Widok

KREM: BITA ŚMIETANA+MASCARPONE

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
ratunku, wyszedł mi za rzadki krem do tortu z bitej śmietany i mscarpone (wiedziałam żeby nie kupować tego z biedronki :/)
czy mogę go zagęścić żelatyną?
co robić??
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Część. Właśnie mi sie udało uratować krem z mascarpone 2 opakowaniami Śnieżki. Być może nawet 1 by wystarczyło, ale stwierdziłam że wóz albo przewóz. Już po minucie wkręcania śnieżki na najwyzszyxh obrotach krem zaczął robić gęsty a po 3 był idealny. Jestem mega szczesliwa. Oczywiście przez Śnieżkę zrobił się trochę słodszy niż chciałam i ma zmieniony lekko posmak, no ale krem żyje i jest smaczny!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Uwielbiam krem z bitej śmietany i mascarpone, nadaje się do wielu desrów i ciast.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja do miksera wrzucam wszystko razem śmietanę 30% mascarpone 250g i 2 łyżki cukru pudru i zawsze jest ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Zawsze robię z mascarpone z Biedry i wychodzi super. Gorzej ze śmietaną 30 % - nie zawsze się ubija (wtedy dodaję usztywniacz). Natomiast krem robię tak, że razem ubijam mascarpone i płynną śmietanę - cukier dodaję pod koniec ubijania - do osiągnięcia odpowiedniej konsystencji. Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Proszę bardzo o pomoc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ile tej żelatyny dać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dodaję Śnieżkę . Dosypuje powoli bo gęstnieje w oku mgnienia .
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ja zawsze dodaje mascarpone do ubitej śmietany.Imieszam też mikserem razem. Nigdy mi się nic nie stało z kremem. Z tym, że dodaję po łyżce mascarpone do ubitej na fest smietany ciągle ubijając.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak robilam tira mi su we wloszech to wlasnie tak, najpierw zółtka (parzone) z cukrem mikserem, potem oddzielnie smietana 36 schlodzona tez mikserem , do żółtek zmiksowanych na puch dodawalam mascarpone i mieszalam to trzepaczką dosc energicznie;) a na koniec dodawalam ubitą juz smietanę delikatnie mieszając wszystko.Wyjdzie na 100%:)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
generalnie ubija sie smietane 36 schłodzoną(mikserem), i do ubitej smietany dodaje się mascarpone,niewazne czy z biedronki czy z innego marketu,wazne zeby wtedy uzywac trzepaczki.Delikatnie ubijając wychodzi dobry gesty krem:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie uratowałam taki krem najnowszym wynalazkiem Delecty - sernikiem błyskawicznym na zimno: http://www.wychowajfaceta.pl/i/article/2014/05/szybki-sernik-na-zimno-bez-lodowki-1_330x248_1.png

Dosypałam do kremu i po chwili ładnie zgęstniał i nadawał się do użytku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
dzięki, następnym razem na pewno połączę śmietanę do serka a nie odwrotnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
powinnaś dodawać ubitą śmietanę do serka :] lżejsze do cięższego :]

tu przy kremie jest taka uwaga http://margarytka-kulinarnie.blog.onet.pl/Tort-dacquoise-z-orzechami-i-d,2,ID417380865,n
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja zawsze robie krem to tiramisu ze śmietany 30% z biedronki + mascarpone też z biedronki i zawsze mikserem mi wychodzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki dziewczyny,
ostatecznie żelatyną się nie zagęścił (może dałam za mało) i wg mnie śmietanę miałam za mało schłodzoną, no i ten serek z biedrony miał chyba ciut żadszą konsystencę niż piątnica,
a dodaję serek do śmietany
ostatecznie niedorobiony krem pożarł mój mąż a ja robiłam jeszcze raz, mieliśmy wczoraj chrzciny i nie mogłam sobie pozwolić na niedorobiony tort :D
na wszelki wypadek za drugim podejściem robiłam śmietaną 36% serek piątnica i oba produkty porządnie schłodzone i wyszło rewelacyjnie :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez kupuję tylko tortową 36%, do ubicia powinna być schłodzona - od lat robię krem do tortu tylko z mascarpone i kremówki - latem dodaję do niego świeże zmiksowane truskawki. Boskie.
Dla mnie to właśnie najprostszy krem i dzięki niemu znowu polubiłam robienie tortów, żaden inny krem mi nie wychodził jak trzeba :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja kupuje tylko smietane juz dosc gesta piatnicy chyba 36%jest jedna z tanszych i zawsze sie ubije a te co nie stoja w lodowkach to mnie do nerwicy doprowadzaja bo przewaznie nie chca sie ubic.
podobno ma znaczenie czym sie miesza bita smietane i mascarpone i co do czego sie dodaje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
z doświadczenia mojej teściowej, która piecze mnóstwo ciast - nie wszystkie kremówki 30% chcą się ubijać :P nie wiem od czego to zależy?

dlatego ja kupuję 36% ;)

w każdym razie kem z bitej śmietany i mascarpone robiłam raz - ostatnio do tortu bezowego :] i wyszedł super :]

dodałaś ubitą śmietanę do serka czy serek do bitej śmietany?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Mi z mascarpone rzadko wychodzil. Dlatego robilam z serkiem typu np. mlekovita naturalny, smietankowy, jogurtowy itp.
A mascaropne wtedy byl chyba z piatnicy.
Te serki mam sprawdzone i zawsze wychodzi. Wiec polecam. Moze wymieszaj je z mascarpone ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mascarpone w ogóle jest nie fajny do mieszania ;)

ja ostatnio mieszałam, ale nie ze śmietaną, tylko z cukrem pudrem .. i po przeczytaniu komentarzy na blogu, z którego korzystałam, wolałam nie używać miksera ;), dlatego ładnie wszystko wymieszałam łyżką
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Odporność dziecka- jak wzmocnić (32 odpowiedzi)

Cześć Wszystkim, Przychodzę z pytaniem: jak wspieracie odporność Waszych dzieci? Stosujecie...

Dr Monika Zielińska CDIT Sopot - proszę o opinie. (40 odpowiedzi)

Bardzo proszę o wszelkie opinie dotyczące współpracy z tą panią jak również o terapii z dzieckiem...

pomóżcie-pomysł na własny biznes (110 odpowiedzi)

podpowiedzcie,co mogłoby wypalić w małym mieście,myślę,by wreszcie wziąć sprawy w swoje...

do góry