zabkowanie

Tak, to mogą być objawy ząbkowania. Możesz delikatnie masować jej dziąsełka, są też do kupienia gryzaczki, które mała może wkładać do buzi i podgryzać (a przez to też masować dziąsełka). Możesz również zastosować żel, który złagodzi nieprzyjemne objawy - np Dentinox (zawiera m.in. wyciąg z rumianku i środek znieczulający w bardzo małym stężeniu).

polecam Dentinox a w razie wiekszego bolu to Ibufen na noc

Nam bardzo pomogła szczoteczka zakładana na palec , którą mogłam masować córeczce dziąsła.
Także gryzaczki ,gumowe szczoteczki(pod warunkiem ,że dziecko umie już trzymać przedmioty)

tak jak Colorwomen..., w tym wieku nie stosowałam Ibufenów itp..., ew. Bobodent ale też nie stosowałam (jednak kupiłam - jakby co...), wytrwaliśmy , Młody nie zrywał się i nie płakał..., rączki wkładał i owszem ale to nie koniec świata..., jednak jadł normalnie-może podaj mleczko letnie -jeżeli karmisz modyfikowanym (niezbyt ciepłe , bo takowe podrażnia jeszcze bardziej dziąsełka).

Maja juz prawie wogole nie chce jeść, ślini sie tak strasznie ze aż leci... masuję jej dziąsełka palcem przez pieluszke tetrową i widzę ze odczuwa ulgę... Majka ma dopiero 3 mc to nie za wczesnie na ząbkowanie? mam pytanko, ile trwac bedzie takie jej samo poczucie ? gdy wyjdzie ząbek bedzie juz lepiej? narazie nic nie widac ani nie czuc. ale jestem pewna ze Maja normalnie ''szuka'' tych ząbków.

Gabryś zaczął ząbkowanie jak miał 3 m-ce :P zęby przebiły się 3m-ce później... :P

teraz idą kolejne - przez górne jedynki ma biedaczek straszny katar :(

Niestety u nas ślinienie straszne, pchanie rączek do buzi trwa od 2 miesięcy, a od miesiąca Amelia zjada każdego kto jest w zasięgu jej buźki :) Niestety ząbków nadal nie ma, ma pól roku

u nas tez juz dluzszy czas masakra a ząbków nie widac ,w ostatecznosci daje paracetamol jak juz widze ze ja mocno boli(czopek)albo vibrucol,smaruje a raczej staram sie bo liwia zjada mascia dziasła

ja smarowalam dentinoxem n , badz bonjela, ale w PL nie jest dostepna, mojej wyszedl 1 zabek w wieku 5 miesiecy i 10 dni, za 2 dni drugi, a teraz przebija sie gorna lew jedynka...moja znosi to ok, oprocz wielkiego slinienia, i bolu, ze dzis dawalam panadol dla dzieci, niestety duzo nie pomogl...nie jest zle, ale mam znajomych, ze dzieci zabkowanie w ogole nie przezywaja, wg mnie jest to zabkowanie...
po prosty trzeba to przezyc i wytrzymac...

wczoraj jeszcze goraczka doszla. dalam paracetamol na noc ( czopek ) i pomoglo bo zasnela... no racja trzeba to przedtrwac

coś mi się zdaje, że u Patryka też się zaczyna.. nie dość, że się strasznie ślini to jeszcze wszystko by gryzł. najlepiej mu jak daje mu gryzak.wtedy odnoszę wrażenie czuje ulgę. ma gorszy apetyt i jest trochę rozdrażniony.

i majka ma ząbki ;)

Ja też właśnie znalazłam pierwszego ząbka u Nikosia :) Musiałam się pochwalić :))))

gratuluję pierwszych ząbków!
:)

U nas bardzo dobrze sprawdziła się ten żel https://gengigel.pl Dość szybko przynosi ulgę, córce bardzo pomagał.