Widok
nie wytrzymam!!!!!!! tak mnie brzuch dziwnie boli, ze najchetniej polozylabym sie spac!!
tak bym chciala juz mniec bibusia malego :(:(:(:(
ach....... to takie ciezkie, nie sadzilam, ze bede miala z tym kiedykolwiek problemy!
jak sobie jeszcze przypomne jak to bylo, jak kiedys plakalam ze strachu, bo sie balam, ze moze jestem w ciazy... :)
tak bym chciala juz mniec bibusia malego :(:(:(:(
ach....... to takie ciezkie, nie sadzilam, ze bede miala z tym kiedykolwiek problemy!
jak sobie jeszcze przypomne jak to bylo, jak kiedys plakalam ze strachu, bo sie balam, ze moze jestem w ciazy... :)
hej Lusia.... hmm no to ciekawe :)
może rzeczywiście pęknie... a ktory masz dzis dc? mi sie wydaje ze mogl sie zmniejszyc tez dlatego ze zaczelas duphaston... bo ja jak mialam tak bardzo powiekszone jajniki i duze pecherzyki kazala jak najszybciej brac duphaston zeby nie doszlo do wiekszego przestymulowania...
moim zdaniem powinnas dostac, pregnyl zeby pecherzyk pekl na 100% bo duphaston moze zachamowac owulacje ...
ale trzymam kciuki :)
a mi sie chyba zaczyna okres bo dostalam dzis lekkiego plamienia... nie zdziwilam sie bo w tym cyklu po tym przestymulowaniu na nic nie liczylam !!!
czas zaczac nowy cykl :), ktory musze doklanie obserwowac...bo mojej gin nie ma... i kazała mi mierzyc temp. obserwowac sluz, i robic testy owu.
:)
pozdrawiam
może rzeczywiście pęknie... a ktory masz dzis dc? mi sie wydaje ze mogl sie zmniejszyc tez dlatego ze zaczelas duphaston... bo ja jak mialam tak bardzo powiekszone jajniki i duze pecherzyki kazala jak najszybciej brac duphaston zeby nie doszlo do wiekszego przestymulowania...
moim zdaniem powinnas dostac, pregnyl zeby pecherzyk pekl na 100% bo duphaston moze zachamowac owulacje ...
ale trzymam kciuki :)
a mi sie chyba zaczyna okres bo dostalam dzis lekkiego plamienia... nie zdziwilam sie bo w tym cyklu po tym przestymulowaniu na nic nie liczylam !!!
czas zaczac nowy cykl :), ktory musze doklanie obserwowac...bo mojej gin nie ma... i kazała mi mierzyc temp. obserwowac sluz, i robic testy owu.
:)
pozdrawiam
Kasika... udanego wypoczynku i powodzenia !!!
ja ten i kolejny cykl tez bez clo...ale mimo to mam nadzieje :)
w sierpniu (no chyba ze uda sie wczesniej) znowu zaczynam brac clo ale po pol tabl. na dzien bo moj organizm bardzo mocno reaguje na ten lek...rosnie duzoo i wielkie pecherze a to tez nie dobrze:/
Lusia jak po usg???/ jestem bardzo ciekawa !!!
ja ten i kolejny cykl tez bez clo...ale mimo to mam nadzieje :)
w sierpniu (no chyba ze uda sie wczesniej) znowu zaczynam brac clo ale po pol tabl. na dzien bo moj organizm bardzo mocno reaguje na ten lek...rosnie duzoo i wielkie pecherze a to tez nie dobrze:/
Lusia jak po usg???/ jestem bardzo ciekawa !!!
Hejka, my jestesmy.. tylko nie zawsze piszemy.
Ja byłam wczoraj u swojego Gina.. Ten cykl mam przerwę, bo wyjeżdżam a nie będę tam szukać ginekologów by mi sprawdził cykl i podał pregnyl. Może wydarzy się CUD :)
Jednakże jak wspomniałam lekarzowi, że mąż ma wędrujące jądra.. i są przegrzewane, dlatego aż tyle (91%) jest uszkodzonych plemników, powiedział że czekać do wrzesnia (mąż ma serie clo + androvit) jak niebędzie poprawy to.. hmm szukać kliniki - niepocieszył mnie mówiąc że jesli parametry męża się niepoprawią to na inseminacje niebędziemy się klasyfikować.. i zostaje IN Vitro...
Nie wiem skąd wziąść na to kasę. Zobaczymy... co będzie.. odezwę się chyba dopiero w czerwcu, ale codziennie czytam Wasze wpisy.
Oby się nam wszystkim udało.
A co do drożności, lekarz powiedział mi że jesli będę juz zdecydowana na "inną" metodę poczęcia to wtedy zrobi, choć uważa że u mnie raczej problem polega na owulacji i troszkę za mało rosną pęcherzyki po clo (a miałam już dawkę 3tabl. / dzień - i były 3 pęcherzyki 12, 15, 15 mm w 9 dniu cyklu.. jednak żaden niepękł)
No nic.. spróbuję się wyluzować... wkońcu jadę odpocząć ..w góry.. szkoda że będzie tam tyle dzieci z rodziny...
Ależ się rozpisałam ;)
Pozdrowienia
Ja byłam wczoraj u swojego Gina.. Ten cykl mam przerwę, bo wyjeżdżam a nie będę tam szukać ginekologów by mi sprawdził cykl i podał pregnyl. Może wydarzy się CUD :)
Jednakże jak wspomniałam lekarzowi, że mąż ma wędrujące jądra.. i są przegrzewane, dlatego aż tyle (91%) jest uszkodzonych plemników, powiedział że czekać do wrzesnia (mąż ma serie clo + androvit) jak niebędzie poprawy to.. hmm szukać kliniki - niepocieszył mnie mówiąc że jesli parametry męża się niepoprawią to na inseminacje niebędziemy się klasyfikować.. i zostaje IN Vitro...
Nie wiem skąd wziąść na to kasę. Zobaczymy... co będzie.. odezwę się chyba dopiero w czerwcu, ale codziennie czytam Wasze wpisy.
Oby się nam wszystkim udało.
A co do drożności, lekarz powiedział mi że jesli będę juz zdecydowana na "inną" metodę poczęcia to wtedy zrobi, choć uważa że u mnie raczej problem polega na owulacji i troszkę za mało rosną pęcherzyki po clo (a miałam już dawkę 3tabl. / dzień - i były 3 pęcherzyki 12, 15, 15 mm w 9 dniu cyklu.. jednak żaden niepękł)
No nic.. spróbuję się wyluzować... wkońcu jadę odpocząć ..w góry.. szkoda że będzie tam tyle dzieci z rodziny...
Ależ się rozpisałam ;)
Pozdrowienia
hejka... a ja dzis ide zobaczyc jak tam moje jajniki sie maja po przestymulowaniu... mam nadzieje ze juz ok... Dzis 25dc. pewnie niedlugo przyjedzie ciocia z ameryki ;) no chyba ze jakas niespodzianka, w co wątpie... i kolejny cykl starań przede mną.
Poźniej napisze jak po usg!
Pozdrowionka dla was wszystkich ;)***
Lusia mówisz ze mialas duzo sluzu plodnego??? SUPER moze faktycznie byla owulka, u mnie kiepsko z tym sluzem...zawsze mam mało i krótko trwa... a w tym cyklu to chyba wogole nie wyczulam :/
czesciej jak juz niby wyczuwam jakis plodny to bradziej wodnisty niz rozciagliwy ....
do poźniej ;*
Poźniej napisze jak po usg!
Pozdrowionka dla was wszystkich ;)***
Lusia mówisz ze mialas duzo sluzu plodnego??? SUPER moze faktycznie byla owulka, u mnie kiepsko z tym sluzem...zawsze mam mało i krótko trwa... a w tym cyklu to chyba wogole nie wyczulam :/
czesciej jak juz niby wyczuwam jakis plodny to bradziej wodnisty niz rozciagliwy ....
do poźniej ;*
hey kasik .
ale masz fajnie:) urlop... ja moge sobie pomarzyc o nim... ale za miesiac wyjezdzam w koncu :).... ja w srode jade na usg zobaczyc, czy pecherzyk pekl.... chociaz watpie! tylko nie rozumie dlaczego mialam duzo plodnego sluzu, kiedy jajo niby nie mialo mozliwosci pekniecia???
kasik opowiedz jak bylo po tej droznosci... z tego co wiem, to nie najciekawszy ten zabieg. boli jak cholera! ja gdybym miala go robic, to chyba tylko pod narkoza....
ana - buziaki :*:*
ale masz fajnie:) urlop... ja moge sobie pomarzyc o nim... ale za miesiac wyjezdzam w koncu :).... ja w srode jade na usg zobaczyc, czy pecherzyk pekl.... chociaz watpie! tylko nie rozumie dlaczego mialam duzo plodnego sluzu, kiedy jajo niby nie mialo mozliwosci pekniecia???
kasik opowiedz jak bylo po tej droznosci... z tego co wiem, to nie najciekawszy ten zabieg. boli jak cholera! ja gdybym miala go robic, to chyba tylko pod narkoza....
ana - buziaki :*:*
Hejka dziewczyny
I tak jak przypuszczałam nic znów niewyszło..hmm wyszedł.. ale okres od sobotki..
Och ciężko mi...
Ale jeszcze ten tydzień a potem mam tydzień urlopu.. tak mi tego potrzeba :)
W tym cyklu prawdopodobnie będzie prgnyl.. no i chyba jeszcze czeka mnie sprawdzenie drożności...
Ciekawe czy cos mnie jeszcze zaskoczy ;)
I tak jak przypuszczałam nic znów niewyszło..hmm wyszedł.. ale okres od sobotki..
Och ciężko mi...
Ale jeszcze ten tydzień a potem mam tydzień urlopu.. tak mi tego potrzeba :)
W tym cyklu prawdopodobnie będzie prgnyl.. no i chyba jeszcze czeka mnie sprawdzenie drożności...
Ciekawe czy cos mnie jeszcze zaskoczy ;)
ewcia 85- widzisz to jest normalna reakcja widocznie- tez tak mam i chyba nie tylko my tak mamy!!!! ciezko jest gdzy wszyscy w okol zachodza a sama nie mozesz! ale nie martw sie, w koncu musi sie udac!!!! a jak sytuacja u ciebie wyglada?
agusek jak zajrzysz jeszcze kiedys na forum, to napisz nam czy bedziesz miala dziewczynke czy chlopczyka :)
agusek jak zajrzysz jeszcze kiedys na forum, to napisz nam czy bedziesz miala dziewczynke czy chlopczyka :)