Widok
Pentaxim, czy Infarnix Hexa ?
Niedługo będę szczepić dziecko i nie wiem jaką szczepionkę wybrać. Może któraś doświadczona mama szczepiła jakąś z tych szczepionek swoje dziecko? Czy były jakieś skutki uboczne? Bo tego się najbardziej boję i nie wiem czy nie lepiej zaszczepić nie skojażonymi?
Jaka jest różnica pomiędzy tymi szczepionkami? Która z nich jest lepsza dla dziecka?
I co myślicie o rotawirusach i pneumokokach czy szczepić?
Jaka jest różnica pomiędzy tymi szczepionkami? Która z nich jest lepsza dla dziecka?
I co myślicie o rotawirusach i pneumokokach czy szczepić?
Mały był szczepiony Pentaxim brak skutków ubocznych..nie było gorączki nie był też ospały czy marudny...lekarki nam powiedziały,że lepsze skojarzone,bo mniej kłucia (Mały strasznie płakał),a skutki uboczne mogą byś przy szczepionkach na różyczkę np.

Fotografia okolicznościowa, sesje dziecięce, portretowe itd.
www.ans-photo.pl

Fotografia okolicznościowa, sesje dziecięce, portretowe itd.
www.ans-photo.pl
my na rotawirusy nie szczepimy jest ich tak dużo że szczepionka nie gwarantuje że dziecko nie zachoruje poza tym zawsze jest to ingerencja ciał obcych w układ odpornościowy dziecka..tak nam doradziła nasza pani doktor (zaufana) a co do pneumokoków to jeśli Blanka do lutego nie będzie łapała infekcji to też nie będziemy szczepić, nasza pani doktor powiedziała żeby zwracać uwagę na jej odporność jeśli nie będzie często łapać ifekcji to nie ma sensu szczepić bo to kolejna ingerencja...
Justi ma rację jest za 50zł oczyszczona DTPa, ta sama która wchodzi w skład skojarzonych. Ja wiele się zastanawiałam nad szczepieniem, rozmawiałam z neurologiem dziecięcym i dwoma pediatrami. Wszyscy zgodnie są za skojarzonymi, ze względu na oczyszczonym skład, mniejszą ilość objawów poszczepiennych (praktycznie żadnych), mniejszą ilość antygenów no i mniej wkłuć - ale nie to jest najwazniejsze.
Co do 5w1 czy 6w1. Przy 6w1 dziecko dostaje dodatkową dawkę przeciw WZW/B jesli by ło szczepione w szpitalu. Ale nie ma tego złego, bo wówczas odporność będzie wieksza p.WZW> Dorosli tez się niejednokrotnie doszczepiają p.WZW by zwiększyć ilość antygenów.
Wybrałam w końcu szczepionkę 6w1 Infanrix Hexa - bowiem zawiera on Enegrix B, którym mała była szczepiona w szpitalu - firma Glaxo. Jesli wybierzesz tę drugą szczepionkę to tam jest chyba Euvax p/WZW. A nie powinno się mieszać firm z tego co słyszałam. Dlatego jeśli Engerix to Infanrix Hexa. Mała wczoraj była szczepiona i zero objawów poszczepiennych póki co. Ładnie spała, nie była rozdrażniona, brak gorączki, wszystko ok i mam nadzieję, że tak będzie. Płaciłam 180zł.
Na pneumokoki zaszczepię po 6 miesiącach, bowiem wielu lekarzy uważa, że nie powinno się od razu szczepić podstawową szczepionką skojarzoną i od razu pneumo i rota. Na rota nie szczepię bo szkoda dziecka męczy dodatkową dawką antygenów. Jest chyba ze 20-30 rotawirusów a szczepienie chroni przed 3. Wielu lekarzy zgodnie twierdzi, że nawet zaszczepione maluchy łapią rota. Także nawet patrząc na koszt 700zł chyba jest to bez większego sensu. Zaszczepię na meningo bo to dużooooo groźniejsze, ale dopiero po roku.
Najbardziej boje się szczepienia świnka, odra, rózyczka i najchętniej wcale bym na to nie szczepiła lub odroczyła do 5-6r.ż. ale wg. mojej pediatry bardzo groźne są powikłania ewentualnej odry, np. ropień mózgu itp. Oczywiście odry teraz nie ma bo są szczepienia, ale nie szczepiąc dziecko jst bardziej narażone. Mam jeszcze troszke czasu na przemyślenie.
Ale się rozpisałam;))
Co do 5w1 czy 6w1. Przy 6w1 dziecko dostaje dodatkową dawkę przeciw WZW/B jesli by ło szczepione w szpitalu. Ale nie ma tego złego, bo wówczas odporność będzie wieksza p.WZW> Dorosli tez się niejednokrotnie doszczepiają p.WZW by zwiększyć ilość antygenów.
Wybrałam w końcu szczepionkę 6w1 Infanrix Hexa - bowiem zawiera on Enegrix B, którym mała była szczepiona w szpitalu - firma Glaxo. Jesli wybierzesz tę drugą szczepionkę to tam jest chyba Euvax p/WZW. A nie powinno się mieszać firm z tego co słyszałam. Dlatego jeśli Engerix to Infanrix Hexa. Mała wczoraj była szczepiona i zero objawów poszczepiennych póki co. Ładnie spała, nie była rozdrażniona, brak gorączki, wszystko ok i mam nadzieję, że tak będzie. Płaciłam 180zł.
Na pneumokoki zaszczepię po 6 miesiącach, bowiem wielu lekarzy uważa, że nie powinno się od razu szczepić podstawową szczepionką skojarzoną i od razu pneumo i rota. Na rota nie szczepię bo szkoda dziecka męczy dodatkową dawką antygenów. Jest chyba ze 20-30 rotawirusów a szczepienie chroni przed 3. Wielu lekarzy zgodnie twierdzi, że nawet zaszczepione maluchy łapią rota. Także nawet patrząc na koszt 700zł chyba jest to bez większego sensu. Zaszczepię na meningo bo to dużooooo groźniejsze, ale dopiero po roku.
Najbardziej boje się szczepienia świnka, odra, rózyczka i najchętniej wcale bym na to nie szczepiła lub odroczyła do 5-6r.ż. ale wg. mojej pediatry bardzo groźne są powikłania ewentualnej odry, np. ropień mózgu itp. Oczywiście odry teraz nie ma bo są szczepienia, ale nie szczepiąc dziecko jst bardziej narażone. Mam jeszcze troszke czasu na przemyślenie.
Ale się rozpisałam;))
[url:]http://lilypie.com/">
Po pierwsze NIE SZKODZIĆ !!! gdy dziecko ma NOPy po pierwszym najgorszym szczepieniu nie powinno być szczepione dla bezpieczeństwa. Nie istnieje szczepionka oczyszczona czy bardziej czy tez nie chemicy powiedzieli wprost o tym ze nie da sie wyprodukować szczepionek bez zanieczyszczeń ponieważ po coś one tam są jak sie tłumacza są specjalnie żeby stymulować organizm małego człowieka który musi sie nauczyć i zaaklimatyzować w naszym otoczeniu przebijając 5 barier ochronnych Przecież matka natura tworząc nowy organizm stworzyła nieidealny system obronny nalezy w niego zingerowac zeby go zmienic od milionów lat ludzie zawsze żyli mimo epidemi nawet gdy nie bylo szczepien, wciskamy mu na siłe trucizny a każdy na ludzki rozum wie ze rtęć to szkodliwa substancja która zbiera sie w naszym organizmie im wiecej szczepien wiecej rteci prosze poszukac sa kursy robione lekarzom jak skutecznie przekonac rodzica do szczepień zagrac na bezpieczeństwie dziecka miałem okazje walczyć z lekarzami zweby ratowac zycie i zdrowie moich dzieci tak jest naprawde. teraz widze jak ludzie nabieraja sie na pneumoki amerykanie dla celów chandlowych zmienili nazwe wirusa zapalenia pluc na pneumokoki zeby lepiej sie sprzedawal ale ludzie dają sie nabierać za bardzo ufają lekarzom nie czytają ulotek nie otrzymują info o szczepionkach żadnych od lekarzy sanepid powiedział ze lekarz zle robi kiedy nie informuje rodzica o wszystkim a jak nie dasz zaszczepić to pisemko nielegalne do podpisu dają żeby cie udupić no to można tak samo jak oni zagrać podać im pisemko gwarancji szczepień żaden lekarz tego nie podpisze bo wie ze to by była wpadka powodzenia i módlcie sie żeby dzieci były zdrowe to najważniejsze PO PIERWSZE NIE SZKODZIĆ !!!
Ojciec zgadzam się z Tobą w pełni! Szczepionki to niestety syf a państwo mydli ludziom oczy dla pieniędzy. Rodzice im wierzą bo chcą dobrze dla dzieci a potem są problemy i to niekoniecznie od razu po zaszczepioniu - problemy mogą wystąpić po latach... Radzę sprawdzić skład szczepionek i ryzyko zagrożenia przed zaszczepieniem, poczytać o substancjach w nich zawartych.