Widok
stokrotka
ja mialam TSH tylko 3 i bralam na niedoczynnosc tabletki, nie mowie zeby straszyc ale poronilam, niedoczynnosc nie jest powodem nie zachodzeia w ciaze ale moze powodowac poronienie. tyle ze jest to jedna z najlatwiej do regolowania przypadlosci wiec sie wogle nie przejmuj. jak najszybciej do endo, pobiezesz euthyrox, po okolo 3 miesiacach organizm sie wysyci zeby jak zajdziesz nie bylo problemow bo beta zabiera z obiegu hormon tarczycy i dlatego sa problemy jak jestes w ciazy ale czytajac twoja historie to ty mozesz miec problem z prolaktyna, ktorej podwyzszony poziom hamjuje owulacje. bardzo czesto wyrownanie prolaktyny powoduje ze i problmy z tarczyca sie koncza wiec definitywnie zrob prolaktyne, i to z obciazeniem. cykle bezowulacyjne sa efektem podwyzszonej prolaktyny (to ten hormon ktory jest wydzilelany przy karmieniu piersia i ma hamowac owulacje). przy podwyzszonej prolaktynie czesto wypadaja wlosy. acha no i poza ciaza z takim TSH to ty sie musisz fatalnie czuc, pewnei ciagle jestez zmeczona, jest ci zimno i senna, no i mozesz miec problemy z nadwaga.
Asiunia - nigdy nie lekcewaz stanu zapalnego tam, jak najszybciej do lekarza
ja mialam TSH tylko 3 i bralam na niedoczynnosc tabletki, nie mowie zeby straszyc ale poronilam, niedoczynnosc nie jest powodem nie zachodzeia w ciaze ale moze powodowac poronienie. tyle ze jest to jedna z najlatwiej do regolowania przypadlosci wiec sie wogle nie przejmuj. jak najszybciej do endo, pobiezesz euthyrox, po okolo 3 miesiacach organizm sie wysyci zeby jak zajdziesz nie bylo problemow bo beta zabiera z obiegu hormon tarczycy i dlatego sa problemy jak jestes w ciazy ale czytajac twoja historie to ty mozesz miec problem z prolaktyna, ktorej podwyzszony poziom hamjuje owulacje. bardzo czesto wyrownanie prolaktyny powoduje ze i problmy z tarczyca sie koncza wiec definitywnie zrob prolaktyne, i to z obciazeniem. cykle bezowulacyjne sa efektem podwyzszonej prolaktyny (to ten hormon ktory jest wydzilelany przy karmieniu piersia i ma hamowac owulacje). przy podwyzszonej prolaktynie czesto wypadaja wlosy. acha no i poza ciaza z takim TSH to ty sie musisz fatalnie czuc, pewnei ciagle jestez zmeczona, jest ci zimno i senna, no i mozesz miec problemy z nadwaga.
Asiunia - nigdy nie lekcewaz stanu zapalnego tam, jak najszybciej do lekarza
stokrotka ja Ci odpowiem,oczywiscie z mozliwe,ja wiedzialam bo mierzylam tempke zeby w ogole isc na badania mniej wiecej o czasie mi sie przydalo,a juz nie wspomne jak w zajsciu w ciaze bylo pomocne,jak masz konto na 28dni to podam Ci dane do mojego do zobaczysz kiedy ja mialam owulke a czasem byl to nawet 74 dc :) uda sie Wam ja w to wierze :)
Teraz jak poczytalam o nieodczynnosci to jakby elementy mojego zycia zaczely ukladac sie jak puzzle...mam problemy z paznokciami sa bardzo lamliwe, wlosy mi wypadaja,raz jest ich wiecej, raz mniej,ale ogolnie to jak czesze wlosy zawsze ich mnostwo pozostaje na szczotce i umywalce.. i podlodze..
ciagle mam niepohamowane ochoty na slodycze, senna jestem-wlasciwei ciagle bym spala-moj maz powiedzial jak zamieszkalismy razem,ze przy mnie nauczyl sie chodzic spac wczesniej nzi przed polnoca..ja po pracy musze sie polozyc..choc na godzinke..spie 3godziny..budze sie,ide cos zjesc,umyc sie i dalej spac..nie mowie,ze tak jest kazdego dnia,ale jest...
spie okolo 7-5 do 8 godzin w nocy...inni spia po 5godzin i wygladaj lepiej ode mnie:P
a co do wagi...ograniczylam jedzenie-nie jadam kolacji, w pracy jogurt,kanapka,owoc...w domu obiad...naprawde nie jem niewiadomo jak kalorycznych posilkow...a waga rosnie..nie sa to duze skoki,ale od slubu przytylam 5kg..a chodze na silownie (strasznie mnie to meczy)...
moze to teraz tak sobie to ulozylam..byc mzoe polowa z tych moich elementow zycia nie ma nic wspolnego z tarczyca..ale...
zrobie oczywiscie badania na prolaktyne z obiciazeniem, powtorze rowneiz TSH i inne..jesli dostane @ to w 2-3dc..a jak nie to przed wizyta u endo-gin...
ciagle mam niepohamowane ochoty na slodycze, senna jestem-wlasciwei ciagle bym spala-moj maz powiedzial jak zamieszkalismy razem,ze przy mnie nauczyl sie chodzic spac wczesniej nzi przed polnoca..ja po pracy musze sie polozyc..choc na godzinke..spie 3godziny..budze sie,ide cos zjesc,umyc sie i dalej spac..nie mowie,ze tak jest kazdego dnia,ale jest...
spie okolo 7-5 do 8 godzin w nocy...inni spia po 5godzin i wygladaj lepiej ode mnie:P
a co do wagi...ograniczylam jedzenie-nie jadam kolacji, w pracy jogurt,kanapka,owoc...w domu obiad...naprawde nie jem niewiadomo jak kalorycznych posilkow...a waga rosnie..nie sa to duze skoki,ale od slubu przytylam 5kg..a chodze na silownie (strasznie mnie to meczy)...
moze to teraz tak sobie to ulozylam..byc mzoe polowa z tych moich elementow zycia nie ma nic wspolnego z tarczyca..ale...
zrobie oczywiscie badania na prolaktyne z obiciazeniem, powtorze rowneiz TSH i inne..jesli dostane @ to w 2-3dc..a jak nie to przed wizyta u endo-gin...
nulka - mieszylam temp do 43dc....potem sie przeziebilam i temp skoczyla...
ogolnie to trzymala mi sie 36,6-36,8 mialam 3 dni gdzie byla 36,9-37,2, potem 36,8...a teraz mam ciagle 37,1..ale to przez przeziebienie pewnie...sluz mialam okolo 30dc 2-3dni (bralam wiesiolek) i potem dostalam okolo 44-45dc..i mam..
ogolnie to trzymala mi sie 36,6-36,8 mialam 3 dni gdzie byla 36,9-37,2, potem 36,8...a teraz mam ciagle 37,1..ale to przez przeziebienie pewnie...sluz mialam okolo 30dc 2-3dni (bralam wiesiolek) i potem dostalam okolo 44-45dc..i mam..
Hmm, tez miałam problem z włosami, zresztą mam do dzis- wypadają mi masakrycznie ! Nawet fryzjerka kazała mi isc z tym do lekarza, bo nie mogła sie nadziwic..
Słodkosci uwielbiałam zawsze, tak samo jak długie spanie i drzemki w ciągu dnia .. a jednak z tarczycą nie mam/ nie miałam problemów. TSH, FT3 i FT4 w normie... taka po prostu moja uroda....
Słodkosci uwielbiałam zawsze, tak samo jak długie spanie i drzemki w ciągu dnia .. a jednak z tarczycą nie mam/ nie miałam problemów. TSH, FT3 i FT4 w normie... taka po prostu moja uroda....
moja mama zawsze sie dziwi,ze ja i moja sisotra (tez ma problemy z niedoczynnoscia) mozemy tyle spac w ciagu dnia i nie miec problemu ze snem wieczorem...
co do slodyczy to ja sie nimi wrecz obzeram..:( teraz jestem na etapie KONTROLUJ SIE BABO BO BEDZIE GRUBASKA..i staram sie nie kupwoac nic slodkiego do domu by siebie nie kusic..
wlosy mialam zawsze slabe,choc po liceum zaczyly mi bardziej wypadac..
kiedys mialam podejrzenia o nadczynnosc tarczycy...pozniej stwierdzono,ze to wole mlodziencze w okresie dojrzewania..
teraz po wynikach moge podejrzewac niedoczynnosc..ehh..zobaczymy po kolejnych badaniach..i wizycie u endo-gin
co do slodyczy to ja sie nimi wrecz obzeram..:( teraz jestem na etapie KONTROLUJ SIE BABO BO BEDZIE GRUBASKA..i staram sie nie kupwoac nic slodkiego do domu by siebie nie kusic..
wlosy mialam zawsze slabe,choc po liceum zaczyly mi bardziej wypadac..
kiedys mialam podejrzenia o nadczynnosc tarczycy...pozniej stwierdzono,ze to wole mlodziencze w okresie dojrzewania..
teraz po wynikach moge podejrzewac niedoczynnosc..ehh..zobaczymy po kolejnych badaniach..i wizycie u endo-gin
SylwiaAgnieszka - piszesz chyba o chorobie Hashimoto - wykrywa się ją przez zbadanie przeciwciał Anty TPO. Ja miałam przeciwciała powyżej 1000 (norma do 15), a TSH i FT4 w normie. Mimo tego biorę Euthyrox. Dzięki temu TSH spadło do zalecanego poziomu około 1 a FT4 podrosło do zalecanego poziomu w górnej granicy normy (22-24). Spadła też moja waga i poprawiło się samopoczucie. Wróciła energia. Tabletki muszę brać do końca życia.
stokrotka24s nie ma za co ;-)
Kibicuje Ci od samego początku ;-) I wiem jak wielkie jest pragnienie posiadania dzieciątka,ale ważne,by zajść w ciąże bezpiecznie dla Ciebie i dla Maleństwa... Jest tak wiele poronień spowodowanych wieloma czynnikami,że potem jest trudniej,aby sobie to wszystko po układać i przekonać sama siebie,że następnym razem się uda i wszystko będzie ok. Dlatego na spokojnie ureguluj hormony i cykle,a potem na pewno uda Ci się zajść w upragnioną ciąże i najszczęśliwszą mamusią pod słońcem ;-).
Prolaktyna jest najważniejszym hormonem do uregulowania.Zrób badanie prolaktyny,które wygląda tak,że pobierają Ci najpierw krew,potem dają Ci tabletkę połykasz ją i musisz godzinkę posiedzieć,spokojnie,nie wstawać nie ruszać się najlepiej za dużo i po tej godzinie masz jeszcze raz pobieraną krew.Jak będziesz miała za wysoką Ja np. miałam podwójna normę to dostałam tabsy najpierw Bromergon,który jest tani 3,50 zapłaciłam,ale strasznie się po nim czułam-masakra i brało się go codziennie.Więc lekarka zamieniła Mi te tabsy na Dostinex bierze się go raz na tydzień na noc (dawka różna jak lekarz każe ja brałam połówkę tabletki) i jest super,po pierwsze szybciej działa niż Bromergon i prolaktyna super spada-zawsze kuracja trwa 3-mc potem kontrola,lekarz daje sobie 6-miesiący na uregulowanie hormonów Mi się udało w 3-miesiące :-), a po drugie pomaga uregulować cykl i pomaga w zajściu ;-) Tylko Dostinex jest droższy,bo jedna tabletka 30 zł.Ale możesz mieć dawkę np. 1/4 tabl. wtedy jedna starcza Ci na 4 tygodnie.Zależy jak wysoką masz prolaktynę.Hormon stresu niestety jest najważniejszy do zbicia,bo Mi ginka mówiła,że tak wysoka prolaktyna może powodować,że w ogóle nie mam owulacji i tak na prawdę mam naturalna antykoncepcję.Ale jak zajdziesz to potem już nie bierzesz tych tabletek... Wiec powodzenia i nie ma się czego bać...
Co do tarczycy to Ja brałam na początku Euthyrox 25 czyli najniższą dawkę i ona super Mi zbiła... Teraz w ciąży biorę większą dawkę 50,a za 2 tyg. 75 by dzieciątku i mamusi nic nie brakowało.No i to nie jest tak,że do końca życia musisz brać te tabsy Moja endo powiedziała,że po ciąży może wszystko minąć.Euthyrox zależy jaka dawka Ja płaciłam od 11 do 14 zł. TSH ładnie Ci spadnie,a Ft4,które jest najważniejsze w ciąży podnosi się,aby Tobie i dzidziusiowi,żadnych hormonów nie brakowało zwłaszcza w pierwszych 3-miesiącach,gdy maleństwo się rozwija i czerpie wszystko z mamusi ;-)
Ale się rozpisałam ;-) Mam nadzieje,że przybliżyłam Ci korzyści płynące z badania i uregulowania wszystkiego. Nie bój się tych tabletek nie zaszkodzą,a pomogą :-)
Co do wstrzymania przez 3 miesiące to trzeba było sobie radzić ;-))) Ale warto... Nawet przetrzymanie faceta powoduje,że ma potem lepszy strzał i może to być strzał w 10 !!! Buziaki i powodzenia ;-)))
Kibicuje Ci od samego początku ;-) I wiem jak wielkie jest pragnienie posiadania dzieciątka,ale ważne,by zajść w ciąże bezpiecznie dla Ciebie i dla Maleństwa... Jest tak wiele poronień spowodowanych wieloma czynnikami,że potem jest trudniej,aby sobie to wszystko po układać i przekonać sama siebie,że następnym razem się uda i wszystko będzie ok. Dlatego na spokojnie ureguluj hormony i cykle,a potem na pewno uda Ci się zajść w upragnioną ciąże i najszczęśliwszą mamusią pod słońcem ;-).
Prolaktyna jest najważniejszym hormonem do uregulowania.Zrób badanie prolaktyny,które wygląda tak,że pobierają Ci najpierw krew,potem dają Ci tabletkę połykasz ją i musisz godzinkę posiedzieć,spokojnie,nie wstawać nie ruszać się najlepiej za dużo i po tej godzinie masz jeszcze raz pobieraną krew.Jak będziesz miała za wysoką Ja np. miałam podwójna normę to dostałam tabsy najpierw Bromergon,który jest tani 3,50 zapłaciłam,ale strasznie się po nim czułam-masakra i brało się go codziennie.Więc lekarka zamieniła Mi te tabsy na Dostinex bierze się go raz na tydzień na noc (dawka różna jak lekarz każe ja brałam połówkę tabletki) i jest super,po pierwsze szybciej działa niż Bromergon i prolaktyna super spada-zawsze kuracja trwa 3-mc potem kontrola,lekarz daje sobie 6-miesiący na uregulowanie hormonów Mi się udało w 3-miesiące :-), a po drugie pomaga uregulować cykl i pomaga w zajściu ;-) Tylko Dostinex jest droższy,bo jedna tabletka 30 zł.Ale możesz mieć dawkę np. 1/4 tabl. wtedy jedna starcza Ci na 4 tygodnie.Zależy jak wysoką masz prolaktynę.Hormon stresu niestety jest najważniejszy do zbicia,bo Mi ginka mówiła,że tak wysoka prolaktyna może powodować,że w ogóle nie mam owulacji i tak na prawdę mam naturalna antykoncepcję.Ale jak zajdziesz to potem już nie bierzesz tych tabletek... Wiec powodzenia i nie ma się czego bać...
Co do tarczycy to Ja brałam na początku Euthyrox 25 czyli najniższą dawkę i ona super Mi zbiła... Teraz w ciąży biorę większą dawkę 50,a za 2 tyg. 75 by dzieciątku i mamusi nic nie brakowało.No i to nie jest tak,że do końca życia musisz brać te tabsy Moja endo powiedziała,że po ciąży może wszystko minąć.Euthyrox zależy jaka dawka Ja płaciłam od 11 do 14 zł. TSH ładnie Ci spadnie,a Ft4,które jest najważniejsze w ciąży podnosi się,aby Tobie i dzidziusiowi,żadnych hormonów nie brakowało zwłaszcza w pierwszych 3-miesiącach,gdy maleństwo się rozwija i czerpie wszystko z mamusi ;-)
Ale się rozpisałam ;-) Mam nadzieje,że przybliżyłam Ci korzyści płynące z badania i uregulowania wszystkiego. Nie bój się tych tabletek nie zaszkodzą,a pomogą :-)
Co do wstrzymania przez 3 miesiące to trzeba było sobie radzić ;-))) Ale warto... Nawet przetrzymanie faceta powoduje,że ma potem lepszy strzał i może to być strzał w 10 !!! Buziaki i powodzenia ;-)))
Pyszotka jestes kochana:* :-)
dziekuje, bardzo ladnie mi wszystko wyjasnilas, dziek itemu mam troszke jasniejszy obraz..no i jak wyzdrowieje (przeziebienie) to odwiedze siostre,ona tez przez to przechodzila wiec bedzie mi pomagac chyba..
ja mam wyzszy wynik od twojego,ale nie wiem jak z prolaktyna...
mam nadzieje,ze w ciagu pol roku lekarz obnizy mi hormon TSH..
bedziemy sie pilnowac z mezulkiem tak by nie zaszkodzic mnie jako potencjalnej matce jego dzieci, jak i rowniez dzidziusiowi...
mysle sobie,ze moja siostra wlasnie przez hormony stracila dziecko....wtedy jeszcze nie wiedziala,ze ma problem z hormonami...dopiero ten lekarz ja przebadal od A do Z..i wyszlo..ale szybko sie unormowalo:-)
dziekuje bardzo za slowa otyuchy, pociezenia..za slowa ktore daly mi iskierke nadziei..patrzac o suwaczku Twoim:-))
a to Dowód, ze mozna miec dzidziusia..synek mojej siosrty-moj chrzesniak:-)) tutaj mial tydzien...teraz juz bedzie mial 3..a ja go od tyg nie widzialam,dostalam mms dzisiaj..zmienil sie:-)
dziekuje, bardzo ladnie mi wszystko wyjasnilas, dziek itemu mam troszke jasniejszy obraz..no i jak wyzdrowieje (przeziebienie) to odwiedze siostre,ona tez przez to przechodzila wiec bedzie mi pomagac chyba..
ja mam wyzszy wynik od twojego,ale nie wiem jak z prolaktyna...
mam nadzieje,ze w ciagu pol roku lekarz obnizy mi hormon TSH..
bedziemy sie pilnowac z mezulkiem tak by nie zaszkodzic mnie jako potencjalnej matce jego dzieci, jak i rowniez dzidziusiowi...
mysle sobie,ze moja siostra wlasnie przez hormony stracila dziecko....wtedy jeszcze nie wiedziala,ze ma problem z hormonami...dopiero ten lekarz ja przebadal od A do Z..i wyszlo..ale szybko sie unormowalo:-)
dziekuje bardzo za slowa otyuchy, pociezenia..za slowa ktore daly mi iskierke nadziei..patrzac o suwaczku Twoim:-))
a to Dowód, ze mozna miec dzidziusia..synek mojej siosrty-moj chrzesniak:-)) tutaj mial tydzien...teraz juz bedzie mial 3..a ja go od tyg nie widzialam,dostalam mms dzisiaj..zmienil sie:-)
