Widok

rożek czy otulaczek ?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
w sierpniu na świat przyjdzie mój synek i mam wielki dylemat...kupić rożek czy otulaczek?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rozek,nie gruby,ja nim owijałam dzidzie na poczatku a potem służył jako materacyk w wózku(gondoli),lub kołderka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
też rodzę w sierpniu, i niby mam rożek ale cały czas się zastanawiam, czy jeśli będzie ciepło, to dziecko mi się w nim nie ugotuje ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie też się nad tym zastanawiam :)
dużo tych otulaczków teraz jest,ale nigdzie nie jest napisane co jest lepsze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a ten rożek, otulaczek są faktycznie niebędne?
Mam już pościel tzn. kołderkę i dziś kupiłam śpiworek. Potrzebny będzie mi jeszcze rożek? ranyyy pogubić się w tym można :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Novia8 - rożek przyda Ci się głownie w szpitalu.
Nie wiem gdzie rodzisz, ale jak mama nie ma to z reguły szpital "użycza" ..:)
ale jak będzesz chciała kupić to nie inwestuj za wiele :) bo długo raczej nie posłuży :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rodziłam w lipcu w zeszlym roku.. miałam otulaczek i rozek..
I u nas sprawdził się rożek ( w szpitalu i kilka dni po),
a otulaczek wyprałam po zakupie... :) i leżał, leżał i się nie doczekał:)
był to jezden z najbardziej nie trafionych zakupów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja rada- kup sobie rozek i to mocno usztywniany - ja bylam mega zadowolona z tego rozwiazania. Dzieciaczki lubia cieplo i szybko sie wychladzaja, wiec raczej ciezko je "ugotowac" w rozku :) Mi usztywniany rozek byl pomocny w wyciaganiu dziecka z lozeczka szpitalnego - bylam po cc i ciezko bylo sie ruszyc na poczatku, a tak nie musialam nikogo prosic o pomoc. Do tego tatus dziecka nie bal sie trzymac malego w tym rozku :) Mialam rozek z mama i ja - usztywniany, na rzepy zapinany i do tego jeszcze na zawiazywanie byl:) spiworek przydal mi sie dopiero po pierwszym miesiacu zycia malego.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki :) oki czyli jeszcze szukam rożka :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wielkie dzięki
czyli jednak stawiam na rożek :)
nie musi być usztywniany,to moje drugie dzieciątko,tak więc już też nie będzie obawy przy trzymaniu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja rodzilam w sierpniu 2lata temu i ciezko powiedziec o upalach w sierpniu:))w tamtym roku pamietam koncowke sierpnia ze byla sliczna, ale mysle ze dziecko sie nie ugotuje w rozku nam sie na poczatku przydal zwlaszcza w szpitalu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja rodziłam w kwietniu, czytajac wczesniej opinie, ze rożek tylko w szpitalu kupiłam otulaczki, niestety nie pasowały mi, wiec zawijalam mała w kocyk polarowy podszyty flanelka - w szpitalu, pozniej okazalo sie ze jednak nie lubi byc skrępowana. Jak dla mnie kupowanie rożka troche jest bez sensu skoro rodzicie w sierpniu. Malucha można zawinąć nawet w pieluche tetrową...
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja używałam rożka tylko w szpitalu ( 11 dni co prawda) i chwilkę w domu, później było mi dużo wygodniej trzymać Młodą na rękach ..

miałam też usztywniany i zwykły i zdecydowanie mi bardziej pasował zwykły, ten ze sztywnymi pleckami jakiś nieporęczny był ;)

dlatego z racji tego, że jeśli będę teraz używać ( chodzi mi o pogodę) to i tak niedługo, kupiłam w akpolu najzwyklejszy za 16 zł bodajże, więc w razie czego nie będzie szkoda ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rozki to nie jakas wielka suma wiec nie jest szkoda, mialam usztywniany ale usztywnienie i tak wyjelismy tzn pani w szpitalu i my potem tez. my dosc dlugo uzywalismy potem maly na nim lezal poprostu jak byl rozlozony albo jako kolderki takze jak sie wyda te 20zl i przyda sie nawet na miesiac to nie jest szkoda. ile jest takich rzeczy co wcale sie nie przydadza a kosztuja sporo wiecej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie no ja na pewno kupię tylko miałam dylemat co,ale już wiem,że będzie to rożek :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też mieliśmy rożek. Najpierw używaliśmy w szpitalu(raczej w firmie materacyka..było gorąco więc rzadko Syna zawijałam),a potem w domu kładliśmy Małego, używaliśmy jako kołderki i przez cały czas używania gondoli leżał na nim.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rożek się przydaje, oczywiście stosowny o pory roku i jak to pierwsze dziecko to polecam taki z usztywnianym wkłądem , łatwiej nosić mluszka, głónie tatusiowi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wg mnie warto mieć rożek, u nas np śpiworek sprawdził się dopiero później,na początku mała płakała jak nie była w pełni utulona, musiała mieć zawinięte ręce, w śpiworku jej źle było
Kocyk też spełniłby to zadanie ale w rożku było wygodniej.

Otulaczka nie miałam, więc nie wiem na ile jest on lepszy/gorszy od tradycyjnego rożka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Te rozki z akpolu po 16 zl sa najlepsze moim zdaniem,mialam tez grubszy z frotki ale byl nie wygodny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też w sierpniu rodziłam i rożek był przydatny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rodziłam w czerwcu i rożek byl zupełnie zbedny - w szpitalu młodego owijałam w flanelkę bo i tak miał ubranko więc po co przegrzewać (?) a w domu w cieniutki kocyk.
Karmic w rozku się nie dało bo było mi niewygodnie - o wiele lepiej sprawdziła się taka duża poducha do karmienia :)
Pózniej uzywaliśmy spiworków.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja rodziłam w sierpniu i rożka używałam tylkow szpitalu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my takiego usztywnianego rożka(pod plecami wkładało się płaską gąbkę) używaliśmy chyba z 8 m-cy :] już Młodemu nogi wystawały ale rożek musiał być :] nawet jak już tylko spał na nim(nie zamotany)

faktycznie było też łatwiej wyjąć z łóżeczka w szpitalu (po cc trafiliśmy na Polanki i też nie mogłam liczyć na niczyja pomoc), łatwiej uśpić na kolanach (szczególnie po ataku kolki) itp.

mieliśmy taki frottkowy, zapinany na rzep i dodatkowo wiązany :] z wyciąganą gąbką pod plecami :]

ale nie wszystkie dzieci to lubią :]

drugi mieliśmy miękki, bawełniany - ale u nas się nie sprawdził.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Jaką piaskownicę polecacie do ogrodu? (27 odpowiedzi)

Zdecydowanie nadszedł czas tego zakupu ;) najpierw myślałam o plastikowej, zamykanej -...

Przeprowadzka- jaka firma? (43 odpowiedzi)

Jak w temacie, macie sprawdzona i niezbyt droga firme do przeprowadzek?Moze jakis forumkowy maz...

Obniżenie /wypadanie macicy (1238 odpowiedzi)

Dziewczyny, które macie obniżenie /wypadanie macicy jak sobie radzicie? Ćwiczycie czy operujecie...

do góry