Widok
Szandorowski juz w Wojewodzkim chyba nie pracuje;/
Polecam dr Wiśniewskiego Piotra- star kawaler:)- hehe- specjalista od kolan.
Mi operował kolano, właśnie artroskopię robił .Nie mam róznicy, bo tylko on mioperował i to jedno kolano, ale było to 8 lat temu i wszystko jest ok.
Operował w Wojewódzkim wtedy , a teraz wiem, że w Swissie to na bank.
Polecam dr Wiśniewskiego Piotra- star kawaler:)- hehe- specjalista od kolan.
Mi operował kolano, właśnie artroskopię robił .Nie mam róznicy, bo tylko on mioperował i to jedno kolano, ale było to 8 lat temu i wszystko jest ok.
Operował w Wojewódzkim wtedy , a teraz wiem, że w Swissie to na bank.
Ja miałam 2 artroskopie tego samego kolana tez chondromolacja II stopnia, nawykowe zwichnięcia rzepki...jednym słowem ruina. pierwsza wykonał mi Drewek a po nim dosłownie poprawiał dr Szandorowski, któremu jestem wdzięczna już do końca życia, bo uratował mi nogę przed kalectwem (nie mogłam jej zgiąć po pierwszej operacji ).Zresztą w dawnym szpitalu kolejowym (bo teraz on nalezy do wojewdzkiego) są sami najlepsi ortopedzi: dr Pawlak, dr Szandorowski...
Cytrynka - a nie chodziłaś na rehabilitację - ja leczyłam chondromolację parę ładnych lat i na szczęście udało mi się ją wyleczyć na rehabilitacji... moja siostra poddała się temu zabiegowi - niby najlepszy lekarz ją robił (nie pamiętam nazwiska) - a i tak jej skopał - na drugie kolano już się nie odważyła... z resztą sporo moich znajomych poszło drogą na skróty i większość żałowała...
Po pierwszej artroskopii nie mogłam zgiąć kolana wogóle, miałam sztywna nogę!!!!!!!!!! Ciągłe rehabilitacje, nawet 2 razy dziennie( na NFZ i prywatnie). Na rehabilitacji zginanie nogi na siłę. Ból porodowy nie jest tak silny, jak jest wielki ten ból przy takim zginaniu.Tyle kasy, płaczu aż wkońcu tak jak pisałam trafiłam do dr Szandorowskiego. Na operację czekałam 3 dni. Po tej artroskopii miałam maszynę do zginania nogi w szpitalu a później na własną rękę wypożyczyłam ( wtedy w Polsce był tylko jeden punkt z wypożyczalnią tego typu sprzętu ). znowu rehabilitacja, później siłownia. Nogę zginam do końca, ale nie biegam (śmieje się, że zapomniałam jak to się biega ). Gorzej, że muszę jakoś mojego malucha łapać. Ale obsesja wypadającej rzepki została :-)
Jeśli masz to szczęście i nie musisz czekać na |NFZ to tylko Paweł Rybak w Rehasporcie. Ale łękotka wyniesie Cię pewnie z 5-6tys. Z tym, że będziesz miał zrobione i wyrehabilitowane do absolutnej sprawności. Taki zabieg to jeden dzień w klinice jednodniowej, potem Cię stawiają na nogi i grzejesz na rehabilitację. Po miesiącu powinieneś już normalnie chodzić, być może jakiś sport.
Ważne jest to, że jeśli jesteś młodu/ wysportowany i lubisz spędzać aktywnie czas to lepiej zainwestować pieniądze i szybko wrócić do sprawności. Jeśli prowadzisz raczej stateczny styl życia, na rower wsiadasz od święta to wcale nie koniecznie musisz wydawać tyle pieniędzy na prywatnego lekarza. Na NFZ też Cię pewnie postawi na nogi i też raczej krzywdy Ci nie wyrządzi. Tylko pewnie dłużej to potrwa.
Ważne jest to, że jeśli jesteś młodu/ wysportowany i lubisz spędzać aktywnie czas to lepiej zainwestować pieniądze i szybko wrócić do sprawności. Jeśli prowadzisz raczej stateczny styl życia, na rower wsiadasz od święta to wcale nie koniecznie musisz wydawać tyle pieniędzy na prywatnego lekarza. Na NFZ też Cię pewnie postawi na nogi i też raczej krzywdy Ci nie wyrządzi. Tylko pewnie dłużej to potrwa.
Po operacji w Gdańsku prywatnie, mnie pomógł dopiero jeden rehabilitant z http://medfizjo.pl/ a przechodziłam męczarnie po artro. kolana a potem endoprotezie.
Ale się udało i po paru miesiącach chodzę dobrze bez kul.
Ale się udało i po paru miesiącach chodzę dobrze bez kul.
Moja mama czeka na operację kolana. Teraz chodzi na rehabilitację, żeby się przygotować do tej operacji, bo to też bardzo ważne, a czasem nikt o tym nie mówi. Zapisałam ją przez stronę rehabilitacje.org i wybrałam jej gabinet na Słomczyńskiego 12 po wielu pozytywnych opiniach i mam też jest zadowolona. Mówi, że tak dobrej opieki to nigdy nie miała i widać, ze troszkę lepiej chodzi i nie bierze tak często tabletek przeciwbólowych. Także po operacji też się tam zgłosimy.