Widok
Dzięki dziewczyny - byłam u lekarza i mam potwierdzony 6 tydzień:P Za 2 tyg ide,żeby potwierdziła i zleciłą badania:) A kreska ( bo zarodek tak wygląda) ma 3 milimetry:D I mam już pierwsze zdjęcie usg ;)
A co do mojego tajniaczenia się, to po pierwsze wy wszystkie tak tam się znałyście i nie wtryniałam się , a poza tym nie jestem taka starająca sie, bo zaszłam w drugim cyklu:)
A co do mojego tajniaczenia się, to po pierwsze wy wszystkie tak tam się znałyście i nie wtryniałam się , a poza tym nie jestem taka starająca sie, bo zaszłam w drugim cyklu:)
Gratulacje dziewczyny:) Ale sypią nam się wątki, super. Chociaż przyznam, że i zadroszczę Wam strasznie;) Też bym chciała zoabczyc wreszcie taki widok na swoim teście... Ale ostatnio jakiś dół mnie złapał, że może nie możemy mieć dzieci. W tym miesiącu nawet nie badam, czy będzie owu, ale mam zamiar zrobić sobie poziom hormonów- może tu jest pies pogrzebany:(
No bo była późno i na szczęście cykl też okazał się długi :D
Dzwoniłam do mojego lekarza jest na urlopie i przyjmie mnie najszybciej 26 lipca :/ Mówił żeby na siebie uważała za dużo małej nie nosiła i dalej brała foli i mogę ew jakieś witaminy. Powiedział że mogę iść do jego kolegi na wizytę ale ja wolę na niego poczekać :D Także nie wiem czy już zakładać nowy wątek....????
Dzwoniłam do mojego lekarza jest na urlopie i przyjmie mnie najszybciej 26 lipca :/ Mówił żeby na siebie uważała za dużo małej nie nosiła i dalej brała foli i mogę ew jakieś witaminy. Powiedział że mogę iść do jego kolegi na wizytę ale ja wolę na niego poczekać :D Także nie wiem czy już zakładać nowy wątek....????
Asela, faza lutealna poniżej 10 dni (i powtażająca się w tej długości) to powód do niepokoju - maluch może nie zdążyć się zagnieździć nim u Ciebie zacznie się oczyszczanie miesiaczkowe...
Weronika - to juz wg Twojego uznania...
wiesz, ze dziewczyny różnie robią... jedne po pierwszym teście II, inne po becie, a inne dopiero po USG:)
Weronika - to juz wg Twojego uznania...
wiesz, ze dziewczyny różnie robią... jedne po pierwszym teście II, inne po becie, a inne dopiero po USG:)

Nie mogę następna szczesiara w ciągu 24h :-) Ja dopiero za tydzień w sobotę mam planowaną @ i oby nie przyszła.
Wogóle jakaś jestem wypluta nic mi się nie chce a przede mną do pokonania 150km do reszty mojej rodzinki co się byczy na działce nad jeziorem, mam nadzieję też sobie poleżeć i odpocząć bo czeka mnie zakręcony przyszły tydzień. Chyba po drodzę zajadę do empiku bo domowe zapasy książkowe obczytane :-)
Wogóle jakaś jestem wypluta nic mi się nie chce a przede mną do pokonania 150km do reszty mojej rodzinki co się byczy na działce nad jeziorem, mam nadzieję też sobie poleżeć i odpocząć bo czeka mnie zakręcony przyszły tydzień. Chyba po drodzę zajadę do empiku bo domowe zapasy książkowe obczytane :-)
weronika no gartulacje! to chyba nastepny najkrotszy watek w historii... ale milo... mam nadzieje, ze teraz sie posypia wateczki! o ile pamietam dobrze to jezszce po weronice 2 watki i aga ma zakladac :)
iwonka_ika a my moze bedziemy znowu razem w watku, ale tym razem marcowo kwietniowym, albo majowym :) oby... trzymam kciuki za wszystkie!
iwonka_ika a my moze bedziemy znowu razem w watku, ale tym razem marcowo kwietniowym, albo majowym :) oby... trzymam kciuki za wszystkie!
A co do pytania Sylwii, ja bym zrobiła test...
Poza tym nie zgodze sie, tylko nie pamietam teraz z którą ;) Cewa nerwowa czyli mozg roziwja sie w pierwszych 4-6 tygodniach, czyli w czasie w którym z regóły kobieta nie wie ze jest w ciazy.... a najbardziej powinna o siebie dbac, i tez słyszałam, ze niby organizm ochrania maluszka, mnie jakos to nie przekonuje...
Uważam, ze jesli sie staramy o dziecko, czyli planujemy je swiadomie, powinno sie rezygnowac z używek przynajmniej od owu...
I zeby nie było, ja sie do tego stosuje... przynajmniej w razie co bede miec czyste sumienie, ze cos jest nie tak i ze zrobiłam wszystko co mogłam, aby moj maluch był zdrowy. Nie wybaczyłabym sobie gdyby cos sie stało, przez moje kilka godzin przyjemnosci...
Poza tym nie zgodze sie, tylko nie pamietam teraz z którą ;) Cewa nerwowa czyli mozg roziwja sie w pierwszych 4-6 tygodniach, czyli w czasie w którym z regóły kobieta nie wie ze jest w ciazy.... a najbardziej powinna o siebie dbac, i tez słyszałam, ze niby organizm ochrania maluszka, mnie jakos to nie przekonuje...
Uważam, ze jesli sie staramy o dziecko, czyli planujemy je swiadomie, powinno sie rezygnowac z używek przynajmniej od owu...
I zeby nie było, ja sie do tego stosuje... przynajmniej w razie co bede miec czyste sumienie, ze cos jest nie tak i ze zrobiłam wszystko co mogłam, aby moj maluch był zdrowy. Nie wybaczyłabym sobie gdyby cos sie stało, przez moje kilka godzin przyjemnosci...
żeby test owu był uznany za pozytywny kreska testowa musi być tak samo ciemna jak kontrolna, a wręcz ciemniejsza od kontrolnej :)
ona z dnia na dzień będzie ciemnieć, ale żeby koleżanka wiedziała że za 24-36 (lub od 24-48) godz owu przyjdzie musi być tak jak napisałam testowa równie ciemna lub ciemniejsza od kontrolnej :)
ona z dnia na dzień będzie ciemnieć, ale żeby koleżanka wiedziała że za 24-36 (lub od 24-48) godz owu przyjdzie musi być tak jak napisałam testowa równie ciemna lub ciemniejsza od kontrolnej :)
tak mi sie ten demot spodobał... http://demotywatory.pl/3253642/ODPOWIEDZIALNOSC
Kochane ja mam, znów, przeczucie że się uda ;P
No ale jeszcze trochę czasu zanim będę testować :D
A do tych dziewczyn co lubią perfumy -
http://www.sensido.pl/?GSEDHD
znajomy mi dał linka, są tam wszystkie oryginalne drogie perfumy w dużo niższych cenach :D a oprócz perfum mają być w niedalekiej przyszłości kolejne rzeczy (odżywki, kosmetyki do makeupa, pozostałe kosmetyki i dużo dużo więcej :D) ja mojemu Mżonkowi na rocznice kupię ten sam perfum który On sobie kupił specjalnie na ślub :D
Aaaaaaa nie chwaliłam się Wam - mój Mżonek zostanie Ojcem Chrzestnym :D Ale Mu zazdroszczę!! Ja byłam Świadkiem na ślubie mojego kuzyna, a Mżonek będzie Chrzestnym Ich synka :D
No ale jeszcze trochę czasu zanim będę testować :D
A do tych dziewczyn co lubią perfumy -
http://www.sensido.pl/?GSEDHD
znajomy mi dał linka, są tam wszystkie oryginalne drogie perfumy w dużo niższych cenach :D a oprócz perfum mają być w niedalekiej przyszłości kolejne rzeczy (odżywki, kosmetyki do makeupa, pozostałe kosmetyki i dużo dużo więcej :D) ja mojemu Mżonkowi na rocznice kupię ten sam perfum który On sobie kupił specjalnie na ślub :D
Aaaaaaa nie chwaliłam się Wam - mój Mżonek zostanie Ojcem Chrzestnym :D Ale Mu zazdroszczę!! Ja byłam Świadkiem na ślubie mojego kuzyna, a Mżonek będzie Chrzestnym Ich synka :D
dziewczyny, moze mi pomozecie.... skopiuje wypowiedz z innego watku :
Pierwsze badanie prolaktyny, 3 miesiace temu, 306 a po obciążeniu ponad 4 tysiące, po 3 miesiacach brania Dostinexu 438 a po obciążeniu niecałe 2 tysiace... i teraz zastanawiam sie, dlaczego ta ' zwykła' prl mi podskoczyła ale po obciązeniu jest w miare ok'
Pierwsze badanie prolaktyny, 3 miesiace temu, 306 a po obciążeniu ponad 4 tysiące, po 3 miesiacach brania Dostinexu 438 a po obciążeniu niecałe 2 tysiace... i teraz zastanawiam sie, dlaczego ta ' zwykła' prl mi podskoczyła ale po obciązeniu jest w miare ok'
Zgadzam się z wpisem nulki:
"Uważam, ze jesli sie staramy o dziecko, czyli planujemy je swiadomie, powinno sie rezygnowac z używek przynajmniej od owu..."
Ja nie potrafiłabym przestać myśleć o tym kieliszku wina czy proszku przeciwbólowym, jakby się po dwóch tygodniach okazało, że jednak jestesmy w ciąży. Moja mama ma zniekształconą dłoń prawdopodobnie dlatego, że babcia w ciąży łykała popularne tabletki z krzyżykiem (teraz to chyba etopiryna jest).
Jak tam u Was po weekendzie? My czekamy na @ i nowy, zdrowy cykl (bo ten miałam pozakłócany) pełni dobrych przeczuć:)
"Uważam, ze jesli sie staramy o dziecko, czyli planujemy je swiadomie, powinno sie rezygnowac z używek przynajmniej od owu..."
Ja nie potrafiłabym przestać myśleć o tym kieliszku wina czy proszku przeciwbólowym, jakby się po dwóch tygodniach okazało, że jednak jestesmy w ciąży. Moja mama ma zniekształconą dłoń prawdopodobnie dlatego, że babcia w ciąży łykała popularne tabletki z krzyżykiem (teraz to chyba etopiryna jest).
Jak tam u Was po weekendzie? My czekamy na @ i nowy, zdrowy cykl (bo ten miałam pozakłócany) pełni dobrych przeczuć:)

Dziekuję za odpowiedź :) też tak myślałam ze świecą, ale wolałam się upewnić ;P i nie powiem też myślałam o takim prezencie, ale różnie bywa, wolałam się upewnić czy nie będzie za skromnie, albo coś ;) bo właściwie nie jest to ślub Chrześniaka tylko Jego Chrzest więc coś dla dziecka na pamiątkę a nie $ czy coś "większego" ;)
mozecie dokupic np.fajna Biblie dla malych dzieci :)
Kupuje sie cos dla Dzieciatka,najlepiej zwiazanego z Sakramentem,wkoncu to nie urodziny zeby kupowac zabawki,a czesto takie pomysly bywaja ;]
Takze mopim skromnym zdaniem lancuszek z medalikiem czy tez Biblia,fajna sprawa.
Weronika gratuluje!!!
Haha My tez zaszlismy w dluuugasnym cyklu ;p
Co do PRLl ona potrafi podniesc sie z byle powodu np.jesli w ostatnich kilku dniach przed bad.bralas leki przeciwbolowe,goraca kapiel,stres,sauna,solarium...sporo rzeczy podnosi jej poziom,przeanalizuj moze cos mialo wplyw akurat.
Kupuje sie cos dla Dzieciatka,najlepiej zwiazanego z Sakramentem,wkoncu to nie urodziny zeby kupowac zabawki,a czesto takie pomysly bywaja ;]
Takze mopim skromnym zdaniem lancuszek z medalikiem czy tez Biblia,fajna sprawa.
Weronika gratuluje!!!
Haha My tez zaszlismy w dluuugasnym cyklu ;p
Co do PRLl ona potrafi podniesc sie z byle powodu np.jesli w ostatnich kilku dniach przed bad.bralas leki przeciwbolowe,goraca kapiel,stres,sauna,solarium...sporo rzeczy podnosi jej poziom,przeanalizuj moze cos mialo wplyw akurat.
Iga na chrzest otrzymała dwie takie Ikonki są śliczne, od chrzestne dodatkowo z tyłu jest grawer. Coś w tym stylu:
http://xarchiwum.pl/obrazek-srebrny-ikona-aniol-stroz-z-dziecmi-i1397131206.html
Co do świecy radzę się zapytać czy macie kupić, teraz zazwyczaj rodzice wszystko już mają kupione i przygotowane.
Dziękuje wszystkim za gratulację :D
http://xarchiwum.pl/obrazek-srebrny-ikona-aniol-stroz-z-dziecmi-i1397131206.html
Co do świecy radzę się zapytać czy macie kupić, teraz zazwyczaj rodzice wszystko już mają kupione i przygotowane.
Dziękuje wszystkim za gratulację :D
AA
pogadaj z teklą - założycielką poprzedniego wątku - http://forum.trojmiasto.pl/STARAJACE-SIE-XLVI-t244845,1,160.html
oni tak długo się starali, że jak się udało, to dziewczyna nie wierzyła długo:)
mąż badany?
pogadaj z teklą - założycielką poprzedniego wątku - http://forum.trojmiasto.pl/STARAJACE-SIE-XLVI-t244845,1,160.html
oni tak długo się starali, że jak się udało, to dziewczyna nie wierzyła długo:)
mąż badany?

Hej hoo ja się coś czuje dziś fatalnie, chyba przez zmiane pogody mam wrażenie że mam wysokie ciśnienie i jest mi od tego nie dobrze. Najchętniej położyłabym się na biurku i zasneła. :-( Wczoraj zakupiłam test aby czekał na sobotę :-) A dziś czeka mnie spotkanie u znajmych i oglądanie ich video ze ślubu, a mi sie strasznie nie chce iść :-)
Miłego dnia
Miłego dnia
iwonka - łączę się w bólu hihihi (z tym filmem - osobiście męczyłam się oglądac nawet nasz film i nie wstydzę się o tym mówić, tym bardziej, że go przegrywaliśmy dla nieobecnej rodziny i trzeba było sprawdzić, jak "chodzą" nowonagrane płytki - ścieżkę dźwiekową znam na pamieć;))
trzymam kciuki za sobotę...
nas w nocy krew zalała, co wyjątkowo mnie ucieszyło, bo miałam bardzo dziwny cykl i cieszę się, że nastąpił restart i mozemy działać od nowa:D
kto wie, jak w przyszłym roku Wielkanoc bedzie?
trzymam kciuki za sobotę...
nas w nocy krew zalała, co wyjątkowo mnie ucieszyło, bo miałam bardzo dziwny cykl i cieszę się, że nastąpił restart i mozemy działać od nowa:D
kto wie, jak w przyszłym roku Wielkanoc bedzie?

buahahah ;) tez juz to sprawdzałam, jakies 2 tygodnie temu :P
http://www.kalendarzswiat.pl/wielkanoc_2012/ i jakby mi sie udało w tym cyklu, to termin wg om bym miała na 7 :P
http://www.kalendarzswiat.pl/wielkanoc_2012/ i jakby mi sie udało w tym cyklu, to termin wg om bym miała na 7 :P
nulka ja na 19- i wczoraj mnie siostra popedzala, zebysmy jeszcze chrzciny na swieta zdazyli zrobic :) chociaz ja juz trace nadzieje, ze sie kiedys uda, a maz wrecz przeciwnie. poki co czekamy na owu- wczoraj cien cienia na owulacyjnym, wiec chyba sie zbliza.
weronika rozumiem, ze czekamy z nowym watkiem do wizyty u lekarza?
weronika rozumiem, ze czekamy z nowym watkiem do wizyty u lekarza?
no kurcze, jakie wy domyślne;P
kurcze, trzeba bedzie troszkę spóźnić się z owulką, co by termin nie wyszłedł zaraz po świetach;P bo wciaż mam w planach domowy poród i szkoda by położną ciągnąć np. w święta...
AA - rozumie, że też już masz "rozcykane" kiedy dni płodne, jak długa faza lutealna i takie tam...
czymś się wspomagasz? koleżanki łykają (do owulacji) olej z wiesiołka i piją zioła o. Sroki, tkóre wspomagają owulację
kurcze, trzeba bedzie troszkę spóźnić się z owulką, co by termin nie wyszłedł zaraz po świetach;P bo wciaż mam w planach domowy poród i szkoda by położną ciągnąć np. w święta...
AA - rozumie, że też już masz "rozcykane" kiedy dni płodne, jak długa faza lutealna i takie tam...
czymś się wspomagasz? koleżanki łykają (do owulacji) olej z wiesiołka i piją zioła o. Sroki, tkóre wspomagają owulację

nulka ja gdzies wyzej pisalam o swojej sytuacji, w poprzednim watku,wlasciwie to swiadectwo. Z Boza pomoca wszystko jest mozliwe. Ja jestem nerwusem strasznym wiec teoretycznie PRL nie spadala, leki bralam,ale nic sie nie dzialo to znaczy PRL spadla, a jakze,ale nadal nie miewalam owu, co wiecej zaczelam miec krwawienia srodcykliczne wiec...olalam leki. Reszte doczytaj wyzej nie bede przynudzac piszac kilka razy to samo ;)
W kazdym razie nie martwsie, na pewno sie uda :D
W kazdym razie nie martwsie, na pewno sie uda :D
AgaB, nooo, przez 2 lata juz "rozcykałam" chyba wszystko ;) ziola o.Sroki pilam przez 2- 3 cykle, chyba nie mnie nie działają ;)...wiesiołek tez łykam, śluz jest piękny po nim..ale chyba plemniczki uważają inaczej ;) uzywalam te ztestow owulacyjnych, dni płodne mam rozpykane, jezdzilam tez na monitoring pęcherzyka graffa i po peknieciu tez...qrde, i nic :D
psychicznie tez nie jestem mega nastawiona, wlaciwie coraz bardziej zaczynam myslec ze jak los nam nie daje dziecka, to moz ejest w tym jakis powod..
psychicznie tez nie jestem mega nastawiona, wlaciwie coraz bardziej zaczynam myslec ze jak los nam nie daje dziecka, to moz ejest w tym jakis powod..
Kurcze, to nic innego, tylko rpzeczytaj świadectwa Ru.mink@(i) i tekli
i pewnie wiele innych by się na tym forum znalazło...
Ja mam jedną koleżankę, u których nadzieje zostały rpzekreślone i przez to ona dopiero w... 4 m-cu dowiedziała się, ze jest w ciąży. Bo generalnie byli pewni, że nie mają szans (i z tą świadomością żyli i się już nie starali) więc w zasadzie to ona uznała, że po prostu coś nie tak ma z cyklami, ale nie było kiedy do gina itd...
Może tak, jak piszesz, jest jakiś inny, wyższy powód, dla którego teraz nie dostajecie maleństwa...
i pewnie wiele innych by się na tym forum znalazło...
Ja mam jedną koleżankę, u których nadzieje zostały rpzekreślone i przez to ona dopiero w... 4 m-cu dowiedziała się, ze jest w ciąży. Bo generalnie byli pewni, że nie mają szans (i z tą świadomością żyli i się już nie starali) więc w zasadzie to ona uznała, że po prostu coś nie tak ma z cyklami, ale nie było kiedy do gina itd...
Może tak, jak piszesz, jest jakiś inny, wyższy powód, dla którego teraz nie dostajecie maleństwa...

przepraszam, pisałam równolegle z Tobą;)
coś mi błyska, ale nie jestem pewna, ze w ING nam facet mówił, że da radę... ale... nie pamietam dobrze - wykupiłam Polisę Lwa - tylko to jest bardziej fundusz emerytalny (z polisą na życie) niż ubezpieczenie
ale może coś mają... nasz doradca był dosyć.. .hmm... elastyczny jeśli chodzi o datę na umowie... no ale pewnie nie dalej niż do poczatku miesiąca (albo nie wiem, do którego oni rozliczają się z umów podpisanych - wiem, że myśmy datowali wstecz, by załapać się na promocję, która się skończyła;))
coś mi błyska, ale nie jestem pewna, ze w ING nam facet mówił, że da radę... ale... nie pamietam dobrze - wykupiłam Polisę Lwa - tylko to jest bardziej fundusz emerytalny (z polisą na życie) niż ubezpieczenie
ale może coś mają... nasz doradca był dosyć.. .hmm... elastyczny jeśli chodzi o datę na umowie... no ale pewnie nie dalej niż do poczatku miesiąca (albo nie wiem, do którego oni rozliczają się z umów podpisanych - wiem, że myśmy datowali wstecz, by załapać się na promocję, która się skończyła;))

Jesli Twoj lekarz bedzie miec powiedzmy nowe usg-to ci da posłuchac,ja niestety uslyszalam dopiero bedac prywatnie w Invikcie(na szybko załatwianej wizycie)a u mojej gin-tylko pokazala gdzie widac serduszko.Jestem juz 12 tydz,18mam wizyte kolejna w Invikcie :))),moze juz zobacze wiecej:)))nie moge doczekac sie.
oj dziewczyny ale sie rozpisalyscie:) troche mnie tu nie bylo ale z przyjemnoscia nadrabialam zaleglosci w czytaniu:) weronika serdeczne gratulacje i duuuzo zdrowka zycze. kochane, u mnie miesiaczka 2 dni sie spoznia, dzis test robilam i negatywny wyszedl wiec nie wiem ,pewnie jakis opoznienie mam a moze bete zrobic kurcze nie wiem nie chce sie nakrecac niepotrzebnie tym bardziej ze test negatywny wyszedl:(((
dziewczyny podopwiedzcie... jak zaczelam robic testy owu to kreska jedna krecha super wyrazna a drugiej brak i im dluzej robie te testy to ta druga kreska staje sie coraz wyrazniejsza. czy po tym mozna sadzic, ze zbliza sie faktyczna owulacja? bo niby na instrukcji jest napisane, ze zeby test byl pozytywny to obie kreski musza byc tak samo ciemne. glupieje juz.
Klikacie?? Ja klikam!! Poklikajmy razem - codziennie :D
http://siepomaga.pl/s/klikaj
5 sekund klikania dziennie nas nic nie kosztuje a jak dużo pomaga!! :)
http://siepomaga.pl/s/klikaj
5 sekund klikania dziennie nas nic nie kosztuje a jak dużo pomaga!! :)
Jestem tu nowa :)
mam 20 miesiecznego synka i staramy sie o druga dzidzie. Pierwszy cykl niestety zaliczam do nieudanych , bo @ przylazła :)
Mam pytanie : moje cykle sa krotkie 24 dniowe. Zaczełam czytac w internecie coś na ten temat i oczy wyszły mi na wierzch.. dowiedziałąm sie ,z e to nie powinno tak byc , powinnam zbadac hormony itp. Przed ciaza miałam tez krotkie , około 25 dniowe .Czy któras z WAs ma tak krótkie cykle?
mam 20 miesiecznego synka i staramy sie o druga dzidzie. Pierwszy cykl niestety zaliczam do nieudanych , bo @ przylazła :)
Mam pytanie : moje cykle sa krotkie 24 dniowe. Zaczełam czytac w internecie coś na ten temat i oczy wyszły mi na wierzch.. dowiedziałąm sie ,z e to nie powinno tak byc , powinnam zbadac hormony itp. Przed ciaza miałam tez krotkie , około 25 dniowe .Czy któras z WAs ma tak krótkie cykle?
Marta - cykle 24-dniowe nie są tragedią
Ważne jest, kiedy jest owulacja - powinna być minimum 10 dni (normalna długość to 12-16 dni) rpzed @ - jeśli jest później (czyli faza lutealna - od owulacji do @ jest krótsza niż te 10 dni), może oznaczać to problemy z hormonami, a na pewno oznacza problem z zajściem w ciążę, ponieważ w tym czasie maluch nie zdąży się dobrze zagnieździć.
Natomiast najczęściej za różną długość cykli odpowiada różna długość fazy przedowulacyjnej, ale to nic nie szkodzi. Oznacza tylko, że musicie się szybko po @ zacząć starać (a nawet w ostatnich dniach, jak masz długie @)
U Ciebie dni płodne szacowałabym od ok 4 dnia cyklu do 16 (ale pamietaj, ze to tylko szacunki "statystyczne")
Ważne jest, kiedy jest owulacja - powinna być minimum 10 dni (normalna długość to 12-16 dni) rpzed @ - jeśli jest później (czyli faza lutealna - od owulacji do @ jest krótsza niż te 10 dni), może oznaczać to problemy z hormonami, a na pewno oznacza problem z zajściem w ciążę, ponieważ w tym czasie maluch nie zdąży się dobrze zagnieździć.
Natomiast najczęściej za różną długość cykli odpowiada różna długość fazy przedowulacyjnej, ale to nic nie szkodzi. Oznacza tylko, że musicie się szybko po @ zacząć starać (a nawet w ostatnich dniach, jak masz długie @)
U Ciebie dni płodne szacowałabym od ok 4 dnia cyklu do 16 (ale pamietaj, ze to tylko szacunki "statystyczne")

Aga dziękuję :)
Pd koniec ciązy miałam niedoczynność taczycy i brałąm Euthyrox , nie pamiętam ile mg. Potem oczywiście sie już nie zbadałąm , za co nalezy mi się nagana. Dla świętego spokoju chyba zbadam sobie TSH I tę prolaktynę. Czy orientujecie się może w cenach? najblizej byłoby mi do gdyńskiego BRUSSA:)
Trochę Was doczytałam i dowiedziałam sie ,ze istnieją cykle bezowulacyjne. Czy w momencie kiedy na teście owu nie pokaze sie przez cały cykl ta magiczna druga kreseczka to znaczy , ze nie było owulacji?
Pd koniec ciązy miałam niedoczynność taczycy i brałąm Euthyrox , nie pamiętam ile mg. Potem oczywiście sie już nie zbadałąm , za co nalezy mi się nagana. Dla świętego spokoju chyba zbadam sobie TSH I tę prolaktynę. Czy orientujecie się może w cenach? najblizej byłoby mi do gdyńskiego BRUSSA:)
Trochę Was doczytałam i dowiedziałam sie ,ze istnieją cykle bezowulacyjne. Czy w momencie kiedy na teście owu nie pokaze sie przez cały cykl ta magiczna druga kreseczka to znaczy , ze nie było owulacji?
Na TSH możesz dostać skierowanie nawet od lekarza pierwszego kontaktu. Nie wiem, jak z prolaktyną wygląda sprawa.
badanie TSH to koszt ok 20zł, prolaktyna 24 (ceny wzięłam z tabelki http://www.mbank.pl/download/ubezpieczenia/OWU/zakres.pdf więc moga się różnic, ale znasz poziom)
Cykle bezowulacyjne zdażają się również zdrowym kobietom, jednak od testów owulacyjnych to znajdziesz tu wiele specjalistek, wiecej Ci powiedzą, bo ja bardziej NPRowa jestem;) i oszczędzam na testach;P
badanie TSH to koszt ok 20zł, prolaktyna 24 (ceny wzięłam z tabelki http://www.mbank.pl/download/ubezpieczenia/OWU/zakres.pdf więc moga się różnic, ale znasz poziom)
Cykle bezowulacyjne zdażają się również zdrowym kobietom, jednak od testów owulacyjnych to znajdziesz tu wiele specjalistek, wiecej Ci powiedzą, bo ja bardziej NPRowa jestem;) i oszczędzam na testach;P

marta a co to za egzotyczna dzielnica? moze ja w takiej mieszkam i nie wiem :)
a co to testow to jeszcze cos mi swita, ze ktoras dziewczyna kiedys pisala, ze test moze pokazac ze niby jest owulacja a tak naprawde jej nie ma. dokladnie sie nie znam i nie wnikam jak to jest z tymi hormonami uwalnianiem jajeczka itd. ale ponoc cos takiego jest. wie ktoras z was cos wiecej?
a co to testow to jeszcze cos mi swita, ze ktoras dziewczyna kiedys pisala, ze test moze pokazac ze niby jest owulacja a tak naprawde jej nie ma. dokladnie sie nie znam i nie wnikam jak to jest z tymi hormonami uwalnianiem jajeczka itd. ale ponoc cos takiego jest. wie ktoras z was cos wiecej?
korbitta - to nie są mega długie cykle - ja osobiście się ucieszyłam, jak moje (6-7 tygodniowe) zeszły do tych 5 tygodni;)
przy staraniach fajnie jest obserwować śluz - jak tylko się pojawia zaczynamy starania
śluz prawidłowo powinien się rozwijać - najpierw taki lepki, może być biały, żółty, taki grudkowaty (jak twaróg), nie przeroczysty, rwący
po nim powoli powinien się pojawiac (a właściwie jeden typ śluzu powinien przechodzić w drugi) śluz przezroczysty, uczucie (zewnętrznie) wilgotności, nawet mokrości, rozciagliwy, jak białko surowego jajka, który w zasadzie zaraz po owulacji zanika
jeśli chodzi o wyliczanie czasu właściwego na starania, to od najkrótszego cyklu (z ostatnich 12) odejmujemy 20 dni (u ciebie wyjdzie 12 dzień cyklu) i od tego dnia zaczynamy starania; koniec starań wyliczamy odejmując od najdłuższego 8 dni (czyli do 28 dnia cyklu)
jeśli uważasz, że cykle są niepokojąco długie, zwróć może uwagę na tarczycę - polecam Ci artykuł: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96857,9625780,Tarczyca.html ze wskazaniem na niedoczynność
przy staraniach fajnie jest obserwować śluz - jak tylko się pojawia zaczynamy starania
śluz prawidłowo powinien się rozwijać - najpierw taki lepki, może być biały, żółty, taki grudkowaty (jak twaróg), nie przeroczysty, rwący
po nim powoli powinien się pojawiac (a właściwie jeden typ śluzu powinien przechodzić w drugi) śluz przezroczysty, uczucie (zewnętrznie) wilgotności, nawet mokrości, rozciagliwy, jak białko surowego jajka, który w zasadzie zaraz po owulacji zanika
jeśli chodzi o wyliczanie czasu właściwego na starania, to od najkrótszego cyklu (z ostatnich 12) odejmujemy 20 dni (u ciebie wyjdzie 12 dzień cyklu) i od tego dnia zaczynamy starania; koniec starań wyliczamy odejmując od najdłuższego 8 dni (czyli do 28 dnia cyklu)
jeśli uważasz, że cykle są niepokojąco długie, zwróć może uwagę na tarczycę - polecam Ci artykuł: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96857,9625780,Tarczyca.html ze wskazaniem na niedoczynność

Adziula test owulacyjny wykrywa hormon LH, który zaczyna się zwiększać przed owulacją, ale niestety pojawienie się tego hormonu nie musi oznaczać pęknięcia pęcherzyka i uwolnienia jajeczka, a przekształcić się w torbiel... a wg testu wyszło, że owulacja miała nastąpić dlatego 100% pewność ma się, że owulacja przebiegła prawidłowo poprzez monitoring
AAbym moja kumpela tak właśnie robiła, ale do 5 godzin po stosunku musieli pojawić się w klinice, pobrali wymaz i pod mikroskopem sprawdzali co się dzieje z plemnikami itd. i to nie zawsze jest, ze jedynie śluz kobiety zabija plemniki, taki test może ten wykazać np. za małą ilość plemników, za mało ruchliwych plemników itd.... u nich wyszło, że z nią wszystko super, ale mąż dalsze badania nasienia, wynik załamujący - jedyna szansa in vitro - jak zaczęli się przygotowywać do zabiegu to udało się jej zaciążyć heh;) życie zaskakuje:)
Adziula może się tak zdarzyć, ale nie musi...wszystko zależy też od rodzaju testów...ja w Irlandii kupowałam sobie te z uśmiechniętą buźka, sprawdziły się w 100%...z nich jestem zadowolona, ale ja miałam regularne cykle
http://www.clearblue.com/pl/cyfrowe-testy-owulacji-clearblue.php
jak widziałam tą uśmiechniętą buźkę to aż mi się chciało hahaha
Czasami może zdarzyć się też w drugą stronę - test nie wykaże owulacji, a ona jednak się odbyła
http://www.clearblue.com/pl/cyfrowe-testy-owulacji-clearblue.php
jak widziałam tą uśmiechniętą buźkę to aż mi się chciało hahaha
Czasami może zdarzyć się też w drugą stronę - test nie wykaże owulacji, a ona jednak się odbyła
znalazlam:
http://www.saga.netidea.pl/index.php?a=opis&k=&id=34&tt_=793e774e15959dab1d19892a8faa21d1
ooo, ale drogie...
http://www.saga.netidea.pl/index.php?a=opis&k=&id=34&tt_=793e774e15959dab1d19892a8faa21d1
ooo, ale drogie...
testy clareblue mozna kupic na allegro ale starsznie drogie. zreszta w uk tez. dlatego nie kupuje ich. kupilam takie jak maja w szpitalu, te takie paseczkowe. nie wiem moze wiesz o jakich mowie Basienial. koszt jednego to kilka pensow. moze jak jeszcze tak dlugo sie nie bedzie udawac to zainwestuje w te drozsze- moze bardziej posluza :)
Są drogie, ale u mnie się sprawdziły i jedno opakowanie miałam na cykle starające się i jeszcze chyba 3 szt. mi zostały...ale ja przy regularnych cyklach robiłam jeden, góra 2 testy pokazywała się buźka i wtedy więcej już nie robiłam tylko działaliśmy...pewnie przy nieregularnych to raczej by się nie sprawdziło, ale one mi się podobały, bo nie musiałam się zastanawiać czy ta druga kreska to już to...Adziula w UK i tak one są tańsze niż w Irlandii:( tu mamy wszystko droższe
no wlasnie, jesli ktos robi te testy tylko dla potwierdzenia obserwacji i powiedzmy wlasnego przeczucia czy wiedzy to jest ok. a tak jak mam ja, ze nie wiem ile dni ma moj cykl, kiedy moze byc owulacjia i tak naprawde musze robic te testy na okraglo. teraz zaczelam od 10 dnia czyklu... po paru dniach kreska zaczela sie pokazywac i to coraz wyrazniejsza. az z niecierpliwoscia czekam jaki bedzie wynik dzisiaj. ciekawe tylko kiedy moj maz sie wkurzy i znowu mi powie, ze mam przestac je robic :/
azapomnialam odpisac.
maz sie wkurza bo ciagle powtarza, ze kochamy sie dla przyjemnoisci, dla nas samych. jak sie uda z dzidziusiem to bedzie super, jak nie to jestesmy jeszcze mlodzi wiec mozemy poczekac. i tak jak pisalas na zawolanie to sie chyba nikomu nie chce. poza tym strasznie mnie dolowaky ostatnio testy. tyle ich zrobilam a sladu owulacji bylo brak. takze sama rozumiesz.
narazie od kilku dni pojawia sie druga blada kreska- nic nie ciemnieje, dlatego tez wczoraj sobie odpuscilismy, bo stwierdzilismy, ze jak juz sie wkoncu uda to chyba zarzadzimy abstynencje na conajmniej miesiac tak bedziemy mieli siebie dosc :) mam nadzieje, ze dzisiaj, na weekend sie cos zmieni z tym testem :P
maz sie wkurza bo ciagle powtarza, ze kochamy sie dla przyjemnoisci, dla nas samych. jak sie uda z dzidziusiem to bedzie super, jak nie to jestesmy jeszcze mlodzi wiec mozemy poczekac. i tak jak pisalas na zawolanie to sie chyba nikomu nie chce. poza tym strasznie mnie dolowaky ostatnio testy. tyle ich zrobilam a sladu owulacji bylo brak. takze sama rozumiesz.
narazie od kilku dni pojawia sie druga blada kreska- nic nie ciemnieje, dlatego tez wczoraj sobie odpuscilismy, bo stwierdzilismy, ze jak juz sie wkoncu uda to chyba zarzadzimy abstynencje na conajmniej miesiac tak bedziemy mieli siebie dosc :) mam nadzieje, ze dzisiaj, na weekend sie cos zmieni z tym testem :P
witam koleżanki w to słoneczne lipcowe przedpołudnie piątkowe...
nawet nie wiecie, jak się cieszę, ze weekend
i że mąż do teściowej jedzie:P
i będę sama (no ok, z @) w domu, nikt mi nie będzie zawracał gitary...
czasem potrzebuję taki weekend, by nic nie robić, nic nie musieć...
a jak wróci, to bardziej stęskniona będę hehehe
nawet nie wiecie, jak się cieszę, ze weekend
i że mąż do teściowej jedzie:P
i będę sama (no ok, z @) w domu, nikt mi nie będzie zawracał gitary...
czasem potrzebuję taki weekend, by nic nie robić, nic nie musieć...
a jak wróci, to bardziej stęskniona będę hehehe

Melduje się po wekendzie :-) @ brak w sobote robiłam test i w zasadzie chyba tylko ja widziałam ten cień drugiej kreski :-) ale dziś kupiłam kolejny test i chociaż jest bladziutka ta kreseczka to jest już ewidentnie :-) ale mam humor, w dodatku udało mi się załatwić zwolnienie, bo córcia podziębiona więc ogólnie mam teraz 2 tygodnie laby :-)
weronika to co z nowym watkiem,bo iwona Cie wyprzedzi...
teraz aga nastepna w kolejce....a pozniej moze ja?
ja pisalam wczesniej, ze moje kreski na owulacyjny pojawiala sie i znikaja w nieokreslony dla mnie sposob. wczoraj pojawial sie jedna calkiem ladna. takze mam nadzieje, ze tak jak pisala jedna z was (przepraszam, nie pamietam kto) pojawi sie wreszczie piekna gruba krecha :)
iwonka, gratuluje po cichu, ale mialas na mnie poczekac :)
teraz aga nastepna w kolejce....a pozniej moze ja?
ja pisalam wczesniej, ze moje kreski na owulacyjny pojawiala sie i znikaja w nieokreslony dla mnie sposob. wczoraj pojawial sie jedna calkiem ladna. takze mam nadzieje, ze tak jak pisala jedna z was (przepraszam, nie pamietam kto) pojawi sie wreszczie piekna gruba krecha :)
iwonka, gratuluje po cichu, ale mialas na mnie poczekac :)
Myślę że Nulkowy trójkątny weekend to dopiero za jakiś czas zaowocuje, dziś za wcześnie by wiedziała na 100% - ale miejmy nadzieję że trójkącik był przyjemny :D
Ja czekam, wg "rozpiski" to ostatnie dwa dni cyklu, a tak naprawdę?? Owu bardzo późno przyszła, mam nadzieję że fasolka zdążyła się zagnieździć i za dwa dni @ nie przyjdzie, dzień po zrobię test i będą dwie krechy ;P a póki co relaks, a właściwie skupiam się na pakowaniu rzeczy do kartonów :D
Ja czekam, wg "rozpiski" to ostatnie dwa dni cyklu, a tak naprawdę?? Owu bardzo późno przyszła, mam nadzieję że fasolka zdążyła się zagnieździć i za dwa dni @ nie przyjdzie, dzień po zrobię test i będą dwie krechy ;P a póki co relaks, a właściwie skupiam się na pakowaniu rzeczy do kartonów :D
No wiecie co, to już masakra, bym nasz wątek przez wyszukiwarkę szukać musiała...
Weronika - kiedy lekarz?
Iwonka-jak dzisiaj?
Kobitki, nie czekajcie na mnie - ja za jakiś miesiąc dopiero testować ewentualnie będę - ze szczerym sercem oddam 50ty wątek - tylko prosze się pośpieszyć;P LV-też fajny dla mnei będzie:)
Weronika - kiedy lekarz?
Iwonka-jak dzisiaj?
Kobitki, nie czekajcie na mnie - ja za jakiś miesiąc dopiero testować ewentualnie będę - ze szczerym sercem oddam 50ty wątek - tylko prosze się pośpieszyć;P LV-też fajny dla mnei będzie:)

Dawno nie zaglądałam do naszego wątku, a tu tyle dobrych wiadomości:) Gratuluję dziewczyny! Ja w tym miesiącu badałam sobie poziom hormonów- lekarz powiedział, że są ok i kazał dalej próbować, a jak w tym miesiącu nie będzie fasoli, to od przyszłego cyklu mam brać clostil. Okres ma być w czwartek, ale oby go nie było!!! W weekend miałam temperaturę 38 stopni i ciągle mi było niedobrze, więc wczoraj zrobiłam test. W tym miejscu gdzie powinna być druga kreska pokazały mi się takie jasne obwódki z jednej i drugiej strony kreski, ale pośrodku biały pasek, więc chyba test niestety negatywny, ale to jeszcze za wcześnie.
Zakładajcie nowe wątki, bo ten już długi.
Zakładajcie nowe wątki, bo ten już długi.
roli, ja mam problem z endometriozą...wlasciwe wyszlo przez przypadek ze ją mam - podczas laparoskopii, bo nie mialam nigdy objawów - czyli bolesnych miesiączek, bólu przy nich, obfitego krwawiena etc....ale mam, na szczescie w stopniu łagodnym. Niestety endometrioza utrudnia zajście w ciąże, bo zmienia sklad hormonów czy czegos tam w macicy, przez co jajeczku trudniej sie zagniezdzic :( przeczytalam ostatnio ze 25-50% kobiet ktore skarza sie z enie moga zajsc w ciąże w klinikach nieplodnosci maja endometrioze.Zalecenia - o ironio ;) - szybkie zajscie w ciąże ;) bo podczas ciazy nie ma miesiączki, dlatego jest szansa ze endometrioza nie bedzie sie powiekszac
kuzynka moze poczytac:
http://www.endoendo.pl/
http://www.endometrioza.net.pl/
http://www.endometrioza.sos.pl/content/view/43/62/
niestety nie znaleziono na to lekarstwa do tej pory, ale mysle ze beda szukac, bo ostatnio ten problem jest bardzo nagłaśniany jako "choroba przewlekła", m.in,Susan Sarandon naglasniala..poki co - nie do wyleczenia, zostaje na cale zycie, podobno mozna brac na to hormony zeby si enie rozrastala
kuzynka moze poczytac:
http://www.endoendo.pl/
http://www.endometrioza.net.pl/
http://www.endometrioza.sos.pl/content/view/43/62/
niestety nie znaleziono na to lekarstwa do tej pory, ale mysle ze beda szukac, bo ostatnio ten problem jest bardzo nagłaśniany jako "choroba przewlekła", m.in,Susan Sarandon naglasniala..poki co - nie do wyleczenia, zostaje na cale zycie, podobno mozna brac na to hormony zeby si enie rozrastala
Hej, mam pytanie do Was, bo wiem, że bardzo rzetelnie podchodzicie do tematu planowania dzidziusia- czy sprawdzałyście przeciwciała różyczki?, a jeśli tak, czy któraś z Was się szczepiła?
Aktualnie jestem na etapie badań i poszukiwań przyczyny niepowodzenia mojej ostatniej ciąży, która zakończyła się w 18 tygodniu. Zastanawiam się, czy i tego nie sprawdzić...
Aktualnie jestem na etapie badań i poszukiwań przyczyny niepowodzenia mojej ostatniej ciąży, która zakończyła się w 18 tygodniu. Zastanawiam się, czy i tego nie sprawdzić...
asela ja tez tak mialam tzn. slabiuta kreske i wieczorem dostalam @ (za pierwszymrazem)dlatego kiedy rzeczywiscie bylam w ciazy ciezko Nam bylo uwierzyc w te blada kreske(kolejna)a widzisz...;) byla i nie zniknela, po 2 dniach byla wyrazniejsza po tygodniu to juz na bank ciazowa i tak zostalo :)))
Powodzenia.Pozdrawiam.
Powodzenia.Pozdrawiam.
Hej dziewczyny daje znać ze żyję. Jestem strasznie zajęta przygotowuje się do powrotu do pracy i urodzin małej no i w końcu ruszamy z budową :D
Wizyta u lekarze we wtorek o 15 45 jak tylko wrócę zakładam nowy wątek- tak do koca to jeszcze do mnie nie dociera, te miliony testów ciążowych mogą się przecież mylić :P
Generalnie czuje się dobrze jednak zupełnie inaczej niż za pierwszym razem, miewam czasem mdłości i taka słabsza jestem...
Wizyta u lekarze we wtorek o 15 45 jak tylko wrócę zakładam nowy wątek- tak do koca to jeszcze do mnie nie dociera, te miliony testów ciążowych mogą się przecież mylić :P
Generalnie czuje się dobrze jednak zupełnie inaczej niż za pierwszym razem, miewam czasem mdłości i taka słabsza jestem...
Iwonka - gratulacje!!! ale fajnie! :)
Roli - niestety poki co nie moge polecic zadnego lekarza znajacego sie na endometriozie, bo nie znam niestety. ale jak cos sie zmieni to dam znać. Endometriozę bardzzo trudno wykryc, wlasciwie na pewno moze ją wykryc laparoskopia, ale to zabieg inwazyjny. natomiast moze dawac objawy - np.bolesne miesiaczki, mocne krwawienia, bole, etc, ale nei zawsze...u mnie np.zero objawów a jednak mam :) Na endo są 2 rozwiazania - 1.szybkie zajscie w ciązę...czego wszystkim zycze :) 2.niestety hormony na kilka mcy, cyzli tabletki antykoncepcyjne bez estrogenow, ktore powodują ze endo sie nie rozwija, lub zasuszają male torbiele endometrialne...no ale wtedy trzeba zapomniec o dziecku na kilka mcy :(
A skad Twoja kuzynka wie ze ma endometrioze, robila laparoskopie? bo na usg rzadko widac, chyba ze jest bardzo powazne stadium. Ale damy rade, ostatnio czytalam ze laska z 5-tym stopniem endo (najgorszy) zaszla w ciąże, i to naturalne :)
Roli - niestety poki co nie moge polecic zadnego lekarza znajacego sie na endometriozie, bo nie znam niestety. ale jak cos sie zmieni to dam znać. Endometriozę bardzzo trudno wykryc, wlasciwie na pewno moze ją wykryc laparoskopia, ale to zabieg inwazyjny. natomiast moze dawac objawy - np.bolesne miesiaczki, mocne krwawienia, bole, etc, ale nei zawsze...u mnie np.zero objawów a jednak mam :) Na endo są 2 rozwiazania - 1.szybkie zajscie w ciązę...czego wszystkim zycze :) 2.niestety hormony na kilka mcy, cyzli tabletki antykoncepcyjne bez estrogenow, ktore powodują ze endo sie nie rozwija, lub zasuszają male torbiele endometrialne...no ale wtedy trzeba zapomniec o dziecku na kilka mcy :(
A skad Twoja kuzynka wie ze ma endometrioze, robila laparoskopie? bo na usg rzadko widac, chyba ze jest bardzo powazne stadium. Ale damy rade, ostatnio czytalam ze laska z 5-tym stopniem endo (najgorszy) zaszla w ciąże, i to naturalne :)
AAbym,kuzynka miala laparoskopowo usuwanego torbiela endometrialnego i potwierdzily sie przypuszczenia endometriozy, przed laparoskopia endometrium bylo 15mm natomiast teraz zmalalo do 10mm, na dzien dzisiejszy lekarz zalecil jej kuracje 6 miesieczna zastrzykami, ktore wywoluja szuczna menopauze. Aby wszystko potwierdzic i miec pewnosc ze zostanie podjeta dobra metoda leczenia poszukujemy teraz jeszcze jednego lekarza aby wszystko bylo jasne.
Hop do góry. Umówiłm się do lekarza na 2.08 zaraz po powrocie bo wyjeżdzamy ze znajmomymi na camping na tydzień. Dziś wielkie pakowanie a w nocy w drogę. Kurcze pakowanie się z jednym dzieckiem to jakieś wyzwanie, bo wszystko wydaje się potrzebne już się boję co będzie przy dwójce :-). Jeśli chodzi o moje samopoczucie to jakoś leci, chociaż boli mnie trochę po całym dniu kręgosłup i ogólnie szybko mi się chce spać. Po za tym wszystko wporządku i oby tak dalej :-) Miłej niedzieli