Widok
MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 77 (114)
MAMY Z DZIECIACZKAMI:
25.04 (termin 17.07) atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) fita1 Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
12.07 (termin 28.06) Misikaii - córeczka Michalina, 3810 g, 58 cm, szpital w Wejherowie
15.07 (termin 15.07) malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
15.07 (termin 24.07) mama Wiktora - synek Wiktor, 2950, 55cm, Wojewódzki
16.07 (termin 11.07) kk synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
21.07 (termin16.07) Annia - synek Filip, 4060g, 56cm, SN, szpital Kliniczna
23.07 (termin 23.07) ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
29.07 (termin 09.08) Zośkaa - córeczka Aleksandra, 3230g, 49cm, Nordfjord sjukehus
29.07 (termin 09.08) malgo1981 - córeczka Natalia, 3540g, 58 cm szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 (termin 27.07) Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
02.08 (termin 25.07) czarnakawa-córeczka Milenka, 4040g,55cm, szpital Wejherowo
03.08 (termin 21.07) sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
04.08 (termin 05.09) agusia1394 - synek Krzyś, 3250 gram, 56cm,Szpital Wejherowo, poród SN
5.08 (termin 2.08) Akacja 126 - syn Hubert 4315 i 62 cm, poród sn, Swissmed
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
6.08 (termin 30.07) pyziol67,synek Krzyś,3390g,55cm,Szpital na Zaspie
07.08 (termin 05.08) Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
13.08 (termin 17.08) Dzynka - synek Antoś, 3400 g i 56 cm
17.08 (termin 9.08) przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
19.08 (termin 20.08) 88malutka88 - córeczka Antonina, 3250g i 56cm, Wejherowo
21.08 (termin 18.08) Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
01.09 (termin 24.08) Anita25323 - córka Lena, szpital na Zaspie
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
09.09 (termin 29.09) Superbejbe - Larysa (3030g, 54cm) CC, Zaspa
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
19.09 (termin 23.09) Sylwa - córeczka Laura, 3080g, 52 cm, Szpital Wojewódzki
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
7.10 (termin 27.09) Anettkaboss - córcia Amelka, 3680g, 56 cm, szpital na Zaspie
Link do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-I-DZIECIACZKI-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-74-113-t314191,1,160.html
25.04 (termin 17.07) atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) fita1 Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
12.07 (termin 28.06) Misikaii - córeczka Michalina, 3810 g, 58 cm, szpital w Wejherowie
15.07 (termin 15.07) malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
15.07 (termin 24.07) mama Wiktora - synek Wiktor, 2950, 55cm, Wojewódzki
16.07 (termin 11.07) kk synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
21.07 (termin16.07) Annia - synek Filip, 4060g, 56cm, SN, szpital Kliniczna
23.07 (termin 23.07) ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
29.07 (termin 09.08) Zośkaa - córeczka Aleksandra, 3230g, 49cm, Nordfjord sjukehus
29.07 (termin 09.08) malgo1981 - córeczka Natalia, 3540g, 58 cm szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 (termin 27.07) Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
02.08 (termin 25.07) czarnakawa-córeczka Milenka, 4040g,55cm, szpital Wejherowo
03.08 (termin 21.07) sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
04.08 (termin 05.09) agusia1394 - synek Krzyś, 3250 gram, 56cm,Szpital Wejherowo, poród SN
5.08 (termin 2.08) Akacja 126 - syn Hubert 4315 i 62 cm, poród sn, Swissmed
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
6.08 (termin 30.07) pyziol67,synek Krzyś,3390g,55cm,Szpital na Zaspie
07.08 (termin 05.08) Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
13.08 (termin 17.08) Dzynka - synek Antoś, 3400 g i 56 cm
17.08 (termin 9.08) przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
19.08 (termin 20.08) 88malutka88 - córeczka Antonina, 3250g i 56cm, Wejherowo
21.08 (termin 18.08) Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
01.09 (termin 24.08) Anita25323 - córka Lena, szpital na Zaspie
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
09.09 (termin 29.09) Superbejbe - Larysa (3030g, 54cm) CC, Zaspa
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
19.09 (termin 23.09) Sylwa - córeczka Laura, 3080g, 52 cm, Szpital Wojewódzki
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
7.10 (termin 27.09) Anettkaboss - córcia Amelka, 3680g, 56 cm, szpital na Zaspie
Link do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-I-DZIECIACZKI-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-74-113-t314191,1,160.html
Madziulka mówisz masz:)))
U nas noc koszmarna. Hela nie dość że ciągle kaszlała to jeszcze o 12 się obudziła i godzinę popłakiwała. podejrzewam że chciała butlę ale nie dostała:)))
Nos ma tak zapchany że nie może oddychać. frida pomaga tylko na chwilę, krople nie działają. nie wiem może dzisiejsze inhalacje pomogą.
Do tego ja też załatwiona. mam katar i strasznie boli mnie gardło! do duszy!!! więc dzisiaj kiblujemy w domu.
Ale za to po zlikwidowaniu butelek w kuchni odzyskałam kawałek blatu i jakoś mi dziwnie pusto bez tej wystawki:))))
Dzynka widać ten tym tak ma. to minie - za jakiś rok czy dwa:) ale musisz konsekwentnie tłumaczyć że tak nie wolno.
U nas noc koszmarna. Hela nie dość że ciągle kaszlała to jeszcze o 12 się obudziła i godzinę popłakiwała. podejrzewam że chciała butlę ale nie dostała:)))
Nos ma tak zapchany że nie może oddychać. frida pomaga tylko na chwilę, krople nie działają. nie wiem może dzisiejsze inhalacje pomogą.
Do tego ja też załatwiona. mam katar i strasznie boli mnie gardło! do duszy!!! więc dzisiaj kiblujemy w domu.
Ale za to po zlikwidowaniu butelek w kuchni odzyskałam kawałek blatu i jakoś mi dziwnie pusto bez tej wystawki:))))
Dzynka widać ten tym tak ma. to minie - za jakiś rok czy dwa:) ale musisz konsekwentnie tłumaczyć że tak nie wolno.
Chyba masz rację nyzosiu, ze to taki typ. W sumie to co się dziwię... matka nerwuska :) tata chodzacy wulkan energii to jakie ma być dziecko? :)) Trzeba zagryźć zęby i być konsekwentnym.
Nyzosiu, a tak wogóle to biedne z Was kobietki. Ciągle jakieś choróbska się Was łapią. Ale Cię pocieszę. Mój szef mówił, że jak dziecko ma 6-7 lat to nabiera odporności i wtedy już choróbska są sporadyczne. Także jeszcze 4,5 roku i będzie lepiej :))))) A teraz kurujcie się :))))))
Nyzosiu, a tak wogóle to biedne z Was kobietki. Ciągle jakieś choróbska się Was łapią. Ale Cię pocieszę. Mój szef mówił, że jak dziecko ma 6-7 lat to nabiera odporności i wtedy już choróbska są sporadyczne. Także jeszcze 4,5 roku i będzie lepiej :))))) A teraz kurujcie się :))))))
Link mi w poprzednim nie dzialal.
Nyzosia ja tez chora raem z fifim ale gardlo juz mnie nie boli bolalo moze dwa dni ale od tygodnia nie moge oddcha tak jak mlody tylko ze on ma jeszcze kaszel, dzis konczy bactrim i nie wiem czy isc do lekarza z nim czy inalowa narazie.my juz ponad tydzien w domu i mam dosc:( ja i on znudzeni potrzebny nam spacer!!!
A do dentysty narazieche zadzwnic do znajomej ale nie wiem jak tam u niej bo jeszcze nie bylam po 12 zaczyna, noi zawsze taniej:) a moj dentysta napewno by mniepzyjal tylko ze drozej wec. Dzis wszystko sie wyjasni:)
Nyzosia ja tez chora raem z fifim ale gardlo juz mnie nie boli bolalo moze dwa dni ale od tygodnia nie moge oddcha tak jak mlody tylko ze on ma jeszcze kaszel, dzis konczy bactrim i nie wiem czy isc do lekarza z nim czy inalowa narazie.my juz ponad tydzien w domu i mam dosc:( ja i on znudzeni potrzebny nam spacer!!!
A do dentysty narazieche zadzwnic do znajomej ale nie wiem jak tam u niej bo jeszcze nie bylam po 12 zaczyna, noi zawsze taniej:) a moj dentysta napewno by mniepzyjal tylko ze drozej wec. Dzis wszystko sie wyjasni:)
Zalatwilam dentyste na pt be musiala sie wbic mam nadzieje ze przezyje do tego czasu, mlody spi i nie wiem czy tez niepojsc spac.... Musze mu zmienic godziny spania bo ostatnio spi dluzej w dzien a krocej w nocy chyba zaczne go budzic w dzien. Codziennie spi 2.5 godz a w nocy od ok 21 do ok 7 ostatnio przed 7 sie juz budzi.
Ssabinka nie wiem jak z tymi inhalacjami. ja dopiero zaczynam swoją przygodę z tym urządzeniem.
Mam robić raz dziennie z lekarstwem. dodatkowo 2 razy dziennie robię inhalację samą solą. ostatnia inhalacja o 18 żeby nie robić przed samym snem.
My się zdrzemnęłyśmy 2,5 godziny i od razu lepiej wyglądamy:)))
Atta jak się czujesz?
Mam robić raz dziennie z lekarstwem. dodatkowo 2 razy dziennie robię inhalację samą solą. ostatnia inhalacja o 18 żeby nie robić przed samym snem.
My się zdrzemnęłyśmy 2,5 godziny i od razu lepiej wyglądamy:)))
Atta jak się czujesz?
Hej ;)
współczuję chorób, nas - odpukać - omijają szerokim łukiem,
u nas bunt na maksa...zaczęła gryźć i szczypać, rzucać się, wszystko na nie, osiwieć można ;/ dziś robiłyśmy zakupy ciuchowe, boże jakie to wszystko drogie ;( cale szczęście na wiosnę i lato jesteśmy gotowe tzn Liwia jest, bo ja mam całą szafę do wymiany
dziewczyny poradźcie, w lipcu jedziemy w góry, zastanawiam się czy Liwia nie jest za duża na jakąś chustę czy coś takiego, jakoś nie widzi mi się jeździć wózkiem po górach, na rekach tez nie będziemy jej nosić ;/
współczuję chorób, nas - odpukać - omijają szerokim łukiem,
u nas bunt na maksa...zaczęła gryźć i szczypać, rzucać się, wszystko na nie, osiwieć można ;/ dziś robiłyśmy zakupy ciuchowe, boże jakie to wszystko drogie ;( cale szczęście na wiosnę i lato jesteśmy gotowe tzn Liwia jest, bo ja mam całą szafę do wymiany
dziewczyny poradźcie, w lipcu jedziemy w góry, zastanawiam się czy Liwia nie jest za duża na jakąś chustę czy coś takiego, jakoś nie widzi mi się jeździć wózkiem po górach, na rekach tez nie będziemy jej nosić ;/
http://allegro.pl/dzieciece-nosidelko-turystyczne-wys-0-zl-gratis-i2183965641.html cos podobne go tylko to co widzialam bylo ciut bardziej bajeranckie
Mi się wydaje że dla takiego dużego dziecka to jednak nosidło ze stelażem będzie lepsze.
My mamy MT i pod koniec listopada młoda jeszcze w nich chodziła ale już na plecach. jakbyśmy gdzieś jechali na wczasy to na pewno wezmę. ale wózek też wezmę bo w nim dziecko może spokojnie spać a w nosidle czy w MT to już nie jest takie wygodne.
Zdjęć nie ma - wiem...muszę się za to zabrać ale teraz nie mam czasu. może w przyszłym tygdoniu.
My mamy MT i pod koniec listopada młoda jeszcze w nich chodziła ale już na plecach. jakbyśmy gdzieś jechali na wczasy to na pewno wezmę. ale wózek też wezmę bo w nim dziecko może spokojnie spać a w nosidle czy w MT to już nie jest takie wygodne.
Zdjęć nie ma - wiem...muszę się za to zabrać ale teraz nie mam czasu. może w przyszłym tygdoniu.
super że nowy wątek ale teraz w pracy nawet nie mam jak wejść. Chyba wrócę na cały etat bo siedzę po godzinach, potem w domu i w dni wolne też :/
Ja co ihnalacji zawsze dawąłam 1ml soli, fiolke pulmicortu i 20 kropel mucosolwanu na dzień i berodual na noc - atrovent też dawaliśmy więc sabinka spokojnie możesz dać.
Nyzosia zdrówka dla młodej
Ja co ihnalacji zawsze dawąłam 1ml soli, fiolke pulmicortu i 20 kropel mucosolwanu na dzień i berodual na noc - atrovent też dawaliśmy więc sabinka spokojnie możesz dać.
Nyzosia zdrówka dla młodej
Jezzzuuu dziewczyny ale mielismy pobudke w nocy!
Wylaczyli nam prad w nocy i jak spowrotem wlaczyli to uruchomil sie nasz zestaw audio i muza na cala pare... Myslalam ze zawalu dostane! Moj jak wyskoczyl z lozka zeby to wylaczyc to prawie sie zabil hehe:P A jak juz wylaczyl to za pare sekund znowu prad wylaczyli tak ze swiatla zostawil pozapalane i pozniej chodzilam i gasilam:P
Wylaczyli nam prad w nocy i jak spowrotem wlaczyli to uruchomil sie nasz zestaw audio i muza na cala pare... Myslalam ze zawalu dostane! Moj jak wyskoczyl z lozka zeby to wylaczyc to prawie sie zabil hehe:P A jak juz wylaczyl to za pare sekund znowu prad wylaczyli tak ze swiatla zostawil pozapalane i pozniej chodzilam i gasilam:P
Aniaa no rzeczywiście pobudka super:)
Przyszła mama ja też widziałam jak w górach ludzie nosili dzieciaczki w takich jakby plecakach.
U nas bunt też się chyba zaczął. Antoś coraz częściej pokazuje nerwy. Jak na coś mu nie pozwolę to zaczyna wszystkim rzucać, trzaskać szafkami itp. Normalnie nie poznaję mojego dziecka :(
Przyszła mama ja też widziałam jak w górach ludzie nosili dzieciaczki w takich jakby plecakach.
U nas bunt też się chyba zaczął. Antoś coraz częściej pokazuje nerwy. Jak na coś mu nie pozwolę to zaczyna wszystkim rzucać, trzaskać szafkami itp. Normalnie nie poznaję mojego dziecka :(
He he Aniaa dobre:))) wyobrażam sobie tą scenę:))))) hehehe
U nas nocka do d.u.p.y. Hela znowu popłakiwała, dalej męczy ją katar i spać nie może. Ja też mam mega zapchany nos i bolące gardło i też spać nie mogłam....masakra!!! A niby katar nie choroba!
Co do buntu to powiem Wam że nawet moja mega grzeczna Hela zaczyna pokazywać rogi...udaje że płacze, kładzie się (jeszcze się nie rzuca) na podłogę i takie tam. no nic trzeba przeżyć.
U nas nocka do d.u.p.y. Hela znowu popłakiwała, dalej męczy ją katar i spać nie może. Ja też mam mega zapchany nos i bolące gardło i też spać nie mogłam....masakra!!! A niby katar nie choroba!
Co do buntu to powiem Wam że nawet moja mega grzeczna Hela zaczyna pokazywać rogi...udaje że płacze, kładzie się (jeszcze się nie rzuca) na podłogę i takie tam. no nic trzeba przeżyć.
Ja tez dzis czesto wstawalam ale to przez siebie bo filipowi jakos ten nos zapchany nie przeszkadza w spaniu,dziwne w nocy wogle nie kaszle, najwieej wieczorem jakp tyle biega. Dzis rano wstal chyba lewa noga i jest jakis bez energi.
Co do buntu to fifi ostatnio chce ievej na swoim pstawic a jak sie naprawde wkurzy to placze krzyczy nie wie co z nerwami zrobic wiec czesto uderzy. I ucieka do swojeo pokoju tam ie uspokaja i przeprasza.
Wogle dis mnie zab nie boli dziwne to.
No a wczoraj fifi chcial siedziec na nocniku az wkoncu ualo mu sie zrobic malego bobka hehe ale reszta na ziemie juz nie chcial usiasc.
Aniaa musialo byc fajnie hehe:)
Co do buntu to fifi ostatnio chce ievej na swoim pstawic a jak sie naprawde wkurzy to placze krzyczy nie wie co z nerwami zrobic wiec czesto uderzy. I ucieka do swojeo pokoju tam ie uspokaja i przeprasza.
Wogle dis mnie zab nie boli dziwne to.
No a wczoraj fifi chcial siedziec na nocniku az wkoncu ualo mu sie zrobic malego bobka hehe ale reszta na ziemie juz nie chcial usiasc.
Aniaa musialo byc fajnie hehe:)
Piękna pogoda, ale jak się patrzy za oknem. Tak to głowę idzie urwac , no i dzisiaj kiblujemy w domu.
Nyzosiu zdecydowanie bycie w ciąży nie jest moim ulubionym stanem :) Masakra jakaś. Tu boli , tam ciągnie, cały czas coś. Ale najważniejsze, że do przodu.
Dostałam właśnie info, że spotkanie w sobotnie popołudnie.Super, może uda nam się byc. Tylko jak tyle dzieciaczków chorych to kto przyjdzie?
Miłego dnia!!!
Nyzosiu zdecydowanie bycie w ciąży nie jest moim ulubionym stanem :) Masakra jakaś. Tu boli , tam ciągnie, cały czas coś. Ale najważniejsze, że do przodu.
Dostałam właśnie info, że spotkanie w sobotnie popołudnie.Super, może uda nam się byc. Tylko jak tyle dzieciaczków chorych to kto przyjdzie?
Miłego dnia!!!
Ja mam jakiegos pecha ostatnio do spotkan bo w sobote pewnie mnie nie bedzie, w ciagu dnia musimy zrobic zakupy jakies wieksze zebym pozniej sama nie musiala z Amela robic, poprac wszytsko mezowi na wyjazd, a wieczorem ide na imprezke zeby sie wyluzowac przed 2 tyg z Amela hehe;) A w niedziele caly dzien uczelnia:(
ja też silnego wiatru nie widziałam ...
Elizka na spacerze też już była.
U nas na szczęście jeszcze żadnego buntu nie ma, no ale Elizka jest młodsza więc jeszcze na to czas. Nie śpieszy mi się do buntu :P
Fajnie tak wreszcie odpocząć :). Dziś wreszcie zdjęcia do albumów powkładałam, nareszcie porządek mam.
Elizka na spacerze też już była.
U nas na szczęście jeszcze żadnego buntu nie ma, no ale Elizka jest młodsza więc jeszcze na to czas. Nie śpieszy mi się do buntu :P
Fajnie tak wreszcie odpocząć :). Dziś wreszcie zdjęcia do albumów powkładałam, nareszcie porządek mam.
He he Nilkaa po 40 tygodniu to na pewno byś już leżała w szpitalu na porodówce podłączona do oksytocyny:))))
Miałaś na myśli po 30 tygodniu chyba:)))
Ja się ostatnio zastanawiałam że tak świetnie czułam się w ciąży. Pamiętam jak pisałyście że chcecie już urodzić bo się męczycie, bo ciężko bo macie dość itd a mnie to porodu nie ciągnęło:) no może w ostatnim tygodniu ale to dlatego że miałam już dość szpitala:)
Miałaś na myśli po 30 tygodniu chyba:)))
Ja się ostatnio zastanawiałam że tak świetnie czułam się w ciąży. Pamiętam jak pisałyście że chcecie już urodzić bo się męczycie, bo ciężko bo macie dość itd a mnie to porodu nie ciągnęło:) no może w ostatnim tygodniu ale to dlatego że miałam już dość szpitala:)
Tylko pozazdrościc spokojnej ciąży. Ja co chwilę coś łapię, a to przeziębienie, a to jakieś kobiece sprawy. Chodzę jak połamana bo mi rwa dokucza, a kości jakby mi kto na kole łamał :), serce boli, ledwo oddycham. Śmiałam się ostatnio jak Staś naśladował jak mama wstaje. Mówi "oj ciężko" i tak śmiesznie stęka. Nic dodac nic ując :)
Staś ważył aż cały kilogram !
Staś ważył aż cały kilogram !
nyzosia:
a mnie teraz wkurza że brzuch mam jakbym już co najmniej w 8 miesiącu była ... Najchętniej bym go schowała, ale się nie da.
Zdrówka życzę !
A ja dziś zrobiłam kurczaka po indyjsku wg przepisu akacji - pyszny wyszedł .. Ale co ja się naszukałam wszystkich przypraw aby go zrobić ...
Brakuje mi jakiegoś dobrze zaopatrzonego sklepu w pobliżu domu.
a mnie teraz wkurza że brzuch mam jakbym już co najmniej w 8 miesiącu była ... Najchętniej bym go schowała, ale się nie da.
Zdrówka życzę !
A ja dziś zrobiłam kurczaka po indyjsku wg przepisu akacji - pyszny wyszedł .. Ale co ja się naszukałam wszystkich przypraw aby go zrobić ...
Brakuje mi jakiegoś dobrze zaopatrzonego sklepu w pobliżu domu.
Ja tez sie super czulam w ciazy:))) mowilam ze moge caly czas w niej byc:) zadnych dolegliwosci jedynie zmeczenie i sennosc na poczatku.
Musze pochwalic mojego synka:) bardzo interesuje sie ksiazeczkami to mu opowiadam np o zwierzatkach i laczy jenw pary wie ze krowa-to mama byk- tata a na cielatko male mowi fifi hehe:) tak samo z kura kogutem i pisklakami. Ze wszystkim chce tak robic:) nawet laczy rozmiarowo duza rybe nazywa tata mniejsza mama a najmniejsza siebie:) kamil tylko sie smieje ze jestem krowa i kura:p
U nas jutro szykuje sie niezly dzien rano ma niby siedziec ten od mebli i wszystko konczyc bedzie siedzial caly dzien a maly przy halasach nie zasnie:( i bede zmuszona wyslac kamila z nim na dwor by zasnal ja musze jechac w tym zasie do dentysty a popoludniu prawdopodobnie do przygodni na witomino z nim o ile mojej mamie uda sie go zarejestrowac.
Czy dziecko moze alezec do dwoch panstwowych przychodni???
Madziulka do jakiej lekarki masz zapisana Pati?? A ktora odradzasz??
Maly spi ale tak swiszczy nosem:( jak mi go zal:( a nie moge mu dac kropli do nosa bo juz bral tyle ile mogl:(((:(
Musze pochwalic mojego synka:) bardzo interesuje sie ksiazeczkami to mu opowiadam np o zwierzatkach i laczy jenw pary wie ze krowa-to mama byk- tata a na cielatko male mowi fifi hehe:) tak samo z kura kogutem i pisklakami. Ze wszystkim chce tak robic:) nawet laczy rozmiarowo duza rybe nazywa tata mniejsza mama a najmniejsza siebie:) kamil tylko sie smieje ze jestem krowa i kura:p
U nas jutro szykuje sie niezly dzien rano ma niby siedziec ten od mebli i wszystko konczyc bedzie siedzial caly dzien a maly przy halasach nie zasnie:( i bede zmuszona wyslac kamila z nim na dwor by zasnal ja musze jechac w tym zasie do dentysty a popoludniu prawdopodobnie do przygodni na witomino z nim o ile mojej mamie uda sie go zarejestrowac.
Czy dziecko moze alezec do dwoch panstwowych przychodni???
Madziulka do jakiej lekarki masz zapisana Pati?? A ktora odradzasz??
Maly spi ale tak swiszczy nosem:( jak mi go zal:( a nie moge mu dac kropli do nosa bo juz bral tyle ile mogl:(((:(
Ssabinka mówię Ci u nas po spacerze lepiej z nosem. od spaceru wytarłam jej nos tylko raz a rano musiałam co chwilę!!
Ja w bomi rzadko kupuje. Moja przyjaciółka w takie specjalne wynalazki zaopatruje się tu: http://www.kuchnieswiata.com.pl/sklepy.html Ale mi bandycka nie po drodze:))))
Ja w bomi rzadko kupuje. Moja przyjaciółka w takie specjalne wynalazki zaopatruje się tu: http://www.kuchnieswiata.com.pl/sklepy.html Ale mi bandycka nie po drodze:))))
U nas nocka już całkiem udana. Heli przeszedł katar więc mogła spać. ale jako że już jest zdrowsza przypomniała sobie o butelce. obudziła się o 1 i do 2 się awanturowała że chce mleko:)) no ale w końcu się poddała i zasnęła i spała całkiem dobrze.
Ale dzisiaj piękne słońce z rana. jedziemy na spacer do centrum:)
Ale dzisiaj piękne słońce z rana. jedziemy na spacer do centrum:)
Dzień dobry.
My mamy ostatnio noce i wieczory z atrakcjami.
W środę Martyna zjadła winogrona i na wieczór dostała pokrzywki. Po wapnie i leku na alergię szybko przeszło. Wieczorem spać nie mogła. Obudziła się po 21 i do północy nie spała. Po prostu jej się nie chciało, szalała i nie dawała się położyć. Dziś w nocy obudziła się o 3 i urządziła sobie nocne pogaduchy ze sobą. Choć wołała nas i Kubę bo szukała chętnego do zabawy ale ją olaliśmy.
Pokasłują te moje szkraby i już mam dość bo nie wiem kiedy będą w końcu całkiem zdrowe :(
My mamy ostatnio noce i wieczory z atrakcjami.
W środę Martyna zjadła winogrona i na wieczór dostała pokrzywki. Po wapnie i leku na alergię szybko przeszło. Wieczorem spać nie mogła. Obudziła się po 21 i do północy nie spała. Po prostu jej się nie chciało, szalała i nie dawała się położyć. Dziś w nocy obudziła się o 3 i urządziła sobie nocne pogaduchy ze sobą. Choć wołała nas i Kubę bo szukała chętnego do zabawy ale ją olaliśmy.
Pokasłują te moje szkraby i już mam dość bo nie wiem kiedy będą w końcu całkiem zdrowe :(
Pogoda boska. dobrze że młodą ubrałam w miarę na cebulkę bo było jej za ciepło. a i tak lepsza by była cieńsza kurtka. Na placu zabaw na plaży szał:)))
Teraz młoda śpi pewnie też wyjdzie jeszcze raz po drzemce.
W akcie desperacji i braku fajnych promocji na huggisy kupiłam dzisiaj Heli pieluszki dada. wyglądają ok. zobaczymy jak się sprawdzą.
Teraz młoda śpi pewnie też wyjdzie jeszcze raz po drzemce.
W akcie desperacji i braku fajnych promocji na huggisy kupiłam dzisiaj Heli pieluszki dada. wyglądają ok. zobaczymy jak się sprawdzą.
może któraś mama się skusi zapisać malucha na piłkę :) my idziemy za tydzień na lekcję pokazową :)
http://www.socatots.pl/gdansk
http://www.socatots.pl/gdansk
Hej mam troche czasu więc wpadłam sie przywitać i pochwalić :)
Jakby ktoś nie wiedział to 25 lutego o godz 6 45 przyszedł na świat nasz synek Tymoteusz z wagą 4600 i 57 cm
poród poszedł całkiem sprawnie byłam na porodówce aż 20 minut :D skurcze mnie chwyciły wieczorem nie były jakieś mega mocne i tak do rana wytrzymałam myślałam sobie w szpitalu pewnie też jeszcze tyle godzin tych skurczy mnie czeka a tu taka niespodzianka ;D Także prawdą jest że 2 poród jest łatwiejszy i szybszy :D
Iga dobrze zareagowała na brata nie jest mocno zazdrosna tylko z kąpielą jest najgorzej bo chce wtedy kiedy Tymek jest kąpany, no a tak to jakoś sobie radzimy. Ostatnio była u nas pani doktor na wizycie patronażowej i dziwiła się że Iga już tyle mówi i jest taka samodzielna. Niestety nie udało mi się odsmoczkować mojego dziecka i do snu i czasem w dzień sobie o nim przypomni za to mogę się pochwalić że Iga jest już całkiem odpieluchowana z ostrożności zakładam jej pieluchę na noc i jak gdzieś wychodzimy ale Iga z niej nie korzysta tylko woła "Sii"
Jakby ktoś nie wiedział to 25 lutego o godz 6 45 przyszedł na świat nasz synek Tymoteusz z wagą 4600 i 57 cm
poród poszedł całkiem sprawnie byłam na porodówce aż 20 minut :D skurcze mnie chwyciły wieczorem nie były jakieś mega mocne i tak do rana wytrzymałam myślałam sobie w szpitalu pewnie też jeszcze tyle godzin tych skurczy mnie czeka a tu taka niespodzianka ;D Także prawdą jest że 2 poród jest łatwiejszy i szybszy :D
Iga dobrze zareagowała na brata nie jest mocno zazdrosna tylko z kąpielą jest najgorzej bo chce wtedy kiedy Tymek jest kąpany, no a tak to jakoś sobie radzimy. Ostatnio była u nas pani doktor na wizycie patronażowej i dziwiła się że Iga już tyle mówi i jest taka samodzielna. Niestety nie udało mi się odsmoczkować mojego dziecka i do snu i czasem w dzień sobie o nim przypomni za to mogę się pochwalić że Iga jest już całkiem odpieluchowana z ostrożności zakładam jej pieluchę na noc i jak gdzieś wychodzimy ale Iga z niej nie korzysta tylko woła "Sii"
Wersoka gratulacje!!! no młody faktycznie całkiem spory!!!!
Super że Iga już odpieluchowana! ja zbieram moce na wakacje. ale pocieszam się tym że do tego musi dojrzeć i dziecko i rodzice. więc mam nadzieje że jak już się zbierzemy to pójdzie nam gładko.
Hela śpi już ponad 3 godziny...i prześpi wieczorny spacer...
Super że Iga już odpieluchowana! ja zbieram moce na wakacje. ale pocieszam się tym że do tego musi dojrzeć i dziecko i rodzice. więc mam nadzieje że jak już się zbierzemy to pójdzie nam gładko.
Hela śpi już ponad 3 godziny...i prześpi wieczorny spacer...
fajny taki krótki poród :)
No i gratulacje z odpieluchowania - ehhh ja tam słabo wierzę że w wakacje na takim etapie będziemy.
Czasami Elizka woła ale wciąż tylko czasami ... No ale jeszcze jest czas.
A my właśnie byliśmy na USG - i potwierdzone - będzie chłopak - lekarka nie miała żadnych wątpliwości. Zostaje mi więc szykowanie tym razem chłopięcej wyprawki i wyprzedawanie Elizki sukienek - szkoda mi będzie się z nimi pożegnać, miałam nadzieję że jeszcze drugie dziecko w nich pochodzi ...
No i gratulacje z odpieluchowania - ehhh ja tam słabo wierzę że w wakacje na takim etapie będziemy.
Czasami Elizka woła ale wciąż tylko czasami ... No ale jeszcze jest czas.
A my właśnie byliśmy na USG - i potwierdzone - będzie chłopak - lekarka nie miała żadnych wątpliwości. Zostaje mi więc szykowanie tym razem chłopięcej wyprawki i wyprzedawanie Elizki sukienek - szkoda mi będzie się z nimi pożegnać, miałam nadzieję że jeszcze drugie dziecko w nich pochodzi ...
Nilkaa no to super:))) wyprzedaż Elizkę będziesz miała na niebieską wyprawkę:)))
Mjakmama - niczym! bez kitu Heli nic nie interesuje. Najfajniejsze są buty i czapki. godzinami się może nimi bawić a zabawki są nudne.
Ale widziałam fajną zabawkę u sąsiadki - mikrofon dla dziewczynki:)
Hela padła dopiero teraz. Jutro wysyłam ich do dziadków a ja zabieram się za sprzątnie strychu. już się boje...
Mjakmama - niczym! bez kitu Heli nic nie interesuje. Najfajniejsze są buty i czapki. godzinami się może nimi bawić a zabawki są nudne.
Ale widziałam fajną zabawkę u sąsiadki - mikrofon dla dziewczynki:)
Hela padła dopiero teraz. Jutro wysyłam ich do dziadków a ja zabieram się za sprzątnie strychu. już się boje...
Raczej taki:http://allegro.pl/mikrofon-x2-statyw-agatka-karaoke-interkobo-i2210556856.html
Starsza sąsiadka do niego śpiewa i tańczy a potem się kłoni:)) Hela nie śpiewała ale tańczyła z mikrofonem:)
Starsza sąsiadka do niego śpiewa i tańczy a potem się kłoni:)) Hela nie śpiewała ale tańczyła z mikrofonem:)
Dokładnie taki mają sąsiedzi:
http://allegro.pl/mikrofon-karaoke-statyw-z-regulacja-wysokosci-i2203910506.html
http://allegro.pl/mikrofon-karaoke-statyw-z-regulacja-wysokosci-i2203910506.html
My bylismy wczoraj u lekarza mlody mial pelno energi ale nos zapchany kaszlal ale osluchowo ok mamy tylko inhalowac i syrop na katar.
Mlody spal na dworzu wczoraj tylko 30min bo samochod trabiacy go obudzil:( jak wracalismy od lekarza i od mojej mamy tez sie zdrzemnal w domu zasnal po 21 a od ok 23 byl co chwile ryk:( slaby pol nocy jie przespala,mi tak spal z przerwami do 9.30 jak sie obudzil strasznie mizerny tylko siedzial i ogladal bajki nic nie chce jesc napil sie moze lyka soku:( goraczki nie ma a wyglada jak by mial conajmniej 39:( znow spi:( kurde no:( w pon chyba znow do lekarza musimy isc:( o ile nie wczesniej na pogotowie bo nam sie odwodni :( masakra jakas:(
Mlody spal na dworzu wczoraj tylko 30min bo samochod trabiacy go obudzil:( jak wracalismy od lekarza i od mojej mamy tez sie zdrzemnal w domu zasnal po 21 a od ok 23 byl co chwile ryk:( slaby pol nocy jie przespala,mi tak spal z przerwami do 9.30 jak sie obudzil strasznie mizerny tylko siedzial i ogladal bajki nic nie chce jesc napil sie moze lyka soku:( goraczki nie ma a wyglada jak by mial conajmniej 39:( znow spi:( kurde no:( w pon chyba znow do lekarza musimy isc:( o ile nie wczesniej na pogotowie bo nam sie odwodni :( masakra jakas:(
my po spacerze, Eliziak zasnął a ja sprzątam w domu a mąż w piwnicy ...
No i jeszcze zupkę Elizce gotuję.
mjakmama - trzecie chcę tak dopiero za 5 lat więc bez sensu tyle trzymać ... tym bardziej że upadła teoria że w mojej rodzinie rodzą się tylko dziewczynki ...to będzie pierwszy chłopak od prawie 60 lat.
No i jeszcze zupkę Elizce gotuję.
mjakmama - trzecie chcę tak dopiero za 5 lat więc bez sensu tyle trzymać ... tym bardziej że upadła teoria że w mojej rodzinie rodzą się tylko dziewczynki ...to będzie pierwszy chłopak od prawie 60 lat.
Ja właśnie poluje na jakieś tenisówki i może balerinki. widziałam fajne z h&m ale od 23 rozmiaru...
Moi wrócili cali i zdrowi. Hela jest śmieszna - pytam się jej po kolei co robiła babcia a ona mi odpowiada - buju buju (była z babcią na huśtawce), co robił dziadek - spać (jest chory i leży w łóżku), co robił tata - bum bum (naprawiał łódkę) itd:)))) przekomiczne to było. wszystko już opowie:))))
Moi wrócili cali i zdrowi. Hela jest śmieszna - pytam się jej po kolei co robiła babcia a ona mi odpowiada - buju buju (była z babcią na huśtawce), co robił dziadek - spać (jest chory i leży w łóżku), co robił tata - bum bum (naprawiał łódkę) itd:)))) przekomiczne to było. wszystko już opowie:))))
te s afajne ale do 22 rozmiaru http://www.hm.com/pl/product/97622?article=97622-B#article=97622-B
Na lato młodej na pewno sandałki kupię. Faktycznie te tenisówki całkiem fajne. muszę się przejechać po sklepach.
Mjakmama ja mówiłam o tych:
http://www.hm.com/pl/product/97152?article=97152-A
Sąsiadka je ma i na prawdę fajnie wyglądają.
My też byliśmy na spacerze. dzisiaj już nie jest tak ciepło jak wczoraj:(
Mjakmama ja mówiłam o tych:
http://www.hm.com/pl/product/97152?article=97152-A
Sąsiadka je ma i na prawdę fajnie wyglądają.
My też byliśmy na spacerze. dzisiaj już nie jest tak ciepło jak wczoraj:(
ale mnie dziś Elizka ugryzła w polik - od południa mam cały napuchnięty :(
Dziś niestety już gorsza pogoda :(, a wczoraj tak fajnie było.
My jeszcze nie mamy żadnych wiosennych butków, ale powoli przymierzam się do poszukiwań. Mam nadzieję że będzie tak samo prosto jak z zimowymi, podjedziemy do Deichmanna i coś wybierzemy :).
Dziś dostałam od kuzynki kolejną wielką siatę ubranek dla Elizki - na 2-3 latka i jeszcze trochę a okaże się że nic już nie będę musiała jej kupować ...
A ubranka dla synka z kolei koleżanka obiecała pożyczyć - nawet się ucieszyła, że pozbędzie się ich na rok, będzie miała więcej miejsca w szafach :)
Dziś niestety już gorsza pogoda :(, a wczoraj tak fajnie było.
My jeszcze nie mamy żadnych wiosennych butków, ale powoli przymierzam się do poszukiwań. Mam nadzieję że będzie tak samo prosto jak z zimowymi, podjedziemy do Deichmanna i coś wybierzemy :).
Dziś dostałam od kuzynki kolejną wielką siatę ubranek dla Elizki - na 2-3 latka i jeszcze trochę a okaże się że nic już nie będę musiała jej kupować ...
A ubranka dla synka z kolei koleżanka obiecała pożyczyć - nawet się ucieszyła, że pozbędzie się ich na rok, będzie miała więcej miejsca w szafach :)
hej hej
Trochę nadrabiania było :) W sobotę była super pogoda a ja w szkole w pracy a potem na imprezie no i nieśmiało przyznam że odważyłam się odciąć pępowinę :)))) Patrycja zostałą u mojej mamy na noc - zaeiozłam ją w sobotę o 8 rano a odebraliśmy ją dopiero dziś o 15 :)) wyspaliśmy się za wszystkie czasy, odespaliśmy imprezę, zrobiliśmy przemeblowanie w domu, posprzątaliśmy ale mega pusto było
Dziś kupiliśmy w końcu wiosenną czapę, jakie buty z ccc macie? muszę jakieś adidaski kupić.
Sabinka my chodzimy do Borys
Trochę nadrabiania było :) W sobotę była super pogoda a ja w szkole w pracy a potem na imprezie no i nieśmiało przyznam że odważyłam się odciąć pępowinę :)))) Patrycja zostałą u mojej mamy na noc - zaeiozłam ją w sobotę o 8 rano a odebraliśmy ją dopiero dziś o 15 :)) wyspaliśmy się za wszystkie czasy, odespaliśmy imprezę, zrobiliśmy przemeblowanie w domu, posprzątaliśmy ale mega pusto było
Dziś kupiliśmy w końcu wiosenną czapę, jakie buty z ccc macie? muszę jakieś adidaski kupić.
Sabinka my chodzimy do Borys
Madziulka adidaski w ccc raczej nie polecam bo wiekszosc jest ze sztucznego ja kupilam cos ala balerinki ale zabudowane z paskiem zapinanym z przodu
ja sie zastanawiam nad rowerkiem biegowym bo ten co mamy to mloda posiedzi chwile ale pedalami nie pokreci bo za krotkie nogi ma a na podnozku dla niej nie radosc trzymac :)
wozek dla lali mamy - lale robia czesto bam bo emilka szybko chodzi z lalami na spacery hahhaha
ja sie zastanawiam nad rowerkiem biegowym bo ten co mamy to mloda posiedzi chwile ale pedalami nie pokreci bo za krotkie nogi ma a na podnozku dla niej nie radosc trzymac :)
wozek dla lali mamy - lale robia czesto bam bo emilka szybko chodzi z lalami na spacery hahhaha
Ja chce kupić Heli wózek dla lalek a dzień dziecka. na święta nie kupuję jej nic specjalnego. pewnie jakiś drobiazg.
My mamy rowerek 3 kołowy taki dla maluchów jeszcze z zeszłego roku więc spokojnie styknie.
A co do biegowych to laski chcą kupić Puki. ja Heli kupie biegowy za rok bo wiem że w tym roku sobie na nim jeszcze nie poradzi a poza tym chcę wykorzystać ten co już mamy.
My mamy rowerek 3 kołowy taki dla maluchów jeszcze z zeszłego roku więc spokojnie styknie.
A co do biegowych to laski chcą kupić Puki. ja Heli kupie biegowy za rok bo wiem że w tym roku sobie na nim jeszcze nie poradzi a poza tym chcę wykorzystać ten co już mamy.
Czesc czesc:) w sobote jak mlody wstal pokechalismy na grilla:) fifi mial pierwszy posilek o 16 i w dzien spal 3 godz. Potem bylo juz lepiej , wczoraj jak zdrowy a dzis slysze pojekuje zobaczymy jak wstanie.
Bylismy wczoraj troche na placu zabaw w brzeznie a potem pojechalismy po pieska:) intak powiekszyla nam sie rodzinka:) jet taki slodki hehe:) mam teraz dwoch maluchow siusiajacych pod siebie. Jak przyjechalismy do domu to fifi zaczal mupokazywac zabawki wszystkie pilki chcial dac pic z butelki hehe i chce go nosic na raczkach musze go pilnowac bonwzoraj podniosl go dogory nogami:)
Bylismy wczoraj troche na placu zabaw w brzeznie a potem pojechalismy po pieska:) intak powiekszyla nam sie rodzinka:) jet taki slodki hehe:) mam teraz dwoch maluchow siusiajacych pod siebie. Jak przyjechalismy do domu to fifi zaczal mupokazywac zabawki wszystkie pilki chcial dac pic z butelki hehe i chce go nosic na raczkach musze go pilnowac bonwzoraj podniosl go dogory nogami:)
My mamy taki:
http://allegro.pl/rower-rowerek-smart-trike-zoo-3w1-delfinek-i2186838130.html
Pedały już dotyka ale nie umie kręcić.
U nas byłoby jeszcze za wcześnie na biegowy, wątpię czy by zdążyła w wakacje załapać o co chodzi.
Ja na razie pomysłu na prezent nie mam - ani na święta ani na Dzień Dziecka.
Myślę o zestawie do sprzątania albo kuchni dla małej ...- ale to tak bardzo wstępnie i jeszcze nie wiem czy to będzie to. Albo jej damy jakieś pudło z tych co kupiliśmy poprzednio przy wyprzedaży zabawek w tesco :).
Prawda jest taka że Elizka wszystko ma i nie ma co jej więcej kupować.
http://allegro.pl/rower-rowerek-smart-trike-zoo-3w1-delfinek-i2186838130.html
Pedały już dotyka ale nie umie kręcić.
U nas byłoby jeszcze za wcześnie na biegowy, wątpię czy by zdążyła w wakacje załapać o co chodzi.
Ja na razie pomysłu na prezent nie mam - ani na święta ani na Dzień Dziecka.
Myślę o zestawie do sprzątania albo kuchni dla małej ...- ale to tak bardzo wstępnie i jeszcze nie wiem czy to będzie to. Albo jej damy jakieś pudło z tych co kupiliśmy poprzednio przy wyprzedaży zabawek w tesco :).
Prawda jest taka że Elizka wszystko ma i nie ma co jej więcej kupować.
http://www.decathlon.com.pl/PL/run-ride-175222343/
ja chce taki kupic
nie chce by sie uczyla na 3 kolowcu bo latwiej jej z biegowego bedzie od razu na 2 kolka przejsc a poza tym na naszym 3 kolowcu nie dosiega pedalow a nogi ma tak dlugie z eniewygodnie ma zgiete na podnozku - dziewczyny na watku o biegowych mowily ze dzieciaki w wieku Emilki juz smigaja wazne by dosiegaly podloza cala stopa :)
ja chce taki kupic
nie chce by sie uczyla na 3 kolowcu bo latwiej jej z biegowego bedzie od razu na 2 kolka przejsc a poza tym na naszym 3 kolowcu nie dosiega pedalow a nogi ma tak dlugie z eniewygodnie ma zgiete na podnozku - dziewczyny na watku o biegowych mowily ze dzieciaki w wieku Emilki juz smigaja wazne by dosiegaly podloza cala stopa :)
Może i takie maluchy śmigają ale mi się wydaje że to zalezy od dziecka. Tzn wierzę że Emilka i Kostek sobie poradzą bo są szaleni ale tak jak pisałam nie sądzę żeby Hela w tym roku dała radę bo ona nawet się nie wspina więc ruchowo jest słabo rozwinięta:) A za rok będzie jak znalazł.
Na tym 3 kołowcu to pewnie nie będzie sama jeździła tylko będziemy ją pchali - rowerek będzie robił za wózek:)))
A co do prezentów to u mnie nigdy nie było tradycji żeby na Wielkanoc dostawać jakieś duże prezenty. raczej słodycze i jakieś drobiazgi. i tego będę się trzymać:)
w tym roku chyba pojedziemy do teściów na święta i wtedy pochowamy Heli jajka w ogrodzie:)))
Na tym 3 kołowcu to pewnie nie będzie sama jeździła tylko będziemy ją pchali - rowerek będzie robił za wózek:)))
A co do prezentów to u mnie nigdy nie było tradycji żeby na Wielkanoc dostawać jakieś duże prezenty. raczej słodycze i jakieś drobiazgi. i tego będę się trzymać:)
w tym roku chyba pojedziemy do teściów na święta i wtedy pochowamy Heli jajka w ogrodzie:)))
Ten delfinek drogi ale wypasiony. Kostek taki ma więc widziałam go na żywca. poza tym jest o tyle fajny że ma gumowe koło - w miarę cicho jeździ.
My mamy taki:
http://allegro.pl/smoby-trojkolowy-rower-be-fun-confort-kolory-grati-i2195435351.html
I jest spoko tylko trochę głośny:)
My mamy taki:
http://allegro.pl/smoby-trojkolowy-rower-be-fun-confort-kolory-grati-i2195435351.html
I jest spoko tylko trochę głośny:)
No ja mam nadzieje ze filip da rade na nim:) sasiad taki ma i filip juz probowal w domu na boso ale go podtrzymuje po pol stopa narazie dosiega moze w bucikach bedzie lepiej a do lata jeszcze urosnie:)
My bylismy z 3 godz temu na 5 min na dworzu bo u nas to wichura mlody krzyczal bo piasek w oczy mu sypal i nie mogl ustac pies tez piszczal i wskakiwal na rece. Teraz oby dwoje spia:) fifi w lozeczku a yogi na mnie:)
My bylismy z 3 godz temu na 5 min na dworzu bo u nas to wichura mlody krzyczal bo piasek w oczy mu sypal i nie mogl ustac pies tez piszczal i wskakiwal na rece. Teraz oby dwoje spia:) fifi w lozeczku a yogi na mnie:)
No my tak jak Nyzosia napisala kupujemy Puky:
http://allegro.pl/niemiecki-rowerek-biegowy-puky-lrm-krakowcht205-i2179912207.html
Mysle ze Ami da rade, a jesli nie to wielkiej straty nie bedzie, bedzie miala na nastepny rok:) Trojkolowego w ogole nie chce, tylko biegowy.
Maz dzisiaj z samego rana wylecial, dobrze ze mam chociaz te praktyki i 2 razy w tygodniu moja mama przychodzi to moge odsapnac od Ami.
Boje sie tylko ze za pare dni sie zacznie czeste budzenie w nocy przez to ze meza nie ma...
http://allegro.pl/niemiecki-rowerek-biegowy-puky-lrm-krakowcht205-i2179912207.html
Mysle ze Ami da rade, a jesli nie to wielkiej straty nie bedzie, bedzie miala na nastepny rok:) Trojkolowego w ogole nie chce, tylko biegowy.
Maz dzisiaj z samego rana wylecial, dobrze ze mam chociaz te praktyki i 2 razy w tygodniu moja mama przychodzi to moge odsapnac od Ami.
Boje sie tylko ze za pare dni sie zacznie czeste budzenie w nocy przez to ze meza nie ma...
hej ;)
Ssabinka ślicznego macie pieska ;) ja tez bym chciała, ale labradora, ale z nim poczekamy jak się wyprowadzimy
ja dziś zaczęłam robić porządki...masakra ile tego się nazbierało przez zimę...2 dni będę chyba wystawiała na allegro...do tego robię katalogi zdjęć...nie miałam pojęcia ze tyle tego mamy...w dodatku mam bałagan w dokumentach/fakturach, jak ja nie cierpię takiej roboty ;/
my rowerka nie kupujemy, Liwia jest za mała - tak mi się wydaje,
w środę czeka nas szczepienie, nie wiem czy nie kupić jej szczepionki 3w1, boje się tylko po niej komplikacji bo słyszałam dużo sprzeczności na temat tych szczepionek ;/ z drugiej strony, nie wyobrażam sobie kłuć jej 3 razy
Ssabinka ślicznego macie pieska ;) ja tez bym chciała, ale labradora, ale z nim poczekamy jak się wyprowadzimy
ja dziś zaczęłam robić porządki...masakra ile tego się nazbierało przez zimę...2 dni będę chyba wystawiała na allegro...do tego robię katalogi zdjęć...nie miałam pojęcia ze tyle tego mamy...w dodatku mam bałagan w dokumentach/fakturach, jak ja nie cierpię takiej roboty ;/
my rowerka nie kupujemy, Liwia jest za mała - tak mi się wydaje,
w środę czeka nas szczepienie, nie wiem czy nie kupić jej szczepionki 3w1, boje się tylko po niej komplikacji bo słyszałam dużo sprzeczności na temat tych szczepionek ;/ z drugiej strony, nie wyobrażam sobie kłuć jej 3 razy
Przyszla mamo labradora to nie polecam. Moi rodzice maja i juz wysiadaja psychicznie przy nim, wszystko niszczy w ogole sie nie slucha. Wynajeli profesjonalnego trenera dla psa, razem z nim chodza na tresure i g... to daje za przeproszeniem. Facet mowi ze labradory takie sa, i ze wszystkie ktore trenowal to takie wredoty i ze nie sa zbyt madre.
u nas na szczęście wyjazdów nie ma ...
Prawdę mówiąc ja powinnam zmienić pracę na taką bardziej wyjazdową (myśląc o jakimś rozwoju itd) ale to nie wchodzi w grę - póki moja dwójka nie skończy 5-6 latek nie wyobrażam sobie takich wyjazdów.
Odpuściłam sobie dziś angielski - mam dzień lenia :), a co ...
Prawdę mówiąc ja powinnam zmienić pracę na taką bardziej wyjazdową (myśląc o jakimś rozwoju itd) ale to nie wchodzi w grę - póki moja dwójka nie skończy 5-6 latek nie wyobrażam sobie takich wyjazdów.
Odpuściłam sobie dziś angielski - mam dzień lenia :), a co ...
Aniaa faktycznie szkoda Ami...ciekawe czy za parę dni nie przestanie pytać o tatę.
U nas Hela tak tęskni za dziadkiem (mój tata) - jest marynarzem i wyjechał ponad miesiąc temu a Hela za każdym razem jak przychodzi do nas babcia (moja mama) to się pyta "dziadzia?". my mówimy że dziadka nie że jest w pracy i jest ok. ale jednak widać że jest zawiedziona. na szczęście dziadek niedługo wraca. już widzę jak Hela będzie się cieszyć:))
Jakie owoce jedzą Wasze dzieci?? Hela nic nie chce jeść w kawałkach...spróbowała kiwi i się darła jak szalona!! w jogurcie zje zmiksowane owoce ale osobno nie chce. a jogurt je rano ze specjalnymi owocami (zrobiłam jej kompot ze śliwek, moreli i jabłek na trawienie:))) i chyba nie za bardzo może jeść jeszcze jeden jogurt.
U nas Hela tak tęskni za dziadkiem (mój tata) - jest marynarzem i wyjechał ponad miesiąc temu a Hela za każdym razem jak przychodzi do nas babcia (moja mama) to się pyta "dziadzia?". my mówimy że dziadka nie że jest w pracy i jest ok. ale jednak widać że jest zawiedziona. na szczęście dziadek niedługo wraca. już widzę jak Hela będzie się cieszyć:))
Jakie owoce jedzą Wasze dzieci?? Hela nic nie chce jeść w kawałkach...spróbowała kiwi i się darła jak szalona!! w jogurcie zje zmiksowane owoce ale osobno nie chce. a jogurt je rano ze specjalnymi owocami (zrobiłam jej kompot ze śliwek, moreli i jabłek na trawienie:))) i chyba nie za bardzo może jeść jeszcze jeden jogurt.
Przed chwila gadala z mezem na skypie i go widziala i jakby sie jej humor poprawil, moze to tez jakis sposob;) Posmiala sie do monitora, pogadala, zrobila Tacie papa, i narazie jest ok.
Nyzosia moja je wszystko w kawalkach, klade jej na talerzyk i sobie je, teraz glownie winogrona, jablka, gruszki, mandarynki, pomarancze, kiwi, banany.
Nyzosia moja je wszystko w kawalkach, klade jej na talerzyk i sobie je, teraz glownie winogrona, jablka, gruszki, mandarynki, pomarancze, kiwi, banany.
u nas tez je wszystkie dostępne owoce, jednak przeważają jabłka, je codziennie
właśnie zabiłam komara...od razu pomyślałam o zabezpieczeniu na okno
swoja droga nie wyobrażam sobie by Liwia nie widywała długo ojca, niestety coraz częściej sie to zdarza ;/ K często jeździ do Warszawy, gdyby miał tam pracować na stale to na pewno byśmy pojechały z nim, pamiętam jak ja nie widywałam taty przez 8/9 miesięcy - duuuzo czasu minęło zanim traktowałam go jak ojca
właśnie zabiłam komara...od razu pomyślałam o zabezpieczeniu na okno
swoja droga nie wyobrażam sobie by Liwia nie widywała długo ojca, niestety coraz częściej sie to zdarza ;/ K często jeździ do Warszawy, gdyby miał tam pracować na stale to na pewno byśmy pojechały z nim, pamiętam jak ja nie widywałam taty przez 8/9 miesięcy - duuuzo czasu minęło zanim traktowałam go jak ojca
taki:
http://allegro.pl/fisher-price-wozek-spacerowy-bobas-86892-kurier-i2205229766.html
Elizka na razie bardzo zadowolona, wozi bobasa, karmi itd. A do swojego samochodzika wstawia z nosidłem :)
http://allegro.pl/fisher-price-wozek-spacerowy-bobas-86892-kurier-i2205229766.html
Elizka na razie bardzo zadowolona, wozi bobasa, karmi itd. A do swojego samochodzika wstawia z nosidłem :)
http://allegro.pl/smoby-wozek-gleboki-z-gondola-baby-nurse-i2192933661.html taki
Madziulka patrz na wysokosc raczki przy kupnie bo wiekszosc wozkow ma tak na wzrost 3 latka
Madziulka patrz na wysokosc raczki przy kupnie bo wiekszosc wozkow ma tak na wzrost 3 latka
Hela dzisiaj jakaś nie w sosie...nie wiem czy to nie przez ten wiatr. najpierw nie dał jej spać w dzień a teraz może też ją denerwuje. zrobiła taką aferę przy kolacji że ho ho.
Zazdroszczę że Wasze dzieci tak jedzą owoce...moja nic nie chce...czekam na lato wybór będzie większy może będzie jadła.
Ja chcę kupić coś w tym stylu:
http://allegro.pl/prezent-wozek-dla-lalek-lalki-wielofunkcyjny-5-kol-i2187403465.html
Takim jeździła w funparku i bardzo się jej podobał:))) i też ma regulowaną rączkę więc dla naszych maluchów jest ok.
Zazdroszczę że Wasze dzieci tak jedzą owoce...moja nic nie chce...czekam na lato wybór będzie większy może będzie jadła.
Ja chcę kupić coś w tym stylu:
http://allegro.pl/prezent-wozek-dla-lalek-lalki-wielofunkcyjny-5-kol-i2187403465.html
Takim jeździła w funparku i bardzo się jej podobał:))) i też ma regulowaną rączkę więc dla naszych maluchów jest ok.
Nyzosia pocieszę Cię bo mój Antoś też dużo owoców nie je. Jemu to jak czapka stanie. Raz potrafi zjeść całe jabłko a potem nie zje przez tydzień. Lubi też banany, mandarynki, gruszki. ALe tak jak mówiłam... oby nie za często.
Jaki ze mnie ostatnio nerwus, ehhh. Nie wiem co się ze mną dzieje. Chyba przydałyby mi się wakacje pod palmami :))))) Ale na to to muszę jeszcze sporo poczekać.
No i gdzie ta wiosna??? Niby słońce świeci, a zimno :(
Aniaa, ostatnio męża nie było jeden dzień, a Antoś ciągle wołał tatę. Niby mu tłumaczyłam, że jak się obudzi to tata będzie, on przytakiwał, a po chwili znowu było tata. Smutne ale trzeba przeboleć:(
Jaki ze mnie ostatnio nerwus, ehhh. Nie wiem co się ze mną dzieje. Chyba przydałyby mi się wakacje pod palmami :))))) Ale na to to muszę jeszcze sporo poczekać.
No i gdzie ta wiosna??? Niby słońce świeci, a zimno :(
Aniaa, ostatnio męża nie było jeden dzień, a Antoś ciągle wołał tatę. Niby mu tłumaczyłam, że jak się obudzi to tata będzie, on przytakiwał, a po chwili znowu było tata. Smutne ale trzeba przeboleć:(
Martynka uwielbia owoce ale niestety nie może ich jeść :(
Po mandarynkach miała wysypkę na nadgarstkach i w zgięciach łokci i taką suchą skórę na tych miejscach i na buzi. Teraz niedawno dałam jej winogrona i dostała mega pokrzywki na ciele jakby ją ktoś natarł pokrzywą. No i papryki też nie może. Myślę że to nie alergia tylko no świństwo czym są pryskane te owoce i warzywa. Lepiej i bezpieczniej jest zimą dawać maluchom krajowe owoce i warzywa ale to tylko jabłka zostają :(
Dzieciaki pokasłują ale jakoś się trzymają. Ja już nic nie mówię tylko mam nadzieję że będzie dobrze.
Martynka dostała od moich rodziców zwykłą spacerówkę i się cieszyła jak gwizdek, zasówa po całym domu. Kupili w akpolu za 65zl chyba.
Jeśli chodzi o buty to my w ccc kupiliśmy dla Martynki firmy junior kids.
Chciałam elefanty ale jak zwykle nie było wyboru i rozmiarów.
Po mandarynkach miała wysypkę na nadgarstkach i w zgięciach łokci i taką suchą skórę na tych miejscach i na buzi. Teraz niedawno dałam jej winogrona i dostała mega pokrzywki na ciele jakby ją ktoś natarł pokrzywą. No i papryki też nie może. Myślę że to nie alergia tylko no świństwo czym są pryskane te owoce i warzywa. Lepiej i bezpieczniej jest zimą dawać maluchom krajowe owoce i warzywa ale to tylko jabłka zostają :(
Dzieciaki pokasłują ale jakoś się trzymają. Ja już nic nie mówię tylko mam nadzieję że będzie dobrze.
Martynka dostała od moich rodziców zwykłą spacerówkę i się cieszyła jak gwizdek, zasówa po całym domu. Kupili w akpolu za 65zl chyba.
Jeśli chodzi o buty to my w ccc kupiliśmy dla Martynki firmy junior kids.
Chciałam elefanty ale jak zwykle nie było wyboru i rozmiarów.
Aniu nie martw się wyjazdem męża szybko zleci jak znajdziesz dla Was zajęcie na ten czas. Może pojedz do rodziców na parę dni żeby nie być samej z Ami lub zaproś kogoś do siebie. Ja tak robię jak mój wyjeżdża.
Zaproś koleżanki na wieczorne pogaduchy. Byle nie być samej. Ja tego nienawidzę. Mój z czwartek wyjeżdża ale na szczęście już w piątek wieczorem będzie w domku.
Zaproś koleżanki na wieczorne pogaduchy. Byle nie być samej. Ja tego nienawidzę. Mój z czwartek wyjeżdża ale na szczęście już w piątek wieczorem będzie w domku.
Nyzosia moja Natala ma taki wózek jak Ty dałaś linka i jest super dostała na roczek jeszcze jest w kartonie bo mamy mało miejsca ale na lato jej rozłożymy
moja też z owoców to najlepiej lubi banany czasem zje jabłko raz zjadła pół kiwi ale było miękkie i słodkie coś to moje dziecko gryźć nielubi albo jej się nie chce
myśmy dzisiaj były półtorej godzinki na spacerku a teraz znowu mocno wieje
moja też z owoców to najlepiej lubi banany czasem zje jabłko raz zjadła pół kiwi ale było miękkie i słodkie coś to moje dziecko gryźć nielubi albo jej się nie chce
myśmy dzisiaj były półtorej godzinki na spacerku a teraz znowu mocno wieje
Dziewczyny myślicie już nad odpieluchowaniem dzieciaczków?
ja ostatnio zakupiłam nawet majtki i miałam mnóstwo chęci ale mam wrażenie że młody jest jeszcze za mało kumaty. Kupę co prawda robi na nocnik ale nie woła, tylko wiem kiedy mniej więcej jest jego pora i jak go wysadzam to robi, z siku to kompletnie mu nie idzie, ostatnio narobił w majtki i chodził sobie zadowolony w ogóle mu to nie przeszkadzało i nie robiło wrażenia, tłumaczę mu że do nocnika ale jakoś mam wrażenie że on jeszcze nie rozumie, tym bardziej że nie mówi ani siusiu ani kupa więc ciężko też żeby zakomunikował :)
ja ostatnio zakupiłam nawet majtki i miałam mnóstwo chęci ale mam wrażenie że młody jest jeszcze za mało kumaty. Kupę co prawda robi na nocnik ale nie woła, tylko wiem kiedy mniej więcej jest jego pora i jak go wysadzam to robi, z siku to kompletnie mu nie idzie, ostatnio narobił w majtki i chodził sobie zadowolony w ogóle mu to nie przeszkadzało i nie robiło wrażenia, tłumaczę mu że do nocnika ale jakoś mam wrażenie że on jeszcze nie rozumie, tym bardziej że nie mówi ani siusiu ani kupa więc ciężko też żeby zakomunikował :)
Ja narazie nie odpieluchowuje małego bo wiem, że nie ma sensu. Niby zdarzają mu się jakieś przebłyski ale wiem, że jeszcze muszę poczekać z 2-3 miesiące. Ostatnio mnie zaskoczył i u teściów kazał sobie otworzyć drzwi do wc i posadzić na nocnik. Siedział chyba z 5 minut z odświeżaczem w ręku :) i w końcu zrobił siku. Dla mnie to był wielki sukces, ale takie coś zdarza się bardzo, bardzo sporadycznie. Tak ogólnie to nie potrafi usiedzieć nawet 10 sekund na nocniku. Ja wiem, że to nie jest jeszcze jego czas, ale ciągle go oswajam z nocniczkiem.
Antosia coś chyba bierze. Troszkę ma kataru, dzisiaj w nocy kasłał mam nadzieję, że nic gorszego się z tego nie wykluje.
Antosia coś chyba bierze. Troszkę ma kataru, dzisiaj w nocy kasłał mam nadzieję, że nic gorszego się z tego nie wykluje.
na razie nie myślę o "prawdziwym" odpieluchowaniu - staramy się aby Elizka jak najczęściej robiła do nocnika - ale cały czas w pieluszce biega - może w czerwcu zdejmiemy dywany i spróbujemy bez - ale wg mnie nie ma co się śpieszyć ...
Ja się tylko boję regresu jak braciszek przyjdzie na świat :( - dlatego też się zastanawiam czy w czerwcu próbować - bo gdyby załapała to może by już nie chciała wracać do pieluchy.
Zdrówka dla Antosia.
Ja się tylko boję regresu jak braciszek przyjdzie na świat :( - dlatego też się zastanawiam czy w czerwcu próbować - bo gdyby załapała to może by już nie chciała wracać do pieluchy.
Zdrówka dla Antosia.
Zdrówka dla chorowitków.
My dzisiaj byłyśmy w rozjeździe i Hela spała tylko godzinę, w samochodzie. Zobaczymy jak będzie wieczorem.
Ja się zabiorę za Helę i odpieluchowywanie jak już będzie ciepło - czyli maj albo czerwiec. Myślę że się na uda bo Helka już prawie rok robi dwójkę na nocnik więc mam nadzieję że z jedynką też nam jakoś pójdzie.
My dzisiaj byłyśmy w rozjeździe i Hela spała tylko godzinę, w samochodzie. Zobaczymy jak będzie wieczorem.
Ja się zabiorę za Helę i odpieluchowywanie jak już będzie ciepło - czyli maj albo czerwiec. Myślę że się na uda bo Helka już prawie rok robi dwójkę na nocnik więc mam nadzieję że z jedynką też nam jakoś pójdzie.
Chanel no 5 :))))
Ja myślę by się zabrać za odpieluchowanie na wiosnę/ lato - Pati potrafi wołać ale nie zawsze, z kupą się cofnęła bo ładnie wolała, jak sie zajmie zabawą czyli brojeniem to nie woła i zapomina. Zreszai tak cały czas jest wp ieluszce. W lato większość częsc dnia będą spędzać na dworzu , nad jeziorem to będzie latać w majtach, jak się posika to się przynajmniej nie pochoruje :))
Macie jakieś klapki dla maluchów na basen?
Ja myślę by się zabrać za odpieluchowanie na wiosnę/ lato - Pati potrafi wołać ale nie zawsze, z kupą się cofnęła bo ładnie wolała, jak sie zajmie zabawą czyli brojeniem to nie woła i zapomina. Zreszai tak cały czas jest wp ieluszce. W lato większość częsc dnia będą spędzać na dworzu , nad jeziorem to będzie latać w majtach, jak się posika to się przynajmniej nie pochoruje :))
Macie jakieś klapki dla maluchów na basen?
http://allegro.pl/klapki-twity-crocsiki-idealne-na-basen-2805-r-26-i2169868442.html
Madziulka emilka ma cos w tym stylu klapki ale zabija sie w nich wiec nie polecam
Madziulka emilka ma cos w tym stylu klapki ale zabija sie w nich wiec nie polecam
My mamy też coś takiego jak ma mjakmama tyle że z miesięcznika Dziecko:))) Hela bardzo dobrze sobie w nich radzi i latem pewnie w takich będzie biegać po działce czy ogrodzie dziadków.
Z odpieluchowaniem mam podobną koncepcję jak Madziulka - jak się latem na dworze posika to nic jej nie będzie i łatwo będzie można przebrać.
Z odpieluchowaniem mam podobną koncepcję jak Madziulka - jak się latem na dworze posika to nic jej nie będzie i łatwo będzie można przebrać.
mamy kask
co do puky to dzis widzialam na zywo u kolezanki i ona ma taki z kolami 10 cali i dla jej 2,5 letniego dziecka jest juz mały bo na maxa wyciagnietym siodelku ju zkolana ma pod broda
my kupilismy ten bo sa porzadnie zrobione i jest lekki tej samej firmy maja chlopaki swoje rowery http://www.decathlon.com.pl/PL/run-ride-175222343/
widac moja do klapek sie nie nadaje ;) poza tym latem w gume stopy bym nie odziala
co do puky to dzis widzialam na zywo u kolezanki i ona ma taki z kolami 10 cali i dla jej 2,5 letniego dziecka jest juz mały bo na maxa wyciagnietym siodelku ju zkolana ma pod broda
my kupilismy ten bo sa porzadnie zrobione i jest lekki tej samej firmy maja chlopaki swoje rowery http://www.decathlon.com.pl/PL/run-ride-175222343/
widac moja do klapek sie nie nadaje ;) poza tym latem w gume stopy bym nie odziala
Mjakmama ale widzisz ten Twój od Puky'ego różni się tym że Puky ma jeszcze taką podstawkę na nogi dla dziecka. moim zdaniem bardzo przydatną. No i łatwiej dziecku wejść i zejść ja nie ma takiej tamy jak u Ciebie.
Moje klapki mają dużo dziur więc na działkę czy na plaże w sam raz:)
Hela kocha buty. ona posuwa moich więc jej klapki to dla niej nie problem.
Moje klapki mają dużo dziur więc na działkę czy na plaże w sam raz:)
Hela kocha buty. ona posuwa moich więc jej klapki to dla niej nie problem.
zakochalam sie w trampkach http://allegro.pl/show_item.php?item=2212866714
Witam,
a u nas dalej mleko góruje i trzy razy dziennie butla.
Pogoda nareszcie piękna i moi już siedzą na placu zabaw. Ostatnie trzy dni Staś chodził i nic tylko wołał "do piaskownicy" . A jak tu wytłumaczyc że za zimno do piaskownicy? Miałam już dośc, dobrze, że dzisiaj świeci słonko i wieje mniej. A ja kurcze siedzę i pracuje, ehhh.
Mjakmama tak Staś jest wcześniakiem i jeśli chodzi o rozwój to liczą zawsze wiek korygowany. Czyli mówię, że ma 23 m-ce korygowane 3 czyli jakby miał dopiero 20. Bo przeciez te trzy pierwsze miesiace to zaden rozwój dla dziecka , bo dopiero dorasta do wieku urodzeniowego, a i tak czesto jest w tyle za rówieśnikami.
a u nas dalej mleko góruje i trzy razy dziennie butla.
Pogoda nareszcie piękna i moi już siedzą na placu zabaw. Ostatnie trzy dni Staś chodził i nic tylko wołał "do piaskownicy" . A jak tu wytłumaczyc że za zimno do piaskownicy? Miałam już dośc, dobrze, że dzisiaj świeci słonko i wieje mniej. A ja kurcze siedzę i pracuje, ehhh.
Mjakmama tak Staś jest wcześniakiem i jeśli chodzi o rozwój to liczą zawsze wiek korygowany. Czyli mówię, że ma 23 m-ce korygowane 3 czyli jakby miał dopiero 20. Bo przeciez te trzy pierwsze miesiace to zaden rozwój dla dziecka , bo dopiero dorasta do wieku urodzeniowego, a i tak czesto jest w tyle za rówieśnikami.
ale dzisiaj super pogoda my juz spacerek i zakupy mamy zaliczone mała zjadła i teraz spi wszędzie dzielnie na nóżkach maszerowała
ja już nie pamiętam o butelkach moja jak miała 10 miesięcy sama nie chciała pic wolała kaszkę z łyżeczki a teraz pije z tt za 10 zł i jej super pasuje znudziły jej sie kaszki wiec od jakiegoś miesiąca woła o mleko rano i wieczorem ale maks 100 wypija i daje jej jakieś jogurty czy deser z mlekiem albo twarożek
a moje lubi pić też ze słomki i dwa dni temu jak jej już na dnie troszkę zostało wzieła kubek za uszka i wybiła prosto z kubeczka nic nie poleciało ani sie nie zakrztusiła echhh jak sie ucieszyłam
ja już nie pamiętam o butelkach moja jak miała 10 miesięcy sama nie chciała pic wolała kaszkę z łyżeczki a teraz pije z tt za 10 zł i jej super pasuje znudziły jej sie kaszki wiec od jakiegoś miesiąca woła o mleko rano i wieczorem ale maks 100 wypija i daje jej jakieś jogurty czy deser z mlekiem albo twarożek
a moje lubi pić też ze słomki i dwa dni temu jak jej już na dnie troszkę zostało wzieła kubek za uszka i wybiła prosto z kubeczka nic nie poleciało ani sie nie zakrztusiła echhh jak sie ucieszyłam
Hej
ja ledwo żyje, jestem strasznie chora, nic nie pomaga a do lekarza nie ma opcji się dostać ;( znacie jakieś wypróbowane leki bez recepty ?
nam lekarze mówili ze mleko powinno się dawać dziecku do min 2,5 lat i tego się będę trzymać ;) Liwia pije mleko 2 razy dziennie i raz je kaszkę
co do rowerka biegowego - moja znajoma ma taki i jest podobno bardzo dobry http://allegro.pl/rowerek-biegowy-ybike-rozowy-i2211001704.html
jeżeli chodzi o buty na lato, czy basen to np w Dani lekarze zalecają chodzenie w butach CROCS, tam całe rodziny w nich chodzą ;)
czy Wasze dzieci śpią jeszcze w ciągu dnia ? bo my ostatnio mamy z tym bardzo duży problem ;/ zastanawiam się czy w ogóle ja kłaść popołudniami
ja ledwo żyje, jestem strasznie chora, nic nie pomaga a do lekarza nie ma opcji się dostać ;( znacie jakieś wypróbowane leki bez recepty ?
nam lekarze mówili ze mleko powinno się dawać dziecku do min 2,5 lat i tego się będę trzymać ;) Liwia pije mleko 2 razy dziennie i raz je kaszkę
co do rowerka biegowego - moja znajoma ma taki i jest podobno bardzo dobry http://allegro.pl/rowerek-biegowy-ybike-rozowy-i2211001704.html
jeżeli chodzi o buty na lato, czy basen to np w Dani lekarze zalecają chodzenie w butach CROCS, tam całe rodziny w nich chodzą ;)
czy Wasze dzieci śpią jeszcze w ciągu dnia ? bo my ostatnio mamy z tym bardzo duży problem ;/ zastanawiam się czy w ogóle ja kłaść popołudniami
mjakmama ja mówię o oryginalnych butach, niestety ta cena ;/
Liwia spała od 12 po 1,5 2h a ostatnio tzn od jakiś 2-3tyg zasypia o 14/15 i śpi 1-1.5h, a było tak pięknie ;/ nie wiem skąd ona ma tyle energii, czekam aż się zrobi cieplej to nie dam jej spać tak długo, wtedy będziemy wychodzić na dwór o 9 to może znów się "naprawi"
Liwia spała od 12 po 1,5 2h a ostatnio tzn od jakiś 2-3tyg zasypia o 14/15 i śpi 1-1.5h, a było tak pięknie ;/ nie wiem skąd ona ma tyle energii, czekam aż się zrobi cieplej to nie dam jej spać tak długo, wtedy będziemy wychodzić na dwór o 9 to może znów się "naprawi"
Pogoda cudna. Pojechałyśmy na spacer rowerkiem.
Kupiłam w końcu Heli rajstopy cienkie (40) w pepco. co prawda rozmiar 92-98 ale damy radę. I za 5 zł a nie za 25 jak ostatnio babka mi chciała sprzedać...
Przymierzałam jej też buty, tenisówki i już wiem że będzie masakra. za chiny nie mogłam jej ich wcisnąć. nawet zwykłych balerinek nie wcisnęła! w przyszłym tygodniu muszę się wybrać do akpolu zobaczyć befado bo zaczynam podejrzewać że lekko ze znalezieniem dobrych butów nie będzie.
Przyszła mamo - niestety nie znam dobrych leków bez recepty. ja też już walczę z katarem 2 tygodnie. teraz mam leki na receptę i jest tylko trochę lepiej. no ale coś lepiej jest.
Moja śpi w dzień 2-3 godziny ale ostatnio postanowiłam ją budzić o 16 (chodzi spać tak 13:30-14) bo jak wstaje o 17 to nie dość że z jedzeniem jesteśmy rozjechane to jeszcze na spacer wieczorem wyjść nie można. No i wtedy idzie spać o 21. a tak o 20:)
Kupiłam w końcu Heli rajstopy cienkie (40) w pepco. co prawda rozmiar 92-98 ale damy radę. I za 5 zł a nie za 25 jak ostatnio babka mi chciała sprzedać...
Przymierzałam jej też buty, tenisówki i już wiem że będzie masakra. za chiny nie mogłam jej ich wcisnąć. nawet zwykłych balerinek nie wcisnęła! w przyszłym tygodniu muszę się wybrać do akpolu zobaczyć befado bo zaczynam podejrzewać że lekko ze znalezieniem dobrych butów nie będzie.
Przyszła mamo - niestety nie znam dobrych leków bez recepty. ja też już walczę z katarem 2 tygodnie. teraz mam leki na receptę i jest tylko trochę lepiej. no ale coś lepiej jest.
Moja śpi w dzień 2-3 godziny ale ostatnio postanowiłam ją budzić o 16 (chodzi spać tak 13:30-14) bo jak wstaje o 17 to nie dość że z jedzeniem jesteśmy rozjechane to jeszcze na spacer wieczorem wyjść nie można. No i wtedy idzie spać o 21. a tak o 20:)
chyba wszystkie dzieci mają tyle energii ja czasami wieczorem juz padam a mała by biegała skakała i też mam nadzieję że w lato się wyszaleje na podwórku i będzie spała chociaż w nocy dłużej
ja małej też chciałam takie buty oczywiście nie orginalne kupić ale nigdzie nie mogę dostać jej rozmiaru ja mam takie i jej się bardzo podobają ciągle je zakłada
ja małej też chciałam takie buty oczywiście nie orginalne kupić ale nigdzie nie mogę dostać jej rozmiaru ja mam takie i jej się bardzo podobają ciągle je zakłada
Aaa i powiem Wam że Hela sięga nogami do pedałów i spokojnie może nimi kręcić. ale jeszcze nie umie:) pewnie do wakacji się nauczy:)))
Dzisiaj spotkałam na placu zabaw koleżankę z 2,5 letnim chłopcem i mówiła że zamienili mu rowerek biegowy na zwykłą 3 kołówkę bo tak szalał że nie dało się go opanować:))))
Dzisiaj spotkałam na placu zabaw koleżankę z 2,5 letnim chłopcem i mówiła że zamienili mu rowerek biegowy na zwykłą 3 kołówkę bo tak szalał że nie dało się go opanować:))))
a ja jak pisałam kupiłam mojej w ccc adidaski i są do bani nogi jej się strasznie pocą i dzisiaj jak byłysmy na spacerku to czybki troche zdarła bo się bidulka potkneła ale nic mi to pasuje przynajmniej jest pretekst zeby kupić nowe
kurcze a ja w pepco nie mogłam znaleźć tych cienkich rajstopek mam jedne z jesieni wiec nie ma tragedii ale jak będziemy to muszę popytać a jakie są kolory tych rajstopek Nyzosia??
kurcze a ja w pepco nie mogłam znaleźć tych cienkich rajstopek mam jedne z jesieni wiec nie ma tragedii ale jak będziemy to muszę popytać a jakie są kolory tych rajstopek Nyzosia??
Fifi ostatnio wstaje miedzy 6.30 a 7 :( dzis 6.40 :(
Fifek bardzlo sie przywiazuje do pieska:) odrazu jak wstanie hau haun. Wczoraj soe zdzwilam jak yogi skoczyl z kanapy a okazalo sie ze fifi go wszedzieprzenos:) wczoraj postawil psa na krzesle a sam usiadl na drugim hehe:) ostatnio krzyczy mama a pies mu sie przyczepil do rajstop Na pupie i wisial sciagajac mu a fifeknie mogl isc hehe:)
Fifek bardzlo sie przywiazuje do pieska:) odrazu jak wstanie hau haun. Wczoraj soe zdzwilam jak yogi skoczyl z kanapy a okazalo sie ze fifi go wszedzieprzenos:) wczoraj postawil psa na krzesle a sam usiadl na drugim hehe:) ostatnio krzyczy mama a pies mu sie przyczepil do rajstop Na pupie i wisial sciagajac mu a fifeknie mogl isc hehe:)
co z tymi dzieciakami dzisiaj - pobudka 5.20!!!!!! ale udało jej się jeszcze przysnąć do 7. Ale trochę walki było, nie no 5 godzina to nie dla mnie
My dziś planujemy wybrać się na Matarnie, mam nadzieje że da mi coś kupić :))
My już wózka 3 w 1 w ogóle nie używamy, teraz jak dalsze podróże to tylko parasolka.
My dziś planujemy wybrać się na Matarnie, mam nadzieje że da mi coś kupić :))
My już wózka 3 w 1 w ogóle nie używamy, teraz jak dalsze podróże to tylko parasolka.
No my nie mamy parasolki a poza tym w zimie i tak chciałam żeby jeździła w dużym (ciepłym) wózku. Ale teraz już wezmę od znajomych.
Aśku ja bym wzięła parasolkę bo jak się młody zmęczy to chociaż go tam wsadzisz. A tak to można ją spokojnie prowadzić a młody niech lata. No i na kolanach może siedzieć a wózek obok:)
Ja czasami wychodzę z wielkim wózkiem i nim jadę a Hela tupta.
Aśku ja bym wzięła parasolkę bo jak się młody zmęczy to chociaż go tam wsadzisz. A tak to można ją spokojnie prowadzić a młody niech lata. No i na kolanach może siedzieć a wózek obok:)
Ja czasami wychodzę z wielkim wózkiem i nim jadę a Hela tupta.
a my wczoraj jeszcze popołudniu byłyśmy z kumpelkami na spacerku super pogoda koleżanki córka jest z końca czerwca a nawija jak najęta byłam w szoku mówił bardzo wyraźnie i dużo słów już zaczyna łączyć w zdania super
my mieliśmy dzisiaj kiepską noc mąż chory mała się wierciła i popłakiwała nie wiem o co jej chodziło a wstała chwile po 6 ciekawe jak zniesie przestawienie czasu
teraz spi a jak wstanie to znowu na plac zabaw idziemy:-)
my mieliśmy dzisiaj kiepską noc mąż chory mała się wierciła i popłakiwała nie wiem o co jej chodziło a wstała chwile po 6 ciekawe jak zniesie przestawienie czasu
teraz spi a jak wstanie to znowu na plac zabaw idziemy:-)
u nas tez pobudka 5.10...nieludzka godzina jak dla mnie ;)
ja dziś byłam u lekarza i jestem załamana ;( od jakiegoś czasu mam bóle głowy, strasznie mnie uciska z tyłu głowy, wstępnie lekarz postawił mi 3 diagnozy, 1. cos ze wzrokiem 2.powikłania po znieczukleniu w kregosłup podczas porodu 3. guz, teraz czekają mnie badania ;(
Ania w FH nie ma nic ciekawego, za te ceny lepiej kupić coś z nowej kolekcji np w GB
ja dziś byłam u lekarza i jestem załamana ;( od jakiegoś czasu mam bóle głowy, strasznie mnie uciska z tyłu głowy, wstępnie lekarz postawił mi 3 diagnozy, 1. cos ze wzrokiem 2.powikłania po znieczukleniu w kregosłup podczas porodu 3. guz, teraz czekają mnie badania ;(
Ania w FH nie ma nic ciekawego, za te ceny lepiej kupić coś z nowej kolekcji np w GB
my też musimy udać się po buty - wiosna wreszcie przyszła :)
Myśleliśmy aby jutro z nią jechać na pobranie krwi ale teraz tak sobie myślę że odczekam z 2 tygodnie po szczepieniu odra, świnka, różyczka ...
Jeszcze by się czymś zaraziła na AM i wyszłoby dopiero po szczepieniu, wolę nie ryzykować.
A badanie krwi mieliśmy robić na wiosnę więc z 2 tygodnie możemy jeszcze poczekać, nie musi to być pierwszy weekend wiosny :).
Myśleliśmy aby jutro z nią jechać na pobranie krwi ale teraz tak sobie myślę że odczekam z 2 tygodnie po szczepieniu odra, świnka, różyczka ...
Jeszcze by się czymś zaraziła na AM i wyszłoby dopiero po szczepieniu, wolę nie ryzykować.
A badanie krwi mieliśmy robić na wiosnę więc z 2 tygodnie możemy jeszcze poczekać, nie musi to być pierwszy weekend wiosny :).
Ależ dzis była piękna pogoda, cały dzień praktycznie na dworzu ale popołudniu jak zaszło słońce to moment tak się zimno zrobiło.
Patrycja w sklepach jest nie do opanowania!! robiła dziś takie cyrki, włącznie z pokładaniem się na podłoge :/ czyżby bunt 2 latka ?:))))
Przyszła mamo mam nadzieję że badania wyjdą pozytywnie i wszystko jest ok. Nawet nie wiedziałam że mogą być takie powikłania po znieczuleniu.
Zbieram siył na jutro, z rana praca potem targi :/ i szkoła, dzień zapowiada się po prostu świetnie :/ niech ten marzec się już skończy.
Patrycja w sklepach jest nie do opanowania!! robiła dziś takie cyrki, włącznie z pokładaniem się na podłoge :/ czyżby bunt 2 latka ?:))))
Przyszła mamo mam nadzieję że badania wyjdą pozytywnie i wszystko jest ok. Nawet nie wiedziałam że mogą być takie powikłania po znieczuleniu.
Zbieram siył na jutro, z rana praca potem targi :/ i szkoła, dzień zapowiada się po prostu świetnie :/ niech ten marzec się już skończy.
my bylismy dzis na spacerze w gdansku na starowce fajnie bylo :))
co sadzicie o tym wozku ?
http://allegro.pl/wozek-spacerowy-typ-parasolka-euro-cart-milo-2012-i2207884582.html
co sadzicie o tym wozku ?
http://allegro.pl/wozek-spacerowy-typ-parasolka-euro-cart-milo-2012-i2207884582.html
My dzisiaj po miesiącu przerwy byłyśmy na basenie. ale było super!
Mjakmama a wy jeszcze jeździcie w wózku? myślałam że już go nie używacie.
Wg. mnie ta spacerówka dla 2 latka jest całkiem spoko.
Ja jutro jadę do znajomych zobaczyć jaką oni mają spacerówkę którą chcą nam dać. ale zaczęłam się trochę bać co to jest bo moja ta moja koleżanka mówi że to taka najprostsza najtańsza z bobowózków - a tam najprostsza najtańsza to taka jak dla lalek....no i jak to będzie taka to ja jej nie chce. Hela jeszcze sporo jeździ w wózku więc musi mieć w miarę porządny wózek a nie zabawkowy:)
Hela teraz śpi a po obiedzie jedziemy na spacer i do biura podróży. może w końcu coś wybierzemy.
Mjakmama a wy jeszcze jeździcie w wózku? myślałam że już go nie używacie.
Wg. mnie ta spacerówka dla 2 latka jest całkiem spoko.
Ja jutro jadę do znajomych zobaczyć jaką oni mają spacerówkę którą chcą nam dać. ale zaczęłam się trochę bać co to jest bo moja ta moja koleżanka mówi że to taka najprostsza najtańsza z bobowózków - a tam najprostsza najtańsza to taka jak dla lalek....no i jak to będzie taka to ja jej nie chce. Hela jeszcze sporo jeździ w wózku więc musi mieć w miarę porządny wózek a nie zabawkowy:)
Hela teraz śpi a po obiedzie jedziemy na spacer i do biura podróży. może w końcu coś wybierzemy.
My wczoraj mielismy moich rodzicow u siebie pol dnia wiec wczesniej sprzatalam ale dzis znow syf hehe
Dzis pojechalismy po rowerek:) najpierw na kartuska ale tam juz nie mieli tych czewonych tlko rozwe ale na przymirzu dostalismy:) ale jestem w szoku bo mlody dosiega cala stopa:) az dziwne bo u sasiadow nie dosiegal a tyle samo cm cos chyba nie tak no i ten rowerek wydaje mi sie maly no ale mysle ze na przyszly rok tez bedzie dobry.
Mjakmama wzielismy taki sam. Plus dokupilismy kask zostaly jeszcze do kupienia ochraniacze.
No i kpilam dzis koszule i pare bluzek h&m z tym kuponem rabatowym:)
Psa zostawilismy pierwszy raz samego zastawilismy kawalek przepokoju gdzie sa kafle balam sie powrotu co zastane otwieram drzwi a o po drugiej stronie przeszkody... Hhe nie wiem jak on to zrobil:)
Dzis pojechalismy po rowerek:) najpierw na kartuska ale tam juz nie mieli tych czewonych tlko rozwe ale na przymirzu dostalismy:) ale jestem w szoku bo mlody dosiega cala stopa:) az dziwne bo u sasiadow nie dosiegal a tyle samo cm cos chyba nie tak no i ten rowerek wydaje mi sie maly no ale mysle ze na przyszly rok tez bedzie dobry.
Mjakmama wzielismy taki sam. Plus dokupilismy kask zostaly jeszcze do kupienia ochraniacze.
No i kpilam dzis koszule i pare bluzek h&m z tym kuponem rabatowym:)
Psa zostawilismy pierwszy raz samego zastawilismy kawalek przepokoju gdzie sa kafle balam sie powrotu co zastane otwieram drzwi a o po drugiej stronie przeszkody... Hhe nie wiem jak on to zrobil:)
nyzosia jezdze wozkiem bo ja wole dojechac np na plac zabaw i tam mloda wypuszczac niz dreptac cala droge a na placu np mi juz jeczy ze zmeczona wiec che kupic taka niedroga ta fajnie wyglada i kolezanka z forum napisala ze super wozek wiec chyba wezme bo inglesina dla mnie byla porazka
ssabinka moja po salonie smiga na biegowym ale d*pki nie sadza na siodelko mimo ze stopami normalnie siega do podlogi :)
ssabinka moja po salonie smiga na biegowym ale d*pki nie sadza na siodelko mimo ze stopami normalnie siega do podlogi :)
ale zimno dziś na dworze...a takie słońce
mjakmama my tez szukamy lekkiego wózka, ten co podałaś bardzo fajnie wygląda i cena tez dobra, ciekawe jak się prowadzi
nyzosia dostałam skierowanie na rezonans, czekam 5miesiecy, chyba że zapłacę to 1mc, póki co muszę zrobić morfologie, badania na tarczyce i coś tam jeszcze
mjakmama my tez szukamy lekkiego wózka, ten co podałaś bardzo fajnie wygląda i cena tez dobra, ciekawe jak się prowadzi
nyzosia dostałam skierowanie na rezonans, czekam 5miesiecy, chyba że zapłacę to 1mc, póki co muszę zrobić morfologie, badania na tarczyce i coś tam jeszcze
5 miesięcy na rezonans? - ehhh - jakby cokolwiek - odpukać - poważnego się działo, to 5 miesięcy później może być już za późno ...
To chore że trzeba tyle czekać na diagnozę.
Moja zawsze sama drepcze na plac zabaw, tam się wybawi i najgorsze że nie chce wracać (nigdy nie jest jej dość zabawy) ... Ja nie wiem skąd ona tyle energii bierze ...
Nyzosia - a Wy chodzicie na ten plac przy szkole? Macie super blisko.
To chore że trzeba tyle czekać na diagnozę.
Moja zawsze sama drepcze na plac zabaw, tam się wybawi i najgorsze że nie chce wracać (nigdy nie jest jej dość zabawy) ... Ja nie wiem skąd ona tyle energii bierze ...
Nyzosia - a Wy chodzicie na ten plac przy szkole? Macie super blisko.
Mjakmama jak sie zdecydujesz na ta spacerowke to daj znac jak sie sprawuje bo ja tez szukam jakiejs taniej parasolki;)
U nas dzisiaj pobudki w nocy, musialam ja wziac do swojego lozka bo juz mialam dosc chodzenia do niej co chwile...mam nadzieje ze to tylko pojedyncza noc taka, a nie ze tak juz bedzie az do powrotu P...
U nas dzisiaj pobudki w nocy, musialam ja wziac do swojego lozka bo juz mialam dosc chodzenia do niej co chwile...mam nadzieje ze to tylko pojedyncza noc taka, a nie ze tak juz bedzie az do powrotu P...
Nyzosia ja też mam wykupiony pakiet, ale to nie zmienia faktu ze na rezonans się czeka baardzo długo nawet prywatnie ;/ na 10-tego jestem umówiona z lekarzem zobaczymy co powie, ale boje bardzo ;/ tym bardziej ze ciągle czuje ból ;/
ale by się podnieść na duchu idę dziś do kosmetyczki i fryzjera, muszę coś zmienić na wiosnę ;)
Liwii w sumie wózek nie jest już potrzebny, ona potrafi przejść kilometry na nogach ;) ale ja jestem za wygodna by maszerować tip topkami w żółwim tempie ;)
zaczęły się ranne pobudki, o 7 już na nogach a po południu dalej nie chce spać, nic na nią nie działa
ale by się podnieść na duchu idę dziś do kosmetyczki i fryzjera, muszę coś zmienić na wiosnę ;)
Liwii w sumie wózek nie jest już potrzebny, ona potrafi przejść kilometry na nogach ;) ale ja jestem za wygodna by maszerować tip topkami w żółwim tempie ;)
zaczęły się ranne pobudki, o 7 już na nogach a po południu dalej nie chce spać, nic na nią nie działa
Cześć dziewczyny! Czy u Was też dzieciaczki zakatarzyły się przez tą zmienną pogodę? U nas niestety Mati ma katar i kaszel. Oby szybko mu przeszło.
A u nas jeden postęp. Pożegnaliśmy smoczka i obyło się bezproblemowo. Tak jakby go wogóle nie było. Mati co prawda ssał smoka tylko do zasypiania, ale już od jakiegoś czasu coraz częściej go wypluwał i robił"pfe", od 3 dni zasypia bez smoka i chyba o nim zapomniał. Jak wczoraj mu go dałam do ręki z ciekawości co zrobi, to popatrzył na niego i wyrzucił go na drugi koniec pokoju:).
Dziewczyny, mam nadzieję, że może trochę mi doradzicie. Myślę kupić Matiemu teraz spacerówkę, bo ta nasza jest za duża i ciężka a ja po dłuzszym spacerze wracam zawsze z wywieszonym jęzorem do pasa:) Poszukuję spacerówki ale nie typu parasolka tylko troszkę solidniejszej, z mocniejszymi kołami (przed nami wyjazd w góry i żeby dała się dobrze prowadzić po terenach górskich), ale żeby miała wagę max 9 kilo. Możecie jakąś polecić, może ktoś z waszych znajomych ma i sobie chwali??? Zastanawiam się nad takimi: http://allegro.pl/lira-4-euro-cart-sklep-mulan-pl-lodz-i2195338543.html, http://allegro.pl/spacerowka-hauck-malibu-4-kolory-super-cena-i2213021086.html, http://allegro.pl/bebe-beni-lekki-wozek-spacerowy-hallo-okrycie-i2203525578.html
A u nas jeden postęp. Pożegnaliśmy smoczka i obyło się bezproblemowo. Tak jakby go wogóle nie było. Mati co prawda ssał smoka tylko do zasypiania, ale już od jakiegoś czasu coraz częściej go wypluwał i robił"pfe", od 3 dni zasypia bez smoka i chyba o nim zapomniał. Jak wczoraj mu go dałam do ręki z ciekawości co zrobi, to popatrzył na niego i wyrzucił go na drugi koniec pokoju:).
Dziewczyny, mam nadzieję, że może trochę mi doradzicie. Myślę kupić Matiemu teraz spacerówkę, bo ta nasza jest za duża i ciężka a ja po dłuzszym spacerze wracam zawsze z wywieszonym jęzorem do pasa:) Poszukuję spacerówki ale nie typu parasolka tylko troszkę solidniejszej, z mocniejszymi kołami (przed nami wyjazd w góry i żeby dała się dobrze prowadzić po terenach górskich), ale żeby miała wagę max 9 kilo. Możecie jakąś polecić, może ktoś z waszych znajomych ma i sobie chwali??? Zastanawiam się nad takimi: http://allegro.pl/lira-4-euro-cart-sklep-mulan-pl-lodz-i2195338543.html, http://allegro.pl/spacerowka-hauck-malibu-4-kolory-super-cena-i2213021086.html, http://allegro.pl/bebe-beni-lekki-wozek-spacerowy-hallo-okrycie-i2203525578.html
Przyszła mamo zarówno ja jak i mąż mieliśmy rezonans i czekaliśmy na niego 2-3 tygodnie - z lux medu oczywiście. Ostatnio mąż miał rezonans i mógł iść po kilku dniach ale nie miał badań więc poszedł jak zrobił badania krwi. tak więc z prywatnego ubezpieczenia czeka się krótko.
Gwiazduś ja mam spacerówkę Graco - coś takiego:
http://www.swiaturwisa.pl/produkt-graco-quattro-tour-deluxe-gerard-29849.html
I jest całkiem ok. tzn stabilna jak duża spacerówka a waży 7,5 kg. tylko nie składa się jak parasolka.
Dzisiaj pogoda dużo lepsza niż wczoraj:)
Gwiazduś ja mam spacerówkę Graco - coś takiego:
http://www.swiaturwisa.pl/produkt-graco-quattro-tour-deluxe-gerard-29849.html
I jest całkiem ok. tzn stabilna jak duża spacerówka a waży 7,5 kg. tylko nie składa się jak parasolka.
Dzisiaj pogoda dużo lepsza niż wczoraj:)
ja też miałam rezonans z prywatnego ubezpieczenia - czekałam poniżej dwóch tygodni ...
A powód był banalny - mały palec u ręki mi lekko drętwiał - tylko prywatnie z takiego powodu robi się rezonans :).
gwiazduś - ja wciąż polecam naszego navingtona scoonera - ja byłam bardzo zadowolona :).
Ostatnio nauczyliśmy Elizkę sprzątania wieczornego - dwa dni pokazywania i teraz tylko wystarczy powiedzieć że czas posprzątać przed spaniem a Eliziak zbiera wszystkie swoje zabawki, układa do pudeł itd, odkłada wszystkie inne rzeczy które w ciągu dnia wzięła na swoje miejsce no i wreszcie idzie po swój ręcznik i do łazienki na kąpiel.
Zupełnie inny komfort życia :).
Mam nadzieję że to jej się nie odmieni jak w rodzinie pojawi się braciszek.
A powód był banalny - mały palec u ręki mi lekko drętwiał - tylko prywatnie z takiego powodu robi się rezonans :).
gwiazduś - ja wciąż polecam naszego navingtona scoonera - ja byłam bardzo zadowolona :).
Ostatnio nauczyliśmy Elizkę sprzątania wieczornego - dwa dni pokazywania i teraz tylko wystarczy powiedzieć że czas posprzątać przed spaniem a Eliziak zbiera wszystkie swoje zabawki, układa do pudeł itd, odkłada wszystkie inne rzeczy które w ciągu dnia wzięła na swoje miejsce no i wreszcie idzie po swój ręcznik i do łazienki na kąpiel.
Zupełnie inny komfort życia :).
Mam nadzieję że to jej się nie odmieni jak w rodzinie pojawi się braciszek.
A jak wasze dzieci poradziły sobie ze zmianą czasu? u nas masakra! tzn fajnie że śpi do 8 ale nie fajnie że nie chce iść spać przed 21! mam nadzieję że jej przejdzie.
Kupiłam dzisiaj Heli nowe kapcie które latem będą robiły za butki za całe 23 zł! polskiej firmy ren but z oddychająca podeszwą i ze skórzaną wkładką! no i przymierzałam befado i na szczęście są na Helę dobre. czekam na dostawę trampek i jak będzie kolor który chce to jej kupię.
Kupiłam dzisiaj Heli nowe kapcie które latem będą robiły za butki za całe 23 zł! polskiej firmy ren but z oddychająca podeszwą i ze skórzaną wkładką! no i przymierzałam befado i na szczęście są na Helę dobre. czekam na dostawę trampek i jak będzie kolor który chce to jej kupię.
fajne te buty maja np te
http://www.renbut.pl/fotkiduze/13-1319c.jpg
http://www.renbut.pl/fotkiduze/13-1318c.jpg
ale one maja wyprofilowana wkladke z tego co widze a to jest zle
http://www.renbut.pl/fotkiduze/13-1319c.jpg
http://www.renbut.pl/fotkiduze/13-1318c.jpg
ale one maja wyprofilowana wkladke z tego co widze a to jest zle
U nas zmiana czasu prawie niezauważalna :) aż jestem zaskoczona.
Aniaa my ostatnio kupiliśmy młodemu taczkę z różnymi akcesoriami do piaskownicy i powiem Ci, że trafiony zakup. Antoś wkłada sobie zabawki w domu i wozi z kąta w kąt, a na dworzu wsypuje piach i dumnie maszeruje :)
Dziewczyny a dlaczego wkadka w butach ma nie być profilowana???
A tak wogóle to Antoś chyba przechodzi jakiś skok rozwojowy bo nie mogę oddalić się nawet na 10m bo zaraz mnie woła i płacze :(
Aniaa my ostatnio kupiliśmy młodemu taczkę z różnymi akcesoriami do piaskownicy i powiem Ci, że trafiony zakup. Antoś wkłada sobie zabawki w domu i wozi z kąta w kąt, a na dworzu wsypuje piach i dumnie maszeruje :)
Dziewczyny a dlaczego wkadka w butach ma nie być profilowana???
A tak wogóle to Antoś chyba przechodzi jakiś skok rozwojowy bo nie mogę oddalić się nawet na 10m bo zaraz mnie woła i płacze :(
no wlasnie np bartek
nam ortopeda mowil ze najlepsza sa te szmaciaki bo nie sa sztywne i nei krepuja nogi tak jak te za kostke z mega sztywnej skory
no i mowil ze jak tylko bedzie cieplo to jak najwiecej na boso po piasku trawie itp
u nas na placu zabaw dzieciaki wiosna zdejmuja buty zostawiaja przed piaskownica i smigaja na boska - smiesznie wygladaja takie butki przed piskownic poustawiane :)
nam ortopeda mowil ze najlepsza sa te szmaciaki bo nie sa sztywne i nei krepuja nogi tak jak te za kostke z mega sztywnej skory
no i mowil ze jak tylko bedzie cieplo to jak najwiecej na boso po piasku trawie itp
u nas na placu zabaw dzieciaki wiosna zdejmuja buty zostawiaja przed piaskownica i smigaja na boska - smiesznie wygladaja takie butki przed piskownic poustawiane :)
Aniaa mam wozek - i procz malego kosza nie widze zadnych minusow - bardzo leciutko sie prowadzi - fajna sprawa jest palak ktory mozna sginac w rozne strony - troche inaczej niz w wiekszosci spacerowek jest zrobiona regulacja oparcia bo reguluje sie jakby stoperem i nie ma ograniczonej ilosci pozycji. Wzielam ten z gratisowa parasolka kolor jest szary ale ciut ciemniejszy niz tapicerka
myśmy przestawili Elizkę na nową godzinę - teraz zasypia zamiast o 20 o 21 - nam to pasuje bo dzięki temu dłużej rano śpi - pobudki o 5 - 5.30 rano wykańczały nas ...
Dziś byliśmy na szczepieniu -odra, świnka, różyczka - na razie odpukać nie ma żadnej niepożądanej reakcji ...
Mąż dziś na urlopie, więc cały dzień sprząta ... i rozplanowuje nasze mieszkanie przed pojawieniem się drugiego bąbla. Potrzebujemy więcej szaf, tylko miejsca na nie brakuje :(.
Ja już nie mam gdzie chować Eliziaka ubranek a kolejną partię kuzynka dla nas przygotowała. Bardzo się cieszę, ale najpierw muszę znaleźć dla nich miejsce ...
Przed chwilą byliśmy na drugim spacerze- wreszcie jest jasno o 18tej:). Jak zwykle poszliśmy kury oglądać - to ostatnio największa atrakcja :). Jak to fajnie mieszkać w środku miasta i dwa domy obok mieć gospodarstwo z kurami.
Dziś byliśmy na szczepieniu -odra, świnka, różyczka - na razie odpukać nie ma żadnej niepożądanej reakcji ...
Mąż dziś na urlopie, więc cały dzień sprząta ... i rozplanowuje nasze mieszkanie przed pojawieniem się drugiego bąbla. Potrzebujemy więcej szaf, tylko miejsca na nie brakuje :(.
Ja już nie mam gdzie chować Eliziaka ubranek a kolejną partię kuzynka dla nas przygotowała. Bardzo się cieszę, ale najpierw muszę znaleźć dla nich miejsce ...
Przed chwilą byliśmy na drugim spacerze- wreszcie jest jasno o 18tej:). Jak zwykle poszliśmy kury oglądać - to ostatnio największa atrakcja :). Jak to fajnie mieszkać w środku miasta i dwa domy obok mieć gospodarstwo z kurami.
Hejka,
Na targach Nyzosia nic ciekawego ale kupa roboty teraz jest.
Przestawienie czasu u nas ok mała zasypia ok 20.30 za to śpi do 10 !! śpi jak suseł nie da się jej dobudzić. ale pewnie niedługo się przestawi i będzie krócej spać. Narazie mnie to cieszy bo mogę spokojnie rano wyszykować się do pracy :)
Macie może jakiś pomysł jak przekonać dziecko do mycia zebów??? Pati od jakiegoś czasu w ogóle nie chce myć zębów, dosłownie myję jej na siłe :/
Gdzie te buty ren but można kupić?
Na targach Nyzosia nic ciekawego ale kupa roboty teraz jest.
Przestawienie czasu u nas ok mała zasypia ok 20.30 za to śpi do 10 !! śpi jak suseł nie da się jej dobudzić. ale pewnie niedługo się przestawi i będzie krócej spać. Narazie mnie to cieszy bo mogę spokojnie rano wyszykować się do pracy :)
Macie może jakiś pomysł jak przekonać dziecko do mycia zebów??? Pati od jakiegoś czasu w ogóle nie chce myć zębów, dosłownie myję jej na siłe :/
Gdzie te buty ren but można kupić?
Jaki ja mialam dzisiaj beznadziejny dzien. Totalna masakra. Pradu nie mialam od rana, uganialam sie za Amela i dziecmi mojej ciotki i ich psem, ledwo ogarnelam ta bande. Amela nie chciala spac, drzemke miala pozno, marudzila, teraz tez dopiero zasnela. I jeszcze kilka innych problemow no a ja przed okresem:P
Ide zrobic sobie SPA w lazience bo normalnie zaraz pekne z tego cisnienia...
Ide zrobic sobie SPA w lazience bo normalnie zaraz pekne z tego cisnienia...
Martynka też miała takie momenty że nie chciała myć zębów. Myślę że przez wychodzące trójki. Zawsze ją zagadywałam i dawałam coś do zabawy i po chwili już się poddawała. Na siłę nie ma co bo się zrazi i może być problem na dłużej.
Akacja się nie odzywa od tego wyjazdu chyba. Ktoś wie co z nią się dzieje? Pewnie zapracowana.
Ja też ostatnio mało się udzielam bo moja siostra przyleciała z anglii z synkiem i korzystamy na maksa z tych paru dni. Chciałabym się na zapas nimi nacieszyć ale się tak nie da :(
Wczoraj mały przyszedł do mnie i mówi "mama mama opa" :) Już mu się zaczyna mylić ale to słodkie jest bo dla mnie synek mojej siostry to prawie jak mój.
Ania trzymaj się już niedługo mąż będzie z wami.
Akacja się nie odzywa od tego wyjazdu chyba. Ktoś wie co z nią się dzieje? Pewnie zapracowana.
Ja też ostatnio mało się udzielam bo moja siostra przyleciała z anglii z synkiem i korzystamy na maksa z tych paru dni. Chciałabym się na zapas nimi nacieszyć ale się tak nie da :(
Wczoraj mały przyszedł do mnie i mówi "mama mama opa" :) Już mu się zaczyna mylić ale to słodkie jest bo dla mnie synek mojej siostry to prawie jak mój.
Ania trzymaj się już niedługo mąż będzie z wami.
Ja też się zastanawiam co się dzieje z Akacją. Nie odzywa się na forum, nie widziałam jej w GM a czasami się tam spotykałyśmy. Wczoraj napisałam do niej prywatna wiadomość ale jeszcze się nie odezwałam. Mam nadzieję że "tylko" zapracowana jest bo zaczynam się martwić tą ciszą....
Aniaa już macie z górki zaraz Twój P. wraca i będzie łatwiej:) A jak mu tam w tej delegacji? podoba mu się?
Monika a siostra coś Ci nawiozła z UK? :))) ja szukam tanich biletów do Anglii ale na razie nie ma:(((
Fajna pogoda dzisiaj tylko ponoć wieje....
Aniaa już macie z górki zaraz Twój P. wraca i będzie łatwiej:) A jak mu tam w tej delegacji? podoba mu się?
Monika a siostra coś Ci nawiozła z UK? :))) ja szukam tanich biletów do Anglii ale na razie nie ma:(((
Fajna pogoda dzisiaj tylko ponoć wieje....
Nyzosia u mnie to chyba dlatego że zbliża mi sie @ i moze to to jak po nie minie to pójde do lekarza
a u nas dzisiaj mała ma goraczke jak wstała miała 38.2 troche jej spadła i niedawno zasneła oby jej spadła całkiem i nic sie nie wykluło
u mnie na termometrze w cieniu 15 st więc pewnie dzisiaj fajna pogoda ale wieje troszkę a my dzisiaj w domku zostajemy
u nas ja małej myje zęby jakos różnie ale zazwyczaj daje jej cos do rączki z łazienki albo spiewam szczotka pasta i jakoś idzie my w przyszłym tygodniu mamy kontrole u dentysty bo byłam z małą pół roku temu ale strasznie mi się nie chce z nią iść....
a u nas dzisiaj mała ma goraczke jak wstała miała 38.2 troche jej spadła i niedawno zasneła oby jej spadła całkiem i nic sie nie wykluło
u mnie na termometrze w cieniu 15 st więc pewnie dzisiaj fajna pogoda ale wieje troszkę a my dzisiaj w domku zostajemy
u nas ja małej myje zęby jakos różnie ale zazwyczaj daje jej cos do rączki z łazienki albo spiewam szczotka pasta i jakoś idzie my w przyszłym tygodniu mamy kontrole u dentysty bo byłam z małą pół roku temu ale strasznie mi się nie chce z nią iść....
my idziemy do dentysty z Emilka jutro bo jak bylismy na slowacji to przeprocila sie na zjezdzialni i zebami udezyla tak ze jedynki jej sie rozjechaly i miala ok 3 mm przerwy miedzy nimi ale teraz ta przerwa prawie neiwidoczna
EMilka myje razem z chlopakami czyli najpierw macha sama szczotka w buzi a potem my poprawiamy jej
EMilka myje razem z chlopakami czyli najpierw macha sama szczotka w buzi a potem my poprawiamy jej
Ogolnie nie jest tak zle jak meza nie ma myslalam ze bedzie naprawde gorzej. Zdarzaja sie gorsze dni jak Ami marudzi, no ale da sie przezyc, tylko wczoraj to juz mialam kumulacje roznych zdarzen, dzisiaj ladna pogoda wiec jest ok:) Mezowi sie tam bardzo podoba tylko jakos bez entuzjazmu sie wypowiada, chyba juz teskni;) Jedyny problem tam to mieszkanie, jest bardzo duzo chetnych na wynajem i malo mieszkan.
Hej,
czy któreś z maluchów miało gorączkę 38.5/39 bez żadnych innych objawów ? Liwia dostała temp w nocy, rano jej zbiłam i teraz znów ma, śmieje się, je normalnie tylko widać że jest osłabiona, nie wiem co jej, nie wiem też czy zapisać ją do lekarza na dzieci zdrowe czy chore ;/
mjakmama wiec z czystym sumieniem polecasz wózek ? my go chyba tez kupimy z parasolką
czy któreś z maluchów miało gorączkę 38.5/39 bez żadnych innych objawów ? Liwia dostała temp w nocy, rano jej zbiłam i teraz znów ma, śmieje się, je normalnie tylko widać że jest osłabiona, nie wiem co jej, nie wiem też czy zapisać ją do lekarza na dzieci zdrowe czy chore ;/
mjakmama wiec z czystym sumieniem polecasz wózek ? my go chyba tez kupimy z parasolką
no to szkoda że się razem nie pobawiły ...
A ja jutro jadę na test obciążenia glukozą i boję się że znów wyjdzie beznadziejny wynik i znów ostatnie trzy miesiące ciąży spędzę na diecie :(. Średnio mi się to podoba.
Na szczęście żadnych objawów po szczepionce nie ma - szkoda tylko że Elizki nam ani nie zważyli ani nie zmierzyli wczoraj, mała była tak zła że nie było spaceru tylko jakieś pomieszczenie że nie dała się w ogóle zmierzyć :(. Pani doktor tylko szybko ją zbadała.
A ja jutro jadę na test obciążenia glukozą i boję się że znów wyjdzie beznadziejny wynik i znów ostatnie trzy miesiące ciąży spędzę na diecie :(. Średnio mi się to podoba.
Na szczęście żadnych objawów po szczepionce nie ma - szkoda tylko że Elizki nam ani nie zważyli ani nie zmierzyli wczoraj, mała była tak zła że nie było spaceru tylko jakieś pomieszczenie że nie dała się w ogóle zmierzyć :(. Pani doktor tylko szybko ją zbadała.
Nilkaa daj znać jaki masz wynik bo jestem ciekawa czy w 2 ciąży też Ci wyjdzie zły. Mi mówili że tak ale ciekawe czy się sprawdzi.
Wieje okropnie. U nas też w kominie huczy! na szczęście to zachodni wiatr a my nie mamy okien od zachodu więc w okna nie daje.
A propo wiatru to chyba koniec ze smarowaniem kremem na wiatr a trzeba zacząć się smarować kremem z filtrem bo Hela jest dzisiaj normalnie opalona! ja z resztą też.
Wieje okropnie. U nas też w kominie huczy! na szczęście to zachodni wiatr a my nie mamy okien od zachodu więc w okna nie daje.
A propo wiatru to chyba koniec ze smarowaniem kremem na wiatr a trzeba zacząć się smarować kremem z filtrem bo Hela jest dzisiaj normalnie opalona! ja z resztą też.
Wczoraj ostatnia dzisiaj pierwsza....
Spać w nocy nie mogłam...a jeszcze do 1 robiłam gołąbki. A Hela oczywiście wstała 6:30!
Tak patrzę przez okno i normalnie zaraz będzie zielono! w szoku jestem jak szybko w tym roku. w zeszłym roku na początku kwietnia byłam w wawie i się krokusami zachwycałam bo u nas środek zimy był a w tym roku na początku kwietnia już mamy pełnie wiosny:)
Wczoraj sąsiadka przyniosła nam 3 pary baletek dla Heli - po swojej córce która nie zdążyła się w nich nachodzić:) cudne buciki! ja bym jej sama takich nie kupiła:)
Spać w nocy nie mogłam...a jeszcze do 1 robiłam gołąbki. A Hela oczywiście wstała 6:30!
Tak patrzę przez okno i normalnie zaraz będzie zielono! w szoku jestem jak szybko w tym roku. w zeszłym roku na początku kwietnia byłam w wawie i się krokusami zachwycałam bo u nas środek zimy był a w tym roku na początku kwietnia już mamy pełnie wiosny:)
Wczoraj sąsiadka przyniosła nam 3 pary baletek dla Heli - po swojej córce która nie zdążyła się w nich nachodzić:) cudne buciki! ja bym jej sama takich nie kupiła:)
Wczoraj fifi musial spac na dworzu a wialo ze hoho mialam juz dosc, ale u nas byly poprawki w malowaniu itp jeszcze i tak troche przed nami.
Mlody ma od 2,5 dnia straszna chrypke czasami jakby tracil glos ale nic pozatym, wiec jutro czeka nas wizyta u lekarza. Myslicie ze moze miec zapalenie krtani czy. Moze mogl cos nadwyrezyc??? Wiecie moze co bym mogla mu dac???
No akacja dlugo nie piala dacie znac ziewczymy jak sie skontaktujecie
Mlody ma od 2,5 dnia straszna chrypke czasami jakby tracil glos ale nic pozatym, wiec jutro czeka nas wizyta u lekarza. Myslicie ze moze miec zapalenie krtani czy. Moze mogl cos nadwyrezyc??? Wiecie moze co bym mogla mu dac???
No akacja dlugo nie piala dacie znac ziewczymy jak sie skontaktujecie
Martynka też tak miała że trzy dni gorączka bez innych objawów. Jak zbijałam to na parę godzin spokój a potem gorączka wracała i po trzech dniach minęło samo bez wysypki. Nie wiem co to było.
Akacja odpisała że zapracowana bo przygotowuje się do obrony i chorują z Hubciem co chwile. Pisze że jej głupio że nas zmartwiła tym że się nie odzywa i przeprasza :)
Akacja odpisała że zapracowana bo przygotowuje się do obrony i chorują z Hubciem co chwile. Pisze że jej głupio że nas zmartwiła tym że się nie odzywa i przeprasza :)
ja tez sie jutro wybieram:)
dobrze, ze wczoraj ogarnelismy plac zabaw na plazy do południa i pogode wykorzystalismy...bo dzis deszcz...
zaraz ide z młodym do moich dziadkow...poprawic dziadkowi humor, bo w poniedziałek idzie na operacje wiec ma stresa...
aaaa bylismy wczoraj karmic konie marchewkami wieczorkiem...młody z tak bliska pierwszy raz konia widział....ale nawet chciał robic "cacy":)
dobrze, ze wczoraj ogarnelismy plac zabaw na plazy do południa i pogode wykorzystalismy...bo dzis deszcz...
zaraz ide z młodym do moich dziadkow...poprawic dziadkowi humor, bo w poniedziałek idzie na operacje wiec ma stresa...
aaaa bylismy wczoraj karmic konie marchewkami wieczorkiem...młody z tak bliska pierwszy raz konia widział....ale nawet chciał robic "cacy":)
No to dobrze że Akacja jest "tylko" zapracowana:))
Hela ma dzisiaj zły dzień. dobrze że teraz śpi bo bym ją utłukła...jejku juz dawno taka marudna nie była.
A jutro wykład o radzeniu sobie ze złością i stresem czyli coś dla mnie:))))
Ssabinka a co Ty chcesz na balkon? Ja mam zwykłe, jasne kafle. I super się sprawdzają bo łatwo się je myje i dobrze wyglądają.
Hela ma dzisiaj zły dzień. dobrze że teraz śpi bo bym ją utłukła...jejku juz dawno taka marudna nie była.
A jutro wykład o radzeniu sobie ze złością i stresem czyli coś dla mnie:))))
Ssabinka a co Ty chcesz na balkon? Ja mam zwykłe, jasne kafle. I super się sprawdzają bo łatwo się je myje i dobrze wyglądają.
Ssabinka ja mam jakas mozaike w pastelowych kolorach i tez jest ok, latwo sie myje i brudu nie widac;)
Mi tez by sie taki wyklad o radzeniu sobie ze zloscia przydal, ale akurat jutro to juz P. wraca;) Za to wybieramy sie do tikirumu w poniedzialek:)
Nyzosia jakby co to w lidlu sa cienkie rajstopki 40den rozne kolory, napewno sa biale i bladorozowe.
Mi tez by sie taki wyklad o radzeniu sobie ze zloscia przydal, ale akurat jutro to juz P. wraca;) Za to wybieramy sie do tikirumu w poniedzialek:)
Nyzosia jakby co to w lidlu sa cienkie rajstopki 40den rozne kolory, napewno sa biale i bladorozowe.
a mysmy byli z małą u lekarza mąz zwolnił sie żeby nas zawieść bo mała miała 39 gorączki i mała ma angine i 10 dni antybiotyku:-( echhhh mam nadzieję że święta będą spokojne
i jeszcze baba jakaś mnie w przychodni wnerwiła ja z małą lejąca się na rękacha a ta mi się w koleję wtrynia ale lekarka ją wyprosiła
i jeszcze baba jakaś mnie w przychodni wnerwiła ja z małą lejąca się na rękacha a ta mi się w koleję wtrynia ale lekarka ją wyprosiła
u nas kryzys raczej zażegnany ;) gorączka ustąpiła, ma lekko zaczerwienione gardło, lekarka nic nie stwierdziła, jutro mamy zrobić badanie moczu, kurcze Liwia nawet jak ma gorączkę to ma pełno energii, wczoraj wieczorem nagle się obudziła i chciała do okna iść oglądać pieski, jakiś film załapała ;)
za tydzień ma być 20C :) już się nie mogę doczekać wakacji, dziś zarezerwowałam noclegi w Zakopanym i Krakowie :)
mam do Was pytanie, myślicie ze z tak małym dzieckiem można iść do Wieliczki tzn zjechać na sam dół ?
za tydzień ma być 20C :) już się nie mogę doczekać wakacji, dziś zarezerwowałam noclegi w Zakopanym i Krakowie :)
mam do Was pytanie, myślicie ze z tak małym dzieckiem można iść do Wieliczki tzn zjechać na sam dół ?
Myślę Aśku że jak się trafi. Moi rodzice i znajomi byli i nic nie mieli. Wiadomo w przypadku Heli trzeba będzie podwójnie uważać. zabiorę jej obiadki i jakoś przeżyjemy.
Oczywiście zabierzemy leki itd.
Pamiętam że mjakmama pisała że była z chłopakami w Egipcie i przeżyli więc my w Tunezji też przeżyjemy:)))
Ale fajna pogoda! a miało być brzydko....
Oczywiście zabierzemy leki itd.
Pamiętam że mjakmama pisała że była z chłopakami w Egipcie i przeżyli więc my w Tunezji też przeżyjemy:)))
Ale fajna pogoda! a miało być brzydko....
nyzosia przezylismy tylko chlopaki mieli taka biegunke ze wyladowalismy u egipskiego lekarza ;p ja tez nie milo to wspominam mimo ze chuchalismy mega nie pilismy surowej wody itp ale nie dalo sie ustrzec
i chyba teraz nie pojechalabym bo 3 dni oni spedzili w lozku - na szczescie bylismy z babcia ktrora troche sie nimi zajela
i chyba teraz nie pojechalabym bo 3 dni oni spedzili w lozku - na szczescie bylismy z babcia ktrora troche sie nimi zajela
Nyzosiu przemyślcie jeszcze tą tunezję. Ja bym nie pojechała z dziećmi.
Dziś nas nie będzie :(
Strasznie żałuję ale na siłę nie będę się szarpać a dzisiejszy dzień zagmatwany.
Jeszcze Martyna coś pokasływała po 22 i już mi się odechciało jak sobie pomyślę że nie daj boże znów choroba. Wszyscy mi mówią że to już paranoja po tym zapaleniu płuc.
Dziś nas nie będzie :(
Strasznie żałuję ale na siłę nie będę się szarpać a dzisiejszy dzień zagmatwany.
Jeszcze Martyna coś pokasływała po 22 i już mi się odechciało jak sobie pomyślę że nie daj boże znów choroba. Wszyscy mi mówią że to już paranoja po tym zapaleniu płuc.
nilkaa w 6 miesiącu jesteś ? szybko zleci :)
u nas wyniki badan idealne ;) ale dziś znów ma gorączkę 38,5, nie wiem co jej jest
my tez będziemy w poniedziałek ;) mąż ma wolne a Liwii brakuje towarzystwa ;)
ja bałabym się pojechać z dzieckiem do Egiptu/Turcji/Tunezji i wszystkich podobnych "brudasów" ;)
u nas wyniki badan idealne ;) ale dziś znów ma gorączkę 38,5, nie wiem co jej jest
my tez będziemy w poniedziałek ;) mąż ma wolne a Liwii brakuje towarzystwa ;)
ja bałabym się pojechać z dzieckiem do Egiptu/Turcji/Tunezji i wszystkich podobnych "brudasów" ;)
A widzisz Nilkaa czyli jednak dobrze mi mówili. Że jak raz się ma to zawsze się będzie miało...
Mjakmama tak wezmę słoiczki. Do innego kraju też bym wzięła bo bym się bała że nie będzie chciała jeść:))
Z Bułgarii zrezygnowaliśmy bo za droga.
Teraz dałyście mi zagwostkę. Ale czytam w necie i ludzie byli z takimi maluchami i mówią że spoko. tylko wiadomo nie można ichniej wody pić i bactrim mieć:)))
Mjakmama tak wezmę słoiczki. Do innego kraju też bym wzięła bo bym się bała że nie będzie chciała jeść:))
Z Bułgarii zrezygnowaliśmy bo za droga.
Teraz dałyście mi zagwostkę. Ale czytam w necie i ludzie byli z takimi maluchami i mówią że spoko. tylko wiadomo nie można ichniej wody pić i bactrim mieć:)))
Ja tez bym nie jechala do Tunezji. Moze bedzie ok a moze bedziecie sie meczyc z Hela jak dostanie biegunki czy czegos na 3 dni... Ja bym nie ryzykowala bo to moze calkiem popsuc urlop. No ale wasz wybor:)
Ami dzisiaj sie katar zaczal, mam nadzieje ze to nie zapowiedz jakiegos chorobska tylko zeby. Nauczylam ja wydmuchiwac nos w chusteczke, dobrze bo juz nie musze jej meczyc Frida...
Maz dzisiaj wrocil, Ami jak go zobaczyla na lotnisku to najpierw byla mega zdziwiona i sie w niego patrzyla dobre 10 sekund a pozniej dostala smiechawki z radosci:) Przywiozl jej super ksiazeczke, z takimi jakby zakladkami, u nas takich nie widzialam, bardzo fajna. A ja dostalam perfumy chyba za te 2 tygodnie uzerania sie z Ami;)
Ami dzisiaj sie katar zaczal, mam nadzieje ze to nie zapowiedz jakiegos chorobska tylko zeby. Nauczylam ja wydmuchiwac nos w chusteczke, dobrze bo juz nie musze jej meczyc Frida...
Maz dzisiaj wrocil, Ami jak go zobaczyla na lotnisku to najpierw byla mega zdziwiona i sie w niego patrzyla dobre 10 sekund a pozniej dostala smiechawki z radosci:) Przywiozl jej super ksiazeczke, z takimi jakby zakladkami, u nas takich nie widzialam, bardzo fajna. A ja dostalam perfumy chyba za te 2 tygodnie uzerania sie z Ami;)
Ojjj już sama nie wiem co robić. Gadałam dzisiaj z przyjaciółkami i powiedziały że mam jechać - były w Tunezji (i nie tylko) i stwierdziły że jest najbardziej czysta z "tych" krajów. Żadnych sensacji żołądkowych w Tunezji nie miały (a raczej do tych wrażliwych należą:) Ja się jeszcze teraz zastanawiam nad Turcją ale już sama nie wiem. Jutro pojedziemy do biura i zdecydujemy.
nyzosia dorosly inaczej reaguje na syfy niz dziecko - poza tym tych brudow s****zkowych golym okiem nie widac ;) mi sie w egipcie podobalo i chlopakom tez ale te szukanie lekarza i bezczynnosc jak lecialo im jak z kranu nawet po przyjezdzie to ciarki przechodza
a nie zastnawialiscie sie nad last minute????
od 3 tyg mamy kota Emilka tak zafascynowana ze potrafi przez sen mowic cici (kici) ;)
a nie zastnawialiscie sie nad last minute????
od 3 tyg mamy kota Emilka tak zafascynowana ze potrafi przez sen mowic cici (kici) ;)
Mjakmama a jak wyście wpadli na to żeby z dziećmi jechać do Egiptu? Bo co jak co ale do Egiptu bym Heli nie zabrała:)))
Nie chcemy last minute bo mąż musi już urlop wybrać więc chcemy mieć już zaklepane.
Czytam internet w dłuż i wszerz i ludzie nie narzekają na Tunezję (z dzieckiem). Ale polecają bardziej Turcję - że niby ładniejsza.
A tak mi się teraz przypomniało że ja w Paryżu dostałam zemstę legionisty he he więc tak na prawdę nie ma reguły i chyba nie ma co się dać zwariować.
Nie chcemy last minute bo mąż musi już urlop wybrać więc chcemy mieć już zaklepane.
Czytam internet w dłuż i wszerz i ludzie nie narzekają na Tunezję (z dzieckiem). Ale polecają bardziej Turcję - że niby ładniejsza.
A tak mi się teraz przypomniało że ja w Paryżu dostałam zemstę legionisty he he więc tak na prawdę nie ma reguły i chyba nie ma co się dać zwariować.
zalozylam nowy watek bo ten ciagnie sie jak flaki
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=325268&c=1&k=160
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=325268&c=1&k=160