Widok

staż z PUP- warto?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
czy w areszcie śledczym?, bursie? wydawnictwie, szpitalu? za 670 zl na reke? boje sie wyzysku:( czy zatrudnia póżniej pewnie marna szansa....czekam na opinie.........
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi sie wydaje ze nie. ja akurat szukam pracy w administracji publicznej i jestem pewna ze nie warto jest dosc duzo ogloszen i lepiej od razu zaczac pracowac:]
image
Czy za karę, że nie wierzę w duszę, nie mam duszy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z mojego punktu widzenia też nie warto - pracowałam na stażu - tyrałyśmy z dziewczynami jak woły - zatrudnili nas na odczepnego na 3 miesiące i potem nie przedłużyli - dodam tylko że była to administracja publiczna - byłyśmy potrzebne na pewien okres i potem won dosłownie...szkoda czasu na staż bo według mnie to wyzysk
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie w firmie dziewczyna po pólrocznym stażu dostała pracę - tak więc szanse są .........
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak dla mnie warto...

ja po 3 miesięcznym stażu dostałam pracę więc się opłacało :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...ja tez po stażu dostałam pracę "po znajomościach"...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Risika, tak zjade z tematu. Sliczna córeczka, normalnie przeurocza :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny dzieki, a powiedźcie, czy w areszcie, jako pracownik biurowy jest ciężko się dostać później?
Moja kuzynka miała staż w skarbówce, ale jej nie przyjeli pózniej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mialam polroczny staz za 460 zł,co ja przezylam to nie da sie opisac,masakra ale po prostu trafilam do wariatów.pracy oczywiscie nie dostalam.bylo o kilka lat temu.niczego sie nie nauczylam,ale wpis w cv zawsze jest
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maggda dziekuje:))

wiesz co najlepiej po prostu idz na rekonesans.. heh ja mam zamiar tak zrobic mieszkam kolo um w gdyni i tu bede szukac pracy.. po prostu zaczepie jakies dziewczyny i sie popytam:))

image
Czy za karę, że nie wierzę w duszę, nie mam duszy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lepiej robić cokolwiek niż siedziec w domku - przynajmniej zdobywasz doświadczenie!
ja na stażu byłam kilka lat temu i dostawałam na rękę ledwo 400zł, ale to tam poznałam ludzi, którym moja praca się spodobała i po niespełna 3 miesiącach stażu przerwałam go, bo dostałam propozycję pracy, w której jestem do dzisiaj - gdyby nie ten staż mogłabym o tej posadzie tylko pomarzyć!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w sumie jak sie nie ma doswiadczenia to warto. ja 5 lat dziennie studiowalam ale juz3 lata pracy mam za soba ;) i mi by sie nie oplacalo isc na staz.. bo musialabym pewnie 2 tyle doplacac do opiekunki :/
image
Czy za karę, że nie wierzę w duszę, nie mam duszy?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A na czym dziewczyny to polega? trzeba być studentem czy jak?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zalatwiasz to przez odpowiedni urzad pracy. albo oni sami cie kieruja albo znajdujesz firme ktora sie zglasza do up i mowi ze potrzebuje kogos na staz. bo pieniadze za staz placi up. nie wiem czy sie nie myle ale chyba trzeba miec status bezrobotnego...
image
Czy za karę, że nie wierzę w duszę, nie mam duszy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha dzięki Ci bardzo:) a to 400zł to faktycznie trochę wyzysk...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
teraz to jest jak ktos posal ponad 600 zl:] ale to chyab tez zalezy od budzetu danego urzedu pracy
image
Czy za karę, że nie wierzę w duszę, nie mam duszy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kwestia priorytetów; jeśli nie masz pracy ani szans na nią to ja bym skorzystała bo teraz jest naprawdę ciężko o prace nawet z doświadczeniem; ja np. miałam praktyki na studiach czyli niedawno w sumie, jako że nie pracowałam wtedy zawodowo poszłam na praktyki normalnie na 6 godz. dziennie za darmo! trzy razy (różne miejsca) po miesiącu każdy (choć dowświadczenie zawodowe mam kilkuletnie) i warto było bo teraz czyli po 2 latach dzięki nim dostałam pracę w urzędzie miasta i jestem bardzo zadowolona :)
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z mojej strony wyglądało to tak, że pracy zaczęłam szukać w takim dość trudnym momencie gdy trudno było coś znaleźć. Dodatkowo wszędzie było wymagane doświadczenie, doświadczenie i jeszcze raz doświadczenie. Pomyślałam wtedy o stażu, który da mi jakieś tam doświadczenie właśnie. Pieniędzy wielkich z tego nie było, ale ja trafiłam w bardzo fajne miejsce, nie mogę też powiedzieć o jakimkolwiek wyzysku. Staż miałam półroczny, miesiąc przed końcem stażu zaczęłam szukać pracy i znalazłam taką, gdzie było wymagane chociaż pół roku stażu w księgowości. Jak dla mnie było warto.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moim zdaniem staż bardzo warto odbyć. Ja po studiach licencjackich odbyłam pół roczny staż w przedszkolu- w tym czasie kontynuowałam naukę na studiach magisterskich. Na stażu zdobyłam duże doświadczenie zawodowe, p.dyrektor wystawiła mi super rekomendacje. Nie zawsze tak ważne są pieniądze, ale zdobyte doświadczenie.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak myslicie, gdzie lepiej odbyc staż, w areszcie, czy w urzedzie, jako pracownik biurowy? to znaczy gdzie wieksze perspektywy zatrudnienia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Większe perspektywy zatrudnienia to są pewnie w urzędzie, ale jak bym miała wybierać to poszłabym do aresztu. Tam jest na pewno ciekawsza praca. Bo co w takim urzędzie można robić? Zapierdzielać na akord....

Jeśli chodzi o staż....
Mnie zatrudnili po 3mies. stażu i pracuję już 5 lat. Jestem zadowolona.

Jeśli chodzi o praktyki.....
Odrabiałam pańszczyznę podczas studiów przez 5 tygodni w Skarbówce.
Spierdzielałam stamtąd aż się kurzyło (taki był wyzysk). Kolejne 10tygodni robiłam już w prywatnej firmie.
maritiki@op.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja byłam na stażu z PUPu niecałe 4 lata temu w jednej z prywatnych szkół - 3 w jednym: podstawówka, gimnazjum i szkoła średnia. To co tam przezyłam moge porwnać do najgorszego koszmaru. Absolutnie nikomu tego nie zyczę. Miałam pracowac blisko swojego miejsca zamieszkania - przenieśli mnie tam, gdzie za dojazd musiałam kupić miesięczny za 60 zł. w sumie "zarobiłam" miesięcznie niecałe 400 zł. Co tam robiłam? Najpierw byłam byłam przy dyrekcji jako sekretarka: odbierałam telefony, pisałam drobne pisma, zaopatrywałam w środki biurowe, porządkowałam faktury - ogólnie prace typowo porządkowe tym bardziej ambitne. Potem byłam sekretarzem szkoły - jakiej? niemal co tydzień innej, bo dziewczyny - sekretarki zaczeły chorować i zastępowałam je. Wiadomo, nigdzie się dokładnie niczego nie nauczyłam dokładnie. Rodzice byli wściekli, że płacą prawie wtedy 600 zł miesięcznie z wakacjami a w zamian jak nie potrafię im udzielić informacji, bo po prostu nie miałam się kogo zapytać, pełno innych zastępstw nauczycieli bo był okres grypowy. Pracowałam codziennie nie 8 tylko prawie 9 godzin. Byłam dziewczynką do bicia i tyle. Poskarżyłam się w PUPie jak mnie traktują to usłyszałam, że od czegoś trzeba zacząć karierę zawodową. Czyli totalny wyzysk!
3 dni przed końcem stażu usłyszałam, że się nadaję do księgowości a nie jako sekretarz szkoły i powiedzieli "do widzenia"
Wiem, że po mnie wzieli kolejną dziewczynę z PUPu.
Niczego się tam nie nauczyłam a wręcz przeciwnie - straciłam zdrowie i mnóstwo nerwów. Ale może Ty trafisz lepiej niż ja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszędzie,tylko nie staż w Urzędzie pracy,oni tylko czychają na naiwnych.Moja koleżnka odbyła półroczny staż za śmieszne pieniądze mając małe dziecko z myślą że dostanie wkońcu etat,ale po wyczerpaniu maxymalnie 6 miesięcy dostała kopa w d...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja koleżanka załapała się na staż W Urzędzie Pracy (nie w innej instytucji tylko właśnie w urzędzie pracy), po stażu zaproponowali jej pracę i pracuję już chyba 2 lata :-).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja również po stażu z pup dostałam prace ale musiałam 6 miesięcy za 450zł pracować ale w sumie było warto
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zdecydowałam się na staż z UP od razu po studiach i dziś stwierdzam, że to było rewelacyjne rozwiązanie. Przynajmniej w moim przypadku wszystko tak się szybko potoczyło, że po 2 miesiącach przerwali mój staż i zatrudnili mnie na umowę na czas nieokreślony. Po drodze w ciągu tych kilku lat przeszłam kilka awansów i dziś mam naprawdę super satysfakcjonującą mnie pracę. Choć sama świadomość pracy przez pół roku za malutkie pieniądze nie wprawiała mnie w dobry nastrój. Myślę, że duzo zależy też od szczęścia i miejsca, w które się trafia...Życzę podjęcia właściwej decyzji :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja akurat trafiłam na staż gdzie był wyzysk. A kierowniczka kuchni bała się że straci stołek i robiła wszystko abym nie dochodziła to tego co ona robiła.I przez to na papierku mam inny zawód wpisany, który z moim zawodem różnią się typem szkół.
www.ajka.com.pl - nauka jazdy konnej, spacerki dla dzieci na kucach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wybrałabym urząd
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki za odpowiedzi.
Dostalam staż w AŚ. Niedlugo zaczynam, troche to nie sprawiedliwe, ze wiadomo, pracują tam sami mundurowi i generalnie zerowe szanse na zatrudnienie. Dziwie sie ze, kierują na staż a potem, do widzenia, powinno byc inaczej.
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bede pracowac jako pracownik biurowy- w odziale Inspektoratu Służby Wieziennej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciesz sie ze sie załapałas i ze zdobedziesz jakieś doswiadczenie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podbijam, możę ktoś coś dopisze, bo mam wątpliwości.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hoop...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny mam dylemat...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jaki to dylemat?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A taki, że chyba jestem juz za stara na staż mam 27 lat, od wrzesnia moje dziecko idzie do p-la , i co mi zostanie po oplaceniu... nawet na czynsz nie zarobie bo place 650 zl... Oczywiscie mam męża, ale chciałabym zarabiac wiecej. Wlaśnie niedlugo mam obrone pracy , ale bez znajomosci ciężko z pracą w szkole... a po tym stażu nie przewiduje się zatrudnienia po odbyciu jego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiesz ale lepszy rydz niz nic..... ja bym poszla na ten staz a pozniej poszukała jakiejs innej pracy jak ta by ci nie odpowiadała, nawet niekoniecznie w szkole.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak wiem, bede szukała czegoś innego,pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ludzie jak na staż do urzędu to po konkretnych studiach po prawie ekonomi administracji to tego technik ekonomista w 23$2 kursuów prawko b biegla obsluga komputera fce z angielskiego jakies doswiadczenie w czaasie studiow no i znajomosc aktow kpa i ustaw .Do urzędu skarbowego na staż czy służby cwywilnej sie nie idze bo nik nie zatrudni bo po to są konkursy na stronie słuzby .jesli isc to w 1 kolejnosci gdzie sie ma znajomośći tak jak ja w MOPS w 2 kolejnośći tam gdzie ma sie szanse na zatrudnienie (komisarjat policji ,urząd gminy wywiad środowiskowy,może byś nawet areszt pod warunkiem ze jest jakis etat cywilny ale malo prawdopodobne)

A jesli stąż trwa 12 miesiecy to można zmienic sobie miejsce jego wykonywania nawet z 3 razy i szukac dopoty ktos zatrudni no i w 2 michow 3 instytucje to jest to

Najważnijsze to byc bezposrednim w stosunku do tych ktorzy zatrudniaja i pytac czy i jakie sa szanse ze zatrudni mnie pan pani a jak nie to splywam z 1 urzedu do 2 bo tak można i juz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rok pracowałam w /banku na stażu i teraz tam pracuję na stałe... więc jak najbardziej warto...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chciałam odnowić wątek;czy rzeczywiście warto?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zależy co rozumiesz przez "warto"? jesli pieniądze to zawsze jakiś "grosz" jest :) ale nie ma co się nastawiać na wakat, często firmy które z up mają umowę, nie zatrudniają stażystów :) choć nie powiem może się trafić inaczej :)
ja byłam i nie żałuję, przez pół roku miałam stypendium, poznałam kilka fajnych osób, a przede wszystkim utwierdziłam się w tym czego nie chcę robić i odnalazłam coś w czym się świetnie czuję :)
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z ciekawości - ile się "zarabia" na stażu?

bo kiedyś słyszałam, że dosłownie symbolicznie :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To zależy od aktualnej sytuacji z ilością etatów w danym urzędzie czy tez innym miejscu. U mnie w zespole dziewczyna dostała prace po stażu, bo akurat zwolnił sie etat. Moja siostra tez po stażu została w urzędzie. Także jesli ktos jest skłonny zaryzykować swój wolny czas na pracę za kilkaset zł to warto. Dodam, że w czasie stażu, stażysta może w dalszym ciągu szukac innej pracy (ma przecież status bezrobotnego) i wychodzić na rozmowy w sprawie innej pracy (w godzinach stażu).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja 2 lata temu bylam na stazu w Zusie i dostawałam z funduszu europejskiego 860 zl :) nie zabierali mi z tego zadnego podatku ani odciagniec na zusy :) niestety nie zostalam zatrudniona chociaz bardzo chcialam zwgl na brak miejsc :(
Ślub cywilny
image

Slub Kościelny

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w 2010 roku jak byłam na stażu dostawałam coś ok 1200 (z czymś)zł na rękę - myślę że to nie są małe pieniądze :) zależy jeszcze jaka atmosfera panuje tam gdzie masz staż i co musisz robić, ja mówię zatrudnienia nie dostałam, bo nie mieli miejsc (wiedziałam to od pierwszego dnia - 4osobowa firma), ale sama atmosfera, to co wyniosłam stamtąd warte było dojeżdżania :) baaaa z dziewczyną tam pracującą mam nadal kontakt i to bardzo dobry :) ja polecam bo akurat świetnie trafiłam :)
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie jest źle, ja zaraz po maturze poszłam na staż i miałam 500 zł ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Galeria twarzy - pytanie. (18 odpowiedzi)

Czy ktoś coś wie o firmie galeria twarzy - centrum Filmowe ATV. Bo mój synek dostał się ale wiem...

jak żyć po śmierci jedynego dziecka ? (23 odpowiedzi)

22 lipca 2016 straciłam mojego jedynego ukochanego Syna ...miał zaledwie 25 lat... Poszedł spać i...

Czynna logopeda z Rumi z przedszkola "Pod Topolą" na showup (3 odpowiedzi)

Zróbcie co chcecie z tą informacją, ale Pani i występuje na żywo i pracuje z dziećmi...

do góry