Widok

Ile kasy na Komunię Św. od chrzestnego?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Wiadomo, że dzieci zawsze na coś zbierają i zamiast je uszczęśliwiać niepotrzebnymi gadżetami, chcemy dać pieniądze. Mąż jest chrzestnym. Ile pieniędzy dają chrzestni z takiej okazji?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
na pierwszej str. znajdziesz ten sam temat
Nasza Kochana Lenka
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tyle na ile go stac:P
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Bez przesady-1000 zl to ja dostalam od chrzestnego na WESELE w tamtym roku;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3
kuzynka meza dala 1000zł (to bylo w Gliwicach).
Moj maz ostatnio dal swojej chrzesniaczce 800zl (Gdynia).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6
ja cieeeeeeeeeeee jak na wesele prawie ....szok..........
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://forum.trojmiasto.pl/jaka-kwote-na-Komunie-powinien-dac-chrzestny-t106900,1,16.html


1000 zł.? 800zł.? nieźle... chyba lekka przesada...


popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
przesada nie przesada jak ktos tyle ma to da.

Ale dla dziecka, nie wiem czy to nie za duzo, ja dałabym prezent.
Nasza Kochana Lenka
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Paranoja! Jak dziecko ma przeżywać ten dzień "religijnie" skoro każde pewnie myśli o drogich prezentach albo kasie, którą dostanie?
Za moich czasów dawało się dzieciakom złote łańcuszki z krzyżykiem albo medalikiem, ewentualnie zegarek (koszt ok. 200-300 zł)!
800, 1000 zł dla kilkulatniego dziecka?!
Dobrze, że mnie nikt na chrzestną nie weźmie. :-D

Tak dla śmiechu i trochę nie do końca na temat zacytuję księdza, który ma udzielać ślubu znajomemu:
"Wie pan, daje się co łaska... Ale skoro kamerzysta dostaje 1500, zespół 4000 tysiące... To ksiądz nie powinien być gorszy..."
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja tez jestem tego zdania,że za dużo. Każdy patrzy na kogoś kto ile da,a nie patrzy na siebie i swoje możliwości. I właśnie dlatego niedługo będziemy dawać po 2000tys na komunie...bo tak wypada.. A to jest chore! Wogule glupi pomysl z tymi prezentami wielkimi...dzieci nawet nie wiedzą co to jest Komunia św. ale ważne ,że prezeny będą. Jak ja bym byla chrzestną dałabym złoty łańcuszek z krzyżykiem, to pamiątka na długo...pieniądze dziecko wyda na różne zachcianki i po jakims czasie nawet nie bedzie pamietać. Ja dostalam właśnie taki łańcuszek:) i choć to bylo kilkanaście lat temu to wiem z jakiej okazji dostalam i pamiątka na zawsze....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
moj przyjaciel jako chrzestny kupuje aparat i tel kom...jak dla mnie to przesadza,ja bym kupila albo jedno albo drugie...chociaz mowi ze w 1000zl chce sie zmiescic...mnie nie stac na takie prezenty,mysle ze jakbym byla chrzestna to kupilabym prezent za 500zl..:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas dzieci dostaja na komunie prezenty za max 200zł i uważam że jest ok

to przezycie ma byc nawazniejsze a nie prezenty

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
1000zł? To gruba przesada. Na komunię??? Na wesele tyle się daje - ja tyle od chrzestnego na wesele dostałam. To na 18-stkę trzeba dać mieszkanie chyba??? Zajrzałam, bo mój chrześniak za 2 lata będzie miał I komunię i chciałam zobaczyć jakie odpowiedzi padną.

Kiedyś rower był szczytem marzeń, złoty łańcuszek, aparaty fotograficzne też się chyba dawało, zegarek.

Komórka dla 8-latka? To chyba przesada!!!

Nic dziwnego, że dziecko raczej czeka na prezenty i w nosie ma wszystko co w kościele się dzieje - co to oznacza, co powinno dla niego znaczyć. Jestem wierząca, ale niepraktykująca, ale żeby dziecko mogło sobie samo wybrać podejście do Boga, to ktoś musi mu pokazać w czym rzecz. A kto ma to zrobić jak nie rodzice?Wg mnie najrozsądniejszym rozwiązaniem jest zrzutka gości na jeden większy prezent. Żeby dzieciakowi się w d.... nie poprzewracało!!!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
1000??? to chyba jakiś żart!!!
Później każdy się dziwi, że nikt nie chce chrzestnymi zostawać...
image

image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
1000zł na komunie to ile na wesele 2000zł?? bzdura dawać tyle kasy ale jak ludzie chcą pokazć że mają kase... później wychodzi w statystykach że prezenty na komunie kosztują kilka tyś, np laptop, aparat cyfrowy (lustrzanka) playstation3 itp
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak ktos chce to niech daje nawet wyplate z calego roku:PPP
Sugeruje sie swoim portfelem a nie tym kto gdzie ile daje:D
Cale szczescie,ze w mojej licznej rodzince kazdy daje ile chce i nikt mu wyrzutów nie robi ani krzywo nie patrzy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
nigdy nie wiesz czy niekomentuąa ile jest w kopercie...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
powiem wam ze ja na wesle dostałm od bardzobliskiej rodziny 1000zł, a mąz od chrzestnego 1000
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.comimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak mój kuzyn miał komunie jakies 15 lat temu - moja ciocia postanowiła że bedzie otwierał koperty i inne prezenty przy gościach ;-) paranoja jakaś !!!
kuzyn dostał przykaz i otwierał - wszyscy siedzieli jak na szpilkach- pewna ciocia(sma miała 5 dzieci i niezbyt dobrą sytuacje materialną) której nie stac było na duży prezent dała 50 zł!

cioci zrobiło się przykro - prawie się popłakała ;-(

a z ciocią od kuzyna nikt z rodziny nie utrzymuje juz kontaktów - kazdy uważa że postąpiła nie fer...

nawet kuzyn do tej pory tak twierdzi...

więc porażka na całej linii

ja jestem za tym żeby każdy dawał tyle na ile go stać - ale w granicach rozsądku

bo u dzieci apetyt rośnie w miare jedzenia - sama widzę jak chrześniak meza dostaje różne prezenty - na rózne okazje i te mało wartosciowe odrazu rzuca w kąt a ma 7 lat
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Siostrzeniec męża po ropakowaniu prezentów zapytuje znudzony:
"To wszystko?"

Lat ma 6 (słownie: SZEŚĆ). :-0
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Teraz się właśnie tyle daje....chrześni ok 1000 zł., bliska rodzina ok. 500 zł. a pozostali 200 - 300 zł....
Tak już jest i niestety nie wszystkich na to stać.....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6
no właśnie kiedyś to był rower - to spójrz ile taki rower kosztuje. sama ostatnio kupowałam rower dla 4-latka i zapłaciłam ponad 400zł a wiadomo im większy tym droższy...
na swoją komunia (a było to dość dawno ;) ) dostałam od chrzestnego pieniądze gdyż mieszka bardzo daleko i nie miał fizycznej możliwości by rower przywieźć i była to kwota ok 500zł a było to naprawdę kope lat temu... więc wcale się nie dziwie że teraz stawka wzrosła chociaż wg. mnie 500zł jest akurat również w tych czasach.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
brak słów na ta popapraną rodzinkę a dla Cioci gorące pozdrowienia BARDZO CZĘSTO LOS SIĘ ODWRACA a na miejscu Cioci n****łabym na taaaaaaaaaką rodzinkę
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
To na wesele ile trzeba dac chyba coś ci się pomyliło
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na wesele mniej daja heheh bo chrzesni po 200-300 zl ;p
Ślub cywilny
image

Slub Kościelny

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj maz jest chrzestnym i w tym roku chcrzesniaczka dostanie zloty łancuszek plus kolczylki a nie zadna kase i to jeszcze taka kwote
Ślub cywilny
image

Slub Kościelny

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i prawidłowo!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niedlugo to zamiast odkladać pieniążki na wakacje będziemy odkladać na prezent KOMUNIJNY...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
też uważam, że 1000zł dla takiego dziecka to przesada!

i jak najbardziej opieram "drobne" prezenty typu złota biżuteria :)


komórki, cyfrówki, komputery, konsole do gier, skutery, quady - to dla mnie przegięcie...


no chyba, że na ten komputer składa się cała rodzina :)




przez takie prezenty dziecko zaczyna stawać się materialistą :/ a przecież nie o prezenty chodzi w takim dniu...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja rok temu jako matka chrzestna rowniez dalam w prezencie złote kolczyki oraz złoty łańcuszek.Daria była bardzo ucieszona:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój mąż jest chrzestnym 3,5 letniej dziewczynki .Rodzice tej dziewczynki jak go prosili to wiedzieli że albo bedzie świadkiem na ich slubie albo chrzestym -tak był uzgodnione .Ale mimo że świadkował poprosili go o bycie chrzestnym i wiecie co powiedzieli: że im chodzi o to by mała miała kochajacego chrzetnego a nie o kase i prezenty sa symboliczne i tak samo jest u nas

popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
1000 zł ?? na komunię ?? wielka przesada ,rzadko się zdarza żeby tyle para dostała na ślub a co dopiero dać tyle małemu dziecku, ja bym coś ze złota kupiła
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
moim zdaniem 1000zl to jest mega przesada,to jak chrzesny da na komunie 1000zl to ile da na 18-tke juz nie wspomne o slubie
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
800- 1000 zł?? na wesele?? hehhe jak dostalismy z mezem po 300 zł od pary to bylismy szczęsliwi:)) ja dałabym 500 zł max to i tak sporo!!!! jak maz byl chrzestnym jakis czas temu to kupilismy dziewczynce taka mini wieże zadna firmowkę, taka do "pstrykania" dla początkującej, kosztowała chyba 300 -400 zł
uważam ze to sami rodzice nakręcaja tą durną machinę mega wypasionych najdroższych prezentów...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
święte słowa!
glupota rodziców a dzieci korzystają:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokąłdnie a potem chrzestnych sie szuka ze święca bo jakoś nikt sie za bardzo nie wychyla i się nie dziwię jak sie stawia przed nimi takie finansowe wymagania najpierw chrzest komunia 18-ka a potem wesle!! to juz chyba tylko samochód chrześniaka zadowoli:))
ja uwazam ze złota bizuteria, krzyzyk, medalik, rower ,fajny zegarek jakis prosty cyfrowy aparat sa udanymi prezentami
wystarczy z dzieckiem porozmawiac, wytłumaczyc o co w tym dniu chodzi ze prezenty sa tylko dodatkiem, zeby nie oczekiwało od gości nie wiadomo czego, ze sa w zyciu jeszcze inne okazje na które można podarować te drogie wyśnione prezenty
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
olaboga ;) przeczytałam wątek i się załamałam. Zgodzę się z większością - 1000 zł dla dziecka to chyba zdecydowana przesada, łańcuszek, kolczyki, zegarek, rolki, tańsza cyfrówka - ok, ale nie popadajmy w skrajności :/ Również nie dawałabym więcej niż 500 zł, choć i to uważam za wygórowaną sumę...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj chrzesniak ze wzgledu na to ze mieszka daleko i niewiem co ma czego nie ma..dostal 400 zł odemnie.ale jesli bylby gdzies blizej zapewne kupilabym jakas pamiatke ,cos zwiazanego z tym swietem,co by zachowal na lata.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiecie co? Uważam tak jak Wy - 1000 zł to przegięcie. Uznaliśmy z mężem, że 500 zł to będzie całkiem ładny prezent od Chrzestnego. 1000 zł dają chrzestni na wesele, a i to nie zawsze. No i co? Mieliśmy pecha. Trafiliśmy na publiczne otwieranie kopert i niestety w rankingu prezentów wypadliśmy na szarym końcu! Nie mogłam w to uwierzyć! Dziecko otrzymywało następujące sumy: 1000, 1500, 2000 i to od jednej pary! I to nie była rodzina bogaczy, ale raczej typów - zastaw się, a postaw się! Najsmutniejsza była reakcja dziecka. W ogóle się nie cieszyło i nikomu nie podziękowało. A może to nie reakcja dziecka - tylko rodziców? Żenujące.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jestem chrzestna siostrzenicy i na prezent wydam max 500zł kupię jej porządny łańcuszek,pamiątka na długo,,,te kwoty 1000,1500,2000 to lekka przesada moim zdaniem,,,rośnie nam pokolenie "materialistów" ale sami ich tego uczymy....pozdrawiam
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moim zdaniem problem leży też gdzie indziej - problem leży w duchowości rodziców, bo dziecko mając do wyboru przeżycia duchowe i dobra materialne, zawsze silniej będzie pociągane przez materialne. I nic w tym złego czy niezwyczajnego, przecież to dopiero dziecko, dopiero się uczy wartościowania i poznawania wartości.

Niestety, rodzice którym mocno brakuje duchowości traktują I komunie jak elemnt folkloru - bo wypada, bo tak sie robi, bo tak robili moi rodzice, bo co powiedzą sasiedzi i znajomi...itd

Taka postawa powoduje, że ci rodzice jedyne co moga zaoferowac dziecku to pompa, dobra materialne i nic więcej, bo sami maja pustkę i nie stać ich na cokolwiek innego, a nawet gdyby chcieli to nie potrafią - to jest prawdziwy problem.

Ja bym dała prezent i żadnej kasy!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
racja Aniu.to jest w dzisiejszych czasach ogromny problem.w mojej parafii np rodzice od 5 lat nie zgadzaja sie na wprowadzenie podczas pierwszej komunii strojów w postaci alb(uwazam ze cudnie to wyglada).a dlaczego sie nie zgadzaja?
bo mamusie musza toczyc miedzy sobą zawody ktora kupi corce bardziej wyszukaną sukienkę...
NIENORMALNE......delikatnie mówiąc.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My, w zeszłym roku daliśmy Chrześniakowi Męża 500zł + Biblię i album do zdjęć. Ja chciałam za tą kwotę kupić łańcuszek i medalik lub krzyżyk,ale już miał,więc zdecydowaliśmy,że dajemy kasę. Mały był bardzo zadowolony,wiadomo :) Rodzice z pieniedzy komunijnych kupili mu nowy telefon komórkowy , a ręsztę wpłacili na konto, żeby miał na przyszłość, teraz nie bardzo był zadowolony, ale z czasem pewnie doceni:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sami napędzamy tę chorą spiralę. Dobrze, że nie jestem chrzestną. Byłabym niedobrą chrzestną (w kwestii komunijnych prezentów przynajmniej ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe, ja też, bo tylko bym łańcuszki i medaliki/krzyżyki kupowała:P z tym, że ja jestem chrzestną i za 2 lata czeka mnie komunia chcrześniaka. Ciekawe, ile powinnam dać ;P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zgadzam się z Tobą Carrie w 100%.
ja jestem właśnie tą niedobrą chrzestną. w innym wątku już pisałam, że siedem lat temu chrześniakowi kupiłam książkę plus najnowsze wydanie encyklopedii PWN multimedialne (fakt, mało dziecinne prezenty, ale niestety tylko ja kupuję temu dziecku książki i dlatego nie ustępuję ;)). wydałam ok. 200 zł. w sumie teraz z perspektywy czasu to był to może średnio dobry prezent, no ale wtedy wikipedia była jeszcze w powijakach a oni nie mieli jeszcze w domu internetu ;)
ojciec chrzestny kupił mu zegarek.
ale za to dziadkowie kupili 8letniemu dziecku kamerę cyfrową :/ i to w czasach, kiedy był to jeszcze megawypas... kosztowała na pewno ponad 1000 zł.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
medalik kupiłam na chrzest :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój drugi post był reakcją na post Aty, bo tak wygląda ni przypiął ni przyłatał ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
może i tak:), ale ja na chrzest nie kupowałam łańcuszka i medalika. Myślałam,że na komunię kupię...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
..ale jak widać czasy się zmieniły
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
myślę, że się nie zmieniły, to zależy tylko od nas i spokojnie możesz kupić... :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja ciesze się że jestem chrzestną dziewczynki bo tu można szaleć ze złotem i inną biżuterią na każdą okazję. I w różnych cenach.Co prawda kupuje jej różne rzeczy przeważnie teraz zabawki, gumeczki , książeczki bo ma 4 lata ;-) ( niedługo urodziny myśle o bajkoczytaczu ;-) ). ale na chrzest oczywiście medalik i łańcuszek + ubranko a na komunie jeszcze nie wiem ale napewno nie będzie złym prezentem jakaś biżuteria. To się tez sprawdziło u mojej małej na hrzcinach bo podostawała troche złota i drobniejsze i większe prezenty biżuteryjne w zależności na jaki kogo stać. Co do drogich prezentów na komunie też nie uważam że to taki dobry pomysł a napewno nie konieczność. To powinna być bardzij pamiątka. Moim zdaniem takie praktyczne prezenty pasują na urodziny , święta itp. Ale matko jak kogoś stać to niech i nawet dziecku kupi mieszkanie ;-) przynajmniej rodzice się będą cieszyć ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Matko jak mozna poblicznie otwierac koperty na komunii...chorzy ludzie rodzice tego dziecka.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
jestem chrzestą córki mojego brata:) dwa lata temu dostała odemnie złoty łańcuszek + kolczyki i dodatkowo 100zł (ona zawsze na coś tam sumiennie zbiera i najszęściej są to drogie rzeczy ale porządne). W tamtym roku nasz synuś dostał komórkę (używana po nas) i imprezę w knajpie. Z droższych prezentów dostał rower i mini wieżę - na każdy prezent składało się 2-3 rodzinki. 800-1000 zł chciałabym taką premię raz na rok dostać:)
Zgadzam się z wcześniejszymi wypowiedziami - teraz dzieci dużo szybciej dorastają niż my, a przy tym szybciej poznają wartość pieniądza, szkoda... podejrzewam, że dla większości z nich Komunia to kasa i prezenty a nie przeżycia religijne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bylismy w sobotę na Komunii u chcześnicy mojego Męża, kupiliśmy jej sportowy zegarek za 140 zł, biblię i jeszcze 200zł w gotówce. Wydaje mi się, że taki prezent w zupełności wystarczy.
Zosia 02.07.2009r. Szymon *10.07.2011r. Zuzia 18.08.2012r.image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chciałabym dostawać takie prezenty. :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to bigbeat zrób imprezę... coś wymyślimy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok!
Lubię złotą biżuterię i zegarki na bransoletkach... :-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bigbeat to gdzie i kiedy? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W weekend na plaży. :-))
Zapraszam, miejsce dla każdego się znajdzie. Na prezenty tyż.
Zainteresowanych zapraszam na maila bigbeat@vp.pl. :-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ok, jesteśmy umówione!
lubisz białe złoto czy żółte? ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Każde, heheh...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie w rodzinie jakos sie tak przyjelo ze chrzestni daja 500 zł,moja corka miala teraz komunie i goscie przewaznie dawali 200zl,tylko dziadkowie sie wylamali i chrzestni,bo to ich oczko w glowie,moj maz jest chrzestnym syna mojej siosrty i kupilismy mu na komunie rower, zapytalam sie jej syna co chce ,powiedzial ze rower, ze starego rowerka wyrosl wiec sie nie zastanawialismy ,bo wiem ze jakby dostal pieniadze to moja siostra mu nie kupi,bo zawsze znajdzie sie cos innego do kupienia,jej syn bardzo sie ucieszyl z reweru moim zdaniem to rodzice wywieraja na gosciach presje dawania pieniedzy bo mowia ze na cos zbieraja dla dziecka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzis na lekcji uczniowie chwalili sie prezentami komunijnymi i kasa, nie za bardzo chcialam aby opowiadali o tym na lekcji, ale wiadomo jak dzieci, podekscytowani bardzo. Jeden chlopaczek dostal od gosci 7 tysiecy.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bo komunia dla większości jest dla kasy i prezentów!!!
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurde, skłaniam się jednak ku chrzczeniu smyka, opyla się jak nic!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kupowanie medalikow i łancuszkow tez nie ma wiekszego sensu juz lepiej na komunie to kupic, tak będzie leżało w szafie niepotrzebnie, a zdarza się ze dziecko dostaje np. 3 łancuszki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie się przydały, bo 2 zgubiłam, ocalał tylko jeden - akurat od chrzestnej (ale to faktycznie dostałam na Komunię).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Izaqueen, to może tym chłopaczkiem był chrzesniak mojego męża, co mu goście dawali po 1000, 2000? Do tej pory jak sobie wspomnę, to mnie trzęsie. A jeszcze bardziej mnie trzęsie, jak przypomnę sobie tę scenę ogladania kopert - publicznie, przy kamerze. Brrrr!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze nie przesadzacie? Ja pamiętam swoją komunię, cholera do teraz pamiętam że zebrałam 1200 zł od 40 osób ! . Ja uważam że 200 zł to już i tak dużo, i to najlepsza kwota.
image
[url]image[/url]
[url]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem chrzestną i z chrzesniaczką która ma w przyszłym roku komunię ustalilysmy ze dostanie rower ode mnie i od wujka. Chrzestny kupuje coś ze złota.

Dawanie 1000 zł uważam za grubo przesadzone nawet jak ktoś ma kasę. Ja nie narzekam na jej brak. Ale uważam że po prostu nie powinno się i tyle.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
800 - 1000 zl to kompletna przesada. Dawanie dziecku duzych sum piekniedzy czy drogich prezentow wcale nie jest dla niego dobre. I rodzice dziecka powinni to zrozumiec. Ja bym nie dala wiecej niz 300. Pierwsza komunia to nie wesele i dziecko z tych pieniedzy sobie domu nie urzadza i tak naprawde NIE POTRZEBUJE pieniedzy. Prezent jest pewnym symbolem, pamiatka. Jesli uwazacie ze pieniadza sa taka pamiatka, to dajcie pieniadze, ale bez przesady - niech kasa nie stanie sie dla tego dziecka w tym dniu najwazniejsza, tylko przyjecie Boga do serca...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja kupiłam rok temu prezent w kwocie 400 zł - jako chrzestna
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my mamy teraz w weekend komunię,,,męza chrześniaka dostanie 200zł
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
1000ZŁ. Szok.
Rok temu moja chrześnica miała Komunię, dostała prezent na który wydałam 400zł. uważam, że to wystarczająco.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
500zl to max jak dla mnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasia0075 - my idziemy na Komunię za tydzień i męża chcrześniak dostanie prezent max do 200 zł.

Sami uczymy dzieci snobizmu niektórymy swoimi zachowaniami.
Na Przyjęcie - 1 000
na osiemnastkę - .. 000 ? zero więcej ?
a na wesele - ile ???
www.naszekobiece.fora.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja córka dostała od chrzesnego 300 zł a od matki chrzesnej lacuszek z medalikiem . To ja już musze zbierać bo za rok mąz jest chrzesnym w Poznaniu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Daj swoją wypłate , żony i styknie:)
hahaha!!!!!!!!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też uważam że 1000 to przesada na wesele ludzie dają znacznie mniej mój mąż chrzestny kupili,smy konsole SP2 cena 400zł
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kredyt trzeba brać ;-)
www.naszekobiece.fora.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ostatnio w wiadomościach w tvn bylo o komuniach... zszokowałam się!! Nie dość że ludzie dają takie kolosalne kwoty to zachowanie rodziców komunijnych dzieci mnie zszokowało! Wynajmują im limuzyny z szampanem bezalkoholowym i robią przyjęcia w restauracjach wystrojonych jak na wesele z animatorami... szok! Jestem w stanie zrozumiec ze ktos robi przyjecie w restauracji bo nie chce mu sie gotowac i sprzątac i ogolnie jest wiecej miejsca ALE animator? Strojenie sali?????? Prezenty jak nie 1000zł to quad albo laptop? Rozumiem że rodzice chcą kupić dziecku kompa z tej okazji bo i tak pewno prędzej czy później mu kupią, ale goście????????????
W życiu bym nie dała tyle pieniędzy! Max 200zł albo prezent bardziej symboliczny-zwłaszcza od chrzestnych-żeby mieć pamiątkę!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Oczywiście !!! Święta prawda.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po raz kolejny powtarzam - alleluja, nie jestem niczyją chrzestną. ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my z mężem mamy po dwoje chrześniaków,,,nasze rodziny i rodziny naszych chrześniaków są na szczęscie normalne,, na chrzciny daje się albo własnie łancuszki medaliki, kolczyki,,, a teraz damy 200zł bo młody na cos tam zbiera,,chyba na konsole,,
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chciałam coś napisać, ale brak mi słów normalnie...
To w TVN też widziałam i szczerze powiedziawszy uważam, że limuzyny i szampan organizuję tacy, co in słoma z butów wystaje, a dorobili się na sprzedaży kurczaków (przenośnia) i chcą się teraz pokazać.
Normalni ludzie na poziomie, wykształceni nie mają takich odpałów.
Tak uważam!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
IDIOTYZM!!!!!!!!!! Ja moją chrześnice obsypywałam prezentami przy każdej okazji i na komunie sie zadłuzyłam, a dzisiaj gówniara nawet nie powiedziała ze za mąż wychodzi:) Nie bąźcie głupi!!! 300zł i niech spada!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Coz ja jestem chrzestna i Komunia w ta niedziele. Oczekiwania byly wyzsze, ale umowilismy sie z chrzestnym, ze miescimy sie w 1000zl. On kupil cyfrowke i reszta w kasie, a ja komplet Ani z Zielonego Wzgorza i 900zl (troszke przekroczylam umowiona sume, ale niewiele).
Chrzesniaczka na pewno bedzie zadowolona i bedzie sie cieszyc, jakbysmy dali mniej tez by sie cieszyla. Ale jej mama mniej by sie cieszyla.

Uwazam, ze te chore kwoty napedzaja rodzice dzieci komunijnych, wiekszosc z nich ma w glebokim powazaniu ile dostanie w kopertach. Tym bardziej dzieci, ktore faktycznie wszystko maja. A tak jest w tym przypadku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tzn. wiekszosc dzieci ma w glebokim powazaniu ;)) .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jestem załamana bo z mężem w sumie jesteśmy chrzestnymi 4 dzieci, z czego 2 ma w tym samym roku komunię. Pierwsza za 4 lata.
Może juz trzeba zacząć składać;)
My to pewnie tradycyjnie zrobimy zdjęcia jako prezent w jakimś albumie albo foto książce ale do tego trzeba jeszcze coś będzie. Dla mnie to masakra jak sobie pomyślę,ze dla 2 naszych dzieci trzeba będzie zorganizować. Jak bywam na komuniach to to takie mega spędy, rany to chodzi o sakrament, a dzieciaki jak się nakręcają kto jaki prezent i jak ktoś coś skromniejszego dostanie to od razu się wstydzi powiedzieć, dla mnie to koszmar....
image
fotografia ślubna, chrzciny, ciąża,rodzinnie- http://www.betrisa.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sorki, ale ja mojej chrześniacce w zeszły roku dałam jakieś 500zł w złocie i wydaje mi się to ok. Więcej bym nie dala bo niby dlaczego?? Czyżby Komunia była koncertem życzeń? Ach, może obgadają ... i co z tego? W takim razie moja chrześniaczka jest biedna, bo ja wraz z moją rodziną mam w nosie co gadają inni i nie dam jej więcej niż mam i niż myślę że się należy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale wlasnie problem jest w tym, ze teoretycznie to 1000zl dla nas nie jest jakas wielka suma, biorac pod uwage zarobki.
Tylko nikogo nie interesuje, ze wlasnie zrobilismy gigantyczny remont i urzadzilismy i przede wszystkim kupilismy nowe mieszkanie. I ze znacznie zwiekszylismy kredyt (biorac pod uwage poprzednie mieszkanie)... i ze krotko mowiac nie mamy realnie wiecej niz przecietna rodzina, wcale nie bogata. Bo oprocz duzych stalych wydatkow uzupelniamy z kazdej pensji po trochu linie kredytowe itp.

Daje wiec 1000zl, ale oczekiwanych 1500zl (ktore rzekomo wszyscy daja, ale jakos widze, ze chyba to wymysly fikakowskie) nie dam...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
siostra idzie w sobotę na komunię, dają 1000zł , chrzestny daje taka samą kwotę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Boże jedyny...tysiąc złotych na komunię?????!!!to chyba jakiś żart:))dobrze, że mam normalną rodzinę, nikt nie oczekuje prezentów, pieniędzy, dzieciaki dostają jakieś pamiątki i drobiazgi;)nikt żadnej presji prezentowej nie wywiera, a nawet jeśli by tak było, to ja na pewnoe nie dałabym sumy XXX. bo tak wypada, dałabym tyle ile mam;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wysłałam mojemu bratu ten wątek, który jest chrzestnym mojej córki.
Lekko się zgarbił;) To ja już wolę by zamiast tego tysiaka otworzył jej polisę posagową;) I podarował w prezencie na studia.

Ale może ja jakaś inna jestem;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też, bo na dwójk,e w jednym roku to co mam 2000 w sumie, w życiu. Ja uważam,ze 500 to i tak dużo.
image
fotografia ślubna, chrzciny, ciąża,rodzinnie- http://www.betrisa.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
1000zł???? LUDZIE!!!! Chyba Was pogieło! Uważam że 500zł od chrzestnego to maksimum! Ja mam w niedziele komunie (jestem chrzestną) i może nie ubogą krewną, ale do tego stopnia rozpieszczać rodziców dziecka?? To chyba gruba przesada. Przecież i tak oni wezmą kasę a dziecku kupią coś na otarcie łez.
Paranoja z tymi "uroczystościami"
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dla mnie tez ta cala pompa z limuzynami itp. to oczywiscie tez jakas paranoja, ale mowienie, ze dzieci nie przezywaja Komunii duchowo, ze tylko czekaja na prezenty itp... jakie 8-letnie dziecko przezywo cokolwiek duchowo?
dziewczyny, nie wiem ile macie lat, kiedy Wy przezywalyscie duchowo swoja Komunie, ale ja oprocz calej duchowosci, ktora przezywalismy w kosciele, oprocz sukienki, ktora mama ledwo dla mnie zdobyla (zawsze bylam wysoka, a Komunie mialam w "komunie" gdzie nie latwo bylo o cokolwiek, a juz Pepsi na przyjeciu to byl dopiero cud :) rowniez przezywalam (i nie tylko ja) ta Komunie majac na mysli prezenty i zebrane pieniadze!! nie oszukujmy sie, dziecko w wieku 8 lat mysli glownie o tym co dostanie na prezent! i mysle wrecz, ze w tamtych, chorych czasch bylo to jeszcze wieksze, bo nic nie bylo i taki prezent byl czyms niesamowitym!! oczywiscie zebrane pieniadze bardzo przydaly sie rodzicom, ale te prezenty!! nowy, zolty skladak od rodzicow, torebka skorzana od babci, lancuszek od cioci... to bylo to :)
chociaz tez uwazam, ze ten 1000zl to za duzo :/
my w ta niedziele rowniez idziemy na Komunie :) w tym roku to zadno z naszch chrzesniakow :)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skoro dzieci wszystko mają to tym bardziej można dać mniej albo jakąś wyjatkową pamiatkę
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
no, no...

pamiętam, że najbardziej ucieszyłam się z bomboniery z fotką konia na pudełku. No oczywiście to pudełko mam do dziś :) bez zawartości rzecz jasna ;)
...a potem przyjdą noce
jak psy wierne pod nasz dom...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez jestem chrzestna dziecka ktoremu nic, ale to kompletnie nic nie brakuje, czytajac ten watek troche sie zgarbilismy z mezem, i wspolnie uznalismy ze skoro komunia swieta to zadnych pieniedzy, a piekne wydanie biblii badz zloty lancuszek i medalik, no chyba ze wygramy w totka do czasu komunii (za jakies 5lat)to moze zmienie zdanie, ale poki co uwazam nasz pomysl za najlepszy.zadnej kasy!
z tym 1000zl to jakas paranoja,ja za paranoje uwazam 500zl i nawet 300.


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W tą sobotę idziemy na komunię gdzie mój mąż jest chrzestnym i dajemy 500 zł dziewczynka ma określony cel zbiera na komputer dlatego dajemy pieniążki. Uważam że każdy powinien dać tyle ile chce i na ile go stać jednak 1000 zł.na komunie to przesada to kwota którą my np.dostaliśmy na wesele od bliskich osób. To co się dzieje wokół tej uroczystości to mega przesada w tym momencie zanika duch całej tej uroczystości jeśli rodzice wynajmują np.limuzynę na tą okazje.Nie rozumiem takich osób mi przez myśl nawet by to nie przeszło.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mialam Komunie w stanie wojennym, do tego przygotowywalam sie w miescie zamieszkania, a sama Komunie mialam w innym miescie, w pelnej konspiracji. To dopiero bylo przezycie duchowe.
Wogole nie czekalam na prezenty. Mielismy wszyscy inne problemy.
Tym bardziej nie jestem w stanie pojac obecnego podejscia, ale co zrobic zyjemy w takim a nie innym Swiecie, jeden wielki materializm.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fakt, materializm, ale gdyby jedni, drudzy, trzeci chrzestni się zbuntowali i po prostu dali to, co uważają za słuszne, to by było mniej takich materialistycznie nastawionych dzieci. Może wtedy rodzice przejrzeliby na oczy i przestali patrzeć tylko na kasę.

White_rabbit piszesz, że podejścia nie rozumiesz, ale sama się do tego dostosowujesz. Wymieniasz Wasze wydatki, a zaraz potem piszesz o oczekiwaniach. Trudno mi to zrozumieć... Wydaje mi się, że gdybym miała własne wydatki, to nie patrzyłabym na innych, ale bardziej martwiła się o swoje finanse.

Każdy robi, jak uważa za słuszne, ale czasem mam wrażenie, że tylko po to, żeby ktoś nie wytknął palcem, nie skrytykował. I tak jeden napędza drugiego i powstaje kółko materialistyczne pt. "Ja dam więcej".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wlasnie daje mniej, podobno powinnam dac 1500zl, wiec oczekiwan nie spelniam. Ten 1000zl bralam pod uwage od dawna, 1500 uwazam za pelna paranoje i chory materializm. Takze chyba nie zrozumialas co pisze ;) .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zrozumiałam, jasne, że zrozumiałam, ale mi chodzi o to, że 1000 zł. dla dziecka to jest przesada. Wyobraź sobie, że nie dajesz tego w postaci prezentu a w gotówce... takie dziecko durnieje i ma tylko powód do przechwałek, a rodzinka pęka z dumy... Moim zdaniem takie napychanie dzieci kasą nie prowadzi do niczego dobrego - gdzie w tym jest sakrament, to ja nie mam pojęcia...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A, przepraszam, teraz nie doczytałam... dajesz 900 zł. w gotówce, czyli jednak robisz to, co uważam za niesłuszne. Po co takiemu dziecku tyle pieniędzy? Ja nie wiem...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agata ja tez nie wiem, ale mama tak chce to daje. Podobno na jakies oboz. Obozu jako prezent nie wrecze ;) . Ale gwarancji nie mam oczywiscie czy konkretnie na ten oboz pojda pieniadze ode mnie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
1000 zł?? 800?
ja pierdziu, wy macie za dużo kasy? przerażają mnie te kwoty!
my takie kwoty zebraliśmy na weselu. gdzie czasy że dziecko dostawało rower, zegarek, pismo św itp?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
white rabbit i co z tego ze matka chce?!! ja tego nie kumam, chciec to ona sobie moze...bez jaj, co za czasy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co powiecie na to że moja kolezanka wzięła kredyt 1000zł bo jest chrzestną i "wypadałoby". A ja na to że jak nie ma kasy to niech da mniej albo kupi jakiś pamiątkowy prezent (czego jestem zwolenniczką-właśnie Biblię, łańcuszek itp), a ona na to że głupio jej bo babeczka która jest matką tego dziecka jest tez chrzestną jej dziecka i rok temu na komunii dała własnie 1000zł więc teraz ona musi ten 1000zł "oddać"...
napiszę tylko tyle-gały mi wyszły na wierzch....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
masakra jakaś. Chrześnica mojego małża ma w przyszłym roku komunię i domyślam się, że listę prezentów, które "chciałaby" dostać zrobi jej mama. Ale też jestem zdania, że nie powinno się dawać taaakich prezentów. My kupimy łańcuszek i tyle.
Komórkę wyobraźcie sobie dostanie od mamy na dzień dziecka teraz, górala dostała pod choinkę, więc mniemam, że powinniśmy jej dać na komunię laptopa, na 18stkę samochód, na jej ślub mieszkanie :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to paranoja jakaś.
byłam w tym roku na komuni u córki mojej kuzynki-bardzo skromna kobieta, nie zamożna, sama wychowuje córkę. nie byłam chrzestną itp. i myślę co kupić? pytałam się kuzynki a ona na to, że nic! byłam w szoku czekałam na długaśną listę jakiś przedrogich zabawek i gadżetów, czy też kwot pieniężnych... rozmawiałam z młodą a ona mówi mi że NIC! byłam w szoku. nie przyjęli żadnych prezentów pieniężnych-jak były w kopertach od razu oddali. byłam w szoku. i się pytam czemu? a ona mi odpowiedziała że nie o prezenty chodzi w takim dniu tylko o coś znacznie ważniejszego... chwilę się zastanowiłam i przyznałam jej rację... i tak teraz myślę czemu zapominamy o prawdziwym przesłaniu zasłaniając się drogimi prezentami?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to juz paranoja... "1000 bo wypada"???? echh , a pozneij nic dziwnego ze rozwydrzone dzieiacki wyrastaja, za moicb c zasow dostalam zegarekl i bylam szczesliwa a teraz?? brak slow
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nas czeka chyba za rok komunia,masakra,sadze ze 200 zł damy no i jakas pamiatke.albo 100 zł plus jakas pamiatka za 100 zł
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To jeszcze nic ja oglądałam kiedyś program na ten temat i widziałam że niektórzy rodzice szyja sukienki na tą okazje jak na ślub i dziewczynka jechała limuzyna do kościoła! szok a ojciec jaki dumny się wypowiadał że chciał żeby wszyscy widzieli jaka ona wyjątkowa. Ciekawe ile z tych dzieci wie co to tak naprawdę pierwsza komunia bo to że im nakazują wykuc na blachę regułkę to pikuś. Kiedyś w kościele ksiądz zapytał dzieci na co najbardziej czekają w dzisiejszym dniu podczas mszy to dzieci chórem: na prezenty! troszkę nie trafił z pytaniem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja kupiłam siostrzeńcowi lunetę,nie jestem chrzestną,zapłaciłam 400 zł.
http://vaila.pl/
http://odbiorybudowlane.com.pl/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Prawda jest taka, że sami to wszystko napędzamy. Bo gdyby każdy postąpił wg własnego sumienia, a nie inaczej, bo tak "wypada" to skończyłaby się moda na drogie prezenty.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
my jedziemy na komunie 8maja i zadnej kasy i prezentow bo sami nie wiazemy konca z koncem,ładna pamiątka za 20zł może obrazek św i to wszystko o ile i na to beda pieniadze
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie nakręcajmy się! Dawać 1000 PLN, może brać kredyt, z powodu motywacji pt: "Co ludzie powiedzą?"
Zależnie od poziomu rodziców przystępującego do komunii, prezent zostanie doceniony bądź nie. Dacie laptop, rodzice mogą stwierdzić: ten najtańszy kupili, byle g...., na więcej ich stać, swoim dzieciom droższy kupili. Dacie 500 PLN mogą marudzić, że zarabiacie tyle, a małemu, kochanemu dziecku skąpicie.
Będziemy tygodniami poszukiwać prezentu, rodzicom może wydać się zbyt tani, niewyszukany itd.
Najlepiej jest kupić drobiazg na jaki nas stać. Jeśli rodzice nie będą zadowoleni świadczy to wyłącznie o braku klasy. Fajni ludzie ucieszą się, że jesteście wszyscy razem!
Gdyby zapytać dziecko, chciałoby i kucyka w stajni i komputer, telewizor, lot w kosmos itd. My dorośli powinniśmy wiedzieć, że nie wolno nam spełniać każdej dziecięcej zachcianki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja napiszę parę zdań od siebie.
syn ma komunię za 2 tygodnie, wie że nie o prezenty chodzi i o dziwo rozumie,ale .... co chwila ktoś z dorosłych go pyta co chce dostać i jakie ma marzenie, szału można dostać. Syn odpowiada że marzy o rowerze ale wie że nie od tego jest komunia, śmieszne jest to że moje dziecko nakręcają zdeklarowani katolicy i to ja nawiedzona przeciwniczka kościoła muszę im tłumaczyć że nie o prezenty w komunii chodzi a o inne ważne rzeczy. Sytuację zaostrza ksiądz, który mówi żeby nie kupować prezentów, a zamawia sobie ornat za 3 tyś ( a my rodzice mamy zapłacić). Bądz tu mądry.

Dorośli muszą zmądrzeć i wiedzieć czego chcą a jeżeli rodzice dziecka wymagają prezentów to niech sami je kupią, drogie prezenty można kupić z okazji urodzin imienin ale na komunię nie.
Mam nadzieję że nikt mojego dziecka nie będzie uszczęśliwiał 1000 zł w kopercie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój mąż jest chrzestnym i teraz 8 maja mamy komunię,chcemy dać z 400/500zł. Najlepsze jest to że zaraz tydzień po jest komunia u mojego chrześniaka i tyle samo chcemy dać.Wiem,masakra ale co zrobić...nie ma nas tam na codzień i też rzadko prezenty dajemy więc wypadałoby się poświęcić...więcej dać to dla mnie też przesada bo co pózniej na ślub dać,ach takie czasy nastały że dzieci wymagają niewiadomo co...oj tak kiedyś to było zupełnie inaczej...i człowiek się cieszył...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No własnie a co my wy dostłyście na komunie :)
Ja dostałam ZEGAREK :) wtedy chyba kazdy na komunie musiał dostać zegarek :) łańcuszek złoty srebny i maryjki złotą i srebną i chyba tyle bo nic więcej nie pamiętam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dostałam nawet dwa zegarki:) w komplecie z długopisem,jakieś łańcuszki,bombonierki,jakieś jeszcze drobne rzeczy,nie pamiętam za bardzo..Nie przywiązywało się do tego aż takiej uwagi,gdyż uczono nas że komunia to przyjęcie Pana Jezusa do serduszka i żadne prezenty tego nie zastąpią,przeżycie duchowe a nie materialne....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a moze zasponsorowanie ladnej sesji zdjeciowej okolo komunijnej(mowie ladnej i z gustem) nie to co oferuja fotograficy podczas i zaraz po sakramencie, np z rodzicami z dziadkami i do tego np 2-3 ladne ramki zeby mozna bylo odrazu oprawic czy dac dziadkom pamiatke :) czy album na te zdjecia
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ostatnia gazetka Reala z promocjami - a w niej dodatek - prezenty komunijne ... i już mam swój typ - plazma 50 cali - po prostu idealny prezent :)
szkoda że mała komunię będzie miała dopiero za 9 lat :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
prawie za siedem :) bo idzie rok wczesniej do szkoly a z tego co wiem zostaje komunia w 2giej klasie, przynajmniej na razie tak mowia :)

a i jeszcze jedna fajna rzecz dla dziewczynki znalazlam pozytywke z krysztalkami swarovskiego albo inna ladna,(nioe widzialam ich na zywo )

a dla chlopca chyba zostamnie nam na symboliczny zegarek i kasa w koperte :( mlody wszystko ma a to juz za tydzien, fajnie bo mlody przejety sakramentem, a rodzice kasiasci i nigdy nie krecil nosem na prezenty za drobne kwoty, nawet jak sie okazalo ze ma identyczne auto cieszyl sie bardzo :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój mąż od chrzestnego na ślub dostał 500zł,a tu 1000zł dla dziecka ;O
Jak dla nie to przesada,a potem dziecko zamiast się ucieszyć,że ktoś go odwiedza mówi:"co dla mnie masz?",u nas tak jest w rodzinie.Ja dostałam jak dziś zegarek z długopisem,Badmintona i byłam szczęśliwa,że mogłam pograć z kuzynami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pozytywka swarowskiego z grawerką bardzo ładna pamiątka!!!
Na żywo widziałam pozytywkę z elfem i wygląda super!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zabrzmi to okrutnie ale żałuję, że jestem chrzestną... zostałam nią gdy miałam 17 lat... za rok komunia a mnie przeraża że nie będę miała za co prezentu kupić bo jak wiadomo młodym jest ciężko. Nie widzę sensu dawania 8 latkowi pieniędzy. Dziecko nie ma pojęcia ile co kosztuje a spełnianie zachcianek za kilkaset zlotych? coś czuję że moja rodzina wyda więcej niż ja... kupię Biblię i nie wiem co jeszcze bo mała wszystko ma. Wieża, cyfrówka, nowy rower.... komputer... nie mam pomysłu a prezent ma być dla niej a nie dla jej mamy w postaci rekompensaty finansowej za obiad dla rodziny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
najzwyczjaniej kup łańcuszek i medalik,ja kupiłam fajny złoty zestaw za 400zł i jakies fajne kwiatki i bedzie ok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
myślałam nad tym ale po reakcji jej mamy po chrzcie, gdy kupiłam ( tzn moja mama kupiła bo wtedy nie zarabiałam ;) łańcuszek z białym złotem który naprawdę tani nie był, ręce mi opadły. Nawet na niego nie spojrzała, zlała "temat" zupełnie. Ale fakt, to będzie pamiątka na całe życie. Fajnie tylko gdybym mogła małą uszczęśliwić na teraz. W sumie mam pomysł, może ktoś kiedyś z tego skorzysta.

Moja chrześniaczka uwielbia tańczyć i występować. Może jej sfinansuję jakieś zajęcia dodatkowe?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
łańcuszek i medalik bardzo dobry pomysł, my w tym roku tez bedziemy miec komunie własnego dziecka, i mi tez nie jest do śmiechu, bo koszt jest ogromny tej komunii, narazie mamy 110 zł kościołowi, do tego dojdzie alba, obiad, dodatki, ksiązeczka, różaniec, i pewnie jeszcze masa wydatków o których jeszcze nie wiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja planuję min 1000 zł Mam jedną chrześniaczkę i nie mam dzieci więc to jest jedyna taka okazja żeby ją naprawdę uszczęśliwić. Znajomy złotnik zrobi mi kolczyki i łańcuszek z medalikiem i pozłacany zegarek. Ale myślałam też o playstation, aparacie i telefonie, ale chcę żeby miała coś trwałego na lata, co będzie jej przypominało o mnie. Ja nie mam żadnej pamiątki po komuni bo dostałam pieniądze. Mam rower bo to był wypas na tamte czasy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ja w zeszłym roku dałam chrześniakowi 500 zł. plus biblię w obrazkach dla najmłodszych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Uważam, ze w twoim przypadku to dobra kwota,oczywiście zależy też od tego ile się zarabia ale jeżeli uważasz ze ta kwota jest dla Ciebie ok to jak najbardziej powinno się tyle dać. Fajnie, że masz swojego złotnika, ja kupiłem swojej chrześnicy taki delikatny złoty naszyjnik celebrytka https://kingy.pl/zlote-celebrytki/2866-zloty-naszyjnik-celebrytka-krzyzyk-z-cyrkoniami.html . Uważam że złota celebrytka z krzyżykiem to w moim przypadku optymalny prezent. No i to złoto, więc na wartości nigdy nie straci do tego krzyżyk czyli będzie się kojarzyć z okazją.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

nie ma zasad "ile się daje"... w ogóle dawanie pieniędzy to wg mnie zły zwyczaj. ja zamówiłam dla chrześniaka takie coś http://eduart.eu/ i uważam, że to jest odpowiedni prezent dla 8-latka - nei gotówka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja też mam zasadę by pieniędzy dziecku w prezencie nie dawać (ale wiadomo są odstępstwa od reguły) - skoro wiadomo, że dziecko chciałoby np rower to jest hasło w rodzinie, że roimy tzw składkowe i z kopert uzbiera na rower a dodatkowo np bransoletkę z kolekcji "Fun Fun" apart http://www.apart.pl/kolekcje/kolekcja_fun_fun lub: https://aniakruk.pl/bizuteria/bizuteria-na-komunie-swieta.html + kwiatki http://allegro.pl/pamiatka-pierwsza-komunia-prezent-bukiet18-lizakow-i6790389762.html i kartka na pamiątke : http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=37999647&order=qd&id=101261 (sprawdzone źródła - bo sama kupowałam)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja chrześniakowi na komunię kupiłam cos takiego https://rcmplanet.eu/czolg-zdalnie-sterowany-waltersons-sherman-m4a3-1-24,id4389.html, bo jest fanek militariów, i do tego 200zł do koperty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moja córka dostała od chrzestnej złoty łańcuszek i bransoletkę, wartości około 2 tyś, a od chrzestnego nic.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja nie mogę...jestem w szoku. Sama mam komunię chrześnicy w tym roku, ale jak czytam, co ludzie dają, to robi mi się słabo. Ja wiem, że to banały i komunały, ale to naprawdę chodzi o kasę i prezenty, a nie o sakrament? Nie żebym krytykowała takie postępowanie, ale naprawdę się dziwię temu zjawisku. Ja idę pod prąd- wiem, że rodzice oczekują kasy, ale znalazłam mało znaną w Polsce firmę, która produkuje personalizowaną biżuterię i zamierzam jej sprawić złotą bransoletkę+ wisiorek na łańcuszku za około 600zl, co i tak uważam za drogi prezent jak dla kozy w tym wieku. Co więcej, my niestety gdzieś zgubiliśmy wiarę przez ostatnie lata i nie wiem, czy moje dziecko pójdzie do komunii, ale jeśli tak, to będę z nią w tym świadomie uczestniczyć, a rodzinę bardzo ładnie poproszę o skromne prezenty, które będą stanowić pamiątkę na całe życie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ja idę na bierzmowanie jako świadek i daje 500zl plus kwiaty
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Ja swojej chrześnicy w tym roku kupiłam smartwatcha dla dzieci z garetta i przez całe przyjęcie była zajęta tylko nim także polecam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Gdzie mozna poogladać filmy online?? (47 odpowiedzi)

Znacie jakąś darmową stronke z fajnymi filmami online?

dobry stomatolog - kogo polecacie? (132 odpowiedzi)

jak wyżej, zależy mi na dobrym stomatologu (dobrym pod względem jakości usług i ceny), najlepiej...

malejące piersi po porodzie? :) heh... (60 odpowiedzi)

hej dziewczęta... Temat może i banalny, ale dla mnie taki se :) Pytam z ciekawości-czy...

do góry