Widok
żółtaczka u miesięcznego dziecka
czy Wasze dzieci też miały żółtaczkę tak długo? podobno jak się karmi piersią, to dłużej się utrzymuje. ale czy to nie za długo?
lekarka wcześniej mówiła, że być może trzeba będzie ściągać pokarm i podgrzewać do temp. 60stopni (wtedy "giną" hormony). wiecie coś na ten temat?
no i skąd wziąć termometr, który zmierzy temp. 60stopni?
lekarka wcześniej mówiła, że być może trzeba będzie ściągać pokarm i podgrzewać do temp. 60stopni (wtedy "giną" hormony). wiecie coś na ten temat?
no i skąd wziąć termometr, który zmierzy temp. 60stopni?
Polecam do podgrzewania mleka, podgrzewacz do butelek w którym możesz ustawić dowolną temperaturę również 60 stopni
http://allegro.pl/item1150529194_podgrzewacz_elektroniczny_lcd_do_butelek_avent.html
http://allegro.pl/item1150529194_podgrzewacz_elektroniczny_lcd_do_butelek_avent.html
Tomus tez mial tak dlugo zoltaczke i nie stosowalam tej metody, choc tez o tym czytalam. Pediatra go ogladala i mowila,ze tak moze byc wlasnie na piersi i wszystko bylo ok. Charakterystyczne bylo to, ze zazolcenie zwiekszalo sie jakis czas po karmieniu, potem zmniejszalo i po kolejnym karmieniu od nowa :D
żółtaczka może być wywołana konfliktem grup np matka ma grupę o 0 a ojciec grupę B.nie jest to konflikt wywołujący wady ale ze wzgledu na możlwość wysokiej biurubiny może spowodować uszkodzenie układu centralnego mózgu.Koniecznie idź do dobrego pediatry zrób dziecku badanie birurubiny.Przejdź na karmienie sztuczne bo w twoim mleku mogą być przeciwciała/trzeba zbadać pokarm na przeciwciała/ i wtedy birurubina zamiast spadać wzrasta i to może być bardzo niebezpieczne.Lekarze często bagatelizują ten stan rzeczy ,wiem coś na ten temat,moje dziecko dostało albuminy i było tydzień w szpitalu.Nie wolno mi było karmić ,wychowało sioę na karmieniu sztucznym.
Bez przesady. Nie przechodź na sztuczne karmienie. My tylko przez 3 dni podawaliśmy synkowi sztuczne mleko lub mój pokarm podgrzany tak jak piszesz, a potem już normalnie karmiłam. Żółtaczka tez bardzo długo się utrzymywała, ale teraz być może jest to jedna z przyczyny osłabienie napięcia mięśniowego. Nie straszę, ale z doświadczenia radze obserwować w przyszłości rozwój ruchowy maluszka.
Moja mała tez miała zołtaczke i długo sie utrzymywała, pediatra poleciła mi odstawic ja na dwie doby od piersi i karmic sztucznym mlekiem.Pokarm z piersi sciagałam i wkładałam do lodowki.To była skuteczna porada, poniewaz juz po kilku dniach było widac na twarzy dziecka ze skora wokoł ust i oczu robi sie jasniejsza.
dzięki za pomoc:)
okazało się, że niepotrzebnie panikowałam (bo nastraszyła nas neurolog).
chcieliśmy pobrać krew w inviccie (słyszałam, że jest tam pielęgniarka, która sprawnie pobiera od dzieciaczków), ale przyszliśmy za późno i mieliśmy się zgłosić innego dnia rano. i uwaga - maluch powinien być na czczo (w miarę możliwości).
na szczęście poszliśmy do pediatry i powiedziała, że Michasiowi już schodzi zażółcenie i nie ma powodu do obaw. cieszę się, bo już wyobrażałam go sobie pod lampami w szpitalu. brr...
okazało się, że niepotrzebnie panikowałam (bo nastraszyła nas neurolog).
chcieliśmy pobrać krew w inviccie (słyszałam, że jest tam pielęgniarka, która sprawnie pobiera od dzieciaczków), ale przyszliśmy za późno i mieliśmy się zgłosić innego dnia rano. i uwaga - maluch powinien być na czczo (w miarę możliwości).
na szczęście poszliśmy do pediatry i powiedziała, że Michasiowi już schodzi zażółcenie i nie ma powodu do obaw. cieszę się, bo już wyobrażałam go sobie pod lampami w szpitalu. brr...