Widok
Olcia nie wiem jak inne mamy lecz ja uważam że zap ucha jest od nie wyleczonego kataru a nie od przewiania.I moja Amesia chodzi bez czapki już teraz gdy chłodno i nawet gdy miała te 8-9 m-cy miała tylko na główce ,nie musiała przykrywać uszek.
Znam opinie wielu lekarzy na temat zap.uszu i każdy jeden mnie poinformował,że choroba bierze się z niewyleczonego kataru i ja się tego trzymam.
Znam opinie wielu lekarzy na temat zap.uszu i każdy jeden mnie poinformował,że choroba bierze się z niewyleczonego kataru i ja się tego trzymam.
a Mikołaj jak ma prawie 2 lata to chyba na palcach 1 reki moge policzyc ile razy mial czapke na glowie- nie mowie o takiej z zakrytymi uszami, lecz wogole. nawet zima nie nosi. tak jest nauczony i nie lubi miec nic na glowie- dodam tez, ze nie pamietam kiedy byl chory.
nie mowie, ze tak jest ok, bo czasami mam problem latem, np na plazy zeby oslonic go od slonca. ale nie jestem tez za przesadnym zaslanianiem uszek, bo przewieje
nie mowie, ze tak jest ok, bo czasami mam problem latem, np na plazy zeby oslonic go od slonca. ale nie jestem tez za przesadnym zaslanianiem uszek, bo przewieje
adziula - jakoś nie mogę sobie wyobrazić zimą niespełna 2-latka bez czapki ...baa nie mogę sobie wyobrazić nawet 6-latka bez czapki zimą , przy minusowej temperaturze ! Jestem, w szoku powiem szczerze i zastanawiam sie czy to jest mądre z Twojej strony. Rozumiem , ze syn nie lubi czapek i się buntuje ale to kwestia przezwyczajenia a jak nie będzie lubił antybiotyku/ nie będzie chciał isc do szkoły /na pobieranie krwi to tez mu na to pozwolisz ????
Dodam jeszcze , ze ja odkąd skończyłam jakies 10-12 lat tez nie nosze czapek nawet zimą i widzę teraz jak mam wrażliwą głowe na zimno - musze miec kaptur chociaż bo od mrożnego wiatru bardzo boli mnie potem głowa :-( .
Dodam jeszcze , ze ja odkąd skończyłam jakies 10-12 lat tez nie nosze czapek nawet zimą i widzę teraz jak mam wrażliwą głowe na zimno - musze miec kaptur chociaż bo od mrożnego wiatru bardzo boli mnie potem głowa :-( .
z uszkami typowymi nie lubie ale owszem na wiatr bądz mróz teraz juz bardziej na letniaka w kapelusiku na podszewce albo dzianinowa
Koks odkąd skonczyl roczek od kwietnia do wrzesnia czepeczka z daszkiem w przejsciowych miesiacach tez z daszkiem ale lekoo zadudowana na polarku a zimą dotad mial komniarkę z kominem lub normalna czapkę
zadne wiazane pod szyją to dla mnie masakra jakas jeszcze z wielkimi pomponami itp no nie to nie dla moich dzieci
Koks odkąd skonczyl roczek od kwietnia do wrzesnia czepeczka z daszkiem w przejsciowych miesiacach tez z daszkiem ale lekoo zadudowana na polarku a zimą dotad mial komniarkę z kominem lub normalna czapkę
zadne wiazane pod szyją to dla mnie masakra jakas jeszcze z wielkimi pomponami itp no nie to nie dla moich dzieci