Widok
MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.3
proszę bardzo: nowy wątek!!
*LIPIEC*
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia
24.08. Kasiula1986
Maruszka
Mangolia
Link do poprzednich wątków:
cz.1: http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-LIPCOWO-SIERPNIOWE-2013-t426813,1,16.html
cz.2: http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-LIPCOWO-SIERPNIOWE-2013-CZ-2-t434880,1,160.html
*LIPIEC*
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia
24.08. Kasiula1986
Maruszka
Mangolia
Link do poprzednich wątków:
cz.1: http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-LIPCOWO-SIERPNIOWE-2013-t426813,1,16.html
cz.2: http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-LIPCOWO-SIERPNIOWE-2013-CZ-2-t434880,1,160.html
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
panna z mokrą głową: ja robiłam tylko na toxo, gin jeszcze sugerowała: HIV, różyczka i jeszcze żółtaczka, nie pamiętam którego typu.
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
ja robiłam toxoplasmozę, cytomegalię, różyczkę, TSH, HIV, HCV, VDRL, glukozę, morfologię, mocz. Przed następną wizyta mam tylko zrobić morfologię i mocz.
*LIPIEC*
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia
24.08. Kasiula1986
Maruszka
Mangolia
Witam
my po prenatalnym i wszystko jest ok, dzidzia ma 78,5, termin z usg pozostaje taki sam i na 90% jest dziewczynka:) tak jak mówiłam hehehe mąż mówi, że jak się upewni na 100% to wtedy dopiero imię będziemy wybierać, ale nasza ginka raczej się nie myli:)
Ruchy mogę później odczuwać, bo łożysko na przedniej ścianie jest...
no i do tego infekcja dróg moczowych i przeziębienie:/
dobranoc
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia
24.08. Kasiula1986
Maruszka
Mangolia
Witam
my po prenatalnym i wszystko jest ok, dzidzia ma 78,5, termin z usg pozostaje taki sam i na 90% jest dziewczynka:) tak jak mówiłam hehehe mąż mówi, że jak się upewni na 100% to wtedy dopiero imię będziemy wybierać, ale nasza ginka raczej się nie myli:)
Ruchy mogę później odczuwać, bo łożysko na przedniej ścianie jest...
no i do tego infekcja dróg moczowych i przeziębienie:/
dobranoc
Hej dziewczyny,
ale dużo było tego do czytania po weekendzie.
Panna z Mokra Głowa - taka lista jest nieoceniona :)
~Kamyczek1234 - ja też mam usg 6 lutego
Widzę, że niektóre z was szaleją :) ja w ogóle nie patrzyłam jeszcze na wózki itp, na ubranka troszkę, ale jakoś tak nie mam jeszcze śmiałości kupować. Ja właśnie tak żyje od USG do USG, czekam tylko żeby zobaczyć mojego maluszka :) Czasami to mi się wydaje jakbym wcale nie była w ciąży heh i mąż wtedy na mnie "krzyczy" i mówi że ja chyba nie mogę żyć nie zamartwiając się czymś :P Także teraz każdy dodatkowy centymetr w objętości mojego brzuszka jest witany z radością :)
Co do badań, to miałam ostatnio robione TSH i było ono na samym dole granicy więc potem robiłam Ft4 i jest trochę powyżej normy dla II trymestru i już oczywiście sobie wymyślam. Któraś z Was miała może takie wyniki?
Aaaa i miałam zapytać czy smarujecie się czymś na rozstępy?
Kupiłam krem AA JA I MAMA, ale jest napisane że od 4 msc więc jeszcze chwilę czekam żeby się smarować. Tak dla pewności :P
[/url]
[/url]
ale dużo było tego do czytania po weekendzie.
Panna z Mokra Głowa - taka lista jest nieoceniona :)
~Kamyczek1234 - ja też mam usg 6 lutego
Widzę, że niektóre z was szaleją :) ja w ogóle nie patrzyłam jeszcze na wózki itp, na ubranka troszkę, ale jakoś tak nie mam jeszcze śmiałości kupować. Ja właśnie tak żyje od USG do USG, czekam tylko żeby zobaczyć mojego maluszka :) Czasami to mi się wydaje jakbym wcale nie była w ciąży heh i mąż wtedy na mnie "krzyczy" i mówi że ja chyba nie mogę żyć nie zamartwiając się czymś :P Także teraz każdy dodatkowy centymetr w objętości mojego brzuszka jest witany z radością :)
Co do badań, to miałam ostatnio robione TSH i było ono na samym dole granicy więc potem robiłam Ft4 i jest trochę powyżej normy dla II trymestru i już oczywiście sobie wymyślam. Któraś z Was miała może takie wyniki?
Aaaa i miałam zapytać czy smarujecie się czymś na rozstępy?
Kupiłam krem AA JA I MAMA, ale jest napisane że od 4 msc więc jeszcze chwilę czekam żeby się smarować. Tak dla pewności :P


Basieniak ja również gratuluję córci :)
w H&M ubrania mi się nie podobają, a nie dam 140 zl za na spodnie byle były:) bardzo podobają mi się ubrania w HappyMum ale ceny wysokie...
Co do kremu na rozstępy to ja używam Mustele rano a oliwkę Bambino wieczorem :) Mojej koleżance zrobiły się rozstępy już w 4 miesiącu ;/
w H&M ubrania mi się nie podobają, a nie dam 140 zl za na spodnie byle były:) bardzo podobają mi się ubrania w HappyMum ale ceny wysokie...
Co do kremu na rozstępy to ja używam Mustele rano a oliwkę Bambino wieczorem :) Mojej koleżance zrobiły się rozstępy już w 4 miesiącu ;/
Dumelek no to odliczamy razem dni do 6.02 ;) a to moje urodziny więc mam nadzieję na prezent w postaci odpowiedzi na pytanie: chłopczyk czy dziewczynka ;)
ja odliczam każdy dzień do kolejnego usg, to już mała obsesja.....dziś w pracy pod kalenadrzem na biurku zrobiłam sobie karteczkę do skreślania dni do kolejnego usg heh śmiać mi się chce z samej siebie ;P
ja odliczam każdy dzień do kolejnego usg, to już mała obsesja.....dziś w pracy pod kalenadrzem na biurku zrobiłam sobie karteczkę do skreślania dni do kolejnego usg heh śmiać mi się chce z samej siebie ;P
Dziewczyny, przy drugim już tak się nie wariuje :) Ale przyznam, że w pierwszej ciąży bardzo się bałam i też czekałam, czy serduszko bije, czy maluch rośnie, czy ma wszystkie rączki i nóżki itp. Ale tak jest zawsze z wyczekaną ciążą.
Polecam smarowanie się od początku i to wcale nie musi być drogi krem. Znam dziewczyny, które smarowały się Mustellą i i tak miały rozstępy jak i te, co stosowały tylko oliwkę i rozstępów uniknęły. Ja się smaruję kremem z Pharmaceris i oliwką. Rada od znajomej kosmetyczki (stosowałam z pierwszym i chyba pomogło) to szorowanie brzucha takim mydłem "ściernym", czyli do peelingu, natłuszczanie i powinno wystarczyć. W pierwszej ciąży rozstępów faktycznie nie miałam. Zobaczymy, jak teraz ;)
Ale w praktyce najwięcej zależy od predyspozycji skóry. Łatwiej też mają młodsze dziewczyny :)
Gratuluję córeczki!
Polecam smarowanie się od początku i to wcale nie musi być drogi krem. Znam dziewczyny, które smarowały się Mustellą i i tak miały rozstępy jak i te, co stosowały tylko oliwkę i rozstępów uniknęły. Ja się smaruję kremem z Pharmaceris i oliwką. Rada od znajomej kosmetyczki (stosowałam z pierwszym i chyba pomogło) to szorowanie brzucha takim mydłem "ściernym", czyli do peelingu, natłuszczanie i powinno wystarczyć. W pierwszej ciąży rozstępów faktycznie nie miałam. Zobaczymy, jak teraz ;)
Ale w praktyce najwięcej zależy od predyspozycji skóry. Łatwiej też mają młodsze dziewczyny :)
Gratuluję córeczki!
Basieniak - ja też mam łozysko na przedniej ścianie i do tego pierwsza ciąża, więc chyba na ruchy malucha to sobie jeszcze poczekam :( ja tez odliczam dni do USG u mnie dopiero 11 lutego :( bo byłam tydzień temu, a na razie chodze co 4 tygodnie :) Mi już ginekolog mówił 2 razy że dziewczynka, zobaczymy jak będzie dalej, no i zastanawiam się nad 4D i u kogo, mój ginekolog polecał :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

jeżeli chodzi o rozstępy to dam przykład moich dwóch koleżanek. Jedna smarowała się ciągle najdroższymi kremami - a po ciąży mimo wszystko ma pełno rozstępów. Druga nie smarowała się wcale i nie miała ani jednego. Ale fakt, że u pierwszej w rodzinie rozstępy mają wszystkie kobiety a u drugiej żadna. Więc tak naprawdę dużo robi genetyka. Z drugiej strony nie wiadomo jakby wyglądała ta pierwsza koleżanka jakby się nie smarowała... może dużo gorzej:) Ale tego się chyba już nie dowie;p
Ja dostałam na imieniny całą serię kremów i balsamów Pharmaceris na rozstępy - śmiałam się z tego prezentu bo i mąż mi kupił i teściowa :)
Zaczęłąm juz korzystac, ale jeszcze nie pamiętam by regularnie wmasowywać.
Dumelku - Ty sie nie stresuj! Chociaż łatwo się mówi, a trudniej robi bo ja też od USG do USG zyję i pomiedzy to sam stres, czy aby na pewno wszystko jest w porządku. Zwariowac mozna.
A szaleństwo zakupowe mnie jeszcze nie owładnęło i już (patrząc na Wasze posty) zaczęłam się zastanawiac, czy ze mną wszystko ok:) Na razie jakoś boje sie zapeszać chyba ;/
Zaczęłąm juz korzystac, ale jeszcze nie pamiętam by regularnie wmasowywać.
Dumelku - Ty sie nie stresuj! Chociaż łatwo się mówi, a trudniej robi bo ja też od USG do USG zyję i pomiedzy to sam stres, czy aby na pewno wszystko jest w porządku. Zwariowac mozna.
A szaleństwo zakupowe mnie jeszcze nie owładnęło i już (patrząc na Wasze posty) zaczęłam się zastanawiac, czy ze mną wszystko ok:) Na razie jakoś boje sie zapeszać chyba ;/
Ja mam prawie wszystko po starszym, więc raczej czeka mnie tylko tour the lump po drobiazgi. W Tesco mają całkiem fajne ciuszki dla dzieci i warto wyczekać na promocję, albo przeceny, albo taką, jak mieli ostatnio - nie dość, że było 30 proc. off to jeszcze za każde wydane 50 zł na ciuchy odejmowali 25 zł. Ale drugiemu jeszcze nic nie kupuję, bo po pierwsze: mam wszystko od łóżeczka przez zabawki i ciuszki po wózek, po drugie też nie chce zapeszać ;)
Ja smarowałam się Mustellą przez pierwszy trymestr, bo nią można od pierwszego dnia plus drugi raz oliwka, teraz w 4. miesiącu przeszłam na Pharmaceris, bo Mustella wkurzała mnie bo mi się kulkowała ;) a Pharmaceris fajny, mam ten typowo na rozstępy plus dodatkowo na specjalny na biust, on też jest na rozstępy plus olwika drugi raz i zobaczymy. Ja mam trochę rozstepów na biodrach i na biuście z młodości ;) na biodrach to w sumie nie wiem czemu a na biuście bo rósł mi dosyć szybko i do dosyć pokaźnych rozmiarów, natomiast moja mama nie miała wcale rozstępów po dwóch ciążach, więc po ciąży zdam wam relacje ;)
a ja do usG mogłabym być podłączona caly czas, wtedy naprawdę wierzę, że jestem w ciązy :)
ja co zakupowych szaleństw to jeszcze powoli, na razie tworzę listę ;) ale ja jestem z tych co wyjazd na narty w marcu planują w październiku, uwielbiam mieć wszystko zaplanowane, chociaz potem to różnie wychodzi :)
a ja do usG mogłabym być podłączona caly czas, wtedy naprawdę wierzę, że jestem w ciązy :)
ja co zakupowych szaleństw to jeszcze powoli, na razie tworzę listę ;) ale ja jestem z tych co wyjazd na narty w marcu planują w październiku, uwielbiam mieć wszystko zaplanowane, chociaz potem to różnie wychodzi :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

skoro już był poruszony temat wyprawki, to ja jeszcze dodam, że mi się super sprawdzały body rozpinane wzdłuż ciała, takie, których nie trzeba przez głowę nakładać :) Przy pierwszym dziecku to fajne ułatwienie - myślę, że przy drugim nadal takie body są ułatwieniem, ale bez stresu można używać te zwykłe :) Przy pierwszym dzieciazku naprawdę polecam :)
ja już nabrałam zwyczaju smarowania brzuszka :D strasznie się z tego cieszę, bo nie lubię się niczym smarować, więc to było wyzwanie :D motywacja spora, więc nie było ciężko zrobić z tego nawyku :D
ja już nabrałam zwyczaju smarowania brzuszka :D strasznie się z tego cieszę, bo nie lubię się niczym smarować, więc to było wyzwanie :D motywacja spora, więc nie było ciężko zrobić z tego nawyku :D
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
ehhh kurcze Dziewczyny muszę się uzewnętrznić..... normalnie mam dość swojej pracy, mam tak serdecznie dość, że popadam w jakąś deprechę. po pierwsze dojazd do pracy tak mnie męczy...najpierw autobus, potem zapchana skmka 40 minut, w samej pracy ciągle siedzę jak na szpilkach, stres i wchodzenie mi na głowę. Chyba spodziewałam się, że jak będę w ciąży będę miała jakąś taryfę ulgową, nie wiem czemu tak myślałam, przecież firma żyje swoim życiem a nie moim i jest to zrozumiałe.
Mam pod sobą 10 osób i wyobraźcie sobie, że cały dzień wysłuchuje żali....za mało zarabiamy.... złe godziny pracy, za dużo obowiązków. Ja już jakoś teraz nie mam na to siły, na wieczne odpieranie ataków, jestem zwyczajnie zmęczona :(:(
eh sorki, że Was zanudzam, ale normalnie mam dziś deprechę z tego powodu :(
Mam pod sobą 10 osób i wyobraźcie sobie, że cały dzień wysłuchuje żali....za mało zarabiamy.... złe godziny pracy, za dużo obowiązków. Ja już jakoś teraz nie mam na to siły, na wieczne odpieranie ataków, jestem zwyczajnie zmęczona :(:(
eh sorki, że Was zanudzam, ale normalnie mam dziś deprechę z tego powodu :(
Kamyczek - współczuję. Ale nie martw się - według teorii o najgorszym dniu w roku - http://deser.pl/deser/1,111858,13268066,Dzis_najbardziej_przygnebiajacy_dzien_w_roku__Spodziewajcie.html#BoxWiadTxt - jutro powinnaś się lepiej poczuć :) Jak możesz, to oderwij się na chwilę od roboty np. w weekend zrób coś tylko dla siebie :)
Kamyczek trzymaj się, jeszcze trochę musimy przetrwać a jak przyjdzie wiosna to słońce nam doda siły i humoru! =) Mnie dobija jak każdego dnia gdy otwieram oczy jest ciemno, szaro i ponuro =( Ja co prawda jeszcze studiuję i pracuję popołudniami, więc na pewno mam zupełnie inne stresy, a z pewnością nie mam tyle odpowiedzialności w pracy co Ty, ale też się mogę pożalić, bo sesja za pasem a ja tylko leżę w łóżku z bólami brzucha, głowy i mdłościami i nie wiem jak to wszystko pozaliczam... Ale liczę na to, że wiosna przyjdzie i będzie lepiej =)
panna z mokrą głową chyba faktycznie coś w tym jest! Wszyscy których dzisiaj spotkałam mówią, że dziś mają fatalny dzień i żałują, że w ogóle wstali z łóżka. Nie słyszałam wcześniej o tej teorii, ale widzę, ze się sprawdza
Ja używam kremu na rozstępy Perfecta Mama, co prawda jest od 4 miesiąca, ale jakoś się nie przejmowałam i używam od samego początku ciąży, liczę na to, że uniknę rozstępów. Chociaż nie wiem, bo to dopiero 11 tydzień, a brzuch mi rośnie jak najęty!
panna z mokrą głową chyba faktycznie coś w tym jest! Wszyscy których dzisiaj spotkałam mówią, że dziś mają fatalny dzień i żałują, że w ogóle wstali z łóżka. Nie słyszałam wcześniej o tej teorii, ale widzę, ze się sprawdza
Ja używam kremu na rozstępy Perfecta Mama, co prawda jest od 4 miesiąca, ale jakoś się nie przejmowałam i używam od samego początku ciąży, liczę na to, że uniknę rozstępów. Chociaż nie wiem, bo to dopiero 11 tydzień, a brzuch mi rośnie jak najęty!
Kamyczek trzymaj sie ;) Dasz radę :) ja tez podtrzymuje sie jakoś na duchu by tylko dociagnac do wiosny :( słońca potrzebuje :) ja do tego jestem bardzo cieplolubna i taka pogoda mnie wykancza :( a dzisiaj naprawdę jest chyba taki dzień, bo z kim nie rozmawiam to nikomu nic sie nie chce a ja tez mam lenia i jakies złe myśli, zwłaszcza ze od kilku nocy zle śpię i jakies bzdury mi sie śnią :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Kamyczku mam nadzieję, że na następnej wizycie dostaniesz zwolnienie. Nie ma się co stresować. Spokojna mama to spokojny maluch. A jak nie to idź do innego lekarza i już ;)
Ja złego dnia nie mam tylko straaasznie senny, całe popołudnie przespałam ;p
Ja też odliczam do usg, niestety jeszcze 8 dłuugich dni zostało:D
Ja złego dnia nie mam tylko straaasznie senny, całe popołudnie przespałam ;p
Ja też odliczam do usg, niestety jeszcze 8 dłuugich dni zostało:D
Kurcze u mnie 2x na usg na stówę był chłopak było widać siusiaka ale to było w 12 i 14 tyg teraz poszłam w 17 tyg i mały/a miał zacisniete nóżki i miedzy nogami pępowinę bo lekarz próbował zajrzeć od strony malucha pupy ale powiedział mi ze jakby był chłopak to moze by jajka chociaż było widać pod pupa i teraz o niczym innym nie myśle bo miał być chłopak i nie mogę sie przestawić ze moze jednak będzie dziewczynka ;-o mam juz jednego synka i tak sie cieszylam ze będzie drugi ....teraz usg dopiero 5 lutego a ja o niczym innym nie myśle ;/ dziewczyny wszystkie badania sa darmowe na NFZ toxo,HIV ,mocz,morfologie ,tarczyca itd za nic nie płaccie trzeba tylko powiedzieć swojemu gin zeby wypisał skierowanie bo sami średnio sie kwapia ....a na rozstepy bardzo dobra jest poprostu witamina E w kapsulkach zamiast polykac smaruje sie nią i skóra jest super ;) ja juz czuje maluszka w brzuchu narazie jakby rybka mi pływala w brzuchu ale jak przyłożyć rękę czuć małe ruchy ;)))
dzięki dziewczyny:) my potwierdzimy płeć 15 marca jak dzidzia będzie współpracować, bo Nika to przez całą ciążę do usg ustawiała się d*pką i zawsze było wiadomo, że dziewczynka:D a ta dzidzia jakby bardziej wstydliwa hehehe
mamy problem z imieniem, pustka totalna:/
my mamy wszystko po małej, jedynie łóżeczko muszę kupić, bo Nika ma takie, które później będzie łóżkiem jak zdejmie się szczebelki...teraz też takie kupimy
wózek mamy jumper x firmy tako...w Ie kupowałam i był tani, my jesteśmy zadowoleni, ale ciężki jest więc po schodach dźwiganie odpada, na szczęście mamy wszędzie windy i zawsze po lotach samolotem strzelają nam dętki! ale tak jest super
mamy problem z imieniem, pustka totalna:/
my mamy wszystko po małej, jedynie łóżeczko muszę kupić, bo Nika ma takie, które później będzie łóżkiem jak zdejmie się szczebelki...teraz też takie kupimy
wózek mamy jumper x firmy tako...w Ie kupowałam i był tani, my jesteśmy zadowoleni, ale ciężki jest więc po schodach dźwiganie odpada, na szczęście mamy wszędzie windy i zawsze po lotach samolotem strzelają nam dętki! ale tak jest super
ja się smarowałam w pierwszej ciąży kremem z rossmanna, a dostałam ich jak schudłam na początku ciąży i potem jeden wyskoczył pod brzuchem na koniec ciąży...ale moja mama też po ma ciążach trochę choć młoda była jak rodziła więc nie świruję i troszkę rozstępów mi nie zaszkodzi, bo są mało widoczne
ok nie zanudzam
pa:)
ok nie zanudzam
pa:)
Kamyczek jak czytam co piszesz o swojej pracy to jakbym widziała siebie heh codziennie na 7! zapierdzielam autobusem a potem skmka! Myslalam ze jak powiem ze jestem w ciazy to bede miala jakas taryfe ulgowa, ale jakze sie pomylilam :D niewazne ze kobieta w ciazy powinna pracowac 4h przy komputerze, ja pracuje 8h.
Teraz nie dosc ze bedziemy razem odliczac dni do usg to jeszcze do L4:)
Ale dzis zimno brrrrrrrrrrrrrrrrr!
[/url]
[/url]
Teraz nie dosc ze bedziemy razem odliczac dni do usg to jeszcze do L4:)
Ale dzis zimno brrrrrrrrrrrrrrrrr!


dumelek - to zależy od lekarza, niestety. Lekarz może wypisać skierowanie, ale nie musi. Ale mając odpowiednią wiedzę i tak nic nie zrobisz - no bo jak lekarza zmusisz? :(
druga sprawa jest taka, że nie każdy lekarz może wszystko zlecić. Jeśli chodzi o tarczycę, to np. lekarz rodzinny może zlecić chyba tylko tsh, ale już endokrynolog i ft4, ift3 i może coś tam jeszcze.
Ginekolog na pewno może na toxo, mocz, morfologię. Nie wiem, czy może hiv i tarczycę.
tak naprawdę system jest do kitu, to w ogóle osobny temat, temat rzeka..
Agata - dawno Cię nie było! ale masz dylemat :D maleństwo psoci :)
druga sprawa jest taka, że nie każdy lekarz może wszystko zlecić. Jeśli chodzi o tarczycę, to np. lekarz rodzinny może zlecić chyba tylko tsh, ale już endokrynolog i ft4, ift3 i może coś tam jeszcze.
Ginekolog na pewno może na toxo, mocz, morfologię. Nie wiem, czy może hiv i tarczycę.
tak naprawdę system jest do kitu, to w ogóle osobny temat, temat rzeka..
Agata - dawno Cię nie było! ale masz dylemat :D maleństwo psoci :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Jejku tak czytam Ciebie Kamyczku i Dumelka i stwierdzam, ze chyba jednak mam fajna pracę. Zapytałam po prostu czy od stycznia moge przychodzic na 6 godz bo 8 nie daje rady i się zgodzili. Wg przepisów 4 godz przed kompem wieci tak nie maja co marudzic (bo moja praca to glownie komputer). A tymczasem do konca miesiaca mam L4, bo mnie katary łapią i sie ich pozbyc nie moge ;/
Ja odliczam dni do konca stycznia by w koncu moc cos porobic - takze Dumelku szykuj się na jogę :)) dopoki pracujemy to chociaz to :)
My juz się tez zastanawiamy nad imieniem - dla dziewczynki poszlo bez problemu, wybraliśmy szybko, ale dla chłopca - pustka! No wiec pewnie się urodzi chłopiec ;-)))
Ja odliczam dni do konca stycznia by w koncu moc cos porobic - takze Dumelku szykuj się na jogę :)) dopoki pracujemy to chociaz to :)
My juz się tez zastanawiamy nad imieniem - dla dziewczynki poszlo bez problemu, wybraliśmy szybko, ale dla chłopca - pustka! No wiec pewnie się urodzi chłopiec ;-)))
aknahh - co zrobic, takie sa realia w niektorch firmach :( juz sie z tym prawie pogodzilam, aczkolwiek korci mnie zeby sypnac im artykulami z kodeksu pracy, tylko co to mi da?
Nie moge doczekac sie tej jogi :D moze uda mi sie jakos wyciszyc :P
bo jak ide do pracy to mnie trzęsie heh
Ciekawe jakie imię wybrałaś :) ja już miałam swoje typy ale teraz przestają mi się podobać :P
[/url]
[/url]
Nie moge doczekac sie tej jogi :D moze uda mi sie jakos wyciszyc :P
bo jak ide do pracy to mnie trzęsie heh
Ciekawe jakie imię wybrałaś :) ja już miałam swoje typy ale teraz przestają mi się podobać :P


o jeny dziewczyny, tak czytam to co piszecie i się cieszę, że mam te szkodliwe warunki pracy. Gin aż na mnie nakrzyczał, że w ogóle pomyślałam o chodzeniu do pracy w ciąży:D trzymam kciuki żebyście dostały zwolnienie!:)
u nas też imiona wybrane - Emilka i Julek:) ale na naszego maluszka od początku mówimy męskim, jakieś takie przeczucie mam, że gin się nie mylił:) Problem mam tylko taki, że nikomu w rodzinie się Julek nie podoba :( i strasznie mi marudzą ehh mam nadzieję, że się przyzwyczają bo my zdania nie zmienimy:))))
u nas też imiona wybrane - Emilka i Julek:) ale na naszego maluszka od początku mówimy męskim, jakieś takie przeczucie mam, że gin się nie mylił:) Problem mam tylko taki, że nikomu w rodzinie się Julek nie podoba :( i strasznie mi marudzą ehh mam nadzieję, że się przyzwyczają bo my zdania nie zmienimy:))))
u nas niektórzy w Rodzinach wymyślają już imiona i się głowią i mają problem - a my na razie po prostu o tym nie myślimy :D
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
My już dosyć dawno mieliśmy wybrane imiona, grubo przed ciążą, teraz imię dla dziewczynki jest nadal aktualne ale dla chłopca zmieniliśmy :) Dziewczyny - trzymajcie się, jeszcze trochę i napewno dostaniecie L4, a jak nie to może zmieńcie lekarza??
A jak smaopoczucie?? ja dzisiaj nawet pełna chęci do życia, chyba sie za długo odkładane prasowanie i porządki w szafach wezmę :)
Miłego dnia
A jak smaopoczucie?? ja dzisiaj nawet pełna chęci do życia, chyba sie za długo odkładane prasowanie i porządki w szafach wezmę :)
Miłego dnia
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

-mTusia- u mnie wręcz przeciwnie: z rana jakiegoś nerwa miałam, wkurzałam się o wszystko! a teraz coś czuję, że jak tylko Synuś uśnie, to pójdę w Jego ślady.. chociaż na godzinkę.. Głowa mnie boli, oczy mi się zamykają..
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
-mTusia- ja zwykle też tak mam, ale dzisiejsze zmęczenie było tak powalające na łopatki, że stwierdziłam, że tym razem zaryzykuję! Mam nadzieję, że zasnę wieczorem. Jeny, jak ja się cieszę, że mój Synek w dzień potrzebuje drzemkę :D przespałam się ponad godzinę, ale nastawiłam zegarek, bo byśmy chyba spali do 18tej :D
uff.. i jeszcze sobie kawę po drzemce zrobiłam :D
no to dzisiaj łapię wszystkie dostępne deski ratunkowe, żeby dotrwać do wieczora :D
uff.. i jeszcze sobie kawę po drzemce zrobiłam :D
no to dzisiaj łapię wszystkie dostępne deski ratunkowe, żeby dotrwać do wieczora :D
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
A ja dziś jakiś kiepski dzień miałam... niby zaczął sie całkiem fanie a potem wszystko zaczęło mi się walić, a do tego kiepsko się czuję i cieknie mi z nosa ;/ chyba też wezmę prysznic i się położę bo po prostu nic mi sie nie chce i wszystko dookoła mnie zaczyna denerwować ;/
Trzymajcie się dziewczyny, do jutra :)
Trzymajcie się dziewczyny, do jutra :)
Ja też miałam dzisiaj kiepski dzień... nie dość że wypalano mi naczynka w nosie z powodu częstych krwawień w ostatnim czasie to po drodze do szpitala zgubiłam telefon. Na szczęście znalazła go dziewczyna, jak mąż zadzwonił to odebrała i bez problemu oddała. Ale stresik był :)
Z tego co wiem bo dowiadywalam sie w rożnych miejscach wszystkie te badania sa darmowe : ja chodzę do dr Koprowskiego w Gdyni i byłam tez u dr.machowicz i obydwoje mi wypisali skierowanie na wszystkie te badania na fundusz ....jak sie chodzi prywatnie to wypisują płatne ....gorzej z L4 ;/ dopiero jak 2x pod rząd miałam grypę łaskawie mi dali na 2 tyg bo ciąża to nie choroba ale ze pracuje wsród ludzi lapalam wszystko co tylko Sie dało grypę angine + niekończący sie katar i kaszel ,brzuch juz mam duży cieżko mi ,chodzę zasapana i najchętniej to bym cały dzień nic nie robiła ;)
no to masz fajnie, moja ginka nie chce mi dać na toxo :( a powinnam robić co 5 tygodni :(
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
pilotka a dlaczego co 5 tygodni? I wtedy już samo IGM?
Widzę, że wczoraj była jakiś kiepski dzień. Ja z kolei złapałam prawdopodobnie jakiegoś rotawirusa od starszego i cały wieczór miałam przechlapana (bo nie chcę ostrzej pisać, ale to słowo oddaje mój stan ;). A pół godziny potem, jak już wszystko z siebie wyrzuciłam i poczułam się lepiej, spotkało to mojego męża. To już trzeci raz w tym roku szkolnym, kiedy przechodzimy rodzinnie rota... No i od rana nie czuję ruchów dziecka, więc martwię się na maksa..
Dzięki za odpowiedź z tymi badaniami, na następnej wizycie przycisnę mojego gina :)
Dzięki za odpowiedź z tymi badaniami, na następnej wizycie przycisnę mojego gina :)
mentorka - wg. lekarza chorób zakaźnych to jest taki czas od zakażenia, że jest wciąż bezpiecznie dla Maluszka. I wtedy robi się to IG, które mówi o tym, że właśnie się zakaziłaś, a nie to, które mówi, że przechodziłaś toxo w przeszłości - nie pamiętam które jest które, musiałabym poszukać.. Ale to w laboratorium albo gin powinni wiedzieć.
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
pilotka IG M to przeciwciała świeżego zakażenia:) IG G mi wyszło, że nie przechodziłam nigdy toxo. Ja mam kota, rodzice mają aż 3:) więc może też powinnam zrobić hmmm :)
panna z mokrą głową ja mam tak, że jednego dnia czuję cały dzień co jakiś czas maluszka a było też tak, że cały dzień nic np tylko przez moment na wieczór... więc poczekaj spokojnie i się nie stresuj. Może zjedz trochę słodkiego, wypij kawę? żeby malucha pobudzić :)
panna z mokrą głową ja mam tak, że jednego dnia czuję cały dzień co jakiś czas maluszka a było też tak, że cały dzień nic np tylko przez moment na wieczór... więc poczekaj spokojnie i się nie stresuj. Może zjedz trochę słodkiego, wypij kawę? żeby malucha pobudzić :)
Mentorka - zainspirowałaś mnie do zrobienia sobie gorącej czekolady :) Nie jestem panikarą, ale jak każdej czasem zdarza mi się trochę ześwirować. Nie boję się samych wymiotów - bo niektóre dziewczyny mają mdłości przez 3 miesiące ciąży. Martwię się bardziej wirusem, bo przecież niektóre przechodzą przez łożysko. A poza tym zdaje się, że na tym etapie (15 tydz.) nie ma wykształconego pełnego łożyska, tylko kosmówka a łożysko jest w trakcie tworzenia się. No, ale oczywiście staram się nie myśleć w czarnych barwach.
panna z mokrą głową, ja w 12 tygodniu przeszłam straszną infekcję wirusową, miałam ponad 39 stopni gorączki... to było coś strasznego. Ale na szczęście z maluszkiem wszystko ok więc ty też się nie stresuj:)
Hej dziewczyny;)
Ja też wczoraj miałam kiepski dzień;/ w piątek idziemy na trzydziestkę do mojej przyjaciółki i wybrałam się na zakupy po jakąś sukienkę,tunikę cokolwiek,ale niestety przez ostatni tydzień brzucho mi wyskoczył tak,że mam wrażenie,że nic sobie nie kupię bo wszystko leży nie tak.
Może wiecie gdzie dostanę jakieś ubrania które mi nie przetną brzucha na pół tylko z odciętym brzuchem już sama nie wiem ciążowych jeszcze nie oglądałam,bo wydawało mi się że za wcześnie;/
Tymczasem jutro USG to mi poprawia humor;)
Miłego dnia!;))
Ja też wczoraj miałam kiepski dzień;/ w piątek idziemy na trzydziestkę do mojej przyjaciółki i wybrałam się na zakupy po jakąś sukienkę,tunikę cokolwiek,ale niestety przez ostatni tydzień brzucho mi wyskoczył tak,że mam wrażenie,że nic sobie nie kupię bo wszystko leży nie tak.
Może wiecie gdzie dostanę jakieś ubrania które mi nie przetną brzucha na pół tylko z odciętym brzuchem już sama nie wiem ciążowych jeszcze nie oglądałam,bo wydawało mi się że za wcześnie;/
Tymczasem jutro USG to mi poprawia humor;)
Miłego dnia!;))
W 15 czujecie, kurcze, ja dzisiaj zaczynam 17 tydzień i nic nie czuję :( mam łozysko na przedniej ścianie i to moja pierwsza ciąża, mam się martwić ?? i co ja powinnam czuć :( powiecie coś więcej ?? :)
Co do badań to ja gdzies kiedyś znalazłam na stronie NFZ jakie badania przysługuja kobietom w ciązy i z tego co pamietam to tam nie za wiele było tych badań niestety :(
ja robiłam wszystko prywatnie, teoretycznie morfologię i mocz mogłabym wyciągnąć na NFZ ale nie chce mi się chodzić dwa razy :( Ja mam USG dopiero 11 lutego, nie moge się doczekać :) myślicie, że poczuję nie długo ruchy malucha ??
Co do badań to ja gdzies kiedyś znalazłam na stronie NFZ jakie badania przysługuja kobietom w ciązy i z tego co pamietam to tam nie za wiele było tych badań niestety :(
ja robiłam wszystko prywatnie, teoretycznie morfologię i mocz mogłabym wyciągnąć na NFZ ale nie chce mi się chodzić dwa razy :( Ja mam USG dopiero 11 lutego, nie moge się doczekać :) myślicie, że poczuję nie długo ruchy malucha ??
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

mTusia i Kamyczek jeżeli chodzi o ruchy malucha to różnie bywa, i zależy między innymi od ułożenia łożyska. Jak jest na przedniej ścianie to późno się czuje ruchy. Moja koleżanka poczuła dopiero w 19/20 tygodniu. U mnie na pewno łożysko jest na tylnej bo lekarz mówił. Więc pewnie dlatego czuję tak wcześnie.
Oczywiście u mnie to nie są żadne kopnięcia tylko delikatne ruchy :) na początku były jakby muśnięcia a potem bąbelki które z czasem zaczęły być mocniejsze i częstsze :) Przeważnie czuję po jednej stronie - lekko w lewo. Rzadziej po środku i po prawej:) U mnie jest aktualnie 16 tydzień ale lekarz mówił, że mały jest duży jak na swój "wiek". Więc może to też ma znaczenie.
Oczywiście u mnie to nie są żadne kopnięcia tylko delikatne ruchy :) na początku były jakby muśnięcia a potem bąbelki które z czasem zaczęły być mocniejsze i częstsze :) Przeważnie czuję po jednej stronie - lekko w lewo. Rzadziej po środku i po prawej:) U mnie jest aktualnie 16 tydzień ale lekarz mówił, że mały jest duży jak na swój "wiek". Więc może to też ma znaczenie.
Dziewczyny, spokojnie :) w pierwszej ciąży dopiero w 19tym tygodniu poczułam coś, o czym WIEDZIAŁAM, że to na pewno Maleństwo :) Wcześniej może i coś czułam, ale nie brałam tego za ruchy dzieciaczka :) pamiętam, że wtedy nabrałam pewności, bo to było tak, jakby ktoś mi małym paluszkiem w środku w jednym miejscu delikatnie dotykał, raz po raz, po kilka dotknięć w tym jednym miejscu, z częstotliwością ok. dwóch dotnięć na sekundę :D stwierdziłam, że to musi być Maleństwo, no bo co innego z taką powtarzalnością bym tak czuła :)
a drugiej ciąży jest inaczej, bo już wiem, czego się spodziewać.
spokojnie, poczujecie i Wy Wasze Maluszki :)
a drugiej ciąży jest inaczej, bo już wiem, czego się spodziewać.
spokojnie, poczujecie i Wy Wasze Maluszki :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
To mnie trochę uspokoiłyście, bo już się martwiłam, staram się czasami coś zjeść słodkiego, chociaż nie lubię :) polożyć się i wsłuchiwać w siebie, ale kiepsko mi idzie :) bo nie wiem czy to żołądek czy moja wybujała wyobraźnia czy co :) ale zazdroszczę, też już bym chciała :)
Dziewczyny a jak dzisiejszy dzień ?? Lepiej trochę ?? u mnie super, spacerek poranny nad morzem, sniadanko (dla mnie drugie) z koleżanką a potem piekłysmy kokosanki i teraz odpoczysam :)
Dziewczyny a jak dzisiejszy dzień ?? Lepiej trochę ?? u mnie super, spacerek poranny nad morzem, sniadanko (dla mnie drugie) z koleżanką a potem piekłysmy kokosanki i teraz odpoczysam :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Dokładnie Dziewczyny, w pierwszej ciąży ruchy czuje się mniej więcej w połowie - 18-22 tydzień. Ja mam łożysko na tylnej ścianie, druga ciąża, więc od jakiegoś czasu czuję, jak mi się coś przewala w brzuchu.
Właśnie tych zakażeń wirusowych się boję, także dzięki za słowa pocieszenia :)
A co do ciuchów - niektóre ciążowe nosiłam także po ciąży, takie, który miały ciaśniejszy dół - przy okazji trochę maskowało, brzuszek, który został. A - jeszcze jedno. W pierwszej ciąży sobie wyobrażałam, że jak urodzę, to będę miała prawie płaski brzuch, a tymczasem przez miesiąc miałam jeszcze tak duży jak w 6. miesiącu. Dopiero potem zaczął się stopniowo zmniejszać. Także warto zainwestować w ciuchy ciążowe ;)
Właśnie tych zakażeń wirusowych się boję, także dzięki za słowa pocieszenia :)
A co do ciuchów - niektóre ciążowe nosiłam także po ciąży, takie, który miały ciaśniejszy dół - przy okazji trochę maskowało, brzuszek, który został. A - jeszcze jedno. W pierwszej ciąży sobie wyobrażałam, że jak urodzę, to będę miała prawie płaski brzuch, a tymczasem przez miesiąc miałam jeszcze tak duży jak w 6. miesiącu. Dopiero potem zaczął się stopniowo zmniejszać. Także warto zainwestować w ciuchy ciążowe ;)
Ja na razie mieszczę się w swoje ubrania, spodnie też spokojnie wchodzą, tylko w te najciaśniejsze rurki się nie wciskam bo i tak pewnie nie ma to sensu :) ale takie z lyacrą spokojnie wciągam na pupę :) nawet w bryczesy się jeszcze wciskam jak jadę do stajni na spacer :) trochę bluzek już dostałam od koleżanek, w swetereki mam nadzieję że będę się mieścić, tylko zamierzam sobie jakieś 2 pary porządnych spodni kupić, ale to chyba w przyszłym miesiącu :) no i pocieszam się tym, że lato będzie to może zawsze uda się coś swojego włozyć, swojego normalnego :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

panna z mokrą głową - przypomniałaś mi moje zdziwienie, jak w czasie zwiedzania ze SR sali poporodowej stały na korytarzu dziewczyny po porodach, a koszulki im opinały dużo większe niż sobie wyobrażałam brzuszki :D Ja też myślałam, że będę płaska, heheheehe :D po zwiedzaniu musiałam uzewnętrznić swoje zdziwienie w rozmowie z Mężem :D Na szczęście po jakimś czasie brzuch wrócił do formy :)
ja już wyciągnęłam moje ciążowe ciuszki. Szczególnie spodnie się przydadzą :) bo ja spodniowa jestem ;P
ja już wyciągnęłam moje ciążowe ciuszki. Szczególnie spodnie się przydadzą :) bo ja spodniowa jestem ;P
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Cześć Dziewczyny =)
Wczoraj miałam wspaniały dzień, nareszcie udało mi się ruszyć z domu i pojechać na uczelnię. Spotkałam się z koleżankami i ploteczki mi bardzo pomogły =)
Dziś z kolei znów kiepsko... coś mi kiepsko wypadły wyniki i chyba mam infekcję dróg moczowych... z tego co pamiętam któraś z Was to przechodziła, wiecie może czy to jest bardzo niebezpieczne dla malucha?
Już brałam jeden antybiotyk jak miałam zapalenie płuc, jak bym teraz miała brać kolejny to nieciekawie. Ehh ciągle jakieś powody do zmartwień. Dobrze, że chociaż niebieskie niebo dziś widać =)
Wczoraj miałam wspaniały dzień, nareszcie udało mi się ruszyć z domu i pojechać na uczelnię. Spotkałam się z koleżankami i ploteczki mi bardzo pomogły =)
Dziś z kolei znów kiepsko... coś mi kiepsko wypadły wyniki i chyba mam infekcję dróg moczowych... z tego co pamiętam któraś z Was to przechodziła, wiecie może czy to jest bardzo niebezpieczne dla malucha?
Już brałam jeden antybiotyk jak miałam zapalenie płuc, jak bym teraz miała brać kolejny to nieciekawie. Ehh ciągle jakieś powody do zmartwień. Dobrze, że chociaż niebieskie niebo dziś widać =)
To faktycznie miałaś szczęście z tym telefonem.
Ja swój zgubiłam dzień przed Wigilią. Dzwoniłam na ten numer godzinę po zgubieniu telefonu ale bezczelnie koś mnie odrzucał po czym w ogóle go wyłączył. Ja ostatnio nie trafiam na tzw uczciwych znalazców.
Samego telefonu mi nie szkoda było tylko zawartość jaką posiadał listy kontaktów, zdjęcia, filmiki które zgrywałam może rok wcześniej. Dziewczyny zróbcie sobie kopię wszystkiego póki czas.
Pozdrawiam.
Antoza
Ja swój zgubiłam dzień przed Wigilią. Dzwoniłam na ten numer godzinę po zgubieniu telefonu ale bezczelnie koś mnie odrzucał po czym w ogóle go wyłączył. Ja ostatnio nie trafiam na tzw uczciwych znalazców.
Samego telefonu mi nie szkoda było tylko zawartość jaką posiadał listy kontaktów, zdjęcia, filmiki które zgrywałam może rok wcześniej. Dziewczyny zróbcie sobie kopię wszystkiego póki czas.
Pozdrawiam.
Antoza
Witam dziewczyny!!!
Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona.
Mam na imię Ania, mieszkam w Gdyni i mam 32 lata.
Jestem w tej chwili w 16 tygoniu ciąży, poród przez cesarskie cięcie planowany jest na 10 lipca 2013.
Czekałam na ta ciążę prawie 5 lat. Mam synka 8 letniego ktory chodzi już do drugiej klasy podstawówki. Będzie osiem lat różnicy, ale nie przejmuję się ponieważ syn jest bardzo fajnym, pomocnym i rezolutnym chłopcem. Cieszy się bardzo, że wreszcie będzie miał swoje rodzeństwo.
Byłam wczoraj 23.01 na USG ale niestety mam w brzuszku jeszcze KINDER niespodziankę.
Pozdrawiam Was Serdecznie.
Antoza
Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona.
Mam na imię Ania, mieszkam w Gdyni i mam 32 lata.
Jestem w tej chwili w 16 tygoniu ciąży, poród przez cesarskie cięcie planowany jest na 10 lipca 2013.
Czekałam na ta ciążę prawie 5 lat. Mam synka 8 letniego ktory chodzi już do drugiej klasy podstawówki. Będzie osiem lat różnicy, ale nie przejmuję się ponieważ syn jest bardzo fajnym, pomocnym i rezolutnym chłopcem. Cieszy się bardzo, że wreszcie będzie miał swoje rodzeństwo.
Byłam wczoraj 23.01 na USG ale niestety mam w brzuszku jeszcze KINDER niespodziankę.
Pozdrawiam Was Serdecznie.
Antoza
*LIPIEC*
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia
24.08. Kasiula1986
Maruszka
Mangolia
Antoza pewnie, że przyjmiemy :) Bardzo nam miło, że jest nas coraz więcej :)
Ale z maleństwem wszystko ok? tylko nie chciał się pokazać?? A jeśli mogę spytać, to planowane cesarskie cięcie z powodów tak długiego oczekiwania ?? Trzymam kciuki za Was :)
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia
24.08. Kasiula1986
Maruszka
Mangolia
Antoza pewnie, że przyjmiemy :) Bardzo nam miło, że jest nas coraz więcej :)
Ale z maleństwem wszystko ok? tylko nie chciał się pokazać?? A jeśli mogę spytać, to planowane cesarskie cięcie z powodów tak długiego oczekiwania ?? Trzymam kciuki za Was :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Witamy Cię Antoza:)
a ja dzisiaj badania robiłam, właśnie odebrałam wyniki. Mocz znowu kiepski i mam anemię :( ostatnie 2 tygodnie ciągle spać mi się chciało ale zganiałam na pogodę ;/
Co do wyników moczu to ja miałam już jakoś w 10 tygodniu kiepskie i brałam tabletki z żurawiny, Furoxin. Po tygodniu wyniki były idealne:)
a ja dzisiaj badania robiłam, właśnie odebrałam wyniki. Mocz znowu kiepski i mam anemię :( ostatnie 2 tygodnie ciągle spać mi się chciało ale zganiałam na pogodę ;/
Co do wyników moczu to ja miałam już jakoś w 10 tygodniu kiepskie i brałam tabletki z żurawiny, Furoxin. Po tygodniu wyniki były idealne:)
Witam.
Dziękuję za miłe przyjęcie.
Z maleństwem wszystko jak najbardziej ok bardzo regularnie chodzę do lekarza, co dwa tygodnie. Maluszek się pokazuje ,ale lekarz mówi że na na razie nie chce mówić. mam nadzieje że to dziewczynka.
Tą ciąże w porównaniu do pierwszej (8 lat temu) mam tak spokojną że aż popadam w panikę ze może coś się dzieje a ja nic nie czuję.
Z synkiem non stop poplamiałam leżałam 3 razy na podtrzymaniu, kilka razy jeszcze z innych powodów np niedoboru potasu, kolki nerkowej itp.
Urodziłam przez cesarskie cięcie z powodów okulistycznych. Jestem po odwarstwieniu siatkówki w oku i to mnie na dzień dobry dyskwalifikuje do porodu naturalnego.
Pozdrawiam.
Antoza
Dziękuję za miłe przyjęcie.
Z maleństwem wszystko jak najbardziej ok bardzo regularnie chodzę do lekarza, co dwa tygodnie. Maluszek się pokazuje ,ale lekarz mówi że na na razie nie chce mówić. mam nadzieje że to dziewczynka.
Tą ciąże w porównaniu do pierwszej (8 lat temu) mam tak spokojną że aż popadam w panikę ze może coś się dzieje a ja nic nie czuję.
Z synkiem non stop poplamiałam leżałam 3 razy na podtrzymaniu, kilka razy jeszcze z innych powodów np niedoboru potasu, kolki nerkowej itp.
Urodziłam przez cesarskie cięcie z powodów okulistycznych. Jestem po odwarstwieniu siatkówki w oku i to mnie na dzień dobry dyskwalifikuje do porodu naturalnego.
Pozdrawiam.
Antoza
cześć, antoza :) następna Gdynianka :D
Dziewczyny w drugiej ciąży - a miałyście w pierwszej taki pas podtrzymujący brzuszek? ja miałam taki zwykły, z lycrą, kupiłam go jakoś mega tanio na wyprzedaży, wyglądał tandetnie, szmatka taka (bez żadnych zamków, usztywnień, taka jakby skarpeta, hehehe), więc nie robiłam sobie nadzieji, że coś pomoże.. a tymczasem pamiętam, że w nim było mi dużo wygodniej, ciężar dużego już brzucha rozkładał się całkiem inaczej na plecach, lżej mi się w nim chodziło. Macie z tym jakieś doświadczenia? bo nie wiem, czy tu dziewczynom polecać taki wynalazek, chociaż mi się sprawdził :) a właśnie trafiłam na niego jak wypakowywałam karton z ciążowymi ciuszkami :)
Dziewczyny w drugiej ciąży - a miałyście w pierwszej taki pas podtrzymujący brzuszek? ja miałam taki zwykły, z lycrą, kupiłam go jakoś mega tanio na wyprzedaży, wyglądał tandetnie, szmatka taka (bez żadnych zamków, usztywnień, taka jakby skarpeta, hehehe), więc nie robiłam sobie nadzieji, że coś pomoże.. a tymczasem pamiętam, że w nim było mi dużo wygodniej, ciężar dużego już brzucha rozkładał się całkiem inaczej na plecach, lżej mi się w nim chodziło. Macie z tym jakieś doświadczenia? bo nie wiem, czy tu dziewczynom polecać taki wynalazek, chociaż mi się sprawdził :) a właśnie trafiłam na niego jak wypakowywałam karton z ciążowymi ciuszkami :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Pilotka - ja miałam pas, ale taki raczej dekoracyjny z h&mu. W sensie, że zakrywał brzuszek tak, że mogłam sporo bluzek przedciążowych nosić. Więc oprócz tego, że bardzo polecam to jako dodatkowy element stroju nic nie powiem. Pamiętam tylko, że na SR odradzali nam pasy poporodowe - mięśnie miały się same ogarnąć z robotą zamiast wyręczać się przedmiotami zewnętrznymi ;)
Antoza - witamy :) Gratuluję ciąży, zwłaszcza tak wyczekanej. Między mną a starszym bratem jest 8 lat różnicy :)
Dzisiaj spotkałam się w gronie kilku znajomych w ciąży i przypominałyśmy sobie swoje porody. Historie mrożące krew w żyłach ;)
Antoza - witamy :) Gratuluję ciąży, zwłaszcza tak wyczekanej. Między mną a starszym bratem jest 8 lat różnicy :)
Dzisiaj spotkałam się w gronie kilku znajomych w ciąży i przypominałyśmy sobie swoje porody. Historie mrożące krew w żyłach ;)
panna z mokrą głową - daj spokój, nie strasz dziewczyn, nie było nic mrożącego krew w żyłach (dobrze mówię?)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Cześć Dziewczyny, ja też do Was chętnie dołączę:) Mam 28 lat, jestem w 16 tc. termin porodu 10lipiec i strasznie się cieszę, gdyż staraliśmy się z mężem 1,5 roku. To nasza pierwsza dzidzia. Widzę, że temat słabych wyników moczu się pojawił, ja też w zeszłym tyg odebrałam wyniki i mam liczne bakterie, zrobiłam od razu posiew i nic nie wyhodowano? Trochę to dla mnie sprzecznie, ale ok:) Zbadalam mocz, bo sikam w nocy jak szalona, wstaję po 6 razy i póżniej mam problemy z zaśnięciem. Mdłości też mnie nie ominęły, wczoraj po raz ostatni, ale mam nadzieję, że zaczną mi odpuszczać:) Co do badań też mnie zaskoczyłyście, bo moja lekarka na nfz zaproponowała mi krew, mocz i glukozę i to raz na 3 miesiące. W ogóle zastanawiam się nad zmianą lekarza, może polecicie kogoś w Gdańsku?
Pillotka - no przecież dałam uśmieszek na końcu ;) Ja w ogóle nie pamiętam złych uczuć związanych z porodem, raczej te zabawne sytuacje. Jednak natura w cudowny sposób wymazała mi z pamięci skurcze ;) Od razu po porodzie, kiedy trzymałam młodego w ramionach powiedziałam do męża, ze chcę jeszcze jedno ;)
panno z mokrą głową - to prawda z tą cudownością natury :) Ja to nie tylko wiedziałam, że będzie następne, ale nawet położnej, jak mnie wywozili z porodówki, powiedziałam, że następne też chcę z nią rodzić :D ciekawe, czy trafię :]
a w ogóle to jak pisałam poprzednią wypowiedź, to Maleństwo pierwszy raz tak mocno i długo mi brykało (nie żaden przekręt delikatny, tylko normalna regularna kopanina!), że z wrażenia zapomniałam, co jeszcze chciałam napisać.. :D
emimar - półtora roku.. rany, to się niesamowicie cieszycie :) wyczekana dzidzia :) a z ginem nie pomogę, raz, że my Gdynia, dwa, że sama z aktualnego też jestem średnio zadowolona, jako że nie chce mi dać skierowania na toxo :( i w ogóle jakoś mało mówi..
a w ogóle to jak pisałam poprzednią wypowiedź, to Maleństwo pierwszy raz tak mocno i długo mi brykało (nie żaden przekręt delikatny, tylko normalna regularna kopanina!), że z wrażenia zapomniałam, co jeszcze chciałam napisać.. :D
emimar - półtora roku.. rany, to się niesamowicie cieszycie :) wyczekana dzidzia :) a z ginem nie pomogę, raz, że my Gdynia, dwa, że sama z aktualnego też jestem średnio zadowolona, jako że nie chce mi dać skierowania na toxo :( i w ogóle jakoś mało mówi..
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
a jeszcze coś, głównie do dziewczyn, co już czują ruchy w brzuszku - jak gin zapyta o datę pierwszych ruchów, to podacie te "muśnięcia motyla", "rybki w brzuchu", czy dopiero te takie mocniejsze, co się częściej powtarzają, a nie raz w tygodniu?
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
pilotka ja podam początek 16 tygodnia bo już są ruchy ewidentne, powtarzające się np 3 razy pod rząd. Są już codziennie, coraz częściej i mocniej:)
Witamy Enimar :) dopisuję Cię do listy :)
*LIPIEC*
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. enimar
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia
24.08. Kasiula1986
Maruszka
Mangolia
*LIPIEC*
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. enimar
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia
24.08. Kasiula1986
Maruszka
Mangolia
Pillotka - też jestem z Gdyni. Do jakiego lekarza chodzisz? Jakieś mam podejrzenie, że możemy chodzić do tego samego ;) Ja chodzę na nfz do przychodni Wzgórze. Dzisiaj się dowiedziałam, że np. w UK nie robią badań na toksoplazmozę, robią za to jakiś dziwny pomiar procentowej ilości tlenu w organizmie matki ;)
Ja w tej ciąży nie miałam już "rybek" od razu poczułam takie typowe przewalanie. Dużo wcześniej miałam takie pukanie, ale opisywałam to komuś jako "odkształcające się puszki coli" :)
Ja w tej ciąży nie miałam już "rybek" od razu poczułam takie typowe przewalanie. Dużo wcześniej miałam takie pukanie, ale opisywałam to komuś jako "odkształcające się puszki coli" :)
panno z mokrą głową - a innych podejrzeń nie masz? bo ja mam od początku jak się dołączyłaś - wiesz, że ja też się dziś dowiedziałam, że w UK badają dotlenienie organizmu matki zamiast toxo?!? hehehehe :D :P ale zbieg okoliczności :P
tak, tak, wzgórze. Grzybowska? powiedz, czy tylko ja mam takie odczucia co do Niej..?
porówania do puszki coli to nie znałam :D może to czkawka? bo mi się to jakoś z czkawką Maleństwa w pierwszej ciąży kojarzy..
tak, tak, wzgórze. Grzybowska? powiedz, czy tylko ja mam takie odczucia co do Niej..?
porówania do puszki coli to nie znałam :D może to czkawka? bo mi się to jakoś z czkawką Maleństwa w pierwszej ciąży kojarzy..
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Pilotka noo strasznie ten nasz Bąbel wyczekany a radości nie mogę opisać słowami:) Dziewczyny wcześniej pisały, że mogły by być podłączone non stop do usg, i ja do nich należę. Na razie nie czuję ruchów, także każde kolejne usg i łzy w oku się kręcą. Nie mogę się już doczekać, aż zacznę czuć ruchy, to będę spokojniejsza. Póki co wnętrzności mi się przewracają ;P
*LIPIEC*
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia
24.08. Kasiula1986
Maruszka
Mangolia
emimar- następnym razem sama zmieniaj, dopisuj, itp :) każdy może :)
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia
24.08. Kasiula1986
Maruszka
Mangolia
emimar- następnym razem sama zmieniaj, dopisuj, itp :) każdy może :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
ups sorki za tą literówkę ;)))
Czesc Dziewczyny :) chwile mnie nie bylo a tutaj tyle się dzieje :)
Ja dziś miałam po raz pierwszy fajny dzień od dawna!! Rano spacer w słońcu, potem małe zakupy, trochę pracy w domu (mam L4 ale mnie męczą nieziemsko ;/), a potem wpadła kumpela i teraz zmęczona jestem ale szczęśliwa. Ostatnio często miałam jakiegoś mini doła - nie bardzo wiedziałam co z sobą zrobić i jakoś mi tak źle było.
A z ubrań ciążowych - dziś dostałam spódnice, która zamówiłam na Allegro. Powiem Wam ze jestem mega zadowolona!! Jest z cienkiego jeansu, ślicznie lezy i kosztowała 45 zł z przesyłka. Kupiona w sklepie na Allegro - maja tez dosc tanie spodnie ciazowe. W porownaniu z cenami np na Hali w Gdańsku to sporo różnica. A ja się mega ciesze bo to moj pierwszy ciążowy ciuszek. Wszystko co pożyczyłam jest mi za duże, bo noszę XS.
No i witam wszytskie nowe dziewczyny :)))
Ja dziś miałam po raz pierwszy fajny dzień od dawna!! Rano spacer w słońcu, potem małe zakupy, trochę pracy w domu (mam L4 ale mnie męczą nieziemsko ;/), a potem wpadła kumpela i teraz zmęczona jestem ale szczęśliwa. Ostatnio często miałam jakiegoś mini doła - nie bardzo wiedziałam co z sobą zrobić i jakoś mi tak źle było.
A z ubrań ciążowych - dziś dostałam spódnice, która zamówiłam na Allegro. Powiem Wam ze jestem mega zadowolona!! Jest z cienkiego jeansu, ślicznie lezy i kosztowała 45 zł z przesyłka. Kupiona w sklepie na Allegro - maja tez dosc tanie spodnie ciazowe. W porownaniu z cenami np na Hali w Gdańsku to sporo różnica. A ja się mega ciesze bo to moj pierwszy ciążowy ciuszek. Wszystko co pożyczyłam jest mi za duże, bo noszę XS.
No i witam wszytskie nowe dziewczyny :)))
dziewczyny z tego co słyszałam od koleżanek to warto chodzić do lekarza który pracuje w szpitalu w którym chce się rodzić :)
To chyba zależy i od lekarza i od tego jak przebiega ciąża - ja nie chodziłam do takiego "szpitalnego" w pierwszej i jakoś źle się z tym nie czułam.
mentorka - a jaka jest wyższość takiego lekarza nad pozostałymi? oprócz tego, że jest szansa, że będzie Cię na oddziale poznawał i mówił: "dzień dobry pani mentorko" bez zaglądania w kartę, żeby czytać nazwisko? :) ..może mi źle z tym nie było, ale nie wiem, co tracę?
:)
mentorka - a jaka jest wyższość takiego lekarza nad pozostałymi? oprócz tego, że jest szansa, że będzie Cię na oddziale poznawał i mówił: "dzień dobry pani mentorko" bez zaglądania w kartę, żeby czytać nazwisko? :) ..może mi źle z tym nie było, ale nie wiem, co tracę?
:)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
pilotka ja się nie znam, tak mi poradzono więc tak zrobiłam:) a radziło mi tak kilka osób, w tym znajomi lekarze :)
myślę, że jak wszystko jest prawidłowo i książkowo to na pewno nie ma znaczenia :)
myślę, że jak wszystko jest prawidłowo i książkowo to na pewno nie ma znaczenia :)
mentorka - a zapytaj przy okazji tych, co tak mówili, dlaczego tak sądzą, czym to argumentują. Bo ja jestem ciekawa. Proszę :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Dziewczyny ja jestem z gdańska i chodzę na nfz do doktor Januszewskiej. Ona przyjmuje w przychodni na Jeleniogórskiej.
Jest miła, może nie jakaś wylewna, ale zleca badania (na toxo niestety nie), z L4 raczej też nie będzie robić problemu z tego co mówiła. Jedyny minus to długie kolejki do niej. Z tego co wiem nie pracuje w żadnym szpitalu.
Jejku jak się cieszę że dziś piątek i w końcu weekend! Jestem wykończona tym tygodniem, tym mrozem i chce odpocząć :)
[/url]
[/url]
Jest miła, może nie jakaś wylewna, ale zleca badania (na toxo niestety nie), z L4 raczej też nie będzie robić problemu z tego co mówiła. Jedyny minus to długie kolejki do niej. Z tego co wiem nie pracuje w żadnym szpitalu.
Jejku jak się cieszę że dziś piątek i w końcu weekend! Jestem wykończona tym tygodniem, tym mrozem i chce odpocząć :)


Dumulek, dzięki za info, poczytam o niej opinie, ja póki co chodzę na morenę do dr Legan do swissmedu. Badania zleca raz na 3 miesiące i w ogóle jest antypatyczna, idę do niej 30.01 ale jak wizyta będzie wyglądała jak do tej pory, to zmieniam, nie ma się co denerwować. Nadrobiłam wczoraj forum także wiem co i jak, co w trawie piszczy ;)
Ja w poprzedniej ciąży chodziłam do lekarki na nfz, która pracowała w szpitalu, w którym rodziłam. To był przypadek, a poza tym pracowała na ginekologii, ale na chirurgii, czyli na innym oddziale. I kiedy trafiłam do szpitala na patologię, to zajrzała do mnie (sama z siebie), a potem po porodzie jeszcze raz spytać się, jak się czuję i czy czegoś mi nie trzeba. Podkreślam, że chodziłam do niej na nfz, więc to po prostu lekarka z powołania była. Niestety nie może mi prowadził drugiej ciąży, bo jest na długim zwolnieniu teraz.
Na patologii leżały dziewczyny, które chodziły prywatnie do niektórych lekarzy pracujących na porodówce i patologii, ale nia zauważyłam, że miały lepiej, czy co.
Na patologii leżały dziewczyny, które chodziły prywatnie do niektórych lekarzy pracujących na porodówce i patologii, ale nia zauważyłam, że miały lepiej, czy co.
Cześć Dziewczyny :)
Jak Wy to robicie że tyle piszecie ;)
Ja jakoś weny nie mam...wogóle mam MEGA LENIA....
Moje usg 8-go lutego więc liczę, że wtedy się dowiemy KTO tam w środku siedzi :)
Ja już pierwsze bulgotania czułam od 2 tyg...ale wczoraj w nocy po północy, czyli akurat na rozpoczęcie 18 tc dostałam 3 pierwsze prawdziwe kopy w rękę którą miałam położoną na brzuchu...ależ sie wzruszyłam :)
Ja na razie nic nie kupuję...czekan na wieść o płci...wczoraj widziałam promocję na pieluszki 1 pampersa, ale że przed wypłatą jestem to się jeszcze powstrzymałam...bo pierwsze co chcę pokupować to pieluchy...w pierwszej ciąży kupowałam już własnie od połowy ciąży i bardzo się przydał ten wielki zapas...bo na początku znikają jak szalone...
No i potwierdzam, że przy drugiej ciąży się człowiek tak jakoś mniej przejmuje ;)
A jeszcze o imionach pisałyście - u nas 100% Natalka dla dziewczynki, a dla chłopca - ja chce Szymka, ale Mąż ciągle ma jakieś obiekcje, ale na razie nic lepszego nie wymyślił ;) więc jakby co będę walczyć ;)
Jak Wy to robicie że tyle piszecie ;)
Ja jakoś weny nie mam...wogóle mam MEGA LENIA....
Moje usg 8-go lutego więc liczę, że wtedy się dowiemy KTO tam w środku siedzi :)
Ja już pierwsze bulgotania czułam od 2 tyg...ale wczoraj w nocy po północy, czyli akurat na rozpoczęcie 18 tc dostałam 3 pierwsze prawdziwe kopy w rękę którą miałam położoną na brzuchu...ależ sie wzruszyłam :)
Ja na razie nic nie kupuję...czekan na wieść o płci...wczoraj widziałam promocję na pieluszki 1 pampersa, ale że przed wypłatą jestem to się jeszcze powstrzymałam...bo pierwsze co chcę pokupować to pieluchy...w pierwszej ciąży kupowałam już własnie od połowy ciąży i bardzo się przydał ten wielki zapas...bo na początku znikają jak szalone...
No i potwierdzam, że przy drugiej ciąży się człowiek tak jakoś mniej przejmuje ;)
A jeszcze o imionach pisałyście - u nas 100% Natalka dla dziewczynki, a dla chłopca - ja chce Szymka, ale Mąż ciągle ma jakieś obiekcje, ale na razie nic lepszego nie wymyślił ;) więc jakby co będę walczyć ;)
Aaaa....jeszcze się chciałam odnieść do tego chodzenia do lekarza, który pracuje w szpitalu w którym się będzie rodziło - ja też uważam że to wcale niepotrzebne :)
Za pierwszym razem rodziłam bez znajomego lekarza, a zaopiekowali sie mną bardzo dobrze, moje usg w dniu porodu konsultował sam ordynator z zastępcą...i Oni podejmowali decyzje co i jak... więc nie czułam sie zaniedbana...
Do takiego lekarza warto iść jak są jakieś komplikacje, np jak wiadomo że będzie cesarka...a tak to nie widzę powodu...
Ja chodzę do LuxMed bo mam opiekę z pracy, jakbym tego nie miała to bym chodziła na nfz na Wzgórzu ;) Widzę, że tu jakieś Dziewczyny w sąsiedztwie mieszkają ;)
Za pierwszym razem rodziłam bez znajomego lekarza, a zaopiekowali sie mną bardzo dobrze, moje usg w dniu porodu konsultował sam ordynator z zastępcą...i Oni podejmowali decyzje co i jak... więc nie czułam sie zaniedbana...
Do takiego lekarza warto iść jak są jakieś komplikacje, np jak wiadomo że będzie cesarka...a tak to nie widzę powodu...
Ja chodzę do LuxMed bo mam opiekę z pracy, jakbym tego nie miała to bym chodziła na nfz na Wzgórzu ;) Widzę, że tu jakieś Dziewczyny w sąsiedztwie mieszkają ;)
pilotka obiecuję, że się spytam jak będę miała okazję:) ja absolutnie nie sądzę żeby to była jakaś konieczność, ale jeżeli ktoś ma możliwość to czemu nie?:) a nad swoim lekarzem i tak się zastanawiałam czy go wybrać a to że pracuje w szpitalu w którym chce rodzić tylko ułatwiło mi wybór:)
mu mamy usg we wtorek, już się nie mogę doczekać, odliczam dni ...:D:D:D
mu mamy usg we wtorek, już się nie mogę doczekać, odliczam dni ...:D:D:D
mTusia - proszę :) http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=3714507
Hej dziewczyny;))
Jestem po wizycie na 100% chłopak więc nic się nie zmieniło.
Wszystko jest ok jest nawet duży jak na swój wiek,ale oczywiście wyniki moczu do bani tradycyjnie leczę się żurawitem póki co.
Co do lekarza w pierwszej ciąży chodziłam na nfz,teraz już nie przyjmuje na nfz,a przyjmuje tylko gdzieś w Gdyni więc za daleko dla mnie.
Teraz chodzę prywatnie i właśnie do doktora,który pracuje w szpitalu w którym chcę rodzić.
Wczoraj coś zaczęliśmy sobie rozmawiać o porodzie i powiedziałam doktorowi,że póki "główka nie będzie mi wystawać"nie pójdę rodzić tym razem. Oczywiście nie chcę Was straszyć te które rodzą pierwszy raz,bo każdy poród jest inny. A wracając do rozmowy z lekarzem powiedział,że nie da mi się teraz męczyć 15 godzin jak za pierwszym razem(poród wywoływany),że przyjadę wtedy kiedy on będzie w pracy w szpitalu i mi pomoże,że będzie przy moim porodzie,więc bardzo mnie uspokoił,bo niczego w tej ciąży się tak nie bałam jak kolejnego porodu.
Czekam w końcu na resztę wieści z pozostałych USG.
Super ta strona z ciuszkami na prawdę duża różnica w cenach jeśli porównać ceny ze sklepami.
Miłego słonecznego dnia!
Jestem po wizycie na 100% chłopak więc nic się nie zmieniło.
Wszystko jest ok jest nawet duży jak na swój wiek,ale oczywiście wyniki moczu do bani tradycyjnie leczę się żurawitem póki co.
Co do lekarza w pierwszej ciąży chodziłam na nfz,teraz już nie przyjmuje na nfz,a przyjmuje tylko gdzieś w Gdyni więc za daleko dla mnie.
Teraz chodzę prywatnie i właśnie do doktora,który pracuje w szpitalu w którym chcę rodzić.
Wczoraj coś zaczęliśmy sobie rozmawiać o porodzie i powiedziałam doktorowi,że póki "główka nie będzie mi wystawać"nie pójdę rodzić tym razem. Oczywiście nie chcę Was straszyć te które rodzą pierwszy raz,bo każdy poród jest inny. A wracając do rozmowy z lekarzem powiedział,że nie da mi się teraz męczyć 15 godzin jak za pierwszym razem(poród wywoływany),że przyjadę wtedy kiedy on będzie w pracy w szpitalu i mi pomoże,że będzie przy moim porodzie,więc bardzo mnie uspokoił,bo niczego w tej ciąży się tak nie bałam jak kolejnego porodu.
Czekam w końcu na resztę wieści z pozostałych USG.
Super ta strona z ciuszkami na prawdę duża różnica w cenach jeśli porównać ceny ze sklepami.
Miłego słonecznego dnia!
Aknahh dziękuję bardzo :)
Muszę popatrzeć i w końcu jakieś spodnie zamówić :)
Ja mam lekarza, który pracuje na Klinicznej, ale chodze do niego od bardzo dawna, jeszcze zanim zaczęłam się interesować ciążą :) A mi się wydaje, że to czy mamy lekarza ze szpitala czy nie, to nie a specjalnie znaczenia w podejściu do nas w szpitalu, ale ja np. wiem, że moge do niego zadzwonić i o ile będzie mógł to pomoże, nie sprawi by traktowali mie jakos inaczej, ale czasami wiecie na pewno same, trafia się na różnych lekarzy a tutaj jest jakaś ostatnia deska ratunku :)
Muszę popatrzeć i w końcu jakieś spodnie zamówić :)
Ja mam lekarza, który pracuje na Klinicznej, ale chodze do niego od bardzo dawna, jeszcze zanim zaczęłam się interesować ciążą :) A mi się wydaje, że to czy mamy lekarza ze szpitala czy nie, to nie a specjalnie znaczenia w podejściu do nas w szpitalu, ale ja np. wiem, że moge do niego zadzwonić i o ile będzie mógł to pomoże, nie sprawi by traktowali mie jakos inaczej, ale czasami wiecie na pewno same, trafia się na różnych lekarzy a tutaj jest jakaś ostatnia deska ratunku :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

A propos porodu w stylu - aż mi główka nie będzie wystawać, to nie jadę do szpitala. Znajoma w drugiej ciąży też nie chciała za szybko trafić do szpitala. W nocy jej się coś zaczęło, ale stwierdziła, że to nic poważnego i idzie spać. Obudził ją ból, ale była jeszcze noc, poszła więc pod prysznic cichutko, wszyscy domownicy spali i kiedy zaczęło się rozkręcać na dobre myślała, że urodzi w domu. Karetką ją zawieźli do szpitala i po 15 min urodziła córkę ;)
Ja też się nie dam drugi raz wkręcić w psychozę terminu i wywoływanie porodu (trzy razy miałam test z oxy). W końcu urodziłam w 43. tygodniu ciąży ;) Po wszelkich możliwych zabiegach. mało brakowało, a skończyłoby się cc, ale się zaparłam, że urodzę naturalnie i w końcu udało mi się zwiększyć rozwarcie. W sumie długo nie rodziłam - tylko 12 godzin :)
Ja też się nie dam drugi raz wkręcić w psychozę terminu i wywoływanie porodu (trzy razy miałam test z oxy). W końcu urodziłam w 43. tygodniu ciąży ;) Po wszelkich możliwych zabiegach. mało brakowało, a skończyłoby się cc, ale się zaparłam, że urodzę naturalnie i w końcu udało mi się zwiększyć rozwarcie. W sumie długo nie rodziłam - tylko 12 godzin :)
eni_a ja bym w życiu nie wymagała żeby lekarz zostawał po pracy w momencie jak np nie ma dyżuru. Przynajmniej mi nie o to chodzi.
pilotka tak jak prosiłaś spytałam się jednej z osób które mi tak poradziły dlaczego tak uważają. Akurat jest to lekarz tylko innej specjalności niż ginekologia. Stwierdził, że jeżeli np. dany pacjent leczy się u niego od raku czy dwóch, jest jego stałym pacjentem, bierze od niego kasę itd to w momencie kiedy trafia do niego na odział czuje się zobowiązany się nim zainteresować nawet jeżeli jego lekarzem prowadzącym jest inny lekarz. Powiedzieć swojemu koledze "słuchaj stary to mój pacjent... ". Zajrzeć do niego czasem czy sprawdzić czy wszystko jest ok. Pacjent wcale nawet nie musi o tym wiedzieć czy tego specjalnie odczuć.
Powiedział, że jak jego żona rodziła i poród się przedłużał, ona strasznie cierpiała, zadzwonili do swojego lekarza i po 5 min od rozmowy był już u nich lekarz dyżurujący który po zbadaniu zlecił od razu cesarkę.
pilotka tak jak prosiłaś spytałam się jednej z osób które mi tak poradziły dlaczego tak uważają. Akurat jest to lekarz tylko innej specjalności niż ginekologia. Stwierdził, że jeżeli np. dany pacjent leczy się u niego od raku czy dwóch, jest jego stałym pacjentem, bierze od niego kasę itd to w momencie kiedy trafia do niego na odział czuje się zobowiązany się nim zainteresować nawet jeżeli jego lekarzem prowadzącym jest inny lekarz. Powiedzieć swojemu koledze "słuchaj stary to mój pacjent... ". Zajrzeć do niego czasem czy sprawdzić czy wszystko jest ok. Pacjent wcale nawet nie musi o tym wiedzieć czy tego specjalnie odczuć.
Powiedział, że jak jego żona rodziła i poród się przedłużał, ona strasznie cierpiała, zadzwonili do swojego lekarza i po 5 min od rozmowy był już u nich lekarz dyżurujący który po zbadaniu zlecił od razu cesarkę.
mTusia, napisz mi proszę, jeżeli to nie tajemnica, do jakiego lekarza chodzisz, gdzie przyjmuje i ile sobie życzy za wizytę, czy odpowiada szczegółowo na pytania, co ile chodzisz na wizytę i czy na każdej robi usg. Ależ zbombardowałam Cię pytaniami ;) Zainteresowałaś mnie tą kliniczną, chcę tam się zapisać do szkoły rodzenia, a może i rodzić, choć słyszałam, że bardzo często odsyłają z powodu braku miejsc.
Jakbym miała chodzić prywatnie, to może i bym się zastanowiła, żeby już jak płacę to chociaż taką będę miała korzyść że może się mną mój lekarz bardziej przy porodzie zainteresuje...ale i to nigdy nie jest pewne niestety...ja znam osobiście przypadek taki, że pomimo komplikacji Lekarz się nie zjawił...a mówił wcześniej, że będzie przy porodzie... więc ja się nie napalam...
A co do porodu - ja też miałam wywoływany i w sumie nie było dramatu, jak dla mnie mogłoby być tak drugi raz ;)
Więc pierworódki - kompletnie się nie stresujcie tym co piszą Dziewczyny, bo naprawdę każdy przypadek jest inny...
Ja życzę NAM WSZYSTKIM szybkich i łatwych porodów, przy których lekarze nie będą potrzebni ;)
Do mnie przyszedł lekarz przebić worek (jakieś 2 h przed porodem) a potem dopiero na szycie, bo wszystko poszło super...więc położna w zupełności wystarczyła do odbioru porodu :)
A co do porodu - ja też miałam wywoływany i w sumie nie było dramatu, jak dla mnie mogłoby być tak drugi raz ;)
Więc pierworódki - kompletnie się nie stresujcie tym co piszą Dziewczyny, bo naprawdę każdy przypadek jest inny...
Ja życzę NAM WSZYSTKIM szybkich i łatwych porodów, przy których lekarze nie będą potrzebni ;)
Do mnie przyszedł lekarz przebić worek (jakieś 2 h przed porodem) a potem dopiero na szycie, bo wszystko poszło super...więc położna w zupełności wystarczyła do odbioru porodu :)
Dziewczyny mi wcale nie chodzi o to by lekarz leciał specjalnie dla mnie z domu do szpitala czy zostawał po godzinach ale czasami jego telefon do przyjaciela który jest akurat na dyżurze coś tam może pomoc. Ale i tak mam nadzieje ze to nie bedzie potrzebne :) ja chodzę do doktora Mielcarka, przyjmuje w swoim gabinecie na oruni górnej, gabinet nazywa sie intermed jego strona to http://www.doktorginekolog.pl bierze 150 pln za wizytę, na razie chodzę co 4 tygodnie, na każdej robi usg, ostatnie dwie wizyty wręcz podwójne :) przez brzuch przy mężu i dopochwowe jak wyjdzie, za pierwszym razem bo przez dopochwowe było lepiej widać a za drugim razem bo chciałam by poszukal płci :) odpowiada jak dla mnie bardzo obszernie na pytania, czasami wręcz go zasypuje nimi :) doradza, mówi co np robił jak jego zona była w ciazy itd zdarzało mi sie dzwonić do niego poza wizytami zawsze odpowiedział lub oddzwanial jak nie mógł odebrać. Mi juz raz pomógł w sprawach pracy a dzwoniłam wtedy do niego o 21 :) ale on nie pracuje na poloznictwie tylko na ginekologii onkologicznej ale to ten sam budynek:) jego położna która jest w gabinecie tez opowiadała mnóstwo historii o tym ze pacjentki mogą na niego liczyć a i ja słyszałam kilka i to całkiem przypadkiem Np. Od pani magister w aptece ze jej uratował układ rozdzielcza gdy inni spisywali juz wszystko na straty :) ja polecam :) chodzę juz do niego z 5 lat :)
A co do wzdec to ja tez mam ale rano przechodzi :)
A co do wzdec to ja tez mam ale rano przechodzi :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Ale miałam dużo czytania - po całym dniu 26 nowych wpisów =D
Co do lekarza, który pracuje w szpitalu, w którym będziemy rodzić, to słyszałam tyko takie opowieści, że z lekarzem prowadzącym ciążę kobiety ustalały szczegóły, a później to nie on przeprowadzał poród i wychodziły z tego jakieś komplikacje. Ale to raczej przy cesarkach. Koleżanki mi opowiadały, że niedawno była jakaś głośna sprawa, że babeczka miała rodzić bliźniaki i z lekarzem prowadzącym ustaliła, że musi być cesarskie cięcie, a lekarz, który poród odbierał uparł się, że będzie rodziła naturalnie. Ostatecznie i tak trzeba było zrobić cesarkę, ale jedna dziewczynka urodziła się zdrowa, a druga zapadła w śpiączkę. Ale to ciąża bliźniacza to zupełnie inna historia.
Mój lekarz akurat pracuje w szpitalu w którym chciałabym rodzić, chociaż nie wiem czy zdążę tam dojechać =P Ale zupełnie się tym nie kierowałam przy wyborze, chodziłam do niego już wcześniej i bardzo go polubiłam, profesjonalnie podszedł do wszystkich moich wcześniejszych dolegliwości, więc byłam pewna, że z dzidzią w brzuchu też udam się do niego. A nawet jeżeli nie będzie go przy porodzie, to z pewnością w każdej chwili będę mogła, albo raczej wtedy mąż, kontaktować się z nim telefonicznie. Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby =)
Dziś był piękny słoneczny dzień! Oby weekend był taki sam! Jutro idę do lekarza z wynikami moczu.. mam nadzieję, że obejdzie się bez antybiotyku, bo posiew bardzo kiepski =( Przez to, że ciągle mi coś dolega bywam u niego co tydzień.
Spokojnej nocy Wam życzę! =)
Co do lekarza, który pracuje w szpitalu, w którym będziemy rodzić, to słyszałam tyko takie opowieści, że z lekarzem prowadzącym ciążę kobiety ustalały szczegóły, a później to nie on przeprowadzał poród i wychodziły z tego jakieś komplikacje. Ale to raczej przy cesarkach. Koleżanki mi opowiadały, że niedawno była jakaś głośna sprawa, że babeczka miała rodzić bliźniaki i z lekarzem prowadzącym ustaliła, że musi być cesarskie cięcie, a lekarz, który poród odbierał uparł się, że będzie rodziła naturalnie. Ostatecznie i tak trzeba było zrobić cesarkę, ale jedna dziewczynka urodziła się zdrowa, a druga zapadła w śpiączkę. Ale to ciąża bliźniacza to zupełnie inna historia.
Mój lekarz akurat pracuje w szpitalu w którym chciałabym rodzić, chociaż nie wiem czy zdążę tam dojechać =P Ale zupełnie się tym nie kierowałam przy wyborze, chodziłam do niego już wcześniej i bardzo go polubiłam, profesjonalnie podszedł do wszystkich moich wcześniejszych dolegliwości, więc byłam pewna, że z dzidzią w brzuchu też udam się do niego. A nawet jeżeli nie będzie go przy porodzie, to z pewnością w każdej chwili będę mogła, albo raczej wtedy mąż, kontaktować się z nim telefonicznie. Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby =)
Dziś był piękny słoneczny dzień! Oby weekend był taki sam! Jutro idę do lekarza z wynikami moczu.. mam nadzieję, że obejdzie się bez antybiotyku, bo posiew bardzo kiepski =( Przez to, że ciągle mi coś dolega bywam u niego co tydzień.
Spokojnej nocy Wam życzę! =)
Ja absolutnie tego nie neguję, bo to na pewno fajnie jak się ma zaufanego lekarza w szpitalu...
Tylko uważam, że jak ktoś nie ma to i tak urodzi z pełną i troskliwą opieką...nie ma sie co specjalnie tym stresować :)
Moja gin pracuje na Zaspie więc, jakbym się uparła to pewnie mogłabym tam się "umawiać" na poród...ale zostanę jednak w Redłowie...bo mam 3 kroki od domu ;)
A wiadomo, że jak ktoś chodzi do jednego gina to już może mieć zaufanie...
Ja pamiętam jak mnie naciskano w pierwszej ciąży, żebym KONIECZNIE poszła prywatnie na wizytę do jakiegoś lek. z Redłowa...tylko ja się pytam - PO CO miałabym specjalnie płacić skoro kto inny od początku ciążę prowadził...to był dla mnie prawdziwy bezsens...
Tylko uważam, że jak ktoś nie ma to i tak urodzi z pełną i troskliwą opieką...nie ma sie co specjalnie tym stresować :)
Moja gin pracuje na Zaspie więc, jakbym się uparła to pewnie mogłabym tam się "umawiać" na poród...ale zostanę jednak w Redłowie...bo mam 3 kroki od domu ;)
A wiadomo, że jak ktoś chodzi do jednego gina to już może mieć zaufanie...
Ja pamiętam jak mnie naciskano w pierwszej ciąży, żebym KONIECZNIE poszła prywatnie na wizytę do jakiegoś lek. z Redłowa...tylko ja się pytam - PO CO miałabym specjalnie płacić skoro kto inny od początku ciążę prowadził...to był dla mnie prawdziwy bezsens...
Ja nie schudłam ani trochę mimo strasznych mdłości i choroby, a od początku ciąży (teraz kończę 11 tydzień) przytyłam 1,5 kg. To chyba w normie. Nie znam się na tym ale myślę, że to pewnie bardzo indywidualna kwestia.. moja mama na przykład gdy nosiła pod serduchem mojego brata całą ciążę chudła, a brat urodził się duży i zdrowy.
Dziś byłam u lekarza i mam infekcję dróg moczowych =( W środę będę miała wyniki powtórzonych badań i wtedy doktor zdecyduje czy potrzebny antybiotyk. Na razie biorę coś z żurawiną. Ale nie ma czasu na narzekanie, w poniedziałek zaczyna się sesja więc czas się zabrać do nauki.
Miłego weekendu! =)
Dziś byłam u lekarza i mam infekcję dróg moczowych =( W środę będę miała wyniki powtórzonych badań i wtedy doktor zdecyduje czy potrzebny antybiotyk. Na razie biorę coś z żurawiną. Ale nie ma czasu na narzekanie, w poniedziałek zaczyna się sesja więc czas się zabrać do nauki.
Miłego weekendu! =)
Kamyczku ja podobnie schudłam, z 62 kg przed ciążą do 59 kg pod koniec 12 tygodnia. Od tamtego czasu się nie ważyłam bo baterie mi w wadze wysiadły :))) We wtorek idę na wizytę do gina więc mnie tam pewnie zważą :) niby w drugim trymestrze mamy prawo tyć 0,5 kg na tydzień :)
Dziewczyny a czy któraś z Was ma lub miała w poprzedniej ciąży anemię? Kupiłam sobie kaszankę, szpinak, kakao ale zobaczymy czy to coś da. No i czy we wtorek gin da mi jakieś tabletki...
Dziewczyny a czy któraś z Was ma lub miała w poprzedniej ciąży anemię? Kupiłam sobie kaszankę, szpinak, kakao ale zobaczymy czy to coś da. No i czy we wtorek gin da mi jakieś tabletki...
Ja nie napisałam nic,że lekarz zostanie jak mu się dyżur skończy i nie chciałam bym absolutnie,żeby tak było. Napisałam,że doktor powiedział mii,że przyjadę jak BĘDZIE NA DYŻURZE i mi pomoże,żebym nie musiała znowu "przenosić" ciąży i przechodzić całej akcji z wywoływaniem porodu. Wiadomo,że nie wiadomo jak to się wszystko potoczy,bo może zacznie się szybciej niż się umówimy,ale czas pokaże i absolutnie nie napisałam nic o obiecywaniu oraz,że doktor MUSI tylko podzieliłam się z Wami informacjami z mojej ostatniej wizyty.
Miłego weekendu.
Miłego weekendu.
cześć :)
jak mija Wam weekend?
strrrrrasznie zimno, aż się nie chce nosa wystawiać z domu. okropny jest ten wiatr!!! tylko Synka mi szkoda, że tak dziś w domu siedzi :/ na szczęście wieczorem do babci jedziemy :)
a Wy co porabiacie?
jak mija Wam weekend?
strrrrrasznie zimno, aż się nie chce nosa wystawiać z domu. okropny jest ten wiatr!!! tylko Synka mi szkoda, że tak dziś w domu siedzi :/ na szczęście wieczorem do babci jedziemy :)
a Wy co porabiacie?
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
no i to jest właśnie powód, dla którego dzisiejszy spacer się nie odbył(zapobiegawczo) - Synek by w wózku nie chciał siedzieć, człapał by sobie tiptopkami, brodząc w śniegu, a ja bym marzła na tym wietrze, aż zrobiłby się ze mnie sopelek.. a następnego dnia bym była rozłożona na łopatki przez przeziębienie. Nie, dziękuję, posiedzę :D ostatnie dwa tygodnie były smarkate, nie chcę powtórki :)
To Ty Panno leż i się kuruj, o imbirze w gorącej herbacie z miodem nie zapomnij :D
To Ty Panno leż i się kuruj, o imbirze w gorącej herbacie z miodem nie zapomnij :D
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Witam.
Ja właśnie dokańczam 2 tygodniowe przeziębienie. najgorzej ze nic nie można wziąść. babcine sposoby na mnie nie działają. wypilam dwie butelki dla ciężarnych syropu Prenalen na bazie czosnku, maliny, czarnej porzeczki i witaminy C i robiłam inhalacje nebulizatorem i gorące napary z inholem i to chyba wreszcie pomogło.
Najgorzej że mam słabe wyniki krwi: hemoglobina 11.3; hematokryt 33, dostałam od lekarza żelazo Tardyferon Fol i wyniki stoją w miejscu.
biorę dodatkowo witaminy Pharmaton Matruelle, ale cały czas czuje sie osłabiona, ospała i w ogóle mam mało energii. Kiedyś pomagało na dołki solarium a teraz?? Jak Wy sobie radzicie???
Ja właśnie dokańczam 2 tygodniowe przeziębienie. najgorzej ze nic nie można wziąść. babcine sposoby na mnie nie działają. wypilam dwie butelki dla ciężarnych syropu Prenalen na bazie czosnku, maliny, czarnej porzeczki i witaminy C i robiłam inhalacje nebulizatorem i gorące napary z inholem i to chyba wreszcie pomogło.
Najgorzej że mam słabe wyniki krwi: hemoglobina 11.3; hematokryt 33, dostałam od lekarza żelazo Tardyferon Fol i wyniki stoją w miejscu.
biorę dodatkowo witaminy Pharmaton Matruelle, ale cały czas czuje sie osłabiona, ospała i w ogóle mam mało energii. Kiedyś pomagało na dołki solarium a teraz?? Jak Wy sobie radzicie???
Panno - no to masz fajnie z tym imbirem - ja nie cierpię! a w herbacie tak gryzie w gardło i język, no bleeee :D Przez ostatnie dwa tygodnie Synek był smarkaty, za każdym razem jak byliśmy u mojej Mamy kazała mi wypić szklankę naparu z imbiru.. fakt - ja się nie zaraziłam :] ale do przyjemności nie zaliczam picia/jedzenia imbiru :)
antoza - ja też mam mało energii. Zakładam, że więcej będę mieć na pewno za jakieś 18 lat. A wcześniej..? no nie wiem.. hehehehe ;] Co na dołki? Jak mi ostatnio homony trochę dają popalić, to ja daję popalić Mężowi ;] albo się momentalnie wkurzam o coś i muszę sobie pokrzyczeć ;] albo na smutno - wypłakać :D
ogólnie na dołki polecam dużo zajęć :) od czwartku jest u mnie zatrzęsienie spraw, rzeczy do załatwienia, spotkań, wyjść, itp i nie ma czasu na dołki :)
zapisz się na fitnes czy jogę - ćwiczenia fizyczne powodują wydzielanie hormonu szczęścia :)
antoza - ja też mam mało energii. Zakładam, że więcej będę mieć na pewno za jakieś 18 lat. A wcześniej..? no nie wiem.. hehehehe ;] Co na dołki? Jak mi ostatnio homony trochę dają popalić, to ja daję popalić Mężowi ;] albo się momentalnie wkurzam o coś i muszę sobie pokrzyczeć ;] albo na smutno - wypłakać :D
ogólnie na dołki polecam dużo zajęć :) od czwartku jest u mnie zatrzęsienie spraw, rzeczy do załatwienia, spotkań, wyjść, itp i nie ma czasu na dołki :)
zapisz się na fitnes czy jogę - ćwiczenia fizyczne powodują wydzielanie hormonu szczęścia :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Tinker Bell - co u Ciebie slychać? jak się miewasz? jak córeczka?
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
A ja weekend spędziłam w Wa-wie :) Byliśmy w teatrze i trochę zwiedzaliśmy, łaziliśmy, tylko zimno strasznie było :( ja przed ciążą ważya 53,5kg, potem schudłam 3,5 kg do 11 tygodnia a potem do 15 odrobiłam kg, teraz też średnio przyboeram ,5 kg na 2 tygodnie więc chyba ok :)
Z energią u mnie różnie, raz jest to się ciesze i działam, raz nie ma, to odpoczywa :)
Z energią u mnie różnie, raz jest to się ciesze i działam, raz nie ma, to odpoczywa :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

yevele - chodzę do Dr Mężyk :)
No i witam już po weekendzie :)
Jeszcze nie doszłam do wyra ;)
Nietyjące - nie ma się co martwić...ja też najpierw schudłam, potem wróciło i w 17 tc ważyłam tyle co na początku...a że ważę więcej niż bym chciała to się tylko cieszę...w oprzedniej ciąży miałam + 5 kg w 15 tc, teraz mam 0 w 17 więc jestem bardzo zadowolona, szczególnie że przed pierwszą ważyłam 12 kg mniej niż przed tą heh...
No i witam już po weekendzie :)
Jeszcze nie doszłam do wyra ;)
Nietyjące - nie ma się co martwić...ja też najpierw schudłam, potem wróciło i w 17 tc ważyłam tyle co na początku...a że ważę więcej niż bym chciała to się tylko cieszę...w oprzedniej ciąży miałam + 5 kg w 15 tc, teraz mam 0 w 17 więc jestem bardzo zadowolona, szczególnie że przed pierwszą ważyłam 12 kg mniej niż przed tą heh...
Cześć Dziewczyny :) Jak tam nastroje i zdrowko na początku nowego tygodnia?? Cieplej ma być :D
Ja tyję powoli, mówicie że można do 0,5 kg na tydzień ? dużo jakoś ? ja znalazłam, że 0,5 kg ale właśnie na 2 tygodnie :)
Ja tyć nie tyję za dużo, ale brzuch mi przez ten weekend wywaliło strasznie :)
Ja tyję powoli, mówicie że można do 0,5 kg na tydzień ? dużo jakoś ? ja znalazłam, że 0,5 kg ale właśnie na 2 tygodnie :)
Ja tyć nie tyję za dużo, ale brzuch mi przez ten weekend wywaliło strasznie :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

hej dziewczyny, ja właśnie wróciłam z pobrania krwi... przy ostatnim badaniu oprócz anemii wyszło jeszcze kiepskie TSH. Dla "normalnych" ludzi podobno prawidłowe ale dla kobiet w ciąży za wysokie. Więc musiałam dorobić dodatkowe hormony i przeciwciała ;/ dzisiaj wyniki, zobaczymy...
a już jutro usg!! tak się cieszę, że zobaczymy maluszka, już nie mogę się doczekać :)))))
a już jutro usg!! tak się cieszę, że zobaczymy maluszka, już nie mogę się doczekać :)))))
Cześć dziewczęta - to i ja się objawię - podczytuję was już miesiąc ale jeszcze nie miałam odwagi się przedstawić.
My z mężem trafiliśmy za pierwszym razem - choć z moimi problemami z tarczycą i prolaktyną nikt nam tego nie sugerował. Sami byliśmy BAAARDZO zaskoczeni.
Dzidzia rozwija się prawidłowo, dziś zaczął się 13 tc. na szczęści mdłości przechodzą, choć czasem jeszcze się trafiają - zawsze wieczorem. USG prenatalne mieliśmy w piątek i obejrzałam sobie szkraba - niesamowite uczucie, męża zatkało. :)
Pozdrawiam
PS ja muszę pilnować TSH z powodu Hashimoto więc już jestem specjalistą jeżeli chodzi o hormony. :)
My z mężem trafiliśmy za pierwszym razem - choć z moimi problemami z tarczycą i prolaktyną nikt nam tego nie sugerował. Sami byliśmy BAAARDZO zaskoczeni.
Dzidzia rozwija się prawidłowo, dziś zaczął się 13 tc. na szczęści mdłości przechodzą, choć czasem jeszcze się trafiają - zawsze wieczorem. USG prenatalne mieliśmy w piątek i obejrzałam sobie szkraba - niesamowite uczucie, męża zatkało. :)
Pozdrawiam
PS ja muszę pilnować TSH z powodu Hashimoto więc już jestem specjalistą jeżeli chodzi o hormony. :)
Jak czym o tych waszych wagach to normalnie serce mi staje, bo nie wiem czym się przejmujecie.
Ja przed pierwszą ciążą ważyłam 63kg przytyłam do porodu 21kg, czyli waga osiągneła 84kg. To była moja wina bo niczego sobie nie odmawiałam na co miałam ochotę to jadłam;) Moje zdziwienie najlepsze było po cesarce kiedy ledwo co mogłam chodzić, poszlam się zważyć a tam było 77kg. Załamalam się przez co moje frustracje odbiły się na braku pokarmu i dużej anemii. Schudlam przez 3 miesiące tylko do 66kg.
Później waga była zmienna.
Teraz po 3 letnim leczeniu, braniu hormonów zaczynam ciąże od wagi 74kg i sama jestem ciekawa do jakiej wagi dobije. Tylko inaczej sie odżywiam i nie pozwalam sobie na zachcianki;)
Dziewczyny ale Wam zazdroszczę takich figur!!!!!
Ja przed pierwszą ciążą ważyłam 63kg przytyłam do porodu 21kg, czyli waga osiągneła 84kg. To była moja wina bo niczego sobie nie odmawiałam na co miałam ochotę to jadłam;) Moje zdziwienie najlepsze było po cesarce kiedy ledwo co mogłam chodzić, poszlam się zważyć a tam było 77kg. Załamalam się przez co moje frustracje odbiły się na braku pokarmu i dużej anemii. Schudlam przez 3 miesiące tylko do 66kg.
Później waga była zmienna.
Teraz po 3 letnim leczeniu, braniu hormonów zaczynam ciąże od wagi 74kg i sama jestem ciekawa do jakiej wagi dobije. Tylko inaczej sie odżywiam i nie pozwalam sobie na zachcianki;)
Dziewczyny ale Wam zazdroszczę takich figur!!!!!
Madzik - no to witamy w gronie :)
na kiedy masz termin? Wpisz się na listę :)
ja w ogóle nie patrzę, jakie są normy tycia w ciąży :/ co by się nie stresować :D moim zdaniem najważniejsze jest teraz dzieciątko, a dogadzać mu teraz trzeba, ale z głową. Dopiero po zakończeniu karmienia będę się przejmować :D
w pierwszej ciąży przytyłam 18kg, które ze mnie zeszło w 7 miesięcy od porodu, bez żadnej diety i sportów, a karmiłam 13 miesięcy. Jestem dobrej myśli :D Wy też bądźcie :)
jeszcze tylko dodam, że w pierwszej ciąży obżerałam się przez pierwsze 3-4 miesiące na potęgę, nie potrafiłam sobie powiedzieć stop, to przesada, ale w te 4 pierwsze miesiące przytyłam może 2kg. Reszta doszła, jak już apetyt potrafiłam ograniczyć, więc normalnie magia jakaś niezrozumiała, czemu z takim opóźnieniem te kilogramy się pokazały, hehehehe :D oczywiście nie wiem, skąd się wzięło tyle tych kilogramów :P
na kiedy masz termin? Wpisz się na listę :)
ja w ogóle nie patrzę, jakie są normy tycia w ciąży :/ co by się nie stresować :D moim zdaniem najważniejsze jest teraz dzieciątko, a dogadzać mu teraz trzeba, ale z głową. Dopiero po zakończeniu karmienia będę się przejmować :D
w pierwszej ciąży przytyłam 18kg, które ze mnie zeszło w 7 miesięcy od porodu, bez żadnej diety i sportów, a karmiłam 13 miesięcy. Jestem dobrej myśli :D Wy też bądźcie :)
jeszcze tylko dodam, że w pierwszej ciąży obżerałam się przez pierwsze 3-4 miesiące na potęgę, nie potrafiłam sobie powiedzieć stop, to przesada, ale w te 4 pierwsze miesiące przytyłam może 2kg. Reszta doszła, jak już apetyt potrafiłam ograniczyć, więc normalnie magia jakaś niezrozumiała, czemu z takim opóźnieniem te kilogramy się pokazały, hehehehe :D oczywiście nie wiem, skąd się wzięło tyle tych kilogramów :P
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Madzik witamy;)
co do wagi to ja się wcale nie przejmuję :) ile przytyję zobaczymy:) niczego sobie nie odmawiam ale przed ciążą też tego nie robiłam:))) uwielbiam gotować, kocham fast foody ale fakt że nie przepadam za słodyczami:)
ahhh a ja odebrałam wyniki badań no i kiepsko jest ;/ podwyższone przeciwciała anty TPO i anty TG ;/ jutro wizyta u endokrynologa, babka powiedziała że mam jak najszybciej, najlepiej natychmiast zacząć leczenie ;/
co do wagi to ja się wcale nie przejmuję :) ile przytyję zobaczymy:) niczego sobie nie odmawiam ale przed ciążą też tego nie robiłam:))) uwielbiam gotować, kocham fast foody ale fakt że nie przepadam za słodyczami:)
ahhh a ja odebrałam wyniki badań no i kiepsko jest ;/ podwyższone przeciwciała anty TPO i anty TG ;/ jutro wizyta u endokrynologa, babka powiedziała że mam jak najszybciej, najlepiej natychmiast zacząć leczenie ;/
mentorka - no tak, z tarczycą w ciąży nie ma żartów :( im szybciej zaczniesz leczenie tym lepiej. A przed ciążą nie sprawdzałaś tarczycy?
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
pilotka sprawdzałam i była w normie ... ;/ jutro popołudniu wizyta u endokrynologa a wieczorem u ginekologa, mam nadzieję że wszystko ok...
mentorka - no to jeśli sprawdzałaś, to powinno być okej, jesteś od początku pod opieką :) gorzej, jakby Ci to wyszło teraz bez opieki endo przed ciążą :)
to daj jutro znać co i jak :) pewnie będziesz łykać tabletki i nic poza tym się nie zmieni :)
to daj jutro znać co i jak :) pewnie będziesz łykać tabletki i nic poza tym się nie zmieni :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
ahh pilotka bo to było tak że w około 10 tygodniu robiłam TSH i wyszło 3,2 (norma do 4,5) no i gin do którego wcześniej chodziłam coś przebąknął że to za wysoko dla kobiet w ciąży i mam zrobić bardziej szczegółowe badania. Kilka dni potem byłam u "nowego" gina i on stwierdził że TSH jak najbardziej ok. A teraz jak robiłam wzrosło do 4,2 więc już sama z siebie poleciałam dorobić dodatkowe hormony i przeciwciała... ;/
z mojego doświadczenia wynika, że gin niekoniecznie zna się na hormonach :( moim zdaniem trzeba iść do endo. Jeden z ginekologów, na którego trafiłam przed ciążą twierdził, że śmiało z moimi wynikami mogę w ciążę zachodzić. Nie bardzo mnie przekonał i jakiś miesiąc później miałam wizytę u endo, który stwierdził na podstawie tych samych wyników niedoczynność i kategoryczny zakaz zaciążenia. Aktualnie jestem pod opieką endo i co 4 tyg. muszę robić tsh i ft4, na podstawie wyników endo reguluje ilość przyjmowanych przeze mnie hormonów - i tak pewnie do końca ciąży.. :( na razie wszystko jest ok i mam nadzieję, że tak już zostanie :)
także trzymam za Ciebie kciuki :)
także trzymam za Ciebie kciuki :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
to ja wam coś powiem
TSH dla młodej kobiety w normie jest ok. 1.0
norma do 4,2 tyczy się kobiet pod 70 lat.
każdy wynik powyżej 2 już jest niepokojący, na szczęście to się bardzo łatwo leczy tylko trzeba o tym wiedzieć.
Ja zaczynałam z TSH 3,7 a teraz mam idealne 0,8 ale na tabletkach
Termin porodu - ok. 11 sierpnia
dziś myślałam że już udało mi się wyjść z tego stanu mdłościowo-nudnościowego, ale jednak nie i znów wieczorem się męcze.w związku z tym nie tyję i jak na razie dobiłam dopiero do wagi sprzed ciązy czyli ok. 69 kg.
TSH dla młodej kobiety w normie jest ok. 1.0
norma do 4,2 tyczy się kobiet pod 70 lat.
każdy wynik powyżej 2 już jest niepokojący, na szczęście to się bardzo łatwo leczy tylko trzeba o tym wiedzieć.
Ja zaczynałam z TSH 3,7 a teraz mam idealne 0,8 ale na tabletkach
Termin porodu - ok. 11 sierpnia
dziś myślałam że już udało mi się wyjść z tego stanu mdłościowo-nudnościowego, ale jednak nie i znów wieczorem się męcze.w związku z tym nie tyję i jak na razie dobiłam dopiero do wagi sprzed ciązy czyli ok. 69 kg.
no to nie rozumiem czemu gin mi powiedział że TSH 3,2 jest w normie ... ;/ ahhh chyba mnie zlał ale nie wiedział co i jak... ahhha ja się tym teraz martwię, że masakra :(
w sumie przed ciążą było w normie wg norm laboratoryjnych więc nie zwróciłam uwagi konkretnie na wynik... w ciążę udało mi się zajść dość szybko bo w 3 cyklu więc też nie wnikałam...
*LIPIEC*
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
11.08. Madzik
20.08. Francess
22.08 Sensimilia
24.08. Kasiula1986
Maruszka
Mangolia
w sumie przed ciążą było w normie wg norm laboratoryjnych więc nie zwróciłam uwagi konkretnie na wynik... w ciążę udało mi się zajść dość szybko bo w 3 cyklu więc też nie wnikałam...
*LIPIEC*
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
11.08. Madzik
20.08. Francess
22.08 Sensimilia
24.08. Kasiula1986
Maruszka
Mangolia
Cześć Dziewczyny:)
Madzik ja też mam hashimoto i walczyłam z hiperprolaktynemią i podejrzewam, że właśnie dlatego tyle nam zajęło zajście w ciąże (1,5roku) Z tymi hormonami miałaś ogromne szczęście, że udało się Wam za pierwszym razem, gratuluję:)
Też jestem pod stałą opieką endo, która mówi, że najlepszy wynik tsh do zajścia i utrzymania ciąży to ok 1. Ja zchodzę z 3.6 miesiąc przed zajściem teraz mam już niecałe 1 i mam nadzieję, że więcej nie będzie szaleć:)
Dzisiaj idę odebrać na pocztę poduszkę, tego rogala do spania, dam znać czy rzeczywiście takie cudo;) Pozdrawiam
Madzik ja też mam hashimoto i walczyłam z hiperprolaktynemią i podejrzewam, że właśnie dlatego tyle nam zajęło zajście w ciąże (1,5roku) Z tymi hormonami miałaś ogromne szczęście, że udało się Wam za pierwszym razem, gratuluję:)
Też jestem pod stałą opieką endo, która mówi, że najlepszy wynik tsh do zajścia i utrzymania ciąży to ok 1. Ja zchodzę z 3.6 miesiąc przed zajściem teraz mam już niecałe 1 i mam nadzieję, że więcej nie będzie szaleć:)
Dzisiaj idę odebrać na pocztę poduszkę, tego rogala do spania, dam znać czy rzeczywiście takie cudo;) Pozdrawiam
Ale się dziewczyny rozpisałyście o wagach i hormonach. Ja co do tej drugiej sprawy to raczej się nie wypowiem, bo nie miałam badań w tym kierunku.
Jednak co do wagi to skoczyło mi ciśnienie kiedy ważąc się w domu wychodziło, że mieszczę się jeszcze w normach BMI wagi w normie. Jakie było moje zdziwienie kiedy u lekarza waga pokazała wagę o 5 kg większą! I teraz nie wiem, która waga jest prawidłowa, bo mam porównanie z inną wagą, która pokazuje tak samo jak moja domowa :/
[/url]
Jednak co do wagi to skoczyło mi ciśnienie kiedy ważąc się w domu wychodziło, że mieszczę się jeszcze w normach BMI wagi w normie. Jakie było moje zdziwienie kiedy u lekarza waga pokazała wagę o 5 kg większą! I teraz nie wiem, która waga jest prawidłowa, bo mam porównanie z inną wagą, która pokazuje tak samo jak moja domowa :/


hej dziewczyny
staram się nie denerwować, mam nadzieję że wszystko jest ok. Dzisiaj wizyta u gina a jutro u tej endokrynolog... Ale już od wczoraj łykam jakieś tabletki które kazała mi barć endo..
emimar ja też się chętnie dowiem jak tam ta poduszka, gdzie kupiłaś i czy warto;)
staram się nie denerwować, mam nadzieję że wszystko jest ok. Dzisiaj wizyta u gina a jutro u tej endokrynolog... Ale już od wczoraj łykam jakieś tabletki które kazała mi barć endo..
emimar ja też się chętnie dowiem jak tam ta poduszka, gdzie kupiłaś i czy warto;)
eni_a - nic się nie martw, gdzieś się wyrówna po drodze. ta waga u gina była elektroniczna?!? Następnym razem zanim na nią staniesz, zobacz czy wskazuje zero :)
mi dziś BMI wychodzi 21.6, czyli w normie nieciążowej :) żeby wyjść poza tę normę i mieć już nadwagę, to jeszcze mam jakieś 11 kg zapasu, hehehehe :) ale te kalkulatory nie biorą pod uwagę ciąży :P
emimar - a jakiego rogala kupiłaś? takiego już zakręconego?
..ja powoli zaczynam myśleć o wyciągnięciu mojego z szafy :D
mentorka - to dawaj znać po wizycie u gina, co słychać u maluszka.
rany, ja mam do wizyty ponad dwa tygodnie :( jak wytrzymać?!?! :( chciałabym pójść chociaż serduszka posłuchać.. :(
a jak Wam leci dzionek? ja dziś byłam na spacerze półtorej godziny. Synuś się wychodził, maszerował dzielnie prawie godzinę! i właśnie zasnął :D
hm.. tak się zastanawiam, czy by Go nie zabrać do aquaparku po drzemce, skoro dziś ostatni dzień za 50%, a mi nie zależy na zjeżdżalniach.. Tylko Męża muszę zgwałcić, żeby z nami poszedł :D bo zawsze to weselej i raźniej :)
mi dziś BMI wychodzi 21.6, czyli w normie nieciążowej :) żeby wyjść poza tę normę i mieć już nadwagę, to jeszcze mam jakieś 11 kg zapasu, hehehehe :) ale te kalkulatory nie biorą pod uwagę ciąży :P
emimar - a jakiego rogala kupiłaś? takiego już zakręconego?
..ja powoli zaczynam myśleć o wyciągnięciu mojego z szafy :D
mentorka - to dawaj znać po wizycie u gina, co słychać u maluszka.
rany, ja mam do wizyty ponad dwa tygodnie :( jak wytrzymać?!?! :( chciałabym pójść chociaż serduszka posłuchać.. :(
a jak Wam leci dzionek? ja dziś byłam na spacerze półtorej godziny. Synuś się wychodził, maszerował dzielnie prawie godzinę! i właśnie zasnął :D
hm.. tak się zastanawiam, czy by Go nie zabrać do aquaparku po drzemce, skoro dziś ostatni dzień za 50%, a mi nie zależy na zjeżdżalniach.. Tylko Męża muszę zgwałcić, żeby z nami poszedł :D bo zawsze to weselej i raźniej :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Pillotka-Ja byłam w aqua w niedzielę nie było za przyjemnie bo zimno i zimna woda,ale był mróz na dworzu teraz jest cieplej to może też inaczej. Młody mi zmarzl na szczęście w jacuzzi można było się ogrzać;)
ja zastanawiam się czy nie kupić takiego urządzenia do sprawdzania tetna bo od kilku dni nie czuje malucha właściwie nie wiem czy go tak na prawdę czułam w tym wypadku,ale byłam prawie pewna,ze czuje ruchy,a teraz ani wczoraj ani dziś w ogóle i nie wiem co o tym myśleć trochę się boję;(
ja zastanawiam się czy nie kupić takiego urządzenia do sprawdzania tetna bo od kilku dni nie czuje malucha właściwie nie wiem czy go tak na prawdę czułam w tym wypadku,ale byłam prawie pewna,ze czuje ruchy,a teraz ani wczoraj ani dziś w ogóle i nie wiem co o tym myśleć trochę się boję;(
agusia-gdansk - ja też ostatnio przez kilka dni jakoś spokojnie miałam w brzuszku, ale dziś, na szczęście, była przewalanka :) nie kopało Maleństwo, ale pływało jak rybka, jakieś zwroty robiło czy co, bo czułam chyba przez godzinę :) ułożyć się nie mogło wygodnie chyba, hehehe :D
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
agusia - jeszcze masz czas na regularne ruchy...ja miałam już ewidentne kopy kilka dni temu ale od 2 dni też nie za wiele czuję...ale się nie nakręcam, bo wiem, że jeszcze jest wcześnie...za 2,3 tyg będzie już bardziej wyraźnie...
No i się witam tak w ogóle...ja dziś pracowity dzień miałam...ale że jakoś się bardziej energiczna czuję to korzystam...potem znów będzie spadek formy....żebym już tylko wiedziała Kim jest Maleństwo...to bym wiedziała co robić z ciuchami...segregować czy sprzedawać ;)
No i się witam tak w ogóle...ja dziś pracowity dzień miałam...ale że jakoś się bardziej energiczna czuję to korzystam...potem znów będzie spadek formy....żebym już tylko wiedziała Kim jest Maleństwo...to bym wiedziała co robić z ciuchami...segregować czy sprzedawać ;)
Mentorka jak tam po wizycie? Ja mam jutro i już nie mogę się doczekać, mam nadzieję, że modelka ewentualnie model będzie ładnie współpracował i dowiem się w końcu kogo tam noszę!
Co do poduchy, to jest ogromna, żartuję sobie, że w trójkę w łóżku się nie pomieścimy:) Co do ceny to niestety nie pomogę za bardzo, bo mi go kuzynka wysłała, mówiła, że płaciła ok 100 jest firmy Motherhood weszłam na stronę i go znalazłam kojec kosztuje 159, ale na ceneo zaczyna sie od 120zł. W sumie Dziewczyny kupicie w hurtowniach dużo taniej, bo już je oglądałam ok50, 60zł. Mój jest w kształcie litery C i dzisiaj nasza pierwsza noc razem;)
Co do poduchy, to jest ogromna, żartuję sobie, że w trójkę w łóżku się nie pomieścimy:) Co do ceny to niestety nie pomogę za bardzo, bo mi go kuzynka wysłała, mówiła, że płaciła ok 100 jest firmy Motherhood weszłam na stronę i go znalazłam kojec kosztuje 159, ale na ceneo zaczyna sie od 120zł. W sumie Dziewczyny kupicie w hurtowniach dużo taniej, bo już je oglądałam ok50, 60zł. Mój jest w kształcie litery C i dzisiaj nasza pierwsza noc razem;)
ooo, widzę że wszystkie mamy wzrost formy :)
my to jednak na ten basen poszliśmy :D 2h byliśmy :D Spacer + basen = daaaawno nie miałam takiego aktywnego dnia. było super :)
Panno - nie łapiemy paranoi, bo to się udziela :)
ja też mam strachy w głowie, wolę ich nie dopuszczać do głosu. Mi Mama zakazała oglądać czy czytać smutasów, żadnych przygnębiających filmów, książek. Jak usłyszała przez telefon, że oglądam dokument o fibrodysplazji u kilkuletniej dziewczynki, to najpierw nie wiedziała, co powiedzieć, po czym po chwili ciszy zarzuciła inny temat :D ostatnio przyjechałam do Niej i właśnie oglądała Wielki błękit.. cyk i przełączyła szybko na coś lżejszego, hehehe :D
..ale jakoś muszę te dwa tygodnie wytrzymać do usg.. :/
my to jednak na ten basen poszliśmy :D 2h byliśmy :D Spacer + basen = daaaawno nie miałam takiego aktywnego dnia. było super :)
Panno - nie łapiemy paranoi, bo to się udziela :)
ja też mam strachy w głowie, wolę ich nie dopuszczać do głosu. Mi Mama zakazała oglądać czy czytać smutasów, żadnych przygnębiających filmów, książek. Jak usłyszała przez telefon, że oglądam dokument o fibrodysplazji u kilkuletniej dziewczynki, to najpierw nie wiedziała, co powiedzieć, po czym po chwili ciszy zarzuciła inny temat :D ostatnio przyjechałam do Niej i właśnie oglądała Wielki błękit.. cyk i przełączyła szybko na coś lżejszego, hehehe :D
..ale jakoś muszę te dwa tygodnie wytrzymać do usg.. :/
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
hej my już po usg :) wszystko super, na 1000% SYNEK :))) 12 cm i 160 gram :)) no i mój lekarz kupił nowe usg i przełączał na 3d :) mam super fotki :)))) co do tarczycy to powiedział, że na pewno nie miało wpływu na dziecko i najważniejsze żeby się teraz leczyć :)
no i dzisiaj pierwszy raz poczułam kopniaczka jak przyłożyłam rękę do brzucha bo akurat Młody szalał po kanapkach z twarogiem :)
no i dzisiaj pierwszy raz poczułam kopniaczka jak przyłożyłam rękę do brzucha bo akurat Młody szalał po kanapkach z twarogiem :)
Dzień dobry dziewczyny;)
No obyyyy ta wiosna szybko przyszła to od razu będzie piękniej. Na pewno to też świadczy o tym,że drugi trymestr jest jednak o wiele lepszy niż ten pierwszy od razu widać po nas;)
Gratuluję synka i cieszę się,że wszystko jest ok!
Co robicie dziś na obiad? Mi się pomysły chyba wykończyły:P
No obyyyy ta wiosna szybko przyszła to od razu będzie piękniej. Na pewno to też świadczy o tym,że drugi trymestr jest jednak o wiele lepszy niż ten pierwszy od razu widać po nas;)
Gratuluję synka i cieszę się,że wszystko jest ok!
Co robicie dziś na obiad? Mi się pomysły chyba wykończyły:P
Ja mam krupnik i robię taki miks mięska z udka indyka z warzywami na patelnię i pomidorami i do tego kuskus :)
a tak z pomysłów, bo ostatnio też szukam weny twórczej na obiady, to wczoraj miałam carbonarę, a w najbliżeszej przyszlości mam zaplanowane żeberka, zapienkankę z łososia z brokułami i makaronem, piersi w porach ze śmietanką :) jak macie jakies fajne pomysły to piszcie czasami bo ja też szukam pomysłów :)
My dzisiaj zaczynamy 18 tydzień :)
Miłego dnia dziewczyny :)
a tak z pomysłów, bo ostatnio też szukam weny twórczej na obiady, to wczoraj miałam carbonarę, a w najbliżeszej przyszlości mam zaplanowane żeberka, zapienkankę z łososia z brokułami i makaronem, piersi w porach ze śmietanką :) jak macie jakies fajne pomysły to piszcie czasami bo ja też szukam pomysłów :)
My dzisiaj zaczynamy 18 tydzień :)
Miłego dnia dziewczyny :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

ahhh skąd ja to znam :) tez często miewam brak weny :) na fejsie mam polubione przeróżne blog kulinarne dzięki czemu często wyświetlają mi się fajne przepisy:)
wczoraj robiłam to i wyszło bardzo smaczne :) (tylko dałam jedną polędwiczkę i 2 a nie 1 ząbki czosnku) http://smakuje.blox.pl/2013/01/Poledwiczki-wieprzowe-po-prowansalsku.html
mój mąż nie znosi panierki więc muszę kombinować. Jego ulubione kotleciki robię tak: pierś z kurczaka dziele na kotlety, lekko rozbijam. Do miski wbijam jajko, dodaje łyżkę mąki ziemniaczanej, łyżkę majonezu i łyżkę wegety. Kotleciki maczam w tej marynacie i dobrze je zostawić na dobre kilka godzin a jak krócej to dodaję trochę soli :) Smażę na małym ogniu :) są pyyyyszne, bardzo delikatne :) dzisiaj chyba je zrobię :)
wczoraj robiłam to i wyszło bardzo smaczne :) (tylko dałam jedną polędwiczkę i 2 a nie 1 ząbki czosnku) http://smakuje.blox.pl/2013/01/Poledwiczki-wieprzowe-po-prowansalsku.html
mój mąż nie znosi panierki więc muszę kombinować. Jego ulubione kotleciki robię tak: pierś z kurczaka dziele na kotlety, lekko rozbijam. Do miski wbijam jajko, dodaje łyżkę mąki ziemniaczanej, łyżkę majonezu i łyżkę wegety. Kotleciki maczam w tej marynacie i dobrze je zostawić na dobre kilka godzin a jak krócej to dodaję trochę soli :) Smażę na małym ogniu :) są pyyyyszne, bardzo delikatne :) dzisiaj chyba je zrobię :)
te kotleciki też lubimy :) http://www.wielkiezarcie.com/recipe57893.html
A prosze bardzo :)
http://www.kwestiasmaku.com/pasta/makarony-z-brokulami/zapiekanka_makaronowa_z_brokulami_lososiem/przepis.html
http://www.kwestiasmaku.com/pasta/makarony-z-brokulami/zapiekanka_makaronowa_z_brokulami_lososiem/przepis.html
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

my też lubimy kilka rzeczy z kwestii smaku :)
wiecie..? chyba przegięłam z wczorajszą aktywnością fizyczną.. W krzyżu mnie trochę łamie.. spać w nocy nie mogłam, strasznie mi było niewygodnie.. a dziś jestem nie do życia, normalnie ledwo stoję. Cały dzień dziś przeleżę i przesiedzę. Kiesiel synkowi gotowałam opierając się łokciami o blat ;] Dobrze, że Mąż ma dziś wolne, to pomaga :)
a na obiad dziś u nas.. pizza ;] Gdzieś z miasta ma Mąż przywieźć, jak będzie wracał. śniła mi się kilka nocy temu. ale nie wiem, skąd była, nie znam żadnego lokalu, w którym by serwowali taką ładną, puszystą, niegrubą, pyszną pizzę :D Dziś robienie obiadu wykracza poza moje możliwości. Nawet mi się nie chce myśleć, co jutro na obiad - a Mąż mógłby mi dziś zrobić zakupy, bo jutro będzie w pracy.
no nic, mam nadzieję, że jutro już będzie ze mną w porządku :D
sport to zdrowie? ..co za dużo to niezdrowo ;]
aaa, jeszcze coś, bo się zastanawiałam w którym miesiącu jestem, czy już w 5. Ale wg tego jeszcze nie.
"Podział ciąży na tygodnie i miesiące przedstawia się następująco:
1 miesiąc ciąży trwa od 0 do 4 tygodnia ciąży,
2 miesiąc ciąży trwa od 5 do 9 tygodnia ciąży,
3 miesiąc ciąży trwa od 10 do 13 tygodnia ciąży,
4 miesiąc ciąży trwa od 14 do 18 tygodnia ciąży,
5 miesiąc ciąży trwa od 19 do 22 tygodnia ciąży,
6 miesiąc ciąży trwa od 23 do 26 tygodnia ciąży,
7 miesiąc ciąży trwa od 27 do 31 tygodnia ciąży,
8 miesiąc ciąży trwa od 32 do 36 tygodnia ciąży,
9 miesiąc ciąży trwa od 37 do 40 tygodnia ciąży."
wiecie..? chyba przegięłam z wczorajszą aktywnością fizyczną.. W krzyżu mnie trochę łamie.. spać w nocy nie mogłam, strasznie mi było niewygodnie.. a dziś jestem nie do życia, normalnie ledwo stoję. Cały dzień dziś przeleżę i przesiedzę. Kiesiel synkowi gotowałam opierając się łokciami o blat ;] Dobrze, że Mąż ma dziś wolne, to pomaga :)
a na obiad dziś u nas.. pizza ;] Gdzieś z miasta ma Mąż przywieźć, jak będzie wracał. śniła mi się kilka nocy temu. ale nie wiem, skąd była, nie znam żadnego lokalu, w którym by serwowali taką ładną, puszystą, niegrubą, pyszną pizzę :D Dziś robienie obiadu wykracza poza moje możliwości. Nawet mi się nie chce myśleć, co jutro na obiad - a Mąż mógłby mi dziś zrobić zakupy, bo jutro będzie w pracy.
no nic, mam nadzieję, że jutro już będzie ze mną w porządku :D
sport to zdrowie? ..co za dużo to niezdrowo ;]
aaa, jeszcze coś, bo się zastanawiałam w którym miesiącu jestem, czy już w 5. Ale wg tego jeszcze nie.
"Podział ciąży na tygodnie i miesiące przedstawia się następująco:
1 miesiąc ciąży trwa od 0 do 4 tygodnia ciąży,
2 miesiąc ciąży trwa od 5 do 9 tygodnia ciąży,
3 miesiąc ciąży trwa od 10 do 13 tygodnia ciąży,
4 miesiąc ciąży trwa od 14 do 18 tygodnia ciąży,
5 miesiąc ciąży trwa od 19 do 22 tygodnia ciąży,
6 miesiąc ciąży trwa od 23 do 26 tygodnia ciąży,
7 miesiąc ciąży trwa od 27 do 31 tygodnia ciąży,
8 miesiąc ciąży trwa od 32 do 36 tygodnia ciąży,
9 miesiąc ciąży trwa od 37 do 40 tygodnia ciąży."
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Cześć Dziewczyny, byłam dzisiaj na wizycie, ale na nfz i nie zrobiła mi dokładnego usg tylko brzuchol wysmarowała i chwilkę słyszałam, że serduszko bije. Na moje pytanie, czy chłopiec czy dziewczynka, stwierdziła, że jeszcze za wcześnie. Też dziś zaczynam 18tydz. Dostałam skierowanie na krew i mocz i to by było na tyle. Nie wiem czy cała wizyta trwała z 7min. Następną wizytę mam 20.02 do tego czasu pójdę do drugiego lekarza prywatnie, bo nie wytrzymam!
Mentorka gratuluję synka i tego kopniaka :) Przepis, który wkleiłaś z kotlecikami wygląda zachęcająco, już wiem co jutro robię na obiad, dziś mamy placka po cygańsku, ale to akurat męża specjał. Muszę Wam się przyznać, że gotuje lepiej ode mnie, tak mi się trafiło:) Mentorka a Ty do jakiego lekarza chodzisz?
Mentorka gratuluję synka i tego kopniaka :) Przepis, który wkleiłaś z kotlecikami wygląda zachęcająco, już wiem co jutro robię na obiad, dziś mamy placka po cygańsku, ale to akurat męża specjał. Muszę Wam się przyznać, że gotuje lepiej ode mnie, tak mi się trafiło:) Mentorka a Ty do jakiego lekarza chodzisz?
Pillotka, ja widzialam taki sam podział jak tutaj wkleiłaś, więc ja dzisiaj zaczynam ostatni (18) tydzień 4 miesiąca :)
Kisiel?? Kurcze, narobiłas mi smaka, chyba sobie zrobię z jabłkiem :)
dziewczyny czy wy też pomimo chudnięcia lub niewielkiego przyrostu masy, macie już takie duże brzuszki ?? kurcze, mój rano jest jeszcze ok, ale potem jak coś zjem, to naprawdę czuję się już w ciąży :) i powiem Wam, że z uwagi na to że ja zawsze chuda byłam i brzuch wręcz wklęsły to czasami czuję lekki dyskomfort :(
Kisiel?? Kurcze, narobiłas mi smaka, chyba sobie zrobię z jabłkiem :)
dziewczyny czy wy też pomimo chudnięcia lub niewielkiego przyrostu masy, macie już takie duże brzuszki ?? kurcze, mój rano jest jeszcze ok, ale potem jak coś zjem, to naprawdę czuję się już w ciąży :) i powiem Wam, że z uwagi na to że ja zawsze chuda byłam i brzuch wręcz wklęsły to czasami czuję lekki dyskomfort :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

no u mnie też leci 18ty :D
ja zrobiłam kisiel czereśniowy - miałam kompot z lata od Teściowej :) wkroiłam czereśnie z kompotu - pycha!
-mTusia- -jak dyskomfort?!? Ty w ciąży jesteś! Musi brzuch urosnąć chociaż trochę - uwierz mi - to tylko na jakiś czas :) Poza tym lepiej, żeby w ciąży rósł brzuch niż np. tyłek :D
ja zrobiłam kisiel czereśniowy - miałam kompot z lata od Teściowej :) wkroiłam czereśnie z kompotu - pycha!
-mTusia- -jak dyskomfort?!? Ty w ciąży jesteś! Musi brzuch urosnąć chociaż trochę - uwierz mi - to tylko na jakiś czas :) Poza tym lepiej, żeby w ciąży rósł brzuch niż np. tyłek :D
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
emimar, ja jestem z Trójmiasta... a co płci to u Młodego było tak ewidentnie widać co ma między nóżkami, że lekarz powiedział że tu żadnej pomyłki nie może być:)
ja ma już całkiem spory brzuszek, ewidentnie ciążowy. Zauważyłam, że jak rozmawiam z ludźmi typu majster który nam naprawiał rury czy sąsiad to im wzrok na brzuch wędruje chociaż widać było że się powstrzymują;p A ja uwielbiam ten swój brzuszek, wręcz staram się go podkreślać ubiorem:)))
zaraz mam wizytę u endokrynolog i usg tarczycy. Ciekawe co powie...
ja ma już całkiem spory brzuszek, ewidentnie ciążowy. Zauważyłam, że jak rozmawiam z ludźmi typu majster który nam naprawiał rury czy sąsiad to im wzrok na brzuch wędruje chociaż widać było że się powstrzymują;p A ja uwielbiam ten swój brzuszek, wręcz staram się go podkreślać ubiorem:)))
zaraz mam wizytę u endokrynolog i usg tarczycy. Ciekawe co powie...
Hehe...a zobaczcie dziś na mój suwaczek :) ZACZYNAM 5-TY M-C :)
Ale Wam zazdroszczę-Tym co wiedzą co będą miały heh..też bym już chciała wiedzieć :(
Ale do 8-go już niewiele czasu ;) wytrzymam...oby się tylko Maleństwo pokazało...
Ja mam dziś znów spadek formy...pogoda mnie dobija...
Ale Wam zazdroszczę-Tym co wiedzą co będą miały heh..też bym już chciała wiedzieć :(
Ale do 8-go już niewiele czasu ;) wytrzymam...oby się tylko Maleństwo pokazało...
Ja mam dziś znów spadek formy...pogoda mnie dobija...
Ja też lubię swój ciążowy brzuszek, już mam spory, szybko mi zresztą wyszedł. Na tych nfz-owskich usg to faktycznie może jeszcze nie widać płci, bo to nie najnowsze maszyny. Takie fiaciki a nie mercedesy. Ale za przyjemność poznania płci (no i oczywiście tego, czy maluch jest zdrowy) zapłaciłam 200 zł, więc coś za coś. Następne takie usg w 20. tygodniu, do tego czasu mi wystarczy, że serducho bije.
Na obiad jadłam pierogi z jagodami, pycha!
Na obiad jadłam pierogi z jagodami, pycha!
Panno - sama robiłaś pierogi?
emimar - mentorka kiedyś pisała, że nie jest z Trójmiasta. Chyba zjadła 'nie' w swojej wypowiedzi :D
emimar - mentorka kiedyś pisała, że nie jest z Trójmiasta. Chyba zjadła 'nie' w swojej wypowiedzi :D
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
emimar miło być że NIE jestem z trójmiasta ;p zjadłam słowo :)
oj 200 zł za wizytę to sporo, my płacimy ok 100 zł za wizytę a zarówno jeden i drugi lekarz do którego chodziłam na początku są bardzo znani u mnie w mieście i mają świetny sprzęt :)) no i wczoraj pokazywał nam Malucha w 3D:)
oj 200 zł za wizytę to sporo, my płacimy ok 100 zł za wizytę a zarówno jeden i drugi lekarz do którego chodziłam na początku są bardzo znani u mnie w mieście i mają świetny sprzęt :)) no i wczoraj pokazywał nam Malucha w 3D:)
No wiem, że sporo. Ale jest na liście Brytyjczyków, którzy dają certyfikaty na najwyższy stopień znajomości sprzętu i metodologii badań genetycznych usg. Dla ciekawych lista z Gazety Wyborczej, tylko trzeba wybrać kraj:
Pierogi kupiłam w eko-sklepie i to nie tak drogo, bo po niecałe 7 zł za opakowanie (10 pierogów). Sama to lepię w sezonie :)
Pierogi kupiłam w eko-sklepie i to nie tak drogo, bo po niecałe 7 zł za opakowanie (10 pierogów). Sama to lepię w sezonie :)
naprawdę sama lepisz? jooo, fajnie :) ale tak sama-sama, czy jakąś większą ekipą?
ja raz lepiłam pierogi z ..powiedzmy.. przyszywaną ciotką.. i z jej kumpelą. We trzy pary rąk było szybko i przyjemnie, ale sama sobie nie wyobrażam, tyle roboty.
ja raz lepiłam pierogi z ..powiedzmy.. przyszywaną ciotką.. i z jej kumpelą. We trzy pary rąk było szybko i przyjemnie, ale sama sobie nie wyobrażam, tyle roboty.
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
o rany, ale lista.. i każdego trzeba sprawdzić osobno czy jest z Trójmiasta?? :/
Puzio się rzuca w oczy, jakoś się chyba przewijał w trójmiejskich wątkach. mojej ginki nie ma :/
Panno - a Ty u którego byłaś? powiesz? albo chociaż powiedz ilu z Trójmiasta jest na tej liście :D
Puzio się rzuca w oczy, jakoś się chyba przewijał w trójmiejskich wątkach. mojej ginki nie ma :/
Panno - a Ty u którego byłaś? powiesz? albo chociaż powiedz ilu z Trójmiasta jest na tej liście :D
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
ooo, ale fajnie :) na tej liście jest mój ginekolog :D
emimar myślę że Ci którzy dysponują takim sprzętem pokazują Maluchy w 3D na każdym badaniu. Wiem że gin do którego chodziłam wcześniej tez tak robi pacjentkom które u niego prowadzą ciążę. Trochę mi było tego żal ale jak się okazało mój aktualny gin tez już tak może:)) no i jest na tej liście, fajnie:)
Pokazałam tę listę koleżance i ona kojarzyła kilku lekarzy z Trójmiasta. Ja chodzę na usg do dr Golonki (Gdynia, 10 lutego). Tzn tylko na te "przełomowe", bo normalnie chodzę na nfz. Dużo dobrego słyszałam o doświadczeniu tego lekarza i też jestem zadowolona z jego podejścia do pacjentek.
Sama lepię, jak się nalepi z 60 pierogów, to można pomrozić i mam kilka obiadów z głowy ;)
Sama lepię, jak się nalepi z 60 pierogów, to można pomrozić i mam kilka obiadów z głowy ;)
dr Jacek Skórczewski :)
Mentorka - powodzenia na wizytach, trzymam kciuki by wszystko było dobrze :)
Pillotka - przesadziłaś, tak wodzić na pokuszenie ciężarną :D i żeby ciężarna ciężarnej takie rzeczy robiła ;) kisiel z czereśni !!! Ja dla czereśni dałabym się zabić, zawsze i w każdej postaci :) Dyskomfort w znaczeniu fizycznym ;) tzn musze się do niego przyzwyczaić :)n arzie czuję się jkabym wiecznie miała wzdęcia lub była obżarta na maxa :) nawet jabłka całego nie jestem w stanie zjeść bo od razu mam wrażenie jakbym miała peknąć :)
no i pierogi z jagodami - musze mężowi smsa wysłać by dokupił jak będzie robił zakupy :)
Pillotka - przesadziłaś, tak wodzić na pokuszenie ciężarną :D i żeby ciężarna ciężarnej takie rzeczy robiła ;) kisiel z czereśni !!! Ja dla czereśni dałabym się zabić, zawsze i w każdej postaci :) Dyskomfort w znaczeniu fizycznym ;) tzn musze się do niego przyzwyczaić :)n arzie czuję się jkabym wiecznie miała wzdęcia lub była obżarta na maxa :) nawet jabłka całego nie jestem w stanie zjeść bo od razu mam wrażenie jakbym miała peknąć :)
no i pierogi z jagodami - musze mężowi smsa wysłać by dokupił jak będzie robił zakupy :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Przepraszam,że wcinam się w Wasz wątek.
-mTusia- czy byłaś już wcześniej u dr Brzóski na usg.Ja do niej też idę w 22 tygodniu do Invicty.Ostatnio jak się zapisywałam to miałam problem z dogadaniem się z recepcjonistką.Prosiłam o zapisanie na USG połówkowe z 3D,a ona do mnie że nie mają 3D tylko 4D z możliwością nagrania na płytkę co kosztuje dodatkowo 80 zł.Ja jej powiedziałam,że nie interesuje mnie nagrywanie,ale chciałabym podpatrzeć z mężem dzidzię na 3D.Ona do mnie,że za 200 zł to jest normalne usg,a jak dopłacę to wtedy lekarka przyjmie mnie w innym gabinecie,gdzie jest 4D z tym nagraniem.
Dziewczyny może wiecie czy za te 200 zł to tylko usg połówkowe na 2D,czy może w trakcie badania przełączają na 3D? Nie rozumiem dlaczego mam płacić 280 z płytką,która do niczego mi się nie przyda.
-mTusia- czy byłaś już wcześniej u dr Brzóski na usg.Ja do niej też idę w 22 tygodniu do Invicty.Ostatnio jak się zapisywałam to miałam problem z dogadaniem się z recepcjonistką.Prosiłam o zapisanie na USG połówkowe z 3D,a ona do mnie że nie mają 3D tylko 4D z możliwością nagrania na płytkę co kosztuje dodatkowo 80 zł.Ja jej powiedziałam,że nie interesuje mnie nagrywanie,ale chciałabym podpatrzeć z mężem dzidzię na 3D.Ona do mnie,że za 200 zł to jest normalne usg,a jak dopłacę to wtedy lekarka przyjmie mnie w innym gabinecie,gdzie jest 4D z tym nagraniem.
Dziewczyny może wiecie czy za te 200 zł to tylko usg połówkowe na 2D,czy może w trakcie badania przełączają na 3D? Nie rozumiem dlaczego mam płacić 280 z płytką,która do niczego mi się nie przyda.
niestety nie byłam :( polecała ja moja koleżanka i mój lekarz :) ja się ieszam wtym 3D i 4D, generanie ja pytałam o 4D z nagraniem i oceną dziecka, czyli połówkowe i to rzeczywiście kosztuje 280pln, ale mówiła że takie samo czyli 4d (czy 3D nie wiem czym one się tak naprawdę różnią :)) z oceną dziecka ale bez nagrania kosztuje 200 pln.
To mówiła mi recepcjonistka, ale jeszcze nie byłam :(
To mówiła mi recepcjonistka, ale jeszcze nie byłam :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

4D różni się od 3D tylko tym że jest w ruchu, czyli widać jak się dziecko rusza :) ja to nazywam 3D ale u nas też było widać jak się rusza.
ale powiem Wam, że jakbym miała na to wydać 280 zł to bym się nie zdecydowała ... fajne jest ale jako coś dodatkowego na chwilę do zwykłego usg.
ale powiem Wam, że jakbym miała na to wydać 280 zł to bym się nie zdecydowała ... fajne jest ale jako coś dodatkowego na chwilę do zwykłego usg.
mentorka - to szczęściara jesteś, że jest na liście :P
panno - to ten Twój od przełomowych usg ma łatwe do zapamiętania nazwisko :D
nie, no to ja wiem, że jak lepić to już trzeba hurtowo! Ale to i tak sporo roboty z tym krojeniem, nadziewaniem, zalepianiem.. Szkoda, że nie mam w rodzinie nikogo, kto uwielbia robić pierogi :D Moja Mama ma znajomą, której Mama uwielbia robić pierogi. Jak się moja Mama widzi z tą znajomą (rzadziej niż raz w miesiącu, bo z innego województwa), to zawsze przywozi od jej mamy ze sto pierogów ruskich :)
-mTusia- -ja Cię strasznie przepraszam! :D może są w jakichś marketach czerśniowe kompoty? :)
Kamyczek1234 - a ta Twoja nie przyjmuje na Dąbrowie na nfz? bo mi się coś zdaje, że będę mieć u niej usg pod koniec lutego, ale nie jestem pewna, czy nie mylę nazwiska.
Justa78 - a może za nagrywanie każą płacić dodatkowe 80 zł?
Ja się zebrałam jednak w sobie i chociaż Synkowi normalny obiad zrobiłam, ale -ponieważ marnie się czuję- to i obiadek nie był ambitny: kluski leniwe :D u mnie leniwe są wybitnie leniwe, bo nie są krojone, są bardziej lejące i robię je 'z łyżki' :D nie trzeba gnieść, kulać, ciachać :D
no to następny pomysł na obiad. :)
panno - to ten Twój od przełomowych usg ma łatwe do zapamiętania nazwisko :D
nie, no to ja wiem, że jak lepić to już trzeba hurtowo! Ale to i tak sporo roboty z tym krojeniem, nadziewaniem, zalepianiem.. Szkoda, że nie mam w rodzinie nikogo, kto uwielbia robić pierogi :D Moja Mama ma znajomą, której Mama uwielbia robić pierogi. Jak się moja Mama widzi z tą znajomą (rzadziej niż raz w miesiącu, bo z innego województwa), to zawsze przywozi od jej mamy ze sto pierogów ruskich :)
-mTusia- -ja Cię strasznie przepraszam! :D może są w jakichś marketach czerśniowe kompoty? :)
Kamyczek1234 - a ta Twoja nie przyjmuje na Dąbrowie na nfz? bo mi się coś zdaje, że będę mieć u niej usg pod koniec lutego, ale nie jestem pewna, czy nie mylę nazwiska.
Justa78 - a może za nagrywanie każą płacić dodatkowe 80 zł?
Ja się zebrałam jednak w sobie i chociaż Synkowi normalny obiad zrobiłam, ale -ponieważ marnie się czuję- to i obiadek nie był ambitny: kluski leniwe :D u mnie leniwe są wybitnie leniwe, bo nie są krojone, są bardziej lejące i robię je 'z łyżki' :D nie trzeba gnieść, kulać, ciachać :D
no to następny pomysł na obiad. :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Dziękuję za odpowiedź.
-mTusia- myślałam,ze może byłaś już u niej w 13 tygodniu ciąży.
Ta recepcjonistka tak mi namotała w głowie,że ja już nic nie wiem.Na kartce mam napisane usg połówkowe 200zł + nagranie 80zł ze znakiem zapytania.Powiedziała,że w dniu badania jak będę płaciła za wizytę,to wtedy mam konkretnie określić czy chcę nagranie,bo doktor będzie musiała przejść do innego gabinetu,gdzie taki sprzęt do nagrywania jest.
Mam nadzieję,że jednak za te 200 zł to przełączają chociaż na chwilę na 3D,żeby podpatrzeć dzidzie,bo mój mąż w 2D nic nie widzi,mówi że obraz wygląda jak w telewizorze przed znalezieniem kanału ;-) Nagrania nie chcę,ponieważ od koleżanek wiem,że te płyty tylko w domu zbierają kurz i nikt do nich nie wraca.
-mTusia- myślałam,ze może byłaś już u niej w 13 tygodniu ciąży.
Ta recepcjonistka tak mi namotała w głowie,że ja już nic nie wiem.Na kartce mam napisane usg połówkowe 200zł + nagranie 80zł ze znakiem zapytania.Powiedziała,że w dniu badania jak będę płaciła za wizytę,to wtedy mam konkretnie określić czy chcę nagranie,bo doktor będzie musiała przejść do innego gabinetu,gdzie taki sprzęt do nagrywania jest.
Mam nadzieję,że jednak za te 200 zł to przełączają chociaż na chwilę na 3D,żeby podpatrzeć dzidzie,bo mój mąż w 2D nic nie widzi,mówi że obraz wygląda jak w telewizorze przed znalezieniem kanału ;-) Nagrania nie chcę,ponieważ od koleżanek wiem,że te płyty tylko w domu zbierają kurz i nikt do nich nie wraca.
eh ja znów się rozchorowałam.....dziewczyny czy my w ciąży mamy jakąś obniżoną odporność? 3 tygodnie temu byłam na zwolnieniu i zaraz znów biegnę do lekarza....a ogólnie odkąd jestem w ciąży to już 3ci raz :/ normalnie choruje raz w roku i to delikatnie :) na szczęście nie mam gorączki, za każdym razem tak samo: gardło i kaszel...
Dumelku jak Twoje oczekiwania na "nasze" usg? :)) to już w środę....albo dopiero w środę... :P
Dumelku jak Twoje oczekiwania na "nasze" usg? :)) to już w środę....albo dopiero w środę... :P
Pillotka - najlepsze, że tak też wygląda :)
Na usg na pewno przełączą na 3d, moim zdaniem nagrywanie to tylko wyciąganie kasy, bo ja mam jedną płytkę (w sumie nagrali bez pytanie, w pierwszej ciąży) i płaciłam dodatkowo jakieś 50 zł za coś, czego ani razu nie obejrzałam, bo przez większość wizyty i tak było mierzenie i sprawdzanie..
Kamyczek - nie wiem, jak z tą odpornością, ale dziś dla obudziłam się ze strasznym bólem głowy i podejrzewam zatoki. Masakra. A akurat mam mnóstwo roboty i beznadziejnie się czuję. Ech.
Czy któraś z Was chodzi do Tesco na Chełmie? Interesuje mnie tam plac zabaw.
Na usg na pewno przełączą na 3d, moim zdaniem nagrywanie to tylko wyciąganie kasy, bo ja mam jedną płytkę (w sumie nagrali bez pytanie, w pierwszej ciąży) i płaciłam dodatkowo jakieś 50 zł za coś, czego ani razu nie obejrzałam, bo przez większość wizyty i tak było mierzenie i sprawdzanie..
Kamyczek - nie wiem, jak z tą odpornością, ale dziś dla obudziłam się ze strasznym bólem głowy i podejrzewam zatoki. Masakra. A akurat mam mnóstwo roboty i beznadziejnie się czuję. Ech.
Czy któraś z Was chodzi do Tesco na Chełmie? Interesuje mnie tam plac zabaw.
Pillotka - oczywiście żartowałam :) a kompotu poszukam w sklepach :) a ty te leniwe łyżką to takie normalne, dajesz twaróg do ciasta??
Justa78 - mi właśnie tak tłumaczyła, że samo USG 4D 200 a te 80 pln to za nagrania i płytę :)
Ja może w związku z tym, że na zwol nieniu cały czas i mam ogfaniczony kontakt z ludźmi to odpukać jakoś nie choruję, skończyło się na jednym lekkim przeziębieniu po świętach, ale wtedy to od dzieciaków szwagierki złapałam :( a na spacerku jestem co dzień, dzisiaj też pomimo tego, że pada, teraz muszę ze względu na psa, ale nawet jak go nie ma to i w mróz i deszcz jeden spacer musi być :)
Justa78 - mi właśnie tak tłumaczyła, że samo USG 4D 200 a te 80 pln to za nagrania i płytę :)
Ja może w związku z tym, że na zwol nieniu cały czas i mam ogfaniczony kontakt z ludźmi to odpukać jakoś nie choruję, skończyło się na jednym lekkim przeziębieniu po świętach, ale wtedy to od dzieciaków szwagierki złapałam :( a na spacerku jestem co dzień, dzisiaj też pomimo tego, że pada, teraz muszę ze względu na psa, ale nawet jak go nie ma to i w mróz i deszcz jeden spacer musi być :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Dziewczyny dzięki wam się dowiedziałam w którym miesiącu jestem heh, bo ciągle coś mi się nie zgadzało :P wczoraj zaczęłam 17 tydzień :)
Brzuszek już widać, także koleżanki już witają się nie tylko ze mną ale i maluszkiem :)
Kamyczek ostatnio miałam w pracy taką nerwówkę że nie miałam czasu aż tak dużo o tym myśleć, ale dziś od twojego wpisu zapewne znów zacznę :) tak bym chciała żeby w końcu mi powiedzieli czy córka czy syn.
Będę czekać też na dobre wieści od ciebie :)
Aknahh - jak twoje samopoczucie? mamy prawie luty :) czas ruszyć tyłki hehe
[/url]
[/url]
Brzuszek już widać, także koleżanki już witają się nie tylko ze mną ale i maluszkiem :)
Kamyczek ostatnio miałam w pracy taką nerwówkę że nie miałam czasu aż tak dużo o tym myśleć, ale dziś od twojego wpisu zapewne znów zacznę :) tak bym chciała żeby w końcu mi powiedzieli czy córka czy syn.
Będę czekać też na dobre wieści od ciebie :)
Aknahh - jak twoje samopoczucie? mamy prawie luty :) czas ruszyć tyłki hehe


Kamyczku jeżeli chodzi o odporność to ja mam ogólnie baaardzo słabą i bałam się co będzie w ciąży... oczywiście w święta miałam ciężką grypę;/ kuzynka poleciła mi żebym piła pół wyciśniętej cytryny z wodą dziennie:) Witamina C poprawia odporność, zakwasza mocz dzięki czemu układ moczowy jest mniej podatny na infekcje a także poprawia przyswajanie żelaza w ciąży jednak często jest anemia:)
cześć Dziewczyny =) dawno się nie odzywałam. To dlatego, że zawsze jak tu wchodzę to mam tyle o czytania, że jak doczytam do końca to zupełnie nie wiem co miałam napisać =P
Mdłości powoli mijają i zainspirowały mnie Wasze pomysły na obiad =) - mentorka- mam zamiar dziś wypróbować Twoje kotleciki.
Też bym już tak bardzo chciała znać płeć maleństwa. Muszę się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Mąż też się nie może doczekać i rodzina, szczególnie ta z jego strony, bo oni samych mężczyzn mają i są ciekawi czy nareszcie jakaś dziewczynka się pojawi.
Pogoda dzisiaj fatalna... ale nie narzekam bo trochę czuć wiosnę w powietrzu =) Bardziej mnie martwi to, że podobno zima ma wrócić, a to znaczy że to nie jedyna odwilż w tym roku.. brrr
Miłego popołudnia wszystkim! =)
Mdłości powoli mijają i zainspirowały mnie Wasze pomysły na obiad =) - mentorka- mam zamiar dziś wypróbować Twoje kotleciki.
Też bym już tak bardzo chciała znać płeć maleństwa. Muszę się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Mąż też się nie może doczekać i rodzina, szczególnie ta z jego strony, bo oni samych mężczyzn mają i są ciekawi czy nareszcie jakaś dziewczynka się pojawi.
Pogoda dzisiaj fatalna... ale nie narzekam bo trochę czuć wiosnę w powietrzu =) Bardziej mnie martwi to, że podobno zima ma wrócić, a to znaczy że to nie jedyna odwilż w tym roku.. brrr
Miłego popołudnia wszystkim! =)
wróciłam od lekarza rodzinnego, mam ostre zapalenie gardła, L4 prawie 2 tygodnie i zakaz wychodzenia z domu.
Pytałam, czy w ciąży mamy obniżoną odporność ale twierdzi, że nie - ten sezon podobno jest b.wyjątkowy pod względem ilości infekcji :/ ale trafiłyśmy kurcze....
no ale nic siedzę więc w domu, mam miód, czosnek i cytrynę. Mąż zrobi zapasy zakupowe więc odpoczywam :)
Pytałam, czy w ciąży mamy obniżoną odporność ale twierdzi, że nie - ten sezon podobno jest b.wyjątkowy pod względem ilości infekcji :/ ale trafiłyśmy kurcze....
no ale nic siedzę więc w domu, mam miód, czosnek i cytrynę. Mąż zrobi zapasy zakupowe więc odpoczywam :)
-mTusia- wrzucam twaróg, jajo, sól do takiego robota z nożami, a mąki dodaję tylko tak, żeby z łyżki nie spływało samo :D
dumelek- no i fajnie, że się informacje przydają :D
Sensimilia - to wpadaj do nas częściej, to będziesz miała mniejsze zaległości w czytaniu :)
jak to zima wróci?!? kiedy? mów co wiesz! ..ja nie oglądam prognoz pogody, bo jakoś w ogóle tv u nas raczej wyłączona..
Kamyczek1234 - to nieciekawie, że znów jestes chora. No ale przynajmniej odpoczniesz w domku :)
..my na chełmie nie bywamy.
Zamierzamy się wybrać na plac w Witawie.. fajnie tam jest? znajomi nas namawiają.
dumelek- no i fajnie, że się informacje przydają :D
Sensimilia - to wpadaj do nas częściej, to będziesz miała mniejsze zaległości w czytaniu :)
jak to zima wróci?!? kiedy? mów co wiesz! ..ja nie oglądam prognoz pogody, bo jakoś w ogóle tv u nas raczej wyłączona..
Kamyczek1234 - to nieciekawie, że znów jestes chora. No ale przynajmniej odpoczniesz w domku :)
..my na chełmie nie bywamy.
Zamierzamy się wybrać na plac w Witawie.. fajnie tam jest? znajomi nas namawiają.
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
hej, ja już po wizycie u endokrynologa i drugiego gina. W usg tarczycy wyszło, że tarczyca chora ale z dzieciątkiem wszystko ok więc jesteśmy spokojniejsi :))
Kamyczku, to kiepsko, kuruj się, oby szybko przeszło!
Kamyczku, to kiepsko, kuruj się, oby szybko przeszło!
pilotka, chyba się jednak myliłam z tą zimą, wczoraj rano w TV słyszałam, że od poniedziałku ma być mróz i śnieg ale przed chwilą sprawdziłam prognozy i temperatura ma nie spadać poniżej zera poza nocą, więc liczę na to, że zima jednak nie wróci =)
mentorka, całe szczęście, że z maleństwem wszystko ok! =)
Ja też mam autoimmunologiczne zapalenie tarczycy jak któreś z Was wspominały, i też miałam problemy z prolaktyną, miałam mikrogruczolaka przysadki, ale na szczęście w ciąży wyniki tarczycy są bardzo dobre =) a w ciążę udało nam się zajść przy drugiej próbie.
Kamyczku zdrowiej szybko! To wszystko przez tę pogodę. Również odnoszę wrażenie, że w ciąży mam mniejszą odporność. Kiedy mogę staram się siedzieć w domu żeby się nie przeziębić. Niedługo zaczynam praktyki w szkole w pierwszej klasie podstawówki. Jak mój ginekolog to usłyszał, to powiedział, że jak przychodzą do niego przedszkolanki i nauczycielki w ciąży to od razu daje im zwolnienia, bo łapią infekcje od podopiecznych. Powiedział, że to niedobry pomysł, żebym te praktyki robiła, ale niestety nie mogę w innym terminie, więc mi wypisał zaświadczenie "ciąża wysokiego ryzyka" i kazał poprosić żeby mnie z tych praktyk zwolnili. Nie wiem jak to wszystko wyjdzie, muszę wypełniać dzienniczek każdego dnia co zrobiłam itp. więc chyba nie uda się tego ominąć. Nie mam niestety żadnych znajomości w szkole żeby mi pieczątki postawili, w dodatku mam straszne opory przed takim załatwianiem "na lewo". Uwielbiam dzieci i chętnie bym te praktyki odbyła, ale martwię się o zdrowie swojego własnego. Podejrzewam, że po pierwszym tygodniu będę leżała w łóżku z antybiotykiem, tak przynajmniej było na praktykach w przedszkolu. Ale się rozgadałam =P
mentorka, całe szczęście, że z maleństwem wszystko ok! =)
Ja też mam autoimmunologiczne zapalenie tarczycy jak któreś z Was wspominały, i też miałam problemy z prolaktyną, miałam mikrogruczolaka przysadki, ale na szczęście w ciąży wyniki tarczycy są bardzo dobre =) a w ciążę udało nam się zajść przy drugiej próbie.
Kamyczku zdrowiej szybko! To wszystko przez tę pogodę. Również odnoszę wrażenie, że w ciąży mam mniejszą odporność. Kiedy mogę staram się siedzieć w domu żeby się nie przeziębić. Niedługo zaczynam praktyki w szkole w pierwszej klasie podstawówki. Jak mój ginekolog to usłyszał, to powiedział, że jak przychodzą do niego przedszkolanki i nauczycielki w ciąży to od razu daje im zwolnienia, bo łapią infekcje od podopiecznych. Powiedział, że to niedobry pomysł, żebym te praktyki robiła, ale niestety nie mogę w innym terminie, więc mi wypisał zaświadczenie "ciąża wysokiego ryzyka" i kazał poprosić żeby mnie z tych praktyk zwolnili. Nie wiem jak to wszystko wyjdzie, muszę wypełniać dzienniczek każdego dnia co zrobiłam itp. więc chyba nie uda się tego ominąć. Nie mam niestety żadnych znajomości w szkole żeby mi pieczątki postawili, w dodatku mam straszne opory przed takim załatwianiem "na lewo". Uwielbiam dzieci i chętnie bym te praktyki odbyła, ale martwię się o zdrowie swojego własnego. Podejrzewam, że po pierwszym tygodniu będę leżała w łóżku z antybiotykiem, tak przynajmniej było na praktykach w przedszkolu. Ale się rozgadałam =P
Sensimilia...no to faktycznie infekcja murowana :( moja rodzinna mówi, że to najgorszy sezon jaki pamięta pod względem infekcji.... kurcze u mnie w zwyczajnej biurowej pracy wszyscy też prychają kichają i jak tu się nie zarazić....w skmce to samo. W poniedziałek i wtorek miałam szkolenia w firmie, całe dnie spędzałam w sali, która była dość mocno klimatyzowana i strasznie zmarzłam i pewnie tu jest pies pogrzebany...... siedzę pod kocem i już nie wiem co robić aby gardło nie bolało.... mam dość miodu z cytryną :)
Kamyczku - dużo zdrówka życzę :) nie zazdroszczę tych ciągłych przeziębień i infekcji, trzymaj się cieplutko :)
u nas wszyscy dookoła chorują, więc że tak powiem staram się izolować, by nie narażać się na przeziębienie, jak przypomnę sobie mój katar, nos zapchany i kaszel to ogarnia mnie przerażenie, że mogłabym jeszcze raz przez to przechodzić :(
Niestety Dziewczyny z tego co słychać w prognozach długoterminowych to zima wróci :( od poniedziałku mają być jakieś malutkie mrozy, tak -1 i -2 w nocy a w dzień na plusie, ale w przyszły piątek mają być już też niewielkie mrozy w ciągu dnia tak -5 :)
Pillotka - dziękuję za przepis, spróbuję napewno, bo uwielbiam wszelkiego rodzaju kluski, a twaróg taki zwykły czy jakiś serek ?
Dziewczyny, chyba dzisiaj czułam pierwsze jakies przewalanki i pluskanie w brzuchu :)
jestem przeszczęśliwa :) teraz czekam na kopniaki :)
u nas wszyscy dookoła chorują, więc że tak powiem staram się izolować, by nie narażać się na przeziębienie, jak przypomnę sobie mój katar, nos zapchany i kaszel to ogarnia mnie przerażenie, że mogłabym jeszcze raz przez to przechodzić :(
Niestety Dziewczyny z tego co słychać w prognozach długoterminowych to zima wróci :( od poniedziałku mają być jakieś malutkie mrozy, tak -1 i -2 w nocy a w dzień na plusie, ale w przyszły piątek mają być już też niewielkie mrozy w ciągu dnia tak -5 :)
Pillotka - dziękuję za przepis, spróbuję napewno, bo uwielbiam wszelkiego rodzaju kluski, a twaróg taki zwykły czy jakiś serek ?
Dziewczyny, chyba dzisiaj czułam pierwsze jakies przewalanki i pluskanie w brzuchu :)
jestem przeszczęśliwa :) teraz czekam na kopniaki :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

trzymam kciuki żebyśmy jakoś bezpiecznie przetrwały te sezon choroby:D u mnie wszyscy naokoło też chorzy ;/
a ja zapomniałam napisać, że drugi gin też powiedział że nie ma wątpliwości że nasze dziecie jest płci męskiej:) Na dowód pokazał nam w 3d co ma między nogami i zrobił zdjęcie;)
Tak więc zaczynam się rozglądać za rzeczami dla Maluszka :) na allegro na dziale karmienia rzuciły mi się w oczy 3 urządzenia. I mam pytanie do doświadczonych mam, czy to jest potrzebne, jeżeli tak to jaki polecacie :)
sterylizator do butelek
podgrzewacz do butelek
laktator
a ja zapomniałam napisać, że drugi gin też powiedział że nie ma wątpliwości że nasze dziecie jest płci męskiej:) Na dowód pokazał nam w 3d co ma między nogami i zrobił zdjęcie;)
Tak więc zaczynam się rozglądać za rzeczami dla Maluszka :) na allegro na dziale karmienia rzuciły mi się w oczy 3 urządzenia. I mam pytanie do doświadczonych mam, czy to jest potrzebne, jeżeli tak to jaki polecacie :)
sterylizator do butelek
podgrzewacz do butelek
laktator
Sensimilia jak trzeba to ja bym poszła na te praktyki ale na wszelki wypadek pij przed i w trakcie taki syrop dla kobiet w ciąży na odporność. Są tez tabletki prenatal grip czy jakoś tak, ja kilka dostałam gratis do witamin i brałam jak mąż był chory tak profilaktycznie jedną dziennie.
-mTusia- -ja daję zwykły twaróg, ale jak dłużej nożami maszynką robię, to wszystko ma bardziej kremową konsystencję, więc w sumie, to jak wolisz :) jak lubisz twarogowe grudy ;] to twaróg, a jak kremową konsystencję, to możesz pewnie serek :)
mentorka - ja nie miałam żadnego z tych urządzeń, co piszesz. Umówiłam się z Mężem przed pierwszym rozwiązaniem, że nie kupujemy, że razem obejrzymy i zdecydujemy, który model jest ok, ale jak trzeba będzie kupić, to po porodzie On się tym zajmie :D
nic jednak nie potrzebowaliśmy. Obyło się bez laktatora, pomimo nawału takiego, że się położne w szpitalu dziwiły. Butelek na początku w ogóle nie używałam, a później sporadycznie, to sterylizowanie wrzątkiem od czasu do czasu było wystarczające. A podgrzewacz jest kompletnie nieprzydatny przy nawale, hehehee :D
(taaa.. teraz to się z tego nawału śmieję, ale wtedy do śmiechu mi nie było.. kapusta, lodowe okłady, trochę łez, cycki - każdy większy od głowy rocznego dziecka..) czy przy drugiej ciąży jest prawdopodobne, że znów będzie nawał?!? orientujecie się?
no to zdrówka życzę :D
mentorka - ja nie miałam żadnego z tych urządzeń, co piszesz. Umówiłam się z Mężem przed pierwszym rozwiązaniem, że nie kupujemy, że razem obejrzymy i zdecydujemy, który model jest ok, ale jak trzeba będzie kupić, to po porodzie On się tym zajmie :D
nic jednak nie potrzebowaliśmy. Obyło się bez laktatora, pomimo nawału takiego, że się położne w szpitalu dziwiły. Butelek na początku w ogóle nie używałam, a później sporadycznie, to sterylizowanie wrzątkiem od czasu do czasu było wystarczające. A podgrzewacz jest kompletnie nieprzydatny przy nawale, hehehee :D
(taaa.. teraz to się z tego nawału śmieję, ale wtedy do śmiechu mi nie było.. kapusta, lodowe okłady, trochę łez, cycki - każdy większy od głowy rocznego dziecka..) czy przy drugiej ciąży jest prawdopodobne, że znów będzie nawał?!? orientujecie się?
no to zdrówka życzę :D
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Mentorka - mi się z tej listy przydał tylko laktator, ale akurat ona ratował mi życie. Miałam problemy z rozruszaniem laktacji i nie było łatwo, ale się udało, m.in. dzięki laktatorowi. I mogłam też wychodzić i odciągać sobie np. na szkoleniu :)
Agusia - a tam jest bezpłatny kącik/plac czy tylko ta płatna sala zabaw?
Zdrówka dla wszystkich. Oświadczam wszem i wobec, że otwieram gabinet medycyny naturalnej :) Wczoraj UMIERAŁAM na zatoki, przysięgam Wam, a mam raczej wysoki próg bólu. Wymyśliłam sobie, że zetrę imbir i włożę na okolice czoła i zatok i zawinę bandażem elastycznym. Dwa takie opatrunki sobie wczoraj zrobiłam i jestem jak nowo narodzona. Także gdyby któraś z Was miała problem z zatokami, polecam :))
Agusia - a tam jest bezpłatny kącik/plac czy tylko ta płatna sala zabaw?
Zdrówka dla wszystkich. Oświadczam wszem i wobec, że otwieram gabinet medycyny naturalnej :) Wczoraj UMIERAŁAM na zatoki, przysięgam Wam, a mam raczej wysoki próg bólu. Wymyśliłam sobie, że zetrę imbir i włożę na okolice czoła i zatok i zawinę bandażem elastycznym. Dwa takie opatrunki sobie wczoraj zrobiłam i jestem jak nowo narodzona. Także gdyby któraś z Was miała problem z zatokami, polecam :))
Witamy anuusia :)
*LIPIEC*
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
11.08. Madzik
20.08. Francess
22.08 Sensimilia
24.08. Kasiula1986
Maruszka
Mangolia
Pillotka - dziękuję z aptrzepis ja uwielbiam leniwe i wszystkie kluski i w ogóle wszystko co zawiera w sobie twaróg :)
a co do spzętów to ja teżx raczej mialam plan by wybrać i jak będzie trzeba to mąż pojedzie i kupi :) dokładnie taki jaki wybraliśmy ;) Mam nadzieję, że jakby co to taki plan wypali :)
*LIPIEC*
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
11.08. Madzik
20.08. Francess
22.08 Sensimilia
24.08. Kasiula1986
Maruszka
Mangolia
Pillotka - dziękuję z aptrzepis ja uwielbiam leniwe i wszystkie kluski i w ogóle wszystko co zawiera w sobie twaróg :)
a co do spzętów to ja teżx raczej mialam plan by wybrać i jak będzie trzeba to mąż pojedzie i kupi :) dokładnie taki jaki wybraliśmy ;) Mam nadzieję, że jakby co to taki plan wypali :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Witamy anuusia :)
co do rzeczy dla dzieci, to ja się kompletnie nie znam, nie wiem co się używa opcjonalnie a co jest niezbędne :) więc będę się Was radzić - jeżeli można :)) ok, czyli ja też tak zrobię że kupię w razie potrzeby :)
szczerze mówiąc to przeglądając allegro trochę oczopląsu dostałam... tyle tego wszystkiego... i weź bądź tu człowieku mądry ...;p samych pieluszek wielorazowych jest kilka rodzajów np. tetrowe (o tych akurat słyszałam;)), bawełniane, flanelowe, muślinowe... a do czego które itd to bladego pojęcia nie mam :D
co do rzeczy dla dzieci, to ja się kompletnie nie znam, nie wiem co się używa opcjonalnie a co jest niezbędne :) więc będę się Was radzić - jeżeli można :)) ok, czyli ja też tak zrobię że kupię w razie potrzeby :)
szczerze mówiąc to przeglądając allegro trochę oczopląsu dostałam... tyle tego wszystkiego... i weź bądź tu człowieku mądry ...;p samych pieluszek wielorazowych jest kilka rodzajów np. tetrowe (o tych akurat słyszałam;)), bawełniane, flanelowe, muślinowe... a do czego które itd to bladego pojęcia nie mam :D
Nie ma to jak miec do przeczytania ponad 70 postów :) szalejecie :))
Ja ostatnio przez pogode mam taki sobie humor. Na dodatek w poniedziałek wracam do pracy po L4, i jakos mi się nie chce. Przyzwyczaiłam sie do bycia w domu :))
Powoli tez zaczynam odczuwac ze minal I trymestr i funkcjonuje juz w miare normalnie, chcociaz mąż krzyczy jak cos zaczynam sprzatac czy przestawiac za duzo.
Dumelku - ja pamietam caly czas o jodze :) Moze przyszly tydzien? Zorientuje sie co i jak i sie odezwe do Ciebie.
Brzuch juz mi wystaje sporo - i dziwnie się z tym czuje - nieswojo jakos :) Pokupowalam juz kilka ciuszkow ciazowych by sie czuc komfortowo.
My usg mamy 13 lutego, wiec mam andzieje ze na walentynki dowiemy sie czy to rzeczywiscie chłopiec. Ostatnio się nie moglam powstrzymac i kupilam 2 pary spiochow... A Wy cos juz kupujecie?
Apropo kojca (poduchy) macie jakies namiary gdzie mozna w fajnej cenie kupic? Chyba musze sie zaopatrzyc bo spanie na brzuchu juz srednio wychodzi ;/
Ja ostatnio przez pogode mam taki sobie humor. Na dodatek w poniedziałek wracam do pracy po L4, i jakos mi się nie chce. Przyzwyczaiłam sie do bycia w domu :))
Powoli tez zaczynam odczuwac ze minal I trymestr i funkcjonuje juz w miare normalnie, chcociaz mąż krzyczy jak cos zaczynam sprzatac czy przestawiac za duzo.
Dumelku - ja pamietam caly czas o jodze :) Moze przyszly tydzien? Zorientuje sie co i jak i sie odezwe do Ciebie.
Brzuch juz mi wystaje sporo - i dziwnie się z tym czuje - nieswojo jakos :) Pokupowalam juz kilka ciuszkow ciazowych by sie czuc komfortowo.
My usg mamy 13 lutego, wiec mam andzieje ze na walentynki dowiemy sie czy to rzeczywiscie chłopiec. Ostatnio się nie moglam powstrzymac i kupilam 2 pary spiochow... A Wy cos juz kupujecie?
Apropo kojca (poduchy) macie jakies namiary gdzie mozna w fajnej cenie kupic? Chyba musze sie zaopatrzyc bo spanie na brzuchu juz srednio wychodzi ;/
Panno-plac zabaw jest płatny 12zł za godzinę na pierwszym piętrze,ale opłaca się za tą cenę młody się wyszalał na maksa,a w loopys world byłaś? Tam jest ekstra plac zabaw na prawdę i rodzice chodzą po nim z dzieckiem;))
Ja kupiłam ostatnio niedrapki na rączki i bodziaki oraz kolorową pieluszkę tetrową też musiałam już.Pamiętam,że w pierwszej ciąży zaczęłam od niedrapek jakoś nie mogłam się przemóc w "już" kupowaniu.
Ja też nie miałam sterylizatora to chyba strata pieniędzy skoro można sterylizować wodą wrzącą,ale z podgrzewacza korzystałam. Myślę,że z kupowaniem takich rzeczy trzeba się wstrzymać i poczekać aż maleństwo będzie sama ocenisz czy Ci się przyda.
Współczuje dziewczyny choróbsk! Uważajcie i dbajcie o siebie! Ja odpukać jeszcze ani razu w tej ciąży nie zachorowałam,a przyznam,że choruje często więc,aż dziwne. Pogoda do niczego przydało by się trochę słońca!
Ja wczoraj oglądałam Gesslerową i były tam zimne nóżki tak mi się zachciało,że dziś robię kilka salaterek kurczaka w galarecie bo nie wytrzymam! ;)ale za świeże truskawki oddałabym wiele! Wczoraj kupiłam mrożone i zrobiłam sobie koktajl oraz upiekłam murzynka;)
Miłego dnia!
Ja kupiłam ostatnio niedrapki na rączki i bodziaki oraz kolorową pieluszkę tetrową też musiałam już.Pamiętam,że w pierwszej ciąży zaczęłam od niedrapek jakoś nie mogłam się przemóc w "już" kupowaniu.
Ja też nie miałam sterylizatora to chyba strata pieniędzy skoro można sterylizować wodą wrzącą,ale z podgrzewacza korzystałam. Myślę,że z kupowaniem takich rzeczy trzeba się wstrzymać i poczekać aż maleństwo będzie sama ocenisz czy Ci się przyda.
Współczuje dziewczyny choróbsk! Uważajcie i dbajcie o siebie! Ja odpukać jeszcze ani razu w tej ciąży nie zachorowałam,a przyznam,że choruje często więc,aż dziwne. Pogoda do niczego przydało by się trochę słońca!
Ja wczoraj oglądałam Gesslerową i były tam zimne nóżki tak mi się zachciało,że dziś robię kilka salaterek kurczaka w galarecie bo nie wytrzymam! ;)ale za świeże truskawki oddałabym wiele! Wczoraj kupiłam mrożone i zrobiłam sobie koktajl oraz upiekłam murzynka;)
Miłego dnia!
Aknahh - ja też się dziwnie czuję czasami z brzuszkiem, z resztą pisałam o tym wcześniej :) tak jakby nie do końca to było moje ciało :)lubię go i podoba mi się i nie ukrywam go wcale, tylko tak dziwnie mieć coś z przodu poza biustem :D może dlatego tak mamy, że to pierwsza ciąża no i że my takie chude :)
Mentorka - ja raczej słyszłam, że dziewczyny kupują tetrowe i flanelowe, jak się dowiesz do czego służy cała reszta to pisz :) Może warto mieć to sie pomyśli nad zakupem :)
Agusia-gdansk - za truskawki też bym się dała zabić, nawet widziałam ostatnio w sklepie, te wielkludy z Hiszpanii, prawie je wrzuciłam do koszyka, ale rozsądek zwyciężył, kupiłam nasze polskie, mrożone :) pyszności :) szkoda że czereśni nigdzie nie ma :(
Dziewczyny, mam pytanie do doświadczonych mam, co do niedrapek, słyszałam opinię położnej, że dziecko ak się podrapie to nic mu nie będzie a że zaburzają one rozwój dziecka, co wy o tym sądzicie? długo stosowałyście niedrapki??
Ja dzisiaj chyba przez tą wczorajszą i dzisiejszą niewiele lepsząą pogodę, mam jakiś dołek, mdli mnie, głowa mnie boli i chyba będę wymiotować, noi nic mi sie nie chce :( a wczoraj jeszcze sprzątałam :( mam nadzieje, że to jednodniowy kryzys :(
Trzymajcie się i dużo zdrówka dla wszystkich :)
Mentorka - ja raczej słyszłam, że dziewczyny kupują tetrowe i flanelowe, jak się dowiesz do czego służy cała reszta to pisz :) Może warto mieć to sie pomyśli nad zakupem :)
Agusia-gdansk - za truskawki też bym się dała zabić, nawet widziałam ostatnio w sklepie, te wielkludy z Hiszpanii, prawie je wrzuciłam do koszyka, ale rozsądek zwyciężył, kupiłam nasze polskie, mrożone :) pyszności :) szkoda że czereśni nigdzie nie ma :(
Dziewczyny, mam pytanie do doświadczonych mam, co do niedrapek, słyszałam opinię położnej, że dziecko ak się podrapie to nic mu nie będzie a że zaburzają one rozwój dziecka, co wy o tym sądzicie? długo stosowałyście niedrapki??
Ja dzisiaj chyba przez tą wczorajszą i dzisiejszą niewiele lepsząą pogodę, mam jakiś dołek, mdli mnie, głowa mnie boli i chyba będę wymiotować, noi nic mi sie nie chce :( a wczoraj jeszcze sprzątałam :( mam nadzieje, że to jednodniowy kryzys :(
Trzymajcie się i dużo zdrówka dla wszystkich :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

mTusia - ciekawe to, co mówisz. Ja nie używałam niedrapek wcale, ale miałam z kolei śpiochy mothercare, które mają takie zawijane rękawki pełniące rolę niedrapek i czasami używałam (głównie w szpitalu jeszcze). A zaburza rozwój, bo dziecko ma mniej bodźców? Wydaje mi się, że może tak być, ale tylko, kiedy maluch ma te niedrapki non stop założone przez np. trzy miesiące ;)
No właśnie niby ma mniej bodźców. Podejrzewam, ze nie robi to jednak jakiejś większej różnicy, bo pewnie dzieci i tak w mig nadrabiają, pytanie czy cały czas niedrapki zakładać i jak długo ?? bo może jak ktoś zakłada je przez miesiąć to może to ma znaczenie :)
Pewnie też będe płakać, ale podobno szybko zadrapania się goją :)
Pewnie też będe płakać, ale podobno szybko zadrapania się goją :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

o rany, rzeczywiście się rozpisałyście :D
Panno - musiałaś zabawnie wyglądać z tym imbirem i bandażami :D
witaj, anuusia! :)
to zaraz masz połowę ciąży za sobą :) skoro lipcowa jesteś :)
mentorka - ja myślałam w pierwszej ciąży, że będę używała wielorazowych pieluch, ale jakoś mnie to przerosło, bo nie znalazłam porządnych informacji, co do czego, jakieś flanele, kokosy, bambusy, osłonki, kieszonki i inne cuda.. a nie miałam nikogo, kto by mi w tym pomógł. i tym sposobem używamy jednorazowych, a na wiosnę/lato mam w planie odpieluszkować Synka, jeszcze przed porodem :D co by dwóch pupek nie pieluszkować na zmianę :)
tetrowe pieluszki przydają się do wycierania buźki maluszka, jak się slini, jak leży na brzuszku, żeby miał je pod twarzą, pod głowę po jedzeniu, gdy ulewa, itp. Przydatne, warto kilka mieć :)
aknahh - a my w walentynki mamy wizytę :D
sterylizator i podgrzewacz to przydał się mojej kumpeli, ale ona prawie w ogóle nie karmiła piersią, tzn. krótko karmiła. Jak używała już tylko mleka modyfikowanego, to mówiła, że jedno i drugie jej się sprawdza i bez tego by było ciężko. Ale ona nie ma mikrofali, a w mikro to i podgrzać można szybko i chyba nawet sterylizować.
ja dziś doszłam rano do wniosku, że waga rośnie, a brzuszek nie :(
niedrapki stosowałam krótko, chyba głównie do spania. No niby nic Mu nie było, ale kilka zadrapań miał, jak nie założyłam. Jak nie spał, to zdejmowałam, żeby mógł różnych rzeczy dotykać i siebie czuć :) np liżąc łapki, a nie niedrapki.
i tu się zgadzam z Panną, że zaburzyć mogą, jeśli są stosowane długo i namiętnie :) wszystko z umiarem trzeba :)
a ja dziś rano byłam na fitnesie, taki fitnes z rana to prawie jak kawa :D ale zdrowiej. i nie tak smacznie ;]
przy okazji, zanim założę nowy wątek o tym, to Was zapytam: gdzie można kupić sportowe staniki, ale z fiszbinami?!? jakoś nie ufam tym formowanym, może są dobre dla mniejszych biustów, mi się wydają niewystarczające, jak nie mają fiszbiny..
kiedyś miałam z triumpha, ale oni już nie produkują sportowych z fiszbinami, szkoda, bo był rewelacyjny.
Panno - musiałaś zabawnie wyglądać z tym imbirem i bandażami :D
witaj, anuusia! :)
to zaraz masz połowę ciąży za sobą :) skoro lipcowa jesteś :)
mentorka - ja myślałam w pierwszej ciąży, że będę używała wielorazowych pieluch, ale jakoś mnie to przerosło, bo nie znalazłam porządnych informacji, co do czego, jakieś flanele, kokosy, bambusy, osłonki, kieszonki i inne cuda.. a nie miałam nikogo, kto by mi w tym pomógł. i tym sposobem używamy jednorazowych, a na wiosnę/lato mam w planie odpieluszkować Synka, jeszcze przed porodem :D co by dwóch pupek nie pieluszkować na zmianę :)
tetrowe pieluszki przydają się do wycierania buźki maluszka, jak się slini, jak leży na brzuszku, żeby miał je pod twarzą, pod głowę po jedzeniu, gdy ulewa, itp. Przydatne, warto kilka mieć :)
aknahh - a my w walentynki mamy wizytę :D
sterylizator i podgrzewacz to przydał się mojej kumpeli, ale ona prawie w ogóle nie karmiła piersią, tzn. krótko karmiła. Jak używała już tylko mleka modyfikowanego, to mówiła, że jedno i drugie jej się sprawdza i bez tego by było ciężko. Ale ona nie ma mikrofali, a w mikro to i podgrzać można szybko i chyba nawet sterylizować.
ja dziś doszłam rano do wniosku, że waga rośnie, a brzuszek nie :(
niedrapki stosowałam krótko, chyba głównie do spania. No niby nic Mu nie było, ale kilka zadrapań miał, jak nie założyłam. Jak nie spał, to zdejmowałam, żeby mógł różnych rzeczy dotykać i siebie czuć :) np liżąc łapki, a nie niedrapki.
i tu się zgadzam z Panną, że zaburzyć mogą, jeśli są stosowane długo i namiętnie :) wszystko z umiarem trzeba :)
a ja dziś rano byłam na fitnesie, taki fitnes z rana to prawie jak kawa :D ale zdrowiej. i nie tak smacznie ;]
przy okazji, zanim założę nowy wątek o tym, to Was zapytam: gdzie można kupić sportowe staniki, ale z fiszbinami?!? jakoś nie ufam tym formowanym, może są dobre dla mniejszych biustów, mi się wydają niewystarczające, jak nie mają fiszbiny..
kiedyś miałam z triumpha, ale oni już nie produkują sportowych z fiszbinami, szkoda, bo był rewelacyjny.
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
U mnie waga rośnie ale brzuch tez :) nic innego na szczęście nie :) nogi i biodra i tyłek to mi strasznie schudly :) Pillotka - rzeczywiście chyba dobry pomysł by niedrapki zakładać na noc do spania :)
Co do stanikow, to może nie jestem ekspertem ale w związku z tym, ze noszę rozmiar 60f lub ew 65f zależy jaki stanik i zaczęłam kupować staniki z Anglii po uświadomieniu ze 75e to jednak nie mój rozmiar a tylko takie mogłam kupić w Polsce to ja gorąco polecam staniki firm brytyjskich :) panache, freya i mnóstwo mnóstwo innych, z reszta od nich można kupić tez ciazowe, do karmienia co zamierzam zrobic i także sportowe :) sama osobiście mam panache właśnie i frey'i i gorąco polecam:) używam ich jak jeżdżę konno i trzymają super:) zwłaszcza ze można dobrać rożne modele w zależności od sportu do którego maja byc. One są bez fiszbin ale trzymają rewelacyjnie :) teraz można je kupić juz w Polsce :) w sklepach internetowych, chociaz o wiele taniej jest na stronach angielskich :) stacjonarny sklep w Gdańsku jest napewno na przeciwko Manhattanu to jest dmowskiego chyba :) Lingeria sie nazywa ale polecalabym ew powierzyć i kupić w necie :)
Co do stanikow, to może nie jestem ekspertem ale w związku z tym, ze noszę rozmiar 60f lub ew 65f zależy jaki stanik i zaczęłam kupować staniki z Anglii po uświadomieniu ze 75e to jednak nie mój rozmiar a tylko takie mogłam kupić w Polsce to ja gorąco polecam staniki firm brytyjskich :) panache, freya i mnóstwo mnóstwo innych, z reszta od nich można kupić tez ciazowe, do karmienia co zamierzam zrobic i także sportowe :) sama osobiście mam panache właśnie i frey'i i gorąco polecam:) używam ich jak jeżdżę konno i trzymają super:) zwłaszcza ze można dobrać rożne modele w zależności od sportu do którego maja byc. One są bez fiszbin ale trzymają rewelacyjnie :) teraz można je kupić juz w Polsce :) w sklepach internetowych, chociaz o wiele taniej jest na stronach angielskich :) stacjonarny sklep w Gdańsku jest napewno na przeciwko Manhattanu to jest dmowskiego chyba :) Lingeria sie nazywa ale polecalabym ew powierzyć i kupić w necie :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

dzięki -mTusia-!
na lingerii widzę -przez ich wyszukiwarkę, że i tak do wyboru mam Panache Sports Bra Black albo.. Panache Sports Bra Black ;] no może white, jeśli miseczka mogłaby być mniejsza. taki masz i polecasz?
jakby się okazało, że nadal miseczka za mała, to jest jeszcze Max Support Bra Top Black/White.. ceny zabójcze.. Czyli co, albo stanik sportowy, albo usg prywatne? ;]
właśnie w necie znalazłam, że jednak taki, jak miałam nadal jest produkowany ale.. nie dla Polski! za naszą zachodnią granicą oczywiście można go kupić.. :/
hm.. miska tylko do D w moim obwodzie, sama nie wiem, jaka powinna być. Kurka blada, dlaczego u nas nie można go kupić?!? nawet na all nie ma :/
no nic, czas spać.
kolorowych snów i zdrówka od rana życzę :)
na lingerii widzę -przez ich wyszukiwarkę, że i tak do wyboru mam Panache Sports Bra Black albo.. Panache Sports Bra Black ;] no może white, jeśli miseczka mogłaby być mniejsza. taki masz i polecasz?
jakby się okazało, że nadal miseczka za mała, to jest jeszcze Max Support Bra Top Black/White.. ceny zabójcze.. Czyli co, albo stanik sportowy, albo usg prywatne? ;]
właśnie w necie znalazłam, że jednak taki, jak miałam nadal jest produkowany ale.. nie dla Polski! za naszą zachodnią granicą oczywiście można go kupić.. :/
hm.. miska tylko do D w moim obwodzie, sama nie wiem, jaka powinna być. Kurka blada, dlaczego u nas nie można go kupić?!? nawet na all nie ma :/
no nic, czas spać.
kolorowych snów i zdrówka od rana życzę :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
hej dziewczyny :)
ja wczoraj byłam pierwszy raz od ślubu u fryzjera i wyszłam suuuper zadowolona, chyba w końcu znalazłam "swoją" fryzjerkę:)) zawsze farbuje włoski sama, ale w ciąży nie chciałam tego robić bo mam małą łazienkę i zawsze się krztuszę tą farbą :) a babka poleciła mi farbę bez amoniaku, kolorek wyszedł pięknie no włoski wycieniowała idealnie :) ahhh ale jestem zadowolona ;)))
a zaraz jedziemy do teściów, na resztę weekendu, pokazać zdjęcia naszego Julka :)))
miłego weekendu!:))
ja wczoraj byłam pierwszy raz od ślubu u fryzjera i wyszłam suuuper zadowolona, chyba w końcu znalazłam "swoją" fryzjerkę:)) zawsze farbuje włoski sama, ale w ciąży nie chciałam tego robić bo mam małą łazienkę i zawsze się krztuszę tą farbą :) a babka poleciła mi farbę bez amoniaku, kolorek wyszedł pięknie no włoski wycieniowała idealnie :) ahhh ale jestem zadowolona ;)))
a zaraz jedziemy do teściów, na resztę weekendu, pokazać zdjęcia naszego Julka :)))
miłego weekendu!:))
Cześć Dziewczyny! =)
Miałam dziś USG prenatalne, maluszek jest zdrowy jak rydz =). Na początku badania sobie spał i trudno go było obudzić, a jak się udało to fikał i tańczył, doktor stwierdził, że jak Król Julian =). Niesamowite przeżycie zobaczyć jak takie maleństwo, którego w ogóle nie czuję tak się tam rusza i wierci =) Niestety nie dał sobie sfotografować twarzy, jak spał to był odwrócony a później ciągle zasłaniał ją rączkami. Wygląda jak mały alien ale i tak jest uroczy, a może właśnie to mu tego uroku dodaje =)
Pogoda paskudna i mam mnóstwo nauki na egzamin, ale dzisiaj mi nic humoru nie popsuje =)
Aha i chciałam jeszcze zaktualizować mój termin porodu, już od jakiegoś czasu jest przesunięty.
*LIPIEC*
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
11.08. Madzik
17.08 Sensimilia
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986
Maruszka
Mangolia
miłego weekendu mimo okropnej pogody =)
Miałam dziś USG prenatalne, maluszek jest zdrowy jak rydz =). Na początku badania sobie spał i trudno go było obudzić, a jak się udało to fikał i tańczył, doktor stwierdził, że jak Król Julian =). Niesamowite przeżycie zobaczyć jak takie maleństwo, którego w ogóle nie czuję tak się tam rusza i wierci =) Niestety nie dał sobie sfotografować twarzy, jak spał to był odwrócony a później ciągle zasłaniał ją rączkami. Wygląda jak mały alien ale i tak jest uroczy, a może właśnie to mu tego uroku dodaje =)
Pogoda paskudna i mam mnóstwo nauki na egzamin, ale dzisiaj mi nic humoru nie popsuje =)
Aha i chciałam jeszcze zaktualizować mój termin porodu, już od jakiegoś czasu jest przesunięty.
*LIPIEC*
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
11.08. Madzik
17.08 Sensimilia
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986
Maruszka
Mangolia
miłego weekendu mimo okropnej pogody =)
Dziewczyny, czy Was też dziś tak okropnie boli głowa?!? Mnie tak rzadko boli głowa, że nawet nie wiem, kiedy bolała ostatni raz. Ale dziś to po prostu mi rozsadza.. a jak się schylam, to już w ogóle, mam wrażenie, że wybuchnie.. Męża też boli głowa.. czy to dziś jakiś taki dzień?!?
-mTusia- serdecznie dziękuję za priva, przeczytałam, obejrzę linki, gdy już mi będzie lepiej, dziś nie dam rady :(
mentorka - to Ci życzę, żeby Cię super ścinała za każdym razem :) Ja poszłam w nowe miejsce i też mnie super obcięli. Od tamtej pory -prawie rok- byłam tam chyba jeszcze ze trzy razy i niestety, fryzurki już nie były takie genialne :/ ostatnio nawet byłam z fotką tej pierwszej.. dam im jeszcze jedną szansę i zobaczymy..
Sensimilia - to fajnie, że u Króla Juliana wszystko w porządku :) niech tańczy i fika, póki ma miejsca sporo :D
idę nic nie robić (albo też robić nic). Może od nicnierobienia przestanie mnie boleć głowa?!?! :(
-mTusia- serdecznie dziękuję za priva, przeczytałam, obejrzę linki, gdy już mi będzie lepiej, dziś nie dam rady :(
mentorka - to Ci życzę, żeby Cię super ścinała za każdym razem :) Ja poszłam w nowe miejsce i też mnie super obcięli. Od tamtej pory -prawie rok- byłam tam chyba jeszcze ze trzy razy i niestety, fryzurki już nie były takie genialne :/ ostatnio nawet byłam z fotką tej pierwszej.. dam im jeszcze jedną szansę i zobaczymy..
Sensimilia - to fajnie, że u Króla Juliana wszystko w porządku :) niech tańczy i fika, póki ma miejsca sporo :D
idę nic nie robić (albo też robić nic). Może od nicnierobienia przestanie mnie boleć głowa?!?! :(
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Pillotka - nie ma za co :) oby ciebie głowa przestała boleć :) mnie za to kluje brzuszek i maluch sie przewala w środku :) a odnośnie fryzjera czy możecie mi jakiegoś polecić? Mieszkam koło auchan ale jestem mobilna na terenie Gdańska, zawsze robiłam balejage w malborku jak jeździłam do rodziców ale w koncu stwierdziłam ze pójdę do fryzjera na osiedlu bo muszę znaleść kogoś w Gdańsku i nie jestem zadowolona :( zrobiła mi za dużo ciemnych pasemek, o wiele wiecej niż miałam i do tego dorosły trzymała zbyt krótko i są ciemniejsze od reszty włosów i jestem zła :( pomóżcie ? Buziaki i miłego wieczoru :)
Sensimilia - gratuluje zdrowego malucha :) ja idę w przyszły pn :) to juz bedzie takie połowkowe u mojego gina bo to bedzie koniec 19 tygodnia :)
Sensimilia - gratuluje zdrowego malucha :) ja idę w przyszły pn :) to juz bedzie takie połowkowe u mojego gina bo to bedzie koniec 19 tygodnia :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

pillotka - dzis chyba wszyscy mają "problem z głową", ciśnienie chyba spadło jakoś. Ja byłam u rodziców i wszyscy zasypialiśmy a tata też mówił że głowa go boli. Jakoś trzeba przezyc te skoki pogodowe.
Co do fryzjerów ja poszłam jakies 2 tyg temu i ścięłam włosy (dość sporo jak na mnie). Jak mnie dziewczyny w pracy zobaczyły powiedziały, że wszystkie w ciąży ścinały włosy. Widac Was też dopada :)
mTusia - ja bylam u fryzjera w tej nowej galerii na Kowalach - jestem zadowolona. Ale byłam pierwszy raz i tylko ścinałam, więc cieżko powiedzieć na ile faktycznie są ok.
Tymczasem dziś by poprawić sobie humor w tą okropną pogodę poszlam na zakupy i uwierzylam, że jednak istnieja kolorowe ciuchy dla kobiet w ciąży - w H&M sa teraz spore przeceny na dziale mama - jakby kogoś interesowało :)
Aaa no i zamówilam kojec :) na merlin.pl za 120 zł są
Co do fryzjerów ja poszłam jakies 2 tyg temu i ścięłam włosy (dość sporo jak na mnie). Jak mnie dziewczyny w pracy zobaczyły powiedziały, że wszystkie w ciąży ścinały włosy. Widac Was też dopada :)
mTusia - ja bylam u fryzjera w tej nowej galerii na Kowalach - jestem zadowolona. Ale byłam pierwszy raz i tylko ścinałam, więc cieżko powiedzieć na ile faktycznie są ok.
Tymczasem dziś by poprawić sobie humor w tą okropną pogodę poszlam na zakupy i uwierzylam, że jednak istnieja kolorowe ciuchy dla kobiet w ciąży - w H&M sa teraz spore przeceny na dziale mama - jakby kogoś interesowało :)
Aaa no i zamówilam kojec :) na merlin.pl za 120 zł są
U mnie niestety nieciekawie, wczoraj wieczorem strasznie rozbolał mnie brzuch, normalnie zastanawiałam się czy do szpitala nie jechać, ale mojego męża jak na złość nie było, wzięłam nospę i jakoś mi przeszło. W nocy, jak byłam siusiu, na papierze pojawiło się plamienie. Dziś pojechaliśmy do gina prywatnie, cudem wcisnęli mnie na wizytę,do Invicty do dr Puzio, ale nie do mojego. Z Maleństwem wszystko w porządku, mierzył, ważył, w ogóle dokładne usg mi zrobił, między nogami pępowina się zaplątała, także nie było widać za dużo, ale stwiedził, że po długich nogach może być dziewczynka ;P No Hanka jak nic! A z nieciekawych spraw to mam łożysko centralnie przodujące Nastraszył mnie krwotokiem, w razie którego w razie czego mam dzwonić po karetkę, a nie jechać w korkach do szpitala. Ogólnie powiedział też, że może się jeszcze przesunąć, ale w moim wypadku nie liczyłby że dużo, ale myśle sobie, niech przesunie się chociaż trochę, jak macica będzie rosła. Nadzieja jest i tego będę się trzymać! Powiedział, że dobrze by było jakbym donosiła do 35 tyg i wtedy cesarka, bo jak sie nic nie zmieni, to naturalnie nie urodzę Z seksu nici już raczej do końca ciąży! Także trzymajcie kciuki, żebym donosiła jak najdłużej. Ajj beczeć mi się chce jak to piszę, ale co zrobić, trzeba się modlić i mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze!
Emimar - trzymam kciuki za Ciebie, z tego co czytałam , to takie łozysko może nie powodować żadnych komplikacji jeśli jestes pod opieką lekarza i dosyć dużo odpoczywasz :) Tylko że cesarka na pewno :)
Wszystko będzie dobrze, zobaczysz, donosisz, jeszcze będziesz chciała by już się urodziło :)
ja za to miałam koszmary senne, miałam jakies upławy w nocy i wkręciłam sobie, że wody mi odchodzą i potem mi się śniło, że poroniłam i było mnóstwo krwi, budziłam sie co chwila, strasznie realistyczne to było :(
pozdrawiam
Wszystko będzie dobrze, zobaczysz, donosisz, jeszcze będziesz chciała by już się urodziło :)
ja za to miałam koszmary senne, miałam jakies upławy w nocy i wkręciłam sobie, że wody mi odchodzą i potem mi się śniło, że poroniłam i było mnóstwo krwi, budziłam sie co chwila, strasznie realistyczne to było :(
pozdrawiam
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

-mTusia- ja tak samo sobie wkręciłam z tymi wodami - identycznie ;) więc najwidoczniej ta ilość upławów jest normalna.....eh kiedy przestaniemy sobie wkręcać? :)
mój mąż dziś stwierdził, że jak przykłada ucho do brzuszka to słyszy serduszko............czy to możliwe?? nie chce mi się wierzyć, a on jest przekonany :P
Emimar na pewno będzie dobrze, nie ma się co martwić tylko odpoczywaj dużo !
mój mąż dziś stwierdził, że jak przykłada ucho do brzuszka to słyszy serduszko............czy to możliwe?? nie chce mi się wierzyć, a on jest przekonany :P
Emimar na pewno będzie dobrze, nie ma się co martwić tylko odpoczywaj dużo !
Emimar, na pewno (!) będzie wszystko dobrze, wiem że to może być trudne ale trzeba myśleć pozytywnie i tak jak piszę mTusia jak będziesz pod kontrolą lekarza to wszystko będzie super! Trzymam za Was kciuki;)))
aknahh ja w sobotę kupiłam sobie w h&m bluzkę i spodnie ciążowe :) bluzek kupować nie planowałam ale ta mi się wyjątkowo spodobała i myślę że spokojnie będę mogła ją nosić po ciąży:)
pilotka - ja właśnie mam takie wrażenie że fryzjerzy tną metodą "jak mi się uda" ...
mTusia ja dzisiaj w nocy miałam koszmar, krzyczałam przez sen :D śniło mi się, że rodzę :D ale to chyba przez to że byliśmy odwiedzić męża kuzynkę która ma zaraz termin:D
aknahh ja w sobotę kupiłam sobie w h&m bluzkę i spodnie ciążowe :) bluzek kupować nie planowałam ale ta mi się wyjątkowo spodobała i myślę że spokojnie będę mogła ją nosić po ciąży:)
pilotka - ja właśnie mam takie wrażenie że fryzjerzy tną metodą "jak mi się uda" ...
mTusia ja dzisiaj w nocy miałam koszmar, krzyczałam przez sen :D śniło mi się, że rodzę :D ale to chyba przez to że byliśmy odwiedzić męża kuzynkę która ma zaraz termin:D
Kamyczku ja kupiłam spodnie po 129 zł a bluzkę 79zł.... Ale powiem Ci że jedne kupiłam z allegro dużo tańsze i leżą fatalnie :/ więc już wolałam zainwestować, przymierzyć itd
Dziewczyny NIGDY nie chwalcie fryzjera przed umyciem i wysuszeniem włosów... :(
Dziewczyny NIGDY nie chwalcie fryzjera przed umyciem i wysuszeniem włosów... :(
Cześć dziewczyny, dawno tu nie zaglądałam, bo znowu byłam chora :( Ech ciągle mnie się coś czepia a tak naprawdę nigdzie nie wychodzę, bo jestem cały czas na zwolnieniu. No ale na szczęście obeszło się bez gorączki i już jest ok. Gratuluje tym co znają już płeć, super ! :) Ja tydzień temu miałam USG prenatalne i wielką nadzieję, że zobaczymy płeć, no ale podobno jeszcze za wcześnie :( więc nic innego nie pozostało, jak czekać do następnej wizyty. Ale powiem Wam, że tak naprawdę dopiero po tym USG na którym obydwoje strasznie się wzruszyliśmy dotarło do mnie że jestem w ciąży :)
No i jeszcze jedna dla mnie super wiadomość, moja p. Doktor powiedziała, że jak wyzdrowieję, mogę w końcu zacząć chodzić na zajęcia, nawet sobie nie wyobrażacie jak mi tego brakowało :D
Czy któraś z Was mogłaby polecić jakiś klub z fajną prowadzącą zajęcia dla ciężarnych ? Chciałabym jeszcze chodzić na aquaaerobic dla ciężarnych, ale chyba u nas w Gdańsku nie ma takich zajęć :/ Noo chyba, że któraś z Was słyszała ?:)
No i jeszcze jedna dla mnie super wiadomość, moja p. Doktor powiedziała, że jak wyzdrowieję, mogę w końcu zacząć chodzić na zajęcia, nawet sobie nie wyobrażacie jak mi tego brakowało :D
Czy któraś z Was mogłaby polecić jakiś klub z fajną prowadzącą zajęcia dla ciężarnych ? Chciałabym jeszcze chodzić na aquaaerobic dla ciężarnych, ale chyba u nas w Gdańsku nie ma takich zajęć :/ Noo chyba, że któraś z Was słyszała ?:)
Kamyczku - mam nadzieję, że przestaniemy sobie wkręcać, bo to był niezły koszmar :( i do tego tak rzeczywisty że szok :( A go wszystko dlatego, że mój gin nie popiera za bardzo seksu w ciązy, bo jego zona dwa razy poroniła i on uważa że z kobietą w ciąży trzeba sie obchodzić jak z surowym jajkiem :) no i pomimo tego, że niby wszystko ok, maluch zdrowy, szyjka 3,5 cm więc też w miarę ok to mam jakies lęki no i ochaliśmy się z mężem a potem miałam koszmary :(
Miłego dnia dziewczyny :)
ps czy któraś z Was zna może jeszcze jakiegos fajnego fryzjera ??
Miłego dnia dziewczyny :)
ps czy któraś z Was zna może jeszcze jakiegos fajnego fryzjera ??
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

emimar - moja kumpela miała przodujące łożysko (jest w 21. tygodniu teraz). Jakoś tak koło 16. tygodnia, po plamieniach, lekarz kazał jej się położyć. Miała też robione jakieś wyniki krwi, z których wynikało, że jest u niej szansa, ze łożysko się podniesie. Leżała miesiąc plackiem i okazało się, że łożysko się podniosło, ale nadal ma się bardzo oszczędzać. Jak nie chodziła, to nie miała żadnych plamień. Także koniecznie leż, niech Cię nie podkusi, żeby wstawać (choć wiadomo, że na leżąco można zwariować..). Będzie dobrze!
bezpłatne ćwiczenia w Gdańsku na AWF: http://m.trojmiasto.pl/news/Przyszla-mama-w-dobrej-formie-dzieki-cwiczeniom-n65158.html kumpela chodziła, bardzo zadowolona była :)
bezpłatne ćwiczenia w Gdańsku na AWF: http://m.trojmiasto.pl/news/Przyszla-mama-w-dobrej-formie-dzieki-cwiczeniom-n65158.html kumpela chodziła, bardzo zadowolona była :)
Cześć Dziewczyny :)
Myślałam, że jak będę siedziała w domu, to będę siedzieć na forum cały dzień....jednak jest zupełnie inaczej...ale zaglądam do Was i sprawdzam jak się macie...
U nas wszystko OK, w piątek mam USG, bardzo bym chciała, żeby po 1- wszystko było OK, a po 2 - Maleństwo się ujawniło KIM JEST....bo już mnie strasznie irytuje to myślenie...czy będę musiała sprzedawać i kupować, czy będe mogła się dalej lenić :P
Pisałyście o bólach głowy - ehhh witam w klubie...masakra jakaś....ta pogoda mnie wykańcza przede wszystkim...no i mam problemy ze snem :/
Eminar -oszczędzaj się i odpoczywaj a wszystko będzie dobrze :)
Myślałam, że jak będę siedziała w domu, to będę siedzieć na forum cały dzień....jednak jest zupełnie inaczej...ale zaglądam do Was i sprawdzam jak się macie...
U nas wszystko OK, w piątek mam USG, bardzo bym chciała, żeby po 1- wszystko było OK, a po 2 - Maleństwo się ujawniło KIM JEST....bo już mnie strasznie irytuje to myślenie...czy będę musiała sprzedawać i kupować, czy będe mogła się dalej lenić :P
Pisałyście o bólach głowy - ehhh witam w klubie...masakra jakaś....ta pogoda mnie wykańcza przede wszystkim...no i mam problemy ze snem :/
Eminar -oszczędzaj się i odpoczywaj a wszystko będzie dobrze :)
Hej dziewczyny.
Ja też mam kiepską noc za sobą;/ Najpierw śniło mi się,że mój synek wpadł pod tramwaj obudziłam się z krzykiem cała spocona;/nie mam pojęcia skąd mi się wziął taki chory sen. Później nie mogłam zasnąć, koło 4 obudziłam się znowu siku tradycyjnie i zasnęłam po 7 masakra co za noc;/
W dodatku dalej nie wiem co z tymi r******i dziecka dalej nic, nie wiem co mam myśleć już w czwartek mam wizytę z USG i jestem mega nerwowa:(
Eminar-Współczuje takich nerwów na pewno wszystko będzie dobrze! Dużo odpoczywaj!
Miłego dnia dziewczyny mimo wszystko.
Ja też mam kiepską noc za sobą;/ Najpierw śniło mi się,że mój synek wpadł pod tramwaj obudziłam się z krzykiem cała spocona;/nie mam pojęcia skąd mi się wziął taki chory sen. Później nie mogłam zasnąć, koło 4 obudziłam się znowu siku tradycyjnie i zasnęłam po 7 masakra co za noc;/
W dodatku dalej nie wiem co z tymi r******i dziecka dalej nic, nie wiem co mam myśleć już w czwartek mam wizytę z USG i jestem mega nerwowa:(
Eminar-Współczuje takich nerwów na pewno wszystko będzie dobrze! Dużo odpoczywaj!
Miłego dnia dziewczyny mimo wszystko.
Cześć Dziewczyny, dziękuję za słowa wsparcia. U mnie dzisiaj już lepszy humor, tzn dodzwoniłam się do mojego lekarza, który kazał mi tydzień leżeć plackiem, co lekarz to opinia, bo ten u którego byłam w sobotę powiedział, że mogę chodzić, ale nie przemęczać się. Słucham mojego także duuużo leżakowania przede mną! Mam nadzieję, że to pomoże i łożysko się podniesie :)
A u mnie cudownie, dalej żadnych objawów, brzuch delikatnie się powiększa. Dziecko ma już 8 cm, ręce, nogi, serce. Najlepsze są paluszki.
I termin porodu mi zmienił z 1 na 4 sierpnia.
Mój 15tygodniowy lokator pozdrawia. I jego mama też :)
Ps.
wczoraj czułam takie jednorazowe dziwne ruchy w brzuchu, jakby ktoś z hura przebijał bąbelkową folię, kto wie może to ruchy dziecka?
I termin porodu mi zmienił z 1 na 4 sierpnia.
Mój 15tygodniowy lokator pozdrawia. I jego mama też :)
Ps.
wczoraj czułam takie jednorazowe dziwne ruchy w brzuchu, jakby ktoś z hura przebijał bąbelkową folię, kto wie może to ruchy dziecka?
Pozwoliłam sobie do Was napisać.
Zapraszam na moje aukcje same firmowe ubranka znanych angielskich marek od rozmiaru 50 do 74 w stanie nowym, idealnym i bdb.
Wcale nie zniszczone i dla chłopca i dla dziewczynki codziennie dokładam nowe. Dopiero połowa została umieszczona.
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=4466707
możliwość odebrania Gdańsk Orunia, Chłem, Nowy Horyzont lub Wrzeszcz, raz w miesiącu Puck. Może czasem w weekendy Gdynia. Zapraszam do kontaktu.
Mam jeszcze do sprzedania lerzaczek bright Starts hybrydowy używany 3m sporadycznie. Mała woli leżeć na płasko. Baterie gratis,
Zapraszam na moje aukcje same firmowe ubranka znanych angielskich marek od rozmiaru 50 do 74 w stanie nowym, idealnym i bdb.
Wcale nie zniszczone i dla chłopca i dla dziewczynki codziennie dokładam nowe. Dopiero połowa została umieszczona.
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=4466707
możliwość odebrania Gdańsk Orunia, Chłem, Nowy Horyzont lub Wrzeszcz, raz w miesiącu Puck. Może czasem w weekendy Gdynia. Zapraszam do kontaktu.
Mam jeszcze do sprzedania lerzaczek bright Starts hybrydowy używany 3m sporadycznie. Mała woli leżeć na płasko. Baterie gratis,
witam , dawno nie pisałam , jestem na zwolnieniu bo w czwartek coś mnie brala choroba i wolałam wyleżeć w domu , do końca tygodnia odpoczne, dzisiaj byłam w przychodni i odciągneli mi troche krwi , ciekawe jakie wyniki będą ale dowiem się dopiero 12 lutego , już nie moge doczekać się USg może dowiem się i ja co w środeczku jest czy chłopiec czy dziewczynka :)
dzisiaj właściwie od kilku dni jakoś bolą mnie nogi tak łudki i w dół , nie wiem od czego będe musiala powiedziec lekarzowi , a tak to chyba wszystko ok , codziennie nie czuje maleństwa ale co jakiś czas daje znać :)
dzisiaj właściwie od kilku dni jakoś bolą mnie nogi tak łudki i w dół , nie wiem od czego będe musiala powiedziec lekarzowi , a tak to chyba wszystko ok , codziennie nie czuje maleństwa ale co jakiś czas daje znać :)
Cześć, Dziewczyny
wreszcie się dobrze czuję - dziś głowa nie boli. W sumie bolała mnie dwa dni i w nocy pomiędzy tymi dniami.. Nie bolała przez kilka godzin po wypiciu kawy.. ciekawe dlaczego.. ;]
emimar - jakiś tydzień temu przypadkiem trafiłam gdzieś w necie na temat przodującego łożyska - nigdy wcześniej o tym nie słyszałam (a ciąża druga, hehehe). Było napisane, że wiele się może zdażyć. Tak naprawdę macica jeszcze sporo się rozciągnie- jeszcze sporo czasu do terminu!, a łożysko może będzie w taką stronę przyrastać, że suma jednego i drugiego tak zmieni położenie łożyska, że poród naturalny będzie możliwy, a ciążę bez problemów donosisz. Więc bądź dobrej myśli!!
Z pomysłów obiadowych, to w łikend ;] była szynka pieczona w tymianku, a dziś pierogi z truskawkami :)
będziecie zmażyć pączki w czwartek? ja zamierzam - zakupy zrobione, przepis wybrany, smalcu tylko w sklepie zabrakło ;]
wreszcie się dobrze czuję - dziś głowa nie boli. W sumie bolała mnie dwa dni i w nocy pomiędzy tymi dniami.. Nie bolała przez kilka godzin po wypiciu kawy.. ciekawe dlaczego.. ;]
emimar - jakiś tydzień temu przypadkiem trafiłam gdzieś w necie na temat przodującego łożyska - nigdy wcześniej o tym nie słyszałam (a ciąża druga, hehehe). Było napisane, że wiele się może zdażyć. Tak naprawdę macica jeszcze sporo się rozciągnie- jeszcze sporo czasu do terminu!, a łożysko może będzie w taką stronę przyrastać, że suma jednego i drugiego tak zmieni położenie łożyska, że poród naturalny będzie możliwy, a ciążę bez problemów donosisz. Więc bądź dobrej myśli!!
Z pomysłów obiadowych, to w łikend ;] była szynka pieczona w tymianku, a dziś pierogi z truskawkami :)
będziecie zmażyć pączki w czwartek? ja zamierzam - zakupy zrobione, przepis wybrany, smalcu tylko w sklepie zabrakło ;]
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
o maj gudnes Pilotko zazdroszczę Ci weny do gotowania :P ja zawsze lubiłam, a teraz leniwiec przeze mnie przemawia a widzę, że tu ambitnie pączki nawet :)) ja wczoraj zrobiłam zupę cygańską na obiad błagając męża żeby pomógł tak mi się nie chciało gotować ;)
Mój kaszel już się uspokoił, brałam jakiś syrop homeopatyczny, a teraz przeszło mi to w gigantyczny katar, zatkany nos, uszy i ból głowy bleeeee
Mój kaszel już się uspokoił, brałam jakiś syrop homeopatyczny, a teraz przeszło mi to w gigantyczny katar, zatkany nos, uszy i ból głowy bleeeee
Kamyczku - trzymaj sie i zdrowiej nam w końcu :)
Pillotka - ja zamierzam smażyć faworki, mój mąz powiedział, że i tak dobze wygląda i 20 pączków to on nie zje :) a ja tylko uwielbiam piec a jeść słodkie to nie bardzo, słodkie jest fujj :) więc zostaje pzy faworkach :) a pieogi sama robiłaś czy kupne??ja dzisiaj zupa pomidorowa i resztki z weekendu :) a jutro mi się chce leniwych, tylko mam problem bo mój mąz nie lubi obiadów na słodko, a chodza za mną jeszcze racuchy z jabłkami :)
Pillotka - ja zamierzam smażyć faworki, mój mąz powiedział, że i tak dobze wygląda i 20 pączków to on nie zje :) a ja tylko uwielbiam piec a jeść słodkie to nie bardzo, słodkie jest fujj :) więc zostaje pzy faworkach :) a pieogi sama robiłaś czy kupne??ja dzisiaj zupa pomidorowa i resztki z weekendu :) a jutro mi się chce leniwych, tylko mam problem bo mój mąz nie lubi obiadów na słodko, a chodza za mną jeszcze racuchy z jabłkami :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

U mnie w weekend był kurczak z ziemniakami pieczonymi z biedronki;))
A w piątek byliśmy z mężem na kolacji w barze przystań na granicy Sopotu i Gdańska. Polecam! Zupa rybna pierwsza klasa !
Dzisiaj zrobiłam zupę jarzynową i kotlety mielone z groszkiem i marchewką i ziemniaki.Jutro mam imieniny i goście mi się proszą więc znowu muszę coś pomyśleć,a pączki...nigdy nie robiłam sama tylko faworki:DDD
A w piątek byliśmy z mężem na kolacji w barze przystań na granicy Sopotu i Gdańska. Polecam! Zupa rybna pierwsza klasa !
Dzisiaj zrobiłam zupę jarzynową i kotlety mielone z groszkiem i marchewką i ziemniaki.Jutro mam imieniny i goście mi się proszą więc znowu muszę coś pomyśleć,a pączki...nigdy nie robiłam sama tylko faworki:DDD
Kamyczek - pączki są ambitne..? hm.. no nie wiem.. znaczy ja tam jakimś super kucharzem nie jestem, ale to tylko ciasto drożdżowe.. no i dużo roboty nie jest :) zagniatasz i same rosną :D będę robiła chyba 3 raz w życiu, znów z nowego przepisu, bo poprzednie nas nie usatysfakcjonowały. Raz w roku można zrobić własnoręcznie pączki :D
i tu ukłon w stronę -mTusi- i agusi-gdansk: fawooooorki!! to jest ambitne! a ile wałkowania, wycinania, przewlekania.. to jak pierogi Panny z mokrą głową - sporo roboty, to jest ambitne kucharzenie :D
ja uwielbiam i piec słodkie i wcinać słodkie, ale na obiad raczej wolę na słono, dziś to naprawdę wyjątek z tymi słodkimi pierogami. Kupnymi ;] trafiłam jakiś czas temu w biedrze, w 1 kg opakowaniu, bardzo nam smakują! a jesteśmy raczej wybredni :) pewnie Panna robi lepsze :D bo nie ma to jak domowe, ale jak się nie ma co się lubi to i biedronkowe polubiliśmy :) lepszych kupnych nie jadłam.
-mTusia- ja leniwe jem z bułeczką tartą smażoną na masełku i z solą! A mój Mąż z bułeczką tartą smażoną na masełku i z cukrem :) a Synkowi dajemy pół porcji na słodko, a pół na słono, żeby sam kiedyś zdecydował, co woli :)
i tu ukłon w stronę -mTusi- i agusi-gdansk: fawooooorki!! to jest ambitne! a ile wałkowania, wycinania, przewlekania.. to jak pierogi Panny z mokrą głową - sporo roboty, to jest ambitne kucharzenie :D
ja uwielbiam i piec słodkie i wcinać słodkie, ale na obiad raczej wolę na słono, dziś to naprawdę wyjątek z tymi słodkimi pierogami. Kupnymi ;] trafiłam jakiś czas temu w biedrze, w 1 kg opakowaniu, bardzo nam smakują! a jesteśmy raczej wybredni :) pewnie Panna robi lepsze :D bo nie ma to jak domowe, ale jak się nie ma co się lubi to i biedronkowe polubiliśmy :) lepszych kupnych nie jadłam.
-mTusia- ja leniwe jem z bułeczką tartą smażoną na masełku i z solą! A mój Mąż z bułeczką tartą smażoną na masełku i z cukrem :) a Synkowi dajemy pół porcji na słodko, a pół na słono, żeby sam kiedyś zdecydował, co woli :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Faworki to raz dwa :) najdłużej trwa bicie ciasta wałkiem :) ale wyżyc się można :D
A pączków jeszcze nie obiłam, teraz chciałam ale i tak zaboniono mi :( Ja to w ogóle mam szlaban na ciasta :) bo mąż twierdzi że on to potem musi jeśc i jest gruby, ale z drugiej stony wynosić mi ciasta też nie pozwala :) bo ja to moge piec i np. wywożę dziewczynom jak się widujemy :) a do wałkowania mam plan wypóbować mój mikse, mam przystawkę do wałkowania i do makaronu sie sprawdza :) może rzeczywiście zaproponuję mężowi na słono? musze pogadać, no i zakupię pierogi z biedronki przy najbliższej wizycie :) ogólnie robię raczej sama, ale truskawek teraz nie ma :(
ja leniwe z masełkiem rozpuszczonym i cukrem, czasami cukrem i cynamonem :)
Dziewczyny za tydzień mam USG, nie moge się już doczekać, jupi :) przekonam sie czy to co buszuje w brzuchu to naprawde maluch, bo bąbelkowanie i przewalania mam niezłe po jedzeniu, aż czasami sobie wkręcam, że może jest cos nie tak a ja tylko sobie wmawiam :(
A pączków jeszcze nie obiłam, teraz chciałam ale i tak zaboniono mi :( Ja to w ogóle mam szlaban na ciasta :) bo mąż twierdzi że on to potem musi jeśc i jest gruby, ale z drugiej stony wynosić mi ciasta też nie pozwala :) bo ja to moge piec i np. wywożę dziewczynom jak się widujemy :) a do wałkowania mam plan wypóbować mój mikse, mam przystawkę do wałkowania i do makaronu sie sprawdza :) może rzeczywiście zaproponuję mężowi na słono? musze pogadać, no i zakupię pierogi z biedronki przy najbliższej wizycie :) ogólnie robię raczej sama, ale truskawek teraz nie ma :(
ja leniwe z masełkiem rozpuszczonym i cukrem, czasami cukrem i cynamonem :)
Dziewczyny za tydzień mam USG, nie moge się już doczekać, jupi :) przekonam sie czy to co buszuje w brzuchu to naprawde maluch, bo bąbelkowanie i przewalania mam niezłe po jedzeniu, aż czasami sobie wkręcam, że może jest cos nie tak a ja tylko sobie wmawiam :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

mój Mąż też jest niesłodyczowy. Piekę a później rozdaję :D żeby samej wszystkiego nie jeść ;] albo daję Mężowi do pracy większą porcję, żeby się podzielił z kumplami. Najczęściej piekę, jak sproszę rodzinkę, albo jak jadę z wizytą :D
ale czytałam, że pączki można mrozić.. mam przepis na 20 sztuk, to może zamrożę i zobaczę co z tego wyniknie :)
agusia-gdansk -tak, mrożone :) czyli te same :)
ale czytałam, że pączki można mrozić.. mam przepis na 20 sztuk, to może zamrożę i zobaczę co z tego wyniknie :)
agusia-gdansk -tak, mrożone :) czyli te same :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
hej hej :)
ja dzisiaj przespałam popołudnie bo mnie coś brzuch zaczął boleć, wzięłam nospę , położyłam się i zasnęłam:)
u nas na obiadek kurczaczek duszony w przyprawach. Dzisiaj postawiłam na słodką i ostrą paprykę;))) mąż wraca z pracy dopiero za godzinkę więc to będzie raczej obiado-kolacja;)
a tak to ostatnio wygląda u nas :)))

Uploaded with ImageShack.us
ja dzisiaj przespałam popołudnie bo mnie coś brzuch zaczął boleć, wzięłam nospę , położyłam się i zasnęłam:)
u nas na obiadek kurczaczek duszony w przyprawach. Dzisiaj postawiłam na słodką i ostrą paprykę;))) mąż wraca z pracy dopiero za godzinkę więc to będzie raczej obiado-kolacja;)
a tak to ostatnio wygląda u nas :)))

Uploaded with ImageShack.us
Mentorka - bomba ten komiks :)
Pillotka - ja mam tak samo, rozdaję, zapraszam gości lub daję mężowi do pracy :)
Agusia - szybkie i proste?? Jakies preferencje, polecam babke majonezową, babke marmurkową, mufinnki czekoladowo-wisniowe, ciasto czekoladowo-wisniowe, kokosanki, ciasteczka pomarańczowe, sernik, sernik na zimno, piernik ?? pprawie wszystko się robi mikserem :)
Pillotka - ja mam tak samo, rozdaję, zapraszam gości lub daję mężowi do pracy :)
Agusia - szybkie i proste?? Jakies preferencje, polecam babke majonezową, babke marmurkową, mufinnki czekoladowo-wisniowe, ciasto czekoladowo-wisniowe, kokosanki, ciasteczka pomarańczowe, sernik, sernik na zimno, piernik ?? pprawie wszystko się robi mikserem :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Proszę :)
Mój ukochany blog :)
http://www.mojewypieki.com/przepis/kokosanki-przepis-ii
Tylko ja daję 250g wiórków kokosowych i wrzucam bardzo wysoko do piekarnika i proponuję zwiększyć temperature przez pierwsze 5 min do 180st, ale nawet jak się rozleją to sa przepyszne :)
Mój ukochany blog :)
http://www.mojewypieki.com/przepis/kokosanki-przepis-ii
Tylko ja daję 250g wiórków kokosowych i wrzucam bardzo wysoko do piekarnika i proponuję zwiększyć temperature przez pierwsze 5 min do 180st, ale nawet jak się rozleją to sa przepyszne :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

koniecznie muszę spróbować tych kokosanek :D a macie może przepis na jakieś smaczne ciasto czekoladowe?
Pillotka - ale ze mnie speca od pierogów zrobiłaś ;) Dzisiaj akurat na obiad były ruskie, mrożone ale domowe, bo jak się dużo narobi, to zawsze zostaje na później. Robię tak z leniwymi i ruskimi - dzięki temu mam zawsze porcję na dzień lenia ;)
Byłam na szybkich zakupach, jaka pogoda... Pada śnieg, który od razu się topi, brr.
Ja już powoli myślę o zapisaniu się na usg połówkowe, to za trzy tygodnie. Jakoś szybko mi ten czas leci, ostatnio dostałam kilka solidnych kopów, bo się schyliłam nie tak ;) Mały złośnik.
Czy Wy macie już ustalone imię? My nie możemy dojść do porozumienia, więc nie wiem zupełnie, na czym się skończy..
Byłam na szybkich zakupach, jaka pogoda... Pada śnieg, który od razu się topi, brr.
Ja już powoli myślę o zapisaniu się na usg połówkowe, to za trzy tygodnie. Jakoś szybko mi ten czas leci, ostatnio dostałam kilka solidnych kopów, bo się schyliłam nie tak ;) Mały złośnik.
Czy Wy macie już ustalone imię? My nie możemy dojść do porozumienia, więc nie wiem zupełnie, na czym się skończy..
Moje ukochane ciasto czekoladowe - jedyne na jakie słyszę sie czasami :) jest wilgotne i te wisnie :) marzenie :) polecam :)
http://mirabelkowy.blogspot.com/2012/02/czekoladowe-ciasto-z-wisniami-i.html?m=1
http://mirabelkowy.blogspot.com/2012/02/czekoladowe-ciasto-z-wisniami-i.html?m=1
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Dziewczyny od samego czytania człowiek się robi głodny! :)
Myślę że jak będę na zwolnieniu to też zacznę szaleć z gotowaniem.
Pogoda jest fatalna, tak łatwo coś złapać. A w dodatku mój mąż ma zapalenie płuc ehh.
panna z mokrą głową- co do imion to nie mamy jeszcze ustalonych, aczkolwiek ograniczyliśmy już listę do tych które mogą być :P
Najbardziej chciałabym wiedzieć kto mieszka w brzuszku, wtedy pójdzie już z górki :)
Kamyczek- jak samopoczucie? już jutro nasz wielki dzień :) na którą masz wizytę (ja mam na 13, ale pewnie będzie obsuwa :D)
Koniecznie napisz jak tam dzidzia :)
[/url]
[/url]
Myślę że jak będę na zwolnieniu to też zacznę szaleć z gotowaniem.
Pogoda jest fatalna, tak łatwo coś złapać. A w dodatku mój mąż ma zapalenie płuc ehh.
panna z mokrą głową- co do imion to nie mamy jeszcze ustalonych, aczkolwiek ograniczyliśmy już listę do tych które mogą być :P
Najbardziej chciałabym wiedzieć kto mieszka w brzuszku, wtedy pójdzie już z górki :)
Kamyczek- jak samopoczucie? już jutro nasz wielki dzień :) na którą masz wizytę (ja mam na 13, ale pewnie będzie obsuwa :D)
Koniecznie napisz jak tam dzidzia :)


Dumelku samopoczucie ciut lepiej, ale nadal mnie trzyma choróbsko. Jutro mam na 11:15 :))
z jednej strony szaleje, nie mogę się doczekać ale też jak zwykle boje się eh
dam znać jak tylko wrócę do domku :) dziś muszę się na maksa wykurować bo jutro moje pierwsze wyjście z domu od tygodnia....kurcze ale mnie trzyma nooo grrr
Imiona teoretycznie mamy wybrane, ale pewnie gdy poznamy płeć znów się zacznie wymyślanie na nowo ;) (Lilianna / Filip)
z jednej strony szaleje, nie mogę się doczekać ale też jak zwykle boje się eh
dam znać jak tylko wrócę do domku :) dziś muszę się na maksa wykurować bo jutro moje pierwsze wyjście z domu od tygodnia....kurcze ale mnie trzyma nooo grrr
Imiona teoretycznie mamy wybrane, ale pewnie gdy poznamy płeć znów się zacznie wymyślanie na nowo ;) (Lilianna / Filip)
Cześć Dziewczyny, ależ picharzycie, mnie to normalnie odrzuca na razie od lodówki i różnych zapachów. No jak muszę, to oczywiście zrobię, ale dużo mój mąż na szczęście gotuje, bo lubi:)
Ostatnio wzięło mnie na naleśniki, z serem, z dżemem, już drugi dzień wcinam. Co do pączków, to też kupimy. A wybór imienia, to nie będzie taka prosta sprawa, o ile dla dziewczynki mam pewniaka: Hania, o tyle dla chłopca łatwo się nie zapowiada, mi się podoba Tomek, ale mój mąż coś nosem kręci, może Kacper, no sama nie wiem. Piszcie swoje wybory, może mi podpowiecie dla chłopca ;)
Ostatnio wzięło mnie na naleśniki, z serem, z dżemem, już drugi dzień wcinam. Co do pączków, to też kupimy. A wybór imienia, to nie będzie taka prosta sprawa, o ile dla dziewczynki mam pewniaka: Hania, o tyle dla chłopca łatwo się nie zapowiada, mi się podoba Tomek, ale mój mąż coś nosem kręci, może Kacper, no sama nie wiem. Piszcie swoje wybory, może mi podpowiecie dla chłopca ;)
U nas właściwie dla pierwszego mąż wybrał Ksawier,ale mi się podobało więc się zgodziłam. Teraz powiedziałam,że jego imię jest Ksawier to ja wybieram Kajetan albo Marcel to kręci nosem. Trzeciego dziecka jaaaaa nie planuje więc musi być na moje:D drugiego też jaaa nie planowałam tylko mój cudny mężuś:D
mentorka - ja ostatnio robiłam to ;-) http://sockmonkey-tea-party.blogspot.com/2011/06/ciasto-czekoladowo-kawowe.html Wyszlo mega czekoladowe i pyszne! Takie mokre (bo ja suchych nie lubię)! Tylko ze pieklam godzine a nie 40 min!
Co do tłustego czwartku - to też się przymierzam do faworków, ale ostatnio coś srednio się czuję wiec nie wiem co z tego wyjdzie.
Nie wiem jak Wy, ale ja ostatnio nie mogę się wyspać - nie dość, że biegam siku kilka razy w nocy to jeszcze już zaczyna mi być niewygodnie spac na brzuchu, a inaczej nie umiem zasąc :( kombinuję boko-brzuchem, osttanio śpię z poduszką między nogami... ale zaczynają mnie też bolec plecy. No tragedia jakaś. Przez to chodze niewyspana i zmęczona potem cały dzień :( Dziś całe szczęście ma przyjsc kojec - oby pomógł.
A dziś na dodatek cały dzień mi niedobrze.. jakiś dziwny posmak w ustach i słabości... nie wiem, moze juz organizm ma dosc tabletek :( niby głownie witaminowych ale i tak w życiu tylu nie brałam...
Co do imion wybraliśmy dla dziewczyni, ale raczej wychodzi na to, że będzie chłopak a z imieniam dla chłopca mamy problem.
Co do tłustego czwartku - to też się przymierzam do faworków, ale ostatnio coś srednio się czuję wiec nie wiem co z tego wyjdzie.
Nie wiem jak Wy, ale ja ostatnio nie mogę się wyspać - nie dość, że biegam siku kilka razy w nocy to jeszcze już zaczyna mi być niewygodnie spac na brzuchu, a inaczej nie umiem zasąc :( kombinuję boko-brzuchem, osttanio śpię z poduszką między nogami... ale zaczynają mnie też bolec plecy. No tragedia jakaś. Przez to chodze niewyspana i zmęczona potem cały dzień :( Dziś całe szczęście ma przyjsc kojec - oby pomógł.
A dziś na dodatek cały dzień mi niedobrze.. jakiś dziwny posmak w ustach i słabości... nie wiem, moze juz organizm ma dosc tabletek :( niby głownie witaminowych ale i tak w życiu tylu nie brałam...
Co do imion wybraliśmy dla dziewczyni, ale raczej wychodzi na to, że będzie chłopak a z imieniam dla chłopca mamy problem.
-mTusia- -będę pamiętać o tych kokosankach, jak mi znów zostaną białka - nie cierpię wyrzucać jedzenia, a te kokosanki to fajny pomysł :)
..chyba nawet po pączkach zostaną białka.. tak mi się wydaje :)
Kamyczek - Ty się nie "kompleksuj" tylko bierz się do roboty i zacznij sobie i fasolce dogadzać :D
nie mam przepisu na ciasto czekoladowe.. nie byłam wcześniej tego świadoma :D
Panno - no umiesz, lepisz, masz doświadczenie i chęci.. :) podziwiam :) ja zwykle szukam szybkich przepisów, niemęczących i pomysłowych :)
ostatnio robiłam tartę z kilku składników na cieście francuskim kupnym, parówki zawijane w drożdżowe ciasto i żeberka z piekarnika, a goście wychodząc stwierdzili, że poczęstowałam ich wyszukanymi potrawami, aż mi głupio było, bo się nie narobiłam :] wszystko szybkie i proste do zrobienia, a efekt smakowy satysfakcjonujący :D
my nie mamy imion, nawet nie zaczęliśmy się zastanawiać. Nawet nie zaczęliśmy myśleć o tym, że trzeba by się zacząć zastanawiać :D
Panno - dla trzeciego?!?! no ładnie :D Mój Mąż też bierze poważnie pod uwagę trzecie dziecię :D ..będzie wreszcie wyż demograficzny?!? :D aTy co na trzecie mówisz?
..chyba nawet po pączkach zostaną białka.. tak mi się wydaje :)
Kamyczek - Ty się nie "kompleksuj" tylko bierz się do roboty i zacznij sobie i fasolce dogadzać :D
nie mam przepisu na ciasto czekoladowe.. nie byłam wcześniej tego świadoma :D
Panno - no umiesz, lepisz, masz doświadczenie i chęci.. :) podziwiam :) ja zwykle szukam szybkich przepisów, niemęczących i pomysłowych :)
ostatnio robiłam tartę z kilku składników na cieście francuskim kupnym, parówki zawijane w drożdżowe ciasto i żeberka z piekarnika, a goście wychodząc stwierdzili, że poczęstowałam ich wyszukanymi potrawami, aż mi głupio było, bo się nie narobiłam :] wszystko szybkie i proste do zrobienia, a efekt smakowy satysfakcjonujący :D
my nie mamy imion, nawet nie zaczęliśmy się zastanawiać. Nawet nie zaczęliśmy myśleć o tym, że trzeba by się zacząć zastanawiać :D
Panno - dla trzeciego?!?! no ładnie :D Mój Mąż też bierze poważnie pod uwagę trzecie dziecię :D ..będzie wreszcie wyż demograficzny?!? :D aTy co na trzecie mówisz?
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
do Dziewczyn, co śpią na brzuchu:
nie chcę Was dołować, ale.. może powinnyście to wiedzieć już teraz i się przygotować psychicznie :D nie dość, że lada tydzień (w zależności od zaawansowania ciąży, przecież między pierwszą a ostatnią na liście są dwa miesiące różnicy) całkowicie odpadnie spanie na brzuchu, to nie liczcie na to, że po porodzie coś się zmieni ;] jak się karmi piersią to spanie czy nawet leżenie na brzuchu jest niewskazane, bo można się nabawić zastojów w piersiach..
na pociechę powiem, że przy drugiej ciąży jest łatwiej, hehehe :D
..ja też jestem z tych, co uwielbiają spać na brzuchu.. :(
nie chcę Was dołować, ale.. może powinnyście to wiedzieć już teraz i się przygotować psychicznie :D nie dość, że lada tydzień (w zależności od zaawansowania ciąży, przecież między pierwszą a ostatnią na liście są dwa miesiące różnicy) całkowicie odpadnie spanie na brzuchu, to nie liczcie na to, że po porodzie coś się zmieni ;] jak się karmi piersią to spanie czy nawet leżenie na brzuchu jest niewskazane, bo można się nabawić zastojów w piersiach..
na pociechę powiem, że przy drugiej ciąży jest łatwiej, hehehe :D
..ja też jestem z tych, co uwielbiają spać na brzuchu.. :(
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
dziękuję za przepisy na ciasto czekoladowe na pewno wypróbuję :)))
my mamy imię wybrane :) Julek - Julianek :))) dla dziewczynki miała być Emilka:) chociaż mi się najbardziej podoba Zosia i Hania ale mąż nie chciał się zgodzić:)))
dzisiaj znowu byłam na badaniach, musiałam zobaczyć czy mocz już jest lepszy no i to TSH czy się poprawiło. Zaszłam do siebie do pracy, posiedziałam wypiłam herbatkę i pokazałam fotkę Julka :))
my mamy imię wybrane :) Julek - Julianek :))) dla dziewczynki miała być Emilka:) chociaż mi się najbardziej podoba Zosia i Hania ale mąż nie chciał się zgodzić:)))
dzisiaj znowu byłam na badaniach, musiałam zobaczyć czy mocz już jest lepszy no i to TSH czy się poprawiło. Zaszłam do siebie do pracy, posiedziałam wypiłam herbatkę i pokazałam fotkę Julka :))
U nas dla dziewczynki dawno wybane - Milena, natomiast dla chłopaka mieliśmy wybane - Maciej, ale przestało nam się podobać i na azie ja bym chciała Jan, mąż się nie wypowiada :) Mówi, że będzie dziewczynka, bo on oił dziewczynkę i lekarz dwa razy juz mówił że dziewczynka, ja mam nadzieję, się jeszcze upewnić w poniedziałek, to będzie koniec 19 tygodnia, no i zaraz potem pójdziemy jeszcze na 4D i wtedy mam nadzieję, że już na 100% będzie wiadomo :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Ja raczej śpię na brzucho-boku ale jak napawdę nie mogę zasnąć to ułożenie na brzuchu zawsze ratuje :) ale juz od dłuższego czasu nie moge uciskać brzucha bo od razu mnie kłuje :( nawet dłuższe spanie na prawym boku powoduje kłucie, najlepsze pozycja go lewy bok, ale znowu potem mie kości bolą jak za długo tak spię :(
Ja musze zobić morfologię i mocz przed poniedziałkową wizytą, bo miałam lekko obnizony hematokryt a wtedy bralam tylko kwas foliowy i musimy sprawdzić czy po witaminach sie coś poprawiło :(
Pillotka - te kokosanki są na całych jajkach :) a żebeka jak robisz ??
Ja musze zobić morfologię i mocz przed poniedziałkową wizytą, bo miałam lekko obnizony hematokryt a wtedy bralam tylko kwas foliowy i musimy sprawdzić czy po witaminach sie coś poprawiło :(
Pillotka - te kokosanki są na całych jajkach :) a żebeka jak robisz ??
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Kamyczku ja właśnie się zastanawiałam nad szkołą rodzenia ale chyba jednak nie pójdziemy. Wszystkie materiały ze szkoły rodzenia mam od przyjaciółki, jest tam wszystko super opisane... i podobno nic więcej niż to co tam jest nie mówili :) co do zajmowania się maluszkiem to często ją odwiedzam i się trochę uczę na jej synku ;))))) z resztą mój mąż często do późna pracuje i nie wiem czy mógłby zawsze ze mną chodzić a sama nie chce...
-mTusia- a rzeczywiście kokosanki są na jajach.. to nie wiem, jak ja czytałam.. :O ..ciekawe czy wyjdą bez żółtek ;]
żeberka robię w oregano, tymianku i rozmarynie. A na sam koniec jeszcze maczam w mieszaninie miodu i keczupu, wtedy znów do pierkarnika, ale na krótko i z funkcją grill - robi się taka fajna glazura :) choć nie lubię mięs na słodko, do tych żeberek się przekonałam, a mój Mąż je uwielbia :) przez tą glazurę nie trzeba już żadnego sosu :)
Kamyczek - ja to chyba drugi raz nie pójdę do SR.. coś niecoś jeszcze pamiętam, mam jakieś notatki z zajęć.. Ale w sumie cieszę się, że chodziłam przed pierwszym porodem, bo u nas w rodzinie i wśród najbliższych znajomych to my przecieramy szlaki rodzicielstwa ;] więc wtedy nie mieliśmy kogo pytać, kogo podpatrywać, czy na kim ćwiczyć :D
a dlaczego nie chcesz iść?
żeberka robię w oregano, tymianku i rozmarynie. A na sam koniec jeszcze maczam w mieszaninie miodu i keczupu, wtedy znów do pierkarnika, ale na krótko i z funkcją grill - robi się taka fajna glazura :) choć nie lubię mięs na słodko, do tych żeberek się przekonałam, a mój Mąż je uwielbia :) przez tą glazurę nie trzeba już żadnego sosu :)
Kamyczek - ja to chyba drugi raz nie pójdę do SR.. coś niecoś jeszcze pamiętam, mam jakieś notatki z zajęć.. Ale w sumie cieszę się, że chodziłam przed pierwszym porodem, bo u nas w rodzinie i wśród najbliższych znajomych to my przecieramy szlaki rodzicielstwa ;] więc wtedy nie mieliśmy kogo pytać, kogo podpatrywać, czy na kim ćwiczyć :D
a dlaczego nie chcesz iść?
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Kamyczek - Filip i Liliana to imiona dwójki dzieci mamy z wątku mojego starszego synka :) Widocznie jakoś tak pasują do siebie, że nie tylko Ty na to wpadłaś :)
Co do szkoły rodzenia - przy pierwszym dziecku mi się bardzo ta wiedza przydała. Ale nie do samego porodu a do opieki nad niemowlakiem, bo w prosty sposób się dowiedziałam, jak sobie poradzić z np. wysypką czy co zrobić, jak dziecko gorączkuje czy ma czkawkę. I ta wiedza była warta chodzenia na cały kurs :)
Pillotka - ja na trzecie nie mówię nie, ale najchętniej za 5-6 lat. A już to, że się ta dwójka udała, to lekarze każą mi na pielgrzymki dziękczynne chodzić i dziękować za cud ;) Więc nie wiadomo. Mój mąż twierdz, że musimy próbować, aż zrobimy dziewczynkę ;)
Imię Kajetan też mi się podoba, ale mąż coś kręci nosem.
Co do szkoły rodzenia - przy pierwszym dziecku mi się bardzo ta wiedza przydała. Ale nie do samego porodu a do opieki nad niemowlakiem, bo w prosty sposób się dowiedziałam, jak sobie poradzić z np. wysypką czy co zrobić, jak dziecko gorączkuje czy ma czkawkę. I ta wiedza była warta chodzenia na cały kurs :)
Pillotka - ja na trzecie nie mówię nie, ale najchętniej za 5-6 lat. A już to, że się ta dwójka udała, to lekarze każą mi na pielgrzymki dziękczynne chodzić i dziękować za cud ;) Więc nie wiadomo. Mój mąż twierdz, że musimy próbować, aż zrobimy dziewczynkę ;)
Imię Kajetan też mi się podoba, ale mąż coś kręci nosem.
Widziałyście ten film? kąpiel noworodka, no cud miód :) http://www.youtube.com/watch?v=OPSAgs-exfQ
Panno - 5-6 lat? nie boisz się, że wtedy stwierdzisz, że nie masz ochoty znów na pieluchy? że za dużo czasu minęło i już nic nie pamiętasz? że ledwo dwoje odrosło od spódnicy, to znów się w to pakować? :D ja to chyba wolę ciurkiem: przy trójce jakieś 6 lat (przy czwórce z 8) mieć te pieluchy, tą wieczną abstynencję, te wahania wagi, to lekkie uziemienie, ten tryb życia.. a za 4 do 6 lat mieć już spódnicę tylko dla siebie :D podoba mi się tak, jak jest, więc chyba bym wolała z rozpędu następne :) wiesz, co mam na myśli..? :)
a filmik widziałam, jest super :)
Kamyczek, ale SR to nie tylko poród.. wiele informacji się przydaje przy niemowlaczku, tak jak panna pisze. Plusem SR jest też to, że możesz zadawać pytania. Książki czy publikacje w necie nie odpowiedzą Ci na wszystkie pytania i wątpliwości, chociaż masz jeszcze forum :) Na SR są poruszane różne tematy poza porodem i oddychaniem (ale też dowiesz się czego spodziewać się jak przyjedziesz na porodówkę, co po kolei powinno się wydarzyć, czego możesz się spodziewać zarówno na porodówce jak i sali poporodowej), jak karmić niemowlę, co zrobić w przypadku braku/nadmiaru pokarmu, karmienie, mycie, przewijanie niemowlaka, wyprawka, jak ubierać niemowlę w zależności od pogody, dieta karmiącej, dolegliwości u maluszka i kiedy z nim trzeba do szpitala, gdzie i jakie dokumenty po porodzie się składa.. mnóstwo przydatnych informacji. Pewnie większość można w necie znaleźć, ale czasowo wyjdzie dużo gorzej niż chodzić na SR.
Dla mnie drugim największym plusem SR (pierwszym jest to, że pokazali porodówkę i sale poporodowe, więc jak przyjechałam rodzić, to wiedziałam, gdzie co jest i co i jak się będzie odbywało, nie czułam się tam tak obco) jest to, że po niej mój Mąż zdecydował, że jednak będzie ze mną rodzić :)
..a o tych oddechach to u mnie właśnie Mąż miał pamiętać :D wiedział kiedy jak mam oddychać i miał mnie pilnować, żebym odpowiednio oddychała :) bardzo mi z tym pomógł :)
może jeszcze o tym pomyśl, w końcu masz jeszcze czas :)
a filmik widziałam, jest super :)
Kamyczek, ale SR to nie tylko poród.. wiele informacji się przydaje przy niemowlaczku, tak jak panna pisze. Plusem SR jest też to, że możesz zadawać pytania. Książki czy publikacje w necie nie odpowiedzą Ci na wszystkie pytania i wątpliwości, chociaż masz jeszcze forum :) Na SR są poruszane różne tematy poza porodem i oddychaniem (ale też dowiesz się czego spodziewać się jak przyjedziesz na porodówkę, co po kolei powinno się wydarzyć, czego możesz się spodziewać zarówno na porodówce jak i sali poporodowej), jak karmić niemowlę, co zrobić w przypadku braku/nadmiaru pokarmu, karmienie, mycie, przewijanie niemowlaka, wyprawka, jak ubierać niemowlę w zależności od pogody, dieta karmiącej, dolegliwości u maluszka i kiedy z nim trzeba do szpitala, gdzie i jakie dokumenty po porodzie się składa.. mnóstwo przydatnych informacji. Pewnie większość można w necie znaleźć, ale czasowo wyjdzie dużo gorzej niż chodzić na SR.
Dla mnie drugim największym plusem SR (pierwszym jest to, że pokazali porodówkę i sale poporodowe, więc jak przyjechałam rodzić, to wiedziałam, gdzie co jest i co i jak się będzie odbywało, nie czułam się tam tak obco) jest to, że po niej mój Mąż zdecydował, że jednak będzie ze mną rodzić :)
..a o tych oddechach to u mnie właśnie Mąż miał pamiętać :D wiedział kiedy jak mam oddychać i miał mnie pilnować, żebym odpowiednio oddychała :) bardzo mi z tym pomógł :)
może jeszcze o tym pomyśl, w końcu masz jeszcze czas :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Co do oddechów - ja ich w ogóle "nie użyłam". W ogóle miałam przezabawny poród - I faza 12 godzin a druga, czyli parcie 10 min :) Czyli nawet nie zdążyłam się zastanowić co mam robić. W ogóle w pewnym momencie zaczęłam się w siebie wsłuchiwać i jakkolwiek dziwnie to zabrzmi - nie potrzebowałam nikogo, żeby mi mówił, co mam robić. Zaczęłam przeć w kucki, a że nie krzyczałam, to położna się nie zorientowała, że już rodzę. Dopiero, jak zobaczyła główkę, to mnei wygoniła na łóżko. Także strategia - nie drę się bardzo mi się sprawdziła.
Później, kiedy leżałam na poporodowej, moje okna wychodziły na okna porodówki i w nocy słyszałam jak niektóre dziewczyny przeklinają ;) Normalnie dwie godziny wulgaryzmów ;)
Ja o takiej przerwie myślę pod kątem dalszej przyszłości - dwójka mi podrośnie, pójdzie do szkoly a w domu będzie jeszcze jedno maleństwo. W sensie: takie wydłużenie macierzyństwa. W radio słuchałam dziś reportażu o matce po 40-ce, trzy córka - jedna 19 lat, druga chyba 4, trzecia 2. Ta to miała rozrzut ;) A ja jeszcze jestem przed 30-tką, więc jeszcze taka stara nie będę :)
No i młody fika i kopie jak szalony, już czuć jego kopnięcia na zewnątrz. Ufff, a ja się tak martwiłam czy tam jest.
Później, kiedy leżałam na poporodowej, moje okna wychodziły na okna porodówki i w nocy słyszałam jak niektóre dziewczyny przeklinają ;) Normalnie dwie godziny wulgaryzmów ;)
Ja o takiej przerwie myślę pod kątem dalszej przyszłości - dwójka mi podrośnie, pójdzie do szkoly a w domu będzie jeszcze jedno maleństwo. W sensie: takie wydłużenie macierzyństwa. W radio słuchałam dziś reportażu o matce po 40-ce, trzy córka - jedna 19 lat, druga chyba 4, trzecia 2. Ta to miała rozrzut ;) A ja jeszcze jestem przed 30-tką, więc jeszcze taka stara nie będę :)
No i młody fika i kopie jak szalony, już czuć jego kopnięcia na zewnątrz. Ufff, a ja się tak martwiłam czy tam jest.
Panna - no to nieźle z tym porodem :D mnie pilnowali strasznie (jak już mieli przede mną taką aparatkę, jak Ty :P to wiedzieli, że trzeba pilnować), bo czas mijał, a rozwarcia nie było. Dostawałam sporo oxy i przeciwbólowych i sprawdzali, czy coś się zmienia. A jak już się zaczęło zmieniać, to też szybko poszło. Z tym, że mi powiedziały po którymś badaniu, żebym wdrapała się na łóżko i leżała na lewym boku, żeby Synkowi łatwiej szło 'wkręcanie' :D a potem poszło z górki :)
ja miałam okna na las - cudoooowny widok na drzewa, które z każdym dniem były bardziej zielone :) i te zawilce.. :)
my to późno zczęliśmy, to nie ma co przedłużać ;]
Panno - jak to tak?!? Masz termin po mnie, a już czujesz kopniaki na zewnątrz? :( Moje nawet po kawie nie bryka.. w ogóle rzadko je czuję :/ dziś raz kopnęło laptopa, jak leżał mi na brzuchu.. słabiutko. Martwię się już prawie drugi tydzień, że tak mało czuję, a Ty mi jeszcze mówisz, że czujesz na zewnątrz.. buuu.. :(
ja miałam okna na las - cudoooowny widok na drzewa, które z każdym dniem były bardziej zielone :) i te zawilce.. :)
my to późno zczęliśmy, to nie ma co przedłużać ;]
Panno - jak to tak?!? Masz termin po mnie, a już czujesz kopniaki na zewnątrz? :( Moje nawet po kawie nie bryka.. w ogóle rzadko je czuję :/ dziś raz kopnęło laptopa, jak leżał mi na brzuchu.. słabiutko. Martwię się już prawie drugi tydzień, że tak mało czuję, a Ty mi jeszcze mówisz, że czujesz na zewnątrz.. buuu.. :(
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
hehe to nieźle z tym porodem :) moja przyjaciółka miała wywoływany poród bo była po terminie... pierwsza faza 2 godziny a druga 5 minut więc jej poszło meeeega sprawnie hehe :))
pilotka nasz maluch dzisiaj szalał ale ostatnie 3 dni to się ociągał;p a kopnięcie na zewnątrz tylko raz poczułam, ale to jest tak że zazwyczaj jak przykładam rękę to on nagle przestaje :D
co do dzieci to ja bym chciała dwójkę w małej różnicy wieku (rok lub dwa) a jeżeli się zdecydujemy na trzecie to jak pierwsza dwójka będzie samodzielna czyli jak pójdą już przynajmniej do zerówki czy pierwszej klasy :) ale jak to wyjdzie w praktyce to zobaczmy:)
dzisiaj zamówiłam płytę z muzyką dla kobiet w ciąży, zobaczymy czy dam radę tego słuchać:)
pilotka nasz maluch dzisiaj szalał ale ostatnie 3 dni to się ociągał;p a kopnięcie na zewnątrz tylko raz poczułam, ale to jest tak że zazwyczaj jak przykładam rękę to on nagle przestaje :D
co do dzieci to ja bym chciała dwójkę w małej różnicy wieku (rok lub dwa) a jeżeli się zdecydujemy na trzecie to jak pierwsza dwójka będzie samodzielna czyli jak pójdą już przynajmniej do zerówki czy pierwszej klasy :) ale jak to wyjdzie w praktyce to zobaczmy:)
dzisiaj zamówiłam płytę z muzyką dla kobiet w ciąży, zobaczymy czy dam radę tego słuchać:)
Pillotka - dziś poczułam te kopnięcia i jak przyłożyłam rękę, to poczułam właśnie na zewnątrz. Ale widocznie tak jest ułożony, że łatwo go wyczuć. Ruchy się pojawiają (takie wyraźnie między) 17 a 22 tyg, więc u Ciebie jeszcze długo będzie w normie, nie martw się na pewno zaraz poczujesz :)
Dzieci rok po roku bym nie chciała mieć - roczniak jest jeszcze mało ogarnięty, często nie chodzi nawet i weź tu dwójeczkę taszcz ;) Jedna z mam z wątku starszego synka urodziła drugiego chłopaka dzień przed pierwszymi urodzinami pierworodnego. Także można załatwić dwójkę ekspresem ;)
Dzieci rok po roku bym nie chciała mieć - roczniak jest jeszcze mało ogarnięty, często nie chodzi nawet i weź tu dwójeczkę taszcz ;) Jedna z mam z wątku starszego synka urodziła drugiego chłopaka dzień przed pierwszymi urodzinami pierworodnego. Także można załatwić dwójkę ekspresem ;)
Panno - ale ja już Maleństwo poczułam, jakieś dwa tygodnie temu całkiem mocno (wcześniej było takie pływanie) i martwi mnie to, że to takie jednorazowe.. pewnie sobie wkręcam, ale już bym chciała codziennie czuć, że z Maleństwem wszystko w porządku. A nie tak, że raz je czuję, a raz nie.. :/
ja znam dwa przypadki (jeden z opowieści, a z drugiego znam chłopaka) rodzeństw z jednego roku :) ten chłopak, co go znam - to on jest młodszy od siostry o więcej niż 9 miesięcy, ale ten drugi przypadek - to chyba szwagierka opowiadała, że w klasie miała dwóch chłopaków z jednego roku urodzenia. Myśleli w klasie n początku, że to bliźnięta dwujajowe, bo tacy niepodobni, ale się później okazało, że jest między nimi różnica 8 mcy (nawet nie 9!) :D to się nazywa ekspres :D
ja znam dwa przypadki (jeden z opowieści, a z drugiego znam chłopaka) rodzeństw z jednego roku :) ten chłopak, co go znam - to on jest młodszy od siostry o więcej niż 9 miesięcy, ale ten drugi przypadek - to chyba szwagierka opowiadała, że w klasie miała dwóch chłopaków z jednego roku urodzenia. Myśleli w klasie n początku, że to bliźnięta dwujajowe, bo tacy niepodobni, ale się później okazało, że jest między nimi różnica 8 mcy (nawet nie 9!) :D to się nazywa ekspres :D
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
no ale może być rok po roku a różnica większa, np moja mama i ciocia - rocznikowo rok różnicy ale tak naprawdę to mama jest ze stycznia jednego roku a ciocia z grudnia drugiego. Więc tak naprawdę to 2 lata różnicy a nie rok :)
a ja znam taki przypadek i to dobrze bo moja przyjaciółka jest z takiego rodzeństwa że jej brat urodził się w styczniu a ona w grudniu tego samego roku :) razem do klasy chodzili :) ale jej mama tego nie planowała, jak się dowiedziała że znowu jest w ciąży to w depresję wpadła heh:)
a ja znam taki przypadek i to dobrze bo moja przyjaciółka jest z takiego rodzeństwa że jej brat urodził się w styczniu a ona w grudniu tego samego roku :) razem do klasy chodzili :) ale jej mama tego nie planowała, jak się dowiedziała że znowu jest w ciąży to w depresję wpadła heh:)
ehhh Dziewczyny właśnie dowiedziałam się, że zmarła moja babcia .... siedzę sama w domu nie mam z kim pogadać nawet dlatego tak tutaj piszę.....kiedyś miałam z nią świetny kontakt była babcią idealną, taką babcią z bajek od lepienia pierogów, pieczenia ciast, czytania bajek ... ostatnio było gorzej, strasznie mnie zraniła, nie potrafiłam jej wybaczyć a teraz gryzą mnie wyrzuty ehhhh. Chcę pamiętać tylko te dobre chwile....
dobrze, że jutro USG ....
dobrze, że jutro USG ....
przykro mi, Kamyczku, że masz wyrzuty sumienia.. takie rozstania są najgorsze, wiem coś o tym.
trzymaj się i pamiętaj tylko te dobre chwile.
trzymaj się i pamiętaj tylko te dobre chwile.
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Pillotka - właśnie miałam dokładnie tak jak Ty, ostatnio była przerwa w r******h i to od razu po rotawirusie, więc sobie wkręciłam, że stało się coś strasznego. I dziś poczułam, że jednak jest ;) Więc ulga, Ty też pewnie niedługo znów poczujesz maleństwo.
Na kolonii poznałam kiedyś rodzeństwo z jednego roku, było między nimi mniej niż 9 miesięcy, bo ta druga dziewczynka była wcześniakiem. Zupełnie inaczej wyglądały, jedna była duużo wyższa i wyglądała na starszą. Masakra jak dla mnie. Tak samo, jak nie wyobrażam sobie bliźniaków - pewnie, fajnie za kilka lat, ale takie noworodki jedzące i robiące kupy w tym samym czasie to ja dziękuję ;) Wszyscy mi w tej ciąży wmawiali bliźniaki - mój tata jest z bliźniaków i do tego teść też. Jak zobaczyłam jeden zarodek na usg powiedziałam, że się cieszę, że jednak jedno ;)
Kamyczku, przykro mi.
Na kolonii poznałam kiedyś rodzeństwo z jednego roku, było między nimi mniej niż 9 miesięcy, bo ta druga dziewczynka była wcześniakiem. Zupełnie inaczej wyglądały, jedna była duużo wyższa i wyglądała na starszą. Masakra jak dla mnie. Tak samo, jak nie wyobrażam sobie bliźniaków - pewnie, fajnie za kilka lat, ale takie noworodki jedzące i robiące kupy w tym samym czasie to ja dziękuję ;) Wszyscy mi w tej ciąży wmawiali bliźniaki - mój tata jest z bliźniaków i do tego teść też. Jak zobaczyłam jeden zarodek na usg powiedziałam, że się cieszę, że jednak jedno ;)
Kamyczku, przykro mi.
Panno - no to mnie trochę pocieszasz :)
co do bliźniaków, to ja nie chciałam mieć na pierwszy raz, ale teraz już bym mogła mieć. Albo jako trzecia ciąża - czemu nie :D tylko, że ani u mnie w rodzinie, ani u Męża nie ma bliźniaków :/ marne szanse, co..? ;]
co do bliźniaków, to ja nie chciałam mieć na pierwszy raz, ale teraz już bym mogła mieć. Albo jako trzecia ciąża - czemu nie :D tylko, że ani u mnie w rodzinie, ani u Męża nie ma bliźniaków :/ marne szanse, co..? ;]
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
znów miałam tak dużo czytania =)
aknahh - ja mam tak samo ze spaniem, co chwilę do toalety i plecy mnie bolą bez przerwy, nie rozumiem dlaczego akurat wtedy jak leżę. A śpię z poduszką ciążową więc zupełnie nie wiem co zrobić żeby było wygodnie. W dodatku ciągle mam jakieś złe sny.
Co do szkoły rodzenia to ja chcę iść głównie ze względu na męża. Ja mam dużo młodsze rodzeństwo przy którym mamie pomagałam i w ogóle dużo kontaktu miałam z małymi dziećmi, więc wiedzę na temat pielęgnacji maluszka jakąś tam mam. Chociaż właściwie chętnie ją powtórzę, utrwalę i dowiem się więcej =) np. na temat samego porodu, w tym nie mam doświadczenia. A chcę iść głównie ze względu na męża, bo mam wrażenie, że niektóre rzeczy wydają mi się tak oczywiste, np. jak się przewija, że nawet nie wiem jak miałabym to wytłumaczyć, a on dopytuje, więc lepiej jak to zrobi ktoś bardziej kompetentny =)
Drogie Mamy mogłybyście powiedzieć do jakich szkół rodzenia chodziłyście i jakie polecacie?
Też bym chciała mieć bliźniaki przy drugiej ciąży na przykład. Ale szans raczej nie ma bo w rodzinie bliźniaków brak. Ale widziałam tyle rodzeństw bliźniaków, szczególnie jak jest dziewczynka i chłopiec i są takie niesamowite więzi między nimi, że aż zazdroszczę. Szczególnie to jest urocze jak są w takim wieku przedszkolnym.
Kamyczku trzymaj się.
Ja znów się czuję przeziębiona. Obliczyłam, że to się niemalże regularnie co miesiąc zdarza. Nadchodzi termin brakującej miesiączki a z nim przeziębienie.
Chcę już wiosnę!
aknahh - ja mam tak samo ze spaniem, co chwilę do toalety i plecy mnie bolą bez przerwy, nie rozumiem dlaczego akurat wtedy jak leżę. A śpię z poduszką ciążową więc zupełnie nie wiem co zrobić żeby było wygodnie. W dodatku ciągle mam jakieś złe sny.
Co do szkoły rodzenia to ja chcę iść głównie ze względu na męża. Ja mam dużo młodsze rodzeństwo przy którym mamie pomagałam i w ogóle dużo kontaktu miałam z małymi dziećmi, więc wiedzę na temat pielęgnacji maluszka jakąś tam mam. Chociaż właściwie chętnie ją powtórzę, utrwalę i dowiem się więcej =) np. na temat samego porodu, w tym nie mam doświadczenia. A chcę iść głównie ze względu na męża, bo mam wrażenie, że niektóre rzeczy wydają mi się tak oczywiste, np. jak się przewija, że nawet nie wiem jak miałabym to wytłumaczyć, a on dopytuje, więc lepiej jak to zrobi ktoś bardziej kompetentny =)
Drogie Mamy mogłybyście powiedzieć do jakich szkół rodzenia chodziłyście i jakie polecacie?
Też bym chciała mieć bliźniaki przy drugiej ciąży na przykład. Ale szans raczej nie ma bo w rodzinie bliźniaków brak. Ale widziałam tyle rodzeństw bliźniaków, szczególnie jak jest dziewczynka i chłopiec i są takie niesamowite więzi między nimi, że aż zazdroszczę. Szczególnie to jest urocze jak są w takim wieku przedszkolnym.
Kamyczku trzymaj się.
Ja znów się czuję przeziębiona. Obliczyłam, że to się niemalże regularnie co miesiąc zdarza. Nadchodzi termin brakującej miesiączki a z nim przeziębienie.
Chcę już wiosnę!
Kamyczku, bardzo mi przykro... trzymaj się!
mi się marzyły i nadal marzą bliźniaki:))) niby szanse mamy bo u mnie w rodzinie przypadki bliźniaków są:)))
mnie coś często boli odcinek lędźwiowy kręgosłupa, szczególnie kiedy się schylam... ;/
mi się marzyły i nadal marzą bliźniaki:))) niby szanse mamy bo u mnie w rodzinie przypadki bliźniaków są:)))
mnie coś często boli odcinek lędźwiowy kręgosłupa, szczególnie kiedy się schylam... ;/
dziewczyny dawno nie pisałam , niby na krótkim zwolnieniu ale jakoś tak ciągle jest coś do zrobienia ,
mi też się kiepsko ostatnio śpi , nie mogę znaleźć pozycji , podkładam sobie pod nogi zwykłe poduszki ale to i tak nic nie daje,
a jeszcze ostatnio córka bardzo marudzi w nocy , nie wiem o co chodzi chyba jakieś zęby jej znowu idą bo gorączki nie ma , kataru też nie , nic niby jej nie boli tylko ślini się bardzo
co do ciąży to czuje już kopniaki ale jeszcze nie codziennie , na zewnątrz jeszcze nie . dopiero we wtorek mam usg już nie mogę się doczekać odliczam dni i godziny :)
mi też się kiepsko ostatnio śpi , nie mogę znaleźć pozycji , podkładam sobie pod nogi zwykłe poduszki ale to i tak nic nie daje,
a jeszcze ostatnio córka bardzo marudzi w nocy , nie wiem o co chodzi chyba jakieś zęby jej znowu idą bo gorączki nie ma , kataru też nie , nic niby jej nie boli tylko ślini się bardzo
co do ciąży to czuje już kopniaki ale jeszcze nie codziennie , na zewnątrz jeszcze nie . dopiero we wtorek mam usg już nie mogę się doczekać odliczam dni i godziny :)
Ja chodziłam w Gdyni do szkoły Iwony Guć i naprawdę polecam. Konkretna wiedza, same potrzebne rzeczy. No i prowadząca, która odpowie na każde pytanie, a wiadomo, że tych nie brakuje.
U nas też choroby. Ja i moje przeziębienie to nic, ale synka wzięło i wczoraj miał wysoką gorączkę, dziś musimy iść do lekarza. Noc miałam ciężką, a on jeszcze cięższą.
U nas też choroby. Ja i moje przeziębienie to nic, ale synka wzięło i wczoraj miał wysoką gorączkę, dziś musimy iść do lekarza. Noc miałam ciężką, a on jeszcze cięższą.
Hej dziewczyny
W 2011 r we wrześniu urodziłam synka. Mam do sprzedania książkę "Pierwszy rok zycia dziecka " Heidi Murkoff, Arlene Eisenberg, Sandee Hathaway- wydanie poszerzone.
cena w księgarniach ok.50 zł
cena za moją książkę ( używaną w stanie bardzo dobrym) 25 zł
Nam się bardzo przydała, może teraz posłuży kolejnym mamusiom :)
506-146-200
mjmartyna@wp.pl
Zapraszam chętne do kontaktu
W 2011 r we wrześniu urodziłam synka. Mam do sprzedania książkę "Pierwszy rok zycia dziecka " Heidi Murkoff, Arlene Eisenberg, Sandee Hathaway- wydanie poszerzone.
cena w księgarniach ok.50 zł
cena za moją książkę ( używaną w stanie bardzo dobrym) 25 zł
Nam się bardzo przydała, może teraz posłuży kolejnym mamusiom :)
506-146-200
mjmartyna@wp.pl
Zapraszam chętne do kontaktu
Ale dziewczyny wy jesteście szybkie z tym pisaniem:D Niby jestem codziennie,ale wczoraj od poludnia zajęłam się ciastami i miałam gości i dziś dużo czytania;)))
Kokosanki wyszły pysznie,super sprawa,zero roboty;)
Co do szkoły rodzenia to ja w pierwszej ciąży nie chodziłam i teraz też zapewne nie pójdę,bo mój mąż nie będzie mógł,a sama nie chcę chodzić. Jakoś dałam rade przy pierwszym porodzie 15h to i teraz dam radę. Szczególnie jak będzie ze mną mama teraz bardzo mi pomogła sama ma 5 porodów za sobą więc lepsza niż szkoła rodzenia. Mój mąż akurat miał przy pierwszym porodzie o 15 egzamin na prawo jazdy haha więc pojechał i mama była ze mną jak wrócił to już oboje zostali do końca na zmianę wchodzili,ale mąż nie dał rady przeciąć pępowiny strasznie wrażliwy faceta,a nie wygląda;))
Jeśli chodzi i ruchy to pillotka nie jesteś sama widzisz ja ciągle się martwię,bo niby czułam te ruchy potem po wizycie w aqua parku się uspokoiło i dziś rano znowu chyba czułam,ale na zewnątrz nie da się ich jeszcze poczuć zapewne zależy od ułożenia. Dalej spokojna nie jestem na szczęście jutro wizyta z USG więc się okaże co tam u malucha słychać bardzo się cieszę,że jednak mam te wizyty co dwa tyg.
panno-faceci się nie znają na imionach Kajetan-Kajtek ładne jest;)))
Kokosanki wyszły pysznie,super sprawa,zero roboty;)
Co do szkoły rodzenia to ja w pierwszej ciąży nie chodziłam i teraz też zapewne nie pójdę,bo mój mąż nie będzie mógł,a sama nie chcę chodzić. Jakoś dałam rade przy pierwszym porodzie 15h to i teraz dam radę. Szczególnie jak będzie ze mną mama teraz bardzo mi pomogła sama ma 5 porodów za sobą więc lepsza niż szkoła rodzenia. Mój mąż akurat miał przy pierwszym porodzie o 15 egzamin na prawo jazdy haha więc pojechał i mama była ze mną jak wrócił to już oboje zostali do końca na zmianę wchodzili,ale mąż nie dał rady przeciąć pępowiny strasznie wrażliwy faceta,a nie wygląda;))
Jeśli chodzi i ruchy to pillotka nie jesteś sama widzisz ja ciągle się martwię,bo niby czułam te ruchy potem po wizycie w aqua parku się uspokoiło i dziś rano znowu chyba czułam,ale na zewnątrz nie da się ich jeszcze poczuć zapewne zależy od ułożenia. Dalej spokojna nie jestem na szczęście jutro wizyta z USG więc się okaże co tam u malucha słychać bardzo się cieszę,że jednak mam te wizyty co dwa tyg.
panno-faceci się nie znają na imionach Kajetan-Kajtek ładne jest;)))
Dumelek i Kamyczek - Wy dziś macie wizytę u gina, dobrze pamiętam? meldujcie po powrocie co i jak :D jakie duże są maluchy i jakiej płci :D
asienkaj - to Ty jesteś chyba następna w kolejce do gina po agusi-gdansk :)
mentorka - a Ty chodzisz na jakieś zajęcia dla ciężarówek? mnie mniej bolą plecy i właśnie odcinek lędźwiowo-krzyżowy jak zaczęłam chodzić na fitnes
jeśli chodzi o szkołę rodzenia, to też jestem po p. Guć.
Panno - współczuję nocnych przebojów. Kurujcie się, to chyba nic poważnego, co? jesteście już po pediatrze?
agusia-gdansk - dzięki za pocieszenie :)
aktualny chłopak mojej siostry ma na imię Kajetan. wołają na niego Kaj lub Kajo.
mam ochotę na kawusię :) pijecie kawę? jaką? dużą, małą? z mlekiem czy czarną? mieloną?
ja piję z mlekiem i.. MIODEM :D pycha :) próbowałyście tak?? :)
jak jeszcze pracowałam, to patrzyli na mnie jak na kosmitkę :D ale kiedyś nic się nie działo, wszyscy mieli ochotę na kawę, ale nikomu się nie chciało zrobić, więc zaproponowałam, że ja zrobię, ale wszystkim taką samą :D no i dostali kawę "po mojemu" i byli miło zaskoczeni efektem :) przestałam być kosmitką :)
asienkaj - to Ty jesteś chyba następna w kolejce do gina po agusi-gdansk :)
mentorka - a Ty chodzisz na jakieś zajęcia dla ciężarówek? mnie mniej bolą plecy i właśnie odcinek lędźwiowo-krzyżowy jak zaczęłam chodzić na fitnes
jeśli chodzi o szkołę rodzenia, to też jestem po p. Guć.
Panno - współczuję nocnych przebojów. Kurujcie się, to chyba nic poważnego, co? jesteście już po pediatrze?
agusia-gdansk - dzięki za pocieszenie :)
aktualny chłopak mojej siostry ma na imię Kajetan. wołają na niego Kaj lub Kajo.
mam ochotę na kawusię :) pijecie kawę? jaką? dużą, małą? z mlekiem czy czarną? mieloną?
ja piję z mlekiem i.. MIODEM :D pycha :) próbowałyście tak?? :)
jak jeszcze pracowałam, to patrzyli na mnie jak na kosmitkę :D ale kiedyś nic się nie działo, wszyscy mieli ochotę na kawę, ale nikomu się nie chciało zrobić, więc zaproponowałam, że ja zrobię, ale wszystkim taką samą :D no i dostali kawę "po mojemu" i byli miło zaskoczeni efektem :) przestałam być kosmitką :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
pilotka wczoraj wieczorem przeanalizowałam dokładnie w którym miejscu mnie boli no i to jest własnie odcinek lędźwiowo-krzyżowy, masakra nigdy mnie tam nie bolało, a wczoraj przed pójściem spać nie mogłam się schylać a zasnąć też ciężko było bo bolało... chyba dzisiaj podjadę po tą poduszkę do spania...
niestety nie chodzę na zajęcia... chciałabym ale jakoś tak rano są a mi się ciężko z łóżka zwlec ... :D no i na ostatniej wizycie gin zwrócił uwagę że szyjkę mam trochę krótką, że na następnej wizycie musimy się dokładniej przyjrzeć. A przy takiej szyjce chyba ćwiczenia nie wskazane...
ja piję kawusie z mlekiem i cukrem w małej filiżance z ekspresu :) ale to raz na jakiś czas :) Maluch po niej od razu fikać zaczyna :))
niestety nie chodzę na zajęcia... chciałabym ale jakoś tak rano są a mi się ciężko z łóżka zwlec ... :D no i na ostatniej wizycie gin zwrócił uwagę że szyjkę mam trochę krótką, że na następnej wizycie musimy się dokładniej przyjrzeć. A przy takiej szyjce chyba ćwiczenia nie wskazane...
ja piję kawusie z mlekiem i cukrem w małej filiżance z ekspresu :) ale to raz na jakiś czas :) Maluch po niej od razu fikać zaczyna :))
Ja bez kawy bym dnia nie przeżyła.. Piję jedną, czarną, sypaną w domu a na mieście tylko i wyłącznie espresso. Kawa ma działać ;) Nie w ciąży piłam jedną, czasami dwie dziennie.
Ja się wybieram na te ćwiczenia na AWF, ale ciągle coś jest, a to robota, a to młody chory i nie może chodzić do przedszkola i tak mi trzy tygodnie minęły. Ale bardzo chcę się zapisać. A byłby chętne na jogę w ciąży (w Gdyni)? Jest taka opcja, ale grupa się musi zebrać. Koszt niewielki, bo 12 zł za zajęcia chyba.
Ja się wybieram na te ćwiczenia na AWF, ale ciągle coś jest, a to robota, a to młody chory i nie może chodzić do przedszkola i tak mi trzy tygodnie minęły. Ale bardzo chcę się zapisać. A byłby chętne na jogę w ciąży (w Gdyni)? Jest taka opcja, ale grupa się musi zebrać. Koszt niewielki, bo 12 zł za zajęcia chyba.
yevele - wczoraj dostałam Fasolkową poduszke i chyba po raz pierwszy od dawna się jako tako wyspałam! Polecam! Ja zamowiłam na merlin.pl bo najtaniej wychodziło.
Mentorko - ja właśnie takie same bóle mam - spróbuj z poduszką mi dziś serio było lepiej (chociaz moze sobie to wmówiłam).
Dziewczyny a jaka szkołe rodzenia w Gdańsku polecacie? Najlepeij w okolicach centrum.
Co do kawy to piłam zawsze 1-2 dziennie z melkiem i cukrem, a teraz odzwyczaiłam się prawie całkowicie. Raz na tydzień sobie z męzem wypiję trochę, ale jakoś potrzeba uciekła.
Tymczasem jutro z dmelkiem wybieramy się na jogę do Sopotu :)
Mentorko - ja właśnie takie same bóle mam - spróbuj z poduszką mi dziś serio było lepiej (chociaz moze sobie to wmówiłam).
Dziewczyny a jaka szkołe rodzenia w Gdańsku polecacie? Najlepeij w okolicach centrum.
Co do kawy to piłam zawsze 1-2 dziennie z melkiem i cukrem, a teraz odzwyczaiłam się prawie całkowicie. Raz na tydzień sobie z męzem wypiję trochę, ale jakoś potrzeba uciekła.
Tymczasem jutro z dmelkiem wybieramy się na jogę do Sopotu :)
No to witam się i ja, mam wrażenie, ze zaglądam tu często, ale dziś znów 100 postów do podczytania hehee
Moja Córa ma kataros, więc dziś siedzimy w domu :/
Ja też chodziłam do SR do GUĆ i POLECAM NA MAXA :)
I mi się wszystko BARDZO przydało, oddechy przez cały poród (wywoływany) , koncentracja pełna przy porodzie....pierwsza opieka nad nowowrodkiem, co kupić, na co uważać, co zrobić z NAWAŁEM POKARMU (kapusta uratowała mi życie ;) ), kąpiele, dużo mówiła też do Tatusiów, co mój Mąż bardzo brał sobie do serca itd....naprawdę FURA ważnych informacji...
Teraz bym bardziej chciała chodzić do Niej na ćwiczenia...może mi się uda...ale zobaczymy czy lekarka pozwoli...czas pokaże...
A ja tylko od siebie powiem, że w porodzie najważniejszy jest właśnie oddech - ja znam jedno Dziecko które urodziło się niedotlenione przy porodzie....i świadomość tego bardzo skutecznie mnie przekonała do nauki prawidłowego oddychania przy porodzie, oszczędzania energii, nie krzyczenia itd...
Dlatego ja zawsze będę polecała i namawiała na nie tyle co SR co po prostu naukę oddechu...
Jeszcze pamiętam jak leżałam na patologii w Redłowie, i przez cały dzień laska darła sie na porodówce....pielęgniarki tylko chodziły i kiwały głową...że niepotrtzebnie marnuje energię, że powinna się skupić na oddychaniu...
Ja do Guć zajrzę napewno bo mam blisko...może nie na cały kurs, ale chociaż na kilka zajęć...zobaczymy...muszę się zroientować jak to teraz cenowo wychodzi...
Moje Maleństwo fika już coraz częściej...tzn JA to coraz częściej czuję...szczególnie w nocy...
Również źle śpię, bo na siku musze wstawać...
A no i na brzuchu jeszcze czasem się kładę...ale generalnie brzucho-bok ;)
Kawę piję....jedną dziennie z mlekiem :)
No i czekam na piątek....USG :)
Moja Córa ma kataros, więc dziś siedzimy w domu :/
Ja też chodziłam do SR do GUĆ i POLECAM NA MAXA :)
I mi się wszystko BARDZO przydało, oddechy przez cały poród (wywoływany) , koncentracja pełna przy porodzie....pierwsza opieka nad nowowrodkiem, co kupić, na co uważać, co zrobić z NAWAŁEM POKARMU (kapusta uratowała mi życie ;) ), kąpiele, dużo mówiła też do Tatusiów, co mój Mąż bardzo brał sobie do serca itd....naprawdę FURA ważnych informacji...
Teraz bym bardziej chciała chodzić do Niej na ćwiczenia...może mi się uda...ale zobaczymy czy lekarka pozwoli...czas pokaże...
A ja tylko od siebie powiem, że w porodzie najważniejszy jest właśnie oddech - ja znam jedno Dziecko które urodziło się niedotlenione przy porodzie....i świadomość tego bardzo skutecznie mnie przekonała do nauki prawidłowego oddychania przy porodzie, oszczędzania energii, nie krzyczenia itd...
Dlatego ja zawsze będę polecała i namawiała na nie tyle co SR co po prostu naukę oddechu...
Jeszcze pamiętam jak leżałam na patologii w Redłowie, i przez cały dzień laska darła sie na porodówce....pielęgniarki tylko chodziły i kiwały głową...że niepotrtzebnie marnuje energię, że powinna się skupić na oddychaniu...
Ja do Guć zajrzę napewno bo mam blisko...może nie na cały kurs, ale chociaż na kilka zajęć...zobaczymy...muszę się zroientować jak to teraz cenowo wychodzi...
Moje Maleństwo fika już coraz częściej...tzn JA to coraz częściej czuję...szczególnie w nocy...
Również źle śpię, bo na siku musze wstawać...
A no i na brzuchu jeszcze czasem się kładę...ale generalnie brzucho-bok ;)
Kawę piję....jedną dziennie z mlekiem :)
No i czekam na piątek....USG :)
Pillotka - jeszcze ja na pewno jestem po drodze z ginekologiem :) ja mam w pn na 19.30 to juz bedzie końcówka 19 tygodnia, nie moge sie doczekać zwłaszcza ze ja z tymi r******i to tak średnio je czuje, na razie tylko bombelkowanie i przewalanki, kopniakow brak :(
Kamyczku - współczuje Ci bardzo :( zwłaszcza z powodu nie wyjaśnionych nieporozumień :( moja babcia zmarła na początku listopada, nie zdążyłam jej powiedzieć ze bedzie prababcia, potem na początku grudnia zmarła moja mama, ona bardzo czekała moja ciążę a zdążyłam jej tylko powiedzieć ze jestem w ciazy :( myślałam ze da jej to motywacje do walki, niestety nic sie nie dało zrobic :( wiec naprawdę serdecznie ci współczuje, trzymaj sie i myśl o maluszku :)
Do szkoły rodzenia chce chodzić albo na Kliniczna albo gdzieś w gdansku, rownież ze względu na męża, chociaz moje doświadczenie rownież jest zerowe to bardzo zależy mi by sie poczuł włączony w ciążę i mam nadzieje nabrał ochoty na pomoc mi w czasie porodu :)
Agusia - cieszę sie ze kokosanki smakowalo, zero roboty a pysznosci wychodzą :)
A kawki nie pije w ogóle, bo nigdy nie pilam, nie smakuje mi, za to jestem uzależniona od coli, w pierwszym trymestrze w ogóle nie pilam teraz pozwalam sobie na szklaneczke od czasu do czasu :)
Dzisiaj nie wyspana jestem strasznie, nie wiem czemu nie mogle spać na prawym boku, kluje mnie wtedy tak strasznie ze wytrzymać sie nie da :( do tego mamy pod opieka psiaka szwagierki który śpi przykryty kocykiem :) niestety rozkopuje sie bo gorąco lub idzie sie napić i wtedy piszczy by ja przykryc i tak z 5 razy w ciagu nocy, wprawiam sie przed dzieckiem :)
Dziewczyny - meldujcie dzisiaj jak po usg :)
Kamyczku - współczuje Ci bardzo :( zwłaszcza z powodu nie wyjaśnionych nieporozumień :( moja babcia zmarła na początku listopada, nie zdążyłam jej powiedzieć ze bedzie prababcia, potem na początku grudnia zmarła moja mama, ona bardzo czekała moja ciążę a zdążyłam jej tylko powiedzieć ze jestem w ciazy :( myślałam ze da jej to motywacje do walki, niestety nic sie nie dało zrobic :( wiec naprawdę serdecznie ci współczuje, trzymaj sie i myśl o maluszku :)
Do szkoły rodzenia chce chodzić albo na Kliniczna albo gdzieś w gdansku, rownież ze względu na męża, chociaz moje doświadczenie rownież jest zerowe to bardzo zależy mi by sie poczuł włączony w ciążę i mam nadzieje nabrał ochoty na pomoc mi w czasie porodu :)
Agusia - cieszę sie ze kokosanki smakowalo, zero roboty a pysznosci wychodzą :)
A kawki nie pije w ogóle, bo nigdy nie pilam, nie smakuje mi, za to jestem uzależniona od coli, w pierwszym trymestrze w ogóle nie pilam teraz pozwalam sobie na szklaneczke od czasu do czasu :)
Dzisiaj nie wyspana jestem strasznie, nie wiem czemu nie mogle spać na prawym boku, kluje mnie wtedy tak strasznie ze wytrzymać sie nie da :( do tego mamy pod opieka psiaka szwagierki który śpi przykryty kocykiem :) niestety rozkopuje sie bo gorąco lub idzie sie napić i wtedy piszczy by ja przykryc i tak z 5 razy w ciagu nocy, wprawiam sie przed dzieckiem :)
Dziewczyny - meldujcie dzisiaj jak po usg :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

melduje się po USG :))))
wszystko jest pięknie, dzidzia rośnie jak na drożdżach ma ok. 11 cm i taaak dziś fikała :) martwiłam się przez te 4 tygodnie bo przecież ostatnio nie było ani 1 ruchu, no ale dziś popis na całego - łapało się za stópki i kolanka mega słodki widok :)
Niestety przy tym wszystkim nie pokazało nam co ma między nóżkami, strasznie się kryło a do tego pępowina się zawinęła w te okolice więc nie było szans mimo szczerych starań lekarki, no nic trzeba czekać kolejne 4 tygodnie :) ale ciesze się ogromnie, że wszystko jest dobrze :)
Z tego wszystkiego zrobiłam dziś pierwszy zakup - ręcznik z kapturkiem taki duży, turkusowy z osiołkiem....no nie wytrzymałam ;)
Dumelku czekamy na Ciebie, pewnie właśnie oglądasz dzidzię - daj znać :)
wszystko jest pięknie, dzidzia rośnie jak na drożdżach ma ok. 11 cm i taaak dziś fikała :) martwiłam się przez te 4 tygodnie bo przecież ostatnio nie było ani 1 ruchu, no ale dziś popis na całego - łapało się za stópki i kolanka mega słodki widok :)
Niestety przy tym wszystkim nie pokazało nam co ma między nóżkami, strasznie się kryło a do tego pępowina się zawinęła w te okolice więc nie było szans mimo szczerych starań lekarki, no nic trzeba czekać kolejne 4 tygodnie :) ale ciesze się ogromnie, że wszystko jest dobrze :)
Z tego wszystkiego zrobiłam dziś pierwszy zakup - ręcznik z kapturkiem taki duży, turkusowy z osiołkiem....no nie wytrzymałam ;)
Dumelku czekamy na Ciebie, pewnie właśnie oglądasz dzidzię - daj znać :)
dziewczyny dajcie znać jak po usg, ciekawe kto u Was w brzuszku mieszka:))))
a mnie coś kłuje po bokach, mam bardzo jasne kafelki w łazience i w kuchni, wszystko na nich widać i najprościej do tej pory było mi szmatą przejechać je codziennie na kolanach ale chyba już czas z tego zrezygnować ;/
a brzuch to mam dość spory, jak wczoraj odwiedziłam koleżanki w pracy to wszyscy się mnie pytali czy przypadkiem to nie będą bliźniaki ;p
no i jadę dzisiaj po tą poduszkę do spania , mam nadzieję że coś pomaga :D
a mnie coś kłuje po bokach, mam bardzo jasne kafelki w łazience i w kuchni, wszystko na nich widać i najprościej do tej pory było mi szmatą przejechać je codziennie na kolanach ale chyba już czas z tego zrezygnować ;/
a brzuch to mam dość spory, jak wczoraj odwiedziłam koleżanki w pracy to wszyscy się mnie pytali czy przypadkiem to nie będą bliźniaki ;p
no i jadę dzisiaj po tą poduszkę do spania , mam nadzieję że coś pomaga :D
Kamyczku no to super :))))) fajny widok jak tak maluch bryka:)
Jestem już po usg i z dzidzią wszystko w porządku :) była nawet taka miła i wystawiła mi ptaszka :D centralnie przed nos hehe
Wychodzi na to że będzie SYN :) mąż skacze z radości, a ja mam maciupki żal że nie będę mogła kupować różowego, no ale przecież nie to jest najważniejsze, tylko żeby mały był zdrowy!
Z tego całego przejęcia nie wiem nawet ile ma cm, aczkolwiek pod koniec lutego mam iść na usg połówkowe to się wszystko wyjaśni.
Babeczka polecała Preisa i Świątkowską, bo bardzo chciałabym 3D.
Kamyczku tak się cieszę że z Waszą kruszynką wszystko ok :) czekam niecierpliwie kiedy w końcu się objawi :) (jaki masz następny termin wizyty?)
Dziewczyny, strasznie się cieszę że mogę się tu z wami dzielić obawami i radościami :) jak w końcu pójdę na zwolnienie to będę bardziej aktywna.
Tymczasem współczuje Wam tych problemów ze snem, bo ja oprócz tego że wstaje w nocy przez pęcherz to mogę spać spokojnie. Fakt dwa razy miałam taki sen że zostawiłam dziecko w domu same i sobie przypomniałam o tym po kilku godzinach, ale to chyba normalne w naszym stanie :)
Obyśmy wszystkie miały dziś kolorowe sny!
ps. jutro damy znać z aknahh jak tam po jodze :)
[/url]
[/url]
Wychodzi na to że będzie SYN :) mąż skacze z radości, a ja mam maciupki żal że nie będę mogła kupować różowego, no ale przecież nie to jest najważniejsze, tylko żeby mały był zdrowy!
Z tego całego przejęcia nie wiem nawet ile ma cm, aczkolwiek pod koniec lutego mam iść na usg połówkowe to się wszystko wyjaśni.
Babeczka polecała Preisa i Świątkowską, bo bardzo chciałabym 3D.
Kamyczku tak się cieszę że z Waszą kruszynką wszystko ok :) czekam niecierpliwie kiedy w końcu się objawi :) (jaki masz następny termin wizyty?)
Dziewczyny, strasznie się cieszę że mogę się tu z wami dzielić obawami i radościami :) jak w końcu pójdę na zwolnienie to będę bardziej aktywna.
Tymczasem współczuje Wam tych problemów ze snem, bo ja oprócz tego że wstaje w nocy przez pęcherz to mogę spać spokojnie. Fakt dwa razy miałam taki sen że zostawiłam dziecko w domu same i sobie przypomniałam o tym po kilku godzinach, ale to chyba normalne w naszym stanie :)
Obyśmy wszystkie miały dziś kolorowe sny!
ps. jutro damy znać z aknahh jak tam po jodze :)


Dumelek - gratuluję synka :D
a ja dzisiaj podjechałam do hurtowni i kupiłam tą poduszkę :D na razie tylko się przymierzyłam do niej w sypialni i wydaje się super:) zobaczymy ja się będzie spać:))) a kręgosłup daje o sobie znać ;/
no i do toalety to też min raz w nocy wstaję... muszę się zamienić stronami łóżka z mężem bo moja strona jest pod ścianą więc żeby w nocy wstać muszę się zsunąć w dół ;/ a rosnący brzuszek zaczyna ograniczać moje ruchy i takie wstawanie jest trochę niewygodne :)
a ja dzisiaj podjechałam do hurtowni i kupiłam tą poduszkę :D na razie tylko się przymierzyłam do niej w sypialni i wydaje się super:) zobaczymy ja się będzie spać:))) a kręgosłup daje o sobie znać ;/
no i do toalety to też min raz w nocy wstaję... muszę się zamienić stronami łóżka z mężem bo moja strona jest pod ścianą więc żeby w nocy wstać muszę się zsunąć w dół ;/ a rosnący brzuszek zaczyna ograniczać moje ruchy i takie wstawanie jest trochę niewygodne :)
Dumelek - gratuluję synka :) Dziewczyny zazwyczaj się pojawiają później, bo łatwiej zobaczyć ptaka niż jego brak :) W poprzednim wątku te, u których lekarze długo nie mogli się określić, zazwyczaj miały dziewczyny :) Ale znam też jedną, która miała mieć dziewczynę a wyszedł chłopak :)
Ja w końcu w poniedziałek mam wizytę u gina, ale bez szaleństw czyli bez usg ;)
Jak tam joga? :)
Ja w końcu w poniedziałek mam wizytę u gina, ale bez szaleństw czyli bez usg ;)
Jak tam joga? :)
Witam z rana :)
Ja mam USG w pn na 19.30 No i ja chyba będę miała corcie :) juz dwa razy gin mówił :) w 11i15 tyg mam nadzieje ze teraz to powtórzy :)
A ja wczoraj zaliczylam pierwszego rzeczywistego kopniaka :) aż pod ręka poczułam :) hip hip hura :) czekamy na piątkowe relacje z usg :) buziaki dziewczyny :) ja zara idę na pobieranie krwi :) morfologia i mocz :)
Ja mam USG w pn na 19.30 No i ja chyba będę miała corcie :) juz dwa razy gin mówił :) w 11i15 tyg mam nadzieje ze teraz to powtórzy :)
A ja wczoraj zaliczylam pierwszego rzeczywistego kopniaka :) aż pod ręka poczułam :) hip hip hura :) czekamy na piątkowe relacje z usg :) buziaki dziewczyny :) ja zara idę na pobieranie krwi :) morfologia i mocz :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

ja jestem po pierwszej nocy z poduchą i jestem meeega niewyspana ;p ale nie dlatego , że poduszka jest niewygodna bo wygodna jest bardzo :) tylko po pierwsze musiałam leżeć nie w "mojej" pozycji do spania po drugie ja się w nocy kręcę i przewracam z boku na bok a tu musiałam być w jednej pozycji :D ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia, jeszcze parę dni i zobaczymy:))
Mentorka śmieję się, bo u mnie tak samo to wygląda, też się kręcę niesamowicie i jak ostatnio próbowałam zabrać ze sobą poduchę na drugi bok, to okazała się za ciężka, nie porodziłam z nią sobie w wylądowała na podłodze. My już dawno zamieniliśmy się stronami, bo też spałam od ściany, a wstaję do łazienki po 5-6 razy w ciągu nocy:(
Dziewczyny ja też gratuluję udanych usg, ja mam wizytę dopiero 20.2,także jeszcze poczekam. U mnie mam nadzieję będzie dziewczynka :)
Jak tam Wasze pączkowe i faworkowe obżarstwo? Ja jednego pączusia już mam za sobą i to na pewno nie koniec
Dziewczyny ja też gratuluję udanych usg, ja mam wizytę dopiero 20.2,także jeszcze poczekam. U mnie mam nadzieję będzie dziewczynka :)
Jak tam Wasze pączkowe i faworkowe obżarstwo? Ja jednego pączusia już mam za sobą i to na pewno nie koniec
Czesc Dziewczyny w w ten pączkowy dzień :)
Ile juz przysmaków macie za sobą (albo raczej w sobie?). Ja juz jednego pączka wszamałam :)
Dziś druga noc z Fasolową poduchą i jest dużo lepiej! Macie rację trzeba się przyzwyczaić, ale zaczyna mi się coraz bardziej podobać. Nawet jak siedziałam na kanapie to się nią opatuliłam by kręgosłup inaczej wygiąć i pomogło! Chociaż jak się przewracam w nocy to jest problem bo ona wielka jest, i szturacham męża hehe :)
Na jogę idziemy na 17.30 więc zdamy relację po powrocie!
Ja mam USG dopiero 13 lutego - juz sie doczekać nie mogę, bo tak słucham o Waszych kopniakach a u mnie nic i jak zwykle nerwy :p coś tam się niby pluska, ale nie wiem czy właśnie to powinnam słyszeć.
A tak w ogóle to zaczął mi się 17 tydzień i dopiero wczoraj wyczytałam, że to początek II trymestru! Ja cały czas myślałam, że II trymestr zaczyna się wcześniej i się zastanawiałam dlaczego jeszcze tak źle się czuję :p a tak minął I-szy i od razu mi lepiej. A dziś jeszcze taka ładna pogoda, że tym bardziej mi się w pracy nie chce siedzieć ;/
Ile juz przysmaków macie za sobą (albo raczej w sobie?). Ja juz jednego pączka wszamałam :)
Dziś druga noc z Fasolową poduchą i jest dużo lepiej! Macie rację trzeba się przyzwyczaić, ale zaczyna mi się coraz bardziej podobać. Nawet jak siedziałam na kanapie to się nią opatuliłam by kręgosłup inaczej wygiąć i pomogło! Chociaż jak się przewracam w nocy to jest problem bo ona wielka jest, i szturacham męża hehe :)
Na jogę idziemy na 17.30 więc zdamy relację po powrocie!
Ja mam USG dopiero 13 lutego - juz sie doczekać nie mogę, bo tak słucham o Waszych kopniakach a u mnie nic i jak zwykle nerwy :p coś tam się niby pluska, ale nie wiem czy właśnie to powinnam słyszeć.
A tak w ogóle to zaczął mi się 17 tydzień i dopiero wczoraj wyczytałam, że to początek II trymestru! Ja cały czas myślałam, że II trymestr zaczyna się wcześniej i się zastanawiałam dlaczego jeszcze tak źle się czuję :p a tak minął I-szy i od razu mi lepiej. A dziś jeszcze taka ładna pogoda, że tym bardziej mi się w pracy nie chce siedzieć ;/
Witam ponownie :)
Ja kupiłam sobie jednego pączka z różą i czeka na herbatkę :)
Generalnie jestem antysłodyczowa i zazwyczaj tłusty czwartek obywal się bez słodkości i tłustości również :) Teraz robię wyjątek :) Dla Ludka w brzuszku :)
Ja już po badaniach krwi, po dwóch spacerach z psem, mini zakupach i śniadaniu :) Pogoda rzeczywiście rewelacyjna dzisiaj :)
Teraz gotuję obiad :)
Aknahh - nie przejmuj się, ja też myślałam i myślałam, coś tam bombelkowało i przelewało się, ale kopniak był dopiero wczoraj, na początek 19 tygodnia, teraz też staram się nie wpadać w panikę, że nic nie czuję, daję sobie jeszcze czas :) Pierwsza ciąża + łożysko na przedniej ścianie, ale kopniak był niesamowity :D pewnie będę miała ich jeszcze dosyć :)
Ja kupiłam sobie jednego pączka z różą i czeka na herbatkę :)
Generalnie jestem antysłodyczowa i zazwyczaj tłusty czwartek obywal się bez słodkości i tłustości również :) Teraz robię wyjątek :) Dla Ludka w brzuszku :)
Ja już po badaniach krwi, po dwóch spacerach z psem, mini zakupach i śniadaniu :) Pogoda rzeczywiście rewelacyjna dzisiaj :)
Teraz gotuję obiad :)
Aknahh - nie przejmuj się, ja też myślałam i myślałam, coś tam bombelkowało i przelewało się, ale kopniak był dopiero wczoraj, na początek 19 tygodnia, teraz też staram się nie wpadać w panikę, że nic nie czuję, daję sobie jeszcze czas :) Pierwsza ciąża + łożysko na przedniej ścianie, ale kopniak był niesamowity :D pewnie będę miała ich jeszcze dosyć :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Gratuluję wszystkich "kopniaków". U mnie na razie łaskotanie i czasem jakieś odczuwalne ruchy, głównie wieczorem, ale jak przykładam rękę to przestaje.
Wczoraj byłam na pobraniu krwi i ponownie byłam dwa razy kłuta, bo laborantka nie mogła się wkłuć w żyłę :/ A w poniedziałek kolejna wizyta :)
[/url]
Wczoraj byłam na pobraniu krwi i ponownie byłam dwa razy kłuta, bo laborantka nie mogła się wkłuć w żyłę :/ A w poniedziałek kolejna wizyta :)


nasz maluch daje czadu, kopie raz za razem i z każdym dniem coraz mocniej;) kupiłam sobie płytę z muzyką dla kobiet w ciąży, oj ciężko sie tego słucha :))) maluch jak to słyszy to bryka ale nie wiem czy dlatego, że mu się podoba czy wręcz przeciwnie ;p
hmmm z tego co ja się orientuję to drugi trymestr zaczyna się od 14 tygodnia...:)))
ja się właśnie zbieram do cukierni po pączusie :D
hmmm z tego co ja się orientuję to drugi trymestr zaczyna się od 14 tygodnia...:)))
ja się właśnie zbieram do cukierni po pączusie :D
hehe no fakt;) ja się kieruję ogólnie tym co jest napisane w książce "w oczekiwaniu na dziecku". Tu jest info znalezione w necie ale mam tak samo opisane w tej książce:
I trymestr - trwa od pierwszego dnia ostatniej miesiączki do 13 tygodnia ciąży - pierwszy trymestr to 1, 2 i 3 miesiąc ciąży.
II trymestr - trwa od 14 do 26 tygodnia ciąży - drugi trymestr to 4, 5 i 6 miesiąc ciąży.
III trymestr - od 27 tygodnia ciąży do czasu porodu czyli 40 tygodnia ciąży - trzeci trymestr to 7, 8 i 9 miesiąc ciąży.
I trymestr - trwa od pierwszego dnia ostatniej miesiączki do 13 tygodnia ciąży - pierwszy trymestr to 1, 2 i 3 miesiąc ciąży.
II trymestr - trwa od 14 do 26 tygodnia ciąży - drugi trymestr to 4, 5 i 6 miesiąc ciąży.
III trymestr - od 27 tygodnia ciąży do czasu porodu czyli 40 tygodnia ciąży - trzeci trymestr to 7, 8 i 9 miesiąc ciąży.
a podział na miesiące znam taki:
1 miesiąc ciąży trwa od 1 do 4 tygodnia ciąży,
2 miesiąc ciąży trwa od 5 do 8 tygodnia ciąży,
3 miesiąc ciąży trwa od 9 do 13 tygodnia ciąży,
4 miesiąc ciąży trwa od 14 do 17 tygodnia ciąży,
5 miesiąc ciąży trwa od 18 do 22 tygodnia ciąży,
6 miesiąc ciąży trwa od 23 do 27 tygodnia ciąży,
7 miesiąc ciąży trwa od 28 do 31 tygodnia ciąży,
8 miesiąc ciąży trwa od 32 do 35 tygodnia ciąży,
9 miesiąc ciąży trwa od 36 do 40 tygodnia ciąży.
1 miesiąc ciąży trwa od 1 do 4 tygodnia ciąży,
2 miesiąc ciąży trwa od 5 do 8 tygodnia ciąży,
3 miesiąc ciąży trwa od 9 do 13 tygodnia ciąży,
4 miesiąc ciąży trwa od 14 do 17 tygodnia ciąży,
5 miesiąc ciąży trwa od 18 do 22 tygodnia ciąży,
6 miesiąc ciąży trwa od 23 do 27 tygodnia ciąży,
7 miesiąc ciąży trwa od 28 do 31 tygodnia ciąży,
8 miesiąc ciąży trwa od 32 do 35 tygodnia ciąży,
9 miesiąc ciąży trwa od 36 do 40 tygodnia ciąży.
mTusia sprawdź ile żelaza mają twoje witaminy. Ja biorę prenatal classic który ma 60 mg a pharmaton który brałam wcześniej tylko 27 mg.
Ja też mam obniżoną hemoglobinę, erytrocyty i hematokryt ale lekarz powiedział, że coś mi da dodatkowego jeżeli jeszcze trochę się obniży do następnej wizyty...
Ja też mam obniżoną hemoglobinę, erytrocyty i hematokryt ale lekarz powiedział, że coś mi da dodatkowego jeżeli jeszcze trochę się obniży do następnej wizyty...
Metorka - ja też biorę Prenatal Classic, ale własnie za miast poprawić mi się do tak jak pisałam, miesiąc temu przy samym kwasie miałam lekko obnizony hematokryt tylko, a teraz jeszcze hemoglobina i erytrocyty, więc chyba trzeba się będzie czymś wspomóc :(
Inna sprawa, że ja mam ostatnio wstręt do mięsa :(
Inna sprawa, że ja mam ostatnio wstręt do mięsa :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Cześć Dziewczyny =)
Taka ładna dziś pogoda a mnie się nic nie chce =(
Pączki są kolejną rzeczą której nie lubię a w ciąży mi smakuje.. na ogół w tłusty czwartek dla tradycji ledwo dojadałam jednego, a teraz jeden już za mną i mnie ciągnie do następnego. Ja przez te całe trzy miesiące oprócz dni kiedy nie miałam ochoty na nic to mam ochotę tylko na słodkie. Jak tak dalej pójdzie to będę gruba!
Ehh zazdroszczę Wam kopniaków i ruchów.. nie mogę się ich doczekać tak bardzo! Wszyscy dookoła mi mówią, że będę miała ich jeszcze dosyć i będę na nie narzekać.. może i będę, ale i tak już je chcę!
Gratuluję udanych USG! =)
Miłego popołudnia =)
Taka ładna dziś pogoda a mnie się nic nie chce =(
Pączki są kolejną rzeczą której nie lubię a w ciąży mi smakuje.. na ogół w tłusty czwartek dla tradycji ledwo dojadałam jednego, a teraz jeden już za mną i mnie ciągnie do następnego. Ja przez te całe trzy miesiące oprócz dni kiedy nie miałam ochoty na nic to mam ochotę tylko na słodkie. Jak tak dalej pójdzie to będę gruba!
Ehh zazdroszczę Wam kopniaków i ruchów.. nie mogę się ich doczekać tak bardzo! Wszyscy dookoła mi mówią, że będę miała ich jeszcze dosyć i będę na nie narzekać.. może i będę, ale i tak już je chcę!
Gratuluję udanych USG! =)
Miłego popołudnia =)
Panno - Ty się w końcu wybierz na AWF, bo nie dość, że fitnes fajny moim zdaniem, to jeszcze za jakieś 2-3 tygodnie będzie podobno ciut intensywniej.. :P to jest w ogóle taki program badawczy, ostatnio coś niecoś się w tym temacie dowiedziałam :)
na jogę jestem chętna :) ale ta cisowa strrrrrasznie daleko.. asski Ty się wybierasz? można by jednym autem jeździć :) zabierać po drodze wszystkie chętne :D
białka po pączkach zamroziłam :D podobno tak też można. Pączki kończą rosnąć, o 18tej najpóźniej zaczynamy smażenie :D u nas pączki są na wieczór, tak jak w poprednich dwóch czy trzech latach. Jak się przepis sprawdzi, to w przyszłym roku postaram się zrobić z rana, dziś nie było szans, się działo :)
Kamyczek i dumelek :D fajnie, być tak zaraz po usg :)
poduszka - ja ze swoją pod koniec ciąży to nawet przed tv leżałam :D nie tylko do spania była. I jest leciutka... nie ma problemu z kulaniem się z nią :D
wiecie co..? znaki na ziemi wskazują u nas na chłopca.. w ostatnim tygodniu trafiłam na dwa jajka z podwójnym żółtkiem.. :D ostatnio dwa żółtka miałam w jajku kilka lat temu ;] i to nie jakieś wioskowe, prawdziwe, tylko ściółkowe ze zwykłego sklepu :)
z witamin biorę falvit mama, tak jak w poprzedniej ciąży, chociaż gin przepisała mi pregna dla mam.. ale pregna jest dwa razy droższa :(
Panno - no to nie możliwe, żebyśmy chodziły do jednego gina (pisałaś kiedyś, że coś Ci się tak zdaje) raczej bym ją podejrzewała, że wszystkim ciężarnym zapisuje tą pregnę..
no to zmykam smażyć pączki!!!! ciekawe, czy wyrosły :) będzie też kilka donatów i tyle samo mini-pączusiów :)
na jogę jestem chętna :) ale ta cisowa strrrrrasznie daleko.. asski Ty się wybierasz? można by jednym autem jeździć :) zabierać po drodze wszystkie chętne :D
białka po pączkach zamroziłam :D podobno tak też można. Pączki kończą rosnąć, o 18tej najpóźniej zaczynamy smażenie :D u nas pączki są na wieczór, tak jak w poprednich dwóch czy trzech latach. Jak się przepis sprawdzi, to w przyszłym roku postaram się zrobić z rana, dziś nie było szans, się działo :)
Kamyczek i dumelek :D fajnie, być tak zaraz po usg :)
poduszka - ja ze swoją pod koniec ciąży to nawet przed tv leżałam :D nie tylko do spania była. I jest leciutka... nie ma problemu z kulaniem się z nią :D
wiecie co..? znaki na ziemi wskazują u nas na chłopca.. w ostatnim tygodniu trafiłam na dwa jajka z podwójnym żółtkiem.. :D ostatnio dwa żółtka miałam w jajku kilka lat temu ;] i to nie jakieś wioskowe, prawdziwe, tylko ściółkowe ze zwykłego sklepu :)
z witamin biorę falvit mama, tak jak w poprzedniej ciąży, chociaż gin przepisała mi pregna dla mam.. ale pregna jest dwa razy droższa :(
Panno - no to nie możliwe, żebyśmy chodziły do jednego gina (pisałaś kiedyś, że coś Ci się tak zdaje) raczej bym ją podejrzewała, że wszystkim ciężarnym zapisuje tą pregnę..
no to zmykam smażyć pączki!!!! ciekawe, czy wyrosły :) będzie też kilka donatów i tyle samo mini-pączusiów :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Hej dziewczyny;)
melduje się po Usg! Wszystko jest ok proporcje ciala,główka,siusiak elegancko wyeksponowany (nic te chłopy się nie wstydzą;)) fikal jak fikac powinien,a te nie czucie ruchów to moje urojenia mam sobie dać jeszcze czas,więc nie potrzebnie się martwimy!
Trzymam kciuki teraz za dalsze badania dziewczyny!
Pytanie do dziewczyn,których to nie pierwsza ciąża. W jakim wieku macie dzieci? Ile różnicy będzie między maluchami? U mnie 4lata i mój syn nie chciał słyszeć o rodzeństwie,ale dużo z nim rozmawiamy na początku to ignorowal udawał,ze w ogóle nas nie słucha,ale powoli się przyzwyczaja i czasem nawet proponuje od siebie jakieś imie,które usłyszy w bajce oczywiście;))
melduje się po Usg! Wszystko jest ok proporcje ciala,główka,siusiak elegancko wyeksponowany (nic te chłopy się nie wstydzą;)) fikal jak fikac powinien,a te nie czucie ruchów to moje urojenia mam sobie dać jeszcze czas,więc nie potrzebnie się martwimy!
Trzymam kciuki teraz za dalsze badania dziewczyny!
Pytanie do dziewczyn,których to nie pierwsza ciąża. W jakim wieku macie dzieci? Ile różnicy będzie między maluchami? U mnie 4lata i mój syn nie chciał słyszeć o rodzeństwie,ale dużo z nim rozmawiamy na początku to ignorowal udawał,ze w ogóle nas nie słucha,ale powoli się przyzwyczaja i czasem nawet proponuje od siebie jakieś imie,które usłyszy w bajce oczywiście;))
yevele - z tego, co wiem, można dołączyć, ale to się może zmieniać, bo niektóre dziewczyny są w zaawansowanej ciąży :) jak się 'rozwiążą', to na pewno zwolnią miejsca :) najlepiej zadzwonić pod nr telefonu podany na stronie i pogadać z tą babeczką, powie co i jak :)
agusia-gdansk - ja mam niespełna dwulatka, różnica będzie 2 lata i 3 miesiące :)
agusia-gdansk - ja mam niespełna dwulatka, różnica będzie 2 lata i 3 miesiące :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
aha, przypomniał mi się pewien link:
http://dziecko.haczewski.pl/
macie tu czytelny kalulator ciąży :)
pokazuje m.in. długość ciąży od miesiączki w dniach, w tygodniach +dniach, w miesiącach +tygodniach+dniach oraz w trymestrach :)
fajne dla tych, co się nie mogą doliczyć :)
http://dziecko.haczewski.pl/
macie tu czytelny kalulator ciąży :)
pokazuje m.in. długość ciąży od miesiączki w dniach, w tygodniach +dniach, w miesiącach +tygodniach+dniach oraz w trymestrach :)
fajne dla tych, co się nie mogą doliczyć :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
to ja dodaję kalkulator, który wczoraj znalazłam, przyda się tym, które nie znają jeszcze płci - do zabawy oczywiście ;) u mnie wychodzi chłopiec:
http://www.ciazowy.pl/kalkulator,plci-dziecka.html
dziewczyny, które już wiedzą - sprawdźcie wiarygodność i dajcie znać hihi
http://www.ciazowy.pl/kalkulator,plci-dziecka.html
dziewczyny, które już wiedzą - sprawdźcie wiarygodność i dajcie znać hihi
mi wyszedł chłopiec :D czyli wszystko się zgadza:)))
u nas druga noc z poduszą - rano jak maż wrócił z pracy to się śmiał :D głowa na poduszce tak jak powinno być natomiast w drugim końcu poduszki, w tym zaokrągleniu, tam gdzie powinny być nogi śpi wtulony kot z głową na poduszce :D:D
Dziewczyny z tym kalendarzem jest coś nie tak, bo mi z niego wychodzi chłopiec, a z tabeli poniżej dziewczynka :)
a podobno tu i tu kalendarz chiński :)
http://www.plecdzieckaplanowanie.az.pl/kalendarz_chinski_plec_dziecka.htm
a ja mam niby dziewczynkę w brzuszku :)
Kamyczku - chodze na wizyty na razie co 4 tygodnie i na te 4 tygodnie dostaję zwolnienienie :)
A rzeczywiście od któregoś, chyba trzydziestego któregoś tygodnia chodzi się co dwa tygodnie a na koniec chyba nawet co tydzień :)
a podobno tu i tu kalendarz chiński :)
http://www.plecdzieckaplanowanie.az.pl/kalendarz_chinski_plec_dziecka.htm
a ja mam niby dziewczynkę w brzuszku :)
Kamyczku - chodze na wizyty na razie co 4 tygodnie i na te 4 tygodnie dostaję zwolnienienie :)
A rzeczywiście od któregoś, chyba trzydziestego któregoś tygodnia chodzi się co dwa tygodnie a na koniec chyba nawet co tydzień :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Oba te chińskie kalendarze wyliczają, że mój dwuletni synek jest dziewczynką ;] mało wiarygodne :P ..ale to pewnie dlatego, że nie mamy skośnych oczu ;]
ja dopiero po terminie pierwszego porodu chodziłam co tydzień :P to pewnie zależy od lekarza i przebiegu ciąży :)
ja dopiero po terminie pierwszego porodu chodziłam co tydzień :P to pewnie zależy od lekarza i przebiegu ciąży :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
ja chodzę co miesiąc. Byłam 28 grudnia, 29 stycznia a teraz 26 lutego. Zwolnienie dostaje na każdej wizycie..
Ja też mam wizyty równo co 4 tygodnie - tylko na początku byłam dwa razy w odstępach dwutygodniowych, chyba, żeby zweryfikować, czy ciąża się utrzymała przez ten pierwszy okres..
Pillotka - ja chcę na AWF i na jogę (na AWF pewnie będę jeździć tylko raz-dwa w tygodniu, więc jogę chcę dodatkowo). Już czuję, że jak się nie zacznę ruszać, to będzie ciężko.
Wczoraj się widziałam z kumpelą, która miesiąc temu urodziła, a wcześniej chodziła na zajęcia. Jestem w szoku, bo nie było po niej w ogóle widać ciąży. Nie tylko kg, ale zero brzuszka! Zazdrość! :) Więc zaczynam wierzyć w te ćwiczenia jeszcze bardziej :)
Z kalendarza wyszedł chłopiec, ale to takie 50/50. Są też takie internetowe testy "czy jesteś w ciąży?". Wypełnia się 10 czy 15 pytań i na końcu jest prośba o wysłanie sms za 10 zł, to dostanie się odpowiedź. Nie wiem, kto się na to nabiera, chyba nastolatki :)
Agusia - u mnie będzie równo trzy lata (no, bez miesiąca). Starszy z sierpnia, młodszy z lipca. Generalnie przytula się do brzuszka, smaruje go kremem i czasami, jak mówię, że będzie miał braciszka, to on mówi, że w brzuszku jest "siostrzyczek, nie braciszek" :D
Pillotka - ja chcę na AWF i na jogę (na AWF pewnie będę jeździć tylko raz-dwa w tygodniu, więc jogę chcę dodatkowo). Już czuję, że jak się nie zacznę ruszać, to będzie ciężko.
Wczoraj się widziałam z kumpelą, która miesiąc temu urodziła, a wcześniej chodziła na zajęcia. Jestem w szoku, bo nie było po niej w ogóle widać ciąży. Nie tylko kg, ale zero brzuszka! Zazdrość! :) Więc zaczynam wierzyć w te ćwiczenia jeszcze bardziej :)
Z kalendarza wyszedł chłopiec, ale to takie 50/50. Są też takie internetowe testy "czy jesteś w ciąży?". Wypełnia się 10 czy 15 pytań i na końcu jest prośba o wysłanie sms za 10 zł, to dostanie się odpowiedź. Nie wiem, kto się na to nabiera, chyba nastolatki :)
Agusia - u mnie będzie równo trzy lata (no, bez miesiąca). Starszy z sierpnia, młodszy z lipca. Generalnie przytula się do brzuszka, smaruje go kremem i czasami, jak mówię, że będzie miał braciszka, to on mówi, że w brzuszku jest "siostrzyczek, nie braciszek" :D
Mi wychodzą dwie dziewczynki zupełnie odwrotnie;))
ja w pierwszej ciąży chodziłam co miesiąc na wizyty,później co dwa tygodnie i na koniec co tydzień. Teraz chodzę od początku co dwa
tygodnie.
Dziewczyny złóżcie nowy wątek,bo ten już taki długi jest,ze na telefonie mi się ładuje wieki,a na weekend mam tylko internet w telefonie,bo dopiero w poniedziałek przyjdzie pan podłączyć nas do sieci tragedia;)ja na telefonie nie dam rady skopiować linkow i naszych dat więc proszę którąś z Was;)
ja w pierwszej ciąży chodziłam co miesiąc na wizyty,później co dwa tygodnie i na koniec co tydzień. Teraz chodzę od początku co dwa
tygodnie.
Dziewczyny złóżcie nowy wątek,bo ten już taki długi jest,ze na telefonie mi się ładuje wieki,a na weekend mam tylko internet w telefonie,bo dopiero w poniedziałek przyjdzie pan podłączyć nas do sieci tragedia;)ja na telefonie nie dam rady skopiować linkow i naszych dat więc proszę którąś z Was;)
bardzo proszę, nowy wątek :)
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-LIPCOWO-SIERPNIOWE-2013-CZ-4-t445865,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-LIPCOWO-SIERPNIOWE-2013-CZ-4-t445865,1,160.html