Widok

Nie kupujcie dla dzieci UŻYWANYCH BUTÓW

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Co z tego, że to "firmówki", skoro mogą zdeformować stopę?
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 8
My mielismy skarpce z ABS-ami.
Potem Danielki, i Tombuty, czy jakoś tak.
Teraz Danielki, max koszt 50-60zl.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję! Czyli można tanio i dobrze? :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, czekałam już tylko na opowieści, jak to dzieci w uzywanych butach mają lepsze dzieciństwo, niż te ubierane w Baby Dior.

Czy biednym rodzinom zalecacie również kupowanie przeterminowanej żywności?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spoko.

Nie są może jakieś kosmiczne, ale mają w miarę twardą piętkę, praktyczne rzepy-wiesz,do jakiego momentu możesz "zacisnąć" nóżkę, są leciutkie, wyginają się jak powinny na pierwsze buty-czyli pięte musisz docisnąć do palców.Zgiąć w ten sposób.

Sa też i w fajnych kolorkach, dla dziewczynek z małymi kwiatkami, w kolorze brudny - róż.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agatha, nie lepsze, ale nie zawsze jest to jedyna , dobra metoda, że kupisz nowe,drogie buty.

Nie przesadzaj, na siłę nikogo,do niczego nie przekonasz-luzik:)

Jak porównujesz zywność do butów??-hehe.Nie bądź komiczna.

Samymi butami człowiek nie żyje.:)
Tyle, w temacie.
image

image

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mówię o nowych butach, czy gdzieś pisałam o drogich?

I nie samym jedzeniem człowiek żyje, a takie mleko w proszku spokojnie będzie dobre jeszcze kilka miesięcy po dacie podanej na opakowaniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justi dkla mnie możesz kupowac plastikowe za 15 zł mi to nie robi-a jeśli skórzane stały się straszne to zapewne nie były skórzane -chyba ze tak Ci w CCC naopowiadali albo masz juz tak zniszczone stopy od nieskórzanych że te skórzane poprostu się dla Ciebie nie nadają -a ja gdybym zarabiała 20000 tyś to buty dziecko by miało za 3000 przynajmniej lubie mieć super ubrane dziecko to po pierwsze a po drugie uwielbiam kiedy ma buty których wszyscy jedne sezon jesteś my zadowoleni -Twoja mała narazie niewiele wie o chodzeniu ale gwarantuję Ci że za rok jak wrócisz ze spaceru i okaże się że mała ma zimne i mokre nóżki szybko pobiegniesz po dobre buty -wiesz mój mały skonczył z wózkiem jak miał 1,5 roku a spacery zimowe to około 4 godzinek dreptania z nim więc zależy mi na czymś porządnym a raczej o butach do 100 zł tego powiedzieć nie można
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
co z tego ze mamusie kupuja nowe buty ,widzialyscie teraz jest moda na takie buty "ortopedyczne".

http://nokautimg2.pl/p/16/11/1611332ac37180d7db27a21aac4a754890x90.jpg

wiazane od poczatku stopy, i z paluchow robia sie falusy... tragedia!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i to nie o kase chodzi, fakt w polsce wszystko drogie. Ale ja mieszkam w angli , i kupuje nowe Timberlandy skorzane zimowe za 150zl, te same ktore w polsce kosztuja 500zl.wiec to nie kwestia kasy a firmy, a uzywane buty firmowe nie robia krzywdy, wiadomo jezeli chodzi o pierwsze buty to nowki, ale pozniej nie ma znaczenia. i dajcie sposob z tymi butamim ortopedycznymi z lat 60 wtedy dawali takie dzieciom bo innych nie bylo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Falusy?

Fallusy? To inna część ciała i tylko u niektórych występuje :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
"uzywane buty firmowe nie robia krzywdy"

Ciekawa teoria, szkoda, że nic jej nie potwierdza. Ale jeżeli w nią wierzysz, to po co "pierwsze nówki"?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
uwierz mi wyglada jak falus, corka znajomych nosi takie buciki i to juz nie wyglada jak halux tylko fallus :)) odrazajace... laska jak dorosnie nigdy nie bedzie mogla wlozyc butow odslaniajacych stopy i jej koslawiacze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
potwierdzam to ja, mialam uzywane buty i nic mi z moimi nogami sie nie dzieje ani z moimi stopami, nie mam nic, i smialo moge pokazywac moje stopy w japonkach :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To skoro tak pieknie wyrosłaś w używanych, to pierwsze tym bardziej nie powinny być nowe, podobno pierwsze są najważniejsze :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
najpierw nalezy chyba zajrzec do slownika co to pojecie: fallus oznacza;PPP
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmm dobry wątek:) ja się nawet nie zastanawiałam nad butami, Zosia dopiero wstaje i na wyjścia ma zakładane pierwsze prawdziwe buciki:) jak na razie mamy wszystkie nowe ale na jesień mam używane choć w super stanie:) nawet na podeszwie nie widać śladów użytkowania:) i na zimę też mamy geox-y używki:( hmmm również w idealnym stanie:)

doradźcie czy nie zakładać jej tych używanych?
na razie do nauki ma nówki:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie chyba bardziej leczą nadgorliwe matki, co to kupują swoim dzieciom super buciki usztywniane, takie prawie ortopedyczne. tylko po co, jak dziecko nie ma problemów ze stopami? tak już pewnie profilaktycznie, tylko to chyba tak nie działa. współczuje małym biednym stópką w gipsowych bucikach!

my pierwsze butki meliśmy nowe z daichmana, nie kosztowały dużo, miały skórzaną wkładkę. mały bardzo dużo chodził w skarpetach z podeszwą skórkową, bo akurat było ciepło jak zaczął chodzić, na podwórku, na trawie itp. buty są mało zużyte i zamierzam je wykorzystać przy drugim dziecku. nie uważam tego za nic złego. i nie, że mnie nie stać na nowe... nie dajmy się zwariować!

nasza rehabilitantka powiedziała, że jeżeli dziecko nie miało problemów ze stopami i buty były mało używane to drugie dziecko jeżeli również nie ma problemów może spokojnie pochodzić i nic złego się nie stanie.

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja mama też nie ma problemów ze stopami, ale jak kupimy sobie takie same buty, to po raptem kilku założeniach, jeśli przypadkowo włożę jej but, to od razu to wyczuwam. Jej stopa zupełnie inaczej układa się w bucie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lepiej założyć wątek
NIE KUPUJCIE CHODZIKÓW
albo
NIE KUPUJCIE LEŻACZKÓW
i innych wynalazków, to gorsze niż te używane buty! :-)

ja akurat nie używam i tych wynalazków i w sumie butów używanych też nie. chyba we wszystkim trzeba po prostu zachować jakiś rozsądek, umiar, nie dać się zwariować, nie popadać w skrajności i będzie GIT!

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
O leżaczkach i chodzikach chyba też piszę, co? ;) Wątki specjalne też zakładam kilka razy do roku, tu akurat nic mi nie zarzucaj.

Nie ma sensu myslenie "to nie jest takie złe, bo co innego jest gorsze".

Mamy duże możliwości kupowania niedrogich, dobrych, nowych butów, więc lepiej to róbmy, co?

Fakt, niektórych naprawdę na nic nowego nie stać, można tylko westchnąć ze wspólczuciem i nawet poszukać najmniej używanych butów po swoim dziecku i oddać. Ale ten wątek akurat był założony po fali wątków sprzedażowych na forum, w których oferowano używane "firmówki" za cenę nowych Elefantenów i wyższą. I było mnóstwo chętnych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Niania- jaki macie zakres obowiązków? (55 odpowiedzi)

Chodzi mi o czas, w którym np dziecko śpi- powiedzmy 2-3h w ciągu dnia. Czy niania gotuje obiad,...

Ferie - Zakopane (5 odpowiedzi)

Witam, wybieramy się z dzieckiem 9 lat w góry i tym razem chcielibyśmy nocować w domku góralskim...

rozedma płuc, i co dalej? (5 odpowiedzi)

Dziewczyny,moja najlepsza przyjaciółka zadzwoniła dzisiaj do mnie z informacją,że zdiagnozowano u...

do góry