Widok
a ostatnio mamie mowilam ze swiat schodzi na psy bo moj brat chyba w przeciagu pol roku mial 2 dziewczyny i kazda bardzo szybko poszla z nim do lozka, i tak mowilam mamie ze jak one z kazdym tak szybko ida to przed slubem taka ma ze 100 facetow albo i wiecej bo to mlode dziewczyny jednak...a faceci korzystaja...kazdy robi jak uwaza chyba czasy sie zmienily bo u nas byl to dlugi okres...dobrze ze narazie mam tylko syna.
hmm... no bo wiesz, teraz młodzież traktuje seks jako rodzaj spędzania wolnego czasu, sport, rodzaj rozrywki.
Nie musi się to wiązać z żadną miłością, a już w ogóle z chęcią spędzenia z tym kimś reszty życia.
Z resztą mężczyźni zawsze mieli przyzwolenie na bzykanie, im więcej ma kobiet tym większy powód do dumy. A kobieta? Wystarczy, że prześpi się raz nie z tym kim trzeba a już ma opinię puszczalskiej. Tylko, ze z tego wynika, że ów mężczyzna zalicza same puszczalskie, wiec z czego się cieszyć? ;)
Nie musi się to wiązać z żadną miłością, a już w ogóle z chęcią spędzenia z tym kimś reszty życia.
Z resztą mężczyźni zawsze mieli przyzwolenie na bzykanie, im więcej ma kobiet tym większy powód do dumy. A kobieta? Wystarczy, że prześpi się raz nie z tym kim trzeba a już ma opinię puszczalskiej. Tylko, ze z tego wynika, że ów mężczyzna zalicza same puszczalskie, wiec z czego się cieszyć? ;)
no pewnie ze nie jest ok ale facet jest taki typ ze jak dostanie to wezmie proste, dlatego trzeba sie szanowac.
fajnie jak facet idzie na pierwszej randce do lozka i potem skonczy sie slubem ale w 90%przypadkow facet na pierwszej i 10 nawet randce nie mysli o slubie, wiec lepiej zaczekac i zobaczyc czy jest tego wart co innego jak dziewczyna nie moze wytrzymac i ma gdzies slub itp. ja pisze ze swojej perspektywy.
fajnie jak facet idzie na pierwszej randce do lozka i potem skonczy sie slubem ale w 90%przypadkow facet na pierwszej i 10 nawet randce nie mysli o slubie, wiec lepiej zaczekac i zobaczyc czy jest tego wart co innego jak dziewczyna nie moze wytrzymac i ma gdzies slub itp. ja pisze ze swojej perspektywy.
Podstawowe pytanie a ile go znasz?
Ja też wolałabym najpierw poznać lepiej faceta zanim mu wskoczę do łóżka.
Kiedyś miałam taką sytuację, że zależało gościowi tylko na tym żeby mnie przelecieć i to na 1-wszej randce.
I jaki był tego efekt?
Nie dostał tego co chciał i już nigdy więcej go nie zobaczyłam.
Ja też wolałabym najpierw poznać lepiej faceta zanim mu wskoczę do łóżka.
Kiedyś miałam taką sytuację, że zależało gościowi tylko na tym żeby mnie przelecieć i to na 1-wszej randce.
I jaki był tego efekt?
Nie dostał tego co chciał i już nigdy więcej go nie zobaczyłam.
zapytałam o to męża (z ciekawości co mężczyzna może myśleć na ten temat) i odpowiedział, że to zalezy jakie masz plany wobec tego faceta. Im bardziej powazne plany tym dłużej powinien czekać na seks ;) Wiec chyba sie potwierdza, ze takich kobiet co szybko wpuszczają faceta do łóżka nie traktuje się poważnie ;)
bimka, nie masz racji do końca. ja też z moim mężem poszłam do łóżka na pierwszej randce. I co, jest moim mężem! Więc nie każdy myśli o poważnym życiu, "od d..y strony". A sex dla niektórych nie jest podstawą wszystkiego. Może jak ma się lat naście czy 20 to inaczej się myśli. Ja mojego poznałam w wieku 25 lat, a on miał 32. Więc może w tym wieku jest się już dojrzalszym, a sex nie jest wszystkim.
wiek chyba tez tu nie gra roli,ja jak poznalam meza mial 28 lat ja 18 :) i szczerze ja uparcie twierdzilam ze meza nie chce mic,on nie chcial miec zony :) tylko ja gralam w otwarte karty i zapytalam wprost czy szykuje sie na cos powazniejszego czy chce sie tylko pospotykac bez zobowiazan,sam powiedzial ze oczekuje czegos powazniejszego na pierwszej randce i jak widac jest moim mezem
no więc sama widzisz, że nie da się tutaj pomóc autorce wątku. Bo każdej z nas inaczej się ułożyło. Nie ma na to reguły i tyle. Ja z moim ex partnerem czekałam i czekałam, w końcu dostał i wcale nie zostaliśmy później razem, i nie dla tego że dostał tylko po prostu do siebie nie pasowaliśmy. A z mężem było inaczej i wyszło ok.