Widok
zasłyszane- ale czy prawdziwe?
Jak byłam w ciąży, zmarł dziadek mojego męża. Wtedy usłyszałam na stypie od siostry dziedka męża, że "Jak ktoś się rodzi to ktoś musi odejść". Później wyjaśniła, że jak w rodzinie kobieta jest w ciąży to ktoś w rodzinie umiera. Pomyślałam sobie-stary przesąd.. ale ostatnio o tym myślałam.
i.....
jak moja kuzynka była w ciązy z córeczką zmarła jej babcia
jak ja byłam w ciązy z synkiem zmarł dziadek męza (dodam tylko, że dziadek nie był powaznie chory)
teraz koleżanka jest w ciąży, własnie była na pogrzebie swojego dziadka
dalsza kuzynka dwa lata temu była w ciązy ze swoim synkiem, zmarł jej dziadek...
... przesąd czy może prawda? Nie wiem co mam mysleć.....
zastanowiło mnie to.
czy u Was też były takie przypadki?
i.....
jak moja kuzynka była w ciązy z córeczką zmarła jej babcia
jak ja byłam w ciązy z synkiem zmarł dziadek męza (dodam tylko, że dziadek nie był powaznie chory)
teraz koleżanka jest w ciąży, własnie była na pogrzebie swojego dziadka
dalsza kuzynka dwa lata temu była w ciązy ze swoim synkiem, zmarł jej dziadek...
... przesąd czy może prawda? Nie wiem co mam mysleć.....
zastanowiło mnie to.
czy u Was też były takie przypadki?
A ja słyszałam troszkę inaczej, że Pan Bóg jedno życie zabiera, ale daje inne w zamian; w roku gdy zmarła moja bliska ciocia moja siostra zaszła w ciąże :)
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
pmagdalena napisał(a):
> u mnie nikt nie zmarł
>
>
u mnie na szcęscie tez
uwazam ze to jakiś przesąd
> u mnie nikt nie zmarł
>
>
u mnie na szcęscie tez
uwazam ze to jakiś przesąd
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

pmagdalena napisał(a):
> Dori oczywiscie ze to kolejny przesad a te smierci to po prostu
> zbieg okoliczności
>
> czlowiek to potrafi sobie wszytko wytłumaczyć
>
> ja nawet kiedyś słyszałam ze jak ktoś umarł to dziecko
> otrzymuje jego duszę
>
>
no włąśnie
- w takim razi e- jesli to byłoby prawdziwe - ciągle na ziemi powinno być tyle samo ludzi!!!!!!!!!!! jakby następowała taka "zamiana"
> Dori oczywiscie ze to kolejny przesad a te smierci to po prostu
> zbieg okoliczności
>
> czlowiek to potrafi sobie wszytko wytłumaczyć
>
> ja nawet kiedyś słyszałam ze jak ktoś umarł to dziecko
> otrzymuje jego duszę
>
>
no włąśnie
- w takim razi e- jesli to byłoby prawdziwe - ciągle na ziemi powinno być tyle samo ludzi!!!!!!!!!!! jakby następowała taka "zamiana"
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

Dziewczyny,
po prostu wynika to z wieku - jak my jesteśmy w wieku produkcyjnym, to nasze babcie i dziadkowe niestety juz finiszują, a rodzicom tez czasem sie coś wydarza (mój ojciec nie żyje juz 15 lat). Ja byłam w ciąży, moje obie siostry były w ciąży (jedna dwukrotnie) - i nikt nie zmarł.
Nie dołujcie się...
po prostu wynika to z wieku - jak my jesteśmy w wieku produkcyjnym, to nasze babcie i dziadkowe niestety juz finiszują, a rodzicom tez czasem sie coś wydarza (mój ojciec nie żyje juz 15 lat). Ja byłam w ciąży, moje obie siostry były w ciąży (jedna dwukrotnie) - i nikt nie zmarł.
Nie dołujcie się...
mi się wydaje że to zbieg okoliczności ale pamiętam że teściowa też mi kiedyś tak mówiła i mówiła jeszcze ze to jest tak że jak umrze ktoś płci męskiej to urodzi się chlopiec i na odwrót.
Ja teraz jestem w ciąży a kilka dni temu umarł brat mojej babci... dodam tylko że mam synka
Ja teraz jestem w ciąży a kilka dni temu umarł brat mojej babci... dodam tylko że mam synka
Dziewczyny - nie nakręcajcie się!!!!!
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

Ja tez słyszałam o czyms takim. W zeszłym roku zmarła moja babcia, a ja zaszłam w ciąże. Mojej przyjaciółce rano zmarła babcia, a wieczorem ona jechała rodzic. Podobnie było z moją siostrą. Urodziła 21 kwietnia, a 23 zmarł nasz wujek. Znam wiele takich przypadków. Oczywiscie nie jest to regułą i nie ma sie co nakręcać, ale wiem ze jak byłam w ciaży to sie nad tym też zastanawiałam....
Pierwszy raz słysze o takim przesądzie. Ale cóz ludzie umierają, rodzą się... takie życie. Kiedy zbiegają się jakies daty niektórzy nie zwrócą na to uwagi, inni stwierdzą że to przypadek, a inni dopatrzą się "mądrości ludowej".
A propos u mnie w rodzinie, gdy była w ciązy i bezpośrednio przed, nikt nie umarł.
A propos u mnie w rodzinie, gdy była w ciązy i bezpośrednio przed, nikt nie umarł.
buninko-zastanawiam sie dlaczego nie mam prawa wyrazic swojego zdania...(?)O ile dobrze widzę to temat wątku postawiony jest w formie pytania(zaslyszane ale czy prawdziwe?).Skoro ktos pyta,to chyba nie oczekuje tylko jednoznacznych odpowiedzi prawda?Najpierw pytacie o zdanie a potem wielkie pretensje,ze ktos ma odmienne niz chcecie.Bezsens totalny.Widze zresztą,ze nie je jedyna mam takie zdanie jakie mam na zadane w tym wątku pytanie,ale widocznie inne moga je mieć,ja-nie.Tak wiec nie bede juz sie wlączac w tego typu rozmowy.
widać można mieć różne zdanie na jakiś temat ale nie inne niż buninka - ............. bo już jesteś dziwna!
nie rozumiem dlaczego komuś to przeszkadza, że inni są przesądni?? Czy robi się tym wam jakąś krzywdę?
Widać, że niektórym dziewczyną ciężko jest uszanować zdanie innych dziewczyn ...
zadałam to pytanie by zobaczyć czy u innych też coś takiego się zdarzyło czy nie...
nie rozumiem dlaczego komuś to przeszkadza, że inni są przesądni?? Czy robi się tym wam jakąś krzywdę?
Widać, że niektórym dziewczyną ciężko jest uszanować zdanie innych dziewczyn ...
zadałam to pytanie by zobaczyć czy u innych też coś takiego się zdarzyło czy nie...
mnie absolutnie nie przeszkadza ze ktos ma inne zdanie niz ja na jakikolwiek temat.raczej przeszkadza mi i irytuje jak sie krytykuje kogos kto ma odmienne zdanie.jednak trzeba umiec odzielic zdania krytyki od zwyczajnej wlasnej opinii na jakis temat.widocznie niektorzy tego nie potrafią.Ech,ide lepiej poswiecic czas na zjedzenie obiadku heh.
Można mieć inne zdanie niż ja; dziwię się że takie wykształcone kobiety jak wy wierzycie w takie banialuki.
Lemka - jestem dziwna? Ciekawe, może dlatego że myślę trzeźwo i hormony mi do głowy nie uderzyły. Pewnie dlatego jestem dziwna.
Kurcze, nie wiedziałam, że ludzie którzy nie wierzą w zabobony są dziwni.


[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]
Lemka - jestem dziwna? Ciekawe, może dlatego że myślę trzeźwo i hormony mi do głowy nie uderzyły. Pewnie dlatego jestem dziwna.
Kurcze, nie wiedziałam, że ludzie którzy nie wierzą w zabobony są dziwni.


[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]
noo ja sie najadlam obiadku ,zagladam tutaj i ...ubawic sie mozna hehe.Buninko sama sobie zaprzeczasz troche:"mozna miec inne zdanie niz ja ALE..."(dalej nie chce mi sie cytowac).skoro tolerujesz ze ktos ma inne zdanie niz Ty,to jednoczesnie nie krytykuj tych osob.I niewiem co ma wyksztalcenie do tego w co sie wierzy a w co nie...-zero zaleznosci jednego do drugiego hehe.
I kto nazywa mnie nerwusem?? Zaraz mu dam!!!!
Ale żeby nie razić was moim zdrowym rozsądkiem a'la Dana Sculy to powiem wam co opowiadał mi mój wujek grabarz (to nie żart - naprawdę mam takiego wujka). No więc wujek twierdzi że "zmarli się zwołują" tzn. jeśli pochowa się w jednym miejscu kogoś, to zaraz koło niego w przeciągu kilku tygodni trzeba kopać następne groby bo akurat umarli ludzie, którzy własnie tam mają miejsca. I co powiecie na coś takiego???


[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]
Ale żeby nie razić was moim zdrowym rozsądkiem a'la Dana Sculy to powiem wam co opowiadał mi mój wujek grabarz (to nie żart - naprawdę mam takiego wujka). No więc wujek twierdzi że "zmarli się zwołują" tzn. jeśli pochowa się w jednym miejscu kogoś, to zaraz koło niego w przeciągu kilku tygodni trzeba kopać następne groby bo akurat umarli ludzie, którzy własnie tam mają miejsca. I co powiecie na coś takiego???


[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]
hihhihihihiihhiihiihiiihiihiiihihihi,widze buninko,ze nie mozesz wytrzymac i uwielbiasz takie dyskusje.ja sie nie włącze w owy temat,ale gratuluję wujaszka;)Na takie podobne tematy mozna by gadac godzinami,bo różne rzeczy również niewytłumaczalne sie dzieją na świecie..Ech,tematy rzeka,a ile ludzi tyle zdań.:)
mnie nic takiego w ciąży nie spotkało..
kiedy moja siostra była w ciąży zmarła nasza prababcia ale to po prostu zbieg okoliczności 9 miesięcy to dużo czasu a u nas w rodzinie jest średnio 1 pogrzeb w rodzinie więc akurat w ciągu 9 miesięcy ciaży moze sie trafić że komuś sie "zejdzie"
kiedy moja siostra była w ciąży zmarła nasza prababcia ale to po prostu zbieg okoliczności 9 miesięcy to dużo czasu a u nas w rodzinie jest średnio 1 pogrzeb w rodzinie więc akurat w ciągu 9 miesięcy ciaży moze sie trafić że komuś sie "zejdzie"
'Robienie miejsca nowemu życiu' to największa bzdura pod słońcem (nasze prababki i babki mogły tak myśleć za młodu). Ludzie rodzą się i umierają, taka jest kolej rzeczy i każdy ma SWOJE JEDNOSTKOWE MIEJSCE NA ŚWIECIE i nie można mu go zabierać. Dziękuję bardzo za świadomość, że ktoś 'zrobił mojemu dziecku miejsce' i umarł... Nikt o to nikogo nie prosi, moim zdaniem nie ma prawa tak myśleć. Ostatnio coś takiego usłyszałam, kiedy koleżance zmarła mama (po długiej chorobie zresztą), a kilka miesięcy później ta koleżanka zaszła w ciążę. Ktoś wtedy powiedział: 'o, zrobiła miejsce dla tego dziecka'. Na to koleżanka (która bardzo przeżyła smierć mamy):'bzdura, mama chciałaby być teraz przy mnie i ja też bym wszystko za to oddała'. I to jest cała prawda.
Co to za gadanie w ogóle??? Brrr... Pozdrawiam.
Co to za gadanie w ogóle??? Brrr... Pozdrawiam.
ja osobiscie nie wierzę w tego typu rzeczy, ale czasem (jak napisałam) słyszę takie rzeczy. Kupiłam od znajomej wózek przy którym była czerwona kokardka i Matka Boska z Dzieciatkiem - Co za bzdura ??? Jedno wyklucza drugie. Od razu to sciagnęłam - chyba logiczne :-) bo albo wierzymy w Boga, albo w przesądy ...
ee tam,nie zauwazylam,zeby ktos sie tu uważał za lepsze czy gorsze ze względu na opinię na jakis temat.Mroczne historie?Hmm...Pewnie,ze znam,ale nie za bardzo chce mi sie tu rozpisywac,bo długie są.Mogę ewentulnie skonstruować pytanie: jest tez taki przesąd,że kobieta w ciąży nie powinna chodzic na pogrzeby,bo wtedy jej dziecko moe urodzić się chore albo szybko umrzeć-co o tym sądzicie?Ja szczerze powiem,ze nie mam zdania,a to dlatego,ze znam kilka takich przypadków,ze tak sie zdarzyło,ale niewiem jak sie do tego ustosunkować...Nie mam zdania.Jednak na pogrzeb bym nie poszła ze względu chocby na niepotrzebne negatywne emocje...
Moja ciotka, gdy była w ciązy z pierwszym dzieckiem (rzecz dzieje się jakieś 50 lat temu) znalazła w jakiejś medycznej książce zdjęcie dziecka okropnie zdeformowanego, prawdopodobnie z powodu jakiś sprzężonych wad genetycznych. Przez całą ciąże wciąż zaglądała do tej książki i patrzyla na to zdjęcie. Z niewiadomych powodów tak bardzo przykuwało jej uwagę. Nie mogła sie opędzić od tego natręctwa. W końcu kiedy urodziła synka okazało się że tak samo chory jak to dziecko ze zdjęcia i tak samo wygląda. Dziecko umarło kilka dni po urodzeniu.


[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]


[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]
hmm....uwazam,ze oglądanie owej ksiązki nie mialo wplywu na to ze dziecko bylo chore.mysle,ze podświadomie ona jako matka czula,ze cos jest nie tak i dlatego ciągnelo ją do tego typu literatury.A przecież nasza podświadomość to cos czego do dzis nikt nie umie wyjaśnić-jak działa i skad sie bierze...Dziecko bylo napewno chore juz od samego poczęcia a przynajmniej na samym początku napewno i jej podswiadomosc sama kierowala ją do tego typu książek-moze zeby ją jakoś nastawic na to co ją czeka.
justi - masz absolutną rację! I właśnie mi o to chodzi, że wszystkie takie opowieści to gusła, w które nie powienny wierzyć te wszystkie panie - matki, króre przecież brały ślub kościelny, czyli są praktykującymi katoliczkami. A poza tym, nie sądze aby takie opowieści pozytywnie wplywały na wasze ciąże. Takie wszystkie wrażliwe jesteście na punkcie swych dzieci, że boicie się włosów farbować, czy nóg smarować kremem, ale psychicznie to się tak dołujecie i ładujecie takimi okropnościami... Nie zrozumiem chyba tego nigdy.


[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]


[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]
co do kobiety na pogrzebie to podobno nie może być przy otwartej trumnie. jak już pisałam, gdy byłam w 5 mcu zmarła moja ukochana babcia, a ja byłam i przy otwartej trumnie i mało tego - wycałowałam moją babunię. a moje dziecko ma się bardzo dobrze. ale przyznam, że w tamtym momencie zastanawiałam się nad tematem tego wątku...a nie jestem osobą przesądną.
ja po prostu nie wierze w takie durne zaleznosci..to zabobony wymyslone przez ludzi.jak sie nagle zdarzy w tym samym czasie smierc i ciąza to ludzie sami sobie wmawiaja ze jedno jest zalezne od drugiego.Zresztą takich zabobonów jest pełno i "sprawdzaja sie"w 50% tach czyli sie nie sprawdzają bo 50% to nie 100.
Ale pomyśl za to, jakie ta wspaniała teoria o ciążach i śmierciach może mieć konsekwencje! Jesli się ma tylko jedno dziecko i będzie się dosypywało córce czy też żonie syna środki antykoncepcyjne do jedzenia oraz zerwie się kontakty z resztą rodziny, to przecież będzie się żyło wiecznie, ha!
Naukowcy od dawna poszukują nieśmiertelności, a rozwiązanie było tuż tuż - na forum - nie dawać rodzinie zachodzić w ciążę!
Naukowcy od dawna poszukują nieśmiertelności, a rozwiązanie było tuż tuż - na forum - nie dawać rodzinie zachodzić w ciążę!
dziewczyny ale Wy macie wyobraznie hehe:) Ale do taka ksiazka to faktycznie bestseller by byl normalnie HA :D
Tokio-mogliby taka reklame zrobic dla zachety do przyrostu naturalnego a napewno kazdy ma w rozdzinie jakas upierdliwą lub mecząca osobe hehe:"chcesz sie pozbyc upierdliwej cioci,zajdz w ciaze-efekt gwarantowany"hihihihihi :D
Tokio-mogliby taka reklame zrobic dla zachety do przyrostu naturalnego a napewno kazdy ma w rozdzinie jakas upierdliwą lub mecząca osobe hehe:"chcesz sie pozbyc upierdliwej cioci,zajdz w ciaze-efekt gwarantowany"hihihihihi :D