Widok
Sprawdzone sposoby na odchudzanie:)
Cześć Dziewczyny! Podzielcie się swoimi sposobami na skuteczne odchudzanie:) Ja muszę zrzucić aż 20 kg. i jem 5 małych posiłków (rano śniadanie, potem jogurt, potem obiad, potem owoc i kolacja nie później niż o godz. 18). Ćwiczę 30 min. dziennie na twisterze+30 min. rowerek stacjonarny i do tego wieczorkiem śmigam godzinę na nordic walking i zastanawiam się, czy to mi wystarczy na schudnięcie aż takiej ilości kg... Jak myślicie przy takim trybie życia ile czasu mi to zajmie? A może któraś z Was jest chętna do odchudzania się razem ze mną? Razem łatwiej:-)
mój tata schudł 20 kg :) nie jadł słodyczy, nie opychał się pieczywem, jadł za to dużo dań typu krewetki z ryżem, łosoś pieczony i takie tam, dużo owoców, szczególnie na kolację, bakalie zamiast słodyczy. No i przede wszystkim biega prawie codziennie około godziny plus cwiczenia w domu. Może z pól roku mu to zajęło. Teraz trzyma wagę :)
ja 5 lat temu schudłam 17 kg na tej diecie: http://www.gotowanie.v9.pl/diety/9.php i to bardzo szybki: w pierwszym tygodniu 7kg, w drugim 5, a potem jakos w ciagu 2 miesiecy reszte. Ćwiczyłam 20 min na steperze i robilam brzuszki.
Wage utrzymałam przez 3 lata ale nie jadlam wogole pieczywa, ziemniaków ani smażonych rzeczy, nie mieszalam tez bialek z węglowodanami.
A jak zaczelam mieszkac z facetem to niestety zaczelam tyć, no i teraz mam do zrzucenia z 15-20. Dobrze ze ciążowe przynajmniej udało mi sie zrzucic bo by byla jakas masakra!
Wage utrzymałam przez 3 lata ale nie jadlam wogole pieczywa, ziemniaków ani smażonych rzeczy, nie mieszalam tez bialek z węglowodanami.
A jak zaczelam mieszkac z facetem to niestety zaczelam tyć, no i teraz mam do zrzucenia z 15-20. Dobrze ze ciążowe przynajmniej udało mi sie zrzucic bo by byla jakas masakra!
W ostatnim "Twoim stylu" jest bardzo krytyczny artykuł na temat diety Dukana.
A mi osobiście baaaardzo odpowiada "filozofia Francuzki". Czytałyście kiedyś "Francuzki nie tyją" Mireille Guiliano? To nie jest książka z gotowymi jadłospisami (chociaż przepisów jest sporo), ale przedstawia cała filozofię jak prostymi sposobami schudnąć raz na zawsze. Dla mnie - leniucha i typowego "kanapowca", który na dodatek kocha czekoladę metoda Guiliano to strzał w 10. Mam wspomniana wyżej książkę plus jeszcze jej drugą część "Francuzki na każdy sezon" - czytam je czas od czasu, bo świetnie się je czyta- napisane genialnym, dowcipnym, "babskim" językiem i przede wszystkim stosuję się do wskazówek i powiem Wam, że działa :))) Naprawdę działa, a ja jestem szczęśliwą kobietą, a nie "zołzą na wiecznej diecie" :)))))
A mi osobiście baaaardzo odpowiada "filozofia Francuzki". Czytałyście kiedyś "Francuzki nie tyją" Mireille Guiliano? To nie jest książka z gotowymi jadłospisami (chociaż przepisów jest sporo), ale przedstawia cała filozofię jak prostymi sposobami schudnąć raz na zawsze. Dla mnie - leniucha i typowego "kanapowca", który na dodatek kocha czekoladę metoda Guiliano to strzał w 10. Mam wspomniana wyżej książkę plus jeszcze jej drugą część "Francuzki na każdy sezon" - czytam je czas od czasu, bo świetnie się je czyta- napisane genialnym, dowcipnym, "babskim" językiem i przede wszystkim stosuję się do wskazówek i powiem Wam, że działa :))) Naprawdę działa, a ja jestem szczęśliwą kobietą, a nie "zołzą na wiecznej diecie" :)))))
jak jestem glodna to jem i naprawde mozna jesc pysznosci na dukanie
dzisiaj np. zrobilam takie buleczki i wyszly rewelacyjne;-)

Uploaded with ImageShack.us
Agitka a może miałabys ochote zapisac sie na taniec brzucha?;-)
Na marusarzówny sa zajęcia;-) Ja slyszalam ze mozna niezle spalic a i dla meza bedzie potem uciecha;P
Chcialabym pojsc ale samej mi jakoś głupio;-)
dzisiaj np. zrobilam takie buleczki i wyszly rewelacyjne;-)

Uploaded with ImageShack.us
Agitka a może miałabys ochote zapisac sie na taniec brzucha?;-)
Na marusarzówny sa zajęcia;-) Ja slyszalam ze mozna niezle spalic a i dla meza bedzie potem uciecha;P
Chcialabym pojsc ale samej mi jakoś głupio;-)








