Widok
Ja bede sprzedawala za okolo miesiac, taki kosz mothercare:
http://i.ebayimg.com/t/Mothercare-Jungle-Friends-Moses-Basket-with-stand-/00/s/MTYwMFgxMjAw/z/HYUAAMXQ76RR5bZR/$T2eC16NHJF4FFlDJ2G2mBR5bZRDnig~~60_35.JPG
Mi sie sprawdza super, tak do pol roku dopoki dziecko nie siada i nie kombinuje za duzo:)
http://i.ebayimg.com/t/Mothercare-Jungle-Friends-Moses-Basket-with-stand-/00/s/MTYwMFgxMjAw/z/HYUAAMXQ76RR5bZR/$T2eC16NHJF4FFlDJ2G2mBR5bZRDnig~~60_35.JPG
Mi sie sprawdza super, tak do pol roku dopoki dziecko nie siada i nie kombinuje za duzo:)
Ja mam niedrogo na sprzedaż, na tablicy ogłoszenie mothercare 100zl. Bardzo polecam,bo mozna z noworodkiem wędrować po mieszkaniu/domu. Jak nie śpi,możesz go miec na oku caly czas-nawet w kuchni mozna postawić. Poza tym w nocy kosz stal przy naszym lozku i miałam dzieciaki pod reka.
U nas wystarczyło na ok 8 pierwszych tygodni,bo jak dziecko zaczyna się obracać,to przestaje wg mnie być bezpieczne,ale i tak warto :)
U nas wystarczyło na ok 8 pierwszych tygodni,bo jak dziecko zaczyna się obracać,to przestaje wg mnie być bezpieczne,ale i tak warto :)
to jakby ktos byl zainteresowany moje ogloszenie z tablicy http://olx.pl/oferta/kosz-lozeczko-kosz-mojzesza-mothercare-pleciony-CID88-ID5WS9F.html
cena do negocjacji, bo miejsca brakuje :-)
cena do negocjacji, bo miejsca brakuje :-)
ja mam kołyskę 110 cm długości, jest na kołach i świetnie sie sprawdza, bo mogę ją zabrać w każde miejsce w mieszkaniu http://kolyski.pl/photos/wozek-kolyska-lozeczko-na-kolach--hit-2019469076.jpg
kupiłam za 200, dałam uszyć nowe okrycie za 140, nowa kosztuje 600, wiec było warto. Jak Mała zacznie siadac to bedzie sie bawiła na pociomie mojego wzroku jak siedze na krześle.
kupiłam za 200, dałam uszyć nowe okrycie za 140, nowa kosztuje 600, wiec było warto. Jak Mała zacznie siadac to bedzie sie bawiła na pociomie mojego wzroku jak siedze na krześle.
Ja używałam kosz mniej więcej taki jak tu:
http://allegro.pl/juramba-kosz-wiklinowy-38x70-posciel-materac-i4195739641.html
Tylko inna pościel.
Fajna sprawa, bo można dziecko malutkie wozić po mieszkaniu i mieć "pod ręką" nawet w kuchni czy łazience. Jak jest mało miejsca w mieszkaniu, to można przez dobre kilka miesięcy nie rozstawiać jeszcze normanego łóżeczka, tylko dziecko w koszu śpi. Mój się długo mieścił i później później kosz został wywieziony do rodziców i jak tam nocowaliśmy, to jeszcze do 9 miesiąca służył. Problemem nie jest to, że dziecko rozmiarowo wyrasta z kosza, tylko jak zaczyna siadać, to może wypaść. A pościel służyła nam jeszcze dłużej, bo ta normalna 1,20 m była za duża.
Ja swój też chętnie niedrogo sprzedam, bo już mi raczej nie będzie potrzebny. Jakby co, to mogę wysłać zdjęcia na maila.
http://allegro.pl/juramba-kosz-wiklinowy-38x70-posciel-materac-i4195739641.html
Tylko inna pościel.
Fajna sprawa, bo można dziecko malutkie wozić po mieszkaniu i mieć "pod ręką" nawet w kuchni czy łazience. Jak jest mało miejsca w mieszkaniu, to można przez dobre kilka miesięcy nie rozstawiać jeszcze normanego łóżeczka, tylko dziecko w koszu śpi. Mój się długo mieścił i później później kosz został wywieziony do rodziców i jak tam nocowaliśmy, to jeszcze do 9 miesiąca służył. Problemem nie jest to, że dziecko rozmiarowo wyrasta z kosza, tylko jak zaczyna siadać, to może wypaść. A pościel służyła nam jeszcze dłużej, bo ta normalna 1,20 m była za duża.
Ja swój też chętnie niedrogo sprzedam, bo już mi raczej nie będzie potrzebny. Jakby co, to mogę wysłać zdjęcia na maila.
Ja używałam kosz mniej więcej taki jak tu:
http://allegro.pl/juramba-kosz-wiklinowy-38x70-posciel-materac-i4195739641.html
Tylko inna pościel.
Fajna sprawa, bo można dziecko malutkie wozić po mieszkaniu i mieć "pod ręką" nawet w kuchni czy łazience. Jak jest mało miejsca w mieszkaniu, to można przez dobre kilka miesięcy nie rozstawiać jeszcze normanego łóżeczka, tylko dziecko w koszu śpi. Mój się długo mieścił i później później kosz został wywieziony do rodziców i jak tam nocowaliśmy, to jeszcze do 9 miesiąca służył. Problemem nie jest to, że dziecko rozmiarowo wyrasta z kosza, tylko jak zaczyna siadać, to może wypaść. A pościel służyła nam jeszcze dłużej, bo ta normalna 1,20 m była za duża.
Ja swój też chętnie niedrogo sprzedam, bo już mi raczej nie będzie potrzebny. Jakby co, to mogę wysłać zdjęcia na maila.
Aha, kołyskę też miałąm dla młodszego i też fajna sprawa, i też się dziecko długo mieściło, tylko mniej stabilne to było jak dziecko już było trochę większe i zaczęło się ruszać. Czasem jak się mały przewrócił na bok, to puszaczała ta blokada i kołyska się sama przechylała.
http://allegro.pl/juramba-kosz-wiklinowy-38x70-posciel-materac-i4195739641.html
Tylko inna pościel.
Fajna sprawa, bo można dziecko malutkie wozić po mieszkaniu i mieć "pod ręką" nawet w kuchni czy łazience. Jak jest mało miejsca w mieszkaniu, to można przez dobre kilka miesięcy nie rozstawiać jeszcze normanego łóżeczka, tylko dziecko w koszu śpi. Mój się długo mieścił i później później kosz został wywieziony do rodziców i jak tam nocowaliśmy, to jeszcze do 9 miesiąca służył. Problemem nie jest to, że dziecko rozmiarowo wyrasta z kosza, tylko jak zaczyna siadać, to może wypaść. A pościel służyła nam jeszcze dłużej, bo ta normalna 1,20 m była za duża.
Ja swój też chętnie niedrogo sprzedam, bo już mi raczej nie będzie potrzebny. Jakby co, to mogę wysłać zdjęcia na maila.
Aha, kołyskę też miałąm dla młodszego i też fajna sprawa, i też się dziecko długo mieściło, tylko mniej stabilne to było jak dziecko już było trochę większe i zaczęło się ruszać. Czasem jak się mały przewrócił na bok, to puszaczała ta blokada i kołyska się sama przechylała.