Widok

Obniżenie /wypadanie macicy

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Dziewczyny, które macie obniżenie /wypadanie macicy jak sobie radzicie? Ćwiczycie czy operujecie czy pessar, leki? Jak u Was z wyproznieniem? Ja pomimo mojego dość młodego wieku, 3 porodów, chyba coraz bardziej skłaniam się ku operacji. Ćwiczenia mięśni nie pomagają. Kto Was leczy? Podzielcie się doświadczeniami? Z góry dziękuję
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 14

Najlepiej umówić wizytę przez internet.
Jest przeważnie podawana cena zwykłej wizyty, bo pewnie od takiej się zaczyna.
Jest to bardzo wygodna forma, bo można przez internet, przełożyć termin, odwołać wizytę i krótko przed przychodzi SMS, czy potwierdzasz wizytę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Współczesne poglądy na leczenie operacyjne wysiłkowego nietrzymania moczu Nowa Medycyna 3/2001 Czytelnia Medyczna borgis
http://www.czytelniamedyczna.pl/1634,wspolczesne-poglady-na-leczenie-operacyjne-wysilkowego-nietrzymania-moczu.html

Anonimowa, znalazłam taki ciekawy artykuł, jak nie czytałaś, to polecam, pewnie wszystko wiesz już na ten temat, ale wiedzy nigdy za wiele.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ja wszystko to wiem, ale nie powiesz, że seks nie masuje pochwy i nie tylko...
Najbardziej pochwę masuje ruch, chodzenie, my za dużo siedzimy i leżymy.
Żadne ćwiczenie tego nie zastąpi.

O wypadaniu i pessarach przeczytałam wszystko co możliwe i jest jak piszesz, ale ja chcę wypróbować, choć pewnie operacja mnie nie minie, ale też nie jest100% rozwiązaniem i nie ma co się śpieszyć, jak nie ma uciążliwych objawów.

Wiem też o suchości pochwy i jak już, to bym stosowała żel, u mnie jest jeszcze problem atrofii sromu, sama sobie tak zdiagnozowałam, dr Sz. szybko to potwierdził i oczywiście estrogeny, też je z tego względu pewnie wypróbuje, zobaczę co mi powie gin. do którego się wybieram.
Na pewno bym je stosowała tylko gdy bym czuła poprawę i robiła przerwy.
Ja już tak mam, że muszę sama być przekonana do czegoś, żeby tak robić, jak mówi lekarz i przez lata, dobrze na tym wychodzę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

An.....Bardzo wstrząsające ,b.smutne co napisałaś . Szczera prawda - znam brak pieniędzy i żyję w ciągłym ograniczeniu, a trzeba żyć i jeszcze pasowało by uśmiechać się . Mi na szczęście pomogła najbliższa rodzina . Ale często czuję się ,,dziadem ,, i też nieraz płaczę ,/ ja u dr też / . An.... okropne to że dr zepsuli zdrowie,okaleczyli na zawsze i nikt się tym nie przejmuje i za to,,skończone życie ,, jeszcze wszędzie płacić , nie interesuje nikogo czy jest czym , płacić i koniec . Strach gdziekolwiek z domu wychodzić , sama jestem przerażona przyszłoscią ,a do tego lat coraz więcej w nie wiadomo jakim zdrowiu . An... nie przejmuj się ludzmi ,nie stydz się łez ,może niektórzy współczują w duchu ,jesteś bardzo mądrą kobietą , psychicznie też silną , masz ogromną wiedzę , tyle nam tłumaczysz ,poswięcasz czas i tak ładnie,zrozumiale układasz zdania - dużo się dowiedziałam - i dzękuję bardzo Tobie i też ,, Wiekowej ,, . Ps Wszystkie Panie bardzo przepraszam ,że piszę nie na temat , który tu jest podjęty , Wszystkim zdrowia życzę .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Beata masz rację. Dlatego tu na miejscu chce mieć gina do kontroli, co chociaż coś tam wie, nie musi operować, bo nie będę ryzykować u byle kogo, a tam do Lublina albo Warszawy pojadę na konsultację, dopytam co i jak, i ew jak to wygląda po operacji, jeśli mieszkam tak daleko. Mam straszny mętlik w głowie, bo oprócz tego mam inne problemy po tych zabiegach i nie wiem gdzie szukać pomocy, zwariować czasami można bo wszystko rozbija się o pieniądze, bywa tak że płaczę co noc w poduszkę, albo u gina w gabinecie, czy po wizycie po całą drogę też płaczę a ludzi patrzą się na mnie jak na wariatkę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wiekowa jesteś w błędzie w wielu sprawach,

Uważasz że najlepiej seks je wyćwiczy, to jest udowodniona bzdura, wiele kobiet codziennie współżyjących ma słabe te mięśnie, popytaj fizjoterapeutów uroginekologicznch. Można w ogóle nie współżyć i mieć idealnie wyćwiczone mięśnie i to bez gadżetów i to niemal w każdym wieku, wyjątek dotyczy osób które mają ogólnie choroby neurologiczne czy inne, które powodują osłabienie mięśni, wtedy stosuje się specjalne urządzenia, które ćwiczą za nas ;)

Nie prawdą jest że po menopauzie seks jest rzadko albo wcale, to zależy od potrzeb danej osoby a estrogeny można uzupełniać czy to miejscowo czy inaczej, i żeby Cię nie zdziwiło, coraz więcej kobiet po 60 tce też współżyje, tyle że najczęściej potrzebują żeli do nawilżania itp.

Ćwiczenie mięśni jest wykonalne, też myślałam że nie, ale żeby było wykonalne, to trzeba się stopniowo nauczyć. Najpierw miałam w ogóle problem by napiąć te mięśnie nawet na sekundę, ale dr w trakcie USG mówiła mi jak to robić, i miałam to robić przy niej własnie w trakcie tego USG, gdy udało mi się to zrobić prawidłowo to mnie pochwaliła, kilka razy poćwiczyłam z nią ;), a potem w domu. Oczywiście nie od razu trzymałam 10 sekund, najpierw 1, potem z każdym mnie wydłużałam. Fizjoterapeuta też mi pokazywał jak i co. Po prostu jak chce się trenować mięśnie to trzeba zacząć od podstaw a nie na hura i przesadzić, tak samo jak trenuje się np sport, to tu działa identycznie. Z każdym dniem szło mi lepiej, a mam poważne problemy z koordynacją mięśni całego ciała.

Jeśli chodzi o zrosty, tu chodzi o zupełnie inny tym zrostów, Samo szycie, każda blizna to rodzaj zrostu ale inaczej się tworzą zrosty w wyniku przecięcia np skóry, np ręka, noga, czy sama skóra brzucha, itd, gdzie bliznę można masować i ona robi się płaska, i zanikają zbliznowacenia, to samo dotyczy się ścian w pochwie, też można te blizny wymasować (tak są fizjoterapeuci od tego nawet), a inaczej grzebanie w środku w brzuchu. Tam tworzą się zrosty pooperacyjne, które ciężko rozruszać, okalają jelita i narządy wewnętrzne powodując ból a czasem niedrożność, dlatego każda operacja grzebania w brzuchu jest obarczona ryzykiem zrostów. Im bardziej inwazyjna tym większe ryzyko ich powstania i komplikacji z tym związanych, dlatego coraz częściej szuka się metod mniej inwazyjnych.

I nie licz na to że pessar Ci coś poprawi, owszem może nie będzie Ci się zsuwać itp przez jakiś czas, ale nic się tam nie naprawi od niego, co więcej, mięśnie będą bardziej osłabione przez niego i każdy rokiem będzie tylko gorzej. Pomijam ew ryzyko stanów zapalnych czy odleżyn, które wzrasta wraz ubytkiem estrogenów, które są odpowiedzialne także na regeneracje w pochwie.

Jeśli chodzi o tamy czy siatki, to możesz poszukać w internecie z czego są i jak wyglądają.

Jeśli chodzi o estrogeny, one są odpowiedzialne za prawidłowe funkcjonowanie organizmu, nie tylko w pochwie, ale za nasze serce, mózg i inne narządy, chronią nas przed szybkim starzeniem, Nie bez powodu też podaje się je kobietom po menopauzie czy po usunięciu jajników. Nie u wszystkich one powodują raka, tylko w grupie ryzyka, głownie u pacjentek z mutacją genetyczną. Estrogeny czasami muszą łykać kobiety do końca życia i nie chodzi o pochwę, ale o ogólny stan zdrowia. Co do zastosowania w pochwie ich, do póki są one to pochwa ma zdolności regeneracji, a gdy ich ubywa, następuje suchość, stany zapalne, wiotczeje itd i żaden seks nie zastąpi estrogenów, ich brak powoduje że seks staje bolesny, stąd konieczność aplikacji żeli czy innych do pochwy.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Beata, jeszcze co do tych estrogenów, zrozumiała bym, żeby je brać jak nie robi się operacji, lub przed i że trzy m_ce po, żeby się lepiej goiło.
Ale brać je 2_3 lata, bo dłużej nie jest nawet wskazane, to na ten czas od od młodzisz sobie okolice intymne, a jak przestaniesz brać, to wszystko zacznie siadać z jeszcze większą siłą.
To Ty Beata, może lepiej je zamień na seks, lepiej na tym wyjdziesz
Tak na poważnie, to ja bym porozmawiała z innym gin, bo dla dr Sz. estrogeny to podstawa, tylko po latach sam się człowieku martw, dobrze jak jeszcze przez to nie odezwie się rak, bo niby działają miejscowo, nie jest to pocieszenie, bo te okolice nie są wolne od zagrożenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Chyba nic lepiej nie wyćwiczy mięśni pochwy jak seks, ale trzeba by go uprawiać codziennie w umiarkowanym czasie, to jest realne tylko jak się jest młodym i to jeszcze przed porodami.
Po menopauzie, gdzie zanikają estrogeny, do tego seks jest raz w kwartale, jak ja żartuję, albo wcale, to ja nie wiem jak można ćwiczyć mięśnie pochwy.
Bo ćwiczenia mięśni Kegla nie pomogą, chyba, żeby były wykonywane, jak czytałam, 10 sek wciągać, a 2 min puszczać, dlatego, żeby nie działała siła przeciwna, to do mnie przemawia, ale wg mnie to jest niewykonalne.

Co do zrostów to chyba nie ma różnicy, czy przez pochwę czy przez powłoki brzuszne, tu szycie i tu szycie.

Ja to jeszcze po cichu liczę, że pessar pomoże mi poprawić statykę i ew. operację, póki co, przesunę w czasie

Te siatki są gorsze niby niż taśmy, ale różnią się chyba tylko kształtem, faktura, materiał taki sam, czy się mylę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Aaaaaa , to tak to jest , to wielki problem . Ale w niepewne ręce na miejscu nie ma co ryzykować i tracić dalej pieniądze na wizyty -fakt , podróż daleko okropna i te wszelkie koszta , ale dobrze że robi ktoś dobry na NFZ ,Warszawa bliżej /też czytałam gdzieś na innych forach o Warszawie czy Lublinie pozytywnie ,ale czytałam to już po operacji , więc nie brałam nic już pod uwagę i jeszcze ta odległość / . Smutno mi i żal , choć osobiście nie znam , szkoda że nie ma kto pomóc bo daleko , ale chyba nie ma innego wyjścia . Współczuję - też wyobrażam sobie dręczące non stop myśli , musi być kiedyś dobrze , choćby kilka miesięcy czekać na operację , to po złym czasie nastąpi dobry , zyczę tego bardzo .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Niestety prof nie przyjmuje w Trójmieście, tylko Warszawa i Lublin, gabinet prywatnie, ale operuje na NFZ i Pryw, . Tutaj chyba nikogo rozsądnego nie znajdę, to mnie przeraża, czytałam też dobre opinie o prof R z Lublina którego polecała Greta, czytałam że jedna pacjentka była prawie miesiąc na oddziale bo mieszkała daleko, itd, więc ew jeszcze tam rozważam, zwłaszcza że operacja także na NFZ, tylko trzeba by zaliczyć gabinet prywatnie, to pikuś w porównaniu z ceną za zabieg.
Taka młoda to ja nie jestem, ale jeszcze nie w średnim wieku ;), lekarze podczas rutynowego zabiegu zrujnowali mi życie
PS nie przejmuj się że wolno piszesz, z czasem nabiera się wprawy. ja również wolno piszę, często bez składu, i się tym nie przejmuję
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ale błąd - podróż - przepraszam .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeszcze raz dziękuję za wiadomosci , tak -podrósz jest okropna . To dobrze że jest i u Was ten dobry dr B. i jeszcze na NFZ / ja też bym bez zastanowienia tak zdecydowała ,szkoda że u nas takiego nie ma na NFZ / - do operacji może pessarem się ratować . Przed operacjami prawie nic nie wiedziałam na te tematy , myślałam ,że się operuje i koniec kłopotów . Dopiero po operacji duzo czytam w internecie , szukam tematów , różne forum / dopiero wtedy nauczyłam się coś w internecie obsługiwać , powoli piszę / - tyle wiedzy tutaj i rad -to skarb . Żal mi An,,,,, bo jesteś młoda ,takie problemy , smutne .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

An...... bardzo dziękuję za wyjaśnienie , teraz rozumiem . Serdecznie pozdrawiam .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

jestem z Trójmiasta i do Warszawy czy Lublina mam daleko (tam też operuje prof Baranowski). Jak sobie przypomnę jaka słaba byłam po operacji, ponad miesiąc nie byłam wstanie praktycznie nic zrobić, nie byłam wstanie w taksówce wysiedzieć 20 min i to mnie przeraża. Nie mam nikogo w Warszawie, rodzinę mam tylko tu na miejscu, i niestety nie są zmotoryzowani, czyli zostaje mi pociąg. Nie widzę tego, dlatego bardzo chciałabym coś w Trójmieście, zawsze można taksówką pojechać do domu.
O usunięciu wszystkiego, miałam na myśli usunięcie macicy, rekonstrukcja dna i zaszycie pochwy na całej jej długości, to czasami stosuje się u starszych osób gdy inne metody zawodzą. Teoretycznie po takim zabiegu profesjonalnie wykonanym nic nie powinno wypadać czy się zsuwać, oczywiście to teoria bo życie pisze różne scenariusze, do tego ja mam jeszcze trochę do menopauzy, i lekarze mogą nie chcieć tego wykonać, zwłaszcza na NFZ
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Popieram , jeszcze jak dr .B. ma dobrą opinię . Komuś trzeba zaufać . Nikt nie jest 100 % pewny . Ja też daleko bym nie jechała, nie licząc ile razy by trzeba było jezdzić i kasy na to tysiące i z kąd na to siły po operacji - niemożliwe,, tułać,, się . Ja mam bardzo blisko do Krak .i dlatego , no i najblizsza rodzina mi pożyczyła / co nie muszę oddawać ,ale chciałabym tylko z kąd / . Na poczatku też miałam iść na NFZ , tylko te Panie co powiedziały że im nic nie pomogło - wystraszyło mnie to . W ogóle ten szpital nie bardzo chwalą . I to zawazyło że poszłam prywatnie do pierwszego i tam już robiłam te operacje . Nie chciałam już do innych chodzic też ze względu na kasę . Tylko Pani pisze ,żeby wszystko wyciąć , ale jesli zdrowe narzady ,to nie strach aby pózniej nie wypadała pochwa czy jelita ? tak coś słyszałam i czytałam / bo tyle miejsca wolnego itp. / nie znam się na tym . Po operacji jest się bardzo słabym ,bez pomocy w pierwszych dniach trudno jest . Tak dużo nas kobiet cierpi , a to takie wstdliwe choroby , tak trdno przynac się wśród znajomych, mówić o nich, o dolegliwościach - straszne to . Życzę pomyślności i trzymam kciuki ,musi być dobrze - będzie . z całego serca życzę wszystkim kobietom .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Skoro wysuwa się czy zmienia pozycje to albo jest za mały albo są tak bardzo wiotkie ściany i mięśnie że w zależności od ich położenia on się przesuwa, zwłaszcza jeśli macica albo pęcherz na niego z góry naciska. Podobnie jak u mnie tampon, który zsuwa się lub układa po skosie itp.
Dlatego właśnie ważne jest aby mieć wyćwiczone te mięśnie w pochwie, inaczej żaden pessar nie będzie idealnie leżeć, no chyba że kalosze tam się wsadzi ;), a i po jakimś czasie będzie się tam coraz szerszym i trzeba będzie dobierać kolejne pessary
Beata piszesz co by było na NFZ, wg NFZ robi się jedno, potem drugie, ew trzecie, czyli dzieli się operacje na etapy, chyba że to starsze pacjentki, gdzie ryzyko znieczuleń jest wysokie, to robią to w całości od razu. Bo NFZ rządzi się swoimi prawami, a szpitale jakoś muszą się rozliczać ;). Trzeba mieć farta, najlepiej super lekarza, który zdecyduje się od razu na całość. Prywatnie zazwyczaj nie ma z tym problemu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Też tak pomyślałam ,że bez pessara może na chwilę lepiej a po kilku dniach czy tyg. bedzie zle i dlatego nie chciałam odmawiać operacji , nie miałabym siły psychicznej od nowa oczekiwać na operację . Ja pół roku przed operacjami miałam ten krążkowy /nie pierścieniowy / , to mi zakładał dr w przychodni NFZ płaciłam 100 zl za niego ,taki mi on rozmiar dobrał / ten pierścieniowy jest droższy prawie o raz ,więc może lepszy ? / . Był gdzieś na wysokości palca ,chyba wyżej by nie miał miejsca , pomagał mi dużo ,ale przy wypr. i też nawet śikaniu przechylał się choć był duży .Raz nawet prawie cały wyleciał tylko udało mi się go szybko wepchnąć . Chyba że rozmiar zły no i ja miałam ten pecherz wypadajacy . Wiec nawet przy parciu zeby się wysikać ten pęcherz przez pochwę wpychał się do środka krążka i bokami napierał na pessar . Ale i tak było dużo lepiej niż bez ,bo mi nie wypadało. Nie wiem jak jest jak nie ma wypadania ,może lepiej . A jak poszłam po 3 miesiacach do tej przychodni NFZ to gdy powiedziałam ze stawia się , to wyciągnął ,odkaził i znów założył i tylko operacja , a tak to muszę sobie radzić , był małomówny.Tylko na NFZ miałam skierowanie na podwieszenie macicy siatką - to sama nie wiem , gdybym tam poszła i macice podwiesili siatką ,to co by było z tym pecherzem wypadajacym ? też nie wie , a też bałam się przez pochwe / bo znieczulenie miejscowe a wolałam ogólne , chciałam nic nie wiedzieć , no i bałam sie zrostów , dlatego wybrałam laparoskopowo . Zanudzam - przepraszam . Myślę ,ze niech Pani się nie boi , tylko przez kość przy wejsciu niemiłe uczucie /ale nie boli / , no a ten kostkowy /który miałam między operacjami / położyłam wyzej nogę /np.na łóżku czy wannie i starałam się szybko go wcisnąć , czy w ten sposób wyciągać . Ja jestem w miarę odporna ból ,to to było jakby ,,nic,, tylko nieprzyjemne Ale pessar w moim przypadku bardzo pomagał ,myślę ,że na pewno oszczędza narządy ,ciągnięcie w dół . Ten pierscieniowy pewnie by Pani dr zakładał ,to powie co i jak .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wiekowa nie będę wydawała kasy na konsultacje w miejscu w którym nie będę się operować a potem jeździć do innych na pryw wizyty aby oni zdecydowali co i jak. To wyrzucenie pieniędzy, a już od stycznia wyrzuciłam 600zł na konsultacje, i guzik mi dały, jedynie potwierdzenie że mam II stopień. Wolę zbierać na konsultację u prof Baranowskiego, bo wg mojego rozeznania będzie to lepiej wydana kasa, i prof operuje z dobrym skutkiem na NFZ. Nikt z tego co mam spie*rzone nie dokona cudu. Muszę mieć tkanki własne, ale z tego co czytam to u Beaty zastosowano tradycyjnie szwy niewchłanialne, ja takich nie mogę, więc jestem nastawiona na usunięcie wszystkiego i zaszycie mnie jeśli nie można zastosować szwów rozpuszczalnych. Jeśli prof Baranowski nie będzie wstanie mi pomóc, to będę szukała dalej, ale na pewno nie tam, gdzie operują prywatnie.
Dodatkowo chcę w ramach NFZ zapisać się do poradni przyszpitalnej w Gdańsku, bo muszę co 3 mce mieć usg kontrolne, więc ktoś prowadzić mnie musi też tu na miejscu, bo nie wyobrażam sobie aby co 3 mce zasuwać daleko stąd i wydawać kupę kasy, nie stać mnie na to.
A przy okazji ćwiczeń, właśnie w tej pozycji z przyklejeniem brzucha, tj pępka do podłoża następuje napięcie mięśni ale w drugą stronę, wyraźnie czuć jak mięśnie okalające pęcherz zbliżają się do pępka, można dodatkowo sobie pod pupę podłożyć poduszkę albo kocyk, aby pupę lekko unieść do góry, ja tak ćwiczyłam właśnie po to aby działać anty grawitacyjnie na mięśnie dna miednicy.
Ćwiczenia mięśni są dobre, pod warunkiem że profesjonalnie wykonane, a tego jednak warto się nauczyć u specjalisty a nie na wariata samemu próbować. Są skuteczne jeśli nie ma uszkodzonych więzadeł i mięśni, czyli np gdy ściany pochwy rozszerzyły się w trakcie porodu i chcemy aby było tam lepiej, w pozostałych sytuacjach są mało skutecznie albo nieskuteczne, ale mimo wszystko mięśnie w pochwie trzeba wyćwiczyć, sztywne stanowią rusztowanie dla ścian, w tym cewki i odbytu, bo im bardziej wiotkie, tym bardziej wszystko lata. Niestety tak jak pisały koleżanki jakiś czas temu, jak ma się uszkodzone więzadła to wyćwiczone mięśnie pięknie układają ściany ale ułatwiają zsuwanie się macicy, której uszkodzone więzadła nie są wstanie utrzymać. Tak czy siak, wszystko i tak kończy się zabiegiem jeśli ma się uszkodzenia, to wszystko tylko kwestia czasu. Nie ma co się łudzić
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Beata, a powiedz jeszcze, czy ten pierścieniowy sama zakładałaś, rozumiem, że przy zaparciach może stanąć okoniem, ale może miałaś za płytko włożony?

Dziewczyna, tu pisze, że u niej się nic nie dzieje, choć może być przyczyną wiek, nawet seks nie przeszkadza, to on musi siedzieć więcej niż 15cm wg mnie.
Nie wiem też jak można sobie tak głęboko włożyć, nie mówiąc o włożeniu, ja to chyba do urofizjolożki bym jeździła na włożenie i wyjęcie, bo mam też problem z kręgosłupem, w związku z tym zwyrodnienia ograniczające ruch.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Beata, ten pessar jakiś czas po wyjęciu, mógł dawać taki efekt, ale na dłuższą metę trzeba by go nosić codziennie.
Nie wiem, większość narzeka na kostkowy, że nie bardzo spełnia oczekiwania, do tego codziennie trzeba wyjmować.
Będę musiała wypróbować jeden i drugi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

kolorowanki do druku (31 odpowiedzi)

czy znacie jakieś fajne strony z kolorowankami do wydruku ?

jakie kwiaty na balkon/ganek? (6 odpowiedzi)

Mam ogromny problem z dopasowaniem kwiatow w donice na balkon i ganek domu, poniewaz oba sa od...

otylosc (30 odpowiedzi)

Dziewczyny pomozcie.... juz nie mam sily na siebie patrzec.moje bmi jest na poziomie 45,2 i zadne...

do góry