Widok
Jedzenie łyżeczką - problem
Może któraś z mam miała podobny problem. Moja córka ma pól roku, od ponad miesiąca podaję jej jedzenie łyżeczką i dotąd ślicznie jadła. Nagle przestała. Próbowałam juz wszystkiego i nic. Nie krzywi się i nie płacze, po prostu zaciska usta i się przy tym smieje jakby robiła to specjalnie. Dodam, że nie zmuszam jej do jedzenia i nie wchodzą w grę smaki które by jej nie pasowały. Teraz odczekuję zobaczę za kilka dni czy zechce jeść. Może powinnam coś zrobić? Może to ząbkowanie?
powodów może być wiele, mój przy zębach zawsze tracił apetyt chociaż do niejadków na pewno nie należy ;)
BLW też polecam, nie jestem jakąś ortodoksyjną zwolenniczką jednak pozwolenie na to aby dziecko samo próbowało jeść niezwykle rozwija :) mój synek 1,5 roku je sam widelcem obiad jak dorośli, potrafi też zjeść miskę rosołu dużą łyżką ;)
BLW też polecam, nie jestem jakąś ortodoksyjną zwolenniczką jednak pozwolenie na to aby dziecko samo próbowało jeść niezwykle rozwija :) mój synek 1,5 roku je sam widelcem obiad jak dorośli, potrafi też zjeść miskę rosołu dużą łyżką ;)
a gotujesz czy podajesz słoiczki? Mój w pewnym wieku (chyba 7 miesięcy) zupełnie odrzucił jedzenie słoiczkowe, tak samo reagował jak opisujesz. Jedzenie gotowane przyjął lepiej.
Był też etap zębów i gorszego jedzenia.
Też polecam metodę BLW, ale nie w wersji ortodoksyjnej :)
był też taki etap jedzenia (koszmarny dla mnie), że mały musiał być czymś zajęty w trakcie jedzenia, inaczej nie zjadł ani jednej łyżki - ustawiałam przed nim kolorowe opakowania, podczas jedzenia wyglądaliśmy przez okno i oglądaliśmy samochody, stukaliśmy łyżką o słoiczek, o talerz o miskę (efekty dzwiękowe). Dzięki temu jadł. Ten etap przeszedł po miesiącu.
A może łyżka jest nieodpowiednia? Za mała, za duża?
Był też etap zębów i gorszego jedzenia.
Też polecam metodę BLW, ale nie w wersji ortodoksyjnej :)
był też taki etap jedzenia (koszmarny dla mnie), że mały musiał być czymś zajęty w trakcie jedzenia, inaczej nie zjadł ani jednej łyżki - ustawiałam przed nim kolorowe opakowania, podczas jedzenia wyglądaliśmy przez okno i oglądaliśmy samochody, stukaliśmy łyżką o słoiczek, o talerz o miskę (efekty dzwiękowe). Dzięki temu jadł. Ten etap przeszedł po miesiącu.
A może łyżka jest nieodpowiednia? Za mała, za duża?


[url=https://lilypie.com]