Widok

Jak radzicie sobie z chrapaniem Waszych partnerów?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Mam ogroooooomny problem z narzeczonym. Chrapie tak , że masakra.. Ja nie mogę przy nim zasnąc , a przy okazji budzi naszego synka bo czasami tak zaciągnie...Wiadomo , że jest zmęczony ,ale nie bardziej niż zwykle. Co na to poradzic ?
image
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hejka,
no tak maja czasem faceci...co poradzic. A zapewne jak jest zmeczony lub popije sobie - to problem jest wiekszy, prawda? Znam to niestety:( Moge Ci podrzucic rozwiazanie, ktore u mnie pomoglo - a mianowicie tabletki na chrapanie - poczytaj: http://nachrapanie.net/tabletki/ - na tej stronie masz duzo wartosciowych informacji na ten temat. To nie mit - to hit:) Niektore z nich maja w skladzie naturalne skladniki, wiec nie ma co sie martwic o zazywanie jakiejs chemii:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Na stronie http://chrapanie.info.pl/ porównano popularne produkty na chrapanie, warto poczytać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jest wiele domowych sposobów na chrapanie, zobaczcie sobie chociażby ten filmik: https://www.youtube.com/watch?v=Ajyo7-WZaJo Dużo fajnych porad odnośnie chrapania tam znajdziecie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
zasypiam przed Mężem :P
image image

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas sprawdził się Snoreblock - mieszanka ziół, która pomaga usunąć wydzielinę, która zbiera się w gardle i blokuje swobodne oddychanie. Po pierwszym opakowaniu można było zobaczyć, a raczej usłyszeć, chociaż bardziej nie, efekty :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Mój mąż ma to samo :/ Ale póki co to jemu pomaga też Snoreeze, ale spray do gardła. Listki, czy spray do nosa nie zdały egzaminu. No i wtedy wszyscy śpimy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój mąż też chrapie i to strasznie głośno, a że mieszkamy w bloku i to w nowym budownictwie z papierowymi ścianami to sąsiadów potrafił obudzić... Któregoś razu sąsiad w nocy zadzwonił do drzwi aby obudzić męża gdyż tak zaciągał że aż się szyby trzęsły;), potrafi się nawet sam od swego chrapania obudzić;)))

Ja już od wielu lat używam stoperów do uszu takich jak te http://solidna-apteka.pl/stopery_do_uszu_mwd11_woskowe polecam. Są tanie a sprawdzają się rewelacyjnie;)
Pieniądze szczęścia nie dają, ale łatwiej cierpieć w luksusie...
[url=http://lilypie.com]
image[/url]
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
1000 zł w ta cenę wchodzi zabiegi dwie wizyty kontrolne, w razie niezadawalających efektów również powtórzenie zabiegu.
W tym zabiegu chodzi o to ze falami usuwają jak gdyby zwiotczałą tkankę która powoduje chrapanie.
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Słyszałam o tym zabiegu. Możesz napisać jaki to koszt?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to ja byłam bardziej chardkorowa kazałam mężowi iść na ten zabieg falami radiowymi w Swissmedzie w Gdyni, szwagrowi jego pomogło w 100 % u mojego męża jest o niebo lepiej ale jeszcze nie idealnie pani doktor kazała mu schudnąć jeszcze z 5 kg :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.doz.pl/apteka/p4763-Snoreeze_listki_doustne_14_szt

Mój te listki na podniebienie używał :)
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój Mąż na początku małżeństwa strasznie chrapał! Hehehe aż żałowałam że dopiero po ślubie Go sprawdziłam :P
Kupował w aptece listki które się wkłada na podniebienie i to muszę powiedzieć pomagało - tzn ja zdążyłam zasnąć, a do budzika nic mnie nie obudziło ;) nazwy nie pamiętam, ale cholerstwo drogie było:/ jak było tak naprawdę w nocy ciężko stwierdzić, ale Mąż sam zauważył że jak wstaje to nie ma wysuszonego gardła :)
A później okazało się że ma astmę, jak zaczął ją leczyć nagle wszystko przeszło, po wielu latach wraz z zaleczeniem astmy przeszło chrapanie!! Jaka ja szczęśliwa jestem od tamtej pory :D wiadomo zdarzy się że np jak teraz biorę Młodego do karmienia to słyszę chrapanie, ale to co teraz jest to raczej głośniejsze oddychanie w porównaniu do tamtego na pół bloku chrapania :)
image image

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie też mnie te klipsy zastanawiają na nos, czy komuś pomogły? Widziałam chociażby w bon prixie. Ja mojego też szturam no i jak na boku śpi to lepiej oddycha i wtedy nie chrapie. najgorzej,że on ma takie bezdechy cicho cicho i jak chrapnie to zawału można dostać.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak wygląda takie "leczenie chrapania"? Wysłałam męża do laryngologa, nic podejrzanego nie stwierdził, przegroda nosowa prosta. Dostał jakieś tabletki, które sprawiły, że zamiast chrapać od razu, zaczyna chrapać dopiero w połowie nocy ;) Pytam poważnie, jak może pomóc lekarz?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zauważyłam, że mąż zaczyna chrapać dopiero po kilku godzinach snu (jeśli chrapie na boku, na plecach potrafi chrapać od razu ;)). Jeśli obudzi mnie w środku nocy chrapaniem, a widzę, że leży na boku - budzę go i każę połazić kilka minut po mieszkaniu. Do rana spokój. Metoda brutalna, ale mam lekki sen, więc kuksańce co 15 minut naprawdę mnie nie urządzają, a drugiego pokoju nie mam ;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
my kupiliśmy raz dziadkowi plastry Breathe Right i działają na takiego wieloletniego chrapacza, z którym babcia nie chce spać w jednym pokoju ;) z tym, że rzadko ich używa, no i w ogóle trochę drogie są, choć nie są jednorazowe, działają, póki klei klej :P podobno można zrobić taką domową wersję, bo to działa właściwie mechanicznie, unosi skrzydełka nosa czy coś, na spryciarze.pl jest chyba filmik :)

na Męża też działają, używa raz na jakiś czas, bo rzadko chrapie, ale jak już, to ja też nie mogę zasnąć itd

jeszcze są takie magnetyczne klipsy na nos, ale w sumie nie wiem, czy działają.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Wizyta u dobrego laryngologa i leczenie. Nic innego nie pomaga a z biegiem lat jest coraz gorzej. Jestem z moim mężem już 13 lat i mimo różnych specyfików, poduszek, itd.. w końcu powiedziałam dość i zaczęliśmy od wizyty u lekarza!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też szturcham żeby się obrócił na bok, plecami do mnie:(+
też mam lekki sen, i często ja ląduję w drugim pokoju jak już nie wytrzymuję

ale mojego udało się namówić- idzie w sierpniu na operację wycięcia migdałków a w październiku na przegrodę nosową,
trzymam się kurczowo nadziei że to pomoże:)))
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
hehehehe! moj tez ma krzywa przegrode nosowa! ja juz przeszłam do użycia nogi.
prosby,szturchania,przeprowadzanie sie do drugiego pokoju na nic.Nie ze go kopie hhhaaha;) ale na wpółspiaco trące nogą bez podnoszenia sie i dalej spokoj.Z czasem idzie sie przyzwyczaic:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dostaje z łokcia :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Zniżki kody rabatowe - gdzie? (19 odpowiedzi)

Hej. Wiecie może czy są jakieś kody rabatowe do h&m lub smyk, reserved, rekids?

otworzyć firmę ?? (37 odpowiedzi)

Hej! Pewnie część pomyśli, o co ona pyta na tym forum, ale... jedno z drugim ma wiele wspólnego....

Impreza urodzinowa dla mamy na 50tke, gdzie zrobić ?????????? na szybko (14 odpowiedzi)

Hej moja mama w kwietniu obchodzi 50 urodziny. Ogólnie impreza była zaplanowana na 17 marca Pod...

do góry