Widok
Łupież pstry :(
Witajcie.
Czy któraś z was miała doczynienia z tym paskudztwem?? Dziś byłam u lekarza ogólnego-moj gin prosil o konsultacje lekarską- i powiedziała mi, że na jej oko to wlaśnie ta choroba skóry :( choć do potwierdzenia u dermatologa. Do dermatologa ide w czw, chyba, że jutro jeszcze się gdzieś zaczepię. Jestem w ciąży w 27tyg i bardzo się martwię o mojego bobaska :(| Czy to ma jakiś wpływ na niego?
Może macie jakiegos dermatologa, któy zaleczył u Was ł.p?? Odchodzę od zmysłów i nie wiem co robić, by się nie z****pać :(Dodam,że wysypka jest na kl. piersiowej, brzuchu, udach i plecach- w głowie go nie mam.
Czy któraś z was miała doczynienia z tym paskudztwem?? Dziś byłam u lekarza ogólnego-moj gin prosil o konsultacje lekarską- i powiedziała mi, że na jej oko to wlaśnie ta choroba skóry :( choć do potwierdzenia u dermatologa. Do dermatologa ide w czw, chyba, że jutro jeszcze się gdzieś zaczepię. Jestem w ciąży w 27tyg i bardzo się martwię o mojego bobaska :(| Czy to ma jakiś wpływ na niego?
Może macie jakiegos dermatologa, któy zaleczył u Was ł.p?? Odchodzę od zmysłów i nie wiem co robić, by się nie z****pać :(Dodam,że wysypka jest na kl. piersiowej, brzuchu, udach i plecach- w głowie go nie mam.
ja mialam łupież gilberta - to jest odmiana tego lupiezu. ja mialam na samym poczatku ciazy. tak moj organizm zareagowal na ciaze. trwalo 6tyg. swedzialo jak diabli!!myslalam, ze oszaleje!! bo niestety na to wlasciwie nic nie pomaga;/ nawilzalam jedynie skore balsamem EMOLIUM. i z tej serii uzywalam rowniez emulsje pod prysznic.to jest specjalna linia kosmetyczna do skory suchej, atopowej, na swad.jak nawilzalam tym skore czulam ulge ale niestety tylko chwilowa;/
co do dzidziusia to moja ginekolog mowila, ze nie ma zadnego wplywu na dzieciaczka. nie wyrzadza mu krzywdy.
co do dzidziusia to moja ginekolog mowila, ze nie ma zadnego wplywu na dzieciaczka. nie wyrzadza mu krzywdy.
Być może to tylko ciążowe zmiany u Ciebia. Niestety mnie łupież pstry dopadł za młodych lat. Łapie się go raz na całe życie. Jedynie się zalecza objawy, albo stosuje profilaktykę. Większość środków nie zalecana w ciąży. W leczeniu stosuje sie tabletki, specjalne kremy i Nizoral, którym w trakcie kuracji trzeba codziennie myć głowę i pianę rozprowadzać na resztę ciała. Ta piana musi pozostać na ciele kilka minut. Wygląda okrutnie latem i nie opala się. Jeśli okaże się, że nie jest to zmiana na czas ciąży, to polecam profilaktyczne mycie głowy i ciała z 4 razy do roku Nizoralem.
A ja myślała, że te plami to bielactwo. Niby jak była tylko jedna to mi nie przeszkadzała. Później zaczęło się ich robić więcej i więcej. Myślę, że maści nie zadziałały ze względu na późne rozpoczęcie leczenia. Na stronie leczpaznokcie znalazłam informacje o leczeniu pulsowym. Po konsultacji lekarskiej wprowadziłam lek doustny i dopiero po nim plamy zaczęły się rozjaśniać a później znikać.
Leczenie doustne stosowane jest przy zaawansowanym łupieżu lecz wspomagane jest również kosmetykami. Chcąc jak najskuteczniej oraz naturalnie pozbyć się plam na skórze polecamy stosowanie serii Pityver nawet przy leczeniu doustnym. Nasze preparaty stworzone zostały na bazie naturalnych składników, jednak są skuteczne i nawet leczenie solo pozwoli na szybkie pozbycie się łupieżu pstrego.
Hejka, ja borykam się z tym problemem od lat. Łupieżem pstrym zaraziłam się od mojej mamy jeszcze w czasach liceum - przez pomyłke użyłam jej ręcznika. Jest to przypadłość która niestety nawet leczona potrafi powracać zwłaszcza latem, kiedyn skóra się poci. Potwornie swędzi. Najpierw to czerwone plamki, potem robią się białe i suche - wyglądają troszkę jak liszaje. Najważniejsze to kupić dobrą maść lub płyn (strasznie śmierdzący) w aptece, wygotować pościel, bieliznę i ubrania, mieć swój ręcznik i często go zmieniać. Niestety nie pocieszę mówiąc że to nie wróci. U mnie wraca co roku :(
Czesc:)
No ja uz chyba jestem ku koncowi z moja chorobą, coc sie goi swedzi jak cholera. Musze natłuszczac ciało i smarowac Avantanem lub inna mascia Lacoid. To są masci sterydowe,ale bezpieczne dla kobiet ciezarnych. Jesli o nizoral chodzi troszkę jakby pomogl, ale nie wiem czy to masc czy to ten nizoral:)
Ale okropienstwo straszne.... brrr :(
No ja uz chyba jestem ku koncowi z moja chorobą, coc sie goi swedzi jak cholera. Musze natłuszczac ciało i smarowac Avantanem lub inna mascia Lacoid. To są masci sterydowe,ale bezpieczne dla kobiet ciezarnych. Jesli o nizoral chodzi troszkę jakby pomogl, ale nie wiem czy to masc czy to ten nizoral:)
Ale okropienstwo straszne.... brrr :(
Cześć. Mam problem jestem w ciaży i na ciele pojawiły mi sie czewrone płamki ktore mnie sewdza i sie powiekszaja, mam je na szyi, dekoldzie, miedzy piersiami i na brzuchu. Moj gin powiedział ze to moze byc uczulenie od jedzenie ostych rzeczy w ciazy ale ja nie jem ostrych juz od dawna rzeczy a to nadal sie powieksza i jest ich wiecej. Mam tez łupież na głowie, stosuje Nizoral ale on tylko na dwa dni mi pomoze a pozniej wraca znow ze chce głowe urwać, czy to moze byc łupież pstry..? co mogla bym stosowac zeby wyleczyc to...? Prosze o pomoc
Mam pytanie. Czy jest możłiwość całkowitego wyleczenia llupieżu pstrego. Sama męczę się z tym od prawie 2 lat. Jest lepiej i gorzej. łupież pstry pojawia sie na dekolcie, sama sięgam wtedy po szampon przeciwłupieżowy ( nizoral) i myję nim całe ciało jednak potem pojawia się to znowu po 2 miesiącach. Normalnie zwariować można :(
Jest tak ponieważ się nie doleczasz. nizoral to nie środek na łupież pstry, nie wiem czemu ludzie mysla,że jest to na łupież pstry. Jest to na zwykły lupież a łupież pstry to jednak o wiele bardziej poważna dolegliwość. Potrzeba tutaj mocniejszych środków przeciwłupieżowych. Kup sobie pityver oraz clotrimazolum.
Można wyleczyć łupież całkowicie, ale to nie wyklucza ryzyka nawrotów. Tu higiena odgrywa ogromną rolę. Porządne pranie, suszenie, unikanie przegrzewania się, tkaniny naturalne. Poza tym przydałoby się zadbać o dezynfekcję przedmiotów, których używaliśmy podczas choroby, w przeciwnym razie będziemy się sami zarażać cały czas, https://poznajpityver.pl/blog/lupiez-pstry-przyczyny-powodujace-rozwoj-choroby/ tutaj trochę więcej dla zainteresowanych. A i dobrze zadbać o dietę, przy niedoborach np. witaminy D też jesteśmy bardziej narażeni na rozwój choroby.
Tylko z tymi lekarzami to jest różnie. Mi zazwyczaj przepisywali chemiczne środki które robiły więcej szkody niż pożytku. Od 2 miesięcy myję głowę szamponem Pityver żeby ta skóra nie była taka wysuszona, a typowe łuski się po prostu wchłonęły. Efekt jest i naprawde za taką cenę nie ma nic lepszego, polskiego i naturalnego.
Dla upewnienia: chodzi Wam o ten produkt: https://pityver.pl/?
Proszę tutaj - https://www.sprzet-fryzjerski.pl/blog/prawidlowa-pielegnacja-wlosow-lupiezem.html
Raczej starajcie się działać podstawowymi krokami. Wtedy zmiana powinna być znaczna, zdecydowana.
Bez takiej pielęgnacji po prostu cudów nie będzie - tutaj największe znaczenie mają podstawy.
Raczej starajcie się działać podstawowymi krokami. Wtedy zmiana powinna być znaczna, zdecydowana.
Bez takiej pielęgnacji po prostu cudów nie będzie - tutaj największe znaczenie mają podstawy.