Widok
..:: Listopad i Grudzień 2008 - Mamusie ::..
****ROZPAKOWANE MAMUSIE****
1) Ania 1979 -Jaś 3560 waga, 54 cm :))) ur. 4 listopada
2) mona1346 - Zuzanna :), 2910g i 54 cm, ur. 6 listopada
3) Majaki - Kostek :), 3210 g i 54 cm, ur. 9 listopada
4) Alis - Amelka :), 3020 g i 55 cm, ur. 10 listopada
5) Risika - Paulina :), 3420 g i 55 cm, ur. 13 listopada
6) JustynaArt - Łukaszek :), , 3515 g i 57 cm, ur. 13 listopada
7) Daliaa - Dalia :), 2900 g i 54 cm, ur. 14 listopada
8) Bociany - Natalka :), 3850 g i 57 cm, ur. 17 listopada
9) Kasiek01 - Mateuszek :), 3250 g i 55 cm, ur. 23 listopada
10) Kasia26 - Michał :), 3775 g, 54 cm, ur. 24 listopada
11)Haniag83-Wojtuś:),3720 i 56 cm,ur.27 listopada
12) _m_g - Karolek :), 4250 g i 56 cm, ur. 28 listopada
13) pychota - Michałek :), 3800, 56cm, ur. 30 listopada
14) Finka - Jaś :), 3140 g i 55 cm, ur. 1 grudnia
15) góralka - Karolek :), 3840 g i 58 cm, ur. 8 grudnia
16) evilek-Kubuś :) 3950g i 59 cm, ur. 12 grudnia
17) megus-Kacperek:), 3120 g i 54 cm, ur. 12 grudnia
18) joann - Oliwka:), 3210 g i 55 cm, ur. 16 grudnia
19) amelka111 - Joasia :), 2830 g i 51 cm, ur. 23 grudnia
20) Justi30 - Sarka :)), 3220 g i 54 cm, ur. 25 grudnia
21)Gosiaczek79 -Madzia:)),3700 i 55cm,ur.31 grudnia
1) Ania 1979 -Jaś 3560 waga, 54 cm :))) ur. 4 listopada
2) mona1346 - Zuzanna :), 2910g i 54 cm, ur. 6 listopada
3) Majaki - Kostek :), 3210 g i 54 cm, ur. 9 listopada
4) Alis - Amelka :), 3020 g i 55 cm, ur. 10 listopada
5) Risika - Paulina :), 3420 g i 55 cm, ur. 13 listopada
6) JustynaArt - Łukaszek :), , 3515 g i 57 cm, ur. 13 listopada
7) Daliaa - Dalia :), 2900 g i 54 cm, ur. 14 listopada
8) Bociany - Natalka :), 3850 g i 57 cm, ur. 17 listopada
9) Kasiek01 - Mateuszek :), 3250 g i 55 cm, ur. 23 listopada
10) Kasia26 - Michał :), 3775 g, 54 cm, ur. 24 listopada
11)Haniag83-Wojtuś:),3720 i 56 cm,ur.27 listopada
12) _m_g - Karolek :), 4250 g i 56 cm, ur. 28 listopada
13) pychota - Michałek :), 3800, 56cm, ur. 30 listopada
14) Finka - Jaś :), 3140 g i 55 cm, ur. 1 grudnia
15) góralka - Karolek :), 3840 g i 58 cm, ur. 8 grudnia
16) evilek-Kubuś :) 3950g i 59 cm, ur. 12 grudnia
17) megus-Kacperek:), 3120 g i 54 cm, ur. 12 grudnia
18) joann - Oliwka:), 3210 g i 55 cm, ur. 16 grudnia
19) amelka111 - Joasia :), 2830 g i 51 cm, ur. 23 grudnia
20) Justi30 - Sarka :)), 3220 g i 54 cm, ur. 25 grudnia
21)Gosiaczek79 -Madzia:)),3700 i 55cm,ur.31 grudnia
Ale smieszny Kościsław:):)hehe..Na pewno nie podobny do Ciebie:)..pewnie tatus wykapany..
Ja wstalam , Jasio sp-od 24 jak dostal flaszke, tak poległ dlaej:)Kochany synek!
N a wczorajszych zajeciach Jasio probowal SAM przekrecac sie z brzuszka na plecki-pani byla pelna podziwu bo niektore dzieci w wieku 5, 6 a nawet 7 m jeszcze nie potrafia:)-no, ale tlumaczyla to tym, ze po to właśnie sa takie ćwiczenia..Główke trzyma bardzo ładnie, nawet nie zachwieje mu sie łepetynka, patrzy prosto bez rzucania nia- dumna jestem z niego!!!
Fotograf na chrzets zamoiony, choc byly mega problemy bo nie mial wolnych terminow, znaczy ni emieli...Ale wybłagałam, bo zalezalo mi na nich.
A u mnie juz zakwasy mijaja, i tak dlugo-prawie 2 m cwiczen a ja ciagle mialam zakwasy i ciagle po zajeciach nie oglam sie wlec do auta, kondycja zero!Teraz troche lepiej..
Risika, nie moge z tej Twojej Pauli na tym zdjeciu malym-ale to artycha prawdziwa!!!!!
Ja wstalam , Jasio sp-od 24 jak dostal flaszke, tak poległ dlaej:)Kochany synek!
N a wczorajszych zajeciach Jasio probowal SAM przekrecac sie z brzuszka na plecki-pani byla pelna podziwu bo niektore dzieci w wieku 5, 6 a nawet 7 m jeszcze nie potrafia:)-no, ale tlumaczyla to tym, ze po to właśnie sa takie ćwiczenia..Główke trzyma bardzo ładnie, nawet nie zachwieje mu sie łepetynka, patrzy prosto bez rzucania nia- dumna jestem z niego!!!
Fotograf na chrzets zamoiony, choc byly mega problemy bo nie mial wolnych terminow, znaczy ni emieli...Ale wybłagałam, bo zalezalo mi na nich.
A u mnie juz zakwasy mijaja, i tak dlugo-prawie 2 m cwiczen a ja ciagle mialam zakwasy i ciagle po zajeciach nie oglam sie wlec do auta, kondycja zero!Teraz troche lepiej..
Risika, nie moge z tej Twojej Pauli na tym zdjeciu malym-ale to artycha prawdziwa!!!!!
Majaki patrząc na Twoje zdjecia Kostka poważnie zastanawiam sie czy Pauli nie zafundowac profesjonalnej sesji :-)) strasznie mi sie podobają Twoje zdjęcia:)
heh moj ojciec to fotograf amator tez jakiegos tam nikona lustrzanke ma i bajery..hehe ale to ciagle amator:D
mam andzieje ze jej takie zostana, najpierw miala granatowe a teraz ma takie jasno blekitne. ale to wlasnie sie moze zmienic jeszcze:)
heh moj ojciec to fotograf amator tez jakiegos tam nikona lustrzanke ma i bajery..hehe ale to ciagle amator:D
mam andzieje ze jej takie zostana, najpierw miala granatowe a teraz ma takie jasno blekitne. ale to wlasnie sie moze zmienic jeszcze:)
Risika, jesteśmy obie z Gdyni więc daleko do siebie nie mamy ;-)
co do Twojego taty - najważniejsze, ze sprawia mu to radość (fotografowanie) i na prawdę aby osiągnąć dobre efekty wcale nie potrzeba lustrzanki tylko wiedzy i ciut doświadczenia...
co do oczu... Artur ma niebieskie, ja mam jakieś takie mieszane, na zewnątrz niebiesko szare a w środku przy źrenicy jakby żółte, no i pomiędzy tym trochę zielone, a z daleka i tak tego nie widać i wychodzi na to, ze mam szare... więc u Kostka wszystko jest możliwe :-)
co do Twojego taty - najważniejsze, ze sprawia mu to radość (fotografowanie) i na prawdę aby osiągnąć dobre efekty wcale nie potrzeba lustrzanki tylko wiedzy i ciut doświadczenia...
co do oczu... Artur ma niebieskie, ja mam jakieś takie mieszane, na zewnątrz niebiesko szare a w środku przy źrenicy jakby żółte, no i pomiędzy tym trochę zielone, a z daleka i tak tego nie widać i wychodzi na to, ze mam szare... więc u Kostka wszystko jest możliwe :-)
hej mamusie,spać mi się nie chce:)co za patologia w niedziele rano hi hi Natala śpi jeszcze po mleczku o 23.U nas ostanie dni odwiedzinowe,dziś spokojnie w końcu nikogo nie będzie:D Alis dziękuje za życzenia,Jaś poważny facet,Kostek boski-oczy ma cudne ,usta też cały do schrupania:)Risika a Paula modelka pierwsza klasa:)my byłyśmy u endokrynologa w piątek no i Natala ma brać na razie ten lek co ja na tarczyce,to,że główki nie chce sztywno dłużej trzymać ,czy wystawia języczek itp to mogą być objawy nieodczynnośći chociaż niekoniecznie mamy obserować ją.Na szczęscie jesteśmy pod kontrolą i mam nadzieje,że wszytsko minie.Ma brać przez 6 tygodni i zobaczymy.Jestem dobrej myśli,że wszystko będzie ok.Też codziennie ćwiczymy podnoszenie głowki i idzie nam coraz lepiej.Z chęcią pochodziłabym z nią na jakieś ćwiczenia,musze poszukać no i na basen:))miłego dzionka
hej kobitki, Bociany ty spać nie możesz a ja ledwie oczy trzymam - juz bym chciala pospać dłużej w nocy ale niestety Asia jeszcze potrzebuje pojeść kilka razy i tym sposobem kilka wstań czyni mnie zombi rano.
Wczoraj mialam znow nawal mleczny, poszła w ruch kapusta bo mleko wprost wypływało strumieniem a mała oczywiście jadła swoim rytmem i nie była w stanie tego przejeść - nie wiem po czym tak czasem mi się dzieje - czy to coś z jedzenia? Hmm ciekawe...
Wczoraj mialam znow nawal mleczny, poszła w ruch kapusta bo mleko wprost wypływało strumieniem a mała oczywiście jadła swoim rytmem i nie była w stanie tego przejeść - nie wiem po czym tak czasem mi się dzieje - czy to coś z jedzenia? Hmm ciekawe...
Witamy i dziekujemy za komplemenciory:)
Bociany, kurcze, mam nadzieje, ze sie unormuje wszytsko, toz to malenstwo i chorobska jakies;(eh...
Majaki, co zdjecie to Kostek ma inny ten kolor oczu:)..Tym razem jak niebo..
Risika, ta Twoja Paula to jest taka trzpiotka, tylko sie jej oczy świecą co by tu zmajstrowac:)
majaki, bardzo ładne sa twoje zdjecia, samam bym skorzystala, nie ja bo teraz jak suchotnica wygladam, ale moj Waćpan. Na chrzest mamy juz fotografa( B&W_uwielbiam ich)i od razu bedzie sesja w studio i w domu, z nami i rdzinką:)-juz sie doczekac nie moge!!
U nas noci super, tylko dzisiaj Pan książe nie zechcial zjesc o swojej porze, tylko z malym poślizgiem i o 5 rano mu się butla przypomniała, gdzie ja juz spalam samcznie i myslalam o poranku:(..eh, te łobuziaki nasze....
Bociany, kurcze, mam nadzieje, ze sie unormuje wszytsko, toz to malenstwo i chorobska jakies;(eh...
Majaki, co zdjecie to Kostek ma inny ten kolor oczu:)..Tym razem jak niebo..
Risika, ta Twoja Paula to jest taka trzpiotka, tylko sie jej oczy świecą co by tu zmajstrowac:)
majaki, bardzo ładne sa twoje zdjecia, samam bym skorzystala, nie ja bo teraz jak suchotnica wygladam, ale moj Waćpan. Na chrzest mamy juz fotografa( B&W_uwielbiam ich)i od razu bedzie sesja w studio i w domu, z nami i rdzinką:)-juz sie doczekac nie moge!!
U nas noci super, tylko dzisiaj Pan książe nie zechcial zjesc o swojej porze, tylko z malym poślizgiem i o 5 rano mu się butla przypomniała, gdzie ja juz spalam samcznie i myslalam o poranku:(..eh, te łobuziaki nasze....
a ja sie przywitam i zmykam na cały dzień. Najpierw zakupki poźniej wizyta u teścia.
Maluch w nocy wołał ma,ę tylko 2 razy:)
dzieciaczki jak zawsze kochane i śliczne.
Majaki mój Kuba jakby podobny był do Kostka:)haha setrio az mezowi pokazałam, a on mówi nie wiem kiedy to było zrobione, beke miałam z nigo:)
Maluch w nocy wołał ma,ę tylko 2 razy:)
dzieciaczki jak zawsze kochane i śliczne.
Majaki mój Kuba jakby podobny był do Kostka:)haha setrio az mezowi pokazałam, a on mówi nie wiem kiedy to było zrobione, beke miałam z nigo:)
dzięki Mamusiom za miłe słowa :-)
co do koloru oczu na zdjęciach to jest tak, ze zależy od oświetlenia w dużej mierze,
my póki co nie mamy fotografa... ehm.. jak to mówią szefc w dziurawych butach chodzi... a chrzest tuż tuż...
evilku uśmiałam się jak przeczytałam o reakcji Twojego męża, ale rzeczywiście chłopaki podobne :-)
co do koloru oczu na zdjęciach to jest tak, ze zależy od oświetlenia w dużej mierze,
my póki co nie mamy fotografa... ehm.. jak to mówią szefc w dziurawych butach chodzi... a chrzest tuż tuż...
evilku uśmiałam się jak przeczytałam o reakcji Twojego męża, ale rzeczywiście chłopaki podobne :-)
dziewczyny wasi chłopcy rzeczywiscie dość podobni, piekne zdjęcie Kostka, Jaśko jak zawsze wystrojony też sliczny.
U nas weekendzik minąl bardzo szybko, wczoraj Joasia odwiedzila swoich pradziadków - oczywiście były łzy wzruszenia - ach te babcie:))
Dziś zaliczyla z nami wizyte na Osowie i w Matarni, nasza mała podróżniczka, ślicznie spała cały czas, Mamcia chciała sobie jakąś ładną kurteczkę zimową kupić ale niestety w sklepach lipa, nic mi nie wpadło w oko.
Pochwalę się że nasze wieczorne zasypianie powoli zaczyna bardzo ładnie wyglądać i metoda "przeczekiwania" przyniosla efekty. Już któryś z wieczów Asia po kapieli i jedzonku pada "jak mucha" i śpi do 22/23.
Od jutra będziemy we dwie rządzić same do czwartku bo mąż wybywa w delegację, mam nadzieję że słonko moje będzie grzeczne..
U nas weekendzik minąl bardzo szybko, wczoraj Joasia odwiedzila swoich pradziadków - oczywiście były łzy wzruszenia - ach te babcie:))
Dziś zaliczyla z nami wizyte na Osowie i w Matarni, nasza mała podróżniczka, ślicznie spała cały czas, Mamcia chciała sobie jakąś ładną kurteczkę zimową kupić ale niestety w sklepach lipa, nic mi nie wpadło w oko.
Pochwalę się że nasze wieczorne zasypianie powoli zaczyna bardzo ładnie wyglądać i metoda "przeczekiwania" przyniosla efekty. Już któryś z wieczów Asia po kapieli i jedzonku pada "jak mucha" i śpi do 22/23.
Od jutra będziemy we dwie rządzić same do czwartku bo mąż wybywa w delegację, mam nadzieję że słonko moje będzie grzeczne..
Hej, hej, my po "ruchliwym " weekendzie-spacerek nad morze z jaskiem 2 h, dobrze nam zrobił, a tatuś w tym czasie pokonywał dystansy-tez kiedys z nim biegalam, teraz lipa, pobiegne 1km i gardlo boli, zadyszka..ogolnie juz lipna kondycja;(..
Jasio dzisiaj zadziwial wszytskich-położylismy go u teściów na macie, to niedośc, ze pół godziny wytrzymał na brzuszku to jeszcze gaworzył do kazdego kto sie do niego nachylił:)wszyscy pod wrazenem, ilez to nasz synek juz gaworzy i jaki jest silny...
Powoli podnosi sie do siadu, co ja skutecznie probuje limitowac, bo sie obawiam, ze za szybko probuje;/..jeszcze ma czas, a raczej kregoslup jego jeszcze ma czas...
A moje wyniki lepsze troszke, hemoglobinawzrosła, nie jest super, ale pnie sie wyzej:)...jest szansa na nie branie zastrzykow na anemie;)...
Lece pod showerka, bo o 20;20 na TVP 2 nasi ulubiency-kabaret Moralnego Niepokoju-uwielbiamy ich z mezem:)..jasio juz bedzie spal, wiec luzik:)
Milego wieczorku!!!!!
Jasio dzisiaj zadziwial wszytskich-położylismy go u teściów na macie, to niedośc, ze pół godziny wytrzymał na brzuszku to jeszcze gaworzył do kazdego kto sie do niego nachylił:)wszyscy pod wrazenem, ilez to nasz synek juz gaworzy i jaki jest silny...
Powoli podnosi sie do siadu, co ja skutecznie probuje limitowac, bo sie obawiam, ze za szybko probuje;/..jeszcze ma czas, a raczej kregoslup jego jeszcze ma czas...
A moje wyniki lepsze troszke, hemoglobinawzrosła, nie jest super, ale pnie sie wyzej:)...jest szansa na nie branie zastrzykow na anemie;)...
Lece pod showerka, bo o 20;20 na TVP 2 nasi ulubiency-kabaret Moralnego Niepokoju-uwielbiamy ich z mezem:)..jasio juz bedzie spal, wiec luzik:)
Milego wieczorku!!!!!
Witam:)
Nocka w miare znosna-jedno karmienie i jedno "oszukiwanie" herbatka:)-poskutkowalo i Jasio jeszcze chrapie!hehe..
Kasia, my juz dosc lugo chodzimy, nie wiem czy nie ponad miesiac na zajecia , ale to niestyty nie w Gdansku, w Elblągu.:(...Wiele mamc pyta, ale ja mam taki sam dystans do E-ga, i jest mi tam wygodniej dojecha. W gdansku tez sa takie zajeia, na Orunii z tego o pamietam, ale dla mnie to po pwirsze za klopotliwa wyprawa po 3 city-koszmar, a do tego w E-gu jest mniej mam.:)
Dzisiaj mykam na zakupki, ktore musialam odlozyc z soboty, bo znajomi sie zapowiedzieli na obiad, dzisiaj nadrobie..mam zamiar trohe iuszkow Jasiowi kupic juz na wiosne i lato.
Ide kawke sobie zrobic na dół:)
Nocka w miare znosna-jedno karmienie i jedno "oszukiwanie" herbatka:)-poskutkowalo i Jasio jeszcze chrapie!hehe..
Kasia, my juz dosc lugo chodzimy, nie wiem czy nie ponad miesiac na zajecia , ale to niestyty nie w Gdansku, w Elblągu.:(...Wiele mamc pyta, ale ja mam taki sam dystans do E-ga, i jest mi tam wygodniej dojecha. W gdansku tez sa takie zajeia, na Orunii z tego o pamietam, ale dla mnie to po pwirsze za klopotliwa wyprawa po 3 city-koszmar, a do tego w E-gu jest mniej mam.:)
Dzisiaj mykam na zakupki, ktore musialam odlozyc z soboty, bo znajomi sie zapowiedzieli na obiad, dzisiaj nadrobie..mam zamiar trohe iuszkow Jasiowi kupic juz na wiosne i lato.
Ide kawke sobie zrobic na dół:)
hej mamcie,my już na nogach:)czekamy na babcie.Dziś ona z Natalą nad morze idzie mamcia ma czas dla siebie:)))udało mi się małą zapsiać do centrum Edward na tą rehabilitacje,na środe!!hurra babeczka powiedziałą,że pokaże jak mamy ćwiczyć i będzie wsyztsko ok:DDDDD oczywiście państwowo trzeba czekać na zapisy na koniec roku-paranoja:/
dziś Natale chciałąm oszukać z tabletką,musi pół godziny przed jedzeniem brać,akurat w nocy się obudziłąm ,dałam na śpiocha a ona po 20 minutach rozbudzona uśmiechy rozdaje:))na szczęscie po mleczku odpadła i niedawno wstała:)
Dziś za mną chodzi chińszczyzna,trzeba na zakupki lecieć;)ciuszków Natali nakup[owałąm ostanio full teraz mamcia się musi ubrać,no i wczoraj pierwszy krok jeansy kupione ha ha:DDod razu lepszy nastrój-miłęgo dzionka wszytkim mamciom i dzieciaczkom-ps. Kostek cudo:)
dziś Natale chciałąm oszukać z tabletką,musi pół godziny przed jedzeniem brać,akurat w nocy się obudziłąm ,dałam na śpiocha a ona po 20 minutach rozbudzona uśmiechy rozdaje:))na szczęscie po mleczku odpadła i niedawno wstała:)
Dziś za mną chodzi chińszczyzna,trzeba na zakupki lecieć;)ciuszków Natali nakup[owałąm ostanio full teraz mamcia się musi ubrać,no i wczoraj pierwszy krok jeansy kupione ha ha:DDod razu lepszy nastrój-miłęgo dzionka wszytkim mamciom i dzieciaczkom-ps. Kostek cudo:)
Kurcze, ale lipa;/,,,takie malenstwo i juz cos;(..Trzymamy kciuki z Jaskiem:)..
Niech Nata ćwiczy bo na randki musi chodzic, i glowe prosto trzymac:)...
Kurcze, a moj ksiaze spi-az sie zastanawiam czemu tak dlugo, i ciagle zagladam do niego..
Chce juz wyruszuc na zakupy a ten spi nadal, kurcze, mama moja przychodzi go pilnowac, bo ja nie zabieram dziecka w te molochy;/pelno ludzi, teraz ta grypa paskudnica!!
Co za spioch, normalnie, wyrusze i nawet go nie zdarze zoabczyc z rana;/
Niech Nata ćwiczy bo na randki musi chodzic, i glowe prosto trzymac:)...
Kurcze, a moj ksiaze spi-az sie zastanawiam czemu tak dlugo, i ciagle zagladam do niego..
Chce juz wyruszuc na zakupy a ten spi nadal, kurcze, mama moja przychodzi go pilnowac, bo ja nie zabieram dziecka w te molochy;/pelno ludzi, teraz ta grypa paskudnica!!
Co za spioch, normalnie, wyrusze i nawet go nie zdarze zoabczyc z rana;/
Będzie dobrze musi być:)zresztą to nie są nieodwracalne zmiany;)lekarz rehabilitacje zalecił profilatycznie,ale wole dmuchać na zimne jak już pisałam:)Z dnia na dzień jest coraz lepiej a teraz jak będziemy znać ćwiczenia to już w ogóle super!!!także myśle tylko i wyłącznie pozytywnie:))))
Natala właśnie zasnęła w kombinezonie na przewijaku:Dtaka zmęczona była,przecież wstała godzine temu!!!!ha ha babcia już idzie ,mykamy na spacerek,po południu na drugi,buziole
Natala właśnie zasnęła w kombinezonie na przewijaku:Dtaka zmęczona była,przecież wstała godzine temu!!!!ha ha babcia już idzie ,mykamy na spacerek,po południu na drugi,buziole
hej:) ja po ciezkien nocy;/ paula co pol godziny sie budzila bo tak jej pierdki ciezko szly;/ i dopiero teraz sie skupkala;/ kurde my na spacerku ostatnio w czwartek bylysmy;/ a dzis i jutro jade do szkoly i tez nici;// no ale jak jestem sama to nie mam jak wyjść;/
cześć dziewczyny, u nas noc jak zwykle dobra poza tym że trzy karmienia trzeba było robić. Mąż rano o 6 wstawał bo wyjeżdżał w delegację, Asia sie rozbudiła i nie chciała już zasnąć, wzięłam ją do siebie do łózka i puszczała głośne bąki przez ponad 2 h, normalnie nie mogłam się nadziwić.
Czekam tylko aż pranie się skończy i mykamy na spacerek, trzeba się cieplutko ubrać bo mróz uhaha.
Bociany dobrze że tak profilaktycznie poćwiczycie, z pewnością wszystko będzie dobrze a takie ćwiczonka nie zaszkodzą.
Czekam tylko aż pranie się skończy i mykamy na spacerek, trzeba się cieplutko ubrać bo mróz uhaha.
Bociany dobrze że tak profilaktycznie poćwiczycie, z pewnością wszystko będzie dobrze a takie ćwiczonka nie zaszkodzą.
dzien doberek u nas remont zbliza sie ku koncowi ;/ jeszcze jutro i potem dwa tyg sprzątania tego bałaganu. Ja dzis ledwo zyje, bo przed 6-ta wstalam, trzeba bylo na badania isc : TSH, FT4 i morfologia. Troszke zaniedbalam moją niedoczynnosc tarczyy i od trzech miechow nie biiore lekow brrrr.
A to my dzisiaj po ćwiczonkach :)

Milego dzionka wszystkim !! :)
A to my dzisiaj po ćwiczonkach :)

Milego dzionka wszystkim !! :)
Wiatm:0-ledwo zyje, nogi mi w tylek wchodza, 5 h zakupow!!!!!!!!!!!!!!!!!
Myslalam juz ze orła wywine, ale dla siebie i tak tylko tunike kupilam, nie ylo rozmiau M, musialam S wziac i jest przylegajaca, ale ladnie wyglada,,
Dla Jąska dresiki dwa w h&m, karetki, 3 bluzy, na wiosne kurteczke, buciki, i skusilam sie na male reebok sportowe na lato dla niego-slodkie;)..
Kosmetyki dla niego i sto drobuiazgow i ledwo wyszlam, pełno siat:)Ale od razu humor lepszy..hehe
Alis, mala jest tak samo urocza jak i Ty!..bardzo urokliwe z was kobietki, mala kedys serca zawojuje niejednego:)..
Widze, ze juz teraz wszytskie mamcie na ćwiczonka zebrało, co jedna to aktywna;)-i dobrze!
Dzisiaj przychodzi do nas pani masazystka- mnie tak kregodlup nawala, ze koszmar, mam zbyt wyprostowany-jakas wada od malego- i teraz doszlo schylanie sie, przenoszenie Jaska, noszenie wozka, jeny,,jak mnie boli, ze szok!!!!Moze masaz cos pomoze..
Myslalam juz ze orła wywine, ale dla siebie i tak tylko tunike kupilam, nie ylo rozmiau M, musialam S wziac i jest przylegajaca, ale ladnie wyglada,,
Dla Jąska dresiki dwa w h&m, karetki, 3 bluzy, na wiosne kurteczke, buciki, i skusilam sie na male reebok sportowe na lato dla niego-slodkie;)..
Kosmetyki dla niego i sto drobuiazgow i ledwo wyszlam, pełno siat:)Ale od razu humor lepszy..hehe
Alis, mala jest tak samo urocza jak i Ty!..bardzo urokliwe z was kobietki, mala kedys serca zawojuje niejednego:)..
Widze, ze juz teraz wszytskie mamcie na ćwiczonka zebrało, co jedna to aktywna;)-i dobrze!
Dzisiaj przychodzi do nas pani masazystka- mnie tak kregodlup nawala, ze koszmar, mam zbyt wyprostowany-jakas wada od malego- i teraz doszlo schylanie sie, przenoszenie Jaska, noszenie wozka, jeny,,jak mnie boli, ze szok!!!!Moze masaz cos pomoze..
grrr.po masazu rewela!!!!!!!!!Ale wkurzylam sie, bo pani masazystak, przyszla do nas CHORA!!!!!!!!!..Zarąbiście normalnie;(...Niech no tylko Jasio cos wykluje albo ja, to bedzie sajgon..
Mąż na ten czas wybył na basen i jego pewnie ominie...Kurcze, eh, chociaz dobre to, ze czuje sie od razu lepiej:)
Jasio zaprezentował pani swoje wygibasy i przekrecanki brzuszkowe az sie pani zdziwlia ile daja taie cwiczonka i jak jest silny!A ja dumna jak pawca stalam:)a co:)eheheh
lece wziąć cieplą kąpiel, Jasio juz przez tatusia wykąpany i spi w swoich bebetach:)
Mąż na ten czas wybył na basen i jego pewnie ominie...Kurcze, eh, chociaz dobre to, ze czuje sie od razu lepiej:)
Jasio zaprezentował pani swoje wygibasy i przekrecanki brzuszkowe az sie pani zdziwlia ile daja taie cwiczonka i jak jest silny!A ja dumna jak pawca stalam:)a co:)eheheh
lece wziąć cieplą kąpiel, Jasio juz przez tatusia wykąpany i spi w swoich bebetach:)
Dzien dobry Wszystkim:)
U nas dlugi weekend - maz mial urlop wiec czasu na forum nie bylo.. A dzis malutek z nad ranem 2 kupki strzelil i tylko zabawy mu w glowie od rana... na szczescie z powodu braku zainteresowania rodzicow, w koncu postawnowil grzecznie zasnać:D:D...
Wczoraj bylam na aerobiku.. moja kondycja fizyczna a wlasciwie jej brak wymaga odbudowania..hahahahh.. nawet dobrze sie czuje i zakwasow jak na razie brak:D
Pozdrawiamy!
U nas dlugi weekend - maz mial urlop wiec czasu na forum nie bylo.. A dzis malutek z nad ranem 2 kupki strzelil i tylko zabawy mu w glowie od rana... na szczescie z powodu braku zainteresowania rodzicow, w koncu postawnowil grzecznie zasnać:D:D...
Wczoraj bylam na aerobiku.. moja kondycja fizyczna a wlasciwie jej brak wymaga odbudowania..hahahahh.. nawet dobrze sie czuje i zakwasow jak na razie brak:D
Pozdrawiamy!

Dzień doberek, wow dzis wyspana jestem że ho ho, tylko dwa wstania w nocy - ach kochane dziecko zlitowało się nad mamą i nawet teraz śpi, pozwala nadgonić domowe robótki.
Od dziś zaostrzam dietę, już sama nie wiem od czago Asia ma te krostki na buzi, koleżanka podpowiedziała że czasem alergeny moga zadziałać po długim czasie gromadzenia się w organiźmie - zatem znów zastanawiam się czy to jednak nie od jedzenia. Rezygnuje z wszystkiego co z mleka i z pomidorów. Odczekam kilka dni i zobaczymy. W czwartek mam wizytę u pediatry to podpytam jeszcze o to.
Od dziś zaostrzam dietę, już sama nie wiem od czago Asia ma te krostki na buzi, koleżanka podpowiedziała że czasem alergeny moga zadziałać po długim czasie gromadzenia się w organiźmie - zatem znów zastanawiam się czy to jednak nie od jedzenia. Rezygnuje z wszystkiego co z mleka i z pomidorów. Odczekam kilka dni i zobaczymy. W czwartek mam wizytę u pediatry to podpytam jeszcze o to.
Dołaczamy i my:)
jacho spi, ale dzisiaj w nocy obudził sie dwa razy na jedzenie, za drugim pociagnal 30ml i znowu w kimono, no, ale ja juz obudzona;/..grr..
Mialam odespac z nim ale gdzie tam, nie moglam juz nawet oka zmruzyc, a to prasownae mi w glowie a to tlumaczenia. eh...za duzo mysli na spanie dzien:(..
jacho spi, ale dzisiaj w nocy obudził sie dwa razy na jedzenie, za drugim pociagnal 30ml i znowu w kimono, no, ale ja juz obudzona;/..grr..
Mialam odespac z nim ale gdzie tam, nie moglam juz nawet oka zmruzyc, a to prasownae mi w glowie a to tlumaczenia. eh...za duzo mysli na spanie dzien:(..
hej mamcie:)u nas wszystko ok.Natala o 20 lulałą więc wieczó dla siebie mieliśmy,godzinke temu wstałyśmy,mleczko przewijanko ,chwila zabawy i teraz krótka drzemka.O 12 na spacerek się wybieramy tym razem w strone Zaspy:)Musze napisać,że Natala z dnia na dzień coraz ładniej główke trzyma:DDod marca chcemy na basen chodzić więc na pewno też jej pomoże.
Zapisałąm się na następny tydzień do okulisty bo chyba wzrok mi się pogorszył,niech specjalista oceni;)miłego dnia
ps.Alis śliczne z Was kobietki z Amelką:)
Zapisałąm się na następny tydzień do okulisty bo chyba wzrok mi się pogorszył,niech specjalista oceni;)miłego dnia
ps.Alis śliczne z Was kobietki z Amelką:)
Dzien doberek, dziekujemy za komplemenciory :)
Bociany, nawet nie wiedzialam, ze do Jezuitow mozna z maluchem chodzic :) Dobrze wiedziec :) My tez cchemy, ale troszke pozniej, jak sie cieplej zrobi :)
U nas wciaz remont, wczoraj mial sie skonczyc....ale Panowie nie przyszli ;/No i dzisiaj szlifuja, a ja siedze zamnkieta w sypialni i cholery dostaje ;/
Bociany, nawet nie wiedzialam, ze do Jezuitow mozna z maluchem chodzic :) Dobrze wiedziec :) My tez cchemy, ale troszke pozniej, jak sie cieplej zrobi :)
U nas wciaz remont, wczoraj mial sie skonczyc....ale Panowie nie przyszli ;/No i dzisiaj szlifuja, a ja siedze zamnkieta w sypialni i cholery dostaje ;/
Alis, my tez dopiero jak sie cieplo zrobi to na basenik, teraz samej mi zimno hihi:)
Mam nadzieje, ze remotny juz sie ku koncowi maja;)
A my juz niedlugo musimy domek przygotoac , na Walentynki beda pierwsze osoby nad morzem, ze tez im sie chce, zimno, wieje, no, ale klimat jest:).Grrr..a mysalam ze d maa bedzie spokoj a tu juz sie dobijaja;/;/..eh..
Jakies sniadanko trzeba wsunac, dzisiaj chyba sobie jakja na parze zrobie, co smnie naszla ochotka;)mniam, mniam..
Mam nadzieje, ze remotny juz sie ku koncowi maja;)
A my juz niedlugo musimy domek przygotoac , na Walentynki beda pierwsze osoby nad morzem, ze tez im sie chce, zimno, wieje, no, ale klimat jest:).Grrr..a mysalam ze d maa bedzie spokoj a tu juz sie dobijaja;/;/..eh..
Jakies sniadanko trzeba wsunac, dzisiaj chyba sobie jakja na parze zrobie, co smnie naszla ochotka;)mniam, mniam..
to juz wiem po kim Amelka ma takie loczki:)))
nasze krostki prawie zniknęly (nie jem nabialu) ale czasem jak maly zaryje buzka w kocyk, pieluche czy cos na czym lezy na brzuszku to buzia wyglada jakby znow dostal uczulenia...a po 2-4h znow wyglada dobrze.. do diety bezmlecznej sie niemal przyzwyczailam, ale za to mam masakrycznego pakmana.. zjadlabym konia z kopytami, choc wcale nie jestem glodna..ale "poczucie smaku" mam niezaspokojone..;// zjadlabym hamskiego, tlustego, slonego hamburgera z mcdonalda...i tone frytek do tego..cos czuje ze jak skoncze karmic to bede rosla w oczach..;//
nasze krostki prawie zniknęly (nie jem nabialu) ale czasem jak maly zaryje buzka w kocyk, pieluche czy cos na czym lezy na brzuszku to buzia wyglada jakby znow dostal uczulenia...a po 2-4h znow wyglada dobrze.. do diety bezmlecznej sie niemal przyzwyczailam, ale za to mam masakrycznego pakmana.. zjadlabym konia z kopytami, choc wcale nie jestem glodna..ale "poczucie smaku" mam niezaspokojone..;// zjadlabym hamskiego, tlustego, slonego hamburgera z mcdonalda...i tone frytek do tego..cos czuje ze jak skoncze karmic to bede rosla w oczach..;//

tak loczki to Asia ma po mnie, cała główka w loczkach:))
akurat się usypiamy i mała chyba nauczyła się mne oszukiwać, jak płacze i podchodzę sprawdzić czy może jeszcze głodna to ssie palca a jak ją wezmę do piersi to nic tylko się patrzy - ach te maluchy próbują wszelkich sposobów na bujanie na rączkach
akurat się usypiamy i mała chyba nauczyła się mne oszukiwać, jak płacze i podchodzę sprawdzić czy może jeszcze głodna to ssie palca a jak ją wezmę do piersi to nic tylko się patrzy - ach te maluchy próbują wszelkich sposobów na bujanie na rączkach
dzien doberek:)
Spadlysmy az na 2 strone;(..
Czy wasze dzieciaki tez siepodciagaja do siadania? Normalnie szok przezylismy wczoraj, my go do cwiczen za rece, a Jacho co-podnosi łepetyne i do siadania:)..
Za szybko coś...Mają wasze maluchy tez tak?
Poza tym, przewroty z pleców na brzuszek z wyciagnietymi nozkami, tez juz sam praktycznie robi, codziennie nowe figury:)...Jak szybko dziciaki sie roziwjaja to az zadziwiajace;)
No nic, spijam kawke i zabieramy sie za wygibańce***
Spadlysmy az na 2 strone;(..
Czy wasze dzieciaki tez siepodciagaja do siadania? Normalnie szok przezylismy wczoraj, my go do cwiczen za rece, a Jacho co-podnosi łepetyne i do siadania:)..
Za szybko coś...Mają wasze maluchy tez tak?
Poza tym, przewroty z pleców na brzuszek z wyciagnietymi nozkami, tez juz sam praktycznie robi, codziennie nowe figury:)...Jak szybko dziciaki sie roziwjaja to az zadziwiajace;)
No nic, spijam kawke i zabieramy sie za wygibańce***
Amelko śliczne obie wyglądacie, Asia ma oczki jak dwa małe węgielki :-)
Ania co do podnoszenia, Janek najstarszy z naszych dzieciaczków to i pierwszy chce się pochwalić siadaniem ;-) fajnie, ze ćwiczenia rzeczywiście pomagają. Kostek jeszcze się nie podnosi do siadania i dobrze bo to za wcześnie, Paweł Zawitkowski wypowiadałie kiedys na ten temat, aby nie przyspieszać tego co i tak przyjdzie - ale w swoim czasie, że dziecko samo usiądzie i wstanie kiedy jeg kręgoslup bedzie do tego gotowy, można dziecku zrobić krzywdę i poważnie naruszyc kręgosłup zmuszając dziecko do różnych pozycji za wczesnie, no ale Janka to nie dotyczy chyba, bo jak piszesz sam się podnosi ;-) silne chlopisko Ci rosnie :-)
Ania co do podnoszenia, Janek najstarszy z naszych dzieciaczków to i pierwszy chce się pochwalić siadaniem ;-) fajnie, ze ćwiczenia rzeczywiście pomagają. Kostek jeszcze się nie podnosi do siadania i dobrze bo to za wcześnie, Paweł Zawitkowski wypowiadałie kiedys na ten temat, aby nie przyspieszać tego co i tak przyjdzie - ale w swoim czasie, że dziecko samo usiądzie i wstanie kiedy jeg kręgoslup bedzie do tego gotowy, można dziecku zrobić krzywdę i poważnie naruszyc kręgosłup zmuszając dziecko do różnych pozycji za wczesnie, no ale Janka to nie dotyczy chyba, bo jak piszesz sam się podnosi ;-) silne chlopisko Ci rosnie :-)

Nie, nie mzuszamy go d niczego. Po prostu podczas ćwiczeń, gdzie lapie sie go za raczki, sam zaczyna ciągnąc lepetyne do gory!:):)..Cos w rodzaju, jak pediatra bada, czy dziecko podnosi glowke na pleckach lezac...
No, Jacho najstraszy, ale kostek tez nie wiele mlodszy-5 dni zaledwie;)..
Czasem jasiek pociagnie mi z główki jeszcze jak go trzymam, ale to juz rzadkosc, trzyma lepetyne jak aktor;)
NI wiem co tam Pan Z pisze, staram sie nie wychowywac dziecka według książek:):)
No, Jacho najstraszy, ale kostek tez nie wiele mlodszy-5 dni zaledwie;)..
Czasem jasiek pociagnie mi z główki jeszcze jak go trzymam, ale to juz rzadkosc, trzyma lepetyne jak aktor;)
NI wiem co tam Pan Z pisze, staram sie nie wychowywac dziecka według książek:):)
np tutaj:
Autor: sylwi_a_15 01.02.09, 18:25
Witam, Panie Doktorze czy można podciągać za rączki 3 miesięcznego maluszka do
pozycji siedzącej? chodzi mi o to aby sprawdzać czy niunio podciąga główkę.
Ile razy dziennie można to robić, a jeśli nie powinno się to kiedy można to
zacząć robić. W różnych miejscach różnie piszą. z góry dziękuje za odpowiedź.
Pozdrawiam
Autor: pawel.zawitkowski 01.02.09, 21:46
Witam,
można wszystko, ale po pierwsze nie ma takiej potrzeby. Po drugie to
nic dobrego w rozwoju dziecka nie daje. Po trzecie maluch może
zareagować nadmiernym napinaniem w okolicach obręczy barkowej, a po
cóz to nam...? nie wiemy jak zareaguje... nie ma co eksperymentować
na własnym dziecku.
Do niczego nie jest to potrzebne na żadnym z etapów rozwoju
dziecka...
Pozdrawiam
Paweł Z.
Autor: sylwi_a_15 01.02.09, 18:25
Witam, Panie Doktorze czy można podciągać za rączki 3 miesięcznego maluszka do
pozycji siedzącej? chodzi mi o to aby sprawdzać czy niunio podciąga główkę.
Ile razy dziennie można to robić, a jeśli nie powinno się to kiedy można to
zacząć robić. W różnych miejscach różnie piszą. z góry dziękuje za odpowiedź.
Pozdrawiam
Autor: pawel.zawitkowski 01.02.09, 21:46
Witam,
można wszystko, ale po pierwsze nie ma takiej potrzeby. Po drugie to
nic dobrego w rozwoju dziecka nie daje. Po trzecie maluch może
zareagować nadmiernym napinaniem w okolicach obręczy barkowej, a po
cóz to nam...? nie wiemy jak zareaguje... nie ma co eksperymentować
na własnym dziecku.
Do niczego nie jest to potrzebne na żadnym z etapów rozwoju
dziecka...
Pozdrawiam
Paweł Z.
no właśnie Paweł Z tez jest przeciwny książkowemu wychowaniu :-)
Kostek juz coraz ładniej trzyma główkę w pionie, ale jak za długo to jeszcze mu sie trochę chwieje, na razie jest na etapie namiętnego gryzienia piąstki w każdej wolnej chwili :-) mam nadzieje, ze ząbek wyrżnie się bez większych problemów ;-) a na siadanie i całą resztę Kostek ma jeszcze duzo czasu, każdy dzieciak rozwija się inaczej. Mam w rodzinie 1,5 roczną Martusię, która jako 10 m-czne dziecko nie raczkowała, za to trzymana za rączki chodziła ładnie, oczywiście lekarz zalecił wizytę u neurologa i gdzieś jeszcze, bo to niby nienormalne i ze dziecko na pewno nie będzie potrafiło chodzić skoro nie umie raczkować. Martusia zaczęła raczkować jak miała roczek pierwsze kroki samodzielne postawiła chwile potem, za to już w wieku 14 m-cy bardzo dużo potrafiła mówić i bardzo ladnie, nie mówiła baba, tylko bab-ciu, dzia-dziu itd.
Kostek juz coraz ładniej trzyma główkę w pionie, ale jak za długo to jeszcze mu sie trochę chwieje, na razie jest na etapie namiętnego gryzienia piąstki w każdej wolnej chwili :-) mam nadzieje, ze ząbek wyrżnie się bez większych problemów ;-) a na siadanie i całą resztę Kostek ma jeszcze duzo czasu, każdy dzieciak rozwija się inaczej. Mam w rodzinie 1,5 roczną Martusię, która jako 10 m-czne dziecko nie raczkowała, za to trzymana za rączki chodziła ładnie, oczywiście lekarz zalecił wizytę u neurologa i gdzieś jeszcze, bo to niby nienormalne i ze dziecko na pewno nie będzie potrafiło chodzić skoro nie umie raczkować. Martusia zaczęła raczkować jak miała roczek pierwsze kroki samodzielne postawiła chwile potem, za to już w wieku 14 m-cy bardzo dużo potrafiła mówić i bardzo ladnie, nie mówiła baba, tylko bab-ciu, dzia-dziu itd.
Wierze wlasnej intuicji a nie ksiązkom:)
majaki, wiem, nie musisz mi przytaczac slow ksiazek, naprawde nie robimy tego na siłe, a tylko było to moim spostrzezeniem i co mnie bardzo ucieszylo!
W twim cytacie z ksiazek , jest napisane ze kobieta sama chciala go podciagac, ja po prostu zauwazylam ze to robi, nie uznalam tego za dobre, i spytalam czy Wasze maluchy tak robią.
Nie bylo to zarzutem, ze Twoj 5 dni młodszy Kostek jest mniej rozwiniety czy cos w tym stylu, po prostu Jasio zrobił cos takiego. Wydaje sie byc silnym dzieckiem i tyle!
majaki, wiem, nie musisz mi przytaczac slow ksiazek, naprawde nie robimy tego na siłe, a tylko było to moim spostrzezeniem i co mnie bardzo ucieszylo!
W twim cytacie z ksiazek , jest napisane ze kobieta sama chciala go podciagac, ja po prostu zauwazylam ze to robi, nie uznalam tego za dobre, i spytalam czy Wasze maluchy tak robią.
Nie bylo to zarzutem, ze Twoj 5 dni młodszy Kostek jest mniej rozwiniety czy cos w tym stylu, po prostu Jasio zrobił cos takiego. Wydaje sie byc silnym dzieckiem i tyle!
Cześć mamcie:)Udało mi się zjeść śniadanko teraz kaweczka,potem kumpela na ploteczki i ciacho przychodzi.Wczoraj była moja psiapsióła,długo nie pogadałyśmy bo Natala zrobiła awanture,śpiąca była i o 19:30 odpadła,śpi do teraz z 2 przerwami na mleko;)
Majaki u nas też piąstka namiętnie obśliniana!!!!nawet jak ją karmie to zamiast butli piąstke sobie wpycha:DDśmiechowo to wygląda.Już nie moge się doczekać dzisiejszego spotkania z rehabilitantką.Co do rozwoju dzieci,każde niech się rozwija swoim tempem,Natala tez jeszcze główki nie trzyma sztywno ale nadrobi wszystko w swoim czasie.Paweł Zawistowski moim zdaniem zna się na rzeczy i w fajny sposób pomaga swoimi radami:)W końcu mam TVN Style mężuś zamówił dekoder to będę mogłą pooglądac programy z nim:)))
uciekam na relaksik dostaliśmy wczoraj fajową książkę,,Jak się nie dać baby blue -poradnik dla rodziców'' naprawde polecam,na mój wczorajszy podły humor akurat.Miłego dnia!!!
Majaki u nas też piąstka namiętnie obśliniana!!!!nawet jak ją karmie to zamiast butli piąstke sobie wpycha:DDśmiechowo to wygląda.Już nie moge się doczekać dzisiejszego spotkania z rehabilitantką.Co do rozwoju dzieci,każde niech się rozwija swoim tempem,Natala tez jeszcze główki nie trzyma sztywno ale nadrobi wszystko w swoim czasie.Paweł Zawistowski moim zdaniem zna się na rzeczy i w fajny sposób pomaga swoimi radami:)W końcu mam TVN Style mężuś zamówił dekoder to będę mogłą pooglądac programy z nim:)))
uciekam na relaksik dostaliśmy wczoraj fajową książkę,,Jak się nie dać baby blue -poradnik dla rodziców'' naprawde polecam,na mój wczorajszy podły humor akurat.Miłego dnia!!!
Bociany, daj znac , jak po wizycie:)Pewnie fajnie bedzie i dowiesz sie pare nowych rzeczy..
Poczytalabym cos sobie, ale mam strete tlumaczen do konca tygodnia zrobic- nie wyrobie si znowu;/..Kurcze, nie lubie byc niesłowna, ale trudno-muszą zrozumiec, z dzieckiem tak sie nie da;(
Ja wlasnie teraz wcale TV nie ogladam, nigdy nie moge trafic na nic fajnego i jak włączę, tak za pól godziny wyłaczam, a pozniej sie dowiaduje ze cos fajnego bylo...!
Poczytalabym cos sobie, ale mam strete tlumaczen do konca tygodnia zrobic- nie wyrobie si znowu;/..Kurcze, nie lubie byc niesłowna, ale trudno-muszą zrozumiec, z dzieckiem tak sie nie da;(
Ja wlasnie teraz wcale TV nie ogladam, nigdy nie moge trafic na nic fajnego i jak włączę, tak za pól godziny wyłaczam, a pozniej sie dowiaduje ze cos fajnego bylo...!
Ania nie miałam zamiaru Cie urazić, nie potrzebnie wzięłaś to do siebie, ja ten cytat (z internetu - nie z książki) bardziej w kontekście Kostka przytoczyłam, ze nie będę go na siłę podnosić jak jeszcze nie chce, a wiem, ze są takie matki które na silę robią z dziećmi różne rzeczy, tylko nie wiadomo po co.
A Ty napisałaś przecież, że Janek sam chce i to dobrze bo generalnie mówi się, ze chłopcy rozwijają się później od dziewczynek - więc w Twoim przypadku tylko się cieszyć :-) z reszta od początku pisałaś, ze Jasio silny chłopak :-)
Bociany ja tez do Pawła Z. mam bardzo duże zaufanie, lubię słuchać jego porad i tez oglądam tvn style :-) koniecznie daj znać po wizycie co i jak :-)
A Ty napisałaś przecież, że Janek sam chce i to dobrze bo generalnie mówi się, ze chłopcy rozwijają się później od dziewczynek - więc w Twoim przypadku tylko się cieszyć :-) z reszta od początku pisałaś, ze Jasio silny chłopak :-)
Bociany ja tez do Pawła Z. mam bardzo duże zaufanie, lubię słuchać jego porad i tez oglądam tvn style :-) koniecznie daj znać po wizycie co i jak :-)
Dzien doberek :)
My od 7-ej na nogach, remont mnie załamał, pomimo umycia dokloadnie podlo, dzis jest tak samo brudno jak wczoraj, wszystko sie jeszcze w powietrzu unosi ;/. Dzisiaj przychodzi Mamunia zająć się Amelką, a ja chociaz jeden pokoj sprzątnę ;/ bo jest ogolna masakra ;/
Amelko, sliczna z Ciebie kobietka :) I malenstwo tez przeurocze !!
Bociany, powodzonka na rehabilitacji, daj znac co i jak.
Aniu, tylko pogratulowac Jasiowi, moja to jeszcze daleko do takich wygibasow, na razie z lowką walczymy :)
Moja mała gnida sie obudzila, ide dac cyca i na Mamkę czekam.
Milego dzionka wszystkim Mamuskom :)
My od 7-ej na nogach, remont mnie załamał, pomimo umycia dokloadnie podlo, dzis jest tak samo brudno jak wczoraj, wszystko sie jeszcze w powietrzu unosi ;/. Dzisiaj przychodzi Mamunia zająć się Amelką, a ja chociaz jeden pokoj sprzątnę ;/ bo jest ogolna masakra ;/
Amelko, sliczna z Ciebie kobietka :) I malenstwo tez przeurocze !!
Bociany, powodzonka na rehabilitacji, daj znac co i jak.
Aniu, tylko pogratulowac Jasiowi, moja to jeszcze daleko do takich wygibasow, na razie z lowką walczymy :)
Moja mała gnida sie obudzila, ide dac cyca i na Mamkę czekam.
Milego dzionka wszystkim Mamuskom :)
witam, Ania i Majaki wasi chłopcy najstarsi z naszego wątku to i najsilniejsi:)) z przyjemnoscią czytam co oni juz wyprawiają, u nas póki co w wiekszości leżenie, główkę juz dosć ładnie trzyma no i na brzuszku coraz dłużej wytrzymuje, wczoraj wieczorem chyna z 20 min na brzuszku i główka chodziła raz w jedna raz w drugą stronę - nie mogłam się nacieszyć.
Dziś w nocy miałam taki mega ból głowy, myslałam że mi czaszkę rozerwie, poszły w ruch tabletki i jakoś przeszło.
Dziś też czeka mnie mało przyjemna wizyta u dentysty, wyrywam resztkę żeba który mi się po ciązy rozpadł - ach szkoda ale nie da się nic z tym zrobić, tylko mostek pozostał. Z Asią bedą dziadkowie, zabierają ją na spacer zatem nie przewiduję płaczu i marudzenia:))
Dziś w nocy miałam taki mega ból głowy, myslałam że mi czaszkę rozerwie, poszły w ruch tabletki i jakoś przeszło.
Dziś też czeka mnie mało przyjemna wizyta u dentysty, wyrywam resztkę żeba który mi się po ciązy rozpadł - ach szkoda ale nie da się nic z tym zrobić, tylko mostek pozostał. Z Asią bedą dziadkowie, zabierają ją na spacer zatem nie przewiduję płaczu i marudzenia:))
tez sie witam:)
dzieciaki rosnął jak na drożdzach, ja zamiast napisac ze Asia ma wloski po mamie pomerdalam wszystkio:)
Nasz Mis odkryl pare dni temu za ma raczki..i tak macha do wszsytkiego co tylko go zainteresuje..a jak dosiegnie to smieje sie uroczo... wczoraj w nocy tutus wział malego do odbijania, pozniej pieluszka, po czym tak sie maly rozbudzil ze urządził sobie z tatuskiem nocne rozmowach na przewijaku...smialismy sie strasznie:D
Bociany powodzenia:) alez ja Ci zazdroszcze tej kawy z mleczkiem i ciasteczka.......;)
dzieciaki rosnął jak na drożdzach, ja zamiast napisac ze Asia ma wloski po mamie pomerdalam wszystkio:)
Nasz Mis odkryl pare dni temu za ma raczki..i tak macha do wszsytkiego co tylko go zainteresuje..a jak dosiegnie to smieje sie uroczo... wczoraj w nocy tutus wział malego do odbijania, pozniej pieluszka, po czym tak sie maly rozbudzil ze urządził sobie z tatuskiem nocne rozmowach na przewijaku...smialismy sie strasznie:D
Bociany powodzenia:) alez ja Ci zazdroszcze tej kawy z mleczkiem i ciasteczka.......;)

hej:-) ja mam ostatnio lenia;)
Amelka ale ślicznie wyglądacie.
Aniu powiem ci że ja u Pauliny tez zauwazyłamże sie podnosi jak do siadu:(( ale ja jej za raczki ani nic nie lapie!! jak plasko lezy na pleckach to dzwiga glowke w gore:// ale ona juz sama glowe trzymasztywno, hehe matka ja wycwiczyla:D co doprzekretasow jej sie zdarzyl opare razy ale tylko w atakach furii jak sie mega wyginala:)) hehe moja to jak nie ma nic w lapie do wsadzenia do buzi to pościel memła:-)
wczoraj bylismy u pediatry, i mnie nastraszyla strasznie bo paula za malo przybiera...w ciagu miesiaca 600g:(( no ale tak czytam ze to ok... juz sama nie wiem. mamy zapisywac co ile jej ile i ile kupek robi i za 2 tygodnie do kontroli.
Amelka ale ślicznie wyglądacie.
Aniu powiem ci że ja u Pauliny tez zauwazyłamże sie podnosi jak do siadu:(( ale ja jej za raczki ani nic nie lapie!! jak plasko lezy na pleckach to dzwiga glowke w gore:// ale ona juz sama glowe trzymasztywno, hehe matka ja wycwiczyla:D co doprzekretasow jej sie zdarzyl opare razy ale tylko w atakach furii jak sie mega wyginala:)) hehe moja to jak nie ma nic w lapie do wsadzenia do buzi to pościel memła:-)
wczoraj bylismy u pediatry, i mnie nastraszyla strasznie bo paula za malo przybiera...w ciagu miesiaca 600g:(( no ale tak czytam ze to ok... juz sama nie wiem. mamy zapisywac co ile jej ile i ile kupek robi i za 2 tygodnie do kontroli.
właśnie sto lat dla Jasia!! :))
jeju jak ten czas leci... hehe zobaczycie niedlugo bedziemy roczki obchodzic:D
no maja troche male kolka;/ ale wszystkie parasolki maja dość małe;/ mi sie te jakeis tam coneco i tp straszliwie nie podobaja i jeszcze te kolory ;// wyczailam jakaś iglesine ale musze znalezc sklep by ja zobaczyc na zywca.
jeju jak ten czas leci... hehe zobaczycie niedlugo bedziemy roczki obchodzic:D
no maja troche male kolka;/ ale wszystkie parasolki maja dość małe;/ mi sie te jakeis tam coneco i tp straszliwie nie podobaja i jeszcze te kolory ;// wyczailam jakaś iglesine ale musze znalezc sklep by ja zobaczyc na zywca.
Ania Paweł Z. jest gościem programu na tvn style o 13:30, nie wiem czy jeszcze gdzieś jakiś program prowadzi, ja wiem tylko o tym.
A dlaczego sprzedałaś swój wózek i kupiłaś inny? co było nie tak??
ja mam roana maritę, gondola duża, więc Kostek miesci się bez problemu, a potem zalozę spacerówkę, parasolkę to chyba dopiero w przyszłym roku na wiosnę - tak myślę, choć nie wiem jak to w praniu wyjdzie
A dlaczego sprzedałaś swój wózek i kupiłaś inny? co było nie tak??
ja mam roana maritę, gondola duża, więc Kostek miesci się bez problemu, a potem zalozę spacerówkę, parasolkę to chyba dopiero w przyszłym roku na wiosnę - tak myślę, choć nie wiem jak to w praniu wyjdzie
ja mam tez do tego mojego wozia spacerowke.ale on jest ciezki a z paulina to wogole. jak nie ma mi kto go zniesc to z domu nie wychodze. a w wakacje bedziemy cale same wiec koniecznie musze miec jakis lzejszy wozek;/ a teraz mam pienaidze hehe to musze skorzystac i kupic bo inaczej mi sie rozjada...
czasami żałuje ze tiwi nie mamy :-) obejrzalabym sobie ten program.
czasami żałuje ze tiwi nie mamy :-) obejrzalabym sobie ten program.
Ania my mamy x landera XA, kolorek niebieski - taki morski
Wszystkiego najlepszego dla dzielnego Jasia z okazji 3 miesiąca - oby rósł zdrowo.
Ja wróciłam od dentysty - masakra - już zaczyna oleć choć znieczulenie jeszcze trzyma, tylko apap wchodzi w gre i lód zatem nie widzę w różowych barwach dzisiejszego wieczoru, ziąsło już tak spuchło że wypełnia całą dziurę po zebie - feee jak ja nie lubię takich historii, oby szybko się goiło
Wszystkiego najlepszego dla dzielnego Jasia z okazji 3 miesiąca - oby rósł zdrowo.
Ja wróciłam od dentysty - masakra - już zaczyna oleć choć znieczulenie jeszcze trzyma, tylko apap wchodzi w gre i lód zatem nie widzę w różowych barwach dzisiejszego wieczoru, ziąsło już tak spuchło że wypełnia całą dziurę po zebie - feee jak ja nie lubię takich historii, oby szybko się goiło
Majaki super:)wózio stabilny,nasz Jedo też ma 4 pompowane koła i dużą spacerówe.
My po spotkaniu z panią rehabilitantką:))))Natala rozwija się super!!!!!!!!!!!!!!żadnych zastrzeżeń nie ma,dzieciaczki w jej wieku moga jeszcze nie trzymać stabilnie główki jak się je za rączki łapie.Jak na brzuszku leżała pięknie sztywno główke trzymała.Pani Dagmara stwierdziłą,że jeśli chodzi o rozwój społeczny to jest rozwinięta baaaaaaaaardzo,co się nagugała,naśmiała,dyskutowała po swojemu ,szok,jak to stwierdzono dziecko aktywne społecznie:)))szybko bardzokontakt nawiązuje,mamusia spokojna w końcu!!!!!!!!!hura:D ide do mojego szkrabka bo wstała.
ps. wiemy jak z nią w trakcie zabawy ćwiczyć,mamy za 4 tygodnie się pokazać jak chcemy,jupi!!!!
My po spotkaniu z panią rehabilitantką:))))Natala rozwija się super!!!!!!!!!!!!!!żadnych zastrzeżeń nie ma,dzieciaczki w jej wieku moga jeszcze nie trzymać stabilnie główki jak się je za rączki łapie.Jak na brzuszku leżała pięknie sztywno główke trzymała.Pani Dagmara stwierdziłą,że jeśli chodzi o rozwój społeczny to jest rozwinięta baaaaaaaaardzo,co się nagugała,naśmiała,dyskutowała po swojemu ,szok,jak to stwierdzono dziecko aktywne społecznie:)))szybko bardzokontakt nawiązuje,mamusia spokojna w końcu!!!!!!!!!hura:D ide do mojego szkrabka bo wstała.
ps. wiemy jak z nią w trakcie zabawy ćwiczyć,mamy za 4 tygodnie się pokazać jak chcemy,jupi!!!!
Witamy:)
w sumie jasio jeszcze chrapie, ale ja juz od 4:30 przy kompie-nadrabiam zaległości;/;/;Oby miec weekend wolny!
Bociany, a widzisz-zdrowa ryba z niej, na pewno znowu furore zrobiła smieszka jedna;)...
Dzisiaj startuje nowym wozem, wczoraj mąż przywiózl wieczorem i od razu rozpakowalismy i zlożylismy..
Mój M ciagle pytał, co w straym bylo nie tak, ze na nowy sie s kusiłam. faceci tego nie zrozumieja, ze cos sie moze przestac podobac:)..I ciągle patrzył na nasz Jedo, z wielka miloscia..
N, ja tez nie narzekam, super wozio, ale spaeowa obiachowa na maxa!eh...kobieta zmienna jest..
Musze tylko ten stary gdzies sprzedac, w sumie wyglada jak prosto ze sklepu, ma moze z 6 m, z czego 3 nim jezdziłam.
A Jasio cos charczy troszke, pare razy kichnął, i pokasłuje, poobserwuje go dzisiaj , jak do poludnia tak bedzie to ze spaceru nici, przetrymam go w domu!Co bedzie dla nas meką pańska...
Spije kawke i wracam dalej do pracy:)
w sumie jasio jeszcze chrapie, ale ja juz od 4:30 przy kompie-nadrabiam zaległości;/;/;Oby miec weekend wolny!
Bociany, a widzisz-zdrowa ryba z niej, na pewno znowu furore zrobiła smieszka jedna;)...
Dzisiaj startuje nowym wozem, wczoraj mąż przywiózl wieczorem i od razu rozpakowalismy i zlożylismy..
Mój M ciagle pytał, co w straym bylo nie tak, ze na nowy sie s kusiłam. faceci tego nie zrozumieja, ze cos sie moze przestac podobac:)..I ciągle patrzył na nasz Jedo, z wielka miloscia..
N, ja tez nie narzekam, super wozio, ale spaeowa obiachowa na maxa!eh...kobieta zmienna jest..
Musze tylko ten stary gdzies sprzedac, w sumie wyglada jak prosto ze sklepu, ma moze z 6 m, z czego 3 nim jezdziłam.
A Jasio cos charczy troszke, pare razy kichnął, i pokasłuje, poobserwuje go dzisiaj , jak do poludnia tak bedzie to ze spaceru nici, przetrymam go w domu!Co bedzie dla nas meką pańska...
Spije kawke i wracam dalej do pracy:)
Hej mamuśki!!!zaraz śniadanko i spacer dłuuugi:))))po południu jeszcze jeden ,umówiłam się ze szwagierką i jej 4 letnią córeczką:)Więc dzień się zapowiada wesoło.Natala ma drzemke po porannym mleczku i zabawach,budzi się i wyruszamy.Nocke przespała całą,bez pobudki na mleko,chyba mocno padnięta była;)dziękujemy za trzymanie kciuków,ciesze się mocno,że wszystko ok z moją Natulą kochaną:))))))))))))))))))miłego dzionka
pizzzaaaa.. ja tez mam ochote..ale moglabym co najwyzej taka bez sera.. na dzis obiad gotowy:) krupniczek i duszony schabik.. a wczoraj nawet salatke zrobilam z ananasem..na razie malemu nic po niej nie jest:) a wieczorem na aerobik.. oj bedzie tylek znow bolec..hahahaha..
pozdrawiamy serdecznie wszystkie Mamcie i ich pociechy:)
pozdrawiamy serdecznie wszystkie Mamcie i ich pociechy:)
