Widok
nnt. "warunek" na UG
hej dziewczyny, sluchajcie mam pytanie/problem... otóż.. jutro mam egzamin, ktorego juz 2 razy nie zdalam,takze jesli nie zdam jutro no to wiadomo - warunek. no i tu sie pojawia moje pytanie,czy ktoras z was moze miała kiedys z czegos warunkowy wpis?
jak to jest w momencie kiedy to jest przedmiot ciagnacy sie od 3 lat, wszystkie cwiczenia z niego mam zaliczone na 4, tylko egzamin w plecy. czy musze chodzic na zajecia znow z 3 roznymi latami czy warunek to samo podejscie do egzaminu??
wiem,ze takich informacji powinnam szukac u źródeł, jednak na UG jest taki bałagan, że kogo się nie zapytam każdy mówi inaczej :/
z góry dzięki za pomoc..
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
jak to jest w momencie kiedy to jest przedmiot ciagnacy sie od 3 lat, wszystkie cwiczenia z niego mam zaliczone na 4, tylko egzamin w plecy. czy musze chodzic na zajecia znow z 3 roznymi latami czy warunek to samo podejscie do egzaminu??
wiem,ze takich informacji powinnam szukac u źródeł, jednak na UG jest taki bałagan, że kogo się nie zapytam każdy mówi inaczej :/
z góry dzięki za pomoc..
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
no wlasnie tylko czy to jest sam termin bez koniecznosci chodzenia na zajecia... hmm..
bo jesli mialabym chodzic jeszcze raz na zajecia bedac na 5 roku studiow to bym sobie chyba w łeb strzeliła :/ tymbardziej ze mam tylko 1 zajecia w tygodniu i wiekszosc czasu moge byc juz za granica...
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
bo jesli mialabym chodzic jeszcze raz na zajecia bedac na 5 roku studiow to bym sobie chyba w łeb strzeliła :/ tymbardziej ze mam tylko 1 zajecia w tygodniu i wiekszosc czasu moge byc juz za granica...
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
oleńka- ja miałam pół warunek z mikoekonomii na Ug. ile sie namartwiłąm- o matko - to moje :( a ile kułam, o kurcze- nawet nie chcę tego wspominać :(
a więc ja miałam zaliczone cw i 2 egz nie zdałam, dostałam 3 termin jako pół warunek. sesja byłą czerwcowa, nie zdałąm jej, później we wrześniu nie zdalam egz i po 2 tyg kolejnego i pół warunek był w połowie listopada. normalnie chodziłąm z moją grupą na zajęcia, wszytsko było ok, ale ja miałam pół warunek, więc nie wiem...
a z czego masz warunek?

[/url]
a więc ja miałam zaliczone cw i 2 egz nie zdałam, dostałam 3 termin jako pół warunek. sesja byłą czerwcowa, nie zdałąm jej, później we wrześniu nie zdalam egz i po 2 tyg kolejnego i pół warunek był w połowie listopada. normalnie chodziłąm z moją grupą na zajęcia, wszytsko było ok, ale ja miałam pół warunek, więc nie wiem...
a z czego masz warunek?

[/url]
no ja bym z moja grupa nie mogla chodzic na zajecia bo ten przedmiot wlasnie po 3 latach sie skonczyl.. dziekan mi powiedziala,ze niby musze chodzic na zajecia od nowa ale czemu skoro mam je dawno zaliczone od 2 do 4 roku....
ja warunku jeszcze nie mam,bede miala pewnie od jutra :P
i to wiecie nei jest takie zamartwianie sie na zapas... po prostu skoro juz tyle razy mi sie nie udalo zdac to watpie ze jutro sie uda..
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
ja warunku jeszcze nie mam,bede miala pewnie od jutra :P
i to wiecie nei jest takie zamartwianie sie na zapas... po prostu skoro juz tyle razy mi sie nie udalo zdac to watpie ze jutro sie uda..
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
no dobra,to nie jest tak tragicznie... bo tak jak pisalam, mi prodziekan powiedziala,ze musze chodzic od nowa na zajecia, ale dla mnie to by byl poroniony pomysl :/ tymbardziej,ze ja mam juz bilety do domu kupione :) i czesto latam,takze juz w ogole paranoja ...
no mam nadzieje jakas, ze mooooooooze jutro sie uda.ale jak nie to trzeba byc przygotowanym na "najgorsze".
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
no mam nadzieje jakas, ze mooooooooze jutro sie uda.ale jak nie to trzeba byc przygotowanym na "najgorsze".
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
juz pół biedy z tą kasą, ale te nerwy :/ ja już pisałam rezygnację ,ale mąż powiedział, że jestem "głupia"... kurcze po prostu po 2 latach życia w samolocie między domem a gdańskiem można się wściec jak już na końcówce jeszcze robią problemy. :(
dlatego tak bardzo zależy mi na tym, żeby nie chodzić od nowa na zajęcia bo wtedy moje loty do domu będą żadsze :(
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
dlatego tak bardzo zależy mi na tym, żeby nie chodzić od nowa na zajęcia bo wtedy moje loty do domu będą żadsze :(
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
nie nazwalabym tego tak... w wielu prywatnych szkolach wogole nie ma warunku bo tam masz 10 podejsc do egzaminu bez zadnych konsekwencji...na ug masz (tzn u mnie tak bylo): zerowke(nie zawsze), egzamin, poprawke i warunek. Nie zdasz warunku - do widzenia, no chyba ze kombinujesz z awansami it ale to nie zawsze chca dac
ja mam wielką nadzieję, że nie będę musiała się przekonać jak dokładnie jest teraz.... jutro o 11 będzie wiadomo co dalej... póki co nie mam sie siły już uczyć bo wszystko mi się miesza, wiec lepiej odpoczne...
kurcze 4 lata studiów i nawet września nie miałam, a teraz prosze...eh...
ale jak nie zdam to od razu biegne do dziekana zapytac jak to jest z tym ponownym chodzeniem na zajecia...
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
kurcze 4 lata studiów i nawet września nie miałam, a teraz prosze...eh...
ale jak nie zdam to od razu biegne do dziekana zapytac jak to jest z tym ponownym chodzeniem na zajecia...
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
Wszysttko zależy od wydziału. W moim przypadku było tak: Poszłam do dziekanatu złożyłam podanie o wpis warunkowy i zapłaciłam kasę. Uczęszczałam dalej na następny semestr zimowy a wykładowca u którego polałam egzamin wyznaczył datę egzaminu na listopad. Nie powtarzałam żadnych ćwiczeń, po prostu jak ktoś zaliczył egzamin to szedł dalej ze swoim "rocznikiem" A jak nie to spadał semestr niżej i prosił o przepisanie ocen z tych przedmiotów które miał zaliczone, w takim wypadku najczęściej chodziło się tylko na wykłady z polanego przedmiotu, a ocena z ćwiczeń równiez została przepisana. No chyba że jakiś "pan od ćwiczeń" zgłosił sprzeciw, ale z tego co wiem nie było problemu.
Nie wiem jak teraz się pozmieniały przepisy.
ALE być może Pani dziekan, która jest nowa, jest niedoświadczona. "Ruda" dała mojej koleżance warunek, skreśliła, dała repetę, skreśliła. Bo nie miała o niczym pojęcia. Pytała się babek w dziekancie a i one mają swoją biblię.
Rada: Regulamin studiów do ręki i czytaj. Jak coś będą Ci wciskać powołujesz się na ten dokument i mogą Ci nagwizdać. ( Sprawdź też statut). Tylko najnowszy bo przepisy się zmieniały!
ALE być może Pani dziekan, która jest nowa, jest niedoświadczona. "Ruda" dała mojej koleżance warunek, skreśliła, dała repetę, skreśliła. Bo nie miała o niczym pojęcia. Pytała się babek w dziekancie a i one mają swoją biblię.
Rada: Regulamin studiów do ręki i czytaj. Jak coś będą Ci wciskać powołujesz się na ten dokument i mogą Ci nagwizdać. ( Sprawdź też statut). Tylko najnowszy bo przepisy się zmieniały!
znalazlam w regulaminie cos takiego:
"Studenta, który powtarza rok albo semestr studiów po raz pierwszy, nie obowiązuje uczestnictwo w zajęciach i uzyskanie zaliczeń przedmiotów, z których otrzymał uprzednio ocenę pozytywną na egzaminie albo na zaliczeniu kończącym przedmiot"
ale to nie wiem czy jest odpowiedni punkt.
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
"Studenta, który powtarza rok albo semestr studiów po raz pierwszy, nie obowiązuje uczestnictwo w zajęciach i uzyskanie zaliczeń przedmiotów, z których otrzymał uprzednio ocenę pozytywną na egzaminie albo na zaliczeniu kończącym przedmiot"
ale to nie wiem czy jest odpowiedni punkt.
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...