wychowawczy czy bezrobocie??

poszłabym na wychowawczy ...płatny masz dłuzej niż bezrobotne ...jesli łapiesz się wogóle na płatny wychowawczy (sprawdż to najpierw w MOPS. Jesli się łapiesz idż na max okres na wych. - zawsze możesz się sama wczesniej zwolnić.

na zasiłku masz dziurę w CV, na wychowawczym jesteś ciągle zatrudniona a przyszłemu pracodawcy nie musisz się opowiadać że jesteś aktualnie na urlopie, po za tym liczą Ci się nieskładkowe lata do emerytury, jak jest na zasiłku trudno mi powiedzieć,
ale jeżeli potrzebujecie tych pieniędzy to myślę że nie ma się nad czym zastanawiać

wychowawczego na 100% nie mam płatnego - i właśnie troche mnie martwi ta dziura w CV....:)
a bezrobocie zdaje się, że też się zalicza do emerytury...:) ale pewna nie jestem

warunkiem dostania zasiłku jest przepracowanie przez ostatnie 18 miesięcy conajmiej 365 dni - mam nadzieję, że urlop wychowawczy i macierzyński się zaliczają do tego "przepracowanego" okresu??:)

nie jestem jeszcze w kryzysowej sytuacji - wiec może faktycznie - gdy w takiej będę wrócę z wychowawczego- zwolnią mnie i wtedy nie będę miała wyjscia...:)

no dobrze ale jak pojdziesz na bezrobocie to oni Ci szukaja pracy jak zrezygnujesz z 3ciej z kolei to tracisz status bezrobotnej

podobno - bo oczywiscie tylko o tym słyszałam - jak się ma wyższe wykształcenie - a takie posiadam - to nie tak łatwo mi pracę znajdą.... no na pewno nie mogą mnie wysłać do pracy np. sprzątaczki czy coś - wiele ofert dla mnie nie będzie - chyba...:)nie wiem, może się mylę:)

zawsze nawet jak ci znajda ta prace to mozna pogadac z potencjalnym pracodawcom i on wtedy pisze ze jednak sie nie nadajesz do pracy u niego
a nie ze rezygnujesz z wlasnej woli

idz na wychowawczy, pamietaj ze bedac na nim mozesz podjac inna prace

Po pierwsze jeśli wypowiedzenie byłoby za porozumieniem stron to nie należałby Ci się zasiłek.

Gdy masz status osoby bezrobotnej to również masz pełny pakiet ubezpieczeń, ale nie wiem czy liczy się to do lat pracy.

Oni wcale młodym mamom tak chętnie nie proponują pracy, wiem to po sobie.

Natomiast trzeba by było sprawdzić, czy po powrocie z wychowawczego nie jesteś przez jakiś czas chroniona od zwolnienia. Ale musisz to sprawdzić.

po powrocie z wychowawczego nie jest się chronionym - tylko po powrocie z macierzyńskiego,
a po drugie - to oni mi wypowiedzą umowę

Zora, możesz im zrobić pod górkę i wrócić do pracy na część etau. Muszą Cię przyjąć i jesteś chroniona przed zwolnieniem chyba przez 3 lata? Co do czasu to nie jestem pewna, ale wiem, że po macierzynskim muszą Cię przyjąć jeśli wyrazisz chęć powrotu na część etatu.

wiem o tym - przez rok jest się chronionym, jeśli wraca się po macierzyńskim - ale ja nie chce wracać
a swoją drogą - szef przez tel. robił mi łaskę, że cały urlop mi dał za 2009 i 2010 - i jaki to on jest fantastyczny że mnie do pracy nie wzywał - jak mu powiedziałam że mam takie prawo a on obowiązek żeby mi całego urlopu od razu po macierzyńskim udzielić odesłał mnie do kodeksu pracy... ja jego oczywiście też, ale jak tu z takimi ludzmi pracować...:) skoro mnie nie chcą to nie wiem jak miałabym pracować z nimi na siłę przez rok - nawet na część etatu:)

nie moga Cię zwolnic - na milion procent jesteś chroniona. Chyba, że likwidowaliby Twoje stanowisko pracy.
Tak więc nie daj się wyrolowac Kochana ;-)

ale nie możesz się zwolnić, bo nie dostaniesz zasiłku
a on tez Cie nie może zwolnic bo złamie kodeks pracy i mozesz z nim do sądu powędrować - jeszcze byś pewnie odszkodowanie dostała ;-)

ty.... masz racje... on nie może mnie przecież przez rok po macierzyńskim zwolnić....:) a za porozumieniem nie podpisze, bo zasiłku nie dostane:D może go wpuszcze w maliny i do PIPu pójdę :D:D:D:D żart oczywiście:)

hehe uwielbiam takich kretynów :-)
mój szef tez był taki kozak, co to mnie zmuszal do pójścia na zwolnienie :/ a później robił problemy z L4 i macierzyńskim. Nie wysyłała dokumentów do ZUS, utrudniał jak tylko mógł wypłate mojego zasiłku :/

koleżanka też jest w takiej sytuacji... (z racji zawodu oraz robionych studiów jest też mocno w temacie)


ponoć z tą ochroną po macierzyńskim nie do końca jest tak pięknie jak wszędzie piszą...

za dużo kobiet z tego korzystało... ponoć trzeba dosyć ostro zmniejszyć wymiar etatu - bo sprawy trafiały do sądu i trzeba było udowadniać, że etat zmniejszony jest dla dobra dziecka(...)

bzdura

AgusiaGda, po zmniejszniu etatu nie można rozwiązać umowy z pracownikiem wracającym ze urlopu macierzyńskiego przez okres 12 miesięcy, chyba że jest likwidacja lub upadłość zakładu pracy. ja taką sprawę wygrałam w sądzie i nie z tym problemów

też znam przepisy i wydawało mi się, że to bzdura :P

koleżanka chyba nawet przerabiała ten wyrok sądu na zajęciach...

A ja bym skorzystała z opcji że ciebie zwalniają, miałam taką sytuację. Zapłacili mi za okres wypowiedzenia i w ciągu 1,5 mc znalazłam nową pracę.

tylko że ja nie chcę narazie iść do pracy - bo nie mam z kim córki zostawić...:)

ale już zdecydowałam - idę na wychowawczy - w razie potrzeby wrócę do pracy - oni mnie zwolnią a ja pójdę na zasiłek... w drugą stronę nie da rady:))

dzięki dziewczyny za pomoc w podjęciu decyzji:))))

Pracy nie brakuje, zerknijcie - https://pracownikbudowlany.pl/PL A budowlanka nie zawsze oznacza coś bardzo wymagającego fizycznie. Różnie można do tego podejść. Natomiast inwestycji w budowlance jest mnóstwo i nie zapowiada się, aby w najbliższym czasie mogło się coś szczególnie zmienić. Jak to widzicie?