Widok

wesele bez poprawin

Wesele bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
hej dziewczyny slyszalam ze coraz wiecej osob wyprawia wesele bez poprawin.Ja sama sie nad tym zastanawiam...mysle ze pieniadze ktore mialabym przeznaczyc na poprawiny moge dolozyc do wesele i niczego sobie wtedy nie odmawiac i miec swoj wymarzony slub.A co wy o tym myslicie???????
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
to wybór Twój :) u mnie rodzice zdecydowali że poprawiny będą i za nie zapłacili więc jest ok u mnie w ogóle poprawiny zawsze się robi rodzice postanowili zrobić je na sali weselnej bo w domu to mama musiała by latać tak było jak moja siostra się hajtała i w sumie było ciasno więc moje poprawiny będą w lokalu :) a to czy wyprawiać czy nie to tylko wasze zdanie :) jeśli nie chcecie to nie róbcie zwłaszcza jeśli sami płacicie za wszystko :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiesz to zależy tylko i wyłącznie od ciebie, ja np. miałam kilku gości przyjezdnych i mam bardzo zabawawą rodzinkę, dla mnie nie było opcji bez poprawin, na samym weselu nie było czasu by choć na chwilkę z każdym zamienić parę zdań, a na poprawinach tak :) pozatym nie zrobiłam rodzicom kłopotu w postaci gości w domu i konieczności zapewnienia gościny w niedzielę bo jedzenia było u nas tyle, że na poprawinach można powiedzieć mieliśmy drugie wesele a i jeszcze większość miała siłę tańczyć :)
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie lubie poprawin dla mnie są bezsensu ;)
dlatego tez ich nie mam, ale jak wy chcecie i lubicie nie ma problemu:)
image
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
roksana a czemu nie lubisz poprawin?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
roksana a nie pomyslałas ze twoi goscie moga powiedziec ze wesele w 1 dzien jest dla nich bez sensu? tak jak ty myslisz ze poprawiny sa bez sensu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5
U nas od początku było wiadomo, że jak wesele to tylko z poprawinami. W dzień ślubu jesteś rozchwytywana, zabiegana, zestresowana itp. Poprawiny to czas na wyciszenie i spędzenie przemiło czasu z Rodziną :)
U nas sporo gości będzie przyjezdnych to też decyzuje o zrobieniu poprawin :)
___________________________________________________

"A gdyby tak świat leżał u Twych stóp...?"

''Nie odkładać marzeń, bo nie zmieszczą się na półce"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie wesele bez poprawin to nie wesele. jak ktos chce zaoszczedzic to niech wesela wogole nie robi!!! dla mnie te teksty ze ktos nie robi poprawin bo woli kase do wesela dodac i lepsze wesel mniec to totalna bzdura. u mnie np duzo jest rodziny z daleka i mysle ze wiekszosc z was ma tez przyjezdna rodzine i jak by mieli na jeden dzien przyjechac to część napewno odmowi bo to wydatek i wez wracaj po jednym dniu na weselu do domu- jak dla mnie to sie nie opłaca. jesli chcecie zaoszczedzic to zrobcie mniejsze wesele albo wogole go nie robcie a nie jakies bezsensy wymyslacie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
wiadomo ze na weselu nie ma sie tyle czasu zeby choc chwilke pogadac ze wszystkimi goscmi bo stres itp a w poprawiny to juz luz. goscie przyjezdzaja do was a nie na jeden dzien zeby tylko was zobaczyc i nie móc nawet chwilki porozmawiac z wami. dla mnie to rzeczowe traktowanie ludzi jest . chyba ze zapraszacie ich tylko po ot zeby "liste podpisali " ze byli i prezent dali.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
a my nie robimy poprawin, bo uwazamy ze sa bez sensu,to takie spotkanie na sile, wszyscy na kacu, zmeczeni po zabawie do rana i jak tu dobrze wygladac i dobrze sie bawic, ja wole sie dzien po weselu calkowicie oddac relaksowi z moim swiezo upieczonym mezem :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mamy wesele na 40 osób i nie robimy poprawin. Na tzw. poprawiny zapraszamy do nas do domu, na kawe i ciasto... Ze swojego doświadczenia na innych weselach wiem, że raczej mało osób bawi sie na poprawinach.
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
agoooosia chyba masz drentwa rodzinke skoro u ciebie na poprawinach sie nie bawia wiec wesele tez bedzie drentwe. u mnie wszyscy sie bawia i na weselu i na poprawinach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
To czy ludzie się bawią czy nie w dużym stopniu zależy od nas, od orkiestry i od Nich samych...
Czasami poprawiny są o wiele lepsze niż wesele... Rodzicom opada stres i zaczynają się bawić oraz cieszyć tą chwilą :)
Jak zawsze do wszystkiego można znaleźć plusy jak i minusy.
Moja Maminka stresuje się na samą myśl o tych wszystkich przygotowaniach, a co to dopiero będzie na ślubie :)
Zresztą u nas poprawiny prawie, że tradycją się stają ;)
___________________________________________________

"A gdyby tak świat leżał u Twych stóp...?"

''Nie odkładać marzeń, bo nie zmieszczą się na półce"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
madzia86 własnie o to mi tez chodzi ze w samo wesele wszyscy sa zestresowani i nawet sie z tego stresu nie pobawia a na poprawinach moga sie odstresowac i zabawic bo wkoncu o to chodzi w weselu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
pierwszą sprawą - brak możliwości zrobienia poprawin, wesele jest w piątek,
po drugie , dlaczego mieliby powiedzieć ze wesele 1dniowe jest bezsensu??
nie rozumiem tego.. :/
Duzo osób u mnie jest z daaaleka i będą mieć zapewniony nocleg po weselu.. i śniadanko w godzinach przedpołudniowych .
A dlaczego mam robić coś wbrew sobie?
Wiem, wesele jest dla gości ale nie spotkałam się ze złym zdaniem ze strony mojej rodziny jak i mojego R ( a są bardzo szczerzy ) jeśli chodzi o poprawiny :) to tyle. ;)
Kazdy niech robi co uwaza za sluszne.. ;) a tym bardziej nie ma co sie zamartwiac wypowiedziami forumek ktorym to nie pasuje.. bo wazne by gosciom pasowało :)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
roksana oki jak twoi goscie nie maja nic przeciwko i im pasuje. niektore pary młode robia tak ze nie ma poprawin bo im tak pasuje a goscie ich nie interesuja. fajnie ze ty masz to z nimi ustalone.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
aha a dlaczego ty mozesz mowic ze poprawiny sa bezsensu a goscie nie moga powiedziec ze wesele 1 dniowe jest bez sensu? dla mnie to samo znaczy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Nie powiedziałam, że to były wesela u mojej rodziny ,ani tez , że było DRĘTWO... Jedynie na tych poprawinach, których miałam okazje byc goście raczej siedzieli niż bawili się, zmęczeni po weselu...
Nie znasz mnie i nie musisz mnie obrażać!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agoosia nie obraziłam cie. dla mnie jak siedza to znaczy ze jest drentwo i nie widze w tym nic obrazliwego. bo jak inaczej nazwac jak sie ludzie nie bawia?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
po drugie skoro nie byłas na weselach z udziałem twojej rodziny to skad wiesz ze oni sie nie beda bawic? moze oni własnie wola na poprawinach poszalec jak opadnie juz cały stres.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Napisanie: "agoooosia chyba MASZ DRĘTWĄ RODZINKĘ skoro u ciebie na poprawinach sie nie bawia WIEC WESELE BEDZIE DRĘTWE"
Obraża mnie i moja rodzinę. Zastanów się zanim wyrazisz opinię (mimo, że anonimowo na forum) o innych, szczególnie jak kogos nie znasz. Ale spoko nie gniewam się, może miałaś inne intencje.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agooosia sory ale nie wiem o co ta afera. napisze ci to po "twojemu" nie uzywajac mojego zwrotu "drentwe" ktore cie tak strasznie razi i powiesz mi czy to nadal jest obrazliwe oki? :

"agooosia chyba masz nie lubiaca sie bawic rodzine skoro u ciebie na poprawinach sie nie bawia wiec na weselu tez sie nie beda bawic"
- czy to jest dla ciebie obrazliwe???
to miałam na mysli.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
nie miałam na celu nikogo obrazac. stwierdziłam tylko fakty. bo jak ktos sie bawi na weselu to na poprawinach tez sie bawi . a jak ktos potpiera sciany to i na weselu i na poprawinach bedzie je potpierał bo niektorzy ludzie po prostu nie lubia sie bawi bo wola np wypic a inni na odwrot.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Esti
Tak naprawdę Wy znacie najlepiej swoją Rodzinę i wiecie co Was jak i Ich zadowoli :)
Każdy ma prawo wyboru, a poprawiny to pikuś przy tych całych przygotowaniach ;)
___________________________________________________

"A gdyby tak świat leżał u Twych stóp...?"

''Nie odkładać marzeń, bo nie zmieszczą się na półce"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
madzia86 zgadzam sie z toba.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też robimy wesele bez poprawin, sala którą mamy w dniu poprawin jest otwarta dla gości bo to restauracja więc zrezygnowaliśmy. Goście w większości i tak będe wracać do domów w dniu wesela. Jestem z Elbląga a młody z Gdańska. Informując gości rozumieli sytuację.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my robilismy bez poprawin i nie zalujemy, wesele mielismy bardzo udane nieomal do 6 rano wiec po prostu nie mielibysmy sil zeby swietowac na drugi dzien. bylam na kilku poprawinach i wydawalo mi sie ze to impreza troche na sile, faceci skacowani;) panie z obolalymi od szpilek nozkami;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
ktos kto wydał mniej pieniędzy napewno nie załuje:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
duzo osob mysli ze jesli sami uwazaja ze ich wesele było ich zdaniem udane to goscie tak samo mysla a w zeczywistosci nie zawsze tak jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
moim zdaniem najlepsze oceny pochodza od gosci weselnych a nie od pary młodej ktora raczej zawsze jest zadowolona, w koncu siedza na honorowym miejscu i wszystko sie wokół nich kreci wiec raczej nie odczuja tego co zwykły gosc.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
My mamy poprawiny i nie dużo dokładamy, bo za poprawiny koszt nas wynosi 1000 zł dodatkowo więc to nie majątek przy kwocie jaką wydamy na wesele, a jedzenie zostanie z wesela na poprawiny, tak samo alkohol, ja jestem za...poza tym rodzina mojego narzeczonego jest z daleka więc jak jadą tyle to niech i się 2 dni bawią:) a jako zwykły gośc też jestem za poprawinami, zawsze się lepiej na nich bawiłam...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
basieniak i o to chodzi:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czy to o udanym weselu to do mnie bylo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gosia tak to sie odnosiło do twojej wypowiedzi ale nie ogolnie do wesela bo na nim nie byłam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
zatem opinia Twa byla mało sluszna bo ja przekonania o tym ze nasze wesele bylo udane nabralam na podstawie opini gosci

a co do poprawin to kazdy robi jak uwaza, moje zdanie jest takie ze odradzam i tyle a ze jestem juz po weselu i to jest watek w tym temacie wiec mam cos do powiedzenia:)

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie zabraniam ci nic tu pisac. kazdy moze tu pisac w koncu to forum:)
nie przecze ze twoje wesele było złe bo jak juz pisałam nie byłam na nim ale twierdze ze lepsze sa sugestie gosci a nie samej pary młodej co do tego jak sie bawili. para młoda zawsze dobrze sie bawi bo w koncu sami decyduja co i jak ma byc pod swoj gust a nie gust gosci. mowa jest o poprawinach a nie jak sie goscie na weselu bawili.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
sale sami wybieramy wiec jesli chcemy to mozemy sie postarac zeby sala nie była dostepna dla gosci restauracji. o czym napewno jest sie informowanym przed zawarciem umowy. mozna znalesc sale gdzie spokojnie mozna zrobic poprawiny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kazdy robi jak uwaza i na co go stac ale jak sie dobrze zaplanuje i znajdzie odpowiednie miejsce to mozna miec 2 dni zabawy za nie przesadzona cene. wiem ze nie kazdy ma tyle kasy zeby zrobic super wesele ale tu nie o to chodzi bo super wesele mozna zrobic za mniejsze pieniadze ale za to wiecej myslenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nie rozumiem troche tej agresji i uporu, ze cos musi byc, bo inaczej sie oszczedza i sie goscie obraza, czy jakies takie inne bzdury.
Kazdy wybiera taki sposob, zeby uczcic SWOJ slub, jaki MU pasuje. A goscie przychodza albo nie chyba przede wszystki dla pary mlodej i zeby spotkac sie z rodzina. Jesli ktos ma byc niezadowolony, ze czegos tam nie bylo, to jego problem :P
Ja dla przykladu wogole nie lubie tardycyjnych wesel, ale chodze na takowe wlasnie dla zapraszajacych. Mi ta cala cepeliada z konkursami, oczepinami i wyciaganie na sile do tanca ze starymi ciotkami przy dziwiekach biesiadne muzyki wcale nie odpowiada, ale nigdy na nikogo sie nie obrazalam, ze zaprasza mnie na "niefajna" wg mnie impreze. Po prostu jak mam juz dosc, to wychodze i tyle.
Tak wiec zmierzam do tego, ze trzeba takie rzeczy organizowac tak, jak sie samemu ma najbadziej ochote! Jesli wsrod gosci sa jacys czepialscy, to ich problem i wogole bym sie takimi nie przejmowala :P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
anek nikt tu nie mowi o biesiadnych weselach. muzyke mozesz miec z najnowszych list przebojow na weselu i jaki tylko rodzaj muzyki lubisz. po prostu bierzesz sobie dj i jechana:) mi chodzi o to ze jesli twoi goscie chcieli dzielic z toba ten wyjatkowy dzien w twoim zyciu to chyba fajnie by było poswiecic im choc chwilke rozmowy a na weselu za duze zamieszanie i stres wiec nie ma sie okazji porozmawiac z kazdym gosciem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
A my zrobimy chyba tylko obiad dla gości przyjezdnych, na pewno już bez tańczenia, bez DJ'a i bez fotografa profesjonalnego.. czy to też można nazwać poprawinami? :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam okolo 10 osob przyjezdnych i oficjalnych poprawin nie robimy. natomiast mamy wynajete duze mieszkanie w centrum Gdyni i tam urzadzamy takie spotkanko wlasnie dla nich i kilku innych osob.
Bedzie to taki Family reunion:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie robilismy poprawin. i dobrze mi z tym :)
...a potem przyjdą noce
jak psy wierne pod nasz dom...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my też nie mamy w planach robienia poprawin i nie uważam wcale żeby był to wyznacznik tego, że wesele będzie udane lub nie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my tez nie robimy poprawin, a rodzine ktora przyjezdza z daleka zawsze mozna do domu na jakis obiadek zaprosic:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zgadzam sie z kati :)

'poprawiny' beda w domu, dla najbliższych :)

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To zależy od chęci Pary Młodej :)
My np. wiemy, że będziemy mieli, bo będzie u Nas sporo Gości przyjezdnych :) Ale już tak spokojniej będzie bez zespołu i wielkich szaleństw :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kazdy robi to co mu odpowiada:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Angelika...zastaw się a postaw się:)

Moje wesele jest baaaardzo daleko w planach, a chyba też nie będę mieć sił na poprawiny tańczone. Ewentualnie jakiś skromny obiad i tyle.

Nie mam zamiaru później spłacać wesela do usranej śmierci.

Czasami trzeba liczyć zamiary na możliwości - i pewnie to jest głównym czynnikiem wielu decyzji organizacyjnych.

Nie przemawia do mnie hasło jak Cię nie stać na poprawiny to po co robisz wesele...takie odzywki podobne ma moja córka....jak mi nie kupisz cukierków to nie zaproszę Cię na swoje urodziny.....

Byłam na weselach z poprawinami i bez...na tych z poprawianami mimo tego, że była orkiestra i ludzie się bawili to widać było zmęczenie i to że część gości przyszła bo wypadało, bo młodzi zapłacili.

A na tych bez poprawin nie usłyszałam żadnego złego słowa..

Także to chyba kwestia indywidualnych ustaleń, ale mimo wszystko nie jest wg mnie wyznacznikiem udanego wesela i zabawy...
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
poprawiny kojarza mi sie z odgrzewanym kotletem i wczorajszym jedzeniem i panna mloda z wczorajszym make-upem i fryzura.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
każdy robi po swojemu, jedni chcą inni nie, jak jako gośc nie chcesz iśc na poprawiny to nie idziesz, nie wiem czemu z tego taki problem wyszedł
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tinker bell ja sie nie zapożyczam na wesele i nie musze go do usranej śmierci jak to napisałas spłacac. nie zastawiam sie zeby sie postawic. nie wymyslam jakis cudow na kiju na weselu wiec nie wiem o co ci chodzi. inne panny młode szaleja tu z fontannami czekolady, białymi gołebiami itp a mi to do szczescia nie jest potrzebne bo uwazam ze lepiej zainwestowc te pieniadze w pozadne jedzenie na weselu a nie wyliczone porcje dla kazdego itp

kondycja u was chyba słaba skoro 2 dni nie mozecie wytrzymac zabawy.

owszem liczy sie zamiary na mozliwosci ale jesli ktos potrafi sie troszke wysilic to nawet za mniejsze pieniadze moze zrobic fajna impreze ale w dzisiejszych czasch wszyscy wola isc na łatwizne.

ja nie okresliłam ze wyznacznikiem udanego wesela i zabawy jest to.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
surin fajne masz skojazenia ale w dzisiejszych czasach panny młode dbaja bardziej o siebie niz o gosci wiec mysle ze raczej spotkasz sie z odgrzanym kotletem niz z panna młoda w wczorajszym makijazu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o co tyle hałasu, jeśli wesele było udane to po co poprawiać? po co komu poprawiny?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
fila a po co ci goscie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to może inaczej, u nas w rodzinie wesela zawsze są z poprawinami więc można uznac to za taki nasz zwyczaj:) a każdy zrobi jak uważa, poza tym każdy będzie stal przy swoim zdaniu, jak ma poprawiny to będzie zachwal, a jak nie to będzie przeciwny, ilu ludzi tyle opinii - to zdanie często się powtarza na tym forum...
imageimage
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
basieniak masz racje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a kto powiedział ze cos takiego jest wyznacznikiem udanego wesela??? czytanie ze zrozumieniem sie kłania:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gosiek a ty na poprawiny chciałas fotografa profesjonalnego brac??? i ja tu niby wymyslam i pisza ze sie zastawie a postawie.

gosiek kazda forma poprawin moze byc dobra....nie musi byc wielka impra ale sam gest sie liczy ze na nastepny dzien po weselu goscie np obiadek dostana a nie zostana odesłani z kwitkiem. nie musi byc ani dj ani lokal moze byc tez w domu. kazdy zna swoja rodzinke i wie co im odpowiada.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zawsze się znajdzie niezadowolony gość choćby nie wiem jak będzie cudownie i ile się wyda na poprawiny, a przecież nie chodzi tu o zadowalanie gości, (chyba że się mylę) a raczej o uczczenie zawarcia związku małżeńskiego i to powinno być najważniejsze. Każdy ma prawo do swoich opinii ale nie można nikogo oceniac po tym czy robi poprawiny czy nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
owszem nie ocenia sie po tym czy ktos robi poprawiny czy nie ale po tym dlaczego je robi albo dlaczego ich nie robi bo niektorzy tylko sie głupio tłumacza ze nie robia poprawin ze ich niestac ale jada w innym watku chala sie ze np. jada fura do wesela za 3000zł i beda mieli barmanow, sztuczne ognie, fontanne czekolady itp czyli wszystko na pokaz a gosc ma przyjsc z dobrze napchana koperta a na obiad dostanie dwa kartofelki i kotleta odgrzanego w mikrofali.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zawsze myślałam że ślub i przyjęcie robi się dla siebie a nie po to żeby goście byli zadowoleni...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chyba bede za weselem bez poprawin i podzielam zdanie dziewczyn wypowiadajacych sie za tym.
nie widze rownierz sensu umilania sobie na forum lub obrazania kogos kto ma inne zdanie. Mysle ze to my bedziemy dla rodziny najwazniejsi i nie beda zle mowic ze nie bylo poprawin. pzatym 1/3 gosci to nasi znajomi i wiem ze napewno dadza czadu na weselu i niewiem czy beda mieli sile sie bawic na poprawinach ale to tylko dlatego ze wcale bym sie nie zdziwila ze nasze wesele sie przedluzy do bialego rana. I jestem pewna ze kazdy je bedzie dobrze wspominal
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poprawiny jak nazwa wskazuje ,służą do poprawienia czegoś,co było nieudane.Każdej parze odradzam robienie dodatkowej imprezy tanecznej,ponieważ goście są tak zmęczeni,że po 3 piosenkach siadają i żaden taniec nie jest ich w stanie wyciągnąć na parkiet.Prowadziłem sam kilkanaście takich spotkań rodzinnych po występie mojego zespołu i zawsze wyglądało tak samo.Nawet w rodzinach,w których ponoć zawsze poprawiny były lepsze od wesela.Zdażyło mi się grać 3 razy w niedzielę po innych zespołach,ponieważ sobotnie terminy mieliśmy zajęte i goście bawili się od 15 do 22.To świadczyło tylko negatywnie o sobotnich poprzednikach.Poprawiny to czas na rozmowy z rodziną,jak słusznie Panie zauważyły w swoich wypowiedziach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
massuana poprawiny to nie koniecznie poprawka czegos gorszego. i wcale nie musza byc przy zespole ani przy tanczeniu moze to byc spotkanko rodzinne na ktorym znajdzie sie czas na rozmowe z wszystkimi goscmi bo chyba nie zaprasza sie ich zeby nawet sie z nimi nie przywitac? a to ze poprawiny trwaja od 15 do 22 to najczesciej zalezy od sali ktora np tylko do tej godziny je organizuje a puzniej ewentualnie za jeszcze dodatkowa opłata np za kazda nastepna godzine ich trwania ,a na to niektore pary młode nie stac.

nie rozumiem jak moze swiadczyc zle o poprzednikach jak piszesz ze poprawiny trwaja od 15 do 22? po czym to stwierdzasz? bo nie rozumiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
massuana dziwne, widocznie ja bywałam tylko na złych weselach a świetnych poprawinach - nie zgadzam się z Twoja wypowiedzią, można miec i świetne wesele i tak samo poprawiny, wszystko zależy od ludzi, a nasza rodzinka i znajomi są w stanie się bawic 2 dni pod rząd, a nie siedziec tylko i marudzic. Jeśli ktoś nie ma siły na poprawiny to po prostu nie powinien iśc i nikt się nie obrazi...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
esti jesli to twoje drugie zdanie jest skierowane do mnie to ja nikogo nie obraziłam, pisze ogolnie jak to widze i nie odnosze sie do konkretnej osoby ze jest taka i owaka.

nie mowie ze trzeba robic poprawiny na siłe, kazdy robi jak uwaza ale ja wypowiadam swoje zdanie na ten temat jak to widze. kazdy broni swojego zdania i tyle.

byłam czesto gosciem na weselu i teraz ja sama bede robic swoje wesele i wiem co mi sie podobało a co nie na weselach na ktorych byłam i teraz chce zrobic tak jak ja bym chciałam sie czuc jako gosc.

p.s nie chwali sie na zapas:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciasto dla siebie to zawiera sie zwiazek małzenski z osoba ktora sie kocha i jesli chce sie tylko ten dzien dla siebie to po co ci wielkie wesele i goscie? dlatego ze tak trzeba? a moze zeby ktos cie chwalił i zachwycał jak wygladałas?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wyobraź sobie że moje wesele będzie małe i skromne, dla najbliższej rodziny i przyjaciół. i mało mnie obchodzą mody czy zwyczaje, nie zamierzam robić wbrew sobie czegokolwiek żeby na siłę uszczęśliwiać gości
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciasto po co te nerwy?;p ja tu prowadze tylko normalna rozmowe. swoje argumenty tylko pisze. kazdy robi jak uwaza i na ile go stac. nikomu nie kaze robic ani wielkich ani małych wesel. nie pisałam tez nic o uszczesliwianiu kogos na siłe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pisałaś że nie zrobienie poprawin to brak szacunku do gości, a ja tak nie uważam i nie rozumiem takich poglądów...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciasto przeczytaj dokładnie moja wypowiedz: pisałam owszem ze nie robienie poprawiin to brak szacunku powiedzmy ale z wzgledow takich jak ktos robi wesele z jakimis pierdołami fontanny itp. a zal na poprawiny kasy i czasu na porozmawianie z goscmi ktorych w wiekszoscie nie widzi sie na codzien. rozumiem jak kogos nie stac ale jak robi wesele na pokaz i nie mysli o tych ktorych zaprosił tylko o tym zeby na filmie z wesela były ujete wszystkie bajery ktore tak mało nie kosztuja no to wybacz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba faktycznie źle zrozumiałam ;)
ja uważam że jako poprawiny można zrobić w domu obiad dla najbliższych (albo iść do restauracji), żeby po prostu pogadać i tyle, po prostu nie widzę sensu w robieniu drugiej potańcówki ;) chyba że ktoś naprawdę śpi na forsie... z resztą podejrzewam że większość osób jest po prostu zmęczona jak wesele trwa np do 4 rano to kto będzie miał siłę na następny dzień na kolejną imprezę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciasto mi wcale nie chodzi w poprawinach o nastepna impreze z tancami tylko o poswiecenie czasu gosciom czyli moze to byc w domu lub w restaracji jak kto uwaza. u mnie wiem ze rodzina napewno chce z tancami a i ja nie przecze tez sie lubie bawic i nawet 2 dni wytrzymam tancow:) samo słowo poprawiny przez niektorych jest za dosłownie traktowane. dla mnie to po prostu luzniejszy dzien na spedzenie czasu z rodzina ktorej w wiekszosci nie widze za czesto bo mieszkaja daleko. a jakie to beda poprawiny to wszystko zalezy od was. nie mowie nikomu ze ma robic droga potancowke jak to napisałas ale o poswiecenia czasu ludziom ktorzy niekiedy musza sie strasznie starac zeby byc obecni w naszym szczegolnym dniu. chyba kazdy tyle moze zrobic? bo na weselu wiadomo szał kamer i stres itp i chocby nie wiem co to nie da rady sie z kazdym pogadac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie robiłam poprawin :
- nie robiłam wesela tylko przyjęcie (nie lubię za bardzo wesel) więc poprawiny po przyjęciu to już byłoby przegięcie
- nie lubię chodzić na poprawiny, więc nie zorganizowałabym czegoś czego sama nie znoszę ,

Dyskusja z lekka staje sie już bez sensu. Angelika lubi poprawiny , inni niekoniecznie, więc po co tyle wywodów i przekonywań ? Angelika nie zrozumie ani mnie ani tych , co uważają tę "zabawę" za zbędną , ani jej argumenty nie trafią do nas.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rabitka i ty rowniez widze mnie nie rozumiesz. robiłas przyjecie oki kazdy robi na co go stac...ja mowie o hucznych weselach na pokaz na ktorych para młoda mysli tylko o bajerach a nie o gosciach a potem niech spływaja. powtazam raz jeszcze w poprawinach nie chodzi mi o powiedzmy tradycyjne poprawiny czyli powtorke wesela ale to moze byc luzne spotkanko z goscmi ktorzy włoazyli nieraz trud zeby zaszczycic nas swoja obecnoscia..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
" robiłas przyjecie oki kazdy robi na co go stac"
oj Angelika , cały czas piszesz , że ktoś Cie nie rozumie, a sama nie rozumiesz , że nie chodziło o to czy mnie stać było na wesele , tylko o to , że nie lubię wesel - jak napisałam w poprzedniej odpowiedzi.

No ale do rzeczy . huczne wesele również nie musi mieć poprawin, jeśli ktos tego poprostu nie trawi . czy powinien robić je wbrew sobie , tylko dlatego, że miał huczne weselicho? Oczywiście luźne spotkanie może być , ale przekonywanie dorosłych kobiet i tłumaczenie Twoje jest z lekka bez sensu.
Najcześciej powtarzane zdanie - Każdy i tak zrobi jak chce:) i całe szczęście :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widzę, że ta dyskusja niemalże poruszyła niebo i ziemię :)
___________________________________________________

"A gdyby tak świat leżał u Twych stóp...?"

''Nie odkładać marzeń, bo nie zmieszczą się na półce"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobrze moze zle to ujełam. po prostu rodzina jest dla mnie bardzo wazna i nie wyobrazam sobie robic wesele na pokaz i byle odpekac w sensie ze bylo i goscie byli a ze chcieli ze mna pogadac to nie wazne bo byłam tylko do pokazania a nie do jakis rozmow czy cos, a nie miec czasu na pogaduszki z rodinka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Angelika czytajac Twoje prostackie wypowiedzi zaczelo tracic mi annaxxx,no i nie pomylilam sie,dziewczyno daruj sobie!
image



image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gosiks1 prostackie wypowiedzi to ty masz bo nic oprocz obrazania nie wniosłas tu. to ty sobie daruj swoje obrazanie ludzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A my będziemy mieli coś na zasadzie poprawin ale bardziej "wytrzeźwiałka". Bez orkiestry i dj. a spokojna muzyka. W ogródku i pięknym słoneczku (mam nadzieję, że będzie takie). Przyśpiewki przy stole i dobre wino oraz jedzenie. Każdy spokojnie będzie mógł porozmawiać i wytrzeźwieć aby móc wsiąść w samochód w daleką podróż do domu. Od co.. i ja takie coś polecam u znajomych się sprawdziło, u brata też. I rodzinka nie jest drętwa :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystko zależy od Was i od gości.
Np na weselu u mojego brata była świetna zabawa do 6 rano, a potem poprawiny chyba na 14 do 22 - z zespołem, który występował na weselu, tańcami, konkursami itd. Nikt nie narzekał na zmęczenie, kaca czy bolące nogi - pewnie bawilibyśmy się jeszcze dlużej, ale przyzwoitość nakazywała trochę odpuścić, bo dnia następnego trzeba było iść do pracy/szkoły :)
-> Takie poprawiny polecam!

Z kolei na poprawinach u mojej przyjaciółki było drętwo, niemrawo. Goście byli ospali, nie było muzyki i mimo, że odbywało się w tym samym lokalui co wesele, atmosfera była ciężka - goście przyjezdni po 1-2 godzinach szykowali się do podróży (więc i tak za bardzo nie porozmawiali z Młodymi i rodzicami), a miejscowi gości dojadali to co zostało z wesela i się nudzili - większość narzekała, że ani popić nie może, bo trzeba jakoś do domu wrócić, ani potańczyć bo nie bardzo jest przy czym...
-> Więc takich poprawin nie polecam nikomu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam bez poprawin i nie żałuje... Wręcz przeciwnie- więcej kasy zostało w portfelu i mogłam się wyspać po udanym weselu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciekawy temat. Denarwuje mnie tylko że Pan z zespołu massuana zawsze musi się wcinać we wszystkie tematy. I powtarza swoje slogany twierdząc że ma zawsze rację. Juz się zaczyna w tym mieszać twierdząć że gra na poprawinach po nieudanym weselu ale nie po weselu na którym on grał tylko które było beznadziejne bo ktoś inny grał.Żenada. Bzdura że poprawiny są po nieudanej rzeczy. Ja mogłabym wesele poprawiać przez tydzień i tak robiłam. W poniedziałek miałam jeszcze after party na discotece (latem nie ma z tym problemu rano wszyscy się wyspali). Wesele trwało do 6 rano goście się wytańczyli i wybawali. Na drugi dzień były poprawiny. Na moim weselu 70% stanowiły osoby w wieku do 30 lat. Non stop tańczyły na weselu i na poprawinach. Ja nie siedziałam prawie wogóle. Ledwo zdązyłam zjeść szynke którą podali o 2 w nocy. Zakąski żadnej nie próbowałam. Nogi miałam bardzo obtarte. Jednak na drugi dzień dalej bawiłam się na poprawinach. Poza tym miałam innych gości na poprawiny zaproszonych tzn. dalszych znajomych, znajomych rodziców itd i oni też sie bawili gdyż dzień wcześniej ich nie było. Uważam że każdy robi wedle swojego uznania i nie można ocenić czy robienie/nierobienie poprawin jest dobre lub złe. A komentarze massuany ciągle powtarzające te same slogany i urągające niektórym ( w stylu ktoś ma wesele w Faltomie i zespół za 2,5 tyś to jakby do mercedesa dał koła malucha) powinny być usuwane. Tańsze nie oznacza gorsze. Podobnie jak ten slogan że jak ktoś ma orkiestre na poprawiny tzn że dzień wcześniej słabo się spisali. Widzę że Pan D. zadomowił się na weselniku. Uważam także że po tym jak kogoś np nie stac na poprawiny nie można ocenić ze miał kiepskie wesele. To już uwaga nie do Pana D.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my zamiast poprawin zapewniamy nocleg ze śniadaniem:) po co poprawiać coś co było dobre?;)))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Popieram wypowiedź powyżej.Droga Silen !Zorganizowałem około 300 wesel a Ty tylko jedno !Zabieram głos na forum,ponieważ mam 20 lat doświadczeń i bezinteresownie napisałem parę słów o poprawinach.Jeśli zespół słabo gra w sobotę,to najczęściej ludzie mają dużo energii w niedzielę.Gdybyś była na weselu z naszym udziałem,to byś nie miała sił na siedzenie następnego dnia.Tropisz moje wypowiedzi i wstawiasz złośliwe komentarze.Mścisz się,że mój 4-osobowy zespół nie chciał grać na imprezie weselnej z poprawinami za 1600 zł rok temu (takiej ceny się spodziewałaś,bo górale za tyle grają 3 dni).Nie wiem,kogo znalazłaś za te pieniądze i mnie to już nie interesuje.
Co do piosenki "Czekasz na tę jedną chwilę" Seweryna Krajewskiego,którą śpiewałem ponad tysiąc razy i nagrałem na płycie to zapłacę Tobie 30 tys.zł jeśli zorganizujesz jakieś wesele,na którym wokalista zaśpiewa poprawnie (bez ucinania górnych dźwięków w oryginalnej tonacji a-mol) tę piosenkę jako pierwszą dla młodych i będzie śpiewał do rana na żywo 100 piosenek,tak jak ja.Inne zespoły powiedziały to samo co ja,że miałaś nierealne wymagania.Jak zwykle się oszczędziło a na weselu była porażka.Przepraszam forumowiczów za te wypociny pod adresem Silen.
Co do Hotelu to jakoś ucichła propozycja grania zespołu za marne pieniądze.Czyżbym zdemaskował kolejnego naciągacza wynajmującego podwójnie zespół,DJ,kamerzystę i fotografa i zmieniającego lokal bez zaliczki ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my też zapewniamy nocleg i poprawiny to bedzie po prostu późne sniadanko. Potem jeszce jakis obiad około 16 i do domku. Tańców nie będzie. Chodziło nam własnie o to,żeby sie rano jeszce z wszystkimi spotkać, miło spędzic czas, może pójść na jakiś spacerek (specjalnie organizujemy wesele na Kaszubach, a nie w Trójmieście). Faktem jest,że ja osobiście nigdy nie byłam na typowych poprawinach tzn takich, które zaczynaja się około 18 i trwaja do późnych godzin, bo mi się po prostu nie chciało. I wychodzę z założenia, że gościom tez by się nie chciało specjalnie przyjeżdżać na druga imprezkę. a tak to mamy wszystkich na miejscu i mam nadzieję,że będzie bardzo miło i tak "na luzie"


pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak szczerze mówiąc to nam nawet do głowy nie przyszło robienie poprawin. od razu i dla nas i dla wszytskich rodziców było oczywiste, że poprawin nie będzie.
nasi goście są z daleka i dostają 2 noclegi z jedzeniem, z piatku na sobotę i po weselu z soboty na niedzielę. gdyby mieli przyjechac prosto od siebie na wesele w sobotę to by musieli wyjechac o 4 nad ranem i to by dopiero było bez sensu. myśle że przyjechanie dzień wcześniej i mozliwość spędzenia spokojnie czasu w hotelu położonym bezpośrednio przy plaży w sopocie będzie dla nich dużo przyjemniejsza niż poprawiny na kacu i jechanie po nich do domów, do których by dotarli zapewne po północy.
bardzo mi sie nie podobają agresywne wypowiedzi na temat braku poprawin.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
korozja agresywne wypowiedzi na brak poprawin - ja się dowiedziałam, że jak są poprawiny to wesele jest beznadziejne, jak i orkiestra do bani! większośc wciąż nie rozumie, że każdy robi tak jak jemu i jego najbliższym pasuje i to jest sprawa gustu więc na ten temat nie powinno byc takich dyskusji...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Każda Para zna najlepiej swoją rodzinę,więc decyzja należy do Was!Pozdrawiam
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja nie robię poprawin i dobrze mi z tym. Mówiłam o tym całej rodzinie i wszyscy są zadowoleni z tego. Wiem z doświadczenia że nie wszyscy dojeżdzają na poprawiny a że mam wesele na ok. 45 osób to nie mam zamiaru w niedzielę oglądać paru osób. Także ja się dogadałam z innymi i dobrze mi z tym. Wyszalejemy się na weselu :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też nie lubię poprawin i bardzo się cieszę, że udało mi się przekonać narzeczonego, żeby z nich zrezygnować. Wszystkie wesela w mojej rodzinie były na tyle udane, że bawiliśmy się do 6-7 rano... w związku z tym na poprawinach już nikt nie miał sił :) Wolę żeby goście miło wspominali samo wesele niż pamiętali też "zdychanie" ze zmęczenia na poprawinach.
Oczywiście generalnie nie mam nic przeciwko poprawinom. W końcu trzeba dojeść jedzonko i dopić wódkę, żeby się nie zmarnowały. ;)
Trzeba wyczuć rodzinkę, ale bez przesady nie uważam, żeby aż tak się nimi sugerować. To Wasze wesele, Wasze dni i ma być tak, żeby to były najpiękniejsze dni WASZEGO życia!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też będę miała wesele bez poprawin i jestem z tego zadowolona. Płaci sie sporo kasy a fakt faktem jak powiedziała koleżanka perfectangel ;) nikt nie ma siły i bawi sie praktycznie na siłę. My będziemy mieli drugiego dnia impreze w domku z rodzinka i na tym koniec :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zależy kto płaci dużo kasy, bo my dopłacamy tylko 1000 zł za poprawiny więc to raczej nie majątek w porównaniu do kosztu samego wesela...i na szczęście moja rodzinka ma siłę, aby się bawic, poza tym sale nie często chcą wynajmowac lokal do 7 rano
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam w cenie wynajmu lokalu poprawiny wiec nawet jesli bym ich nie robiła to i tak za nie płace wiec chyba lepiej je zrobic jesli sa w cenie. jesli sie dobrze szuka to wszystko mozna zrobic nie płacac ogromnej kasiory.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W sumie pierwszy raz usłyszałam na tym forum, że ludzie nie wyprawiają poprawin, w moim otoczeniu wesela zawsze są z poprawinami...więc troszkę się zdziwiłam:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie tak samo. jeszcze nie byłam na weselu gdzie nie było poprawin. ale słyszałam od kolezanek ze bywały na takich weselach i to najczesciej u znajomych z centrum gdyni lub gdanska i nie robili poprawin gdyz ich nie było na to stac czyli ze wzgledow finansowych chociasz tłumaczenia nieraz sie rozne słyszy ze niby to nie modne itp ale dla mnie to głupie tłumaczenie bo nikt nie chce sie przyznnac ze nie ma kasy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a Ty cały czas o kasie - naprawdę ciężko Ci pojąć, że ktoś nie lubi poprawin?, i np sam nie lubi na nie chodzić, więc po co ma sam je organizować ???
dla mnie odpadała nawet organizacja wesela , ponieważ nie zrobiłabym sobie tego, za czym sama nie przepadam .
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rabitka czy ja pisałam o tobie?? pisałam juz o weselach ktore były u znajomych i dlaczego oni nie robili a nie ty!!!! co sie tak tego uczepiłas? moze masz to samo ze tak walczysz o to a nie chcesz sie przyznac??? bo tak najczesciej reaguja takie osoby.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, tak , jasne :) )))
nie wszyscy na szczęście sa nienormalni i piszą nie to co myślą :)
A Twój wywód i wniosek jest dość prosty :)
pozdrawiam,
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rabitka nienormalna jak to napisałas jestes chyba ty bo masz jakis straszny chyba kompleks na punkcie kasy ze ciagle o nia walczysz. tak moj wywod i wniosek jest prosty ze znajomych nie było stac wiec nie robili ot cała filozofia. a ty ciagle jakis podtekstow szukasz. masz cos mało argumentow zeby mnie tak atakowoc bo odpowiedz typu: tak, tak jasne:)))) jest smieszna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a Ty masz problem ze sobą , bo nie Ciebie nazwałam nienormalną - jak się chyba okazuje - niesłusznie :)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zadnego problemu ze soba nie mam bo nikogo nie atakuje jak tylko o kasie przeczytam. widocznie dosc nie jasno piszesz ze nie mozna cie zrozumiec o co ci chodzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zawsze myslalam, ze nigdy nie zrobie poprawin, z względów wyżej wymienianych przez forumowiczki-zmęczenie, dobijanie gosci, zmarnowana kasa, dojadanie resztek itp. Ale gdy sama bylam gościem na wyjazdowym weselu, to spojrzalam na to trohce inaczej:) milo bylo pospac po weselu do 12, zostac poczestowanym sniadaniem, potem ubrac sie mniej formalnie i dalej szalec :) i szczerze powiedziawszy nie bylam 'dobita', bo w koncu odespalam wesele do poludnia, mialam okazje pogadac ze wszystkimi goscmi, kuzynami, ciotkami ktore na weselu gdzies zniknely w tlumie. takze gdy bede szykowala sie do swojego wesela, na ktore 50% zaproszonych przyjedzie z poludnia Polski, na pewno zrobie poprawiny:]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
outree ja tez byłam na takim weselu i mysle tak samo jak ty:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale dyskusja sie narodzila :p
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zauważyłam, że więcej jest dziewczyn na tym forum, które poprawin nie robią i niektóre na siłę próbują przedstawić nam swoją rację...
Dziwne...
Przecież każdy ma prawo do swojego zdania :)
___________________________________________________

"A gdyby tak świat leżał u Twych stóp...?"

''Nie odkładać marzeń, bo nie zmieszczą się na półce"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
madzia86 niektore nawet dosc brutalnie to robia. ja pisze tylko swoje odczucia i fakty z zycia wziete oraz pytam dlaczego inni nie chca poprawin bo poprostu jestem ciekawa co mysla a oni mnie napadaja jakbym nie wiem co im zrobiła. chyba drazni ich fakt ze ktos ma wiecej argumento i nie wyssanych z palca.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
dziwi mnie jak ktos mnie atakuje jak tylko mowa jest opieniadzach....dla mnie to tylko znaczy ze ktos włanie z tym ma problem i na siłe chce to zataic zeby nie byc gorszym.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
na każdym forum dochodzi do kłótni;) Polacy się mocno emocjonują i wkładają dużo serca we wszystko, co robią, nawet w wypowiadanie się na forum;) szkoda, że akurat na weselnym w każdym niemal topiku są jakieś nieprzyjemne uwagi, ale nic tego nie zmieni;)

Nigdy nie miałam ochoty iść na poprawiny i my ich nie wyprawiamy. Dajemy czas wszystkim gościom na powrót do domu w niedzielę, żeby nikt nie musiał brać wolnego w pracy. Natomiast zapewniamy nocleg w przestronnych pokojach z widokiem na morze i śniadanie, tak żeby każdy mógł się odświeżyć w trakcie imprezy, usiąść w ciszy i spokoju, odsapnąć i przede wszystkim pójść spać o dowolnej godzinie. Rano podczas śniadania jest czas na pogaduchy, na wylegiwanie się na słońcu, skorzystanie z podgrzewanego basenu, sauny i spaceru nad morzem, ponieważ zejście na plażę jest od razu za terenem Pensjonatu.

Naszym zdaniem zapewniamy gościom maksimum zabawy i relaksu i nikt nie powinien czuć się urażony, ani przesadnie wymęczony.
Takie są nasze powody, dla których nie organizujemy typowych poprawin. Atakowanie, że ktoś nie szanuje gości, albo że szkoda mu pieniędzy, to gruba przesada. Wesele to ogromny wydatek i nie należy negować nikogo, że myśli o pewnych oszczędnościach. Zaproszenie kogoś na ślub i wesele to wystarczające okazanie szacunku drugiej osobie w dzisiejszych czasach.. Tak naprawdę, to chyba niewiele osób stać na wesele i każdy z nas myśli o tym, że za wesele kupiłby sobie kawałek mieszkania. Ale ślub i wesele jest raz, a wspomnienia na całe życie, więc warto trochę zainwestować w dobre wspomnienia;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
matko, co za ograniczone horyzonty , że tak powiem wytartym już tu słowem :))))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nikomu nie rozkazuje robic poprawin...ludzie opanujcie sie. bronie swojego zdania o poprawinach tak jak wy swojego przeciw poprawinom. nie musze miec takiego zdania jak wy i mam prawo wypowiadac sie tu tak samo jak wy. nie atakuje kazdej wypowiedzi jak niektorzy mnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rabitko moze ty masz ograniczone horyzonty bo ja napewno nie. tak samo mogłabym napisac o tobie jakbym była taka czepialska jak ty ale to ty ciagle atakujesz moje wypowiedzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w stu procentach podpisuję się pod wypowiedzią modrej :) mam bardzo podobne przemyślenia i z powodów które wymieniła modra wybrałam miejsce wesela jakim jest Pensjonat Faltomu. Udana zabawa weselna, a następnego dnia kąpiel w podgrzewanym basenie sauna i spacer brzegiem morza... lepiej być nie może :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie poprawin nie bylo, ze wzgledu na rozne okolicznosci wesele mielismy w piatek,i w restaurcji nie bylo mozliwosci zrobienia poprawin.jednk nie zaluje, bo i tak nie plnowalismy poprawin :) wesele bylo przepiekne i trwalo do samego rana. nastepnego dnia rodzice z obu stron zapraszali do siebie na poczestunek do domu, jako ze rodziny z tego samego miasta. a my z mezem uczestniczylismy w tym.
no ale kazdy woli inaczej ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hm...
"nastepnego dnia rodzice z obu stron zapraszali do siebie na poczestunek do domu"
Zastanawiam się... Chwilę byliście z Twoimi Rodzicami i częścią gości, a później przeniesliście się do drugich Rodziców?
___________________________________________________

"A gdyby tak świat leżał u Twych stóp...?"

''Nie odkładać marzeń, bo nie zmieszczą się na półce"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i po co tyle krzyku?

ktos robi poprawiny, ktos inny nie.

krótka piłka.
...a potem przyjdą noce
jak psy wierne pod nasz dom...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Angelika-sss czyli stara Annaxxx znowu robi sobie z ludzi jaja. Stare forumki ktore juz troche czasu tu siedza wiedza o co chodzi. Przeciez Angelika-sss nawet nie ma narzeczonego...
image



image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosik czemu tak sądzisz że że Angelika nie ma narzeczonego. Po co zakładała wątek o darmowej poradni i pytała mnie o nr do "bab" na wesele. Nawet pisałam do niej maile. Po Twoim tonie wypowiedzi rozumiem że pachnie Ci Hiacyntem ale nie wiem czemu? Pamiętam że Hiacynt tez miał juz wszystko wybrane na wesele, ale we wszystkich wątkach był uprzejmy aż do bólu do poki go niezdemaskowano.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja to bawi...
image



image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My również stwierdziliśmy że nie będzie poprawin. dzięki temu na samo przyjęcie weselne możemy zaprosić więcej gości a i sami też będziemy mieli jeden dzień dla siebie zanim wrócimy do pracy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no my na szczęście mamy jeszcze prawie 2 tygodnie wolnego po weselu więc znajdzie się czas na odpoczynek:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
po co te wszystkie kłótnie i nie przyjemności??? każdy robi jak uważa za słuszne, każdy jest inny i każdy ma inne wartości i zasady którymi się kieruje... ja będę miała poprawiny chociaż przyznam szczerze nie wiem jak wyglądają prawdziwe poprawiny... zawsze myślałam że poprawiny to coś normalnego i po prostu muszą być... ja osobiście jak chodziłam na wesela nigdy nie zostawałam na poprawinach (z przyczyn ode mnie nie zależnych) ale raz tylko raz byliśmy a to tylko dla tego że mój narzeczony jest kucharzem i został poproszony o to by przyrządził jedzonko na poprawiny bylo to robione na dziłeczce czyli grill ale było bardzo fajnie super poprostu:) ja będę miała poprawiny też w tego względu że nasze wesele będzie się odbywać poza Gdańskiem (szarlota kościerzna) wszyscy będą mieli nocleg i oczywiście będzie imprezka poprawinowa:) uważam że tak właśnie powinno wyglądać wesele jak zawsze sobie marzyłam.

ale każdy ma swoje zdanie i powinien szanować zdanie innych:)

pozdrawiam:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
każdy ma swoje zdanie na ten temat i faktycznie trzeba przyznać, że są różne/ja osobiście poprawin nie będę miała takich oficjalnych tylko takie naprawdę dla najbliższej rodziny/każdy będzie wymęczony po ślubie młodzi też, szczególnie, że moi gości znając życie do 6 rano się będą bawić bo takie mamy zwyczaje i później poprawiny to już jest męczące/szczególnie że na wszystkich poprawinach na jakich byłam nie przekonały mnie do zmiany zdania/wszyscy na kacu,zmęczeni, niektórzy jeszcze wstawieni po wcześniejszej imprezie co to za przyjemność
ja zdecydowanie wolę mniejsze grono i już spokojniejsze spotkanie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zrezygnowałam z poprawin bo tylko to pretekst zeby wszyscy popili. Mi sie nei kojarzy to dobrze bo kazdy jest po weselu juz chory niewyspany itp a na poprawiny malo osob co przyjdzie. Mozna w gronie najblizszych w domu posiedziec :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gosiks1 pamiętam historie z Annaxxx . . .

dlaczego sądzisz, że Aniaxxx i Angeliga -sss to ta sama osoba ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Piwonia te samo IP oraz ten sam prosty sposob wypowiadania sie ktory nie toleruje sprzeciwu rozmowcy.
http://forum.trojmiasto.pl/do-anna25-wyjasnienie-t121172,1,11.html?hl=annaxxxx#hl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rzeczywiście IP takie same . . .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
IP rzeczywiscie takie same:p
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też nie robimy poprawin. Są to niepotrzebne koszta i męczenie ludzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trochę wesel mam już za sobą z racji uprawianej pracy i zauważyłem wśród klientów pewną tendencję – jeżeli przyjeżdża dużo gości z poza najbliższego miejsca (miasta) to poprawiny jednak są.
image
http://www.wesele.svoboda.com.pl
tel: 0 501 230 139
wesele@svoboda.com.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My nie robimy poprawin. Z resztą nigdy ich nie chciałam. Według mnie są bardzo męczące.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja też uważam, że poprawiny są już naprawdę męczące. Po super weselu zadbanie o oprawę poprawin
i jeszcze zabawa na nich może człowieka wykończyć.
Jeśli organizujesz swoje wesele to zerknij sobie tu Maciej Wilkanowski DJ MW
Pewnie za jakiś czas będziesz szukała DJ'a więc warto mieć kogoś sprawdzonego kto o Was dobrze zadba w tym ważnym dniu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Wesele

dobry...i nie drogi dentysta (54 odpowiedzi)

Hejka szukam dentysty dobrego ale żebym nie straciła majątku !!! mam sporo ubytków i pochłonie mi...

Kasyno (3 odpowiedzi)

Verde Kasyno to platforma, która zapewnia bezpieczne i ekscytujące doświadczenie w grach...

ile planujecie wydać na ślub i wesele? (218 odpowiedzi)

znalazłam na forum podobny wątek, jednak tam dziewczyny wypisywały tylko kwoty, a nie o to mi...

do góry