Widok

LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 25

Rozpakowane

17.10.2011 - Lewcia - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA 1600 g - CC
23.10.2011 - kamilka85 - Szpital Zaspa - CÓRECZKA Zuzanna 3280g, 56 cm - SN
25.10.2011 - biedronka24 - Poród domowy - SYNEK Oliver 3364 g - SN

Dwupaki

LISTOPAD:

1.Basieniak - 2.11 - Coombe Women's Hospital - CÓRECZKA Weronika
2.Fiffi - 3.11 - Szpital Puck lub Redłowo - SYNEK Bartek
3.kaasiak - 7.11
4.3oko - 8.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA
5.Elusia126 - 8.11 - Szpital Zaspa - CÓRECZKA Weronika
6.Sylwia - 8/11.11 - Szpital Wojewódzki - CÓRECZKA Olga
7.kasiaka - 11.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA Oleńka
8.ramona178 - 12.11 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA Anastazja
9.MamaMikołaja - 13.11 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA Helenka
10.aglow - 15/20.11 - Szpital Redłowo - SYNEK Antek
11.agusias81 - 17.11 - Szpital Redłowo - SYNEK Adaś
12.Wojtkowa29 - 18/21.11 - Szpital Kliniczna - SYNEK
13.paola89 - 21.11 - Szpital Wojewódzki - CÓRECZKA Lena
14.Estopka - 22.11 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA Joanna
15.kasiula1 - 22.11 - Szpital Zaspa - CÓRECZKA
16.ania_ma - 23.11 - Szpital Swissmed - Nadia lub Jan
17.mrenda - 25.11 - Szpital Zaspa - SYNEK Mikołaj
18.Modzelka - 28.11
19.carlar - 28.11 - Szpital Puck lub Wejherowo - SYNEK Jaś
20.jodan - 29.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA Natalia

GRUDZIEŃ:

21.AGA111 - 1.12 - Szpital Wojewódzki Elbląg - SYNEK
22.kati:) - 2.12 - National Maternity Hospital - CÓRECZKA
23.gosia24 - 6.12 - Szpital Wejherowo - SYNEK Sebastian
24.aniol184 - 11.12 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA
25.agusia85 - 12.12
26.Lysmonka - 13.12 - Szpital Wejherowo - SYNEK Julian
27.ania13 - 18.12 - Szpital Zaspa - SYNEK
28.winogrona7 - 19.12 - SYNEK Adaś
29.zanetucha83 - 24.12 - Szpital Lębork - SYNEK
30.Olcia529 - 26.12 - Szpital Kliniczna - SYNEK Bartuś
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem jak wam ale ten stary watek juz mi sie dlugo otwieral..w takim tempie dojdziemy do 50 watkow przed grudniem:D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi też się starsznie długo otwierał.
Poza tym tam się napisałam, a tu juźż nie mogę skopiować bo powtarzanie wypowiedzi;|

Słuchajcie,jak brzuch opadnie to ile teoretycznie czasu zostało do porodu?;) bo ja mam brzucho coraz niżej...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kati ja szczegółowe usg miałam od razu wczoraj w szpitalu, najpierw szybkie u lekarza, a wtedy on mi dał skierowanie i w ciągu 15 min zajęła się mną położna
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziekujemy za wszystkie mile slowa!!! Zuzanka jest pyzata i ma naprawde bujną czarną czuprynę po tatusiu :)

Przyszła na swiat dokladnie o 17 , a o 6 rano jakby sie zaczelo wiec cala niedziela porodowa :)
Co do opieki po porodzie jak i w trakcie to naprawde super, pokoje 2 osobowe ja najpierw bylam sama po ok 5 godz przyjechala kolejna mamuska z malenstwem! Mega mega mega cieplo w pokojach plus remont za oknem z rusztowaniami wiec mozna bylo zapomniec zeby chocby wywietrzyc!
Wypisują na 3 dobe , lecz pod warunkiem ze dziecko zacznie przybierac na wadze- moje nie zaczelo i wyszlismy na wlasne żadanie.
Panie połozne super, na kazdej zmianie fajne babeczki, od laktacji takze, kazda udziela poradw razie potrzeby proponuja dokarmianie!
Ja dokarmiam od poczatku nie mialam wystarczajaco pokarmu by sie zuzka najadla, a ciagle sie darła wiec wyjscia nie bylo , dzis jest juz lepiej i praktycznie wisi na cycku caly czas ale nie bylo łatwo przez 5 dni, chodzilam zaryczana i zdenerwowana widzac ze dziecko sie denerwuje bo sie poprostu nie najada!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Linki do poprzednich wątków:
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-24-t280443,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-23-t278780,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-22-t277527,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-21-t275267,1,160.html


Rozpakowane

17.10.2011 - Lewcia - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA 1600 g - CC
23.10.2011 - kamilka85 - Szpital Zaspa - CÓRECZKA Zuzanna 3280 g, 56 cm - SN
25.10.2011 - biedronka24 - Poród domowy - SYNEK Oliver 3364 g - SN

Dwupaki

LISTOPAD:

1.Basieniak - 2.11 - Coombe Women's Hospital - CÓRECZKA Weronika
2.Fiffi - 3.11 - Szpital Puck lub Redłowo - SYNEK Bartek
3.kaasiak - 7.11
4.3oko - 8.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA
5.Elusia126 - 8.11 - Szpital Zaspa - CÓRECZKA Weronika
6.Sylwia - 8/11.11 - Szpital Wojewódzki - CÓRECZKA Olga
7.kasiaka - 11.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA Oleńka
8.ramona178 - 12.11 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA Anastazja
9.MamaMikołaja - 13.11 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA Helenka
10.aglow - 15/20.11 - Szpital Redłowo - SYNEK Antek
11.agusias81 - 17.11 - Szpital Redłowo - SYNEK Adaś
12.Wojtkowa29 - 18/21.11 - Szpital Kliniczna - SYNEK
13.paola89 - 21.11 - Szpital Wojewódzki - CÓRECZKA Lena
14.Estopka - 22.11 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA Joanna
15.kasiula1 - 22.11 - Szpital Zaspa - CÓRECZKA
16.ania_ma - 23.11 - Szpital Swissmed - Nadia lub Jan
17.mrenda - 25.11 - Szpital Zaspa - SYNEK Mikołaj
18.Modzelka - 28.11
19.carlar - 28.11 - Szpital Puck lub Wejherowo - SYNEK Jaś
20.jodan - 29.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA Natalia

GRUDZIEŃ:

21.AGA111 - 1.12 - Szpital Wojewódzki Elbląg - SYNEK
22.kati:) - 2.12 - National Maternity Hospital - CÓRECZKA
23.gosia24 - 6.12 - Szpital Wejherowo - SYNEK Sebastian
24.aniol184 - 11.12 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA
25.agusia85 - 12.12
26.Lysmonka - 13.12 - Szpital Wejherowo - SYNEK Julian
27.ania13 - 18.12 - Szpital Zaspa - SYNEK
28.winogrona7 - 19.12 - SYNEK Adaś
29.zanetucha83 - 24.12 - Szpital Lębork - SYNEK
30.Olcia529 - 26.12 - Szpital Kliniczna - SYNEK Bartuś
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dodałam jeszcze linki do poprzednich, aby nie szukać

ponoć z tym obniżeniem brzucha to różnie - u pierworódek to ponoć trwa dłużej, nawet około 3 tygodni - w necie gdzieś czytałam, ale ja myślę, że to również zależy od kobiety, jedna ma tak, druga tak
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kati i Mrenda - jak to jest tu ze szczepieniami? Płaci się za nie? I jakie szczepionki?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ominelam specjalnie te linki, bo nie wiedzialam w koncu czy sie na cos przydaja

moi znajnomi mowili ze przez pierwszy rok szczepienia sa za darmo dla dziecka ale tylko te podstawowe
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aglow a gdzie robisz to bikini ?? znaczy tak zrozumiałam że idziesz na jakąś depilację, ja za miesiąc chciałabym się wybrać na coś takiego, żeby przed porodem się nie stresować hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kamilka85, ja słyszałam że po 3 dniach przychodzi nawał pokarmu, także ponoć pierwszymi dniami się nie stresować jak brakuje jedzonka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na początku wątku mogą być linki, ja czasami szukam czegoś w innych wątkach, ale jest to męczące:)

a dodatkowe to jakie są? czy będziesz tylko z podstawowych korzystać?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jezszce tak dokladnie sie nie orientowalam w tych szczepieniach..wiem, ze napewno bedziemy szczepic dodatkowo na rotawirusa..wiem, ze przy pierwszej wizycie dostaje sie harmonogram szczepien na caly rok..

ok linki do poprzednich watkow beda na poczatku:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki Kati, zobaczymy jeszcze co Mrenda napisze...bo ja to raczej się dowiem od polskiego GP co i jak, bo tym irlandzkim nie wierze
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja z mala zamierzam chodzic tylko do polskiego lekarza..tez irlandzkim nie wierze:p
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no jedynie trzeba mieć te 2 wizyty z maluchem zaliczone tam gdzie się chodziło w czasie ciąży więc mnie czeka spotkanie z irlandzkim GP, ale tylko te co muszą być i więcej nas nie zobaczą;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a już zastanawiałaś się nad polskim GP dla małej? jakiego wybrać?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dwoje moich znajomych chodzi do pewnej pani w polskiej przychodni i sobie chwala, ale nazwiska nie pamietam.. jak sie dowiem to dam Ci znac
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aglow, to mieszkasz gdzieś koło biedronki? My mieszkaliśmy jeszcze niedawno zaraz obok, ale zdecydowaliśmy się na przychodnię na podchorążych, to jakby filia tej przychodni koło stawków. i tam mieliśmy polecaną doktor Lasek. a teraz jesteśmy kawałek dalej, koło biedronki na Pogórzu u doktor Sass i jesteśmy bardzo z niej zadowoleni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super Kati będę czekać na info:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kamilka, jakbym mogla cie prosic, zebys wrocila do poprzedniego watku i odpowiedziala na reszte moich pytan to bylabym wdzieczna:) nie chce mi sie jeszcze raz pisac...len ze mnie, a bardzo mnie wszystko interesuje o zaspie. wiem ze jestem upierdliwa a ty masz inne zajecia, ale jak znajdziesz chwilke to napisz, z gory dzieki i przepraszam za klopot:)
co do szczepien w ie to sa za darmo te podstawowe, od urodzin moich ciut sie pozmienialo, ale z tego co pamietam to w szpitalu jak sie siedzi 3 doby lub dluzej to szczepia na jakies bakterie i bcg- gruzlice. jesli siedzisz krocej to robi to gp. a potem to zoltaczka, wczesniej tego wlasnie nie bylo. szczepionki 5 w 1,nie powiem wam teraz co dokladnie tam bylo, szczepia tez na meningokoki, pneumokoki, swinka odra rozyczka. tu znalazlam dla was linka:)
http://www.immunisation.ie/en/ChildhoodImmunisation/PrimaryImmunisationSchedule/#d.en.15392

image

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Mrenda :)))))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i te wytluszczone to osobne szczepionki, robione sa w udka, czyli np. w 2 miesiacu jedna w jedno udko, druga w drugie, niestety i zawsze badz zaopatrzone w calpol przy szczepieniach:)

image

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ten calpol kupie w irlandii? rozumiem, że dzidzie źle znoszą szczepienia po to ten syrop?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to jest najpopularniejszy syrop przeciwgoraczkowy dla dzieci w ie:) no niestety duzo dzieci miewa po szczepieniach goraczki, dlatego dobrze gao miec zawsze pod reka. ale to nie regula. albo w razie 3-dniowki i niemowlakow...

image

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super, to przy okazji się zaopatrzę w niego...dzięki, jak ja mało wiem - właśnie sobie to uświadamiam
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ciekawe która sie w tym wątku rozpakuje!

co do dokarmiania w szpitalu to sory ale jestem cięta na to, ja bylam z 2 dziewczynami w sali, kazda z nich dokarmiała bo dziecko płacze etc, ja jako jedyna nie dokarmiałam i moj synek najładniej przybierał na wadze, no ale ja karmiłam dzien i noc, a one troche dały cycka, suty bolały, jak wyciskały to nie leciało (bo nie leci na początku jak z kranu) i rezygnowały!
Tak nie mozna, trzeba przystawiać ile wlezie, ja pierwszej nocy karmiłam non stop od 22 do 6, dopiero nad ranem poszlismy spac
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3oko , to wcale nie jest takie proste.Rozumiem, że nie miałas problemów większych i można Ci tylko zazdrościc. Niestety nie każdy tak może.Wierz mi, że ja wałczyłam z laktacja prawie 3 miesiące. Miałam kilka różnych wizyt w poradniach laktacyjnych, sposoby wszystkie możliwe, 3-5-7, strzykawaka z sondą, po palcu, specjalna diete , cuda na kiju i nic to nie dało. Wiem z oświadczenia, że nie jest to takie proste , jak może się komus wydawac.Czułam się wyrodną matka, hormony mi dawały po czaszce i myslalam, że jestem niewystarczająco kobieca, ze nie umiem wykarmic dziecka.Dramat! Ile lez wylałam, to tylko ja wiem.Teraz , z perspektywy czasu wiem,że zrobiłam wszystko co w mojej mocy. Wtedy czułam się kobieta drugiej kategorii. Synka ostatecznie karmiłam 8 miesięcy, ale bez dokarmiania sie nie obeszło. I tez słysząłam takie komentarze, ze jakbym sie postarała , to...A ja równiez na początku niemal 24h na dobe przy cycu.Nic to nie dało.Sa różne przyczyny, hormony, prolaktyna itp.Możesz stawac na rzęsach , a nic nie poradzisz.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny ręce mam tak pokłute że nie ma ię już gdzie wbić :/
Obiadki nie są tragiczne, a zwłaszcza że dostałam dietetyczne. Na obiad była dziwna zupa- wygadała jak pomidorówka, a smakowała jak rozwodniona fasolka po bretońsku + grochówka hahaha
Na drugie (zaznaczam że mam dietę) dostałam ziemniaki z SOSEM, rybę W PANIERCE mega przesoloną.
Natomiast koleżanka obok dostała rybę bez panierki i bez sosu. No więc się pytam zy nie pomyliły Panie kuchari obiadków i nam nie zamieniły. Nie, dały nam dobrze :/

Tak pozatym leżę z dwiema dziewczynami, jedna jest w 40 tygodniu, przyszła wczoraj tylko na badanie ale ją zatrzymali, nie ma żadnych skurczy...
Druga natomiast dołączyła do nas dziś- niedawno, godzinkę temu i chyba będzie rodzić. Właśnie jest podłączona pod KTG jest w 40 tygodniu i 5 dniu, no i ma skórcze co 6 minut, także chyba będzie niespokojna noc.

Jeszcze jedna sprawa- dają nam Relanium :/ dopiero przeczytałam ze to ek antydepresyjny, uspokajający no i nie nadaje się dla kobiet w ciąży... nie wiem co o tym myśleć. Wczoraj jak się pytałam pielęgniarki co to jest powiedziała że witaminy i czy śpiąca nie jestem ???? Więc dziś spytałam się innej i od razu weszłam do netu żeby o nim poczytać...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sorki, ze tak sie rozpisałam, może nie miałas nic złego na mysli, ale po prostu takie komentarze potem wprowadzaja dziewczyny w straszny dół. Sama tego doswiadczyłam. Nikt mi nie mówił wczesniej, ze moge nie miec pokarmu i ze to nic złego.Kazdy tylko własnie mówił, ze musze karmic, musze , musze i musze , bo inaczej znaczy, ze sie leniłam, ze mi sie nie chciało poswiecic dla dziecka. Do dzis mam żal w sumie nie wiem do kogo.Taki w sercu po prostu;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zanetucha jak ja bylam w szpiatlu wprawdzie to bylo tu w dublinie ale mysle ze wiekszej roznicy nie ma to nie spalam cala noc, moja sala byla zaraz przy pokojach gdzie sie rodzi wiec sama rozumiesz..polozne wiedzialy ze nie spie ale nic mi nie dawaly..troche dziwne ze wam cos takiego daja
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie kati...
jeszcze u mnie to może hcą wycszyć skórcze, ale u tej w 40 tc, która nie ma skórczy ? Po co to
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeny, przepraszam za te błędy, ale piszę szybko i niektóre klawisze za lekko wciskam. Siedzi tu u mnie teraz 4 lekarzy :/ i obserwują tą która ma rodzić. Jeden mnie wkurzył bezczelny dziad bo zabrał mi pilota od tv bo niby mu przeszkadza... nie rozumiem tylko co skoro miałam cichuteńko- na "1- głośności" i położył go na początku sali...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co za cham..

zanetucha trzymaj sie!! ja jak bylam w szpitalu to dostalam 2 razy zastrzyk w pupsko i nastepnego dnia szlam do domu..a jezeli chodzi o brak snu to nikt sie mna nie przejmowal
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MamoMikołaja, spokojnie ja sie nie obrażam, tylko ja zawsze pisze co mysle.
aaa, i jeszcze jednego nie rozumiem, jak ktos mowi ze musi karmic mm bo ma niewartościowy pokarm, jak sie pytam czy była jedna z drugą zbadać czy z cycek leci im woda czy cos innego to oczywiscie nie, mi tez pediatra powiedziała ze mały za mało przybiera i ze powinnam dokarmiac sztucznie chociaz przybierał książkowo i nic sobie z tego nie zrobiłam.
Ja miałam straszne ciśnienie na karmienie piersią i sie udało, Ty widze ze walczyłas i sie udało, ale sa też dziewczyny które od razu na początku sie poddają i to mnie wkurza!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja uwazam ze to wybor kobiety czy chce karmic piersia czy nie..(tylko na mnie nie krzyczcie:P)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam,
jeżeli któraś z Was by potrzebowała SAB SIMPLEX na kolki to proszę o kontakt.

Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zanetucha mi w poprzedniej ciąży lekarz starej daty proponował właśnie relanium...kiedyś pewnie się tak robiło, a niektórzy dalej praktykują...ale dziwi mnie to, że pierwsza powiedziała Tobie, że witaminy dostajesz????? okłamała Cię, to jest dla mnie szok

ja chcę karmić piersią, ale jak słyszę od rodziny, że muszę to mnie krew zalewa i najlepiej bym zrobiła na przekór, ale że chodzi o młodą to tylko mówię im co myślę o ich komentarzach - nie cierpię jak ktoś mnie do czegoś zmusza albo coś mi każe:D jak dziecko hahaha, ale taka już jestem
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No własnie najgorsza to ta presja. Rodziny, społeczna itd. Mi kolezanka , która bez najmniejszego problemu ściągała laktatorem po 200-300 ml mleka w kilka minutek, powiedziałą, ze nie kuma jak można nie miec pokarmu! Przeciez to niemożliwe;) Sugerując ,ze cos kręce. Ja sama sciagałam po max 40ml .Raz udało mi sie 60ml i byłam wniebowzięta, to był sukces.
Napatrzy sie człowiek w filmach, reklamach na sielankowe widoki jak mamusia daje cycusia maleństwu i wydaje sie , ze to taka norma. Nie mówi się o problemach zbyt często .One spadaja na młodą mamę niejednokrotnie jak kubeł lodowatej wody.Do tego czesto dochodzi nietatktowny tatus, który nie rozumie problemu i tez naciska żone,żeby dała z siebie więcej;) Trudno to udzwignąc. szczególnie , że przecież przy pierwszym dzieciątku chce się, żeby wszystko było idealnie. Niestety realia są czesto inne.
A co do niekarmienia, nie ma sie co nastawiac, bo jak juz dziecko jest na swiecie, czesto nasze założenia odchodza w siną dal;):):) Maluszek przewartościowuje spojrzenie na niektóre sprawy:)
Ale się pomądrzyłam:)
Ale ten temat po prostu jest mi bardzo, bardzo bliski i wciąz, w jakims sensie , to niezagojona rana.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MamaMikołaja rozumiem Cię doskonale, bo również walczyłam przez pół roku o każdą kroplę mleka. Jak Filip nie wisiał na cycu, to męczyłam je laktatorem. Dokarmiałam dziecko od samego początku, bo w szpitalu spadl prawie 10% wagi urodzeniowej, poza tym płakał strasznie, bo pewnie był glodny :(
Ściągałam laktatorem max 50-80 ml. Miałam prawie depresję, ze np. moja siostra ma mleka pod dostatkiem. Moja sąsiadka jak mi dowaliła, że kobiety z buszu nie mają herbatek czy laktatora i wykarmiaja swoje dzieci i ta blokada jest w mojej głowie to o malo jej nie przywaliłam ciężkim przedmiotem.Bo niby jak mam tą blokadę w głowie wyłączyć???? swoja drogą o niczym innym nie marzyłam ....

Jeszcze nie urodziłam, a w szafie leży już medela - ale mam już chyba mądrzejsze podejście, nie dam sie sterroryzować.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzien dobry!!

Zanetucha badz dzielna! Dziwne, ze takie cuda tam Wam podaja i jeszcze klamia::/

Ja tez chce karmic piersia. Boje sie jak to bedzie. Mama juz mowi, ze dziecko trzeba non stop miec przy cycky ehh Mam nadzieje, ze wszystkim nam sie uda bez problemu.

Kupilam butelke Medeli Calme i laktator musze pozyczyc od kolezanki.

Milego weekendu.
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc,
Kati zgadzam sie z Toba ze karmienie to indywidualna sprawa kobiety i jak nie chce karmic to niech nie karmi, mnie denerwuje udawanie niektórych lasek które niby chca karmic piersia a byle jedna porażka i od razu odstawiają. lepiej niech od razu dadzą butle i tyle.
aaa, i fajne jest jak ktos sie pyta: "KARMISZ?" to zawsze chodzi o cycka bo jak karmisz butelka to juz nie karmienie?:)
ja laktatorem max. z obu piersi moglam sciagnąc 60ml i to po 2h odciągania (ale w moim przypadku to chyba dziecko wysysało samo na wiór:)), a reke mialam az spuchniętą, teraz mam medele i mam nadzieje ze bedzie lepiej!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3oko masz medele elektryczna? Ja narazie bede miec ta zwykla, ale chyba mozna do niej silniczek wypozyczyc. Pozniej dokupie jesli bedzie potrzeba cos lepszego.....
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej porannie.
Widzę, że na tapetę wszedł już temat karmienia:). Ja karmiłam piersią 13 miesięcy-odstawiłam od razu jak się dowiedziałąm, że jestem w ciąży. I generalnie uważam, że to indywidualna sprawa-metoda karmienia. ale mnie strasznie wkurza jak słuchałam często od 2 koleżanek, które już przed porodem zapowiadały, że nie będą karmić-bo cyce ciągle na wierzchu, wszystko w mleku; że po co ja się męczę, że mm jest takie super wygodne i może ojciec to robić, a mama spać. a ja teraz też marzę, by karmić piersią, bo to jest naprawdę wygoda i mega bliskość. ale boję się, że przez to cc nie będzie tak sprawnie jak przy 1 ciąży.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Biedronko ja mam pytanie do Ciebie jak zareagował Oskarek na braciszka, jak organizacja przy 2 dzieci ?? Boje sie, że Filip sie uwsteczni i będzie bardzo zazdrosny :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam te same obawy, boję sie jak Miki zareaguje. Teraz daje całuski siostrze:) ale to total abstrakcja dla niego.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oscar jak na dzien dzisiejszy jest super. Wogole nie jest zazdrosny, pomaga mi przy malym. Wyrzuca pampersy, przynosi pieluszki itp. Daje buziaki malemu, przytula. Ale jest z nami moj maz. On zajmuje sie caly czas Oscarem. Chodzi z nim na spacery, bawi sie, kapie itp i maly wie, ze tata jest przy nim. Boje sie co to bedzie jak maz pojdzie do pracy. Bo wtedy moze dopiero zaczac sie zazdrosc.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Was

mnie dziś w nocy bolał bardzo mocno brzuch i strasznie twardy był, ale byłam trochę nieprzytomna i nawet nie miałam siły z bólu wstać, potem zasnęłam...teraz znów nic się nie dzieje i młoda się trochę rusza...mój brat zaczyna już do mnie wydzwaniać czy już:/ chyba się zaczęło nękanie
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Biedronka a jak zorganizowaliscie kąpanie? ja na razie teoretycznie mysle ze najpierw starszego wykąpiemy, nakarmimy a jak zaśnie to Malutką bo karmienie bedzie długo trwało a przynajmniej bedzie juz cisza bo Piotrus bedzie juz kimał...
CO do zazdrosci to tlumacze Piotrusiowi ze w brzuszku jest dzidzia i od miesiaca ciagle podchodzi do brzucha, podciąga mi bluzke i daje dzidzia piciu i smoczka, no ciekawa jestem jak zareaguje jak dzidzia opuści brzuch:)

Zaparzyłam sobie dzbanek herbaty z liści malin, raz juz po takiej dawce zaczął sie poród, poczekamy, zobaczymy.

Carlar ja mam medele mini elektryczna, zyczylam od kolezanki, ona sobie ja bardzo chwaliła, widziałam tez na forum ze czesto ktos je sprzedaje za 100-150zł
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale tu dzisiaj cisza.....ejjjj laski, moze któraś by sie tak wzięła i urodziła!!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heh 3oko a może właśnie któraś teraz rodzi:)))

Mini electric podobno dobry!
Ja posprzątałam, ugotowałam i padłam! heh
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja dzis jakos za duzo energii mam , sprzątałam, zrobiłam ciacho, 2 pralki, zakupy z dzieciakiem i jestem jak nakręcona!
Carlar jak sie nazywa ta ginekolog o której bylas w Evi-Medzie? chyba bede znowu musiala isc prywatnie a jak ona jest z Redłowa to tym bardziej bym sie do niej przeszła
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3oko dr Katarzyna Różnowska. hehe może to syndrom wicia gniazda przed porodem???
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe, urodze dzis o 3 rano, to wpiszą mi 2???? :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:)) no właśnie dziś zmiana czasu :))
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No własne, a jak urodzimy dzisiaj o 3 :) to faktycznie 2 wpiszą:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zamierzam karmic do 6 mca, a pozniej wracam do pracy wiec raczej zdecyduje sie na sztuczne...ale jak bede miala jakies problemy z laktacja i nie bede mogla karmic piersia to zadnych wyrzutow sumienia miec nie bede
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez zamierzam karmic 6-7miesiecy
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3oko jeszcze nie kapalismy malego. Chcemu Go jutro pierwszy raz wykapac. Ale mamy taki plan, ze maz bedzie kapac Oscara, a ja Olivera. Taki jest plan, ale nie wiem jak to w praniu wyjdzie. I wtedy bysmy mogli kapac nawet w tym samym czasie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Was
Pierwszy raz do Was pisze, termin mam na 24 grudnia, bedzie coreczka Nikola. Mieszkam w Irlandii i tu bede rodzic ale pochodze z Sopotu takze mam nadzieje ze przyjmiecie mnie na Wasze forum.

Kati my sie chyba znamy z forum weselnika????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry!

Zapowiada się piękny dzionek! Może uda się wyjść, choć chodzenie w moim przypadku to wyzwanie:/

Kejtig witamy Ciebie i Córeczkę!

Żadna nie urodziła o 2giej?:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy nowa mamusie.

Ja do ostatniego dnia chodzilam i to bardzo duzo. Z malym codziennie wychodzilam na specery, chodzilam sobie do miasta itp. Jak bylam z Oscarem w ciazy, to tez bardzo duzo chodzilam i wlasciwie pracowalam prawie do kocna ciazy. Od kogos kiedys slyszalam, ze jak chodzisz, a nie lezysz calymi dniami, to masz latwiejszy porod, ale czy to prawda, to nie wiem.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczynki. Ja się melduję, że nie urodziłam dzis w nocy:):):)

Witam nowa forumowiczkę:)

U mnie porodu nie widać więc na mnie nie liczcie, że sie rozpakuje do przyszłego tygodnia. W piątek mam wizyte u gina to zobacze co mi powie.
Życze miłej niedzieli
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heh Biedronko ja do tej pory nawet "biegalam" ale teraz czuje taki ucisk:/ eh czytałam, że warto to rozchodzić ale ginka mówiła, żeby się oszczędzać. Dziś i tak się wybiorę bo piękne słonko za oknem mamy!

Jak dwójka maluszków? Biedronko śpisz w ogógle?:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrenda- warunki naprawde bardzo dobre, ligniny , wkladki , podpaski wszystko jest z czego korzystac mozesz do woli, rzeczy do pielegnacji dziecka jak parafina czy masc do pupki i nawet 2 pierwsze pieluszki dostalismy! ubranka na 1 dobe rowniez daja swoje i rozek tez!
Jedyne co musisz miec swoje to rzeczywiscie sztucce i kubek i talerz lepiej miec swoj !! nawet herbatka na laktacje byla ogolnie dostepna! wiec nie ma co narzekac naprawde wszystko coo potrezbne do 1 dni pielegnacji jest dostepne!
Po 1 dobie byla szczepiona na gruzlice i zoltaczke! , ponziej tez robili jakies badanie nie wiem jak sie nazywalo-pobierali krew z piętki!!

Równiez w czasie porodu jak chcialm cos rozkurcziwego dostalam, chcialam przeciwbolowe to tez nie bylo problemu , chcialam oxcytocyne tez dali :) piłki prysznic wszystko jest by korzystac!

Co do karmienia piersią to poczatki nie byly łatwe wogole nie wiedzialam czego sie spodziewac, myslalam sobie bede karmic :) a tu zdziwienie bo nie mam pokarmu a ponziej mialam lecz nie wystarczajaco by sie dziecko najadalo, wiec od poczatku dokarmialam po konsultacji z lekarzem na oddziale- bebiko plyn 1- rowniez w kazdych ilosciach daje szpital( posztukowane porcje wg uznania i potrzeby dziecka) teraz juz po tygodniu mam wiecej pokarmu wiec prawie nie dokarmiam , lecz musze kontrolowac wage caly czas by zaczela przybierac!
Mam nadzieje ze na wszystkie pytania odpowiedzialam! jak jeszcze cos chcecie wiedziec pytac smialo :D
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamo Mikołaja- doskonale Cie rozumiem z tym karmieniem, chęć chęcią a natura swoje , a do tego presja rodziny- MUSISZ KARMIĆ!!! od srody gdy bylam juz w domku tyle sie nasluchalam od mamy i tesciowej ze tylko pierś pierś i pierś ze wyłam po nocach bo co z tego ze dawałam cycka jak nie lecialo albo czasami lecialo a maleństwo nie umialo chwycic albo ja nie umialm podać.....mialam naprawde dosc!!!

Dziś jest juz tydzień jak Zuzanka jest z nami , wierzyc mi sie ne chce! jak ten czas leci!Wszystko jest dla nas nowe , 1 dziecko, uczymy sie siebie nawzajem ona mysle ze jest czasmi duzo bardziej przerazona niz my :)
Ale z dnia na dzien jest coraz lepiej! Powoli mamy swoj harmonogram dnia i jakos leci!!!
Zycze slonecznej i pieknej niedzieli!!!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamilka nie mogę się napatrzeć na te pucki Zuzki:) Śliczności!
Na pewno będzie lepiej z dnia na dzień!

Ja jeszcze nie urodziłam a też słyszę tylko o karmieniu piersią. Oczywiście o niczym innym nie marzę! ehh Siary nadal nie mam. Mam nadzieję, że pojawi się w odpowiednim momencie:)

No i gdzie to słońce!
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamilka, staraj sie nie słuchac tych wszystkich "rad".Nie warto tracic nerwów. Pamiętam, że jak słyszałm pytanie"Masz pokarm?" to autentycznie flaki mi sie przewalały w brzuchu.Teraz mam zupełnie inne podejscie, mimo że bardzo chce karmic, czuje , ze to juz nie będzie dla mnie ososbista porażka , jak się nie uda. Wtedy swiat mi się dosłownie walił na głowę, za każdym razem jak widziałam moja kruszynkę, która ciągnie i ciągnie ,a pyszczek robi sie w podkówke, bo wciąz głodna.
Co do czasu , który leci...Ojjjj , tak, i tak całe życie. A mój synek był dosłownie "wczoraj" taki malutki , a dzisiaj...przed chwilą szedł z tata na spacer i mówi: pa, pa, mamaaaaaaaaa, kocham Cię :)
Kiedy on tak urósł?:)
Biedronka, a Twój pierwszy poród tez był taki szybki?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozpakowane

17.10.2011 - Lewcia - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA 1600 g - CC
23.10.2011 - kamilka85 - Szpital Zaspa - CÓRECZKA Zuzanna 3280 g, 56 cm - SN
25.10.2011 - biedronka24 - Poród domowy - SYNEK Oliver 3364 g - SN

Dwupaki

LISTOPAD:

1.Basieniak - 2.11 - Coombe Women's Hospital - CÓRECZKA Weronika
2.Fiffi - 3.11 - Szpital Puck lub Redłowo - SYNEK Bartek
3.kaasiak - 7.11
4.3oko - 8.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA
5.Elusia126 - 8.11 - Szpital Zaspa - CÓRECZKA Weronika
6.Sylwia - 8/11.11 - Szpital Wojewódzki - CÓRECZKA Olga
7.kasiaka - 11.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA Oleńka
8.ramona178 - 12.11 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA Anastazja
9.MamaMikołaja - 13.11 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA Helenka
10.aglow - 15/20.11 - Szpital Redłowo - SYNEK Antek
11.agusias81 - 17.11 - Szpital Redłowo - SYNEK Adaś
12.Wojtkowa29 - 18/21.11 - Szpital Kliniczna - SYNEK
13.paola89 - 21.11 - Szpital Wojewódzki - CÓRECZKA Lena
14.Estopka - 22.11 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA Joanna
15.kasiula1 - 22.11 - Szpital Zaspa - CÓRECZKA
16.ania_ma - 23.11 - Szpital Swissmed - Nadia lub Jan
17.mrenda - 25.11 - Szpital Zaspa - SYNEK Mikołaj
18.Modzelka - 28.11
19.carlar - 28.11 - Szpital Puck lub Wejherowo - SYNEK Jaś
20.jodan - 29.11 - Szpital Redłowo - CÓRECZKA Natalia

GRUDZIEŃ:

21.AGA111 - 1.12 - Szpital Wojewódzki Elbląg - SYNEK
22.kati:) - 2.12 - National Maternity Hospital - CÓRECZKA
23.gosia24 - 6.12 - Szpital Wejherowo - SYNEK Sebastian
24.aniol184 - 11.12 - Szpital Kliniczna - CÓRECZKA
25.agusia85 - 12.12
26.Lysmonka - 13.12 - Szpital Wejherowo - SYNEK Julian
27.ania13 - 18.12 - Szpital Zaspa - SYNEK
28.winogrona7 - 19.12 - SYNEK Adaś
29.zanetucha83 - 24.12 - Szpital Lębork - SYNEK
30.Kejtig - 24.12 - CÓRECZKA Nikola
31.Olcia529 - 26.12 - Szpital Kliniczna - SYNEK Bartuś
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kejtig pewnie ze cie pamietam:) jak sie sprawy ulozyly? przenioslas sie do Dublina? witamy w naszym gronie:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja od dwoch dni czuje dziwne klucie w dole brzucha, ale tak od srodka..zdarzylo sie kilka razy i jest bardzo nieprzyjemne i trwa moze sekunde kazdy..zastanawiam sie czy to mala mnie tak kopie czy to moze sa te skurcze przepowiadajace?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha i mam jeszcze pytanie czy trzeba zabrac swoja butelke do szpitala?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas dawali mleko przygotowane juz do podania .Takie gotowe jednorazówki, dlatego mi butelka sie nie przydała.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na zaspie mleko do dokarmiania porcjowane jest w sloiczki od 10-50 ml podgrzewalismy w misce z ciepla woda i podawalismy w strzykawkach by kontrolowac wielkosc dawek!wsadzajac jednoczesnie palec do buzi malenstwa by nie zaburzyć ssania.

Dzis od rana mam takie wahania nastrojow , wspominam to co sie dzialo tydz temu i uwierzyc nie moge ze to juz po....ze malenstwo jest obok! rycze od rana co chwile:)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy nową mamę, ja też w Irlandii - w którym szpitalu rodzisz?

Zaznaczam, że my dalej dwupak, jedynie od wczoraj trochę głowa boli...

Kati Mrenda pisała, że w coombie dają swoje butelki, ale można wziąć swoją - ja biorę jedną malutką i smoczek

Wczoraj sprintem prawie okrążyłam 2 razy osiedle i myślałam, że może w nocy jakieś bóle chociaż - a tu NIC, dziś zakupy i jakieś spacery, zobaczymy

Udanej niedzieli:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej! witam nowa forumke i reszte mamusiek rowniez!
kamilka dzieki za wyczerpujaca odpowiedz, fajnie ze na 1 dzien wszystko maja pod reka i mozna korzystac, choc i tak bede miec swoje w razie czego. napisz tylko co z tym goleniem, nacinaniem i lewatywa...a z karmieniem widze ze dobrze sobie radzisz:) brawo! ja ogolnie krotko moich karmilam cycem, bo mialam malo mleka, wiec bylam zmuszona dokarmiac i moje chlopy wyrosly na zdrowych, wcale duzo nie choruja, takze jakby co, nie ma co sie stresowac i obwiniac sie, bo od stresu mleko tez zanika. jak sie probowalo wszystkiego i nic to trudno, czarodziejka nie jestem i mleka nie wyczaruje w cycach.
my z mezem od wczoraj popoludnia sami, dzieci sprzedane dziadkom, aj jak fajnie:) nie czesto sie to zdarza raczej bardzo rzadko, a trojke to juz w ogole bedzie ciezko sprzedac hehe, trzech lobuzow nikt nie wezmie hehe:)

milej niedzielki wszystkim zycze!

image

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mrenda- nie golili mnie i nie wiem jakie maja tam zwyczaje , lewatywy tez mi nie robili , organizm sam sie oczyscil jakies 2 godz przed wielką akcją! ( cos tam pewnie jeszcze w trakcie zostalo ale zupelnie sie tym nie przejmowałam :) ) a co do nacinania to bylo , sama o nie prosilam bo wolałam byc nacieta kontrolowanie niz popekac w roznych miejscach nierownomiernie - mam 2 szwy, jutro jade na zdjecie!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc, no ja tez nie urodziłam o 3 rano a tak chciałam :)
Witam nową mamusie, masz fajny termin, lepszego prezentu pod choinkę juz nie mozna dostać:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja kruszyna juz spi 3 godziny a ja przez ten czas sciagnelam 60 ml pokarmu!!!!!! :D:D:D:D:D:D
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamilka ale Ty masz fajnie, ciepło na dworze, ja juz bym z dzieckiem wychodziła na spacery, chociaz większosc mamuś pewnie z tym czeka dłuzej
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chociaz bede rodzic pewnie juz w wielkiem zimie zamierzam z maluchem wyjsc na spacer tak gdzies po tyg
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Carlar wysypiam sie :D. Oscar przesypia cale noce. Czasami sie przebudzi, to maz idzie do niego. A Oliver jak na razie spi z nami i mam Go caly czas przy cycu. Wiec kiedy tylko chce, to nie musze wstawac, tylko mu wyciagam :). Dzisiaj pieknie spal. Chyba tylko 2 razy Go karmilam w nocy. A planuje, zeby spal z nami jakis tydzien, moze troszke dluzej. Potem do koszyka Go przeloze.

MamoMikolaja Oscara rodzilam 13godz.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O, biedronka, 13 h to chyba nie nalezy do łatwych porodów.Heh. Ale drugi Ci to wynagrodził:)
Ale ja się boję, mówię Wam. Jakoś nie wyobrażałam sobie, ze to moze byc takie stresujące, to czekanie. Poprzednio mnie ominęło, bo zanim zaczełam myślec ,ze nadchodzi powoli termin, to juz mnie zaskoczyli i kazali przyjechac na cc. Miki wyszedł 3 tyg przed terminem.
Wsyztko odbyło sie spokojnie , zaplanowanie itd.A teraz ...Normalnie nie umiem sobie tego wyobrazic.Może i lepiej;)
Ale jak sobie pomysle,ze moja babcia rodziła 5 razy, w tym raz bliźnięta( niespodzianka, nikt się nie spodziewał) , raz pośladkowo, to aż mi wstyd, że tak się nad sobą roztkliwiam:) A te wszystkie kobiety na wsiach kiedyś, co po porodzie kilka dni i w pole do roboty...:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No nie :). I tak jak mowisz ten porod mi to wynagrodzil :).
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, nie wiem czy była o tym mowa ale co do wózka na spacerki będziecie zakładać? Kołderka, śpiworek, kombinezon, kocyk.......???
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przez ciążę to nawet zdania poprawnie nie mogę zbudować:)
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam. ale dziś piękna pogoda. całe popołudnie spędziliśmy na bulwarze. i nawet spotkałam Fiffi z rodziną. Fajnie już tak na żywo znać sie z forum i na spacerku pogadać:).
My to pewnie będziemy ubierać w kombinezon i w śpiworek do wózka, ewentualnie na to kocyk, w zależności od temperatury. nie ma co przesadzać z docieplaniem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oo super, że się spotkałyście. Jak Fiffi?

mhmm no właśnie nie ma co przegrzewać ale taki śpiworek to chyba wart mieć? Jakie polecacie?
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Biedronka, moj pierwszy poród tez był długi (15h) i mam nadzieje ze drugi bedzie szybszy ale zdąże dojechac na porodówke :)

Carlar ja bede do wózka ubierac w kombinezon i śpiworek, widziałam w Mama i Ja takie za 70-80zl, uniwersalne, miliardy kolorów i tam własnie bede kupować.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3oko a z czego są te śpiworki? Na polarze czy wełna?
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zamierzam ubierac kombinezon i okrywac kocykiem

dzisiaj mialam lekkie plamienie..tzn. po skorzystaniu z toalety mialam troszke jasnoczerwonej krwi na papierze..doslownie troszke..(sorki za szczegoly:P)to bylo dwa razy z rana..czekalam czy cos sie dalej wydarzy zeby ewentualnie pojechac do szpitala, ale nic sie nie dzieje..i teraz nie wiem czy to normalne czy powinnam sie niepokoic:/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Carlar kurde nie pamietam juz czy byl na polarze czy wełnie a nie chce Cie wprowadzac w błąd :/ weszłam na ich strone ale nie znalazłam, za to znalazłam inny śpiworek, zobacz jaka cena: http://www.mamaija.pl/hartan-spiworek-z-owczej-welny,d3881.html
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeśli chodzi o śpiworek to ja mam taki, który dostałam do wózka - na polarku chyba. fajnie jak ma ma miejsce na pasy to potem można zamocować w spacerówce zimą za rok. te śpiworki często dorzucają do wózka. Carlar, wózek już kupiliście?
Fiffi, super wygląda, na pewno nie na taką co miałąby za chwilę rodzić:). I słodkie córeczki ma:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc mamusie.
Nie wiem czemu tak pozno do Was dolaczylam :(

Kati przenioslam sie do Dublinia w tamtym roku w listopadzie i mieszkalam do lipca. Teraz przenioslam sie z mezem kolo Carlow bo on tu ma prace. Sprawy u mnie ulozyly sie super!!! Jestem szczesliwa mezatka (nie z tym pajacem...moze pamietasz).

Rodze w Portlaoise. Ostatnio bylam w Szpitalu przez tydzien bo mi sie skurcze zaczely, przetransportowali mnie do Rotundy bo Portlaoise nie jest gotowe na przyjecie wczesniaka i musze przyznac ze jestem bardzo mile zaskoczona z irlandzkiej opieki w szpitalu. Szczegolnie jedzenie bylo pyszne, jak w restauracji :))

Obecnie siedze w domku bo lekarz zabronil juz pracowac i odpoczywam zeby moja malenka nie chciala za szybko wychodzic.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kati z krwia mialam podobnie, ale lekarz w szpitalu stwierdzil ze to nic takiego bo to nie ze srodka tylko (tak jak on to stwierdzil) za czesto biegam do toalety i troche sie "przetarlam" papierem. Nie wiem jak jest w Twoim przypadku, poczekaj i zobaczysz co bedzie sie dzialo.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kejtig dobrze wiedziec, ze u Ciebie wszystko dobrze sie ulozylo. ja tez mialam skurcze w 29 tc, ale teraz jest juz dobrze i mama nadzieje ze dotrwamy spokojnie do konca:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie ja sobie pomyslalam ze to moze byc przetarte bo jakby to bylo cos powazniejszego to bym miala jakies plamy na bieliznie..tak sobie tlumacze:P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
winogrona7 - ja chodzę do salonu Antonio na ul. Kilińskiego w Gdyni już od 3 lat na bikini i w środę na przed-porodowe:)mam tylko nadzieję, że dotrwam.

jodan - ja mieszkam na Pogórzu Dolnym ale do przychodni chodzę na górze koło biedronki koło stawku..nie wiem jaka to ulica dokładnie?
Tam ja jestem zapisana do dr. Majora, myślę, że dziecko też do niego zapisze.

Ostatnimi dniami żrę za 3 osoby...normalnie niekończąca się opowieść, na plusie mam 16,5 kg i jestem zła na siebie. Od jutra postanowiłam nie jesc już słodyczy i chleba.
Buziaki wieczorne
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mnie wzięło na moszczenie gniazdka na maxa:) Kupiliśy fotel, zmieniłam zasłony, własnie skończyłam ramki do zdjęć malować, wcześ,niej zegar dekupażem zrobiłam do kuchni:) Ostatecznie zakupiliśmy dzis wózek dla dwójki rok po roku i zostało nam już tylko dowiezienie wiklinowego łóżeczka na kółkach od koleżanki ( taki do salonu dodatkowy).
Dziewczyny, dzisiaj miałam inwazję biedronek .Cos nieprawdopodobnego, zjawisko przyrodnicze. Siedziałam sobie w pokoju i nagle patrzę na szybe ,a tam pełno czegos :) podchodzę , a to biedronki. Na jednym tylko okienku doliczyłam sie na szybko 20-tu.Miałam tez zawalony biedroneczkami cały balkon. Nie mogliśmy okien otworzyc, bo właziły do środka.MIkus wniebowziety:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MamoMikolaja - my mamy od tygodnia inwazje biedronek ale dzis to juz było apogeum, codziennie usuwamy je z okien odkurzaczem a dzis cała zewnętrzna ściana domu była w kropkach. Wogole to sa jakies strasznie biedrony, mają strasznie duzo kropek, niektóre sa prawie całe czarne!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurna teraz az zaczęłam czytac o tych biedronkach, to nie sa nasze polskie tylko azjatyckie, szczególnie niebezpieczne dla małych dzieci bo moga wywoływac alergie (jest jeden przypadek śmiertelny), doczytałam ze jak sie pojawią trzeba to zgłosić do Centrum Badań Ekologicznych PAN, jutro tam zadzwonie!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmm to pewnie te azjatyckie biedronki:) U mnie ich nie ma.

3oko dzieki. Śpiworki z wełny widziałam w Tygrysku za 65 zł ale podobno na wełnę dzieci mogą mieć uczulenie.... Może poczekam aż się urodzi i kupie wtedy.
http://etygrysek.pl/index.php?products=product&prod_id=782
http://etygrysek.pl/index.php?products=product&prod_id=781
Mają tego bardzo dużo ale zastanawiam się czy nie kupić mniejszego do nosidełka narazie bo mają mieć za 55 zł chyba.
A ten co wysłałaś to typowy do wózka i cena taka kosmiczna jak w emmaljundze! Pewnie cieplutko w tym i milutko.
Jodan w tym tygodniu chyba w końcu pojedziemy po City Crossa (zapewniali, że wózki są dostępne w ciągu 2 dni, nawet te z serii Polar Performance którą chcemy).

MamoMikołaja:) jesteś niesamowita heh albo poród tuż tuż:) Ja dziś miałam się zabrać za szlifowanie i malowanie przewijaka ale skończyło się na wyprasowaniu rzeczy i ugotowaniu obiadu:)
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziś mówili nawet o tych biedronkach w TV. Podobno są nawet groźne dla naszych PL!
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale jaja z tymi biedronkami. Ja nie mam tv i o niektórych newsach dowiaduje się z opóźnieniem;) Dobrze, że o tym napisałam. Mój mąz od wczoraj ma wysyp alergii, a Miki dzis miał policzki w kropeczki i zastanawialiśmy się z mężem co on takiego zjadł! Rzeczywiście sa na maxa w kropki i zdecydowanie różnią się od naszych, starych, dobrych, klasycznych czerwoniastych:) Niektóre prawie czarne od ilości kropek.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy możecie polecić jakąś pościel dla dorosłych?:) Taką, która po praniu nie wygląda jak szmatka.
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
myśmy pościel kupili w lidlu - jest rewelacyjna, a po praniu jakby się w pokoju hotelowym spało - czad;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak, a ztym pokojem hotelowym to nie zajarzyłam;) że ok? czy zła?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hotel 5* - pościel super :)))) taka w paski, może w Polsce mają ten sam towar w lidlu
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak, a w PL Lidlu? Ciekawe czy u Was takie same sprzedają. Wymieniam pościel i kołdrę żeby dzidzia mogła z nami sobie leżeć:)
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha:) to zobaczę czy jakaś promocja się szykuje. Znacie może firmę Andropol? Wzory mają śliczne.

http://allegro.pl/posciel-satyna-bawelna-160x200-andropol-essential-i1881719247.html
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Carlar no myśmy kupili ją w ie, ale czasami jak oglądam reklamy polskie to produkty mają takie same co u nas...jakbyś kiedyś zobaczyła w lidlu to w paski polecam, na zamek...ja znów poluję już na 3 komplet
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zobaczę:) raz już się przymierzałam nawet ale nie kupiłam. Narazie nie będzie pościeli ale chyba często mają więc coś upoluje:)) Dzięki.
image
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
image

image

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nieprofesjonalne co prawda, ale co tam, u rodzinki bylam i mi zrobili, wiec sie chwale swoim brzucholkiem:)

image

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny

Dziś wypuścili mnie ze szpitala, dostałam Magnezin 500 do łykania 3 x dziennie, żeby opanował te moje skurcze. Trochę mnie przerażają te tabletki, bo do najmniejszych nie należą :/ a ja się boję łykać tabletek, zwłaszcza takich bez śliskiej osłonki.

Co do pobytu hmmm, jedzenie super, poza kolacją.
Obok patologii jest porodówka, więc nasłuchałam się krzyków i płaczu maluchów.
No i powiem Wam że nie sądziłam że małe dziecko może się aż tak drzeć. Jak by kto je ze skóry obdzierał :/ normalnie mnie te szkraby wystraszyły.
Pozatym akurat wczoraj moja sala zrobiła się przez 3 h salą przejściową do której wchodziły mega zmęczone i czerwone z bólu kobietki, które miały z tego co było po nih widać mega bolesne skórcze, wiec te mnie znów nastraszyły.

Na patologii leżało sporo kobiet, które były już np. od 5 do 14 dni po terminie 40 tygodni, nie miały żadnych skurczy ani nie odeszły im wody, no i nawet nie wyglądały na takie które miały by urodzić...
Ale było też parę osób takich jak ja, czyli w 32 czy też w 35 tygodniu które już miały skurcze itp.

Pozatym dostałam rygorystyczną dietę. Musze wyeliminować mój główny nałóg- słodycze :((

Nie wiem czy Wam pisałam ale mój szkrab waży 2500 hehe słoniątko
Jedna dziewczyna, która ze mną leżała na sali też miała chłopaka i była w 38 tc, i jej ważył tyle samo co mój teraz :/

Witam nową forumowiczkę ! W końcu ktoś razem ze mną będzie na WIgilię w szpitalu ;) No ale tak na poważnie to już z moim szkrabem przeprowadziłam rozmowę hehe że ma być 2 tygodnie przed wigilią. Ciekawe czy mnie posłucha ;P

Mrenda, super fotka !


PaPa
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak a dla dziecka tez kupilscie w lidlu?? Bo my jakis czas temu widzielismy posciel dla dzieci w lidlu ale nie kupilismy bo nie wiedzielismy jaka jest. MOze jeszcze bedzie kiedys.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zanetucha ja dokladnie taka sama rozmowe przeprowadzilam z moja niunia :) Zeby tak w polowie grudnia chcialaby wyjsc zeby z nami wszystkimi na swieta byc bo moi rodzice i tesciowie do nas przyjezdzaja na swieta to byloby super gdyby mala juz byla.
Ja bylam w szpitalu w 28 tyg i mala wtedy wazyla 1250. Nie wiem ile wazy teraz ale podobno jest duza. Nastepna wizyta 11.11.11 o godz 11 hehe
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kejtig pościel dla małej mamy z polski, jedynie dla nas kupujemy w lidlu - dodatkowym plusem jest to, że jest na zamek, a nie durne zatrzaski :D

Mrenda super wyglądasz:)

Zanetucha dobrze, że już Cię wypuścili, teraz odpoczywaj i niech dzidzia rośnie w brzuszku - niech bierze przykład z mojej - jak ta zadomowiła się w brzuszku to już na dobre heheh
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrenda, super wyglądasz. I jaki mały brzuch. Ja nie wiem jak to możliwe, że ty jesteś w 3 ciaży z taką figurą:).
Zanetucha, dobrze, że już Cie wypuścili. uwazajcie na siebie z dzidzią
no i witam nową forumkę wśród nas.
Carlar, my mamy różne pościele, ale mamy też 2 z Ikei, z tych trochę droższych i nic się z nimi nie dzieje ( nie wiem jak te tanie) i naprawdę polubiłam ikeoskie pościele dla dzieci-kolorowe i dużo tańsze od tych wszystkich amy, czy drewex.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Carlar ja np pościel kupuję tylko w Jysk :) może do super tanich nie należy ale zdarzają się promocje :) Gatunkowo super :) łatwo się prasuje i ja jestem z niej bardzo zadowolona :)

Co do pobytu w szpitalu w okresie świąt to ktoś tu chyba o mnie zapomniał :P Ja też po cichu liczę że może jednak tak z tydzień dwa przed świętami :) Wspaniałe by były święta z synkiem u boku :)

Pozdrawiam
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrenda ale laska z Ciebie. Faktycznie nigdy bym nie pomyslała, że to już Twoja trzecia ciąża. Wyglądasz ślicznie:)

Ja cały czas biore magnez. Powinnam odstawić ale nie mogę bo odrazu mam tak silne skurcze w łydkach, że płacze z bólu.Teraz staram sie brać co drugi dzień ale nie wiem jak odstawić całkowicie.
Przestałam brać No-spę ale z tym magnezem jakoś sie nie da.

Dzis jadę z moim mężem uporządkować groby. Mówie my ale skończy sie to na tym, że będę stała nad moim m i wydawała mu polecenia:)

Wczoraj byłam u znajomych, którym urodził sie we wrześniu mały Jaś. Och!!!!!
Slicznościowy.Jeszcze bardziej mnie wzięła ochota na to żeby już urodzic i mieć taką kruszynkę.
Kiedy my sie doczekamy dziewczyny?
Coś słabo nam tu ,,idzie"te rozpakowywanie. Myślałam, że będzie większe natężenie porodów:)
Te nasze skorpiony to leniuszki jakieś:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie
Dopiero do Was zajrzałam i nie nadążam z czytaniem.

Mrenda-super wyglądasz,może jeszcze córeczka Ci się trafi:)bo tak super znosisz ciążę.

Witam nową mamusie:)

Zanetucha-myśl teraz w domku pozytywnie,ja też miałam dosyc patologii,byłam tam pierwszy raz

Jodan-super,że się spotkałyśmy.Wczoraj była piekna pogoda.Twoja córczka taka słodka,no i oczywiście nasze dziewczynki muszą miec coś różowego :)

Ja wciąż czekam i czekam oby nie jutro albo po jutrze nie chce takiego terminu:(
Mój mąż to chyba wogóle się bardziej boi,bo ciągle mówi jeszcze nie ródz.Ja na to,że no pewnie poczekam do grudnia:D

Miłego dnia jakby coś dam znac,może zdążę.Pa
l=http://www.suwaczki.com/]image[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpiqv2twmk7cx.png
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzien dobry:)

Mrenda naprawde laska z Ciebie! Jak Wy to robicie! Fiffi tez ma super figurke a tu 3 cia ciaza!

Dzieki za rady! Posciel dla dziecia kupie chyba wlasnie w ikei bo ceny sa straszne a jednak jakosc jest dla mnie wazna.

Niech jutro zadna nie rodzi:) Chyba ze w nocy:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zanetucha dobrze, ze juz jestes w domku! Niech Twoja dzidzia siedzi grzecznie u mamusi!

Moj maluch za to kruszynka i w 35 tc mial 2 400. Mam nadzieje, ze utyl! Dowiem sie 8.11 :)

A moja kolezanka od wczoraj w szpitalu. Dali jej oksytocyne ale jeszcze nie urodzila chyba.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrenda naprawde laska z Ciebie! Ja to mam jeszcze kaczy kuper :(

Mnie bolał strasznie brzuch w czwartek, ale od tamtego dnia cisza. Mały się przeciąga i wierci. Niech siedzi sobie grzecznie jeszcze w brzuchu z 2-3 tyg.

Pogoda dzis nieciekawa, ale ciepło, więc zaraz uciekamy z Filipkiem na spacer :D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrenda, bez kitu, wyglądasz prześlicznie.zazdroszczę Ci;) ja wyglądam i czuję się jak słonica. Nie pamiętam kiedy oststni raz ubrałam cos na siebie innego niz dziny i bluzkę lub dres hehe.Mój mąż pewnie już ma dosyc patrzenia na taką fokę, a Ty mrenda pierwsza klasa w tym stroju!
Zanetucha, fajnie, że już w domku.Też byłam w zesżłym tyg. na patologii, dlatego wiem dokładnie co czujesz. Można się nasłuchac.

Dziewczyny, a jak Wasze dzieci przyjęły zmiane czasu? Ja Mikołajowi przeciągnęłam drzemkę w ciągu dnia o godzinę i wieczorem tez położyliśmy go poźniej, ale nic to nie dało. Wstał jak zawsze o swojej 7, czyli teraz -tej naszej 6! A ja dzis normalnie nie wiem jak się nazywam. Mój kochany synek dał dodatkowo takiego czadu w nocy, że szok.Od 23 budził się co godzinę, o 3-ciej obudził sie zupełnie i nie spał do 4-tej, po czym zasnął na 2 h , żeby wstac radośnie o 6! Teraz oczywiście pełen energii:) Na szczęście mama się zlitowała i przyjechała dzis godzinę wcześniej ,żeby go zabrać na spacer. Wyszli przed chwilą, a ja zrobiłam sobie kawę i usiadłam sobie do lapka.BOŻE , jaka błoga cisza:)
Ostatnie takie chwile...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam dziewczyny, ja dopiero wstalam:) ale sobie pospalam:)

mrenda pieknie wygladasz, nawiasem mowiac mam chyba takie same butki:p

ja bym chciala urodzic jeszcze w listopadzie, ale chyba nie da rady..chociaz powiem wam ze od paru dni strasznie sie mecze, lapia mnie jakies bole sekundowe i brzuch twardnieje..musze jeszcze wytrzymac te 2 tyg w pracy jakos..

u nas pogoda dzisiaj nie jest najlepsza ale wybiore sie gdzies na zakupy tak chociaz zeby nogi wyprostowac..

ja posciel dla maluszka zamowie z allegro
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam poniedziałkowo, pogoda dzisiaj nieciekawa.
wczoraj byliśmy z moim mężem na spacerze i pierwszy raz mnie bolał kręgosłup do tego stopnia że nie mogłam kroku zrobić. ruchów czuję już coraz mniej, może mała się inaczej ułożyła. pora myśleć o spakowaniu torby.
a ja jutro męża jadę odstawić na lotnisko, nie będzie go 4 tyg, ciekawe czy w tym czasie się rozpakuję czy mała poczeka na tatusia.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam kochane w nowym tygodniu ;-)

Mrenda no normalnie kompleksów idzie się przy Tobie nabawić super wyglądasz

ja w sumie dzień w dzień w dzinsach ale w czwartek wystroilam się w miniówke szczerze to myślałam że wieksze wrazenie zrobie na moim no ale najwazniejsze ze ja sie w tym stroju dobrze czulam

troche sie denerwuje bo zamawialam rzeczy przez allegro i juz miajaja dwa tygodnie i ich jeszcze nie ma mam nadzieje ze beda na czas

ja mam ochote chodzic spacerowac itp ale po jakims czasie czuje ucisk na krocze taki nieprzyjemny i boje sie zeby sie nie przetrenowac i nie wywolac akcji bo mi jeszcze 20 dni zostalo do terminu

ale Mały cały czas aktywny , baraszkuje w brzuszku u Mamusi ;-)

buziaki laski
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam :)

a mi się podoba data 1.11.2011 i nie mam jakiejś schizy odnośnie tego, tak samo mój - chodzi za mną i się pyta - kiedy idziesz rodzić:D
Dziś nad ranem miałam mocny ból okresowy i czasami mam takie bóle z twardnieniem brzucha - nie wiem czy to skurcze czy młoda...nie wiem jak odczuwa się skurcze więc dalej sobie czekam

niedługo zaczniemy się zbliżać do naszych wyznaczonych terminów:D
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
basieniak Ty nie na forum tylko na porodowke..:p
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już osiągam powoli taki stan zmęczenia ciążą, że zaczyna mi byc wszystko jedno.Nawet przestaje się bać:) oby mieć z głowy ...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kati Ty jak mój mąż - już byś mnie wywiozła :D:D:D
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamo Mikołaja ja mam to samo - wcześniej panikowałam, że nie poradzę sobie z młodą w domu, a teraz wiem, że tak - nie wiem skąd, ale wiem - jedynie bym chciała, aby się zaczęło samo, a nie żeby wywoływali, ale za parę dni pewnie i to będzie mi wisiało;)
Jedynie co teraz robię to jem jak szalona różne dziwne rzeczy - czuję chyba, że niedługo się skończy możliwość jedzenia wszystkiego;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wczoraj byłam z mężem w Starbucksie i zamówiłam wielką czekoladę ,a do tego czekoladową muffinę:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
basieniak a kiedy teraz masz wizyte w szpitalu?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No własnie, basieniak? Bo według naszych standardów, to Ty lada dzień będziesz miała przenoszoną ciąże;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kati, właśnie doczytałam, ze Ty dopiero wstałas !!!!!! Normalnie nie mówi mi takich rzeczy, bo mi się nóż w kieszeni otwiera:):):) Ja jestem dzis zombie ! Jezu od dwóch lat nie przespałam jednej nocy całej, że nie wspomnę o spaniu do 12-tej;)
Ale nie martw się, Kochana, Ciebie tez już niebawem dopadnie ten stan heheheh;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do szpitala na wizytę jedziemy 3.11 czyli jeden dzień po terminie wyznaczonym wg OM - i nie wiem co się będzie wtedy działo, czy mnie zostawią czy wyślą do domu?? może będzie to zależne od ilości wód
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja znajoma musiala czekac chyba 10 dni po terminie na wywolanie, wiec jak sie samo nie rozpocznie to chyba sobie jezszce troche poczekasz...

wiem, ze przeginam ze spaniem, ale jak mam juz wolny dzien, to wole go wykorzystac, bo wiadomo ze niewiadoo czy pozniej taka okazja sie trafi:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moze jak nie Basieniak to Fiffi..:p
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Obawiam się, że szybko się trafi:):):)
Ciesz się, póki możesz.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tylko Kati u mnie jest ta sprawa z wodami i jeśli one znów zmniejszyły swoją objętość to oni raczej mnie nie odeślą - naprawdę jak byłam ostatnio w szpitalu to czułam, że oni się bardzo przejęli moim stanem - szczerze aż mnie to przestraszyło, bo najpierw taka olewka a teraz maksymalne zainteresowanie i pierwszy raz nie usłyszałam - "to jest normalne" hahaha

to ja już nie będę pisała ile i do której śpię, bo moja babcie by powiedziała, że rozum już przespała:D:D:D
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zmykam. Mój synek ma teraz czas drzemeczki, dlatego spadam w objęcia Morfeusza wraz z nim, żeby mieć siłę jeszcze dziś tu do Was zajrzeć.
Ale dzis jesień za oknem :(
Dobranoc;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobrze wiedziec ze czyms sie w koncu przejeli..ja mam wizyte za tydzien i mam nadzieje ze zrobia mi chociaz szybkie usg i podlacza do ktg.

bylas moze na tym wymazie z pochwy?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie byłam na wymazie, bo ginka powiedziała, że jak brałam antybiotyk i miałam coś to ten antybiotyk to zlikwidował i nie ma sensu robić wymazu, a że jej ufam to już to sobie odpuściłam

a Ty będziesz robić?

Dobranoc Mamo Mikołaja;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny, dzieki za mile slowa:) ale wiecie, ja tez nie wygladam tak na co dzien, zazwyczaj dresik i dzinsy, takze nie nabawiajcie sie zadnych kompleksow czy cos w tym rodzaju...
basieniak, ja michala tydzien przenosilam, mialam termin na 15 marca a urodzilam 22. wizyta w szpitalu po terminie wypadla mi 20 w czwartek, i wtedy to pierwszy raz mi tam zagladneli i lekarz gin murzyn zrobil mi tylko chyba masaz szyjki, wymieszal mi wszystkie flaki reka ze potem ciut nawet plamilam, nie powiem zeby to bylo przyjemne, ale w sobote o 5 rano odeszly mi wody, dodam ze jeszcze wtedy chodzilam specjalnie po schodach no i w piatek wieczorem zaseksilam, wiec nie wiem co tak naprawde zadzialalo, pewnie wszystko naraz, takze po wizycie schody i sex to moze powtorzysz moj los hehe:)

image

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie chcialam robic, bo ja zadnych antybiotykow nie bralam, a w szpitalu pewnie mi tego nie zrobia, bo po co:/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki Mrenda - właśnie podobny plan sobie tworzę, zobaczymy co 3.11 się wydarzy w szpitalu - choć ten brzuszek mnie bolał co 30 min, a teraz co 20, ale szybko przechodzi - czy to są skurcze?? żeby nawet nie umieć rozpoznać skurczy:/ głupek ze mnie i tyle

ten masaż szyjki mnie przeraża wrrrrrrrrrrrrrr
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moga byc to skurcze
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
skurcz to taki scisk i napiecie brzucha i trwa ok minuty, po tym czasie przechodzi i w twoim przypadku powtorzy sie co 20 minut.

image

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to chyba coś takiego mam, jedynie myli mnie to, że w tym samym momencie robi się wybrzuszenie z jednej strony więc się zastanawiam czy młoda się nie wypina i dlatego tak się dzieje
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmm Basieniak lepiej obserwuj sie bacznie:)

3oko ubiegli Cie na Filipinach. Jest 7 mld dziecko:)
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,10566379,Na_Filipinach_urodzilo_sie_7_miliardowe_dziecko__ZDJECIA_.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny

Ja też dziś pospałam, musiałam odespać ten szpital hehe, wbrew pozorom w szpitalu człowiek się męczy bardziej jak w domu- tą monotonią i nudą. Dziś przebudziłam się o 6- czyli na szpitalne mierzenie temperatury, później o 8, na obchód hehe a jak po "domowym obchodzie" zasnęłam to spałam do 11.30.

Co do skurczy to ja jak trafiłam do szpitala to miałam je co 6 minut. Jak w szpitalu dawali mi tabletki na uciszenie skurczy to nawet nie liczyłam jak często je miałam bo były duuużo rzadziej. No ale jak już jestem w domu to cholera znowu mam te skurcze- jak chodzę to co 6 minut, jak usiądę to są rzadziej co ok. 20 minut i też trwają około minuty, albo dłużej.


Wiecie co babeczki, już tak sobie w domu z Mamą myślę... że skoro mój dzieciak jest niby o miesiąc za duży, mam skurcze itp. to może ja po prostu jestem miesiąc dłużej w ciąży. Przecież zdarzają się przypadki gdy kobieta ma normalny okres, a jest w ciąży.
Nawet sama znam kilka takich. Jedna z dziewczyn miała 6 miesięcy okres i w kolejnym gdy miała już tylko plamienie dowiedziała się że jest w 7 m-cu.

Tylko czemu żaden lekarz o tym mi nie wspomni, tylko się dopytuje "Czy na pewno miała Pani ten ostatni okres 19,03, ale na pewno ?? "
Cały czas sugerują że to przez cukrzycę, ale do cholery cukier po obiedzie wg badań szpitalnych czyli tych dokładniejszych wychodzi mi 94, a przy badaniu w domu tymi spieprzonymi glukometrami 128 to i to nie jest przecież żadna cukrzyca !!
(Tak pozatym to po tych badaniach szpitalnych na cukrzyce widać jak te "domowe glukometry" działają- na oko. Jedzenie niby to samo, tylko w szpitalu mega przesolone dostawałam, w domu sobie tyle nie solę więc powinnam już mieć w domu lepszy wynik)

Co Wy o tym myślicie ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zanetucha ja wg okresu powinnam miec termin porodu 2 tyg wczesniej..i wszyscy pytaja mnie tak samo jak ciebie "czy na pewno mialas okres tego i tego...?" to chyba oni sa lekarzami i powinni wiedziec ze czasem owulacja moze byc pozniej, a nie ja musze im to tlumaczyc

ja ja bylam w szpitalu to skurcze mialam co 5 min, a pozniej moze i czesciej
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć. Nie wiem co tam się działo u Was ostatnio i nawet nie mam jak sprawdzić, bo mam ograniczony czas :(( Korzystam tylko z okazji, że mam chwilkę na pisanie i napisze co u mnie. Jestem jeszcze w dwupaku, lecz może to się z zmienić w przeciągu paru dni. Od ponad 2 tyg jadę na pompie uciszającej skurcze, ale już przestaje na mnie działać i skurcze znowu się pojawiają. W środę mają zamiar podjąć decyzję o całkowitym odłączeniu pompy, więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że Julek wyjdzie na świat... Zobaczymy jeszcze co powiedzą po USG w środę... Jak na razie przygotowuję się psychicznie do szybszego porodu :)
Jak tylko będę miała możliwość to poczytam co tam u Was.
Pozdrawiam Was wszystkie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kuzwa, jak juz ten 7-mio miliardowy sie urodził to ja nie rodze!!! ;)

Zanetucha - moja córcia w 32tyg tez ważyla 2600 (a powinna 2kg), no ale ja nie wiem kiedy miałam okres wiec wg pierwszego usg jestem 39tydzien a wg tego z 32tygodnia 41 tydzien, i teraz nie wiem czy powinnam zgłosic sie do szpitala i powiedziec ze jestem po terminie czy trzymac sie pierwszego usg.
No i to ze w 32tyg byla duza nie znaczy ze taka sie urodzi bo tydzien temu na usg wazyla 3440 wiec normalna donoszona dzidzia - a bałam sie ze bedzie ponad 4kg :)

a tak wogole to uważam ze urodze 3 listopada, nie wiem dlaczego ale tak czuje!

Mrenda - dobrze wyglądasz wiec moze za jakis czas bedziecie robic dziewczynke;) jak u Backhamów - czwarta zawsze jest dziewczynka :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do zmianu czasu na dzieciaki to nasz obudził sie o ludzkiej godzinie czyli 7, ale kąpalismy go godzine pozniej, za to dzisiaj wstał o 5 :(
MamoMikołaja - posmaruj framugi okien mentolem albo kamforą to odstrasza te azjatyckie biedrony
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jezuuuu, spaliśmy 3 godziny:) aż musiałam Mikołaja obudzic, bo był czas na obiad.
Dziewczyny, ja też mam to twardnienie na maxa, ale jakos nie liczę co ile. W tym samym czasie czuję mocne napieranie jakby na kości miednicy.Możliwe, że regularnie. Moją czujnośc też uśpiło to, że zawsze wtedy któraś częśc brzucha mocno się wybrzusza.Dziś czuję się strasznie, jak z krzyża zdjęta.Jakbym miała rodzić , to pewnie nie miałabym siły nawet dobrze poprzec;)

Kurcze, czy można przeoczyc skurcze porodowe?

3oko, po biedronkach ślad dziś zaginął. Może wyczuły, że mam względem nich złe zamiary.
A tak na marginesie, coś mi świta, że pisałas wcześniej, że jesteś z Sopotu? Ja od urodzenia 25 lat w śopocie na brodwienie mieszkałam, może się znamy???
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miało być Sopocie i Brodwinie:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas póki co odpukać zmiana czasu nie odbiła sie na snie Filipa. Przydreptał do nas przed 6 rano ale grzecznie leżał do 7.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zobaczymy jak Miki dzisiaj, po tej 3 godzinnej drzemce.
Jutro na szczęście mąz w domu, będzie komu wstac do małego;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja chyba mam te skurcze, ale są nieregularne ... co 20 min, co 10... zobaczymy co będzie się dalej działo, ale myślę, że to jeszcze nie dziś, choć mój się upiera, że w nocy jedziemy do szpitala:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3oko: mi dwóch różnych gin powiedziało, że najbardziej 'wiążąca' data porodu to ta wyznaczona w okolicach 12tc na usg (najczęściej na tym usg genetycznym jeśli było wykonywane). później to już są możliwe różne aberracje ;)
na potwierdzenie tej teorii, moja znajoma miała wyznaczony termin na 20.10 (właśnie na tym pierwszym usg), po czym na usg na początku 3 trymestru przesunięto jej termin porodu o 2 tyg. do przodu. jak się okazało, wielki dzień nadszedł dokładnie w dniu wyznaczonym na pierwszym usg.
(oczywiście wyznaczanie terminu porodu w ten sposób nie zawsze musi się sprawdzać ale tutaj tak właśnie było :)).


Lysmonka: trzymamy kciuki za Was!


a mnie tak okrutnie skóra swędzi. najgorzej na brzuchu, ale trochę też się 'rozchodzi' na inne części ciała. chyba muszę zrobić testy wątrobowe, bo nie wiem czy to jest normalne, że swędzi AŻ TAK. :((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no mi niestety ten termin się nie spełnił, ale też słyszałam o tym

Ania ja też miałam takie okresy, że maksymalnie swędziała skóra na brzuchu, ale mijało
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny :))
witam i pozdrawiam nową Mamusię

coś mi sie wydaje, że pora na mnie już tuż tuż
w sobote miałam b. silne skurcze - choć nieregularne, do tego mała kotłowała sie jak dzika i czułam jak mi główką napiera na szyjke;
a ze byłam "w gościach" to w wyobraźni widziałam te wody odchodzące itp... no, ale następnego dnia juz było spokojniej
za to dziś mi odszedł czop śluzowy
ciekawe, ile mam jeszcze czasu? doczekam do 8 list? ;))
"Dobre rodzicielstwo to w dużej części umiejętność radzenia sobie z własną bezradnością. (..) Trzeba rozstać się z wyobrażonym i wymarzonym dzieckiem po to, by spotkać się z tym, które ma się we własnym domu." A. Stein
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia moja ginka mówiła, że od odejścia czopa to porodu to długa droga, ale Biedronka urodziła następnego dnia więc w każdej chwili może się zacząć:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no, właśnie sobie czytam w necie, ze to różnie jest :))
w sumie sie ciesze, takie wewnętrzne chichiotki mam, bo juz niedługo...
za to mój Ślubny w mega stresie... heheh
"Dobre rodzicielstwo to w dużej części umiejętność radzenia sobie z własną bezradnością. (..) Trzeba rozstać się z wyobrażonym i wymarzonym dzieckiem po to, by spotkać się z tym, które ma się we własnym domu." A. Stein
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój za to gada z młodą i ją ponagla, bo by chciał mieć długi weekend przedłużony - cwaniak ;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hihi, mój do małej mówi, żeby poczekała do piątku w przyszłym tygodniu, to bedzie miała fajną date urodzin ;))
ciekawe, czy córcie posłuchają tatusiów... :D
"Dobre rodzicielstwo to w dużej części umiejętność radzenia sobie z własną bezradnością. (..) Trzeba rozstać się z wyobrażonym i wymarzonym dzieckiem po to, by spotkać się z tym, które ma się we własnym domu." A. Stein
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia mi czop odszedł w dniu porodu wiec uważaj :)

MamoMikolaja ja mieszkam na Malczewskiego, do podstawówki chodziłam do "3" a Ty pewnie do "9"? a co do biedronek to wylezą jak sie pojawi słońce, u nas tak juz od 2 tygodni jest niestetey (dzis tez nie ma tych franc).

Moj powiedział ze moge jutro rodzic bo mu trening odwołali wiec ma czas:D za to w czwartek nie mogę bo ma mecz :D oczywiscie dzidzia sie dostosuje do grafika tatusia :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3oko, tak tak, wiem, czujna jestem ;))
btw czop nie był podbarwiony krwią, więc może jeszcze to nie cały zszedł?
"Dobre rodzicielstwo to w dużej części umiejętność radzenia sobie z własną bezradnością. (..) Trzeba rozstać się z wyobrażonym i wymarzonym dzieckiem po to, by spotkać się z tym, które ma się we własnym domu." A. Stein
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia: na SR nam mówili, że czop wcale nie musi być podbarwiony (chociaż może). zatem kto wie :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, czy chodzą u Was po domach dzieci świętujące Halloween?
(mam na myśli Pl)
u mnie chodzą i mam mieszane uczucia, przyznam szczerze...
jakoś wolę nasze tradycyjne celebrowanie Wszystkich Świętych...
a co Wy o tym myślicie?
"Dobre rodzicielstwo to w dużej części umiejętność radzenia sobie z własną bezradnością. (..) Trzeba rozstać się z wyobrażonym i wymarzonym dzieckiem po to, by spotkać się z tym, które ma się we własnym domu." A. Stein
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3oko, ja juz daje sobie spokoj z ta dziewczynka...
ania ma, moze zrob sobie badanie ma alat i aspat, ja mialam, choc nic mnie nie swedzialo, moze troche brzuch, ale czesciej smarowalam i przeszlo.
basieniak, a jak tam twoje skurcze?
lysmonka, zaciskaj uda najmocniej jak umiesz;) trzymamy kciuki za kazdy dzien i jestesmy z toba myslami!

image

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia zgadzam się z Tobą :) u nas nie chodzą, ale jakoś w ogóle to "święto" nie pasuje mi do PL...widać, że naciągane, no ale wszyscy próbują korzystać na czym się da :)

tak w ogóle to żadna z was przypuszczam, że chętna nie będzie, ale ktoś z rodziny znajmoych to zapraszam na aukcję no i oględziny auta :)

http://allegro.pl/smart-fortwo-diesel-0-8-cdi-2001r-i1883608564.html
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lysmonka trzymam za was kciuki!

Sylwia to sie pilnuj bo to moze byc lada chwila..

Basieniak jak skurcze staja sie regularne to moze oznaczac ze tez za chwile urodzisz:) trzymac kciuki
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas chodzą, ale my w Irlandii jesteśmy więc normalka, ponoć cudna była dwójka roczniaków (może więcej miały) przebrana za kurczaki, które siedziały w przyczepce hahahaha ja nie widziałam, ale kumpela opowiadała - za rok nasze młode też wsadzimy to przyczepki i heja po cukierki :D:D:D

Mrenda skurcze są, ale nieregularne więc czekam dalej na rozwój - choć ja myślę, że to nie dziś, młoda woli chyba listopad hehe;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak - no właśnie, w krajach anglosaskich to fajnie wyglada, bo folklor taki, i tradycja....

a u nas to mi zgrzyta, nie wiem, ludzie inni, powietrze inne....
"Dobre rodzicielstwo to w dużej części umiejętność radzenia sobie z własną bezradnością. (..) Trzeba rozstać się z wyobrażonym i wymarzonym dzieckiem po to, by spotkać się z tym, które ma się we własnym domu." A. Stein
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej
ze mnie zeszło ciśnienie bo przyszła jednak przesyłka z allegro przymierzałam zamówione staniki i koszule nocne do karmienia i jest git ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja nie znoszę tego "święta". Zupełnie do nas nie pasuje, nie czuje tego, zgrzyta mi to. Ale widzę, że mdzieci czase też w ogóle nie wiedza o co chodzi i po co łażą :) ( jak zapytam?). Nie wspominając już o tym, że takie praktyki , to zupełnie wbrew nauce kościoła katolickiego.
W sumie sie już nie wypowiadam:) bo ja w ogóle jestem tradycjonalistka i , jak już wspominałam kiedyś, te wszystkie zapożyczone święta z zachodu mnie drażnią.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie w sumie te swieta nie draznia, sama ich nie obchodze(moze na walentynki dostane jakiegos kwiatka od meza), ale u innych mi to nie przeszkadza
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie w kosciele byla dzis impreza dla dzieci która sie nazywała "Holy Wins czyli swiety zwycięża", dzieci miały sie przebrac nie za wampiry ale za świętych, fajnie to zrobili!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc dziewczynki.

ja to ze spaniem to jestem odmieniec, siedze cala noc bo moj S pracuje na nocki i ja tez pracowalam przed ciaza. Tak wiec siedze do 6 rano i czekam na niego, pozniej spimy caly dzien do ok 16.

MamoMikolaja ja chodzilam do liceum na brodwinie.

Ja od wczoraj mam takie dziwne bole brzucha niby nie sa to skurcze ale takie podbne ale dzieje sie to tylko wtedy kiedy mala sie rusza a rusza sie bardzo mocno. Czasami kopie tak jakby miala jakies drgawki albo ze zlosci. Nie wiem czy to normalne. Do tego leci mi z piersi doslownie ciurkiem, od 5 miesiaca mi leci ale teraz to juz przesada normalnie cala jestem mokra.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3oko, faktycznie chodziłam do 9-tki:) A ta impreza w kościele , to fajna sprawa, taka przeciwwaga, dla chętnych:)

Kejtig, ja tez chodziłam do tego liceum, ale jak to jeszcze było ŚLO. Jestem tu na forum jedną ze starszych hihih , pewnie się nie znamy. Teraz jest to Liceum nr 3.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przypomniało mi się, że miałam zapytać. Dziewczyny, które chodziły na SR i zamierzają rodzic na klinicznej, macie może nr na IP? Myślę, że dobrze mieć przed ewentualnym wyjazdem tam.Kto się podzieli:)?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MamaMikolaja ja chodzilam w latach 1998-2002
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kati i Basia a Wy chodzicie lub chodziłyście do szkoły rodzenia?? Ja nie mam mozliwosci w tej Irl bo do szpitala mam 30 km i nie mam jak dojezdzac. Myślicie ze bedzie mi duzo cięzej?? Kurcze wiem ze SR duzo daje i martwie sie ze nie bede wiedziala co robic, jak oddychac itp. Szczególnie jak beda do mnie gadac po angielsku, znam angielski bardzo dobrze ale w takim bolu i stresie podejzewam ze nic nie zrozumiem. Chyba zaczynam panikowac.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczynki ale tu napisałyście....

Nadrobić ciężko:)

U mnie zaczęły się telefony rodziny i znajomych czy juz rodzę.Jak ja to ,,uwielbiam". Och!
Narazie sie nic nie dzieje, termin na przyszły tydzień.
Mam wizyte w piątek i liczę na to, że gin mi powie, że jakieś rozwarcie juz jest. Bardziej niz porodu boje sie wywoływania porodu masażami szyjki macicy i oksy. Nie wiem?Nigdy nie miałam a boje sie jak dziecko.

Ja równiez uważam, ze Halloven nie powinno sie przyjmować w naszym kraju. Dzieciaki chodza i proszą o cukierki a nawet nie wiedzą co to dokładnie za swięto. Głupota!
Troche to wina rodziców, którzy pozwalają. Pod tym względem jestem tradycjonalistką i uważam, ze zarówno 1 jak i 2.11 to dzień zadumy, wspomień o naszych bliskich. Mam nadzieje, że te całe Halloven sie jednak u nas nie przyjmie bo zupełnie nie pasuje do naszych katolickich tradycji.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, chyba trzeba będzie zmienić ten watek bo wogóle go nie widać w przegladarce watków.
Żebym mogła w niego wejść to muszę szukac wątku numer 24 i stamtad w link klikać dopiero.

U nas też chodziły dzieciaki po cukierki- ale ja od dwoch lat nauczylam się i nie otwieram drzwi. Nie podoba mi się to i nie zamierzam brać w tym udziału:)

Poza tym mam nerwa wewnetrznego. Dziś teściowie dzwonili zeby do nich wpasc po poludniu, ale ja mam nerwa i postanowilam, że nigdzie nie idę. Trochę pewnie mąż wkurzony na mnie, ale nie daje tego po sobie poznać. Powiedziałam NIE i koniec:) Mam pare powodow zeby nie isc, ale nie chce mi sie o nich pisać.

Maly siedzi w brzuchu i dobrze.
Od jutra może wychodzić:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kejtig my byliśmy na jednodniowej szkole rodzenia, od 10 do 17 prawie, normalne wykłady...powiem Tobie - nie ma co panikować, bo jakbym nie była na tej szkole to zbytniej różnicy nie ma więc spokojnie, dasz sobie radę...a poza tym w bólach często się zapomina i tak nie robi to co trzeba...położna na pewno Tobie pomoże...ja to szybciej się zastanawiam czy zrozumiem, ale jakoś sobie trzeba będzie poradzić:D
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wątek widzę, ale spoko - możemy założyć nowy, ja przez przypadek dodałam w 24 wątku wpis
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Linki do nowego wątku, może teraz będzie wszystko ok, choć ostatnio na stronie są jakieś uaktualnienie więc może przez to nie widać było wątku

http://forum.trojmiasto.pl/LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-Mamusie-2011-czesc-26-t282164,1,160.html

zapraszam:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Wakacje na Mazurach - gdzie polecacie? (66 odpowiedzi)

Chcemy (z mężem i ponad rocznym dzieckiem) pojechać w czerwcu na 4-5 dni na Mazury. Nie wiem...

Sprawdzone sposoby na odchudzanie:) (71 odpowiedzi)

Cześć Dziewczyny! Podzielcie się swoimi sposobami na skuteczne odchudzanie:) Ja muszę zrzucić aż...

dr Hanna Prajs czy przyjmuje prywatnie (12 odpowiedzi)

szukam w necie,ale nie znalazłam, wiecie może czy przyjmuje prywatnie i gdzie? z góry dzięki za...

do góry