Widok

Chrapiący mąż

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:

mamasyna 81.190.106.*

(14 lat temu) 20 maja 2011 o 10:15

Cześć dziewczyny:)
Może macie podobny problem? Ja ostatnio mam ochotę wynieść się do drugiego pokoju, bo mój mąż chrapie non stop całą noc. Od koleżaniki wiem, że na chrapiącym mążu przetestowała wszystkie specyfiki z apteki i nic nie pomogło. Stopery do uszu też nic nie dają, sprawdzałam:)
Może któraś z Was wysłała osobę chrapiącą do lekarza? Jeżeli tak to do jakiego? Co taki lekarz może zrobić?

skomentuj

~pchelapchela 86.180.227.*

(14 lat temu) 21 maja 2011 o 00:30

haha, kulka, dobre :D ja mojemu zatykam nos :) on tez twierdzi, ze nie chrapie, a tak zaciaga, ze sie boje, ze sie mala obudzi :D

skomentuj

kulka** 89.73.229.*

(14 lat temu) 21 maja 2011 o 00:23

pchelapchela mój jak sobie wypije to też chrapie i to taż że tynk ze ścian spada i roleta się zwija ;) ,wtedy muszę go mocniej szturchnąć ,jakiś czas temu po urodzinach jak chrapał i go musiałam mocniej szturchnąć to obudził się zszokowany i pyta co się dzieje,to mówię mu że chrapie tak głośno że zaraz dzieci pobudzi,odwrócił się tyłkiem i powiedział że to ja chrapie nie on i chrapał dalej.........

skomentuj

~pchelapchela 86.180.227.*

(14 lat temu) 21 maja 2011 o 00:16

Moj chrapie, jak sobie wypije haha :D czasem w nocy tez zachrapnie, ale juz nie tak mocno.
Za to moj tata mial tez takie bezdechy i chrapal baaardzo mocno, a jak zrzucil 20 kg to jak reką odjął ;)

skomentuj

kulka** 89.73.229.*

(14 lat temu) 21 maja 2011 o 00:10

Ja nie słyszę bo chrapię.......;)
Jak "m" chrapie to gwizdam po cichutku i przestaje a jak chrapie za głośno i mi przeszkadza to zawsze go szturchnę żeby się przekulał na bok bo wtedy nie chrapie ,chrapie zawsze jak śpi na plecach.
Ja ponoć chrapię bardziej od niego ,jak stary niedźwiedź,ale tego nie słyszę ;)
Chociaż zdarzyło mi się obudzić w środku nocy przez chrapnięcie :)

skomentuj

Markowa 94.78.133.*

(14 lat temu) 20 maja 2011 o 23:57

U nas problem zniknął wraz z wycięciem migdałków mężowi:)

skomentuj

malinka222 86.22.240.*

(14 lat temu) 20 maja 2011 o 23:22

U nas też się zdarza,ale na szczęście nie jest to bardzo uciążliwe.Jak mąż chrapie to go budzę i zmienia pozycję.Jakoś dajemy radę,hehe.Nasz mały też czasem chrapie,wiem po kim;-)

skomentuj

amoruccia 83.23.244.*

(14 lat temu) 20 maja 2011 o 21:09

ech, i ja dołączam do klubu. Mój tez chrapie jak traktor.
Na szczęście nie co noc, ale bardzo często. I w sumie nic nie pomaga. Po prostu go budze, i musi zmienić pozycje. Ale czasami to jak by nie leżał to i tak chrapie. I wtedy wyjazd do drugiego pokoju ma. Ale wtedy ja już i tak dobrze nie śpie.

skomentuj

Sylwia_ 83.11.105.*

(14 lat temu) 20 maja 2011 o 15:48

Mój chrapie jak jest zmęczony, ale pomaga, albo samo zatykanie nosa na chwilę :D. Albo w ostateczności zatykam mu nos i usta, wtedy się budzi wystrachany i przestaje :D

skomentuj

nascimento 91.94.180.*

(14 lat temu) 20 maja 2011 o 15:02

Mój mąż też chrapie i zawsze go budzę:) ale się nie wkurza tylko przez sen mówi "przepraszam misiówka" :))) to się nazywa kultura. :)

"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."

skomentuj

~lalala 178.42.131.*

(14 lat temu) 20 maja 2011 o 14:19

mój tez się wkurza jak go budze co poł minuty , a apropo nadwagi weż mu powiedz zeby się odchudził :) HA HA HA przeciez jemu to nie przeszkada a jak można zrezygować z piwka i tościków o 22 :)

skomentuj

kasiaaa29 178.19.184.*

(14 lat temu) 20 maja 2011 o 14:15

o rany znam ten problem,mam tak samo...moj to tak chrapie ze chyba go pol klatki slyszy ale dziekiakom to nie przeszkadza jakos,spia jak zabite,moze ja jestem jakas przeczulona:))

[url=http://slub-wesele.pl/]

[/url

skomentuj

Betrisa 46.205.105.*

(14 lat temu) 20 maja 2011 o 13:57

dołaczam sie do grona żon chrapiacych mężów.
Mój zwykle dostaje kuksańca i pomaga na trochę;)
ale czasem to on aż taki bezdech ma,że ja czekam aż zacznie oddychać,masakra....
jakby było cos skutecznego to bym mu dala na to

fotografia ślubna, chrzciny, ciąża,rodzinnie- http://www.betrisa.pl

skomentuj

Jolcia D. 85.237.166.*

(14 lat temu) 20 maja 2011 o 13:54

A mój mąż nadwagi nie ma i chrapie,jak go budzę też się wkurza:)

skomentuj

Ewa24 77.115.161.*

(14 lat temu) 20 maja 2011 o 13:41

mój też strasznie chrapie, muszę go wysłać do laryngologa, bo żadne specyfiki z apteki nie pomagają. a i koniecznie musi schudnąc i to conajmniej 20 kg, bo tu też może być przyczyna wiecznego chrapania

skomentuj

xElka 178.42.131.*

(14 lat temu) 20 maja 2011 o 13:39

Ja mam to samo koszmar jakiś , wiem ze to nie jego wina ale dla mnie jest to nie do zniesienia jestem wykończona brakiem snu :(

skomentuj

pieczenienatalia 89.78.233.*

(14 lat temu) 20 maja 2011 o 12:58

mój nie chrapał, ale jak mu się przytyło to masakra jakaś, najgorsze jest to że jak go budzę, żeby zmienił pozycję (to pomaga zeby przestał) to jeszcze mnie opierdzieli że go budzę.... :)

chyba tylko porządna dieta może pomóc w naszym przypadku

skomentuj

piegoosek 87.206.44.*

(14 lat temu) 20 maja 2011 o 12:04

mialam napisac: "nie echo serca", tylko Holter

skomentuj

piegoosek 87.206.44.*

(14 lat temu) 20 maja 2011 o 12:03

a takie sobie chrapanie to moze miec rozne podloze... moj malz np. okazalo sie, ze jak zaczal brac tablety na arytmie, to przestal chrapac... mial bezdechy w nocy, a teraz juz nie ma! niech Wasze chlopaki przebadaja sobie serducho! ale zwykle echo, tylko holter pokaze co dzieje sie z sercem w ciagu 24h. ciezo faceta namowic na to, ale to w koncu dla jego zdrowia!

skomentuj

mamasyna 81.190.106.*

(14 lat temu) 20 maja 2011 o 11:23

Tak samo mam ja, odwlekam przenosiny na kanapę, ale kurczę wyspać też się chcę. Ja mam strasznie niewygodną kanapę, taką "dla gości" :), a nasze łóżeczko jest duże i tak lubię w nim spać.

skomentuj

kinay77 178.30.33.*

(14 lat temu) 20 maja 2011 o 11:19

Czyli specyfików żadnych na chrapanie nie ma. Mój mąż też z tych chrapiących. Testowaliśmy już jakieś krople na chrapanie, stopery dla mnie, ale na nic się nie zdały. Na szczęście nie chrapie tylko śpiąc na prawym boku, ale jak go tak co noc przewalam na prawy bok, to on już zaczyna mi smęcić, że od takiego spania ma już cały obolały bok. Prawdę mówiąc nie chciałabym się przenosić spać na kanapę, ale czasami człowiek musi po prostu porządnie się wyspać:-)

skomentuj

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

nnt. mieszkanie na parterze (72 odpowiedzi)

Zastanawiam się nad kupnem mieszkania na parterze właśnie i proszę Was kobitki byście napisały...

Impreza urodzinowa dla mamy na 50tke, gdzie zrobić ?????????? na szybko (14 odpowiedzi)

Hej moja mama w kwietniu obchodzi 50 urodziny. Ogólnie impreza była zaplanowana na 17 marca Pod...

czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola? (245 odpowiedzi)

za moich czasów (jestem z lat 80tych) większość dzieci nie chodziła do przedszkoli.. wiem że...