Widok
SZMERY nad AORTĄ u dziecka ...?
Drogie Forumki,
u mojej córki lekarz pediatra i potem też dwóch innych wysłuchali wyraźne szmery nad aortą ( prawa strona - okolice obojczyka) czy może jakieś dziecko miało u Was podobnie ? Co to może być ?
Mamy wizytę umówioną do dr Chojnackiego, ale dopiero za miesiąc a do tego czasu, myślę i myślę co to może być.
Może coś wiecie, zamartwiam się tym bardzo.
u mojej córki lekarz pediatra i potem też dwóch innych wysłuchali wyraźne szmery nad aortą ( prawa strona - okolice obojczyka) czy może jakieś dziecko miało u Was podobnie ? Co to może być ?
Mamy wizytę umówioną do dr Chojnackiego, ale dopiero za miesiąc a do tego czasu, myślę i myślę co to może być.
Może coś wiecie, zamartwiam się tym bardzo.
dokładnie nie ma co sie martwic
miesiac to nie tak duzo
nawet niemowleta z wadami maja kontrolne wizyty co miesiąc
a dla spokoju sumienia mozesz obserwowac - czy dziecko nie ma problemów z oddychaniem lub czy mu nie sinieja nózki, rączki lub buzia - gdybys cos takiego ( tzn to sinienie) zaobserwowała wal od razu do lekarza
miesiac to nie tak duzo
nawet niemowleta z wadami maja kontrolne wizyty co miesiąc
a dla spokoju sumienia mozesz obserwowac - czy dziecko nie ma problemów z oddychaniem lub czy mu nie sinieja nózki, rączki lub buzia - gdybys cos takiego ( tzn to sinienie) zaobserwowała wal od razu do lekarza
Dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia.
Córka ma 20 miesięcy, póki co to nie zaobserwowałam żadnych niepokojących objawów.
Biega jak większość- jest może trochę spokojna ale to tak jak ja, poza tym bardzo wraźliwa, wszytsko bardzo przeżywa, ale przeciez większość dzieci tak ma.
Sama już nie wiem, alergolog kazał nam tę sprawę pilnie skontrolować i nie lekceważyć objawów, dlatego chyba tak się wystraszyłam.
Próbuję sobie powtarzać, że bez badań nic przecież nie wiadomo i że wszystko jest i będzie dobrze, tylko wiecie same że czasem to nie takie łatwe :(
Dziękuję raz jeszcze :)
Córka ma 20 miesięcy, póki co to nie zaobserwowałam żadnych niepokojących objawów.
Biega jak większość- jest może trochę spokojna ale to tak jak ja, poza tym bardzo wraźliwa, wszytsko bardzo przeżywa, ale przeciez większość dzieci tak ma.
Sama już nie wiem, alergolog kazał nam tę sprawę pilnie skontrolować i nie lekceważyć objawów, dlatego chyba tak się wystraszyłam.
Próbuję sobie powtarzać, że bez badań nic przecież nie wiadomo i że wszystko jest i będzie dobrze, tylko wiecie same że czasem to nie takie łatwe :(
Dziękuję raz jeszcze :)
u mojej córki wykryto szmery na bilansie dwulatka i niestety okazało się,że ma wadę serca ASD 2 która bardzo często daje objawy ale powyżej 20 r.życia.Czeka nas zabieg..jesteśmy już po jednym ale musi być powtórka....ale głowa do góry wcale nie musi to być wada serca :) U nas w rodzinie dzieci miały szmery w serduszku i okazało się,że to nic złego.W jakim wieku jest twoje dziecko??Życzę zdrówka
Tak danag masz całkowitą rację, tylko takim wrażliwym co się wszytskim przejmuja trudno jest w życiu i często przechodzą zawały serca bo zwyczajnie wszytsko biora do siebie, mam tu na mysli juz dorosłe osoby a nie dzieci.
Na razie takich objawów jak piszesz nie zaobserwowałam u córki, więc możę dobrze będzie :)
Na razie takich objawów jak piszesz nie zaobserwowałam u córki, więc możę dobrze będzie :)
Ika wsþółczuję tych zabiegów i cierpienia dziecka - to jest w tym wszystkim bardzo cięzkie do przezycia dla rodziców i dziecka. Zyczę wszystkiego dobrego i siły dla Ciebie :)
W naszej rodzinie były szmery na serdeuszku, mój mąż też miał i tak jak mówisz wiele dzieci z tego wyrasta.
Zastanawia mnie jedno, chodziłam z nią na szczepienia gdzie za każdym razem była osłuchiwana i nasza pediatra nic kopletnie nic nie zauważyła, a podczas prywatnej wizyty to wyszło i zostało jeszcze potwierdzone u innych lekarzy.
Wiem, muszę poczekac na diagnozę lekarza .
W naszej rodzinie były szmery na serdeuszku, mój mąż też miał i tak jak mówisz wiele dzieci z tego wyrasta.
Zastanawia mnie jedno, chodziłam z nią na szczepienia gdzie za każdym razem była osłuchiwana i nasza pediatra nic kopletnie nic nie zauważyła, a podczas prywatnej wizyty to wyszło i zostało jeszcze potwierdzone u innych lekarzy.
Wiem, muszę poczekac na diagnozę lekarza .
DMACZKA U nas szmery nie były w ogóle usłyszalne,pytałam dlaczego??Przecież w ciąży robiłam usg i to u różnych lekarzy i wszystko było ok.(tej wady nie widać na usg w ciąży).Dziecko urodziło się z 10 punktami w skali Apgar nie siniało i nie sinieje,nie męczy się,prawie w ogóle nie choruje a chodzi od 6 miesiąca do żłobka.Przypadkiem lekarka usłyszała je na bilansie poszliśmy na echo i się okazało ,że ma wadę serduszka ASD 2,dziura między przedsionkami w sercu 13mm bardzo duża:(a przy tak dużej dziurze szmery są bardzo słabe i ledwo słyszalne.Piszę nie dla tego żeby Cię zdołować bo mam nadzieję,że u Was będzie wszystko ok :) a dla tego jak ważne jest badanie echa serca i powinno być wykonywane moim zdaniem u każdego małego dziecka tak jak badanie bioderek.ŻYCZĘ ZDRÓWKA :)