Widok

MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 102 (139)

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
MAMY Z DZIECIACZKAMI:

25.04 (termin 17.07) atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) fita1 Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
12.07 (termin 28.06) Misikaii - córeczka Michalina, 3810 g, 58 cm, szpital w Wejherowie
15.07 (termin 15.07) malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
15.07 (termin 24.07) mama Wiktora - synek Wiktor, 2950, 55cm, Wojewódzki
16.07 (termin 11.07) kk synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
21.07 (termin16.07) Annia - synek Filip, 4060g, 56cm, SN, szpital Kliniczna
23.07 (termin 23.07) ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
29.07 (termin 09.08) Zośkaa - córeczka Aleksandra, 3230g, 49cm, Nordfjord sjukehus
29.07 (termin 09.08) malgo1981 - córeczka Natalia, 3540g, 58 cm szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 (termin 27.07) Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
02.08 (termin 25.07) czarnakawa-córeczka Milenka, 4040g,55cm, szpital Wejherowo
03.08 (termin 21.07) sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
04.08 (termin 05.09) agusia1394 - synek Krzyś, 3250 gram, 56cm,Szpital Wejherowo, poród SN
5.08 (termin 2.08) Akacja 126 - syn Hubert 4315 i 62 cm, poród sn, Swissmed
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
6.08 (termin 30.07) pyziol67,synek Krzyś,3390g,55cm,Szpital na Zaspie
07.08 (termin 05.08) Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
13.08 (termin 17.08) Dzynka - synek Antoś, 3400 g i 56 cm
17.08 (termin 9.08) przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
19.08 (termin 20.08) 88malutka88 - córeczka Antonina, 3250g i 56cm, Wejherowo
21.08 (termin 18.08) Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
01.09 (termin 24.08) Anita25323 - córka Lena, szpital na Zaspie
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
09.09 (termin 29.09) Superbejbe - Larysa (3030g, 54cm) CC, Zaspa
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
19.09 (termin 23.09) Sylwa - córeczka Laura, 3080g, 52 cm, Szpital Wojewódzki
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
7.10 (termin 27.09) Anettkaboss - córcia Amelka, 3680g, 56 cm, szpital na Zaspie

Poprzedni wątek: http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-I-DZIECIACZKI-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-101-138-t499531,1,160.html#npu1
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm zrobiły mi się dwa wątki:) ten zostaje drugi usuwamy:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale u nas cisza .....

U nas zęby i katar - kolejna nocka nieprzespana, a ja wymiękam :(.

Elizka na szczęście zdrowa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My ciągle w pracy, bardzo dużo się dzieje, plus teściu przyjechał z Niemiec, także czasu na wszystko brak. Hubcio zdrowy i zakochany w dziadku. Teść przywiózł mu cały strój kowboja i mały teraz ciągle w nim chodzi. Poza tym teraz tylko dziadek może mu robić kolację i czytać książeczki do snu i tylko dziadek może go odbierać z przedszkola. także nie mam dziecka ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fakt cisza
myśmy wczoraj były u lekarza i mała dostała baktrim ma jeszcze kaszel ale najgorsze było w niedziele i poniedziałek a teraz już jest lepiej ale nie wiem kiedy pójdzie do przedszkola
ale mąż zaczyna kaszleć
ja właśnie dostałem info że kasa z odszkodowanie jest na koncie super wniosek złożony w piątek a dzisiaj już kasa
postanowiliśmy małą na ospę zaszczepić jak wyzdrowieje bo jakoś się zastanawiałam i zastanawiałam i mąż jak wczoraj był w przychodni to jakieś babeczki rozmawiały i się nasłuchał więc jak mała wyzdrowieje to ja zaszczepimy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny, ale się ucieszyłam, że znalazłam nasz wątek (i to na drugiej stronie!), bo przyznam, że baaardzo dawno tu nie zaglądałam.
Zdążyłam się zorientować, że u was też ciągle katary, kaszle i gorączki.
Maja, odkąd poszła do przedszkola, to mamy rytm: tydzień w przedszkolu a tydzień w domu, ale chyba tak zazwyczaj jest na początku.
Najgorsze, że podanie jej jakiegokolwiek syropu graniczy z cudem.Może być super słodki, a ona i tak nie weźmie go do ust. Wszystko muszę przemycać w piciu, a leki na gorączkę w czopku....Jedynie inhaluje chętnie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeny co się dzieje że takie pustki takie zapracowane ?? :)
moje chłopaki dorastają Antek ma ruszający się ząb :) chłopak czekał aż zacznie się ruszać bo w grupie przedszkolnej już większość mleczaków się pozbyła. No i czeka na wróżkę zębuszkę ;)

U nas wszyscy zdrowi. Ale zauwazyam ze musze ciuchy do przedszkola ograniczac bo panie mlodej ubieraja tyle warstw ze sie boje ze sie zapoci. No i chyba nadszedl okres kiedy pani juz mniej pomagaja dzieciom w ubieraniu. Wczoraj Emilka przyszla z majtkami obranyi tak ze jedna noge miala włożona dobrze druga tam gdzie ma pas ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie wiem w co mam ręce wsadzić. Dzisiaj jadę do Warszawy ale najpierw idę jeszcze na spotkanie. W wawie jestem do niedzieli więc 4 dni wyjęte z życiorysu. słaby czas na szkolenie wyjazdowe ale co zrobić.

U nas też nie specjalnego się nie dzieje. nikt się ode mnie nie zaraził wirusem bostońskim. bardzo ciekawe że tylko mnie dopadło.

W przyszłym tygodniu mamy zebranie w przedszkolu z wynikami obserwacji dzieci:) ciekawa jestem co mi powiedzą o Heli:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my za tydz mamy pasowanie na przedszkolaka i zebranie u chlopakow, a zeby bylo weselej caly przyszly tydz jestem sama, bo maz jedzie na delegacje do moldawi :(
pod koniec listopada dzieciaki w przedszkolu maja dzien pluszowego misia :) i zabawe andrzejkowa jednoczesnie a w ten weekend bedziemy robic zabawki ze smieci na konkurs przedszkolny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas tez ok z chorobami, ale w grupie Hubcia dziś było zapisanych na obiad tylko 9 dzieci, tak więc lipa. Hubert mówi, że mu smutno bo nie ma Olafa i Zuzi.

Mjakmamo bardzo egzotyczne miejsce delegacji :-) A w jakiej branży twój mąż pracuje?

Ja padam, w piątek ruszamy razem z koleżankami z nowym projektem, jutro mój mąż leci do Londynu, a na dobicie mam cały weekend szkoleń, tak więc mały jedzie do mojej mamy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja on jest inzynierem pracuje w firmie ktora zajmuje sie kontrola dostepu i rejestracja czasu pracy

rozgladaliscie sie juz za swiatecznymi prezentami??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u nas bez zmian : kupa , cycek i tak w kółko :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A moj maz wlasnie wrocil z Londynu dzis w nocy:) I dobrze, bo juz sie stesknilysmy;) My z Amela bylysmy u mojej cioci wiec szalala z kuzynkami, troche u dziadkow i tak nam minelo te kilka dni, wczoraj zaczela juz marudzic ze chce zeby Tata wrocil. Maz mowi ze w nexcie lipa, jakos malo fajnych rzeczy i ja mam podobne odczucia jak ogladalam nowa kolekcje, no ale cos tam kupil:)
Dzis wkoncu odpoczywam, Ami w przedszkolu i sie wyspalam. W ogole ostatnio wstaje o 6 i nie moge spac, chociaz mi sie chce. Pamietam ze z Amela na tym etapie ciazy mialam podobnie. Ami zdrowa, zadowolona poszla do przedszkola, dzis ma pierwszy raz angielski, zobaczymy czy jej sie spodoba:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zazdroszczę Wam zdrowych dzieciaczków bo moja ciągle chora i więcej w domu niż w przedszkolu
mój mąż wyjeżdża na przyszły weekend
u nas w przyszłym tygodniu mają jakieś zajęcia z zimnym azotem i później nie pamiętam kiedy tez dzień pluszowego misia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas o pasowaniu na razie cisza...nie wiem czy nie będzie czy co?

Zabawy żadnej na razie nie mamy. w grudniu znowu będzie konkurs i spotkanie z rodzicami. I Mikołajki będą 6 grudnia.

Dzień misia to Hela ma codziennie - taszczy misia do przedszkola...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas Amela dzisiaj wieczorem jakas niewyrazna byla, mam nadzieje ze nic jej nie bierze...
Mi za to zaczyna sie robic ciezko, mam wrazenie ze w ciagu paru dni bardzo mi brzuch urosl, maz tez mowi ze mam wiekszy niz jak wyjezdzal hehe:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas wciąż katar u Piotrka ale poza tym to ok ...Elizka dość dobrze się trzyma.

Myśmy wczoraj byli w teatrze na Wielkiej Improwizacji, polecam.

Aniaa - a który to już tydzień? 30?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa tak:) Jakis czas temu czytalam ze gdzies miedzy 28 a 30 tygodniem jest bardzo duzy przyrost wod plodowych, to by moglo tlumaczyc ze tak szybko mi brzuch urosl:)
Ami miala rano lekka goraczke wiec zostala w domu, mam nadzieje ze nic sie nie rozwinie z tego. Juz prawie 3 tyg zdrowa byla wiec nie jest zle....Ja mam lekki katar wiec musimy sie nafaszerowac czochem i cytryna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Boziuuu ja też chora.....normalnie krtań siadła...ni pół dzwięku z siebie nie wydaje i od wczoraj na l4 siedze...choroba zawodowa jak sie patrzy:) najgorsze, ze lekara nastraszyła mnie antybiotykiem...mam robić inhalacje z rumianku, syrop z cebuli, miód...bo w 1 trymestrze niechce nic mi podawac....a jak nie pomoze to antybiotyk....

dziewczyny, kiedy mozna farbować włosy? w II trymestrze???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku teraz to juz mozna i w 1 bo z reguly farby nie maja juz amoniaku, ale dopytaj fryzjera czy ma takie. Najlepiej to chyba robic balejaz bo wtedy farba praktycznie nie ma kontaktu ze skora.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja pasemka potrzebuje...bo odrosty mam takie, że powoli to zaczyna przypominać ombre :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to spokojnie mozesz robic:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny.Czy macie też może problem, z tym, że wasze dzieciaczki nie chcą jeść w przedszkolu? Panie mówią, że Maja praktycznie nic nie je i nawet uważają, że nie ma sensu płacić za jej obiady.Ciągle mam nadzieję, że pójdzie za przykładem innych dzieci i będzie jadła. Najgorsze jest to, że nie wiem, czy jej nie smakują te obiady w przedszkolu, czy dla niej po prostu obiad o 11.30 to za szybko, bo do przedszkola przychodzi o 9 i jest już po śniadaniu.Dzisiaj dałam paniom ugotowana przez siebie ulubiona żupę Mai, żeby sprawdzi, czy ją zje.W domu nie ma z jedzeniem problemu, ale obiad je dopiero ok. 13...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku współczuję. Pamiętam jak w ciąży dzieliłam aspirynę na części, tak się bałam, żeby małemu nie zaszkodzić. Straszne takie chorowanie.

Teść wyjechał dziś do Niemiec, co to była za histeria. Mały płakał, nie chciał się pożegnać. Ech, dziadek oczywiście zaraz wyciągnął kasę i powiedział, że mąż ma pojechać z Hubciem po nowy samolot do kolekcji. Eeech, ci dziadkowie.

Ja tez mam lekki katar, ale akurat wiem, że to stres mnie rozkłada przed dzisiejszym otwarciem nowego projektu. Mam nadzieje, że się wszystko uda.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to trzymam kciuki:)

a dziadki....kurcze...po to są by nam dzieci rozbestwiać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my dzis mielismy wizyte u psychologa w przedszkolu na 7 rano! a dla nas to nie lada wyczyn ogarnąć dwójkę i być na 7 w przedszkolu :) no nic Patrycja jest bardzo charakteryrnym, upartym i wrażliwym dzieckiem , takie zachowanie to normalne , ona nam probuje powiedzieć jak bardzo nie podoba jej się ta sytuacja , że jest jej źle i w ogóle stąd te wybuchy. Wszystko to są takie fale, jest okres keidy jest dobrze, potem przychodzi kryzys i są dni z histerią, prawidlowym etapem będzie kiedy etapy "dobre" będą coraz dłuższe a złe czyli kryzysy, histerie będą coraz krótsze. Może to potrwać do pól roku nawet.
Nie wymaga żadnej terapii psychologicznej , grunt że my ją w końcu zrozumieliśmy i probujemy sobie dać z tym rade . To co robimy jest dobre, trochę nam psycholog to zmodyfikowała , no i to minie
Jestem spokojniejsza, druga psycholog powiedziała to samo :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mnie dzisiaj strasznie gardło boli ale to chyba po wtorku bo strasznie zmarzłam
a poza tym mój tata wczoraj trafił do szpitala i prawie cała noc nieprzespana:-(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka - super że to nic poważnego, jeśli już dwóch psychologów potwierdziło.

Aśku i małgo - dużo zdrówka

małgo - kupiłaś tego multilaca imuno?

Akacja - powodzenia z nowym projektem :). Ciekawi mnie czym Ty się w ogóle zajmujesz :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nillka brałam ostatnio Dicoflor60 zobaczymy może przejdzie a jak nie to w przyszłym tyg jak pójdę z małą do kontroli to wiem w której aptece jest to kupię

Ale i tak już widzę poprawę po tym dicoflor60
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No a u nas slabo. Dobrze ze mnie tknelo zeby zajrzec Ameli w gardlo dzisiaj, bo wypatrzylam kilka czerwonych kropek takich jakby malych krwiaczkow. Spojrzalam ze nasza pediatra jeszcze przez godzine przymuje, zadzwonilam i powiedziala zebym przyjechala. Ami ma poczatki zapalenia jamy ustnej, mozliwe ze wirusowe ale moze tez byc bakteryjne. Narazie tragedi nie ma bo gardlo nie jest czerwone tylko te kropki, mam zbijac temp i psikac tantum verde. Jak gardlo sie zrobi czerwone to zapisala na wszelki wypadek antybiotyk. Mam nadzieje ze sie jednak obejdzie bez niego, humor ma dobry, apetyt tez, wiec chyba jej za bardzo nie boli nic. A mam pytanie, czy lekarze do antybiotyku przepisuja nystatyne albo cos przeciwgrzybiczego? Bo my mielismy tylko raz antybiotyk i wtedy dostala ale to byla inna lekarka na zastepstwie, a ta powiedziala ze nie trzeba.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
myśmy nigdy nie dostali ....ale do tej pory Elizka miała 2 razy antybiotyk a Piotrek raz, więc nie mam dużego doświadczenia ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha no to ok. Wlasnie my tez nie mamy doswiadczenia i mam nadzieje ze nie bedziemy go miec:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my nigdy przy antybiotyku nie bralismy przeciwgrzybiczych tylko probiotyki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my jeszcze nigdy antybiotyku nie braliśmy wiec nie wiem nawet
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas w trakcie antybiotyku pediatra zaleciła Lacidofil- tylko treba pamiętać, by podawać go minimum 2 godz. przed lub po antybiotyku- nigdy razem.

Mała w domu już ponad 2 tygodnie i kolejny tydzień musi zostać w domu, by nabrać odporności. Niestety rozwinęło się u niej zap.oskrzeli, miała też podejrzenie zap.płuc, musieliśmy zrobić rtg. Na szczęście płuca czyste:)

Teraz musi dostawać dużo witamin, a niestety nie chce w ogóle jeść warzyw. Podaję jej witaminy Kdis- wyciąg ze sproszkowanych warzyw i owoców. No i do tego esberitox n.

Oby dobrze się wykurowała, bo patrząc jakie chore dzieci chodzą do przedszkola, to na kolejną infekcję nie będziemy pewnie długo czekać:/....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Probiotyk to wiem zeby dawac, no zobaczymy co to bedzie, narazie nie jest zle. Szkoda tylko ze w weekend bedziemy kiblowac w domu:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my prawdopodobnie mamy u Emi wedzidełko podjezykowe do podciecia dlatego czasami ma kłopoty z wymowa
wstepnie mamy umowiona wizyte do laryngologa, znacie mzoe jakiegos dobrego z gdańska takiego z polecenia? bo do tej pory spotykalam sie z niekompetentnymi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa a dłonie i stopy ma bez kropek??
Bo ja teraz w czasie tego wirusa bostońskiego miałam białe i czerwone kropki w buzi. I od buzi mi się zaczęło a potem kropki na dłoniach. dziwne że dała Wam antybiotyk...a jak to wirusówka?

Gosiaro ja nie pomogę bo u nas jest odwrotnie. Hela je w przedszkolu w domu nie:))

Madziulka super, że już wiecie o co kaman. Teraz przynajmniej znacie wroga:)))

Aśku imbir jedź:)

Ja po całym dniu szkolenia. zaraz idę spać bo jutro od rana zajęcia.
Hela ponoć za mną tęskni..koniec tych czasów kiedy nie wiedziała co się dzieje i babcia jej wystarczała. teraz musi być mama:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas z jedzeniem ok tylko jak mała w niedzielę strasznie kaszlała to nie bardzo chciała jeść bo się krztusiła
ja się czuję lepiej ale wiem że to po wtorku strasznie zmarzłam
u nas mała w przedszkolu je może nie wszystko ale je
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia, antybiotyk dala na wszelki wypadek tylko, nie wykupilam go jeszcze. Ale jest weekend, wiec jesli sytuacja by sie pogorszyla znacznie tzn mialaby zywo czerwone gardlo to mam podac antybiotyk. Kropki ma czerwone i kilka takich jakby aft. Na dloniach i stopach nic. A goraczka jakby tez zniknela narazie, bo ostatnia dawke na zbicie jej dalam wczoraj o 14, w nocy nie miala zadnej goraczki, teraz z rana 37.3 wiec moze sie uda bez tego antybiotyku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmamo - a ja wyglądają problemy Emi z wymową? Tzn, czym się to objawia? Zastanawiam się, bo Hubert też mówi tak, że czasem ciężko go zrozumieć, ale widzę że z każdym tygodniem w przedszkolu jest lepiej i myślę, że po prostu uczy się mówić.
A u was?

Z antybiotykiem nie pomogę, raz mieliśmy.

Co do jedzenia, to Hubert je. Na początku pytałam panie, teraz tylko pytam Huberta. Czasem mówi, że było pyszne, czasem mówi, że nie i wtedy coś tam w domu zje, ale zasada jest taka, że ma jeść obiady w przedszkolu. Tzn, nie ma drugiego obiadu w domu, więc mały nie ma wyboru.

Ja tez padam, zaraz jade po młodego, a potem jadę na zajęcia. Za to wczorajszy projekt udał się super :-) Jestem naprawdę szczęśliwa. Ale stres też był straszny. Tak więc Aśku, dzięki za trzymanie kciuków :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja Emi pomija pierwsze literki w wyrazach te z ktorymi ma klopot w mówieniu lub zastepuje innymi, ciezko jej jezykiem dotknac na zewnatrz gornej wargi, na mowienie r ma czas bo niby to do 4-5 lat dzieci nie wymawiaja prawidlowo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas akurat z "r" nie ma problemu, czasem az przesadnie je akcentuje:) Ale czasem zamiast "ch" wychodzi jej "f" np mowi kufnia albo marfefka. Umie powiedziec prawidlowo ale jakos tak sobie zmienia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja pochwal się co to za projekt!!!

Ja właśnie skończyłam szkolenie. jutro do domu. fajnie bo tęsknię bardzo za młodą.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u nas spokojna leniwa sobota :-) w koncu ....

Wlasnie wybralam rodzine w szlachetnej paczce. Moze ktoras z Was chcialaby sie dolaczyc do pomocy w zbieraniu ? Jakby co to zapraszam na priv, wysle dane o rodzinie ...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka napisz co jest potrzebne

U nas Pati jeszcze r nie wymawia, ale mowi wyrazne. Na r podobno ma jeszcze czas.

U nas tez leniwie i goscinnie. waginziawa niezla na dworzu :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Waginziawa- boskie 😃 ja właśnie jestem u mamy na wsi, też nieźle zawiewa. Mam nadzieję, że mąż jakoś jutro wyląduje. Nyzosiu -jeśli chcesz, to wyślę ci jutro linka do projektu na prv, z telefonu nie umiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Haha dobre, oczywiscie pisalam ze mocno wieje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja pewnie dawaj:) Chętnie poczytam co się w koło mnie dzieje:))

Przede mną kawał drogi do domu tym bardziej że jadę przez Włocławek bo bacię odstawiam do sanatorium
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzisiaj zrobilam najazd na akpol i kupilam juz prawie wszystko z takich pitolek. Troche jestem spokojniejsza, mam zamiar spakowac torbe na dniach, wyprac fotelik, posciel i kilka ciuszkow na wszelki wypadek. Musze jeszcze kupic komode kapielowa z przewijakiem, kosz mojzesza, jakis lezaczek-bujaczek, no ale to nie jest konieczne od razu wiec narazie szukam odpowiednich. Kupilam pieluchy 1 i jak wyjelam jedna pieluche to doznalam szoku jakie to malutkie, juz zapomnialam:)
Z Amela dziwna sprawa, bo goraczki nie ma od dwoch dni. Miala w sumie tylko w czw wieczorem i w pt rano, i od tamtej pory nic. A pediatra mowila zebym sie nie zdziwila jak do 40 stopni dojdzie. Wiec nie wiem czy rzeczywiscie ma to zapalenie jamy ustnej... Gardelko nie jest czerwone, kropki znikaja, szaleje i ma apetyt. Jutro ja zostawiam jeszcze w domu i zadzwonie do pediatry.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj maltkie te pieluszki są, ja też jak wyjełam to Patrycja ubrała na swojego misia , też byłam w szoku :)
Amelka juz się zaczyna chichrać na głos, śmieje się do Patrycji, non stop się smieje jak nie wisi na cycku :P nadal z tym msakra, myslałam że jej to minie , smoczkami to się dosłownie dławi!!cycus najukochanszy . Pierwsze dziecko bezcyckowe, drugie nadrabia za trzech hehe

U nas z jedzeniem w przedszkolu dobrze bo praktycznie wszystko je i ma apetyt, za to w domu przez 2 miechy nie jadła nic, serio , jakiś bunt czy co, teraz coś tam skubnie ale mało. Także cieszę się że jutroi pon niech idzie do przedszkola się najeść :)

Wasze dzieci spią w przedszkolach ? moja robi jakiś bunt i nie śpi , w weekend też nie śpi, a dziś padła o 18
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa - wygląda na to że zdrowieje :). Super. Pewnie to był jakiś wirus i już po chorobie.
U nas dalej katar u Piotrka, jakoś ciężko się go pozbyć :(.
Biedak, przez to przedszkole Elizki ciągle zakatarzony chodzi.
No i nauczył się pierwszego zdania : Nie działa :P Mały inżynier mi rośnie :)

Odnośnie paczk, jakby któraś z Was chciała się dołączyć :)

Żywność trwała:

Podstawowe produkty żywnościowe: Herbata, Ryż, Kasza, Makaron, Mąka, Cukier, Olej, Konserwy mięsne, Konserwy rybne, Warzywa w puszkach
Inne: sosy i zupki w proszku
Środki czystości

Potrzebne środki czystości: Proszek do prania, Płyny czyszczące, Płyn do mycia naczyń, Szampon, Pasta do zębów, Mydło/żel myjący
IV. ODZIEŻ I OBUWIE

Odzież
Lp Płeć Rodzaj (letnia / zimowa / przejściowa) Kategoria (bluzka, spodnie, kurtka itp.) Rozmiar Typ budowy Uwagi
1 K przejściowa spodnie (jeansy) 150 cm szczupła spodnie rurki

Obuwie
Lp Płeć Rodzaj (letnie / zimowe / przejściowe) Kategoria (klapki, tenisówki, kozaki itp.) Rozmiar Uwagi
1 K przejściowe adidasy, baleriny 37
2 K przejściowe adidasy, baleriny 37
3 M przejściowe adidasy 39
Pomoce szkolne:

Zeszyty
Szczególne upominki:

gry do PSP (GTA), gra ,,Top Model", buty na koturnie (rozmiar 37)
Najważniejsze potrzeby:

Żywność, środki czystości oraz obuwie.

Matka tej rodziny na stwardnienie rozsiane, więc sytuacja jest bardzo ciężka ....trójka dzieci w wieku 11-13 lat, dwie dziewczynki i chłopiec.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Madziulka nasza nie śpi w przedszkolu, panie ja zabawiaja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Amela tez nie spi w przedszkolu i jest czasem przez to troche marudna. A w weekedy roznie, raz zasnie raz nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa przejrzę jeszcze później na spokojnie tą rodzinę. Ja mam najwięcej ciuchów więc jakby ktoś jeszcze chciał dobrać to dajcie znać. Szkoda że butów nie mam ale może coś wymyślę.
A do kiedy zbierasz?

Hela w przedszkolu śpi ale około 45 min. Dla mnie bomba bo jest po przedszkolu wypoczęta a spać idzie po 20.

Ja chce wakacji!!! jestem jakaś przemęczona, nie mogę się zorganizować....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez bym chciala wakacje zeby bylo cieplo a nie taka szarówka

Nyzosia a oni ja budza czy sama sie budzipo tych 45 min ? Bo Pati jak juz zasnie to spi min 2h a potem jest problem. A dzis zrobila sobie 3h przerwe w nocy od 2 do 5 pistanowila nie spac i juz do przedszkola tak ochoczo nie wstawala :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas mała zasypia tak między 19 a 20 i wstaje między 7 a 8 i śpi jak zabita a w dzień już od dobrych kilku miesięcy nie śpi

ja się dzisiaj czuje średnio katar mnie trochę męczy ale z gardłem lepiej
nas wczoraj cały dzień nie było byliśmy u dziadka w szpitalu u babci na obiedzie i u prababci w Gdyni po prezenty dla małej moja ciocia co roku babci wysyła paczkę i zawsze coś dla małej wrzuci fajne ciuszki dostała:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maja nie śpi już od ponad roku w dzień. Tylko czasami zaśnie w samochodzie.W przedszkolu mamy problem z leżakowaniem.Maja leży na leżaczku i się nudzi. Ostatnio zepsuła zamek od poszewki, bo juz nie mogła znieść tej bezczynności ;-). Zasypia o 20 i śpi do 7.30.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas w samochodzie mała też czasami zasypia
ja dla tego małą zapisałam do starszej grupy gdzie nie ma drzemki bo wiedziałam że i tak nie będzie spała a to był by dla niej dodatkowy stres
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czyli większość dzieciaczków jednak nie śpi , moja tak od wiosny miałą bunt na spanie w dzień, teraz mówi " dlaczego ja mam spać skoro nie ma nocy, jest jasno przecież " :) chociaż dziś pewnie zaśnie bo tym buszowaniu w nocy.

Amelka odsypia weekend chyba , co ją nakarmie to śpi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka moja nie spała cały poprzedni rok w przedszkolu a w tym proszę.
Budzą ich na siłę - już się Hela przyzwyczaiła bo na początku robiła awantury.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sie dzisiaj lekko zirytowalam, bo ostatnio Amela mi mowila ze jadla w przedszkolu parowke z ketchupem, a nie moze pomidorow. Myslalam ze tak sobie mowi, ale zapytalam dzis Pania to mowi ze one nic nie wiedza ze ona nie moze pomidorow. Nosz kurcze, wypelnialam na poczatku formularz gdzie wpisalam na co dziecko jest uczulone. Nic takiego sie nie stalo bo u nas to sie objawia tylko suchymi plamkami na raczkach, a Amela skubana dobrze wie ze nie moze, ale probowala cos ugrac w przedszkolu:)) I przez 2 miechy jej sie udalo. Jak spytalam Ameli czemu Paniom nie powiedziala ze nie moze to glupiutki usmieszek, wtula mi sie w noge i mowi ze chce isc do domu heheh. A ponoc pomidorowke wcinala az jej sie uszy trzesly. Gorzej ze np jak jest pomidorowka to ona nie dostanie zupy w ogole, tylko jakis jogurt czy owoc, myslalam ze moze bede mogla jej wtedy przyniesc inna zupe zeby jadla razem z dziecmi ale tez nie bo sanepid. Troche slabo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa słabo troche z tym że nie czytaja formularzy - co bylo by gdyby dziecko mialo duza reakcje uczuleniowa np dusznosci itp na dany produkt a one by nie przeczytały. U nas w kazdej sali przy biurku pani jest wielka kartka z imionami dzieci i ich uczuleniami kazdy nauczyciel je widzi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiesz, gdyby miala taka ostra reakcje z dusznosciami to napewno bym sie ich z 10 razy pytala juz na poczatku czy wiedza i czy pamietaja, a tak to zalozylam ze o tym wiedza skoro byl specjalny formularz na to. U nas to tylko plamki na raczkach no ale jednak...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny, co prawda jestem tu nowa ale mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona :)
Jestem również mamą dwóch urwisów.
Co do tych pomidorów to rzeczywiście słaba sprawa. Mój synek nie może pić mleka krowiego, to zawsze starają mu się zamienić, tak aby zjadł pełny posiłek. Nie możesz dopuścić do tego, żeby dziecko patrzyło się jak inne jedzą...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzis dostalam zdjecia z przedszkola i padlam:) Ami wyglada jak mala cyganka hehe:) Ale jak na przedszkolne to nie jest najgorsze, slodko wyszla, jakies przebranie ma, opaske, korale hehehe no nie moge jakies takie zabawne jest:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a myśmy dzisiaj były na kontroli i wszystko oki ale jeszcze końcówka kaszlu została więc mała zostanie do piątku w domu i w piątek jak się trochę kaszel zmniejszy to idziemy na szczepienie na ospę bo jest okazja jak już jest zdrowa wole ją teraz potrzymać niż później czekać jak znowu będzie zdrowa

mój mąż w sobotę wyjeżdża a dzisiaj wstał i mówi że się źle czuje i chyba jakiegoś wirusa ode mnie załapał

u nas mała nie mogła jeść brzoskwiń jak była mała miała odrazu kupkę ze śluzem a teraz już może
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mi tak dobrze w domku, że jakoś mi tak przeszło przez myśl dłuższe l4...odwoże młodego do p-la i odlatuje....na 2 godziny :) cisza, spokoj, zero stresu....

zarezerwowałam w końcu tą primavere, mam nadzieję, że bedziemy zadowoleni, wreszcie się z nimi dogadałam i mam dobe od 13 do 13:) niestety nic nie znalazłam w podobnej cenie.

aniaa, Wy byliście na Majorce, ile Amelka wtedy miała? Za dwa tygodnie odbieram klucze do mieszkania, odkładam na swissmed....ale kurcze wakacji mi się zachciało:)

panna, Ty pisałaś o tej klubokawiarni na moim osiedlu, slow cafe...otóż mieszkanki się ogarneły i też organizują tam spotkania przy kawce z maluchami, a klub dodatkowo wprowadził zajęcia "muzykowanie z maluchami"....także bedę mieć co robić zimą:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaaa jeszcze jedno, do dziewczyn, które mają dwójkę, trójkę dzieci. Szybko Wam brzuszek w ciąży kolejnej wyskoczył???

ja nie wiem, wyglądam jak w 5-tym miesiącu, choć waga w miejscu- no moze trochę przesadzam...ale ludzie zauważają mimo że się kamufluje:p

w pierwszej ciąży...długo, długo nic....a tu....w 10 tc już się uwypuklił jak na złość
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi szybko wyskoczył ... ciężej się było kamuflować :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku Amelka miala 8 miesiecy jak bylismy na Majorce, ja polecam;) jak wszystko pojdzie dobrze to zamierzamy we wrzesniu poleciec gdzies w 4 najlepiej Kanary:)
Mi brzuch szybko nie wyskoczyl w zadnej z ciaz, no ale ja mam swoj tluszczyk wiec u szczuplejszych osob pewnie inaczej. Dosc dlugo nie bylo widac nic, ostatnio w przeciagu paru dni bardzo mi urosl i mam wrazenie ze jestem jak slonik:) Za to nic jeszcze nie przytylam, schodzi mi chyba z reszty ciala i idzie w brzuch.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi tez szybko,w 5 t.c wygladalam jakbym miala wzdecie :) ale moglam sie kamuflowac spokojnie do 4 miesiaca nikt soe nie kapnal :)
Asku chcesz w swiss rodzic?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, nigdzie indziej sie nie wybieram jak swiss :)

no, ja myślałam o teneryfie...szczerze mówiąc....ale my lecielibyśmy z 4 miesięczniakiem....więc generalnie obstaje przy wyspach greckich. na wrzesień/październik mają fantastiko ceny....plan jest taki zeby zabrać ze sobą rodziców i teściów. sami raczej nie polecimy....zobaczymy...takie luzne pomysły poki co.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi w 1 ciazy dosc pozno brzuch wyskoczyl w 2 juz szybciej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku - super zazdroszczę mieszkania :-) A macie już wykończone?

Poza tym fajnie, że się zdecydowałas na swiss. Ja też drugi raz będę rodzić tylko tam.

Ja nie wiem, co będziemy robić w wakacje. Nasze plany zmieniają się za szybko :-)

Poza tym Hubcio dostał dziś pochwałę od pani dyrektor, powiedziała mężowi, że jest super pogodnym dzieckiem i cały czas się uśmiecha. No i najwazniejsze nie bije, za to kolega go dziś uderzył. Pani siedziała z Frankiem 40 minut i namawiała go, żeby przeprosił Hubcia, a kolega nic. Dopero gdy Hubert wychodził z szatni, mały wyskoczył na korytarz i go ukochał. Słodkie te dzieciaki :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
no dzieci sa mistrzowskie:)

akacja, coś Ty, dopiero klucze odbieramy i zacznie sie....ten cały młyn...kafelki, panele, kafle...meble...o zgrozo....

własnie z młodym upieklismy pierniczki....zapach nieziemski...ale lukrowanie i ozdabianie zostawiamy na jutro...boi sił juz nimam:) ale Świętami zapachniało
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sorry, że pytam, ale braliście dodatkowy kredyt na wykończenie, czy z własnych funduszy?

Pytam, bo u nas to temat wciąż aktualny, teraz gdy bistro męża wyszło na prostą, najgorsze inwestycje na nimi, zaczynamy się powoli rozglądać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku a czemu swiss? Ja sie kurcze boje tego swissu, ze ma niski stopien referencyjnosci...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie....na wykończenie....mamy swoja kase, choc pewnie jej braknie, ale jakos dac rade musimy, bo drugiego kredytu juz nie chce
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas zaczyna sie kaszel :( mam pytanie na co jest diphergan a na co clemastina? jedno jest uspokajajace a drugie wysuszajace gluty ??
musze w szybkim tempie podac cos na kaszel procz dexa pico by nie pogorszylo mlodej sie w piatek mamy pasowanie na przedszkolaka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama diphergan dziala silnie hamujaco na kaszel, mocniejszy jest niz dexa pico, stosuje sie przy suchym kaszlu jak nie ma wydzieliny. Ja daje na noc jak ma taki suchy albo krtaniowy kaszel. A clemastinum to jest przeciwhistaminowy, dziala na katar, kaszel alergiczny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki ania :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A moja kolejny raz wraca głodna z przedszkola, marudzi już w drodze że ją brzuszek boli ...
No i schudła, niedużo - ale 0,2 kg w przeciągu ostatnich trzech miesięcy. A bodajże zjada wszystko w przedszkolu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa na przedszkolnym jedzeniu nie da się przytyć. Moje w przedszkolu jedzą o 14 a w domu kolejny obiad po 16. U nas są dokładki ale dla tych co szybko zjedzą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa - ja bym pogadała z paniami. aż dziw że dziecko z przedszkola głodne wraca. U nas nie ma mowy, żeby Hubert jadł drugi obiad w domu. Najwyżej zje jogurt albo owoce ok 17:00.

Dziś, mimo że wczoraj miał taki dobry dzień, to nie miał ochoty iść do przedszkola. Było wczepianie się na misia do mnie i spacer chodnikiem do domu ;-) i łzy. Dopiero koleżanka Zuzia obiecała mu, że narysuje mu w domu rysunek. I poszli razem do sali. W końcu jakaś koleżanka się pojawiła w towarzystwie. Ale łatwo nie było.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie u nas jest i zupa i drugie danie jednocześnie, panie często mówią, że Hubert bierze dokładki. Więc moim zdaniem to ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja myślę że ona w domu po prostu częściej jada niż w przedszkolu ...

Pogadamy z paniami, ale ogólnie słabo to widzę. Bo obiad jest chyba o 12 a podwieczorek o 14tej ... i ten podwieczorek to max jogurcik albo owoc, raczej bardzo skromnie. A my możemy ją odebrać dopiero o 16.30 :(, więc ona porządnie zgłodnieje od obiadu.

No ale chudnąć to nie powinna. Ona jest między 75 a 90 centylem wzrostu a wagowo teraz poniżej 50tego ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pati po p-lu nie jest glodna, zje na kolacje jakis jogurt albo owoc i tyle, sniadanie tez dopiero w p-lu je. Nilkaa a jak odbieracie ja o 16.30 to duzo jeszcze dzieci jest?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
prawie żadnych ... można odbierać tylko do 16.30 :(

Tylko co zrobić jak pracę się kończy o 16tej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas przedszkole do 17 czynne. Fajne jest u nas to ze obiad jest podzielony bo o 12 maja 2 danie a o 14 czyli podwieczorek jest zupa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jest 8:30 śniadanie, o 11:00 drugie śniadanie, o 14:00 obiad z dwóch dań, a o 16:00 podwieczorek, ciasto albo kanapki. Przedszkole czynne do 17:00.

Obiad o 12:00 to rzeczywiście bardzo wcześnie. Myślę, że w takiej opcji to o 17:00 Hubert też jadł by drugi obiad w domu. Z drugiej strony jak na prywatne przedszkole, to dosyć szybko je zamykają. Myślałam, że prywatne to spokojnie do 18:00 są czynne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas śniadanie o 8 drugie śniadanie o 10 o 12 jest obiad dwudaniowy i o 14 jest podwieczorek ja małą odbieram po podwieczorku a w domu i tak je zawsze obiad i kolację więc ona pewnie w przedszkolu je ale nie wszystko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja u nas obiad jest wcześnie ale podwieczorkiem jest zupa czyli coś bardziej sycacego niż np jogurt. Podejrzewam ze wiele zależy od dziecka bo nasze w domu jedzą 2 obiad ale kolacji raczej nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jest podobnie o 8 sniadanie, w miedzyczasie jakis owoc przed pojsciem na dwor, o 12 drugie danie, o 14 zupa i po zupce jeszcze jakis jogurt, kisiel, ciasto dostaja. No ale ja po 14 ja odbieram. Ami je ladnie w przedszkolu i nigdy sie nie skarzy zeby byla glodna, ale ona ogolnie tez je czesto a mniej. Wiec praktycznie jak wchodzimy do domu to mi mowi ze chce owocka albo cos tam. Obiad je w domu tez razem z nami:)
Dzis obiecalam jej ze zrobimy ciasteczka i mysle zeby juz pierniczki upiec i czesc schowac, a tuz przed swietami bedziemy dekorowac. Wyprobuje ten przepis ktory ktoras z Was podawala:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polecam kupowanie prezentow swiatecznych na amazonie:) Ja obkupilam dzieciaki w zabawki, i np za lalke Barbie Mariposa dla mojej chrzesnicy zaplacilam 55zł, na allegro z wysylka 95 a w tesco widzialam za 135... Jej siostra jakiegos kucyka chciala i tez duzo taniej zamowilam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja już część mam kupionych - jak się szybciej rozgladnie to ceny tez sa nizsze i nie ma tak dużo oszustów niż przed samymi swietami ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja byłam wczoraj w auchan i kupilam prezenty.
Czy Wasze dziewczyny mają bzika na punkcie lalek equestria girls? u nas totalny szał, a cena tych lalek to masakra!!

U nas w przedszkolu jest 8,30 sniadanie, 10,30 II sniadanie , 12,30 obiad dwudaniowy , 14,30-15 podwieczorek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas w ogole nie ma szalu na lalki, tych nie znamy. U nas ciagle na topie sa gry, malowanie, jakies ksiazeczki z naklejkami i zadaniami, ksiazki normalne. No i chyba rosnie mi maly inzynier bo lubi budowac z klockow i takie tworcze zabawy. Na mikolajki jej kupilismy slomki konstrukcyjne a pod choinke sobie zazyczyla pociag z lego d*plo, w przedszkolu ponoc ciagle sie bawi torami:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to lalki z kucykow pony , tylko te ceny, chce mieć całą kolekcję ale to bym musiała zbankrutować :) no i chce sie ubierac jak te lalki , czyli spodnica, bluzka bez rajstop bo przeciez lalki nie noszą rajstop !!!! no i koniecznie wysokie buty - wiec wziela swoje zimowe buty - bo są wyższe i tak łazi po domu - oszaleć można :)

Z klocków też lubi budować ale to wszystko jest na 5-10 min i jej sie nudzi. Wyklejać, malować też lubi.

Na świeta kupiłam jej kasę sklepowa i produkty typu warzywa, owoce itd - juz widzę jak to się będzie wszędzie walało. Bo na topie widzę że jest zabawa w sklep.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas szału na konkretne zabawki nie ma ale też lubi malować, książeczki, lalkami się bawi ostatnio o dziwo. Aktualnie lubi z chłopakami budować kryjówki z kodów itp

Madziulka my kupiliśmy rok temu stragan z waga sklepowa i warzywami to często się tym bawi;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co do godzin przedszkola to u nas otwarte do 17 . Ale o 16.15 to żadnych dzieci już nie ma :/ ja teraz odbieram ok 15 - praktyczne bardzo duzo rodzicow odbiera o tej porze. Ja trochę tego nie kumam no bo najwięcej dziec rodzice przyprowadzają ok 7.30-8 to ja nei wiem jak oni pracują
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka no wlasnie ja tez się zastanawiam jak rodzice pracują nie każdy ma babcie która odbiera, rozumiem ze czesc rodzicow ma tak ze jeden prowadzi dziecko a drugi odbiera ale u nas momentami już po 14 jest polowa grupy czy to u chlopakow czy u Emi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też się dziwię, odbieram małego po 15...to jest już garstka dzieci...i zawsze sie dziwię, czy ludzie nie pracują?

u nas śniadanko jest 8.15...potem jakiś owoc, ale generalnie drugiego śniadania nima. obiad o 12 dwa dania od razu- co uważam za bezsens totalny, ale jak widać kucharom nie chce się dwa razy bawić w obiadki...
potem spanie i o 14 podwieczorek. Ok. 16 jest talerz z kanapkami dla głodnych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czyli jednak wszedzie tak samo z tym odbieraniem. Jak widze to wlasnie zazwyczaj rodzice odbieraja a nie babcie, tym bardziej sie dziwie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas dwa razy w tygodniu odbiera mąż o 16:00 - wtedy zwalnia się szybciej z pracy, a w pozostałe dni ja odbieram o 14:00. Ale ja mam nienormowany czas pracy. Może reszta podobnie? Plus mamy na zwolnieniach macierzyńskich, albo ojcowie ze swoją firmą. Różnie to pewnie bywa. Często dziadków u nas w przedszkolu widzę.

Jeśli chodzi o zabawki to hitem są serie z filmów. Więc Hubert ma już całą kolekcję z Cars i Samolotów. Zna wszystkie imiona swoich aut i samolotów. Sam w kiosku wybiera sobie gazetki ze swoimi bohaterami. No i z tymi swoimi autkami i samolotami tworzy całe historie, są wyścigi, bitwy, wsadzanie do więzienia, pościgi policyjne. Więzienie buduje sobie sam albo, co jest też hitem, prosi o nici i obwiązuje wszystkie autka. Jak się rozpędzi to mam nitką obwiązany cały pokój :-)
Klocki lego i puzzle są ostatnio w odstawce. Malowanie ma w przedszkolu i widzę, że go w domu nie ciągnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Napisałam długiego posta a potem mi komp powiedział że nie mam połączenia z internetem.....wrrrr

U nas też dzieci są szybko odbierane. Jak odbieram/odbieramy Helę po 15 to już jest tylko kilkoro dzieci. Ale mój mąż kończy o 14:30:) więc o 15 jest w przedszkolu.

Z jedzeniem u nas jest mega słabo. Wczoraj się dowiedziałam że Hela nie chce jeść w przedszkolu, że muszą ja panie namawiać na jedzenie a w domu nie je śniadania, a po powrocie je coś na podwieczorek a potem kolacja. Odmawia jedzenia obiadów:) nie wiem ile waży ale w piątek zrobię jej badanie krwi i ciekawa jestem jakie nam wyjdzie żelazo.

Wczoraj też mieliśmy zebranie i wyniki obserwacji. U Heli wszystko ok - trochę kuleje malowanie i wycinanie ale za to jest ponad przeciętna w rymowankach, śpiewaniu i występowaniu:))) i doskonale rozumie potrzebę popołudniowej drzemki:) takie teksty są w tej obserwacji:)))

Co do prezentów to ja jestem w kropce. weźmiemy coś ze smyka bo tam mamy karty ale nie wiem co. equestria girls czy jak one tam maja oglądałyśmy ale Helę bardziej kręcą same kucyki. chyba dokopię jej do kolekcji kilka następnych - ma takie małe i one są tanie:) chciała też gitarę więc dostanie. play doh zlecę komuś żeby kupił. myślimy jeszcze o klockach ale może nie koniecznie lego tylko coś co pasuje do lego. lalki nie za bardzo ją kręcą.

A może macie pomysł na prezent dla dziewczynki która uwielbia śpiewać i występować? mikrofon już ma:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja bylam dzis na wywiadowce u chlopakow w grupie i zaczynaja mnie te przepisy wkurzac, w niektorych przedszkolach rodzice podostawali oswiadczenia ze zabraniaja paniom dotykac dzieci i przytulac (wymysl MEN - chodzi o zły dotyk itp) i tak wiec panie mowily ze jak dziecko sie przewroci itp a rodzic podpisal takie oswiadczenie to dziecko siedzi i ryczy samo a panie nie moga go dotknac.

co roku u nas na sweta byl kiermasz dzieci robily kartki swiateczne, bombki itp potem wystawiane to bylo na straganie i sprzedawane - za ta kase kupowane byly zabawki dla dzieci - teraz tak nie ma bo niby nie mozna pobierac kasy od rodzicow wiec rodzice sami bedzie przed tym straganem stali i sprzedawali i jako RR kupia zabawki.

Biedne te panie przedszkolanki u nas ostanio byla wizytacja i zamiast rozmawiac z przedszkolakami czego sie nauczyly jak jest w przedszkolu itp to sprawdzali czy panie maja dok wypelnione na temat obserwacji dzieci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia moze jakies płyty CD dla tej dziewczynki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Haha ta dziewczynka to moja Hela. O płytach myślałam. Muszę zobaczyć co jest w sklepie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehhe no to nie skumałam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajna jest plyta "zwierzaki-faceci dla dzieci". Amela dostala od meza taki megafon ktory zmienia glosy, ma rozne opcje, i spiewa piosenki do niego:)
Jutro mam wizyte, ciekawe co Sliwinski powie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania poka jaki megafon:)

No ciekawe czy znowu panikę zasieje:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas jest identycznie jak u Ani - tylko gry, książeczki, klocki ...

Dziś Elizka oglądając jakąś gazetę zażyczyła sobie kolejne tory z pociągiem, takie bardziej złożone, lalki jej w ogóle nie kręcą.

Nie doceniłam przedszkola, obiecali pod koniec dnia dawać kanapki Elizce. Siostra Zosia się zmartwiła nawet, mówiła że Elizka nic nie mówiła że jest głodna. By ją dokarmiali :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia - co do playdoh ale i innych zabawek, najlepiej wszystko kupować w hurtowni na terenie starego Polifarbu, dużo taniej .... Jedyny minus że trzeba na firme, ale w naszych czasach to każdy zna kogoś kto ma działalność :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie do przedszkola chyba bedziemy prezenty kupowac wlasnie w tej hurtowni, jetesmy na etapie ustalen co kupic dzieciakom.
Ami chce te pociagi z lego d*plo elektryczne, ktore teraz reklamuja na mini mini. Ciagle mi opowiada ze w przedszkolu sie bawi w pociagi, ale takie zwykle drewniane.
Nyzosia ten megafon to z Londynu przywiozl, ale moze u nas tez jest. Tylko ostrzgam, ze po kilkunastu minutach ma sie dosc spiewow:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słyszałam o tej hurtowni. Dla mnie to żaden problem bo mogę kupić na fundację:)
A wiecie jaki numer? Jak się kupuje na fundację w akpolu to ma się taniej niż jak się kupuje na firmę. a firmy mają taniej niż zwykli klienci:)

My się obkupimy w smyku bo te karty mamy ale może od dziadków warto zobaczyć w tej hurtowni...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wg mnie warto, tam właśnie ciastoline niedawno kupowałam za jakieś grosze, 6 dużych opakowań kosztowało 12 albo 15 zł?
Przy okazji można do mnie wpaść na kawę bo ja obok pracuję :) i hurtownię mam pod nosem :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co to za hurtownia??

mjakmama w szoku jestem, nie wyobrazam sobie tego zeby nie pocieszyli mi dziecka bo jakies durne przepisy czy ustawy sa :((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka panie sie teraz boja bo rodzice od razu skarżą, czesc poprostu jest takich nowowczesnych ze nie pozwala na przytulenie placzacego dziecka, chore to.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.miz.gda.pl/
ale na stronie niewielki asortyment, w rzeczywistości dużo większy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kolejny durny wymysł z tym przytulaniem. Sama widzę, jak dzieciaki lgną do pań przedszkolanek, a te co maja wtedy robić? Odpychać te biedne dzieciaczki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do prezentów to Maja uwielbia mi pomagać w kuchni, więc dostanie kuchenkę od babci i dziadka a ja ostatnio kupiłam jej w Ikei garnuszki i takie pluszowe akcesoria (owoce, warzywa itp.)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
też mamy te pluszowe akcesoria, są super, jedyny minus że co chwilę trzeba je zbierać :P Luz jak Elizka się nimi bawi, to po sobie posprząta, Piotrek z kolei tylko wyrzuca i na razie nie pomaga za bardzo w sprzątaniu.
A nie chcę go ani Elizki przyzwyczajać że to ona po nim cały czas sprząta.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa zobacz jakie fajne domki z kartonu do malowania dla dzieci w lidlu beda - mówiłaś ze Amelka lubi malowac http://www.lidl.pl/cps/rde/SID-F082CA30-87C7360F/www_lidl_pl/hs.xsl/oferta.htm?action=showDetail&id=4587 ja chyba kupie emilce w sam raz na jesienne wieczory do malowania :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny czy u was był już dzień pluszowego misia?? trzeba tylko misia zabrać do przedszkola?? bo mała ma w poniedziałek a nas w przedszkolu nie było 2 tyg

ja nie wiem co małej kupić pod choinkę ona jak jest w sklepie chciała by wszystko ale to są zabawki na 5 min
na razie lubi wycinać kolorować puzzle
kasę też ma
więc jestem w kropce
teściowa chce jej kupić tablice do pisania kredą i pisakami i przyczepienia magnesów
ja myślę nad jakimiś grami i pewnie ciastolina

ja jestem ciekawa co u nas na mikołajki dzieci dostaną w przedszkolu??

a u nas jak by był zakaz przytulania to moja mała by zwariowała bo jak ma chwilę słabości to idzie do Pani i Pani ją przytula lub bierze na kolana
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla mnie to coś nowego, że dziewczynki chcą pociąg w prezencie :-)
Ja mam 3 braci ale nigdy nie bawiłam się samochodami, pociągami, klockami. Zupełnie to nowe dla mnie, że tak może być :-)

U nas zakazu przytulania na szczęście jeszcze nie ma hehe Paranoja lekka moim zdaniem. Panie przytulają dzieci ile wlezie. Jak ostatnio były zdjęcia do kalendarza, to widziałam jak pani czesze Hubcia wspólną szczotką. Tak więc jeśli będą wszy, to cała grupa jest będzie je mieć ;-)

Nyzosiu - może kup je taką małą toaletkę? z różnymi ozdobami itp. żeby miała gdzie przygotowywać się do występu ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
u nas 29 listopada dzien pluszowego misia dzieci biora misie i opowiadaja o nich, tancza z nimi przy muzyce itp

ja z Emi z prezentami kłopotu nie mam ona cieszy sie z wielu rzeczy :)
na 6 grudnia w przedszkolu u nas dzieci dostawaly kalendarze adwentowe na wigili przedszkolnej przychodzil prawdziwy mikolaj i dostawali rozne rzeczy rok temu chłopaki dostali klocki cobi plus słodycze dziewczynki chyba puzzle i lalki itp

u nas panie mowily ze ten zakaz dopiero wchodzi i ze niby w toalecie tez nie moga podcierac itp :( no lipa straszna - my na wywiadowce wczorajszej juz uprzedszlilismy ze chcemy by przytulac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki mjakmama to weźmie swojego ulubionego misia mam nadzieję że ten największy metrowy zostanie w domu hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ami byla wczoraj na zajeciach dodatkowych w przedszkolu-tancach, a wczesniej na angielskim i wybrala sobie ze chce na tance chodzic. Puszczlabym ja na angielski tez, ale zajecia sa o 16, tak dlugo nie chce jej zostawiac, a przyprowadzac 3x w tyg na 15 min bedzie ciezko, wiec bedzie chodzila raz na tance. W ogole malo dzieci uczestniczy w zajeciach dodatkowych, na cale przedszkole chyba 12 dzieci.
Bylismy we wtorek na zajeciach integracyjnych naszej grupy, rodzice i dzieci, robilismy kapelusze jesienne. Dzieciaki poznie sie bawily razem a my sie poznalismy z rodzicami kolezanki Amelki z ktrora lubi sie bawic, okazalo sie ze mieszkaja tez blisko i sie umowilismy ze sie spotkamy, bardzo fajni sie wydawali, tatusiowie sie juz na piwko szykuja hehe, integracja pelna;) Oczywiscie wszyscy wiedza gdzie mieszkamy i mowia ze mysleli ze to oni maja blisko, bo tu sporo ludzi z osiedla jak sie okazalo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama super ten domek, jak dorwe to kupie:)
Ja tam nie mam nic przeciwko zeby sie bawila pociagami, podoba jej sie to i chce to niech sie bawi:) Lalki ja malo interesuja, czasem sie pobawi kucykiem czy misiem, kladzie ich spac, karmi, ale tak to woli jakies bardziej tworcze zajecia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też kupię ten domek - nad podobnym zastanawialam sie ale kosztowal 99 zl:) Nasza Emilka woli prace malarskie itp bo tym jej lepiej bawić się samemu ale chłopaki już wola np układanie klocków cos gdzie potrzebny jest kompan do zabawy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wlasnie w tym roku wczesniej obczajam co sie mlodej podoba, juz o tych pociagach z d*plo to od miesiaca slysze wiec dostanie pod choinke, dziadkowie jej kupia. Od nas myslalam wlasnie zeby kupic jej jakas lalke, taka do przewijania, karmienia, bo takiej porzadnej to nie ma, zeby tez mogla sie zajac "swoim dzidziusiem";) Polecicie cos?
Na mikolaja jej kupilismy te slomki kunstrukcyjne a od dziadkow dostanie sanki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://allegro.pl/hasbro-baby-alive-moja-lala-interaktywna-pl-24783-i3699850098.html
Aniaa Emi dostałą rok temu taka jest super mówi, mozna ja karmc specjalnym jedzeniem i robi w pieluszke, rusza oczami jest porzadnie wykonana :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po wizycie, nie uwierzycie ale dzisiaj Sliwinski mnie nie straszyl, a wrecz byl pozytywnie nastawiony:D Z szyjka ok, Mloda wazy 1400g, stwierdzil ze nawet jak bym jutro urodzila to juz powinno byc calkiem ok, wiec moge troche odetchnac:) No ale wiadomo oszczedzac mam sie nadal, im dluzej w brzuchu tym lepiej:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super wiesi Ania :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa super wieści!!! W końcu coś pozytywnego:)))

Akacja bardzo fajny pomysł z tą toaletką tylko czy coś takiego jest dla dziewczynek? muszę poszukać bo się napaliłam:))

Ten domek ekstra. My mamy taki wielki karton i robi za domek:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Już sprawdziłam są takie toaletki!!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poka poka jak to wyglada, moja to tez taka damulka ciagle by sie tylko malowala
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
https://www.google.com/search?q=toaletka+dla+dziewczynki&rls=com.microsoft:pl&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=9XKOUqS2DenY4QSNiYCoDA&ved=0CAkQ_AUoAQ&biw=1280&bih=684

Z minnie bywają w smyku ale akurat nie ma na stronie smyka. może w stacjonarnym sklepie coś będzie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super Aniu, że ok.

ja wczoraj byłam na genetycznym...i wcale nie jest fajnie...wszystkie wymiary są w normie, ale tętno malucha za wysokie...i w związku z tym podwyższone ryzyko czegoś tam...o czym nawet nie chce myśleć...

lekarka mnie uspokajała, że mały ma pępowinę koło szyi i może dlatego ma wyższe tętno, może to też być mój stres....poza tym..przezierność ok..no ale trzeba sprawdzić:( wysłała mnie na test Pappa. zrobiłam dziś rano ale wynik dopiero we wtorek:/// i tak w kółko mam coś....w tej ciąży...zwariować można

dobrze, że pierwsza przebiegła książkowo(oprócz cukru) bo po tych moich przejsciach ciężko by było...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku, ściskam się mocno! Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Jesteś bardzo dzielna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asku musisz byc dobrej mysli, wszystko bedzie dobrze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku piszesz mały....tzn. że znasz już płeć?:)
Na pewno wszytko będzie ok. ważne żeby być pod kontrolą:))

Ja za to rano latałam z Helą na badanie krwi. Miałam jej zrobić wit d ale jak usłyszałam że to kosztuje 90 zł i nie mamy tego w abonamencie to podziękowałam. Zrobiłam jej tylko morfologie, tsh, glikoze i żelazo. Podejrzewam że ma anemię znowu...nic nie je w przedszkolu, w domu też nie za bardzo i te omdlenia. Plus ostatnio miała aftę w buzi więc duże prawdopodobieństwo anemii.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) nie nie wiem, ale tak wiesz....z przyzwyczajenia mały, młody, maluch itd. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaa już myślałam:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa super że jest ok a na kiedy masz termin??
Aśku trzymaj się myślę że będzie dobrze...

A my wieczorem jedziemy na szczepienie na ospę mam nadzieję że lekarka pozwoli bo mała już właściwie zdrowa tylko czasami zakaszle
A ja dzisiaj rozmawiałam dzisiaj z babeczką jej córka chodzi z moją do przedszkola do tej same grupy i mówiła ze Panie już rozdały role na jasełka i jej córka dostała aż trzy bo wyraźnie mówi ale jest starsza od naszych o rok
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas jasełka to pewnie w styczniu będą ;) bo dopiero dziś pasowanie na przedszkolaka mamy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas pasowania nie ma. i nie wiem kiedy będzie.
Nie wiem tez czy jasełka będą. Hela już jakieś piosenki o mikołaju i choince śpiewa ale nie wiem czy to na to.
Generalnie to zna tyle piosenek, że ja już nie nadążam. Mam wrażenie, że codziennie się uczy nowej:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas jest 16.12 jakaś wigilia przedszkolna dla rodziców, są występy i jasełka...młody jest aniołkiem.

u nas wgl. nie ma pasowania, po prostu tego nie praktykują
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas jasełka są w grudniu

Moja Natalcia to jak Hela Nyzosi w tyle z rysowaniem niby bardzo lubi ale jakoś jej nie wychodzi jeszcze
a my właśnie patrzałyśmy przez okno jak grupa Natalci szła na spacerek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w każdym przedszkolu inaczej z tym pasowaniem w jednych z rodzicami w innych bez a w niektórych wogóle
ja jestem ciekawa czy zobaczę w końcu zdjęcia z pasowania
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jestem ciekawa czy Emi dziś będzie współpracować z paniami na tym pasowaniu bo ona z tych co jak zobaczy mamę to już z rak nie zejdzie ;)

u nas sporo dize dzieje w ramach atrakcji - mieli konkurs pt smieciowe zabawki - dzieci w domach przygotowywaly zabawki ze smieci przynosily do przedszkola i ten kto wygral bral udział w konkursie miedzy przedszkolnym.

U nas czesc zajec wszystkie grupy maja wspólnych np. przedstawienia a czesc kaza grupa inne np. wyjścia poza przedszkole do parku naukowo-technologicznego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z takich dodatkowych akcji plastyczno technicznych też mamy pełno. ostatnio nic nie zrobiłyśmy i Hela była zawiedziona że inne dzieci dostały dyplomy a ona nie - to był konkurs ogólno przedszkolny. Więc teraz robimy aniołka na kolejny konkurs.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wlasnie to jest fajne w przedszkolu, ze dziecko przychodzi i uczy rodzicow nowych piosenek, wierszykow, podlapuje slowka:) Ami nas tez co chwila zaskakuje, jakies nowe akrobacje na macie robi, ze boki zrywamy albo zaczyna nasladowac czyjs styl mowienia, ostatnio mowi do mnie "to musi byc tak, sluchaj":) u nas dzieciaki tez chodza na teatrzyki do starszych grup, a w swojej codziennie robia jakies malowanki, wyklejanki itp, bo codziennie sa nowe prace na tablicy. Wyjsc nie ma w 3 latkach.
Asku, napewno wszystko bedzie dobrze. Doskonale Cie rozumiem, u mnie tez co chwila "cos". Z Amela mialam wzorowa ciaze, nawet nie myslalam ze cos mogloby pojsc nie tak. A w tej juz 2 razy bylam w szpitalu, krwawienia, a to szyjka zla, a to blizna cienka, spokoju za grosz. Niestety jeszcze troche nerwow nas pewnie czeka, u mnie juz bezpieczniej, ale i tak gwarancji ze wszystko pojdzie ok nie ma...
A oprocz testu Pappa cos Ci zalecili? Moze inny lekarz by na to spojrzal? Bo wiesz Pappa sie opiera w duzej mierze na statystyce, u mojej ciotki wyszlo fatalnie, a corka jak najbardziej zdrowa, a ile sie nasluchala ze trzeba usunac ciaze bo dziecko ciezko chore...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku - trzymaj się ...

Odnośnie jasełek to u nas okazało się że to problem :P. Jak Elizka dowiedziała się że ma być aniołkiem to zrobiła prawie awanturę tłumacząc wszystkim że ona jest Elizą a nie żadnym aniołkiem :P I teraz tłumaczymy jej że to tylko przedstawienie :P Nie wiem czy się jeszcze nie zbuntuje :P No ale beka :)

Nie opowiadałam, ale kiedyś Elizka bawiła się w czarowanie. I mnie zaczarowała w babcię. I się rozpłakała że ona chce do mamy, a tu jest babcia. I dość długo musiałam jej tłumaczyć że to na niby tylko było :P I że ja nie jestem babcią :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nic... tylko ten test podwójny ze względu na tętno...kurcze, mogła pomiarów zrobić...a nie...jedna dana. no nic....wiem aniuu, że to tylko wykazuje ryzyko, ale ponieważ i tak miałam iść robić toxo itp. to za jednym wkłuciem....gdyby to było jakies inwazyjne...to raczej bym się nie zdecydowała...

reszta wporządku, ta pępowina wokół szyi trochę mnie martwi, ale ponoć jeszcze tysiąc razy może sie odwinąć na tym etapie....no zobaczymy...

poki co weekendzik, a my jutro najazd na catorame, obi, nomi, chcemy wybrac płytki, panele co tylko się da, zeby sobie odpisac od podatku...mamy czas do grudnia:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku - no to raczej dużo przyjemności przed wami :-)

A tak w ogóle przy tych wszystkich badaniach, to mogliby przy okazji sprawdzić płeć ;-)

Ja mam dzień pt gotowanie i sprzątanie. Dziś w nocy jadę do Warszawy na konferencję. Chłopaki zaopatrzone, zrobiłam rosół, spagetti i zaraz wkładam ciasto do piekarnika. Ale masakrycznie nie chce mi się znowu jechac o tej 4:30 rano :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to mała wczoraj zaszczepiona na ospę nawet mocno nie płakała ale następna dawka za 6 tyg akurat po nowym roku dużo wolnego więc mam nadzieję że mała będzie zdrowa ale chyba już taka spokojna nie będzie bo mówi że bolała i ta pani jest niedobra

mąż rano pojechał mała się bawi a ja mam chwilkę dla siebie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sie dzisiaj kiepsko czuje, gardlo mnie boli, i sie czuje taka troche chora wiec sie grzeje w lozku. Walcze czochem, imbirem, miodem i cytryna, zobaczymy, w ciazy to za duzo nie mozna brac:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny od czego moze byc suchy kaszel, tylko w nocy? Mokry kiedys mielismy ale to bylo ewidentnie od kataru splywajacego, teraz kataru ani innych objawow nie ma, tylko w nocy gdzies po 4-5h spania zaczyna kaszlec. Nie wiem moze za suche powietrze w domu? Wietrze jej przed spaniem, teraz recznik mokry polozylam na grzejnik, w nocy praktycznie nie grzejemy. Kurcze jak mnie wkurza ten sezon jesienno-zimowy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nasz też tak w nocy "szczekał"....odpalam od kilku dni nawilżacz na noc...i problem u nas zniknął....kaloryfery tez trochę skrecam do spania no i przed spaniem ma mocno wywietrzony, nawet wyziębiony pokój bym powiedziała:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku a uzywacie na stale nawilzacza? Bo rozne opinie czytalam o nich, ze niby grzyb sie robi w domu i sama nie wiem co o tym myslec.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my tez uzywamy , na poprzednim miejscu tez uzywalismy i problemow z grzybem nie mielismy. Tyle ze nie uzywamy codziennie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
włączam mu na noc...a jak ide na siku w nocy to wyłączam...ogólnie ja dużo wietrze mieszkanie...grzyba ni ma:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No my tez duzo wietrzymy i ogolnie nie grzejemy do jakichs wysokich temperatur. A jakie macie nawilzacze, mozecie polecic?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja tez nie wlaczam na cala noc i nie codziennie. Tez duzo wietrze i grzyba brak . Jutro Ci powiem jaki mam nawilzacz, bo maz go czyscil i jest na dole, a ja karmie oczywiscie i zaraz pewnie zasne :)

Bylismy dzis na imprezie urodzinowej u szwagierk, Pati sie fajnie z kuzynem bawila, Amelka pospala, pojadla, rozgladala sie, gadala ,smiala. Naprawde trafilo mi sie grzeczne dziecko. Mam nadzieje ze ekscesow brzuszkowyxh po tym co zjadlam miec nie bedzie. :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam jakis zwykły nawilżacz ...firmy sanice z jonizatorem i jestem zadowolona:)

mam wyniki Pappa....wynik ujemny:))) ta piepżona trisomnia wykluczona:)))) za to ze względu na to tętno mam się zgłosić na echo serca po 18 tc- oby to wtedy była jednorazowa akcja związana ze stresem...a nie jakaś wada serduszka...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my nie uzywamy nawilżacza - grzyb nie wychodzi od razu
od poczatku sezony grzewczego mielismy moze z 3 dni wlaczony kaloryfer - czesciej jak jest sucho nakladalam mokry recznik
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama twardziele jesteście. U mnie temp spada do 16 stopni to jednak trochę za zimno. No i przy niskich temp też może grzyb wychodzić.

My mamy nawilżacz taki zwykły ale na razie rzadko go używamy. Robię tak jak Aśku - włączam przed zaśnięciem a jak w nocy wstaje siku to wyłączam:)
Moja przyjaciółka ma taki przybajerzony, który można zaprogramować i szybko nawilża całe pomieszczenie więc nie musi długo chodzić i sam się wyłączy jak nawilży do jakiegoś tam poziomu. wcale nie był bardzo drogi bo jakieś 300-400 zł kosztuje. zobaczymy jak będzie w tym roku jak zaczniemy często włączać to też taki kupimy. muszę się jej zapytać o firmę.

Aśku super że test ok.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my wróciłyśmy ze spacerku troszkę zmokłyśmy ale nic fajnie było:-)

myśmy kupili nawilżacz taki
http://www.mamaija.pl/index.php?Search=nawil%BFacz

jak mała była chora ale go sprzedałam bo go w ciągu dwóch lat użyłam może ze trzy razy a tak też dużo wietrzymy i ręczniki na kaloryferach
u nas piec chodzi prawie non toper ale u nas jest zimno strasznie bo to stara kamienica
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyosia nie twardziele - tylko ja zauwazylam ze jak prowadzimy chlodniejszy tryb to dzeciaki duzo mniej choruja - pilnuje tylko by w stopy mieli cieplo czy to w dzien czy w nocy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My jeszcze nie odpalilismy pieca :) ale palimy w kominku, mamy tem p22 st . Mjakmama jaka macie w domu temp? Nie wyobrazam sobie nie grzac brrr juz mi zimno

Asku super ze wyniki dobre , oby z serudszkiem tez bylo ok
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
madziulka ok 18 -19 stopni - mi sie wydaje ze to kwestia przzwyczajenia - dwa lata temu grzalismy tak ze bylo 22 i mowilam ze jakby bylo zimniej to bym nie wytrzymała :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mamy 20 stopni w dzien i 18 w nocy. Slabo, bo Ami dostala kataru, cieknie jej z nosa, kaszel zrobil sie mokry, ma lekki stan podgoraczkowy. Nie wiem czy ten kaszel to kwestia suchego powietrza czy cos jej sie zaczynalo...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku super ze test dobrze wyszedl, napewno bedzie ok:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziękuję Wam kochane :* strachu się człowiek naje za wszystkie czasy podczas tych kilku miesięcy....

swoją drogą, aniaa nie jestesmy jedynymi przypadkami, jakie znam...w stylu pierwsza książkowa ciąża....a potem....perypetie, ciagły stres i przejścia. Zazdroszczę Ci że już masz końcówke.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama zamarzlabym :) ale tak jak mowisz kwestia przyzwyczajenia

u mnie jest snieg :)

asku, u mnie tez bezproblemowa pierwsza ciaza, w drugiej - okropnie sie czulam do 18 t.c , i to ze dziecko male na poczatku, ze ruchow nie czulam do 23 t.c, potem znow male dziecko i patologiA ciazy , powiekszona miedniczka - co akurat niestety okazalo sie prawda
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku ja sie tez ciesze, ale wiesz, teraz mam takie podejscie ze dopoki nie urodze to nie bede spokojna. Zreszta, pozniej pewnie tez nie bede, bo dziecko to stres na cale zycie;)
Powiem Wam ze troche sie zirytowalam, bo gadalismy z mezem o tym nawilzaczu, bylismy dzis u moich rodzicow i oni maja, ale maja tez higrometr zeby zmierzyc wilgotnosc i chcialam go pozyczyc zeby zobaczyc najpierw jak u nas jest, czy rzeczywiscie nawilzacz potrzebny. A moj maz ze nie, ze po co, on pojedzie i kupi nawilzacz z higrometrem od razu. No i pojechal, kupil, zanim jeszcze nawilzacz zaczal dzialac to juz pokazywal u nas w domu wilgotnosc 64% czyli praktycznie juz za duzo. Maz sie upiera ze to dlatego ze dzisiaj malo piec chodzil i deszczowa pogoda:) No, ciekawe... czuje ze nawizacz wyladuje w kartonie:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiem, madziulka....o Twoim przypadku tez myslalam, mnostwo jest takich przypadków...oby skończyło sie dobrze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
problemowa ciąza = bezproblemowe dziecko hehe bynajmniej w moim przypadku :)))

Ania nie zdarzylam Ci napisac jaki mam nawilzacz a ty juz kupilas :))

jaka powinna byc wilgotnosc bo 64 % to chyba duzo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MAdziulka nie ja tylko maz;) On jak sie uprze to musi byc od razu juz. Ami miala dzisiaj masakryczny katar wodnisty lejacy sie, i przez to kaszel, narazie spi spokojnie ale pewnie noc bedzie ciezka:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa jak ma taki mega wodnisty daj jej wapno. zagęści jej. ale nie podawaj za długo bo jak zgęstnieje za bardzo to też nie dobrze.

Moja też ma katar. Na razie dostała raz inhalację i olibas na noc:) Właśnie a olibasem kropisz? U nas działa:)

U mnie jest około 20-22 stopni w domu ale zauważyłam że czy mamy 20 czy 22 to piec ciągnie mniej więcej tyle samo jak nie więcej jak mamy 20 stopni. nie kumam jak ten piec działa ale jest jakiś pokręcony.

My w domu mamy sucho - teraz 39%. I nie wiem od czego to zależy...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my tez mamy sucho ok 40-42% i właśnie się zastanawiam ile powinno byc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba między 40 a 60.

Zapomniałam Wam jeszcze napisać że Hela ma żelazo w normie...a nawet bardzo wysokie, szczególnie jak na nią. Z jednej strony się cieszę ale z drugiej nie wiem skąd to omdlenie. Wtedy było niby od żelaza a teraz takie wysokie żelazo a omdlenie było. Trochę mnie to martwi (badania robimy w diagnostyce więc teoretycznie się nie mylą).
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas snieg :) emilka cała droge do przedszkola klepała jak bałwana będzie robic ;) już to widzę jak lepi z tej brei bałwana :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pogoda jest beznadziejna, nie chce mi się z domu wychodzić brrr

Aśku, fajnie że wszystko ok :-) Ja też niestety znam sporo takich przypadków, gdzie druga ciąża jest trudniejsza albo w ogóle jest problem z zajściem mimo, że pierwsze dziecko było w tzw pierwszym podejściu. Ech, strach się bać.

Ja po weekendzie oczywiście padam. Po takim wyjeździe to jestem jeszcze bardziej zmęczona. Mały dziś też nie wygląda za ciekawie, więc zostawiam go w domu. Ale dziwne ma objawy, bo ma gorączkę 37 i zero innych objawów. No brak apetytu i zajady mu się zrobiły. I jakaś drobna wysypka na plecach.
Miałyście coś takiego? Bo pierwszy raz mi się zdarza, żeby nie było kataru i kaszlu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Myśmy dziś Elizkę zostawili w domu, ma delikatną chrypkę.
A na dodatek była niewyspana, więc nie chcieliśmy na siłę ją zaprowadzać do przedszkola.

Za mną ciężki tydzień, ze względu na pracę, w środę wróciłam po 18tej, w czwartek miałam służbową imprezę i byłam w domu po 23 ...
I jak na mnie to na razie za dużo, cały weekend dochodziłam do siebie ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Była któraś z Was ostatnio w outlecie w poszukiwaniu butów dla dzieci na zimę? Zastanawiam się jak wygląda ilość i cena ecco. w zeszłym roku były po 150 zł. Okazało się ze nasze trapery z zeszłego roku jednak są za małe:(
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas jak nawilżacz chodził i było jakieś 45 % to się wyłączał
a moja mała wczoraj zero kaszlu i kataru i dzisiaj poszła do przedszkola rano troszkę płakała ale po dwóch tyg przerwy to normalne zresztą wnerwiłam się bo mąż zadzwonił i mówił że przebierał małą a tam jakaś mama przyprowadziła dziewczynkę gluty do pasa i kaszlącą szkoda słów
u nas też chwilkę padał śnieg a pogoda dzisiaj szkoda gadać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć :)

Co do Kataru to my chyba wygrywamy :) eh Filip nie wiem co ma już to jakaś masakra. Mówi bardzo nie wyraźnie jakby mu wszystko w zatokach siedziało. Normalnie nic mu nie cieknie, żadnej gorączki czy bólu gardła zero kaszlu!! A rano i wieczorami nagle widzę ze coś cieknie on sam nie wydmucha tego i muszę mu Frida wyciągnąć jest to jakby jakiś korek Wielsci małej piłeczki w całości wychodzi jak galaretka i potem zero. Byliśmy chyba 3 razy u lekarza żadne leki nie działają a on musi robić przerwę w jedzeniu na złapanie oddechu. Do przedszkola moze chodzić ale babka raz sie przeraziła bo mówiła ze czegoś takiego nigdy nie widziała, rano w domu nie wyszło to wyszło w przedszkolu.

Do tego wszystkiego on nie słyszy dobrze narzeka na słuch i idziemy dziś do laryngologa bo jeszcze migdalki powiększone.

Do tego lilka miała niedawno antybiotyk pare dni spokoju i znów katar:(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas dalej katarowa masakra. Spala ladnie do 4, a o 4 dostala juz takiego ataku kaszlu ze nie mogla zasnac, zwymiotowala przez to, no tragedia... syrop na kaszel jakos slabo dzialal, puscilismy jej jakas bajke w lozku, zasnela jeszcze na godzinke i znowu to samo... dzisiaj ja inhaluje, dalam wapno, wit c, masc majerankowa, kasze jaglana jej ugotowalam, no chyba wszystko... dobrze ze humor ma dobry i apetyt w miare, stan podgoraczkowy jest ale bez tragedii. Ja trz przeziebiona, zaczelam sie inhalowac mam nadzieje ze to pomoze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkich chorowitkom zdrówka !!

Sabinka to faktycznie nie fajnie z Filipem, mam nadzieje że laryngolog coś pomoże, bo mały się przecież na pewno strasznie męczy.

Czy Wasze dzieci ochoczo rano wstają??? jeny u nas to masakra, żeby ją dobudzić :/ wczoraj poszła później bo o 20 s[ać, ale czasem pojdzie nawet o 19 i jest problem zwlec ją z wyrka o 7 :/ dziś przekupiliśmy ją śniegiem jak zobaczyła przez okno snieg to nie było problemu ze wstawaniem hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zdrówka dla Wszystkich:-)
u nas dzisiaj mała rano wstała sama ale ogólnie to po 6 zawsze ją trzeba budzić bo jest ciemno i ona jakoś nie chce wstawać zobaczymy jutro jak będzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas właśnie dziś był problem ... no ale z racji że chrypka i katar to została w domu i tak. No ale dobudzić ją to był dzisiaj problem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hubert ochoczo wstaje, gorzej z nami :-) Mały zawsze wstaje szybciej niż my.

I dalej nie wiem, co jest mojemu dziecku. Skacze, biega, ale jeść nie chce. Może przez te zajady. I ma lekką biegunkę. Najgorzej wyglądają usta, bo ma całe popękane. Poza tym nic, gorączki brak, kataru też. No nic, mąż zabiera go dziś do lekarze, to zobaczymy.

Zdrówka dla wszystkich maluchów!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a właśnie - akacja chciałam Ci jeszcze odpisać nt dziewczynek bawiących się pociągami :P

Mi się wydaje że niekiedy rodzice świadomie lub mniej kształtują gust dziecka. Nie mówię że dotyczy to wszystkich dzieci, część niezależnie od podejścia rodziców i tak wybierze pasujący im typ zabawek, ale część np wybierze to co rodzice im wybrało. I np jak rodzice mieli 3 chłopaków, masę samochodów itd, to dziewczynkę wychowują na taką małą kobietkę - z dużą ilością lalek, różowych ciuszków itd itp. W pewien sposób wpływa to na to jakie zabawki ona wybiera .... To oczywiście żadna reguła :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
my już przestaliśmy wybierać jej zabawki, wybiera sama , tak samo z ubraniami jak pojedziemy i pokaże co jej się podoba to potem chce to ubierać

Odbieram Pati jak zwykle o 15 patrzę a ona śpi, zasnęła przy stoliku o 15 po podwieczorku , niezla agentka :) spała z 15 min a teraz będzie wojować do późna zapewne , jej wystarczy 5 min i pełna regeneracja :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ja nie wiem z czego to wynika, ale dla mnie moze sie bawic w to co jej sie podoba. Nie mam jakiegos parcia zeby sie bawila tylko lalkami czy w malowanie, przebieranie sie. W przedszkolu bawi sie najczesciej pociagami i z kolezankami w "przyjecie":) W domu glownie ksiazeczki, malowanie, lubi pet shopy. Ale mi sie wydaje ze ona lubi glownie takie zabawki ktorymi my sie najchetniej z nia bawimy, a u nas mezowi najlepiej wychodzi wymyslanie zabaw, i teraz ogladali na amazonie jakies robale ktore laza tunelami i ona juz je chce:) Dis zbudowali w pokoju kolejke gorska ze sznurka i kawalka kartonu i od rana wozi w tym swoje petshopy;) A jak jej pokazalam jakas lalke i pytalam czy by taka chciala od mikolaja to bez reakcji hehe.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też Hela lalek nie chce:) ale ona chce biżuterię:))) I gitarę:)
Ja już nie wiem co jej kupić. dzisiaj byłam w tkmaxxie i są fajne zabawki, połowę tańsze nić w smyku:(

Wynalazłam też kombinezon diora dla Heli za 129 zł i zastanawiałam się jaki rozmiar brać, oglądałam jeszcze zabawki, gadałam z mężem a potem co? kombinezonu na 104 już nie ma. ktoś go kupił!!!! masakra!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas rożnie ze wstawaniem pare razy miał bunt zenie chce iść ale to chyba dlatego zeto my go nie zawozimy tylko sąsiedzi razem z kolega z grupy.

Jestem załamana:( Kamil wrócił z Filipem dopiero ok 20 opóźnienie mieli. No i tak migdał ma masakrycznie powiększony alejka to pierwszy raz to najpierw próbują leczyć tak wiec kolejne sterydy, słuch napewno ma gorszy i najgorsze to to ze powiedziała ze moze już nie odwracalnie :( w środę badanie słuchu go jeszcze czeka. Do tego powiedziała ale nie jest pewna czy nie ma polipa :( No i ma zacząć dmuchać bo jak nie to bedzie gorzej, tylko ze on umiał a teraz jakby zapomniał albo nie moze faktycznie jeżeli to polip :(i za 2 tyg do kontroli załamka straszna :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ssabinka, oby jednak bylo dobrze!
U nas tez slabo, ja sie zle czuje ciagle, Ami tez z tym katarem walczy, dalam jej wapno, ta kasze jadla 2 razy ale nie wiem czy cos zgestnial ten katar... zasnela juz przed 20 a teraz przez 20 min poplakiwala przez sen i marudzila, pewnie jej furka w nosie i jej przeszkadza... nienawidze jak jest chora, ani sie wyspac, ani chwili spokoju...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O mamo to poważnie z Filipem!!! Przebadajcie go dokładnie żeby widzieć co i jak.

Aniaa wiem co czujesz. U nas często się zdarzały takie beznadziejne noce wcześniej ale teraz jak ma katar nie jest już tak źle. Może to kwestia przyzwyczajenia?:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze nie fajnie z Filipem, ale przez ten migdal, problem ze słuchem?

Nyzosia a Hela dalej budzi sie w nocy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka oczywiście:)))) Ale teraz się budzi i nie płacze tylko nas woła i coś chce: przykryj mnie, przytul mnie, poszukaj mi zabawki, siku mi się chce....raz na noc to standard. Dzisiaj w nocy budziła się 3 razy:))) Dziwne ale da się przyzwyczaić do tego:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia tym razem ten katar to naprawde mega jest, cieknie jej z nosa prawie non stop. Najgorsze w nocy te ataki kaszlu przez to, zobaczymy jak bedzie dzisiaj, ale na to ze sie wyspie to nie licze. I tak wstajemy na zmiane z mezem albo bierzemy ja do siebie jak juz nic nie pomaga. A ja jeszcze sie czuje wyjatkowo beznadziejnie, lecze sie domowymi sposobami, narazie srednio widze poprawe wiec juz w ogole nastawienie mam tragiczne:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eee Nyzosia, skoro sie budzisz i tak po 3 razy to machnijcie sobie drugie, zahartowana jestes:D dla mnie wlasnie najgorsze jest wstawanie w nocy, nawet na minute a juz mnie to wybija i nie moge zasnac spowrotem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa dlatego jak Panna przezywała w ciąży, że nie będzie spać w nocy to jej mówiłam że mnie to nie rusza:)))) serio. nocne wstawanie nie jest dla mnie problemem:)))
Ja wstaje, schodzę po schodach, usypiam z powrotem Helę, wracam po schodach do góry, wchodzę do łóżka i już śpię:))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wina migdala i moze polipa ehh żeby jednak mu wrócił :( biedak sie dziś napłakał tam moze dobrze ze mnie nie było :( zobaczymy w środę co na tym badaniu bedzie, chyba nie zasnę przez to dziś

Filip tez wola nas w nocy co noc. Raz ze siku ale on tego nie wie śpi i na śpiąco robi :) a raz wola nie czy Kamila idziemy a on chrapie wiec chyba przez sen. Do tego lilka dwa razy pije mleko mi to już chyba nie robi przyzwyczaiłam sie do wstawania :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja sie niedlugo tez bede musiala przyzwyczaic, normalnie jak Ami jest zdrowa to spi cala noc i rano nas nie wola tylko sama przybiega do nas do lozka na przytulanki. A jak jest chora to ja spie bardzo czujnie, pare razy ide sprawdzic czy nie ma goraczki i czy wszystko ok wiec sie nie wysypiam w ogole...
Ssabinka ale tego polipa sie usuwa rozumiem? Wiesz, z jednej strony jesli sie okaze ze to ten polip to chociaz masz diagnoze zamiast biegac pare miechow po lekarzach...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciekawe co to jest że dzieciaki się tak budzą w nocy . U nas to jest falami , jak ma okres spokojny bez histerii to cala noc przespi, jak okres kryzysowy, ciagle histerie itd to i w nocy sie budzi. teraz przez 2 tygodnie budzila się z rykiem , a teraz znow idzie spokojny 3 tydzien. Za to Amelka śpi ciurkiem 7-8h :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe u nas jak u Ssabinki często woła przez sen. bo ja do niej idę a ona śpi i nic nie kuma.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak dotarliście dzisiaj do przedszkoli? U nas słąbo. plucha na maksa Hela miała całe mokre spodnie i buty:(

Macała albo miała którąś buty z decathlonu? O takie:
http://www.decathlon.pl/C-684684-buty-zimowe
Zastanawiam się jakie są. czy nie są ciężkie i sztywne.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masz cudowne dziecko Madziulka wow :-)

Ssabinko - mam nadzieję, że diagnoza będzie dobra. Współczuję ogromnie. Czy ten polip może mieć wpływ na słuch?

U nas nie ma wołania, tylko Hubcio przychodzi do nas do łóżka, najgorzej, że nie wiem kiedy. Dziś znowu się obudziłam ściśnięta jak szprotka, z jednej strony mąż z drugiej Hubert.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dużo zdrówka dla Filipka oby wszystko było dobrze...
Mi sąsiadka mówiła że jak jej córcia chodziła do przedszkola na początku miała ciągle jakieś katarki i później zapalenie ucha i musiała mieć nawet jakiś zabieg na ucho jakiś płyn jej się zebrał w uchu
moja nawet najmniejszy katarek dmucha więc się cieszę bo nic jej nie zalega w nosku

moja mała to cwana bestia zasypia z nami i ja ją przenosiłam do jej łóżka ale ostatnio jak tak choruje to wole żeby z nami spała bo jak ma gorączkę i mnie dotknie to ja się od razu budzę zresztą ja w nocy czujnie śpię i zawsze wstaję na siku a ostatnie dwa dni mała tak się wierci że muszę ją 100 razy przykrywać

moja wczoraj grzeczna w przedszkolu i jak po nią poszłam to dostałam rolę do nauki dla małej w jasełkach i musimy jej strój aniołka zrobić coś pani mówiła że pierwszy termin jasełek to 19 grudnia

dzisiaj poszła już bez płaczu ale nie wzięła żadnej przytulanki bo nie chciała a w przedszkolu mąż mówił ze szukała i płakała że nie ma ale pani ją wzięła i mówiła ze poszukają w przedszkolu coś dla niej

wczoraj jak małą odbierałam to miała zimne rączki i stopy dzisiaj ją ciut cieplej ubrałam nie wiem czemu

ale z nauczeniem roli to będzie problem bo widzę że ona przedszkole i to co się tam nauczy piosenki czy wierszyki w domu mówić nie chce a jak jej czytałam wczoraj co ma umieć to się denerwowała więc niech ja w przedszkolu nauczą zresztą znając życie i mojej dziecko to jak wyjdzie na środek to pewnie i tak nic nie powie ze stresu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nam sie udało dotrzeć dzisiaj do przedszkola bez problemu, ale dzieci było tylko kilkoro i sie zastanawiam , czy znowu jakis wirus czy to ta pogoda.Potem stałam w tradycyjnym korku przed wjazdem do Gdańska.

Maja zasypia ze mna, a potem ja wracam do siebie, ale rano i tak się budzę u niej ;-). Na szczęście Maja śpi na takiej dużej dwuosobowej kanapie. Nawet lubię z nia spać, bo przynajmniej nie chrapie jak mój mąż ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Patrycja dziś nawet wstawac nie chciała także została ze mna w domu, rano nic jej nie było a po jakims czasie ona taka ciepla , i ma lekki stan podgorączkowy :/ także dobrze ze w domu została.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela też dzisiaj ledwo wstała. ale wczoraj późno poszła spać.

My na piechotę maszerujemy do p-la więc wszystkie kałuże nasze:)))

Widzę, że u nas ze spaniem nie jest źle:) przynajmniej zasypia sama i nie chodzi w nocy. I sama śpi. No proszę a tak długo z nami spała.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja jak poszła z tata to akurat nie padało ale wiało strasznie...
no jak liczę że moja tez niedługo będzie sama spała ale ja jakoś bez niej spać nie mogę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas w ogóle nie ma problemów ze spaniem u Elizki - pięknie śpi, ostatnio nawet bardziej za długo niż za krótko :P.
Budzi się co najwyżej mając gorączkę, albo jak coś ją boli.
Kilka razy zdarzyło się jej zrobić siku i wrócić do łóżka, ale to naprawdę sporadycznie.

Zdrówka dla Filipa ...

A przede mną robienie ozdób świątecznych na kiermasz przedszkolny :P Zbiórka przeznaczona na dzieci z Kamerunu.
No to będę miała zajęte wieczory :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja to sie teraz ciesze ze tak szybko uczylismy Amele samodzielnego zasypiania, nawet jesli metoda dla niektorych zbyt drastyczna. Dzieki temu sie wysypiamy, nie liczac nocy gdy jest chora. Bo spanie z nia to sie konczy tak ze jestesmy niewyspani i obolali.
Niezla plucha jest, my siedzimy w domu, ja sie czue troche lepiej, bol gardla jakby przechodzi ale kaszel mam, musze sie go jak najszybciej pozbyc bo wyczytalam ze kaszel w zaawansowanej ciazy moze powodowac skurcze macicy:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Hehehe Nilkaa ale macie zadanie bojowe:))

A ja się cieszę, że wszystko u nas jakoś tak samo naturalnie bez płaczu i rwania włosów przychodzi:))) I co ciekawe im mniej z Helą walczę i bardziej zdaje się na intuicje tym szybciej wszystko nam wychodzi. No ale do tego też się dochodzi po jakimś czasie.
imageimage
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas nie bylo placzu przy tej nauce samodzielnego zasypania, tylko marudzenie. Gdyby robila awanture na 150 to bysmy pewnie zrezygnowali z tego pomyslu:) A poszlo dosc szybko, kilka wieczorow bardzie marudnych. Zreszta, ja bym nie wytrzymala tak dlugo z nia spac, wiec to kwestia indywidualna:) Drugie to mam nadzieje jeszcze szybciej nauczyc, ale zobaczymy jak wyjdzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my tez sobie z zasypianiem poradziliśmy, mloda spi u siebie i nie wola, na siku w nocy nie wstaje - a jak budzi się i woła że coś chce to sama rusza tyłek do nas i mówi. Ostatnio to sama wstala nalala sobie pic i poszla do lozka az w szoku bylam. Jedyny minus ze wstaje dość wcześnie bo o 6 już jest na nogach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny ;)

Mam ogromna prośbę do Gdynianek ;)
mogłaby któraś z Was, przy okazji, zobaczyć czy w Gdyńskim TKMaxx'ie mają sukienki odświętne ( nie wiem jak je nazwać, ale chyba wiecie o co chodzi ;) ) na rozmiar 98 ? Proooszę ;)

Madziulka odnośnie kosmetyków, ja ostatnio nakupowałam Liwii w Douglasie, mają fajne z Myszką Miki, typowo dla dzieci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
przyszla mama czemu nic tu nie piszesz? jak Liwia i jej charakterek ? :) bo pamiętam ze charakterna jak Pati :) wracaj do nas . A co do kosmetków to tez kupiłam jej z minnie ale i tak woli moje :)

U nas Pati sama zasypiała od kiedy skonczyla 3 miesiące do prawie 3 lat, jak zmieniliśmy jej lozeczko na zwykle lozko to chce z nami zasypiać, także co dobre szybko się konczy . Amelka znowu sama nie zasnie , a odkładanie do lozeczka to walka , czasem po 10 razy ja odkładamy i się budzi , cwaniak z niej.
Aniaa a kiedy nauczylas Amelki samodzielnego zasypiania?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie, co słychać przyszła mamo?

Pogoda beznadziejna, okropna. Właśnie licytuje futro z królików na zimę. Tanie jak barszcz, a może wreszcie będzie mi ciepło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
obkupiłam się w wstążeczki i styropianowe bombki i będę coś tworzyć :P Trudne życie mamy przedszkolaka :P

U nas Elizka też ma drugi dzień stan podgorączkowy, poza katarem nic jej nie jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas nawet kataru nie ma , dzziwne, pol godz temu po prostu zasnela, co jej sie nie zdarza
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszła mama są ale tylko kilka modeli. Cena około 70 zł. wczoraj oglądałam:)

Ja byłam w dzisiaj w gdańskim tkmaxxie i tam bieda z ciuchami dla dzieci. ten w gdyni całkiem wypaśny jest:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak się cieszę...w taką pogodę że mam to autko:) warto było walczyć ze stresem w zeszłym styczniu:)

znowu chora jestem....dwa dni popracowałam i nos mam załadowany...na szczęście głos nadal jest. Kurcze....gdzie jest moja odporność ja się pytam??

ssabinka, możesz polecić tego laryngologa? ja młodemu muszę słuch zbadać, bo mam wrażenie ze momentami nie słyszy...jak ciszej mówimy i naszych ust nie widzi....ale kompletnie nie wiem, gdzie udać się na takie badanie słuchu. i wgl. jak wygląda takie badanie??? tak jak w szpitalu noworodkom maszynką sprawdzają??? najważniejsze że się diagnozujecie, jesteście pod kontrolą lekarza...dacie rade, Filip da radę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aśku kuruj się

U nas gorączka ponad 38 stopni, także zbijamy , no i ma delikatny kaszel
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chya jakis wirus panuje, bo maz mowi ze u niego w pracy prawie wszyscy kaszla. U nas nie ma juz nawet stanu podgoraczkowego tylko katar.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze dziewczyny, u nas też znowu wszyscy chory, łącznie ze mną.. Masakra jakaś..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku idziesz do laryngologa a on daje Ci skierowanie na badanie słuchu - 3 latkowi pewnie już jak dorosłemu. Tzn zakładają na uszy słuchawki, puszczają dźwięki i trzeba zgłaszać jak się usłyszy. na podstawie tej reakcji ustalają jaki ma się słuch.
Znam się na tym bo mam wadę słuchu:) Na to mam orzeczenie o niepełnosprawności.
Miałam wycinany 3 migdał, myśleli że to może mi pomoże (poza tym faktycznie miałam jako dziecko częste infekcje) i jak miałam 3-4 lata wycieli mi migdał. niestety to nie pomogło. najprawdopodobniej lek na zapalenia płuc jakie przeszłam jak miałam 2 lata osłabił mi słuch. ale my coś mamy z tym słuchem bo mój brat ma wadę po tym jak przeszedł świnkę.

Generalnie z wadą słuchu da się żyć:)))) a nawet czasami jest lepiej nie słyszeć różnych dźwięków:)))

Kupiłam Heli śniegowce!!!! na Matarni otworzyli sport direct i tam dorwałam. teraz zima na nie straszna! nawet taka jak dzisiaj.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia a podobne do tych decathlonowych? Bo te co pokazalas fajne, idealne na taka mrozna pluche. My mamy sniegowce ale to chyba raczej na normalny snieg a nie na taka breje... A oprocz takich typowych sniegowcow macie jakies bardziej wyjsciowe ocieplane kozaki? Bo jakos takich nie moge dorwac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Takie jak te decatlonowe.
Takie jak te: http://tablica.pl/oferta/campri-snow-super-sniegowce-c1332ok19-5-cm-ID3zHVt.html
Były jeszcze różowo białe:)

Bardziej eleganckie też mamy z renbuta, skórzane.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My dzis bylismy z emi u laryngologa, bo logopeda powiedzial ze prawdopodobnie musi miec podciete wedzidelko. Bylismy prywatnie bardzo fajna pani dr bo sprawdziła uszy, sprawdziła migdał taka kamerka wkładana do nosa i sprawdziła to wedzidełko i dostalismy skierowanie do laryngologa do AM tam lekarz zdecyduje czy podcinacz czy nie.
U laryngologa bylismy w centrum sluchu i mowy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O tez fajne, ale z tych decathlonowych mi kolory bardziej odpowiadaly:) A te skorzane masz ocieplane?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yhy. mega ocieplane - futrzane:) kupiłam na początku września w akpolu. wyprzedawali zeszłoroczną kolekcje za pół ceny:)
OO takie mamy: http://www.okazje.info.pl/dd/dla-dziecka/renbut-kozaczki-1352.html
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
yyyyy, już ja widzę, jak mój wstydzioch....powie czy słyszy dzwięk, a może jeszcze miałby powiedzieć co słyszy....s****atatata....widziałam jego badanie wzroku, jak miał powiedzieć co widzi...:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asku ja tez myslalam ze moja sobie nie poradzi, ale pani zaslonila np sobie buzie i pytala np pokaz okno, potem oddalila sie i zapytala pokaz buty itd, poza tym badała jakims urzadzeniem w uchu
bylam zdziwiona mloda bo ona jak kogos nie zna to odpowiada nie wiem ;) a dzis ladnie poszlo, powiedzielismy jej ze pani zbada jej jezyk i juz na wejsciu powiedziala ze zrobi buzie szeroko ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia fajne, musze tez poszukac jakichs.
Co do wstydu, to ja widze naprawde duza roznice u Ami. Zanim poszla do przedszkola byla duzo bardziej wstydliwa, chowala sie za nogami itd, a teraz jak poszla na zajecia dodatkowe, raz na angielski i raz na tance, to w ogole chetnie poszla z nowa Pania/Panem, z dziecmi ze starszych grup gdzie nikogo nie znala. Maz byl z nia w funparku w sobote, to mowi ze byly jakies urodziny i Ami sie sama z siebie wkrecila do zabawy z animatorkami, na co wczesniej w ogole nie bylo szans. Na koniec wziela sobie urodzinowego balona i poszla;)
Moja Mama mowi ze jej szkoda Ami ze tak duzo choruje, ale czy ja wiem czy to tak duzo jak na pierwszy rok przedszkol? Zwykle sie u nas konczy na kilkudniowej goraczce/kaszlu jeszcze nic grubszego nie bylo(tfu tfu).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Teraz odchoruje potem będzie spokój:)

Te dźwięki przy badaniu słuchu to tylko piski. To nic konkretnego. Trzeba tylko, nawet nie powiedzieć, a nacisnąć jak się słyszy. Oni ustawiają różne tony i chodzi tylko o reakcję.

Kurcze nie mam jakoś pomysłu na jakiś wow prezent dla Heli. Tych toaletek nie ma w smyku. lalki Hela nie chce. dostanie różne prezenty ale jakoś bez szału.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale na allegro jest sporo , nie możecie tam kupic?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sobie jakos nie przypominam zeby Ami jakims prezentem sie bawila dluzej:) Raczej wszytskim po troche. A nie, ciastolina to byl hit swego czasu, teraz tez sie lubi pobawic ale juz nie kilka razy dziennie:) My dla Ami mamy na mikolaja te slomki konstrukcyjne i zabawke do kapieli, od moich rodzicow dostanie sanki, pewnie tesciowie tez kupia jakis drobiazg. Na swieta dostanie pociag lego d*plo i myslalam o jakims domku dla petshopow bo lubi sie nimi bawic ostatnio. Jeszcze od rodziny dostanie jakies drobiazgi, cos w przedszkolu, u meza w pracy, to i tak za duzo bedzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie chcemy bo mamy te karty podarunkowe do smyka. nie chce wydawać dodatkowej kasy.

Ja wychodzę z podobnego założenia co Ty Aniaa:) a poza tym mam wrażenie że na wiele zabawek nasze dzieci są jeszcze za małe. no i nie kupie jej też kucyków za 150 zł bo jak dla mnie to przesada:) Zobaczymy może jeszcze coś wymyślę:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo fajne toaletki były dziś w tk maxx na Matarni- cena ok.70zł.
Super;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jakie były? Bo nie widziałam a też byłam:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Były różowe, bardzo ładne;) taki cały zestaw;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
taaa kucynki i te lalki to naprawde przegięcie cenowe :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Musiałam coś przegapić. w naszym, w Gdyni widziałam z minnie ale taka średnia była. i widziałam pudło z księżniczkami i kosmetykami ale stwierdziłam że jednak jest na to za mała.
Pojedziemy z mężem może w piątek jeszcze raz na Matarnię to zobaczę. może jakieś babci dam na prezent:) w sensie żeby Heli dała:)

Zrobiłam dzisiaj to co Madziulka. Zostawiałam Helę w domu bo nie mogę jej dobudzić. Jeszcze śpi a budziłam ją chyba z 10 min. Niech się trochę wyśpi dziewczyna.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas emilka tez każda zabawka bawi się po trochu, ale lalkami zaczela bawic się teraz, bawi się w lekarza, karmi i przewozi w wozku do tej pory po prostu lezały sobie :) Ja młodej kupie lalke ale recznie robiona na zamówienie, ten domek do malowania z lidla dostanie, jakiś zestaw farb i mazaków, puzzle, jakas ciastoline. Ja nie mam kłopotów z zabawkami dla niej bo nie ma jakiś szczególnych upodobań i cieszy się ze wszystkiego.
Fajny zestaw koników pony ma być w biedronce za 59 zl razem z domkiem - zastanawiam się nad nim, bo dużo dziewczynek u niej w grupie wlasnie przynosi te male koniki, a tu cena nie jest wysoka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa te koniki z domkiem to filly, nie little pony:)))) Ja muszę zobaczyć ten zestawy little pony. jak będzie kicha to kupię jej ze 2-3 małe kucyki osobno.
Te filly też są spoko. Hela ma z nimi karetę.

Hela lubi się bawić własnie takimi małymi zabawkami, figurkami. Kupiłam jej wczoraj zamek do takich zabaw - ale mężowi się nie podoba:) on myślał że to będzie zamek na pół pokoju:))) dlatego chyba w piątek pojedziemy razem do smyka.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No naprawdę działacie dziewczyny z tymi prezentami :-)

Ja nie mam jeszcze pojęcia, co kupić. Hubertowi ciągle się zmienia, na pewno kupimy zestaw angry birds, bo to bardzo chce, a resztę to nie wiem, muszę sprawdzić, czy są "Samoloty" na dvd.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a moja nie chce chodzić do przedszkola wczoraj cały wieczór marudziła mówi że ciągle próby i próby na jasełka...

a mój maż może weźmie dzień urlopu i pojedziemy bez małej na zakupy bo wogóle nie wiemy co jej kupić

w sobotę pojedziemy po jakieś drobiazgi na mikołajki i może od razy skrzydła do jej stroju aniołka kupimy

ja się dzisiaj fatalnie czuję ale chyba się musiałam mocno zdenerwować ale nic już mi lepiej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maja tez przez pewien czas nie chciała chodzić do przedszkola, wstydziła się bardzo dzieci i Pań, a teraz się bardzo cieszy, szczególnie wtedy jak ma być angielski.
Ostatnio Maja ma szał na puzzle. Znalazła takie małe z kinder niespodzianki, które kiedyś przed nią schowałam. Na początku się złościła, że jej nie wychodzi, a teraz układa tak ładnie, że sama jestem w szoku.
Dzisiaj Maja przez sen powiedziała "chcę bułeczkę z czekoladą" ;-). Przynajmniej dziecko miało fajne sny, bo ja ostatnio mam takie koszmary, że się budzę bardziej zmęczona niż jak się kładłam spać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosiaro ja miałam tak jakiś czas temu kilka nocy takich snów że szok a teraz już jest oki

my mamy i śniegowce i kozaki ocieplane więc mała na zimę gotowa
śniegowce super ocieplane
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja to w sumie nie mam parcia zeby koniecznie bylo cos z my little pony, te kucyki filly tez sa fajne, ale moje kuzynki to od razu sobie zazyczyly ze musi byc z my little pony.
Ja bylam u lekarza, niby nic mi nie jest, tylko gardlo lekko zaczerwienione, pluca i oskrzela czyste a czuje sie beznadziejnie:/ najgorzej w nocy bo mnie kaszel meczy okrutnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w ogóle nie mam ostatnio snów, jestem tak zmęczona że zasypiam kamiennym snem :P

Elizka nadal przeziębiona, zaczęła lekko kaszleć :(. Piotrek póki co zdrowy.

U nas wiadomo - ma być lalka która chodzi, mówi i zamyka oczy kiedy śpi. Dokładnie taka jaką dostała peppa :P I to nie ma znaczenia że ona się nie bawi lalkami.

Ten pociąg d*plo też mi się podoba, ale planuję kupić go za rok Piotrusiowi.
W tym roku chcę mu kupić jakiś garaż, zjeżdzalnię ale jeszcze się za czymś takim nie rozglądałam.

Ja póki co Elizce nie kupuję żadnych kosmetyków, wydaje mi się że jest jeszcze dużo za wcześnie na coś takiego, nawet na dziecinne.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pati dostała na urodziny od kogos te kosmetyki i od tego czasu tak ja wzielo.

No u nas koniecznie musi by z little pony te z biedronki z karoca tez miała. Ale że zabawki sa też u nas na chwile to zamówienie było tez na bluzki, rajstopy , ubrania to czego jej akurat brakuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka to zdam Ci relacje jak u nas sie pociag sprawdzi;)
U nas w sumie jedynie katar ktory jej splywa i odkasluje go, ale jakis wyjatkowo uciazliwy tym razem:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Filip dostał w zeszłym roku pociąg d*plo ten pierwszy o taki
http://allegro.pl/lego-d*plo-5608-kolejka-pociag-holownik-autko-i3747979455.html

Z małym peronem i tym przejściem ale już go chyba nie ma wyprzedaży
Dodatkowo dostał most

http://allegro.pl/lego-d*plo-pociag-kolejka-most-wiadukt-3774-i3747993501.html

A na urodziny dostał ten pociąg plus dodatkowe tory i inne
http://allegro.pl/lego-d*plo-10507-pierwszy-pociag-tory-10506-i3748870679.html

A teraz dostanie statek jakea
Duże auto zlomka ze światłami wyrzutniami zdalnie sterowany
I dalej nie wie. I nie wiem co na mikolajki
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny co myślicie o rezygnacji z przedszkola? Mam 3,5 letniego synka i wiadomo jest masakra 5 dni na miesiąc jest w przedszkolu, mysle ze on sobie jeszcze w maire poradzi ale mam jeszcze roczna coreczke i ona wiadomo każdą chorobę przechodzi dużo gorzej... Szkoda mi jej bo nakładają się na to zęby, szczepienia odwleczone w czasie itp. Nie mam już siły, ale to nie chodzi o mnie tylko wlasciwie o moją córeczkę najbardziej.... Mam taka możliwość by syn zostawał w domu z córką i babcią, my-rodzice pracujemy. Jeśli bym zrezygnowala dałabym go na zajecia popołudniowe i inne takie by miał kotakt z dziecmi i się rozwijal i nalapal trochę zarazkow :D Co o tym myślicie A ! dałabym go do przedszkola od września nast. roku czyli na 4 lata Co o tym myślicie ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
też mam dwójkę i też zazwyczaj starsze zaraża to młodsze ale u nas raczej jest odwrotnie 5 dni bez przedszkola, reszta miesiąca - zdrowa ...
Tylko październik był gorszy.

Też mogłabym zostawić ją w domu, ale nie chcę, dobrze jej w przedszkolu, córka bardzo lubi tam chodzić. A dla synka lepiej jak ma kogoś do opieki, "tylko dla siebie".

U nas na szczęście tylko raz był antybiotyk. To pewnie ma duże znaczenie.

Więc ja nie mam wątpliwości że przedszkole to dobry wybór, ale też mam inną sytuację.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Upatrzylam małej lalkę szmacianą Dore oprócz główki tam śpiewa zamyka oczy i już ich nie ma na Allegro a chciałam dziś zamówić :( ehh miała być na mikołajki

A tak przy okazji dla miłośniczki dory
http://myliltoddlers.blogspot.com/2011/06/brand-new-fisher-price-doras-lets-get.html
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Coś dla mojej:))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No u nas az tak duzo nie choruje, z reguly ok 5 dni w miesiacu jej nie ma w przedszkolu, jakos sie sklada ze zawsze o weekend zahacza;) Ale jakby miala chodzic tylko 5 dni w miesiacu i ciagle bym sie stresowala przez choroby i choroby mlodszego dziecka to raczej dalabym sobie spokoj. Przedszkole jest super, ale co z niego ma skoro chodzi kilka dni w miesiacu? Albo moze poczekaj jeszcze troche, moze cos sie poprawi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuje dziewczyny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cena toaletki z Dorą też całkiem niezła :P

Dziewczyny mające chłopców co poleciłybyście dla półtorarocznego chłopca - bo mnie rodzina męczy a ja nie mam pomysłów co kupić Piotrowi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja jestem załamana mała znowu chora gorączka i katar i wytrzymała 3 dni w przedszkolu:-(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie mam pomysłów na prezent dla chłopca , mój chrześniak ma 5 lat wiec dla niego to tylko angry birds

małgo , kurcze strasznie mała Ci choruje :( zdrówka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sie ciesze ze Hela chodzila w zeszlym roku do gm bo widze ze dzieki temu nabrala odpornosci. U nas byl chwile katar ale juz sobie poszedł;) do przedszkola chodzi caly listopad oprocz wczorajszych wagarow i wczesniej jednego dnia wolnego z powodu mojej bostonki;)
A teraz bostonka jest u sąsiadów ale zeby bylo śmiesznie to nie choruje przedszkolak tylko licealistka;) i nie zarazili sie ode mnie.

Ja juz nie pamiętam co Hela dostala na druga gwazdke.musze zobaczyc zdjecia.bo musze cos wymyślec dla corek moich przyjaciółek. Najchętniej to bym im ciuchy kupila bo na tym się najlepiej znam;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
małgo - w końcu nabierze odporności ... Najważniejsze aby te choroby za często nie kończyły się antybiotykami, poza tym to każde dziecko swoje musi przechorować, niestety ...

Póki mam z kim zostawić Elizkę to mi to aż tak bardzo nie przeszkadza, jak jest zwykłe przeziębienie. Zostawiam ją w domu i już.
U nas już powoli lepiej, właśnie mieliśmy wirusa - z stanem podgorączkowym - 37,1 i katarem, plus delikatnym kaszlem, na szczęście w nocy nie męczył ją za bardzo. I już jest poprawa. Tylko pneumolan jej dałam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas na szczescie grubszych chorob brak(tfu tfu), ale teraz z tym katarem to juz nie wiem o co chodzi:) Daje jej wapno, wit c, oilbas tp, a dalej ma taki cieknacy i kaszle przez to. Goraczki nie ma ani nic, dziwna sprawa.
Malgo z tego co piszesz to Ty tez duzo chorujesz, wiec moze to jest jakos powiazane z soba? Moze jakas zmiana diety by pomogla u Was, albo hartowanie? Sama nie wiem, bo to az dziwne ze tyle chorujecie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej...

U nas jakoś powolutku...Liwia bardzo chorowała przez pierwsze 2 miesiące, miała badanie słuchu ( komputerowo ) a dzis idziemy do alergologa...od listopada chodzi bez przerwy ( odpukać ), daje jej codziennie Sambucol na odporność...

Madziulka jak czytałam dziś Twoje posty to jakbym widziała Liwie ;)) Swoją droga, ciekawe że są tak do siebie podobne z charakteru ;)

Asku przeogromne gratulacje !:)

Nyzoisu a były rozmiary sukienek 98 ? Faktycznie macie lepszego TKMaxxa ;) o wiele większy wybór. W Selgrosie są toaletki za ok 110 zl, bardzo fajne z myszką mini.

Ogólnie polecam Selgrosa, mieli bardzo duży wybór zabawek i często taniej niż gdzie indziej.

Co do pociągu d*plo, my kupiliśmy w maju taki http://allegro.pl/ls-lego-d*plo-5608-pociag-osobowy-nowy-kurier-24h-i3728575490.html bardzo lubi się nim bawić, fajnie że można dokupić do niego tory

My w tym roku nie mieliśmy problemu co jej kupić, sama powiedziała ;) wybrała lalkę Baby Alive, pieska Samby, lego friends i mape Dumel Discovery

aa i żeby było jasne...nie miałam na myśli typowych kosmetyków ;) chodziło mi np o pomadki ochronne, co uważam za bardzo przydatne w zimne dni ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem jakie posty czytalam ale od samego poczatku pamietam ze obie mialy charakterek :)
Lubi chodzic do przedszkola?

Zagladaj czesciej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
teraz tak, ale pierwsze 2 miesiące była tragedia...nawet wymuszała wymioty...ma problemy ze wstawaniem, wtedy włączam światło, zapalam tv i jakoś się dobudza

czy Wasze maluchy boja się "czegoś" ? u nas od ok tyg ubzdurała sobie że boi się duchów...w nocy jak się przebudzi i widzi cień drze się w niebo głosy...ciemności tez zaczyna się bać ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dzięki dziewczyny za wsparcie normalnie ryczeć mi się chce że ona tak dużo choruje...
Aniaa masz rację ja tez ostatnio dużo choruję i część tych chorób mam od małej od września
U nas z chodzeniem masakra w tym miesiącu była 8 dni a 11 w domu
wiem że musi swoje wychorować ale szkoda mi jej ja widzę jak się męczy dzisiaj nie jest źle rano miała około 38 teraz ma 37.3 ale ten katar zielony a skończyły mi się na niego krople a są na receptę więc muszę wykombinować może podjadę jutro do przychodni po sama receptę

jak widzę jak inne dzieci chodzą i nie chorują to zazdroszczę
lekarka mi ciągle powtarza że dziecko musi swoje odchorować i jej wnuk też choruje chodzi po 2-3 dni i dwa tygodnie w domu i lepiej niech wychoruje w przedszkolu niż w szkole

ostatnio spotkałam babeczkę w przychodni jej syn nie chodził do przedszkola teraz poszedł do zerówki i ciągle chory i dużo opuszcza

mam nadzieję że nic więcej małej nie będzie i może w przyszłym tygodniu pójdzie fajnie by było bo są mikołajki zresztą wczoraj już wychowawczyni mówiłam że mała w mikołajki przyjdzie niezależnie czy będzie zdrowa czy chora
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malgo u nas było podobnie...ciągłe wizyty u lekarza i bezsensowne leki/antybiotyki...w końcu zmieniłam lekarza i on powiedział by przy pierwszych objawach dawać jej Nasivin ( absolutnie nie wapno bo jego dłuższe stosowanie wysusza błonę śluzową ), robić inhalacje, przy 37 już podawać lipomal, do tego miód z cytryną, maliny i codziennie łyżka sambucolu...u nas się sprawdziło, odstawiłam inne leki i od listopada nie choruje ;) Potwierdzają to też moje koleżanki więc chyba działa na więcej osób ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
też mi się wydaje że to najlepszy sposób na choroby .... my póki co nasivinu i sambucolu nie używamy, ale jeśli zacznie częściej chorować to pewnie też wypróbujemy ...

Właśnie widzę że w gemini on jest w super cenie 12 zł, w dozie w promocji ! po 19 zł. Znając życie w mojej aptece to pewnie 26 albo i więcej ...
Ostatnio właśnie przyglądam się cenom lekarstw i jestem tym wkurzona, bo w osiedlowej aptece prawie na wszystkich lekach jest ponad 100% przebitka niż w aptekach internetowych ... Ja rozumiem, że może być drożej ale nie o 100% na wielu lekach ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszła mamo dzięki za rady:-)
u nas od września miała dwa razy bactrim i raz antybiotyk i raz krople do oczu z antybiotykiem a tak to wirusówki ale w przychodni jesteśmy prawie co tydzień
a może to przez szczepienie na ospę bo po szczepieniu jest się osłabionym
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nillka ja mam jedną aptekę tanią w gdańsku na kołobrzeskiej w realu tam zawsze są kolejki ale tak jak w gemini to tam tanio nie jest

Ja małej dawałam bioaron c i docoflor 30 tez jest na odporność a teraz właśnie myślałam o sambucolu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sambucol normalnie jest po ok 26, butelka starcza nam na ok 1,5 tyg...dopiero jak Liwia poszła do przedszkola widzę ile kosztują lekarstwa ;/ we wrześniu wydaliśmy tylko na jej leki 300zl a w październiku 500 ;( najbardziej mnie wku... że na tzw zachodzie leki dla dzieci sa refundowane w 100%, w Niemczech przychodnie/szpitale dają dla dzieci za darmo inhalatory ! A u nas polityka prorodzinna...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Przyszła mama masz rację leki są strasznie drogie myśmy wydali mniej ale dla mnie to i tak bardzo dużo bo moja ostatnio była chora półtora roku temu na anginę a tak tylko w zeszłym roku we wrześniu miała katar
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no udało mi się załatwić receptę na krople na zielony katar więc nie będę musiała z małą jechać do przychodni
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dlatego myślę że taki lek skoro się go podaje na dłużej warto kupić w gemini ...Ja się staram tam kupować leki na zapas (czyli przeciwgorączkowe czy jakieś kosmetyki apteczne itd) bo to naprawdę spora różnica jest
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zawsze też robię zakupy na zapas raz na jakiś czas tak jak Ty Nillka i zawsze taniej mi to wychodzi a tak to tylko recepty
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa jak policzę benzynę do Gdyni to wychodzi praktycznie na to samo ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ta apteka gemini to w tym centrum handlowym w gdyni tak? nie slyszalam o tej aptece, my malo wydajemy na leki , ale ona mało choruje odpukac tfu tfu . Teraz jest w domu 3 dzień , ma lekki kaszel , moglaby isc ale stwierdzilam niech przesiedzi jeszcze.

robi amelce przedstawienia, rozsmiesza, ami ciągle się śmieje do niej :)) no ale czasem też za mocno ją ukocha i konczy sie płaczem ale i tak jest fajnie. Leża razem u nas w sypialni , Pati ogląda bajke , Ami coś tam "gada" po swojemu i Pati zaczyna jej opowiadać co sie dzieje w tej bajce :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czemu do Gdyni? oni nie mają w Gdyni apteki, tylko właśnie w Gdańsku i w Sopocie ...
A przy większych zakupach to nawet z wysyłką się opłaca (ja ostatnio nawet tak duże zakupy zrobiłam że wysyłka była gratis :) )
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas na osiedlu zrobili taki ala centrum , gdzie jest silownia, fitnes , itd i ugory beda lekarze, no i bedzie piediatra i tez apteka co mnie cieszy bo na tej wsi to jest wyprawa . Zresztą ja też specjalnie nie jechałabym po leki , takze ciesze sie z tej apteki i pediatry przede wszystkim.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w tej Gemini tylko w gdańsku kolezanka w pracy kupuje i mówi że roznica jest znaczna miedzy 30a 50% mniej niz w standardowej aptece - ale tylko przy zamówieniach internetowych, bo jak pojdzie sie do gemini i kupi od nich na miejscu to cena juz nizsza o 10-20% ;)

Nasza raczej się niczego nie boi, czasami wygłupia sie jak chlopaki ja czyms strasza ale to tak dla zabawy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malgo, wydaje mi się, ale to tylko jest taka moja luźna refleksja, że może być tak dlatego, że jesteście bardzo związane z córką. Może dlatego ta separacja w przedszkolu jest dla niej taka stresująca i kończy się kolejnymi chorobami. U innych dziewczyn wydaje mi się, że idzie to łatwiej, bo mają swoje sprawy, kolejne dzieci, pracę, imprezy i wyjazdy z mężami bez dziecka i inne zajęcia :-) A u was, to chyba takie papużki nierozłączki jesteście :-) No przynajmniej tak wynika z twoich postów. Mogę się mylić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Akacja hehehe masz 100% rację
ja nawet ostatnio tez tak myślałam że mała wie że jak jest chora jest w domu więc może coś w tym jest
ale teraz to mi się wydaje że to przez szczepienie i słaba odporność a ostatnio mała mówiła ze zmarzła w przedszkolu a może jakiś wirus zresztą sama już nie wiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
małgo - a jak poszukiwania pracy idą?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
narazie ze względu na częste chorowanie małej troszkę odpuściłam
wysłałam ostatnio parę cv ale zero odzewu
ale może coś uda się po znajomości ale nie wiem kiedy dokładnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Potwierdzam, ja tez robie z gemini internetowej zakupy, i oszczednosc siega nawet 50% wiec oplaca sie zaplacic te 10zł za przesylke, w Gdansku mozna odebrac osobiscie za darmo. Tez kupuje takie profilaktyczne leki ktore wiem ze sie przydadza, jakies wapna, tantum verde, lipomal, witamine c itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmamo udalo Ci sie kupic ten domek w lidlu? Zastanawiam sie czy jeszcze sa, czy jest sens meza wyslac, bo ja dalej przeziebiona i sie nigdze nie ruszam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
łacze sie w paskudnym przeziebieniu.....:/

juz godzine czekam na pizze, chyba zagryze tego dostawce:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ja to w ogole sie tak slabo czuje od soboty, naprawde dlugo mnie trzyma... apetytu nie mam wcale co do mnie niepodobne;) I przez ta chorobe schudlam 1,5 kilo, ja chyba w tej ciazy nie przytyje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa tak udało sie - moja mama rano kupiła mówi że fajny jest - zadzwon jutro na infolinie lidla oni ci wysla smsa z dostepnosca domku w gdyni - podasz im tylko swoj tel :) ja tak czesto robie ale to musisz zrobic jutro bo wowczas beda mieli stany sklepowe :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Maz pojechal tuz przed zamknieciem i kupil:) Wzial dwa, jeden w wersji dla chlopcow dla kuzyna Amelki. Wydaja sie fajne, nie wiedzialam ze to takie wielkie te kartony:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Amela poszla dzisiaj do przedszkola, byla juz taka rozbiegana od 2 dni ze chyba nic jej nie jest, jedynie resztki kataru:) Chwile sie spoznili i maz mowi ze u niej w grupie lacznie z nia byla 5 dzieci. A zwykle na 8 przychodzi okolo 20 dzieciakow. Niezle.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No u nas doszedl katar, ale tylko jak kichnie to leca gluty geste do pasa. No to pierwsza nasza choroba od kiedy poszla do p-la , kiedys trzeba zaczac. Mam nadzieje ze w weekend ja podkurujemy i w pon pojdzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa wysłałam ci pw , piszę bo chyba nie logujesz się tak jak ja :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w hm sa promocje -20% na cala kolekcje ;)
nasza dziś w domu bo niewyrazna jakas była i kaszel na nowo sie zaczal - chyba wolalabym by był już mróz to może mniej dzieci chore bylyby
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
odpisałam :), ostatnio z racji że kilka osób pomaga mi w organizowaniu świątecznej paczki najczęściej jestem zalogowana :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ja nie wiem jak Wy, ale mi ostatnio sie w h&m nic nie podoba. Za to duzo fajnych rzeczy widzialam ostatnio w reserved kids, jakos sie wyrobili.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaa mjakmamo odnosnie chorob, to jak rozmawialam z pediatra czy w mrozy bedzie lepiej to mowila ze jak sa mrozy to dzieci tez choruja, tylko inne choroby, bo biegaja po sniegu z otwarta buzia, przegrzeja sie, itp. Teraz jak nas dopadaja te wszytskie choroby z przedszkola to jeszcze bardzie doceniam latoooooo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też były ciągłe infekcje odkąd Maja chodzi do przedszkola.Dopiero ostatnio jakoś lepiej, ale od czasu do czasu ma jeszcze taki brzydki kaszel.
Kupiłam sambucol żeby wzmocnić jej odporność,ale musiałam go sama wypić, bo Maja za nic go nie chciała, a nie można go w piciu przemycić niestety.
Na Mikołajki Maja dostanie puzzle (jej ostatnia pasja), świnkę skarbonkę (niech się uczy oszczędzania) i oczywiście słodycze.
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kostiumem dla Mai na karnawał. Chciałabym coś sama zrobić, ale nie wiem czy moje zdolności mi na to pozwolą, a poza tym nie wiem jeszcze za co ją przebrać.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja jeszcze nie mam prezentu na Mikołajki ...ale to raczej jakiś drobiazg będzie, nie chcę jej zasypywać prezentami. I tak wydaje mi się że mamy tego wszystkiego za dużo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa ja też mam wrażenie, że Maja ma za dużo zabawek. Szczególnie, jak lądują w naszym salonie ;-).Część już nawet schowałam do kartonu i wyniosłam do piwnicy.
Najfajniejsze jest to, że Maja się bawi zabawkami, którymi kiedyś ja się bawiłam. Dostała po mnie klocki lego i domek d*plo i to są faktycznie ponadczasowe zabawki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa z pewnością masz racje, tylko ja zauwazylam ze moje jak sa mrozy to jakos mniej chorob łapią :) Ja hm lubie chyba bardziej niż reserved bo te ciuszki z reserved chyba sa z gorszych mat robione mi często po praniu się rozciagaly.

My na 6 grudnia nie kupujemy zabawek dostana słodycze, ewentualnie jakas drobnostke, by odróznialy 6 grudnia od 24 :)

Co do stroju na karnawał to ja licytowałam ostatnio stroj swinki peppy ale mnie przelicytowali :) za to mamy stroj na jasełka - aniołka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
mjakmama:
gdzie kupiliście? Bo my też musimy :P

Szczerze mówiąc tekst jaki Elizka ma się nauczyć na pamieć jest dość trudny jak na takiego 3letniego malucha ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja to w ogole nie wiem czy u nas sa jaselka, dzisiaj wychowawczyni juz nie bylo a niania i ich wozna sa chore, wiec teraz byla z nimi dyrektorka i inna wozna. I jestem troche zla, bo znowu dali jej zupe pomidorowa. A ta oczywiscie zjadla. W domu wie ze nie moze pomidorow, ketchupu a w przedszkolu to jak jej dadza to je. Inna sprawa ze to Panie powinny pilnowac zeby dziecko nie jadlo czego nie moze, teraz nie bylo zadnej z jej Pan wiec to moze dlatego, no ale co jakby miala jakas powazniejsza alergie? Ich niani teraz tez nie ma pare dni i juz dziecko z brudna pupa chodzi.
Jeszcze ponoc jakas dziewczynka z ich grupy ma rumien zakazny, a mama myslala ze to uczulenie na krem i chodzila caly czas...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
strój kupiłam na allegro :)
Aniaa jak raz się zdarzyło to może bym awantury nie robiła ale dwa razy to już przesadza, widac ze olewaja nakazy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
No akurat jej wychowawczyni i niani nie bylo, ale gdzies maja jakas liste powieszona ktore dziecko nie moze czego jesc, a przeciez 3 latkom zaufac w takiej sprawie to srednio. Ami dobrze skubana wie ze nie moze, ale lubi te pomidory i jak jej daja to zje. U nas to na szczescie tylko ma takie suche plamki na lapkach i ja to swedzi, ale dzieci moga miec jakies grubsze alergie. Dzieciakow u nas dzisiaj dalej malo, z 4 Pan ktore sie zajmuja jej grupa tylko jedna zdrowa, cos krazy w powietrzu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
u nas lepiej został tylko brzydki katar ale jest go coraz mniej więc jak stanu podgorączkowego nie będzie to w poniedziałek pójdzie do przedszkola
my dzisiaj jedziemy kupić skrzydła anioła a resztę zrobię sama i nawet jak nigdy mam pomysł a z aureolą zobaczę może tez jej kupię bo nie wiem czy mała by chciała ją założyć
ja rozmawiałam z wychowawczynią to mówiłam jej że mała nie chce mówić swojego tekstu zresztą też ma trudne słowa jak u Ciebie Nillka a pani powiedziała że najważniejsze żeby była a jak nic nie powie to się nic niestanie więc zobaczymy jak będzie
a mała narzeka że w przedszkolu tylko próba i próba:-)))

Aniaa z tym rumieniem to słabo kurczę

i dzisiaj pojedziemy małej coś na mikołajki kupić ale właśnie symbolicznie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malgo u nas w przedszkolu pani nei zmusza dzieci do mówienia wierszyków itp ale zachęca jak sa przedstawienia to do głównych rol dzieci zgłaszają sie same a reszta grupy np śpiewa :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u nas chyba wiekszość dzieci ma mówić a te co mówią wyraźnie to maja kilka kwestii
Pani mówiła że mała ładnie wychodzi ale z mówieniem będą trenować a jak nic nie powie to trudno a ja się zastanawiam czy jak ona nas zobaczy to bedzie chciała z dziećmi stać na środku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie ja sie na pasowaniu tego samego obawiałam i przez jedna piosenke z dziecmi była potem juz przyszła do mnie, ale wiekszosc dzieci kolo mam stała :) kilka nawet plakało.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale cudny poranek....spałam do 9:)

wczoraj mielismy przed odbiór mieszkania, kilka usterek było...ale wszystko poprawią, potem młodego oddaliśmy teściom i na wróżby pojechaliśmy do mojej przyjaciółki...było super...chociaż...ja driver to wiecie jak to jest...patrzeć na pijących trzeźwym okiem:)

teraz korzystając z nieobecności małego, mąż myje okienka i zaraz ruszamy na obiadek do teściów po szkraba:) takie weekendy to ja lubię:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku - no to gratulacje :-) Super, bardzo się cieszę.

Ja też sobie pospałam, ale to dlatego, że mąż chory został wczoraj z małym w domu z małym a ja mogłam zaliczyć babski wieczór. Ech, też mi się taki weekend podoba :-)

Ja nie wiem, co jeszcze kupię małemu na Mikołajki. Chyba pójdziemy do kina, bo zabawek to ma aż za dużo. Może jakieś slodycze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas mega intensywny weekend. ledwo żyje..

Dziewczyny wracam do tematu nawilżaczy. Jakie macie? Jakie polecacie? Konkretne marki mi napiszcie:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia my mamy ten:
http://www.ceneo.pl/16690959#tab=spec
NIe byl drogi bo w euro rtv chyba 180zl zaplacilismy a ma wszystkie potrzebne funkcje, jonizator, timer, poziom wilgotnosci, regulacje itp.
U nas weekend dosc nudny bo ja sie jeszcze kuruje, teraz meza cos zaczelo brac, Ami sie dobrze czuje, ale kaszel w nocy ja nadal meczy i jutro idziemy do pediatry zeby ja osluchala. Jak porownam weekendy w lecie jak aktywnie spedzalismy czas a teraz to zalamka... ciemno, zimno, jak nie chorzy to ja sie gorzej czuje, bez szalu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhh ja też jestem wykończona a po następnym tygodniu będę jeszcze bardziej :/
U nas nadchodzi z Patrycją "burza" 3 tyg spokojnego okresu właśnie mijają, od 2 dni Pati bije Amelkę, wczoraj tak ją ugryzła w mały paluszek że do dzisiaj ma ślad :(( . Chociaż "pozytyw" jest taki że już potrafi nazywać swoje emocje . Jak pytam czemu to zrobiła to już mówi co ja boli czyli : Jestem zła na Amelkę bo zabiera mi mamę i tatę . Jestem złą na Amelkę jak przytula się do mamy/ taty itd. Tłumaczymy, tłumaczymy niby rozumie po tym jak ją ugryzą to podmuchała, pocałowała , przeprosiła ale co z tego jak dalej jest to samo. Dziś w nocy obudziła się z histerią także ciężki tydzień / dwa przed nami . Wszystko jest falami tak jak mówiłą psycholog

Na dodatek choroba jej nie przeszłą więc znów będzie ze mną w domu, także świetnie , zresztą Amelka też ma kaszel także coś ja zaczyna łapać.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
3 wstążkowe bombki już zrobione :P wieczory teraz spędzam bardzo pracowicie :)

U nas słabe nocki u Piotrusia (choć akurat dzisiejsza była super) - w zeszłym tygodniu wyszło mu 5 zebów ...Do tego ma katar (prawdopodobnie od zębów, ale czasami taki zółty, więc trochę też infekcyjny).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa :) w ekspresowym tempie wychodzą wam ząbki :)
Nam wypadają - chłopakom się ruszają dolne jedynki - nareszcie bo w przedszkolu już prawie wszystkim już wypadlo czesc zebow
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas weekend taki sobie w sobotę byliśmy na zakupach a mała u babci a wczoraj ja pojechałam do mojego taty do szpitala i jak wracałam to mąż zadzwonił że z małą coś nie tak jak wróciłam strasznie płakała i była rozpalona i mówiła że ją uszko boli i szybko pojechaliśmy do lekarza i powiedziała ze lewe uszko lekko zaczerwienione od kataru i dostała krople
i znowu w domu:-((((((((((((((

a moja ma teraz bunt na kąpiel
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trzymajcie się dziewczyny ciepło! Madziulka ty też!

U nas też bardzo intensywnie, sporo się dzieje. Ale mam za to prezent dla młodego na Mikołajki, idziemy na Disney on ice. W tamtym roku Hubcio nic nie kumał, może w tym roku mu się spodoba. W każdym bądź razie postacie z Cars muszą być :-)

Mamy tyle pracy, że postanowiliśmy z mężem się odestresować i kupiliśmy wczoraj bilety na samolot do Izraela na 5 dni między świętami a sylwestrem. Tak więc jedziemy tylko we dwójkę. Mam nadzieję, że to nam pozwoli złapać oddech i trochę się odstresować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja ale super z tym Izraelem.
Mi wyszedł piękny samolocik z wosku w Andrzejki to może też w końcu gdzieś się wybiorę? ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniaa, Ty polecałas firme od kuchni, mogłabys mi podac na nich namiary na priv.ceny jakie mają i terminy- tzn. czy długo czekaliscie, czy oni Wam robili projekt itp?:) bede bardzo dzwieczna za kogos sprawdzonego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja a kiedy idziecie? Bo my w sobotę:)

Fajnie macie z urlopem...u nas bieda w tym temacie. Mąż nawet w weekendy robi:(((

Kupiliśmy ten nawilżacz co Aniaa ma. Zobaczymy co to za cudo bo cenę do funkcji ma relatywnie niską:) Kupiliśmy przez neta więc jeszcze nie mamy.

Hela ma dzisiaj jakiś stan podgorączkowy ale nic po niej nie widać. Tylko ciepła jest więc sprawdziłam jej temp. i ma 37,6. Je normalnie, biega normalnie, spać nie chciała...nie kumam. sprawdzę w nocy jak będzie sytuacja się rozwijała.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas choroba na całego, dwójka chora :/ postawilismy dzis Patrycji bańki ale energi ma tyle ze masakra, w dzien nie spi , biega i szaleje cały dzień, wieczorem nie chce isc spac , skad tyle energii??? ciekawE CZY aMELKA TEZ BEDZIE TAKA ENERGICZNA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaa właśnie Madziulka chciałam napisać, że Twoje posty są lesze niż wszystkie antykoncepcje razem wzięte:))))
Serio:))))
Dzielna jesteś, że jakoś wszystko ogarniasz:))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe no coś ty??? a co ja takiego pisze? :) serio aż tak narzekam ? :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie, Ty nie narzekasz ale opisujesz co się u Was dzieje:) To mi wystarczy:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale sama powiedz Nyzosia, gorzej to już chyba być nie moze :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu - tak więc idziemy łeb w łeb jeśli chodzi o ciążę hehe ale mam nadzieję, że w przyszłym roku to się jednak zmieni ;-)

My na Disney'a idziemy w piątek. A jesli chodzi o Izrael, to mamy bilety za 850 zł łącznie dla dwóch osób - moja kuzynka pracuje w Wizz i kupiła nam z rabatem, żal było nie brać. a na miejscu też jakiś luksusów nie potrzebuję, byleby pozwiedzać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka - napisz coś pozytywnego dla nas :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka dzielna z ciebie mamusia.
Ciekawa jestem jak Maja przyjęłaby rodzeństwo, ale tego się nie dowiem w najbliższym czasie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my jak byliśmy z małą na szczepieniu to była taki chłopczyk może na maksa miał półtora roku u podchodził do małej i jej zabawki zabierał a mała się wnerwiała ja się jej pytam jak by taki chłopczyk był w domu czy by się z nim bawiła powiedziała nie schowała bym wszystkie zabawki ale jak podeszła starsza dziewczynka to rozmawiały kolorowały i ładnie się pożegnały
u nas na kolejnego szkraba też się nie zanosi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas tez się nie zanosiło , a ja się wypierałam.

Grudzień się zaczyna , aż strach się bać haha :)))))) ale wiecie co stwierdziłam , mogłabym mieć kolejne dziecko :) mimo wszystkoi tak się cieszę, jest trudno nie powiem ale jak dziewczyny rano leza i sobie "gadaja", tych milych chwil miedzy nimi tez jest coraz więcej , Amelka coraz bardziej kontaktowa. No i powoli mijaja maratony cyckowe , w dzień je co 2h zazwyczaj i tak od 15-20 min , wieczorem roznie ale zdarza się ze tylko 30 mini zasypia , spi 8h ciagiem w ogole się nie budząc :) w ogóle nie jestem zmęczona. Macierzyństwo cieszy mnie dużo bardziej niż wtedy

Dziewczyny jak nie teraz to kiedy????? :))
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bahahaha Madziulka to nie Ty to piszesz to Twoje hormony;)))) wczoraj mialam podobna rozmowe z Panna ktora stwierdzila ze 2 dziecko to nie byl dobry pomysl. A jeszcze miesiac temu mowila ze jest super extra;)))
Tak wiec na moje to hormony;)
No ale w grudniu masz szane na nastepne. Pati juz zaprawiona w boju Amelka z marszu zaprawiona. Dacie rade;)

U nas Hela chce miec siostre. Brata nie chce;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Czyli co , moze byc jeszcze gorzej???? O nie, to niemozliwe :)) a co u Panny sie dzieje, odezwij sie panna i powiedz co mnie jeszcze czeka :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A nas rotaeirusie czy tam grypa żołądkowa dopadła:( Filip z czwartku na piątek wymiotował myślałam ze z przejedzenia ale chyba jednak nie. Lilka od niedzieli odmawia jedzenia tylko popija po 90 Max 120ml mleka ja wczoraj myślałam ze umieram i sama zostałam z lilka :( nie miałam sił wstać do niej myślałam ze Kamil mi pomoże jak wróci z pracy a jak wrócił to on zaczął wymiotować.

Teraz po mali mi przechodzi jeszcze słaba jestem ale o wiele lepiej i ogarniam dom bo od paru dni wyglada jak po wojnie. ,

Co do złośliwości to Filip tez tak ma ze coś zrobi Lilce a są momenty ze sam z siebie ja przytula wola do pokoju daje jej coś itp.
Ale tez zamyka pokój przed nosem zabiera jej zabawki nie pozwala jej bawić sie swoimi jak stała blisko jego jak sie bawił to ja tak popchnąl ze poleciała cała do tylu na głowę :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja myślę że te małe przytyki ze strony rodzeństwa sa u kazdego, takie docieranie się z konkurencją ;) U nas tez na poczatku chłopaki eksperymentowali, teraz zaczecaja do robienia rzeczy których im nie wolno. Testują Emilkę i nas :)

Zdrówka chorującym :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj, ja się bardzo długo tłukłam z braćmi, a w liceum już byliśmy jednym frontem, my przeciwko rodzicom ;-) nie wiadomo, co gorsze hehe

Rodzeństwo to super rzecz, ale kurczę, takie maleństwo to jest takie ogromne poświęcenie. Najpierw ciąża, potem rok karmienia. Wiadomo, że mama jest najważniejsza i trzeba z dzieckiem być, chodzić na te spacery w jedną i drugą stronę po bulwarze, grzebać w piaskownicy, zmieniać pieluchy, pilnować na każdym kroku. Faceci mają sto razy lepiej. Z niczego nie muszą rezygnować. Ech.

Każda matka powinna być noszona na rękach. A najczęściej niestety nie jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja święte słowa!!!!! :)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jakos slabo ostatnio. Z Ami juz ok, chociaz ma resztki kaszlu w nocy, ale bylysmy u pediatry i wszystko ok, osluchowo czysto. Gorzej ze jak kaszle to spi z nami bo mi sie nie chce do niej ciagle chodzic i niewyspani jestesmy okrutnie, jak toto sie rozpycha to nie do wiary:) Jutro idzie do przedszkola i na tance-bardzo jej sie spodobalo:)
Teraz z kolei maz sie rozchorowal, ciekawe kiedy wkoncu wszyscy bedziemy zdrowi... bo ostatnio prawie kazdy weekend w domu, ewentualnie u rodzicow, jak ja tesknie za latem. Zrobilam sie niestety jakas mega marudna, nie dosc ze pogoda mnie dobija, chorobska, to juz robi mi sie ciezko, brzuszek mam spory. No lenia mam takiego i brak sil ze masakra, nawet ciuszkow po Ameli mi sie nie chce przejrzec, mialam zamowic pare rzeczy wiekszych dla Malucha i tez mi nie wychodzi.
Co do drugiego dziecka to ja sie najbardziej boje chorob, jak Amela bedzie znosila z przedszkola:/ Jak jedno jest chore to juz padam a co dopiero dwojka... Nie wiem wlasciwie jak to rozegrac jak urodzi sie Maluch, chyba bedzie trzeba jej zrobic jakas przerwe od przedszkola na jakis czas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Akacja masz racje, facetom jest duuuuużo łatwiej. My musimy dbać o dziecko, męża, dom, pracować i jeszcze nie narzekać.
Mój mąż jest własnie od kilku dni chory i "umiera", a jak ja jestem chora to nie ma taryfy ulgowej.Niestety chyba się lada dzień też rozchoruje.Już mam katar i głowa mi pęka, a najgorsze że Maja rano kichała,więc pewnie znowu będzie szpital domowy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny święta racja:-)
mnie dzisiaj też głowa bolała i gardło drapie ale nie jest źle
wczoraj była zapłacić za przedszkole i kupiłam kalendarz a moim szkrabem kurcze nawet fajny ale cena 30 zł to przesada ale niech mała ma pamiątkę :-)
i Pani mi wczoraj mówiła żeby mimo wszystko mała w piątek przyszła bo będzie mnóstwo atrakcji i niespodzianki i szkoda żeby ją minęło i nawet znajome mamy zachęcały żeby mimo choroby ja przyprowadzić
jutro idziemy do pediatry więc zobaczymy co powie jakiejś strasznej tragedii nie ma bo ma już mniejszy katar ale kaszle czasami ale ja puszczę bo ona i tak tak mało chodzi niech ma troszkę radości ale szybo ja odbiorę i mam nadzieję że nikogo nie zarazi

Ssabinka a jak Filipa słuch??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My jutro mamy mikołaja :) przychodzi ktoś przebrany - musze ostrzec panie ze reakcja Emilki może być nie wesoła ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas dzieci ma witać Mikołaj a później idą gdzieś i maja być prezenty i niespodzianki i dzieci trzeba przyprowadzić po 7
ja jestem ciekawa jak mała zareaguje na Mikołaja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malgo1981 badanie słuchu Filipa wrodzony wyszedł ok ale przez te zatoki migdał słyszy lub słyszał jakby miał głowę pod woda tak nam tłumaczyła babka. Wydaje mi sie ze jest jakaś poprawa ale chyba minimalna, No zobaczymy jak dalej pójdzie bo dalej jeszcze mamy podawać co podajemy.

Filip ostatnio zmyśla ze jest chory i nie moze iść do przedszkola. 18 grudnia maja wigilie i jasełka i rodzice zaproszeni głupia godzina bo na 9:30 kiedy lilka szykuje sie do drzemki wiec nie wiem jak to bedzie. Ma mała role jest dzieckiem 3 i ma tam jedno większe zdanie do nauki takie dwie linijki ale nie wiem czy coś powie :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ssabinka dużo zdrówka dla Filipa i mam nadzieję ze mini wszystko:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje chlopaki dzis były z przedszkolem w wielkiej fabryce mikołaja - wybawili sie :) Antek szczesliwy bo napisala w liscie ktory tam pisali ze chcialby dostac laske cukrowa i dostal ja ;) (pani kupila po cichu) i ucieszyl sie ze mikolaj przeczytal jego list :)

jutro mikolaj w przedszklolu, u nas dzieci maja byc ubrane na czerwono :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas tez jutro mikołaj, plus bal...i tez wszystkie dzieci na czerwono, plus obowiązkowo czapka mikołaja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jutro zdjecia do kalendarza, a mikolaj w piatek. Jaselek nie ma, w srode jest takie swiateczne spotkanie z rodzicami i mikolajem, zdobienie jakichs choinek itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniaa, podpatrzyłam, ze imię wybraliście:) i nie Pola :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, imie juz w sumie dawno wybrane, jakos nam podpasowalo i Amelce sie bardzo podoba, gada do brzuszka wiec postanowione:) Tak wiec bedzie druga Helenka;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super imię :) jakbym miala u siebie typowac kolejne to to byloby na 1 miejscu razem z zosia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oooo Aniaa fajnie:))) Przygotuj się na zachwyty nad imieniem od wszystkich starszych pań:)))) I jest trochę tych Helenek teraz więc nie będzie to jakieś dziwne, starodawne imię:)

U nas jutro teatrzyk a w piątek mikołaj przebrany z prezentami będzie chodził po salach. Jasełek chyba nie ma. też mamy zajęcia z rodzicami i wspólne robienie ozdób.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jeszcze mam pytanie do Akacji - jak jest na disney on ice z temperaturą? kurtkach się siedzi czy można bez?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe Nyzosia, domyslam sie, moja sasiadka 90 letnia z dolu ma na imie Helena. Srednio ja lubie, ale co zrobic, imie mi sie podoba;) Moja babcia za to skwitowala ze "wszytskie Heleny u nas w rodzinie zle konczyly" a byla chyba jedna, gdzies piata woda po kisielu hehe:) A imie takie starodawne chyba nie jest, raczej takie klasyczne i kojarzy sie tak dumnie:) Zosia mi sie tez podoba, ale maz ma ciotke Zofie ktorej nie lubi i nie chcial tak dac, ja myslalam zeby dac na drugie, mielibysmy Nyzosia Ciebie i Hele w komplecie:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa bardzo mi miło:))))

Ja byłam na początku trochę sceptyczna do tego imienia (bardzo długo wybieraliśmy imię), mąż z resztą też bo mówił że wszyscy będą na nią Hela wołali i to mu się nie podobało ale teraz jesteśmy tak do tego przyzwyczajeni, że nie jest to dla nas dziwne. I zawsze spotykamy się z miłą reakcją bo jednak dalej bardzo popularne nie jest choć trochę tych Helenek w koło jest.
Mnie się podoba, że ma tyle odmian: Helenka, Helka, Hela, Heluś, Luśka:) No i zawsze może być też Leną.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas raczej Lena nie bedziemy na nia mowic, bo juz jedna Lene mamy:)
Mi sie podoba i Hela i Helenka, mysle ze nie bedziemy mieli z tym problemu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lena też nie mówimy. Ale tak przyszłościowo jak nie będzie chciała być Heleną:)

Idę spać bo ledwo już żyje:)

Aaa byliśmy dzisiaj u neurologa z Hela w związku z tym omdleniem. Powiedziała, że spoko, że do 5 roku życia może tak robić. Jak zacznie mdleć bez powodu (nie przy płaczu) to mamy się zacząć martwić. Nawet jakoś fachowo nazwała tą jej przypadłość ale już zapomniałam jak:)

I kupiłam dzisiaj Heli bransoletkę lilou...wymieniałam swój pasek i nie mogłam się powstrzymać:) Ale jej nie dostała bo nabroiła. Dostanie jutro. Nie ma kolczyków to chociaż bransoletkę będzie miała:)
imageimage
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
U nas są jasełka, nawet mój mąż będzie kolędy grał :). Wczoraj pół nocy ćwiczył, tylko że najpierw trzeba było odkurzyć gitarę bo tak dawno jej ostatnio używał :P.

Helena - naprawdę ładne imię :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jest jutro Mikołaj, jasełka też są, ale nie pamiętam kiedy.

Córeczka naszego kumpla też jest Helenka, ładna dziewczynka bardzo :-)

Nyzosiu - my w ubiegłym roku siedzieliśmy w swetrach i było ciepło. Ale nie siedzieliśmy przy samym lodzie. Mieliśmy też kurtki ze sobą, ale nie były potrzebne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a kiedy idziecie na Disney on Ice? I w którym sektorze macie bilety
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My - tzn. mąż z Helą, mnie nie zabierają:) - idziemy w sobotę na 11. mamy miejsca w sektorze 115. mąż zaszalał:) I już sie boje na co jeszcze Hela go naciągnie na miejscu.

Akacja właśnie czy tam są jakieś stoiska z gadżetami?

Nilkaa a Wy idziecie?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia: też mąż z Elizką :), mnie nie zabierają :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurde ja juz nie wiem co Ami jest:/ wczoraj w nocy juz ladnie spala, a dzisiaj znowu sie rozkaszlala... jestesmy nieprzytomni. Maz sie tez slabo czuje i pracuje z domu, ja sie jeszcze jakos trzymam ale mam dosc tego szpitala domowego. Zostawilam ja w domu i bede inhalowac, tylko nie bardzo wiem co jej dawac, raz ten kaszel ma mokry, raz suchy, niby oskrzela i pluca czyste, ale to juz poltora tygodnia trwa, troche dlugo. Dzisiaj chyba kupie ten sinecod na noc, mam wrazenie ze diphergan g.. daje:( Jeszcze mnie w nocy krzyz rozbolal, wzielam nospe, mam nadzieje ze to nie jakies skurcze. Na disneya wiec pewnie nie pojdziemy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa Emilka ma taki kaszel sucho - mokry juz od 2 tyg 2 razy w tyg chodzimy do lekarza bo nam sie wydaje ze jest cos nie tak, ale ona osluchuje i mowi ze wsio ok brala na poczatku clemastin i diphergan i inhalacje ale kaszlala tak samo, wczoraj jej to odstawilam bo lekarka tak mowila. U nas ten kaszel nie jest ciagly pokaszle z 3 razy rano z 2 razy po poludniu i moze 1 wieczorem, u nas to nie sa napady kaszlu non stop. I zauwazylam ze jak sie nalyka zimnego powietrza to nie kaszle. Pozczatku mislalam ze ten kaszel od suchego powietrza ale nie bo u nas sucho nie jest a kaszel sucho - mokry.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bym zrobiła inhalację z plumicortu:)

U nas katar przeszedł sam. Choć dawałam jej dwa dni lipomal ale jakoś nie wierze że on faktycznie zadziałał.

Jak nie kaszle po zimnym powietrzu to może to krtań?

Aniaa mamy ten nawilżacz. super jest. i jaki cichutki....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja dzisiaj byłam z małż u lekarza i wszystko ok osłuchowo czysta i gardło ładne ale też czasami kaszle najbardziej po nocy
a ja mam czerwone gardło i mam się leczyć domowymi sposobami powiedziała mi pediatra bo mojej lekarki nie ma

aż się boję jutra bo ma mocno wiać a w przedszkolu mają gdzieś iść
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia u nas po zimnym powietrzu nie kaszle wlasnie i na krtan zimne powietrze jest zalecane :) pulmicort jest na recepte wiec bez konsultacji z lekarzem nie daje :)

malgo u nas jak sa zapowiedziane wycieczki a leje lub wieje mocno to nie ida, panie z rana robia rozeznanie jak dzieci przyszly ubrane i jaka pogoda jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu - są specjalne stoiska z zabawkami, ale oczywiście ceny odpowiednio drogie.

Ja jeszcze nie wiem, jakie mamy miejsca, bo dostaliśmy zaproszenia, które odbiorę jutro.

A już wiem, co Hubcio miał w ubiegłym tygodniu, chyba ta osławioną bostonkę. Rozmawiałam dziś z mamą koleżanki Hubcia i u nich była tak samo. Jeden dzień gorączka ok 37-38, potem lekka wysypka. U nich było gorzej, bo jakieś bąble się pojawiły na całym ciele. Hubciowi dodatkowo zeszła skóra z palców w weekend, na szczęście bez paznokci. No ale przechodzili chyba to samo.

Moja kuzynka jest w drugiej ciąży, a szwagierka rodzi chyba w przyszłym tygodniu. Jutro jadę oglądać córeczkę mojego kumpla - mała ma miesiąc. Chociaż sobie poprzytulam ;-) Generalnie wszędzie dzieci :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas wlasnie po zimnym powietrzu nic sie nie zmienia wiec to nie krtan, zreszta nie dudni tak jak przy krtani. W ciagu dnia czasem tylko kaszlnie, w nocy gorzej bo ma takie ataki czasem. A oskrzela/pluca czyste. Robie jej inhaalcje z atroventu, i dzisiaj poczytalam troche w necie i dolaczylam jej do tego pulmicort, zobaczymy czy cos da.
Mjakmamo a Emilka chodzi do przedszkola? Bo ja nie wiem czy ja posylac czy nie, w ciagu dnia tak jak mowie kilka razy kaszlnie, a tak to w nocy, goraczki nie ma, kataru juz tez nie, pediatra mowila ze jest ok. Humor ma dobry, szaleje mi po domu a jakos mam opory zeby ja poslac.
Nyzosia mi sie tez wydaje ze jest spoko ten nawilzacz, zwlaszcza za taka cene i te wszytskie funkcje. U nas wilgotnosc juz spadla bo zimno sie zrobilo i wiecej grzejemy, wiec uzywamy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zobaczymy co będzie jutro ja małą ciepło ubiorę ale zapowiadają duży wiatr i opady co prawda idą gdzieś blisko ale jednak wychodzą
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa chodzi do przedszkola, w zeszlym tyg nie byla 2 dni, w tym tyg raz, bo mielismy cos do zalatwienia. Lekarka twierdzi ze ona zdrowa jest i ze moze chodzic. Moze ja przewrazliwiona jestem ;) ze kazde kaszlniecie interpretuje kaszlem na ktory trzeba brac leki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie u nas niby tez ok, ale stwierdzilam ze dzisaj ja zostawie zeby poinhalowac i podkurowac bo jutro jest mikolaj, jak bedzie dobrze to ja puszcze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama wiem że zimne powietrze jest dobre na krtań dlatego właśnie pisze, że może ma coś z krtanią skoro jej to pomaga.

Ja mam nadzieję, że dzisiaj dzieciaki nie wyjdą na dwór. I jutro też nie. Jutro ma być jeszcze gorzej.

Ja daje leki bez konsultacji z lekarzem:) to co mam w domu i co mi się wydaje odpowiednie. Oczywiście w granicach rozsądku. Jakoś sprawdza mi się ta metoda:)

Aniaa rób jej inhalacje z kilkoma kroplami a resztę soli.

Akacja no własnie tego się obawiałam bo pamiętam jak "50" lat temu sama byłam na disneyu i jak naciągnęłam dziadka na oranżadę w kubki disneya:) myślałam że dziadek zawału dostanie. dlatego się boje na co Hela naciągnie tatę:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No na to już wpływu nie masz :-)))

Pogoda jest masakryczna, dziś ubrałam małemu po raz pierwszy te ocieplane spodnie z lidla i zimowe buty. W nich to może sobie biegać po podwórku, ile chce, jestem spokojna.

Liczę tylko za to, że się trochę poopalam w tym Izraelu :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I jak tam orkan? Da się przeżyć co?:) Ja tylko sobie na dzisiaj transport załatwiłam do przedszkola bo na piechotę iść to słabo.

Jaka reakcja na Mikołaja u dzieciaków. Heli odjęło mowę:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wygrałam bilety na Barbie w kinie w niedzielę:))) ale superowo! mamy wypasione mikołajki:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Orkan śmiechu warte, u nas mimo że na górce to wiać nie wiało tylko dużo śniegu :)
Ja miałam pobudke o 4:52 chłopaki z wraskiem do łozka przybiegli: mamo mamo Mikołaj już był. no i skonczylo się spanie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia gratulacje fajnie:-)
u nas mąż poszedł z małą ale prawie całą drogę ją niósł a teraz nawet spoko byłam w sklepie ale ten wiatr masakra
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Faktycznie nas jakoś ominęło ale czytam że jednak w niektórych regionach było grubo. Nawet ofiary są:(

Bilety wygrałam w fb konkursie Gdyni:) pierwszy raz w życiu chyba:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Myslalam ze bedzie gorzej, a tu ledwo powiało;)
Niestety Ami zostala w domu, wczoraj wieczorem doszla goraczka, w nocy musialam jej znowu zbic, kaszle jeszcze troche... Nie wiem co jej jest, juz sie bujamy z tym prawie 2 tyg. Ale po tym jak jej dodalam pulmicort do inhalacji to juz tak nie kaszle.
Szkoda mi jej ze na Mikolajkach nie bedzie, ale co zrobic, w srode ma byc jakas wigilia w przedszkolu, u meza w pracy tez ma byc impreza jakas z mikolajem wiec w sumie jeszcze troche atrakcji bedzie miala. Na wszelki wypadek jej nie mowilam ze dzis cos ma byc w przedszkolu wiec chociaz jej smutno nie bedzie. Prezenty jej sie podobaja, rozlozyla sie w tym domku kartonowym i buduje z klockow;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas rano śnieżyca straszna i wiatr a teraz jakoś spokojniej się zrobiło ale jak oglądałam w tv to masakra
u nas mała dostanie prezent dopiero jak wróci z przedszkola bo by nie chciała iść wogóle
spakowałam go i zobaczymy co powie jak wróci
rano mąż tylko po coś zadzwonił to mała mu wyrwała tel i mówi mama mama mikołaj tu jest i dał mi cukierka:-)
a oni dzisiaj gdzieś szli więc zobaczymy jak będzie ja małej nawet spodnie od kombinezonu ubrałam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja mam nadzieję, że moi nigdzie nie pójdą. Ubrana jest ok ale jednak trochę za bardzo wieje i dzieciakom to się nie podoba:) Poza tym mają teatrzyk i mikołaja więc pewnie im odpuszczą spacer.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wczoraj dzwoniłam do przedszkola i pytałam czy mimo takiej pogody dzieci pójdą to mi dyrektorka powiedziała że ona nie wie jaka będzie jutro pogoda i że jak dzieci nie pójdą to i tak trzeba będzie zapłacić
więc jak po mała pójdę to się dowiem czy byli a dzisiaj ją odbiorę po obiadku
ja bym wolała żeby mieli coś w przedszkolu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja dziś szla w kombinezonie :) na dwor nasi na bank nie pojda, poza tym u nas Mikołaj w przedszkolu był wczoraj wiec dziś mało dzieci będzie :) Chłoapki tak się przejeli tym co mówił Mikołaj że poszli spac punkt 19 - bo tak mowil mikolaj i kazal im jesc owoce i surówki hahah :)

Kupujecie misie z akcji Podaruj misia TVN ?? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama my kupujemy tzn. mój brat młodej w prezencie pod choinkę kupuje. ale nie podobają mi się te misie w tym roku. jakieś smutne są. wybraliśmy w końcu szerloka:) z zaszłego roku ma dziewczynkę więc będzie do pary.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hubert też na słowo Mikołaj poszedł wczoraj spać o 21:00 i bez buntu. A ubrał dziś rano w 2 minuty. Jak chce to potrafi :-)

Ja mam oczywiście pracowity weekend pt "gdzie to mnie nie będzie", masakra z tą pogodę. Nie wiem, jak dam radę.

Za to już wiem, że mój brat w poniedziałek na bank będzie drugi raz tatą :-) A ja ciocię. Ech, fajnie. Kolejny maluszek w rodzinie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia ja kupiłam Mele do tej pory mielismy 4 takie kudłate z dłuższym futerkiem. Masz racje jakośc nie powala, ale cel szczytny :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama jakość jak jakość ale w zeszłym roku były na prawdę ładne a te jakieś takie szaro bure są. Mela z dziewczynek najładniejsza. A jeszcze Wiktoria też fajna. My bierzemy Antka:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja Misiow nie kupuje, u nas zainteresowania pluszakami nie ma zadnego, a tylko stoja i kurz zbieraja:) Wiec wole inne szczytne cele;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela jest zdecydowanie misiowa:) Bardziej misiowa niż lalkowa:) Ukochany miś chodzi z nią codziennie do przedszkola, śpi z nim w nocy, wszędzie z nami jeździ itd. A ten z zeszłorocznej akcji tvn jest drugi ukochany i czasami zabiera ją (bo ma dziewczynkę) do przedszkola.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co do weekendu to u nas raczej kolejny zapowiada sie w domu... Chyba ze Amela nagle ozdrowieje. Juz naprawde mam serdecznie dosc kiblowania w domu:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja też woli pluszaki niż lalki ale ma już ich tak dużo że jej nowych nie kupujemy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja większość małych pluszakow wyniosłam do przedszkola, a zostawiłam te co lubi i z którymi spi :) no i te misie co kupujemy z tvn
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My nie mamy ich aż tak dużo. Hela w pokoju najwięcej to ma książek:))) zabawek i pluszaków zdecydowanie mniej.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja też zachorowała, no i zostałam z biletami :(, z przedszkola zadzwonili że ma 38 - a rano nawet kataru nie miała, rano w ogóle nie marudziła
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa może z emocji?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no nie wiem, nigdy tak nie miała ...
Wydaje mi się że 38 to trochę za dużo jak na emocje. 37 to pewnie możliwe, ale 38?

Podejrzewam jakiś wirus który dopiero się ujawni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zdrowia dla chorych!!!

My tez mamy Mele :) chciałam jeszcze Antka ale już nie było a dziś mi sie już nie chce ruszać. W tamtym roku kupiłam Julkę miała być dla lilki ale Filip ja kocha i jej nie odda :) a jemy kupiłam 2009 roku Zyzia jak byłam w ciąży.

Jezu jak mi sie łeb pęka :( nie mam żadnej tabletki oszaleje zaraz :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też mamy zeszłoroczną Julkę, która u Heli ma na imię Krysia:))) Jest misia Krysia.

Głowy pękają od ciśnienia. Nie jest za korzystne.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zdrówka dla Elizki...
Ja małą już odebrałam zadowolona ale na szczęście nigdzie dzisiaj nie szli...
Opowiadała mi o Mikołaju i mówiła ze się go nic a nic nie bała dostała w przedszkolu słodycze a w domu jak zobaczyła prezent to się nawet rozebrać nie chciała tylko musiała rozpakować:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa u nas byly takie wirusowki kilkudniowe z sama goraczka, ale bez zadnych wysypek itp. Jak patrze za okno to w sumie sie ciesze ze nigdzie dzisiaj nie wychodze brrrr.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa - ja się pojawi drobna wysypka i gorączka zniknie za dwa dni, możesz mieć to Hubert i jego pół przedszkola. Ale to nic strasznego. Oprócz maści witaminowej nic nie braliśmy.

Hubert też szcześliwy na maksa po dzieisjszym dniu w przedszkolu, dostał książkę i zabawkę. Słodycze też były ale dzieciaki wszystko zjadły do obiadu :-) Fajny taki Mikołaj, potem spotkaliśmy się jeszcze z rodzicami wspólnika męża, Hubcio dostał motor i słodycze. Zaraz wpadnie mój brat z prezentem. eeee, dobrze że oprócz słodyczy nic nie kupowałam. Martwię się tylko, co będzie z naszym prezentem. Ja nie wiem, jak dojadę dziś do tej Ergo areny, kurczę martwię się. Mam nadzieję, że za godzinę korki trochę zmaleją.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale masakra :/ rano jak wiozłam Pati do p-la to istne lodowisko , a ze musiałam i tak do urzędu jechać to ja zawiozłam. W gdansku było ok ale tu ??!!!! taka zamiec sniezna, ze jak już wyjechałam z garażu, tak już do niego nie wjechałam , nawet na podjazd :/ a brama i drzwi garażowe tak zasniezone , przez okna nic nie widać, szok

Maz już 2,5h wraca z pracy. Dobrze ze nie kupowaliśmy biletow na disneya
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas obustronne zapalenie płuc... myślałam, że dostanę zawału jak doktor postawiła diagnozę... zwłaszcza, że we wtorek byliśmy u naszej pediatry i nic... lekko zaczerwienione gardło a przy tym strasznie kaszlała, od środy gorączka, kaszel nasilił się, więc wczoraj poszłam jeszcze raz do niej i stwierdziła, że mała ma brzydkie gardło, jakby początek anginy, osłuchowo bez zmian, wypisała antybiotyk, ale wstrzymałam się do dziś, bo umówiłam się do lekarki z Polanek... no i masakra! ma bardzo duże zmiany osłuchowe, w obu płucach, zaleciła bańki i silny antybiotyk aż na 10dni... gardło ma lekko zaczerwienione.... do Świąt zostajemy w domu.... Nawet nie wiem co mam myśleć o tym wszystkim. Od końca października do dziś mała była 8 dni w przedszkolu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka mój wyjechal z pracy po 13 by uniknac natloku a jechal 2,5 godz z gdyni grabowka do gdanska.

Kwiatek wspolczuje zapalenia pluc tez mielismy, z tym ze u nas skonczylo sie szpitalem. A co myslec o chorobach przedszkolnych, pewnie tylko to ze najgorszy pierwszy rok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Współczuję kwiatek! My mieliśmy raz w siepiniu, po złamaniu nogi. Pogoda super, a mały chory. Na szczeście skończyło się na jednym antybiotyku, więc bądź dobrej myśli.

Udało nam się przebukować zaproszenie na jutro na 14:00, ale jutro idzie mąż. Więc ufff.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kwiatek wspolczuje! Kurcze, u nas niby tez pediatra stwierdzila ze osluchowo ok, a teraz sama nie wiem co o tym myslec... z tym ze z gardlem u nas jest ok, nie jest czerwone. Zobacze czy w weekend sie uspokoi, bo kaszle juz jakby mniej, tyle ze ma troche goraczke.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się cieszę że mamy bilety na jutro. Tylko że mąż coś się rozkłada więc nie wiem czy ja nie pójdę jutro z Helą.

My jesteśmy twardzieli i na 16 pojechałyśmy na basen. nie było źle. tylko trochę sypie:))) ale fakt, że na basenie były dwie osoby:)

Kwiatek współczuje....u nas w grupie też pogrom. Hela dalej jakoś się trzyma ale ponoć nasza grupa najbardziej choruje.
A powiedz nasz dr nie wysłyszła tych zmian? czy u jakieś innej byłaś?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa ja odstawilam mlodej syropy od wczoraj i widze poprawe, moze u nas wlasnie przez syrop kaszlała ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama ja jej juz nie daje syropow, jedynie te kropelki sinecod dalam i inhaluje. Zobaczymy jak dzisiejsza noc, bo to u nas najwiekszy problem:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam nadzieje ze jutro mniejszy śnieg będzie i tłok na ulicach, bo mamy wypełniony dzień musimy obskoczyc basen, chłopaki idą na urodziny do koleżanki, my w tym czasie zakupy, a potem w odwiedziny do kuzynki i jej córci :)

Aniaaa a długo ten sinecod dajesz?? Bo ja zauwazylam ze u nas jak po 3 -4 dniach stosowania leku nic sie nei zmienia to znaczy ze na nas lek nie dziala.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama nie, dopiero wczoraj dalam pierwszy raz na noc i bylo lepiej, dzisiaj dalam drugi tez przed spaniem. Ale nie mam pewnosci czy to pomogl sinecod czy pulmicort, jak nie bedzie znacznej poprawy w weekend to w pon ide znowu do pediatry.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia napisałam do Ciebie na fb.

Postawiłam małej bańki próżniowe, łatwo nie było, ale i tak była dzielna...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bańki naprawdę pomagają , także teraz będzie już tylko lepiej

Ciekawe jaka była frekwencja na disney
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie nie duża. widać po watku idziecie na disneya. Ludzie nie dojechali i mogą przenieść bilety na niedzielę.

My zaraz idziemy. Mąż nawet ozdrowiał z tej okazji:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miłej zabawy....

my też się zbieramy, bo w klifie oprócz mikołaja ma być scooby doo, za którym Marcel po prostu szaleje, więc musimy jechać:) a potem na 'Barbórkowy' spozniony obiad imieninowy mojej babci....

śniegu nasypało....jutro lecimy na sanki:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kwiatek dużo zdrówka dla małej... moja też bardzo dużo choruję niestety
moja ma kaszel tylko rano jak wstanie ale już jej nic poza tranem nie daję
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My po disneyu. Mąż mówi że było super. mamy zdjęcia. Młoda dzielnie wysiedziała tylko pod koniec poszła tańczyć. ale mieli miejsca w pierwszym rzędzie więc spoko. Kupili napój w kubku z dzwoneczkiem i na tym poprzestali:)))

Hela dostała dzisiaj na mikołaja od mojej mamy sukienkę taką balową z tk maxxa. cudna jest!!! ładniejsza ubrana niż na wieszaku. i dzisiaj cały dzień w niej chodziła:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hubcio też dostał kubek z dzwoneczkiem :-) chciał ;-)

Najbardziej oczywiście podobały mu się auta, mąż mówi, że zrobił oczy jak zlotówki. Potem było ok, za to mąż się chyba wynudził jak mops :-) miesjca mieli tez w pierwszy rzędzie, więc tyle ok.

Ja padam po całym dniu szkoleń i warsztatów, jutro powtórka plus kinder bal. Umrę na bank ;-)

Ale poza tym dobre wieści, przyjaciółka dostała super pracę po tym jak zwolnili ją po macierzyńskim. Naprawde niezła oferta w ogólnopolskiej korporacji jako hr project manager na całą Polskę. Jestem z niej naprawdę dumna :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas nadal slabo, Ami ma wciaz goraczke, nie jakas duza ale zbijac musze. Katar jest nadal, kaszlu jakies resztki ale widac ze ciagle cos jest na rzeczy. W pon ide z nia do pediatry bo juz nie wiem co jej jest. 2 tyg to juz trwa:/ Maz jest wsciekly, troche sie posprzeczalismy, on twierdzi ze nie ma sensu jej posylac do przedszkola skoro co chwile jest chora, ze lepiej ja wypisac. Fakt, troche choruje, ale wydawalo mi sie ze nie jest tak zle... Chociaz 3 weekend pod rzad siedzimy w domu. Szkoda by mi bylo rezygnowac z przedszkola bo widze jak ona chetnie tam chodzi, ma ulubione kolezanki, wraca zadowolona. Ale kurcze te choroby to mnie tez juz martwia.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
myśmy wczoraj pojechali do moich rodziców w odwiedziny bo mój tata wkońcu wyszedł ze szpitala i po sanki
a dzisiaj poszliśmy na spacerek mała miała radochę bo rzucała śnieżkami

Aniaa a co ja mam powiedzieć z moją jak ona prawie ciągle chora?? My z mężem też się sprzeczamy o przedszkole
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he Aniaa ale martwi się zdrowiem Amelki czy bardziej tym że jesteście udupieni.

Ja bym nie wypisywała jej z przedszkola. To zawsze zdążysz zrobić. Na waszym miejscy dałabym jej w grudniu spokój z przedszkolem skoro tak Was to męczy i posłała ją od stycznia. Poza tym na wiosnę na pewno będzie już lepiej a Ty zaraz będziesz miała drugie dziecko do zajmowania się.

Byłyśmy w kinie. Hela wysiedziała na miejscu 25 min:) potem oglądała chodząc po całym kinie. a byłyśmy tylko my i jeszcze jedna dziewczynka z mamą - znajoma z resztą, która też wygrała konkurs. Do tego Hela wygrała jeszcze jeden konkurs (była jedyną zawodniczką:) i dostała wieloryba do pływania:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ojej no wiadomo ze to nie chodzi o to ze nie mozemy nigdzie wyjsc tylko ze sie martwimy o nia, a maz troche bardziej sie przejmuje tym. Wedlug mnie nie jest tak zle, na dobra sprawe same wirusowki kilkudniowe, tylko teraz jakos dlugo ja trzyma, teraz sie tak zlozylo ze wszyscy bylismy chorzy po kolei i nas to troche zmeczylo. Meczy nas bardziej patrzenie jak ona sie meczy w nocy z kaszlem, jestesmy niewyspani, no wiadomo ze to fajne nie jest. Ja tam jej nie chce wypisywac bo wiem ze ona sie tam dobrze bawi i rozwija, ma kolezanki, swoje sprawy, nie potrzebuje juz tylko rodzicow. Ale moj maz ma zapedy na hipochondryka, wiec tymbardziej o nia sie martwi, ja mu tlumacze a on swoje, ze to bez sensu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
ja też bym nie wypisywała z p-la , tak jak Nyzosia mówi dajcie jej spokój w grudniu , niech sie podkuruje , zaraz swieta wiec i tak malo by bylo z tego chodzenia. Zaraz Ci sie drugie malenstwo urodzi a wierz mi ze p-le to wybawienie w tym przypadku :) wiem bo 2 tyg siedzalam z dwójką w domu i dziekuje bardzo :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas w grupie były inne bliżniaki ktore duzo chorowały a mam ich zabierala i do sanatorium i non stop jakies wakacje byle nie chodzily do przedszkola, ale to i tak nic nie dawalo bo po powrocie z sanatorium pochodziły 2 dni a potem znowu choroba. Teraz juz prawie wogole nie chorują :) poprostu wychorowały co miały i jest super.
Ja mysle ze wypisanie jest chyba najgorsza rzecza ktora mozna zrobic, bo amelka az tak duzo nie choruje. Poza tym jak pojdzie od wrzesnia na nowo to choroby znowu ja zlapia bo nie bedzie miała odpornosci.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja jej nie zamierzam wypisywac, mowie tylko ze maz to zaproponowal. No ale on nie jest na biezaco w temacie, a ja czytam watki u nas na forum i widze ze to normalne a wrecz ze u niektorych jest gorzej. Ciekawe tylko czy jak urodze to Amela nie bedzie zarazala mlodej i nie bede miala 2 chorych dzieci w domu bo chyba zwariuje:) Wlasnie, Madziulka, robilas Pati jakas przerwe w przedszkolu jak sie urodzila Amelka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cos ty :) ale caly wrzesien i pazdziernik nie chorowała w ogóle. Poczatek list przewiało ją i miala zapalenie spojówek, nast dnia bylo juz ok, no i teraz złapało nas , takze to pierwsza dłuższa choroba.

No ale teraz zaraziła Amelke, na szczescie na kaszlu i katarze sie skonczylo. I obie są już praktycznie zdrowe. Nie ma siły zeby siebie nawzajem nie zarazaly tak mi sie wydaje , Pati ciagle daje buziaki w buzke to w raczki, Ami pcha raczki do buzi, no ale co, zabronisz sie do malejj zblizac?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa na bank beda razem chorowały. Ale jesli amelka teraz czesciej choruje to mzoe ten najgorszy okres ma za soba :) Grunt to optymizm :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniaa, zadowolona jesteś z tej kurtki zimowej, co na allegro kupiłaś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie no pewnie ze nie bede ich izolowac, ale maz i tak bedzie mial wolne i nie wiem czy Ami tez nie zrobic, jednak chory noworodek to slaba opcja, a jesli nic sie nie zmieni i dalej bedzie tak chorowac to pewnie Maluch zlapie. Optymistczna probowalam byc ale widze ze poki co to na zyczeniach sie konczy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku, masz na mysli ta ciazowa? Tak, jestem zadowolona ale ona jest mega ciepla, wiec nie wiem czy Ci sie przyda?:) Ja na dobra sprawe dopiero zaczelam w niej chodzic bo do tej pory miescilam sie w swoim plaszczu jesiennym, a jak Ty masz termin na koniec maja to nie wiem czy nie lepiej kupic cos lzejszego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziś pożegnałam moją szwagierkę przed jej jutrzejszą cesarką. Ta to dopiero miała brzuchol :-) śmiała się, że spokojnie może na nim postawić i kubek i talerz i jeszcze się coś zmieści. Druga córka też będzie duża. Pierwsza ważyła 4200 i miała 59 cm. Tak więc będzie drugi gigant. Alez się denerwuję.

My po kinder balu. W sumie ok, chociaż generalnie nie przepadam za urodzinami w salach zabaw. Ciesze się, że Hubcio ma urodziny w sierpniu i możemy je robić na zewnątrz. No ale dzieciaki się wybawiły.

Byliśmy potem na obiedzie ze znajomymi, mały zaliczył dosłownie każdą zaspę śnieżną. Po prostu wpadał na nie, zjeżdżał na plecach i leżał na śniegu. Najlepsza zabawa hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U szwagierki cisza, dzwoniłam do brata i dalej nic. No zobaczymy, za godzinę coś ma się dziać. Ech, normalnie siedzę jak na szpilkach.

Hubcio wyszedł dziś z domu do przedszkola i płakał całą drogę, ze nie ma śniegu. I na nic się zdały tłumaczenia, że śnieg jeszcze spadnie. Eeee, kocham te dzieciaki.

Poza tym odebrałam dziś dwa kalendarze z jego zdjęciem, które robili 2 tygodnie temu w przedszkolu i wyszły naprawdę super. Więc zamówiłam jeszcze jeden dla drugiej babci. Tak żeby wszyscy dostali. Ale naprawdę jestem zaskoczona.

Dla wszystkich miłośników śniegu:

http://www.youtube.com/watch?v=vZYbEL06lEU
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja, szwagierka w swissie rodzi?

aniaa, ja mam właśnie taką lżejszą, a ni mam ciepłej....a w tą już się ledwo wciskam:))

pamiętasz może sprzedawcę z allegro?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku od tego sprzedawcy kupowalam, ale widze ze tej mojej juz nie ma:
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=10251169
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to już jestem ciocią :-)

Szwagierka rodziła na Klinicznej, Lili ma 59 cm i waży "tylko" 3750 :-)
Wszyscy zdrowi. Ufff
Malutka wygląda jak klonik mamy i starszej siostry, czyli brat będzie miał swoją żoną razy dwa :-)

Mam nadzieję, że moje drugie dziecko będzie choć trochę podobne do mnie, bo na razie wszystkie dzieci w naszej rodzinie są podobne do tej drugiej strony. Jakieś słabe geny mamy ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja gratulacje dla brata i zony:) Ale to miala umowiona cesarke czy nie, na co czekali?
Moj maz dzisiaj przerazony bo wychowawczyni w przedszkolu go poprosila czy by nie chcial byc jutro mikolajem na wigilii przedszkolnej;) NIe ma chetnych tatusiow, malo w ogole sie udziela w przedszkolu, a chyba ostatnio zauwazyli jego zaangazowanie w robienie tych jesiennych kapeluszy hehe:D tylko gdzie on taki chudy na mikolaja?:) Amela go rozpozna na bank, mogliby wziac kogos spoza grupy:)
Dziewczyny gdzie mozna kupic takie grubsze rajstopy pod kombinezon? Bo teraz zakladam Ami zwykle ale jak beda mrozy solidne to musze cos grubszego kupic.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja miałam jedną parę grubych z lidla ale beznadziejne bo się w pasie rozciągnęły

my dzisiaj pół dnia na zakupach ale już prezenty mam i nawet zdążyłam je zapakować:-)

małej już z nosa leci woda masakra....

a ja nie mam stroju aniołka a za tydzień w czwartek mała ma mieć jasełka mam skrzydła i resztę chciałam zrobić sama ale niema nigdzie tego co sobie obmyśliłam kurczę szkoda i jestem w kropce
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa - to jak u nas - mój mąż też się bardziej angażuje niż inni tatusiowie :P
Skoro nawet na jasełkach będzie grać :) To już chyba łatwiejsze od bycia Mikołajem :P

Ja też nie mam stroju aniołka, a mamy jasełka już we wtorek ... Ale coś się wymyśli :P

Jak już się wydawało że Elizka wyzdrowiała to młodego wzięło. To samo- wysoka gorączka. Na dodatek od uczulenia zrobiło mu się zapalenie skóry i antybiotyk na buźkę dostał :(. Najgorsze że nadal nie wiem na co jest uczulony. Bo nic nowego nie dostał.
Podejrzewam cytrusy ale już czasami coś jadł ...
A na dodatek Elizka dziś coś kaszle ...Więc jutro dalej zostaje w domu.

A ja ostatnio wymiękam. Za dużo rzeczy mam na głowie i po prostu nie daję rady. Nie ogarniam wszystkiego.
Praca, dwójka dzieci plus dom i cała reszta to trochę dużo ... szczególnie zimą, gdy choroby jeszcze dopadają.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja teraz zobaczę z bliska jak to jest z dwójką dzieci na głowie :-)

Aniu - tak szwagierka miała umówioną cesarkę u swojego ginekologa, który zaprosił ją na swój dyżur.

U nas chyba nie ma jasełek, jest na pewno Wigilia. Dziś musiałam też zaznaczyć dni, kiedy w święta młody będzie chodził. Będą łączone grupy. Zapisałam go na 23, 30, 31, 2 i 3. Mam nadzieję, że w ten sposób nie wypadnie z rytmu, bo po 2 tygodniach siedzenia w domu chyba trudniej wrócić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jasełka są chyba w połowie stycznia połaczone z dniem babci. Chłopaki mają do nauczenia się po 2 linijki :) plus to że są pastuszkami :)

Akacja ja zawsze w takie dni przed swiateczne daje dzieci do przedszkola bo wowczas ja mam wolne i moge pogotowac ;P egoistyczne to ale cóż. W takich dniach u nas tez sa grupy łączone i czasami maja bajki z projektora puszczane.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się własnie zastanawiam jak młodą dać w te wolne dni. Chyba dam ją 23 a potem dopiero 2. Zobaczę co się będzie działo ale wigilię robimy u nas więc 23 wolny mi się przyda:) Tym bardziej że mąż mówi że jest zawalony robotą i nie będzie miał wolnego między świętami.

U nas nie ma jasełek ani wigilii. Nie wiem czy dzień babci i dziadka będzie ale pewnie tak...
Za to właśnie skończyłam robić aniołka na konkurs...Hela zdecydowanie nie jest zainteresowana zajęciami plastyczno-technicznymi.

Akacja gratulacje dla rodzinki:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja mama wczoraj wieczorkiem zadzwoniła i mówiła że ma dla małej strój aniołka więc jedno z głowy
ciekawe czy mała na te jasełka pójdzie i będzie zdrowa
ja małą jak coś też chce dać 23 i 30 a później 2 i 3 ale jeszcze nie wiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my strój zamówiliśmy w wypożyczalni, będzie w przedszkolu czekał :), beka ...fajnie że w przedszkolu jest taka możliwość ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa u nas tak jest ze strojami na karnawal :)

moje chlopaki dzis mieli pieczenie piernikow dzis w przedszkolu razem z rodzicami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ty też piekłaś mjakmamo? Fajnie :-)

A moje dziecko po przedszkolu padło spać, a wcześniej zjadło z nami drugi obiad. No nic. Wygląda na to, że ani dziś nie spał ani nie jadł w przedszkolu ;-))) Ale spoko, odpuszczam mu. Schudł trochę przez tego wirusa, niech nabierze ciałka.

Za to zauważyłam, że strasznie się rozgadał ostatnio. Aż jestem w szoku. Postępy widzę niemal z każdym dniem. Coraz ładniej i wyraźniej mówi. Przedszkole jednak robi swoje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie ja nie piekłam, maz poszedl ;) i był jedynym facetem hahhaha męskie pieczenie chłopaki mieli
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas drugi obiad w domu to normalka:) Ami jest drobna wiec moze sobie jesc;)
U nas dzis spotkanie z Mikolajem w przedszkolu i robienie choinek, ale maz poszedl tylko bo ja sie slabo czuje, podziebilam sie znowu:/
Pierniczki upieklysmy z 2tyg temu, teraz zamowilam barwniki i bedziemy ozdbiac na choinke:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to panie przedszkolanki pewnie były zachwycone, wreszcie jacyś mężczyźni w przedszkolu :-)))

Mój mąż angażuje się w stopniu powiedziałabym minimalnym, np wziął ostatnio Hubcia pościel do prania i po drodze zostawił ją w swojej pracy - na cały weekend. I zapomniał mi o tym powiedzieć. W poniedziałek dowoziłam do przedszkola zapasowy koc i piżamę, bo Hubcio spałby na gołym leżaku w dresie.

Aniu - a kiedy ty masz termin? Chyba już niedługo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze troche, 6 tygodni zostalo. Ale juz mi ciezko momentami:)
Jutro mam wizyte, zobaczymy co tam u Malucha.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja 3 grudnia zostałam ciocia :) małej Natalki

prezenty kupione bo ja w 90% zaopatrzona uffff :)
robie liste menu i rzeczy ktore moge kupic wczesniej by nie latac ze wszystkim na ostatnia chwile :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja dzisiaj mała odbieram wcześniej i idziemy do dermatologa bo ma jakieś krostki na pupie smaruje jej maścią i jest lepiej ale wole żeby zobaczyła to lekarka

mój mąż jutro wyjeżdża i zostajemy na 3 dni same:-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla nowych cioć :).

Ja wciąż jeszcze ciocią nie jestem :(.

U nas - u Piotrka - z kolei uczulenie skończyło się antybiotykiem i trzema innymi maściami ... Tak go wysypało że aż zakażenie skóry się zrobiło ...:(Mało brakowało a już trzeba by było podać maść sterydową. Ehhh, ostatnio nas też jakoś te choroby bardziej łapią.

Dziś w końcu idę do fryzjera, więc choć chwila tylko dla mnie :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No jestem ciocią i nawet wczoraj zadzwoniła kuzynka, ze jest w 3 ciąży :-)

Ale stres tez jest, moja szwagierka jest chora i jej córeczka też, mała dostaje antybiotyki, zaraz po urodzenia złapała jakąś grypę, więc obie muszą zostać jeszcze tydzień w szpitalu. Szwagierka podobno ciągle płacze, moja mama jedzie dzisiaj ją wspierać do szpitala. święta też spędzą u mojej mamy. No ławo nie jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po wizycie, Sliwinski jak skowronek, ze juz teraz total luz, mozemy odetchnac:D Nawet stwierdzil ze moja blizna po cc to sie jakby poprawila hehe i nie ma narazie wskazan do wczesniejszej cesarki. Tego akurat troche zaluje. Generalnie wszystko dobrze, mloda wazy miedzy 2500 a 2800 wiec niezly klopsik:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, a jakie rowerki mają wasze dzieci?
Chcemy kupić małemu rowerek z odkręcanymi kółkami i z możliwością podwyższenia kierownicy i siodełka. Znacie coś fajnego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja126 moje chłopaki jak mieli pow 3,5 roku to dostali takie rowerki http://www.decathlon.pl/16-jack-pirabike-id_8279429.html
emilka poki co ma tylko biegowy ale na dzień dziecka zamierzamy kupic w decathlonie podobny jak chłopakom tylko w dziewczyńskich kolorach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajny ten rower, ale czy do niego są małe kółka, które można dokręcić?

Przez to, że Hubcio złamał nogę w te wakacje jesteśmy do tyłu z nauką jeżdżenia na dwóch kółkach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
były w zestawie
Akacja nasza wogole jeszcze na 2 kolkach z pedałami nie jezdzila
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja uwielbia swój rower dostała na urodzinki i nawet nieźle jej idzie

ja mam już wszystkie prezenty teraz muszę na spożywcze zakupy pojechać i koniec

mała po wizycie u dermatologa i wszystko oki ta maść co jej smarowałam zadziałała ale mam jeszcze kilka dni smarować dobrze że to nic zaraźliwego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No, mysle ze nasze dzieciaki maja jeszcze czas sie nauczyc na rowerach z 2 kolkami, to dopiero 3 latki:) Amela narazie smiga u dziadkow w domu na takim z pedalami i bocznymi kolkami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dlatego az tak się nie przejmuje, moje chłopaki nauczyli się jednocześnie jeździć na 4 kółkach a potem na 2 w ciągu 4 mcy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobrze wiedzieć, że nie jesteśmy do tyłu. Ja się sugerowałam synkiem mojej przyjaciółki, który śmiga na dwóch kołach od wakacji a ma 3 lata.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Hela dostała 4 kołowca na urodziny. Ma ten z decathlonu i śmiga na nim jak szalona. Ale na 2 na pewno by jeszcze nie pojechała.

Ja dzisiaj trafiłam przez przypadek do Klifu i spędziłam tam 3 godziny!!! no ale mam masę rzeczy kupionych:)))
A jak szłam po Helę do przedszkola to znalazłam 20 zł. mokre brudne ale całe:) już wysuszone gotowe do wydania:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to musieliśmy się minąć :-) My też byliśmy po przedszkolu. Kupiłam sobie spodnie w jackpott za 150 zł. Przecenione z 320. A jakość super, więc jestem zadowolona. Od męża dostałam termokubek do kawy z napisem super żona ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja jackpot się wyprzedaje bo się likwiduje.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiem, wiem ceny mają boskie
żałuję, że nie kupiłam jeszcze swetra - 220 z 450 zł, przepiękny, wełniany, zapinany na guziki do kolan. Cudeńko, ale musimy oszczędzać przez wyjazdem :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
JA jutro chcialam skoczyc do Riviery do kilku sklepow, ale raczej ciuchy dla Ami i jakies prezenty na swieta, dla siebie nie kupuje narazie ubran bo juz sie nie oplaca na koncowke;) Codziennie sobie mysle ze pojde na zakupy na spokojnie jak Ami bedzie w przedszkolu a konczy sie tak ze wole sie kimnac:D zreszta, 3h to teraz dla mnie niewykonalne, w klifie otatnio wytrzymalam pol h i juz bylam padnieta.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa w H&M mają już przeceny. I dzisiaj oglądałam kolekcję w Reserved i faktycznie jest fajna. Czekam na przeceny.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Musze zajrzec, chociaz naprawde ostatnio w h&m nie widzialam nic fajnego. Wlasnie w reserved mi sie sporo rzeczy podoba a tam jakas bieda;) W ogole szukam dla Ami sweterkow bo powyrastala, takich cienszych na guziki i nie moge znalezc, albo wygladaja jak szmatki i sa takie powyciagane na dole albo mega drogie. Na wiosne kupilam jej 3 super sweterki w smyku, kazdy po 20-25zl byly super ale juz za male.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Riviera mnie przerasta, za dużo tego. A w weekend jest taki hałas, że nie da się wytrzymać. Wolę jednak Klif.

Wczoraj moja druga kuzynka napisała, że tez jest w ciąży. Tak więc mam już dwie ciąże w najbliższej rodzinie. Czekam teraz na drugiego brata ;-) I wszyscy mnie pytają oczywiście, kiedy ja. Kurczę, najpierw nic, długo cisza, a teraz dziecko za dzieckiem można powiedzieć. A ja tak się cieszę z mojej wolności. No kurczę, nie mogę się przełamać. Jak wy sobie z tym poradziłyście z tą myślą, że znowu trzeba z wielu rzeczy zrezygnować i poświęcić się dzieciom?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
akacja mnie przekonało to że im później zajdę z kolejnym tym bardziej będę miała opory przed tym zajściem i może się okazać że odłoże to do wiecznego nigdy, a tak to od razu się pomęczę dłużej z pieluchami itp. a potem będzie z górki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja tak jak Majakmama ale nie chce rezygnować z 3 dziecka :) No ale jak już nie raz pisałam tak za 10 lat :) tylko nie wiem czy Kamil da sie przekonać ehh
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
możecie polecić jakiś fajny garaż dla chłopca? aby zjeżdzały samochodziki, były jakieś blokady itd itp i aby za szybko się nie znudził :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla mnie Riviera duzo lepsza niz Galeria, nie jest tak tloczno i goraco, a Klif juz troche mi sie znudzil, chociaz jest najbardziej kameralny i lubie tam chodzic:)
Ja tam decydujac sie na drugie nie myslalam za bardzo o poswieceniu, gdybym zaczela to tak analizowac to pewnie nigdy bym sie nie zdecydowala, a po protu zdecydowala chec ze chcemy miec jeszcze drugie, poczatki sa ciezkie ale jakos sie to ogarnie:)
Nilka Ami ma taki garaz i bardzo lubi:
http://allegro.pl/fisher-price-garaz-rampa-w-kolkowicach-kurier-i3791832502.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
dokładnie o tym myślałam :), czyli warto kupić jeśli nadal się nim bawi ...
Dzięki !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja sie bawi, ja kupilam kiedys uzywany na forum, ostatnio wyciagnelismy z piwnicy w ramiach wymiany zabawek i 2 dni sie nie odrywala od niego:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja ja bym sie nie zdecydowała sama wiesz :))) bo to się odkłada bo ciągle coś , nigdy nie ma dobrego momentu. Dlatego patrzac z perspektyw czasu , najlepsze sa wpadki :))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Juz myslalam ze wkoncu spedzimy jakis normalny weekend poza domem, pojdziemy z Ami do fabryki mikolaja, ale gdzie tam, Ami dostala wczoraj wieczorem goraczki i to nie malej, musze zbijac jej na zmiane paracetamolem i ibuprofenem a i tak nie zbija sie do konca:/ Mysle czy by jakiegos lekarza nie zamowic na wizyte do domu, ale nie wiem czy jest sens skoro sie dopiero zaczelo... ehhh. Rece mi juz opadaja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania lacze sie w bolu, Pati chyba odpornosc stracila , wczoraj wrocila z gilami z p-la , wieczorem stan podgoraczkowy, w nocy ok , rano obudzila sie o 8, stwierdzila ze chce platki zmlekiem, po czym zasnela na schodach,przenioslam ja do lozka, wstala po 20 min, chciala pic i zasnela na kaflach w lazience , teraz ciagle spi, dalej stan podgoraczkowy :(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniu - współczuję. Macie trudny okres przed porodem.
A co to jest fabryka Mikołaja?

O nieeee Madziulka :-) Po takiej wpadce to dopiero byłabym zła na samą siebie, ze taki numer sobie wykręciłam ;-)))) Muszę się jakoś sama ze sobą dogadać :-)

Ja zaraz jade po Hubcia, pojechał wczoraj do teściów, my mieliśmy wychodne, ale znajomy wykręcił wczoraj wszystkim taki numer, że małą miałam przyjemność z tego wolnego wieczoru.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka jak stan podgoraczkowy to moze jeszcze jakos sie z tego wybronicie! U nas goraczka 39,5:/
A fabryka mikolaja to w gdansku http://www.wielkafabrykaprezentow.pl/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajna sprawa, chyba kupimy bilety na przyszły weekend. Dzięki :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas tez kolejny weekend w domu, znow zapalenie ucha. Na szczescie tym razem bez antybiotyku, jest duzo lepiej, ale kolejny tydzien w domu ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje chlopaki byly w tej fabryce mikołaja mówiły że fajnie było :) jesli idzie sie indywidualnie warto wybrac nietypowe godz bo tlok moze byc ;) Oni byli jako grupa zorganizowana z przedszkola.

Nasza Emilka juz od 2 tyg ma mokry nos, na ddatek wieczorem doszedl ej mokry kaszel taki duszacy. Uroki przejsciowej pogody, bo ani zimno ani ciepło, a na dodatek mokro.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmamo my z katarem walczymy od prawie 3 tyg, do tego kaszel w nocy przez ten katar... juz 2 razy z nia bylam u lekarza i niby wszystko ok, a tu teraz goraczka doszla... ja juz nie wiem, moze lepiej jakby jej dali ten antybiotyk jesli byloby podejrzenie ze to cos bakteryjnego to by sie wykurowala porzadnie:( narazie czekam, ale nie wiem czy nie podjade z nia pozniej na pogotowie bo ta goraczka sie utrzymuje pomimo podawania lekow na zbicie:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zdrówka dla Wszystkich:-)
moja mała tez ma katar i od wczoraj ma lekki kaszel mokry więc dzisiaj poszłyśmy kupić jakiś syrop na kaszle bo się nam skończył i tez siedzimy w domu
oby jej przeszło i się nie rozłożyła
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a na mokry kaszel to cos wyksztusniego sie daje nie??
u nas ten kaszel jest od wczoraj i tylko wieczorem ale po dipherganie uspokoiła się w nocy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania i jak u Was? temp 39,5 to juz nie przelewki :/

u nas hmmm spała do 11 , wstała bez goraczki , pelna energi , i katar mniejszy , ładnie inhalacje zrobila, dziwne to :/

Sluchajcie , jak ubrac dziecko na aniolka????????? na wtorek stroj potrzebny na jaselka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak jakieś syrop wykrztuśny mi się wszystko pokończyło i musiałam jakiś kupić
u mnie mała kaszle ale czasami i taki dziwny ma kaszel i widzę że jest zmęczona bo katar ja w nocy męczył

moja w czwartek ma jasełka i będzie miała skrzydła kupiłam w sklepie i będzie miała długą biała sukienkę i białą bluzeczkę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pojechalismy z nia na dyzur bo nawet po ibuprofenie goraczka nie schodzila za duzo. Naprawdopodobniej zaczyna sie jej zapalenie oskrzeli, bo pediatra mowila ze lekko cos tam slyszy. Najpewniej wirusowe, mamy zbijac temp, podala nam zwiekszone dawki paracetamolu i ibuprofenu jakie mozemy dawac, mucosolvan i neosine. Maz nie pytal o inhalacje, ale chyba jej zrobie z atroventu, bo to na oczyszczanie oskrzeli pare tyg temu zapisala nasza pediatra. Goraczka Ami totalnie oslabila, juz dawno tak nie bylo, siedzi bidulka i nawet nie ma sily sie bawic wiec czytamy ksiazeczki, ogladamy bajki i tulimy:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
biedna Amelka dużo zdrówka
my dzisiaj siedzimy w domy i zrobiłyśmy mega długi łańcuch na choinkę i kolorowanki i bajki
ja to bym najchętniej poszła spać a mała tez się tuli i jak jutro tak będzie to w poniedziałek pojedziemy do lekarza bo niby katar i lekki kaszel ale widzę że jest jakaś dziwna
szkoda żeby się rozchorowała jak tu niedługo święta
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka ja mam strój aniolka ze skrzydłami złotymi do oddania. Bo u nas jasełka będą ale 3 latki nie maja być przebrane.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama z nieba mi spadlas, jaki rozmiar?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
98/104 ale raczej małe 104 na fb pokaże ci foto
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas masakra, goraczka zbija sie tylko troche, dajemy co chwile nurofen na zmiane z paracetamolem... nie dosc ze wieksze dawki to max czesto, a i tak nie zbija ponizej 38. Teraz jeszcze wieczorem po zasnieciu wstala i zaczela tak kaszlec ze zwymiotowala, i kaszel miala taki mokry i krtaniowy, wiec nie wiem czy to rzeczywiscie te oskrzela:/ zrobilismy jej szybko inhalacje z pulmicortu i przeszlo, ale czuje ze dzisiaj nie zasne:( jeszcze tak chora to nie byla, martwie sie okropnie:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa moja przy oskrzelach zawsze tak kaszle ze wymiotuje. Jak to rzeczywiście okrzela inhalacje pomoga. Tylko pewnie po jakus 2, 3 dniach. Może powinniście miec cos mocniejszego do inhalacji?

U nas tez gilony. Chyba zrobię jej inhalacje z samej soli na razie.

Ja wykrztusnych Heli nie daje bo mam zyganko murowane. Syrop z cebuli ponoc tez jest wykrztusny. Daje syrop prawoslazowy. Pomaga na kaszel.

Dobrze by bylo jakby sie Hela wykurowala bo nie dosc ze swieta to jeszcze w niedziele mają byc zawody plywackie;) Heli rocznik moze juz startowac;)

Kurcze dobrze by było jakby sie Hela wykuroka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja właśnie wysłałam swojego ananasa na basen. Ech, mały dał nam dziś popalić. Budził się w nocy kilka razy, musieliśmy go z oporami odprowadzać do jego łóżka, poszedł spać o 23:00 a pobudka była o 7:00 :-( Ja nie wiem, co jest temu mojemu smykowi, ale ostatnio sen to wróg nr jeden.

My dziś lecimy do kina a potem kupić choinkę, stiwerdziłam, że jeśli cały tydzień, do sylwestra nas nie ma, to chcę się tymi świętami trochę nacieszyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia ona prawie w ciagu dnia nie kaszle, kilka razy moze w ciagu calego, nawet po syropie wykrztusnym. W nocy juz tez kaszel jej tak nie meczy jak pare dni temu, jedynie te pol h po zasnieciu wczoraj i dzisaj rano znowu chwile kaszlala i wymiotowala, ale nie wiem czy te wymioty nie sa od wysokiej goraczki i ilosci lekow na zbicie, no ale z tym nic nie zrobie bo zbic jej musze. Nigdy nie mielismy nic z oskrzelami, ale wydaje mi sie ze malo ma objawow na oskrzela, no ale moge sie mylic. Pojedziemy chyba zaraz zrobic jej badania, w szpitalu w redlowie jest otwarte laboratorium, nie wiem moze jakas bakteria ja meczy jednak? Wyczytalam ze robiac crp i morfologie z rozmazem mozna poznac czy wirus czy bakteria, moze warto, bo juz dlugo sie bujamy z tym wszystkim.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa ja bym jej z taką gorączką nigdzie nie ciagnela.
Wymioty moga byc od gorączki ponoć tak sie schladza organizm.

My dzisiaj kiblujemy w domu i się kurujemy.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
zdrówka dla Wszystkich:-)

Ja dzisiaj cała noc nie spałam mała zasnęła o 18 i jak ja się później położyłam i zasypiałam w zaczęła się dusić szybko ja oklepałam i złapała oddech ale tak zaczęła wymiotować że masakra później jak już się położyła usiadła i jeszcze raz zwymiotowała i poszła spać i do rana czuwałam i był już spokój ale rano jeszcze kaszlała
u nas Aniaa jak u Ciebie mała kaszle przed zaśnięciem i rano ale odkaszluje pewnie katar
ja małej tez daje syrop prawoślazowy ale on jest za słaby na taki kaszel co moja ma
ja sprzątałam do 2
mała mówiła wczoraj przed drugim wymiotowaniem że ja brzuszek boli a jak zwymiotowała ze już nie więc może coś jej na żołądku leżało
dzisiaj już jest ok ale jutro i we wtorek zostanie w domu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzis juz sie lepiej czuje, ma apetyt jako taki i sie bawi, lekow na zbicie juz tak czesto nie daje i wkoncu zbija do 37 chociaz. Narazie zobaczymy jak bedzie, ale jutro rano pojedziemy zrobic te badania, to juz sie za dlugo ciagnie, moze ma jaka bakterie i niepotrzebnie sie meczy. Jakby nie bylo od 3 tyg cos ja trzyma, te inhalacje co nasza pediatra nam zapisala chyba za duzo nie daly skoro ma cos na oskrzelach. Jak jutro bedzie slabo to wezwe do domu lekarza, zawsze to dodatkowa diagnoza.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
ehhh u nas doszła straszna chrypka, gada jak alkoholik po tygodniowej imprezie :P ehh tak sie dobrze trzymała przez 3 miesiace zadnych chorob a tu zaledwie tydzien pochodziła. Może nie jest doleczona z poprzedniej choroby, sama nie wiem.

Ale w czwartek w nocy, zbudzila sie i tez powiedziala ze brzuszek ja boli i wymiotowała, na nastepny dzien katar przyszedl kurcze moze to jakis wirus

Najgorsze jest to ze jutro szczepienie Amelki , przekladalam juz tyle razy i to na dodatek to pierwsze co w 6 tyg powinno byc :/ nie wiem co zrobic jak taka zakatarzona wezme na dzieci zdrowe to mnie przegonia :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas rota był pod koniec tygodnia w przedszkolu. jakiś pogrom bo w piątek to nie wiem ile dzieciaków było.Może z 10 reszta w domu z rota.
Hela w piątek i w sobotę coś tam luźniej porobiła ale poza tym ok. tak więc rota nas potraktował łagodnie za to katar nie. I jutro zostaje w domu.

Aniaa już opowiadałam Pannie, że ostatnio moja sąsiadka mówiła, że jej młoda miała przez 3 dni bardzo wysoką gorączkę. 4 dnia pojechali do lekarza i postawił im diagnozę, że to wirus. I faktycznie od tego 4 dnia zaczęło się młodej poprawiać i 5 i 6 dnia już spoko. Wirusy są takie paskudne:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzozia no ja mam nadzieje ze to wirus, wcale nie chce antybiotyku jej dawac, ale nie wiem czy pediatra nie bedzie chciala dac skoro tak dlugo sie to ciagnie i po tych inhalacjach sprzed ponad tygodnia nadal ma cos na oskrzelach. Moze inny lek, albo inna dawka, no mam nadzieje ze uda sie nam tego pozbyc bez antybiotyku. Byc moze tez nalozyly sie dwie infekcje u nas, bo Ami miala wczesniej takie wirusy ze kilka dni goraczka a potem nagle dziecko zdrowe. Tylko ze nie miala przy tym szmerow na oskrzelach, a tym razem cos jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My tez już w tym roku przechodziliśmy jakaś grypę żołądkowa. Lilka była najbardziej dzielna ale rozwolnienia nie chciały ja oposcic. A w piątek miała szczepienie te co powinno być 5 msc ze względu na jakieś katarki czy Filipa czy cos tam wyskakiwalo miała przekładane. Dzieciaki zawsze znosiły szczepienia ok tylko bardziej senne były. A lilka dostała pierwszy raz w nocy gorączki z pt na sob. Ale raz podalam na zbicie i już ok od tamtej pory ale za to bardzo mało je w dzien i znów ma rozwolnienie w mocy popłakując trochę i czasem w nocy ma kaszel. Teraz nie wiem czy znów nas cos odpadło czy cos po szczepieniu.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A No i muszę sie pochwalić :) lilka wczoraj robiła nawet kilka razy po 6 kroczkow samodzielnie :) chyba szybko jej poszło te chodznie :) śmiesznie wyglada taki skrzat chodzi jak robot hehe :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ssabinka Ty masz takie szybko chodzące dzieci:)))

Aniaa może bactrim? Zawsze to lepsze niż antybiotyk a pomoże. Heli jak się ciągnął katar i kaszel przy alergii też pomogło.

My kiblujemy w domu choć Hela nawet gorączki nie ma. Ale katar ma paskudny.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia a co to w sumie jest ten bactrim? Bo niby nie antybiotyk ale czytam ze jakis kontrowersyjny:P Dzisaj rano miala troche oczka zaropiale, nie wiem czy od goraczki, kataru, czy jeszcze moze zapalenie spojowek dostalismy w komplecie... Goraczka jest mniejsza ale jeszcze musze zbijac, wiec narazie odczekam co bedzie, jutro idziemy do naszej pediatry.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my wlasnie z powodu tych kontrowersji go nie dajemy ;p niektórzy twerdza ze to pochodna biseptolu ;p

U nas 3/4 dzieci chorych - Antek z Emi w domu siedza - mloda kaszle, Antek ma gorączke
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No Ami napewno do stycznia nie pojdzie do przedszkola, ten tydzien sie musi wykurowac a pozniej maz ma wolne az do sylwestra. Ja to sie musze wkoncu wziac za przejrzenie ciuszkow po Amelii w tym najmniejszym rozmiarze, bo narazie wypralam kilka sztuk tylko, a reszta czeka...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ooo nawet nie wiedziałam, że jest kontrowersyjny. Hela dostała go już dwa razy i żyje:) I pomógł jej za każdym razem. Mojej przyjaciółki młoda jak miała chyba 3 miesiące też dostała. I też nic się złego nie dzieje.
Ostatnio ktoś ze znajomych dorosłych też brał bactrim.
Ja tam w takie czarnowidztwa nie wierze:) Tak jak z tym sab simplexem co raka powoduje:) I szczepionkami po których ma się autyzm.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co do ciuchów to podjęłam męską decyzję i będę sprzedawać ciuchy po Heli. Oo właśnie Madziulka Aniaa może coś potrzebujecie? Choć pewnie macie dość po swoich dziewczynkach:) A ja pewnie zacznę od tych największych.
Ssabinka może Ty coś chcesz?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nysosia pewnie jestem chętna :) jakbyś mogła cos wyszukać cos na dłużej 74 80 i 86 :) No chyba ze z większych macie tez cos fajnego to bym pochowali u mamy:) tylko jakaś chociaż zbiorowa fotka i wycena :)

No lilka szybciej si odważyła pościć :) Filip długo długo chodził przy meblach i za rączki ale sam chyba tydzień przed roczkiem
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa moje dzieciaki w tym roku co chwile maja zaropiale oczka i samo przechodzi Filip miał chyba od Kataru a lilka dziś wstała i nie mogła otworzyć ani jednego oczka :( nie wiem skąd to sie bierze
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja brałam ostatnio bactrim i mała we wrześniu i listopadzie brała i jej przechodziło bardzo szybko i nic nam nie jest

my dzisiaj idziemy do lekarza ale jak mała będzie się czuła ok to jutro pójdzie do przedszkola bo katar i kaszel ma o wiele mniejszy a w sobotę to może jakaś jelitówka była a wczoraj mała słabo jadła i raz czy dwa mówiła że ją brzuszek boli ale dzisiaj już jest oki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem uczulona na biseptol, to to samo co bactrim.
Mała dostała bactrim w wieku 4 miesięcy od pediatry w przychodni na gronkowca w kale, którego nie było w powtórnym badaniu- więc pewnie w Brussie był jakiś błąd.... a Bactrim tak małą załatwił, że miała bakterię beztlenową w jelitach clostridium difficile po zaledwie 3 dawkach:( po bactrimie "lało się z niej" i wzywaliśmy pediatrę do domu, po 3 dawkach musieliśmy go odstawić i ona go już nigdy nie może wziąć- ma to wpisane w kartę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to zapytam jutro o ten bactrim. Nyzosia ja sama nie wiem co mam, jakos na dniach sie zmobilizuje i przejrze te ciuchy to dam znac jak mi czegos bedzie brakowalo:) Ja po Ami czesc rzeczy sprzedawalam, czesc zostawialam ale juz sama nie wiem co i jak. A te najwieksze w jakim rozmiarze sprzedajesz? Jak 98 to Ami by jeszcze pochodzila;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
98 nie bo Hela w nich jeszcze chodzi. 86-92 bo te mam w domu a potem zabiorę się za mniejsze. Tych najmniejszych nie mam bo są u mojej przyjaciółki:)
A jaki Ami ma rozmiar? I coś konkretnego Ci potrzeba?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nasza pediatra nie zapisuje bactrimu

zazdroszczę ci Ania kupowania nowych ciuszków - mi jak na razie nie przeszło kupuje mase ciuchów dla dzieci, sobie dużo mniej ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie mała na razie tez obkupiona pewnie dopiero na wiosnę coś jej pokupujemy
kurcze za tydzień już święta i zaraz koniec roku nawet nie wiem kiedy ten rok zleciał
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia Ami ma teraz 92-98, ale z 92 to juz wyrasta, kupuje na 98. Nic konretnego raczej nie, chyba ze jakies spodniczki, sweterki rozpinane tego nam brakuje. A tak to jest obkupiona, jeszcze tylko musze jej jakies ladniejsze kozaki ocieplane kupic.
A co do rzeczy dla Malucha to za duzo nie kupilam, chyba jednego bodziaka w komplecie ze spodenkami, kombinezon taki bardziej wiosenny fajny w lumpie dorwalam, i kilka pajacy i bodziakow z forum kupilam. Pewnie jak sie urodzi to pokupuje wiecej, albo na promocjach po swietach:) W ogole sporo wiekszych rzeczy mi brakuje, kosz mojzesz chce kupic, komode kapielowa, jakis lezaczek bo nie mam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia Ami ma teraz 92-98, ale z 92 to juz wyrasta, kupuje na 98. Nic konretnego raczej nie, chyba ze jakies spodniczki, sweterki rozpinane tego nam brakuje. A tak to jest obkupiona, jeszcze tylko musze jej jakies ladniejsze kozaki ocieplane kupic.
A co do rzeczy dla Malucha to za duzo nie kupilam, chyba jednego bodziaka w komplecie ze spodenkami, kombinezon taki bardziej wiosenny fajny w lumpie dorwalam, i kilka pajacy i bodziakow z forum kupilam. Pewnie jak sie urodzi to pokupuje wiecej, albo na promocjach po swietach:) W ogole sporo wiekszych rzeczy mi brakuje, kosz mojzesz chce kupic, komode kapielowa, jakis lezaczek bo nie mam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zdrówka dla chorych!

Mi po bactrimie też wszystko zaraz przechodzi, młody też brał ze dwa razy i zawsze było ok.

Faza z kupowaniem ciuszków dla małego na szczęście mi przeszła. Ale nie wiem, co by było, gdybym miała dziewczynkę ;-)

No i mamy już choinkę, wyciągnęłam też ozdoby świąteczne na okna plus kupiłam gwiazdę betlejemską do kuchni na stół. No pięknie mamy teraz :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja my tez ubraliśmy 2 choinki do dzieci do pokoi. Ta prawdziwa kupimy w weekend :) chłopaki nie mogeli się doczekać choinek i antek obieral mandarynki i zbieral do pojemnika obierki po nich a gdy pytałam po co mu, to powiedział mi ze ma swiatczeny zapach w pudelku. Tak wiec wyjelam ozdoby i ubrali choinki ozdobili okna itp. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzisiaj byłam zobaczyć choinki i może jutro kupmy. Tylko że my taka mega małą kupujemy:) ale prawdziwą.

Mi szał na ciuchy dla Heli nie minął:) w smyku są już wyprzedaże. Moja przyjaciółka przyjeżdża w styczniu z uk. może coś kupi młodej na wyprzedażach poświątecznych.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajne masz te dzieciaki mjakmamo :-)

Dziewczyny, tylko nie zapominajcie o sobie! Mamy też muszą mieć coś z życia i ładnie wyglądać :-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi minął szał na ciuchy dla dzieci, teraz mają tylko tyle żeby z praniem nie było kłopotu :P

Ale sobie też nie kupuję bo nie mam czasu na chodzenie po sklepach ...

Za to jutro idę na warsztaty kulinarne :), więc będzie coś dla mnie, nauczę się robić potrawy świąteczne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nowy wątek bo ten już strasznie długi:
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=512256&c=1&k=160
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O fajne takie warsztaty, ja teraz przy garach ustoje 5min i musze robic przerwe;)
U nas goraczka duzo mniejsza, w ciagu dnia jej nie dawalam juz nic na zbicie, tylko teraz na noc. Ale oczywiscie znowu zaczela kaszlec, tylko w nocy:/ inhalacja z pulmicortu nie pomogla, sinecod tez slabo. Mam nadzieje ze pediatra wymysli cos lepszego niz inhalacje...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Angielski w szkole podst. ze szkoły językowej czy warto? (64 odpowiedzi)

Zastanawiam się nad zapisaniem dziecka w kl. II na kurs j. angielskiego prowadzonego przez...

budowa domu czy mieszkanie?? przekonajcie mnie!! (136 odpowiedzi)

witam, wiem ze niektóre forumki budują własne domy za miastem, inne mieszkają w centrum miasta....

dr Maciej Krynicki - endokrynolog - ktoś zna??? (65 odpowiedzi)

j.w. przyjmuje prywatnie w Pruszczu Gd., zastanawiam się, czy warto iść??

do góry