Widok
Mleko Nan Pro i inne...dylemat
Dziewczyny mam pytanie.Moja córcia ma 4 mce i od początku jest karmiona mlekiem Nan Pro.Jednak zauważyłam że co jakiś czas pręży się i ulewa się jej zważonym mlekiem- wyczytałam gdzieś że Nan często zmienia skład mleka co może być przyczyną takiego zachowania. Dodatkowo mleko w dużej 800g puszcze jest ciężko dostępne a mało tego cena z 41 zł wzrosła od wczoraj na prawie 49zł- masakra!!!!
Pytanie czy zmieniałyście mleko swoim dzieciaczkom i czy były jakieś skutki uboczne typu bóle brzuszka itp??
Jakie mleko możecie polecić??
Będę naprawdę wdzięczna za wszystkie porady.
Pozdrawiam.
Pytanie czy zmieniałyście mleko swoim dzieciaczkom i czy były jakieś skutki uboczne typu bóle brzuszka itp??
Jakie mleko możecie polecić??
Będę naprawdę wdzięczna za wszystkie porady.
Pozdrawiam.
Witam, ulewanie niewielkich ilości pokarmu /zważonego, bo kwas w żołądku ściął mleczko/ może występować do 6 m-ca życia , zaznaczam ulewanie, a nie chlustanie! Jeśli wystarczająco długo obserwowałaś maleństwo, dobrze odbijasz po karmieniu, nie przekarmiasz /nawet łakomy malec odda nadmiar z żołądka:)/ i objawy mocno Cię niepokoją, najbezpieczniej podejść do pediatry na dzieci zdrowe i skonsultować. Nie dać się też zwariować i samemu doszukiwać refluksów czy tez nietolerancji. Jeśli masz możliwość, poobserwuj i skonsultuj, będziesz spokojniejsza:)
hej Asia........ ja właśnie zmieniłam mleko z nan pro 1 na bebiko........
moja córeczka miała problem z kupą, strasznie się prężyła, jakby sprawiało jej to ból i wymagało dużego wysiłku- a dopajanie woda i herbatkami z rumianku i kopru nic nie pomagało.
Porównaliśmy bebiko i bebilon- robi je ta sama firma i skład jest identyczny. Oczywiście zmieniamy stopniowo i powoli i jeszcze chyba za szybko mówić o efektach..... ale jezeli czujesz że nie jest oki to zmień.....
jeżeli u nas bebiko nie zadziała to może hipp (choc jest najdroższy)- ale najpierw konsultacja z pediatra!
moja córeczka miała problem z kupą, strasznie się prężyła, jakby sprawiało jej to ból i wymagało dużego wysiłku- a dopajanie woda i herbatkami z rumianku i kopru nic nie pomagało.
Porównaliśmy bebiko i bebilon- robi je ta sama firma i skład jest identyczny. Oczywiście zmieniamy stopniowo i powoli i jeszcze chyba za szybko mówić o efektach..... ale jezeli czujesz że nie jest oki to zmień.....
jeżeli u nas bebiko nie zadziała to może hipp (choc jest najdroższy)- ale najpierw konsultacja z pediatra!
Warto też przyjrzeć się...otworom w smoczku...Może to dosyć dziwnie brzmi, ale bardzo często zdarza się, że dziecko zbyt szybko pije mleko. I połyka powietrze. A to niekorzystnie wpływa na pracę mikroskopijnego żołądka, gdzie tworzy się bańka powietrza, która wypycha część pokarmu do góry - stąd ulewanie...
Najlepiej skonsultować to z pediatrą ponieważ może to być skaza białkowa.Ja miałam ten sam problem ale pediatra mi nie pomógł ,próbowałam przestawić małą na bebilon ale nie chciała tego pić -z powrotem wróciłam do Nan ale już Nan AR zagęszczonego po tym trochę mniej ulewała,pediatra włączyła debridat ale to nie pomogła i tak mi ulewała do prawie 7 mc, później samo przeszło.(skazy białkowej nie miała)
Dziewczyny, przeczytajcie o nowym składzie mleka Nan w którym jest sól kuchenna ;/ http://kupujemy.blogspot.com/2012/01/uwaga-na-mleko-nan.html
Mój jest na hipp
Mój jest na hipp
Mój maly od urodzenia był na mleku Nan i nic mu nie było ale to zależy od maluszka po pół roku kiedy maluszek zaczął jeść zupki owoce stwierdziłam że drogie jest Nan i spróbowałam Bebiko i bingo mleko cenowo zadowalające a mój mały też nie odczuł żadnej różnicy:) a z tego wszystkiego najlepsze jest to że poszłam do naszego pediatry właśnie z poradą czy mogę zmienić mleko i na jakie bo wtedy miałam podejrzenie że od nan ma uczulenie okazało się że to nie od mleka na szczęście, Pani pediatra jedyne mleko które mogła mi polecić i żadne inne nie było dobre jak Bebilon które jest najdroższym mlekiem( to znaczy było 3 lata temu nie wiem jak teraz jest:) zaryzykowałam i polecam :)
My na początku byliśmy na Nan ale malutka prężyła się na kupkę i mimo, że piła ponad 200ml herbatki to kupki były bardzo geste.
Przeszłam na mleko HUMANA HA(tu z racji alergii).
Oczywiście po przejściu z jedengo mleka na drugie mielismy problemy brzuszkowe ale mała i tak jest kolkowa więc ciężko stwierdzić czy to od zmiany czy po prostu kilka gorszych dni.
Natomiast samo mleko jest super. Szkoda, że Humana jest mlekiem tak mało powszechnie dostępnym. Na rynku jest od wielu wielu lat, jest to niemieckie mleczko dobrze służace dzieciom.
Ja zamawiam w sklepie internetowym Humany a wcześniej kupowałam w aptece Gemini. U mnie w Lęborkowie jedynej na całe miasto, w której była Humana.
Przeszłam na mleko HUMANA HA(tu z racji alergii).
Oczywiście po przejściu z jedengo mleka na drugie mielismy problemy brzuszkowe ale mała i tak jest kolkowa więc ciężko stwierdzić czy to od zmiany czy po prostu kilka gorszych dni.
Natomiast samo mleko jest super. Szkoda, że Humana jest mlekiem tak mało powszechnie dostępnym. Na rynku jest od wielu wielu lat, jest to niemieckie mleczko dobrze służace dzieciom.
Ja zamawiam w sklepie internetowym Humany a wcześniej kupowałam w aptece Gemini. U mnie w Lęborkowie jedynej na całe miasto, w której była Humana.
Co do chlorku sodu w maltodekstryny to Humana HA też ma taki skład jak nowy NAN PRO . Różnica jest tylko jeśli chodzi o zawartość laktozy, bo Humana HA ma jej o połowę mniej niż NAN PRO HA ( który to z kolei ma mniej laktozy niż Bebilon HA). Dodam, że Bebilon Pepti też ma chlorek sodu.
My jesteśmy na etapie wyboru mleka, na który córeczka przejdzie z bebilonu Pepti. Póki co nie sprawdził się Bebilon Comfort ani HA.
Lekarka polecała NAN PRO HA, ale patrząc na zmniejszoną zawartość laktozy w HUMANIE HA, chyba spróbujemy z nią:)
My jesteśmy na etapie wyboru mleka, na który córeczka przejdzie z bebilonu Pepti. Póki co nie sprawdził się Bebilon Comfort ani HA.
Lekarka polecała NAN PRO HA, ale patrząc na zmniejszoną zawartość laktozy w HUMANIE HA, chyba spróbujemy z nią:)
Niestety niektórzy lekarze, a nawet położne, zupełnie minęli się z powołaniem...Zanim podałam mojemu dziecku pierś, od razu podali jej butelkę z mlekiem (ze względu na antyreklamę wybacz, że nie podam nazwy), bo płakała, a ja byłam po znieczuleniu ogólnym, nie mogłam od razu przystawić dziecka do piersi. I był problem z karmieniem piersią, a po mleku szpitalnym Mała strasznie się prężyła i płakała. Podejrzewałam, że to przyczyna mleka, ale ani lekarze ani położne nie chciały potwierdzić naszej tezy. Dopiero po powrocie do domu zmieniliśmy mleko na NAN i okazało się, że nasza teza była strzałem w dziesiątką. Dlatego, kiedy ktoś mnie pyta, jakie mleko wybrać, w pierwszej kolejności proponuję NAN.
Przeczytałam proponowany artykuł i od razu pobiegłam, żeby sprawdzić skład naszego mleka Nan. Przeczytałam kilka razy, ba , przenalizowałam szczegółowo i nigdzie nie znalazłam soli kuchennej. Odetchnęłam z ulgą, bo nie chciałabym kolejny raz zmieniać mleka modyfikowanego. Zwłaszcza, ze mleko Nan spełnia moje oczekiwania w przeciwieństwie do innych mieszanek.
Nigdy wcześniej nie spotkałam się ze stwierdzeniem, że mleko Nan w swoim składzie zawiera..sól kuchenną. Zresztą, zawsze starannie czytam wszystkie etykiety i opakowania, zanim kupię dany produkt. A już szczególnie przewrażliwiona jestem w przypadku jakichkolwiek produktów dla dzieci. Mleko Nan cenię właśnie za skład, jakość i smak.
Moja córeczka po raz pierwszy dostała mleko NAN w szpitalu, a ponieważ większość czasu przesypiała, zaufałam producentowi. Ponieważ ze względów osobistych nie mogłam karmić piersią, mleko NAN na stałe pojawiło się w naszym domu. Nawet nie próbowałam innego, bo po NAN córeczka wyglądała na zadowoloną. Poza tym książkowo przybierała na wadze.
Cześć, ja właśnie w czasie karmienia "butelką" zmieniałam mleko modyfikowane...Ale Bebiko na... NAN. Przy wcześniejszym mleku niestety nie radziliśmy sobie z zaparciami i zatwardzeniami. Przy mleku NAN wszystko się unormowało i uspokoiło. A czy córcia ulewa i pręży się od samego początku podawania mleka Nan Pro, czy problem pojawił się troszeczkę później?
my zaczynaliśmy od hippa. Niestety były po nim problemy brzuszkowe (zatwardzenia), więc po 2 miesiącach przeszliśmy na enfamil. Z brzuszkiem się uregulowało w 100%, ale ostatnio chyba zmienili skład, bo Malutki dostał problemów brzuszkowych (typowo alergiczne objawy). Teraz (od ok 1 miesiąca) jesteśmy na bebilonie i jak na razie wszystko w porządku.
Syn dostawał porcję nowego mleka kiedy jeszcze poprzednie się nie skończyło, żeby ewentualnie móc wrócić do poprzedniego mleka. Zawsze rano - w razie gdyby coś się działo z brzuchem, żeby móc reagować i nie fundować sobie nieprzespanej nocy.
Na początku nie za bardzo smakował mu enfamil, ale po 2 dniach się przekonał (jadł już wtedy inne posiłki, nie tylko mleko).
Lekarz mi powiedział, że przy zmianie producenta mleka trzeba to robić raz a dobrze, a przy zmianie dot. wieku, a nie rodzaju mleka (np. z 2 na 3), trzeba mieszać ze sobą 2 i 3 i dopiero potem przechodzić na 3.
Generalnie musisz wypróbować jakie mleko Wam pasuje, czasem można dostać próbki mlek, ale nigdy się nie załapaliśmy na to. Składy są bardzo podobne, kiedyś spędziłam 2 godziny w sklepie na czytaniu samych składów i różnią się najczęściej kalorycznością, ilością witamin.
Syn dostawał porcję nowego mleka kiedy jeszcze poprzednie się nie skończyło, żeby ewentualnie móc wrócić do poprzedniego mleka. Zawsze rano - w razie gdyby coś się działo z brzuchem, żeby móc reagować i nie fundować sobie nieprzespanej nocy.
Na początku nie za bardzo smakował mu enfamil, ale po 2 dniach się przekonał (jadł już wtedy inne posiłki, nie tylko mleko).
Lekarz mi powiedział, że przy zmianie producenta mleka trzeba to robić raz a dobrze, a przy zmianie dot. wieku, a nie rodzaju mleka (np. z 2 na 3), trzeba mieszać ze sobą 2 i 3 i dopiero potem przechodzić na 3.
Generalnie musisz wypróbować jakie mleko Wam pasuje, czasem można dostać próbki mlek, ale nigdy się nie załapaliśmy na to. Składy są bardzo podobne, kiedyś spędziłam 2 godziny w sklepie na czytaniu samych składów i różnią się najczęściej kalorycznością, ilością witamin.
Przez pierwsze cztery miesiące podawaliśmy specjalistyczną mieszankę mleczną (Nutramigen - okropnie zresztą śmierdzący) ze względu na podejrzenie alergii pokarmowej. Po upływie czterech miesięcy lekarka zasugerowała, żebyśmy spróbowali wprowadzać małymi kroczkami "normalne" mleko. Zaczęliśmy od mleka NAN, ale wprowadzaliśmy w połączeniu z Nutramigenem czyli co kilka dni zmniejszaliśmy ilość butelek Nutramigenu a zwiększaliśmy ilość butelek NAN, dzięki temu brzuszek szybko przestawił się na nowe mleko. I okazało się na całe szczęście, że nie mamy w domu alergika. Jeżeli chodzi o mnie, to jedynie mogę polecić mleko Nan, bo innych nie próbowaliśmy.
Jedyne mleko jakie mogę polecić z czystym sumieniem to...mleko Nan, którym "wykarmiłam" moje bliźniaki (zresztą wcześniaki). Ponieważ nic się z małymi brzuszkami nie działo, nie chciałam mieszać w diecie dzieciaczków. Mleko Nan (i inne produkty Nestle) darzę ogromnym zaufaniem i uważam, ze są idealne dla niemowlaków i starszych dzieci.
Moje dwa maluchy od urodzenia byli karmieni NAN. Starszy synek po około pół roku przeszedł na Gerbera, bo to od tego samego producenta a było tańsze. Młodszy też od urodzenia Nan, a po 4 tym miesiącu przeszłam na mleko Rossmanna. Mały ma 21 miesięcy, nadal je pije i nigdy nie było problemu. W dodatku za 500 g płace tylko 17 zł (często w promocji po 12 zł), więc różnica w cenie gigantyczna, a efekt ten sam, więc nie przepłacam, bo po co :)
Mój synek pił Nan pro od urodzenia przsz jakieś 2-3 mce. Miał paskudne kolki, brzydkie kupy, prężył się i cierpiał okropnie. Zwalali na typowe kolki. Dopiero jedna pediatra podejrzewając nietolerancję laktozy zaproponowała zmienić mm. Przeszliśmy na Bebilon. Odeszło wszystko jak ręka odjął. To mleko jest gowniane.
Moje dziecko było w szpitalu karmione Nan. Juz tam miało problem z bólami brzuszka- duze ilości gazów. Po wyjściu chciałam w aptece zakupić takie samo mleko i od razu rurki Windy. I na szczęście trafiałam na kompetentna aptekarke. Poradziła wziazc bebiko bo po Nan bardzo często dzieci maja kołki i zatwardzenia. Bebiko jemy juz 3 mce i jest idealne.