Poczta Polska

Może dlatego że do niedawna państwo gwarantowało PP monopol.

Każdy narzeka na listonoszy z Poczty Polskiej. To czemu nie korzystacie z innych operatorów pocztowych. Jak Inpost się pomyli to zawsze ludzie dzwonią na PP że listonosz źle wrzucił list a nawet nie spojrzą czy to nie inny operator. Nie wiem czy wiecie ale w całej Polsce jest ok. 40- stu różnych operatorów pocztowych. My mamy nadal najwięcej klientów. Ciekawostka!!!

z listonoszami tak jak z lekarzami, nauczycielami itd.zawsze znajdzie sie jakas czarna owca. my akutat nie mozemy narzekac. agencja niby czynna do 14, raz na tydzien tylko do 17, ale ze jest w wiejskim sklepie to mozna listy odbierac w godzinach pracy sklepu czyli do 21:) listonosz tez nas zna i jak spotka gdzies po drodze to list wyda mimo ze zostawil awizo. zdecydowanie mamy lepiej niz jeszcze kilka lat temu mieszkajac w miescie.

Poczty nikt nie utrzymuje!

Ja nie narzekam odpisałam komuś kto stwierdził, że listonosze to nieroby więc opisałam po krótce na czym to polega. Paczkarz czy listonosz nie odpowiada za to że musi dostarczyć porozrywane listy czy paczki często takie otrzymuje i nie może powiedzieć, że nie weźmie. Często nowi właśnie wrzucają błędnie listy nikt nie jest doskonały ale jest się na co denerwować. Panie na okienkach akurat u nas też się nie spieszą bo muszą wydać nam pieniądze w rejon, zamknąć dzień wczorajszy i obsługiwać klientów. Brak ludzi. Jakoś w banku nikt nie narzeka, że musi siedzieć 20 min. żeby być obsłużonym za to na poczcie zawsze jest narzekanie. W banku nie widzę żeby się tak spieszyli jak na poczcie. Poza tym jeśli ktoś robi wpłatę, nadaje paczkę to pamiętajcie, że pani na okienku musi wszystkie dane wprowadzić nr kont,adresy, imię nazwisko itp. Ja wiem, że listonosze są różni ale ja odpowiedzialnie i nie lubię jak ktoś pisze o nas jak o nierobach. Bo trzeba się nalatać kilkanaście,kilkadziesiąt kilometrów dziennie.

Korzystam z 3 urzędów pocztowych i w każdym jest ta sama sytuacja - szukanie listu paniom zajmuje po 15 min !!! W niczym się nie spiesza, są niekompetentne, czesto wprowadzają w błąd. Jeden jedyny raz panie w okienku uwijaly sie jak trzeba gdy byla kontrola i mierzyla im czas obslugi kazdego klienta. Listonosz arogancki, listy zostawia po sąsiadach ale jego moije uwagi nie dotyczą bo jemu zalezy by dostarczyć list byle gdzie. Paczki czesto porozrywane, uwagi nic nie działają bo przeciez są państwowym monopolista i maja gdzies klienta.
Kiedy mogę nie korzystam z usług.
Kkopa skoro kochasz prace i jesteś zadowolona to czemu narzekasz?

U mnie to akurat Filia 34 w Gdańsku. Niestety.

Tak krótko otarte to pewnie Agencje Pocztowe są to ludzie prywatni którzy otwierają taką Agencję i świadczą usługi dla Poczty. Często taka właścicielka sama obsługuje albo zatrudni jeszcze jedną osobę co by za dużo podatków nie płacić i dlatego tak krótko.

A dla mnie praca nie jest ciężka bo ja obsługuje rejon wiejski i jeżdżę samochodem. Mam wspaniałych ludzi na rejonie. Jak się człowiek dobrze zorganizuje to jest dobrze.

Ja mam umowę o pracę i na stałe. Nikt mnie do pracy nie zmusza bo uwielbiam moją pracę. Dlaczego niby Wy utrzymujecie Nas pracowników Poczty z podatków???? Poczta zatrudnia kilkadziesiąt tysięcy pracowników którzy też płacą podatki!!!!!!!! Może My utrzymujemy Was???? Nie na widzę jak ktoś pisze, że listonosze to nieroby skoro sam nie wie jak ta praca wygląda od wewnątrz. Ludzie strajkują bo wypowiedziano układ zbiorowy. Walczą o swoje a Ty jeśli nie potrafisz i się od razu poddajesz spuszczasz głowę na dół i zwalniasz się idziesz do innej pracy to przykro mi bardzo- nie masz charakteru. Nikt nikogo na siłę nie trzyma tyko ciekawa jestem co by się stało jakby kilkadziesiąt tysięcy listonoszy w całym kraju się zwolniło. Chciałabym to zobaczyć bo jak by przyszli nowi których teraz już ciężko utrzymać dłużej niż tydzień to dopiero byłyby kolejki na Poczcie i telefony "Gdzie są moje listy zamówiłam i nie mam". Jakby ludzie mieli wyjść tak jak w latach 80-tych to właśnie by tak było:
-a po co jak się nie podoba to niech nas kopią w tyłek,
-to nie mój problem itd. itp.

@Kjopa3
Skoro to taka ciężka praca to ją zmień!!! Nikt Tobie nie każe pracować na poczcie?! Jeszcze nie słyszałam, żeby kogoś zmuszali do pracy na poczcie ale może mało słyszałam... ;))
U mnie poczta jest otwarta od godziny 10.00 do 16.00 - i weź tutaj człowieku skorzystaj z tej placówki.. chyba jak urlop wezmę..!!!
Jak się nie podoba to się pracę zmienia!!! PROSTE.

codziennie od pn do pt jest czynny od 8:00 do 19:30???

a u mnie dla odmiany soboty zamknięte, 4 dni w tygodniu 11-18 i raz 9-18

czy jest przymus pracy w Poczcie Polskiej ? Jak tak to spoko protestujcie , skoro zmuszają was do pracowania w tej firmie !
Ale jeżeli nikt na siłę was tam nie trzyma to dlaczego protestujecie ???
Jak się nie podoba - zmieniam pracę, przynajmniej szukajcie lepszej !

dlaczego z moich podatków mają iść pieniądze na pensje dla ludzi którym się nie chce zmienić pracy. praca na poczcie nie jest obowiązkowa. jeśli mój pracodawca będzie chciał mnie zwolnić to mnie zwolni i tyle. nie da nic moje stanie pod urzędem, pałacem czy wrotami cesarza i palenie opon. do roboty!

Mój Urząd Pocztowy jest otwarty od 8.00-19.30, a w soboty 9.00-14.00 nie wiem skąd te godziny bierzecie.

Listonosze to akurat nie są nieroby. Mimo, że mamy soboty i niedziele wolne co akurat daje nam kodeks pracy. 40 h tygodniowo się pracuje a listonosze często robią nie po 8h a po 10h. Poza tym gdybym miała tylko wynosić listy to na pewno nie byłoby skarg ludzi. Listonosz musi dodatkowo zakładać konta, prenumerować prasę, sprzedawać znaczki, ubezpieczenia auta-domu. Dostajemy za to premię, jeżeli nie uda zrealizować się planu dostajesz gołą pensje. Nowi listonosze dostają 1650zł brutto!!! Może jesteście chętni???? Będziecie pracować za kasę podatników!!! Weź sobie 150 listów poleconych, 500 listów ekonomicznych i idź w rejon. Postój sobie przy domofonie i zadzwoń do 10 sąsiadów i zobacz ile czasu to zajmuje. Idź sobie w rejon jak masz 40 stopni w lato i lataj między 9.00-15.00 na pełnym słońcu i nie dostań udaru a w zimę lataj przez 4-5h w mrozie nawet -15 stopni. W wiosnę i jesień w deszczu wichurach pochodź sobie przecież tylko listy wrzucasz do skrzynki. Postój sobie pod domkiem zanim ktoś wyjdzie po list na deszczu i w wichurze. Zanim ludzie wyjdą to list jest taki mokry, że nie nadaje się do otwarcia od razu. Jak jest wichura weź w rękę listy i spróbuj ich nie zgubić. Myślisz, że to łatwy zawód zapraszam, weź sobie urlop 2 dni i przyjdź na Pocztę więcej nie musisz brać bo i tak nie wytrzymasz.

Jakoś w Inpostach się opłaca a na poczcie nie. Przecież to te same usługi. Opłaty za opłaty rachunków- masakra. Maja gmachy wielkometrażowe, godziny otwarcia często od 10-16 i czego chcą. W końcu niech może pocztę sprywatyzują i wtedy porozmawiamy. W marketach też za grosze ludzie pracuję i światek ,piatek. Taki mamy kraj.

:) :) :)

Zmień pracę !!!!!!!!
Protestować się chce - banda nierobów na państwowych garnuszkach !!!!

asiuniu - puknij se w główkę !!!!
Z Tobą nie da się rozmawiać!!!
A co do Poczty to sama zobacz - komu jeszcze jest potrzebna jako państwowa firma ? - tylko wam którzy tam pracują !!! Ludzie mają dopłat do waszych usług!!!

po pierwsze hmm po co teksty typu "śmieszna jesteś"? na tym polega "rozmowa" w Twoim wydaniu? po drugie mam się czuć gorsza bo akurat niedziele mam wolne? a po trzecie skoro wszyscy utrzymują pocztę to czemu się w niej nie zatrudnicie też będziecie przez wszystkich utrzymywani? :) ofert jest sporo, hmm dziwne, wszyscy tak szybko jak zaczynają tak szybko uciekają :) pozdrawiam serdecznie :)