Widok
Mamusie lipiec - sierpień - wrzesień 2011r. * 6 *
Linki do poprzednich wątków:
http://forum.trojmiasto.pl/LIPIEC-2011-t192711,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-2011r-t202216,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-t206064,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-3-t208324,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-4-t209793,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-5-t212158,1,16.html
Lista lipiec/sierpień/wrzesień:
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN?
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia – 19 lipiec
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA?
12.aguseek- 20 lipiec SYN
13. carmelasoprano - 22 lipiec
14. marta82 - 23 lipiec
15. magda84 - 27 lipiec
16. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA
17. Tesula- 2 sierpień
18. agusp - 3 sierpień
19. Muszczek - 4 sierpnia
20. wercia83 - 5 sierpień
21. Kejt - 5 sierpień
22. gosia_dim – 14 sierpień
23. Umchi - 16 sierpień
24. mamasyna - 17 sierpień
25. kaska2308 - 18 sierpnia
26. MARKOWA - 26 sierpień
27. Tamara - 26 sierpnia
28. MamaFilipa - 27 sierpień
29. mamasandry - 5 wrzesień
30. gosiunia1108 - 7 wrzesień
31. sałatka - 8 wrzesień
32. czarna84 - 8 wrzesień
33. Jumelka - 24 września
34. pieczenienatalia - 27 wrzesień
Witam nowym wątku i miłego weekendu wszystkim życzę.
http://forum.trojmiasto.pl/LIPIEC-2011-t192711,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-2011r-t202216,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-t206064,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-3-t208324,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-4-t209793,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-5-t212158,1,16.html
Lista lipiec/sierpień/wrzesień:
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN?
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia – 19 lipiec
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA?
12.aguseek- 20 lipiec SYN
13. carmelasoprano - 22 lipiec
14. marta82 - 23 lipiec
15. magda84 - 27 lipiec
16. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA
17. Tesula- 2 sierpień
18. agusp - 3 sierpień
19. Muszczek - 4 sierpnia
20. wercia83 - 5 sierpień
21. Kejt - 5 sierpień
22. gosia_dim – 14 sierpień
23. Umchi - 16 sierpień
24. mamasyna - 17 sierpień
25. kaska2308 - 18 sierpnia
26. MARKOWA - 26 sierpień
27. Tamara - 26 sierpnia
28. MamaFilipa - 27 sierpień
29. mamasandry - 5 wrzesień
30. gosiunia1108 - 7 wrzesień
31. sałatka - 8 wrzesień
32. czarna84 - 8 wrzesień
33. Jumelka - 24 września
34. pieczenienatalia - 27 wrzesień
Witam nowym wątku i miłego weekendu wszystkim życzę.
No to wysyp chłopców hihi, fajnie, że znacie juz płeć. Ja w sumie tez już wiem, że dziewczynka będzie, ale to tylko wg. moich przewidywań :)
Dzis noc nie była fajna - budziłam sie po naście razy z okropnym bólem gardła. Prosze dziewczyny, powiedzcie mi, co możemy brać na katar, bolące gardło i ogólne rozbicie? Bo ja jak na razie bałam sie barć czegokolwiek innego poza tabletkami na gardło. Np. Gripex, lub jakies inne saszetki do rozpuszczenia na ciepło możemy brać?
Dzis noc nie była fajna - budziłam sie po naście razy z okropnym bólem gardła. Prosze dziewczyny, powiedzcie mi, co możemy brać na katar, bolące gardło i ogólne rozbicie? Bo ja jak na razie bałam sie barć czegokolwiek innego poza tabletkami na gardło. Np. Gripex, lub jakies inne saszetki do rozpuszczenia na ciepło możemy brać?
ja byłam chora 2 tyg temu, mąż w aptece kupił mi syrop dla kobiet w ciąży na przeziębienie,jakiś malinowy,cena 16 zł, do tego rutinoskorbin i takie ziołowe tabletki na gardło i kaszel z jakiś alg,dała mu je farmaceutka.. po tygodniu przesiedzianym w domku i aplikacji tych specyfików przeszło..:)
zdrówka życzę!!
zdrówka życzę!!
Hejka, a ja właśnie wróciłam od dziadków bo mój mąż miał grypę :( i lekarka kazała mnie odizolować :) Masakryczny teraz okres na te przeziębienia...
A ja mam pytanko: szukam dobrego ginekologa w LUXMEDzie, bo byłam kilka dni temu u p. Pawłowskiego i strasznie się zdenerwowałam bo chciałam skierowanie na badania, a on powiedział, że wcześniej niż po 11 tyg nie ma sensu robić i że w 6 tyg to zaledwie podejrzenie ciąży... Już więcej do niego nie pójdę, a prywatnie nie chcę wydawać kasy na badania skoro mam abonament w Luxmedzie. Może któraś pomoże?
A ja mam pytanko: szukam dobrego ginekologa w LUXMEDzie, bo byłam kilka dni temu u p. Pawłowskiego i strasznie się zdenerwowałam bo chciałam skierowanie na badania, a on powiedział, że wcześniej niż po 11 tyg nie ma sensu robić i że w 6 tyg to zaledwie podejrzenie ciąży... Już więcej do niego nie pójdę, a prywatnie nie chcę wydawać kasy na badania skoro mam abonament w Luxmedzie. Może któraś pomoże?
ja chodzę do invicty i w trzecim tygodniu miałam wykrytą ciąże,lekarz stwierdził ,że jest pewien,nawet nie kierował mnie na badania z krwi by się upewnić.. to faktycznie jakiś cymbał ;/ już po pierwszej wizycie skierowano mnie na badania z krwi i moczu,ale nie pamiętam jakie dokładnie;/ ale powtarzam to był trzeci tydzień!! teraz co trzy tygodnie z wizyty na wizytę mam jakieś kolejne badania,profilaktycznie!
Sałatka, jak ja byłam chora, to brałam rutinoscorbin tylko + piłam duuużo gorącej wody z cytryną i miodem (pół cytryny i 2 łyżeczki miodu na szklankę) + grzałam się i w ogóle z domu nie wychodziłam. Mama (lekarz pediatra) pozwoliła mi też zakrapiać nos jakimiś kroplami jak już oddychać nie mogłam. I tyle.
A gardło boli mnie w nocy i rano często i pomaga mi kilka łyków gęstego soku, takiego jak Kubuś czy Pysio.
A gardło boli mnie w nocy i rano często i pomaga mi kilka łyków gęstego soku, takiego jak Kubuś czy Pysio.
Jeju, dziękuję Wam wszytskim. Miód mam, cytrynę i sok z malin z malinkami równiez także zaraz cosik przygotuję. I powiem szczerze, że cieszę się, że nie musze po nic do apteki wychodzić. A dzis mnie jeszcze klusiło, aby na basen z córcią skoczyć, bo co sobotę chodzimy na kurs. Córcia bardzo chciała pójść, ale zdrowy rozsądek zwycięzył!Jutro jadę z mężem na wypad Walentynkowy-niespodziankowy do wtorku, małą odstawiamy do dziadków, więc muszę stanąć do jutra na nogi. MUSZĘ!!! :)))
melduje sie w nowym watku :)
widze, ze na razie same chłopy, moja dziewucha bedzie maiła w czym wybierac :)
ja jak byłamchora, to piłam 2 syropy-lipomal i chyba stomal czy jakos tam, rutinoscorbin i wapno... i tyle... leczyłam sie tym tydzień... masakra była...
a teraz uciekam-gościc sie jade do psiapsióły :)
widze, ze na razie same chłopy, moja dziewucha bedzie maiła w czym wybierac :)
ja jak byłamchora, to piłam 2 syropy-lipomal i chyba stomal czy jakos tam, rutinoscorbin i wapno... i tyle... leczyłam sie tym tydzień... masakra była...
a teraz uciekam-gościc sie jade do psiapsióły :)
ewciuś, no niestety tak jest, ze wiekszosc lekarzy wystawia karte ciazy dopiero po 11 tc, niektorzy nawet po 13 tc, bo niestety teoretycznie wszystko sie moze jeszcze zdarzyc. choc najwiecej poronien jest miedzy 7a9tc bo wtedy podejmuja prace wszystkie narzady wewnetrzne dziecka i jesli sa jakies mega powazne wady, to natura sama to reguluje. wg PTG karte ciazy powinno wystawiac sie ok. 10 tc bo wtedy ciaza jest uwidoczniona, jest akcja serca i najwieksze zagrozenie mija. po 10tc dziecko nie jest juz zarodkiem a plodem (funkcjonuja narzady i nie ma juz "ogonka"). no coz, kobietom zwykle jest przykro, szczegolnie tym w w pierwszy. choc na nas, dla mam, dziecko juz od samego poczatku jest dzieckiem a nie zarodkiem :)
salatka - na przeziebienie tylko naturalne skladniki (sok z malin, cytryny, cebuli), plus ew. antum verde, bioparox (gardlo lub zatoki), krople do nosa dla dzieci (maja male stezenie xylometazoliny, ktora ledwo wystarcza na obkurczenie sluzowki nosa, niedotlenienie nie jest zdrowe dla malucha), zero oilbasu i innych olejkow eterycznych, fervexow, gripexow czy nurofenow, z przeciwbolowych tylko apap, panadol, max 2-3xdziennie, ogolnie wtedy, kiedy bol glowy/gardla jest nie do zniesienia, hallsy na garlo tez moga byc. czyli wlasciwie to, co juz dziewczyny pisaly.
fajnie, ze znacie juz plec dziecka!!! u nas chyba bedzie dziewczynka ;) ale lekarz jeszcze nic nie mowil, choc jak zrobil 4d to cos juz tam zdolalam podejrzec, ciekawe czy dobrze? chcialabym zeby znowu przeczucie meza sie spradzilo :)
no i co najwazniejsze : czekam na wiosne, mam juz tak dosc tej zimy, problemow z prowadzeniem wozka, heh, ja chce juz ciepelko, sloneczko i zero sniegu!!!
salatka - na przeziebienie tylko naturalne skladniki (sok z malin, cytryny, cebuli), plus ew. antum verde, bioparox (gardlo lub zatoki), krople do nosa dla dzieci (maja male stezenie xylometazoliny, ktora ledwo wystarcza na obkurczenie sluzowki nosa, niedotlenienie nie jest zdrowe dla malucha), zero oilbasu i innych olejkow eterycznych, fervexow, gripexow czy nurofenow, z przeciwbolowych tylko apap, panadol, max 2-3xdziennie, ogolnie wtedy, kiedy bol glowy/gardla jest nie do zniesienia, hallsy na garlo tez moga byc. czyli wlasciwie to, co juz dziewczyny pisaly.
fajnie, ze znacie juz plec dziecka!!! u nas chyba bedzie dziewczynka ;) ale lekarz jeszcze nic nie mowil, choc jak zrobil 4d to cos juz tam zdolalam podejrzec, ciekawe czy dobrze? chcialabym zeby znowu przeczucie meza sie spradzilo :)
no i co najwazniejsze : czekam na wiosne, mam juz tak dosc tej zimy, problemow z prowadzeniem wozka, heh, ja chce juz ciepelko, sloneczko i zero sniegu!!!
O, właśnie, ja też raz wzięłam łyżkę syropu z cebuli, RAZ, bo potem czułam się koszmarnie, było mi strasznie niedobrze i w ogóle. Aha, i jadłam jeszcze kanapki z czosnkiem i natką pietruszki :) I leczyłam się dokładnie 6 dni :)
MamaFilipa, ja też czekam na wiosnę :) Zresztą chyba każdy ma dość zimy :/
MamaFilipa, ja też czekam na wiosnę :) Zresztą chyba każdy ma dość zimy :/
Hmmm..., chciałam otworzyc sobie malinki, które sama zawekowałam po raz pierwszy w lato i tak sobie myślałam - teraz jest najlepszy czas, aby je otworzyć (bo cały czas żal mi było, miałam tylko 1 mały słoiczek). Otwieram a tam niespodzianka - nie miła :( Całe malinki + sok śmierdziały alkoholem, raczej źle zawekowałam. Ech, chyba sie nigdy nie nauczę :(
Cóż, pozostały mi inne sposoby leczenia. Na czosnek nie moge patrzeć od pierwszego miesiaca ciąży, także pozostaje miód, cytryna, rutinoskorbin. Dobrze, że mamaFilipa napisąła o tym, że tego olejku na zatkany nos nie moge brac, bo w nocy chciałam po niego sięgnąć.
Jestem pierwszy raz przeziębiona od całej zimy, ale i tak baaardzo nie moge doczekac się wiosenki. W ogóle to moim marzeniem było, aby urodzić na wiosnę, wtedy wszytsko rozkwita. Staralismy sie tak, ale wyszło inaczej. I ta ciesze się, że nie urodzę w listopadzie, np. pierwszego ;)
Cóż, pozostały mi inne sposoby leczenia. Na czosnek nie moge patrzeć od pierwszego miesiaca ciąży, także pozostaje miód, cytryna, rutinoskorbin. Dobrze, że mamaFilipa napisąła o tym, że tego olejku na zatkany nos nie moge brac, bo w nocy chciałam po niego sięgnąć.
Jestem pierwszy raz przeziębiona od całej zimy, ale i tak baaardzo nie moge doczekac się wiosenki. W ogóle to moim marzeniem było, aby urodzić na wiosnę, wtedy wszytsko rozkwita. Staralismy sie tak, ale wyszło inaczej. I ta ciesze się, że nie urodzę w listopadzie, np. pierwszego ;)
Nowy wątek, macie tempo...
Ja najpierw o lekach:
Dziewczyny, Rutinoskorbinu mi nie pozwolili brać w ciąży z powodu zawartości rutozydu. Wolno brać czystą witaminę C. Żadnej aspiryny, polopiryny, niesterydowych przeciwzapalnych (ibuporomy, nurofeny itp. zakazane). Tak jak już pisałyście, przeciwbólowo/przeciwgorączkowo można coś z paracetamolem (Panadol, Paracetamol, APAP). Wapno też wolno ale nie za dużo. A ten syrop wzmacniający odporność (specjalny dla ciężarówek) nazywa się Prenalen. Ma smak malinowo-czosnkowo-ziołowy, jak dla mnie ohydztwo. Z antybiotyków dają Bioparox wziewnie albo Duomox do łykania. Po I trymestrze dają trochę więcej leków, w pierwszym ogólnie unikają. Leków ziołowych też nie chcą dawać, a to nowy trend, bo w pierwszej ciąży mogłam brać syrop z babki lancetowatej czy prawoślazu, a teraz tylko homeopatyki typu Drosetux, ewentualnie Stodal, do nosa Euphorbium. Do gardła nawilżająco Glosal, do nosa sól morska.
Możecie też robić inhalacje np. z rumianku, szałwi. Z domowych metod: mleko z miodem i masłem, herbata z cytryną i miodem, herbata malinowa/lipowa (gotowe z apteki napotnie). Czosnku i cebuli sama nie mogę brać, ale przy pierwszej ciąży mi pomogły.
Do Nikity987 o szkołach rodzenia: jest szkoła Cud Narodzin prowadzona przez położne ze Szpitala Wojewódzkiego, koleżanka chodziła i nie była zadowolona, ponieważ podawali przestarzałe teorie.
Ja najpierw o lekach:
Dziewczyny, Rutinoskorbinu mi nie pozwolili brać w ciąży z powodu zawartości rutozydu. Wolno brać czystą witaminę C. Żadnej aspiryny, polopiryny, niesterydowych przeciwzapalnych (ibuporomy, nurofeny itp. zakazane). Tak jak już pisałyście, przeciwbólowo/przeciwgorączkowo można coś z paracetamolem (Panadol, Paracetamol, APAP). Wapno też wolno ale nie za dużo. A ten syrop wzmacniający odporność (specjalny dla ciężarówek) nazywa się Prenalen. Ma smak malinowo-czosnkowo-ziołowy, jak dla mnie ohydztwo. Z antybiotyków dają Bioparox wziewnie albo Duomox do łykania. Po I trymestrze dają trochę więcej leków, w pierwszym ogólnie unikają. Leków ziołowych też nie chcą dawać, a to nowy trend, bo w pierwszej ciąży mogłam brać syrop z babki lancetowatej czy prawoślazu, a teraz tylko homeopatyki typu Drosetux, ewentualnie Stodal, do nosa Euphorbium. Do gardła nawilżająco Glosal, do nosa sól morska.
Możecie też robić inhalacje np. z rumianku, szałwi. Z domowych metod: mleko z miodem i masłem, herbata z cytryną i miodem, herbata malinowa/lipowa (gotowe z apteki napotnie). Czosnku i cebuli sama nie mogę brać, ale przy pierwszej ciąży mi pomogły.
Do Nikity987 o szkołach rodzenia: jest szkoła Cud Narodzin prowadzona przez położne ze Szpitala Wojewódzkiego, koleżanka chodziła i nie była zadowolona, ponieważ podawali przestarzałe teorie.
My już jedną chorobę w ciąży przeszliśmy. Jeśli macie chore gardło, to bardzo dobrze jest ssać plastry cytryny, ponieważ odkaża gardło.
Ja piłam jeszcze miksturę, sok z jednej cytryny, starkowany czosnek i kawałek świeżego imbiru oraz trochę miodu. Mikstura stawia na prawdę na nogi.
Odnośnie wózka to Delti Emu do bagażnika w Polo wchodzi i jeszcze trochę zostaje :D
Sama jestem zdziwiona że tylko 3 kilo przytyłam. Jeszcze rok temu ważyłam blisko 83,5 kg, no ale zaprzyjaźniłam się od maja zeszłego roku zaprzyjaźniłam sie z Dukanem, no ale pożegnałam go z dniem kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Schudłam blisko 13 kilo, bałam się że tak nagle zarzucona dieta się odbije w postaci JO-JO. No ale jest ok. Koleżanki smiały się na początku po co męczyłam się na diecie, skoro teraz przytyję, a ja na to, że zrobiłam miejsce na Bąbla. Bo przytyć od 72,5 kg a przytyć od 83,5 kg jest różnica.
Odnośnie żłobków, w Berku przesunęłam się o 1 pozycję, zaś w Podziomku o 2 miejsca. Wiadomo że jezszcze daleko, ale pocieszam się tym, że mam jeszcze rok, a poza tym wiele będzie takich osób, że jak przyjdzie ich kolej to jeszcze np dzidzia się nie urodziła.
Póki co CHŁOPAKI górą :D
Miłego wieczorku
Ja piłam jeszcze miksturę, sok z jednej cytryny, starkowany czosnek i kawałek świeżego imbiru oraz trochę miodu. Mikstura stawia na prawdę na nogi.
Odnośnie wózka to Delti Emu do bagażnika w Polo wchodzi i jeszcze trochę zostaje :D
Sama jestem zdziwiona że tylko 3 kilo przytyłam. Jeszcze rok temu ważyłam blisko 83,5 kg, no ale zaprzyjaźniłam się od maja zeszłego roku zaprzyjaźniłam sie z Dukanem, no ale pożegnałam go z dniem kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Schudłam blisko 13 kilo, bałam się że tak nagle zarzucona dieta się odbije w postaci JO-JO. No ale jest ok. Koleżanki smiały się na początku po co męczyłam się na diecie, skoro teraz przytyję, a ja na to, że zrobiłam miejsce na Bąbla. Bo przytyć od 72,5 kg a przytyć od 83,5 kg jest różnica.
Odnośnie żłobków, w Berku przesunęłam się o 1 pozycję, zaś w Podziomku o 2 miejsca. Wiadomo że jezszcze daleko, ale pocieszam się tym, że mam jeszcze rok, a poza tym wiele będzie takich osób, że jak przyjdzie ich kolej to jeszcze np dzidzia się nie urodziła.
Póki co CHŁOPAKI górą :D
Miłego wieczorku
Odnośnie Wojewódzkiego. "przyszpitalna" szkoła rodzenia to rzeczywiście Cud Narodzin, i z zasłyszanych opinni jest kiepska. Natomiast jest druga szkoła "Dobry Początek" prowadzona jest też przez położne z Wojewódzkiego na zapleczu sklepu Mama i ja na Przymorzu. Kobitki sobie bardzo chwalą, a mi o niej powiedziała dr Skrzypek, która pracuje w wojewódzkim, więc coś w tym jest że polecają tą szkołe niż tą przyszpitalną.
Zresztą jeśli się nie mylę to Cud Narodzin kosztuje 300 zł, a Dobry Początek 250 zł :D
Z lekami w ciąży trzeba uważać, ja biorę Cerutin i lekarz nie miał sprzeciwu, za to radzę uważać na tabletki do ssania, nawet tableki na Tymianku i Podbiale nie są dla kobiet w ciąży.
Zresztą jeśli się nie mylę to Cud Narodzin kosztuje 300 zł, a Dobry Początek 250 zł :D
Z lekami w ciąży trzeba uważać, ja biorę Cerutin i lekarz nie miał sprzeciwu, za to radzę uważać na tabletki do ssania, nawet tableki na Tymianku i Podbiale nie są dla kobiet w ciąży.
hej Dziewczyny, a ja dziś miałam z moim brzuszkiem ważny dzień, ponieważ byliśmy na przymiarce sukni ślubnej :) decyzja zapadła, suknia wybrana, pięknie układa się na brzuszku, teraz przymiarkę mam 31.05 by ocenić wielkość brzuszka tuż przed ślubem :)
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam :)
Witam sie niedzielnie!
Umchi spoko, to pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz...niestety... pewnie dużo zyczliwych uraczy nas madrymi radami ;)
a wrzesniowe mamusie pisza przeciez nadal :) mysle ze tak szybko nas nie zostawią ;) w wiekszej grupie zawsze razniej :)
dopisuje nastepnego chłopa :) i podzieliłam nas na miesiace,zeby czytelniej bylo, jesli oczywiscie komus nie odpowiada to zmienicie sobie ;)
miłej niedzieli :)
CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN?
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia – 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA?
12.aguseek- 20 lipiec SYN
13. carmelasoprano - 22 lipiec
14. marta82 - 23 lipiec
15. magda84 - 27 lipiec
16. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA
SIERPIEŃ
17. Tesula- 2 sierpień
18. agusp - 3 sierpień
19. Muszczek - 4 sierpnia
20. wercia83 - 5 sierpień
21. Kejt - 5 sierpień
22. gosia_dim – 14 sierpień
23. Umchi - 16 sierpień
24. mamasyna - 17 sierpień
25. kaska2308 - 18 sierpnia
26. MARKOWA - 26 sierpień
27. Tamara - 26 sierpnia
28. MamaFilipa - 27 sierpień
WRZESIEŃ
29. mamasandry - 5 wrzesień
30. gosiunia1108 - 7 wrzesień
31. sałatka - 8 wrzesień
32. czarna84 - 8 wrzesień
33. Jumelka - 24 września
34. pieczenienatalia - 27 wrzesień
Umchi spoko, to pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz...niestety... pewnie dużo zyczliwych uraczy nas madrymi radami ;)
a wrzesniowe mamusie pisza przeciez nadal :) mysle ze tak szybko nas nie zostawią ;) w wiekszej grupie zawsze razniej :)
dopisuje nastepnego chłopa :) i podzieliłam nas na miesiace,zeby czytelniej bylo, jesli oczywiscie komus nie odpowiada to zmienicie sobie ;)
miłej niedzieli :)
CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN?
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia – 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA?
12.aguseek- 20 lipiec SYN
13. carmelasoprano - 22 lipiec
14. marta82 - 23 lipiec
15. magda84 - 27 lipiec
16. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA
SIERPIEŃ
17. Tesula- 2 sierpień
18. agusp - 3 sierpień
19. Muszczek - 4 sierpnia
20. wercia83 - 5 sierpień
21. Kejt - 5 sierpień
22. gosia_dim – 14 sierpień
23. Umchi - 16 sierpień
24. mamasyna - 17 sierpień
25. kaska2308 - 18 sierpnia
26. MARKOWA - 26 sierpień
27. Tamara - 26 sierpnia
28. MamaFilipa - 27 sierpień
WRZESIEŃ
29. mamasandry - 5 wrzesień
30. gosiunia1108 - 7 wrzesień
31. sałatka - 8 wrzesień
32. czarna84 - 8 wrzesień
33. Jumelka - 24 września
34. pieczenienatalia - 27 wrzesień
W książce wspaniałe 9 miesięcy jest tak napisane. Podobno w terminie rodzi się tylko 5% dzieci a po terminie wydzwaniają znajomi i rodzina z pytaniami czy to już. Może i tak lepiej dla zdrowia mamusi, żeby się tak nie denerwować. Ja mówię, że termin mam na koniec sierpnia coby nikt się za bardzo nie stresował.
Umchi: mądrości porodowe to początek, potem będzie mądrzenie się na temat ubierania, karmienia i wychowania szkraba ;-) Powiedz ciotce że ma Cię nie straszyć i nie denerwować. Ja się nasłuchałam że następne też mam rodzić przez CC bo mi się szwy rozejdą przy SN, a takich to mądrości naopowiadała mojej mamie znajoma położna, więc mama jej wierzy na słowo ;P
Nikita987: nie spotkałam się z czymś takim, ogólnie słyszłam że 40tygodni +/-2 to norma. U mnie akurat poród był 8 dni przed terminem ale był to planowany test okstycynowy, który skończył się CC.
Nikita987: nie spotkałam się z czymś takim, ogólnie słyszłam że 40tygodni +/-2 to norma. U mnie akurat poród był 8 dni przed terminem ale był to planowany test okstycynowy, który skończył się CC.
Ja tez urodziłam 8 dni przed wyznaczonym terminem, też po oxy. co do ubrań ciążowych, to zostawiłam sobie wszystkie moje cichy z poprzedniej ciąży. mam kilka ubrań z niveny - jakość super, no ale cena niestety nie zachęca do zakupów :( mam jedne jeansy z c&a i nie zniszczyły się w ogóle w poprzedniej ciąży, w zeszłym tygodniu kupiłam kilka fajnych ciuchów znlezionych w ogłoszeniach na trojmieście :) w maju czeka mnie komunia chrześnicy więc wtedy może zaszaleję i kupię coś nowego :)
moje maleństwo już śmiga w brzuszku :D na początku mi dała tylko jednego kopniaczka w urodziny 11,a teraz to już czuje jak pływa prawie cały czas,co prawda lepiej gdy leżę na płaskim i nogi mam wyprostowane,ale dziś nawet jak siedziałam to czułam ,że się wierci :D zawsze mówiono mi ,że cudowne uczucie i TAK! leżałam w łóżku i sama się do siebie śmiałam :P z dnia na dzień będą bardziej wyczuwalne,nareszcie czuje ,że jestem w ciąży ;) jutro rano na badanka krwi i moczu a we wtorek wizyta u mojego ginka,oficjalnie rozpoczynam 18 tydzień :D
dobrej nocki mamuśki ;)
dobrej nocki mamuśki ;)
A ja miałam wrażenie że wczoraj przed spaniem poczułam takie delikatne jakby kopnięcie :) Ale już sama nie wiem, może sobie wmawiam :p
Kiepska noc za mną, cały dzień wczoraj byłam nieprzytomna, w nocy nie mogłam spać, a teraz znów bym dała majątek za parę godzin snu...
Kiepska noc za mną, cały dzień wczoraj byłam nieprzytomna, w nocy nie mogłam spać, a teraz znów bym dała majątek za parę godzin snu...
ajj nie było mnie kilka dni, a tu aż dwa wątki :)
ostatnio kiepsko się czuję. zastrzyki w brzuch bolesne. ciągle (19 tc) nie czuję ruchów dziecka i jest mi z tym źle. moja lekarka nie robi mi usg na kazdej wizycie (do 12 tc ze względu na zagrozenie miałam 5 usg zrobionych), poniewaz mówi, ze wg najnowyszch badan w usa to nie jest wskazane. a ja bym chciała jednak i zastanawiam się nad zmianą lekarza. tylko czy ma to sens w połowie ciązy ??
pisałyście o rutinoscorbinie, że go nie wolno, tymczasem moja ginekolog mi nakazała ze względu na problemy z krzepliwością krwi. i teraz nie wiem, czy brac, czy nie. naprawde mam dużo tabletek + zastrzyki i obawiam się o mojego maluszka.
czy macie robione badania moczu - w tym na obecnośc białka w moczu? ja ani razu, a podbno powinno się robic co meisiąc?
następna wizyta 28.02, a ja czuje, że się pogubiłam.
ostatnio kiepsko się czuję. zastrzyki w brzuch bolesne. ciągle (19 tc) nie czuję ruchów dziecka i jest mi z tym źle. moja lekarka nie robi mi usg na kazdej wizycie (do 12 tc ze względu na zagrozenie miałam 5 usg zrobionych), poniewaz mówi, ze wg najnowyszch badan w usa to nie jest wskazane. a ja bym chciała jednak i zastanawiam się nad zmianą lekarza. tylko czy ma to sens w połowie ciązy ??
pisałyście o rutinoscorbinie, że go nie wolno, tymczasem moja ginekolog mi nakazała ze względu na problemy z krzepliwością krwi. i teraz nie wiem, czy brac, czy nie. naprawde mam dużo tabletek + zastrzyki i obawiam się o mojego maluszka.
czy macie robione badania moczu - w tym na obecnośc białka w moczu? ja ani razu, a podbno powinno się robic co meisiąc?
następna wizyta 28.02, a ja czuje, że się pogubiłam.
Witam kobitki.
agusp, masz prawo pościemniać ;-) Mój kot był grzeczny, za to córa obudziła mnie dwa razy, najpierw jak zwykle pielucha + mleko, a potem przysnęłam jeszcze na chwilę a ona się nudziła, więc włączyła gadającą lalkę i położyła mi na głowie.
kulka07, może faktycznie zmień lekarkę, a przynajmniej wybierz się na usg do kogoś innego. A dopplerowskie słuchanie serduszka przynajmniej zrobiła?
Z tym rutinoscorbinem może ma rację, ja pisałam że mi nie pozwolili brać przy przeziębieniu.
Niewskazane usg w ciąży to bzdura, jak jest potrzeba to można robić bardzo często. Jeśli chodzi o badania moczu to robię co miesiąc ogólne badanie (przejrzystość, barwa, ciężar właściwy, pH, glukoza, ketony, urobilinogen, bilirubina, BIAŁKO, azotyny, erytrocyty, leukocyty).
agusp, masz prawo pościemniać ;-) Mój kot był grzeczny, za to córa obudziła mnie dwa razy, najpierw jak zwykle pielucha + mleko, a potem przysnęłam jeszcze na chwilę a ona się nudziła, więc włączyła gadającą lalkę i położyła mi na głowie.
kulka07, może faktycznie zmień lekarkę, a przynajmniej wybierz się na usg do kogoś innego. A dopplerowskie słuchanie serduszka przynajmniej zrobiła?
Z tym rutinoscorbinem może ma rację, ja pisałam że mi nie pozwolili brać przy przeziębieniu.
Niewskazane usg w ciąży to bzdura, jak jest potrzeba to można robić bardzo często. Jeśli chodzi o badania moczu to robię co miesiąc ogólne badanie (przejrzystość, barwa, ciężar właściwy, pH, glukoza, ketony, urobilinogen, bilirubina, BIAŁKO, azotyny, erytrocyty, leukocyty).
Kulka07, ja bym się za bardzo nie przejmowała, bo jednak zdecydowana większość lekarzy pozwala brać Rutinoscorbin (ja brałam i kilka dziewczyn wyżej pisało że też brało).
O usg też kilka razy słyszałam, że nie powinno się niepotrzebnie robić zbyt często (nie od mojego lekarza tylko tak w ogóle), oczywiście jeśli jest coś niepokojącego to inna sytuacja. Z drugiej strony wiadomo, że każda z nas się cieszy, jak może zobaczyć swojego ufoludka :)
Co do badań, ja robiłam na razie raz. Ale jeśli tracisz zaufanie do lekarki to lepiej się przenieś teraz niż masz żałować, nie myśl, że już połowa ciąży za Tobą, tylko jeszcze aż połowa przed :)
O usg też kilka razy słyszałam, że nie powinno się niepotrzebnie robić zbyt często (nie od mojego lekarza tylko tak w ogóle), oczywiście jeśli jest coś niepokojącego to inna sytuacja. Z drugiej strony wiadomo, że każda z nas się cieszy, jak może zobaczyć swojego ufoludka :)
Co do badań, ja robiłam na razie raz. Ale jeśli tracisz zaufanie do lekarki to lepiej się przenieś teraz niż masz żałować, nie myśl, że już połowa ciąży za Tobą, tylko jeszcze aż połowa przed :)
ufoludek - dobre słowo, dokładnie tak to teraz wygląda hehe:)
Ja niby też czuję jakieś tam bąbelkowanie, ale jestem więcej niż pewna, że to flaczki:P Mojemu mężowi też bulgocze, więc chyba dałoby się to rozróżnić hehe:)...chociaż wiem, że często kobitki na początku właśnie to bąbelkowanie zwalają na jelita, a to rzeczywiście dzidzia..no nic czekam na konkretne kopniaki i na USG pod koniec lutego:)
W pracy jestem do 16:30, dopiero połowa dnia a ja mam już dość:( Nie nadaję się już tutaj, nie przemawiają do mnie moje obowiązki ani trochę, bardziej przemawia do mnie zupa ogórkowa, która jest dzisiaj w barze, więc o niczym innym aktualnie nie myślę:D
Ja niby też czuję jakieś tam bąbelkowanie, ale jestem więcej niż pewna, że to flaczki:P Mojemu mężowi też bulgocze, więc chyba dałoby się to rozróżnić hehe:)...chociaż wiem, że często kobitki na początku właśnie to bąbelkowanie zwalają na jelita, a to rzeczywiście dzidzia..no nic czekam na konkretne kopniaki i na USG pod koniec lutego:)
W pracy jestem do 16:30, dopiero połowa dnia a ja mam już dość:( Nie nadaję się już tutaj, nie przemawiają do mnie moje obowiązki ani trochę, bardziej przemawia do mnie zupa ogórkowa, która jest dzisiaj w barze, więc o niczym innym aktualnie nie myślę:D
gosia_dim_ - ale się uśmiałam z tej gadającej lalki hehehe:) mama nie chce wstać, są na to sposoby, dobrze chociaż że kot Cię nie męczy:)
Mój tylko miauczy - po budziku, jak się nie ruszam to coraz głośniej...jakby gadał 'no przecież kuźwa miałas wstać!'. A kot moich znajomych strącał im zawsze rano na twarze liście z paprotki, która stała na półce nad łóżkiem:D
Mój tylko miauczy - po budziku, jak się nie ruszam to coraz głośniej...jakby gadał 'no przecież kuźwa miałas wstać!'. A kot moich znajomych strącał im zawsze rano na twarze liście z paprotki, która stała na półce nad łóżkiem:D
Ja po 3 tygodniowej przerwie też miałam problem ze wstawaniem ale mój kochany mężuś posmyra mnie z rana i od razu lepiej się wstaje. Teraz już chyba tylko mogę pomarzyć o spaniu dłużej niż do 6:30. Na szczęście kot nie miauczy dopóki nie wstanę z łóżka.
Co do usg niestety ze względy na krwiaka na macicy mam robione za każdym razem ale już żyje od wizyty do wizyty by pooglądać maluszka bo narazie tylko tak wiem, że coś w brzusiu siedzi i skacze.
Co do usg niestety ze względy na krwiaka na macicy mam robione za każdym razem ale już żyje od wizyty do wizyty by pooglądać maluszka bo narazie tylko tak wiem, że coś w brzusiu siedzi i skacze.
Rety,ale macie tempo.Ledwo założyłam nowy wątek,a tu już tyyyle postów.
Jeśli chodzi o usg to ja mam robione przy każdej wizycie,tak kontrolnie.A badania laboratoryjne miałam robione do tej pory dopiero raz.
Kopniaczki czuję już od ok. 2 tygodni,ale nasza dzidzia ogólnie należy do spokojnych.Ożywia się tylko po jedzeniu i przy moich nagłych r******h.
Jeśli chodzi o usg to ja mam robione przy każdej wizycie,tak kontrolnie.A badania laboratoryjne miałam robione do tej pory dopiero raz.
Kopniaczki czuję już od ok. 2 tygodni,ale nasza dzidzia ogólnie należy do spokojnych.Ożywia się tylko po jedzeniu i przy moich nagłych r******h.
Hej dziewczyny :)
Pamiętacie jak tydzień temu opowiadałam Wam o cytologii w swissmedzie, ktorej nie było?
Dostałam odpowiedz na reklamację, tzn zadzwoniła do mnie Pani z przeprosinami, ale pielegniarka na recepcji jest nowa i zle szukała mojego wyniku. Okazało się, że szukała w 2009r a nie w 2010 przez co nie znalazła mojego wyniku. Tak więc cytologia została wykonana tak jak mnie poinformowano, a wynik otrzymałam na mail skanem.
Ale fakt, że na wyniku jest literówka w moim nazwisku, dobrze, że jeszcze pesel tam piszą...
Pamiętacie jak tydzień temu opowiadałam Wam o cytologii w swissmedzie, ktorej nie było?
Dostałam odpowiedz na reklamację, tzn zadzwoniła do mnie Pani z przeprosinami, ale pielegniarka na recepcji jest nowa i zle szukała mojego wyniku. Okazało się, że szukała w 2009r a nie w 2010 przez co nie znalazła mojego wyniku. Tak więc cytologia została wykonana tak jak mnie poinformowano, a wynik otrzymałam na mail skanem.
Ale fakt, że na wyniku jest literówka w moim nazwisku, dobrze, że jeszcze pesel tam piszą...
cześć dziewczyny, ale wątek szybko leci :) Gratulacje dla kolejnych chłopców i dziewczynek tez :)
ja dzisiaj mam wizytę ale bez usg będę posiew pobierać czy ta paskudna infekcja się skończyła :/ brzuszek już ładnie rośnie i widać hhee oby tylko z małym było wszystko ok, wkurza mnie że ja nie czuję ruchów chyba że jeszcze tych bąbelków nie rozróżniam....
ja dzisiaj mam wizytę ale bez usg będę posiew pobierać czy ta paskudna infekcja się skończyła :/ brzuszek już ładnie rośnie i widać hhee oby tylko z małym było wszystko ok, wkurza mnie że ja nie czuję ruchów chyba że jeszcze tych bąbelków nie rozróżniam....
Ja tylko szamponem takim na 24 mycia, ale to dlatego że nie chcę trwałego efektu. W każdym razie mój lekarz powiedział że to przesądy bardziej niż fakt że nie można farbować, zresztą jak wszyscy znajomi/rodzina widzieli, że mam inny kolor włosów, to nikt się nie dziwił, że farbuję w ciąży.
dziewczyny. dziekuję za odpowiedzi :)
przyspieszyłam termin wizyty o tydzień, zrobiłam listę pytań, wątpliwości. jeśli nei zostana one rozwiane, to zmienię lekarza. niestety, lekarka nie tylko nie robi usg, ale także nie słucha serducha maluszka. a ponieważ cały czas słysze, że zagrożenie ne minęło, nie rozumiem, jak mam byc spokojna, skoro nie wiem, czy z fasolką wszystko ok ?
dziewczyny, czy wam także wypadają włosy? od początku ciąży zgubiłam juz połowe włosów, a końca wypadania nie widac. jakieś domowe sposoby na to ?
przyspieszyłam termin wizyty o tydzień, zrobiłam listę pytań, wątpliwości. jeśli nei zostana one rozwiane, to zmienię lekarza. niestety, lekarka nie tylko nie robi usg, ale także nie słucha serducha maluszka. a ponieważ cały czas słysze, że zagrożenie ne minęło, nie rozumiem, jak mam byc spokojna, skoro nie wiem, czy z fasolką wszystko ok ?
dziewczyny, czy wam także wypadają włosy? od początku ciąży zgubiłam juz połowe włosów, a końca wypadania nie widac. jakieś domowe sposoby na to ?
ja farbuję włosy - zmywalną maską bez amoniaku u fryzjera. zostałam niejako "zmuszona". jestem brunetką, a przed ciążą miałam rozjasnione włosy na blond. moja fryzjerka powiedziała, że lepiej nie rozjaśniac w ciąży, tylko lepiej użyc farb/masek bez amonikau - w moim wypadku był to powrót do "naturalnego" koloru włosów, czyli znów jestem ciemna :)
Hej
ja farbowałam w grudniu sama w domu farbą Syoss, one są bez amoniaku, a to przede wszystkim o ten związek chodzi
Dziś bylismy u lekarza, następna wizyta 14 marca, dostałam skierowanie na połówkowe za 5 tygodni (juz teraz bo ja robię w Medicover w Gdyni a tam jest tylko raz w tyg, to żebym się mogła szybciej zapisać)
Miałam dziś pobraną cytologię, poza tym żadnych badań - pytałam moją panią doctor dlaczego, stwierdziła, że skoro wyniki poprzednich są prawidłowe to na tym etapie ciąży nie ma po co robić za każdym razem
ja farbowałam w grudniu sama w domu farbą Syoss, one są bez amoniaku, a to przede wszystkim o ten związek chodzi
Dziś bylismy u lekarza, następna wizyta 14 marca, dostałam skierowanie na połówkowe za 5 tygodni (juz teraz bo ja robię w Medicover w Gdyni a tam jest tylko raz w tyg, to żebym się mogła szybciej zapisać)
Miałam dziś pobraną cytologię, poza tym żadnych badań - pytałam moją panią doctor dlaczego, stwierdziła, że skoro wyniki poprzednich są prawidłowe to na tym etapie ciąży nie ma po co robić za każdym razem
Mi tam się do porodu nie spieszy, na razie cieszę się rosnącym brzuszkiem :)
I też bym najchętniej spała 14 godzin...
I też bym najchętniej spała 14 godzin...
Zazdroszczę tym co mogą spać do 12. Ja z racji pracy i braku kawy, z trudem wstaje z łóżka. Potem ok godziny 12-13 mam dolinkę i jak jestem w trasie (mam pracę mogilną) to się zatrzymuję i łąpie 15 min snu. Potem jakoś leci. Natomiast jak mam dyżur w biurze zamulam do 16. A potem jak na zlość odechciewa mi się spać i oczy wpatrzone w TV do 24. I zataczam koło.
Markowa, ja wstaję z Mężem razem o 7.15 codziennie, mimo że do pracy nie chodzę. Ale jakoś tak głupio mi się wylegiwać, jak on na nas zarabia :p Za to 21 to już naprawdę jestem mało przytomna, do 22 wytrzymuję tylko jak jesteśmy o tej porze gdzieś poza domem :)
dziewczyny, gdzie i za ile robicie usg 4D?
w któym tygodniu zrobć najlepiej? położna i ginekolog mi powiedziały, że najlepiej ok. 30 tc, tymczasem większość dziewczyn robi 4D jako usg połówkowe. my połowkowe (2.03) mamy zwykłe usg.
a sen.. to osobny problem. wcześniej tylko bym spała i spała. teraz też, ale jednocześnie cieprię na bezsenność. niby w 2 trymestrze nie chodzi się tyle razy siusiu - ja nadal chodzę 3, nawet 4 razy w nocy.
w któym tygodniu zrobć najlepiej? położna i ginekolog mi powiedziały, że najlepiej ok. 30 tc, tymczasem większość dziewczyn robi 4D jako usg połówkowe. my połowkowe (2.03) mamy zwykłe usg.
a sen.. to osobny problem. wcześniej tylko bym spała i spała. teraz też, ale jednocześnie cieprię na bezsenność. niby w 2 trymestrze nie chodzi się tyle razy siusiu - ja nadal chodzę 3, nawet 4 razy w nocy.
ja w sumie wcale nie bede robic tego 4D tzn. mam nadzieje, ze lekarz mi pokarze ale nie bede tego nagrywac na płyte, jakos nie czuje takiej potrzeby ;) ale wydaje mi sie ze te 4D to wczesniej niz 30 tc sie robi, tzn. ze wczesniej wiecej widac ;) no ale ja ekspertem nie jestem ;)
dzis w nocy 2 razy wstawałam, raz wstaje wiecej, raz mniej, ale tez mi mowia, ze pozniej bedzie tylko gorzej...
dzis w nocy 2 razy wstawałam, raz wstaje wiecej, raz mniej, ale tez mi mowia, ze pozniej bedzie tylko gorzej...
Ja ostatnio wstaję zwykle raz, budzę się dwa lub trzy. Wstaję tylko jak już naprawdę muszę, bo jak wstanę to potem ciężko mi zasnąć. Dziś się obudziłam przed 6 i już się tylko wierciłam, a teraz jestem zmęczona :(
Jak tam dzieczyny, które piszą prace dyplomowe? :) Ja się dzisiaj uczę do egzaminu, mam za tydzień :/
Jak tam dzieczyny, które piszą prace dyplomowe? :) Ja się dzisiaj uczę do egzaminu, mam za tydzień :/
Hej,
masakra w tej robocie, wstałam dziś najpierw o 4:30 - oczywiście na siku, potem musiałam się napić, potem nie mogłam zasnąć...A o 6:30 kolejna pobudka i do pracy, nie ma zmiłuj.
Dziewczyny, ja za USG 4D płacę 180zł, moja gin ma w swoim gabinecie i robiłyśmy już dwa razy (raz w cenie normalnej wizyty, bo byłam strasznie ciekawa, o płytki z nagraniem też zawsze proszę:)). Może i to za wcześnie, ale naprawdę fajnie widać dzidziorka - rączki, nóżki, pępowina, główka, nawet kręgosłup i wszystkie żebra....słodkie to dzieciątko na 4D, zupełnie co innego niż na zwykłym 'płaskim' USG:)
masakra w tej robocie, wstałam dziś najpierw o 4:30 - oczywiście na siku, potem musiałam się napić, potem nie mogłam zasnąć...A o 6:30 kolejna pobudka i do pracy, nie ma zmiłuj.
Dziewczyny, ja za USG 4D płacę 180zł, moja gin ma w swoim gabinecie i robiłyśmy już dwa razy (raz w cenie normalnej wizyty, bo byłam strasznie ciekawa, o płytki z nagraniem też zawsze proszę:)). Może i to za wcześnie, ale naprawdę fajnie widać dzidziorka - rączki, nóżki, pępowina, główka, nawet kręgosłup i wszystkie żebra....słodkie to dzieciątko na 4D, zupełnie co innego niż na zwykłym 'płaskim' USG:)
Witam,
ja dziś po usg i wizycie wszytko z dzidzia dobrze no i szykuje się nam drugi synek:) będzie wesoło w domku z trzema facetami:)
za około 5 tygodni usg połówkowe i zobaczymy czy potwierdzi się płeć
na razie czuje ze powoli przypływa do mnie energia i dyskomfort pierwszego trymestru odchodzi:) a brzuszek powoli rośnie:) więc super:)
ja dziś po usg i wizycie wszytko z dzidzia dobrze no i szykuje się nam drugi synek:) będzie wesoło w domku z trzema facetami:)
za około 5 tygodni usg połówkowe i zobaczymy czy potwierdzi się płeć
na razie czuje ze powoli przypływa do mnie energia i dyskomfort pierwszego trymestru odchodzi:) a brzuszek powoli rośnie:) więc super:)
kulka, ja mam usg 4d wlasciwie na kazdej wizycie, tak w ramach "atrakcji" i jesli chcesz zobaczyc maluszka w calej okazalosci, jak fika i skacze, to zrob je ok 15-17 tygodnia. jesli zalezy ci na zobaczeniu samej buzki, tak bardzo dokladnie, z rysami, mimika, grymasami, to wtedy kolo 30-34tc wychodza najlepsze portrety - maluch ma juz tkanke tluszczowa, takze na buzce i wyglada jak taki pucus ;)
ja w poprzedniej ciazy nie nagrywalam nic na plytke, mam tylko kilka zdjec, w tym wiekszosc jest z polowkowego (wtedy usg 3d/4d jest wykorzystywane w celach diagnostycznych-do wykluczenia rozszczepu wargi/podniebienia, obecnosci oczodolow etc).
ja w poprzedniej ciazy nie nagrywalam nic na plytke, mam tylko kilka zdjec, w tym wiekszosc jest z polowkowego (wtedy usg 3d/4d jest wykorzystywane w celach diagnostycznych-do wykluczenia rozszczepu wargi/podniebienia, obecnosci oczodolow etc).
Witam Wszystkie dziewczyny
Dołanczam sie do Was, termnin mam na 17 września więc to dopiero 9 tc. Pomino iż to moja trzecia ciąża to nie mam żadnego doświadczenia ze szpitalami i lekarzami w Polsce. Córkę ur 13 lat temu a syna 9 i obydwoje w Islandi. Byłam już na pierwszej wizycie i fajnie było posłuchać serduszka. Tak naprawdę nie zdecydowałam sie jeszcze czy ten lekarz bedzie prowadził moja ciąże. Moze Wy napiszecie jacy lekarze was prowadzą i czy pracują w trójmiejskich szpitalach. Narazie chce rodzić na klinicznej wiec rozglądam sie za lekarzem z tego szpitala. fajnie jak lekarz ma dobrze wyposażony gabinet bo atrakcja 3D na każdej wizycie to frajda. Czekam na opinie
Dołanczam sie do Was, termnin mam na 17 września więc to dopiero 9 tc. Pomino iż to moja trzecia ciąża to nie mam żadnego doświadczenia ze szpitalami i lekarzami w Polsce. Córkę ur 13 lat temu a syna 9 i obydwoje w Islandi. Byłam już na pierwszej wizycie i fajnie było posłuchać serduszka. Tak naprawdę nie zdecydowałam sie jeszcze czy ten lekarz bedzie prowadził moja ciąże. Moze Wy napiszecie jacy lekarze was prowadzą i czy pracują w trójmiejskich szpitalach. Narazie chce rodzić na klinicznej wiec rozglądam sie za lekarzem z tego szpitala. fajnie jak lekarz ma dobrze wyposażony gabinet bo atrakcja 3D na każdej wizycie to frajda. Czekam na opinie
leokadia, ja moge ci polecic dr bockowskiego z klinicznej, prowadzil ciaze mojej znajomej (po raku szyjki macicy) i poprowadzil ta ciaze super. z tego co wiem, przyjmuje na nfz w gdyni a prywatnie...heh...nie pamietam...ale mozesz zapytac sie na forum, to na pewno ktos napisze :)
z ustesknieniem czekam na koniec zimy, bo niestety moj dopasowany plaszczyk juz mi sie nie zapina na brzuszku :( nie chce zeby moj babel zmarzl :( heh... gdzie ta wiosna? bo jak na razie to tylko wiosenne slonce jest, ale temperatury jak z kola podbiegunowego ;)
z ustesknieniem czekam na koniec zimy, bo niestety moj dopasowany plaszczyk juz mi sie nie zapina na brzuszku :( nie chce zeby moj babel zmarzl :( heh... gdzie ta wiosna? bo jak na razie to tylko wiosenne slonce jest, ale temperatury jak z kola podbiegunowego ;)
A ja właśnie zaryzykowałam i zamówiłam legginsy ciążowe na Allegro, mogę napisać jak dojdą czy było warto...A teraz poszukuję rajstop, jakieś fajnie bym chciała na wiosnę, grubsze, w prążek...mam tyle ale we wszystkim mi ciasno w brzuch:) Są w ogóle ciążowe rajstopy? No chyba muszą być!
kasiorek555 - no patrz jaki ten świat mały, fajnie:)
kasiorek555 - no patrz jaki ten świat mały, fajnie:)
wracając do tematu siusiania - od ponad tygodnia nie wstaję w nocy i uwielbiam ten stan, a już byłam bardzo zrezygnowana może dlatego, że bębenek już jest spory i maluch mnie nie uciska tak mocno ale podobno ten stan nie trwa długo:(
legginsy kupowałam w h&m - ale obecnie mi służa lepiej takie z szerszą gumką z orsey'a
kupiłam dziś pierwsze spodenki i bodziaki dla mojego bąbla - i są takie słodkie :) nie mogę wychodzić do sklepów. Świruje.
Super psiak.
legginsy kupowałam w h&m - ale obecnie mi służa lepiej takie z szerszą gumką z orsey'a
kupiłam dziś pierwsze spodenki i bodziaki dla mojego bąbla - i są takie słodkie :) nie mogę wychodzić do sklepów. Świruje.
Super psiak.
agusp - ciazowe rajstopy i legginsy sa w h&m . dzisiaj bylam i kupilam - sa do wyboru grube i cienkie, sa czarne, szare, fioletowe, byly tez grube czarne i szare w prazki. legginsy byly grybe i cienkie. ja poprzednia ciaze i troche po porodzie przechodzilam wlasnie w rajstopach i legginsach z h&m i bardzo je sobie chwale (nie zmechacily sie). na ta ciaze musialam sobie kupic juz nowe, bo tamte sa rozciagniete w brzuchu ;)
Aloha! Aleee miałam czytania! :)
Co do wrześniowych - ja zostaję, czuje sie jak w zaawansowanej ciazy, więc nie przeszkadza mi ta róznica miedzy lipcowymi a mną :)
A teraz pytanie do mam, które mają juz jednego Szkraba - czy Wam tez tak szybko wywalił brzuszek do przodu? Jak czytam sobie moje notatki z porzedniej ciazy to dopiero w 17 tygodniu zmieniłam spodnie na ciążówki, a teraz... zostały mi tylko 2 pary spodni, w które się mieszczę. I tu bynajmniej nie chodzi o ogromny wzrost tkanki tłuszcowej (na szczęście!) ;)
Psiaczek słodki. Szkoda, że pieski całe życie nie zostają szczeniakami z rozumem dorosłego pieska :)
Co do wrześniowych - ja zostaję, czuje sie jak w zaawansowanej ciazy, więc nie przeszkadza mi ta róznica miedzy lipcowymi a mną :)
A teraz pytanie do mam, które mają juz jednego Szkraba - czy Wam tez tak szybko wywalił brzuszek do przodu? Jak czytam sobie moje notatki z porzedniej ciazy to dopiero w 17 tygodniu zmieniłam spodnie na ciążówki, a teraz... zostały mi tylko 2 pary spodni, w które się mieszczę. I tu bynajmniej nie chodzi o ogromny wzrost tkanki tłuszcowej (na szczęście!) ;)
Psiaczek słodki. Szkoda, że pieski całe życie nie zostają szczeniakami z rozumem dorosłego pieska :)
salatka, ja w poprzedniej ciazy b. szybko mialam widoczny brzuszek, teraz tez juz jest widoczny, tyle ze ma zupelnie inny ksztalt, teraz jest okragly, taki jak na rysunkach :D a w poprzedniej, dlugo mialam spiczasty brzuch tylko na dole, jakby od pepka do spojenia. moze jest to spowodowane tym, ze miesnie i skora sa wycwiczone i rozciagniete po niedawnej ciazy i teraz, tak jak z rajtopami, ktore juz sie nosilo, bez problemu znowu sie rozciaga?;)
sałatka ja nie mam dziecka jeszcze ;) ale powiem Ci ze ja w 11 tygodniu małam mały brzuszek, w sumie przez ostatnie 2 tygodnie najbardziej mi urósł ;)
Mamafilipa mowisz, ze 50 zł za leginsy...mmmhhh to jest duzo? ja w sumie nigdy nie kupowalam leginsów i nie wiem, jak patrzyłam na allegro to były tańsze...mmhhh
agusp daj linka jakie kupiłas? i jak przyjda to czy fajne sa ;)
słyszałam ze w leclerku sa na stoisku z rajstopami czy sklepie w sumie nie wiem... ale teraz mi tam nie po drodze, a podobno były po ok. 20 zł... w sumie do HM tez mi na razie nie po drodze wiec zostane bez ;) no chyba ze te co agusp bym wzieła...
ide chyba spac z moimi dylematami leginsowymi ;)
Mamafilipa mowisz, ze 50 zł za leginsy...mmmhhh to jest duzo? ja w sumie nigdy nie kupowalam leginsów i nie wiem, jak patrzyłam na allegro to były tańsze...mmhhh
agusp daj linka jakie kupiłas? i jak przyjda to czy fajne sa ;)
słyszałam ze w leclerku sa na stoisku z rajstopami czy sklepie w sumie nie wiem... ale teraz mi tam nie po drodze, a podobno były po ok. 20 zł... w sumie do HM tez mi na razie nie po drodze wiec zostane bez ;) no chyba ze te co agusp bym wzieła...
ide chyba spac z moimi dylematami leginsowymi ;)
nikita, no niestety to jest sporo za jedne cieple legginsy, ale ja nie mam za bardzo wyboru, bo u mnie nie ma innej sieciowki z rzeczami ciazowymi, a w typowych sklepach dla dzieci sa szczatkowe rzeczy jak dla clowna (obecnie mieszkamy na podlaskim zadupiu, w augustowie). ale juz z rajstopami ciazowymi jest lepiej - 2 pary za 29,99zł :)
Dzień Dobry Mamuśki,
Jak się dziś czujemy? - u mnie bez zmian bardzo leniwie.., ale obiecałam sobię wycieczkę do mama i ja więc muszę się podnieść a potem posprzątać i jak się zmobilizować ?:)
Czemu znowu jest takkk ziiimmmnooooo!!!:((
Takie lepsze legginsy ( nieciążowe) kosztują ok 30-40zł więc chyba te z H&M nie maja bardzo wysokiej ceny.
Jak się dziś czujemy? - u mnie bez zmian bardzo leniwie.., ale obiecałam sobię wycieczkę do mama i ja więc muszę się podnieść a potem posprzątać i jak się zmobilizować ?:)
Czemu znowu jest takkk ziiimmmnooooo!!!:((
Takie lepsze legginsy ( nieciążowe) kosztują ok 30-40zł więc chyba te z H&M nie maja bardzo wysokiej ceny.
Mnie wczoraj wieczorem i w nocy bolał brzuch, ale już ok. Dziś niestety nie ma lenistwa, muszę się na uczelni wreszcie pojawić :( Heh, odechciewa się z domu wychodzić, jak się pomyśli, jaki mróz na dworze :/
hej
ja kupowałam legginsy na allegro, ale nie zimowe tylko takie zwykłe bawełniane
http://allegro.pl/legginsy-getry-ciazowe-panel-anatomiczny-roz-xl-i1449078623.html
ale ten sprzedawca ma tez ocieplane, przy zakupie kilku par cena nawet z przesyłką wychodzi bardzo korzystnie
Jeśli chodzi o rajstopy to mi na razie wystarczają Marylin Arctica - nie są ciążowe ale mają bardzo rozciągliwą górną część i miękką gumkę - nie uciskają, no i są ciepłe
A z psiakiem jak z niemowlakiem cykl 3 godzinny:
zamiast przewijania spacerek
nie karmisz - sama je
potem 15 minut zabawy
potem spi dwie godziny
i od nowa....
ja kupowałam legginsy na allegro, ale nie zimowe tylko takie zwykłe bawełniane
http://allegro.pl/legginsy-getry-ciazowe-panel-anatomiczny-roz-xl-i1449078623.html
ale ten sprzedawca ma tez ocieplane, przy zakupie kilku par cena nawet z przesyłką wychodzi bardzo korzystnie
Jeśli chodzi o rajstopy to mi na razie wystarczają Marylin Arctica - nie są ciążowe ale mają bardzo rozciągliwą górną część i miękką gumkę - nie uciskają, no i są ciepłe
A z psiakiem jak z niemowlakiem cykl 3 godzinny:
zamiast przewijania spacerek
nie karmisz - sama je
potem 15 minut zabawy
potem spi dwie godziny
i od nowa....
cześć dziewczyny, ja dzisiaj byłam na badaniach mocz, krew i cukier.
ostatnio się załamałam bo strasznie mi sie pogorszyły wyniki tarczycy, wcześniej super sobie radziła a teraz tsh i ft4 w dolnych granicach normy. Zaczęłam brać euthyrox bo się przestraszyłam. Moje pytanie do dziewczyn które to brały czy nic się nie stanie że teraz go zaczynam brać? czy można go włączać w różnych miesiącach jeśli jest potrzeba?
u mnie z siusianiem różnie jest, w weekend wstawałam 3 razy w nocy, a teraz od poniedziałku śpię całe noce :) nie wiem od czego to zależy.
ja na 3d/4d wybieram się do dr Doeringa jak będę na połówkowym około 22 tc, koszt 260 zł z nagraniem.
ostatnio się załamałam bo strasznie mi sie pogorszyły wyniki tarczycy, wcześniej super sobie radziła a teraz tsh i ft4 w dolnych granicach normy. Zaczęłam brać euthyrox bo się przestraszyłam. Moje pytanie do dziewczyn które to brały czy nic się nie stanie że teraz go zaczynam brać? czy można go włączać w różnych miesiącach jeśli jest potrzeba?
u mnie z siusianiem różnie jest, w weekend wstawałam 3 razy w nocy, a teraz od poniedziałku śpię całe noce :) nie wiem od czego to zależy.
ja na 3d/4d wybieram się do dr Doeringa jak będę na połówkowym około 22 tc, koszt 260 zł z nagraniem.
aguseek, ja brala euthyrox od 8 miesiaca, bo ft4 zaczelam miec wlasnie w dolnej granicy. jesli tyroksyna nie spadla ponizej normy, to spokojnie, babel wyciagnie sobie tyle, ile bedzie potrzebowal. jesli ma sie problemy z tarycza, badania robi sie co 4-6tygodni i w zaleznosci od wynikow ustala sie dawke.
Cześć dziewczyny!!!
Boże jak mnie tu długo nie było, mieliśmy remont i brak dostepu do netu, właśnie skończyłam czytac wszystkie wątki.
JA też chodze do dr Letkiewicz(na nfz),a na połówkowe to nie wiem gdzie pójde bo w naszej wspaniałej przychodni nie mają sprzetu dobrego.
Wyczytałam ,że Pani doktor ma swój gabinet prywatny, to może do niej sie wybiore na 3d.
co do brzuszków, to mi tez wyskoczył i wszystkie jeansy juz mi nie pasuja, więc zostały leginsy.
WCZORAJ WIECZOREM doczekałam sie porządnych kopniaków od mojego maleństwa, ale uaktywnia sie tylko wieczorkiem.
Boże jak mnie tu długo nie było, mieliśmy remont i brak dostepu do netu, właśnie skończyłam czytac wszystkie wątki.
JA też chodze do dr Letkiewicz(na nfz),a na połówkowe to nie wiem gdzie pójde bo w naszej wspaniałej przychodni nie mają sprzetu dobrego.
Wyczytałam ,że Pani doktor ma swój gabinet prywatny, to może do niej sie wybiore na 3d.
co do brzuszków, to mi tez wyskoczył i wszystkie jeansy juz mi nie pasuja, więc zostały leginsy.
WCZORAJ WIECZOREM doczekałam sie porządnych kopniaków od mojego maleństwa, ale uaktywnia sie tylko wieczorkiem.
mnie w tej ciąży bardzo często bolała głowa, bóle ustąpiły w większości w II trymestrze, teraz jedynie czasami mam tylko obolałą głowę ale nie jest to uciążliwe:)
a ja się wczoraj znowu załamałam, ciągle walczę z infekcją bakteryjną i z wymazu szyjki ciągle wychodzą mi bakterie już nie wiem co mam robić, globulki miałam najpierw kupione w aptece zapisane przez lekarza a potem zapisał mi już konkretne robione przez aptekę ze względu na jakie substancje są wrażliwe te bakterie i nic nie zginęło nawet mam ich więcej :((((((((((((((
a ja się wczoraj znowu załamałam, ciągle walczę z infekcją bakteryjną i z wymazu szyjki ciągle wychodzą mi bakterie już nie wiem co mam robić, globulki miałam najpierw kupione w aptece zapisane przez lekarza a potem zapisał mi już konkretne robione przez aptekę ze względu na jakie substancje są wrażliwe te bakterie i nic nie zginęło nawet mam ich więcej :((((((((((((((
aguseek ja również mam bakterie. W środę będe miała robiony drugi wymaz. Mój lekarz powiedział, że jedna z nich zagraża dzidzi więc jak się powtórzy przechodzę na antybiotyk, co też nie jest najelpszym rozwiązaniem...
Nie martw się na pewno będzie dobrze poza tym to normalne, że infekcje bardziej się pojawiąją w ciąży.
Nie martw się na pewno będzie dobrze poza tym to normalne, że infekcje bardziej się pojawiąją w ciąży.
cześć dziewczyny!
muszę się przyznać, zę się uzależniłam od tego forum :)
w końcu po wielu przebojach udało nam się poumawiać na usg i połówkowe i 4d. połowkowe 2.03 a 4d 23.03. w medicoverze w gdyni usg 4D kosztuje tylko 180 pln (w invicta to już koszt 280).
dziewczyny, rosnę. przytyłam już 4 kg od początku ciąży (kończę 19tc). brzuszek spory, ale nigdy, jak teraz, nie miałam takich grubych ud! to podobno na dziewczynkę (póki co nie znamy płci, bo fasolka pokazała nam dupkę :) ). jestem jednak załamana tym, jak zmeinia się moje cało. myślałam, ze uośnie mi tylko brzuszek, a tymczasem rosnę bardziej wszerz. boczki i uda masakra. a kiedyś miałam niezłe nogi :))
ktoś się pytał o lekarza z klinicznej. ja chodzę prywanie do pietrzak-stukan, ona jest z klinicznej, ale jej tak za bardzo nie polecam.
muszę się przyznać, zę się uzależniłam od tego forum :)
w końcu po wielu przebojach udało nam się poumawiać na usg i połówkowe i 4d. połowkowe 2.03 a 4d 23.03. w medicoverze w gdyni usg 4D kosztuje tylko 180 pln (w invicta to już koszt 280).
dziewczyny, rosnę. przytyłam już 4 kg od początku ciąży (kończę 19tc). brzuszek spory, ale nigdy, jak teraz, nie miałam takich grubych ud! to podobno na dziewczynkę (póki co nie znamy płci, bo fasolka pokazała nam dupkę :) ). jestem jednak załamana tym, jak zmeinia się moje cało. myślałam, ze uośnie mi tylko brzuszek, a tymczasem rosnę bardziej wszerz. boczki i uda masakra. a kiedyś miałam niezłe nogi :))
ktoś się pytał o lekarza z klinicznej. ja chodzę prywanie do pietrzak-stukan, ona jest z klinicznej, ale jej tak za bardzo nie polecam.
aguseek, markowa, pamietajcie, ze jak dostaniecie antybiotyk to musicie brac cos oslonowo przeciwko grzybicy, bo pozniej ona sie do was przyplacze... ja w poprzedniej ciazy walczylam z e.coli - tyle ze caly czas powracala i lekarze w koncu powiedzieli, ze pewnie tam bytuje i tyle, bo nie bylo jej nigdy duzo. i juz z nia nic nie robili, bo nawet objawow nie mialam.
kulka, ja po porodzie dostalam wiekszych ud - od kolan w gore po prostu masakra...a urodzilam chlopca...wiec to chyba takie plotki ;) choc brzuszek mialam szpiczasty na maksa :D teraz mam okragly, wiec licze ze to dziewczynka :)
kulka, ja po porodzie dostalam wiekszych ud - od kolan w gore po prostu masakra...a urodzilam chlopca...wiec to chyba takie plotki ;) choc brzuszek mialam szpiczasty na maksa :D teraz mam okragly, wiec licze ze to dziewczynka :)
Kulka07
ja rozmawiałam z moją lekarz w Medicover o USG 4d i zdecydowanie mi odradziła korzystanie z tego w oddziale w Gdyni - nie ze wzgledu na sprzęt, bo ten jest nowy, tylko dlatego, że jedyna lekarka która wykonuje 4D nie potrafi obsłużyc tego nowego aparatu.
Niestety potwierdzam, gdyż byłam u dr. Sowińskiej na zwykłym USG i nawet nie potrafiła uzupełnić danych tak aby urządzenie wyliczyło tydzień ciąży, jak moja pani doktor zobaczyła opis do mojego USG (to było to z przeziernoscią) to się za głowe złapała...
Dostałam zalecenie aby na USG połówkowe iść do doktor Hrycyny, gdyż ta jest dokładniejsza, ale ona nie robi 4D niestety:(
ja rozmawiałam z moją lekarz w Medicover o USG 4d i zdecydowanie mi odradziła korzystanie z tego w oddziale w Gdyni - nie ze wzgledu na sprzęt, bo ten jest nowy, tylko dlatego, że jedyna lekarka która wykonuje 4D nie potrafi obsłużyc tego nowego aparatu.
Niestety potwierdzam, gdyż byłam u dr. Sowińskiej na zwykłym USG i nawet nie potrafiła uzupełnić danych tak aby urządzenie wyliczyło tydzień ciąży, jak moja pani doktor zobaczyła opis do mojego USG (to było to z przeziernoscią) to się za głowe złapała...
Dostałam zalecenie aby na USG połówkowe iść do doktor Hrycyny, gdyż ta jest dokładniejsza, ale ona nie robi 4D niestety:(
Kulka07
jak byłam w poniedziałek u mojej dr. to się właśnie o to wypytywałam. Powiedziała mi, ze wysłała pacjentkę na to 4D do dr. Sowińskiej, a ta w ogóle nic nie dała rady zrobić i pacjentka wyszła z niczym, a na pewno nie potrafi nagrywać na płytkę:(
Może wyślą ja na jakieś szkolenie, ale oni tam są nadal w trakcie organizacji.
Fajna sprawa w Gdyni to telewizor zamontowany nad leżanką pacjentki - wszystko cały czas widać i nie trzeba wykręcać karku na monitor lekarza, albo liczyć na to że odwróci i pokaże. Nie wiem czy w Gdańsku też tak jest
Mam awersję do ginekologów mężczyzn, zawsze wybieram kobiety jeśli jest tylko taka możliwość...
jak byłam w poniedziałek u mojej dr. to się właśnie o to wypytywałam. Powiedziała mi, ze wysłała pacjentkę na to 4D do dr. Sowińskiej, a ta w ogóle nic nie dała rady zrobić i pacjentka wyszła z niczym, a na pewno nie potrafi nagrywać na płytkę:(
Może wyślą ja na jakieś szkolenie, ale oni tam są nadal w trakcie organizacji.
Fajna sprawa w Gdyni to telewizor zamontowany nad leżanką pacjentki - wszystko cały czas widać i nie trzeba wykręcać karku na monitor lekarza, albo liczyć na to że odwróci i pokaże. Nie wiem czy w Gdańsku też tak jest
Mam awersję do ginekologów mężczyzn, zawsze wybieram kobiety jeśli jest tylko taka możliwość...
A ja mam wrażenie, że czuję już delikatnie dziecko. Szczególnie jak cś zjem dobrego, to mi się tak w brzuchu "coś" przelewa.
Czy to możliwe żebym już wyczuwała ruchy dziecka??
Nie mówicie nic o wadze. Ja w zeszłym tygodniu przytyłam 1,5 kg, w tym 1 kg, w sumie od początku ciązy 4,5 kg!!!!!
Jestem załamana....
Czy to możliwe żebym już wyczuwała ruchy dziecka??
Nie mówicie nic o wadze. Ja w zeszłym tygodniu przytyłam 1,5 kg, w tym 1 kg, w sumie od początku ciązy 4,5 kg!!!!!
Jestem załamana....
tesula,
w gda i w wawie też tak jest, ze jest monitor nad łóżkiem.
oczywiście, nie w gabinecie giekologa, tylko w gabinecie usg. bo w gabinecie ginekologa to w wawie nawet nie ma usg, a w gda jest, ale moja dr twierdzi, że to słaby sprzęt (i przy nim 3ba wykręcać głowę :) ).
czy badanie 4D ma jakieś wskazania medyczne ? czy to faktycznie chodzi tylko o to, żeby obejrzeć sobie maluszka i mieć go na płytce ? a co z rozszczepeniem warg, albo np. torbelami na mózgu. czy to wkrywają taże zwykłe usg ?
w gda i w wawie też tak jest, ze jest monitor nad łóżkiem.
oczywiście, nie w gabinecie giekologa, tylko w gabinecie usg. bo w gabinecie ginekologa to w wawie nawet nie ma usg, a w gda jest, ale moja dr twierdzi, że to słaby sprzęt (i przy nim 3ba wykręcać głowę :) ).
czy badanie 4D ma jakieś wskazania medyczne ? czy to faktycznie chodzi tylko o to, żeby obejrzeć sobie maluszka i mieć go na płytce ? a co z rozszczepeniem warg, albo np. torbelami na mózgu. czy to wkrywają taże zwykłe usg ?
kulka, ale ty sie nie martw na zapas tymi udami :) kazda z nas jest inna i licz na to, ze akurat nalezysz do tych, ktorym ciazowy tluszczyk szybko zniknie :)
tesula, ja z druga ciaza jezdze tez do bialegostoku, do kliniki, w ktorej prowadzilam poprzednia ciaze i rodzilam filipa. co prawda nie przyjmuja tam panie ginikolog, ale na swojegolekarza nie moge narzkac, bo bardzo szanuje intymnosc, teraz jak sa usg dopochwowe lub badanie na samolocie, dostaje jednorazowa spodniczke :) no, ale co chcialam napisac, to to, ze w kazdym gabinecie jest usg z oddzielnym moniotorem dla przyszlej mamy, tak vis a vis glowy, zeby lezac moc ogladac dzidziusia. dzieki temu nauczylam sie czytac usg :D ale tylko jak na obrazie jest dziecko ;) usg watroby, trzustki czy innych narzadow nadal sa dla mnie czarno-biala magia ;)
tesula, ja z druga ciaza jezdze tez do bialegostoku, do kliniki, w ktorej prowadzilam poprzednia ciaze i rodzilam filipa. co prawda nie przyjmuja tam panie ginikolog, ale na swojegolekarza nie moge narzkac, bo bardzo szanuje intymnosc, teraz jak sa usg dopochwowe lub badanie na samolocie, dostaje jednorazowa spodniczke :) no, ale co chcialam napisac, to to, ze w kazdym gabinecie jest usg z oddzielnym moniotorem dla przyszlej mamy, tak vis a vis glowy, zeby lezac moc ogladac dzidziusia. dzieki temu nauczylam sie czytac usg :D ale tylko jak na obrazie jest dziecko ;) usg watroby, trzustki czy innych narzadow nadal sa dla mnie czarno-biala magia ;)
a ja sie właśnie dowiedziałam, ze coś wyszło nie tak w tym teście genetycznym i lekarz z Klinicznej, który analizował moje wyniki zaleca punkcję kosmówki, ale podobno powiedział, że nie wyklucza usunięcia ciąży ze wskazań medycznych
bede sie do poniedziałku nerwować, bo mam w poniedziałek jechać do mojej lekarki do Medicover...
bede sie do poniedziałku nerwować, bo mam w poniedziałek jechać do mojej lekarki do Medicover...
tesula, trzymaj się. Może skonsultuj wyniki jeszcze z innym lekarzem. Wiem, że nie wolno im ukrywać prawdy, ale po co stresować ciężarną gdybaniem...
a_guniek, witamy w wątku. Dopisuję Was:
CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN?
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia – 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA?
12.aguseek- 20 lipiec SYN
13. carmelasoprano - 22 lipiec
14. marta82 - 23 lipiec
15. magda84 - 27 lipiec
16. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA
SIERPIEŃ
17. Tesula- 2 sierpień
18. agusp - 3 sierpień
19. Muszczek - 4 sierpnia
20. wercia83 - 5 sierpień
21. Kejt - 5 sierpień
22. a_guniek - 10 sierpień
23. gosia_dim – 14 sierpień
24. Umchi - 16 sierpień
25. mamasyna - 17 sierpień
26. kaska2308 - 18 sierpnia
27. MARKOWA - 26 sierpień
28. Tamara - 26 sierpnia
29. MamaFilipa - 27 sierpień
WRZESIEŃ
30. mamasandry - 5 wrzesień
31. gosiunia1108 - 7 wrzesień
32. sałatka - 8 wrzesień
33. czarna84 - 8 wrzesień
34. Jumelka - 24 września
35. pieczenienatalia - 27 wrzesień
a_guniek, witamy w wątku. Dopisuję Was:
CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN?
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia – 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA?
12.aguseek- 20 lipiec SYN
13. carmelasoprano - 22 lipiec
14. marta82 - 23 lipiec
15. magda84 - 27 lipiec
16. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA
SIERPIEŃ
17. Tesula- 2 sierpień
18. agusp - 3 sierpień
19. Muszczek - 4 sierpnia
20. wercia83 - 5 sierpień
21. Kejt - 5 sierpień
22. a_guniek - 10 sierpień
23. gosia_dim – 14 sierpień
24. Umchi - 16 sierpień
25. mamasyna - 17 sierpień
26. kaska2308 - 18 sierpnia
27. MARKOWA - 26 sierpień
28. Tamara - 26 sierpnia
29. MamaFilipa - 27 sierpień
WRZESIEŃ
30. mamasandry - 5 wrzesień
31. gosiunia1108 - 7 wrzesień
32. sałatka - 8 wrzesień
33. czarna84 - 8 wrzesień
34. Jumelka - 24 września
35. pieczenienatalia - 27 wrzesień
ja tez sie pod tym podpisuje, tez chce WIOSNE!!! dla mnie zima ze sniegiem moglaby trwac max 3 miesiace a kolejne 9 miesiecy to LATO :):):)
tesula, caly czas jakos o tobie mysle, i nie wiem, jak lekarz mogl ci tak powiedziec... powiedzial ci chociaz o jaka wade genetyczna ewentualnie chodzi? bo podejrzewam, ze zespol downa nie jest absolutnie wskazaniem do usuniecia ciazy... zespol edwardsa lub pateau ewentualnie, choc nie wiem czy w polsce nawet z powodu tych wad mozna przerywac ciaze... chyba ze ten test podtrojny jeszcze jakies inne trisomie bada... tak czy siak, powinien inaczej moim zdaniem powiedziec, ze istnieje wieksze prawdopodobienstwo i nalezy je wykluczyc dodatkowym badaniem ale nic nie jest przesadzone...a on ci od razu o usunieciu nagadal... heh... tak mi przykro!!! jestem z toba myslami!!!
tesula, caly czas jakos o tobie mysle, i nie wiem, jak lekarz mogl ci tak powiedziec... powiedzial ci chociaz o jaka wade genetyczna ewentualnie chodzi? bo podejrzewam, ze zespol downa nie jest absolutnie wskazaniem do usuniecia ciazy... zespol edwardsa lub pateau ewentualnie, choc nie wiem czy w polsce nawet z powodu tych wad mozna przerywac ciaze... chyba ze ten test podtrojny jeszcze jakies inne trisomie bada... tak czy siak, powinien inaczej moim zdaniem powiedziec, ze istnieje wieksze prawdopodobienstwo i nalezy je wykluczyc dodatkowym badaniem ale nic nie jest przesadzone...a on ci od razu o usunieciu nagadal... heh... tak mi przykro!!! jestem z toba myslami!!!
tesula - musisz być dobrej myśli, bo tak jak dziewczyny mówią - to czysta statystyka - będę mocno trzymać kciuki!
Ja też chcę wiosnę! ledwo dopinam zimową kurtkę, nie będę kupować nowej na tydzień-dwa ;(
Czy któraś z Was wybiera się na usg 4D do prof Preisa lub dr Świątkowskiej? Przyjmują w Pomorskim Centrum
Diagnostyki i Terapii Prenatalnej na Zaspie. Zastanawiam się czy warto i ile to kosztuje?
Pozdrawiam weekendowo!
Ja też chcę wiosnę! ledwo dopinam zimową kurtkę, nie będę kupować nowej na tydzień-dwa ;(
Czy któraś z Was wybiera się na usg 4D do prof Preisa lub dr Świątkowskiej? Przyjmują w Pomorskim Centrum
Diagnostyki i Terapii Prenatalnej na Zaspie. Zastanawiam się czy warto i ile to kosztuje?
Pozdrawiam weekendowo!
Tesula - nie martw się za bardzo, mojej koleżance ten test "zepsuł" ciążę bo wyszedł bardzo źle ale urodziła i urodziła zdrową córunię. A przepłakała ponad pół ciąży. Nie martw się na zapas.
Widzę, że kakao to ciążowy przysmak my też codziennie pijemy :)
Moj maluch już nie bulgocze tylko kopie, w nocy potrafi mnie aż obudzić..
Troszkę się dziś nie wyspaliśmy, ale chyba damy radę.
Widzę, że kakao to ciążowy przysmak my też codziennie pijemy :)
Moj maluch już nie bulgocze tylko kopie, w nocy potrafi mnie aż obudzić..
Troszkę się dziś nie wyspaliśmy, ale chyba damy radę.
Witam niedzielnie,
Tesula trzymamy kciuki.
My idziemy na wizytę w środę by zobaczyć jak się sprawy mają.
Wczoraj wieczór spędziłam z 2 latką i lalką 2 miesięczną. Płacz małej jakoś wrażenia nie robi na mnie ale ta dwu latka pierwszy raz mnie na oczy widząc rzucała się na szyję buziaki sprzedawała ale po godzinie ręce mi opadły myslałam, że padnę. Trochę mi poskakała po brzuszku mam nadzieję, że nic się nie stanie. Wulkan energii to mało powiedziane.
Tesula trzymamy kciuki.
My idziemy na wizytę w środę by zobaczyć jak się sprawy mają.
Wczoraj wieczór spędziłam z 2 latką i lalką 2 miesięczną. Płacz małej jakoś wrażenia nie robi na mnie ale ta dwu latka pierwszy raz mnie na oczy widząc rzucała się na szyję buziaki sprzedawała ale po godzinie ręce mi opadły myslałam, że padnę. Trochę mi poskakała po brzuszku mam nadzieję, że nic się nie stanie. Wulkan energii to mało powiedziane.
umchi, z doswiadczenia ci powiem, ze to co ci wyjdzie, pomnoz razy dwa, to bedziesz miala realny kosztorys ;)
a mnie dopadla albo kilkudniowa migrena albo zapalenie zatok, tuz na lewym okiem. masakra, poprzedni tydzien mialam bardzo nerwowy, na prawde takie nerwy zafundowali mi tesciowie, ze chyba nigdy takiego cisnienia nie mialam :( no ale w konsekwencji, po jescze piatkowym dolozeniu, tak mnie od tego cisnienia glowa rozbolala, ze trzyma do tej pory :( na wszelki wypadek biore sobie bioparox i chyba wlacze cos homeopatycznego. masakra, zawsze cos...
a mnie dopadla albo kilkudniowa migrena albo zapalenie zatok, tuz na lewym okiem. masakra, poprzedni tydzien mialam bardzo nerwowy, na prawde takie nerwy zafundowali mi tesciowie, ze chyba nigdy takiego cisnienia nie mialam :( no ale w konsekwencji, po jescze piatkowym dolozeniu, tak mnie od tego cisnienia glowa rozbolala, ze trzyma do tej pory :( na wszelki wypadek biore sobie bioparox i chyba wlacze cos homeopatycznego. masakra, zawsze cos...
Ja ten tydzień też męczę się z bólem głowy :(
co do usg 4d (połówkowe) w poprzedniej ciąży byłam u prof.Preisa, cena zabójcza - 300zł, ale byłam bardzo zadowolona. Tłumaczył wszystko co widzi, bardzo dokładnie oglądał małą. Trochę bałam się tej wizyty bo czytałam o nim niezbyt dobre opinie jeśli chodzi o pacjentki które przychodzą jednorazowo, ale ja nie miałam się do czego przyczepić, gdyby jeszcze nie ta cena... :) Teraz na genetycznym też byłam u Preisa, do tego miałam problem bo dwa razy wylądowałam u szpitalu z krwawieniem i dopiero on potrafił mi odpowiedzieć od czego to krwawienie i że nie ma się czym martwić. Maluch na usg ułożył się tak, że problem był ze zmierzeniem przeziernośći, prof robił chyba ze 4 podejścia, żeby ją zmierzyć, ale w końcu się udało. Na pacjętkę przeznaczonych jest 15 min (co tyle umawiają w rejestracji) ja siedziałam chyba z 30 i nie było żadnego problemu. Także ja osobiście mogę polecić profesora.
co do usg 4d (połówkowe) w poprzedniej ciąży byłam u prof.Preisa, cena zabójcza - 300zł, ale byłam bardzo zadowolona. Tłumaczył wszystko co widzi, bardzo dokładnie oglądał małą. Trochę bałam się tej wizyty bo czytałam o nim niezbyt dobre opinie jeśli chodzi o pacjentki które przychodzą jednorazowo, ale ja nie miałam się do czego przyczepić, gdyby jeszcze nie ta cena... :) Teraz na genetycznym też byłam u Preisa, do tego miałam problem bo dwa razy wylądowałam u szpitalu z krwawieniem i dopiero on potrafił mi odpowiedzieć od czego to krwawienie i że nie ma się czym martwić. Maluch na usg ułożył się tak, że problem był ze zmierzeniem przeziernośći, prof robił chyba ze 4 podejścia, żeby ją zmierzyć, ale w końcu się udało. Na pacjętkę przeznaczonych jest 15 min (co tyle umawiają w rejestracji) ja siedziałam chyba z 30 i nie było żadnego problemu. Także ja osobiście mogę polecić profesora.
Dziewczyny
dzięki za słowa pociechy, z mężem zdecydowaliśmy, że nie będę robiła żadnych badań genetycznych inwazyjnych - dożyjemy zobaczymy, co ma być to będzie...
jestem wykończona, nie miałam pojęcia jak absorbujący jest 8 tygodniowy szczeniak, spacerek co 1,5 - 2 godziny, obowiązkowy pierwszy przed 6 rano ostatni o 23, co prawda nie chodzimy nigdzie daleko, bo sunia dopiero po pierwszym szczepieniu, ale trzeba wstać...
dzięki za słowa pociechy, z mężem zdecydowaliśmy, że nie będę robiła żadnych badań genetycznych inwazyjnych - dożyjemy zobaczymy, co ma być to będzie...
jestem wykończona, nie miałam pojęcia jak absorbujący jest 8 tygodniowy szczeniak, spacerek co 1,5 - 2 godziny, obowiązkowy pierwszy przed 6 rano ostatni o 23, co prawda nie chodzimy nigdzie daleko, bo sunia dopiero po pierwszym szczepieniu, ale trzeba wstać...
Witam niedzielnie :)
ale biało... chyba faktycznie ta zima bedzie jeszcze długo ;) musze wykombinowac jakis kulig na przyszły weekend, no jak juz snieg jest to trzeba korzystac :)
Tesula trzymaj sie tam! bedzie dobrze!
mojego bolu głowy nie było juz jakis czasi bardzo sie z tego ciesze! i bardzo Wam współczuje! Mamafilipa a rodzinka sie nie martw! mam nadzieje, ze wszystko sie wyjasni,
Umchi my chyba kupimy delti emu, jest podobno bardzo lekki i mało miejsca zajmuje w bagaznikua to jest dla mnie istotne, kupiła juz taki wozek mona_g :)
ale biało... chyba faktycznie ta zima bedzie jeszcze długo ;) musze wykombinowac jakis kulig na przyszły weekend, no jak juz snieg jest to trzeba korzystac :)
Tesula trzymaj sie tam! bedzie dobrze!
mojego bolu głowy nie było juz jakis czasi bardzo sie z tego ciesze! i bardzo Wam współczuje! Mamafilipa a rodzinka sie nie martw! mam nadzieje, ze wszystko sie wyjasni,
Umchi my chyba kupimy delti emu, jest podobno bardzo lekki i mało miejsca zajmuje w bagaznikua to jest dla mnie istotne, kupiła juz taki wozek mona_g :)
Cześć Wam,
nie wiem jak u Was, ale u mnie niedziela jest bardzo leniwa :) W ostatnim tygodniu przytyłam kilogram :D Brzuszek już bardziej widać :d
Nikita odnośnie wózka Delti Emu to dowiedziałam się w Mama i JA, że konkretnie Delti Emu już nie będą produkować. Egzemplarze w sklepach są ostatnie, nam udało się w ostatniej chwili dokupić ostatnie adaptery do fotelika. W Mama i ja mają ostatni niebieski wózek z fotelikiem chyba za 1000 zł. Teraz będą sprzedawać wózek Navigation - chyba tak to się pisze. JEst praktycznie identyczny, ma innr kolory i a i tylne koła pomowane.
Miłego leniuchowania :D
nie wiem jak u Was, ale u mnie niedziela jest bardzo leniwa :) W ostatnim tygodniu przytyłam kilogram :D Brzuszek już bardziej widać :d
Nikita odnośnie wózka Delti Emu to dowiedziałam się w Mama i JA, że konkretnie Delti Emu już nie będą produkować. Egzemplarze w sklepach są ostatnie, nam udało się w ostatniej chwili dokupić ostatnie adaptery do fotelika. W Mama i ja mają ostatni niebieski wózek z fotelikiem chyba za 1000 zł. Teraz będą sprzedawać wózek Navigation - chyba tak to się pisze. JEst praktycznie identyczny, ma innr kolory i a i tylne koła pomowane.
Miłego leniuchowania :D
ja mam mniejszy wybor wozkow niz wy ;) ale mam juz kilka typow i wiem, ze kola nie beda pompowane tylko piankowe, ze wzgledu na wage. wozki z pompowanymi kolami sa moze i lepsze na spacery po wertepach czy snieg, ale jednak kilka kilo, nawet przy jednym dziecku, robi duzo, przynajmniej mnie ;) najpierw chcialam wozek, w ktorym dzieci siedzialyby obok siebie, teraz, ze wzgledow praktycznych, wybiore chyba tandem. zeby nie bylo problemu z wjezdzaniem po schodach i jezdzeniem po sklepie. kurcze, nawet jak jezdze teraz x-landerem, to w tych typowo dzieciecych sklepach, typu smyk, h&m mama czy swiat dziecka mam problem z przejezdzaniem w alejkach...a przeciez wiadomo, ze w te miejsca przychodzi sie z dzieckiem w wozku... heh... brak wyobrazni:/
u moich przyjaciol-wysyp dzieci :) wczoraj kolezanka urodzila synka, a lada dzien druga kolezanka urodzi CHYBA dziewczynke. w ciagu kilku miesiecy zapowiada sie jeszcze kilkoro dzieci :)
u moich przyjaciol-wysyp dzieci :) wczoraj kolezanka urodzila synka, a lada dzien druga kolezanka urodzi CHYBA dziewczynke. w ciagu kilku miesiecy zapowiada sie jeszcze kilkoro dzieci :)
Witam mamusie, niestety z bólem głowy i zatok. Zima podobno ma potrwać jeszcze kilka dni, a potem można zabierać brzuszki na długie spacery :-)
MamaFilipa, witam w klubie. Mnie z kolei dobiła moja mama. Ciągle mi wmawia że po jednej cesarce druga jest nieunikniona (bo tak jej powiedziała znajoma położna) i się obraża jak mówię że chcę spróbować SN a nie szukać wskazań do CC. W dodatku cała rodzina ma cichą pretensję że rodzę w wakacje, no bo przecież urlopy poplanowali, a ja mam termin na sierpień ;-) A hitem dnia był komentarz "ty chyba jeszcze nie czujesz że jesteś w ciąży", a to dlatego że skarżę się na ból głowy a nie skaczę z radości oczekując na ruchy i wielki brzuch. Obraża się kiedy twierdzę że mam założone zatoki, a ona mówi że to migrena. No i wmawia mi że się nie cieszę z ciąży tylko narzekam, a ona to się cieszyła z nadchodzących dzieci. Dajcie spokój... Na szczęście już parę akcji przerobiłam w pierwszej ciąży więc teraz mam większy luz ale i tak denerwują mnie takie ludowe mądrości. A będzie tylko gorzej.
MamaFilipa, witam w klubie. Mnie z kolei dobiła moja mama. Ciągle mi wmawia że po jednej cesarce druga jest nieunikniona (bo tak jej powiedziała znajoma położna) i się obraża jak mówię że chcę spróbować SN a nie szukać wskazań do CC. W dodatku cała rodzina ma cichą pretensję że rodzę w wakacje, no bo przecież urlopy poplanowali, a ja mam termin na sierpień ;-) A hitem dnia był komentarz "ty chyba jeszcze nie czujesz że jesteś w ciąży", a to dlatego że skarżę się na ból głowy a nie skaczę z radości oczekując na ruchy i wielki brzuch. Obraża się kiedy twierdzę że mam założone zatoki, a ona mówi że to migrena. No i wmawia mi że się nie cieszę z ciąży tylko narzekam, a ona to się cieszyła z nadchodzących dzieci. Dajcie spokój... Na szczęście już parę akcji przerobiłam w pierwszej ciąży więc teraz mam większy luz ale i tak denerwują mnie takie ludowe mądrości. A będzie tylko gorzej.
nikita, dokladnie tak jak napisala annamaria.
gosia_dim u nas z tesciami to niestety nie sa tylko slowne przepychanki czy zaczepki :( a co do zatok, to ja wlasnie nie za bardzo umiem okreslic czy to migerna czy zatoki. mialam w zyciu kilka razy zapalenie zatok i zwykle mialam przy tym duzo wiekszy katar i co wazniejsze-przy ruszaniu glowa, schylaniu sie, bol sie nasilal. teraz bol nasila sie bez wzgledu na to czy ruszam glowa czy nie, zaczelo sie w piatek, kiedy bardzo sie zdenerwowalam i dostalam cisnienia grubo powyzej normy, zreszta kolejny raz w ciagy tamtego tygodnia. no nic, ataki migreny trwaja od 4 do 72 godzin wiec jesli jutro glowa juz nie bedzie bolec, to znaczy ze byla to migrena, jak nie, to zatoki i ide do lekarza.
ciaza z perspektywy czasu jest idealnym czasem, pamieta sie saaaame pozytywne rzeczy dlatego, jak juz jestesmy po, to trudno nam zrozumiec narzekania tych, ktorzy akurat mecza sie z ciazowymi dolegliwosciami-i to jest prawdopodobnie powod, dla ktorego twoja rodzinka cie nie rozumie ;) takie teksty trzeba po prostu olewac, choc swoja droga ludzie powinni sie czasem ugryzc w jezyk ;)
gosia_dim u nas z tesciami to niestety nie sa tylko slowne przepychanki czy zaczepki :( a co do zatok, to ja wlasnie nie za bardzo umiem okreslic czy to migerna czy zatoki. mialam w zyciu kilka razy zapalenie zatok i zwykle mialam przy tym duzo wiekszy katar i co wazniejsze-przy ruszaniu glowa, schylaniu sie, bol sie nasilal. teraz bol nasila sie bez wzgledu na to czy ruszam glowa czy nie, zaczelo sie w piatek, kiedy bardzo sie zdenerwowalam i dostalam cisnienia grubo powyzej normy, zreszta kolejny raz w ciagy tamtego tygodnia. no nic, ataki migreny trwaja od 4 do 72 godzin wiec jesli jutro glowa juz nie bedzie bolec, to znaczy ze byla to migrena, jak nie, to zatoki i ide do lekarza.
ciaza z perspektywy czasu jest idealnym czasem, pamieta sie saaaame pozytywne rzeczy dlatego, jak juz jestesmy po, to trudno nam zrozumiec narzekania tych, ktorzy akurat mecza sie z ciazowymi dolegliwosciami-i to jest prawdopodobnie powod, dla ktorego twoja rodzinka cie nie rozumie ;) takie teksty trzeba po prostu olewac, choc swoja droga ludzie powinni sie czasem ugryzc w jezyk ;)
Mnie moja mama też już wielokrotnie denerwowała (a zaznaczam, że ostatnio wcale nerwowa nie jestem!) :/ Ale staram się to po prostu ignorować. I też mnie głowa boli ostatnio, znaczy wczoraj i dziś.
Wózków mamy kilka typów, ale jeszcze się jakoś konkretnie nie przymierzamy. Na razie sobie samochód kupujemy :)
Wózków mamy kilka typów, ale jeszcze się jakoś konkretnie nie przymierzamy. Na razie sobie samochód kupujemy :)
Tesula jestem z tobą. Wierzę, że będzie dobrze :)
Co do nerwów to ja jestem strasznie nerwowa!!!! staram się panować, bo teraz odkąd jestem na zwolnieniu całe dni siedzę z Jaśkiem, a mu moje nerwy się udzielają...
W tej ciąży bóle głowy mnie omijają, ale za to nogi i biodra wieczorami tak kręcą, że nie wiem czy lepiej leżeć czy chodzić...
Co do nerwów to ja jestem strasznie nerwowa!!!! staram się panować, bo teraz odkąd jestem na zwolnieniu całe dni siedzę z Jaśkiem, a mu moje nerwy się udzielają...
W tej ciąży bóle głowy mnie omijają, ale za to nogi i biodra wieczorami tak kręcą, że nie wiem czy lepiej leżeć czy chodzić...
carmelasoprano
mam 8 tygodniową sunię Westie
jak się zrobi cieplej to bardzo chętnie wybierzemy się na spacerek, ale najwcześniej za miesiąc bo na razie mamy kwarantannę ze względu na szczepienia i wychodzimy tylko na parking przed blokiem, gdzie nie ma innych zwierzaków, fotka jest gdzieś wyżej w tym wątku:)
mam 8 tygodniową sunię Westie
jak się zrobi cieplej to bardzo chętnie wybierzemy się na spacerek, ale najwcześniej za miesiąc bo na razie mamy kwarantannę ze względu na szczepienia i wychodzimy tylko na parking przed blokiem, gdzie nie ma innych zwierzaków, fotka jest gdzieś wyżej w tym wątku:)
dzień dobry poranne :)
okazało się, że ze mnie straszna gapa i te ruchy w brzuchu, któe brałam za jelita to był Mały Człowiek :)) a teraz z bąbelków przeslziśmy w lekkie pukanie mamusi :) tylko się zastanawiam - odczuwam ruchy bardzo nieregularnie. i rzadko. czy to normalne?
bóle głowy, jaki mnie dopadają są masakryczne. ale czytam, ze u was tak samo, więc sobie myślę, że to normlane :) no i ta bezsenność :)
Tesula, po Twoich wieściach, wypisaliśmy się z usg 4d w medicoverze w gdyni. zrobimy w wawie, będiemy tam akurat za 2 tygodnie na kilka dni (wówczas to będzie 22 tc)
wyprawka. chyba jeszcze do mnie nie dotarło to wszystko. mamy wybrany wózek, kłocimy się co do łóżeczka, ale w ogóle jeszcze nie myślę o ubrankach i innych. nie wiem też o co chodzi, ale bardzo boję się kupować te wszystkie słodziakowe wdzianka. może dlatego, że niestety nadal nie słyszę od lekarza, że mineło zagrożenie poronienia. wiecie, że mam luteinę przepisaną do 22 tc? a w ksiąkach znajduje info, że do 20 tc.
a kupujecie dużo rzeczy przez neta dla malucha? moi znajomi mówią, że tak dużo taniej i że przynajmniej nie dźwigali :) a co do sklepów "w realu" to oprócz Mama i ja na grunwaldzkiej, to czy w 3city są jeszcze jakieś tego typu sklepy ? gdzie robicie zkaupy ?
i jak bumerang powracam z pytnaiem o sklepy z odzieżą ciążową. od początku grudnia śmigam w getrach. różnej maści i różnego typu. ale jednak pragnienie noszenia spodni jest silne :) gdzie oprócz c&a i h&m kupujecie ubrania dla siebie ?
okazało się, że ze mnie straszna gapa i te ruchy w brzuchu, któe brałam za jelita to był Mały Człowiek :)) a teraz z bąbelków przeslziśmy w lekkie pukanie mamusi :) tylko się zastanawiam - odczuwam ruchy bardzo nieregularnie. i rzadko. czy to normalne?
bóle głowy, jaki mnie dopadają są masakryczne. ale czytam, ze u was tak samo, więc sobie myślę, że to normlane :) no i ta bezsenność :)
Tesula, po Twoich wieściach, wypisaliśmy się z usg 4d w medicoverze w gdyni. zrobimy w wawie, będiemy tam akurat za 2 tygodnie na kilka dni (wówczas to będzie 22 tc)
wyprawka. chyba jeszcze do mnie nie dotarło to wszystko. mamy wybrany wózek, kłocimy się co do łóżeczka, ale w ogóle jeszcze nie myślę o ubrankach i innych. nie wiem też o co chodzi, ale bardzo boję się kupować te wszystkie słodziakowe wdzianka. może dlatego, że niestety nadal nie słyszę od lekarza, że mineło zagrożenie poronienia. wiecie, że mam luteinę przepisaną do 22 tc? a w ksiąkach znajduje info, że do 20 tc.
a kupujecie dużo rzeczy przez neta dla malucha? moi znajomi mówią, że tak dużo taniej i że przynajmniej nie dźwigali :) a co do sklepów "w realu" to oprócz Mama i ja na grunwaldzkiej, to czy w 3city są jeszcze jakieś tego typu sklepy ? gdzie robicie zkaupy ?
i jak bumerang powracam z pytnaiem o sklepy z odzieżą ciążową. od początku grudnia śmigam w getrach. różnej maści i różnego typu. ale jednak pragnienie noszenia spodni jest silne :) gdzie oprócz c&a i h&m kupujecie ubrania dla siebie ?
Kulka, ja kupuję na Allegro, taniej i wygodniej - nie lubię chodzić po sklepach. Mój brzuch też już zaczyna być naprawdę widoczny, więc się strasznie cieszę :)
Nad wyprawką jeszcze nie myśleliśmy, ale niedługo pewnie zaczniemy kompletować - zobaczymy, co dostaniemy, a resztę czas już kupować, żeby się wydatki rozłożyły...
A dzisiaj po południu mam wizytę, nie mogę się doczekać :) W międzyczasie nauka do egzaminu i walka z sennością - ostatnio budzę się regularnie koło 6 i już nie mogę spać, mimo że jestem zmęczona :( I potem ziewam cały dzień :/
Nad wyprawką jeszcze nie myśleliśmy, ale niedługo pewnie zaczniemy kompletować - zobaczymy, co dostaniemy, a resztę czas już kupować, żeby się wydatki rozłożyły...
A dzisiaj po południu mam wizytę, nie mogę się doczekać :) W międzyczasie nauka do egzaminu i walka z sennością - ostatnio budzę się regularnie koło 6 i już nie mogę spać, mimo że jestem zmęczona :( I potem ziewam cały dzień :/
z tymi zakupami przez allegro, trzeba uwaza, bo nie wszystkie ubranka czy rzeczy sa tak dobrej jakosci jak pisza... kilka razy sie nacielam :/ teraz kupuje rzeczy tylko wybranych firm, typu george, next, gameta, pinokio, klucze ewa, piter pater, bo wiem, ze sa z bardzo dobrej gatunkowo bawełny, nie za cienkiej, napy sa przyjazne (tzn male i latwo zapinajace sie, a nie takie, do ktorych zapiecia lub rozpiecia potrzeba mega sily a material wokol nich sie proje etc). co do wozkow czy poscieli zawsze warto zobaczyc sobie w realu i dopiero pozniej zamowic przez net, bo rzeczywiscie jest duzo taniej.
mysle, ze w kwestii wyprawki trzeba brac sume ok.5tys zl (bo duze rzeczy, to jedno, ale kumulacja tzw. pierdólek robi swoje, oddzielnie sa moze tanie, bo to kwestia 20, 40 czy 60zl, ale skumulowane daja juz niezla sumke). lepiej sie milo zaskoczyc niz niemilo zawiesc, szczegolnie w kwestii pieniedzy. my teraz tez rezerwujemy ok5-6tys (wozek-2,5tys, lozeczko z materacem, podladem, posciela, karuzela-1,2tys, porod-1,5tys, plus jakies dodatkowe ubranka)
wiele zalezy od tego, co sie juz ma (nie tylko ubranka, ale przwijka, wanna, meble) ale tez od tego, jakie rzeczy zamierza sie kupic (jakiej klasy wozek, fotelik, lozko etc).
mysle, ze w kwestii wyprawki trzeba brac sume ok.5tys zl (bo duze rzeczy, to jedno, ale kumulacja tzw. pierdólek robi swoje, oddzielnie sa moze tanie, bo to kwestia 20, 40 czy 60zl, ale skumulowane daja juz niezla sumke). lepiej sie milo zaskoczyc niz niemilo zawiesc, szczegolnie w kwestii pieniedzy. my teraz tez rezerwujemy ok5-6tys (wozek-2,5tys, lozeczko z materacem, podladem, posciela, karuzela-1,2tys, porod-1,5tys, plus jakies dodatkowe ubranka)
wiele zalezy od tego, co sie juz ma (nie tylko ubranka, ale przwijka, wanna, meble) ale tez od tego, jakie rzeczy zamierza sie kupic (jakiej klasy wozek, fotelik, lozko etc).
MamaFilipa i inne już szczęśliwe mamy narodzonych maluchów :)
co sądzicie o wanienkach profilowanych? myślimy o wanience onda http://www.calineczka.pl/sklep/wanienka-kapieli-firmy-baby-model-onda-evolution-niebieska-transparentna-p-5199.html
ale słyszeliśmy opinie, ze jak tata chce uczestniczyć w kąpieli malucha, to wanienka profilowana tylko utrudnia. i że jej minus to także to, że malutko wody się do niej nalewa i dziecko marznie. z drugiej strony taka wanienka wydaje nam się sporym ułatwieniem.
co sądzicie o wanienkach profilowanych? myślimy o wanience onda http://www.calineczka.pl/sklep/wanienka-kapieli-firmy-baby-model-onda-evolution-niebieska-transparentna-p-5199.html
ale słyszeliśmy opinie, ze jak tata chce uczestniczyć w kąpieli malucha, to wanienka profilowana tylko utrudnia. i że jej minus to także to, że malutko wody się do niej nalewa i dziecko marznie. z drugiej strony taka wanienka wydaje nam się sporym ułatwieniem.
MamaFilipa, nie zrozumiałyśmy się, ja na Allegro sobie ciążowe ubrania kupuję, dziecięcych trochę dostanę, więc na razie się nie rozglądam :)
muszczek, ale chyba ktos wczesniej pisal o zakupie wyprawki przez net ;) ja na kilka ciazowych rzeczy tez sie nadzialam. wiadomo, w necie czasem trafi sie na sprzedawce, ktory zbajeruje opis swoich przedmiotow ;) ale z dzieciecych zawsze zamawiam sprawdzone firmy, bo troche te rzeczy kosztuja i zamawia sie je w wiekszej ilosci ;)
kulka, co do wanienek - my mamy zwykla z ikei i nie mielismy problemu jak na poczatku kapalismy przez pierwszy tydzien malego razem. pozniej czlowiek nabiera juz takiej wprawy, ze robi wszystko sam i tak na prawde nie sa mu potrzebne zadne podporki, foczki czy profile. poza tym to moze byc przydatne ew. na poczatku, ale trzeba pamietac, ze wlasnie na poczatku dziecko jest "lejące się" i bazowanie na takiej podpórce jest moim zdaniem mniej bezpieczne niz ulozenie sobie dziecka na reku, bo w rece masz wyczucie, czujesz najmniejsze drgnienie dziecka, mozesz szybciej zareagowac no i latwiej jest dziecko obrocic zeby wymyc tez plecki i pupke :) takie jest moje zdanie :)
kulka, co do wanienek - my mamy zwykla z ikei i nie mielismy problemu jak na poczatku kapalismy przez pierwszy tydzien malego razem. pozniej czlowiek nabiera juz takiej wprawy, ze robi wszystko sam i tak na prawde nie sa mu potrzebne zadne podporki, foczki czy profile. poza tym to moze byc przydatne ew. na poczatku, ale trzeba pamietac, ze wlasnie na poczatku dziecko jest "lejące się" i bazowanie na takiej podpórce jest moim zdaniem mniej bezpieczne niz ulozenie sobie dziecka na reku, bo w rece masz wyczucie, czujesz najmniejsze drgnienie dziecka, mozesz szybciej zareagowac no i latwiej jest dziecko obrocic zeby wymyc tez plecki i pupke :) takie jest moje zdanie :)
Dzień Dobry Mamuśki,
Też jestem ciekawa jaka waniennka jest lepsza profilowana czy zwykła?
Ja już mam zrobioną listę wyprawkową i zgdodnie z obietnicą sobie daną po połówkowym co miesiąc będziemy przeznaczać ok 200-300zł na rzeczy dla maluszka - ostatnio np. zamówiłam z allegro zestaw statowy Avent i już tak zbieram ..
Troszkę narzekam na ból pleców, ale jeszcze daję radę.
Też jestem ciekawa jaka waniennka jest lepsza profilowana czy zwykła?
Ja już mam zrobioną listę wyprawkową i zgdodnie z obietnicą sobie daną po połówkowym co miesiąc będziemy przeznaczać ok 200-300zł na rzeczy dla maluszka - ostatnio np. zamówiłam z allegro zestaw statowy Avent i już tak zbieram ..
Troszkę narzekam na ból pleców, ale jeszcze daję radę.
Hej mamusie:) Ja zarówno przy Tymku jak i teraz postanowiłam wykorzystać tzw. kombajn kapielowy:) Mam mało miejsca i idealnie sie u mnie sprawdza takie rozwiązanie:) Na górze wanienka, na dole wszystkie niezbędne przy bobasie akcesoria:) Co do ciuszków ciążowych to bardzo polecam asos.com... Z dziecięcych to wszystko mam po synku i teraz musze zrobić generalne porządki i wszystko poukładać. Gorąco polecam ciuszki dla dzieci ze stronki http://www.next.com i bodziaki z mothercare:):):) Są najlepsze:)
witam również w poniedziałek:)
ja mam dzisiaj wizyte wieczorem i sie denerwuje czy z małym wszystko ok bo ja go prawie wcale jeszcze nie czuje bardzo rzadko czuję że się wypycha w brzuszku i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.....
my co do wyprawki jeszcze się nie zastanawialiśmy, jedynie byśmy chcieli wózek maxi cosi a o reszcie jeszcze nie myślę. i o kwocie z tego co piszecie chyba też wolę nie myśleć póki co....
MamoFilipa 1,2 tyś za karuzelę? co to za karuzela??
ja mam dzisiaj wizyte wieczorem i sie denerwuje czy z małym wszystko ok bo ja go prawie wcale jeszcze nie czuje bardzo rzadko czuję że się wypycha w brzuszku i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.....
my co do wyprawki jeszcze się nie zastanawialiśmy, jedynie byśmy chcieli wózek maxi cosi a o reszcie jeszcze nie myślę. i o kwocie z tego co piszecie chyba też wolę nie myśleć póki co....
MamoFilipa 1,2 tyś za karuzelę? co to za karuzela??
Witam :)
Chciałabym dołączyć do Waszego wątku :) Mój termin 12 sierpień :)
CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN?
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia – 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA?
12.aguseek- 20 lipiec SYN
13. carmelasoprano - 22 lipiec
14. marta82 - 23 lipiec
15. magda84 - 27 lipiec
16. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA
SIERPIEŃ
17. Tesula- 2 sierpień
18. agusp - 3 sierpień
19. Muszczek - 4 sierpnia
20. wercia83 - 5 sierpień
21. Kejt - 5 sierpień
22. a_guniek - 10 sierpień
23. Kasia 0606 – 12 sierpień
24. gosia_dim – 14 sierpień
25. Umchi - 16 sierpień
26. mamasyna - 17 sierpień
27. kaska2308 - 18 sierpnia
28. MARKOWA - 26 sierpień
29. Tamara - 26 sierpnia
30. MamaFilipa - 27 sierpień
WRZESIEŃ
31. mamasandry - 5 wrzesień
32. gosiunia1108 - 7 wrzesień
33. sałatka - 8 wrzesień
34. czarna84 - 8 wrzesień
35. Jumelka - 24 września
36. pieczenienatalia - 27 wrzesień
Chciałabym dołączyć do Waszego wątku :) Mój termin 12 sierpień :)
CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN?
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia – 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA?
12.aguseek- 20 lipiec SYN
13. carmelasoprano - 22 lipiec
14. marta82 - 23 lipiec
15. magda84 - 27 lipiec
16. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA
SIERPIEŃ
17. Tesula- 2 sierpień
18. agusp - 3 sierpień
19. Muszczek - 4 sierpnia
20. wercia83 - 5 sierpień
21. Kejt - 5 sierpień
22. a_guniek - 10 sierpień
23. Kasia 0606 – 12 sierpień
24. gosia_dim – 14 sierpień
25. Umchi - 16 sierpień
26. mamasyna - 17 sierpień
27. kaska2308 - 18 sierpnia
28. MARKOWA - 26 sierpień
29. Tamara - 26 sierpnia
30. MamaFilipa - 27 sierpień
WRZESIEŃ
31. mamasandry - 5 wrzesień
32. gosiunia1108 - 7 wrzesień
33. sałatka - 8 wrzesień
34. czarna84 - 8 wrzesień
35. Jumelka - 24 września
36. pieczenienatalia - 27 wrzesień
aguseek - 1,2tys zl to cena calkowita lozeczka z wyposazeniem (czyli lozko, materac, podklad, 2 przescieradla, 2 komplety poscieli, 1 wypelnienie koldra i poduszka, ochraniacz no i karuzela). sama karuzela kosztuje ok 120-140zl (fisher price). wiem ze sa tansze karuzele, ale FP ma przynajmniej kilka melodyjek, regulator glosnosci - wbrew pozorom potrzebny, bo jak uslyszalam glosna melodie karuzelki z drewexu, to o maly wlos nie ogluchlam ;) lozeczko kupimy takie, jak poprzednio dla synka, czyli z voxu, z 3stopniowa regulacja pozycji materaca i z mozliwoscia przeksztalcenia w lozko dla starszego dziecka (czyli normalne lozko).
carool - cena porodu u nas wyszla taka, bo znowu zamierzam rodzic w prywatnej klinice, w bialymstoku (mieszkamy obecnie w augustowie, czyli 89km od bialegostoku). w tej klinice refundowane sa porody z NFZ wiec placi sie tylko tzw. dobe hotelowa (48h). w zeszlym roku, za porod naturalny placilismy 1200zl, nie wiem czy w tym roku zdrozeje, wiec na wszelki wypadek liczymy 1500zl. koszulka do porodu, jedzenie, picie, wklady, podklady i inne mat. higieniczne dla mam sa wliczone w cene porodu, wiec jedyne do musze ze soba wziac to szczoteczke do zebow, paste, szampon i koszulke do spania, ktore mam ;) do szkoly rodzenia tez nie zamierzam chodzic - bez problemu udalo mi sie urodzic SN ;)
Witamy nową mamę :)
Ja właśnie tak jak Caroool, na usg 4D zupełnie mi nie zależy, ale trochę mi się marzy sesja z brzuszkiem :) Już kilka stron sobie oglądałam, zobaczymy.
Ja właśnie tak jak Caroool, na usg 4D zupełnie mi nie zależy, ale trochę mi się marzy sesja z brzuszkiem :) Już kilka stron sobie oglądałam, zobaczymy.
Kasia0606 witamy! :)
oswiadczam oficjalnie, ze bedziemy mieli córe :) oł je :) juz sie nastawiła na córe i jakbym chyba usłyszała dzis chłopa to bym była zwiedziona ;) no ale wiadomo byleby zdrowe te nasze dzieciaki byly!!!
na połówkowym tez wszystko ok. wszystko na swoim miejscu i wszystko wymiarowe itp. wiec ogolnie jestem bardzo zadowolona, tylko lekarz mi powiedzial ze dziecko ma ciasno... dokładnie tego nie kumam... a byłam taka podniecona ta dziewczyna, ze zapomniałam sie zapytac ;)
co do 4d, to ja tam nic nie widze... nie kumam tego, przeciez to chyba powinno byc bardziej widoczne... Caroool Ty tam cos widzisz?? moze nasz lekarz ma jakis lipny sprzet czy cos??
on mi oczywiscie zawsze mowi, ze to jest to a to to, ale ja raczej nic tam nie widze... w sumie dzis podobno mała srednio chciała z nami wspolpracowac na tym 4d, ze wstydliwa chyba jest :) niby złapał jej profil, ale ja srednio cokolwiek rozpoznawłam-nos itp. wiec pozostaje mi mu tylko wierzyc :) zazwyczaj bezblednie rozpoznaje rece i nogi ;)
z badań kazał mi zrobic ta glukoze, morfologie i mocz ogolny, ale chyba zrobie to dopiero w marcu, jak znow bede do niego szła...
co do ciuchów ciazowych polecam raz jeszcze http://www.happymum.pl/
maja sklep w Alfie,
nad wyprawką srednio mi sie chce myslec... te kwoty mnie odstraszaja ;) no ale wiem, ze to nieuniknione ;)
oswiadczam oficjalnie, ze bedziemy mieli córe :) oł je :) juz sie nastawiła na córe i jakbym chyba usłyszała dzis chłopa to bym była zwiedziona ;) no ale wiadomo byleby zdrowe te nasze dzieciaki byly!!!
na połówkowym tez wszystko ok. wszystko na swoim miejscu i wszystko wymiarowe itp. wiec ogolnie jestem bardzo zadowolona, tylko lekarz mi powiedzial ze dziecko ma ciasno... dokładnie tego nie kumam... a byłam taka podniecona ta dziewczyna, ze zapomniałam sie zapytac ;)
co do 4d, to ja tam nic nie widze... nie kumam tego, przeciez to chyba powinno byc bardziej widoczne... Caroool Ty tam cos widzisz?? moze nasz lekarz ma jakis lipny sprzet czy cos??
on mi oczywiscie zawsze mowi, ze to jest to a to to, ale ja raczej nic tam nie widze... w sumie dzis podobno mała srednio chciała z nami wspolpracowac na tym 4d, ze wstydliwa chyba jest :) niby złapał jej profil, ale ja srednio cokolwiek rozpoznawłam-nos itp. wiec pozostaje mi mu tylko wierzyc :) zazwyczaj bezblednie rozpoznaje rece i nogi ;)
z badań kazał mi zrobic ta glukoze, morfologie i mocz ogolny, ale chyba zrobie to dopiero w marcu, jak znow bede do niego szła...
co do ciuchów ciazowych polecam raz jeszcze http://www.happymum.pl/
maja sklep w Alfie,
nad wyprawką srednio mi sie chce myslec... te kwoty mnie odstraszaja ;) no ale wiem, ze to nieuniknione ;)
MamoFilipa już rozumiem:) a możesz mi przesłać linka tego łózeczka bardzo zaciekawiła mnie opcja że można je przekształcić później w normalne łóżko dla malucha....
swoją drogą widzę że mamy wrześniowo-październikowe nas już opuściły i się połączyły we własny wątek, dla nich chyba lepiej bo rozpiętość lipca do października jest chyba za duża :)
ja kompletnie nie znam się na tym co trzeba kupić do porodu i co spakować do torby, wiem że powinny być 2 (dla mnie i dla dziecka) torby ale czarna magia dla mnie co w nich ma być:( pocieszam się że jeszcze sporo czasu mamy na to i że są tu doświadczone mamy co poradzą co opłaca się brać a co zupełnie nie.
swoją drogą widzę że mamy wrześniowo-październikowe nas już opuściły i się połączyły we własny wątek, dla nich chyba lepiej bo rozpiętość lipca do października jest chyba za duża :)
ja kompletnie nie znam się na tym co trzeba kupić do porodu i co spakować do torby, wiem że powinny być 2 (dla mnie i dla dziecka) torby ale czarna magia dla mnie co w nich ma być:( pocieszam się że jeszcze sporo czasu mamy na to i że są tu doświadczone mamy co poradzą co opłaca się brać a co zupełnie nie.
MamaFilipa - to już rozumiem , przeraziłam się że zapomniałam o milionie różnych rzeczy do porodu ..;)
Nikita987 - oficjalnie gratuluję dziewczynki :)
na 4d coś tam było widać, ale szału nie było (więcej widziałam w tym 2d) i niestety zdjęcia buźki nie udało się zrobić.
Co do sesji brzuszkowej to chciałabym iść tak w połowie, 7mc - żeby jeszcze nie być balonem a brzuch był dość spory , ale do tej pory muszę wybrać u kogo takie zdjęcia zrobić i chiałabym coś wymyślić bo niektóre sesje brzuszkowe widziałam takie nuuuudne...
Dziewczyny, ale ten czas leci.. tylko ta pogoda się nie zmienia..;/
Nikita987 - oficjalnie gratuluję dziewczynki :)
na 4d coś tam było widać, ale szału nie było (więcej widziałam w tym 2d) i niestety zdjęcia buźki nie udało się zrobić.
Co do sesji brzuszkowej to chciałabym iść tak w połowie, 7mc - żeby jeszcze nie być balonem a brzuch był dość spory , ale do tej pory muszę wybrać u kogo takie zdjęcia zrobić i chiałabym coś wymyślić bo niektóre sesje brzuszkowe widziałam takie nuuuudne...
Dziewczyny, ale ten czas leci.. tylko ta pogoda się nie zmienia..;/
Nikita, gratuluje Ci serdecznie dziewczynki!!! Zazdroszczę, bo mi się też marzy dziewczynka, ale u nas raczej będzie chłopak. Czekam na ostateczną opinie lekarza.
Co do wyprawki, wklejam listę potrzebnych rzeczy, którą znalazłam na necie. My niestety wszytsko musimy zakupić sami od A do Z, bo w rodzinie nie ma małych dzieci, od których moglibyśmy odziedziczyć.
Jak zmieścimy się w 10 tyś, to będzie super, bo sam wózek ok. 3tyś, i za meble do pokoju wraz z remontem też rzeba liczyć ok. 3tyś, więc na całą resztę pozostaje 4tyś.
Poniżej lista:
Sen:
• łóżeczko z odpowiednim materacykiem
• prześcieradło z miękkiej, frotowej bawełny (3 szt.)
• kołdra z anilany
• bawełniane poszewki na kołdrę w ładnych pastelowych kolorach (3 szt.) lub zamiast kołdry
• śpiworek do spania (2 szt.)
(flanelowa pieluszka do podkładania pod buzię, kiedy dziecko śpi (5 szt.)
(cienki kocyk
• grubszy polarowy kocyk
• rożek do karmienia
Pielęgnacja:
• przewijak, czyli pokryty ceratką materac z gąbki z nieco podwyższonymi brzegami
• chusteczki najlepiej nasączane mleczkiem lub oliwką do wycierania pupy
• maść ochronna (lub krem) do pupy
• pieluszki jednorazowe - na początek 2 opakowania różnych firm (żeby zobaczyć, co najbardziej odpowiada tobie i dziecku)
• pieluszki tetrowe (10 szt.)
• wanienka, najlepiej z odpływem w dnie
• termometr do wody
• płatki kosmetyczne do mycia buzi
• sól fizjologiczna do przemywania oczu (kilka fiolek)
• płyn do kąpieli dla dzieci lub mydło, najlepiej w płynie z wygodnym dozownikiem
• oliwka dla dzieci
• duży miękki ręcznik (3 szt.)
• miękka szczotka do włosów
• gruszka do nosa
• waciki nasączone spirytusem do przemywania pępka (10 szt.)
• nożyczki do obcinania paznokci z zaokrąglonymi końcami
Ubranie:
• body bawełniane zapinane w kroku na napy: z krótkim rękawem (3 szt.), z długim rękawem (3 szt.)
• pajacyki bawełniane rozpinane w kroku i z przodu na całej długości na napy (6 szt.)
• bawełniane bluzeczki zapinane z przodu na napy (3 szt.)
• bluzy lub cienkie sweterki (3 szt.)
• bawełniane śpioszki z zapięciem w kroku i na ramionach (3 szt.)
• cienkie skarpetki (3 pary)
• grube skarpetki (3 pary)
• ciepły bawełniany dres (2 szt.)
• polarowy pajacyk rozpinany w kroku i z przodu na całej długości (1 szt.)
• czapki z nausznikami osłaniające uszy i czoło: cieplejsze (2 szt.), cienkie bawełniane (2 szt.)
Spacer:
• głęboki wózek z torbą
• polarowy kocyk
• fotelik samochodowy - kołyska (najlepiej taki, który można wpiąć do stelaża wózka)
• krem ochronny do buzi
• moskitiera do wózka
• parasolka do wózka
• przeciwdeszczowa folia ochronna do wózka
Co do wyprawki, wklejam listę potrzebnych rzeczy, którą znalazłam na necie. My niestety wszytsko musimy zakupić sami od A do Z, bo w rodzinie nie ma małych dzieci, od których moglibyśmy odziedziczyć.
Jak zmieścimy się w 10 tyś, to będzie super, bo sam wózek ok. 3tyś, i za meble do pokoju wraz z remontem też rzeba liczyć ok. 3tyś, więc na całą resztę pozostaje 4tyś.
Poniżej lista:
Sen:
• łóżeczko z odpowiednim materacykiem
• prześcieradło z miękkiej, frotowej bawełny (3 szt.)
• kołdra z anilany
• bawełniane poszewki na kołdrę w ładnych pastelowych kolorach (3 szt.) lub zamiast kołdry
• śpiworek do spania (2 szt.)
(flanelowa pieluszka do podkładania pod buzię, kiedy dziecko śpi (5 szt.)
(cienki kocyk
• grubszy polarowy kocyk
• rożek do karmienia
Pielęgnacja:
• przewijak, czyli pokryty ceratką materac z gąbki z nieco podwyższonymi brzegami
• chusteczki najlepiej nasączane mleczkiem lub oliwką do wycierania pupy
• maść ochronna (lub krem) do pupy
• pieluszki jednorazowe - na początek 2 opakowania różnych firm (żeby zobaczyć, co najbardziej odpowiada tobie i dziecku)
• pieluszki tetrowe (10 szt.)
• wanienka, najlepiej z odpływem w dnie
• termometr do wody
• płatki kosmetyczne do mycia buzi
• sól fizjologiczna do przemywania oczu (kilka fiolek)
• płyn do kąpieli dla dzieci lub mydło, najlepiej w płynie z wygodnym dozownikiem
• oliwka dla dzieci
• duży miękki ręcznik (3 szt.)
• miękka szczotka do włosów
• gruszka do nosa
• waciki nasączone spirytusem do przemywania pępka (10 szt.)
• nożyczki do obcinania paznokci z zaokrąglonymi końcami
Ubranie:
• body bawełniane zapinane w kroku na napy: z krótkim rękawem (3 szt.), z długim rękawem (3 szt.)
• pajacyki bawełniane rozpinane w kroku i z przodu na całej długości na napy (6 szt.)
• bawełniane bluzeczki zapinane z przodu na napy (3 szt.)
• bluzy lub cienkie sweterki (3 szt.)
• bawełniane śpioszki z zapięciem w kroku i na ramionach (3 szt.)
• cienkie skarpetki (3 pary)
• grube skarpetki (3 pary)
• ciepły bawełniany dres (2 szt.)
• polarowy pajacyk rozpinany w kroku i z przodu na całej długości (1 szt.)
• czapki z nausznikami osłaniające uszy i czoło: cieplejsze (2 szt.), cienkie bawełniane (2 szt.)
Spacer:
• głęboki wózek z torbą
• polarowy kocyk
• fotelik samochodowy - kołyska (najlepiej taki, który można wpiąć do stelaża wózka)
• krem ochronny do buzi
• moskitiera do wózka
• parasolka do wózka
• przeciwdeszczowa folia ochronna do wózka
Witam drogie Mamusie:)
Ja mam dzisiaj słabszy dzień. Humor od rana jakiś niefajny i brzusio pobolewa. W środę idę zobaczyć Niunię. Już nie mogę się doczekać. Po przejściach w szpitalu każda wizyta i bijące serduszko jest jak zbawienie dla moich uszu. A teraz jakoś wyjątkowo się denerwuje.
Witam nową mamę:)
Ja mam dzisiaj słabszy dzień. Humor od rana jakiś niefajny i brzusio pobolewa. W środę idę zobaczyć Niunię. Już nie mogę się doczekać. Po przejściach w szpitalu każda wizyta i bijące serduszko jest jak zbawienie dla moich uszu. A teraz jakoś wyjątkowo się denerwuje.
Witam nową mamę:)
markowa - jesli tak sie denerwujesz, to moze warto zebys sobie kupila detektor tetna? ja w poprzedniej ciazy wlasnie go sobie kupilam i ilekroc mialam jakies "zle przeczucia" to sluchalam sobie bijacego serduszka i humor mi sie poprawial. w tej ciazy sluchalam juz 2 razy, ale tak bardziej z ciekawosci ;) bylam zdziwiona ze juz w 12 tygodniu zdolalam je uslyszec ;)
nikita - my mamy lozeczko vox seria wenge (malo ze tak powiem "dzieciecie" te meble, bo ciemne, ale mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu i akurat te meble byly w malym pokoju, wiec musielismy dokupic tylko lozeczko, osobiscie wybralabym jasna wersje voxu) tu link: http://www.meble.vox.pl/kolekcje-mebli-baby/modern-wenge/pw/lozeczko-140x70-cm,1814/ lozeczko jest dosc drogie, ale jest mega solidne, no i szerokie i dlugie. w sumie te 20cm, szczegolnie na szerokosc swoje robia, bo jak moj maluch teraz sie rozlozy do spania, to i tak mi sie wydaje ze ma ciasno, a gdyby mial jeszcze ciasniej, toby chyba mial rece w szczebelkach ;)
co do polowkowego, to mozna je spokojnie robic od skonczonego 18 tygodnia, tak jak miala nikita. sa lekarze, ktorzy wola robic wczesniej (zanim wyksztalci sie tkanka tluszczowa, ktora moze troche zaslaniac dokladny obraz narzadow wewnetrznych), ale sa tez lekarze, ktorzy wola robic pozniej, tzn na sam koniec, po 22, bo niby wtedy wszystko jest wieksze i lepiej wyksztalcone i lepiej rozpoznac wady. ja wam powiem tak. w zeszlej ciazy posluchalam swojego gin i poszlam na polowkowe po skonczonym 24 tc i (24t5d) zrobilam blad! bo wiekszosc norm, jakimi dysponuja lekarze, sa podawane do 22, gora do skonczonego 24 tygodnia i nie byl w stanie jednej waznej rzeczy okreslic, czy jest w normie czy nie. dlatego w tej ciazy pojde w 21 tc i nie obchodzi mnie co mi moj gin bedzie w tej kwestii mowil :)
co do usg4d - trzeba sie wybrac do bardzo dobrego specjalisty, ktory ma nie tylko sprzet, ale takze umiejetnosc dosyponowania nim. moj gin potrafi bardzo dobrze operowac tzw. ostroscia i na prawde wszystko dokladnie widac, nawet moj maz spokojnie wiedzial, gdzie co jest. natomiast jak kilka razy trafilam na innego lekarza, bo moj byl na urlopie, to powiem tak - masakra, nic nie widzialam a cos co mialo byc buzia wygladalo jak kulka ze szpikulcem zamiast nosa i nic wiecej...masakra. takze jesli juz chcecie, to na prawde popytajcie sie, nawet tu na forum, ktory lekarz umie robic 4d :) bo za taka kase warto dostac ladna pamiatke a nie rozczarowanie :)
eh, rozpisalam sie :P ja chyba zamowie sobie cos z happymum, przez net, bo tutaj nie ma niestety ani sklepu ani niveny ani happymum :( a rzeczy maja bardzo ladne :) aha, a zamawiala ktoras z was legginsy ciazowe 3/4 ale nie takie jak rajstopy, tylko normalne, bawelniane?
nikita - my mamy lozeczko vox seria wenge (malo ze tak powiem "dzieciecie" te meble, bo ciemne, ale mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu i akurat te meble byly w malym pokoju, wiec musielismy dokupic tylko lozeczko, osobiscie wybralabym jasna wersje voxu) tu link: http://www.meble.vox.pl/kolekcje-mebli-baby/modern-wenge/pw/lozeczko-140x70-cm,1814/ lozeczko jest dosc drogie, ale jest mega solidne, no i szerokie i dlugie. w sumie te 20cm, szczegolnie na szerokosc swoje robia, bo jak moj maluch teraz sie rozlozy do spania, to i tak mi sie wydaje ze ma ciasno, a gdyby mial jeszcze ciasniej, toby chyba mial rece w szczebelkach ;)
co do polowkowego, to mozna je spokojnie robic od skonczonego 18 tygodnia, tak jak miala nikita. sa lekarze, ktorzy wola robic wczesniej (zanim wyksztalci sie tkanka tluszczowa, ktora moze troche zaslaniac dokladny obraz narzadow wewnetrznych), ale sa tez lekarze, ktorzy wola robic pozniej, tzn na sam koniec, po 22, bo niby wtedy wszystko jest wieksze i lepiej wyksztalcone i lepiej rozpoznac wady. ja wam powiem tak. w zeszlej ciazy posluchalam swojego gin i poszlam na polowkowe po skonczonym 24 tc i (24t5d) zrobilam blad! bo wiekszosc norm, jakimi dysponuja lekarze, sa podawane do 22, gora do skonczonego 24 tygodnia i nie byl w stanie jednej waznej rzeczy okreslic, czy jest w normie czy nie. dlatego w tej ciazy pojde w 21 tc i nie obchodzi mnie co mi moj gin bedzie w tej kwestii mowil :)
co do usg4d - trzeba sie wybrac do bardzo dobrego specjalisty, ktory ma nie tylko sprzet, ale takze umiejetnosc dosyponowania nim. moj gin potrafi bardzo dobrze operowac tzw. ostroscia i na prawde wszystko dokladnie widac, nawet moj maz spokojnie wiedzial, gdzie co jest. natomiast jak kilka razy trafilam na innego lekarza, bo moj byl na urlopie, to powiem tak - masakra, nic nie widzialam a cos co mialo byc buzia wygladalo jak kulka ze szpikulcem zamiast nosa i nic wiecej...masakra. takze jesli juz chcecie, to na prawde popytajcie sie, nawet tu na forum, ktory lekarz umie robic 4d :) bo za taka kase warto dostac ladna pamiatke a nie rozczarowanie :)
eh, rozpisalam sie :P ja chyba zamowie sobie cos z happymum, przez net, bo tutaj nie ma niestety ani sklepu ani niveny ani happymum :( a rzeczy maja bardzo ladne :) aha, a zamawiala ktoras z was legginsy ciazowe 3/4 ale nie takie jak rajstopy, tylko normalne, bawelniane?
U mnie bólu głowy ciąg dalszy...
Idę dziś na wizytę po południu i juz nie mogę się doczekać zobaczenia Malucha :)
Z wyprawki dużo rzeczy zostało nam po Zośce, w tym najdroższe: wózek i łóżeczko. Na razie Mała śpi jeszcze w swoim niemowlęcym łóżeczku, ale do sierpnia mam zamiar przenieść ją na coś większego.
Wózek mamy coneco v4 i choć w necie są różne opinie na jego temat ja nie narzekam. Do tej pory jeżdzę spacerówką zamontowaną na stelaż po gondoli. Kupowaliśmy go w kwietniu 2009 w Mapu w Gdyni i za wózek (gondola + spacerówka) i pasujący do stelażu fotelik zaplaciliśmy 1200zł.
Idę dziś na wizytę po południu i juz nie mogę się doczekać zobaczenia Malucha :)
Z wyprawki dużo rzeczy zostało nam po Zośce, w tym najdroższe: wózek i łóżeczko. Na razie Mała śpi jeszcze w swoim niemowlęcym łóżeczku, ale do sierpnia mam zamiar przenieść ją na coś większego.
Wózek mamy coneco v4 i choć w necie są różne opinie na jego temat ja nie narzekam. Do tej pory jeżdzę spacerówką zamontowaną na stelaż po gondoli. Kupowaliśmy go w kwietniu 2009 w Mapu w Gdyni i za wózek (gondola + spacerówka) i pasujący do stelażu fotelik zaplaciliśmy 1200zł.
Witam i od rana czytam, a jest co. Odpisuję zbiorczo.
Kasiu 0606, witam w gronie przyszłych mamuś :)
Mój lekarz robi połówkowe w 22t.c., tak przynajmniej było przy Hani i wyznaczył dokładnie taki termin. Na 3-4D chcę iść znów do dr Olszewskiego, pamiątkowo.
Co do wyprawki, kwot nie pamiętam, ale napiszę kilka własnych refleksji:
1. Kupowanie ubranek przez net: łatwo się naciąć na "pakę dla dzieciaka". Znajomi bardzo tanio kupili 2 czy 3 takie paczki na allegro i żałowali. Niby dużo ciuszków i tanio za sztukę, ale połowa była nietrafiona z rozmiarem, część rzeczy znoszona i niewarta swojej ceny. Najlepiej brać paczkę ubranek w danym rozmiarze np. 62-68 a nie tylko dziewczęce na 0-6 miesięcy.
2. gdzie i za ile kupić ubrania w Gdańsku: najdrożej chyba w Mama i Ja, potem cenowo plasują się sklepy typowo dziecięce, np. Coccodrillo czy Wójcik – ogólnie drogo więc polecam wyprzedaże, 5-10-15 (tu trochę taniej ale ogólnie drożej niż w następnych sklepach), Reserved kids (rozsądne ceny), H&M, C&A. Ceny zbliżone do butików dziecięcych sa w hurtowni AKPOL – jakość ubranek dobra, zdarzają się atrakcyjne wyprzedaże. Hurtownia Boboraj: polskie ubranka, jakość różna (kaftaniki i śpiochy OK, kurtki czy bluzy moim zdaniem gorsze), ceny atrakcyjne. Jest sklep Pepico kids niedaleko Madisona i kina Krewetka. Dużo ładnych ubranek, ceny średnie, skarpetki i rajstopy bardzo tanie w promocji, ale kurteczki, bluzy, spodenki droższe niż w butikach.
3. Pożyczanie ubranek i akcesoriów: polecam, nie ma się co wstydzić, nawet jak się ma kasę to nigdy za wiele przy maluchu. My pożyczyliśmy łóżeczko i masę ubranek, nawet wanienkę na początku mieliśmy pożyczoną. Tak samo kilka nosidełek, leżaczek. Ja wiem, że chciałoby się mieć wszystko nowe, ale... potem szkoda jak dziecko przy pierwszym użyciu uleje albo zrobi kupke na ubranko ;-) Znajomi zwykle dają ciuszki trochę znoszone i nie ma tragedii jak odda się z małą plamą. Ja w ramach wdzięczności dokupuję zawsze jakieś ubranka, zabawkę albo pieluchy dla ich malucha i jest OK. Miałam okazję sprawdzić czy dany typ zapięcia w ubranku mi pasuje, dokupowałam podobne jak się sprawdziły. Poza tym, sweterki, kombinezony, kurteczki są drogie, a zdarza się że użyje się ich kilka razy, więc też szkoda pieniędzy.
4. Co do wózka i fotelika, zaczekałabym jeśli macie możliwość, żeby mieć dłużej gwarancję. Polecam też stronę http://www.fotelik.info żeby sprawdzić jak wybrany model wypada w testach. Koniecznie trzeba przymierzyć na żywo czy fotelik zmieści się w samochodzie, czy łatwo się montuje. A przy kupnie wózka uwzględnić swoją krzepę, to czy macie windę, w jakim terenie bedziecie chodzić na spacery.
Pozdrawiam i przepraszam za rozwlekłego posta, ale krócej się nie dało ;-)
Kasiu 0606, witam w gronie przyszłych mamuś :)
Mój lekarz robi połówkowe w 22t.c., tak przynajmniej było przy Hani i wyznaczył dokładnie taki termin. Na 3-4D chcę iść znów do dr Olszewskiego, pamiątkowo.
Co do wyprawki, kwot nie pamiętam, ale napiszę kilka własnych refleksji:
1. Kupowanie ubranek przez net: łatwo się naciąć na "pakę dla dzieciaka". Znajomi bardzo tanio kupili 2 czy 3 takie paczki na allegro i żałowali. Niby dużo ciuszków i tanio za sztukę, ale połowa była nietrafiona z rozmiarem, część rzeczy znoszona i niewarta swojej ceny. Najlepiej brać paczkę ubranek w danym rozmiarze np. 62-68 a nie tylko dziewczęce na 0-6 miesięcy.
2. gdzie i za ile kupić ubrania w Gdańsku: najdrożej chyba w Mama i Ja, potem cenowo plasują się sklepy typowo dziecięce, np. Coccodrillo czy Wójcik – ogólnie drogo więc polecam wyprzedaże, 5-10-15 (tu trochę taniej ale ogólnie drożej niż w następnych sklepach), Reserved kids (rozsądne ceny), H&M, C&A. Ceny zbliżone do butików dziecięcych sa w hurtowni AKPOL – jakość ubranek dobra, zdarzają się atrakcyjne wyprzedaże. Hurtownia Boboraj: polskie ubranka, jakość różna (kaftaniki i śpiochy OK, kurtki czy bluzy moim zdaniem gorsze), ceny atrakcyjne. Jest sklep Pepico kids niedaleko Madisona i kina Krewetka. Dużo ładnych ubranek, ceny średnie, skarpetki i rajstopy bardzo tanie w promocji, ale kurteczki, bluzy, spodenki droższe niż w butikach.
3. Pożyczanie ubranek i akcesoriów: polecam, nie ma się co wstydzić, nawet jak się ma kasę to nigdy za wiele przy maluchu. My pożyczyliśmy łóżeczko i masę ubranek, nawet wanienkę na początku mieliśmy pożyczoną. Tak samo kilka nosidełek, leżaczek. Ja wiem, że chciałoby się mieć wszystko nowe, ale... potem szkoda jak dziecko przy pierwszym użyciu uleje albo zrobi kupke na ubranko ;-) Znajomi zwykle dają ciuszki trochę znoszone i nie ma tragedii jak odda się z małą plamą. Ja w ramach wdzięczności dokupuję zawsze jakieś ubranka, zabawkę albo pieluchy dla ich malucha i jest OK. Miałam okazję sprawdzić czy dany typ zapięcia w ubranku mi pasuje, dokupowałam podobne jak się sprawdziły. Poza tym, sweterki, kombinezony, kurteczki są drogie, a zdarza się że użyje się ich kilka razy, więc też szkoda pieniędzy.
4. Co do wózka i fotelika, zaczekałabym jeśli macie możliwość, żeby mieć dłużej gwarancję. Polecam też stronę http://www.fotelik.info żeby sprawdzić jak wybrany model wypada w testach. Koniecznie trzeba przymierzyć na żywo czy fotelik zmieści się w samochodzie, czy łatwo się montuje. A przy kupnie wózka uwzględnić swoją krzepę, to czy macie windę, w jakim terenie bedziecie chodzić na spacery.
Pozdrawiam i przepraszam za rozwlekłego posta, ale krócej się nie dało ;-)
MamoFilipa to ja pytałam o to łóżeczko :) i dziękuję za linka. Mnie się właśnie takie ciemne łóżeczka podobają i to co pokazałaś widać że super ale cena rzeczywiście duża:(
a ja mam stresa bo też wizyta z usg dzisiaj ale dopiero o 20....oby było wszystko dobrze bo od tygodnia biorę ten euthyrox i mam nadzieje że nie zaszkodził dzidzi że serducho mocno bije!!!!
a ja mam stresa bo też wizyta z usg dzisiaj ale dopiero o 20....oby było wszystko dobrze bo od tygodnia biorę ten euthyrox i mam nadzieje że nie zaszkodził dzidzi że serducho mocno bije!!!!
Nikita, dziewucha! gratulacje!
chciałabym łóżeczko z voxa, większość mebli mamy z voa, ale niestety łóżeczko 140x70 nie mieści się nam w sypialni :)) także kupimy to mniejsze raczej, ale jeszcze pomyślimy, może kupimy mniejsze łóżko do sypialni ?
sesji brzuszkowej bym nie chciała. nie jestem zgrabną laską i mam opory przed pokazywaniem cycków :)) ale niektóre sesje potrafią być naprawdę piękne.
tyle tu opowiadacie o płci, o usg, a ja się czuję w tyle :) my mamy połówkowe 02.03 - mój lekarz jest z tych, co uważają, że powinno się robić 22-24 tc, ale my zrobimy wbrew niemu w 21 tc - tak jak mówi MamaFilipa, głównie ze względu na normy. a w 22 tc i tak robimy 4d, więc to trochę tak, jakbyśmy mieli 2 połówkowe :) no i wciąż nie znamy płci.
macie już imiona? :)
chciałabym łóżeczko z voxa, większość mebli mamy z voa, ale niestety łóżeczko 140x70 nie mieści się nam w sypialni :)) także kupimy to mniejsze raczej, ale jeszcze pomyślimy, może kupimy mniejsze łóżko do sypialni ?
sesji brzuszkowej bym nie chciała. nie jestem zgrabną laską i mam opory przed pokazywaniem cycków :)) ale niektóre sesje potrafią być naprawdę piękne.
tyle tu opowiadacie o płci, o usg, a ja się czuję w tyle :) my mamy połówkowe 02.03 - mój lekarz jest z tych, co uważają, że powinno się robić 22-24 tc, ale my zrobimy wbrew niemu w 21 tc - tak jak mówi MamaFilipa, głównie ze względu na normy. a w 22 tc i tak robimy 4d, więc to trochę tak, jakbyśmy mieli 2 połówkowe :) no i wciąż nie znamy płci.
macie już imiona? :)
gosia dim dobrze napisane, choć ja nie lubię pożyczanych ubranek, bo wtedy pięć razy bardziej uważam żeby maluch przypadkiem nie zaplamił, nie podarł... jak dostawała ciuszki to rozkładałam na podłodze i robiłam zdjęcia, aby pamiętać co komu oddać...
mamafilipa a wy po Filipku nic nie macie, że dla drugiego maleństwa wszystko nowe kupujecie?
mamafilipa a wy po Filipku nic nie macie, że dla drugiego maleństwa wszystko nowe kupujecie?
ja bym chciała łóżeczko z ciemnego drewna ale z szufladą pod łóżeczkiem ale nie wiem gdzie patrzeć takie łóżeczka...
ja mam mnóstwo ubranek po dzieciach mojej siostry, która raczej nie planuje kolejnych pociech ;) jednak gdyby tak się stało to na szczęście nie miałaby do mnie pretensji o jakąś plamkę :)
co do imienia to już myślimy z mężem ale ciężko się zdecydować...może Adaś ale to się jeszcze okaże :)
ja mam mnóstwo ubranek po dzieciach mojej siostry, która raczej nie planuje kolejnych pociech ;) jednak gdyby tak się stało to na szczęście nie miałaby do mnie pretensji o jakąś plamkę :)
co do imienia to już myślimy z mężem ale ciężko się zdecydować...może Adaś ale to się jeszcze okaże :)
To sporo nas dzisiaj ma wizytę :)
Kulka, nie musisz się przecież jakoś strasznie rozbierać jak nie chcesz :) Ja też nie jestem modelką, ale uważam, że w ciąży każda kobieta wygląda pięknie, naprawdę.
My mamy wybrane na razie kilka imion dla dziewczynki i dla chłopca i co jakiś czas któreś z listy odrzucamy.
Kulka, nie musisz się przecież jakoś strasznie rozbierać jak nie chcesz :) Ja też nie jestem modelką, ale uważam, że w ciąży każda kobieta wygląda pięknie, naprawdę.
My mamy wybrane na razie kilka imion dla dziewczynki i dla chłopca i co jakiś czas któreś z listy odrzucamy.
kulka07- akpol jest na jaśkowej dolinie
dokładny adres znajdziesz tutaj :
http://www.akpol.com.pl/content/9-kontakt
dokładny adres znajdziesz tutaj :
http://www.akpol.com.pl/content/9-kontakt
Wracając do tematu wanienek, to widziałam na allegro taką nakładkę profilowaną (http://allegro.pl/fotelik-do-bezpiecznej-kapieli-noworodka-foczka-i1428523189.html). Kosztuje 15 zł, więc nawet jak będzie bezużyteczna to nie będę żałować. Bo to tak jak MamaFilipa pisze, że trzeba samemu wyczuć, co będzie dla nas najwygodniejsze.
Słyszałam że USG 3d/4d robi się sensowne, kiedy dzidzia waży więcej niż 0,5 kg, bo inaczej jest tak jak piszecie, że nic nie widać. My poczekamy do kwietnia :)
Póki co w piątek idę na zwykłe USG, zobaczyć jak dzidzia pięknie rośnie :D
Pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamusie.
Słyszałam że USG 3d/4d robi się sensowne, kiedy dzidzia waży więcej niż 0,5 kg, bo inaczej jest tak jak piszecie, że nic nie widać. My poczekamy do kwietnia :)
Póki co w piątek idę na zwykłe USG, zobaczyć jak dzidzia pięknie rośnie :D
Pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamusie.
marta - wozek musimy wymienic na taki podwojny, jak sie maluch urodzi, filip bedzie mial zaledwie rok i 3 miesiace wiec na spacery o wlasnych nogach to jeszcze dla niego za wczesnie. taki wozek w wersji tandem, jeden za drugim, z jedna gondola i siedziskiem spacerowym kosztuje ok 2tys, my wypatrzylismy taki, ktory slada sie do b. malych rozmiarow. an tym nam zalez, bo czesto przyjezdzamy do moich rodzicow, do trojmiasta. co do lozeczka, to filip w nim spi i bedzie spal przez najblizsze kilka lat, bo ma funkcje zdjecia bokow-tak zeby sluzylo jeszcze przedszkolakowi, wiec drugie lozeczko kupic tez musimy, z materacem, posciela etc. ubranka, duza czesc jest zostawiona, te, ktore sie znosily, zostaly wyrzucone wiec na pewno cos tam trzeba bedzie dokupic, szczegolnie ze maly urodzil sie w kwietniu i bylo bardzo cieplo, a drugi maluch ma urodzic sie pod koniec sierpnia, a wrzesien i pazdziernik to juz chlodniejsze miesiace...poza tym liczymy tym razem na dziewczynke. wiec liczac nowy 2-dzieciaty wozek, drugie lozeczko z wyposazeniem, porod w klinice i troche ubranek, to tyle niestety wychodzi. wiadomo, wanienke i przewijak mamy, ubrania ciazowe i pociazowe dla mnie tez sa, zabawki rowniez, ale te podstawy trzeba jednak kupic - rok to mala roznica miedzy dziecmi, i np. karuzeli znad lozeczka mu przeciez nie zabiore bo ja uwielbia :)
ja mam zaplanowana wizyte na 11 marca, tez mam nadzieje, ze dowiemy sie kto tam mieszka i dostaniemy potwierdzenie naszych przypuszczen, ze to baby girl :) tylko musze pamietac zeby w przyszlym tygodniu zrobic badania!!! a nie jak poprzednio, ze zapomnialam ;)
3mam kciuki za dziewczyny, co maja dzisiaj wizyty :) na pewno wszystko bedzie dobrze, serduszka beda pieknie bily!!!
aaa... tesula! bylas dzis u tej swojej lekarki? mam nadzieje, ze cie uspokoila i utwierdzila w przekonaniu, ze nie ma podstaw by robic dodatkowe badania!!! daj znac, bo mysle o tobie!!!
3mam kciuki za dziewczyny, co maja dzisiaj wizyty :) na pewno wszystko bedzie dobrze, serduszka beda pieknie bily!!!
aaa... tesula! bylas dzis u tej swojej lekarki? mam nadzieje, ze cie uspokoila i utwierdzila w przekonaniu, ze nie ma podstaw by robic dodatkowe badania!!! daj znac, bo mysle o tobie!!!
MamaFlipa mam nadzieję, że twoje przypuszczenia okażą się pewniakiem :)
Ja chyba wolałabym drugiego synka, bo dla Jaśka brat z tak małą różnica wieku byłby kompanem przez całe życie, a z siostrą sądzę, że zaczęliby się dogadywać sporo później.
Choć z drugiej strony dziewczynki są takie słodkie no i fajnie mieć córkę,a nie same synowe :)
Tesula ja też o was myślę!!!
Ja chyba wolałabym drugiego synka, bo dla Jaśka brat z tak małą różnica wieku byłby kompanem przez całe życie, a z siostrą sądzę, że zaczęliby się dogadywać sporo później.
Choć z drugiej strony dziewczynki są takie słodkie no i fajnie mieć córkę,a nie same synowe :)
Tesula ja też o was myślę!!!
Ja już po wizycie :) Ale mamy wielkoluda, nogi długaśne po mamusi :) Wszystko w porządku, serduszko ładnie biło, widać było jak kopie (ja jeszcze nie czuję), no i wygląda raczej na chłopca, chociaż pan doktor nie powiedział jeszcze na 100%.
No i najlepsze: przez 1,5 miesiąca przytyłam... 0,1kg :) Chociaż dziś się ważyłam w butach, a ostatnio bez, więc niewykluczone, że te 100g to moje buty a nie ja.
Czekamy na kolejne raporty z dzisiejszych wizyt :)
No i najlepsze: przez 1,5 miesiąca przytyłam... 0,1kg :) Chociaż dziś się ważyłam w butach, a ostatnio bez, więc niewykluczone, że te 100g to moje buty a nie ja.
Czekamy na kolejne raporty z dzisiejszych wizyt :)
Hej dziewczyny
dzięki że o mnie myślicie
moja lekarka odwołała dzisiaj wszystko co powiedział tamten lekarz...
Okazało się, że on tylko zinterpretował ogólny wynik statystyczny analizy i postawił diagnozę nie zapoznając się z wynikami poszczególnych badań, a wynik wyszedł taki kiepski, ponieważ pani dr. (o której już wcześniej pisałam) która robiła opis do mojego USG zapomniała uwzględnić w opisie wielu parametrów, których brak wpłynął na statystyczny wynik badania
Nie warto wierzyć statystykom....
dzięki że o mnie myślicie
moja lekarka odwołała dzisiaj wszystko co powiedział tamten lekarz...
Okazało się, że on tylko zinterpretował ogólny wynik statystyczny analizy i postawił diagnozę nie zapoznając się z wynikami poszczególnych badań, a wynik wyszedł taki kiepski, ponieważ pani dr. (o której już wcześniej pisałam) która robiła opis do mojego USG zapomniała uwzględnić w opisie wielu parametrów, których brak wpłynął na statystyczny wynik badania
Nie warto wierzyć statystykom....
tesula!!! super wiadomosc!!! bardzo sie ciesze!!!
lekarze bardzo czesto zapominaja np.o okresleniu kosci nosowej, mysla, ze wystarczy tylko NT... ale to jest wlasnie tak, jak lekarz nie wykonuje swojej pracy nalezycie, tylko "od tak sobie", wogole wtedy nie mysli o konsekwencjach swoich czynów, bo to nie jego zycie w koncu... heh... szkoda slow... najwazniejsze, ze twoja lekarka ma glowe na karku i cie uspokoila!!! SUUUUPER tylko to sie liczy i CIESZ SIE i zapomnij o tamtych 2 lekarzach i tym stresie!!! SUUUUUPER!!!!
lekarze bardzo czesto zapominaja np.o okresleniu kosci nosowej, mysla, ze wystarczy tylko NT... ale to jest wlasnie tak, jak lekarz nie wykonuje swojej pracy nalezycie, tylko "od tak sobie", wogole wtedy nie mysli o konsekwencjach swoich czynów, bo to nie jego zycie w koncu... heh... szkoda slow... najwazniejsze, ze twoja lekarka ma glowe na karku i cie uspokoila!!! SUUUUPER tylko to sie liczy i CIESZ SIE i zapomnij o tamtych 2 lekarzach i tym stresie!!! SUUUUUPER!!!!
Witajcie dziewczynki!
Dołączam do grona mamusiek lipcowych :)!! Wstępny termin 20 lipca.
Mam takie pytanko- czy jesteście w stanie polecić mi jakiegoś dobrego lekarza ginekologa w Gdańsku? Niestety dzisiaj spotkała mnie niemiła sytuacja. Powiedziałam lekarzowi, że jestem strasznie zmęczona, że bolą mnie nogi od ciągłego siedzenia przy komputerze, niestety 5 minutowa przerwa jest za krótka, zeby odpoczać i zapytałam czy mogłabym dostac zwolnienie. Niestety lekarz odpowiedział, ze my kobiety porzesadzamy z tą ciążą! I że nie mamy prawa być zmęczone do 20 t.c.! Pomijam już fakt, ze jestem w 19 t.c. A że po 20 tygodniu to nie ma problemu. Czy to jest jakaś reguła? Chciałabym zmienić lekarza, niestety to nie pierwszy taki jego komentaz i aż sie sama sobie dziwie, że tyle wytrzymałam. Poradźcie coś proszę...
Dołączam do grona mamusiek lipcowych :)!! Wstępny termin 20 lipca.
Mam takie pytanko- czy jesteście w stanie polecić mi jakiegoś dobrego lekarza ginekologa w Gdańsku? Niestety dzisiaj spotkała mnie niemiła sytuacja. Powiedziałam lekarzowi, że jestem strasznie zmęczona, że bolą mnie nogi od ciągłego siedzenia przy komputerze, niestety 5 minutowa przerwa jest za krótka, zeby odpoczać i zapytałam czy mogłabym dostac zwolnienie. Niestety lekarz odpowiedział, ze my kobiety porzesadzamy z tą ciążą! I że nie mamy prawa być zmęczone do 20 t.c.! Pomijam już fakt, ze jestem w 19 t.c. A że po 20 tygodniu to nie ma problemu. Czy to jest jakaś reguła? Chciałabym zmienić lekarza, niestety to nie pierwszy taki jego komentaz i aż sie sama sobie dziwie, że tyle wytrzymałam. Poradźcie coś proszę...
Witam nową przyszłą mamę. Współczuję że nie trafiłaś na wyrozumiałego lekarza, niestety nie każdy zdaje sobie sprawę jak uciążliwe potrafią być objawy ciąży. Zanim pojawią się odpowiedzi, mam prośbę do hani_m i innych mam. Wiadomo, że fora są czytane przez pracowników różnych służb/organizacji/firm, nie będę wymieniać nazw. Nie narażajmy lekarzy i siebie i nie piszmy otwarcie ze ktoś "łatwo/chętnie daje zwolnienia", bo to może być kwestia podejścia lekarza do życia (wszystkim/nikomu nie daje zwolnienia) ale i do konkretnej sytuacji. Myślę, że dla dobra wszystkich odpowiedzi powinny być kierowane na prv.
Dziękuję za wsparcie :) nie chcę tu wymieniać nazw przychodni czy nazwisk lekarzy. Nie chodzi o samo zwolnienie, ale zaangażowanie. To moja pierwsza ciąża i chciałabym, żeby wszystko bylo jak najlepiej. Zawsze mam mnóstwo pytań, ale okazuje się, że jestem nadgorliwa. Chcę po prostu znaleźć lekarza, który zrozumie jak ja sie czuje i będzie sie bardziej interesował. Jeśli któraś z Was mogłaby polecić przyjaznego lekarza, to bardzo prosiłabym o maila.
A czy wybrałyście już szpital, w którym chcialybyście rodzić lub zastanawiacie sie nad którymś? Ja zbieram opinie w pracy i niestety zdania są bardzo podzielone, więc niewiadomo na co sie zdecydować.
A czy wybrałyście już szpital, w którym chcialybyście rodzić lub zastanawiacie sie nad którymś? Ja zbieram opinie w pracy i niestety zdania są bardzo podzielone, więc niewiadomo na co sie zdecydować.
hania_m witaj w naszym wątku :) mamy ten sam termin porodu :) ja niestety mojego ginekologa polecić nie mogę bo sama nie do końca jestem zadowolona ale myślę że dr Doering jest bardzo dobrym ginekologiem i specjalistą od usg i jego ci mogę polecić.
ja jestem po wizycie z maluchem wszystko ok rośnie duży jest o tydzień większy :) dostałam kolejne globulki na infekcję i mam brać furagin doustnie ....czy któraś z was go brała w ciąży?
ja jestem po wizycie z maluchem wszystko ok rośnie duży jest o tydzień większy :) dostałam kolejne globulki na infekcję i mam brać furagin doustnie ....czy któraś z was go brała w ciąży?
aguseek - furagina jest na zapalenie pecherza i jest raczej bezpieczna dla dziecka. co prawda w starej ulotce bylo napisane zeby nie stosowac w I trymestrze ale w nowej juz tego nie ma i jest napisane, ze nie wykazano negatywnego wplywu na plod (chyba zrobili jakies badania). w poprzedniej ciazy kilka razy bralam i teraz tez, przez kilka dni. jest na pewno mniej inwazyjny od antybiotyku a rownie skuteczny :) takze sie nie martw :)
Witam, kolejną mamę:)
Myślę, że co lekarz to różne opinię, najlepiej sama idź do jednego i sprawdź czy Ci pasuję. Ja tak zrobiłam z swoim. Poszłam na kasę by sprawdzić czy się mną przejmie. Co prawda uwagi za dużo wtedy mi nie poświęcił bo koleeejka spora ale prywatnie to co innego. Jestem zadowolona ale nie zachwycona. Ale mam blisko domu i wiem, że w razie W... zawsze przyjmie mnie poza kolejką. Także dr Mielcarka mogę polecić.
Myślę, że co lekarz to różne opinię, najlepiej sama idź do jednego i sprawdź czy Ci pasuję. Ja tak zrobiłam z swoim. Poszłam na kasę by sprawdzić czy się mną przejmie. Co prawda uwagi za dużo wtedy mi nie poświęcił bo koleeejka spora ale prywatnie to co innego. Jestem zadowolona ale nie zachwycona. Ale mam blisko domu i wiem, że w razie W... zawsze przyjmie mnie poza kolejką. Także dr Mielcarka mogę polecić.
Pewnie niedługo nowy watek bo ten już długaśny wiec dopisałam mojego synka na 5 sierpnia:)
CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN?
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia – 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA?
12.aguseek- 20 lipiec SYN
13. carmelasoprano - 22 lipiec
14. marta82 - 23 lipiec
15. magda84 - 27 lipiec
16. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA
SIERPIEŃ
17. Tesula- 2 sierpień
18. agusp - 3 sierpień
19. Muszczek - 4 sierpnia
20. wercia83 - 5 sierpień SYNEK
21. Kejt - 5 sierpień
22. a_guniek - 10 sierpień
23. Kasia 0606 – 12 sierpień
24. gosia_dim – 14 sierpień
25. Umchi - 16 sierpień
26. mamasyna - 17 sierpień
27. kaska2308 - 18 sierpnia
28. MARKOWA - 26 sierpień
29. Tamara - 26 sierpnia
30. MamaFilipa - 27 sierpień
WRZESIEŃ
31. mamasandry - 5 wrzesień
32. gosiunia1108 - 7 wrzesień
33. sałatka - 8 wrzesień
34. czarna84 - 8 wrzesień
35. Jumelka - 24 września
36. pieczenienatalia - 27 wrzesień
Tesula dobrze ze sie wszytko wyjaśniło, czasem lekarze potrafią naprawdę nastraszyć
Czy ktoś może był ostatnio na połówkowym u dr Doeringa ile wcześniej trzeba się rejestrować i czy telefon jest taki jak był trzy lata temu?:) wtedy ostatnio u niego byłam i rejestrowałam sie dwa tygodnie wcześniej podobno teraz wizyta kosztuje 280zł czy to jest z nagraniem? i zdjęciami? będę wdzięczna za informację:)
CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN?
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia – 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA?
12.aguseek- 20 lipiec SYN
13. carmelasoprano - 22 lipiec
14. marta82 - 23 lipiec
15. magda84 - 27 lipiec
16. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA
SIERPIEŃ
17. Tesula- 2 sierpień
18. agusp - 3 sierpień
19. Muszczek - 4 sierpnia
20. wercia83 - 5 sierpień SYNEK
21. Kejt - 5 sierpień
22. a_guniek - 10 sierpień
23. Kasia 0606 – 12 sierpień
24. gosia_dim – 14 sierpień
25. Umchi - 16 sierpień
26. mamasyna - 17 sierpień
27. kaska2308 - 18 sierpnia
28. MARKOWA - 26 sierpień
29. Tamara - 26 sierpnia
30. MamaFilipa - 27 sierpień
WRZESIEŃ
31. mamasandry - 5 wrzesień
32. gosiunia1108 - 7 wrzesień
33. sałatka - 8 wrzesień
34. czarna84 - 8 wrzesień
35. Jumelka - 24 września
36. pieczenienatalia - 27 wrzesień
Tesula dobrze ze sie wszytko wyjaśniło, czasem lekarze potrafią naprawdę nastraszyć
Czy ktoś może był ostatnio na połówkowym u dr Doeringa ile wcześniej trzeba się rejestrować i czy telefon jest taki jak był trzy lata temu?:) wtedy ostatnio u niego byłam i rejestrowałam sie dwa tygodnie wcześniej podobno teraz wizyta kosztuje 280zł czy to jest z nagraniem? i zdjęciami? będę wdzięczna za informację:)
nie wiem czy cena jest z nagraniem bo byłam na zwykłym usg i pamiętam z cennika 280 ale nie dopatrzyłam czy z nagraniem.. ja rejestrowałam się trzy dni przed wizytą i spokojnie miałam kilka godzin do wyboru,ja wybieram się w marcu więc jak macie info na ten temat to ja też podziękuję :)
ciężki tydzień za nami.. nasz szczeniak wpadł pod samochód,szpital kroplówki,leki ale jest z nami! poza tym wielka przeprowadzka na swoje czeka nas pod koniec tygodnia :D więc masaaaaa rzeczy na głowie,ale imię dla córci jest : Nina :)
ciężki tydzień za nami.. nasz szczeniak wpadł pod samochód,szpital kroplówki,leki ale jest z nami! poza tym wielka przeprowadzka na swoje czeka nas pod koniec tygodnia :D więc masaaaaa rzeczy na głowie,ale imię dla córci jest : Nina :)
tesula, świetne wieści!!
ciekawe jak długo ta pani dr będzie obsługiwać to usg..
iiikkkaaa Nina to bardzo ładne imię. my z mężem nie możemy się dogadać, co do imienia dla dziewuchy, mamy wybrane imiona tylko dla chłopaka. stąd moje pytanie wcześniejsze o imiona dla waszych pociech, szukam natchnienia :)
ciekawe jak długo ta pani dr będzie obsługiwać to usg..
iiikkkaaa Nina to bardzo ładne imię. my z mężem nie możemy się dogadać, co do imienia dla dziewuchy, mamy wybrane imiona tylko dla chłopaka. stąd moje pytanie wcześniejsze o imiona dla waszych pociech, szukam natchnienia :)
My chcemy tradycyjne imię, najlepiej po dziadkach/pradziadkach. Z poprzedniej ciąży dla chłopca "zostało nam" imię Wiktor, a dla dziewczynki jeszcze myślimy. Musimy wymyślic przed kolejną wizytą, a na pewno przed połówkowym, bo może uda się podejrzeć płeć i można będzie mówić do brzuszka po imieniu. U mnie w rodzinie dużo babć i prababć miało na imie Janina, a to imię nam się nie podoba. Jest też Felicyta ;-) Ewentualnie po jednej z prababć mogłoby być Zofia, ale to jeszcze nie jest ostateczna decyzja.
A ja chyba czuję już malucha od kilku dni wieczorem, takie jakby przesuwanie się kulki po ścianie brzucha. Inaczej niż z Hanią, która po prostu lekko kopała.
A ja chyba czuję już malucha od kilku dni wieczorem, takie jakby przesuwanie się kulki po ścianie brzucha. Inaczej niż z Hanią, która po prostu lekko kopała.
Dopisuję jeszcze hania_m na 20 lipca
CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN?
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA?
12. aguseek - 20 lipiec SYN
13. hania_m - 20 lipiec
14. carmelasoprano - 22 lipiec
15. marta82 - 23 lipiec
16. magda84 - 27 lipiec
17. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA
SIERPIEŃ
18. Tesula - 2 sierpień
19. agusp - 3 sierpień
20. Muszczek - 4 sierpień
21. wercia83 - 5 sierpień SYNEK
22. Kejt - 5 sierpień
23. a_guniek - 10 sierpień
24. Kasia 0606 - 12 sierpień
25. gosia_dim_ - 14 sierpień
26. Umchi - 16 sierpień
27. mamasyna - 17 sierpień
28. kaska2308 - 18 sierpień
29. MARKOWA - 26 sierpień
30. Tamara - 26 sierpień
31. MamaFilipa - 27 sierpień
WRZESIEŃ
32. mamasandry - 5 wrzesień
33. gosiunia1108 - 7 wrzesień
34. sałatka - 8 wrzesień
35. czarna84 - 8 wrzesień
36. Jumelka - 24 wrzesień
37. pieczenienatalia - 27 wrzesień
CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN?
2. francess - 2 lipiec SYN?
3. mona_g - 3 lipiec SYN
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec SYN?
7. kulka07 - 10 lipiec
8. she_gd - 10 lipiec
9. annamaria836 - 17 lipiec
10. PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
11. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA?
12. aguseek - 20 lipiec SYN
13. hania_m - 20 lipiec
14. carmelasoprano - 22 lipiec
15. marta82 - 23 lipiec
16. magda84 - 27 lipiec
17. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA
SIERPIEŃ
18. Tesula - 2 sierpień
19. agusp - 3 sierpień
20. Muszczek - 4 sierpień
21. wercia83 - 5 sierpień SYNEK
22. Kejt - 5 sierpień
23. a_guniek - 10 sierpień
24. Kasia 0606 - 12 sierpień
25. gosia_dim_ - 14 sierpień
26. Umchi - 16 sierpień
27. mamasyna - 17 sierpień
28. kaska2308 - 18 sierpień
29. MARKOWA - 26 sierpień
30. Tamara - 26 sierpień
31. MamaFilipa - 27 sierpień
WRZESIEŃ
32. mamasandry - 5 wrzesień
33. gosiunia1108 - 7 wrzesień
34. sałatka - 8 wrzesień
35. czarna84 - 8 wrzesień
36. Jumelka - 24 wrzesień
37. pieczenienatalia - 27 wrzesień
U nas jeśli będzie dziewczynka to Zuzanna, zawsze chciałam dac imię tak swojej córce, pomimo że wszytsko Zuzie które spotkałam na swojej drodze były szurnięte ;-), ale moja będzie wyjątkiem od zasady!!! Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam.
Jeśli chodzi o chłopca to się cały czas zastanawiamy może Wojtek, albo Tomasz, raczej chcemy tradycyjne imiona, jednak decyzja nie została jeszcze podjęta.
Dziewczyny, a czy Wy mówicie do swoich brzuszków, bo ja się jakoś nie mogę przełamać i niby co mam mówic...
Jeśli chodzi o chłopca to się cały czas zastanawiamy może Wojtek, albo Tomasz, raczej chcemy tradycyjne imiona, jednak decyzja nie została jeszcze podjęta.
Dziewczyny, a czy Wy mówicie do swoich brzuszków, bo ja się jakoś nie mogę przełamać i niby co mam mówic...
Ja tam za bardzo nie mówię, dla mnie to na razie dziwne, póki nie wiem czy chłopiec czy dziewczynka ani nie czuję kopania.
My też tradycyjne imiona, jeszcze debatujemy, chociaż dla dziewczynki starsznie mi się podoba zupełnie nietradycyjna Oliwka :) Ale i tak raczej chłopiec, więc będzie jakieś zwyczajne imię, podobają mi się Krzyś, Tomek, Adasia i Wiktora też mamy jeszcze na liście :) Zobaczymy jeszcze.
My też tradycyjne imiona, jeszcze debatujemy, chociaż dla dziewczynki starsznie mi się podoba zupełnie nietradycyjna Oliwka :) Ale i tak raczej chłopiec, więc będzie jakieś zwyczajne imię, podobają mi się Krzyś, Tomek, Adasia i Wiktora też mamy jeszcze na liście :) Zobaczymy jeszcze.
My mieliśmy wybrane imie dla córeczki- Maja :) ale w Walentynki zrobiismy sobie prezent i byliśmy na usg, gdzie okazało się, że będziemy mieć synka :) zawsze podobało mi sie imie Mateusz, ale teraz mam wrażenie, ze jest oklepane. Zastanawiam się tez nad imionami: Alan, Maciek. Mam nadzieję, że zaczerpnę coś z forum :)
Lekarz wczoraj powiedział,że cytuję "nasz tygrys wygląda na chłopca", ale na razie gwarancji nie chciał dać. Jakoś tak od początku ciąży czuję że to chłopiec więc nawet nie zastanawialiśmy się nad imieniem dla dziewczynki :) będzie wesoło jak maluch zrobi nam psikusa :) a na razie podobają nam się: Tomek, Jasiek, Łukasz i Wojtek.
Mój maluch czuje się dobrze, niestety ja muszę przez jeszcze ok 2 m-ce bardzo na siebie uważać ponieważ końcówka łożyska jest na wysokośći ujścia szyjki i niestety wykazuje oznaki odklejania. Lekarz mówił, żeby się nie martwić za bardzo, bo jak macica urośnie to łożysko przesunie się razem z nią, ale niestety mojej Zośki nie mogę już podnosić :(
co do zwolnienie, to jakaś bzdura, że nie możemy czuć się źle do 20 tygodnia, dla mnie właśnie te początkowe tygodnie są najgorsze. Z Zosią wymiotowałam do 16 tygodnia po kilkanaście razy dziennie, tym razem niestety nie jest inaczej :( w pracy biegałam po kilka razy w ciągu godziny do toalety, miałam odruch wymiotny jak tylko poczułam zapach jedzenia więc nie jest łatwo pracować w takim stanie, wytrzymałam tak chyba 2 tygodnie i poszłam na zwolnienie.
Mój maluch czuje się dobrze, niestety ja muszę przez jeszcze ok 2 m-ce bardzo na siebie uważać ponieważ końcówka łożyska jest na wysokośći ujścia szyjki i niestety wykazuje oznaki odklejania. Lekarz mówił, żeby się nie martwić za bardzo, bo jak macica urośnie to łożysko przesunie się razem z nią, ale niestety mojej Zośki nie mogę już podnosić :(
co do zwolnienie, to jakaś bzdura, że nie możemy czuć się źle do 20 tygodnia, dla mnie właśnie te początkowe tygodnie są najgorsze. Z Zosią wymiotowałam do 16 tygodnia po kilkanaście razy dziennie, tym razem niestety nie jest inaczej :( w pracy biegałam po kilka razy w ciągu godziny do toalety, miałam odruch wymiotny jak tylko poczułam zapach jedzenia więc nie jest łatwo pracować w takim stanie, wytrzymałam tak chyba 2 tygodnie i poszłam na zwolnienie.
Ale postów!!! I tyle nowych informacji:)
Fajnie, że wzięłyście się za wymyslanie imion dla mieszkańców brzuszków :) Mysle, że u nas bedzie dziewczynka, jakies takie przeczucie, ale niestety imienia nie mamy, także piszcze drgie mamy, może odnajdę swój typ. Nasza pierwsza córcia przysżła na świat bez imienia, zastanawialismy się cały czas miedzy Natalką a Agatką. No i kilka chwil po porodzie została Natalcia (nie żałuję!). Teraz już Agataka zmiej mi sie podoba, dlatego poszukuję... :)
Dla chopca od zawsze mielismy wybrana - Pawełek :)
Dzis ważny dzień - drugie nasze usg. I taki zbieg okoliczności, bo 3 lata temu 22.02. równiez bylismy na usg z córcią.
Jakos czuje się rozdarta, nie wiem kompletnie w którym watku uczestniczyc, gdyz tutaj pisałam od samego poczatku, rozpoznaję już nick'i i duzo sie dowiadauje, bo jest nas dużo. Więc, jesli nie macie nic przeciwko, od czasu do czasu będe pisac u Was :)))
Fajnie, że wzięłyście się za wymyslanie imion dla mieszkańców brzuszków :) Mysle, że u nas bedzie dziewczynka, jakies takie przeczucie, ale niestety imienia nie mamy, także piszcze drgie mamy, może odnajdę swój typ. Nasza pierwsza córcia przysżła na świat bez imienia, zastanawialismy się cały czas miedzy Natalką a Agatką. No i kilka chwil po porodzie została Natalcia (nie żałuję!). Teraz już Agataka zmiej mi sie podoba, dlatego poszukuję... :)
Dla chopca od zawsze mielismy wybrana - Pawełek :)
Dzis ważny dzień - drugie nasze usg. I taki zbieg okoliczności, bo 3 lata temu 22.02. równiez bylismy na usg z córcią.
Jakos czuje się rozdarta, nie wiem kompletnie w którym watku uczestniczyc, gdyz tutaj pisałam od samego poczatku, rozpoznaję już nick'i i duzo sie dowiadauje, bo jest nas dużo. Więc, jesli nie macie nic przeciwko, od czasu do czasu będe pisac u Was :)))
Tesula ciesze sie ze wszystko u Was ok.!!!!
moj maz wybiera imie dla naszej niuni :) na razie ma 3 typy : Natalka,Majka, Patrycja :) najbardzej prawdopodobne na chwile obecna to Natalia :)
Dziewczyny, jeszcze pytanie o łózeczko, lepsze sa takie co maja opuszczany bok, czy te co sie wyjmuje 2 szczebelki??
i czy kupujecie ciuchy rozm. 56?? czy zaczynacie od 62??
my w weekend chyba wybierzemy sie do mama i ja i do akpolu-popatrzec sobie :)
aha i ja nie gadam do brzucha....jakies takie dziwne mi sie to wydaje ;)
i moja mała waże 307 g, ciekawe czy duza bedzie :)
moj maz wybiera imie dla naszej niuni :) na razie ma 3 typy : Natalka,Majka, Patrycja :) najbardzej prawdopodobne na chwile obecna to Natalia :)
Dziewczyny, jeszcze pytanie o łózeczko, lepsze sa takie co maja opuszczany bok, czy te co sie wyjmuje 2 szczebelki??
i czy kupujecie ciuchy rozm. 56?? czy zaczynacie od 62??
my w weekend chyba wybierzemy sie do mama i ja i do akpolu-popatrzec sobie :)
aha i ja nie gadam do brzucha....jakies takie dziwne mi sie to wydaje ;)
i moja mała waże 307 g, ciekawe czy duza bedzie :)
Ojej, jaka duża ta Twoja niunia, Nikita987 :) mój synuś w 18 t.c. ( czyli tydzien temu ) ważył 200 g, chyba będzie strasznie maleńki... :(
Ja kupiłam już kilka ciuszków w rozmiarze 56, ale ogólnie kupuje na 62. Wszyscy mi odradzają kupowanie najmniejszych ubranek, bo "przecież dziecko może urodzić się większe i tych małych juz nie założysz". No ok, ale jak urodzi się malutkie? Myślę, że dosłownie kilka sztuk w rozmiarze 56 nie zaszkodzi:)
Ja kupiłam już kilka ciuszków w rozmiarze 56, ale ogólnie kupuje na 62. Wszyscy mi odradzają kupowanie najmniejszych ubranek, bo "przecież dziecko może urodzić się większe i tych małych juz nie założysz". No ok, ale jak urodzi się malutkie? Myślę, że dosłownie kilka sztuk w rozmiarze 56 nie zaszkodzi:)
hania_m: ja sądziłam że moja Hania będzie długa, po mamie, a tu urodziła się chudzinka-kruszynka, 52cm. Miałam przygotowane ubranka od 52 wzwyż, ale najwięcej 56 i 62. Okazało się, że nawet te najmniejsze były za luźne i mąż dokupował śpiochy. Kilka sztuk 56 jak najbardziej warto mieć, niekoniecznie drogich i ekstra firmowych.
hania_m ja miałam robione połowkowe w 19 tygodniu i to w sumie pod sam koniec, bo jutro zaczyna mi sie juz 20 tydzien ;) a pytałam sie lekarza czy 307 to duzo, to mi powiedział, ze wcale nie, ze to normalne ;) ale i tak sie zastanawiam ile Wasze maluchy waża :)
podobno mniejsze dzieci łatwiej urodzic...
podobno mniejsze dzieci łatwiej urodzic...
Tesula - świetne wieści :)
Oficjalnie mogę potwierdzić, już na 100% - będzie SYNEK :D
Koszt wyprawki, gdyby zakupy zrobić na raz, jest przerażający! Będzie mniej boleć jak rozłożymy to na raty ;)
Na 56cm koleżanki poleciły mi kupić 2-3 rzeczy, resztę od 62cm. Gdyby były jednak potrzebne mniejsze - w sklepach jest taki wybór, że bez problemu będzie można w każdej chwili dokupić :)
Pozdrawiam!
Oficjalnie mogę potwierdzić, już na 100% - będzie SYNEK :D
Koszt wyprawki, gdyby zakupy zrobić na raz, jest przerażający! Będzie mniej boleć jak rozłożymy to na raty ;)
Na 56cm koleżanki poleciły mi kupić 2-3 rzeczy, resztę od 62cm. Gdyby były jednak potrzebne mniejsze - w sklepach jest taki wybór, że bez problemu będzie można w każdej chwili dokupić :)
Pozdrawiam!
7 września piękna data, mój mąż się wtedy urodził:) ja z kolei 4 września więc jak dobrze pójdzie zamiast książek do szkoły będziemy robić imprezki urodzinowe:)
A mnie jak na złość rozłożyło. Grypa. dostałam lek Tera Flu. Podobno nie zaszkodzi maleństwu a ja mam nie dopuścić do gorączki powyżej 38. Znowu na zwolnieniu.
A mnie jak na złość rozłożyło. Grypa. dostałam lek Tera Flu. Podobno nie zaszkodzi maleństwu a ja mam nie dopuścić do gorączki powyżej 38. Znowu na zwolnieniu.
nikita, slyszalam, ze te lozeczka z opuszczanym bokiem maja byc wycofywane, bo ten mechanizm jest niebezpieczny dla dziecka, ponoc moze powstac jakas szczelina i dziecko moze sie udusic, czytalam to u nas na forum, ale nie wiem czy to prawda, bo zrobili to na razie w stanach. ja ci powiem, ze w obecnej sytuacji troche zaluje, ze moje lozko nie ma opuszczanego boku, bo materac mam juz od dluzszego czasu na samym dnie i ciezko mi sie schylac i podnosci bąbla i uwazac przy tym zeby sie nie przedzwigac i nie zachaczyc brzuszkiem. teraz juz mam latwiej, bo maly nie pije mleka w nocy a jak chce go podniesc to sam wstaje, poza tym odkladam go do lozka tylko wieczorem, na spanie bo obie drzemki spedza na lezaczku - musialam jakos okgraniczyc jego wkladanie i wykladanie z lozeczka. ale wyjmowane szczebelki pewnie maja tez swoje plusy, bo jak maly skonczy rok, to moze juz sam sobie bedzie wchodzil/schodzil z lozka.
markowa, szybkiego powrotu do zdrowia!!! no niestety, ciaza t okres oslabionej odpornosci, ale twoj maluch ma juz wlasny system odpornosci, ktory dziala, wiec na pewno nic mu nie bedzie :)
markowa, szybkiego powrotu do zdrowia!!! no niestety, ciaza t okres oslabionej odpornosci, ale twoj maluch ma juz wlasny system odpornosci, ktory dziala, wiec na pewno nic mu nie bedzie :)
my nie tylko mówimy , ale także śpiewamy do brzucha :) mamy wybraną jedną piosenkę, którą śpiewamy przynajmniej raz dziennie i wierzymy w to, że jak już maluch się urodzi i będziemy mu ją śpiewać, to mu się będzie miło kojarzyć :) dam wam znać, jak już się urodzi, czy zadziałało :)
zaczęłam też słuchać muzyki klasycznej i muszę przyznać, że naprawdę mnie wycisza. zawsze słuchałam chilloutu, od tego nie odeszłam, dorzuciłam po prostu mozata i bethoveena :) a najlepiej słucha mi się w aucie :) przestaję nerwowo reagować na korki i innych kierowców. a przed ciążą byłam agresywnym kierowcą. szkoła warszawska ;)
ciąglę martwię się bardzo szybkim tyciem. przybierać na wadze zaczęłam ok. 14 tc. teraz jestem w 20 tc i przytyłam już 5 kg! w tym tempie grozi mi chyba 25 kg na koniec ciąży :( w książce przeczytałam, żę powinnam przybierać na wadze 200-400 gr tygodniwo, a ja ponad dwukrotnie przekraczam normę. nie wiem, co robić :|
zaczęłam też słuchać muzyki klasycznej i muszę przyznać, że naprawdę mnie wycisza. zawsze słuchałam chilloutu, od tego nie odeszłam, dorzuciłam po prostu mozata i bethoveena :) a najlepiej słucha mi się w aucie :) przestaję nerwowo reagować na korki i innych kierowców. a przed ciążą byłam agresywnym kierowcą. szkoła warszawska ;)
ciąglę martwię się bardzo szybkim tyciem. przybierać na wadze zaczęłam ok. 14 tc. teraz jestem w 20 tc i przytyłam już 5 kg! w tym tempie grozi mi chyba 25 kg na koniec ciąży :( w książce przeczytałam, żę powinnam przybierać na wadze 200-400 gr tygodniwo, a ja ponad dwukrotnie przekraczam normę. nie wiem, co robić :|
kulka, chyba nie masz na to zbyt duzego wplywu. no chyba ze objadasz sie slodyczami lub jesz sporo na kolacje, to wtedy nalezy to zmienic, w miare ;) ja w ciazy nie mam wogole ochoty na slodkie, a ostatni pozilek jem po 17, jak maz wraca z pracy. wieczorem, ale rzadko, jem albo pomidorki albo rzodkiewke. w poprzedniej ciazy tez tak mialam (tyle, ze nie jadlam miesa na obiad, bo mnie odrzucalo), a i tak w drugiej polowie zaczelam tyc, w sumie przytylam z 15kg, z czego 10 spadlo samo zaraz po porodzie. metabolizm kazdej z nas inaczej radzi sobie z hormonami. a i apetyt trudno czasem opanowac-tak miala moja przyjaciolka, ktora lada dzien bedzie rodzic-smiala sie, ze jest na diecie "sea food" - "i see food and eat it" ;) nie byla w stanie sie powstrzymac przed jedzeniem i juz, tak jej organizm reagowal i koniec ;)
kulka07, coś jest w śpiewaniu i mówieniu do brzucha. W USA prowadzono badania, w których mama czytała brzuszkowi krótki wierszyk. Po porodzie dziecko wyraźnie zwracało uwagę na ten wierszyk, a mając kilka lat znało ten wierszyk samo z siebie. Ja w ciąży włączałam często jedną wyciszającą piosenkę i wydaje mi się że Hania ją poznaje. Muzyki poważnej nie zdzierżyłam, mam uraz z młodości i dla własnego dobra i zdrowia nie słucham ;-)
Możesz spytać lekarza o zbyt szybkie przybieranie, ale może to po prostu Twój metabolizm w ciąży. Ja bym się nie martwiła o ile nie jest to bardzo gwałtowne tempo. Chodzi o to, że czasem organizm nieprawidłowo zatrzymuje wodę i mama potrafi przytyć kilka kg tygodniowo, wtedy bywa to niebezpieczne (jeden z objawów zatrucia ciążowego). Jeśli masz możliwość to mierz sobie ciśnienie i zapisuj niepokojące objawy. Możesz przejrzeć ten wątek, ale orientacyjnie, nie przejmuj sie za bardzo bo tam babki piszą o bardzo zaawansowanej ciąży http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4351913
Możesz spytać lekarza o zbyt szybkie przybieranie, ale może to po prostu Twój metabolizm w ciąży. Ja bym się nie martwiła o ile nie jest to bardzo gwałtowne tempo. Chodzi o to, że czasem organizm nieprawidłowo zatrzymuje wodę i mama potrafi przytyć kilka kg tygodniowo, wtedy bywa to niebezpieczne (jeden z objawów zatrucia ciążowego). Jeśli masz możliwość to mierz sobie ciśnienie i zapisuj niepokojące objawy. Możesz przejrzeć ten wątek, ale orientacyjnie, nie przejmuj sie za bardzo bo tam babki piszą o bardzo zaawansowanej ciąży http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4351913
ja w III trymestrze zaczelam miec problemy z cisnieniem, ale przede wszystkim z obrzekami. zatrucia ciazowego na szczescie nie mialam i nidgy cisnienie nie przekroczylo 140, ale obrzeki - jejku, masakryczne! nogi mialam jak u slonia a stopy-jak od shreka, no i buzia. ale to byla koncowka, wiec jakos dalo sie przezyc ;) najgorzej, ze po porodzie wszystko sie jeszcze 2 razy zwiekszylo i wyszlam z kliniki na bosaka!!! bo nie bylam w stanie wlozyc butow... u mnie skonczylo sie zastrzykami z heparyny. no ale ja bylam pod tym wzgledem wyjatkiem, moze przez to, ze mam jedna nerke? takze wy badzcie dobrej mysli! statystycznie zdarza sie to bardzo zadko )
kulka, w jednym miesiacu mozesz przytyc wiecej, w drugim mniej, chyba nie ma reguly :) ogranicz slodycze i jedzenie na noc i zobacz czy przyniesie to rezultaty i nie martw sie na zapas :)
markowa - dziekuje za mile slowa!!! wiem ile znacza pozytywne informacje, wiec staram sie nimi dzielic :)
kulka, w jednym miesiacu mozesz przytyc wiecej, w drugim mniej, chyba nie ma reguly :) ogranicz slodycze i jedzenie na noc i zobacz czy przyniesie to rezultaty i nie martw sie na zapas :)
markowa - dziekuje za mile slowa!!! wiem ile znacza pozytywne informacje, wiec staram sie nimi dzielic :)
mam pytanie do dziewczyn które zastanawiają się nad wózkiem maxi cosi mura, czy dowiadywały się może który jest bezpieczniejszy ten mura 3 czy mura 4? mnie się bardziej podoba (ze zdjęć) mura 3 ale nie widziałam go na żywo bo jeszcze nie chodzimy po sklepach z wózkami za bardzo....ale mój mąż uważa że ten mura 4 wygląda na bardziej stabilny :( w sklepie to nie sądzę żeby sprzedawca doradzał coś takiego bo dla nich się liczy żeby sprzedać, a wózek jest w cenie....
moja waga waha się miedzy 57 a 60 kg od początku ciąży gdzie do 60 kg dobiłam po świętach.. i tak w kółko , wiem że nie ma na to reguły ale łudzę się że tym samym jakoś baaaaardzo nie utyję. nie mam apetytu jakiegoś szałowego, na słodycze patrzeć nie mogę więc może to i lepiej ;] pod koniec ciąży nabiera się podobno najwięcej więc nie obrażę się jeśli teraz tych kg będzie mniej :P ;)
Spoko dziewczyny,ja w pierwszej ciąży utyłam prawie 30kg :) wszystko zeszło po 4-5 m-s choć ciało (a szczególnie piersi) niestety nie były/są już takie same...
teraz na razie mam na plusie z 3-4 kg ale i tak wiem, że dobiję spokojnie do 20kg :) i to nie chodzi o obżeranie-taki metabolizm, genetyka...
teraz na razie mam na plusie z 3-4 kg ale i tak wiem, że dobiję spokojnie do 20kg :) i to nie chodzi o obżeranie-taki metabolizm, genetyka...
nie załamujcie mnie ta wagą ;)
20 -30 kg... to chyba duzo... czy nie? to bedzie pierwsza niunia i w sumie nie wiem, ale zachecajaco to nie wyglada... ;)
ja przytyłam na razie 6kg...a dodatkowo dołuje mnie to, ze przed ciaża tez sporo przytyłam...
moja kolezanka rodzi za 3-4 tygodnie i przytyła 9 kg...
20 -30 kg... to chyba duzo... czy nie? to bedzie pierwsza niunia i w sumie nie wiem, ale zachecajaco to nie wyglada... ;)
ja przytyłam na razie 6kg...a dodatkowo dołuje mnie to, ze przed ciaża tez sporo przytyłam...
moja kolezanka rodzi za 3-4 tygodnie i przytyła 9 kg...
Witam :)
aguseek moja koleżanka ma wózek maxi cosi mura 4 więc jak się będę z nią widziała to podpytam o szczegóły.
Co do wagi ta ja też już kilogramy na plusie mam, muszę też uważać na nadciśnienie bo już od dawna ma tą "przypadłość" zdiagnozowaną. Biorę cały czas tabletki i jak do tej pory ciśnienie książkowe, oby tak dalej :)
Pozdrawiam :)
aguseek moja koleżanka ma wózek maxi cosi mura 4 więc jak się będę z nią widziała to podpytam o szczegóły.
Co do wagi ta ja też już kilogramy na plusie mam, muszę też uważać na nadciśnienie bo już od dawna ma tą "przypadłość" zdiagnozowaną. Biorę cały czas tabletki i jak do tej pory ciśnienie książkowe, oby tak dalej :)
Pozdrawiam :)
To jakaś istna męska sexmisja nam się szykuje ;-)
Gratulacje dla kolejnego synka :)
Ja przytałam niecałe 4kg i teraz ciedziennie się waże i marze, żeby jeszcze nie przekroczyć magicznej granicy 60kg :P wiem , że jestem w ciąży ale moja psychika cierpi przy każdym kilogramie..:P
tym bardziej że moja mama w obu ciążąch przytała 8kg.
Gratulacje dla kolejnego synka :)
Ja przytałam niecałe 4kg i teraz ciedziennie się waże i marze, żeby jeszcze nie przekroczyć magicznej granicy 60kg :P wiem , że jestem w ciąży ale moja psychika cierpi przy każdym kilogramie..:P
tym bardziej że moja mama w obu ciążąch przytała 8kg.
Hej
widzę że temat wagi na topie...
Jak ja zazdroszczę dziewczynom, które nie chca przekroczyć 60 kg...
Jak brałam ślub we wrześniu ważyłam 62 kg a mam tylko 164 cm, ale przez pół roku przed ślubem byłam na Dunkanie...
Odstawienie diety + 2 tyg all inc dało efekt + 5 kg, bałam sie ze sie w suknie slubna nie zmieszcze bo mielismy sesje po powrocie z podróży...
Teraz jest już 72kg, czyli w sumie 10 kg na plus, z czego 5 kg od początku ciąży, mam nadzieję, że zmieszczę się w 80 kg max
widzę że temat wagi na topie...
Jak ja zazdroszczę dziewczynom, które nie chca przekroczyć 60 kg...
Jak brałam ślub we wrześniu ważyłam 62 kg a mam tylko 164 cm, ale przez pół roku przed ślubem byłam na Dunkanie...
Odstawienie diety + 2 tyg all inc dało efekt + 5 kg, bałam sie ze sie w suknie slubna nie zmieszcze bo mielismy sesje po powrocie z podróży...
Teraz jest już 72kg, czyli w sumie 10 kg na plus, z czego 5 kg od początku ciąży, mam nadzieję, że zmieszczę się w 80 kg max
tesula, no ja mialam takie same parametry w pierwszej ciazy co ty, te wagowe, wzrost 165 i 71kg na starcie, pod koniec bylo juz 85kg, po tygodniu 78, po miesiacu 76 i waga sie zatrzymala na jakis czas. pozniej, nie wiem kiedy... jakos na zime...strzelilo znowu 80kg - nie wiem dlaczego, bo w sumie przy malym dziecku biegania jest sporo!!! wiec teraz w tej ciazy musze na prawde, na prawde uwazac na wage. u mnie to problemy z tarczyca i genetycznie uwarunkowany wolny metabolizm :( masakra, cale zycie czlowiek musi uwazac co je, o ktorej godzinie :( ale po drugiej ciazy juz ja sie za siebie wezme. tyle, ze bede musiala wytrzasnac na prawde dobrego lekarza, a tutaj, w augustowie jest tylko 1 endokrynilog starej daty, z wiedza sprzed potopu i kazdy go odradza, wiec zostana tylko lekarze z bialegostoku, a to oznacza znowu 1,5 godzinna jazde do lekarza w jedna strone... pewnie wczesniej zaczelabym cos z tym robic, gdyby nie to, ze tutaj nie ma po prostu lekarzy... a skoro tyje sie nie z powodu zlych nawykow jedzeniowych, to bez lekarza sie nie obejdzie... no nic. mam nadzieje ze 2 malych dzieci zrobi swoje a za jakis czas przesuna nas do wawy :) a tam, lekarzy do wyboru do koloru :)
aguseek ja jeszcze do niedawna tez myslalam o maxi cosi mura 4 ale jak obejrzalam go na zywo to stanowczo odpada. z wlasnego doswiadczenia wiem ze spacerowka musi byc duza i wygodna no i dobrze oslonieta przed wiatrem i zimnem bo dziecko najdluzej jezdzi wlasnie spaceroka. Jak pani w sklepie pokazala mi ten wozek to bylam zawiedziona bo na zdjeciach calkiem fajnie ten wozek wygladal. spacerowka jest mala nie wydaje mi sie ze jezeli roczne dziecko w niej zasnie to sie wyspi a juz nie wspomne o starszym. no i wiatrem ta spacerowka podszyta, to oczywiscie moja opinia i napewno nie kupie tego wozka. 10 lat temu mialam emmaljunga i bardzo bylam z niego zadowolona wiec chyba i teraz sie na niego zdecyduje.
ja przy pierwszej ciazy przytylam 17kg i bylo to dla mnie duzo wiec przy drugiej 13kg i tyle mam nadzieje przybrac teraz albo mniej ale zobaczymy.
ja przy pierwszej ciazy przytylam 17kg i bylo to dla mnie duzo wiec przy drugiej 13kg i tyle mam nadzieje przybrac teraz albo mniej ale zobaczymy.
leokadia - ja wlasnie zrobilam taki blad przy pierwszym zakupie wozka - kierowalam sie tylko zdjeciami i baaaaaardzo tego pozalowalam. dopoki uzywalam gondolki, jakos uszlo, ale spacerowka - maaaaasakra (tako jumper x). wlasnie dzisiaj mam nadzieje, ze uda mi sie go sprzedac za polowe ceny, bo wkurza mnie niemilosiernie. no a swoja droga w wakacje pewnie kupimy tandem-mam juz nawet upatrzony ale najpierw wykorzystam, ze bedziemy w trojmiescie i zobacze go dokladnie w Mama i Ja, zanim zamowie przez net.
Chłopcy górą :)!! Gratulacje dziewczynki:)
Ja od początku ciąży przytyłam na razie 2 kg, ale jak patrze w lustro to mam wrażenie, że dużo więcej :(
Ktoś poruszył temat wózka maxi cosi mura 4, też jestem zainteresowana, także czekam z niecierpliwościa na jakieś informacje na forum:)
Robicie już jakieś zakupy dla swoich maluszków? Ja się nie mogę powstrzymać jak widzę w sklepie jakieś ubranka czy akcesoria dla niemowlaków i już trochę nakupowałam ;-)
Ja od początku ciąży przytyłam na razie 2 kg, ale jak patrze w lustro to mam wrażenie, że dużo więcej :(
Ktoś poruszył temat wózka maxi cosi mura 4, też jestem zainteresowana, także czekam z niecierpliwościa na jakieś informacje na forum:)
Robicie już jakieś zakupy dla swoich maluszków? Ja się nie mogę powstrzymać jak widzę w sklepie jakieś ubranka czy akcesoria dla niemowlaków i już trochę nakupowałam ;-)
Tylu chłopców, więc pewnie u mnie dla równowagi będzie druga dziewuszka, rozmawialiśmy z mężem i z praktycznego punktu widzenia tak by było prościej, bo jedne ubranka, w razie czego w przyszłości wspólny pokój itp. A kto mi się w brzuszku ukrywa – może zobaczymy 10 marca. Nie nastawiamy się na żadną płeć, co ma być to będzie.
Co do wagi, po porodzie jest tyle robory przy maluchu, że szybko się gubi, do tego karmienie wyciąga kilogramy, trochę też się trzeba pilnowac co się je, to też ogranicza kalorie. Czekolada na początku zakazana, więc jest łatwiej ;-) A jak się już nie karmi to można zastosować dietę i też się zgubi nadmiary. Uszy do góry, trzeba się teraz dobrze odżywiać.
Co do wagi, po porodzie jest tyle robory przy maluchu, że szybko się gubi, do tego karmienie wyciąga kilogramy, trochę też się trzeba pilnowac co się je, to też ogranicza kalorie. Czekolada na początku zakazana, więc jest łatwiej ;-) A jak się już nie karmi to można zastosować dietę i też się zgubi nadmiary. Uszy do góry, trzeba się teraz dobrze odżywiać.
Na pocieszenie dla tych, co się boją przekroczyć 60kg - ja ważę 83 :) Co prawda na 180cm trochę się to rozkłada, ale jednak trochę to jest. Za to w ciąży nie przytyłam jeszcze ani grama :)
Szczerze mówiąc nie wiem, jak to się stało, że przytyłam tylko 2 kg, bo naprawdę się nie oszczędzam, jem to na co mam ochote. Fakt, że wciągam kilogramy owoców, ale polubiłam słodycze i pije dużo wody i soków. Troszkę się też boję, że w późniejszym etapie ciąży te kilogramy przyjdą ze zdwojoną siłą :)
Co do zakupów, to mam już kilka gadżetów: butelki, smoczki, laktator, sterylizator do butelek i podgrzewacz ( uzywany wylicytowalam naprawde tanio na allegro, te sprzęty są dosyć drogie, a niewiadomo jak długo będę z nich korzystać). Oczywiście kupiłam juz kilka maleńkich ciuszków, typu body czy pajacyk, skarpetki, spioszki. Doslownie kilka sztuk, ale nie mogłam sie powstrzymać, wszystko jest takie śliczne :-)
a kiedy należałoby kupić łóżeczko i wózek? Na miesiąc, dwa przed planowanym porodem??
Co do zakupów, to mam już kilka gadżetów: butelki, smoczki, laktator, sterylizator do butelek i podgrzewacz ( uzywany wylicytowalam naprawde tanio na allegro, te sprzęty są dosyć drogie, a niewiadomo jak długo będę z nich korzystać). Oczywiście kupiłam juz kilka maleńkich ciuszków, typu body czy pajacyk, skarpetki, spioszki. Doslownie kilka sztuk, ale nie mogłam sie powstrzymać, wszystko jest takie śliczne :-)
a kiedy należałoby kupić łóżeczko i wózek? Na miesiąc, dwa przed planowanym porodem??
ja byłam pare razy u dr Paszkiewicz, bardzo miła kobieta, ale czy kompetentna to ciezko mi powiedziec, bo wydaje mi sie jak bylam u niej oststni raz to byłam juz w ciązy, a ona mi tego nie powiedziała, a jak robiła usg to sie tak wgapiala w ekran ze dzieki...a ja cos czułam,ze ciaza jest/bedzie i pare dni pozniej zrobiłam test i zmienilam lekarza :)
a pozatym Dzień Dobry :)
Hania_m jaki masz ładny suwaczek:)
a pozatym Dzień Dobry :)
Hania_m jaki masz ładny suwaczek:)
Witam,
długo się nie odzywałam bo nie mialam czasu.
Witam również wszystkie nowe mamusie.
U nas wszystko ok.Czekamy na wizytę 04.03. i może wreszcie dowiemy się płci naszego maleństwa.
tesula śliczny piesek,Iiikkkaaa zdrówka życzę pieskowi.
Chyba czas już na nowy wątek?Czy uwzględniamy w nim mamusie wrześniowe?Czy tylko lipcowe i sierpniowe?
długo się nie odzywałam bo nie mialam czasu.
Witam również wszystkie nowe mamusie.
U nas wszystko ok.Czekamy na wizytę 04.03. i może wreszcie dowiemy się płci naszego maleństwa.
tesula śliczny piesek,Iiikkkaaa zdrówka życzę pieskowi.
Chyba czas już na nowy wątek?Czy uwzględniamy w nim mamusie wrześniowe?Czy tylko lipcowe i sierpniowe?
Dzień Dobry :)
Ja jeszcze nic dla dzidzi nie kupowałam, mamy małe mieszkanko i najpierw musimy pomyśleć gdzie co postawić a potem zacząć zakupy, żeby było miejsce na schowanie tych rzeczy :)
Jutro idę na szkolenie więc chociaż pośpię trochę dłużej, po wczorajszym nerwowym dniu w pracy przyda mi się trochę spokoju :)
Pozdrawiam :)
Ja jeszcze nic dla dzidzi nie kupowałam, mamy małe mieszkanko i najpierw musimy pomyśleć gdzie co postawić a potem zacząć zakupy, żeby było miejsce na schowanie tych rzeczy :)
Jutro idę na szkolenie więc chociaż pośpię trochę dłużej, po wczorajszym nerwowym dniu w pracy przyda mi się trochę spokoju :)
Pozdrawiam :)
Cześć dziewczyny:)
Trochę mnie tu nie było, ale naprodukowałyście....faktycznie chyba czas na nowy wątek:)
U nas USG 28.02, mam nadzieję, że w końcu poznamy płeć, ruchów jeszcze nie czuję, brzuszek coraz bardziej widoczny no i w końcu zaczęły mi rosnąć cycki!:P
Powoli rozglądam się za wózkiem i za ubrankami:)
Również witam nowe mamy i miłego dnia wszystkim! Ja niestety męczę się w robocie - coraz mniej motywacji....
Trochę mnie tu nie było, ale naprodukowałyście....faktycznie chyba czas na nowy wątek:)
U nas USG 28.02, mam nadzieję, że w końcu poznamy płeć, ruchów jeszcze nie czuję, brzuszek coraz bardziej widoczny no i w końcu zaczęły mi rosnąć cycki!:P
Powoli rozglądam się za wózkiem i za ubrankami:)
Również witam nowe mamy i miłego dnia wszystkim! Ja niestety męczę się w robocie - coraz mniej motywacji....
Dziewczyny,
tym razem ja zrobiłam nowy wątek i zaktualiowałam listę. Wątek jest mamuś lipcowych i sierpniowych.
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=217525&c=1&k=160
tym razem ja zrobiłam nowy wątek i zaktualiowałam listę. Wątek jest mamuś lipcowych i sierpniowych.
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=217525&c=1&k=160