Widok
brak apetytu- POMOCY !!!!
Moja córeczka od 3 tygodni walczy z zapaleniem ucha. Jeden antybiotyk nie zadziałam, drugi już sie skończył a trzeci jako przedłużenie kuracji, bo jeszcze cos było nie tak. Przez te 3 tygodnie chorowania prawie nic nie je. Mleczka tylko troszke, kaszki odrobinkę...wymyslam jej cuda, żeby tylko cokolwiej zjadła, nawet łamie moje zasady żywieniowe, bo najważniejsze, żeby cokolwiej zjadła a ona na wszystko ne ne ne..... jest bardzo drobna i juz mi schudła pół kilo przez miesiąc, więc wyglada jak patyczak. Czy macie jakieś sposoby, żeby pobudzic apetyt u takiego malucha? b łagam pomóżcie mi prosze bo sie boje, że trafi do szpitala na kroplowke,.....
Marta nie martw sie, moje dziecko nie jadlo pol roku!
no i przez to wpadla w anemie ale na zadnych kroplowkach nigdy nie bylysmy!
zrob jej za jakis czas morfologie i zobacz czy jest w porzadku czy nie , kup apetizer np na apetyt, teoretycznie podaje sie od 3 roku ale ja podawalam juz swoje 15 miesiecznej coreczce
cynamon tez dzial pobudzajaco na apetyt i niech je to co lubi
nawet jesli ciagle to samo to niech je
wiem co to znaczy bo walczylam z tym dlugo
no i przez to wpadla w anemie ale na zadnych kroplowkach nigdy nie bylysmy!
zrob jej za jakis czas morfologie i zobacz czy jest w porzadku czy nie , kup apetizer np na apetyt, teoretycznie podaje sie od 3 roku ale ja podawalam juz swoje 15 miesiecznej coreczce
cynamon tez dzial pobudzajaco na apetyt i niech je to co lubi
nawet jesli ciagle to samo to niech je
wiem co to znaczy bo walczylam z tym dlugo
aga dzieki. Pocieszyłas mnie troszke. Z tymi badaniami to jestem stale w kontakcie z lekarzem, bo własnie Julka przyjmuje żelazo bo troche mało miałana ostatnich badaniach hemoglobiny.
Jak widze te chudziutkie nózki i ten wystajacy kręgosłup to człowiekowi sie życ odechciewa......
Ale może niedługo będzie lepiej.....mam nadzieję
Jak widze te chudziutkie nózki i ten wystajacy kręgosłup to człowiekowi sie życ odechciewa......
Ale może niedługo będzie lepiej.....mam nadzieję
sol raczej wzmaga pragnienie na plyny :)
moja coreczka przez pol roku dostawala zelazo , juz chciano jej dawac domiesniowo bo nic sie nie podnosilo ale w koncu powoli cos sie ruszalo ku dobremu, choc byly okresy ze jadla tylko parowki i lody ! a w ciagu dnia moze z kilka lyzeczek czegos innego jej wypchnelam , a jeden miesiac byl taki ze trzymala sie tylko piersi a miala juz ponad poltora roku....ale wyszla z tego i teraz apetyt dopisuje jej za dwojga :) moze twoja coreczka musi przeczekac ten czas, antybiotyki tak czasem dzialaja ze brakuje apetyty a ogolnie jak dziecko zle sie czuje i chore to nie chce jesc, poki nie traci na wadze zbyt wiele i ma w miare dobre wyniki to nie zamarrtwiaj sie , ale kontroluj caly czas morfologie
moja coreczka przez pol roku dostawala zelazo , juz chciano jej dawac domiesniowo bo nic sie nie podnosilo ale w koncu powoli cos sie ruszalo ku dobremu, choc byly okresy ze jadla tylko parowki i lody ! a w ciagu dnia moze z kilka lyzeczek czegos innego jej wypchnelam , a jeden miesiac byl taki ze trzymala sie tylko piersi a miala juz ponad poltora roku....ale wyszla z tego i teraz apetyt dopisuje jej za dwojga :) moze twoja coreczka musi przeczekac ten czas, antybiotyki tak czasem dzialaja ze brakuje apetyty a ogolnie jak dziecko zle sie czuje i chore to nie chce jesc, poki nie traci na wadze zbyt wiele i ma w miare dobre wyniki to nie zamarrtwiaj sie , ale kontroluj caly czas morfologie
Takie zachowanie organizmu u dziecka jest normalne. Natura wie co robi "odbierając" dziecku apetyt. Organizm na walkę z chorobą traci wystarczająco dużo energii, a gdzie tu brać energię na trawienie? Trawienie jest wysiłkiem dla organizmu. Najważniejsze żeby dużo piła, możesz podawać jej też sole mineralne solvit czy jakoś tak. Ale nie są one smaczne. Aczkolwiek moja córka strzykawę za strzykawą łykała.