Widok
Hej,
Tez mielismy miec w Magnacie,ale po "rozmowie" z ta Pania zrezygnowalismy i czym prędzej zaczelismy szukac innego lokalu bliżej Gdańska. Nie dość,że nie wiadomo jak tam wjechac to ta Babka jakas dziwna:/ Weszlismy do środka. Babsztyl nawet się nie przedstawił:/ Myślałam,ze chociaż zaprosi nas do stolika,ale podczas całej 5min rozmowie staliśmy:/ Od siebie NIC nam nie powiedziala. gdybyśmy sie jej nic nie zapytali mysle,ze nie powiedziałaby nic od siebie. Jedyne co powiedziala to to, ze jak jest ponizej 60os to doplata 1000zł za sale, (ale z jakiej racji to nie mam pojecia?). Po przejechaniu 30km na darmo wyszlismy stamtąd po 5 min w cięzkim szoku psyhicznym;) Do tego sala zbyt ciemna jak dla mnie, strasznie ponura. Aha, a jak zapytalismy sie jej o menu to przyniosła nam to wydrukowane ze strony. Odpuscilismy sobie.
Widocznie mają tylu chętnych, ze moga przebierac w ofertach:/
W końcu wybraliśmy Ville Eve:D
Tez mielismy miec w Magnacie,ale po "rozmowie" z ta Pania zrezygnowalismy i czym prędzej zaczelismy szukac innego lokalu bliżej Gdańska. Nie dość,że nie wiadomo jak tam wjechac to ta Babka jakas dziwna:/ Weszlismy do środka. Babsztyl nawet się nie przedstawił:/ Myślałam,ze chociaż zaprosi nas do stolika,ale podczas całej 5min rozmowie staliśmy:/ Od siebie NIC nam nie powiedziala. gdybyśmy sie jej nic nie zapytali mysle,ze nie powiedziałaby nic od siebie. Jedyne co powiedziala to to, ze jak jest ponizej 60os to doplata 1000zł za sale, (ale z jakiej racji to nie mam pojecia?). Po przejechaniu 30km na darmo wyszlismy stamtąd po 5 min w cięzkim szoku psyhicznym;) Do tego sala zbyt ciemna jak dla mnie, strasznie ponura. Aha, a jak zapytalismy sie jej o menu to przyniosła nam to wydrukowane ze strony. Odpuscilismy sobie.
Widocznie mają tylu chętnych, ze moga przebierac w ofertach:/
W końcu wybraliśmy Ville Eve:D

uuu - to niefajnie. ja po dzisiejszej rozmowie odniosłam wrażenie zupełnie sympatyczne... kurczę - powiedziała, że menu można ustalić z szefem kuchni wedle uznania, wolno (co ostatnio się często nie zdarza) wnieść swoje napoje i swój alkohol bez żadnych "korkowych" i tym podobnych.
Hmmm - będę musiała się wybrać i to najprawdopodobniej juz w niedzielę - wtedy zdam relację.
Hmmm - będę musiała się wybrać i to najprawdopodobniej juz w niedzielę - wtedy zdam relację.
Hej dziewczyny ja mam wesele w Magnacie 23 czerwaca.Nie wiem dlaczego jest taka opinia o włascicelce nam sie rozmawiało z nia sympatycznie wszystko nam wyjasniła o co zapytalismy.Jak narazie jestem bardzo zadowolona z wyboru. Mam kontakt z włascielka mailowy.Przysłała nam cały spis dań zebyśmy mogli sobie dobrze dobrac menu na wesele.A więc jak najbardziej polecam.Jużnie możemy się doczekać.
url=http://www.abcslubu.pl]
[/url]

Nie nastawiaj sie negatywnie do właścicielki. Jest to pani, powiedziałabym - osobliwa, ale absolutnie nie jest jakąs wiedźma. Nam bardzo mile wytłumaczyła wszystko, co wiąże sie z kosztami i ewentualnymi dopłatami. My byliśmy akurat przed weselem i dobrych parę miesięcy temu. Koszt o ktorym mowa, czyli 1000zł, wiąże sie ze zmianą ilości planowanych osób. Tzn. jesli w umowie podpisujecie 80, to jesli bedzie 20% mniej, to trzeba będzie dopłacić. (oczywiscie - lepiej zaprosic w tym momencie innych) Para ktora miala miec wesele na dzien przed zapowiedziala, że z planowanych 90 osob - zostało 53 i że za tyle ma zamiar zapłacić. To chyba normalne, że własciciele od tego czasu zastrzegają sobie pewne sprawy w umowie? Ludzie nie są tacy straszni, trzeba jednak pamiętać, że każdy może mieć lepsze i gorsze dni. W sprawie menu - owszem, pokazala nam kartke, dodając jednak, że to przykładowe i że miesiąc przed weselem powinnismy wszystko osobiscie z kucharzem uzgodnić, bo wersji jest bardzo dużo, (10 rodzajów zup, nie mowiąc o całej reszcie). Mamy wszystkie pokoje do dyspozycji, od nas zależy jak gości poukładamy i czy do tak zwanej "trójki" wepchniemy 3, czy 5 osób. (oczywiście bez przesady, co by nie było obciachu); w wielu sprawach polecała osobisty kontakt i obiecała rozwiać wszelkie wątpliwości. Myslę, że nie jest tak źle i że warto tam zrobić wesele. Jak będzie w praktyce, to sie okaże, ale mam nadzieję, że nie zapeszam.... pozdrawiam i zycze dobrych decyzji
My mamy rowniez na duzej sali. Pani nam to samo powiedziala ze jesli bedzie mniej niz 80 osob to musimy dopłacic. Zgadam sie z tym bo w tym momencie jesli bedzie mniej gosci to oni maja mniejszy zarobek a mogliby sale wynajac komu innemu na wieksza ilosc osob.Nie nalezy sie tak zrazac ta pania dodam ze to jest corka wlasciciela, bedac na spotkaniu wraz z rodzicami mielismy przyjemnosc poznac wlasciela i zapewniam ze jest to czlowiek bardzo uprzejmy.Wszystko wytlumaczyl naszym rodzicom o co zapytali, oprowadzil ich po szatni oraz po sali.Rzecza ktora nas najbardziej niepokoji jest udekorowanie sali.Z rozmowy z włascicelem wynikło ze jesli ktos ma wesele w piatek przed nami to przystroic sale mozemy dopiero w sobote rano przed weselem.No ale trudno jakos to trzeba bedzie zorganizowac.
url=http://www.abcslubu.pl]
[/url]

Hej ja również mam zarezerwowany termin w magnacie. Rzeczywiście z Panią troszkę ciężko było się dogadać gdyż zarezerwowałam termin na sierpień ale zgadałam się z Ferrari ze ona ma zarezerwowane wszystkie pokoje... i uuuppsss. Pojechałam żeby to wyjasnić, no i rzeczywiście przegapiła że ktoś juz zarezerwował pokoje. Ale na szczescie znalazła wolny termin na 8 wrzesien (pomijajac fakt ze przez telefon powiedziała ze wrzesien cały jest zajęty). Ale po rozmowie wszystko sie wyjasniło i była miła. Powiedziała menu dowolnie mozna przestawiac. Poza tym moje 2 koleżanki miały tam wesele i są baaardzo zadowolone. Ja jestem nastawiona pozytywnie!!! :))
Nasi goście jechali samochodami jesli kots nie miał transportu do mieliśmy samochody w rezerwie. Na początku chcieliśmy autokar ale goscie mówili że jpojadą samochodami. Ponadto mieliśmy tam noclegi więc powrót był dopiero po poprawinach. Ale goscie nie marudzili. Byli bardzo zadowoleni że takie inne miejsce blisko morze. Także było cudownie!!
Czesc dziewczyny...
Troche czasu minelo, od kiedy zagladalam tu ostatnio, ale widzac ten watek nie moge pozostac obojetna i musze napisac o naszych doswiadczeniach z "mila wlascicielka" Magnata.
Dziewczyna jest niemila i ma nieprofesjonalne podejscie do klienta. Zlewka - to za lagodne okreslenie.
Pierwsze wrazenie bylo super. Oprowadzila nas po sali, przedstawila menu do wyboru i wlasciwie z menu problemow nie bylo. Ustalilam wlasne z roznych, ktore od tej Pani dostalam. Ona mi to wycenila i cool;)
To prawda nie ma oplaty za korkowe. Alkohol oczywiscie sie przywozi we wlasnym zakresie, z sokami podobnie.
Do samej imprezy i jej przebiegu nie mam zastrzezen - moze dlatego, ze nie bylo tej Pani a wszystkie niemile sytuacje z jej udzialem wynagrodzila nam obsluga i szef kuchni. Jedzenie pyszne i duuuzo, obsluga uwijala sie jak mroweczki.
Eh...
Opisze jeden incydent: moj maz przyjechal w piatek dzien przed slubem z tesciem i czekali na "mila wlascicielke" godzine!!! Bo ona w tym czasie ustalala wazne sprawy z ludzmi, ktorzy planowali wesele na grudzien 2007! Chamstwo!
Obsluga dekoruje stoly, wydawalo sie nam, ze bedzie naturalne, ze damy plan miejsc i winietki i obsluga te winietki ustawi na stolach. Wlascicielka powiedziala obuzona, ze nie nalezy to do ich obowiazkow i ze maz ma przyjechac w sobote! w dniu wesela i sam sobie je poustawiac! SZOK! W koncu laskawie sie zgodzila...
Jak czytam o tych "karach" za mniejsza liczbe osob niz w umowie to sie smieje!
My z nia wstepnie rozmawialismy o 80 osobach, powiedziala, ze dopiero miesiac przed musi znac ostateczna ilosc osob. Miesiac przed podalismy, ze 53 osoby - tyle nam odpadlo:( na co Wlascicielka - "na mniej niz 60 to mi sie nie oplaca wesela robic" rece nam opadly, ale bylo juz za pozno, zeby szukac innego lokalu.
Zaplacilismy za 60 i bylo dla nas ok, dla niej nie, bo juz liczyla na wieksza kase...
Nadwyzka jedzenia byla po weselu ladnie spakowana i tyle!
Po waszych wypowiedziach widze, ze nic sie nie zmienilo a nawet jest gorzej.
Tak to jest, z drugiej strony jest taka ogromna konkurencja, ze dziwie sie zachowaniu Wlascicielki...
Mimo tego ogromnego niesmaku z obcowania z ta pania wlasne wesele wspominam SUPER!!! Ciesze sie, ze nie byla obecna w czasie, kiedy sie bawilismy. Jej rodzice, ktorych mielismy okazje poznac sa bardzo mili i maja szacunek dla klientow, ktorzy w koncu zostawiaja w Magnacie niemale pieniadze.
Reasumujac: same zdecydujcie... Mi te nerwy i uzeranie sie z ta Pania wcale nie byly potrzebne i tak jest sporo stresow zwiazanych z samym slubem.
Pozdrawiam.
Troche czasu minelo, od kiedy zagladalam tu ostatnio, ale widzac ten watek nie moge pozostac obojetna i musze napisac o naszych doswiadczeniach z "mila wlascicielka" Magnata.
Dziewczyna jest niemila i ma nieprofesjonalne podejscie do klienta. Zlewka - to za lagodne okreslenie.
Pierwsze wrazenie bylo super. Oprowadzila nas po sali, przedstawila menu do wyboru i wlasciwie z menu problemow nie bylo. Ustalilam wlasne z roznych, ktore od tej Pani dostalam. Ona mi to wycenila i cool;)
To prawda nie ma oplaty za korkowe. Alkohol oczywiscie sie przywozi we wlasnym zakresie, z sokami podobnie.
Do samej imprezy i jej przebiegu nie mam zastrzezen - moze dlatego, ze nie bylo tej Pani a wszystkie niemile sytuacje z jej udzialem wynagrodzila nam obsluga i szef kuchni. Jedzenie pyszne i duuuzo, obsluga uwijala sie jak mroweczki.
Eh...
Opisze jeden incydent: moj maz przyjechal w piatek dzien przed slubem z tesciem i czekali na "mila wlascicielke" godzine!!! Bo ona w tym czasie ustalala wazne sprawy z ludzmi, ktorzy planowali wesele na grudzien 2007! Chamstwo!
Obsluga dekoruje stoly, wydawalo sie nam, ze bedzie naturalne, ze damy plan miejsc i winietki i obsluga te winietki ustawi na stolach. Wlascicielka powiedziala obuzona, ze nie nalezy to do ich obowiazkow i ze maz ma przyjechac w sobote! w dniu wesela i sam sobie je poustawiac! SZOK! W koncu laskawie sie zgodzila...
Jak czytam o tych "karach" za mniejsza liczbe osob niz w umowie to sie smieje!
My z nia wstepnie rozmawialismy o 80 osobach, powiedziala, ze dopiero miesiac przed musi znac ostateczna ilosc osob. Miesiac przed podalismy, ze 53 osoby - tyle nam odpadlo:( na co Wlascicielka - "na mniej niz 60 to mi sie nie oplaca wesela robic" rece nam opadly, ale bylo juz za pozno, zeby szukac innego lokalu.
Zaplacilismy za 60 i bylo dla nas ok, dla niej nie, bo juz liczyla na wieksza kase...
Nadwyzka jedzenia byla po weselu ladnie spakowana i tyle!
Po waszych wypowiedziach widze, ze nic sie nie zmienilo a nawet jest gorzej.
Tak to jest, z drugiej strony jest taka ogromna konkurencja, ze dziwie sie zachowaniu Wlascicielki...
Mimo tego ogromnego niesmaku z obcowania z ta pania wlasne wesele wspominam SUPER!!! Ciesze sie, ze nie byla obecna w czasie, kiedy sie bawilismy. Jej rodzice, ktorych mielismy okazje poznac sa bardzo mili i maja szacunek dla klientow, ktorzy w koncu zostawiaja w Magnacie niemale pieniadze.
Reasumujac: same zdecydujcie... Mi te nerwy i uzeranie sie z ta Pania wcale nie byly potrzebne i tak jest sporo stresow zwiazanych z samym slubem.
Pozdrawiam.
Ja tez balam sie ze kobitka ma negatywne opinie. mimo ze wczensiej ise nie umowilismy (a trzba tak zrobic) wpuscila nas do Magnata i fakt nic nie powiedziala tylko trzeba sie bylo samemu o wsyztsko pytac. Co do menu to wyslala mi na mejla ich ogromna oferte a potem wycenila nasze propozycje. Jedyne co mi sie nie podoba ze nie mozna wnosic domowych ciast bo trzrba miec papiery ze sa zakupione w cukierni :(.
Poza tym wszystko ok :)
Poza tym wszystko ok :)
Ollcia...
Nie, nie jezeli wybierasz menu za 120,00 pln/os. to placisz 120,00 pln.
Ja sama sobie "zbudowalam" menu z propozycji przedstawionych przez ta pania i ona mi to skalkulowala. Ja placilam 150zl/os
To menu przykladowe za 120zl/os jest bardzo ubogie.
Dziewczyny mowily, ze jedzenia jest malo...
Moje menu bylo SUPER! Bardzo duzo jedzenia zostalo i goscie byli bardzo zadowoleni.
Gdzies w archiwalnych watkach o Magnacie jest moje menu.
Nie, nie jezeli wybierasz menu za 120,00 pln/os. to placisz 120,00 pln.
Ja sama sobie "zbudowalam" menu z propozycji przedstawionych przez ta pania i ona mi to skalkulowala. Ja placilam 150zl/os
To menu przykladowe za 120zl/os jest bardzo ubogie.
Dziewczyny mowily, ze jedzenia jest malo...
Moje menu bylo SUPER! Bardzo duzo jedzenia zostalo i goscie byli bardzo zadowoleni.
Gdzies w archiwalnych watkach o Magnacie jest moje menu.
Niestety również mam złą opinie o włscicielce. Wraz z moim mężem byliśmy tam przed ślubem i chcieliśmy go wyprawić w Magnacie ale po "przywitaniu" i przyjęciu nas przez właścicielkę odechciało nam się wyprawiać tam wesela. Właścicielka niemiła, zachowuje się tak jakby jej nie zależało wogóle na klientach. Po tej wizycie odechciało nam się tego miejsca.
hej, hej. sory dopiero wróciłam ze szkoły. oto pokoje:
POKÓJ 2-OSOBOWY
NR.4-1 PODWÓJNE ŁÓŻKO 100 ,00
NR.6- 1 PODWÓJNE ŁÓŻKO 100,00
NR.8-2 POJEDYŃCZE ŁÓŻKA 100,00
NR.10-1 PODWÓJNE ŁÓŻKO 100,00
NR.14-1 PODWÓJNE ŁÓŻKO 100,00
POKÓJ 3-OSOBOWY
NR.1-3 POJEDYŃCZE ŁÓŻKA 150,00
NR.5-1 PODWÓJNE ,1 POJEDYŃCZE ŁÓŻKO150,00
NR.7-1 PODWÓJNE,1 POJEDYŃCZE ŁÓŻKO 150,00
NR.13-3 POJEDYŃCZE ŁÓŻKA 150,00
POKÓJ 4 –OSOBOWY
NR.2-2 PODWÓJNE ŁÓŻKA 200,00
NR.3-1 PODWÓJNE,2 POJEDYŃCZE ŁÓŻKA 200,00
NR.9-4 POJEDYŃCZE ŁÓŻKA 200,00
NR.15-1 PODWÓJNE, 2 POJEDYŃCZE ŁÓŻKA 200,00
POKÓJ 5-OSOBOWY
NR.11-1 PODWÓJNE,3 POJEDYŃCZE 225,00
POKÓJ 6-OSOBOWY
NR.12-2 PODWÓJNE,2 POJEDYŃCZE ŁÓŻKA 250,00
RABATY
POKÓJ DLA PARY MŁODEJ GRATIS
POWYŻEJ 20 OSÓB -10%
POWYŻEJ 30 OSÓB -15%
POWYŻEJ 40 OSÓB -20%
POKÓJ 2-OSOBOWY
NR.4-1 PODWÓJNE ŁÓŻKO 100 ,00
NR.6- 1 PODWÓJNE ŁÓŻKO 100,00
NR.8-2 POJEDYŃCZE ŁÓŻKA 100,00
NR.10-1 PODWÓJNE ŁÓŻKO 100,00
NR.14-1 PODWÓJNE ŁÓŻKO 100,00
POKÓJ 3-OSOBOWY
NR.1-3 POJEDYŃCZE ŁÓŻKA 150,00
NR.5-1 PODWÓJNE ,1 POJEDYŃCZE ŁÓŻKO150,00
NR.7-1 PODWÓJNE,1 POJEDYŃCZE ŁÓŻKO 150,00
NR.13-3 POJEDYŃCZE ŁÓŻKA 150,00
POKÓJ 4 –OSOBOWY
NR.2-2 PODWÓJNE ŁÓŻKA 200,00
NR.3-1 PODWÓJNE,2 POJEDYŃCZE ŁÓŻKA 200,00
NR.9-4 POJEDYŃCZE ŁÓŻKA 200,00
NR.15-1 PODWÓJNE, 2 POJEDYŃCZE ŁÓŻKA 200,00
POKÓJ 5-OSOBOWY
NR.11-1 PODWÓJNE,3 POJEDYŃCZE 225,00
POKÓJ 6-OSOBOWY
NR.12-2 PODWÓJNE,2 POJEDYŃCZE ŁÓŻKA 250,00
RABATY
POKÓJ DLA PARY MŁODEJ GRATIS
POWYŻEJ 20 OSÓB -10%
POWYŻEJ 30 OSÓB -15%
POWYŻEJ 40 OSÓB -20%
więc pojechałam :)
dwór zasypany śniegiem też wygląda uroczo :)
w każdym razie trafiłam na Panią Luizę - córkę włascicieli... najpierw rzeczywiscie taka trochę humorzasta była - ale szybko się wyluzowała.
rzeczowo odpowiadała na wszystkie pytania, żadnych dziwnych min, na prawdę całkiem przyjemnie.
co do samego dworu - w środku są dwie sale - mała zajęta już w terminie, który nam odpowiadał, więc oglądaliśmy dużą. Sala świetna - przestronna, dużo miejsca do tańczenia, podest dla zespołu (ew. DJ-a), mnóstwo miejsca, w rogu sali gigantyczny kominek. Obie sale oddzielone ekranami dźwiękoszczelnymi, więc imprezy się nie "mieszają". Goście mogą spotkać się jedynie przed obiektem. Pomieszczenie na alkohol i napoje (z zamrażarką) zamykane na kluczyk - obsługa nie ma dostępu. Do wyboru kolorystyka wystroju stołów, wszystko można wwieźć, udekorować salę wedle własnego gustu itp. Jeśli chodzi o pokoje - płaci się za sztuki, ale właścicieli nie interesuje ile osób położy się w pokoju - to już kwestia jak kto woli.
Generalnie pierwsze wrażenie bardzo sympatyczne, obiekt jest zamknięty, położony blisko głównej drogi - łatwo trafić.
Jak dla mnie wszystko na plus :) na razie.
I nadal szukam par, które mają tam rezerwację na 13-go i 20-go października 2007....
dwór zasypany śniegiem też wygląda uroczo :)
w każdym razie trafiłam na Panią Luizę - córkę włascicieli... najpierw rzeczywiscie taka trochę humorzasta była - ale szybko się wyluzowała.
rzeczowo odpowiadała na wszystkie pytania, żadnych dziwnych min, na prawdę całkiem przyjemnie.
co do samego dworu - w środku są dwie sale - mała zajęta już w terminie, który nam odpowiadał, więc oglądaliśmy dużą. Sala świetna - przestronna, dużo miejsca do tańczenia, podest dla zespołu (ew. DJ-a), mnóstwo miejsca, w rogu sali gigantyczny kominek. Obie sale oddzielone ekranami dźwiękoszczelnymi, więc imprezy się nie "mieszają". Goście mogą spotkać się jedynie przed obiektem. Pomieszczenie na alkohol i napoje (z zamrażarką) zamykane na kluczyk - obsługa nie ma dostępu. Do wyboru kolorystyka wystroju stołów, wszystko można wwieźć, udekorować salę wedle własnego gustu itp. Jeśli chodzi o pokoje - płaci się za sztuki, ale właścicieli nie interesuje ile osób położy się w pokoju - to już kwestia jak kto woli.
Generalnie pierwsze wrażenie bardzo sympatyczne, obiekt jest zamknięty, położony blisko głównej drogi - łatwo trafić.
Jak dla mnie wszystko na plus :) na razie.
I nadal szukam par, które mają tam rezerwację na 13-go i 20-go października 2007....
Hej - kolorystyka w 4 wersjach:
biały + bordo
biały + łosoś
biały + żółty
i ostatniego nie pamiętam kurczę -jakoś to bordo mi utkwiło od razu.
Ale mogę dopytać.
Jest szansa na namiary na znajomych - tych z 13-go?? chciałabym pogadać o pokojach i innych tego typu sprawach,jak np. to żeby nie zjechać do lokalu o tej samej godzinie...
Please - podaję maila do kontaktu: agusia_pe@o2.pl
Będę wdzięczna.
Pozdrawiam
biały + bordo
biały + łosoś
biały + żółty
i ostatniego nie pamiętam kurczę -jakoś to bordo mi utkwiło od razu.
Ale mogę dopytać.
Jest szansa na namiary na znajomych - tych z 13-go?? chciałabym pogadać o pokojach i innych tego typu sprawach,jak np. to żeby nie zjechać do lokalu o tej samej godzinie...
Please - podaję maila do kontaktu: agusia_pe@o2.pl
Będę wdzięczna.
Pozdrawiam
Witajcie odświeżam wątek...mój kolega robił tam wesele w zeszłym roku i wszystko prawie super ,właścicielka to ma chyba humory bo z tego co mówił to lekko psychiczna jest..to może zależy od tego jakie wesele robisz -im wieksze tym milsza.... No ja się zastanawiam nad tym miejscem bo jest sliczne , ale przeraża mnie właścicielka, bo z tego co pamiętam to kolega po każdym powrocie z rozmowy z nia miał coraz wiekszego nerwa a tu chodzi żeby całe przygotowania były miło wspominane. Sama nie wiem może coś się zmieniło od tamtej pory?????????????????????
dziewczyny... ja robię tam wesele 14 lipca 2007 i babka fakt ma trochę "przybity" wyraz twarzy..ale chyba po prostu taka jest..za to ojca ma przemiłego;-) ale nie ma się czego obawaić ja spotkałam się z nią kilka razy udzieliła mi wyczerpujących odpowiedzi... a jak raz zaczeła się fochowac to powiedziałam, że to ona jest dla mnie a nie ja dla niej ..to my płacimy i my wymagamy.. i nie mam żadnych uwag jesli o nią chodzi jak się umawiam to jest zawsze przygotowana a czasami mam wymyslone pytania i jakos zawsze uzyskam odpowiedzi... a naprawdę jak dla mnie mijsce jest super...
a jeśli chodzi o imprezy "poza weselne" typu sylwester.. to fakt podobno jest zawsze więcej ludzi niż może wejśc.. ale wesele to nie sylwester.. wesele jest robione pod Nas a sylwester pod masówkę.. zresztą np. ja byłam na weselach w oleńce w tuchomku i zawsze super extra.. a przeszłam tam już kilka wesel.. w tym roku poszłam tam na sylwestra.. i też pozostawiało wiele do życzenia.. jedzenie niedobre.. zimne... a wesela zawsze były super.. więc nie ma co porównywać imprez sylwestrowych do wesel.. a jeszcze dodam, że w magnacie moja znajoma robi imprezy integracyjne i zawsze sobie chwali..
a jeśli chodzi o imprezy "poza weselne" typu sylwester.. to fakt podobno jest zawsze więcej ludzi niż może wejśc.. ale wesele to nie sylwester.. wesele jest robione pod Nas a sylwester pod masówkę.. zresztą np. ja byłam na weselach w oleńce w tuchomku i zawsze super extra.. a przeszłam tam już kilka wesel.. w tym roku poszłam tam na sylwestra.. i też pozostawiało wiele do życzenia.. jedzenie niedobre.. zimne... a wesela zawsze były super.. więc nie ma co porównywać imprez sylwestrowych do wesel.. a jeszcze dodam, że w magnacie moja znajoma robi imprezy integracyjne i zawsze sobie chwali..
to super że jednak są jakieś plusy.....bo miejsce jest super, ale sama w handlu pracuję i u mnie takie zachowanie byłoby niedopuszczalne, klient nasz pan... ;-) i trzeba być miłym i z uśmiechem na 5 . Ale pojedziemy tam sami i ocenimy babola to dam wam znać jakie wywarła na mnie wrażenie :-) POZDRAWIAM I DZIĘKUJE ZA INFO!!!
więc kochane .. tam do wyboru sa dwie zastawy biel i ecry.. wybrała ecry ....i stoły biały obrus i ecry serwetki.. i teraz znalzałam w jakiejś gazetce super kokardy tiulowe na krzesła a że sala jest w ciemnej kolrytyce to się rozjaśni.. więc krzesełka będe miała z tymi kokardkami a te słupy chce delikatnie otoczyć tiulem.. a na tiulu dać "takie do kwiatów zielone"cholera nie wiem jak się to nazywa.. i w tą zieleń gdzie niegdzie różyczka.... na stołach będą bukiety z róż, gerberów i tulipanów.. (czerwień) podobne do mojego bukietu.. i złote świeczniki... które są w magnacie...a są przecudne.. a nad salą do tańczenia 4 girlandy z balonów 2 złote 2 białe.... (ale kolor może jeszcze się zmienic;-))... mam nadziję, że już nic mi się nie zmieni...
W sumie mi nie chodzi o sale bo byłam tam na weselu u kolegi ( na mniejszej sali) i wiem jak to wszystko wygląda , rzecz w tym że chciałam z babolem pogadać i zobaczyć co ma do zaoferowania jak wyglada umowa itp...bo sala super, fajny klimat i uważam , że wcale nie jest tam ciemno, jak są zapalone światła, świece na stole to wygląda naprawdę nastrojowo...i kolega nie przejmował sie słupami nie były jakoś specjalnie ustrojone i nikt nawet nie zauważył..a ty masz 14 kwietnia ślub?
Czesc ostatnio bylam tam zaklepac sobie wesele. Bardzo sie rozczarowalam ale pozytywnie. Naczytalam sie na forach ze to to jest beznadziejne miejsce ze to oszuci, ze zdjecia so zupelnie inne niz w rzeczywistosci. A tak naprade jest to przepiekne miejsce. Prowadzi to malzenstwo ktorzy sa bardzo uprzejmi no i udzielaja wszelkich informacji. No i przedewszystkin sa bardzo zajeci poniewaz my zaklepalismy sobie 2 sierpnia 2008 gdzie w sierpniu zostaly tylko 2 terminy na sobote oczywiscie, ale caly lipiec jest wolny........
Naprewde polecam warto tam pojechac i ogladnac sale i caly dworek bo naprawde sie oplaca ceny sa przystemne i maja bardzo bogate menu.
Naprewde polecam warto tam pojechac i ogladnac sale i caly dworek bo naprawde sie oplaca ceny sa przystemne i maja bardzo bogate menu.
annabuziaczek
dziewczyny więc byłam w Magnacie w sobotę...sala była dość skromnie przytrojona..ale to kwestia gustu.. jeśli chodzi o magnata..to wszystko było oki.. obrusy wyprasowane dokładnie..szkło błyszczące...czyściutku wszystko super.... a teraz najważnijsze zmieni się "prawdopodobnie "wystrój.... co mnie na maxa cieszy.. bo pani zrobi tak jak ja sobie wymyśliłam. z słupów zdzejmie ozdoby i owinie je delikatnie tiulem;-))))) mają też zmienić świeczniki.. ma być większy wybór..ale wszystko będzie dograne dopiero na początku czerwca.... i wtedy będzie można zobaczyć co i jak..... także musimy cierpliwie czekać...
ok tylko ze ja bede wchodzic tylko na duzo sale.a i jeszcze sie dowiedzialam co do menu ze obiad to jest 75% a przekaski zimne 60% rozmawiam z moja kolezanka na ten temat ktora jest szefowa kuchni w innej knajpie i powiedziala ze w moim przypadku jak bede robic na 80 osob to jest za malo tego jedzenia.
url=http://www.abcslubu.pl]
[/url]
