Widok
U nas będzie Mikołaj
ale mieliśmy przygotowane w razie czego dwa imiona dla dziewczynki: Lila i Zoja
ale mieliśmy przygotowane w razie czego dwa imiona dla dziewczynki: Lila i Zoja
My jeszcze nie znamy płci i nie mamy wybranego konkretnego imienia, chociaż kilka typów jest :)
Niedawno koleżanka pożyczyła mi księgę imion. Najpierw dałam ją mężowi, aby wypisał na kartce imiona dla dziewczynki i chłopca, które mu się podobają najbardziej. Nie patrzyłam na listę. Potem sama zrobiłam to samo :)
I wiecie co? Wiekszość imion nam sie pokrywała :)
Na chwilę obecną mamy listę ok 5 imion dla chłopca i 5 dla dziewczynki, jak przyjdzie pora będziemy debatować :)
Niedawno koleżanka pożyczyła mi księgę imion. Najpierw dałam ją mężowi, aby wypisał na kartce imiona dla dziewczynki i chłopca, które mu się podobają najbardziej. Nie patrzyłam na listę. Potem sama zrobiłam to samo :)
I wiecie co? Wiekszość imion nam sie pokrywała :)
Na chwilę obecną mamy listę ok 5 imion dla chłopca i 5 dla dziewczynki, jak przyjdzie pora będziemy debatować :)
a ja mam nerwa bo moja bratowa, która ma termin na wrzesien umyśliła sobie ze sciagnie za mną imie dla dziewczynki - cisnienie mi podniosła jakos sobie nie wyobrazam dwoch Nadii w jednej rodzinie. A znajoma która rodzi miesiac przede mna oczywiscie zakochala sie w imieniu które wymyslilam dla mojego synka -Natan. Chyba je udusze. Najlepiej siedziec cicho i nikomu nic nie mówić.
a jak na nią będą dzieci w szkole mówić? my mieliśmy Marię w podstawówce ... nikt nie wiedział jak się do niej zwracać, Maria? za powaznie, az głupio było wymówić, Marysia? brzmi jak sprzątaczka z komedi "poszukiwany-poszukiwana" ... Maryśka - niezbyt uprzejme ... ale jednak pozostało Maryśka
dla dorosłej kobiety to piękne imię, ale dziecko ma z nm cięzko, tak mi się wydaje, przemyślcie może ...
dla dorosłej kobiety to piękne imię, ale dziecko ma z nm cięzko, tak mi się wydaje, przemyślcie może ...
papilio1@op.pl
Jak dla mnie wybor imienia to kwestia gustu, sentymentow rodzinnych, pamietnych kolezanek lub tych, ktorzy" nie bardzo" nam w pamiecie utkneli:)...Dla mnie Marysia jest CUDOWNE!!!!!...No, ale my mamy Jaska;)-juz cala rodzinak do brzucha mowi Jasiulek:) I tez by sie wydawalo ze jest stare, Jas Fasola czy inny tam wariat...
I tak nasze dzieci np rozmawiajac na forum zmienia imie;)hehe...Toz ja Anti do chrztu nie dostalam:)hehe
I tak nasze dzieci np rozmawiajac na forum zmienia imie;)hehe...Toz ja Anti do chrztu nie dostalam:)hehe
palla86 napisał(a):
> Mnie sie Bartosz nie podoba.. ale Bartuś za to bardzo :))
>
>
Ja bardzo lubię to imię mój brat ma na imię Bartłomiej :-)
Mój nowonarodzony syn będzie miał na imię Tomasz. Chociaż szczerze mówiąc miałam kilka ulubionych męskich imion. Rozważałam imiona:Wiktor, Mikołaj ,Karol , Michał(mój faworyt). Jednak mąż nie lubi żadnego z tych imion:-(. Ostatecznie zwyciężył kompromis i wspólnie wybralismy Tomcia.
> Mnie sie Bartosz nie podoba.. ale Bartuś za to bardzo :))
>
>
Ja bardzo lubię to imię mój brat ma na imię Bartłomiej :-)
Mój nowonarodzony syn będzie miał na imię Tomasz. Chociaż szczerze mówiąc miałam kilka ulubionych męskich imion. Rozważałam imiona:Wiktor, Mikołaj ,Karol , Michał(mój faworyt). Jednak mąż nie lubi żadnego z tych imion:-(. Ostatecznie zwyciężył kompromis i wspólnie wybralismy Tomcia.
Nasza decyzja o Marysi to ze wzgledów sentymetalnych po babci i tak prawdopodobnie zostanie. Mi to imie osobiście sie podoba i absolutnie nie widze w nim nic złego ani krzywdzącego. Nie będe wymieniać imion które uwazam za krzywdzace bo może sie komus podobają ;-) . Tym bardziej że teraz to imie zrobiło sie popularne i podejrzewam że jak będzie w szkole to nie jedna Marysia tam będzie i przez to imie będzie zupełnie normalne. A nie oszukujmy się kazdy na każdego woła jak chce więc może być i Marysia i Mary i Mania żadne dla mnie nie jest obraźliwe a tym bardziej czy obraźliwym jest bycie sprzątaczka skoro masz skojarzenia z tym zawodem? ;-)
A u nas będzie Zuzanna, chociaż im dłużej tak mówię do brzucha tym mniej mi się to imię podoba i ostatnio zaczęłam szukać innego ale nikt nie chce innego. Myślałam o Nadii ale mówią że już ma zostać Zuzia. Bardzo dużo teraz jest Zuzek i dlatego nie chciałabym.
Od samego początku miom imieniem jest Helenka, no ale niestety zostałam przegłosowana i nie dajemy takiego imienia :) Zostanie na drugie.
Od samego początku miom imieniem jest Helenka, no ale niestety zostałam przegłosowana i nie dajemy takiego imienia :) Zostanie na drugie.
U nas będzie na 90 % Nikoś :) Piszę 90 % bo wszystko jeszcze może się wydarzyć. Mnie i mojemu mężowi najbardziej podoba się to imię, chociaż dziadkowie Nikodema się krzywią, bo nie wyobrażają sobie wołac na małego Nikoś - kojarzy im się z naszym pomorksim kryminalistą :)
Oczywiście próbują nas przerobić na inne imię, wołając do brzucha np. Filipek albo Kacperek. Już nieraz nerw mnie łapie, ale im bardziej oni próbują mi wcisnąć Filipka ( też ładne imię!) to tym bardziej chcę Nikodemka. Zupełnie jakby na złośc :)
Oczywiście próbują nas przerobić na inne imię, wołając do brzucha np. Filipek albo Kacperek. Już nieraz nerw mnie łapie, ale im bardziej oni próbują mi wcisnąć Filipka ( też ładne imię!) to tym bardziej chcę Nikodemka. Zupełnie jakby na złośc :)
jakby mi rodzice albo teciowa chciała imię wybierać ? o takiego .... ciekawe, czy nie będzie starcia z teściówką :))))
teściowa mi opowiadała, że babcia mojego R. zarzyczyła sobie nazwanie pierwszego wnuka jaki się urodzi, tak jak ona chce, i nazwała go ... na szczęście ładnie :) a ponoć teściowa nie miała za wiele do gadania ... tak mi się zdaje, że opowiadała mi to, by tę "tradycję" podtrzymać, i ona chciałaby jako babcia nadać imię wnukowi , jeśli się nie myle i jtak jest to ją chyba wyśmieję .... ona nie była wystarczająco asertywna, jej problem ... a nasze dziecko nasza sprawa ...
teściowa mi opowiadała, że babcia mojego R. zarzyczyła sobie nazwanie pierwszego wnuka jaki się urodzi, tak jak ona chce, i nazwała go ... na szczęście ładnie :) a ponoć teściowa nie miała za wiele do gadania ... tak mi się zdaje, że opowiadała mi to, by tę "tradycję" podtrzymać, i ona chciałaby jako babcia nadać imię wnukowi , jeśli się nie myle i jtak jest to ją chyba wyśmieję .... ona nie była wystarczająco asertywna, jej problem ... a nasze dziecko nasza sprawa ...
papilio1@op.pl
asienka napisał(a):
> U nas będzie na 90 % Nikoś :) Piszę 90 % bo wszystko jeszcze
> może się wydarzyć. Mnie i mojemu mężowi najbardziej podoba się
> to imię, chociaż dziadkowie Nikodema się krzywią, bo nie
> wyobrażają sobie wołac na małego Nikoś - kojarzy im się z
> naszym pomorksim kryminalistą :)
> Oczywiście próbują nas przerobić na inne imię, wołając do
> brzucha np. Filipek albo Kacperek. Już nieraz nerw mnie łapie,
> ale im bardziej oni próbują mi wcisnąć Filipka ( też ładne
> imię!) to tym bardziej chcę Nikodemka. Zupełnie jakby na złośc
> :)
>
>
u nas tez miał być Nikodem, czyli Nikuś - to tez ladne zdrobnienie
Choć - np. na mojegod ziadka wołali Nikod :)
> U nas będzie na 90 % Nikoś :) Piszę 90 % bo wszystko jeszcze
> może się wydarzyć. Mnie i mojemu mężowi najbardziej podoba się
> to imię, chociaż dziadkowie Nikodema się krzywią, bo nie
> wyobrażają sobie wołac na małego Nikoś - kojarzy im się z
> naszym pomorksim kryminalistą :)
> Oczywiście próbują nas przerobić na inne imię, wołając do
> brzucha np. Filipek albo Kacperek. Już nieraz nerw mnie łapie,
> ale im bardziej oni próbują mi wcisnąć Filipka ( też ładne
> imię!) to tym bardziej chcę Nikodemka. Zupełnie jakby na złośc
> :)
>
>
u nas tez miał być Nikodem, czyli Nikuś - to tez ladne zdrobnienie
Choć - np. na mojegod ziadka wołali Nikod :)
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com
wiem, wiem, może się zmienić :) ten Patryk od zawsze mi się marzył, ale moja bliska kuzynka tak nazwała synka, na początku uznaliśy, ż emamy to gdzieś ale teraz tak sobie myślę, ze to bez sensu, by dwoje dzieci w rodzinie miało tak samo na imię. Mi to się jeszcze marzy Wiktor ... ale R. nawet nie chce o tym słyszeć :(( szkoda
papilio1@op.pl
Ja nie polecam ani imion zbyt oklepanych typu Antoś, Kubuś czy Julcia - może i ładne, ale nie dla mnie, bo nie chcę żeby było pięć Zuź w przedszkolu, ani imion zbyt wymyślnych typu Brajanek, Xavery czy Dżesika, bo takke niestety spotyka się coraz częściej, a takie dzieci pochodzą zwykle z rodzin, które utrzymują się tylko z 500+ lub ciężkiej pracy ojca. Wolę tradycyjne, ale nie tak popularne imiona :) Mój 3 letni synek nazywa się Krystian - jest jedynym Krystiankiem w dużym przedszkolu (150 dzieci), na osiedlu i wydaje mi się, że w całym mieście jest może 3 chłopców o takim imieniu :) Teraz jestem w ciąży z bliźniakami, jeszcze nie znam płci dzieci, ale dla chłopców moje typy to Patryk i Adrian, dla dziewczynek Klaudia i Matylda (prawdopodobnie właśnie dziewczynki, albo chłopcy dobrze ukrywający narządy płciowe:)), a jak chłopiec i dziewczynka to wybór będzie naprawdę trudny, ale jakoś zdecydujemy :)