Widok
hej Lusia :) dawno Cię nie było...
no wlasnie, ciekawe jak wyjda wyniki badan... ale jak wyjda mi w normie to chyba sie zastanowie nad zmiana gin... sama nie wiem... mąz mi mowi ze ta moja ginekoloszka to taki lekarz ze ani nie pomoze ani nie zaszkodzi... i myśle ze moze i ma racje...
teraz we wrzesniu kazala mi odpoczac od clo... chociaz w tym cyklu prawie nic nie zadzialal pecherzyki byly, ale male...powiedziala ze boi sie mi dawac teraz po 1 tabl zeby nie przestymulowac jak kiedys...
wkurza mnie to bo ile jeszcze mamy czekac... ile mozna, kazdy miesiac jest stracony... a miesiace szybko lecą... a ciazy nie ma !!! :((
no wlasnie, ciekawe jak wyjda wyniki badan... ale jak wyjda mi w normie to chyba sie zastanowie nad zmiana gin... sama nie wiem... mąz mi mowi ze ta moja ginekoloszka to taki lekarz ze ani nie pomoze ani nie zaszkodzi... i myśle ze moze i ma racje...
teraz we wrzesniu kazala mi odpoczac od clo... chociaz w tym cyklu prawie nic nie zadzialal pecherzyki byly, ale male...powiedziala ze boi sie mi dawac teraz po 1 tabl zeby nie przestymulowac jak kiedys...
wkurza mnie to bo ile jeszcze mamy czekac... ile mozna, kazdy miesiac jest stracony... a miesiace szybko lecą... a ciazy nie ma !!! :((
hej dziewczyny :)
a ja dzis bylam sprawdzic jak tam pecherzyk... i niestety nie urósł tylko sie zmniejszyl z 12 na 7mm i endo tez cieńsze niz bylo :(
Dostalam jeszcze skierowanie na wszystkie hormony tarczycy : tsh, ft3, ft4, anty TPO i anty TG i dodatkowo jeszcze prolaktyna. Takze z tego cyklu nici... od dzis luteina... wrzesien bez clo...
smutno mi !!!
a ja dzis bylam sprawdzic jak tam pecherzyk... i niestety nie urósł tylko sie zmniejszyl z 12 na 7mm i endo tez cieńsze niz bylo :(
Dostalam jeszcze skierowanie na wszystkie hormony tarczycy : tsh, ft3, ft4, anty TPO i anty TG i dodatkowo jeszcze prolaktyna. Takze z tego cyklu nici... od dzis luteina... wrzesien bez clo...
smutno mi !!!
Ładny pecherzyk Kasika wychodowalas ;)
Teraz zeby tylko rósł ok 2mm na dzien... ja 8dc mialam tez 2 pecherzyki o wielkosci 8.9 (lewy jajnik) i 9.6 (prawy) a w 15 dc. zostal tylko w lewym jajniku i mial 12 mm - wiec słabiutko rośnie, teraz ide w pt. zobaczyc jak tam wyglada a to juz bedzie 19 dc... tempka nadal niska wiec poki co owu nie bylo... ale moze bedzie z opoznieniem obyy ;)
Teraz zeby tylko rósł ok 2mm na dzien... ja 8dc mialam tez 2 pecherzyki o wielkosci 8.9 (lewy jajnik) i 9.6 (prawy) a w 15 dc. zostal tylko w lewym jajniku i mial 12 mm - wiec słabiutko rośnie, teraz ide w pt. zobaczyc jak tam wyglada a to juz bedzie 19 dc... tempka nadal niska wiec poki co owu nie bylo... ale moze bedzie z opoznieniem obyy ;)
No wlasnie dlaczego czasami a nawet bardzo czesto mimo ladnych pecherzyków nie dochodzi do owulacji :(( ajjj...
Ja rowniez jestem na etapie mierzenia tempki ... narazie temp. utrzymuje sie na jednym poziomie ... 36.3 az dziwne bo 2 m-ce temu skakala jak chciała... teraz mam nadzieje ze owulacja bedzie... spóźniona ale oby byla... w pt. (19dc.)sie dowiem jak sie sytuacja przedstawia.
Kasika powodzenia zycze i ładnych pecherzyków :)
Ja rowniez jestem na etapie mierzenia tempki ... narazie temp. utrzymuje sie na jednym poziomie ... 36.3 az dziwne bo 2 m-ce temu skakala jak chciała... teraz mam nadzieje ze owulacja bedzie... spóźniona ale oby byla... w pt. (19dc.)sie dowiem jak sie sytuacja przedstawia.
Kasika powodzenia zycze i ładnych pecherzyków :)
A ja dziś idę obadać czy wogóle się pecherzyki pokazały 8dc - (3 dawki clo)
pewnie będą pytanie czy będą ładnie rosnać .. i czy mój mąż sie wystarczająco zrelaksuje ;P
Napisze Wam jutro co i jak, choć wiecie tak coś czuję że będą jajeczka w dwóch jajnikach :) (ostatnio też tak miałam\, jednakże nie doszło do owulacji )
Pozdrawiam
pewnie będą pytanie czy będą ładnie rosnać .. i czy mój mąż sie wystarczająco zrelaksuje ;P
Napisze Wam jutro co i jak, choć wiecie tak coś czuję że będą jajeczka w dwóch jajnikach :) (ostatnio też tak miałam\, jednakże nie doszło do owulacji )
Pozdrawiam
a ja juz po wizycie,dzis 15dc. pecherzyk jest, troszke urósł z 9 na 12 mm, endo 8.8 mm... W pt ide znowu na monitoring... zobaczyc czy nadal rosnie...moze owu bedzie pozniej, bo jak na ten dzien cyklu to jest troche mały ten pecherzyk... no ale zobaczymy co bedzie w pt... moze jeszcze nadrobi zaległości w rośnięciu :)
pozdrawiam Was:*
pozdrawiam Was:*
hej Juula... wydaje mi sie ze nie powinnas skracac czasu brania luteiny... bo nigdy na 100% nie bedziesz pewna czy @ przyjdzie wczesniej... zreszta luteina to progesteron... bardzo dobry lek jak sie ma niedobór tego hormonu...wiec po co skracac czas brania? lepiej regulowac poziom progesteronu a 10 dni to minimum, niektórzy lekarze nawet zalecaja 12 dni. Mysle ze bierz luteine tak jak zalecil lekarz.
Pozdrawiam :))
ja dzis o 18 mam wizyte... az sie boje ...
:)
Pozdrawiam :))
ja dzis o 18 mam wizyte... az sie boje ...
:)
Lusia głowa do góry, pomyśl w inny sposób:
może Bóg wie co robi, ja uważam że skoro nie zachodzę w ciąże to widocznie tak ma być, może dziecko by się chore urodzilo.
Trzeba wierzyć, a ja wierze że Bóg w odpowiednim czasie ześle dla nas wspaniałe nowiny.
A jeśli potrzebujesz się wypłakać, to płacz ale głośno, nie chowaj się ze swoim bólem. Płacz, krzycz a nawet wal w ściane jeśli Ci to da jakieś ujście emocją
Płacz oczyszcza duszę.
Pozdrawiam
P.S. Jesli miałabym być pesymistką, to we wrześniu będę ryczeć jak BÓBR - gdy okaże się, że mąż niema żadnej poprawy w wynikach.
może Bóg wie co robi, ja uważam że skoro nie zachodzę w ciąże to widocznie tak ma być, może dziecko by się chore urodzilo.
Trzeba wierzyć, a ja wierze że Bóg w odpowiednim czasie ześle dla nas wspaniałe nowiny.
A jeśli potrzebujesz się wypłakać, to płacz ale głośno, nie chowaj się ze swoim bólem. Płacz, krzycz a nawet wal w ściane jeśli Ci to da jakieś ujście emocją
Płacz oczyszcza duszę.
Pozdrawiam
P.S. Jesli miałabym być pesymistką, to we wrześniu będę ryczeć jak BÓBR - gdy okaże się, że mąż niema żadnej poprawy w wynikach.
hej Lusia :*
nie mysl negatywnie !!! bedzie dobrze, musi sie udac, przeciez tyle dziewczyn ma problemy z zajsciem w ciaze, ale wiele z nich w końcu cieszy sie macierzynstwem :)
ja jutro mam wizyte...ciekawe czy cos sie zmienilo od srody...
przestalam tylko robic sobievnadzieje na to, ze moze w tym cyklu sie uda... bo lepiej sie nie nastawiac, pozniej znowu rozczarowanie... jak sie uda bedzie niespodzianka a jak nie trzeba próbowac dalej...
nie mysl negatywnie !!! bedzie dobrze, musi sie udac, przeciez tyle dziewczyn ma problemy z zajsciem w ciaze, ale wiele z nich w końcu cieszy sie macierzynstwem :)
ja jutro mam wizyte...ciekawe czy cos sie zmienilo od srody...
przestalam tylko robic sobievnadzieje na to, ze moze w tym cyklu sie uda... bo lepiej sie nie nastawiac, pozniej znowu rozczarowanie... jak sie uda bedzie niespodzianka a jak nie trzeba próbowac dalej...
moj lekarz jest bardzo dobry i chodze do niego prywatnie, ale teraz chyba doniemiec do lekarza pojade, znajomi mi polecili, tam kolezanka zaszla w ciaze. mialamiesniaki i tu w polsce chcieli jej wyciac macice, a w niemczech usuneli jej laserem te najwieksze miesniaki i teraz sie ciesza ciaza... jeny ja juz normalnie jaka depreche dostaje, ide droga i tak na raz zaczynam plakac, nawet wstaje w nocy i zaczynam wyc, tylko tak, zeby moj maz nie widzial, bo nie chce go stresowac. wczoraj sobie w sklepie kupilam mleko w proszku dla dzieci, oczywiscie dla mnie, sama je pije :( ... wiadomo, ze kocham takie mleko, wiec chyba jeszcze calkiem nie oszalalam :P, ale juz malo brakuje... przez mysl mi przeslo odejsc od meza, zeby on mial szanse na dziecko, znalazlby sobie jakas plodna kobiete i moglby sie cieszyc dziecmi ... ach zycie jest ciezkie...
hej Lusia... jestem jestem... śledze forum...
u mnie nic nowego od srody nie bylam na usg, ide w pon. zobaczyc czy rosnie pecherzyk... ale w srode sie troche zdolowalam, bo bylam pewna ze jak 8dc. byly pechrzyki o wielkosci ok 9 mm, to w srode beda jeszcze wieksze a tu niestety prawie nic nie urosły :( no i tak jakos na nic nie licze w tym cyklu :-/ nie wiem co dalej.. czy szukac jeszcze jakiegos inneg gina czy moze jeszcze próbowac z tym clo...
:)
pozdrówki :**
u mnie nic nowego od srody nie bylam na usg, ide w pon. zobaczyc czy rosnie pecherzyk... ale w srode sie troche zdolowalam, bo bylam pewna ze jak 8dc. byly pechrzyki o wielkosci ok 9 mm, to w srode beda jeszcze wieksze a tu niestety prawie nic nie urosły :( no i tak jakos na nic nie licze w tym cyklu :-/ nie wiem co dalej.. czy szukac jeszcze jakiegos inneg gina czy moze jeszcze próbowac z tym clo...
:)
pozdrówki :**