Widok
Wakacje 2020
Pewnie nie tylko ja jestem w takiej sytuacji, ze juz jakis czas temu wykupiłam wakacje za granicą, dokładnie w Turcji.
Plan jest na początek września i teraz sama sie zastanawiam, czy do tego czasu bedzie na tyle bezpiecznie aby polecieć.
Zaliczka jest zapłacona, reszte mamy wpłacic na początku sierpnia. Czy do tego czasu biuro nie zbankrutuje ?
Ktoś jest w podobnej sytuacji ? Podzielcie sie :)
Plan jest na początek września i teraz sama sie zastanawiam, czy do tego czasu bedzie na tyle bezpiecznie aby polecieć.
Zaliczka jest zapłacona, reszte mamy wpłacic na początku sierpnia. Czy do tego czasu biuro nie zbankrutuje ?
Ktoś jest w podobnej sytuacji ? Podzielcie sie :)
Ja nie odwołuje w Lipcu jedziemy do Włoch, TUI daję za darmo na każdy dzień maseczkę i butelkę płynu do dezynfekcji więc my się nie boimy. Mało tego mam wykupione all inclusive i na zachętę powiększyli ofertę o dodadtek supermaxii, zero ograniczeń na wszystko jesz ile chcesz pijesz ile chcesz. Słodko my jedziemy może nie być już drugiej takiej okazji, jak opanują koronowirusa to nie będą dawać już takich promocji.
Trudno powiedzieć, kiedy otworzą lotniska czy kiedy będzie mozliwe bezpieczne podróżowanie. Eksperci różnie szacują szczyt zachorowań oraz koniec pandemii.
My mieliśmy lecieć 1-8.04 do ZEA. Biuro podróży odwoływało wycieczki chronologicznie zgodnie z terminem wyjazdu. Do wyboru był voucher, zmiana terminu/kierunku lub (po wprowadzeniu specustawy) zwrot pieniędzy. Natomiast biura podróży mają teraz aż 180 dni na zwrot pieniędzy (liczone od dnia anulacji imprezy turystycznej).
My mieliśmy lecieć 1-8.04 do ZEA. Biuro podróży odwoływało wycieczki chronologicznie zgodnie z terminem wyjazdu. Do wyboru był voucher, zmiana terminu/kierunku lub (po wprowadzeniu specustawy) zwrot pieniędzy. Natomiast biura podróży mają teraz aż 180 dni na zwrot pieniędzy (liczone od dnia anulacji imprezy turystycznej).
Na początku całej paniki koronawirusowej przenieśliśmy wycieczkę, na którą mieliśmy lecieć w maju (też turcja dokładnie z TUI) na 13ego września i również się zastanawiamy czy polecimy. Ciężko na tą chwilę coś prorokować. Na to się składa zbyt wiele czynników. Nawet jak u nas już będzie spokojnie to być może tam będzie jeszcze źle.
A słyszałeś o TFG? Turystyczny fundusz gwarancyjny, powołany ładnych parę lat temu właśnie po to, żeby zwracać ludzim pieniądze po upadku biur podróży. Kazde biuro ma obowiązek uczestniczyć w tym funduszu. Więc spokojnie wszyscy mogą spać, a przede wszystkim nie panikować z odwoływaniem wakacyjnych wyjazdów.
Dokładnie, moim zdaniem ten rok będzie białą plamą w życiu większości z nas jeśli chodzi o spotkania towarzyskie, podróże czy koncerty (cieszę się, że jednak nie kupiłem kilku drogich biletów na Iron Maiden w lipcu). Jeśli ktoś śpi na milionach to pewnie może sobie pozwolić na jakieś podróże ale osobiście przyjąłem taktykę oszczędzania jak się da na wszystkim i zaciśnięcia pasa, bez zbędnych wydatków. Nowy telewizor kupi się później, Turcję zwiedzi nie w tym roku a w przyszłym.
Ja tez miałam jechać do Turcji w lipcu ale bardzo się boję bo tam koronawirus szaleje z dużą mocą. Nie wiem co mam zrobić bo boje się plajty biura podróży. Nie mam zamiaru narażać rodziny a biurowe związku z pandemią uważam ze ma zakichany obowiązek oddać nam zaliczki. Powinno samo być ubezpieczone nie tylko my klienci na których chcą się wypiąć. Jakim prawem mam czekać aż 180 dni na swoje pieniądze?
Tylko te biura , po pierwsze są ubezpieczone ( dostaniesz zwrot z TFG) , po drugie płacą podatki ( np. na twoje 500+) , po trzecie zatrudniają ludzi, po czwarte organizują ci urlop.
Pytanie, skąd ten lament w ludziach? Gispodarka polska rosla prawie 4% rok w rok, nagle spadnie o 6% , czyli g.....o nic , bo zaraz ( czytaj max 1,5 roku ) odrobi . Panika w społeczeństwie jak by III wojna wybuchła. Najwyzej ten milion pracowników z Ukrainy nie bedzie potrzebnych.
Tylko pytanie czy nasi panowie co teraz tak panikują, ze takie ciezkie czasy idą za 3 tys do pracy będą chętni..
Pytanie, skąd ten lament w ludziach? Gispodarka polska rosla prawie 4% rok w rok, nagle spadnie o 6% , czyli g.....o nic , bo zaraz ( czytaj max 1,5 roku ) odrobi . Panika w społeczeństwie jak by III wojna wybuchła. Najwyzej ten milion pracowników z Ukrainy nie bedzie potrzebnych.
Tylko pytanie czy nasi panowie co teraz tak panikują, ze takie ciezkie czasy idą za 3 tys do pracy będą chętni..
mam zarezerwowaną Grecję na wrzesień, trudno powiedzieć czy się odbędzie. Ale to naprawdę bardzo mały problem w obecnym czasie - obyśmy zdrowi byli.
Jak się odbędzie to pojadę, jak się nie odbędzie wezmę voucher - warto mimo wszystko wesprzeć jakoś te firmy, i zarezerwuję coś na 2021. A jak stracę te 900 zł (tyle wpłaciłem zaliczki) to stracę, świat się na tym nie kończy.
pozdrawiam
Jak się odbędzie to pojadę, jak się nie odbędzie wezmę voucher - warto mimo wszystko wesprzeć jakoś te firmy, i zarezerwuję coś na 2021. A jak stracę te 900 zł (tyle wpłaciłem zaliczki) to stracę, świat się na tym nie kończy.
pozdrawiam
Ja też do Grecji mam wycieczkę pod koniec sierpnia, ale negocjuję właśnie z biurem podrózy na zmianę kierunku nad polskie morze.... chociaż nie mają takich ofert, bo to małe biuro, ale obiecali coś załatwić.... Myślę że jeśli w ogóle gdzieś w tym roku jechać to już wolę gdzieś w kraju. Zawsze jak się gorzej poczuję to wsiadam w auto i w 4 godziny jestem w domu. Wolę w domu chorować niż w jakimś obcym kraju...
Ja mam zaplanowany wyjazd , urlop , pod koniec lipca do Grecji, cale szczęście bez pomocy biur podróży. W/g mnie juz bedzie po epidemii.
Prosze mi nie pisać, że powinniśmy jechać nad polskie morze, bo po prostu nie stać mnie . Ceny w restauracja i noclegi z kosmosu. W Grecji płace 60 za dobe, mam dostęp do basenu i 10min spacerem do plaży. Obiad w restauracji koszt 8-12. I to jest wielka ryba , surówki itd.
Prosze mi nie pisać, że powinniśmy jechać nad polskie morze, bo po prostu nie stać mnie . Ceny w restauracja i noclegi z kosmosu. W Grecji płace 60 za dobe, mam dostęp do basenu i 10min spacerem do plaży. Obiad w restauracji koszt 8-12. I to jest wielka ryba , surówki itd.
Od kilku lat wiadomo jest i było, że wakacje przed i po sezonie czyli tak jak w Pani przypadku we wrześniu nie potrzeba rezerwować z aż takim wyprzedzeniem. W większości przypadków takie wczasy w takich terminach potrafią jeszcze staniec, a w tym roku to będzie loteria.
Nikt tak naprawdę nie wie, kiedy wrócimy do normalności, powtarzam nikt. Gadające głowy w tv lub piszący w necie a tym bardziej znający się na wszystkim politycy wróża z fusów. Tak jest prawda.
Nikt tak naprawdę nie wie, kiedy wrócimy do normalności, powtarzam nikt. Gadające głowy w tv lub piszący w necie a tym bardziej znający się na wszystkim politycy wróża z fusów. Tak jest prawda.
Uważam, że należy czekać i zobaczyć jak będzie rozwijać się sytuacja. Mam zaplanowane na lipiec wakacje w Hiszpanii i na razie nic nie odwołuję. Już i tak musiałam odwołać wyjazd w marcu, kwietniu i maju :( Do lipca w Polsce też może być totalny kataklizm. Zresztą bez względu na to, czy epidemia się zaraz skończy, czy nie, to niedługo i tak będziemy musieli wyjść z domów, bo inaczej ludzie zaczną masowo umierać na inne choroby oraz z głodu.
Dajcie spokój z tym wirusem. W Polsce dziennie umiera około 1400 osób. Ja nie rozumiem jak w przeciągu 2-3 dni ludzie poddali się
ogólnej histerii. Tv, radio, prasa, internet zrobiło z ludzi zakładników. Tak ja wiem, że ludzie umierają na tego wirusa i nie twierdzę, że jego nie ma. Czy wcześniej słyszeliście, żeby podawali ile osób zmarło np. na sepsę w Polsce w ciągu jednego dnia?
Włączcie myślenie
ogólnej histerii. Tv, radio, prasa, internet zrobiło z ludzi zakładników. Tak ja wiem, że ludzie umierają na tego wirusa i nie twierdzę, że jego nie ma. Czy wcześniej słyszeliście, żeby podawali ile osób zmarło np. na sepsę w Polsce w ciągu jednego dnia?
Włączcie myślenie
Dobrze, że ja nic nie zarezerwowałem zagranicą. Znalazłem apartamenty w Świnoujściu https://ambria-apartments.eu/ i właśnie tam jedziemy za miesiąc z rodziną.
Ja także chciałam wyjechać w tym roku za granicę. Niestety ze względu na obecną sytuację zmieniłam swoje plany. Wyjechałam z rodziną na zasłużony wypoczynek do Gdańska. Zatrzymaliśmy się w hotelu http://www.orle.com.pl Mieliśmy do dyspozycji komfortowy pokój, restaurację oraz strefę Spa&Wellness. Byliśmy bardzo zadowoleni z tego wyjazdu.
Szkoda, że to w Polsce nie obowiązuje, że nie można się wszędzie pchać. Ludzie, oprócz jednostek zarabiających na turystyce, w naszych kurortach też turystöw nikt nie chce. Tym bardziej Gdańsk czeka na wrzesień, może wreszcie wyniosą się. Mieliśmy najmniejszy odsetek pseudo covida, a teraz co?? Nie uznaję tej covidowej szopki, ale rząd tylko czeka, by nam maski przywalić. Zrozumcie, jesteśmy w motorycznej niełasce u rządzących i tak. A teraz tym bardziej. Kara będzie sroga za niesubordynację przy wyborach, za własne poglądy. Pomorze nie było lubiane nigdy. Teraz jest okazja by dowalić. Pod przykrywką covidu. Przez turystów.
Mamy wykupione tygodniowe wakacje w Turcji na 19 wrzesnia i nie zamierzamy rezygnować. Nasi znajomi byli w Turcji tydzień temu było fantastycznie, inni znajomi byli w Grecji też bardzo zadowoleni. Wirus był i bedzie jeszcze jakiś czas co nie znaczy że mamy przestać żyć za życia;) Owszem nie mam nić przeciw obostrzeniom trzeba być ostrożnym i bardziej się pilnować z troski o siebie i innych ale bez zbędnego panikowania,pozdrawiam
Racja. Nie należy rezygnowac z planow wakacyjnych, to bez sensu. W hotelach jest teraz czyściutko. w samolotach bezpiecznie i lużno bez tłumów https://carter.eu/polecane-oferty/bezpieczenstwo-na-pokladzie-samolotu
W połowie września poleciałam enterem do Turcji. Wszystko odbywało się w reżimie sanitarny. W hotelu nie było zbyt dużo osób, więc można było na spokojnie wypocząć i zając miejsce na basenie. Dużo osób mi mówiło że gdzie Ty jedziesz bo wirus bo tamto. Ja rozumiem, ale wirus nie będzie mi psuł panów. Trzeba się nauczyć z nim żyć a nie wpadać w paranoję.
Trudno porównywać to co było kiedyś z tym, co jest teraz. Kiedyś zdecydowanie łatwiej było ograniczać mobilność ludzi i tym samym transmisję wirusa. Bo ludzie nie podróżowali sobie dla rozrywki na inny kontynent albo nie latali po całej Europie tanimi liniami bez wiz, paszportów i praktycznie żadnej kontroli. Medycyna poszła do przodu, mamy większe możliwości w kwestii samego diagnozowania, leczenia i tworzenia szczepionek, ale podróżowanie niestety sprzyja przenoszeniu się wirusów. Dlatego właśnie te cyrki.
Ten horror faktycznie był w tym momencie, zgubiłem bilety do Turcji, a do tego czasu nie byliśmy na wakacjach przez długi czas i po jakimś stuleciu zdecydowaliśmy i wszystko było zamknięte, teraz lepiej nie jechać do krajów tam, gdzie maski są szalone, Malediwy są dziś najlepszą opcją i po prostu rajem na ziemi
Gospodarstwa agroturytyczne są bardzo spoko, lubię takie tanie wycieczki - nawet nie trzeba jechać na cały tydzień, tylko na weekend i trochę z naturą poobcować, bardzo fajne uczucie :) No i wyrwanie się w końcu z miasta aby nieco odpocząć od tego ciągłego biegańska :D Z agroturystycznych miejscówek to chyba polecam dolnośląskie i tam w okolicach kłodzka. Nie tylko bardzo malownicze okolice, ale też niedaleko ma się wiele fajnych atrakcji turystycznych. Minusem dla kogoś może być to, że trzeba dużo chodzić (tereny górskie) ale z drugiej strony, dla mnie to wielki plus!
Najwyższy czas, żeby już wreszcie gdzieś wyjechać! Myślę o jakimś gospodarstwie agroturystycznym w przyjemnym miejscu. Z doświadczenia wiem, że strzałem w dziesiątkę mogą być Włochy i jezioro Como. Polecam więcej poczytać na ten temat na przykład na stronie https://travelitalia.pl/jezioro-como-agroturystyka/
Polecam Włochy i jeziora na północy również. Byłam w tamtych rejonach dwa razy. Dla mnie to najpiękniejszy kraj na świecie:) Ciągle mnie tam ciągnie.
Jeżeli komuś Włochy za daleko to np. w zeszłym roku jak już można było jechać za granicę pojechaliśmy w Alpy do Austrii. Polecam również, bo to piękne widoki, duże przestrzenie, te trasy widokowe np. grossglockner trasa- cudo. Alpejskie miasteczka typu Hallstatt, to już ciasno trochę ale warto, bo po koronie to tam w ogóle się dopchać jak wróci normalny ruch ciężko będzie.. Generalnie w Austrii w wielu miejscach nie będziecie człowiek na człowieku i spokojnie można oddychać bez maski:) W te wakacje też się da, idzie ku lepszemu. Jeszcze czekam z decyzją gdzie tym razem, ale jestem dobrej myśli. Europa jest bardzo ciekawa, raczej trzeba się na nią nastawiać jeszcze w tym roku.
Jeżeli komuś Włochy za daleko to np. w zeszłym roku jak już można było jechać za granicę pojechaliśmy w Alpy do Austrii. Polecam również, bo to piękne widoki, duże przestrzenie, te trasy widokowe np. grossglockner trasa- cudo. Alpejskie miasteczka typu Hallstatt, to już ciasno trochę ale warto, bo po koronie to tam w ogóle się dopchać jak wróci normalny ruch ciężko będzie.. Generalnie w Austrii w wielu miejscach nie będziecie człowiek na człowieku i spokojnie można oddychać bez maski:) W te wakacje też się da, idzie ku lepszemu. Jeszcze czekam z decyzją gdzie tym razem, ale jestem dobrej myśli. Europa jest bardzo ciekawa, raczej trzeba się na nią nastawiać jeszcze w tym roku.
My bardzo lubimy wyjeżdżać na wakacje, ale najbardziej lubimy zwiedzać nasz kraj. W Polsce jest tyle jeszcze nieodkrytych zakątków wartych obejrzenia. Jeżeli chodzi o nocleg to kocham miejsca z jeziorem cisza spokój. domek nad jeziorem to to o czym zawsze marzyłam aby go mieć na własność i co weekend się ukrywać w nim. Marzy mi się ten na wodzie http://hthouseboats.com/wynajem/ mam nadzieję, że kiedyś uda mi się go kupić. I będę z całą rodziną przyjeżdżała tam odpocząć, po cięzkim tygodniu w pracy
W obecnych czasach zamiast rezerwować wakacje zagranicą bezpieczniej jest spędzić urlop w Polsce. Ciekawym miejscem na odpoczynek jest na przykład SPA https://hotelmonalisa.pl/ w Kołobrzegu.
Nawiązując do Turcji to bardzo fajne oferty last minute można znaleźć np. na Traveligo https://www.traveligo.pl/last-minute/turcja Są tam oferty z różnych biur podróży w różnych cenach. Każdy znajdzie coś dla siebie. A Turcja jak najbardziej warta odwiedzenia.
Organizowałem spotkanie firmowe i zdecydowałem się skorzystać z oferty polecanego mi Hotel Poznań Włoski - Hotel Poznań dla Piłkarzy , gdzie uzyskaliśmy profesjonalną pomoc i bardzo indywidualne podejście do klienta.