Widok
Zalezy jaka jest insulina do tego cukru, jesli adekwatie podwyzszona to ok, jesli nie to nie ok.
Moga to byc poczatki cukrzycy, mi wynik cukry 101 dawal silne objawy cukrzycy jak sennosc, otepenie, cale cialo niedzialalo, biore na razie leki na regulacje insuliny i w koncu funkcjonuje normalnie.
Do tego unikam cukrow, troche ruchu bo leki i dieta to nie wszystko, organizm musi ten cukier spalac i to jest najlepsza metoda niz zazeranie cukrow, potem lekow z insulina skoro cukiewr niespalony i tak wrooci do krwi i pobroi zanim zostanie wydalony np z moczem.
zbadaj insuline, oraz cukier + insuline godzine po obfitym posilku
jak bedzie lipa to idz do lekarza.
Moga to byc poczatki cukrzycy, mi wynik cukry 101 dawal silne objawy cukrzycy jak sennosc, otepenie, cale cialo niedzialalo, biore na razie leki na regulacje insuliny i w koncu funkcjonuje normalnie.
Do tego unikam cukrow, troche ruchu bo leki i dieta to nie wszystko, organizm musi ten cukier spalac i to jest najlepsza metoda niz zazeranie cukrow, potem lekow z insulina skoro cukiewr niespalony i tak wrooci do krwi i pobroi zanim zostanie wydalony np z moczem.
zbadaj insuline, oraz cukier + insuline godzine po obfitym posilku
jak bedzie lipa to idz do lekarza.
Widzę, że zależy Ci na szybkim rozstrzygnięciu - to zrób sobie test obciążenia glukozą (wystarczy opcja na czczo i po 2 godz po obciążeniu), robią w każdym lab, drogo nie kosztuje. A tak w zależności od wyników można zróżnicować czy masz tylko podwyższoną glikemię na czczo, czy nieprawidłową tolerancję glukozy, czy to już cukrzyca
Zalezy jak sie czujesz, jesli taki poziom cukru nie sprawia ze czujesz sie zle to mysle ze warto zatryzmac sie na diecie i ruchu.
Ja osobiscie czułam sie bardzo zle, bo moje cialo reaguje na małe zmiany wrecz histerycznymi objawami podczas gdy badania potem wykazuja mała anemie, mały problem z cukrem itp. objawy sa jak przy jakis zaawansowanych chorobskach.
Dobry lekarz wezmie pod uwage i badania i objawy.
Niestety w UK usłyszałam ze objawy go nie obchodza bo wynik nie jest najgorszy lol. Dopiero w Polsce lekarz podszedł naprawde bez łaski za to z sercem i moge funkcjonować.
Ja osobiscie czułam sie bardzo zle, bo moje cialo reaguje na małe zmiany wrecz histerycznymi objawami podczas gdy badania potem wykazuja mała anemie, mały problem z cukrem itp. objawy sa jak przy jakis zaawansowanych chorobskach.
Dobry lekarz wezmie pod uwage i badania i objawy.
Niestety w UK usłyszałam ze objawy go nie obchodza bo wynik nie jest najgorszy lol. Dopiero w Polsce lekarz podszedł naprawde bez łaski za to z sercem i moge funkcjonować.
Hejka ja bylam w sumie u endokrynloga / speca od chorob wewnetrznych, bo poczatkowo myslalam ze to problemy tylko hormonalne.
Lekarz sie nazywa Łuukasz Obołończyk i przyjmuje w endomed w gdansku. Kiedys moizna bylo dostac sie dosc latwo, ale teraz to graniczy z cudem bo on tam przyjmuje tylko 1 dzien w tygodniu.
Ale warto! Bo to bardzo konkretny facet, nie zepsuty jeszcze cała tą klika lekarzy.
Ja sie meczyłam i nie funkcjonowałam w sumie pare lat, a powody okazały sie dosc błache i pomagaja zwykle leki na tarczyce i ten cukier.
Ale kto by pomyslal ze człowiek musi sie nasłuchac przez pare lat niemiłych rzeczy i byc zbywany przez takich lekarzy jak np pani Petecka z Gdyni.
Lekarz sie nazywa Łuukasz Obołończyk i przyjmuje w endomed w gdansku. Kiedys moizna bylo dostac sie dosc latwo, ale teraz to graniczy z cudem bo on tam przyjmuje tylko 1 dzien w tygodniu.
Ale warto! Bo to bardzo konkretny facet, nie zepsuty jeszcze cała tą klika lekarzy.
Ja sie meczyłam i nie funkcjonowałam w sumie pare lat, a powody okazały sie dosc błache i pomagaja zwykle leki na tarczyce i ten cukier.
Ale kto by pomyslal ze człowiek musi sie nasłuchac przez pare lat niemiłych rzeczy i byc zbywany przez takich lekarzy jak np pani Petecka z Gdyni.
Rzeczywiście, sama klika lekarzy i tylko ten jeden jeszcze nie zepsuty! Nie obrażaj innych lekarzy, których nie znasz - np. moja endokrynolog i moja rodzinna to świetne, oddane pacjentom lekarki, a nie żadna klika.
Chwal, kogo trzeba, gań kogo trzeba, tylko nie uogólniaj (Niemcy też mówią, że każdy Polak to złodziej - i jak, miło Ci?)
Chwal, kogo trzeba, gań kogo trzeba, tylko nie uogólniaj (Niemcy też mówią, że każdy Polak to złodziej - i jak, miło Ci?)
nigdzie nie napisalam ze wszyscy inni lekarze to klika, ale wiekszosc, wystarczy sie zastanowic dlaczego przez 6 lat nie mogłam uzyskac w PL zadnej sensownej pomocy w tak błachej sprawie.
Wystarczy rozejrzec sie po znajomych z problemami zdrowotnymi ktorzy na podstawowe badania czekaja latami, ale to pikus, bo wystarczyłaby sugestia ogolnego co zbadac i człowiek by wyłozył pieniadz i zrobił to prywatnie.
Wystarczyłaby czasem dobra wola lekarza, a tak kazdy cisnie z badaniami bo pula niwykorzystana jest czystym zarobkiem danej placówki.
a dwa, wiekszosc polakow to złodzieje i cwaniacy i w pełni sie z tym zgadzam.
Podobnie jak wiekszosc angoli to plociuchy.
Moze jak tak ci nerwy skaczą to poradz sie jakiegos psychologa, pewnie masz jakiegos wspaniałego w rodzinie. Powodzenia :)
Wystarczy rozejrzec sie po znajomych z problemami zdrowotnymi ktorzy na podstawowe badania czekaja latami, ale to pikus, bo wystarczyłaby sugestia ogolnego co zbadac i człowiek by wyłozył pieniadz i zrobił to prywatnie.
Wystarczyłaby czasem dobra wola lekarza, a tak kazdy cisnie z badaniami bo pula niwykorzystana jest czystym zarobkiem danej placówki.
a dwa, wiekszosc polakow to złodzieje i cwaniacy i w pełni sie z tym zgadzam.
Podobnie jak wiekszosc angoli to plociuchy.
Moze jak tak ci nerwy skaczą to poradz sie jakiegos psychologa, pewnie masz jakiegos wspaniałego w rodzinie. Powodzenia :)
Nerwy mi skaczą, jak widzę takie wpisy.
Ilu znasz lekarzy - Ty, Twoja rodzina i znajomi, że policzyłaś dokładnie, że wiekszość lekarzy to klika? A wiesz chociaż, ilu lekarzy jest w Polsce czy tylko w naszym województwie, że umiesz określić tę "większość"?
A ilu znasz Angoli, że piszesz tak pewnie, że wiekszość to plociuchy? Sprawdź najpierw, ilu jest Angoli w ogóle i jeśli znasz choć jednego wiecej niż ich połowa, dopiero wtedy pisz, że większość to plociuchy.
Podobnie z Polakami - znasz więcej niż 19 milionów Polaków, skoro twierdzisz, że większość to cwaniacy i złodzieje?
Coś mi się zdaje, że sama należysz do tej grupy, stąd takie kategoryczne twierdzenie.
A co do sugestii o badaniach, które można robić prywatnie - już to widzę, gdyby Ci rodzinny powiedział, że masz sobie zrobić prywatnie jakieś badanie - pewnie nie tylko opisałabyś go z imienia i nazwiska w internecie, to jeszcze złożyłabyś skargę.
Za słowa nawet pisane anonimowo, też trzeba ponosić odpowiedzialność.
Ilu znasz lekarzy - Ty, Twoja rodzina i znajomi, że policzyłaś dokładnie, że wiekszość lekarzy to klika? A wiesz chociaż, ilu lekarzy jest w Polsce czy tylko w naszym województwie, że umiesz określić tę "większość"?
A ilu znasz Angoli, że piszesz tak pewnie, że wiekszość to plociuchy? Sprawdź najpierw, ilu jest Angoli w ogóle i jeśli znasz choć jednego wiecej niż ich połowa, dopiero wtedy pisz, że większość to plociuchy.
Podobnie z Polakami - znasz więcej niż 19 milionów Polaków, skoro twierdzisz, że większość to cwaniacy i złodzieje?
Coś mi się zdaje, że sama należysz do tej grupy, stąd takie kategoryczne twierdzenie.
A co do sugestii o badaniach, które można robić prywatnie - już to widzę, gdyby Ci rodzinny powiedział, że masz sobie zrobić prywatnie jakieś badanie - pewnie nie tylko opisałabyś go z imienia i nazwiska w internecie, to jeszcze złożyłabyś skargę.
Za słowa nawet pisane anonimowo, też trzeba ponosić odpowiedzialność.
Pamiętajmy, że poziom cukru we krwi nie podnosi ani powietrze, ani woda mineralna, lecz zjadane węglowodany:
taki sposób odżywiania jest skuteczny i warto go zastosować od zaraz. Ostatnie słowo, co oczywiste należy zawsze do naszego lekarza rodzinnego.
ważne.
glukoza naturalna; to ryż, wszystkie kasze, owoce, warzywa:
logika myślenia, postęp i spokój. Także wypowiadanie słów, które mają merytoryczną wartość. Wskazane są produkty zalecane i dozwolone wg tzw. Indeksu żywieniowego tj. Iż produktu. *****
glukoza nienaturalna; to mąka i cukier:
irracjonalne zachowania, częsta zmiana nastroju, nerwowość. Również wypowiadanie słów, które nic nie znaczą.
taki sposób odżywiania jest skuteczny i warto go zastosować od zaraz. Ostatnie słowo, co oczywiste należy zawsze do naszego lekarza rodzinnego.
ważne.
glukoza naturalna; to ryż, wszystkie kasze, owoce, warzywa:
logika myślenia, postęp i spokój. Także wypowiadanie słów, które mają merytoryczną wartość. Wskazane są produkty zalecane i dozwolone wg tzw. Indeksu żywieniowego tj. Iż produktu. *****
glukoza nienaturalna; to mąka i cukier:
irracjonalne zachowania, częsta zmiana nastroju, nerwowość. Również wypowiadanie słów, które nic nie znaczą.
Poziom cukru 106mg% to tzw. nieprawidłowa glikemia na czczo. Wymaga to ponownego oznaczenia glikemii na czczo, niekoniecznie za pół roku. Można rozważyć wykonanie testu obciążenia glukozą, czyli poziom cukru przed i 2 godziny po 75g glukozy - choć czułość tego testu jest ok 30-40%, więc niska.
Taki poziom, jeżeli powtórzy się w kolejnym oznaczeniu wymaga działań przede wszystkim niefarmakologicznych.
Jaka jest Twoja masa ciała, BMI, obwód pasa i wiek. Ważne, czy cierpisz na inne schorzenia, jakie jest ciśnienie tętnicze i poziom trójglicerydów oraz cholesterolu. Czy ktoś w rodzinie cierpi na cukrzycę.
Zazwyczaj zaleca się redukcję masy ciała, ograniczenie w diecie cukrów prostych ( w skrócie - chude mięso i warzywa), wysiłek fizyczny i rzucenie palenia.
Nie lekceważ tego wyniku-masz dużą szansę zapobiec w przyszłości cukrzycy.
Takie informacje powinnaś otrzymać od swojego lekarza.
Pozdrawiam.
Taki poziom, jeżeli powtórzy się w kolejnym oznaczeniu wymaga działań przede wszystkim niefarmakologicznych.
Jaka jest Twoja masa ciała, BMI, obwód pasa i wiek. Ważne, czy cierpisz na inne schorzenia, jakie jest ciśnienie tętnicze i poziom trójglicerydów oraz cholesterolu. Czy ktoś w rodzinie cierpi na cukrzycę.
Zazwyczaj zaleca się redukcję masy ciała, ograniczenie w diecie cukrów prostych ( w skrócie - chude mięso i warzywa), wysiłek fizyczny i rzucenie palenia.
Nie lekceważ tego wyniku-masz dużą szansę zapobiec w przyszłości cukrzycy.
Takie informacje powinnaś otrzymać od swojego lekarza.
Pozdrawiam.
Z powodu tego, że mamy stanowczo za mało słońca, a także czasu spędzanego na tym słońcu (co z tego, że były upały i słońce, jak od rana do nocy siedziałam w pracy?)
A jak już mamy słońce i czas, smarujemy się kremami z filtrami, które powodują, że skóra nie produkuje wit.D.
A 1000 j to bardzo mało, mnie lekarz kazał brać teraz czyli latem 1000j, a od jesieni 2000 j.
A jak już mamy słońce i czas, smarujemy się kremami z filtrami, które powodują, że skóra nie produkuje wit.D.
A 1000 j to bardzo mało, mnie lekarz kazał brać teraz czyli latem 1000j, a od jesieni 2000 j.
Wszystko rozumiem, ale nie ma to wpływu na Twój poziom cukru.
Jeśli chodzi o witaminę D, to każdy dorosły w Polsce powinien od września do czerwca wcinać wit.D (2000j to trochę dużo jednak) - bardziej 400-1000j.
Ilość światła w wakacje potrzebna do wyprodukowania aktywnej D3 to 15 minut opalania przedramion.
Pozdrawiam.
Jeśli chodzi o witaminę D, to każdy dorosły w Polsce powinien od września do czerwca wcinać wit.D (2000j to trochę dużo jednak) - bardziej 400-1000j.
Ilość światła w wakacje potrzebna do wyprodukowania aktywnej D3 to 15 minut opalania przedramion.
Pozdrawiam.