Widok
Euphorbium S i Euphorbium Compositum S
Moja 2.miesięczna córeczka ma katar i wyczytałam, że dobre są krople Euphorbium. Kupiłam więc je w aptece, dokładnie Euphorbium S i w ulotce wyczytałam, że nie można ich stosować do 2.roku życia. Poszukałam trochę w internecie i okazało się, że dla maluszków było Euphorbium Compositum S, ale ono zostało wycofane i zastąpione Euphorbium S. mam pytanie czy ktoś jednak używał tych kropli Euphorbium S dla maluszków i czy nie było jakiś skutków ubocznych. Chciałabym jak najszybciej uporać się z tym katarem, a te krople są podobno rewelacyjne, tylko nie wiem czy ryzykować ich podanie.
A na nas Euphorbium nie bardzo działa.
Nasivin trzeba stosowac ostrożnie więc ja podaję rano i wieczorem i tylko przez 2-3 doby.
Ostatnio wypróbowałam Otrivin Baby i zdaje mi się,że jest lepszy od Ephorbium i zdecydowanie bezpieczniejszy od nasivinu.
http://www.doz.pl/apteka/p18624-Otrivin_Baby_spray_20_ml
Nasivin trzeba stosowac ostrożnie więc ja podaję rano i wieczorem i tylko przez 2-3 doby.
Ostatnio wypróbowałam Otrivin Baby i zdaje mi się,że jest lepszy od Ephorbium i zdecydowanie bezpieczniejszy od nasivinu.
http://www.doz.pl/apteka/p18624-Otrivin_Baby_spray_20_ml