Widok
Monitor oddechu Angelcare AC401 - co sądzicie
Naczytałam się o śmierci łóżeczkowej, nasłuchałam, a wczoraj dowiedziałam że mojej koleżance to się przytrafiło i postanowiliśmy z mężem kupić Angelcare AC 401. Czy ktoś ma lub miał z tym doświadczenie, ale ewentualnie z innymi monitorami oddechu?
Nasz maluch nie będzie miał możliwości spania z nami w jednym pokoju z powodów metrażowych. Ma swój pokoik w którym kanapa się nie zmieści, a w naszej sypialni nie zmieści się łóżeczko. Ewentualnie będzie na początku spał z nami w łóżku, ale boję się żeby przypadkiem go nie zgnieść. I ze względów na bezpieczne oddychanie pomyśleliśmy właśnie o monitorze oddechu. Dość droga sprawa, bo około 500zł najtaniej można kupić, ale myślę, że warto. Co sądzicie?
Nasz maluch nie będzie miał możliwości spania z nami w jednym pokoju z powodów metrażowych. Ma swój pokoik w którym kanapa się nie zmieści, a w naszej sypialni nie zmieści się łóżeczko. Ewentualnie będzie na początku spał z nami w łóżku, ale boję się żeby przypadkiem go nie zgnieść. I ze względów na bezpieczne oddychanie pomyśleliśmy właśnie o monitorze oddechu. Dość droga sprawa, bo około 500zł najtaniej można kupić, ale myślę, że warto. Co sądzicie?
ja na poczatku tez o tym myslalam, jednak mała bedzie spała z nami w sypialni w kołysce przez ok 2-3 m-ce ( swoj pokoj bedzie miała na dzien na poczatek bo tam tez łóżka nie chcemy wstawiac) wiec na razie nie planuje kupowac, ale kto wie jak to bedzie wygladało w praktyce...
słyszalam dobre opinie o tym własnie sprzecie i wiem ze kilka osób w moim otoczeniu korzysta i sa zadowoleni
słyszalam dobre opinie o tym własnie sprzecie i wiem ze kilka osób w moim otoczeniu korzysta i sa zadowoleni
ja tez myslalam, ale kupie chyba pozniej, bo na poczatku baby bedzie z nami, pozniej wyprowadzka do swojego pokoju, ja na pewneo kupie video monitor, ze wzgledu na to, ze dzidzia bedzie spala 2 pietra wyzej niz ja np.w dzien...i kuzynka meza polecala video monitor niz nianie elektroniczna, bo czasami dzidzia sni o czyms, a juz lecisz, aby zobaczyc co sie dzieje i podczas otwierania drzwi jje dzidzia sie budzila.
ale monitro oddechu jest ok.
ale monitro oddechu jest ok.
my mamy ten monitor oddechu i kilka razy nam się włączył - dzidzia mocno przysnęła ale raz zadzwonił jak podleciałam to okazało się że przez sen przysunęła sobie pieluchę do nosa i buzi tak że nie mogła oddychać..
dzięki monitorowi spokojnie śpię w nocy, a w dzień jak mała śpi nie muszę latać co chwile sprawdzać czy wszystko ok.
przysięgam to chyba rzecz która mi się najbardziej przydaje - dla mojego spokoju
dzięki monitorowi spokojnie śpię w nocy, a w dzień jak mała śpi nie muszę latać co chwile sprawdzać czy wszystko ok.
przysięgam to chyba rzecz która mi się najbardziej przydaje - dla mojego spokoju
Moje maleństwo będzie spało z nami w pokoju, ale wciąż zastanawiam się nad zakupem monitora oddechu.
Nie wybrałam jeszcze firmy, więc podłączam się pod pytanie i może właśnie napisanie jakich firm macie monitory i jak się sprawdzają.
Nie wybrałam jeszcze firmy, więc podłączam się pod pytanie i może właśnie napisanie jakich firm macie monitory i jak się sprawdzają.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Ja mam Angelcare i potwierdzam, że dzięki niemu jestem spokojniejsza. Alarm włączył nam się kilka razy - choć moim zdaniem nic się nie działo, mała wtedy bardzo mocno spała bo nawet mocne potrząsanie jej nie wybudziło i może wtedy po prostu miała płytszy, spokojniejszy oddech i monitor go nie wykrył. A raz naciągnęła sobie kocyk na główkę i mogliśmy szybko interweniować.
Ewwa, u mnie mała też będzie spała zaraz koło naszego łóżeczka, ale chyba również kupimy bo wydanie paru złoty, a bezpieczeństwo maleństwa jest bezcenne.
Tak jak pisałam wcześniej, przy poprzednich ciążach nie miałam monitora ( rodziłam 11 lat temu ) i wstawałam w nocy non-stop do dziecka, tak się "filmowałam"
Kwestia tylko jaki, bo nie znam się na tym w ogóle
Tak jak pisałam wcześniej, przy poprzednich ciążach nie miałam monitora ( rodziłam 11 lat temu ) i wstawałam w nocy non-stop do dziecka, tak się "filmowałam"
Kwestia tylko jaki, bo nie znam się na tym w ogóle
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Mam ten sam problem... Kilka dni temu zakupiłam angelcare i próbuje włączyć tylko funkcję niani - za każdym razem ten sam efekt - wyje jakby włączyła się funkcja monitora??? W instrukcji jest napisane, że aby niania działała wystarczy użyć tylko odbiornika i nadajnika - nie sprawdza się to jednak??? Czy ktoś wie jak użyć tej funkcji?
Napisałam w powyższej sprawie do producenta - załączam odpowiedź:
"Witam,
Wyłączanie funkcji monitora oddechu w modelu AC401:
1. Włączamy nadajnik i odbiornik
2. Na odbiorniku naciskamy przycisk MENU (powinny migać dwa lub trzy symbole)
3. Strzałką góra/dół wybieramy do momentu aż pojawi się tylko symbol "buźki"
4. Wybór zatwierdzamy przyciskiem SELECT
5. Wychodzimy z menu przyciskiem EXIT.
Funkcja monitorowania oddechu zostanie wyłączona"
"Witam,
Wyłączanie funkcji monitora oddechu w modelu AC401:
1. Włączamy nadajnik i odbiornik
2. Na odbiorniku naciskamy przycisk MENU (powinny migać dwa lub trzy symbole)
3. Strzałką góra/dół wybieramy do momentu aż pojawi się tylko symbol "buźki"
4. Wybór zatwierdzamy przyciskiem SELECT
5. Wychodzimy z menu przyciskiem EXIT.
Funkcja monitorowania oddechu zostanie wyłączona"
trochę się mylisz z tym tętnem. on wykrywa po prostu ruch. w momencie kiedy dziecko przestaje oddychać i nie wyczuwa ruchu to włącza się alarm. poza tym zastanów się w jaki sposób może wyczuwać tętno przez materac, raczej niemożliwe. a to że jak się przyłoży rękę to jest wszystko ok to dlatego że jest super czuły i wyczuwa najmniejsze drgania w momencie kiedy się go bezpośrednio dotyka. to że się nieraz włącza bez powodu to chyba lepiej niż jakby się wcale nie włączył. i nie mikrofon tylko płytka sensoryczna.
Odnośnie "badziew" to nie sądzę ze wykrywa tętno ponieważ przy zatrzymaniu oddechu na 20 sekund (wyjaśniam - czas po którym włącza się alarm) tętno sie nie zatrzymuje możesz tez sprawdzić u siebie ;) także to wyklucza Twoja teorię z całym szacunkiem oczywiście :) ... Czytałem całe forum i my z Żona także kupujemy. Jednak smierć lozeczkowa zdarza sie codziennie (statystycznie oczywiście) także mój Maluszek będzie monitorowany bez względu na to ile metrów ode mnie będzie spał. Dodam tez ze nawet jeśli w naszym pokoju to my dorośli także możemy po prostu przyznać w nocy i nie zareagować w porę. A ja osobiście wole 15 razy podbiec niż raz nie i żałować. Pozdro :) polecam
drogie koleżanki,
Jeszcze nigdy nie miałam okazji pisac na forum,zawsze tylko uważnie czytałam wasze rady, Teraz moja kolej...
Niestety...
Jak bylam w ciązy,polecono mi bym zakupila monitor oddechu. Uwazalam od razu ze to swirtny zakup,ze te 500 zl to przynajmniej moje przespane noce,bo nie bede ze shizą siedzieć z głową w łóżeczku, czy moje dziecko oddycha...
Dziewczyny wierzcie mi na słowo,dziś wiem,że był to najmądrzejszy zakup jakiego dokonaliśmy...
Wiem tez,że moje dziecko jest jednym z wielu , ktore bylo narazone na smierc lozeczkowa.
Po wyjsciu ze szpitala,maszyna wlaczala mi sie UWAGA !!!!! KILKA RAZY W CIAGU NOCY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
GDYBY NIE MONITOR,SPALABYM WNAJLEPSZE,A MOJE DZIECKO BY NIE ODDYCHALO...
Dzisiaj moj syn ma juz prawie cztery miesiace i musze was zmartwic,bezdechy sa nadal,boje sie kazdego jego snu,poza lozeczkiem,bo wtedy nie ma monitora,poniewaz tak czesto u nas wystepuje wlaczenie sie maszyny,to planuje zakupic monitor przyczepiany do dziecka.
Pediatra gdy jej to moiwlam jak syn mial okolo miesiac,kazala nie panikowac bo to sie zdarza bardzo czesto,ale mowila tez,ze te wszystkie sprzety sa bardzo czule,dlatego sie wlaczaja. teraz po przerwie kiedynie wylo,a znowu zaczyna co jakis czas,wiem,ze musze to zbadac,bo za dlugo to trwa. niemowle ma prawo miec bezdechy,ale na poczatku, w w ieku trzech miesiecy,powinno umiec oddychac.
POLECAM WAM ZAKUP MONITORA,NIE WYBORAZAM SOBIE ZYCIA BEZ TEGO SPRZETU,ZA KAZDYM RAZEM JAK MASZYNA SIE WLACZA, CALY DOM JEST POSTAWIONY NA ROZNE NOGI ! I BIEGIEM DO DZIECKA,CZASEM TEN DZWIEK GO NADAL NIE BUDZI TRZEBA PODEJSC DO NIEGO I GO DOTKAN, WTEDY,ZAWSZE ZMIENIAM MU POZYCJE...
POMYSLCIE O TYM,NIE WIEM CZY BYLABYM NADAL MATKA,GDYBY NIE MONITOR,MOJE DZIECKO PRAWDPODOBNIE JEST TYM,KTORE MOGLO,ALE DZIEKI BOGU NIE DOTKNELO NAGLEJ SMIERCI LOZECZKOWEJ.
MONITOR KUPILAM NA ALLEGRO ZA 440 ZL,RAZEM Z NIANIA. UWAZAM,ZE TO NIC W POROWNANIU Z ZYCIEM DZIECKA...
POZDRAWIAM
Jeszcze nigdy nie miałam okazji pisac na forum,zawsze tylko uważnie czytałam wasze rady, Teraz moja kolej...
Niestety...
Jak bylam w ciązy,polecono mi bym zakupila monitor oddechu. Uwazalam od razu ze to swirtny zakup,ze te 500 zl to przynajmniej moje przespane noce,bo nie bede ze shizą siedzieć z głową w łóżeczku, czy moje dziecko oddycha...
Dziewczyny wierzcie mi na słowo,dziś wiem,że był to najmądrzejszy zakup jakiego dokonaliśmy...
Wiem tez,że moje dziecko jest jednym z wielu , ktore bylo narazone na smierc lozeczkowa.
Po wyjsciu ze szpitala,maszyna wlaczala mi sie UWAGA !!!!! KILKA RAZY W CIAGU NOCY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
GDYBY NIE MONITOR,SPALABYM WNAJLEPSZE,A MOJE DZIECKO BY NIE ODDYCHALO...
Dzisiaj moj syn ma juz prawie cztery miesiace i musze was zmartwic,bezdechy sa nadal,boje sie kazdego jego snu,poza lozeczkiem,bo wtedy nie ma monitora,poniewaz tak czesto u nas wystepuje wlaczenie sie maszyny,to planuje zakupic monitor przyczepiany do dziecka.
Pediatra gdy jej to moiwlam jak syn mial okolo miesiac,kazala nie panikowac bo to sie zdarza bardzo czesto,ale mowila tez,ze te wszystkie sprzety sa bardzo czule,dlatego sie wlaczaja. teraz po przerwie kiedynie wylo,a znowu zaczyna co jakis czas,wiem,ze musze to zbadac,bo za dlugo to trwa. niemowle ma prawo miec bezdechy,ale na poczatku, w w ieku trzech miesiecy,powinno umiec oddychac.
POLECAM WAM ZAKUP MONITORA,NIE WYBORAZAM SOBIE ZYCIA BEZ TEGO SPRZETU,ZA KAZDYM RAZEM JAK MASZYNA SIE WLACZA, CALY DOM JEST POSTAWIONY NA ROZNE NOGI ! I BIEGIEM DO DZIECKA,CZASEM TEN DZWIEK GO NADAL NIE BUDZI TRZEBA PODEJSC DO NIEGO I GO DOTKAN, WTEDY,ZAWSZE ZMIENIAM MU POZYCJE...
POMYSLCIE O TYM,NIE WIEM CZY BYLABYM NADAL MATKA,GDYBY NIE MONITOR,MOJE DZIECKO PRAWDPODOBNIE JEST TYM,KTORE MOGLO,ALE DZIEKI BOGU NIE DOTKNELO NAGLEJ SMIERCI LOZECZKOWEJ.
MONITOR KUPILAM NA ALLEGRO ZA 440 ZL,RAZEM Z NIANIA. UWAZAM,ZE TO NIC W POROWNANIU Z ZYCIEM DZIECKA...
POZDRAWIAM