Widok
zaparcia, duże stolce u 3 latki
Moja córa przez pierwsze 2 latka miała nietolerancję laktozy i co za tym idzie problem z biegunkami ale po przejściu na nutramigen oddawała regularnie co 2 dzień stolec. Po 2 latkach przeszliśmy na normalne mleko i póki nosiliśmy pieluchę było ok.. po odpieluchowaniu mała zaczęła mieć zaparcia nawykowe.. i teraz im dale tm gorzej.. nawet już nie chce jej się kupy w przeciągu 3 dni, dopiero 4-5 dnia robi, musimy ją do tego przekonywać mocno, przekupić czymś a i tak ma kilkanaście podejść i oczywiście boli ją, boi się... stolec nie jest twardy, nie ma śluzu czy krwi ale jest strasznie wielki, ogromna średnica że aż się łapię za głowę jak dziecko może zrobić coś takiego.. zastanawiam się dlaczego tak jest, czy jest to niebezpieczne i co mogę z tm zrobić (nasza pediatra tylko zaleciła buraczki :/) staram się stosować odpowiednią dietę ale póki co marne efekty... czy ktoś ma podobnie, jak pomóc dziecku, możecie polecić jakiegoś dobrego lekarza w tm zakresie?
chociaż moja córka nie miała żadnych problemów z jedzeniem i wypróżnianiem, też wpadła w nawykowe zaparcia.
trochę to trwało, ale wszystko się unormowało, jak ja odpuściłam. przestałam ją pytać czy chce kupę, przestałam dawać czopki (nie robiła po tydzień, miała brzuch jak piłka footballowa - wydęty i twardy). nie zachęcałam do robienia na nocnik i chwaliłam nawet, jak zrobiła w majtki.
do każdego jedzenia dodawałam łyżkę błonnika. żadnych słodyczy, białego pieczywa. dużo warzyw, dużo jabłek, dużo wody. duża dawka lactulosum. powodzenia
moja pediatra dała skierowanie do chirurga, bo powiedziała, ze potrzebne jest mechaniczne usunięcie zalegającego kału.
trochę to trwało, ale wszystko się unormowało, jak ja odpuściłam. przestałam ją pytać czy chce kupę, przestałam dawać czopki (nie robiła po tydzień, miała brzuch jak piłka footballowa - wydęty i twardy). nie zachęcałam do robienia na nocnik i chwaliłam nawet, jak zrobiła w majtki.
do każdego jedzenia dodawałam łyżkę błonnika. żadnych słodyczy, białego pieczywa. dużo warzyw, dużo jabłek, dużo wody. duża dawka lactulosum. powodzenia
moja pediatra dała skierowanie do chirurga, bo powiedziała, ze potrzebne jest mechaniczne usunięcie zalegającego kału.
Myślę, że zanim zdecydujesz się na podawanie zaproponowanej lactulosy czy forlaxu warto przyjrzeć się diecie dziecka czy je coś co powoduje zaparcia?...Może lubi śliwki? spróbuj podawać śliwki - kompot lub suszone, jabłka, dodać błonnik do jogurtu... poza tym forlax to zawsze chemia więc lepiej stosować w ostateczności - może skonsultować z lekarzem i np spróbwać podawać siemię lniane UWAGA nie gęsty kisiel z siemienia ale w tym przypadku konsystencja nadająca się do picia...
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
dr brodzicki, pediatra gastroenterolog z uck.
najlepiej rozruszać jelitka i trawienie naturalnie, bo na specyfikach aptecznych, tylko usuniesz objaw, nie przyczyne...
naturalne jogurty, kefiry, błonnik (ciemne pieczywo, ziarenka), suszone sliwki, morele (np. do owsianki, musli z mlekiem, zamiast cukrowych, słodzonych płatków) , świeże owoce i warzywa do chrupana, ograniczyć cukry proste (czekolade), pić dużo wody, herbatek ziołowych, woda to podstawa...kupka nie upłynni sie jesli dziecko nie będzie spozywac odpowiedniej ilosci wody (nie sokow, slodznych napojow, ale wody). moze tez masaze brzuszka pomogą jelitom w pasażu i jakiś dodatkowy ruch? może basen?
najlepiej rozruszać jelitka i trawienie naturalnie, bo na specyfikach aptecznych, tylko usuniesz objaw, nie przyczyne...
naturalne jogurty, kefiry, błonnik (ciemne pieczywo, ziarenka), suszone sliwki, morele (np. do owsianki, musli z mlekiem, zamiast cukrowych, słodzonych płatków) , świeże owoce i warzywa do chrupana, ograniczyć cukry proste (czekolade), pić dużo wody, herbatek ziołowych, woda to podstawa...kupka nie upłynni sie jesli dziecko nie będzie spozywac odpowiedniej ilosci wody (nie sokow, slodznych napojow, ale wody). moze tez masaze brzuszka pomogą jelitom w pasażu i jakiś dodatkowy ruch? może basen?