Widok

zycie po zdradzie

czy kogos z was zdradzil mąż lub żona a wy mu/jej wybaczyliscie i jestescie dalej razem? czy naprawde wybaczyliscie i ufacie?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
tak na ktore pytanie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wybaczyć można i nawet trzeba ale to już nigdy nie bedzie to samo...
Jeśli nie ma dzieci to lepiej sie z tego wycofać.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Życie po zdradzie - a jest coś takiego ??
Wszystko PO zdradzie jest wegetacją - udawaniem.
Nigdy PO zdradzie nie będzie tak samo.
Coprawda wszystko zależy od tego co mają sobie partnerzy do powiedzenia.. czego oczekują, czego chcą.. Nie zawsze jest tak, że chcą tego samego..
Nie ma recepty. Nie ma rady. Nie ma rozwiązania.
Można wybaczyć. Zapomnieć już nie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
po romansie męża postanowiłam mu wybaczyć, ale na razie mi to nie wychodzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jak dawno cie zdradzil? bo aj sie zastanawiam czy za jakis czas bedzie lepiej czy ju zzawsze bedzei tak nijak
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
minęło 7 miesięcy od kiedy o tym wiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jak są dzieci.. ?
Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła.

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
trudne pytanie,to zalezy jaki jest czy zrobil to swiadomie z premedytacja,czy byl to przypadek,czy tego zaluje czy nie?szansa jest zawsze,moze sie uda;-) jesli ci zalezy i jemu tez,zycze by wam sie udalo;-) bo jest to mozliwe,choc bedzie bardzo ciezko!!! ale czas pokaze czy jest ciebie wart!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobrarada,badz mila ,jesli ci zalezy,nie wygaduj mu tego ,a zarazem zachowaj dystans by w razie porazki,mniej cierpiec
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
zgodzilamm sie zeby zostal tylkoz ewzgledu na dziecko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
zdradziłem kilka lat temu... potem ja byłem zdradzany...
Nie jest łatwo wybaczyć, ale ważne jest poznac przyczynę... i zastanowić się jaki mamy wływ na to że nas zdradzono...
bo często sporo winy jest po nasze stronie.
Przestaliśmy dbać o relacje z partnerem/ką, nie rozmawiamy, nie dbamy już o wygląd, ubiór czy nawet o higienę. Nie szanujemy samych siebie i partner nie czuje...Zawsze partner/ka musi wiedzieć jak wiele ma do stracenia....
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
rozsadne ,ale nie daj soba manipulowac,postaw konkretne warunki,i trzymaj sie ich;-) niech wie ze odpokutowac mosi,i bedzie dlugo pokutowal;-) 3m sie cieplutko;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Guska82 - pozwoliłaś by został, ze względu na dziecko...
A kochasz go ? Żyjecie razem, czy razem ale osobno ?
Czas pokaże - czy sobie poradzicie czy nie.
Czy Ty sobie dasz z tym radę.
Życzę Ci dni w kórych będziesz się naprawde uśmiechała (a nie tylko przez łzy).
Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła.

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
"zdradziłem kilka lat temu... potem ja byłem zdradzany..." (kilka postów wyżej)
Ot co! zawsze mam wrażenie, że nasze czyny do nas wrócą. Zarówno nasze dobre uczynki, jak i te krzywdzące drugą osobę. Oby nie było podobnej sytuacji u Ciebie.
Pozdrawiam i trzymam kciuki :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie potrafie powiedziec czy go kocham.a wlasciwie nie mysle o tym ze mog ego kochac bo boje sie ze znow to zrobi i znow bedzie bolalo.

zyjemy obok siebie rozmawiamy wlasciwie tylkoo sprawach codziennych nie przytulamy sie po prostu tak sobie razem mieszkamy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Guska - jak długo " tak sobie żyjecie"?
Czego Ty oczekujesz ? Wiesz czego byś chciała ?
Jest jak jest bo macie dziecko tak ?
Można tak żyć, bardzo długo, ale moim zdaniem nie ma już mowy o zaufaniu w takim związku. Można się śmiać razem, spędzać czas - ale już nigdy nie będzie tak beztrosko jak przed tem.

Musisz sama wiedzieć, czy tak chcesz i przede wszystkim czy dasz radę tak żyć.
Razem - ale osobno. I się zastanowić musisz - co jest lepsze dla dziecka... Ono takich Was zapamięta - OBOK siebie. Nie Was RAZEM.

Pozdrawiam serdecznie :)
Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła.

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja juz nie mam sily chciec czegos
nie mam odagi czuc
bardziej wegetuje ni zyje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj - widzę, że jest Ci naprawdę trudno.
Nie wiem czy mam w takim razie cokolwiek pisać, może powinnam się zamknąć.

Mam tylko nadzieję, że masz z kim o tym wszystkim pogadać.... tak zupełnie szczerze.
Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła.

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A może by zacząć od podstawy - co stało za zdradą - bo to nie zawsze oczywiste.
Znam przypadki gdy zdrada bardzo dobrze wpłynęła na związek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Sh - nie wierzę, że zdrada mogła dobrze wpłynąć na związek - nawet jeśli mówisz o sobie - nigdy tak do końca - nie przyznamy się - nawet przed samym sobą, że jednak nie wszystko jest tak jakbyśmy chcieli aby było. Z róznych powodów - bo chcemy wierzyć w coś czego niema, bo nie wyobrażamy sobie życia inaczej i wmawiamy sobie, że tak jest dobrze.
Dlatego tym bardziej nie jesteśmy w stanie ocenić tego czy czyiś związek stał się lepszy po zdradzie.
W wielu sytuacjach życia dwojga ludzi - widzimy tylko co co chcemy widzieć - albo to co pozwalają nam oni sami zobaczyć.
Takie jest moje zdanie :)

Guska pyta czy można żyć ze sobą pomimo zdrady, czy wybaczamy, pamiętamy....
Nie wiem.
Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła.

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie mówię o sobie. Akurat nigdy nie musiałem szukać czegoś na boku. Już raczej po prostu rozstałbym się z tą osobą z którą byłbym.

Ale znam ludzi którzy po wstrząsie OBOJE potrafili odbudować to co stracili zanim doszło do zdrady. Czasem bardziej się zmienia nie ta osoba co zdradziła, a ta która doprowadziła związek do takiego stanu, że druga połówka musiała czegoś szukać gdzie indziej. Aczkolwiek masz rację z jednym - żeby się do tego przyznać przed sobą - trzeba być kimś.

Dlatego to się odnosi do pytania Guśki.
Jeżeli ktoś zdradził "dla sportu" (a robią to i mężczyźni i kobiety) - to nie powinno być litości.

Ale czasem może być tak, że warto się zastanowić nad przyczynami z jakich doszło do zdrady. To tak jak z zabójstwem. Ogólnie jest złe .... ale jeżeli okaże się, że doszło do niego w określonych okolicznościach (samoobrona, afekt) sprawa przestaje być tak oczywista. Zło jest złem - ale nie zawsze należy to tak łatwo osądzać. Czasem trzeba na to spojrzeć szerzej i z perspektywy TAKŻE drugiej strony. Inaczej jest tak samo jak z zazdrością. Czym jest zazdrość. Czymś czego łatwiej nam użyć niż zadbać by nie było powodu do zazdrości.

Ludzie zbyt często myślą małostkowo i szukają winy tylko na zewnątrz.

Tak więc czy można żyć mimo zdrady ? To zależy od okoliczności zdrady.

Czy wybaczyć ? Jak wyżej, szczególnie jeżeli będzie tak, że my musimy wybaczyć zdradę, a druga strona o wiele więcej rzeczy wybaczyć nam.

Czy pamiętać ? Jeżeli już wybaczamy - to nie ma sensu - lepiej nie tracić czasu i wziąść się za budowanie związku od początku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyczyna rozwodu nie jest zdrada sama w sobie ale fakt że partner/ka ma poczucie ze ktoś inny zaspakaja potrzeby partnera/ki lepiej i że stwoża oni lepsza relacje
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokładnie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polecam ksiazke "Psychologia miłości"-Bogdana Wojciszke
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co wy tacy delikatni jestescie??
Przeciez to nie mydlo nie ..wymydli sie.
Zdradzac mozna fizycznie bo przy jednej misce to i kot zdechnie,
a uczucia zostawic w nienaruszonym stannie.
Skoro dochodzi do zdrady to cos w zwiazku jest nie tak i dlatego szukamy kogos na boku. Zawsze jest przyczyna, a zdrada jest tylko skutkiem.
Nie chce mi sie wierzyc ze wszyscy tutaj mieli tylko jednego partnera w zyciu. A co z pozostalymi ? czy to nie jest swoista zdrada kiedy spotykajac sie z poprzednim chlopakiem / dziewczyna wierzylismy ze to ten jedyny...ta jedyna...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja juz sama nie wiem co mam robic
czasami jest dobrze wszystko sie uklada
a czasem mam ochote gdzies uciec
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
guska, wiem o czym piszesz, ja mam tak samo.
Z jednej strony patrzę w przyszłość a za chwilę tracę wiarę, że będzie dobrze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Towarzyskie

Moja Żona nie chce sie ze mną kochać (294 odpowiedzi)

I nie pomaga już nic ... Rozmowy były , prośby były a błagać nie chcę. Co z kobietą moją jest nie...

Jak przekonać męża do powrotu? (115 odpowiedzi)

Miesiąc temu zostawił mnie mąż wyprowadził się bez uprzedzenia kiedy byłam w pracy. Na początku...

Swinger party lub podobne (28 odpowiedzi)

Gdzie w Trojmiescie bądź okolicach można się wybrać na jakieś kameralne swinger party ? Moze ktoś...

do góry