Widok

Mamusie majowo - czerwcowe 2014 *3*

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Dziewczyny, tworzę nowy wątek, bo tamten jest dłuuuugi.

*MAJ*

29.04 klara83
01.05 magda30
01.05 katelajda
02.05 mila
04.05 devil83
05.05 trzydziestka
06.05 enjoy
06.05 monika
07.05 asia87
16.05 Ola
18.05 hope
24.05 ja3
26.05 graszka
27.05 ewwa
30.05 justyna1

*CZERWIEC*

08.06 Luna-
08.06 monica88
12.06 mamma
17.06 Takaja_84
18.06 aniax
22.06 kalitta
25.06 kkasita
25.06 Mar-chew

Link do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-majowo-czerwcowe-2014-2-t501828,1,130.html#npu1
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wczoraj córka zapytała czy mam w brzuszku dzidziusia
Powiedzieliśmy jej, że tak :) Ucieszyła się ogromnie i powiedziała, że ona woli siostrę. Ale ze spokojem podeszła do informacji, że jeszcze nie wiadomo kto tam siedzi :)
Głaskała, uśmiechała się i powiedziała, że fajny jest ten dzidziuś.
Powiedziałam jej, że będzie starszą siostrą i będzie mogła uczyć brata albo siostrę różnych rzeczy.
Pozytywna reakcja :D
Widzicie, nie chciałam jeszcze mówić córce o rodzeństwie, to dziecko samo się domyśliło :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chodze do pro- feminy w szpitalu w Wejherowie bo jestem z wejherowa do dr. Kubickiej i jest świetna fakt że nie przyjmuje nowych pacjentek ja prowadziłam u niej 1 ciąże i tą od początku też prowodze na NFZ. Jest jeden sposób aby sie do niej dostać i to na nfz jak coś to napisz do mnie to ci powiem. No i polecam bo jest świetna .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
napisałam:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Was Dziewczyny. Mogę dołączyć? Termin mam na 29 czerwca, to moje drugie dziecko. Na wczorajszym usg 14 mm i bijące serduszko, także podczytywałam Was wcześniej ale dołączyć mogę teraz na odrobinę spokojniej.

Czytałam wasze rozważania na temat kremu na rozstępy. U mnie niestety wszystkie kobiety w ciąży w rodzinie dostawały i mnie nie ominęło. Kupiłam mustelle i wiele innych. Nic nie pomogło, dostałam około 6 miesiąca, popękał mi cały brzuch i uda, piersi od dojrzewania mam w rozstępach. Za to moje koleżanki czasami tylko oliwką pod prysznicem się smarowały i nic, także warto dbać ale chyba są przypadki na które nie ma mocnych czyli takie jak ja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pozwolę sobie dopisać się do listy.
*MAJ*

29.04 klara83
01.05 magda30
01.05 katelajda
02.05 mila
04.05 devil83
05.05 trzydziestka
06.05 enjoy
06.05 monika
07.05 asia87
16.05 Ola
18.05 hope
24.05 ja3
26.05 graszka
27.05 ewwa
30.05 justyna1

*CZERWIEC*

08.06 Luna-
08.06 monica88
12.06 mamma
17.06 Takaja_84
18.06 aniax
22.06 kalitta
25.06 kkasita
25.06 Mar-chew
29.06 LidkaJ
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
LidkaJ - fajnie Ciebie znowu widzieć :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wzajemnie Mar-chew :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć! Kilka dni mnie nie było a tu tyle się dzieje! Ale mam dużo do czytania:)
Witam serdecznie nowe mamusie:) fajnie że nas tak dużo:)
ewwa ale świetnie Twoja córeczka zareagowała!
z rozstępami to musi być jakaś genetyczna sprawa-w pierwszej ciąży przytyłam baaardzo (30kg-wiem -masakra;)), nie używałam specjalnych kremów -i ani jednego rozstępu nie mam! ale pewnie to prawda,że dobry krem zminimalizuje szkody:)
w środę idę do gina, już się nie mogę doczekać,jak zobaczę malucha:) oczywiscie martwie sie, czy wszystko w porządku, czy dobrze rośnie...
Ciekawe czu już dowiem się kto tam siedzi w brzuszku:)
Super że już weekend:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bylam dzisiaj u gina,malenstwo w doskonalej formie, crl 62 mm:) uslyszalam bicie serduszka, ciekawe jakiej bedzie plci:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja na temat lekarzy na nfz się nie wypowiadam bo ich nie znam ;) poprzednią ciążę jak i tą prowadzę prywatnie.

co do kremów to w poprzedniej ciąży smarowałam się mustellą ale generalnie robiłam to dość nieregularnie, a nie mam żadnych rozstępów ani na brzuchu ani na piersiach. ciekawe jak będzie teraz ;) na razie się nie smaruję ;p generalnie nie lubię smarowideł bo to wszystko tłuste ;p a oliwki to już w ogóle nie zdzierżę :/

a mój pierworodny od wczorajszej nocy gorączkuje :( dzisiaj w nocy nieco lepiej ale teraz ciągle na pograniczu gorączki :( innych objawów brak...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dziewczyny a ćwiczycie sobie troszkę czy wcale ?
ja przyznam się szczerze, że od kiedy dowiedziałam się, że jestem wciąży się tak paskudnie rozleniwiłam, że jedyna forma aktywności jest w łóżku :)

czytałam w internecie, że są fajne ćwiczenia rozciągające dzięki którym łatwiej się rodzi ale nie bardzo mam siłe żeby się do tego zabrać.

opowiedzcie jak to jest z wami ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka, u mnie mdlosci powoli mijaja, ale nadal troche mnie muli:( do tego jeszcze zawroty glowy przy niekoniecznie gwaltownym wstawaniu:( odbieraja mi checi na cwiczenia. Od czasu do czasu cwicze miesnie kegla:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja przed ciążą chodziłam ns zumbe i bardzo mi tego brakuje. Chciałam się zapisać na jakąś joge czy inne dla ciężarnych, ale samopoczucie mi na razie nie pozwala. Poza tym tego typu zajęcia ss na ogół w środku dnia, a ja jeszcze pracuję. Liczę na to, ze od stycznia gdzieś pójdę, bo wtedy już będę na zwolnieniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja na razie nei cwicze.. lekarz kazal sie oszczedzac, jak zniknie mi krwiak i lekarz potwieriz ze moge to chce sie zapisac na jakies cwiczenia dla ciezarnych, tylko tez na razie pracuje wiec moze byc ciezko.

mnie dzis z kolei rozlozylo przeziebienie.
okropnie boli mnie gardlo :(
masakra jakas :(

zastanawiam sie ciagle czy wziac tantum verde w sprayu - niy lekarka powiedziała, że można, ale nie wiem sama.... w końcu to jakiś lek.

czosnku nie zdzierżę niestety, miodu nie trawię, wiec na razie pije herbate z sokiem z malin.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co wcinacie Dziewczyny? całkowicie przestawiłyście sie na zdrowe jedzienie? ja przyznam sie ze czasami zgrzeszę i zjem jakąś pizze :) albo popije łyka coli..
Mąż dzisiaj mnie namawiał na impereze sylwestrowa ze znajomymi w pensjonacie nad morzem ale odmówiłam - jakoś mi się nie uśmiecha siedzieć miedzy pijącymi i słuchać pięknych opowieści na fazie ;).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi się zdarzyło wziąć parę łyków coli, 2 razy zjadlam cheeseburgera w mc i pizzę też mi się zdarzyło.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhh nic nie mówcie o jedzeniu :/ tak jak z Bartkiem fast foody zdarzały się sporadycznie tak teraz już nie wiem ile razy byłam w macu :/ o pizzach nie wspomnę :/
także dziewczyny wyrzuty sumienia schować do kieszeni ;p
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jak pamietam to cwicze tylko miesnie kegla.

Graszka, jak masz zawroty glowy to skonsultuj z lekarzem czy nie powinnas jakiegos zelaza brac. Ja przynajmniej musialam brac jak w pierwszej ciazy mialam zawroty.

Luna, na gardlo jeszcze pomaga plukanie woda z sola.

A co do jedzenia to dopoki mialam mdlosci to jadlam dosc zdrowo/ lekko, mialam poprostu ogromna ochote na owoce i warzywa, na slodycze patrzec nie moglam. Teraz juz moge, wiec podjadam, a fast foody sporadycznie tez sie zdarzaja. Cole tylko bezkofeinowa zdarzylo mi sie pic.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej:)
o tantum verde pytałam gina, mówił, że spokojnie można brać, ja stosowałam, jak mnie drapało w gardle, bo ginowi mojemu ufam bardzo :)

aktywność fizyczna, hmm ...przed ciążą biegałam, ale teraz jak się zmęczę, to brzuch mnie pobolewa, więc odpuściłam sobie. Za to czasem uda mi się na basen pójść:) w pierwszej ciąży nie chodziłam na basen ze strachu przed infekcją a i tak przez całą ciążę miałam drożdżaki i inne paskudy. WIęc teraz chodzę, póki co nic się nie przypałętało:)

zdrowej diety utrzymać nie potrafię :) tzn jem duuużo zdrowych rzeczy, ale poza nimi... ech... słodycze, w szczególności te z czekoladą, no nie potrafię się oprzeć :)
a ostatnio grzanki z żółtym serem bardzo za mną chodzą:)
za to porzuciłam ukochaną kawę, której pijałam zdecydowanie za dużo, teraz tylko 1 małą filiżaneczkę dziennie sobie pozwalam

pozdrowionka:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzis z przykrymi przygodami. W nocy bolal mnie brzuch ale uznalam to za na tym etapie normalne... A obudzilam sie z plamieniem, pojechalismy szybko do szpitala. Bardzo sie wystraszylam. Na usg serduszko bilo ale mam cechy odklejania sie trofoblastu. Dostalam d*phaston 3 razy po 1 i nakaz lezenia. Jeszcze nie powiedzielismy rodzinie a teraz przy coreczce bede potrzebowala pomocyi. Maz raczej nie da rady tyle dni zostac w domu. Ech bardzo sie martwie, ciagle ten brzuch sie napina i boli :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O kurcze Lidka, to dbaj o siebie, musi byc dobrze, trzymaj sie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurde. Trzymaj się, leż i będzie dobrze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
LidkaJ - trzymaj się kochana! Mam nadzieję, że plamienia szybko ustąpią...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bedzie wszystko dobrze Lidka, duzo zdrowka zycze:) to moj problem przy twoim to pryszcz. Ja w nocy obudzilam sie z obrzekiem i silnym bolem dziasla przy osemce. Spuchniete mam to dziaslo:(( z trudem przelykalam tez sline, bo bol promieniowal az do gardla.
Zaparzylam sobie szalwie i wyplukalam kilka razy usta. Teraz jest juz troche lepiej, ale nie jest to nic milego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lidka trzymaj się i dużo wypoczywaj... na pewno będzie dobrze :)

Graszka a może spróbuj wycisnąć sobie ropę z tego dziąsła. może wczoraj jak coś jadłaś to się zakułaś albo coś się pod dziąsło dostało to wyciśnięcie tego co się zbiera powinno pomóc. no chyba że 8 ci idzie ;p
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki Dziewczyny za wsparcie. Cały czas leze i licze na to, że się wszystko ułoży.

Graszka wiesz może lepiej unikaj szałwi, może już lepiej nie płucz więcej. Wklejam Ci info

Szałwii powinny unikać także kobiety w ciąży szałwia zaliczana jest do ziół, które mogą spowodować poronienie, choć działanie takie nie zostało jeszcze dokładnie zbadane oraz kobiety karmiące, roślina ta bowiem zmniejsza laktację. Przed rozpoczęciem kuracji ziołowej należy więc zasięgnąć opinii lekarza zioła, jak każde lekarstwo, muszą być stosowane ostrożnie i zgodnie z przeznaczeniem.

Poczytaj może rumianek? Też zdrówka życzę. Miłego dnia dla Was wszystkich.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki dziewczyny, kupilam rumianek i bede plukac:p probowalam cos wycisnac, ale nic nie wyplywa. Faktycznie musialo tak byc, ze podraznilam sobie dziaslo podczas jedzenia...Ogolnie w ciazy mam slabe te dziadla, nawet krwawia mi podczas szczotkowania
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lidka-lez odpoczywaj i sie oszczedzaj, musi być wszystko dobrze.

Co do zdrowego jedzenia to u mnie z tym ciężko ;)

Przez mdłości mam mało na co ochotę i mało co mnei nie odrzuca, więc jem to co mogę przełknąć.

Ogólnie nie jem słodyczy (które przed ciążą uwielbiałam), ale za to mam chętni na fast foody.

Kawy ogolnie nie pijam, sporadycznie jakieś cappucino.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja o ile przed ciążą to lubiłam wypić sobie jedną czy dwie kawy rozpuszczalne (więcej mleka niż kawy;p) to teraz nie tyle nie chce mi się co jak już się skuszę to potem przez pół dnia żołądek mnie kłuje/boli :/ także sobie odpuszczam ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja rzucilam palenie, jak dowiedzialam sie o ciazy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też rzuciłam kofeine, tytoń i alkohol.
mam jednak duży problem z trawieniem i od kiedy nie pale i nie pije kawy mam poważne problemy z załatwianiem się i nie wiem co robić.
lekarze mówią o zmianie diety ale same wiecie jak to jest, ciężko sobie odmówić ulubionego jedzenia a leków, nawet ziołowych strach brać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje jedzenie to talerz platkow kukurydzianych z mlekiem 3 razy dziennie, czasami kanapka z serem i chrzanem, czasami jem slodycze i pare lykow pepsi. Niestety mam mdlisci;(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o fajki też rzuciłam jak się dowiedziałam. o ile przez pierwszy tydzień strasznie mi sie chciało o tyle później zaczęły się mdłości, których jedynym plusem jest właśnie to, że palić mi się nie chce :P

ja dziś bardziej chora niż wczoraj... zapisałam się na wszelki wypadek do lekarza jakby mi nie przeszło, żeby wziąć zwolnienie.

Dziewczyny pracujące - zakładając, że będziecie się dobrze czuły do kiedy macie zamiar pracować??

My dziś zaczynamy 12 tydzień :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja to kawoszka jestem, ale od kiedy dowiedzialam sie o ciazy to nie pije. Czasami mam ochote, szczegolnie jak mezowi robie i tak pieknie pachnie! No i troche tej energii by sie przydalo. Kupilam bezkofeinowa, ale jakos mnie do niej nie ciagnie.

A jesli chodzi o zaparcia to ogolnie jest to czeste w ciazy.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Luna gratulację ;) już 3 miesiące za Wami ;) Mamy termin na ten sam dzień, w którym szpitalu zdecydowałaś się rodzić ?

Ja cały czas pracuje, nie mam żadnych przeciwskazań poza tym, że o 12 przed komputerem dosłownie zasypiam na klawiaturze a zimą będzie pewnie jeszcze gorzej.
Mam nadzieję, pracować do marca. Mamy system premiowy w firmie i dużo by nam te piniążki pomogły, jak odejdziemy na roczny urlop macieżyński. niestety w moim biurze do macieżyńskiego liczy się jedynie podstawa, premie są uznaniowe.
ale najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo maleństwa, jak tylko będę musiała leżeć zrobie to bez wahania.

Lidka, jak się trzymasz? mam nadzieję, że wszystko i Was dobrze. Trzymam za Was mocno kciuki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jej Lidka,bardzo Ci współczuję! moja pierwsza ciąża była zagrożona na początku i też sie strasznie martwiłam. Odpoczywaj i niech Ci pieknie dzidziuś rośnie!
Graszka,mi też krwawią dziąsła prz myciu zębów i są bardzo wrażliwe. Kupilam najmiększą szczoteczkę i pastę sensodyne i troszenieczke jest lepiej:)

Kończę 16tc i ciężko mi w pracy wysiedzieć, bolą mnie plecy i brzuchowi niewygodnie, a jeszcze do końca roku chcialam popracować:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam, nieśmiało postanowiłam dołączyć do listy :)
Termin mam na 20 czerwca, to moje drugie dziecko, pierwszy był synek Bartuś, który ma obecnie 2 latka i 1 m-c.
Choć ciążę zaczęłam z problemami (plamienia), to obecnie czujemy się nieźle, luteina zadziałała i nawet wciąż pracuję :)
Pozdrawiam wszystkie mamusie :)
*MAJ*

29.04 klara83
01.05 magda30
01.05 katelajda
02.05 mila
04.05 devil83
05.05 trzydziestka
06.05 enjoy
06.05 monika
07.05 asia87
16.05 Ola
18.05 hope
24.05 ja3
26.05 graszka
27.05 ewwa
30.05 justyna1

*CZERWIEC*

08.06 Luna-
08.06 monica88
12.06 mamma
17.06 Takaja_84
18.06 aniax
20.06 nusia85
22.06 kalitta
25.06 kkasita
25.06 Mar-chew
29.06 LidkaJ
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie bez zmian. Ciągle leże. Już mam dosyć a jeszcze tyle dni, ale maluch najważniejszy. My ze swojej strony z mężem postawimy wszystko na głowie, żeby było dobrze ale wiadomo nie wszystko pewnie od nas zależy. Wstałam dziś tylko 3 razy w tym raz na szybki prysznic i niestety nadal plamię :( Brzuch boli i czasami się napina.
Mąż sobie radzi nieźle, całkiem zjadliwie gotuje :) Tylko kłócą się z córeczką bo na mniej pozwala i ciągle słyszę jak córcia mu tłumaczy, jak w co się trzeba bawić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I witam nową mamusię :) Gratulacje!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziękuję :)
A Tobie Lidka życzę, by problemy minęły i żebyś mogła być na powrót aktywną "ciężarówką" ;)
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widze, ze sporo nas tu podwojnych mamus sie szykuje, szczegolnie takich z 2-3 latkami.
imageimage
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
monica88 co do porodu, to gdyby nie było mi szkoda kasy to bym sie zdecydowała na swissmed :P
ale 6tys to uwazam, że przesada. tym bardziej, że ostatnio oglądałam wózki i oczywiście ten, który mi się podoba ma kosmiczną cenę ;) ale prędzej kupię drogi wózek, niż będę rodzić w swiss :P

najbardziej bym chciała na klinicznej, ale tam ponoć ciężko się dostać.

Na pewno nie w wojewódzkim ;)

ja dziś na chwilę w pracy, ale przez to że gardlo mnie boli niemiłosiernie wyląduję na zwolnieniu znowu.... mam nadzieje, że keirownik się nie zeźli ;) bo w robocie mamy gorący okres.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kilka dni mnie nie było, a tu już tyle zaległości w czytaniu :)

Lidkaj na pewno wszystko będzie dobrze, tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość. Całym sercem jestem przy Tobie. Koleżanka była w podobnej sytuacji i wszystko dobrze się skończyło, Tobie też tego życzę.

Nie wiem czy nie za wcześnie się pochwalę ale chyba wreszcie przeszły mi mdłości :D wczoraj zjadłam normalne śniadanie z rodziną i wszystko było ok, zaryzykowałam bo już od 4 dni było lepiej. Normalnie skaczę z radości, wszystko zaczyna mi smakować :) Myślicie , że to możliwe? właśnie zaczynamy 11tydz.

Aktywność fizyczną ograniczyłam do spacerów zgodnie z zaleceniami lekarza. Nie czuję się z tym dobrze bo zawsze prowadziłam bardzo aktywny tryb życia i czuję się teraz taka zdziadziała :/ ale przecież najważniejsze żeby dzidzia zdrowo się rozwijała :) więc dam radę!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja się wybieram do swissmed. Oby tylko nie było komplikacji na końcówce, żeby mnie przyjęli. Miałam w pewnym momencie myśl, że zamiast do swiss może lepiej pojechać na tygodniowy urlop i wygrzać d*pkę, odpocząć. Ale jednak wolę mieć opiekę, komfort i nie martwić się o to czy trafię na heterę, czy będzie miejsce na porodówce...
Nie pytałam jeszcze lekarza jakie ma zdanie o tej placówce. Może zrobię to w piątek, bo idę na wizytę z wynikiem USG. Wcześniej nie było sensu pytać.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny, ja ostatnio gorzej się czułam, podczytywałam Was ale nie miałam weny nic pisać.

My zaczynamy pomału rosnąć, wczoraj po imprezie imieninowej brzuszek mi wyszedł (z najedzenia :p ) ale w sumie został :) także myślę,że to już ten czas i pomału będzie coraz bardziej widoczny.

Ja wizytę mam dopiero za 2 tygodnie, po takiej przerwie już stęskniona jestem zobaczyć Maleństwo :)

A Luna mogę zapytać czemu na pewno nie Wojewódzki? Jest w moich rozważaniach dlatego pytam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja kumpela rodziła w swiss - powiedziała, że mogłaby tak rodzić 10 dzieci. (nastawiała sie na podór naturalny, wyszła cesarka, ale dla niej nie chodziło o poród "bezbolesny", czy cesarke na życzenie, tylko o cały pakiet "po"

że będzie miała dobrą opiekę, dobre jedzenie, komfort psychiczny w pokoju, męża czy inną rodzinę przy sobie w razie potrzeby, uśmiechnięte położne, jak będzie chciała się przespać to położne zajmą się dzieckiem, a nie jak na zaspie jej przyjaciólka rodziła mając lat 18 i spytała się położnej, czy mogła by spojrzeć na małego bo chce iść pod szybki prysznic to położna stwierdziła, że nie jest od takich rzeczy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asia87, w wojewódzkim rodziła chyba największa ilość moich bliskich osób.

Moja siostra ogólnie była zadowolona (miała 2 cesarki tam, drugą umówioną), a reszta ma właśnie nienajlepsze opinie.

Ale...
ogólnie każda porodówka ma swoje plusy i minusy uważam.
Ja jednak przy pierwszym porodzie za minus uważam to, że mąż nie może wejść do pokoju (tak wiem, zaraz tu napiszecie, że nie można się swobodnie powietrzyć przy mężach innych pacjentek, że zarazki itp itd) jednak ja uważam, że przyjście bliskiej osoby to fantastyczna sprawa po porodzie, kiedy chcesz iść chociażby do lazienki przy pierwszym dziecku i boisz się je zostawić.

Położne - przyjaciółka rodziła tam teraz 2 dziecko na początku listopada. mowi, że dobrze, że to było drugie dziecko, bo wiedziała co i jak, ale pierworódki były spanikowane, bo nikt do nich przez 5 godz nie zajrzał, mówi, że jest kilka fajnych położnych - zależy jak się trafi.

Ewentualna cesarka - ordynator ciśnie bardzo o poród naturalny, rodziły tam m.in. moje dwie koleżanki - i obie miały cesarke już wg nich na ostatni moment po zrobieniu awantury. tj dobrze, że nic się nie stało, ale dziecku zanikało tętno, a ordynator cisnął o naturalny poród dalej (mimo, że była to ciąża bliźniacza i jeden z bliźniakow był martwy więc wg mnie była to ciąża wysokiego ryzyka).
chciałabym mieć jednak świadomość, że jeśli cesarka będzie konieczna, to lekarz ją zrobi odpowiednio wcześnie, a nie na ostatni giwzdek ryzykując niedotlenieniem maleństwa

Oddział opieki dla noworodków - ponoć lepszy jest na zaspie i na klinicznej.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja rodziłam na Klinicznej córkę. Początkowo byłam przerażona. Chciałam rodzić w Wejherowie bo ten szpital troche znałam ale dobrze się stało. Jednak jak weszłam na kliniczną to powiedziałam do męża żeby mnie zabrał z tego zamczyska bo ja tu nie zostanę. Sama porodówka już ok po remoncie ładne sale, ale położna powiedziała że nic sie jeszcze nie będzie działo i mąż ma jechać do domu. Przez co ostatecznie rodziłam sama a nie chciałam tego. Znieczulenie wyprosiłam ale dali mi je bardzo późno praktycznie na pierwszym bólu partym. Ale luz było spoko. Gorzej z samym położnictwem oddział już taki mega obskurny i chyba do tej pory nie było remontu nie wiem. Da sie wytrzymać to tylko dwa dni.
Teraz byłam z tym plamieniem na Zaspie i tak podglądałam, że wszedzie jest o wiele ładniej, mam obecnie koleżanke tam, jutro ma 2 próbe wywoływania i opowiada, że położne bardzo miłe itd jest bardzo zadowolona. Może tym razem pomyśle o Zaspie.
A co do swiss to moja inna koleżanka podpięła się jakby pod pakiet taty swojego czy jakoś tak i cena porodu spadła do 3 tys. Może posprawdzajcie co i jak.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lidkaj wszystko będzie dobrze, Takaja_84 tak jest to możliwe żeby mdłości przechodziły już. Ja mam takie okresy jeden dzień źle dwa dobrze ale i tak jest lepie niż na początku więc się poprawia.
Dziewczyny a jak to u was jest zdarza się wam spać jeszcze na brzuchu? Ja staram się tego nie robić ale nie zawsze wychodzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie śpię, bo mi niewygodnie :( A lubię bardzo!!!
W ogóle czekam do środy, żeby z mama i ja odebrać poduszkę "węża", bo już kołdrę zwijam trochę pod głowę, trochę pod brzuch i między kolana. Byłam tam w sobotę, to same pstrokate mieli, więc czekam na dostawę tylko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
LidkaJ trzymam kciuki. Będzie dobrze ;)

Ja rodziłam na klinicznej. To prawda odział patologii i położnictwa powinien przejść remont no ale aż tak źle nie jest. Porodówka jest wyremontowana, nowoczesna a to chyba najważniejsze. Ja tam byłam urodzić dziecko a nie na wakacjach czy w spa więc jak dla mnie może być :)
Dużym plusem jest właśnie to że mąż może być ze mną. Ja po porodzie byłam taka osłabiona że jak próbowałam wstać to mdlałam a musiałam się umyć więc mąż pomagał mi nawet pod prysznicem :)

Nie wiem jak jest teraz ale wcześniej słyszałam że na zaspie jest nacisk na karmienie piersią i nie chcą za bardzo mm dawać. Ja bardzo chciałam karmić piersią ale jakoś mały nie mógł dobrze złapać cycka i się najeść. W dzień mi to nie przeszkadzało bo mogłam go często przystwiać ale w nocy byłam już tak padnięta że marzyłam żeby pospać chociaż 2h a nie mogłam bo moje dziecko darło się z głodu na cały szpital(a to był środek nocy) Wtedy przyszła pielęgniara zobaczyła o co chodzi i sama przyniosła mi mm. Uratowała mi życie bo nie wiedziałam już co robić.
Dodam że później karmiłam jeszcze piersią.

A co do wojewódzkiego to słyszałam że "wszędzie tylko nie tam". Ponoć wojewódzki ma bardzo dużo spraw w sądzie o odszkodowania za błędy lekarskie. Ale prawda jest taka że wszędzie może się zdarzyć coś złego.

Ja spię na brzuchu czasami ale mi jeszcze nie wyskoczył ciążowy brzuszek :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ewwa, śpię z poduszką wężem (już drugą ciążę) i nie wyobrażam sobie życia bez niej:) jakoś tak idealnie mi pasuje pod głowę i między nogi, no mega wygodnie jest:) i potem do karmienia też jej używałam - za plecy i pod córeczkę. Mam nadzieję, że Tobie też tak podpasuje:)
spać na brzuchu uwielbiam ale niestety już nie mogę, bo brzucho wielgachny.

ale mam dziś ochotę na mandarynki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, ja pierwsze dziecko rodziłam na Zaspie i mimo ciezkich dla mnie chwil drugi raz tez tam będę rodziła. Fakt, jest nacisk do karmienia piersią ale nie za wszelką cenę, ja przez pierwsze 3 doby nie miałam w ogóle pokarmu, więc dostawałam od pielęgniarek mm, a w między czasie przystawiałam cały czas młodego do piersi, żeby je pobudzał, dostawało się też laktator elektryczny do dyspozycji, zeby te piersi cały czas pobudzać do produkowania mleka. Mi to pomogło. Uwazam, ze wszystko zależy od personelu, nawet w najlepszych , gdzie oczekuje się dużo za to co płacisz bywają różne wtopy. Prawda jest taka, że trzeba trafić na odpowiednią zmianę. Nie do końca też trzeba się sugerować wyborem lekarza, który pracuje w szpitalu, w którym chcecie rodzić. Ja tak chodziłam, a mój lekarz nawet nie zajrzał do mnie na porodówkę. Miałam o tyle szczęście, że trafiła mi się super położna P. Kasia i z lekarzy była u mnie dr. Sokołowska i ktoś jeszcze. Ale naprawdę super kadra mi się trafiła, jak dla mnie oczywiście.
Jedyne na co trzeba uważać to podobno bardzo często występujące dziwne infekcje bakteryjne u dzieciaczków przy porodach. Z moim tak było i gdyby nie moja interwencja, dociekliwość i męczenie lakarzy ze z młodym jest cos nie tak, nie wiem jak to by się skończyło. W tedy też co 2 dzieciaczek miał wysokie crp.

Ale poza tym to podstawą jest dobre nastawienie, wtedy nawet warunki szpitalne nie będą nas interesować:):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pyszne mandarynki są w biedronce - słodkie i bez pestek.
Właśnie od zeszłego tygodnia pożeram je jak szalona :D
A co do poduszki, to mam ogromną nadzieję, że mi pomoże, bo budzę się obolała :(((
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja uwieliam spac na brzuchu. ciazowego zbyt duzego nie mam (jakbym sie mega najadla), ale jzu mi niewygodnie. ponoc najlepszy lewy bok dla malucha.

kupilam sobie kojec mothercare - wg mnie jest super.

nie da sie obkrecic na prawy bok, i sie spi w zasadzie ba boku, albo na boku i lekko na brzuchu, albo na boku i lekko na plecach.

jestem mega zadowolona :) i mi mega wygodnie (poza tym, ze w ciazy ogolnie zle sypiam.. budze sie czesto i snia mi sie mega wyrazne i mega glupie sny :P)

placilam 150zl w ka-mama
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurde a u mnie w biedrze nei bylo mandarynek :( kupilam za to jablka, grejfruty sweety, winogrona :)

do konca tygodnia mam zwolnienie.
gardlo i zatoki zawalone :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhh wykończą mnie te nudnosci i wymioty:/:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam nudnosci juz bez wymiotow:p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
LidkaJ wszystko bedzie dobrze, trzeba byc takiej mysli, jestesmy wszystkie z Toba!!!!!
W czwartek ide do lekarza, mam nadzieje że wszystko z malenstwem dobrze i ze sie ładnie nam "wystawi" że Pani doktor rozpozna płeć :-D
Ja nie wiem jeszcze gdzie bym chciala rodzic, ale rozmyslam nad Kliniczna albo Zaspą.
Też sie zastanawiam nad kupnem tej poduszki "rogala" czytam opinie i wszystkie dziewczyny sa z niej mega zadowolone,wiec chyba nie ma sie nad czym zastanawiac ;) a mam problemy z kregosłupem.
Dziewczyny czujecie juz ruchy malenstwa?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rogal jest super, ale ja mam z wypełnieniem chyba styropian i to do bani. Teraz juz jakby polowy nie bylo :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie śpię na brzuchu bo mi niewygodnie :) a jak się budzę na siusiu ok. 3-4tej to później nie mogę zasnąć, a nigdy nie miałam problemów ze snem. Wcześniej zazwyczaj w dzień wolny to spałam do 9tej a teraz najdalej 7.30 i oczy jak 5złoty :) ale też wieczorem szybciej odpadam i nawet podoba mi się taka zmiana - przynajmniej dzień dłuższy. Brzuszek tez powoli wychodzi, jednak na razie jest zauważalny tylko dla najbliższych.

Jeśli chodzi o szpital to zastanawiam się nad Zaspą i Kliniczną. Wolałabym Zaspę ale jednocześnie chciałabym móc mieć męża ze wsparciem więc zobaczymy. Mam jeszcze sporo czasu :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze teraz tak czytam o tych Waszych mdłościach i zdałam sobie sprawe, ze dzisiaj ich nie maam. moze zly znak.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lidka, ja kilka dni temu tez nie mialam mdlosci, myslalam ze mi ustapily, a w sobote wieczorem znowu sie pojawily i trzymaja do dzis;-((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie tez tak, ze kilak dni jest wzgledne ok, a jak mnie dopadły w weekend to czułam się tragicznie. ale dzisiaj jest wzglednie ok (poza tym, ze czuje sie chora na maksa ;( )

zastanawiam sie ciągle, czy robić test pappa czy nie (mam go w pakiecie wiec kosztować mnie nic nie bedzie). tak czytam i czytam - ze to prawdopodobienstwo.... a nawet jak wyjdzie wysokie, to i tak malenstwo jest wyczekane wiec nie zdecydowalabym sie na amniopunkcje ani na usuniecie tym bardziej.
Nie wiem czy jest sens to robic i sie stresowac jak wynik wyjdzie wysoki... czy lepiej zrobic i liczyc ze bedzie niski i byc spokojnym?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie robiłam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczynki my po wizycie i mamy Oskarka pięknie sie wystawił siurkiem.Do porodu to Zaspa i najprawdopodobnie cc ale już miałam i sie nie boje tetaz 16 grudnia połowkowe.Trzymam kciuki za wszystkie mamusie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja dalej uważam, że jeżeli jest możliwość zrobienia za darmo testu pappa, to lepiej zrobić. Jeśli odpukać, wynik byłby zły, to rodzice mają czas na oswojenie się z tą myślą, poczytanie, poszerzenie wiedzy, może przygotować jakoś specjalnie pokoju. Jak się urodzi chore maleństwo, to trzeba od razu być dla niego silnym, a nie spędzać parę dni na oswajaniu się z nieoczekiwaną sytuacją.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dobrze, ale mimo wszystko uwazam ze stres w ciazy jest gorszy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gdyby z krwi wychodzila pewność o chorobie to bym to zrobila na pewno,ale wychodzi prawdopodobieństwo.
jak wyjdzie np 1:30 to nie wiem czy jest wlaśnie sens się stresować całą ciążę, że może jestem jedną z tych 30-stu...

magda30 - gratuluje synka.
Dziewczyny -moze dopisujmy do listy, które to maleństwo, jaka płeć i "chciany" szpital ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej!
bardzo mi szkoda Was dziewczyny, które męczą się z mdłościami :( ale jeszcze tylko trochę i na pewno mdłości przejdą!

magda30 gratuluję synka! ale super:) ja mam jutro rano wizytę u gina, bardzo bym chciała się dowiedzieć jaka płeć:) a i jak zawsze przed wizytą boję się czy wszystko dobrze z Bąblem naszym

testu Pappa nie robiłam. Nie chciałabym się martwić całą ciążę (a tak jak piszesz Luna - to jest przecież prawdopodobieństwo).
życzę szybkiego powrotu do zdrówka Luna!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
*MAJ*

29.04 klara83
01.05 magda30
01.05 katelajda
02.05 mila
04.05 devil83
05.05 trzydziestka
06.05 enjoy
06.05 moonika - płeć? - szpital: Redłowo
07.05 asia87
16.05 Ola
18.05 hope
24.05 ja3
26.05 graszka
27.05 ewwa
30.05 justyna1

*CZERWIEC*

08.06 Luna-
08.06 monica88
12.06 mamma
17.06 Takaja_84
18.06 aniax
20.06 nusia85
22.06 kalitta
25.06 kkasita
25.06 Mar-chew
29.06 LidkaJ
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to dopisujmy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dopisze jak poznam plec:) narazie jestem w 13 tygodniu, ale nie moge sie doczekac kiedy poznam:) wizyte mam 13 grudnia, wiec jeszcze troszke czasu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my idziemy dzisiaj do doktorka :D mam nadzieję, że dowiemy się co tam się kryje :) Bartkową płeć znaliśmy bardzo szybko, bo ślicznie się wystawił ;) ciekawe jak będzie tym razem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj ja sobie poczekam do połówkowego :(
Chyba, że pójdę gdzieś na dodatkowe USG przed świętami. Nie wiem tylko do kogo miałabym iść... W poprzedniej ciąży na dodatkowym USG byłam raz w Invicta i raz u dr. Olszewskiej we Wrzeszczu. I o tej drugiej właśnie myślę w kwestii USG. Tylko nie wiem w którym tyg miałabym iść dokładnie: w 16, 17?. Niby od 18tc robi się już połówkowe.
Albo jeśli mój gon na wizycie normalnej będzie łaskaw zajrzeć przy okazji sprawdzania serducha.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ewwa - "bedzie łaskaw zajrzeć" - to Ty jestes pacjentką więc chyba jak mu powiesz, to zrobi usg bez łąski?

ja na wizyty chodzę co 3-4 tygodnie, więc teraz będe 26, to później mam nadzieje, że przed świętami akurat i coś wypatrzy. CUdownie byłoby wiedzieć na święta :)

Ale wszystko zależy od tego jak się maluch ułoży. ponoć czasem jets tak, że się ukrywa i do 26 tygodnia :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe i to są na ogół dziewczynki ;p chłopcy są bardziej śmiali i często-gęsto wcześniej się ujawniają ;p
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No może coś w tym jest :) Moja córka pokazała się dopiero w 28tyg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
różnie to bywa - moja sąsiadka ma 3 córeczki i w czwartej ciąży do końca nie wiedziała kto to będzie, tak się skrywał maluszek :) no i radość była wielka, jak się urodził chłopiec :)

mój gin zagląda na każdej wizycie do malucha i pokazuje nam co słychać u niego :) wizyty mamy co miesiąc, na każdą czekam z niecierpliwością:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój gin na każdej wizycie sprawdza, ale to trwa dosłownie 5 sek. - byle zobaczyć czy serducho pika.
Chociaż nie wiem, może to było na początku ciąży, a teraz będzie inaczej??? Przekonam się (mam nadzieję) w piątek o 10.30 na wizycie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc dziewczyny :)
Pozwolcie, ze i ja do Was dolacze - to moja pierwsza ciaza, 10 tydzien.
Tp mam na 22.06.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
witamy, witamy :)
i zdrówka życzymy :D oraz do listy dopisujemy:

*MAJ*

29.04 klara83
01.05 magda30
01.05 katelajda
02.05 mila
04.05 devil83
05.05 trzydziestka
06.05 enjoy
06.05 moonika: Redłowo
07.05 asia87
16.05 Ola
18.05 hope
24.05 ja3
26.05 graszka
27.05 ewwa: Swissmed/Zaspa
30.05 justyna1

*CZERWIEC*

08.06 Luna-
08.06 monica88
12.06 mamma
17.06 Takaja_84
18.06 aniax
20.06 nusia85
22.06 kalitta
22.06 kamilku
25.06 kkasita
25.06 Mar-chew
29.06 LidkaJ
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To może i ja w końcu dołączę, podczytuję od dawna ;)
Termin na 18.05., moja druga ciąża - synek ma już 22 miesiące.
Pierwszą ciążę przechodziłam bezobjawowo, za to teraz czuję że jestem w ciąży ;) Najpierw mdłości, teraz bóle brzucha w okolicy pępka. Na szczęście ta pierwsza "dolegliwość" minęła już bezpowrotnie, ale to kłucie brzucha jest momentami ciężkie do wytrzymania :/ Mam nadzieję, że i to się w końcu skończy i poczuję nareszcie ruchy maleństwa :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziekuje Ewwa za mile przyjecie :)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Magda, tez mam polowkowe 16-go grudnia :-)

Ja dzis po wizycie, wszystko ok, chociaz usg nie mialam.

Jak prowadzilam pierwsza ciaze w Medicover to nie za kazdym razem mialam usg robione. Bo Ty Ewwa chyba tam chodzisz prawda?

Ja na szczescie nie mam dylematu w zwiazku z tym, gdzie rodzic, bo tu gdzie teraz mieszkam mam swietny szpital niedaleko, w ktorym rodzilam juz zreszta starszego synka, genialne warunki, swietna opieka. Choc tu i tak za wiele sie z tego nie korzysta, bo jesli wszystko jest ok, to kilka godzin po porodzie wypuszczaja do domu :-)

No i ja po nocach tez sie budze, choc nie jest zle, bo zaraz usypiam spowrotem, ide przynajmniej przykryc starszego, bo wiecznie odkryty spi.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Usiaa no to mamy ten sam termin :-)

A tu filmik dla mam z mdłościami ( na poprawę humoru) i nie tylko -oby nam zleciało tak szybko 9 miesięcy :-)
http://babyrules.me/category/videos/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, ja w Medicover prowadzę ciążę i tam są dwa gabinety: jeden z USG i jeden bez. Nigdy nie wiadomo do którego się trafi :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje dla nowych mam! witamy!
dopisuję Usieę :)

*MAJ*

29.04 klara83
01.05 magda30
01.05 katelajda
02.05 mila
04.05 devil83
05.05 trzydziestka
06.05 enjoy
06.05 moonika: Redłowo
07.05 asia87
16.05 Ola
18.05 hope
18.05 Usiaa
24.05 ja3
26.05 graszka
27.05 ewwa: Swissmed/Zaspa
30.05 justyna1

*CZERWIEC*

08.06 Luna-
08.06 monica88
12.06 mamma
17.06 Takaja_84
18.06 aniax
20.06 nusia85
22.06 kalitta
22.06 kamilku
25.06 kkasita
25.06 Mar-chew
29.06 LidkaJ
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć; mnie dziś strasznie boli podbrzusze z lewej strony mam 15 tyt a wizyte za tydzień-mam się martwić??poradźcie prosze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ola ja bym na izbe pognała jeśli to podbrzusze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bym 2 nospy zarzuciła i leżała i zobaczyła czy przejdzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam takie bóle od 3 dni. ( 15 tc wg USG) Gin stwierdził ze to normalne macica się powiększa i uciska. Z jednej strony możne być bardziej wrażliwe, ja mam z prawej. Biorę 2 no-spy.
W piątek mam USG to się przekonam czy wszystko ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tez bym nie panikowala, tylko 2 nospy wziela i do lozka :)
Ja z polecenia lekarza biore 3x1 nospe regularnie, a jesli bol lub skorcze pojawilyby sie mimo wszystko, mowil, ze spokojnie moge wziac dodatkowa tabletke :) Poki co nie bylo takiej potrzeby.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez mialam takie bole. To jest zwiazane z powiekszajaca sie macica, spokojnie, nie ma co panikowac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej:) mnie tak niedawno bolał brzucho, zadzwoniłam do gina, kazał wziąć 2nospy 3x dziennie,poleżeć,a jak nospy nie pomogą to kazał się pokazać. Na Twoim miejscu wzięłabym te nospy i skontaktowała z ginem dla spokoju:) będzie wszystko dobrze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
enjoy - o rety, już kilka godzin po porodzie wypuszczają! jej! Z jednej strony fajnie, bo szybko się jest w domku, ja po pierwszym porodzie marzyłam, żeby być już w domu ( tym bardziej, że tydzień kisiłam się na patologii:/ ).
Też w nocy budzę się parę razy, zawsze idę małą przykryć, ale ona i tak w sekundę się rozkopie i mi marznie:/ a śpiworka nie zaakceptowała córa niestety
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Dziewczyny za rady.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale się Dziewczyny rozpisałyście, dwa dni mi zajęło przeczytanie nowości :)

Witam wszystkie nowe Mamy :) miło jest mieć wsparcie w tym niesamowitym czasie :)
Zaczynamy 12 tydzień i w zasadzie nie mam już żadnych objaw ciążowych. Jem wszytko i o każdej porze, głowa przestała boleć, nie mam mdłości, nie mam bóli podbrzusza a też cierpiałam przez dobre 2 tygodnie, czułam jakby mnie rozciągali na kole :P

Jedyne co mnie męczy to pobudki o 2-3 w nocy na toaletę a o 6tej
mam budzik do pracy i chodzę czasami jak zombiak :)

Moja teściowa stwierdziła, że ciąża to nie choroba i posprzątanie 200 metrową chatę po 8 h pracy to powinna być norma...
Jednak to powiedzenie o teściowych ma w sobie sporo prawdy :)
no ale to z innej beczki ;) chciałam się wyżalić ;)

nie mam jeszcze brzuszka, nie czuje ruchów maleństwa ale czasem łapią mnie dziwne skurcze, takie ukłucia lekkie. To pewnie proces trawienia.

bardzo chcielibyśmy córeczkę ale dowiemy się pewnie po Nowym Roku ;)

pozdrawiam ! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi brzuszek widać, ale na ruchy jeszcze zbyt wcześnie.
Za to nadal beznadziejnie się czuję i z niecierpliwością czekam do świąt, bo po nich do pracy już nie wracam. JUPI!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć Dziewczyny!
byliśmy dziś u lekarza, wszystko dobrze rośnie i będziemy mieć synka :))) bardzo się cieszymy :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ekstra! gratuluję!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super :) coraz więcej dziewczyn wie, kto siedzi w brzuszku :) uzupełniajcie listę o płeć i szpital marzeń;)
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajne :)

ewwa - a zle sie czujesz czy po prostu nie chcesz juz pracować? ja wlasnie sie ciagle zastanawiam kiedy isc na stale na zwolnienie ;)

mdlosci raz mam raz nie - roznie bywa, zapachy w dalszym ciagu draznia mnie niesamowicie :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moonika, z tym szybkim wyjsciem ze szpitala na poczatku bylam przerazona, ale teraz juz po fakcie bardzo to sobie chwale i ciesze sie, ze tu tak jest. Odrazu w swoim domu, lozku, maz przy boku, dziecko odrazu oswaja sie ze swoim nowym otoczeniem. A jesli chodzi o kontrole dziecka to codziennie przez pierwszy tydzien przychodzi taka pani, zeby zwazyc i sprawdzic czy wszystko ok.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ciągle niezbyt dobrze się czuję. Nie ogarniam, bo po pracy nie mam siły na nic. Dom zaniedbany w tygodniu jest :( Tak się nie da funkcjonować :(((
Dlatego już chciałabym być na zwolnienie.
Ciągle wspominam poprzednią ciążę. Wtedy źle czułam się jakieś 2 tyg, a pozostały czas czułam się super.
Teraz od początku jest do de...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja juz ogolnie czuje sie ok, nawet sily odzyskuje. Taka ciaze to ja lubie. Modyfikuje liste.

*MAJ*

29.04 klara83
01.05 magda30
01.05 katelajda
02.05 mila
04.05 devil83
05.05 trzydziestka
06.05 enjoy: SYNEK
06.05 moonika: Redłowo
07.05 asia87
16.05 Ola
18.05 hope
18.05 Usiaa
24.05 ja3
26.05 graszka
27.05 ewwa: Swissmed/Zaspa
30.05 justyna1

*CZERWIEC*

08.06 Luna-
08.06 monica88
12.06 mamma
17.06 Takaja_84
18.06 aniax
20.06 nusia85
22.06 kalitta
22.06 kamilku
25.06 kkasita
25.06 Mar-chew
29.06 LidkaJ
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka :)
a ja powiem szczerze, że nie jestem tak do końca przekonana czy chciałabym być po kilku godzinach już w domu. o ile przy drugim czy kolejnym dziecku to super, o tyle przy pierwszym jest tyle znaków zapytania dla młodej mamy, że chyba lepiej już te 2 doby spędzić w szpitalu, ale jednak móc się kogoś poradzić w każdej chwili.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem przeszczęśliwa :) i wszystkim, które jeszcze walczą z mdłościami też tego życzę! odzyskuje siły, chęci do działania no i nareszcie jedzenie na talerzu ma smak! Teraz każdy posiłek sprawia mi frajdę, jak tak dalej pójdzie to do czerwca będę się toczyć ;)
już czekam z niecierpliwością na następną wizytę żeby podejrzeć maluszka. Jakoś strasznie mi się dłuzy... Też tak macie? Nigdy nie myslałam, że nie będę mogła się doczekać wizyty u gina hihi
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez sie nie moge doczekac wizyt ale raczej mi sie nie dluzy - mam wrazenie, ze ciaza przeleci mi przez palce - pamietam jak 30dc zrobiłam test - a teraz juz polowa 12 tygodnia!

zaczełam za to oglądać wózki :P (wiem wiem za szybko jeszcze, ale najchetniej to bym już zaczęła malowac pokój ;) )
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chyba w pierwszej ciązy bardziej czekałam z niecierpliwością na każdą wizytę u gina, teraz jakoś już tak nie:/ w ogóle jak pisałam wcześniej, to jeszcze jakoś do mnie nie dociera to że nosze w sobie dziecko. Ale dziś mam wizytę, zobaczymy jak rośnie:) U mnie z mdłościami róznie, od 2 dni mam spokoj pod warunkiem, ze non stop coś zajadam, godzina przerwy i juz sie odzywaja nudności:/ boję się tylko, jak dużo przytyję:( Zauważyłam tez, że jak trochę pochodzę dłużej to zaraz pobolewa mnie podbrzusze:/ musze dziś o tym porozmawiać z ginem. Poza tym cierpię na chroniczny brak snu:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny,
jestem po wizycie u ginekologa z malenstwem wszystko dobrze,tak sie bałam jak szłam, no i co najważniejsze bedziemy mieli SYNKA :) i juz nie moge sie doczekac kolejnej kontroli kiedy go zobacze :) teraz w koncu bedzie mozna zwracac sie jakos logicznie do tego brzusia a nie tak bezosobowo :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widzę, ze chyba chłopaki rządzą u nas w wątku ;) ja też czuję, że u nas będzie drugi synek, ciekawe, czy się zdziwię :)
Powiem Wam, że cieszcie się i celebrujcie pierwszą ciążę - z drugą już nie jest tak uroczo... Nie ma czasu się zatrzymać i podumać, kupowanie wózka to już nie taka frajda ;) Mi się w pierwszej ciąży też dłużył czas od wizyty do wizyty, a teraz się cieszę, że mam spokój na miesiąc ;P Bo tyle innych spraw na głowie, synek absorbujący, praca, własna firma... ehhh.
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
katelajda - gratulacje! super:)

enjoy - jak dla mnie to idealna sytuacja:) możesz być w domku i ktoś przychodzi sprawdzić czy jest ok-fajnie!

ewwa - u mnie w domu coraz większy rozgardiasz, mąż ogarnia trochę, ale to dalekie od moich standardów ;) obiecuję sobie, że powoli odgruzuję na zwolnieniu, bo wtedy będzie tyle czasu ;)ale jeszcze nie wiem od kiedy zwolnienie, zobaczymy:)

ja zaraz po wizycie u gina już nie mogę doczekać się następnej:)
niesamowita radość oglądać jak rośnie maluszek:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej. To i ja dołączę. Termin wg usg mam na 13.06. To moja druga ciąża. Mdłości mam już sporadycznie. No i nie mam aż tyle czasu na myślenie o tej ciąży, bo mam 8 miesięcznego synka. Najgorzej jest go nosić i wyciągać z łóżeczka, ale jakoś daję radę. Nie mogę się doczekać poznania płci, ale jeszcze trochę muszę zaczekać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Adrienne, witaj :) i gratulacje :)
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Adrienne,
witamy :).
widac sporo z nas już spodziewa sie drugiego dziecka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Devil, ja tez nie bylam wcale do tego przekonana, ale okazalo sie super rozwiazaniem. Dodam, ze ta pani, przychodzi nawet na 8h dziennie, jesli ktos chce, bo poza sprawdzeniem dziecka, do moze tez poprostu pomoc w domu.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Enjoy - wow! zupełnie inna bajka niż u nas...
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a no to może i faktycznie fajne rozwiązanie. jeśli to się sprawdza to super :)

u nas w poprzednim wątku (przy pierwszym dziecku) dłuuuugo utrzymywała się przewaga chłopców, ale to zapewne jest związane z tym, że dziewczynki często się później ujawniają :D

nasza dzidzia się nam wczoraj ujawniła :) chociaż zapierała się jak mogła to doktorek był bardziej uparty i gmerał tak długo aż dojrzał ;) wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli córeczkę :D
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My po wizycie u gina...przyznam, że najadlam się dzisiaj strachu. Tuż przed samą wizytą odebrałam pierwsze wyniki, na toxo, cytomegalię itp. I jak się okazało mam baaaardzo dużo przeciwcial na cytomegalie bo az 994!!!!!!!!!! grubo ponad normę. Na szczęście usg wykazało, że maluszek rozwija się prawidlowo, nawet jest wiekszy niz powinien bbyć, według usg wyszla mi data porodu na 17.06. Gin dodoatkowo sprawdził juz przeziernośc i czy wszystko w porzadku. Okazalo się ze wszystko jest git, ale mam jeszcze raz zrobic badanie czy ten przeklety wirus jeszcze we mnie siedz i pokazac sie za 2 tygodniei. Jak się okazało, to on doprowadził, do mojego poprzedniego poronienia sprzed kilku miesięcy wrr:///
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Współczuję cyto :(
Ja mam falszywie dodatnie od lat :(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam do Was niedyskretne pytanie ;)
Jak jest z Waszą wagą na dzień dzisiejszy, idzie w górę, stoi w miejscy czy może spada?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
*MAJ*

29.04 klara83
01.05 magda30
01.05 katelajda
02.05 mila
04.05 devil83
05.05 trzydziestka
06.05 enjoy
06.05 moonika: Redłowo
07.05 asia87
16.05 Ola
18.05 hope
24.05 ja3
26.05 graszka
26.05.2013 Aga Swissmed/Redłowo
27.05 ewwa: Swissmed/Zaspa
30.05 justyna1

*CZERWIEC*

08.06 Luna-
08.06 monica88
12.06 mamma
17.06 Takaja_84
18.06 aniax
20.06 nusia85
22.06 kalitta
22.06 kamilku
25.06 kkasita
25.06 Mar-chew
29.06 LidkaJ

Cześć Wam dziewczyny dopisałam się do listy :). Jeśli któraś jest z Gdyni z okolic Orłowa, Redłowa bądź Małego Kacka a chce mieć koleżankę do spacerów to z miłą chęcią poznam nową koleżankę. Nie pochodzę z Trójmiasta i nie mam w Gdyni zbyt dużo znajomych :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
*MAJ*

29.04 klara83
01.05 magda30- synek-OSKAREK-ZASPA
01.05 katelajda
02.05 mila
04.05 devil83
05.05 trzydziestka
06.05 enjoy
06.05 moonika: Redłowo
07.05 asia87
16.05 Ola
18.05 hope
24.05 ja3
26.05 graszka
26.05.2013 Aga Swissmed/Redłowo
27.05 ewwa: Swissmed/Zaspa
30.05 justyna1

*CZERWIEC*

08.06 Luna-
08.06 monica88
12.06 mamma
17.06 Takaja_84
18.06 aniax
20.06 nusia85
22.06 kalitta
22.06 kamilku
25.06 kkasita
25.06 Mar-chew
29.06 LidkaJ
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam nowe mamy i zazdroszczę tym które znają już płeć :)

na razie widzę, że większość chłopaków.

mi już powoli przechodzi przeziębienie więc od poniedziałku do pracy...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
*MAJ*

29.04 klara83
01.05 magda30- synek-OSKAREK-ZASPA
01.05 katelajda
02.05 mila
04.05 devil83
05.05 trzydziestka
06.05 enjoy
06.05 moonika: Redłowo
07.05 asia87
16.05 Ola
18.05 hope
18.05 Usiaa - ZASPA
24.05 ja3
26.05 graszka
26.05.2013 Aga Swissmed/Redłowo
27.05 ewwa: Swissmed/Zaspa
30.05 justyna1

*CZERWIEC*

08.06 Luna-
08.06 monica88
12.06 mamma
17.06 Takaja_84
18.06 aniax
20.06 nusia85
22.06 kalitta
22.06 kamilku
25.06 kkasita
25.06 Mar-chew
29.06 LidkaJ

Wklejam jeszcze raz bo wypadłam z listy :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
poszłam i zrobiłam IgM, które jest teraz decydujące. Strasznie się stresuję, tak bym chciała zeby wyszło ujemne. A ja nadal czuję się źle, nudności i wymioty. Wczoraj się ważyłam, pomimo, ze bardzo dużo jem nie przytyłam dużo, jakis 1 kg. Obawiałam się gorszej wagi. Gin powiedział,ze te moje dolegliwości plus dobre usg wskazują na to ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku, ale ja i tak mam stresa:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To IGG Ci wyszło dodatnie tylko? Czy robiłaś też IGM?
Jak masz oba dodatnie, to koniecznie poproś o skierowanie na badanie awidności. Pokazuje ono czy zakażenie jest świeże czy stare.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja3, koncze 10 tydz. i do tej pory przytylam 2 kg. Przy wzroscie 185cm waze teraz 69kg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byłam u gina. Oczywiście płci nie chciał podejrzeć jeszcze. Maluch machał nóżkami i rączkami :) Nie mierzyliśmy go.
W związku z poprzednimi powikłaniami w ciąży zapisał mi acard, żeby jakoś przeciwdziałać hipotrofii.
Powiedział, że poród w szpitalu Swissmed jest dobrym pomysłem, bo są tam doświadczeni lekarze, których on zna. Więc póki co nastawiam się na ten szpital.
Poród SN po 4,5 roku od CC jest jak najbardziej możliwy. W razie czego jak się nie uda, to zrobią CC i już.
Kolejna wizyta za miesiąc (chyba 19.12) - może wtedy dowiemy się jaka płeć. Wtedy już biorę zwolnienie i nie wracam do pracy :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
robilam tylko IGG i wyszlo baaardzo wysokie. Dlatego teraz dorabialam jeszcze IGM. Na poczaku gin nie kazal robic dwoch na raz, bo jesli IGG byłoby ujemne, to nie potrzebne dodatkow trzeba by placic za badanie IGM, Dlatego kazał poczekać na wykin IGG.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kumam.
Póki co zachowaj więc spokój, to może IGM masz ujemne. Wtedy nie ma się czym martwić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie dopiero pol kilo do przodu, ale to przez te mdlosci, wymioty i jadlowstret w pierwszym trymestrze. Pierwszy trymestr zakonczylam na 0, dopiero teraz cos wskoczylo. Choc brzuszek mam spory.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja schudlam od poczatku ciazy 4 kg. Wszystko przez te mdlosci i wymioty okropiczne.
Teraz czuje sie wyraznie lepiej, moge juz jesc, co prawda
nie wszystko, ale bardzo mi ostatnio zasmakowal chlebek razowy schultstadt( czy jakos tak) z pasta z lososia lisner i muesli z owocami suszonymi z jogurtem. Taak sie ciesze ze moge jesc!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie 3 kg do przodu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja chyba pobiję wszytkich - u mnie już 5 kg do przodu (a dopiero 9tc) Z córką przytyłam 27 kg - teraz chyba pobiję swój rekord...

ewwa - ja też biorę Acard
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja radosc nie trwala dlugo;( zjadlam godzine temu obiad, jaja sadzone, ziemniaki i surowka z kapusty ze sklepu i niestety chwile pozniej dostalam rozwolnienie i wymioty :-P Mam tego dosyc dziewczyny, wole przytyc,ale zdrowo sie odzywiac, niz chudnac i miec takie ekscesy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jej, biedna jesteś z tymi mdłościami:(

u mnie +7 w 17tc... na brak apetytu nie narzekam ;)
Marchew, ja w pierwszej ciąży +30, mam nadzieję, że rekordu nie pobiję!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie 15 tc i 2 kg na plusie.
Niestety razem z maluchem rośnie mi mięśniak w macicy :-(
brzuch mam jakby ciąża była bliźniacza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jutro ide się pokazać. Niestety nie dostałam się do swojej ginekolog ogólnie nigdzie się nie dostałam. Pojade jutro znowu na izbe na Zaspe bo nie wiem co mam zrobić, boję się że bedą na mnie krzyczeć, że znów tam przyszłam. Przeleżałam tydzień. Plamień może ciut mniej ale bóle brzucha mam nadal. Oby serce biło nadal... Boje się.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
LidkaJ - trzymam kciuki za Twoje maleństwo... mam nadzieję, że wszytsko będzie dobrze...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marchew, a Ty z jakiego powodu bierzesz acard?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie 1 kg. do przodu w pierwsze ciąży przytyłam tylko 13 kg. :) mam nadzieję ze teraz będzie podobnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lidka, widze ze mamy podobny problem.. od tygodnia leze w domu, bo w zeszly weekend wyladowalam z krwawieniem w szpitalu na Zaspie. Lekarz zrobil usg, stwierdzil ze jest ok i jesli bede lezec i przyjmowac d*phaston i luteine moge jechac do domu.. w srode bylo juz lepiej, praktycznie przeszlo wiec wstalam na troche - pomoglam mezowi przy obiedzie, a potem dlugo wyczekiwany dluzszy prysznic. I zaczelo sie od nowa.. :(( Wizyte mam 3.12, mam nadzieje ze bedzie ok..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mi spadł kamień z serca, IgM wyszło mi ujemne:):) Graszka łączę się z tobą w bólu z mdłościami, w tygodniu miałam tylko 2 dni przerwy. Całe dnie albo śpię albo leże półprzytomnaa:/ masakra, jestem mega wymęczona.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A nie mowili Ci w szpitalu, ze po tygodniu ma Cie ktos skontrolowac? Od tej izby dopiero 3 idziesz? Ciekawe czemu Ty masz d*phaston i luteine a ja tylko d*phaston. A w jakiej masz dawce? Tez boli Cir brzuch?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, wierze ze bedzie wszystko dobrze z waszymi dzieciaczkami, jestescie takie silne i zdyscyplinowane ze nie moze byc inaczej, myslcie pozytywnie i dbajcie o siebie:) Kkasita, powiem ci ze i tak jest lepiej z samopoczuciem niz 3-4 tygodnie temu. W pierwszej ciazy tez schudlam 4 kg, ale jak wrocil mi apetyt to nadrobilam:) w pierwszej ciazy przytylam 17 kg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja na razie 1kg na plusie, ale stwierdziłam że wagę będę liczyć od tego co mam w karcie :P
boję się trochę że się roztyję okrutnie, bo mimo mdłości apetyt mam wyśmienity ;)

Dziś dzięki temu, że mam okrutny katar, udało mi się zrobić obiad :)
nie czułam prawie żadnych zapachów :D

brzuszek mam na razie taki jakbym troche podjadła za dużo, zdecydowanie większy wieczorami :P
za to biust mi skoczył ze 2 rozmiary na pewno ;)

Dziewczyny - trzymam za Was kciuki.
Co do leków - to mi na początku mówił lekarz, że albo d*phaston, albo luteine dopochwowo bo coś tam się odklejało.

Może jak jest większa dawka d*phastonu to luteiny nie treba? najlepiej się podpytać lekarza.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie, w szpitalu nic nie mowil. Nastepnego dnia konsultowalam to jeszcze z moim lekarzem z Gamety i kazal brac 3x1 d*phaston oraz 3x2 luteina i 3x1 nospa. Tak, brzuch mnie tez boli, a do lekarza ide tego 3.12. No chyba, ze wczesniej cos by sie wydarzylo (odpukac...)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ewwa - bo w tym roku zaliczyłam kilka ciąż biochemicznych... pierwszą ciążę poroniłam w 7tc a z moją Hanią też krwawiłam w 7tc więc lekarz stwierdził abym brała - podobno nie zaszkodzi... podejrzewał u mnie zespół antyfosfolipidowy... w sumie przeciwciała mam w granicach wyniku ujemnego ale są... więc nadal kazał mmi brać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny trzymajcie się dzielnie bo na pewno wszystko będzie w porządku

Ja na chwilę obecną (końcówka 17 tyg) mam jakieś 2 kg do tyłu. Nie wiem czy to przez mdłości bo nie wymiotowałam, ale z Bartkiem też tak miałam. Na początku schudłam jakieś 3 kg i do swojej wagi wróciłam w 26 tyg. I od swojej wagi wyjściowej przytyłam całe 6 kg :D Mam nadzieję że i tym razem będzie podobnie ;) Bezpośrednio po porodzie jak wróciłam do domu na wadze miałam mniej niż przed ciążą ;p Oby tym razem było podobnie (bo mam z czego zjechać)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lidka, ~kamiku napewno będzie dobrze trzymam kciuki. Dziewczyny ja też biorę ale samą luteinę i w sumie sama nie wiem czemu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny,
ja też biorę samą luteinę, w pierwszej ciąży przy plamieniach również. Ważne że zadziałało wtedy i działa teraz...
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
d*phaston to syntetyczny progesteron, a luteina to naturalny. Odpowiedni poziom tego hormonu jest potrzebny min. do utrzymania ciazy. Z tego co wiem, to ten pierwszy lek nie jest wykrywany przy badaniu krwi, przez co nie falszuje wyniku.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wlasnie wrocilam z izby. Jest lepiej, nie ma juz cech odklejania, dziecku bilo serduszko.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lidka, suuuper! Tak trzymaj:) a my z mezem zamowilismy pizze, zjadlam az 3,5 kawalka...cud! Trzyma jeszcze w zoladku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super wieści Lidka.
Co do pizzy, to właśnie czekam na pizzę pepperoni w Pizza Hut w Galerii B. :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Smacznego:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez dzis na pizzy jade caly dzien :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny jeszcze mam do Was pytanie. Kupiłam kwas foliowy, poprosiłam o coś co się dobrze przyswaja w aptece. Babka mi dała acidum folicum richter 5 mg. No i tak poczytałam na necie i się okazalo, że np folik ma 0.8 mg. To sie dzisiaj pytam na izbie, pokazuje jej to opakowanie czy to jest ok taka dawka duża. A ona na to ok ale bierz 2 razy dziennie. Już z tego całego stresu zgłupiałam i nie zapytałam dalej. To się robi jeszcze bardziej końska dawka, co Wy o tym myślicie? Ja coś mieszam?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A i jeszcze bym chciała Was podpytać co wasi ginekolodzy mówią o witaminach. Moja mi mówiła, że jak poczuje się, że bez tego nie dbam o dziecko to mogę brać ale według niej to nie trzeba jeśli nie ma wyraźnej potrzeby. Później dzieci się po 5 kg rodzą. Nie wiem, pierwsze słyszę. Mam wrażenie, że coś dziwnie trafiam na lekarzy w tej ciąży...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do kwasu to ci nic nie powiem, bo nie mam pojęcia, natomiast jeśli chodzi o witaminy, to z niejednego źródła słyszałam, żeby nie brać bez potrzeby. Właśnie ze względu na wagę dziecka. (wiadomo, że przypadki są różne, ale jednak większość dzieci "witaminowych" rodzi się większych) Między innymi od mojego lekarza, który w pierwszej ciąży mi powiedział, że dopiero jeśli żelazo we krwi spadnie dość znacząco to dopiero wtedy. I to najlepiej wtedy też samo żelazo, a nie zestaw witamin. A jemu ufam w 100%.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jednak faktycznie. Ok dzieki za odpowiedź :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czyli oprócz kwasu foliowego nie bierzecie żadnego kompletu witamin ?
mi lekarz od 9 tyg kazał odstawić folik i brać centrum materna.
mam rozumieć, że przez to urodze 5 kg dziecko ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na poczatku bralam prenatal z imbirem, ale juz nie biore, mam wrazenie ze po tych witaminach , moje mdlosci sie nasilaly
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi w pierwszej ciazy tez lekarz powiedzial, ze nie ma potrzeby brac witamin jesli mam w miare zbilansowana diete, tylko kwas foliowy bralam. Ale pozniej wlasnie zelazo mi spadlo, mialam zawroty glowy i zaczelam brac witaminy.

Teraz za to biore witaminy caly czas i nie mialam zadnych zawrotow. Zreszta przed ciaza tez ostatnio bralam jakas multiwitamine, bo slaba odpornosc mialam i lapalam wszelkie infekcje, wiec teraz tym bardziej.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monica88, ja przy pierwszej ciąży brałam witaminy i syn urodził się z normalna waga..pierwsze słyszę ze dzieci witaminowe rodzą się większe..musze trochę o tym poczytać bo aż sama jestem ciekawa :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wlasnie tez mam zawroty glowy, moze witaminy bede brala na noc, w nocy spie, wiec nie czuje mdlosci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a może najpierw zrób morfologię i zobacz jak tam żelazo i inne wskaźniki, bo zawroty wcale nie muszą oznaczać braku witamin. poza tym moja rodzinna lekarka też mi mówiła, że pod koniec ciąży zawsze żelazo będzie spadało, bo krew robi się rzadsza i siłą rzeczy nie ma możliwości, żeby żelazo było na dobrym poziomie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W poprzedniej ciazy bralam elevit przez caly czas, a i tak hemoglobine mialam niska, musialam brac zelazo feroplex ( takie okropne syropki w ampulkach). Synek urodzil sie o czasie i mial 4 kg.
U nas w rodzinie rodza sie duze dzieci, sama mialam 4kg400g jak sie urodzilam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zawroty glowy ogolnie towarzysza czesto ciazy. Pewnie, ze nie musi to byc od niedoboru zelaza.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
LidkaJ - jakie świetne wieści! Nadal musisz leżeć czy masz po prostu odpoczywać... w sumie przy 3 latku trochę ciężko o odpoczynek ;P

Ja tam nie wiem jak to jest z tymi witaminami czy nawet jedzeniem słodyczy - chyba bardziej jest to uwarunkowane genetycznie... przy mojej Hani jadłam tone słodyczy plus witaminy od początku - i jej waga olbrzyma ;P 2920g
moja przyjaciólka dla odmiany - nie przyjmowała witamin bo lekarz jej odradził - synek miał 4,6kg - żeby było ciekawiej urodziła sn... brrrr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja biore 1x dziennie folik 0,4mg (pomaranczowo zielone opakowanie)

(nawet nei wiedzialam, że jest z większą dawką :P)

na poczatku brałam femibion natal classic (mial kwasu foliowego 0,8) ale lekarz powiedział, że lepiej sam folik, ale jak juz biore, to niech dokoncze opakowanie(bralam go przed ciaza). odstawiłam ejdnak sama, bo nie wazne kiedy bralam, to mdlosci sie wzmagaly.

ogolnie gin powiedzial, ze wyniki mam ksiazkowe, a witaminy mozemy wlaczyc, jak sie popsuje jakis wynik i lepiej np samo zelazo jak mi pojda wyniki w dol, niz caly komplet witamin (chyba, ze sie pogorsza nagle wszystkie wyniki).

Co do dzieci "powitaminowych" tez slyszalam, ze jak przyjmuje sie witaminy to sie rodza wielkie - ale ile w tym prawdy to nie wiem.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Lidka, super wiesci :)

Moja siostra cala ciaze brala centrum materna i urodzila coreczke o wadze 3130 kg.. Mysle ze stwierdzenie iz po witaminach dzieci rodza sie wieksze jest sporo przesadzone.. moj lekarz takze kazal mi zamienic sam kwas foliowy na kompleks wit. po tym jak pokazalo sie u dzidzi serduszko. Ufam mu w 100%, to swietny i ceniony specjalista.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, dziś mnie podbrzusze boli. Właściwie zaczęło się wczoraj wieczorem. Leżałam już w łóżku i taki klujacy ból w pachwinie. Potem przeszło. Jak dziś rano obudziłam się, to czułam ból jak na @. Przeszło. A teraz znów podbrzusze boli. To taki nasilający się momentami ból. Wzięłam nospe i leże. Czy powinnam jechać na IP?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewwa, mi sie wydaje ze to normalne, macica sie rozciaga wiec boli.. jesli to bol podobny do @ wzielabym nospe czy dwie i odpoczywala..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja przed tym plamieniem, czułam ból taki właśnie na @ ale trochę mocniej. Jeśli nie jest to silniejszy ból, to może weź no-spę poodpoczywaj i wtedy zobaczysz jak się poczujesz. Jeśli miałabyś się denerwować to zawsze możesz podjechać.

Co do tych witamin to ja w pierwszej ciąży brałam witaminy i moja Magdusia miała 3680g.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja musze zrobić badania w końcu, przez to leżenie się przesunęło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Macie rację. Przeszło w sumie. Teraz tylko boli mnie wszystko w środku jakby mnie ktoś pobił od środka :)
Niby człowiek wie, że to normalne, a denerwuje się i tak.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewwa, takie bole sa normalne w ciazy, macica sie powieksza, dzidzius potrzebuje wiecej miejsca, a u ciebie objawia sie takimi bolami jak przy @
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć,
w czwartek byłam u lekarza i też pytałam o witaminy-to usłyszałam, "czy chce miec duże dziecko"-też sie zdziwiłam bo przyjmowanie witamin w ciąży wydawało mi sie normalne, w pierwszej brałam i syn miał 4030 alewarunkowałam to genami a nie witaminami, no ale ok narazie nie biore.
Czuję sie taka ocieżała, że :( cały czas na kanapie, bo znowu jestem na antybiotyku ciągle łapie jakieś bóle gardła, katary itp postanowiłam "nie opuszczać koszar", bo co wystawię nos "za drzwi" to jestem chora-mówie Wam masakra
Dodam, jeszcze ze zaczęłam pić kawę bo byłam bardzo słaba i miałam zawroty głowy(ciśnienie 90/60) gin zalecił kawe-jest lepiej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do monica 88-nadal chodzisz do tego lekarza, którego polecałaś? bo zapisałam sie do niego i to własnie on mówił mi o "dużych dzieciach po witaminach"-a patrze,żę Ty piszesz że lekarz od 9 tyg Ci zalecił witaminy?-
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie dziś raz lepiej raz gorzej :(
Brzuch teraz obolaly, w środku jestem obolala, krzyż boli bardziej niż zwykle. Jest dobrze tylko gdy leże. A jutro do pracy :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ola ja byłam u Żółtowskiego tylko na początku i teraz pójdę na usg. moim lekarzem prowadzącym jest dr rutkowski z rumi na nfz. Ogólnie Żółtowski jest bardzo dobrym lekarzem ale lubi szczupłe ciężarne i odradza jedzenie tego na co ma się ochotę, szczególnie owoców i soków i słodyczy, więc duże dzieci to dla niego również problem.
moja mama brała ze mną całą ciąze falvit i ważyłam 3200 ;)
uważam ze witaminy mają służyć nam bardziej bo dzidzia i tak sobie weźmie co potrzebuje a my muismy po prostu zadbać by nam nie zabrakło :) dlatego przyjmuje witaminy i jak zjem je przed posiłkiem to też mnie mdli ale jak zjem po śniadaniu i popije wodą to jest wszystko wporządku, mam wyniki idealne i ogólnie poprawił mi się wygląd i samopoczucie, jak narazie same plusy ;) pozdrawiam ! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha, a swoją drogą fanie to zabrzmiało"lubi szczupłe ciężarne":-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam wizytę za tydzień, na koniec 12go tygodnia i dopiero wtedy dostane skierowanie na pierwsze badania - morfologie itp. Od poczatku biorę folik, zadnych innych witamin kazał nie łykać. Brzuszek powoli wychodzi ale waga jak na razie w miejscu. Czy na tym usg będzie już szansa zeby podejrzeć kto tam w brzuchu siedzi?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lepiej, żeby lekarz nie próbował-bo mi w tym czasie sam z własnej inicjatywy powiedział co widzi, a teraz już sie zmieniło-i to nie jest fajne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To zależy od lekarza czy powie czy nie. Moi lekarza za nic w świecie nie chcieli nawet sprawdzać :) Wiedzą, że na tym etapie wszystko jest zbyt podobne do siebie i nie chcę pomyłki :)
Tu sobie popatrzcie jak genitalia wyglądają w poszczególnych tygodniach ciąży.
http://www.baby2see.com/gender/external_genitals.html
Nie trudno o pomyłkę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mojej siostrze lekarz powiedzial, ze na tym etapie to wrozenie z fusów, ale gdyby miał obstawiać po tętnie i innych, to obstawiłby dziewczynke i 2x trafił, ale to zapewne zbieg okoliczności. ponoć dziewczynki maja wyższe tętno....

My dziś idziemy na usg (zaczęłam 13 tydzień), a jutro mam wizytę u mojego gina. trochę się denerwuję.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No mi wlasnie na usg 12 tc powiedziala babka, ze raczej chlopak. Z tetna natomiast wychodzilaby dziewczynka, ale to sama tak patrzylam za kazym razem ile ma maluszek.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czyli jakie tętno dla jakiej płci, bo nigdy o tym nie słyszałam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też pierwsze słyszę o tym tętnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też pierwsze słysze o tentnie u nas dopiero w 16 tyg ładnie sie siusiak pokazał nawet mamy zdjęcie 3d.Teraz właśnie leże bo tak mi coś w kręgosłupie strzeliło że chodze jak paralityk.Czekam na ruchy bobaska ale jak na razie to tylko gilanie czuje.POZDRAWIAM WSZYSTKIE MAMUSIE I TRZYMAM ZA WSZYSTKIE KCIUKI.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja gdzies wyczytalam, ze:
'Jeśli serce dziecka bije ponad 140 uderzeń na minutę, to spodziewaj się dziewczynki. Jeśli tętno jest poniżej 140, zostaniesz mamą małego mężczyzny.'
Nie bardzo jednak w to wierze.. ;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny:) Fajnie Wam,że już znacie płeć:) podobno chłopcy szybciej się ujawniają:) W pierwszej ciąży już w 15 tyg wiedziałam, że to chłopak:) teraz bardzo bym chciała dziewczynkę, ale jak bedzie chlopak to tez bedzie wesolo, mój M. zawsze mi mówi, że chciałby taką własną rodzinkę. pl hehehhe.
A ja o dziwo od 3 dni nie odczuwam nic...żadnych mdłości, wymiotów...nic....jakby mi zupełnie przeszło:) Mam tylko nadzieję, że jak najdłużej taki stan potrwa bo czułam się bardzo szczesliwa ze mogłam bez problemu wyjsc na miasto, w ogóle ruszyć się normalnie z domu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka, ja tez czuje sie juz lepiej:) ugotowalam obiad:)w piatek wymiotowalam ostatni raz, jeszcze mam awersje do niektorych potraw i zapachow, ale jest o niebo lepiej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny,
jeden dzień mnie nie było i już ponad 40 postów do nadrobienia... ;)

co do witamin, to ja nie chciałam brać, ale musze łykać jod, endokrynolog poleciła mi połączenie kwasu foliowego z jodem, tylko nigdzie tego dostać nie mogę :( więc łykam femibion.

W pierwszej ciąży brałam Falvit, mój synek ważył 4290 g (też rodziłam SN, bez znieczulenia ;)). Może coś w tym jest... W każdym razie na razie nie mam wyboru.

Jak czytam o Waszych przypadłościach, to po raz kolejny stwierdzam, że jestem szczęściarą :) Kolejna ciąża bez mdłości i wymiotów, jedyny objaw to preferencje smakowe (ostatnio zajadam się paprykarzem) i uczucie "niestrawności", jakby mi coś leżało na żołądku, ale da się z tym żyć. Ginekolog podczas pierwszej ciąży mówiła, że jestem stworzona do chodzenia w ciąży - chyba to prawda ;)
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no my po usg.

przeziernosc 1,29 :) kość nosowa jest,wszystkie przepływy ok :)

Także jestem już spokojniejsza.
Słyszeliśmy bicie serduszka (przez krótko, ale mamy na płytce :) )

Maluch ma 6,6cm :)

Wyszło, że z USG termin mamy na 2.06, lekarz powiedział, że owulacja musiała być zaraz po miesiączce (ale raczej wątpię, bo 10dc byłam u lekarza i mówił, że pęcherzyk dojrzewa i OWU będzie za 3 dni :P)

Co do samego preisa, to musze Wam dziewczyny napisać, że po opiniach które czytałam spodziewałam się czegos "gorszego" ;) Bardzo rzeczowy facet.
Ogólnie specyficzny lekarz, raczej mówił "miło" tylko na koniec jak się spytałam czy wszystko ok to rzucił "niestety wszystko w porządku" - ale on ponoć tak ma ;) oczywiście polecał zrobić test pappa dla pełnego obrazu.

najważniejsze, że wszystko ok. Maluch wyglądał fantastycznie (aczkolwiek nie widziałam, żeby machał rączkami jak tu pisałyście).

Tętno 166 ;) hihi
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super wieści.
Nie martw się. Moja chyba spała na usg, bo trzeba było ją szturchac, żeby w ogóle nos i kark zmierzyć.
P.S. Mówię ona, bo czuję, ze to dziewczyna :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Luna - ale fajnie :) i co, będziesz pappę robić?

nie wiedziałam o tej zależności wagi urodzeniowej z braniem witamin przez mamę. Brałam w pierwszej ciąży centrum materna, córa miała 3450g, czyli taka normalna waga :) teraz też te witaminki łykam (od 12tc, wcześniej sam folik). mam morfologię jak anemik, może dlatego gin mi każe witaminki jeść:)

zaczynam 18tc i nie czuję jeszcze ruchów malucha, a już tak bardzo bardzo bym chcała:) no ale pewnie już niedługo coś poczuję:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam dzis dzien gloda, jem cos caly czas od rana!

Ja ruchy juz czuje od jakiegos czasu, ale sa one bardzo delikatne, sa to wciaz takie tylko lekkie musniecia. A sa dni, ze wogole ich nie czuje.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja nie czuje, ale mam prawo nie czuć :)
Chociaz od wczoraj wydaje mi się, że może jednak coś czuję... Zobaczę czy w kolejnych dniach będzie tak samo. Jeśli tak, to pewnie ruchy.
Póki co cierpię z powodu bólu krzyża. Ale jak. Nie mogę sie schylać :(
A po niedzielnym bólu brzucha boli mnie wszystko jak siadam :(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez jeszcze nie czuje ruchow, ale apetyt mi wrocil, co
mnie bardzo cieszy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja już takie ewidentne kopniaki dostaję :) wczoraj to wręcz miałam wrażenie, że poczułam je na zewnątrz ;) tzn miałam rękę na brzuchu położoną i czułam kopniaczka na ręce :D aż miło sobie przypomnieć jakie to uczucie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Devil, to chyba energiczne dziecko Ci sie szykuje :-)

A ja Wam powiem, ze w perwszej ciazy nie mialam takich typowych kopniakow, mlody wiercil sie baaardzo i szybko tez zaczal, ale to zawsze byly takie przewroty, wypinanie sie, wyginanie. Ogolnie przyjemne, nie bolesne.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dziś po wizycie u mojego lekarza...
troche się wkurzyłam/podłamałam/zasmuciłam...

okazało się ze rozwiązał umowę z medicoverem gdzie mam pakiet i był dziś ostatni dzień :( o czym nie wiedziałam wcześniej ;(

no i teraz nie wiem.... czy zmieniać lekarza teraz na innego z medicovera (chyba masakra z terminami, bo wolne na przyszły miesiąc ma tylko baba u któej raz byłam i więcej nie pojde - bardzo nieprzyjemna w odbiorze...), czy chodzić do niego prywatnie, i robić wszystkie badania prywatnie (bez sensu uważam, tj zbyt kosztownie), czy chodzić do 2 lekarzy - do niego, a do medicover do jakiegokolwiek po skierowania na badania....

eh :(
ogólnie wiem, że tu piszecie, że prowadzicie ciąże u lekarzy i im ufacie, większości z Was to już druga ciąża.

Mi ten lekarz bardzo "leży", ale nie to , żebym z nim była nie wiaodmo jak związana, co nie zmienai ejdnak faktu, że byłam bardzo zadowolona z wizyt u niego....

Trochę się tym zasmuciłam...

Ale za to mam odstawić d*phaston (dokończyć opakowanie zmniejszając dawkę) i powiedział, żeby jednak zamienić kwas foliowy na witaminy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe jeżeli szykuje mi się "drugi Bartek" to ja dziękuję ;p on też był mega ruchliwy w brzuchu. Też go szybko poczułam, bo wewnątrz w 17 tyg a na zewnątrz było go czuć w 19 (jak na pierwszą ciążę to jest dosyć szybko). I potem już dzień w dzień do końca ciąży mi brykał (na szczęście bezboleśnie) i każdy mi mówił, że jak się urodzi to dalej tak będzie i się sprawdziło ;p wszędzie go pełno :D
także jeśli córa odziedziczy również taką ruchliwość to chyba oszaleję :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Luna idź do Matkowskiego w Medicoverze. Pozostali są dziwni jak dla mnie... Tylko idź tam sama do położnej i się zapisz.
On na grudzień nie ma jeszcze grafiku, ale ja jestem wpisana na listę rezerwową i połozna do mnie zadzwoni.
Generalnie w Medi jest problem z terminami, ale jak jesteś w ciąży, to problemu nie ma. Spróbuj. Chodź chociażby po to, aby badania były bezpłatne.
Dodatkowo jeśli chcesz rodzić na Zaspie, to on na Zaspie pracuje jak Sztramski :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ewwa a byłaś u tej doroty papińska stachowiak?

bo opinie na necie ma spoko całkiem i jeszcze nad nią się zastanawiam.

Nad Matkowskim też myślałam, tylko jak staraliśmy się o malucha, to przepisał mi leki, po których wg lekarza z gamety (do którego sam matkowski mnie zresztą wysłał ;) ) nie mogłam zajść w ciążę jeśli nie było monitoringu cyklu dokłądnego, i faktycznie po ich odstawieniu w pierwszym cyklu się nam udało. Ale zobaczę... :)

Fajnie że mówisz o położnych - nie wiedziałam, że tak można z wizytami :)

co do porodu to jeszcze nie myślałam, po głowie chodzi mi swiss (tylko ta cena.... ;) ) Publiczne zniechęcają mnie coraz bardziej...

Kumpla żona rodziła teraz na zaspie.
Nie dali jej znieczulenia mimo, że chciała, bo nei było anestezjologa....
a dodatkowo tak ją zszyli, że zrobił się jej krwiak, kilak godzin nikt nie przychodził, w końcu mąż zrobił awanturę to się nią zajeli - okazało się, że krwiak jest wielki, trzeba go usunąć na stole i musieli jej krew przetaczać... no i maluch ich dostał zakażenia jakąs bakterią teraz. nie wiem czy to kwestia szpitala czy nie, ale jakoś nie brzmi to zachęcająco...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem po USg i przezierności karkowej która wynosi 2,5 czyli 0,25mm i jesto za dużo dostałam skierowanie na USG i test papa ale mam tydzień na wykonanie oczywiście na skierowanie się nie dostałam więc ide prywatnie koszt 450 zł ale co tam ważne żeby było o.k ile u was wynosiło? co o tym myślicie ?boję sie jak nic zapisałam się na czwartek i juz sie stesuje tym bardziej ponoć długo czeka sie na wyniki z krwi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justyna - u nas NT wyszło 1,29

Na wyniki z krwi czeka się 2-3tygodnie.

Co do Twoich wyników - nie stresuj się na zapas.

Mojej siostry przyjaciólka miała 2,84
Prawdopodobieństwo z testu pappa jej wyszło chyba 1:120 czy jakoś tak (ogólnie dużo wyższe niż powinno być - wskazania do amniopunkcji)
a ma zdrową dziewczynkę.
Ponoć badania z krwi są obciążone dużym błędem, a z USG to 70% czy jakoś tak....

A jak kość nosowa? (NB)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja kiedys czytalam w necie o przypadku ze byla przeziernosc prawie trzy i dzieciatko urodzilo sie zdrowe.
A jak tam z koscia nosowa, byla widoczna? Bedzie wszystko dobrze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mojego dzieciatka przeziernosc karkowa wynosi 2,0 ie ma sie czym stresowac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Luna, nie byłam u tej papińskiej.
Ja się wybieram do Swiss. Właśnie Matkowski powiedział mi ostatnio, że spoko, mogę tam rodzić, bo tam pracuje ekipa z Zaspy. Powiedział, że są doświadczeni.
Więc jeśli tylko kasa sie znajdzie, to jadę tam.
W sumie boję sie iść do szpitala państwowego... Nie wiem czemu, bo ja z Zaspy nie mam złych wspomnień.
*********************************************
Justyna, tak jak piszą dziewczyny. To wszystko to jest prawdopodobieństwo... Trzymam kciuki za dobre wyniki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kość nosowa dodatnia. Jutro jadę zobaczymy. Dzięki dziewczyny za wsparcie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Będzie dobrze. Trzeba wierzyć.
Koniecznie daj znać jutro...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justyna nie martw się :) na pewno jest wszystko dobrze!
u nas wynik był 2,1, nosek widoczny, gin mówił że to w porządeczku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justyna, wyniki w Gamecie są po 5 dniach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znalazłam takie parametry:
Pomiar NT jest najbardziej miarodajny między 11. a 14. tygodniem ciąży. Norma NT, określona dla danej populacji, obejmuje wartości do 95 percentyla i jest uzależniona od wymiaru ciemieniowo-siedzeniowego (CRL); w praktyce NT nie powinno przekraczać 2,5 mm. NT jest wprost proporcjonalne do ryzyka wystąpienia trisomii u płodu:

NT = 3 mm wiąże się z 3× wzrostem ryzyka
NT = 4 mm wiąże się z 18× wzrostem ryzyka
NT = 5 mm wiąże się z 28× wzrostem ryzyka
NT > 5 mm wiąże się z 36× wzrostem ryzyka
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justyna, a myślałaś o tym, by iść jeszcze do innego lekarza zrobić USG?
Ja bym tak zrobiła, bo przezierność nie wyszła wielka jakaś.
U kogo byłaś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas było 1,8 ale badania z krwi i tak zrobiłam ( na NFZ) w przychodni Dąbrowa-Dąbrówka wynik po 7 dniach. Z krwi wyszło jeszcze mniejsze ryzyko niż z samego USG
Ale i tak pewności nie mam ze wszystko ok. koleżanka miała 1,9 żadnych wskazań do amniopunkcji a urodziła córkę z ZD.
Mi gin która robiła USG chciała dać skierowanie na amniopunkcje tylko z/w na wiek ( 34 lata) ale nie chciałam. Co ma być to będzie. Ale trzeba być dobrej myśli.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justyna trzymam kciuki! Będzie dobrze.

Luna ja chodzę do dr Papińskiej Stachowiak. Bardzo fajna babka. Miła, odpowiada na wszystkie pytania. Zleca wszystkie badania, nie lekceważy nic. Ja jej ufam :) A i ona chyba pracuje w wojewódzkim.
Zapytam ją dziś bo wybieram się na wizytę podejrzeć maluszka. Już się nie mogę doczekać :)

Dziewczyny pytanie z innej beczki. Jak sobie radzicie z zaparciami? Ja mam wieczorami mega wzdęty brzuch i czuje się jak balon. Masakra. Kupiłam dziś siemię lniane bo wyczytałam, że pomaga ale coś mi się wydaje że smaczne to to nie będzie :p

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja póki co nie mam problemu, ale wypijam sporo wody i zjadam 1 - 2 jabłka dziennie. Do tego w codziennej diecie mam też inne owoce (ostatnio zjadam pełno mandarynek :P)
Spróbuj też więcej błonnika jeść (może owsianka na śniadanie?). Śliwki suszone na przykład.
Unikaj słodyczy (zwłaszcza czekolady).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jabłka i ostatnio owoc khaki
image
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja ogólnie też mam problem, ale u mnie nigdy nie było łatwo. jem mega dużo mandarynek (swoja droga ponoć cytrusy wzmagają mdłości, ale jakoś nie mogę się opanować ;) )

i jabłka i trochę lepiej ;)

udało mi się dostać do stachowiak w grudniu więc już jestem spokojniejsza.

A myślicie, że lekarz da mi zwolnienie tak po prostu beż żadnych super wskazań? bo szkoda mi brac urlop na święta :P a pozniej chce jeszcze troche popracować :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
muszę spróbować z tymi owocami, może pomoże :)

ostatnio zjadłam na obiad gołąbki. boże jak mi było później niedobrze. tragedia myślałam że wyjde z siebie :/ nigdy wiecej kapusty

Luna myślę, że powinien dać zwolnienie chociaż to pewnie zależy od lekarza :) mi w pierwszej ciaży bez problemu dawali L4 a teraz jeszcze nie brałam.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O matko, i ja szaleje za mandarynkami ostatnio, a tym bardziej za moimi ukochanymi klementynkami!

Golabki, hmmm... to jest mysl! :-)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi lekarz dawał jak prosiłam ze względu na złe samopoczucie.
A teraz to dni do 20 grudnia odliczam, bo od tego dnia będę na zwolnieniu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny możecie polecić jakiegoś dobrego ginekologa w Gdańsku? Ja się przenoszę jednak.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem na zwolnieniu lekarskim od dnia w ktorym sie dowiedzialam o ciazy, czyli jeden dzien po miesiaczce, ktorej nie dostalam:) zwolnienie dostalam od lekarza rodzinnego, pobieglam do lekarza z testem ciazowym i powiedzialam ze nie moge pojsc na nocke do pracy i prosze o L4:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
LidkaJ ja chodze prywatnie 100 za wizyte z usg i jestem zadowolona to jest lekarz z zaspy ale tylko prywatnie przyjmuje jak karzdy by tak podchodził do pacjentek to było by super jest to Zabul Piotr a co do zwolnienia,to ja jestem od 5 tyg bo trofoblast mi sie odklejał i już mi powiedział że do konca w domku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej, znowu jestem do tyłu z bierzącymi sprawami
na początek witam nowe mamusie i bardzo się cieszę że nas tak dużo :)
u nas jak zawsze coś, dopiero co wróciłam ze szpitala po kolejnych 9ciu dniach, łożysko mam bardzo nisko, zachodzi na szyjkę, krwawienia co rusz, masakra jakaś.zawsze coś...
część tych dolegliwości związane jest ze stresem dlatego ostatnio unikam ludzi :/, sama już nie wiem czy to ze mną jest coś nie tak, czy świat zwariował
tak się zawzięłam w sobie że dziś skończyłam prawie całą wyprawkę bo nie wiem co będzie jutro i czy tym razem nie będą kazali mi leżec do końca ciąży
mam nadzieję że najbliższe dni będą spokojniejsze i się odstresuję, odpocznę, wybyczę czego i Wam życzę
udanego wieczoru :)
image


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
potwierdzam, dr zabul jest bardzo dobry, jestem jego pacjentką od lat i jest meeeega super
image


popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Klara trzymaj się dzielnie i spokojnie przede wszystkim. Zabula już googluję, dzięki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak czytam o nim, serio taki młody i przystojny? Chyba bym się czuła skrępowana jak jest u Was?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lidka ma super podejście, martwi sie o ciebie i maluszka zawsze sie pyta czy chciała byś coś wiedzieć zapytać i nie krępuje sie wcale na jego wizytach.Jak byłam na wizycie z moim synem i mężem to zawołał jak to powiedział SENIORA I JUNIORA by podglądnąć co tam mamy i smiechu było co nie miara w gabinecie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja mam wizytę u Zabula w piątek i juz się stresuje ze jest młody i przystojny :). Robię badania pren. w Gamecie. Dziś mogą gin mierzyła dzidzie. Ma cale 5,5 cm. Jakości jak na razie przeszły za to sennos mnie dopadła okropna :|. Ja w tej ciąży jeszcze nie mam fazy na ciuszki, smoczki oto..jakos tak wszystko inne jest. Człowiek się tak nie podnieca. Ktoras z Was robiła badania w Gamecie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Magda30 czytalam na telefonie i jakos kliknal mi sie kciuk w dol, przepraszam Cie. Nie no moze sie przelamie i sie umowie bo juz chce miec kogos kto sie mna porzadnie zaopiekuje, place ciezkie pieniadze a mam wrazenie ze sie mnie notorycznie zlewa .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kapusta niestety odpada, probowałam dwa razy i nie... gołąbki są do tego gazujące:)
image
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
kalitta ja też chodzę do Papińskiej- Stachowiak, ale terminy ma okropnie dalekie. Często muszę przychodzić i się pytać czy mnie przyjmie? A ty jak radzisz sobie z tymi terminami? W poprzedniej ciąży udało mi się zapisać na kilka wizyt do przodu, a teraz zbyt odległe terminy. U mnie mdłości mijają i cały czas jadłabym wędliny i pieczone mięso. Na słodycze i owoce nie mogę patrzeć. W przyszłym tygodniu mam usg i sprawdzenie przezierności. A to będzie już początek 14 tygodnia. Mam nadzieję, że nie za późno. Też się denerwuję
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Adrienne- ja chodzę prywatnie do niej na Skarżyńskiego. Podaje link
http://www.pcditp.pl/lekarze.html

Przy każdej wizycie umawiam się na następną. Koszt 150zł. Od stycznia będę miała znowu pakiet w luxmedzie ale będę tam chodzić tylko po skierowania na badania.

Ja dziś po wizycie. Niestety krwiak dalej jest :( Jedynie troszkę tak jakby się spłaszczył :/ dalej muszę brać luteinę no i się oszczędzać. Najlepiej gdybym polegiwała tylko jak to zrobić z 1,5 rocznym dzieckiem :/ ehh ta ciąża jest zupełnie inna niż poprzednia. Oby do następnej wizyty się wchłonął.

Rozmawiałam z doktor i mówiła że mogę brać espunisan na te problemy żołądkowe.

No a poza tym jak zobaczyłam maluszka jak machał rączkami i nóżkami to się popłakałam ze wzruszenia :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kalitta, zazdroszczę :) ja jutro idę na wizytę, mam nadzieję, że i ja się wzruszę :)

Jeśli chodzi o lekarza, to ja mam pakiet medyczny od naszego forumowego Sadyla i polecam. za 94 zł/m-c mam dostęp do lekarzy w wielu placówek medycznych (m.in. swissmed, invicta, polmed), prawie wszystkie badania w cenie, a wizyty u specjalistów udało się umówić na za 3 dni, więc super.

Ciążę prowadzę u doktora Adamskiego (w polmedzie), pracuje na Klinicznej, więc mam nadzieję, że w razie czego mnie wciśnie na porodówkę ;)
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My dzisiaj też po wizycie. Niestety po ponad 2h czekania w poczekalni dostałam tylko kolejne skierowanie na badania laboratoryjne, a maluszka nie podglądaliśmy :( Teraz znowu trzeba czekać 4 tygodnie do następnej wizyty, ehhhh... Ale może wtedy dowiem się czy będzie upragniona córeczka :)
Dobrze, że póki co żadne dolegliwości mi nie doskwierają... No i cały czas czekam na ruchy, bo jak na razie cisza :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
LidkaJ - a nie chcesz spróbować Nowosielskiej w Pruszczu Gdańskim - bliżej byś miała ;P ja do niej chodze i jestem zadowolona - dużo kasy też nie bierze... szwagierka prowadzi u niej ciąże...

ja idę jutro na usg - mam nadzieję, że wszytsko ok u mojego maluszka....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam wizyte 13 grudnia, ciekawe czy w 16 tyg i 4 dniu ciazy widac plec na usg i na ile jest to wiarygodne:) w pierwszej ciazy lekarka powiedziala mi ze w 18 tyg dopiero plec jest bardziej wiarygodna. A jak bylo u was?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja idę do lekarza właśnie w 18 tyg i mam nadzieję na poznanie płci :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bede miała wizyte w 16 tyg i 1 d

lekarz na ostatniej wizycie powiedzial, zeby sie nie nastawiac, chyba, z ebedzie chlopak, bo sie szybciej ujawniają to może, ale wątpliwe ;)

Ja się chyba nastawiam, ze jak pojde w styczniu do preisa to on wypatrzy co i jak :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aktualizuje jeszcze raz liste wpisujac nowa date porodu. Lekarz moj powiedzial, ze przy nieregularnych cyklach jakie posiadalam, to bardziej prawdopodobny jesttermin z usg w 12 tygodniu niz z ostatniej miesiaczki ;)

*MAJ*

29.04 klara83
01.05 magda30- synek-OSKAREK-ZASPA
01.05 katelajda
02.05 mila
04.05 devil83
05.05 trzydziestka
06.05 enjoy
06.05 moonika: Redłowo
07.05 asia87
16.05 Ola
18.05 hope
18.05 Usiaa - ZASPA
24.05 ja3
26.05 graszka
26.05.2013 Aga Swissmed/Redłowo
27.05 ewwa: Swissmed/Zaspa
30.05 justyna1

*CZERWIEC*

02.06 Luna-
08.06 monica88
12.06 mamma
17.06 Takaja_84
18.06 aniax
20.06 nusia85
22.06 kalitta
22.06 kamilku
25.06 kkasita
25.06 Mar-chew
29.06 LidkaJ
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja gapa wcześniej pytałam czy może w 12,13 tygodniu będzie jakaś szansa podglądnąć kto tam w brzuchu siedzi ;) wszystko to dla mnie takie nowe :) ciekawa jestem ile czasu zajmie mi zapoznanie się z instrukcją obsługi :) muszę się sporo doszkolić, nie uwierzycie ale ja nawet śpiochów od pajaca nie odróżniam... mam nadzieję, że jak pójdę do szkoły rodzenia to trochę mi rozjaśnią obraz :) jak to u Was było za pierwszym razem?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam już umówioną wizytę do gina. Równo za 3 tyg - 19 grudnia.
Jupi!
Od 20 grudnia jestem na L4 do końca ciąży :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Graszka - ja dowiedziałam się, że będę miała córeczkę w 15 tc... szybko bo mała bezwstydnica się pięknie rozkraczłya ;P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczynki dłużej sie skrywaja, ale widac Twoja chciala Wam sprawic radosc wczesniej:). my wiedzielismy tak ok 80 % w 16 tygodniu, a na stowke w 21 na połówkowym, poszlismy ok 24 tyg na 3 d , jako prezent dla Rodziców i wtedy było kolejne potwierdzenie, ze Dziewuszka:) , ale np kolezanka dopiero w 29 tyg sie dowiedziala:)
image
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to niezle Mar-chew szczerze mowiac liczylam po cichu, ze ktoras tak odpowie:D dzieki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
takaja_84 - to mój pierwszy raz także i wszytsko nowe.

śpiochy a pajac to rozróżniam bo siostra ma dwie małe córy ale poza tym jestem zielona ;) jak szłam na pierwsza wizyte to miałam w zasadzie 2 kartki pytań. :P

lekarza tez sie pytalam o plec na wizycie w 13 tygodniu :)

ja bym mega chciala wiedziec przed swietami,ale z drugiej strony wole sie zbytnio nie nastawiać, jak to bedzie takie niepewne.

najchetniej byz bym cos pokupowała!

Ogólnie dziewczyny mam masalktyczne hustawki nastroju- tez tak macie? i płaczę z byle powodu - koszmar.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Luna- u mnie też wahania nastroju ble.. staram się nad tym panować ale nie zawsze daję radę. Pół biedy jak płaczę, gdy widzę np. w tv dzieciątka, a to ze wzruszenia, a to znów ze smutku jak coś złego się dzieje. Gorzej jak ostatnio zrobiłam awanturę mężowi, aż mi wstyd... staram się z tym walczyć ale czasem nie wychodzi.

Macie jakieś sposoby?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie podobnie. Awantury na szczęście jakoś powstrzymuję, ale momentami jestem taka upierdliwa i czepliwa, że sama chyba bym się poduszką udusiła :)
Co do płci, to patrząc na to jak w poszczególnych tc narządy wyglądają, to cieszę się, że mój gin nie chciał mi w 13 tc nic powiedzieć (nawet nie chciał spojrzeć :P). Bo to wszystko było wtedy mega podobne - kątem nachylenia do ciała się różniło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Takaja - ja nie mam. Najgorsze, że teraz łatwo mnie z równowagi wyprowadzić, a dwulatki są w tym mistrzami :(
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ostatnio wzruszylam sie do lez, bo moj synek poglaskal brzuch( duzych rozmiarow) mojego meza, mowiac aaja dzidzusiu
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się wzruszyłam na paradzie niepodległości, bo moja córka widziała ją pierwszy raz :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja byłam u lekarza tydzien temu i powiedziala, ze bedziemy mieli synka ;) ciekawa jestem czy to juz na 100% bo moja szwagierka jak była u lekarza to powiedzeli jej ze chlopiec a poszla za jakis czas i ze dziewczynka wiec to roznie bywa :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To mnie trochę pocieszyłyście dziewczyny :) czasami sama ze sobą nie mogę wytrzymać... ale mąż jest dzielny :) przynajmniej narazie :) jeszcze jakaś taka roztrzepana się zrobiłam, nigdy nie miałam problemów z organizacją, a teraz zapominam o takich oczywistych sprawach aj
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to i Ja się dopisuję :)
*MAJ*

29.04 klara83 córeczki Lena i Laura ( lub Tymon jeśli okaże się chłopiec) - Zaspa
01.05 magda30- synek-OSKAREK-ZASPA
01.05 katelajda
02.05 mila
04.05 devil83
05.05 trzydziestka
06.05 enjoy
06.05 moonika: Redłowo
07.05 asia87
16.05 Ola
18.05 hope
18.05 Usiaa - ZASPA
24.05 ja3
26.05 graszka
26.05.2013 Aga Swissmed/Redłowo
27.05 ewwa: Swissmed/Zaspa
30.05 justyna1

*CZERWIEC*

02.06 Luna-
08.06 monica88
12.06 mamma
17.06 Takaja_84
18.06 aniax
20.06 nusia85
22.06 kalitta
22.06 kamilku
25.06 kkasita
25.06 Mar-chew
29.06 LidkaJ
image
image


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe mój mąż też już czasami zagryza zęby bo wie, że te humory miną ;) chociaż wydaje mi się, że z Bartkiem miałam mniejsze wahania ;p
a co do roztrzepania to w ciąży to naprawdę normalne :D ostatnio położna u mojego lekarza powiedziała, że od ciężarnych "nie wymagają niczego" w sensie, że wszystko się może zdarzyć, wszystko mogą zrobić/zapomnieć, a i tak będzie im to wybaczone ;p
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem po usg. Niestety do moich przygod doszlo podwyzszone tsh i mam brac euthyrox. d*phaston utrzymany mam dalej brac. Troche sie martwie bo tetno plodu 190, to troche wysokie. Jeju ja zwariuje do czerwca..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lidka mi lekarz mowil, ze tetno do 200 może dochodzić w tych pierwszych nastu tygodniach i tak samo piszą we wszystkich książkach które mam (a mam ich całą górę od siostry ;) )

czy poza tym na usg wszystko w porządku???
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak podkleiło się wszystko i wygląda na ok. Super dzięki Ci za wieści. Trochę mnie uspokoiłaś, dziękuję!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,dziewczyny powiedzcie mi, może się orientujecie, czy jest możliwe nie wykrycie jakiejkolwiej nieprawidlowosci zwiazanej z sercem dzidziusia podczas badań usg w czasie ciąży? czy na usg mozna nie zauwazyc zrostu komor lub otwartej komory serca? Za tydzien bede u gina to się podpytam o to dokładnie, ale myslalam ze moze ktoras z Was cos sie orientuje:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi się wydaje że wady serca powinny zostać wykryte na usg. Wszystko też zależy od sprzętu, dokładnosci badania no i doświadczenia ginekologa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
A ja byłam u gina z bólem brzucha, który mnie męczy od wczoraj i kazał leżeć plackiem w weekend. Zapisał mi d*phaston 2 x 1 i nospe 3 x 1.
Zobaczymy czy przejdzie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To i ja się dopiszę na czerwiec :) U mnie zaczęło się plamieniami, ale biorę d*phaston i plamienia minęły. Mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej :)

*MAJ*

29.04 klara83 córeczki Lena i Laura ( lub Tymon jeśli okaże się chłopiec) - Zaspa
01.05 magda30- synek-OSKAREK-ZASPA
01.05 katelajda
02.05 mila
04.05 devil83
05.05 trzydziestka
06.05 enjoy
06.05 moonika: Redłowo
07.05 asia87
16.05 Ola
18.05 hope
18.05 Usiaa - ZASPA
24.05 ja3
26.05 graszka
26.05.2013 Aga Swissmed/Redłowo
27.05 ewwa: Swissmed/Zaspa
30.05 justyna1

*CZERWIEC*

02.06 Luna-
08.06 monica88
12.06 mamma
17.06 Takaja_84
18.06 aniax
20.06 nusia85
22.06 kalitta
22.06 kamilku
25.06 kkasita
25.06 Mar-chew
29.06 LidkaJ
29.06 Niuta: Kliniczna
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miło, że się pojawiła mama na tak późny termin jak ja :)
Chciałam się Was zapytać, czy któraś z Was ma może wykupiony pakiet medyczny?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewwa zdrówka Ci życzę, jedziemy na jednym wózku. Będzie dobrze, mnie już brzuch tak nie boli a mam te same leki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć dziewczyniki, ja tez dołaczam:) terminu jeszcze nieznam...cały czas się zmienia...

LidkaJ, u mnie na genetycznym tetno płodu wyszło 179....i mimo że przezierność w normie, dostałam skierowanie na PAPPA, bo przez podwyższone tetno wzrosło ryzyko trisomii 13. Na wynik pappa czekałam jeden dzień, wszystko w normie. Z powodu trachykardii- wyższe tetno płodu- mam skierowanie na echo serca płodu po 18 tc....mam to kontrolowac:/

mam pakiet, jak któras z dziewczyn wyzej załatwiany przez forumowego sadyla i bardzo jestem zadowolona....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
roztrzepana jestem:) mam teraz 14 tc:) i wizyte we wtorek:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja właśnie jutro podpiszę przez Sadyla umowę. Jesteś zadowolona, wszystko faktycznie w cenie? Pappa też?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na razie wszystko mam w cenie....oprócz Pappy:/ pakiet tego nie obejmuje. koszt w brussie ok 170 pln, ja mam karte zniżkową i płaciłam jakos 140
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Teraz bede świrować o tej trisomii...:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie świruj.....ja już tyle sie wyryczałam i przekopałam cały internet....ta trisomia to jakaś mega wada genetyczna, mi ta od usg powiedziała, że jak jest kość nosowa widoczna to małe jest prawdopodobieństwo trisomii, ja się bardziej tym serduszkiem stresuje, tą trachykardią
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W którym tygodniu robiłaś to genetyczne w którym wyszło to tętno?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
13.....albo końcówce 12....każdy lekarz inaczej mi okrescla tc.
u nas dodatkowo tętno może być podwyższone z powodu pępowiny wokół szyi...i może dlatego być przyspieszone, dodatkowym czynnikiem jest stres zarówno matki jak i malucha:) ja już doktorem mogłabym być:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem w 10 to może się obniży, podobno im dalej tym spada... Nie zasne dzisiaj
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no pewnie....:) ma prawo być jeszcze takie wysokie, gorzej u mnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aśku_85 no proszę, czy mi się zdaje czy w wątku spotkałam mamusię z lipcowo sieniowo wrzesniowych 2010??? też do niego należałam jako gwiazduś:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dzisiaj miałam usg... jak mi ciężko uwierzyć, że we mnie rośnie życie - w ogóle się nie czuję jakbym była w ciąży... śmieję się w duchu, że chłopka - bo kto jak nie chłopka gmerał by sobie między nogami ;P

no i nie wiem w sumie co mam zrobić - dostałam się na studia - 7 marca mam zacząć... ale czuję, że raczej nie dam rady tak szybko zacząć...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć gwiazduś:) po co zmieniasz login?:) jak pociecha w przedszkolu sobie radzi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jakoś rzadko sie udzielalam w ogóle na forum, a login zmieniłam bo już od dawna mnie tamten drażnił :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A Mati jest przeszczęśliwy że chodzi do przedszkola, codziennie chodzi bardzo zadowolony:) nigdy nie było problemu żeby płakał, raczej należy do przywódców w grupie;) A jak Twoja pociecha?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mar-chew gratulacje dostania się na studia :) Fajnie też, że przechodzisz drugą ciąże bezproblemowo :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lidka nie stresuj sie na zapas.
Gdyby coś było nie tak, to wg mnie lekarz od razu by zaalarmowal i skierował prewencyjnie na badania.

My mamy na koncówce 13 tcm (wg om) tętno 166 (wg usg 14tc)

Kumpela robila w 11 tc i miala 198 (pamietalam ze wysokie i sie upewnilam teraz)

Lekarz jej mowil, ze to normalne i ze do 200 moze skakac, zwlaszcza przed 14 tc.

Wiec nie denerwuj sie na zapac, bo to bardziej zaszkodzi maluchowi.

Co do pakietow- ja mam medicover. nie wiem ile kosztuje normalnie bo ja place tylko podatek - w cenie poki co na razie mam wszystko (wlacznie z pappa i z wiekszoscia badan hormonalnych - jak sie staralismy o malucha to w cenie mialam w zasadzie wszytsko dhea-s androstendion itp itd)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, starajcie sie tak nie przejmowac, wszystko bedzie dobrze. Lekarze czasami niepotrzebnie nas czyms strasza, a pozniej okazuje sie, ze wszystko jest ok.
Mialam tego typu akcje w pierwszej ciazy z cysta i podwyzszonymi wskaznikami nowotworowymi. Cysta oczywiscie po kilku tygodniach zniknela bez sladu, ale co sie nadenerwowalam! Wlasnie Sztramski z Medicover sam stwierdzil, ze niepotrzebnie mnie tym wogole straszyli i robili markery nowotworowe w trybie pilnym, bo te cysty zazwyczaj w ciazy szybko znikaja.
imageimage
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny jestem po badaniach prenatalnych mimo iż miałam skierowanie to niedostałąm sie w Gdyni mieli miejsce ale sie nie kwalifikowałam bo nie mam ukończonego 35 roku zycia i paru innych rzeczy wiec zrobiłam prywatnie po badania USG wyszło.
akcja serca 153ud/min , crl 73 cm , płyn owodniowy w normie pina 3 naczyniowa.
Markery wad chromosomalnych : kośc nosowa prawidłowy, niedomykalnośc zastawki trójdzielnej prawidłowa, przepływy w przewodzie zylnym w normie.
Wady płody: czaszka w normir kręgosłup w normie, brzuch w normie, pęcherz moczowy widoczny, ręce obydwie widoczne stopy obydwie widoczne.
Szacowane ryzyko trisomii 21 ( ZD) ryzyko podstawowe według wieku 1: 1442 ryzyko obliczone 1: 3061, trisomi 18 podst. 1: 17019 obliczone 1: 50559, trisomii 13 podst. 1: 40063 obliczone 1: 287058. Według tego lekarza nt w róznych miejscach od 2.0 -2.3 i średnia 2.3 [powiedział że według niego powinno być wszystko wporządku co o tym myślicie ????
Teraz czekam na wyniki z krwi mają być w środę i powiem wam ze sie stresuję
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justynko, wyglada na to ze wszystko ok.masz niskie ryzyko;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justynko z tych wyników ja też wnioskuję, że wszystko jest w jak najlepszym porządku :) więc tylko się cieszyć

ja we wtorek idę na to usg ze sprawdzeniem przezierności i przyznam, że trochę się stresuję. Tłumaczę sobie, że przecież wszystko musi być ok tak jak u Was wszystkich :) ale te nerwy i tak gdzieś tam są, to silniejsze ode mnie :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć mamuśki te badania to jeden sres a do tego doszły mi chyba żylki sromu dziwnie to brzmi ale boli przy karzdym ruchu.Wizyte mam 16 zwariuje z bólu,chodze powolutku jak staruszka wstaje jak paralityk masakra.Cieszy mnie to że dzidziuś zaczoł sie ruszać .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pojutrze i ja ide do lekarza, moze wreszcie pozwoli sie troche poruszac :)
Od wczoraj plamienie ustalo i oby juz tak zostalo..
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc Mamusie, a ja dzis poczulam kopniaczka od dzidzki:) super, w pierwszej ciazy to byl 18 tydzien kiedy poczulam pierwsze ruchy, a teraz koniec 14- go:) ten kopniak byl taki fest, ze nie sposob go bylo pomylic z niczym innym
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też już czuję stukanie od tygodnia :)
Ból brzucha nie przechodzi :( Od pt leże plackiem i jak wstaje, to boli brzuch. Jak siadam, to boli. Dziś zaczął się też napinac i nie ustawal po nospie. Pojechałam więc na zaspe. Wszystko ok i z dzidzia i z szyjką. Dostałam ketonal w tyłek i dalej mam brać d*phaston oraz nospe. Oczywiście zakaz pracy, więc chyba już pracować w tej ciąży nie będę...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewwa, najwazniejsze ze dziecku nic sie nie dzieje, napewno jest ci teraz ciezko, ale dasz rade:) ruchy dzieciatka daja taka pocieche i sile, nie pracuj juz;) odpoczywaj, trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wkurzam się, ze nic zrobić nie mogę, bo ja z tych, co muszą coś ciągle robić.
Mąż się stara i daje radę, ale nie chcę, aby wszystko było na jego głowie: praca, córka, pies, gotowanie, sprzątanie i inne.
Ja póki co nie mogę nic. Powiesilam pranie (nie dźwigałam) i już koniec. Chwila w kuchni i już boli :(
Muszę być ostrożna, żeby przypadkiem w szpitalu nie wyladować...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ewwa kurcze zawsze lepiej leżeć w domu niż w szpitalu :( także chwilowo nie miej wyrzutów sumienia, że wszystko jest na głowie mężą - on to doskonale rozumie i na pewno nigdy nie będzie miał o to pretensji. Ważne jest teraz wasze zdrówko więc leż i wydawaj dyspozycję z pozycji horyzontalnej ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewwa, nie miej absolutnie zadnych wyrzutow sumienia.Pomysl o sobie, poleniuchuj, facet da rade;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem wiem...
Ale wiecie jak to jest...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ewwa oszczędzaj się. robisz to przede wszystkim dla dziecka!

a mąż da radę :)

dziewczyny mam pytanie - wiecie czy w ciąży można coś stosować na rany?
dziś rano miałam małą przygodę i ogólnie stłukłam talerz i rozcięłam sobie łydkę przy kolanie na ok 5 cm. najgorsze jest to, że ta rana obrzydliwie sie rozchodzi na boki :(
zakleiłam plastrem tak, żeby ścisnąć ranę, ale dalej się rozłazi teraz...

Można to czymś myślicie posmarować, czy posypać, żeby się szybciej goiło?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeżeli jest dosyć głęboka i się bardzo rozłazi to bym podjechała na zszycie (bo 5 cm to już kawałek rany jest, więc nawet żeby blizna była nieco mniejsza) natomiast jeśli jest płyciutka tylko tyle że słabo wygląda to zapewne nie robiłabym niczym (chyba że podjechałabym do apteki i zapytała czy coś można, ale raczej zostawiłabym tak jak jest) - ale ja to masochistka jestem więc nie urządzają mnie specyfiki typu "by szybciej się goiło" ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak się rana tak rozchodzi, to faktycznie lepiej jechać i zszyc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wystarczy ze bedziesz rane pryskac octeniseptem. (Uzywa sie go m.in. rowniez do odkazania krocza przy cewnikowaniu cewki moczowej czy zdejmowaniu szwow z krocza) jest wiec bezpieczny i prawie w ogole nie szczypie, warto miec w domu na wszelki wypadek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie widze tej rany, wiec niewiem na ile jest gleboka i czy wymaga zszycia, zrob jak uwazasz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u nas panuje przeziębienie :( Synek katar, kaszel i teraz doszła do tego chrypka, a ja mam non stop cały nos zapchany, że oddychać nie można :( Macie może jakieś sposoby na "odetkanie" bo z takim nosem to się spać w nocy nie da :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Usiaa, niektórym pomagają inhalacje np z solą i majerankiem, podobno można też używać Nasivin Soft (ale mocno oszczędnie) i Acatar Fast - trochę pomagają odzyskać "wentylację"
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja robilam inhalacje z soli fizjologicznej z inhalatora, mozna zrobic tez inhalacje na goraco ze swiezo zaparzonej herbaty rumiankowej. Nadz miska z herbata sie pochylasz, majac przykryta glowe recznikiem:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do tego herbatka z sokiem nalinowym lub miodem i cytryna, nie boj sie tez tabletki paracetamolu w razie goraczki. Duzo zdrowka zycze tobie i synkowi, obyscie przespali te noc swobodnie oddychajac)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Herbatę z miodem i cytryną piję cały czas, ale zaczynam wątpić czy cokolwiek pomaga ;) Dzięki za porady, wypróbuję nasivin bo akurat mam w domu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bym tez radzila inhalacje, albo Olbas Oil w rogu lozka zakropic.

A na rane jak najbardziej Octanisept.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zakupie zatem octanisept (nawet nie wiedziałam ze jest coś takiego :) jednak forum jest przydatne :) )

rana do szycia sie nie nadaje (za duzo czasu minelo :P hihi) no i liczylam ze sie zasklepi sama, jak skleje mocno plastrem :P
super gleboka nie jest, ale wole czyms posmarowac/popsikac, żeby się nie zrobiło jakieś zakażenie czy cos :P

na przeziebienie i katar dobry jest sinupret drażetki (ogólnie na zatoki) - jak byłam ostatnio u lekarki to mi właśnie przepisała.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Luna octanisept przyda Ci się później do pielęgnacji pępka maluszka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja się chyba nie chwaliłam :)
Byłam na wizycie, wszystko w porządku :) i raczej na pewno mieszka u mnie Synek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje :)

ja jestem ciekawa, czy u nas w 16 tc bedzie coś widać....

ale raczej nastawiam się na poznanie płci w połówkowym.

Faktycznie prawie same chłopaki.

Dziewczyny zaktualizujcie listę o płeć Maluchów i założymy nowy wątek może ? bo już mega dużo postów nam się zrobiło :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to i ja się dołaczam....

MAJ*

29.04 klara83 córeczki Lena i Laura ( lub Tymon jeśli okaże się chłopiec) - Zaspa
01.05 magda30- synek-OSKAREK-ZASPA
01.05 katelajda
02.05 mila
04.05 devil83
05.05 trzydziestka
06.05 enjoy
06.05 moonika: Redłowo
07.05 asia87
16.05 Ola
18.05 hope
18.05 Usiaa - ZASPA
24.05 ja3
26.05 graszka
26.05.2013 Aga Swissmed/Redłowo
27.05 ewwa: Swissmed/Zaspa
30.05 justyna1
31.05 aśku_85: Swissmed/ Redłowo

*CZERWIEC*

02.06 Luna-
08.06 monica88
12.06 mamma
17.06 Takaja_84
18.06 aniax
20.06 nusia85
22.06 kalitta
22.06 kamilku
25.06 kkasita
25.06 Mar-chew
29.06 LidkaJ
29.06 Niuta: Kliniczna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, zalozylam kolejny watek mamusie majowo- czerwcowe 2014 *4* zrobilam to w telefonie i niewiem jak wkleic link:p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wklejam link ;)

http://forum.trojmiasto.pl/Re-Mamusie-majowo-czerwcowe-2014-4-t509494,1,160.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, a teraz trochę z innej beczki. Zbliżają się walentynki i szukam jakiegoś fajnego prezentu dla przyszłego taty..
Strasznie podobają mi się koszulki my tummy, ale w wersji męskiej już nie są takie fajne..
Może macie jakieś fajne linki ? Będę wdzięczna;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie Dziewczyny, strasznie długo mnie nie było.
ale miałam dość gorący okres. Jestem 3 dni po ślubie i zaczynam odpoczywać.
Mając troszkę wolnego postanowiłam się do Was odezwać.
Niestety nie nadążam z czytaniem tego wszystkiego i nie bardzo się orientuje w nowych wątkach.

Na dzień dzisiejszy jestem w 23 tygodniu ciąży.
Okazało się, że spodziewam się Dziewczynki. Wybraliśmy już imię.
Będzie to Martynka. Byliśmy na badaniu 3 d u Pani dr. Tomczyk-Małyjasiak i otrzymaliśmy bardzo dokładne badania i zdjęcia Malutkiej.
Martynka waży ponad 0,5 kg i mierzy 24 cm :)
Planowana data z usg wyszła na 02.06 ze względu na szybki rozwój dzieciaczka. Jeżeli chodzi o mnie to od początku ciąży przytyłam 6kg ale w zasadzie większość poszła w brzuch. Mimo przesądów, że dziewczynka odbiera Mamie urodę. Ja czuje się świetnie i wyglądam lepiej niż kiedykolwiek.
Wpadam powoli w zakupowy szał. Mam już 2 szafki ciuszków dla Małej i nie mogę zapanować nad tym, żeby przejść obojętnie obok sklepu z odzieżą dziecięcą. Brakuje nam tylko wózka i fotelika do samochodu. z tym nie mogę dojść do porozumienia z mężem, który nie stawia na markę a raczej na cene. Nie wiem czy poruszałyście już wątek torby szpitalnej. Jeśli nie to proszę podzielcie się tym, co planujecie zabrać ze sobą do szpitala i jak u Was z zakupami i przygotowaniami do porodu :) serdecznie pozdrawiam wszystkie Mamuśki :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witaj monia tu jestesmy http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-majowo-czerwcowe-2014-9-t521328,1,160.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Sprawdzone sposoby na odchudzanie:) (71 odpowiedzi)

Cześć Dziewczyny! Podzielcie się swoimi sposobami na skuteczne odchudzanie:) Ja muszę zrzucić aż...

Gdzie mozna poogladać filmy online?? (47 odpowiedzi)

Znacie jakąś darmową stronke z fajnymi filmami online?

ksiadz nie chce doposcic mnie jako chrezstnej!!! (101 odpowiedzi)

witam wszystkich! i prosze o rade,bo juz sama nie wiem co mam robic:(moja siostra poprosila...

do góry