Widok
ja się coraz bardziej męczę :( a tak długo było dobrze, w nocy już się tak dobrze nie wysypiam, bo jest mi ciężko leżeć, więc prawie siedzę i to sprawia, że rano czuję się jak połamana :/
mój brzuszek jest dość nisko usytułowany, wszędzie się teraz wlokę, a nie idę, czuję się wciąż jakaś zdenerwowana :/ wszystko mnie drażni :/
z dzidziusiem chyba wszystko oki :) wierci się i kręci :) zabawia się na całego, a mama zmęczona ;) wizytę kontrolną mam po 20 lipca :) i poproszę już o zwolnienie :)
mój brzuszek jest dość nisko usytułowany, wszędzie się teraz wlokę, a nie idę, czuję się wciąż jakaś zdenerwowana :/ wszystko mnie drażni :/
z dzidziusiem chyba wszystko oki :) wierci się i kręci :) zabawia się na całego, a mama zmęczona ;) wizytę kontrolną mam po 20 lipca :) i poproszę już o zwolnienie :)
elfik, widze, że jesteśmy mniej więcej w tym samym okresie ciąży, ja niestety tez mam kłopoty z wysypianiem się, ale kładę poduszkę pod brzuszek i jakoś lżej jest oddychac :) poza tym boli mnie pachwina i kość łonowa podobno od ciężaru dziecka, więc jak się zasiedzę, to ledwo moge kroka postawić :( ale co tam, wytrzymam :)
ja dopiero teraz zaczelam bardziej odczuwac dolegliwosci zaawansowanej ciazy. Troche mi ciezko sie podniesc, schylac itp. Ale i tak myslalam ze bedzie gorzej :-) mialam wizje siebie jako slonicy, chodzacej rozkrakiem z reka na plecach. A tymczasem tylko 5 kg na +, czasami jak mam lepszy dzien to dopiero lustro albo witryna sklepowa przypomina mi - "o ciezarna idzie" :-)
ale jeszcze pare tygodni przede mna, jeszcze moze do tej "słonicy" dociagne............
ale jeszcze pare tygodni przede mna, jeszcze moze do tej "słonicy" dociagne............
jejciu gdybym ja miała sie stresowac kazda niepokojaca rzecza to bym chyba poroniła :( mi ciagle cos dolega....ciagle jakies przeziebienie.....duzy niedobór zelaza, ogolnie kiepskie wyniki itp itd..... nauczyłam sie do wszystkiego podchodzic na luzie bo stres moze tylko pogorszyc samopoczucie....dbam o siebie robie wszystko co w mojej mocy zeby nasza księżniczka byla zdrowa wiec reszta w rekach boga ;-)
bleh glukoza...podobno świnstwo ....ja teraz na dniach bede szla zrobic to badanko.....miałam już robiona glukoze z krwi...wynik 94 czyli nie było źle....
żelazo też brałam sorbifer ale okazało się dla mnie za słabe i teraz łykam 4 tabletki dziennie bioferu+ feminatalN+magnezu 4 tabl dziennie- to moje codzienne wirtualne śniadanko ;-)
bleh glukoza...podobno świnstwo ....ja teraz na dniach bede szla zrobic to badanko.....miałam już robiona glukoze z krwi...wynik 94 czyli nie było źle....
żelazo też brałam sorbifer ale okazało się dla mnie za słabe i teraz łykam 4 tabletki dziennie bioferu+ feminatalN+magnezu 4 tabl dziennie- to moje codzienne wirtualne śniadanko ;-)
Ja na początku też miałam robioną glukozę z krwi. Wyszło 92, więc ok. Już mi stres przeszdł. Jutro idę do lekarza. Tego dnia kiedy robiłam to badanie miałam ogólnie zły dzień, stres w pracy i się wszystko skumulowało.
Teraz dałam na luz. Grunt to zrobić kolejne badanie.
A glukoza jest obrzydliwiasta. I w życiu nie myślałam, że 50g to tak dużo. Wyszło ponad pół szklanki tego proszku. Samo wypicie da się znieść, ale dopiero potem jest strasznie niedobrze i mdli.
Jak sobie pomyśle, że teraz czeka mnie 75g to mi mrówy po plecach biegają ;-).
Teraz dałam na luz. Grunt to zrobić kolejne badanie.
A glukoza jest obrzydliwiasta. I w życiu nie myślałam, że 50g to tak dużo. Wyszło ponad pół szklanki tego proszku. Samo wypicie da się znieść, ale dopiero potem jest strasznie niedobrze i mdli.
Jak sobie pomyśle, że teraz czeka mnie 75g to mi mrówy po plecach biegają ;-).
Majls, a może wstrzelicie się w 14.02 :-)))
Dziewczyny podwałay już takie strony...
Jakis czas siedzialam na forach:
www.starania.net
i
www.starania.pl - tam, dzieki pomocy lekarzy i dpswiadczonych dziewczyn, nauczylam sie analizowac cykl itp.
Wpisz w gugla NPR, poczytaj,sciagnij program do analizy cyklu (fertility friend lub polski 28dni. FF jest duuuuzo lepszy).
Nie nakrecajcie sie za bardzo tylko czerpcie radoche ze staran ;-P
powodzenia
Jakis czas siedzialam na forach:
www.starania.net
i
www.starania.pl - tam, dzieki pomocy lekarzy i dpswiadczonych dziewczyn, nauczylam sie analizowac cykl itp.
Wpisz w gugla NPR, poczytaj,sciagnij program do analizy cyklu (fertility friend lub polski 28dni. FF jest duuuuzo lepszy).
Nie nakrecajcie sie za bardzo tylko czerpcie radoche ze staran ;-P
powodzenia
k@juta, byliśmy u dr. Doeringa.
Lekarz bardzo fajny i kontaktowy. Wszystko pomierzył i wyjaśnił. Ale na samym obrazie usg się trochę zawiodłam. W porównaniu do tego co widziałam na filmikach z internetu, to nie widać nic :(. Już chyba bardziej rozróżniałam szczegóły na zwykłym aparacie usg.
Lekarz mówił, że się dzidzia ułożyła nieodpowiednio i to dlatego, ale za taką ... kaskę trochę żal.
Lekarz bardzo fajny i kontaktowy. Wszystko pomierzył i wyjaśnił. Ale na samym obrazie usg się trochę zawiodłam. W porównaniu do tego co widziałam na filmikach z internetu, to nie widać nic :(. Już chyba bardziej rozróżniałam szczegóły na zwykłym aparacie usg.
Lekarz mówił, że się dzidzia ułożyła nieodpowiednio i to dlatego, ale za taką ... kaskę trochę żal.
Witam Was dziewczyny. Chciałam się przywitać i jednocześnie poradzić. Jestem teraz w 4 tyg. ciąży (licząc od owu). Wizytę u mojej gin mam dopiero na 13 sierpnia (będę wtedy w 7 tyg. ), gdyż jest na wakacjach. Trochę się tym martwię, czy to nie późno? Jednocześnie nie chcę zmieniać swojej lekarki. Jak myślicie?
no ja mialam potwierdzana juz w drugim tygodniu ale ja to jestem inny przypadek:)
ja robilm co miesic krew i mocz
Kamiś21 napisał(a):
> ja się w końcu zdecydowałam na szpital :)
> Kliniczna :D
> prawdopodobnie poród w wodzie :)
>
>
Kamiś21 zastanawiam się nad wyborem pomiędzy klinicznym a wojewódzkim.
Od samego początku nastawiona byłam na kliniczny -stąd wizyty u lekarza z klinicznego, ale dowiedziałam się ostatnio od lekarza iż w szpitalu tym rodzi się bez znieczulenia( nawet za kaskę). Mam dylemat w związku z tym do jakiej szkoły rodzenia się zapisać. A w klinicznym na początku sierpnia ponoć zaczyna kolejna edycja kursu szkoły rodz. Doradź czym się kierowałaś przy wyborze plis
> ja się w końcu zdecydowałam na szpital :)
> Kliniczna :D
> prawdopodobnie poród w wodzie :)
>
>
Kamiś21 zastanawiam się nad wyborem pomiędzy klinicznym a wojewódzkim.
Od samego początku nastawiona byłam na kliniczny -stąd wizyty u lekarza z klinicznego, ale dowiedziałam się ostatnio od lekarza iż w szpitalu tym rodzi się bez znieczulenia( nawet za kaskę). Mam dylemat w związku z tym do jakiej szkoły rodzenia się zapisać. A w klinicznym na początku sierpnia ponoć zaczyna kolejna edycja kursu szkoły rodz. Doradź czym się kierowałaś przy wyborze plis
Szkoła nazywa się "dobry początek", a zajęcia odbywają się w salkach sklepu mama i ja na ul. Grunwaldzkiej.
Na stronie www.dobrypoczatek.boo.pl są namiary do prowadzących. Zadzwoniłam dziś na jeden z numerów i dowiedziałam się, że nowe zajęcia kolejnego cyklu zaczynają się w ten czwartek o 16:30. Koszt miesięcznego kursy (8 spotkań w poniedziałki i czwartki) to 200 zł.
Na stronie www.dobrypoczatek.boo.pl są namiary do prowadzących. Zadzwoniłam dziś na jeden z numerów i dowiedziałam się, że nowe zajęcia kolejnego cyklu zaczynają się w ten czwartek o 16:30. Koszt miesięcznego kursy (8 spotkań w poniedziałki i czwartki) to 200 zł.
ja farbowalam ale u fryzjera 3 razy w czasie ciazy maly nie urodzil sie rudy :)
tak zeby sprawdzic czy ciaza rozwija sie prawidlow ale nie kazdy lekaz robi usg w tym czasie
Asiu gratulacje:)
Kamiś zdecydowałaś się na Kliniczną to to koniecznie czekam na relacje ja na listopad to mam nadzieję ze zdążysz napisać relację:)
a no właśnie ja była na USSG 4d super właśnie w gabinecie dr Preisa i drŚwiątkowskiej byłam u pani doktor niezłe wrażenie ale co najważniejsze mały dalej super się rozwija ma 660g i pani doktor dalej potwierdza że to chłop:)
Kamiś zdecydowałaś się na Kliniczną to to koniecznie czekam na relacje ja na listopad to mam nadzieję ze zdążysz napisać relację:)
a no właśnie ja była na USSG 4d super właśnie w gabinecie dr Preisa i drŚwiątkowskiej byłam u pani doktor niezłe wrażenie ale co najważniejsze mały dalej super się rozwija ma 660g i pani doktor dalej potwierdza że to chłop:)