Widok
Kolonoskopię można zrobić też na NFZ w filii Przychodni Nowy Chełm w Sopocie - http://przychodniachelm.pl/Sopot/. Są tam krótkie terminy, w dwa razy w tygodniu robią to badanie w sedacji (takim uśpieniu, choć to nie narkoza). Za sedację płaci się 200 zł, koszt niewielki, a budzisz się po badaniu :-).
dzieki dziewczyny
wlasnie dzwonilam tam do sopotu i narkoza 350zl i termin na 27,10 a za zastrzyk gdzie tez zasypiasz 250zl tylko termin i zapisy w listopadzie..chyba tam pojde bo ja sie szybko stresuje i wtedy to bedzie mega bolalo...juz to widze:D
na Polankach tez robia ze znieczuleniem ale terminy po nowym roku;/
wlasnie dzwonilam tam do sopotu i narkoza 350zl i termin na 27,10 a za zastrzyk gdzie tez zasypiasz 250zl tylko termin i zapisy w listopadzie..chyba tam pojde bo ja sie szybko stresuje i wtedy to bedzie mega bolalo...juz to widze:D
na Polankach tez robia ze znieczuleniem ale terminy po nowym roku;/
Co do badania, ja niby miałam znieczulenie w formie żelu, ale to pic na wodę... Samo wkładanie rurki nie jest złe. Mega koszmarne jest to wdmuchiwanie podczas badania powietrza w jelita, by móc dokładnie obejrzeć ścianki jelit. Ja jestem wytrzymała na ból, ale to był dla mnie koszmar! Wydawało mi się, że to powietrze rozwali mi brzuch, pielęgniarka starała mi się złagodzić ból lekko uciskając na brzuch. A uwaga lekarza, czy rodziłam, bo to jest dopiero ból - bezcenna! Rodziłam kilka lat po badaniu i wolałabym pójść jeszcze raz rodzić. Trzymam kciuki za Was! Teraz dopiero wiem, iż można dać się "uśpić". Gdybym to wcześniej wiedziała skorzystałabym z tego na bank!
Po co od razu taka brzydka odpowiedź? Ja musiałam przed badaniem kupić sobie takie saszetki w aptece, które rozpuszczało się w wodzie i piło, by się oczyścić. Ostatnie 3 dni mają być lekkostrawne, dzień przed badaniem jadłam tylko kisielki :) No i wieczorkiem zaczęłam wypijać tę wodę wymieszaną z proszkiem. Nie ma to jakiegoś dobrego smaku, pamiętam, że czym więcej piłam, tym napój wydawał mi się coraz gorszy. Ale przez to, że tak rozłożyłam sobie tę dietę lekkostrawnie, nie przesiadywałam w wc godzinami i poszło sprawnie:) Za to przy badaniu pan doktor pochwalił mnie, że się bardzo ładnie i dokładnie oczyściłam :D Dzięki czemu, miał lepszy wgląd na ścianki jelit :)
Zapisz się do doktora Orłowskiego dawniej przyjmował w przychodni na Rogalińskiej. Niestety sama przychodnia pomimo ze nowa nie cieszy się dobrą opinią.
Do badania koniecznie musisz przyjąć leki znieczulające i jest do wytrzymania. Możesz też zrobić badanie w narkozie i przespać je ale to nieco ryzykowne bo gdyby ... to lekarz nie ma możliwości rozmowy z pacjentem i nie wie czy sprawia ból.
Do badania koniecznie musisz przyjąć leki znieczulające i jest do wytrzymania. Możesz też zrobić badanie w narkozie i przespać je ale to nieco ryzykowne bo gdyby ... to lekarz nie ma możliwości rozmowy z pacjentem i nie wie czy sprawia ból.
Ja niedawno miałam robioną i kolono i gastroskopię na Zaspie. Uważam, że rurka w gardło była gorsza :)
Ivvko, nie było AŻ tak źle, poród moim zdaniem był bardziej hardkorowy ;)
Babeczki, które wykonują badanie- rewelacyjne! Jak zobaczyły bliznę po cc, to zaproponowały mi głupiego jasia, więc czułam się jak na lekkiej bani. Ogólnie starały się zagadywać, jedna masowała brzuch, żeby mniej bolało.
Odporność na ból mam ŻADNĄ- skoro ja wytrzymałam, to Ty też możesz!
Ze swojej strony życzę Ci, żeby wyniki z badania były dobre, po prostu.
Najgorsze, fakt, było przygotowanie się do badania. Cały dzień przed musiałam być na czczo i wypić bodaj 4 litry wody wymieszane z mega ohydnym specyfikiem na przeczyszczenie. Mąż musiał wziąć wolne, bo jak mnie ścięło, to dosłownie nie mogłam zejść z.. tronu ;)
Za zaoszczędzone 2 stówy na znieczuleniu kupię młodej buty na zimę :)
Ivvko, nie było AŻ tak źle, poród moim zdaniem był bardziej hardkorowy ;)
Babeczki, które wykonują badanie- rewelacyjne! Jak zobaczyły bliznę po cc, to zaproponowały mi głupiego jasia, więc czułam się jak na lekkiej bani. Ogólnie starały się zagadywać, jedna masowała brzuch, żeby mniej bolało.
Odporność na ból mam ŻADNĄ- skoro ja wytrzymałam, to Ty też możesz!
Ze swojej strony życzę Ci, żeby wyniki z badania były dobre, po prostu.
Najgorsze, fakt, było przygotowanie się do badania. Cały dzień przed musiałam być na czczo i wypić bodaj 4 litry wody wymieszane z mega ohydnym specyfikiem na przeczyszczenie. Mąż musiał wziąć wolne, bo jak mnie ścięło, to dosłownie nie mogłam zejść z.. tronu ;)
Za zaoszczędzone 2 stówy na znieczuleniu kupię młodej buty na zimę :)
Dzieki dziewczyny za informacje..
Troche sie naczytalam o tej kolonoskopii i wyglada na to, ze kazdy to inaczej przechodzi.
Mialam tez gastroskopie ale to podobno pikus przy kolano (informacje z bliskiego otoczenia).
Bywa tez tak ,ze dla jednych kolano to pikus a gastro to dramat.
Mam tez informacje, ze niby ten Orlowski to doby lekarz.
Strace kupe kasy ale nie dam rady na zywca, trudno.
Teraz tylko najwazniejsze zeby wyniki byly ok, reszte sie jakos da!!!
Paskudka a kiedy Ty mialas robione bo jak sie pytalam na Zaspie o znieczulenie to Pani mowila, ze nie robia ze znieczuleniem.
Troche sie naczytalam o tej kolonoskopii i wyglada na to, ze kazdy to inaczej przechodzi.
Mialam tez gastroskopie ale to podobno pikus przy kolano (informacje z bliskiego otoczenia).
Bywa tez tak ,ze dla jednych kolano to pikus a gastro to dramat.
Mam tez informacje, ze niby ten Orlowski to doby lekarz.
Strace kupe kasy ale nie dam rady na zywca, trudno.
Teraz tylko najwazniejsze zeby wyniki byly ok, reszte sie jakos da!!!
Paskudka a kiedy Ty mialas robione bo jak sie pytalam na Zaspie o znieczulenie to Pani mowila, ze nie robia ze znieczuleniem.
Ja miałam robioną w kwietniu. I to nie było znieczulenie, tylko lekki ogłupiacz, jak pisałam wcześniej. No babeczka widziała, że trzęsę się jak osika i że blizna po cc jest bolesna, więc sama zaproponowała.
Ivvka, naprawdę, nic przyjemnego.. ale do przeżycia. Ja po każdym uśpieniu czuję się strasznie, wymiotuję itd, nawet po lekkiej narkozie, więc nie ma co niepotrzebnie obciążać organizmu...
Ivvka, naprawdę, nic przyjemnego.. ale do przeżycia. Ja po każdym uśpieniu czuję się strasznie, wymiotuję itd, nawet po lekkiej narkozie, więc nie ma co niepotrzebnie obciążać organizmu...
Miałam kolonoskopię 5 razy.
Polecam dr Dymeckiego (chirurgia AM) - robił mi kolono 2 razy - owszem nieprzyjemne, ale do przeżycia, nie bolało. Od niedawna przyjmuje w klinice http://www.klinikadobosz.pl/
Miałam też robione badanie przez Tomasza Wojciechowicza, który również przyjmuje prywatnie w tej klinice. Mnie badał w Wojewódzkim na chirurgii.
O pozostałych się nie wypowiem, bo były okropne.
Z mojego doświadczenia wynika, że nie boli jak lekarz stoi z aparaturą, a pacjent leży na plecach. Boli jak się leży na boku, a lekarz siedzi.
Moje obserwacje potwierdził dr Tomasz, że to są inne metody.
Polecam dr Dymeckiego (chirurgia AM) - robił mi kolono 2 razy - owszem nieprzyjemne, ale do przeżycia, nie bolało. Od niedawna przyjmuje w klinice http://www.klinikadobosz.pl/
Miałam też robione badanie przez Tomasza Wojciechowicza, który również przyjmuje prywatnie w tej klinice. Mnie badał w Wojewódzkim na chirurgii.
O pozostałych się nie wypowiem, bo były okropne.
Z mojego doświadczenia wynika, że nie boli jak lekarz stoi z aparaturą, a pacjent leży na plecach. Boli jak się leży na boku, a lekarz siedzi.
Moje obserwacje potwierdził dr Tomasz, że to są inne metody.
Ela dzwonilam do mswia. Jest taka mozliwosc z narkoza i terminy max do 2 tygodni wiec super.
Tylko musze tam pojechac osobiscie i dokladnie sie dowiedziec jak ma byc wypisane skierowanie, czy moje jest wlasciwe.
No i zapomnialam zapytac czy tawizyta w szpitalu jest jednodniowa czy trzeba sie polozyc na oddzial na kilka dni??
Wczesniej dzwonilam do poradni czy przychodni do mswia i tam byly terminy po nowym roku.
Jeszcze raz dzieki za info!!!
Tylko musze tam pojechac osobiscie i dokladnie sie dowiedziec jak ma byc wypisane skierowanie, czy moje jest wlasciwe.
No i zapomnialam zapytac czy tawizyta w szpitalu jest jednodniowa czy trzeba sie polozyc na oddzial na kilka dni??
Wczesniej dzwonilam do poradni czy przychodni do mswia i tam byly terminy po nowym roku.
Jeszcze raz dzieki za info!!!
Jestem już 2 tygodnie po badaniu. Położyłam się na oddział we wtorek, a w środę miałam badanie rano i po kilku godzinach (chyba koło południa) wyszłam do domu. Wszystko przebiegło sprawnie. Nie ma się co denerwować. Praktycznie zero stresu. Personel na oddziale i w pracowni bardzo miły.
pozdrawiam
Ela
pozdrawiam
Ela
Polecam Przychodnię Przyszpitalną na Zaspie
kolonoskopie miałem robioną w tym tygodniu, bez znieczulenia, bez środków przeciwbólowych i rozluźniających...Samo badanie trwało to ok.5 minut...
trafiłem na super obslugę pielęgniarską, a badanie wykonywał dr Sołtyszewski... Ból - jest w dwóch momentach, ale niewielki , a więc spoko...nie taki straszny jak o nim piszą i mówią, to przede wszystkim kwestia nastawienia i naszej podświadomości...
(dla mnie cięższa była gastroskopia...)
samo przygotowanie - czyli dieta i wypicie w ciągu 4 godzin 4 litrów Fortransu też jest wykonalne - co 15 minut szklanka płynu, lekko popita rozcieńczonym sokiem jabłkowym dla zmiany smaku w ustach...jak zacznie działać to czas szybko leci :)
Po badaniu żadnych dolegliwości, uczucie lekkiego wzdęcia brzucha od wdmuchanego powietrza, ale szybko mija i wreszcie można coś zjeść, a jedzenie smakowało jak nigdy dotąd :)
powodzenia
kolonoskopie miałem robioną w tym tygodniu, bez znieczulenia, bez środków przeciwbólowych i rozluźniających...Samo badanie trwało to ok.5 minut...
trafiłem na super obslugę pielęgniarską, a badanie wykonywał dr Sołtyszewski... Ból - jest w dwóch momentach, ale niewielki , a więc spoko...nie taki straszny jak o nim piszą i mówią, to przede wszystkim kwestia nastawienia i naszej podświadomości...
(dla mnie cięższa była gastroskopia...)
samo przygotowanie - czyli dieta i wypicie w ciągu 4 godzin 4 litrów Fortransu też jest wykonalne - co 15 minut szklanka płynu, lekko popita rozcieńczonym sokiem jabłkowym dla zmiany smaku w ustach...jak zacznie działać to czas szybko leci :)
Po badaniu żadnych dolegliwości, uczucie lekkiego wzdęcia brzucha od wdmuchanego powietrza, ale szybko mija i wreszcie można coś zjeść, a jedzenie smakowało jak nigdy dotąd :)
powodzenia
dzieki dziewczyny za wszelkie informacje. W koncu wybralam sie do przychodni nowy chelm do dr Orlowskiego. Cala ekipa i lekarz ok, wprowadzili luzna atmosfere i nawet nie wiem kiedy mnie uspili hehe:)
Badanie tez wyszlo ok a to najwazniejsze. Troche inna anatomia jelita i jelito nadwrazliwe.
Jak wczesniej czytalam Wasze wpisy na temat tego, ze najgorsze jest wypicie tych plynow przed to mnie troche zdziwilo ale jak sama mialam to wypic to po 1l reszty nie moglam przelknac. Wkoncu jakos sie udalo ale straszne to paskudztwo!!!!!
Badanie tez wyszlo ok a to najwazniejsze. Troche inna anatomia jelita i jelito nadwrazliwe.
Jak wczesniej czytalam Wasze wpisy na temat tego, ze najgorsze jest wypicie tych plynow przed to mnie troche zdziwilo ale jak sama mialam to wypic to po 1l reszty nie moglam przelknac. Wkoncu jakos sie udalo ale straszne to paskudztwo!!!!!
Witam. Mam termin kolonoskopii pod koniec stycznia w przychodni dąbrówka w Gdyni. Mam skierowanie od mojego lekarza, za narkozę dopłata 350zł. Badanie ma przeprowadzić jakaś pani doktor, ale nie pamiętam nazwiska. Przed badaniem musze kupić lek przeczyszczający Fortrans. Czy ktoś miał już tam przeprowadzone badanie? Pozdrawiam
Pola, nie pisz takich głupot, bo ktoś nie weźmie znieczulenia, choć powinien i może przeżyć koszmar. Wszystko zależy od budowy anatomicznej jelit i ewentualnych zrostów po wcześniejszych operacjach, szczególnie ginekologicznych. Dlatego wcześniej się o to pytają. Ja mimo zastrzyku rozkurczającego przeżywałam potworny ból. Okazało się, że mam podwójną pętlę esicy, zrosty. Przy kolejnym badaniu bezwzględne wskazania do narkozy.
W Rumii robia kolonoskopie wirtualna czyli cos jak rezonans,
700zl i pokazuje wszystko, tylko wiadomo jak cos znajda to nie zoperuja za jednym zamachem.
Wiec jak znajda polipa czy zmieniona tkanke to potem trzeba normalna zrobic z zabiegiem.
Ale ja zamierzam ja zrobic sobie bo nie zaryzykuje normalnej na byle jakim znieczuleniu, a narkoza to obciazenie i bedzie ok w razie jakiegos zabiegu. Ale dla sprawdzenia mysle ze to dobra opcja.
700zl i pokazuje wszystko, tylko wiadomo jak cos znajda to nie zoperuja za jednym zamachem.
Wiec jak znajda polipa czy zmieniona tkanke to potem trzeba normalna zrobic z zabiegiem.
Ale ja zamierzam ja zrobic sobie bo nie zaryzykuje normalnej na byle jakim znieczuleniu, a narkoza to obciazenie i bedzie ok w razie jakiegos zabiegu. Ale dla sprawdzenia mysle ze to dobra opcja.
Miałam robioną kolonoskopię w szpitalu w Gdańsku i naprawdę to nic nie boli.Moje badanie trwało prawie godzinę.Mam poskręcane jelita i lekarz męczył się przy esicy,a potem powiedział,że sprawdził to co mógł i przez esicę nie przejdzie.Stwierdził,że to badanie nie jest dla mnie i że mam się nie godzić na kolonoskopię już więcej,bo można uszkodzić jelito i że są jeszcze inne sposoby sprawdzenia jelit.To naprawdę nie boli i wolę kolonoskopię od gastroskopii,którą miałam już wykonywaną tyle razy,że szok.Głowa do góry będzie dobrze i nie truj się narkozą.Powodzenia:)
Skoro badanie nie zostało przeprowadzone do końca, to tak jakby go nie było, bo kawałek jelita bez zmian nie oznacza, że dalej też nic nie ma. U mnie mimo takich problemów z jelitem, lekarz przeprowadził badanie do końca. I dzięki, że to zrobił, bo na samym końcu prawie przy wyrostku siedział ok 2 cm polip - na tyle duży, że nie usunął go od razu, tylko wziął wycinek na hist-pat. Gdyby lekarz odstąpił od badania przy esicy, za kilka lat mogłabym stracić kawałek jelita, albo jeszcze gorzej.
dokładnie tak. TYLKO BEZ ZNIECZULENIA. wytłumaczyli mi to w etermedzie (tam też robią kolonoskopię). Bez znieczulenia łatwiej lekarzowi zauważyć nieprawidłowości podczas badania i ryzyko powikłań spada praktycznie do zera. Jak jesteś znieczulona czy po głupim jasiu nie zawiadomisz lekarza o nagłym bólu podczas badania, bo nie będziesz czuć.
Witam, ja jestem już po.. robiłam w Miejskim w Gdyni w ramach 2 etapu badan przesiewowych z UM Gdynia, bez znieczulenia. Już przy rejestrowaniu bardzo miła pielegniarka wyjaśniła mi, że nie jest to najprzyjemniejsze badanie, ale bez przesady - da się przeżyć, tym bardziej, że personel jest bardzo empatyczny, a jeśli nie będę mogła wytrzymać z bólu to przerwą badanie. Zapamiętałam te słowa i dzięki nim szłam na zabieg bardzo spokojna z pozytywnym nastawieniem. I nie zawiodłam się! Rzeczywiście cały personel pracowni bardzo życzliwie mnie traktował, bardzo mili, fachowi i jeszcze z poczuciem humoru. Badanie przeszło niemal bezboleśnie pewnie przez ten brak stresu, ale też nigdy nie miałam żadnych operacji, ani większych problemów bólowych z jelitem i nie mam go zbyt poskręcanego. Znaleziono w nim polipa, z którego pobrano wycinki. Dostałam wyjaśnienia i dokładną instrukcję dopełnienia formalności w celu usunięcia go. Ach..Gdyby wszędzie było takie podejście do pacjenta... Szczerze polecam, tam nie musicie się bać.Badanie robiła pani dr Agnieszka Szkudlarek przy asyscie Beaty Feuerring. Cudowne babeczki, z nimi nie ma się czego bać, a sam "szef" pracowni też czuwa nad badaniem i dodaje otuchy...
Ja piłam Movipred, całkiem znośna oranżadka. Piłam zgodnie z instrukcją,
wydalanie bez sensacji poprzedzone tygodniową dietą tez zgodnie z instrukcją. w ciągu ostatnich 24 h przed przyjęciem leku zjadłam: mały serek danio bez dodatków, rzadki kisiel (1 paczka podzielona na 2 porcje)
oczywiście kisiel zwykły bez cząstek owoców i 2 galaretki nie do końca ścięte, a piłam wodę, kawę, sok pomidorowy. Jelito okazało się być dobrze oczyszczone i dobrze widoczne w badaniu. Sama też je mogłam podglądać na monitorze. Choćby dlatego lepiej być bez narkozy, a lekarz też woli mieć kontakt z pacjentem, gdy widzi "coś" podczas badania.
wydalanie bez sensacji poprzedzone tygodniową dietą tez zgodnie z instrukcją. w ciągu ostatnich 24 h przed przyjęciem leku zjadłam: mały serek danio bez dodatków, rzadki kisiel (1 paczka podzielona na 2 porcje)
oczywiście kisiel zwykły bez cząstek owoców i 2 galaretki nie do końca ścięte, a piłam wodę, kawę, sok pomidorowy. Jelito okazało się być dobrze oczyszczone i dobrze widoczne w badaniu. Sama też je mogłam podglądać na monitorze. Choćby dlatego lepiej być bez narkozy, a lekarz też woli mieć kontakt z pacjentem, gdy widzi "coś" podczas badania.
Czy badanie musi się kojarzyć z koszmarem-nie !!!!.Po co się torturować/ pijąc duże ilości wody,ponosić ryzyko uszkodzenia ściany jelita,niewybudzenia się z narkozy... ,istnieje coś takiego jak KAPSUŁKA ENDOSKOPOWA.Na dadaną chwilę ta usługa jest stanowczo za droga,ale z biegiem czasu cena zacznie maleć.Coś do poczytania http://www.endoskopia.net.pl
I już po kolonoskopii. Wszystko w porządku, nie było się czego bać:) Badanie było ze znieczuleniem, nic nie bolało, niczego nie słyszałem (spało mi się naprawdę wspaniale). Po obudzeniu się musiałem odleżeć chwilę na łóżku w sali obok, czułem się tak jakby mocno niewyspany i trochę oszołomiony. Fortrans bardzo dobrze mnie oczyścił, mimo nieciekawego smaku to go polecam:D
gratuluje, nie wyobrazam sobie tego badania bez narkozy w momencie kiedy maly gaz powoduje u mnie skorcz wnetrznosci na 5-6 h, ze nie moge soie ruszyc, no siq, nic, totalny paraliz kich.
Wiec nadymanie kiszek i gmeranie skonczyloby sie moja smiercia lub smiercia ktoregos z lekarzy :)
a na serio, przy IBS czyli syndromie jelita drazliwego- jak sie go ma w histerycznej formie zaawansowania, to tylko narkoza chyba wchodzi w gre.
Ja zdecyduje sie na ta wirtualna jak bede w PL, 700 zl przeboleje i fakt przeczyszczania i pompowania powietrza, no chyba ze zlapie mnie wskorcz w czasie zabiegu, lepiej takiego niz prawdziwej kolonoskopii, gdzie juz wtedy by nie mogli raczej wyciagnac narzedzia.
Dramat przyznam, 5ty rok mysle jak podejsc do tematu.
Nie znam nikogo z takimi objawami IBSa jak skurcze kiszek i paraliz calej jamy brzusznej, pecherza moczowego itp.
Wiec nadymanie kiszek i gmeranie skonczyloby sie moja smiercia lub smiercia ktoregos z lekarzy :)
a na serio, przy IBS czyli syndromie jelita drazliwego- jak sie go ma w histerycznej formie zaawansowania, to tylko narkoza chyba wchodzi w gre.
Ja zdecyduje sie na ta wirtualna jak bede w PL, 700 zl przeboleje i fakt przeczyszczania i pompowania powietrza, no chyba ze zlapie mnie wskorcz w czasie zabiegu, lepiej takiego niz prawdziwej kolonoskopii, gdzie juz wtedy by nie mogli raczej wyciagnac narzedzia.
Dramat przyznam, 5ty rok mysle jak podejsc do tematu.
Nie znam nikogo z takimi objawami IBSa jak skurcze kiszek i paraliz calej jamy brzusznej, pecherza moczowego itp.
Kobietki ja byłam pierwszy raz na kolonoskopii tydzień temu. Moje wrażenia..... Przygotowanie jest do przeżycia, ale samo badanie to był koszmar. Przed samym badaniem kiedy leżałam już na stole zabiegowym lek zapytał czy jestem po zabiegach. Tak jestem po dwóch cesarkach i jednej operacji na usunięcie mięśniaka. Lek powiedział że będzie ciężko i było, Koszmarny ból pielęgniarka musiała mnie trzymać a ja nie mogłam opanować łez i krzyku. Prosiłam żeby przerwał to zapiszę się ze znieczuleniem ale lek nie przerwał mówił tylko że niedługo koniec i on już przerywać nie będzie. Szok. Po zabiegu mało nie zemdlałam a brzuch bolał mnie jeszcze długo. Przeszło dopiero po ibuprom max. Kobiety po cesarkach nie idzcie na badanie bez znieczulenia. Nie wiem czy to zrosty czy pokręcone jelito, ale ból jest straszny
Racja piszę ponownie ja jak wyżej też po cesarce i 2x laparoskopii.Nie dało się wykonać wyłam ,jestem w dodatku szczupła. Lekarz odstąpił od zabiegu i mam na wrzesień powtórkę w pełnej narkozie.Mimo znieczulenia fentanylem-NIE DA SIĘ CZASAMI.To zależy nie od wytrzymałości na ból lecz od zrostów i skręcenia jelit.Nie ma co liczyć że jestem bohater i dam radę.Daleś bo jelita były bez zrostów i tyle a tego się nie wie przed pierwszym razem i tak ten temat trzeba brać. Loteria.
Dokładnie. Atrolek, gdy przeczytałam, ze idziesz bez znieczulenia i jesteś po cesarce, to ci współczułam, ale nie pisałam, bo było za późno, by coś zmienić. Ja miałam pierwszą kolonoskopię z zastrzykiem rozkurczowym i przeciwbólowym i to już dla mnie był koszmar, bo czułam silny tępy ból ( 20 lat wcześniej miałam operację ginekologiczną z otwarciem jamy brzusznej). Drugą kolonoskopię miałam już pod narkozą ( lekarz sam stwierdził, ze w moim przypadku jest bezwzględna - zrosty, podwójna pętla esicy). Niedawno miałam badanie 3 raz, a w międzyczasie była laparoskopia i po niej dodatkowe zrosty. Oczywiście narkoza, ale badanie było trudne technicznie, trwało trochę dłużej i w jego trakcie się wybudziłam czując bardzo silny ostry ból. Na szczęście natychmiast dostałam dodatkową dawkę leku i zasnęłam. Ponieważ tym razem jelito okazało się czyste, mam nadzieję, że to badanie było ostatni raz. Dlatego powtarzam jak mantrę - Jeśli ktoś miał operację brzuszną, niech nie godzi się na badanie bez narkozy, nawet gdyby miał za nią zapłacić!
Pisząc czyste, miałam na myśli -zdrowe, bez polipów i stanów zapalnych ;) Poprzednio kolonoskopię miałam drugi raz, gdyż był na tyle duży polip, że lekarz czekał z usunięciem na wynik hist - pat. Gdyby był nowotwór, trzeba by było ciąć kawałek jelita. Dlatego też musiała być narkoza, żebym się nie poruszyła w trakcie usuwania. Na pewno nie zrobią sitka ;)Słodko zaśniesz i obudzisz się po wszystkim