Widok

zanoszenie się podczas płaczu

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
mam pytanko kiedy i jak wyglada wasza POCIECHA PODCZAS ZANOSZENIA SIĘ ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja juz raz miałam taki koszmar ale jak nie moze złapać oddechu dłuższa chwile dmucham jej do buzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kolezanki córka ma 3 latka i do tej pory robi takie akcje :( ze az potrafi zemdlec :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale czy to świadczy o jakiejs chorobie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie świadczy to o chorobie to są poprostu takie dziecięce histerie , czasem az tak że dziecko potrafi zwymiotwać ....ze złości
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a o jakim wieku dzieci mówicie bo ja mam core 6 mies . a sztywnieje czy robia sie wiotkie wasze dzieci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
takie maluchy raczej podczas mocnego płaczu robią sie sztywniejsze , napinaja mięśnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a wiek to nie jest podejrzane ze 6 mies i juz zanoszenie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja corcia jak wpadnie w taka histerie np.znudzi sie jej siedzenie w foteliku podczas jazdy i chce by ja wyjac lub jazda w wozku to zaczyna plakac wrecz krzyczec do tego sie krztusi,prezy sie i wygina no i oczywiscie cala sie zgrzeje i jest mokra jak szczurek.taka mala a juz widac ze ma charakterek no i w ten sposob pokazuje swoje niezadowolenie z roznych rzeczy.na szczescie nie zdarza sie to czesto ale jak juz sie pojawi to ciezka sprawa bo ktos obok patrzy i mysli o biedne dziecko napewno glodne tak placze a matka sobie jedzie spokojnie wozeczkiem he a tu niestety dziecko nakarmione przewiniete tylko chce postawic na swoim i wtedy w ostry ryyyk
Najpiękniejszy dar od Boga...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a i dodam ze nawet jak ja wyjme to sie nie uspokaja jest juz w takiej histerii ze ciezko uspokoic jedyne co ja moze odrazu uspokoic to podanie piersi.tak wiec rozne sa dzieci i roznie pokazuja swoje odczucia, emocje a twoja corka w jakich sytuacjach sie zanosi?
Najpiękniejszy dar od Boga...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja córka zaniosla sie tak powaznie 2 razy mila wtedy niecale 5 miesiecy nie wiem czy przestraszyla sie czy cos ja zabolalo bylo to wieczorem ciemno w samochodzie wtedy miala bezdech
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale u niej bylo dziwnie bo nie plakala dlugo momencik i juz bezdech,a ostatnio zanosila sie tez ze 3 razy ale nie bylo bezdechu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój syn tak miał od 2 miesiąca, zrobiliśmy mu milion badań łącznie z neurologiem itp. i wyszło ze jest zdrowy w 100% i jedyna metodą w takiej sytuacji było a czasami nadal jest właśnie dmuchanie z całej siły w twarz, odpukać zawsze skutkuje. Po prawie 4 latach już sie uodporniłam troche na bezdechy podczas płaczu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a z jakiego powodu plakal?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja tak miala od urodzenia ,straszne to było,dmuchałam w twarz,albo lekko stuknełam w pampersa,juz jej to przechodzi na szczescie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja sie az tak nie zanosi płaczem oczywiscie prezy sie jak szalona i jest purpurowa na buzi i gryzie piastki, jak jest wkurzona ale do bezdechów nie dochodzi-naszczescie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura. Dziecko tego nie kontroluje. Jest to dziedziczne nie radzenie sobie z silnymi emocjami. Ja miałam bezdech - jak mi brat dokuczał i byłam bardzo zdenerwowana, czułam się bezsilna to łapał mnie potwornie bolesny skurcz w klatce piersiowej. Byłam przerażona, nie mogłam złapać oddechu. z Wiekiem z tego wyrosłam ale jak miałam 5 lat to jeszcze mi się zdarzało.
Teraz mam córeczkę z bezdechem. Ona też nad tym nie panuje. Za każdym razem jest przerażona tym co się z nią dzieje.
Podczas bezdechu mózg wysyła fałszywy impuls do serca które ulega skurczowi.
Bezdech jest na tyle poważną sprawą że dziecku trzeba zrobić badania neurologiczne i kardiologiczne.
To nie żadne dziecięce fanaberie :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
My mamy taki problem od urodzenia Krzysia. Jak bardzo płacze albo jak go coś zaboli. Podczas szczepienia dostał takiego bezdechu ,że trzeba było go wentylować. Trzeba takie sytuacje skonsultować z pediatrą, neurologiem i kardiologiem. Krzyś ma teraz prawie 10 miesięcy i bezdechy u nas to raz w tygodniu norma. trzeba energicznie dmuchnąć w twarz lub uszczypnąć ale nie zawsze jest efekt od razu. potem mały jest taki osłupiały i pilnujemy, żeby nie zemdlał. Ogólnie takie afektywne bezdechy mogą się utrzymywać do paru lat :((( Oby nie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój synek zanosił się płaczem od urodzenia. Wówczas robił się sztywny, cały czerwony, a wokół ust siniał. W takich wypadkach dmuchaliśmy mu leciutko w twarz lub zmienialiśmy jego pozycję, żeby złapał oddech. Niestety zdarzało się to wiele razy w ciągu dnia, bo mały miał silne kolki i strasznie płakał - co często kończylo się zanoszeniem. Na początku panikowaliśmy, bo wyglądało to tragicznie. Rozmawialiśmy zwieloma lekarzami, którzy nas trochę uspokoili - podobno dziecko w większości przypadków potrafi się samo "odnieść". Rzeczywiście - mały po chwili sam nawet bez naszej interwencji potrafi złapać oddech. Zrobiliśmy mu na wszelki wypadek echo serca - ale jest ok. Teraz mały ma 5 miesięcy a zanoszenie zdarza się sporadycznie, a jeśli już się zdarzy to o wiele krócej trwa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

trymer/maszynka do strzyżenia - zbieram opinie (18 odpowiedzi)

dzieczyny, poszukuję jakiejś maszynki/trymeru (max do 150 PLN), która/-y tnie włosy od 0,5mm....

ortodonta gdańsk (28 odpowiedzi)

Hej Polećcie mi proszę bardzo dobrego i sprawdzonego! ortodontę dla nastolatki. Często słyszę, że...

Ile wydajecie dziennie na jedzenie? (86 odpowiedzi)

U mnie sam obiad wychodzi 30-40 zł. Dziennie wydaję 70-100zł. Zastanawiam się,czy nie przesadzam...

do góry