Widok
myśle że jeżeli nie bedą to duże ilosci pieczywka to nie trzeba sie martwić o nadmiar glutenu - tymbardziej że najwiecej glutenu jest w pszenicy a Wasa jest z różnych ziaren
aczkolwiek ja bym się bardziej martwiła o to czy takie pieczywo nie jest za twarde - małej pewnie smakuje bo fajnie dziąsła masuje i wogóle dzieciaki lubia tego typu rzeczy do obgryzania, ale moim zdaniem to jest troche cienkie i osobiście bałabym sie że jakiś większy kawałek się jej ułamie i zagrozi zakrztuszeniem - ja dziecku podawałam takie grube herbatniki - "suchary bieszczadzkie" chyba się to nazywa, takie jedno ciacho zajmuje dziecku co najmniej pół godziny
aczkolwiek ja bym się bardziej martwiła o to czy takie pieczywo nie jest za twarde - małej pewnie smakuje bo fajnie dziąsła masuje i wogóle dzieciaki lubia tego typu rzeczy do obgryzania, ale moim zdaniem to jest troche cienkie i osobiście bałabym sie że jakiś większy kawałek się jej ułamie i zagrozi zakrztuszeniem - ja dziecku podawałam takie grube herbatniki - "suchary bieszczadzkie" chyba się to nazywa, takie jedno ciacho zajmuje dziecku co najmniej pół godziny
Mój syn 11 miesięczny wcina takie pieczywo z zachwytem I nie jest ono za twarde bo w pierwszej kolejności ono się rozpuszcza w buzi. Działa na pozdobnej zasadzie jak chrupka kukurydziana. Bardziej się martwie o rodzaj takiego pieczywa czyli o to czy on moze juz jesc pieczywo z pełnych ziaren czy moze jakies delikatniejsze...
2018-02-28 10:30:58
Albo firma „chaber” skład bardziej naturalny i większość rodzai bez cukru. Jadłam je jak miałam cukrzyce ciążową, jedyne, pi których mi cukier nie skakał. Wasa to sama chemia. Chaber o wiele lepsze w smaku.Dla przykładu Wasa żytnia delikatess jest z ziarna żyta z pełnego przemiału, bez drożdży. W składzie oprócz ziarna żyta jest tylko sól. O jakiej "chemii" w porównaniu z Chabrem więc piszesz? ;-)