Widok
smoczek!! co robić???
Dziewczyny opadam już z sił.
Patrycja była ogromnym krzykaczem - kolki ;/ i marzyłam o tym by ją po prostu " zatkać" :) po 2 miesiącach polubiła smoczka, teraz potrzebuje go do zaśnięcia. Wieczorem i w nocy po karmieniu potrafi zasnąc bez ale po 1,5h się budzi i jedynie jak dam jej smoczka to zasypia znów, i zaczynają się pobudki co 30min , podam jej smoka pare sekund possie wypluwa i śpi dalej i za 30 min to samo. Dzis w nocy naliczylam 22 pobudki na smoczka!!
Co robic???? najlepiej by było odzwyczaić ale jak takie małe dziecko odzywczaić?? aż mnie ciary przechodzą jak sobie pomyśle o tym ryku :(((
Wczoraj probowałam bez smoczka to aż się cała zanosiła , jak jej tylko dałam w sekunde zasnęła.
W dzien nie potrzebuje smoczka ( chyba że na drzemki) ale ta noc!!!! co zrobić aby "bolało" jak najmniej ją i mnie :))
Co robić?
przeczekać to, niby do 6 miesiaca jest najwiekszy instynkt ssania
odzwyczaić ale jak???
co zrobić jak będzie się budzić w nocy?? ja już probowałam, głaskania, przytulania nie skutkuje
myslalam by dawac np wode ale to jak z deszczu pod rynne, przyzwyczai sie i bedzie sie budziła bo wie ze dostanie cos do picia ;/
Jeśc chce dopiero zazwyczaj ok 4-5 , a do tej pory budzi się tylko by pociumkać.
Czasem nie wypluwa i moze przyzwyczaić i jak tylko zaśnie wyjmować???
Trwa to już niecały miesiąc.
Proszę o darowanie sobie tekstów trzeba było nie dawać, bo ja to doskonale wiem, gdybym wiedziała to bym nie dała :)
Patrycja była ogromnym krzykaczem - kolki ;/ i marzyłam o tym by ją po prostu " zatkać" :) po 2 miesiącach polubiła smoczka, teraz potrzebuje go do zaśnięcia. Wieczorem i w nocy po karmieniu potrafi zasnąc bez ale po 1,5h się budzi i jedynie jak dam jej smoczka to zasypia znów, i zaczynają się pobudki co 30min , podam jej smoka pare sekund possie wypluwa i śpi dalej i za 30 min to samo. Dzis w nocy naliczylam 22 pobudki na smoczka!!
Co robic???? najlepiej by było odzwyczaić ale jak takie małe dziecko odzywczaić?? aż mnie ciary przechodzą jak sobie pomyśle o tym ryku :(((
Wczoraj probowałam bez smoczka to aż się cała zanosiła , jak jej tylko dałam w sekunde zasnęła.
W dzien nie potrzebuje smoczka ( chyba że na drzemki) ale ta noc!!!! co zrobić aby "bolało" jak najmniej ją i mnie :))
Co robić?
przeczekać to, niby do 6 miesiaca jest najwiekszy instynkt ssania
odzwyczaić ale jak???
co zrobić jak będzie się budzić w nocy?? ja już probowałam, głaskania, przytulania nie skutkuje
myslalam by dawac np wode ale to jak z deszczu pod rynne, przyzwyczai sie i bedzie sie budziła bo wie ze dostanie cos do picia ;/
Jeśc chce dopiero zazwyczaj ok 4-5 , a do tej pory budzi się tylko by pociumkać.
Czasem nie wypluwa i moze przyzwyczaić i jak tylko zaśnie wyjmować???
Trwa to już niecały miesiąc.
Proszę o darowanie sobie tekstów trzeba było nie dawać, bo ja to doskonale wiem, gdybym wiedziała to bym nie dała :)
Madziulka..., jak odzwyczaić to nie napiszę bo ja to z takich konsekwentnych jestem - jak się uprę to nie dam i niech sobie ryczy ile chce, w końcu zaśnie...
ostatnio Synkowi przebiły się trójeczki (miałam tydzień z życiorysu wymazany), no i był płacz itp..., brał smoczka ale go drażnił więc rzucał nim ze złości i nie podaję smoka od tamtej pory..., Synuś oczywiście-zdarza się, że upomina się o niego ale ja nie reaguję-wykorzystałam to, że go nie chciał..., myślę, że na 100% wygrałam walkę z odsmoczkowaniem... :)
życzę powodzenia...
ostatnio Synkowi przebiły się trójeczki (miałam tydzień z życiorysu wymazany), no i był płacz itp..., brał smoczka ale go drażnił więc rzucał nim ze złości i nie podaję smoka od tamtej pory..., Synuś oczywiście-zdarza się, że upomina się o niego ale ja nie reaguję-wykorzystałam to, że go nie chciał..., myślę, że na 100% wygrałam walkę z odsmoczkowaniem... :)
życzę powodzenia...
a dlaczego chcesz odstawić smoczek? jak uspokaja to dawaj, jedynie może wyciągaj jak już zaśnie z buzi. nasz Michał też był smoczkowy, bez smoka nie było spaceru, zasypiania, przewijania, do czasu jak dostał po raz 1 flipsa do buzi, od tego czasu nawet jak ryczy to smoka nie chce
u nas najbardziej sprawdziły się smoczki kauczukowe nuka i "mądrzejszy" silikon mam baby
u nas najbardziej sprawdziły się smoczki kauczukowe nuka i "mądrzejszy" silikon mam baby
postanowiłam że jest za mała na odstawianie smoczka - sprobuje wyeliminowac go po prostu w nocy - jak ledwo zasnie to skradam sie :p i wyciągam, dziś nawet tak duzo pobudek nie było w nocy na smoczka.
Może się przywyczai że śpi się bez smoczka jak myślicie??
A może te częste pobudki są przez skok rozwojowy??
Może się przywyczai że śpi się bez smoczka jak myślicie??
A może te częste pobudki są przez skok rozwojowy??
ja żeby odstawić całkowicie smoka wpierw go przekłułam,nie było wtedy juz takiego efektu ssania,córcia jednak nadal się domagała,więc obcinałam stopniowo końcówkę,po jakimś czasie sama odrzuciła.Była jednak starsza,tak powyżej roku (smoka musiała mieć do zaśnięcia).Sposób sprawdzony choć słyszałam,że nie wolno "uszkadzać"smoczków silikonowych.Życzę powodzenia.
Oboje moje maluchy używały smoka od 3 m-ca życia i zakończyły tydzień przed 2 urodzinami. Trochę długo, ale wcześniejsze próby a właściwie brak mojej konsekwencji i domaganie się maluchów spełzły na niczym :/ gdzieś wyczytałam że są okresy w jakich najłatwiej pozbyć się smoka i tak zrobiłam ( jeden z nich jest od 1,5-2 latka ) :) obyło się bez awantur, córka raz spytała, synek 3 razy a smoczkowi oboje byli strasznie :)
Modern Lady u nas tęsknota za smoczkiem trwała jeden dzień, ale tosia miała wtedy 18 mies już.
co do nocnych "zabaw" ze smoczkiem to niestety mamy to samo:/ wiem, ze to w końcu minie, ale czasami dostajemy z męzem świra. Jeśli nie dam smoczka, to musze dac cycka. Wolę to pierwsze.
co do nocnych "zabaw" ze smoczkiem to niestety mamy to samo:/ wiem, ze to w końcu minie, ale czasami dostajemy z męzem świra. Jeśli nie dam smoczka, to musze dac cycka. Wolę to pierwsze.
myśmy synkowi kupili misia i wtedy zauwazylismy ze do spania bardziej potrzebuje misia niz smoka - teraz zrezszt jak cos sie dzieje gryzie nos misia ( jak sie nie dzieje to tez... ;))
ale on wtedy miał 8 miesiecy....
ale on wtedy miał 8 miesiecy....
tworzenie i projektowanie stron internetowych - http://www.ascomi.pl
u nas było tak, że mała najpierw potrzebowała smoka tylko do zasnięcia, potem coraz częściej i coraz dłużej- nie wiem na ile ona go potrzebowała, a na ile ja sama tak myślałam :) może jeszcze dodam, że mała odkąd praktycznie skończyła miesiąc przesypiała całe noce, ale właśnie od jakiegoś czasu zaczęły się pobudki, coraz częstsze- najpierw myślałam, ze to może zęby, że skok rozwojowy, że moze moje mleko jej nie wystarcza itp itd. ale tak naprawde jak budzila sie w nocy wystarczylo dac jej smoka i zasypiala, przez sen go wypluwala i znowu sie budzila- tak w kółko.
Teraz od ponad 1,5 tyg wcale nie daję jej smoka- najgorsza byla pierwsza noc, następne to stopniowo mniej pobudek, 3,2,1 i następne aż do teraz przesypia pięknie całe 19-7.
Tylko w dzien ma problem z zasnieciem :(
ostatnie 2 dni były masakryczne- stad moje pytanie ile czasu dzieci "pamietają" o smoczku :) ale dziś już anioł, więc może to wcale nie o to chodzilo, albo (na co liczę) juz zapomniała, bo nawet zasnęła dziś na dwie drzemki bez płaczu i marudzenia :)))
Teraz od ponad 1,5 tyg wcale nie daję jej smoka- najgorsza byla pierwsza noc, następne to stopniowo mniej pobudek, 3,2,1 i następne aż do teraz przesypia pięknie całe 19-7.
Tylko w dzien ma problem z zasnieciem :(
ostatnie 2 dni były masakryczne- stad moje pytanie ile czasu dzieci "pamietają" o smoczku :) ale dziś już anioł, więc może to wcale nie o to chodzilo, albo (na co liczę) juz zapomniała, bo nawet zasnęła dziś na dwie drzemki bez płaczu i marudzenia :)))